- * mtenis.pun.pl - forum tenisowe, Tenis ATP http://www.mtenis.pun.pl/index.php - Hyde park http://www.mtenis.pun.pl/viewforum.php?id=13 - Głód w wielkim mieście http://www.mtenis.pun.pl/viewtopic.php?id=1003 |
Robertinho - 18-11-2010 20:06:23 |
Każdemu przytrafia się czasem, że musi zjeść coś w biegu, są też koneserzy fast food, bywają także okazje, kiedy nic innego nie pasuje lepiej. Co wtedy preferujecie? |
COA - 18-11-2010 20:08:13 |
Wszystko, nie potrafię wybrać między KFC, pizzą a kebabem. |
Raddcik - 18-11-2010 20:15:04 |
Dla mnie żadna różnica, choć chyba najczęściej są to fast foody. ;) |
DUN I LOVE - 18-11-2010 20:20:59 |
Kebabów nie lubię. Raz kupiłem jednego, będąc mało głodnym, nie dałem rady całego zśc, mocno się zraziłem. |
metjuAR - 18-11-2010 20:25:22 |
To co najzdrowsze czyli "Burger kingi" i KFC :D I love it |
Fed-Expresso - 18-11-2010 20:38:25 |
Kebs, zdecydowanie. U "Turków". Tanie, smaczne i znacznie bardziej pożywne od papierowego Maca. |
Raddcik - 18-11-2010 20:40:52 |
Chińskie żarcie, też jest w dechę. :o |
DUN I LOVE - 18-11-2010 20:55:11 |
KFC jest lepsze od MC, ale jednak droższe. Za 10 zł można załagodzić głód (3 cheesy chociażby), a KFC raczej nie da rady (no chyba, że b-smarty x 2 :D) Za likwidację Qrito (czy jak to się pisze) mają u mnie rpzechlapane do końca życia, stąd też znacznie ograniczyłem swoją aktywność przy kasach KFC. |
Robertinho - 18-11-2010 21:08:02 |
Jak w biegu to kebab, jak bardziej na spokojnie to pizza. Mc to ostateczność i tylko McChicken, jedzenie smażonej wołowiny to dla mnie jakiś absurd. |
DUN I LOVE - 18-11-2010 21:09:16 |
A KFC? :P |
Serenity - 18-11-2010 21:13:15 |
Pizzę jem od podstawówki.Nie zarabiam więc uzależniam jej spożywanie od smaka rodzinki,ale z kumplami też zdarza się zrzutę zrobić (zwłaszcza z Shedim :D ).Nie lubię jedynie z owocami morza,ale poza tym żadna nie wzbudziła totalnego obrzydzenia do tego stopnia,bym miał już nigdy nie zjeść pizzy. |
Robertinho - 18-11-2010 21:17:04 |
Wiesz że jakoś nie. :o Nawet często przechodzę obok(koło Rotundy), ale mało kiedy wpadam, może dlatego że jest tam tyle innych fajnych ofert(nie mówiąc o Pizza Hut za ścianą :D ), a jak już mam poczynić ten wysiłek i wejść do lokalu, wybieram co innego zwykle. |
szeva - 18-11-2010 22:47:39 |
Uwielbiam pizzę i spaghetti. A gdy chcę zjeść coś "na szybko" to przeważnie jakiś hamburger bądź cheesburger. |
Bizon - 19-11-2010 11:08:52 |
W zasadzie to kazdy fast food, ostatnio sie z tym troche zaniedbalem, no i pare kg smalcu przybylo. Z Mc polecam kurczakburgery. Kosztuja 3zł i w tej cenie kanapka bije na glowe cheesburger i hamburgera. Kebaby sa rewelacyjne, ale drogie w Krakowie. 10zł to standart i ciezko znalesc cos taniej. Pare lat temu jadlo sie spokojnie po 6-7zł (cholerne angole...). |
FEDEER - 20-11-2010 17:56:23 |
Ja spożywam bardzo często żarcie z KFC, trochę rzadziej z McD. Czasami pizza oczywiście musi być. Uwielbiam te jedzenie, o nadwagę nie muszę się martwić :P |
Robertinho - 20-11-2010 20:59:36 |
W Warszawie niestety jest podobnie, w centrum najmniejszy w cienkim cieście kosztuje 8zł z kurczakiem, 9 z baraniną, na grubym zeta drożej, ale większe dochodzą nawet do 15.
Do czasu, do czasu. :P |
Pitny - 02-01-2011 13:54:12 |
Zdecydowanie pizza !! |
muto - 12-02-2011 22:44:17 |
Jestem pod tym względem typowym facetem, banalnym aż do bólu. Jak mi nie dadzą raz na trzy dni solidnej porcji mięsa, chodzę nieszczęśliwy i słabowity. Mięso ma być koniecznie soute i lekko niedosmażone, najlepiej półsurowe i krwiste. W ogóle, jestem zwolennikiem kuchni raczej niedogotowanej niż przegotowanej. Ulubione żarcie - solidny kawałek niezłego mięsa luzem rzucony na patelnię, pieprz, sól, kilka kromek chleba i jedziemy :) |
Evans - 16-02-2011 16:46:26 |
Z reguły staram się nie jadać w tego typu miejscach, bo podobno to nie zdrowe. Jednak bardzo często pokusa zwycięża i idę coś zjeść. Wybieram wszystko co jest w ankiecie. Nie mam ulubionego żarcia tego typu, bo przecież wszystko jest dobre. Jednak gdybym miał na coś postawić wybrałbym kebab |
anula - 19-02-2011 21:10:55 |
Pizza z owocami morza. Koniecznie z podwójną porcją krewetek. |
DUN I LOVE - 15-06-2011 20:40:41 |
Nie wiem, czy akurat tam jadasz, ale ostatnio jestem stałym klientem Kebabu "Saray" naprzeciwko głównego wejścia do Pałacu Kultury, tudzież na "zapleczu" jednego z wejść do podziemi SKM. Baranina na ciężkim cieście za 7 złotych, do tego można bardzo smacznie stłamsić głód. :P |
Jules - 15-06-2011 23:42:18 |
Nienawidzę KFC, nie rozumiem fenomenu tej sieci. Tym żarciem nie da się najeść, przyprawy są tak ostre, że nigdy nic nie czuć, wszystkiego jest tak maaaało. Lepszy jest McDonald z pewnością. Bardzo lubię też Burger Kinga, cenię Sphinxa, choć ostatnio spadli na psy, bo na szybko odgrzewają sharmę, przez co szybko stygnie i to po prostu wpływa na jakość jedzenia. Nie jestem jakimś smakoszem tego typu posiłków, ale nie oszukujmy się, że fast food świetnie i przede wszystkim szybko zabija głód. Moim faworytem jest Pizza Hut i to niepodważalnie. |
DUN I LOVE - 16-06-2011 15:55:31 |
Osobiście uwielbiam ostre jedzenie, więc KFC jak najbardziej mi pasuje. Nie jadłem tam wprawdzie od dobrych 2 miesięcy, ale w mojej opinii jest to jedzenie bardzo smaczne, choć z drugiej strony faktycznie dość drogie, proporcjonalnie do jego ilości. |
Jules - 16-06-2011 16:13:07 |
To kwestia gustu, więc rozumiem. Ja się kiedyś zraziłem, bo kupiłem z kumplami kubełek z udkami kurczaka, a mięsa było w nich jak na lekarstwo, same kości i mega ostre przyprawy. |
robpal - 16-06-2011 23:13:03 |
A ja za to gustuję w "chińczykach". Dyszkę płacisz, a żarcia po uszy i to całkiem dobrego :D |