DUN I LOVE - 19-11-2010 09:35:45

Temat poświęcony imprezom WTA w sezonie 2011. Oczywiście poza Szlemami, które będą miały swoje osobne tematy. ;)

Sempere - 07-01-2011 09:57:19

WTA Brisbane: Jans i Rosolska w finale

Klaudia Jans i Alicja Rosolska pokonały rozstawione z numerem drugim Marię Niculescu i Zi Yan 5:7, 7:6(4), 10-8 w półfinale turnieju Brisbane International.

Polki po raz drugi osiągnęły w Brisbane finał. W 2009 roku w meczu o tytuł przegrały z Niemką Anną-Leną Grönefeld i Amerykanką Vanią King 6:3, 5:7, 5-10. Jans i Rolska jedyny wspólny tytuł wywalczy przed dwoma laty w Marbelli, gdzie w finale pokonały Hiszpanki Anabel Medinę i Virginię Ruano. Rosolska w swoim dorobku ma jeszcze tytuł zdobyty w 2008 roku w Viña del Mar (Chile) wspólnie z Łotyszką Ligą Dekmeijere.

W siódmym wspólnym finale (bilans 1-6) Polki zagrają z Rosjankami Alisą Klejbanową i Anastazją Pawljuczenkową, które wyeliminowały najwyżej rozstawione Carę Black i Anastasię Rodionovą.

http://www.sportowefakty.pl/tenis/2011/ … -w-finale/

Sempere - 08-01-2011 13:36:34

WTA Brisbane: Jans i Rosolska przegrały w finale

Klaudia Jans i Alicja Rosolska przegrały z Alisą Klejbanową i Anastazją Pawljuczenkową 3:6, 5:7 w finale turnieju Brisbane International.

Dla Polek był to drugi finał w Brisbane. W 2009 roku przegrały z Niemką Anną-Leną Grönefeld i Amerykanką Vanią King 6:3, 5:7, 5-10. Jans i Rosolska pozostają z jednym wspólnym tytułem wywalczonym w 2009 roku w Marbelli (pokonały Anabel Medinę i Virginię Ruano). Bilans ich finałów to 1-6. Alicja święciła jeszcze triumf w Viña del Mar (Chile) w 2008 roku w parze z Łotyszką Ligą Dekmeijere.

Klejbanowa zdobyła swój trzeci tytuł w deblu (2009 - Fes, Budapeszt, Tokio, każdy z inną partnerką). Dla Pawljuczenkowej to drugi deblowy triumf (w 2008 roku w Fes w parze z Soraną Cirsteą, gdzie w finale pokonały... Klejbanową i Jekaterinę Makarową).

W I secie Rosjanki prowadziły 4:1 (pierwszego gema przy 0:2 wywalczyła Rosolska po obronie trzech break pointów), ale Polki zbliżyły się na 3:4 przełamując Klejbanową, która na zakończenie popełniła podwójny błąd. Pawljuczenkowa utrzymała serwis kończąc asem, a w dziewiątym gemie Rosjanki zaliczyły jeszcze jedno przełamanie. Przy piłce setowej Jans popełniła podwójny błąd.

W trzecim gemie II seta Polki przełamały Pawljuczenkową. Mimo dwóch podwójnych błędów Rosolska utrzymała serwis, broniąc dwóch break pointów. W piątym gemie polskie deblistki odebrały serwis Klejbanowej, ale w kolejnym gemie Rosjanki przełamały Jans. Klaudia jeszcze raz oddała serwis i rywalki od 3:5 wyrównały na 5:5. Po raz pierwszy w meczu podanie straciła również Rosolska i Rosjanki wywalczyły tytuł.

http://www.sportowefakty.pl/tenis/2011/ … -w-finale/

Sempere - 10-01-2011 14:41:31

Klaudia i Ala pokonały liderki rankingu

Klaudia Jans i Alicja Rosolska odniosły sensacyjną wygraną nad Giselą Dulko i Flavią Pennettą w turnieju w Sydney.

Jans/Rosolska    3 6 10
Dulko/Pennetta  6 4 7

W pierwszym secie gemy dla serwujących, choć przeciwniczki naszego duetu miały jednego breakpointa (3:4).

W ósmym gemie Ala straciła podanie (3:5). Dziewczyny obroniły pierwszą piłkę setową, ale druga dała wygraną przeciwniczkom (3:6).

