Indian Wells 2011

- * mtenis.pun.pl - forum tenisowe, Tenis ATP
   http://www.mtenis.pun.pl/index.php
- Masters - 1000
   http://www.mtenis.pun.pl/viewforum.php?id=9
- Indian Wells 2011
   http://www.mtenis.pun.pl/viewtopic.php?id=1053

jaccol55 - 15-12-2010 23:09:19

Strona internetowa turnieju

Profil turnieju na oficjalnej stronie ATP

Nazwa: BNP Paribas Open
Miejsce: Indian Wells, USA
Drabinka: Singiel - 96 osób, Debel - 32 pary
Nawierzchnia: Hard
Pula nagród: $ 3,645,000
Czas: 10.03.2011-20.03.2011

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Słów kilka o Indian Wells.

Turniej w Indian Wells jest jednym z najbardziej lubianych turniejów rangi Masters, zarówno przez tenisistów, jak i kibiców tenisa z całego świata. Przez niektórych nazywany jest wraz z turniejem w Miami, 5 lewą Wielkiego Szlema, co zdaje się nam sugerować rozmiar drabinki na 128 miejsc (z czego 32 miejsca stanowią wolne rundy, tzw. „bye”). Reszta turniejów tej rangi, ma drabinki na 56 lub 64 miejsca, co pokazuje dobitnie, jak ATP oraz sami organizatorzy podchodzą do tego turnieju. Ponadto turniej BNP Paribas Open, jest jednym z dwóch turniejów (wyłączając oczywiście WS i WTF), na którego rozegranie w kalendarzu ATP przeznaczone jest więcej niż 6 dni.

Indian Wells położone jest w górzysto-pustynnym stanie Kalifornia (USA), przez co raczej nikt nie spodziewa się tu nadmiaru deszczu. Samo miasteczko zamieszkuje blisko 4 tys. mieszkańców (według spisu ludności z 2000 roku), jednak należy zwrócić uwagę na fakt, iż IW ma najwyższy odsetek milionerów w USA (również według danych z 2000 roku). Co roku na turniej zjeżdża się ponad 300 tys. kibiców, co oznacza, że jest to najchętniej odwiedzany turniej tenisowy po WS. Tak olbrzymiej frekwencji, sprzyja drugi największy stadion tenisowy świata, który jest w stanie pomieścić nieco ponad 16 tys. kibiców. Więcej miejsc na trybunach, posiada jedynie tak dobrze nam znany inny amerykański kolos – Artur Ashe Stadium, mieszczący 22,5 tys. fanów tenisa. Stadion, jak i cały kompleks Indian Wells Tennis Garden, posiadający łącznie 21 kortów, został oddany do użytku w roku 2000 na potrzeby tego turnieju, który tym właśnie czasie zyskał rangę Mastersa. Event rozgrywany jest na twardej, wolnej nawierzchni o nazwie Plexipave.

W 23-letniej historii turnieju, 8 razy wygrywali tu Amerykanie: Courier (’91 i ’93), Chang (’92, ’96 i ’97), Sampras (’94 i ’95) oraz Agassi (’01 – pokonując w finale Samprasa). 3 razy zwyciężali Hiszpanie: Corretja (’00 – pierwszy raz turniej był rozgrywany pod szyldem Masters) i Nadal (’07 i ’09), Australijczycy - Philippoussis (’99) oraz Hewitt (’02 i ’03) i Szwajcarzy (a raczej Szwajcar): Federer (’04-’06). Dwukrotnie zwyciężyła tutaj legenda tenis - Boris Becker w latach’87-’88. Po jednym sukcesie do swojej kolekcji dołożyli: Słowak Mecir (’89), Szwed Edberg (’90), Chilijczyk Rios (’98), Serb Djoković (’08) oraz w ostatnim roku, chorwacki weteran kortów tenisowych – Ivan Ljubicic. W finałach grali m.in.: Noah, Forget, Moya, Rusedski, Enqvist, Henman, Kuerten, Blake, Fish, Murray czy Roddick. Najwięcej spotkań w turnieju wygrał A. Agassi, (jego ratio wygrana – przegrana, wynosi 31-14), po piętach depcze mu R. Federer (29-7) oraz L. Hewitt (28-10). W dalszej kolejności, są m.in.: P. Sampras (28-10), M. Chang (25-9), R. Nadal (22-3), J. Courier (21-9), A. Roddick (20-7), T. Haas (20-11), T. Henman (20-11), J. Blake (19-10) oraz N. Djoković (14-3).

W poprzednim roku turniej wygrał dość zaskakująco 31-letni Chorwat, Ivan Ljubicic, którego kariera tenisowa ma się już ku końcowi. Ljubo w drodze po tytuł, wygrał kolejno z: Harrisonem, Dabulem, Djokoviciem (turniejowa „3”), Monaco, Nadalem (2) oraz Roddickiem (8). 3 z 4 ostatnich nazwisk na rozkładzie budzą spory szacunek. Ivan przed rokiem pokazał czołówce światowego tenisa, że nawet w tym wieku, może stanowić na korcie duże zagrożenie. Zarówno Djoković, jak i Roddick, nie potrafili ugrać z Chorwatem nawet seta (choć uczciwie trzeba dodać, że Amerykanin poległ po dwóch tie-breakach). Z Nadalem w półfinale, w tie-breaku 3 seta, Ljubo przegrał z Hiszpanem zaledwie jeden punkt, a jak wiemy, tak dotkliwe klęski zdarzają się Rafie raczej rzadko. Chorwat urodzony w Banja Luce, gdzie rozgrywany jest co roku Challenger, w przeciągu całego turnieju dał się przełamać 7 razy w 14 setach i zaserwował łącznie 87 asów! Żeby było ciekawiej, jego procent trafień po 1 serwisie był dosyć niski i wynosił ok. 58%, jednak gdy już trafiał, tracił pkt. bardzo rzadko, co bardzo mu pomagało w najtrudniejszych momentach tego turnieju. Serwował dokładnie i mocno (podania dochodziły do 140 mph), grał pewnie z obu stron, zadziwiając wszystkich swoim backhandem. Kunszt tenisowy Ljubicicia okazał się zaporą nie do przejścia w tym turnieju. Były nr.3 światowego tenisa, po tym Mastersie awansował na 13 miejsce w rankingu, po przeszło 3,5 latach przerwy. Dzięki temu tryumfowi utrzymał się w czołowej 20 rankingu na koniec sezonu. Punkty tutaj zdobyte stanowiły ponad 50 procentową zdobycz punktową Ivana przez cały poprzedni sezon, co może mieć dla niego opłakany skutek, po ewentualnym słabym występie w tegorocznym turnieju. Należy jednak zwrócić uwagę na fakt, że Chorwatowi dobrze się wiedzie w tym evencie. W przeciągu ostatnich 5 lat, dochodził tutaj aż 4 razy do ćwierćfinałów.

Sporym zaskoczeniem w tym turnieju było dosyć szybkie odpadnięcie R. Federera w 3r. z Cypryjczykiem, Marcosem Baghdatisem (7-5 5-7 6-7(4)). Mimo całkiem dobrego spotkania Szwajcara, jego przeciwnik zaprezentował bardzo dobrą grę zza linii końcowej oraz odporność psychiczną. Baghdatis obronił 3 piłki meczowe (2 w 2 secie) i wygrał spotkanie w tie-breaku 3 seta, mimo, że przegrywał już ze stratą własnego podania. W następnym spotkaniu Cypryjczyk uległ Hiszpanowi, Tommy’emu Robredo, dla którego zajście do ćwierćfinału w tym turnieju (jak się później okazało), było najlepszym wynikiem w sezonie. Dużo radości natomiast sprawił swoim fanom Andy Roddick, który zaszedł tutaj aż do finału i okazał się gorszy jedynie od świetnie dysponowanego zwycięzcy turnieju. Do półfinału, w którym to zmierzył się z Robinem Soderlingiem, nie stracił nawet seta. Amerykanin zaprezentował przed rokiem porządny tenis i do pełni szczęścia zabrakło mu jedynie zwycięstwa w finale. Za to goryczy porażki nie zaznał już w następnym turnieju, rozgrywanym również na jego rodzimej ziemi w Miami. Podobnie jak A. Roddick, swoje mocarstwowe plany turniejowe na później musiał odłożyć Rafael Nadal, dla którego przegrana w półfinale, była sporym zawodem. Hiszpański matador musiał odłożyć swoją pierwszą zdobycz turniejową po 10 miesiącach przerwy o 4 tygodnie, kiedy to rozpoczął w Monte Carlo swoją serię zwycięstw. Do ćwierćfinałów w ubiegłorocznej edycji awansowali poza wyżej wymienionymi już - Ljubiciciem, Nadalem, Robredo, Roddickiem, Soderlingiem i Monaco – Murray oraz Berdych.

12 miesięcy temu, tuż przed rozpoczęciem imprezy, została rozegrana pokazówka w której spotkali się: Federer, Nadal, Agassi oraz Sampras, a pieniądze ze sprzedaży biletów zostały przekazane na ofiary trzęsienia ziemi na Haiti. Spotkanie nie obyło się jednak bez niepotrzebnych utarczek pomiędzy amerykańskimi weteranami, co pozostawiło po spotkaniu pewien niesmak.

Warto odnotować fakt, iż w tym roku na wszystkich kortach na których zostanie rozegrany turniej, został zainstalowany system Hawk-Eye, co na chwilę obecną jest ewenementem na skalę światową.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Różnica czasu z IW wynosi 9h. Turniej będzie transmitowany od poniedziałku w Polsacie Sport Extra. Pełną rozpiskę planowanych transmisji można znaleźć tutaj.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Zwycięzca singla 2010:

- Ivan Ljubicic

Zwycięzcy debla 2010

- Marc Lopez / Rafael Nadal

jaccol55 - 15-12-2010 23:10:42

Indian Wells - lista zgłoszeń

1. Nadal, Rafael ESP 1
2. Federer, Roger SUI 2
3. Djokovic, Novak SRB 3
4. Soderling, Robin SWE 4
5. Murray, Andy GBR 5
6. Del Potro, Juan Martin ARG @5
7. Berdych, Tomas CZE 6
8. Ferrer, David ESP 7
9. Roddick, Andy USA 8
10. Verdasco, Fernando ESP 9
11. Youzhny, Mikhail RUS 10
12. Melzer, Jurgen AUT 11
13. Monfils, Gael FRA 12
14. Tsonga, Jo-Wilfried FRA 13
15. Almagro, Nicolas ESP 14
16. Cilic, Marin CRO 15
17. Ljubicic, Ivan CRO 16
18. Fish, Mardy USA 17
19. Querrey, Sam USA 18
20. Wawrinka, Stanislas SUI 19
21. Isner, John USA 20
22. Haas, Tommy USA @20
23. Nalbandian, David ARG 21
24. Baghdatis, Marcos CYP 22
25. Gulbis, Ernests LAT 23
26. Llodra, Michael FRA 24
27. Davydenko, Nikolay RUS 25
28. Montanes, Albert ESP 26
29. Troicki, Viktor SRB 27
30. Monaco, Juan ARG 28
31. Ferrero, Juan Carlos ESP 29
32. Bellucci, Thomaz BRA 30
33. Lopez, Feliciano ESP 31
34. Garcia-Lopez, Guillermo ESP 32
35. Gasquet, Richard FRA 33
36. Simon, Gilles FRA 34
37. Kohlschreiber, Philipp GER 35
-----------------------------------------------
38. Mayer, Florian GER 36
39. Lu, Yen-Hsun TPE 37
40. Golubev, Andrey KAZ 38
41. Chela, Juan Ignacio ARG 39
42. Nieminen, Jarkko FIN 40
43. Istomin, Denis UZB 41
44. Granollers, Marcel ESP 42
45. Stakhovsky, Sergiy UKR 43
46. Chardy, Jeremy FRA 44
47. Malisse, Xavier BEL 45
48. Dolgopolov, Alexandr UKR 46
49. de Bakker, Thiemo NED 47
50. Starace, Potito ITA 48
51. Tipsarevic, Janko SRB 49
52. Hanescu, Victor ROU 50
53. Seppi, Andreas ITA 51
54. Robredo, Tommy ESP 52
55. Benneteau, Julien FRA 53
56. Hewitt, Lleyton AUS 54
57. Becker, Benjamin GER 55
58. Anderson, Kevin RSA 56
59. Petzschner, Philipp GER 57
60. Fognini, Fabio ITA 58
61. Giraldo, Santiago COL 59
62. Gimeno-Traver, Daniel ESP 60
63. Berrer, Michael GER 61
64. Haase, Robin NED 62
65. Kukushkin, Mikhail KAZ 63
66. Cuevas, Pablo URU 64
67. Kamke, Tobias GER 65
68. Stepanek, Radek CZE 66
69. Berlocq, Carlos ARG 67
70. Gonzalez, Fernando CHI 68
71. Serra, Florent FRA 69
72. Andujar, Pablo ESP 70
73. Riba, Pere ESP 71
74. Kubot, Łukasz POL 72
75. Karlovic, Ivo CRO 73
76. Mannarino, Adrian FRA 74
77. Andreev, Igor RUS 75
78. Ramirez Hidalgo, Ruben ESP 76
79. Mello, Ricardo BRA 77
----------------------------------------------
80. (Q) Bopanna, Rohan IND 629
81. (Q) Devvarman, Somdev IND 84
82. (Q) Smyczek, Tim USA 163
83. (Q) Russell, Michael USA 89
84. (Q) Sweeting, Ryan USA 105
85. (Q) Cipolla, Flavio ITA 170
86. (Q) Bogomolov, Alex USA 128
87. (Q) Matosevic, Marinko AUS 131
88. (Q) Young, Donald USA 143
89. (Q) Guccione, Chris AUS 272
90. (Q) Ebden, Matthew AUS 182
91. (Q) de Voest, Rik RPA 162
----------------------------------------------
92. (WC) Blake, James USA 158
93. (WC) Harrison, Ryan USA 152
94. (WC) Berankis, Richard LTU 74 (zastąpił Nishikoriego)
95. (WC) Raonic, Milos CAN 38
96. (WC) Tomic, Bernard AUS 187

Rezerwowi:
1. Gabashvili, Teymuraz RUS 78
2. Marchenko, Illya UKR 79
3. Zverev, Mischa GER 80
4. Dodig, Ivan CRO 81
5. Nishikori, Kei JPN 82
6. Schuettler, Rainer GER 83
7. Przysiężny, Michał POL 84
8. Phau, Bjorn GER 85
9. Schwank, Eduardo ARG 86
10. Ilhan, Marsel TUR 87
11. Volandri, Filippo ITA 88
12. Brown, Dustin GER 89
13. Machado, Rui POR 90
14. Gil, Frederico POR 91
15. Sela, Dudi ISR 92
16. Daniel, Marcos BRA 93
17. Mathieu, Paul-Henri FRA 94
18. Berankis, Richard LTU 95 (WC do turnieju głównego)
19. Hajek, Jan CZE 96
20. Lacko, Lukas SVK 97
21. Kavcic, Blaz SLO 98
22. Kunitsyn, Igor RUS 99

jaccol55 - 15-12-2010 23:11:00

Indian Wells - przebieg turnieju głównego

Zwycięzca

[3] Novak Djokovic (SRB)

Finał

[3] Novak Djokovic (SRB) d. [1] Rafael Nadal (ESP) 4-6 6-3 6-2

Półfinały

[1] Rafael Nadal (ESP) d. Juan Martin Del Potro (ARG) 6-4 6-4

[3] Novak Djokovic (SRB) d. [2] Roger Federer (SUI) 6-3 3-6 6-2

Ćwierćfinały

[1] Rafael Nadal (ESP) d. Ivo Karlovic (CRO) 5-7 6-1 7-6(7)
Juan Martin Del Potro (ARG) d. [25] Tommy Robredo (ESP) w.o

[3] Novak Djokovic (SRB) d. [18] Richard Gasquet (FRA) 6-2 6-4
[2] Roger Federer (SUI) d. [12] Stanislas Wawrinka (SUI) 6-3 6-4

IV runda

[1] Rafael Nadal (ESP) d. [Q] Somdev Devvarman (IND) 7-5 6-4
Ivo Karlovic (CRO) d. [23] Albert Montanes (ESP) 7-6(7) 6-2
Juan Martin Del Potro (ARG) d. [32] Philipp Kohlschreiber (GER) 7-6(3) 7-6(7)
[25] Tommy Robredo (ESP) d. [21] Sam Querrey (USA) 6-1 6-3

[18] Richard Gasquet (FRA) d. [8] Andy Roddick (USA) 6-3 7-6(5)
[3] Novak Djokovic (SRB) d. [16] Viktor Troicki (SRB) 6-0 6-1
[12] Stanislas Wawrinka (SUI) d. [7] Tomas Berdych (CZE) 3-6 6-4 6-4
[2] Roger Federer (SUI) d. [WC] Ryan Harrison (USA) 7-6(3) 6-3

III runda

[1] Rafael Nadal (ESP) d. [Q] Ryan Sweeting (USA) 6-3 6-1
[Q] Somdev Devvarman (IND) d. Xavier Malisse (BEL) 6-1 3-6 7-6(5)
[23] Albert Montanes (ESP) d. [11] Nicolas Almagro (ESP) 4-6 6-2 6-4
Ivo Karlovic (CRO) d. [28] Gilles Simon (FRA) 6-3 6-3

[32] Philipp Kohlschreiber (GER) d. [4] Robin Soderling (SWE) 7-6(8) 6-4
Juan Martin Del Potro (ARG) d. [20] Alexandr Dolgopolov (UKR) 7-6(3) 6-3
[21] Sam Querrey (USA) d. [9] Fernando Verdasco (ESP) 7-5 6-4
[25] Tommy Robredo (ESP) d. [Q] Donald Young (USA) 6-0 6-4

[8] Andy Roddick (USA) d. [30] John Isner (USA) 7-5 6-2
[18] Richard Gasquet (FRA) d. [10] Jurgen Melzer (AUT) 6-1 6-3
[16] Viktor Troicki (SRB) d. [24] Michael Llodra (FRA) 6-3 6-3
[3] Novak Djokovic (SRB) d. [31] Ernests Gulbis (LAT) 6-0 6-1

[7] Tomas Berdych (CZE) d. [26] Thomaz Bellucci (BRA) 6-3 6-2
[12] Stanislas Wawrinka (SUI) d. [17] Marin Cilic (CRO) 7-5 6-3
[WC] Ryan Harrison (USA) d. [WC] Milos Raonic (CAN) 7-6(1) 4-6 6-4
[2] Roger Federer (SUI) d. [29] Juan Ignacio Chela (ARG) 6-0 6-2

II runda

[1] Rafael Nadal (ESP) d. [Q] Rik De Voest (RPA) 6-0 6-2
[Q] Ryan Sweeting (USA) d. [27] Juan Monaco (ESP) 6-1 0-6 6-1
[Q] Somdev Devvarman (IND) d. [19] Marcos Baghdatis (CYP) 7-5 6-0
Xavier Malisse (BEL) d. [15] Jo-Wilfried Tsonga (FRA) 7-6 7-5
[11] Nicolas Almagro (ESP) d. [Q] Michael Russell (USA) 6-4 6-4
[23] Albert Montanes (ESP) d. Jarkko Nieminen (FIN) 7-6(5) 2-6 7-6(2)
[28] Gilles Simon (FRA) vs Rainer Schuettler (GER) 6-3 7-6(5)
Ivo Karlovic (CRO) d. [6] David Ferrer (ESP) 7-6(3) 6-3

[4] Robin Soderling (SWE) vs Michael Berrer (GER) 6-3 7-6(4)
[32] Philipp Kohlschreiber (GER) d. [Q] Tim Smyczek (USA) 2-6 6-2 7-6(6)
[20] Alexandr Dolgopolov (UKR) d. Victor Hanescu (ROU) 6-4 6-4
Juan Martin Del Potro (ARG) d. [14] Ivan Ljubicic (CRO) 5-7 6-4 6-2
[9] Fernando Verdasco (ESP) d. [WC] Richard Berankis (LTU) 7-5 2-0 krecz
[21] Sam Querrey (USA) d. Janko Tipsarevic (SRB) 6-4 6-4
[25] Tommy Robredo (ESP) d. Mischa Zverev (GER) 6-3 3-6 7-5
[Q] Donald Young (USA) d. [5] Andy Murray (GBR) 7-6(4) 6-3

[8] Andy Roddick (USA) d. [WC] James Blake (USA) 6-3 7-5
[30] John Isner (USA) d. Ricardo Mello (BRA) 6-3 7-6(2)
[18] Richard Gasquet (FRA) d. Pablo Cuevas (URU) 7-5 6-3
[10] Jurgen Melzer (AUT) d. Julien Benneteau (FRA) 1-6 6-1 6-4
[16] Viktor Troicki (SRB) d. [WC] Bernard Tomic (AUS) 6-4 6-4
[24] Michael Llodra (FRA) d. Santiago Giraldo (COL) 7-6(6) 6-4
[31] Ernests Gulbis (LAT) d. Yen-Hsun Lu (TPE) 6-7(1) 7-6(7) 6-1
[3] Novak Djokovic (SRB) d. Andrey Golubev (KAZ) 6-0 6-4

[7] Tomas Berdych (CZE) d. Łukasz Kubot (POL) 6-4 6-1
[26] Thomaz Bellucci (BRA) d. Benjamin Becker (GER) 6-3 7-6(5)
[17] Marin Cilic (CRO) d. Florent Serra (FRA) 6-1 6-3
[12] Stanislas Wawrinka (SUI) d. Nikolay Davydenko (RUS) 3-6 7-6(5) 6-4
[WC] Milos Raonic (CAN) d. [13] Mardy Fish (USA) 7-5 6-4
[WC] Ryan Harrison (USA) d. [22] Guillermo-Garcia Lopez (ESP) 6-3 7-6(4)
[29] Juan Ignacio Chela (ARG) d. Philipp Petzschner (GER) 4-6 7-5 6-2
[2] Roger Federer (SUI) d. Igor Andreev (RUS) 7-5 7-6(4)

I runda

[1] Rafael Nadal (ESP) bye
[Q] Rik De Voest (RPA) d. Pere Riba (ESP) 6-4 krecz
[Q] Ryan Sweeting (USA) d. Marcel Granollers (ESP) 6-4 6-1
[27] Juan Monaco (ESP) bye
[19] Marcos Baghdatis (CYP) bye
[Q] Somdev Devvarman (IND) d. Adrian Mannarino (FRA) 6-2 6-3
Xavier Malisse (BEL) d. [Q] Flavio Cipolla (ITA) 6-1 6-4
[15] Jo-Wilfried Tsonga (FRA) bye

[11] Nicolas Almagro (ESP) bye
[Q] Michael Russell (USA) d. Kevin Anderson (RPA) 6-7(4) 6-3 6-4
Jarkko Nieminen (FIN) d. Denis Istomin (UZB) 2-6 7-5 7-5
[23] Albert Montanes (ESP) bye
[28] Gilles Simon (FRA) bye
Rainer Schuettler (GER) d. Robin Haase (NED) 7-6(4) 7-5
Ivo Karlovic (CRO) d. [Q] Marinko Matosevic (AUS) 7-6(2) 6-7(3) 6-2
[6] David Ferrer (ESP) bye

[4] Robin Soderling (SWE) bye
Michael Berrer (GER) d. Bjorn Phau (GER) 6-4 4-6 6-4
[Q] Tim Smyczek (USA) d. Illya Marchenko (UKR) 2-6 6-3 6-2
[32] Philipp Kohlschreiber (GER) bye
[20] Alexandr Dolgopolov (UKR) bye
Victor Hanescu (ROU) d. Andreas Seppi (ITA) 4-6 7-6(5) 6-3
Juan Martin Del Potro (ARG) d. Radek Stepanek (CZE) 6-4 6-0
[14] Ivan Ljubicic (CRO) bye

[9] Fernando Verdasco (ESP) bye
[WC] Richard Berankis (LTU) d. [Q] Alex Bolgomolov 1-6 6-3 6-4
Janko Tipsarevic (SRB) d. Tobias Kamke (GER) 6-2 6-0
[21] Sam Querrey (USA) bye
[25] Tommy Robredo (ESP) bye
Mischa Zverev (GER) d. [Q] Matthew Ebden (AUS) 6-4 6-3
[Q] Donald Young (USA) d. Potito Starace (ITA) 2-6 6-3 6-3
[5] Andy Murray (GBR) bye

[8] Andy Roddick (USA) bye
[WC] James Blake (USA) d. [Q] Chris Guccione (AUS) 3-6 6-3 6-2
Ricardo Mello (BRA) d. Ruben Ramirez Hidalgo (ESP) 6-4 6-3
[30] John Isner (USA) bye
[18] Richard Gasquet (FRA) bye
Pablo Cuevas (URU) d. Pablo Andujar (ESP) 7-5 6-3
Julien Benneteau (FRA) d. Feliciano Lopez (ESP) 6-4 6-4
[10] Jurgen Melzer (AUT) bye

[16] Viktor Troicki (SRB) bye
[WC] Bernard Tomic (AUS) d. [Q] Rohan Bopanna (IND) 6-7(5) 7-6(1) 6-4
Santiago Giraldo (COL) d. Daniel Gimeno-Traver (ESP) 6-4 6-7(5) 6-3
[24] Michael Llodra (FRA) bye
[31] Ernests Gulbis (LAT) BYE
Yen-Hsun Lu (TPE) d. Lleyton Hewitt (AUS) 6-2 6-3
Andrey Golubev (KAZ) d. Florian Mayer (GER) 6-2 6-1
[3] Novak Djokovic (SRB) bye

[7] Tomas Berdych (CZE) bye
Łukasz Kubot (POL) d. Mikhail Kukushkin (KAZ) 7-6(8) 6-4
Benjamin Becker (GER) d. Thiemo De Bakker (NED) 6-2 7-5
[26] Thomaz Bellucci (BRA) bye
[17] Marin Cilic (CRO) bye
Florent Serra (FRA) d. Teymuraz Gabashvili (RUS) 6-4 6-7(1) 7-6(4)
Nikolay Davydenko (RUS) d. Fabio Fognini (ITA) 5-7 6-2 6-4
[12] Stanislas Wawrinka (SUI) bye

[13] Mardy Fish (USA) bye
[WC] Milos Raonic (CAN) d. Marsel Ilhan (TUR) 6-2 7-6(4)
[WC] Ryan Harrison (USA) d. Jeremy Chardy (FRA) 6-7(5) 7-6(2) 6-3
[22] Guillermo-Garcia Lopez (ESP) bye
[29] Juan Ignacio Chela (ARG) bye
Philipp Petzschner (GER) d. Dustin Brown (GER) 6-4 7-5
Igor Andreev (RUS) d. Kei Nishikori (JPN) 6-4 6-7(2) 6-4
[2] Roger Federer (SUI) bye

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Przebieg turnieju deblowego

Zwycięzcy

DOLGOPOLOV, Alexandr (UKR)/MALISSE, Xavier (BEL)

Finał

DOLGOPOLOV, Alexandr (UKR)/MALISSE, Xavier (BEL) d. FEDERER, Roger (SUI)/WAWRINKA, Stanislas (SUI) 6-4 6-7(5) 10-7

Półfinały

DOLGOPOLOV, Alexandr (UKR)/MALISSE, Xavier (BEL) d. BOPANNA, Rohan (IND)/QURESHI, Aisam-Ul-Haq (PAK) 3-6 6-3 10-8