Druga partia bez przełamań do stanu (5:4), choć w czwartym gemie nasza para miała okazję na breaka. Biało-czerwone w dziesiątym gemie wykorzystały drugą piłkę setową przy podaniu rywalek (6:4).

W supertie-breaku Polki prowadziły 2:0, przegrały 4:7, ale ostatecznie zwyciężyły 10:7. Wygrały sześć akcji pod rząd.

W ćwierćfinale zagrają z Victrorią Azarenką i Marią Kirilenko.

http://www.polskitenis.eu/index.php?readmore=3626

Brawo Polki! :)

asiek - 10-01-2011 15:03:24

Brawo Sorana za II runde kwali Sydney :| 2/6, 4/6 z jakąś Jovanovski. Wstyd i hańba :] Na ten sezon rokujemy w okolice końca drugiej setki.

Davioz - 10-01-2011 15:35:14

Jakaś Jovanovski? 19-letnia Bojana pokonała już w poprzednim sezonie Rybarikovą, Molik, Chakvetadze, Mirze, Rezai, Jankovic, Bondarenko czy Garrigues, wczoraj wygrała nad Kanepi, która miała świetną drugą połowę sezonu. Na pewno nie można lekceważyć tej zawodniczki, która jest obecnie w okolicach 75 miejsca w rankingu. Dla mnie ten wynik nie jest raczej żadnym zaskoczeniem, bo patrząc na ostatnie kilka miesiecy Sorany nie wygląda to zbyt zadowalająco.;)

Sempere - 13-01-2011 16:20:10

Porażka Rosolskiej i Jans w półfinale

Klaudia Jans i Alicja Rosolska przegrały z Květą Peschke i Katariną Srebotnik 3:6, 1:6 w półfinale turnieju Medibank International na kortach twardych w Sydney.Polki, które w ubiegłym tygodniu w Brisbane doszły do finału, w przypadku awansu do kolejnego finału zostałyby liderkami rankingu deblowego. Nie wykorzystały one szansy na ósmy wspólny finał.

Jans i Rosolska już w pierwszym gemie mogły przełamać Peschke, ale Czeszka się uratowała, a w kolejnym gemie Polki straciły podanie. Wróciły do gry wyrównując na 2:2, ale cztery z pięciu kolejnych gemów powędrowało na konto Peschke i Srebotnik. W II secie Czeszka i Słowenka objęły prowadzenie 4:0, a w siódmym gemie zakończyły mecz przy serwisie Rosolskiej. W trwającym 62 minuty spotkaniu Peschke i Srebotnik obroniły pięć z sześciu break pointów same przełamując Polki pięć razy oraz zdobyły 23 z 29 punktów przy własnym podaniu

http://www.sportowefakty.pl/tenis/2011/ … polfinale/

Sempere - 06-02-2011 23:10:20

Puchar Federacji - I grupa światowa:


Australia - Włochy 1:4 - Hobart, korty twarde

Groth - Schiavone 6:7 (4), 6:3, 6:3
Stosur - Pennetta 6:7 (5), 7:6 (5), 4:6
Stosur - Schiavone 6:7 (1), 6:3, 5:7
Groth - Pennetta 3:6, 2:6
Rodionova/Stubbs - Errani/Vinci 6:2, 6:7 (1), 4:6


Słowacja - Czechy 2:3 - Bratysława - korty twarde w hali

Hantuchova - Safarova 5:7, 1:6
Cibulkova - Kvitova 2:6, 3:6
Hantuchova - Kvitova 4:6, 2:6
Cepelova - Safarova 4:6, 7:6 (5), krecz Lucie
Cepelova/Rybarikova - Peschke/Zahlavova Strycova 6:1, 4:6, 7:6 (4)


Belgia - USA 4:1 - Antwerpia, korty twarde w hali

Wickmayer - Mattek-Sands 6:1, 7:6 (6)
Clijsters - Oudin 6:0, 6:4
Clijsters - Mattek-Sands 6:7 (10), 6:2, 6:1
Wickmayer - Oudin 6:2, 6:0
Flipkens/Mestach - Huber/King 3:6, 5:7


Rosja - Francja 3:2 - Moskwa - korty twarde w hali

Kuznetsova - Cornet 6:3, 3:6, 4:6
Sharapova - Razzano 3:6, 4:6
Pavlyuchenkova - Cornet 3:6, 6:3, 6:2
Kuznetsova - Razzano 6:4, 6:4
Pavlyuchenkova/Safina - Coin/Parmentier 7:6 (4), 6:4.