FEDERER, Roger (SUI)/WAWRINKA, Stanislas (SUI) d. LOPEZ, Marc (ESP)/NADAL, Rafael (ESP) 7-5 6-3

Ćwierćfinały

DOLGOPOLOV, Alexandr (UKR)/MALISSE, Xavier (BEL) d. MURRAY, Andy (GBR)/MURRAY, Jamie (GBR) 6-7(7) 6-3 10-8
BOPANNA, Rohan (IND)/QURESHI, Aisam-Ul-Haq (PAK) d. DJOKOVIC, Novak (SRB)/TROICKI, Viktor (SRB) 6-1 7-6(5)

LOPEZ, Marc (ESP)/NADAL, Rafael (ESP) d. DLOUHY, Lukas (CZE)/HANLEY, Paul (AUS) 7-5 6-7(3) 10-7
FEDERER, Roger (SUI)/WAWRINKA, Stanislas (SUI) d. KNOWLES, Mark (BAH)/MERTINAK, Michal (SVK) 6-1 7-5

II runda

DOLGOPOLOV, Alexandr (UKR)/MALISSE, Xavier (BEL) d. [1] BRYAN, Bob (USA)/BRYAN, Mike (USA) 7-5 -67(9) 10-7
MURRAY, Andy (GBR)/MURRAY, Jamie (GBR) d. ISNER, John (USA)/QUERREY, Sam (USA) 6-3 3-6 10-3
BOPANNA, Rohan (IND)/QURESHI, Aisam-Ul-Haq (PAK) d. [3] BHUPATHI, Mahesh (IND)/PAES, Leander (IND) 6-3 6-4
DJOKOVIC, Novak (SRB)/TROICKI, Viktor (SRB) d. [7] KUBOT, Łukasz (POL)/MARACH, Oliver (AUT) 6-2 4-6 10-7

DLOUHY, Lukas (CZE)/HANLEY, Paul (AUS) d. [5] MELZER, Jurgen (AUT)/PETZSCHNER, Philipp (GER) 6-7(1) 7-6(6) 12-10
LOPEZ, Marc (ESP)/NADAL, Rafael (ESP) d. CILIC, Marin (CRO)/KARLOVIC, Ivo (CRO) 6-4 6-4
KNOWLES, Mark (BAH)/MERTINAK, Michal (SVK) d. [WC] ERLICH, Jonathan (ISR)/RAM, Andy (ISR) 6-3 6-4
FEDERER, Roger (SUI)/WAWRINKA, Stanislas (SUI) d. BENNETEAU, Julien (FRA)/GASQUET, Richard (FRA) 6-3 4-6 12-10

I runda

[1] BRYAN, Bob (USA)/BRYAN, Mike (USA) d. [ALT] LOPEZ, Feliciano (ESP)/RAONIC, Milos (CAN) 6-4 7-5
DOLGOPOLOV, Alexandr (UKR)/MALISSE, Xavier (BEL) d. BERDYCH, Tomas (CZE)/TIPSAREVIC, Janko (SRB) 4-6 6-4 10-8
MURRAY, Andy (GBR)/MURRAY, Jamie (GBR) d. MELO, Marcelo (BRA)/SOARES, Bruno (BRA) 7-5 3-6 10-6
ISNER, John (USA)/QUERREY, Sam (USA) d. [6] LLODRA, Michael (FRA)/ZIMONJIC, Nenad (SRB) 3-6 6-3 10-8

[3] BHUPATHI, Mahesh (IND)/PAES, Leander (IND) d. ASPELIN, Simon (SWE)/KNOWLE, Julian (AUT) 7-5 6-4
BOPANNA, Rohan (IND)/QURESHI, Aisam-Ul-Haq (PAK) d. BUTORAC, Eric (USA)/ROJER, Jean-Julien (AHO) 7-6(4) 6-4
DJOKOVIC, Novak (SRB)/TROICKI, Viktor (SRB) d. CHELA, Juan Ignacio (ARG)/MONACO, Juan (ARG) 6-3 7-5
[7] KUBOT, Łukasz (POL)/MARACH, Oliver (AUT) d. GARCIA-LOPEZ, Guillermo (ESP)/MONTANES, Albert (ESP) 6-4 6-2

[5] MELZER, Jurgen (AUT)/PETZSCHNER, Philipp (GER) d. ALMAGRO, Nicolas (ESP)/FERRER, David (ESP) 3-6 6-1 12-10
DLOUHY, Lukas (CZE)/HANLEY, Paul (AUS) d. GRANOLLERS, Marcel (ESP)/ROBREDO, Tommy (ESP) 6-3 6-4
CILIC, Marin (CRO)/KARLOVIC, Ivo (CRO) d. [WC] BELLUCCI, Thomaz (BRA)/HARRISON, Ryan (USA) 6-4 3-6 10-8
LOPEZ, Marc (ESP)/NADAL, Rafael (ESP) d. [4] FYRSTENBERG, Mariusz (POL)/MATKOWSKI, Marcin (POL) 7-6(5) 7-6(2)

KNOWLES, Mark (BAH)/MERTINAK, Michal (SVK) d. [8] LINDSTEDT, Robert (SWE)/TECAU, Horia (ROU) 2-6 7-6(3) 12-10
[WC] ERLICH, Jonathan (ISR)/RAM, Andy (ISR) d. MARRERO, David (ESP)/VERDASCO, Fernando (ESP) 6-7(2) 6-4 12-10
BENNETEAU, Julien (FRA)/GASQUET, Richard (FRA) d. ANDERSON, Kevin (RSA)/KOHLSCHREIBER, Philipp (GER) 6-4 7-6(4)
FEDERER, Roger (SUI)/WAWRINKA, Stanislas (SUI) d. [2] MIRNYI, Max (BLR)/NESTOR, Daniel (CAN) 6-1 6-2

jaccol55 - 15-12-2010 23:11:21

Indian Wells - przebieg kwalifikacji

Zwycięzcy kwalifikacji (zagrają w turnieju głównym):

[ALT] BOPANNA, Rohan IND
(2) DEVVARMAN, Somdev IND
(14) SMYCZEK, Tim USA
(4) RUSSELL, Michael USA
(5/WC) SWEETING, Ryan USA
(15) CIPOLLA, Flavio ITA
(7) BOGOMOLOV JR., Alex USA
(8) MATOSEVIC, Marinko AUS
(9) YOUNG, Donald USA
GUCCIONE, Chris AUS
(17) EBDEN, Matthew AUS
(13) DE VOEST, Rik RSA

II runda

[ALT] BOPANNA, Rohan IND d. (1) BRANDS, Daniel GER 7-6(5) 7-6(4)

(2) DEVVARMAN, Somdev IND d. JONES, Greg AUS 6-2 6-4

(14) SMYCZEK, Tim USA d. DECOUD, Sebastian ARG 6-1 6-2

(4) RUSSELL, Michael USA d. (18) KUZNETSOV, Alex USA 6-3 7-5

(5/WC) SWEETING, Ryan USA d. (23) WITTEN, Jesse USA 6-1 6-4

(15) CIPOLLA, Flavio ITA d. GREGORC, Luka SLO 6-2 6-7(4) 7-5

(7) BOGOMOLOV JR., Alex USA d. (20) DANCEVIC, Frank CAN 6-4 1-6 6-3

(8) MATOSEVIC, Marinko AUS d. KLAASEN, Raven RSA 7-6(4) 6-4

(9) YOUNG, Donald USA d. (WC) SIWY, Rudolf CZE 6-2 7-6(5)

GUCCIONE, Chris AUS d. (10) MUNOZ-DE LA NAVA, Daniel ESP 6-4 6-3

(17) EBDEN, Matthew AUS d. (11) VAN DER MERWE, Izak RSA 6-4 7-5

(13) DE VOEST, Rik RSA d. (12) REYNOLDS, Bobby USA 6-3 6-3

I runda

(1) BRANDS, Daniel GER d. LIPSKY, Scott USA 6-3 7-5
[ALT] BOPANNA, Rohan IND d. (21) POLANSKY, Peter CAN 7-6(6) 3-6 7-5

(2) DEVVARMAN, Somdev IND d. MCCLUNE, Michael USA 6-3 6-1
JONES, Greg AUS d. (19) KOUBEK, Stefan AUT 6-2 6-3

DECOUD, Sebastian ARG d. (3) KENDRICK, Robert USA 1-6 6-3 6-4
(14) SMYCZEK, Tim USA d. (WC) KOSAKOWSKI, Daniel USA 6-3 6-2

(4) RUSSELL, Michael USA d. KLEC, Ivo SVK 6-3 6-2
(18) KUZNETSOV, Alex USA d. BORVANOV, Roman MDA 6-3 3-6 6-4

(5/WC) SWEETING, Ryan USA d. GROTH, Samuel AUS 6-3 6-1
(23) WITTEN, Jesse USA d. NUNEZ, Eric USA 6-2 6-2

GREGORC, Luka SLO d. (6) REISTER, Julian GER 6-0 7-6(3)
(15) CIPOLLA, Flavio ITA d. SIMMONDS, Phillip USA 6-2 6-2

(7) BOGOMOLOV JR., Alex USA d. IANNI, Stefano ITA 6-0 6-2
(20) DANCEVIC, Frank CAN d. (WC) JOHNSON, Steve USA 76-(3) 4-6 7-6(4)

(8) MATOSEVIC, Marinko AUS d. VEMIC, Dusan SRB 6-4 6-1
KLAASEN, Raven RSA d. (22) VIOLA, Matteo ITA 5-7 6-1 7-6(5)

(9) YOUNG, Donald USA d. (WC) KUDLA, Denis USA 6-2 7-6(4)
(WC) SIWY, Rudolf CZE d. (24) RAM, Rajeev USA 6-4 krecz

(10) MUNOZ-DE LA NAVA, Daniel ESP d. SAJOUS, Olivier HAI 6-3 6-7(6) 5-0 krecz
GUCCIONE, Chris AUS d. (16) NAVARRO, Ivan ESP 7-6(7) 6-2

(11) VAN DER MERWE, Izak RSA d. WANG, Jimmy TPE 6-3 6-2
(17) EBDEN, Matthew AUS d. MARACH, Oliver AUT 6-3 7-6(3)

(12) REYNOLDS, Bobby USA d. COOK, Lester USA 6-3 6-0
(13) DE VOEST, Rik RSA d. OUELLETTE, Greg USA 6-3 6-2

jaccol55 - 26-01-2011 20:17:48

Pojawiła się lista zgłoszeń IW. Do gry po dłuższej przerwie powraca Tommy Haas, który korzysta z rankingu chronionego. Łukasz Kubot bezpośrednio zakwalifikował się do turnieju, natomiast na łut szczęścia musi liczyć Ołówek, jeśli chce zagrać w turnieju bez przebijania się przez eliminacje. Swój pierwszy turniej na hardzie w tym roku, rozegra tutaj Juan Carlos Ferrero. ;-)

DUN I LOVE - 02-02-2011 15:23:16

Đoković chce zagrać w deblu z Murrayem

Serbski tenisista Novak Đoković chce wystąpić w marcowym turnieju w Indian Wells w deblu. Jego partnerem miałby być Szkot Andy Murray, którego pokonał kilka dni temu w finale wielkoszlemowego Australian Open.
- Rozmawialiśmy w Melbourne o tym, by zagrać razem w deblu w Indian Wells - wspomniał Đoković, cytowany przez serbski dziennik "Sportske Novosti".

Decyzji jednak nie podjęli, a Đoković nie rozmawiał z Murrayem na ten temat po łatwo wygranym meczu finałowym (6:4, 6:2, 6:3). - Przypomnę mu jednak o tym - dodał Đoković.

Obaj tenisiści, urodzeni w maju 1987 roku, od dawna darzą się przyjaźnią.

http://www.sportowefakty.pl/tenis/2011/ … -murrayem/

Serenity - 02-02-2011 23:31:35

Hawkeye Replay And Video Boards On All Match Courts

The BNP Paribas Open, the most-attended tennis tournament in the world outside of the four major events, to be held March 7-20, 2011 at the Indian Wells Tennis Garden, will become the first tennis tournament in the history of the game to feature Hawkeye replay technology and video displays on more than three courts when all match courts are outfitted for next year’s event, it was announced today by Steve Simon, tournament director.

While most tournaments feature Hawkeye replay technology and video displays on one, two or three courts, none have made it available on eight match courts. The tournament will also be upgrading their video displays throughout the grounds – the Stadium Plaza video display will showcase feeds from three match courts, the Village Court and the Garden Club displays will feature feeds from two match courts, and information towers will be located at all three entrances and next to the practice courts, making it possible for fans to stay in touch with the action even when they are away from the courts.

“There is a reason the WTA players voted the BNP Paribas Open as their favorite Premier level tournament, and that is because they continue to improve the event every year,” said defending champion Jelena Jankovic. “Adding Hawkeye and video boards to all the courts creates a level of equality for all players, regardless of the court they are competing on.”

"The BNP Paribas Open is one of the cornerstones of our calendar and has always given a great focus to both the players and the fans. Adding Hawkeye to all the match courts will create an enhanced experience for both. It's tournaments like the BNP Paribas Open that help move our sport forward," said Stacey Allaster, Chairman and CEO of the WTA.

“This is a great addition to the BNP Paribas Open, and one that I am sure all players on the ATP World Tour will be excited about,” said top-ranked American Andy Roddick. “Hawkeye is one of the best advancements in the game in recent years, so making it available on all courts will create consistency, and is something we hope more tournaments embrace in the future.”

“Hawkeye is an important officiating tool and greatly enhances the tennis experience for fans and players,” said Adam Helfant, ATP Executive Chairman and President. “We think it’s fantastic that the BNP Paribas Open has made this commitment to bring Hawkeye to all eight match courts and look forward to seeing it in March.”

In addition, daily tickets for the two-week ATP World Tour Masters 1000 and WTA Premier event will be on sale tomorrow. Daily tickets range in price from $10 for the first Thursday evening session to $85 for loge seats on the final weekend. New ticket products include the City of Indian Wells’ Super Sunday City Package, where a final grandstand ticket is only $35, and suite seats have now been added to the very popular daily double package, which provides the same great seat (suite, box or loge) for both day and evening sessions. Also, anyone who prints tickets at home can register to win an “Indian Wells Getaway Weekend.”

http://www.bnpparibasopen.com/News/Tenn … eplay.aspx

Raddcik - 24-02-2011 12:36:44

OUT Ferrero, Juan Carlos ESP
IN Gabashvili, Teymuraz RUS

Btw. Mam nadzieję że nie zapomną o Milosu przy przyznawaniu dzikusów... :]

DUN I LOVE - 24-02-2011 12:39:49

Ponoć niepewny jest występ Tsongi i obrońcy tytułu - Ivana L. :/

Raddcik napisał:
Btw. Mam nadzieję że nie zapomną o Milosu przy przyznawaniu dzikusów... :]

Niesamowita sytuacja, kiedy 37 zawodnik rankingu może nie uzyskać pozwolenia na grę w turnieju rozpisanym na 96 nazwisk. ;)

Raddcik - 24-02-2011 12:53:19

Przy obecnej modzie na przyznawaniu dzikusów Dimitrovovi tylko dlatego że grą przypomina Federera, to wcale się nie zdziwie jak Milosa po prostu oleją... :]

DUN I LOVE - 24-02-2011 12:57:26

Raddcik napisał:
Przy obecnej modzie na przyznawaniu dzikusów Dimitrovovi tylko dlatego że grą przypomina Federera, to wcale się nie zdziwie jak Milosa po prostu oleją... :]

Moim zdaniem Milos jest faworytem do otrzymania dzikiej karty. Del Potro zagra dzięki rankingowi chronionemu, więc te szanse na WC dla Kanadyjczyka są jeszcze większe. Nie przypominam sobie, aby Dimitrov dostawał zbyt często dzikie karty na turnieje w USA. Zdecydowanie częściej otrzymuje je James Blake. ;)

Bizon - 24-02-2011 13:32:16

Po takich wynikach jakie porobił w lutowych turniejach w USA nie widzę innej opcji jak dzikus dla Raonica.

jaccol55 - 26-02-2011 18:08:23

Monfils OUT

Marchenko IN

DUN I LOVE - 28-02-2011 08:27:56

Ponoć Mark Phillipoussis poprosił o dziką kartę. Cóż to by było za marnotrawstwo.

Serenity - 28-02-2011 11:37:56

DUN I LOVE napisał:
Ponoć Mark Phillipoussis poprosił o dziką kartę. Cóż to by było za marnotrawstwo.

Patrząc na jego dramatyczną sytuację finansową, to trudno się dziwić, że poprosił o dzikusa.

jaccol55 - 28-02-2011 12:45:19

Jacuszyn napisał:
DUN I LOVE napisał:
Ponoć Mark Phillipoussis poprosił o dziką kartę. Cóż to by było za marnotrawstwo.
Patrząc na jego dramatyczną sytuację finansową, to trudno się dziwić, że poprosił o dzikusa.

A jakaż ta sytuacja jest? Na chleb mu nie starcza?

Evans - 28-02-2011 14:08:42

DUN I LOVE napisał:
Ponoć Mark Phillipoussis poprosił o dziką kartę. Cóż to by było za marnotrawstwo.

Moim zdaniem lepsza będzie dzika karta dla Marka (niezależnie od tego jak zagra) niż dla jakiegoś Amerykanina, który i tak przegra w 1 rundzie np. Sweeting.

DUN I LOVE - 28-02-2011 14:24:27

Evans napisał:
DUN I LOVE napisał:
Ponoć Mark Phillipoussis poprosił o dziką kartę. Cóż to by było za marnotrawstwo.
Moim zdaniem lepsza będzie dzika karta dla Marka (niezależnie od tego jak zagra) niż dla jakiegoś Amerykanina, który i tak przegra w 1 rundzie np. Sweeting.

Nie zgodzę się. Zdecydowanie lepszą inwestycją jest dzika karta dla Sweetinga czy Harrisona niż emerytowanego gwiazdora z Antypodów. Dwaj wyżej wymienieni ciągle muszą się rozwijać i wszelka pomoc w stwarzaniu okazji dla nabrania doświadczenia to święty obowiązek USTA. Phillipoussis? Dla mnie jest sprawą oczywistą, jak zagra. 5 lat temu na US Open miał kolosalne kłopoty z poruszaniem się po korcie, więc teraz w wieku 35 lat z pewnością będzie jeszcze gorzej. Dla takich zawodników przeznaczone są turnieje dla weteranów.

Raonić, Nishikori, Blake, Tomić i Harrison wycofali się z kwalifikacji. Myślę, że 1-2 nazwiska z wymienionych załapią się na dziką kartę do turnieju głównego.

Evans - 28-02-2011 14:37:06

DUN I LOVE napisał:
Evans napisał:
DUN I LOVE napisał:
Ponoć Mark Phillipoussis poprosił o dziką kartę. Cóż to by było za marnotrawstwo.
Moim zdaniem lepsza będzie dzika karta dla Marka (niezależnie od tego jak zagra) niż dla jakiegoś Amerykanina, który i tak przegra w 1 rundzie np. Sweeting.
Nie zgodzę się. Zdecydowanie lepszą inwestycją jest dzika karta dla Sweetinga czy Harrisona niż emerytowanego gwiazdora z Antypodów. Dwaj wyżej wymienieni ciągle muszą się rozwijać i wszelka pomoc w stwarzaniu okazji dla nabrania doświadczenia to święty obowiązek USTA. Phillipoussis? Dla mnie jest sprawą oczywistą, jak zagra. 5 lat temu na US Open miał kolosalne kłopoty z poruszaniem się po korcie, więc teraz w wieku 35 lat z pewnością będzie jeszcze gorzej. Dla takich zawodników przeznaczone są turnieje dla weteranów.

Zgadzam się co do Harrisona, bo chłopak jest młody i widać, że sporo w tym sporcie osiągnie, ale Sweeting? Chłop ma 24 lata i nigdy nie zbliżył się nawet do top 50.
Może Phillipoussis chce jakoś pożegnać się ze światowymi kortami, więc dla mnie warto, a może trafi na jakiegoś clay courtera i wyserwuje jakoś zwycięstwo :D

DUN I LOVE - 28-02-2011 14:50:47

Evans napisał:
Zgadzam się co do Harrisona, bo chłopak jest młody i widać, że sporo w tym sporcie osiągnie, ale Sweeting? Chłop ma 24 lata i nigdy nie zbliżył się nawet do top 50.

I nigdy się nie zbliży, jak szanse na grę w turnieju głównym jego kosztem otrzymywać będą emerytowani zawodnicy. Nie chcę na siłę promować Ryana, nie jestem fanem jego talentu, niemniej przy obecnym kryzysie tenisa amerykańskiego warto pomagać "nawet" takim graczom.

Evans napisał:
Może Phillipoussis chce jakoś pożegnać się ze światowymi kortami, więc dla mnie warto, a może trafi na jakiegoś clay courtera i wyserwuje jakoś zwycięstwo :D

Marzenie. :P Mark w ciągu ostatnich 4 lat przegrał tylko 1 mecz, w ubiegłym roku w challengerze w Dallas. Przegrał w 2 setach z Michaelem Yani. W latach 2007-2009 w ogóle nie grał w tenisa w rozgrywkach futures, challenger czy tym bardziej ATP. Owszem, jeżeli chciałbym się pożegnać z kibicami i oficjalnie zakończyć swoją karierę to Indian Wells wydaje się być idealnym miejscem. To właśnie tutaj wygrywał on najcenniejszy tytuł, jaki ma w dorobku (może poza Pucharem Davisa, chociaż każdy ma inną miarę znaczenia danych rozgrywek).

Evans - 28-02-2011 15:06:44

DUN I LOVE napisał:
Owszem, jeżeli chciałbym się pożegnać z kibicami i oficjalnie zakończyć swoją karierę to Indian Wells wydaje się być idealnym miejscem. To właśnie tutaj wygrywał on najcenniejszy tytuł, jaki ma w dorobku (może poza Pucharem Davisa, chociaż każdy ma inną miarę znaczenia danych rozgrywek).

Właśnie dlatego uważam, że dzika karta dla Australijczyka nie byłaby aż takim błędem. Młodzi mają jeszcze czas, a dwukrotny finalista wielkoszlemowych turniejów powinien mieć okazje zakończyć swoją karierę w jakimś ważnym dla niego turnieju, a nie na Challengerze w Dallas :P

jaccol55 - 28-02-2011 15:28:21

Kończenie kariery? Jestem jak najbardziej za, ale nie po 5 latach przerwy (a w zasadzie 5 lat po zakończeniu owej kariery)... Nie wiem co Mark chce tym osiągnąć, ale pomysł jest lekko dziwny. Facet nie gra latami i nagle zachciewa mu się dzikusa do IW. Trudno jest to jakoś sensownie ogarnąć.

Raddcik - 28-02-2011 20:52:34

Milos Raonic WC
Kei Nishikori WC
Ryan Harrison WC
Bernard Tomic WC
James Blake WC

No, to sprawę dzikusa dla Marka P. mamy chyba z głowy. ;)

DUN I LOVE - 28-02-2011 20:56:32

DUN I LOVE napisał:
Raonić, Nishikori, Blake, Tomić i Harrison wycofali się z kwalifikacji. Myślę, że 1-2 nazwiska z wymienionych załapią się na dziką kartę do turnieju głównego.

Byłem zachowawczy, pisząc o 1-2 nazwiskach. :D

Bizon - 28-02-2011 21:43:39

Lepiej dzikich kart rozdać nie mogli według mnie. Szykuję się bardzo ciekawy turniej, PSE pewnie zacznie transmisje od 12 marca.

Raddcik - 01-03-2011 15:28:19

Ponoć Philipoussis załapał się na WC do kwali. ;)

Evans - 01-03-2011 15:51:55

Raddcik napisał:
Ponoć Philipoussis załapał się na WC do kwali. ;)

Po cichu na to liczyłem. Dzikie karty rozdano bardzo dobrze i niestety Scud się nie załapał.
Może sprawi miłą niespodziankę i przejdzie kwale :]

DUN I LOVE - 01-03-2011 16:32:32

Jużny OUT
Zverev IN

Raddcik - 01-03-2011 16:37:20

Jużny OUT

A temu co ?

DUN I LOVE - 01-03-2011 16:43:31

Raddcik napisał:
Jużny OUT
A temu co ?

Świeże info od człowieka, który ma dostęp do ATP playerzone. Nie znam jeszcze przyczyny.

Sempere - 01-03-2011 21:50:33

Raddcik napisał:
Ponoć Philipoussis załapał się na WC do kwali. ;)

Mark przypomina mi 49-letniego boksera Holyfielda, który dalej walczy ze względu na spore długi. Amerykański pięściarz urodził się w 1962 roku, więc dawno już powinien dać sobie spokój ze sportem. Nawet coś tam wygrał w tamtym roku, więc może i biedak Philipoussis przebrnie przez gęste sito kwalifikacji, w co jednak wątpię... Inaczej pozostaną wysokiemu Australijczykowi inne sposoby zarobkowania, np. występy w programach telewizyjnych. Może znowu będzię szukał małżonki w tv, jak robił to parę lat temu? :/

DUN I LOVE - 01-03-2011 22:27:00

Sempere napisał:
Nawet coś tam wygrał w tamtym roku, więc może i biedak Philipoussis przebrnie przez gęste sito kwalifikacji, w co jednak wątpię...

Moim zdaniem ugranie seta będzie sukcesem.

Fena Gonzalez na pewno nie zagra w IW (nie ma jeszcze oficjalnej informacji). Oznaczać to będzie, że z "urzędu" do turnieju głównego wejdzie Nishikori, wskutek czego jedna dzika karta zostanie zwolniona. Może Berankis?

Raddcik - 02-03-2011 16:41:22

WC do kwali:

Ryan Sweeting
Steve Johnson
Greg Ouellette

DUN I LOVE - 02-03-2011 18:30:33

Raddcik napisał:
No, to sprawę dzikusa dla Marka P. mamy chyba z głowy. ;)

Scud narobił tylko zamieszania. Podziękował za dziką kartę do kwali i wybrał w tym czasie grę w turnieju weteranów w Zurychu. ;)

Sempere - 02-03-2011 21:59:24

Najlepiej narobić szumu i później się wycofać. :P W Zurychu ma przynajmniej jakieś szanse na niezły wynik. :)

Serenity - 04-03-2011 14:02:47

F.Gonzalez OUT
Berlocq OUT

Nishikori IN
Schuettler IN

DUN I LOVE - 05-03-2011 13:53:14

Nalbandian OUT
Przysiężny IN

Serenity - 05-03-2011 13:59:42

DUN I LOVE napisał:
Przysiężny IN

Możliwe, że ze względu na kontuzję Michał również się wycofa.

Szkoda Davida. W lecie wrócił po bardzo poważnej kontuzji i jego forma rosła, a tu znów kontuzja. Ciekawe dokąd tak będzie :/

Bizon - 05-03-2011 16:17:41

Pewnie już do końca kariery Nalba. 30 lat na karku, przebyta operacja biodra i masa innych kontuzji. W pojedyńczych turniejach pewnie nas David jeszcze zaskoczy, ale na więcej nie ma co liczyć.

DUN I LOVE - 06-03-2011 09:29:30

Berankis WC

Litwin przyjął dziką kartę, pierwotnie przeznaczoną dla Nishikoriego.