Joao - 18-02-2011 11:01:03

Agnieszka Radwańska awansowała do 1/4 turnieju w Dubaju, pokonując w 3. rundzie Marion Bartoli. Dzisiaj Polka zagra o awans do półfinału z Swietłaną Kuzniecową.

Robertinho - 15-03-2011 22:08:04

Ohy, ahy, cmoki i westchnienia zachwytu, takie reakcje co chwila wywoływała dziś gra Any. Oby się wreszcie ogarnęła, bo wstyd marnować taki potencjał. Niestety serwis ciągle nie budzi za grosz zaufania.

Joao - 29-03-2011 16:41:52

Radwańska rozbiła Schiavone

Agnieszka Radwańska awansowała do ćwierćfinału turnieju w Miami po efektownej wygranej z Francescą Schiavone.

A. Radwańska 6 6 
F. Schiavone   0 2 

Polka rozegrała znakomite spotkanie. W pierwszym secie zwyciężyła po 24. minutach. Grała agresywnie z głębi kortu. Często chodziła do siatki.

Włoszka seryjnie popełniała błędy - aż 15. Aż trzy razy straciła własne podanie (6:0).

Druga partia także znakomicie rozpoczęła się dla Isi. Dwa razy przełamała Schiavone (3:0).

Triumfatorka French Open nie poddała się. Odrobiła jednego breaka i po raz pierwszy i jedyny wygrała własne gem serwisowy (3:2).

Po czasie i radach Roberta Radwańskiego, Agnieszka znów grała skutecznie. Kluczowy dla losów pojedynku był szósty gem. Obroniła w nim dwa breakpointy, po skutecznym podaniu i świetnym forehandzie (4:2).

Kolejny break (5:2), pozwolił Isi serwować na mecz. Z trudem utrzymała serwis i mogła cieszyć się z bardzo cennej wygranej po 69. minutach walki.

W ćwierćfinale Aga zagra z Rosjanką Vierą Zvonarevą

http://www.polskitenis.eu/index.php?readmore=4257

asiek - 29-03-2011 19:00:12

Dzisiaj w Miami szlagier, którego przegapić nie wolno: Ana kontra Kim :]
Nie oglądam ostatnio WTA ale patrząc na wyniki Belgijka ostatnio nie zachwyca tak, więc Ivanovic na straconej pozycji nie stoi. Z pewnością nie zabraknie łomotu i kilometrowych autów ale sam fakt zobaczenia Serbki w akcji z obecnie najlepszą tenisistką świata powinien być przekonujący.

AJDE!! :D

Jisner - 24-04-2011 10:10:17

Dzisiaj w finale marokańskiego Fezu zagrają Włoszka Alberta Brianti i Rumunka Simona Halep, którą wielu zachwycało się i to nie z powodu jej umiejętności tenisowych. Simona chyba polubiła ten turniej, w tamtym roku finał, a teraz ma całkiem duże szanse na pierwszy tytuł w karierze. :)

Natomiast w Stuttgarcie dojdzie do konfrontacji między liderką rankingu - Caroline Wozniacki a reprezentantką gospodarzy, Julią Goerges. Emocje, mam nadzieję, gwarantowane. ;)

Joao - 24-04-2011 10:29:23

Warto wspomnieć także o niezłej postawie naszej Agnieszki w Stuttgarcie. Sporo musiała się namęczyć Woźniacka, żeby wygrać wczoraj z Radwańską (7-5 6-3 po 1h 53 min gry). Wprawdzie zwycięstwo polskiej Dunki nie było zagrożone, lecz widać, że Agnieszka zaczyna wreszcie trochę wzmacniać grę. Poprawie uległ też pierwszy serwis, pojawił się bekhend z wyskoku. Miejsce w okolicach siódmego-ósmego pod koniec sezonu nie jest wcale wykluczone.

Ranger - 14-06-2011 10:16:43

Venus udanie wróciła na korty. W pierwszej rundzie pokonała zawsze trudną do ogrania Petkovic w trzech setach. Jeśli Serena jest w zbliżonej formie do siostry to chyba załatwi dziś sprawę w dwóch setach. Widać, że ten okres przerwy od tenisa naprawdę zmotywował siostry. Jeśli dobrze zaprezentują się w tym turnieju, na co się zanosi, to na Wimbledonie mogą być piekielnie groźne.