Raddcik - 06-03-2011 22:12:37

Kiedy draw ?

DUN I LOVE - 06-03-2011 23:35:01

Raddcik napisał:
Kiedy draw ?

Wtorek, około 21 naszego czasu.

Samurray - 07-03-2011 17:26:07

Przysiężny OUT
Phau IN

Haas OUT :(
Stakhovsky OUT

Ilhan IN
Brown IN

Bizon - 07-03-2011 21:38:43

Samurray napisał:
Haas OUT :(

Cóż, chyba pora definitywnie pogodzić się z tym że ostatnie apogeum tenisowe Haasa miało miejsce w 2009 roku. A bardzo szkoda bo jest to tenisista świetny techniczne, który zdrowy pokazał by wielu z bezpośredniego zaplecza ścisłego topu jak gra się w tenisa.

DUN I LOVE - 08-03-2011 13:35:27

Indian Wells - drabinka kwalifikacji

(1) BRANDS, Daniel GER v LIPSKY, Scott USA
ALTERNATE v (21) POLANSKY, Peter CAN

(2) DEVVARMAN, Somdev IND v MCCLUNE, Michael USA
JONES, Greg AUS v (19) KOUBEK, Stefan AUT

(3) KENDRICK, Robert USA v DECOUD, Sebastian ARG
(WC) KOSAKOWSKI, Daniel USA v (14) SMYCZEK, Tim USA

(4) RUSSELL, Michael USA v KLEC, Ivo SVK
BORVANOV, Roman MDA v (18) KUZNETSOV, Alex USA

(5/WC) SWEETING, Ryan USA v GROTH, Samuel AUS
NUNEZ, Eric USA v (23) WITTEN, Jesse USA

(6) REISTER, Julian GER v GREGORC, Luka SLO
SIMMONDS, Phillip USA v (15) CIPOLLA, Flavio ITA

(7) BOGOMOLOV JR., Alex USA v IANNI, Stefano ITA
(WC) JOHNSON, Steve USA v (20) DANCEVIC, Frank CAN

(8) MATOSEVIC, Marinko AUS v VEMIC, Dusan SRB
KLAASEN, Raven RSA v (22) VIOLA, Matteo ITA

(9) YOUNG, Donald USA v (WC) KUDLA, Denis USA
(WC) SIWY, Rudolf CZE v (24) RAM, Rajeev USA

(10) MUNOZ-DE LA NAVA, Daniel ESP v SAJOUS, Olivier HAI
GUCCIONE, Chris AUS v (16) NAVARRO, Ivan ESP

(11) VAN DER MERWE, Izak RSA v WANG, Jimmy TPE
MARACH, Oliver AUT v (17) EBDEN, Matthew AUS

(12) REYNOLDS, Bobby USA v COOK, Lester USA
OUELLETTE, Greg USA v (13) DE VOEST, Rik RSA

metjuAR - 08-03-2011 14:04:14

TNO powinien same rowerki mieć w kwalach. ;]

Evans - 08-03-2011 14:07:33

Kendrick powinien bez problemów przejść przez te kwale. Decoud to zawodnik z poziomu średnich Challengerów, ale na clayu, więc na hardzie nie daje mu więcej niż 4 gemy na seta, natomiast Smyczek o ile dobrze pamiętam ostatnio bardzo często kreczuje, a nawet w pełni zdrów nie byłby faworytem w meczu z Robertem.

Ciekawie zapowiada się mecz pomiędzy Guccionne, a Navarro. Mam nadzieje, że kontuzje wreszcie opuściły Chrisa i zakwalifikuje się on do turnieju głównego. :-D

jaccol55 - 08-03-2011 16:15:24

Słów kilka o Indian Wells.

Turniej w Indian Wells jest jednym z najbardziej lubianych turniejów rangi Masters, zarówno przez tenisistów, jak i kibiców tenisa z całego świata. Przez niektórych nazywany jest wraz z turniejem w Miami, 5 lewą Wielkiego Szlema, co zdaje się nam sugerować rozmiar drabinki na 128 miejsc (z czego 32 miejsca stanowią wolne rundy, tzw. „bye”). Reszta turniejów tej rangi, ma drabinki na 56 lub 64 miejsca, co pokazuje dobitnie, jak ATP oraz sami organizatorzy podchodzą do tego turnieju. Ponadto turniej BNP Paribas Open, jest jednym z dwóch turniejów (wyłączając oczywiście WS i WTF), na którego rozegranie w kalendarzu ATP przeznaczone jest więcej niż 6 dni.

Indian Wells położone jest w górzysto-pustynnym stanie Kalifornia (USA), przez co raczej nikt nie spodziewa się tu nadmiaru deszczu. Samo miasteczko zamieszkuje blisko 4 tys. mieszkańców (według spisu ludności z 2000 roku), jednak należy zwrócić uwagę na fakt, iż IW ma najwyższy odsetek milionerów w USA (również według danych z 2000 roku). Co roku na turniej zjeżdża się ponad 300 tys. kibiców, co oznacza, że jest to najchętniej odwiedzany turniej tenisowy po WS. Tak olbrzymiej frekwencji, sprzyja drugi największy stadion tenisowy świata, który jest w stanie pomieścić nieco ponad 16 tys. kibiców. Więcej miejsc na trybunach, posiada jedynie tak dobrze nam znany inny amerykański kolos – Artur Ashe Stadium, mieszczący 22,5 tys. fanów tenisa. Stadion, jak i cały kompleks Indian Wells Tennis Garden, posiadający łącznie 21 kortów, został oddany do użytku w roku 2000 na potrzeby tego turnieju, który tym właśnie czasie zyskał rangę Mastersa. Event rozgrywany jest na twardej, wolnej nawierzchni o nazwie Plexipave.

W 23-letniej historii turnieju, 8 razy wygrywali tu Amerykanie: Courier (’91 i ’93), Chang (’92, ’96 i ’97), Sampras (’94 i ’95) oraz Agassi (’01 – pokonując w finale Samprasa). 3 razy zwyciężali Hiszpanie: Corretja (’00 – pierwszy raz turniej był rozgrywany pod szyldem Masters) i Nadal (’07 i ’09), Australijczycy - Philippoussis (’99) oraz Hewitt (’02 i ’03) i Szwajcarzy (a raczej Szwajcar): Federer (’04-’06). Dwukrotnie zwyciężyła tutaj legenda tenis - Boris Becker w latach’87-’88. Po jednym sukcesie do swojej kolekcji dołożyli: Słowak Mecir (’89), Szwed Edberg (’90), Chilijczyk Rios (’98), Serb Djoković (’08) oraz w ostatnim roku, chorwacki weteran kortów tenisowych – Ivan Ljubicic. W finałach grali m.in.: Noah, Forget, Moya, Rusedski, Enqvist, Henman, Kuerten, Blake, Fish, Murray czy Roddick. Najwięcej spotkań w turnieju wygrał A. Agassi, (jego ratio wygrana – przegrana, wynosi 31-14), po piętach depcze mu R. Federer (29-7) oraz L. Hewitt (28-10). W dalszej kolejności, są m.in.: P. Sampras (28-10), M. Chang (25-9), R. Nadal (22-3), J. Courier (21-9), A. Roddick (20-7), T. Haas (20-11), T. Henman (20-11), J. Blake (19-10) oraz N. Djoković (14-3).

W poprzednim roku turniej wygrał dość zaskakująco 31-letni Chorwat, Ivan Ljubicic, którego kariera tenisowa ma się już ku końcowi. Ljubo w drodze po tytuł, wygrał kolejno z: Harrisonem, Dabulem, Djokoviciem (turniejowa „3”), Monaco, Nadalem (2) oraz Roddickiem (8). 3 z 4 ostatnich nazwisk na rozkładzie budzą spory szacunek. Ivan przed rokiem pokazał czołówce światowego tenisa, że nawet w tym wieku, może stanowić na korcie duże zagrożenie. Zarówno Djoković, jak i Roddick, nie potrafili ugrać z Chorwatem nawet seta (choć uczciwie trzeba dodać, że Amerykanin poległ po dwóch tie-breakach). Z Nadalem w półfinale, w tie-breaku 3 seta, Ljubo przegrał z Hiszpanem zaledwie jeden punkt, a jak wiemy, tak dotkliwe klęski zdarzają się Rafie raczej rzadko. Chorwat urodzony w Banja Luce, gdzie rozgrywany jest co roku Challenger, w przeciągu całego turnieju dał się przełamać 7 razy w 14 setach i zaserwował łącznie 87 asów! Żeby było ciekawiej, jego procent trafień po 1 serwisie był dosyć niski i wynosił ok. 58%, jednak gdy już trafiał, tracił pkt. bardzo rzadko, co bardzo mu pomagało w najtrudniejszych momentach tego turnieju. Serwował dokładnie i mocno (podania dochodziły do 140 mph), grał pewnie z obu stron, zadziwiając wszystkich swoim backhandem. Kunszt tenisowy Ljubicicia okazał się zaporą nie do przejścia w tym turnieju. Były nr.3 światowego tenisa, po tym Mastersie awansował na 13 miejsce w rankingu, po przeszło 3,5 latach przerwy. Dzięki temu tryumfowi utrzymał się w czołowej 20 rankingu na koniec sezonu. Punkty tutaj zdobyte stanowiły ponad 50 procentową zdobycz punktową Ivana przez cały poprzedni sezon, co może mieć dla niego opłakany skutek, po ewentualnym słabym występie w tegorocznym turnieju. Należy jednak zwrócić uwagę na fakt, że Chorwatowi dobrze się wiedzie w tym evencie. W przeciągu ostatnich 5 lat, dochodził tutaj aż 4 razy do ćwierćfinałów.

Sporym zaskoczeniem w tym turnieju było dosyć szybkie odpadnięcie R. Federera w 3r. z Cypryjczykiem, Marcosem Baghdatisem (7-5 5-7 6-7(4)). Mimo całkiem dobrego spotkania Szwajcara, jego przeciwnik zaprezentował bardzo dobrą grę zza linii końcowej oraz odporność psychiczną. Baghdatis obronił 3 piłki meczowe (2 w 2 secie) i wygrał spotkanie w tie-breaku 3 seta, mimo, że przegrywał już ze stratą własnego podania. W następnym spotkaniu Cypryjczyk uległ Hiszpanowi, Tommy’emu Robredo, dla którego zajście do ćwierćfinału w tym turnieju (jak się później okazało), było najlepszym wynikiem w sezonie. Dużo radości natomiast sprawił swoim fanom Andy Roddick, który zaszedł tutaj aż do finału i okazał się gorszy jedynie od świetnie dysponowanego zwycięzcy turnieju. Do półfinału, w którym to zmierzył się z Robinem Soderlingiem, nie stracił nawet seta. Amerykanin zaprezentował przed rokiem porządny tenis i do pełni szczęścia zabrakło mu jedynie zwycięstwa w finale. Za to goryczy porażki nie zaznał już w następnym turnieju, rozgrywanym również na jego rodzimej ziemi w Miami. Podobnie jak A. Roddick, swoje mocarstwowe plany turniejowe na później musiał odłożyć Rafael Nadal, dla którego przegrana w półfinale, była sporym zawodem. Hiszpański matador musiał odłożyć swoją pierwszą zdobycz turniejową po 10 miesiącach przerwy o 4 tygodnie, kiedy to rozpoczął w Monte Carlo swoją serię zwycięstw. Do ćwierćfinałów w ubiegłorocznej edycji awansowali poza wyżej wymienionymi już - Ljubiciciem, Nadalem, Robredo, Roddickiem, Soderlingiem i Monaco – Murray oraz Berdych.

12 miesięcy temu, tuż przed rozpoczęciem imprezy została rozegrana pokazówka, w której spotkali się: Federer, Nadal, Agassi oraz Sampras, a pieniądze ze sprzedaży biletów zostały przekazane na ofiary trzęsienia ziemi na Haiti. Spotkanie nie obyło się jednak bez niepotrzebnych utarczek pomiędzy amerykańskimi weteranami, co pozostawiło po spotkaniu pewien niesmak.

Warto odnotować fakt, iż w tym roku na wszystkich kortach na których zostanie rozegrany turniej, został zainstalowany system Hawk-Eye, co na chwilę obecną jest ewenementem na skalę światową.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Różnica czasu z IW wynosi 9h. Turniej będzie transmitowany od poniedziałku w Polsacie Sport Extra. Pełną rozpiskę planowanych transmisji można znaleźć tutaj.

metjuAR - 08-03-2011 17:37:44

Piękny wstęp, brawo. ;)

DUN I LOVE - 08-03-2011 17:57:58

jaccol55 napisał:
Warto odnotować fakt, iż w tym roku na wszystkich kortach na których zostanie rozegrany turniej, został zainstalowany system Hawk-Eye, co na chwilę obecną jest ewenementem na skalę światową.

Od przyszłego roku ten system będzie obowiązywał aż na 8 kortach. ;)

Znakomita robota Kubek, może pomyślisz o dziennikarstwie? :P

jaccol55 - 08-03-2011 18:21:11

DUN I LOVE napisał:
Znakomita robota Kubek, może pomyślisz o dziennikarstwie? :P

Niestety nie posiadam "lekkiego pióra". Ciężko się to czyta, mam tego świadomość. O ile treści jest całkiem sporo, o tyle przelewanie myśli na klawiaturę nie jest moją najmocniejszą stroną. Z czasem może się to nieco poprawi, ale na cud i tak nie ma co liczyć.

Bizon - 08-03-2011 22:50:09

DUN I LOVE napisał:
Raddcik napisał:
Kiedy draw ?
Wtorek, około 21 naszego czasu.

Jest już drabinka ? Ale Polsat dał ciała po raz kolejny, transmisje dopiero od poniedziałku... Rok temu już od soboty pokazywali.

Raddcik - 08-03-2011 22:54:17

Bizon napisał:
Jest już drabinka ?

Dwie godziny już na nią czekam. :lol:

Barty - 08-03-2011 23:28:58

Draw prawie identyczny, jak w AO, jeżeli chodzi o pierwszą ósemkę, tylko zamienione miejsca Berdycha z Roddickiem. W 1/8 się szykuje mecz Fed- Raonic, a w 2 rundzie Blake - Rod. :D No i jeszcze DelPo prawdopodobnie z Ljubo w 2 rundzie z ciekawszych pojedynków.

anula - 08-03-2011 23:30:30

Drabinka
http://postimage.org/image/r08k7gck/
http://postimage.org/image/r0xd9nr8/

Raddcik - 08-03-2011 23:35:25

Main Draw

[1] Rafael Nadal (ESP) BYE
Qualifier - Pere Riba (ESP)
Qualifier - Marcel Granollers (ESP)
BYE [27] Juan Monaco (ESP)
[19] Marcos Baghdatis (CYP) BYE
Qualifier - Adrian Mannarino (FRA)
Qualifier - Xavier Malisse (BEL)
BYE [15] Jo-Wilfried Tsonga (FRA)
[11] Nicolas Almagro (ESP) BYE
Qualifier - Kevin Anderson (RSA)
Denis Istomin (UZB) - Jarkko Nieminen (FIN)
BYE [23] Albert Montanes (ESP)
[28] Gilles Simon (FRA) BYE
Rainer Schuettler (GER) - Robin Haase (NED)
Qualifier - Ivo Karlovic (CRO)
BYE [6] David Ferrer (ESP)

[4] Robin Soderling (SWE) BYE
Bjorn Phau (GER) - Michael Berrer (GER)
Qualifier - Illya Marchenko (UKR)
BYE [32] Philipp Kohlschreiber (GER)
[20] Alexandr Dolgopolov (UKR) BYE
Victor Hanescu (ROU) - Andreas Seppi (ITA)
Radek Stepanek (CZE) - Juan Martin Del Potro (ARG)
BYE [14] Ivan Ljubicic (CRO)
[9] Fernando Verdasco (ESP) BYE
[WC] Richard Berankis (LTU) - Qualifier
Janko Tipsarevic (SRB) - Tobias Kamke (GER)
BYE [21] Sam Querrey (USA)
[25] Tommy Robredo (ESP) BYE
Mischa Zverev (GER) - Qualifier
Qualifier - Potito Starace (ITA)
BYE [5] Andy Murray (GBR)

------------------------------------------------------------------------

[8] Andy Roddick (USA) BYE
[WC] James Blake (USA) - Qualifier
Ruben Ramirez Hidalgo (ESP) - Ricardo Mello (BRA)
BYE [30] John Isner (USA)
[18] Richard Gasquet (FRA) BYE
Pablo Cuevas (URU) - Pablo Andujar (ESP)
Julien Benneteau (FRA) - Feliciano Lopez (ESP)
BYE [10] Jurgen Melzer (AUT)
[16] Viktor Troicki (SRB) BYE
Qualifier - [WC] Bernard Tomic (AUS)
Santiago Giraldo (COL) - Daniel Gimeno-Traver (ESP)
BYE [24] Michael Llodra (FRA)
[31] Ernests Gulbis (LAT) BYE
Lleyton Hewitt (AUS) - Yen-Hsun Lu (TPE)
Florian Mayer (GER) - Andrey Golubev (KAZ)
BYE [3] Novak Djokovic (SRB)

[7] Tomas Berdych (CZE) BYE
Mikhail Kukushkin (KAZ) - Łukasz Kubot (POL)
Thiemo De Bakker (NED) - Benjamin Becker (GER)
BYE [26] Thomaz Bellucci (BRA)
[17] Marin Cilic (CRO) BYE
Teymuraz Gabashvili (RUS) - Florent Serra (FRA)
Nikolay Davydenko (RUS) - Fabio Fognini (ITA)
BYE [12] Stanislas Wawrinka (SUI)
[13] Mardy Fish (USA) BYE
[WC] Milos Raonic (CAN) - Marsel Ilhan (TUR)
[wc] Ryan Harrison (USA) - Jeremy Chardy (FRA)
BYE [22] Guillermo-Garcia Lopez (ESP)
[29] Juan Ignacio Chela (ARG) BYE
Philipp Petzschner (GER) - Dustin Brown (GER)
Igor Andreev (RUS) - Kei Nishikori (JPN)
BYE [2] Roger Federer (SUI)

metjuAR - 09-03-2011 08:23:48

Do ćwierćfinału Roddick ma bardzo przyjemny draw. ;) Można powiedzieć że Andy do ćwiartki najlepiej polosował wraz z Nadalem. Novaczek jak już ma z kimś polecieć to widziałbym jedynie Mayera lub Gulbisa. Potem do ćwiartki droga prosta. U Feda może być problem jeżeli przyjechał z tym co w Dubaju prezentował. Jeżeli Fysz złapał formę , a Raonic utrzymał to któryś z nich będzie dużym problemem dla Federera.

Robertinho - 09-03-2011 10:05:05

Czyżby wtopka z Milosem się kroiła? :o

Samurray - 09-03-2011 14:10:02

Za wolne są te korty, żeby Raonic znów szalał.

johnathan - 09-03-2011 16:05:57

Co za głupie gadanie, przecież Federer w Dubaju przegrał z Djokoviciem, który na ten moment jest najsolidniejszym tenisistą, a resztę przeciwników pokonał gładziutko. Fed miałby problemy z Raoniciem? Ha ha, już to widzę. Przebijacz Roddick miał z nim niebywałe męczarnie, chimeryczny Verdasco dwa razy przegrał (nie wiem jakim cudem Hiszpan jest jeszcze w Top 10), no ale do licha są granice, przecież Federer jest o co najmniej dwie klasy wyżej od Roddicka, a z cztery od Verdasco, dlatego nie róbcie z tego Raonicia jakiegoś wielkiego rywala dla TOP 5. A nawet jeśli ten drwal będzie utrzymywał serwis w nieskonczoność to Szwajcar w przeciwieństwie do choćby Verdasco wykończy go po dwóch tie-breakach.

Fed-Expresso - 09-03-2011 16:13:50

Po raz kolejny drabinka Nadala poprawiła mi humor.

Bizon - 09-03-2011 16:35:51

johnathan napisał:
Co za głupie gadanie, przecież Federer w Dubaju przegrał z Djokoviciem, który na ten moment jest najsolidniejszym tenisistą, a resztę przeciwników pokonał gładziutko. Fed miałby problemy z Raoniciem? Ha ha, już to widzę. Przebijacz Roddick miał z nim niebywałe męczarnie, chimeryczny Verdasco dwa razy przegrał (nie wiem jakim cudem Hiszpan jest jeszcze w Top 10), no ale do licha są granice, przecież Federer jest o co najmniej dwie klasy wyżej od Roddicka, a z cztery od Verdasco, dlatego nie róbcie z tego Raonicia jakiegoś wielkiego rywala dla TOP 5. A nawet jeśli ten drwal będzie utrzymywał serwis w nieskonczoność to Szwajcar w przeciwieństwie do choćby Verdasco wykończy go po dwóch tie-breakach.

Przeanalizuj sobie występy i porażki Federera w Mastersach od 2007 roku. Mnie w tej rangi turniejach nie zdziwi żadna porażka Federera.

DUN I LOVE - 09-03-2011 16:46:57

Wystartowały kwalifikacje. Z ciekawszych tenisistów dalej grają Daniel Brands, Frank Dancević, Somdev Devvarman, Donald Young, Marinko Matosević, Chris Guccione czy Timothy Smyczek. Poza turniejem są już niestety Robert Kendrick i Peter Polansky. Dzisiaj mecze finałowej rundy eliminacji, a od jutra turniej główny. ;)

johnathan napisał:
nie róbcie z tego Raonicia jakiegoś wielkiego rywala dla TOP 5.

To akurat wydaje się być kwestią czasu. Skoro Karlović samym serwisem wszedł do Top-20 to taki Raonić ma wszelkie papiery, by postraszyć każdego tenisistę w stawce. Znakomity serwis zapewnia mu spokój we własnych gemach serwisowych, a coraz lepsza gra z głębi kortu już teraz jest wystarczająca, by pokusić się o przełamanie klasowych tenisistów. Wielce prawdopodobne jest, że tych atutów w grze w wymianach kanadyjski Czarnogórzec będzie miał jeszcze więcej.

Evans - 09-03-2011 16:52:36

DUN I LOVE napisał:
Poza turniejem są już niestety Robert Kendrick i Peter Polansky.

Już myślałem, że Kendrick jest w dobrej formie i może przy korzystnym losowaniu wygra kilka meczów w turnieju głównym, a on przegrywa z Decoudem. :glupek:

W turnieju głównym tradycyjnie Nadal ma najłatwiej. Ciekawy jestem kiedy to się skończy?

Z zawodników, których bardzo lubię to Dolgopolov nie wylosował najgorzej, a James jak jakimś cudem wygra pierwszą rundę to w kolejnej Andy zakończy jego występ w Indian Wells

metjuAR - 09-03-2011 17:18:55

johnathan napisał:
Co za głupie gadanie, przecież Federer w Dubaju przegrał z Djokoviciem, który na ten moment jest najsolidniejszym tenisistą, a resztę przeciwników pokonał gładziutko. Fed miałby problemy z Raoniciem? Ha ha, już to widzę. Przebijacz Roddick miał z nim niebywałe męczarnie, chimeryczny Verdasco dwa razy przegrał (nie wiem jakim cudem Hiszpan jest jeszcze w Top 10), no ale do licha są granice, przecież Federer jest o co najmniej dwie klasy wyżej od Roddicka, a z cztery od Verdasco, dlatego nie róbcie z tego Raonicia jakiegoś wielkiego rywala dla TOP 5. A nawet jeśli ten drwal będzie utrzymywał serwis w nieskonczoność to Szwajcar w przeciwieństwie do choćby Verdasco wykończy go po dwóch tie-breakach.

Z całym szacunkiem, ale możesz mi powiedzieć jakiej substancji się nawąchałeś zanim ten post napisałeś. Z twoich słów wynika jakbyś mocno był czymś odurzony, a mecze oglądałeś chyba nie te.

anula - 09-03-2011 17:35:07

Evans napisał:
W turnieju głównym tradycyjnie Nadal ma najłatwiej. Ciekawy jestem kiedy to się skończy?

Mam nadzieję, że nigdy.:-D

johnathan - 09-03-2011 18:59:42

Moje poglądy, komentarze nie mają nic do rzeczy z jakąś imputowaną nienawiścią, tylko z realiami, który zweryfikuje kort, a wówczas okaże się, kto miał rację. Co do Raonicia - nie mam najlepszego zdania o tym panu, darujcie sobie na razie te zachwyty, bo z tzw. błyskawicznymi karierami bywa bardzo różnie.

Samurray - 09-03-2011 19:35:51

Evans napisał:
W turnieju głównym tradycyjnie Nadal ma najłatwiej. Ciekawy jestem kiedy to się skończy?

Kiedy nie będzie #1. :o

Co do Raonicia jestem sceptycznie nastawiony, Isner na najwyższym poziomie pograł niespełna 2 sezony...

Bizon - 09-03-2011 19:52:26

Raonic zaczął dużo wcześniej grać w tenisa. Isner zaczął profesjonalnie grać w tenisa w 2007 roku, jakoś konkretniej zaczął grać w 2009. Nikt go tutaj jeszcze na tron nie wysyła, ale papiery na czołówkę ma.

anula - 09-03-2011 20:16:26

johnathan napisał:
Moje poglądy, komentarze nie mają nic do rzeczy z jakąś imputowaną nienawiścią, tylko z realiami, który zweryfikuje kort, a wówczas okaże się, kto miał rację. Co do Raonicia - nie mam najlepszego zdania o tym panu, darujcie sobie na razie te zachwyty, bo z tzw. błyskawicznymi karierami bywa bardzo różnie.