Sererna Williams w drugiej rundzie. W pierwszym secie zagrała fatalnie, ale później wzięła się w garść. I tak wielkie brawa dla byłej liderki światowego rankingu, bo po rocznej przerwie nie można spodziewać się fajerwerków na korcie. Już zacieram ręce na jej spotkanie z Vierą Zvonervą. Mecz ten pokaże w jakiej dyspozycji naprawdę jest Sererna.

asiek - 14-06-2011 12:26:31

Mecz marzeń: Ana - Julia Georges :D Kogo tu dopingować? :) Dwa porównywalne style gry. Liczę na wysoki poziom.

Raddcik - 15-06-2011 15:29:32

Venus d. Ivanovic 6/3 6/2

A Serena na spokoju jedzie ze Zwonariewą (3 rakietą świata !) 6/3 5/3*... :]

Jeżeli obie siostry pomimo takich braków treningowych, braków w startach ogrywają spokojnie czołowe rakiety świata to znaczy że tenis kobiecy jest naprawdę w bardzo kiepskim stanie. :]

Ranger - 15-06-2011 18:24:55

Raddcik napisał:

Venus d. Ivanovic 6/3 6/2

A Serena na spokoju jedzie ze Zwonariewą (3 rakietą świata !) 6/3 5/3*... :]

Jeżeli obie siostry pomimo takich braków treningowych, braków w startach ogrywają spokojnie czołowe rakiety świata to znaczy że tenis kobiecy jest naprawdę w bardzo kiepskim stanie. :]

Zvonerova jednak po wielkich męczarniach pokonała Serene Williams :D. Zwycięstwo to nie zmienia faktu, że Serena jest w wielkiej formie. Trochę się rozegrała w tym turnieju i w przypadku powtórki na Wimbledonie Rosjanka meczu chyba zwycięsko już nie zakończy...

To faktycznie wręcz niewiarogodna sytuacja, żeby zawodniczka po rocznej przerwie grała tak z najlepszymi zawodniczkami w turze. Masz absolutną rację kobiecy tenis przeżywa duży kryzys.

DUN I LOVE - 20-06-2011 07:57:50

Warto odnotować, że w finale turnieju w s'Hertogenbosch zagrała Jelena Dokić. 28-letnia tenisistka przegrała jednak po zaciętym meczu z Robertą Vinci: 76 36 57. Był to już 2 finał Australijki w tym sezonie. Wcześniej Jelena wygrała zawody w Kuala Lumpur.

Ranger - 20-06-2011 20:08:27

DUN I LOVE napisał:

Warto odnotować, że w finale turnieju w s'Hertogenbosch zagrała Jelena Dokić. 28-letnia tenisistka przegrała jednak po zaciętym meczu z Robertą Vinci: 76 36 57. Był to już 2 finał Australijki w tym sezonie. Wcześniej Jelena wygrała zawody w Kuala Lumpur.

Jelena jest naprawdę w niezłej formie. W dzisiejszym meczu z Francescą pokazała naprawdę kawał dobrego tenisa, tylko szkoda, że tak często myliła się przy siatce. Gdyby mecz nie zostałby przerwany, to kto wie czy Dokic by nie wygrała, bo była na fali wznoszącej. Jednak podczas przerwy zdekoncentrowała się i Schaiavone znów doszła do głosu. Szkoda mi Jeleny, ponieważ ma ona wielki potencjał, jednak z powodów osobistych jej kariera nie potoczyła się tak jakby ona sama sobie życzyła. Mam nadzieję, że Dokic pokaże jeszcze nie raz na co ją stać i może, że uda jej się wygrać turniej wielkoszlemowy. Jest to zawodniczka, która wnosi dużo dobrego do damskiego tenisa, a jej mecze zawsze zaciekawią każdego widza. Będę trzymał za Dokic kciuki.

Serenity - 06-07-2011 22:06:29

Wozniacki skreczowała w meczu z Arvidsson w turnieju w Bastad. Nie wiem co tam się stało, ale jak widać Caroline zaczyna odczuwać nadmiar występów. Nie rozumiem po co ona tyle gra. To się nigdy dobrze nie kończy. Rafa jest tego najlepszym przykładem.

Jisner - 07-07-2011 12:09:07

A może po prostu pojechała tam, bo jej dobrze zapłacili? :niepowiem:

Joao - 30-07-2011 17:50:32

Agnieszka Radwańska przegrała z Sabiną Lisicką 7:6(4) 2:6 6:2  w 1/4 turnieju w Stanford :/ .

mtenis.pun.pl