Wolność poglądów jak najbardziej.
Tylko czemu w sosie "mędrca narodów".? Nie ma takiej potrzeby, więc zmiana stylu wyjdzie wszystkim na korzyść. :)

metjuAR - 10-03-2011 08:19:18

Coś niesamowitego, Federer w deblu gra. :o

Raddcik - 10-03-2011 12:01:20

Main Draw (Uzupełniony o kwalifikantów)

[1] Rafael Nadal (ESP) BYE
[Q] Rik De Voest (RSA) - Pere Riba (ESP)
[Q] Ryan Sweeting (USA) - Marcel Granollers (ESP)
BYE [27] Juan Monaco (ESP)
[19] Marcos Baghdatis (CYP) BYE
[Q] Somdev Devvarman (IND) - Adrian Mannarino (FRA)
[Q] Flavio Cipolla (ITA) - Xavier Malisse (BEL)
BYE [15] Jo-Wilfried Tsonga (FRA)
[11] Nicolas Almagro (ESP) BYE
[Q] Michael Russell (USA) - Kevin Anderson (RSA)
Denis Istomin (UZB) - Jarkko Nieminen (FIN)
BYE [23] Albert Montanes (ESP)
[28] Gilles Simon (FRA) BYE
Rainer Schuettler (GER) - Robin Haase (NED)
[Q] Marinko Matosevic (AUS) - Ivo Karlovic (CRO)
BYE [6] David Ferrer (ESP)

[4] Robin Soderling (SWE) BYE
Bjorn Phau (GER) - Michael Berrer (GER)
[Q] Tim Smyczek (USA) - Illya Marchenko (UKR)
BYE [32] Philipp Kohlschreiber (GER)
[20] Alexandr Dolgopolov (UKR) BYE
Victor Hanescu (ROU) - Andreas Seppi (ITA)
Radek Stepanek (CZE) - Juan Martin Del Potro (ARG)
BYE [14] Ivan Ljubicic (CRO)
[9] Fernando Verdasco (ESP) BYE
[WC] Richard Berankis (LTU) - [Q] Alex Bolgomolov
Janko Tipsarevic (SRB) - Tobias Kamke (GER)
BYE [21] Sam Querrey (USA)
[25] Tommy Robredo (ESP) BYE
Mischa Zverev (GER) - [Q] Matthew Ebden (AUS)
[Q] Donald Young (USA) - Potito Starace (ITA)
BYE [5] Andy Murray (GBR)

------------------------------------------------------------------------

[8] Andy Roddick (USA) BYE
[WC] James Blake (USA) - [Q] Chris Guccione (AUS)
Ruben Ramirez Hidalgo (ESP) - Ricardo Mello (BRA)
BYE [30] John Isner (USA)
[18] Richard Gasquet (FRA) BYE
Pablo Cuevas (URU) - Pablo Andujar (ESP)
Julien Benneteau (FRA) - Feliciano Lopez (ESP)
BYE [10] Jurgen Melzer (AUT)
[16] Viktor Troicki (SRB) BYE
[Q] Rohan Bopanna (IND) - [WC] Bernard Tomic (AUS)
Santiago Giraldo (COL) - Daniel Gimeno-Traver (ESP)
BYE [24] Michael Llodra (FRA)
[31] Ernests Gulbis (LAT) BYE
Lleyton Hewitt (AUS) - Yen-Hsun Lu (TPE)
Florian Mayer (GER) - Andrey Golubev (KAZ)
BYE [3] Novak Djokovic (SRB)

[7] Tomas Berdych (CZE) BYE
Mikhail Kukushkin (KAZ) - Łukasz Kubot (POL)
Thiemo De Bakker (NED) - Benjamin Becker (GER)
BYE [26] Thomaz Bellucci (BRA)
[17] Marin Cilic (CRO) BYE
Teymuraz Gabashvili (RUS) - Florent Serra (FRA)
Nikolay Davydenko (RUS) - Fabio Fognini (ITA)
BYE [12] Stanislas Wawrinka (SUI)
[13] Mardy Fish (USA) BYE
[WC] Milos Raonic (CAN) - Marsel Ilhan (TUR)
[wc] Ryan Harrison (USA) - Jeremy Chardy (FRA)
BYE [22] Guillermo-Garcia Lopez (ESP)
[29] Juan Ignacio Chela (ARG) BYE
Philipp Petzschner (GER) - Dustin Brown (GER)
Igor Andreev (RUS) - Kei Nishikori (JPN)
BYE [2] Roger Federer (SUI)

DUN I LOVE - 10-03-2011 12:07:16

Zwycięzcy kwalifikacji (zagrają w turnieju głównym)

[ALT] BOPANNA, Rohan IND
(2) DEVVARMAN, Somdev IND
(14) SMYCZEK, Tim USA
(4) RUSSELL, Michael USA
(5/WC) SWEETING, Ryan USA
(15) CIPOLLA, Flavio ITA
(7) BOGOMOLOV JR., Alex USA[
(8) MATOSEVIC, Marinko AUS[
(9) YOUNG, Donald USA
GUCCIONE, Chris AUS
(17) EBDEN, Matthew AUS
(13) DE VOEST, Rik RSA

Wszystkie wyniki turnieju kwalifikacyjnego dostępne są w odpowiednim poście na 1 stronie tematu.

Raddcik - 10-03-2011 12:16:33

Uwaga ! Różnica czasu (9h) uwzględniona !

Plan gier na czwartek - Dzień 1

STADIUM 1, Start 20:00
[Q] D Young (USA) vs P Starace (ITA)
WTA
WTA
R Stepanek (CZE) vs J Del Potro (ARG)

Nie przed godz. 4:00
WTA
[Q] M Russell (USA) vs K Anderson (RSA)

STADIUM 2, Start 20:00
WTA
V Hanescu (ROU) vs A Seppi (ITA)
R Schuettler (GER) vs R Haase (NED)
WTA
D Istomin (UZB) vs J Nieminen (FIN)

STADIUM 3, Start 20:00
J Tipsarevic (SRB) vs T Kamke (GER)
[Q] R Sweeting (USA) vs M Granollers (ESP)
WTA
WTA
[WC] R Berankis (LTU) vs [Q] A Bogomolov Jr. (USA)

COURT 7, Start 20:00
WTA
B Phau (GER) vs M Berrer (GER)
WTA
[Q] M Matosevic (AUS) vs I Karlovic (CRO)
WTA

COURT 8, Start 20:00
WTA
[Q] T Smyczek (USA) vs I Marchenko (UKR)
[Q] F Cipolla (ITA) vs X Malisse (BEL)
WTA
WTA

COURT 4, Start 20:00
WTA
WTA
WTA
WTA

COURT 6, Start 20:00
WTA
[Q] S Devvarman (IND) vs A Mannarino (FRA)
WTA
M Zverev (GER) vs [Q] M Ebden (AUS)

COURT 5, Start 20:00
WTA
[Q] R de Voest (RSA) vs P Riba (ESP)
WTA
WTA

jaccol55 - 10-03-2011 14:10:40

Drabinka turnieju deblowego

[1] BRYAN, Bob (USA)/BRYAN, Mike (USA) vs NIEMINEN, Jarkko (FIN)/SODERLING, Robin (SWE)
BERDYCH, Tomas (CZE)/TIPSAREVIC, Janko (SRB) vs DOLGOPOLOV, Alexandr (UKR)/MALISSE, Xavier (BEL)
MELO, Marcelo (BRA)/SOARES, Bruno (BRA) vs MURRAY, Andy (GBR)/MURRAY, Jamie (GBR)
ISNER, John (USA)/QUERREY, Sam (USA) vs [6]LLODRA, Michael (FRA)/ZIMONJIC, Nenad (SRB)

[3] BHUPATHI, Mahesh (IND)/PAES, Leander (IND) vs ASPELIN, Simon (SWE)/KNOWLE, Julian (AUT)
BOPANNA, Rohan (IND)/QURESHI, Aisam-Ul-Haq (PAK) vs BUTORAC, Eric (USA)/ROJER, Jean-Julien (AHO)
DJOKOVIC, Novak (SRB)/TROICKI, Viktor (SRB) vs CHELA, Juan Ignacio (ARG)/MONACO, Juan (ARG)
GARCIA-LOPEZ, Guillermo (ESP)/MONTANES, Albert (ESP) vs [7] KUBOT, Łukasz (POL)/MARACH, Oliver (AUT)

[5] MELZER, Jurgen (AUT)/PETZSCHNER, Philipp (GER) vs ALMAGRO, Nicolas (ESP)/FERRER, David (ESP)
GRANOLLERS, Marcel (ESP)/ROBREDO, Tommy (ESP) vs DLOUHY, Lukas (CZE)/HANLEY, Paul (AUS)
[WC] BELLUCCI, Thomaz (BRA)/HARRISON, Ryan (USA) vs CILIC, Marin (CRO)/KARLOVIC, Ivo (CRO)
LOPEZ, Marc (ESP)/NADAL, Rafael (ESP) vs [4] FYRSTENBERG, Mariusz (POL)/MATKOWSKI, Marcin (POL)

[8] LINDSTEDT, Robert (SWE)/TECAU, Horia (ROU) vs KNOWLES, Mark (BAH)/MERTINAK, Michal (SVK)
MARRERO, David (ESP)/VERDASCO, Fernando (ESP) vs [WC] ERLICH, Jonathan (ISR)/RAM, Andy (ISR)
BENNETEAU, Julien (FRA)/GASQUET, Richard (FRA) vs ANDERSON, Kevin (RSA)/KOHLSCHREIBER, Philipp (GER)
FEDERER, Roger (SUI)/WAWRINKA, Stanislas (SUI) vs [2] MIRNYI, Max (BLR)/NESTOR, Daniel (CAN)

Kazik - 10-03-2011 14:56:26

Robin gra w deblu rotfl :please: Ale wybrał sobie fajnego partnera - Jarkko :D Szkoda tylko, że tak fatalnie trafili...

Warto zauważyć, że nawet ścisła czołówka singlowa zdecydowała się na start w turnieju deblowym ;)

Bizon - 10-03-2011 15:34:32

Kazik napisał:
Warto zauważyć, że nawet ścisła czołówka singlowa zdecydowała się na start w turnieju deblowym ;)

No raczej, z Top 10 brakuje tylko Roddicka :o

polo90 - 10-03-2011 17:41:12

Nawierzchnia tego turnieju Plexipave(kategoria 2 medium-slow klasyfikacji ITF) sprzyja Nadalopodobnym.

szeva - 10-03-2011 17:43:48

jaccol55 napisał:
Drabinka turnieju deblowego
LOPEZ, Marc (ESP)/NADAL, Rafael (ESP) vs [4] FYRSTENBERG, Mariusz (POL)/MATKOWSKI, Marcin (POL)

Kazik - 10-03-2011 20:17:26

Rafa, Roger, Novak In Blockbuster Doubles Field

The BNP Paribas Open doubles draw is packed with star names for the 2011 edition, with the world’s leading doubles teams joined by nine of the Top 10 singles players, including Rafael Nadal and Roger Federer.

Nadal is the defending doubles champion in Indian Wells along with Marc Lopez and the Spanish duo open their title defence against fourth-seeded Poles Mariusz Fyrstenberg and Marcin Matkowski. Lopez and Nadal, who defeated top seeds Daniel Nestor and Nenad Zimonjic in last year’s final, are chasing their second ATP World Tour title of the season after triumphing in Doha.

Federer is partnering Swiss countryman Stanislas Wawrinka, with whom he won the doubles gold medal at the 2008 Olympic Games in Beijing. In a blockbuster opener they face second seeds Nestor and Max Mirnyi, who are bidding to win the second ATP World Tour title of their fledgling partnership after success in Memphis last month.

Full Doubles Draw

Serbian Davis Cup teammates Novak Djokovic and Viktor Troicki are joining forces for the first time in almost a year and will challenge Argentine pairing Juan Ignacio Chela and Juan Monaco in the first round. Meanwhile, the man who lost to Djokovic in the Australian Open final, Andy Murray, will team with his older brother Jamie Murray to play Brazilians Marcelo Melo and Bruno Soares.

World No. 1 doubles duo Bob Bryan and Mike Bryan are the top seeds in the 32-team draw and open their campaign for a first Indian Wells title against Jarkko Nieminen and Robin Soderling. The Bryans, who won their 10th major title at the Australian Open in January, are two-time finalists in Indian Wells, finishing runners-up in 2003 and 2006.

World No. 6 David Ferrer pairs with the man he beat in the Acapulco final two weeks ago, Nicolas Almagro, to face No. 5 seeds and 2010 Wimbledon champions Jurgen Melzer and Philipp Petzschner in the first round. Completing the flurry of Top 10 singles players in the draw are No. 7 Tomas Berdych (w/ Janko Tipsarevic), No. 9 Fernando Verdasco (w/ David Marrero) and No. 10 Melzer.

http://www.atpworldtour.com/News/Tennis … eview.aspx

DUN I LOVE - 10-03-2011 21:14:12

Nagroda Newcomer of the year 2010 dla Tobiasa Kamke to było totalne nieporozumienie. Nie wiem, czy to dowodzi słabszego sezonu czy po prostu biedy, jaka panuje wśród młodych i zdolnych graczy. Dość prestiżowe wyróżnienie dostał tenisista, będący w wieku Nadala, który nie był nigdy wyżej niż na 64 miejscu, a teraz zbiera niebywałe baty od Janko Tipsarevicia. Serb ostatecznie wgrywa 62 60, chyba jedno z łatwiejszych zwycięstw w jego karierze.

Biorę pod rozwagę opcję obejrzenia meczu del Potro, przynajmniej na ls. :P Stepanek w H2H prowadzi 2-0, przy czym jeden z tych meczów Czech wygrał wskutek kreczu DelPo, przy stanie 4-0 w 1 secie (Paryż 2009).

Od kiedy planowane są transmisje w necie?

Raddcik - 10-03-2011 21:42:33

DUN I LOVE napisał:
Od kiedy planowane są transmisje w necie?

Od Soboty.

Bizon - 10-03-2011 21:43:15

Pewnie standardowo czyli od soboty kiedy to do boju wkroczą rozstawieni.

Samurray - 11-03-2011 00:01:38

DUN I LOVE napisał:
Biorę pod rozwagę opcję obejrzenia meczu del Potro, przynajmniej na ls. :P Stepanek w H2H prowadzi 2-0, przy czym jeden z tych meczów Czech wygrał wskutek kreczu DelPo, przy stanie 4-0 w 1 secie (Paryż 2009).

Mam nadzieję, że na MTF pojawią się relacje z tego meczu. Stepanek rzekomo przeszedł grypę, ale na moje po prostu nie chciało mu się na DC do Ostravy zawijać. DelPo do najbliższego meczu, który w jego wykonaniu zobaczę będę kojarzył z żenadą z finału Delray Beach. Z tak grającym DelPo szanse Radzio ma, ale ten jego bilans 1/8 na kortach w Indian Wells...

DUN I LOVE - 11-03-2011 07:08:03

Rzekoma grypa i fatalny bilans na pustyni chyba dały znać o sobie. Del Potro 6-4 6-0 w 84 minuty. Wygrał też Berankis, który potrzebował 3 setów, by uporać się z Bogolomovem juniorem. Dzika karta nie poszła na marne, ale szanse Ricardasa na pokonanie Verdasco są moim zdaniem bardzo małe. Niemniej będę trzymał kciuki. :P

Ćwierćfinalista tego turnieju sprzed 2 lat (przegrał z Nadalem) po meczu chwalił swoje postępy w grze/formie. "Gram coraz lepiej, dużo lepiej niż 2 tygodnie temu. Potrzebuję jednak jeszcze sporo czasu, by wejść na poziom pozwalający na równą walkę z najlepszymi zawodnikami świata" - przyznał.

Sydney - 11-03-2011 11:11:14

DUN I LOVE napisał:
Dość prestiżowe wyróżnienie dostał tenisista, będący w wieku Nadala, który nie był nigdy wyżej niż na 64 miejscu.

Chyba za wygraną z Berdychem w Bazylei :P Szczerze powiedziawszy gdyby nie ta wygrana w domowym turnieju Feda to nazwisko Tobiasa po dziś dzień nie byłoby mi znane.

Z Tipsarem uciułał wczoraj ledwie 23 małe punkty, tj. o jeden za mało by scalić seta :]
Ehh najpierw Brands przepadł w kwalifikacjach, teraz Kamke został zmieciony z powierzchni kortu przez ledwie 45. singliste świata. Słabiutkie te obecne sławy niemieckiego tenisa.

Janko w R32 z nie mającym najlepszego sezonu Kłarym wydaje się być lekkim faworytem, i to nie jest dobry zwiastun :D
Ten pojedynek powinno jednak przyćmić starcie Murraya z Youngiem. Ja tam sobie wiele obiecuje po Donaldzie, oczywiście że wygra tylko jeśli Maryś pozwoli swobodnie żerować na swojej legendarnej depresji, ale właśnie kto wie czy Andy takich udogodnień mu nie stworzy, i tym samym Young za czwartą próbą pokusi się o skalp w postaci grajka notowanego w TOP10 ;)

Cóż większość wyników pierwszego dnia przyjąłem z aprobatą, tylko ten Haase :| i to z kim ?! z gościem który za miesiąc z okładem zdmuchnie na torcie 35 świeczek. Masakra :facepalm:. Heh chyba trzeba zachować daleko idący sceptycyzm w temacie rozwoju tego chłopaka.

Dziś niech się dzieje co chce, byle Chardy jakoś uchował się w turnieju ;)

jaccol55 - 11-03-2011 15:48:41

Uwaga! Została uwzględniona różnica czasu!

Plan gier na piątek

Stadion 1, start 20:00
WTA
M Lopez (ESP) / R Nadal (ESP) vs [4] M Fyrstenberg (POL) / M Matkowski (POL)
WTA
R Federer (SUI) / S Wawrinka (SUI) vs [2] M Mirnyi (BLR) / D Nestor (CAN)

Nie przed godz. 04:00
[WC] J Blake (USA) vs [Q] C Guccione (AUS)

Stadion 2, start 20:00
[WC] M Raonic (CAN) vs M Ilhan (TUR)
2x WTA
N Djokovic (SRB) / V Troicki (SRB) vs J Chela (ARG) / J Monaco (ARG)
M Melo (BRA) / B Soares (BRA) vs A Murray (GBR) / J Murray (GBR)
L Hewitt (AUS) vs Y Lu (TPE)

Stadion 3, start 20:00
[WC] R Harrison (USA) vs J Chardy (FRA)
WTA
I Andreev (RUS) vs K Nishikori (JPN)
WTA
J Isner (USA) / S Querrey (USA) vs [6] M Llodra (FRA) / N Zimonjic (SRB)
N Davydenko (RUS) vs F Fognini (ITA)

Kort 7, start 20:00
2x WTA
[Q] R Bopanna (IND) vs [WC] B Tomic (AUS)

Kort 8, start 20:00
WTA
T de Bakker (NED) vs B Becker (GER)
M Kukushkin (KAZ) vs Ł Kubot (POL)

Kort 4, start 20:00
WTA
T Gabashvili (RUS) vs F Serra (FRA)
2x WTA
T Berdych (CZE) / J Tipsarevic (SRB) vs A Dolgopolov (UKR) / X Malisse (BEL)

Kort 6, start 20:00
P Cuevas (URU) vs P Andujar (ESP)
S Giraldo (COL) vs D Gimeno-Traver (ESP)
J Benneteau (FRA) vs F Lopez (ESP)
[5] J Melzer (AUT) / P Petzschner (GER) vs N Almagro (ESP) / D Ferrer (ESP)
WTA
J Benneteau (FRA) / R Gasquet (FRA) vs K Anderson (RSA) / P Kohlschreiber (GER)

Kort 5, start 20:00
R Ramirez Hidalgo (ESP) vs R Mello (BRA)
P Petzschner (GER) vs D Brown (GER)
2x WTA
F Mayer (GER) vs A Golubev (KAZ)

Joao - 11-03-2011 18:23:57

Ciekawe jak dziś zagra Kubot. Kukuszkin wydaje się być rywalem absolutnie w zasięgu Polaka (Kazach wygrał w tym roku raptem dwa mecze).

polo90 - 11-03-2011 19:07:40

Kubot powinien wygrać. Kukuszkin to moim zdaniem jeden z najsłabszych zawodników z pierwszej 100.

Serenity - 11-03-2011 23:59:54

polo90 napisał:
Kubot powinien wygrać. Kukuszkin to moim zdaniem jeden z najsłabszych zawodników z pierwszej 100.

Kubot wtapia z dużo słabszymi od siebie, i myślę, że zwycięstwo Łukasza to nic pewnego.

DUN I LOVE - 12-03-2011 00:11:58

Sydney napisał:
Chyba za wygraną z Berdychem w Bazylei :P Szczerze powiedziawszy gdyby nie ta wygrana w domowym turnieju Feda to nazwisko Tobiasa po dziś dzień nie byłoby mi znane.

Z Berdychem w ATP to nawet Dimitrov wygrał. :D

Sydney napisał:
Ehh najpierw Brands przepadł w kwalifikacjach, teraz Kamke został zmieciony z powierzchni kortu przez ledwie 45. singliste świata. Słabiutkie te obecne sławy niemieckiego tenisa.

A dziś w kolejnym meczu gwiazd niemieckiego tenisa Phil Petzschner okazał się lepszy od Dustina Browna.

Sydney napisał:
Cóż większość wyników pierwszego dnia przyjąłem z aprobatą, tylko ten Haase :| i to z kim ?! z gościem który za miesiąc z okładem zdmuchnie na torcie 35 świeczek. Masakra :facepalm:. Heh chyba trzeba zachować daleko idący sceptycyzm w temacie rozwoju tego chłopaka.

Zdaje się, że Robin bierze przykład ze swoich rodaków z LFC. Tamci też potrafią się w pełni skoncentrować tylko na mecze ze ścisłą czołówką.

Sydney napisał:
Dziś niech się dzieje co chce, byle Chardy jakoś uchował się w turnieju ;)

Nie uchował się, przed godziną podał rękę sędziemu jako pierwszy, wcześniej gratulując sukcesu młodemu Ryanowi Harrisonowi. Wygrał też Raonić, czekam na mecze Nishikoriego i Tomicia.

Matka i Frytka nieznacznie słabsi od Rafaela Nadala i kolegi Rafaela Nadala. :P Hiszpanie wygrali po 2 TB.

Pitny - 12-03-2011 06:29:48

Leyton, żeby z Lu :eh:.

asiek - 12-03-2011 08:42:09

Fed/Wawrinka def [2]Nestor/Mirnyi 6/2, 6/1

:o Czymże są najlepsi debliści świata wobec najlepszych singlistów? Umiejętności tych pierwszych zostały solidnie podważone :]

DUN I LOVE - 12-03-2011 09:17:49

asiek napisał:
Fed/Wawrinka def [2]Nestor/Mirnyi 6/2, 6/1

:o Czymże są najlepsi debliści świata wobec najlepszych singlistów? Umiejętności tych pierwszych zostały solidnie podważone :]

Coś w tym jest. Nadal wygrywa mastersy w deblu niemal za każdym razem, kiedy tylko postanowi poważnie je potraktować. Federer z Wawrinką wygrali za to IO i to w bardzo przekonywujący sposób. W IW cała czołowa "trójka" rozegra przynajmniej jeszcze 1 mecz w turnieju deblowym, wczoraj wygrał też Djoković. Dalej grają także bracia Murray.

W singlu zakończyła się 3 runda kwalifikacyjna. Tomić wygrał w takim samym stosunku jak Harrison, z zawodnikami z Top-32 turnieju będą mieli prawo zagrać też m.in Davydenko, Giraldo, Blake (interesujący zestaw z Roddickiem) i Kubot, który pokonał in straight sets Kukushkina. Porażka Hewitta mnie nie dziwi, przecież to zawodnik z 7 "dziesiątki" rankingu. Tak należy obecnie oceniać jego możliwości, niestety.

Dzisiaj turniej główny rusza na dobre, gra górna połówka drabinki.

jaccol55 - 12-03-2011 10:40:27

Plan gier na sobotę

Uwaga! Została uwzględniona różnica czasu!

Stadion 1, start o godz. 20:00
WTA
J Del Potro (ARG) vs [14] I Ljubicic (CRO)
WTA
[1] R Nadal (ESP) vs [Q] R de Voest (RSA)

Nie przed godz. 04:00
WTA

Nie przed godz. 05:30
[4] R Soderling (SWE) vs M Berrer (GER)

Stadion 2, start o godz. 20:00
[9] F Verdasco (ESP) vs [WC] R Berankis (LTU)
WTA

Nie przed godz. 23:00
[Q] D Young (USA) vs [5] A Murray (GBR)
J Tipsarevic (SRB) vs [21] S Querrey (USA)
X Malisse (BEL) vs [15] J Tsonga (FRA)

Stadion 3, start o godz. 20:00
[19] M Baghdatis (CYP) vs [Q] S Devvarman (IND)
I Karlovic (CRO) vs [6] D Ferrer (ESP)
2x WTA
[Q] R Sweeting (USA) vs [27] J Monaco (ARG)
[1] B Bryan (USA) / M Bryan (USA) vs F Lopez (ESP) / M Raonic (CAN)

Kort 7, start o godz. 20:00
4x WTA
[WC] T Bellucci (BRA) / R Harrison (USA) vs M Cilic (CRO) / I Karlovic (CRO)

Kort 8, start o godz. 20:00
[25] T Robredo (ESP) vs M Zverev (GER)
WTA
[28] G Simon (FRA) vs R Schuettler (GER)
[11] N Almagro (ESP) vs [Q] M Russell (USA)

Kort 6, start o godz. 20:00
J Nieminen (FIN) vs [23] A Montanes (ESP)
WTA
[Q] T Smyczek (USA) vs [32] P Kohlschreiber (GER)
G Garcia-Lopez (ESP) / A Montanes (ESP) vs [7] Ł Kubot (POL) / O Marach (AUT)

Kort 5, start o godz. 20:00
2x WTA
[20] A Dolgopolov (UKR) vs V Hanescu (ROU)
R Bopanna (IND) / A Qureshi (PAK) vs E Butorac (USA) / J Rojer (AHO)

Wszystkie dotychczasowe wyniki można znaleźć na 1 stronie.

Sydney - 12-03-2011 11:18:23

DUN I LOVE napisał:
Nie uchował się, przed godziną podał rękę sędziemu jako pierwszy, wcześniej gratulując sukcesu młodemu Ryanowi Harrisonowi. Wygrał też Raonić, czekam na mecze Nishikoriego i Tomicia.

Jeremy za to co zrobił w miniony weekend pewnie przynajmniej do lipca je za darmo we wszystkich francuskich restauracjach, co nie zmienia faktu że od bez mała roku "sukcesywnie" się facet uwstecznia, z goryczą chciałoby się powiedzieć że zupełnie jak Gulbis. :zle:

DUN I LOVE napisał:
z zawodnikami z Top-32 turnieju będą mieli prawo zagrać też m.in Davydenko, Giraldo, Blake (interesujący zestaw z Roddickiem)

Jeśli James planuje na jesieni swojej kariery wygrać z kimś ze statusem gwiazdy, to nie powinien tego odkładać, bo później najzwyczajniej może się już z tym nie wyrobić.

Samurray - 12-03-2011 12:10:04

Benneteau odniósł pierwsze zwycięstwo w turnieju głównym od USO'10. Przełamał F.Lopeza dwukrotnie - w każdym secie przy 54*. :]

Kubot w 1. secie wybronił się z 56*.

Od dzisiaj streamy. :banan:

tsonga34 - 12-03-2011 12:40:10

Brawo Kubot, ale dzisiaj raczej koniec kariery w tym turnieju.

jaccol55 - 12-03-2011 18:51:07

Jakie macie plany tenisowe na dzisiaj?

Ja spróbuję pooglądać Bossa z Juanem i może zahaczę o Verdasco z Barankiem albo Bagietę z Devvarmanem. ;-)

Raddcik - 12-03-2011 18:55:35

Ciekawy dzień dziś w Palm Springs. :D

Dobrze że mecz dnia (Gacie - Boss) w sesji dziennej, gdyby grali w nocnej to raczej bym się nie skusił. :P

Ponadto na korcie: Murray, Nadal, "Mr156mph"(:]), Tsonga.

Szkoda tylko że trzeba to wszystko oglądać w necie.

Polsat. :facepalm:

Jakie macie plany tenisowe na dzisiaj?

Wszystko co leci, z większym zainteresowaniem czekam nam mecz Bossa, Ajde ! :P

metjuAR - 12-03-2011 21:46:22

U łaaaa.... ostro pocisnął Devvarman, :o do zera Bagietka w II-gim przegrał.

Raddcik - 12-03-2011 23:19:46

7/5 Boss w pierwszym. :o

Bizon - 12-03-2011 23:20:57

Ljubicic 7:5 w pierwszym secie z Portkiem. Dosyć fajnie sobie pogrywają panowie, może tu być jeszcze ciekawie. Póki co Bossu bliżej wygranej i obrony chociaż małej części punktów z poprzedniego roku. Sporą niespodzianką jest porażka bardzo dobrze dysponowanego ostatnimi czasy Ferrera z Karlovicem.

DUN I LOVE - 12-03-2011 23:23:19

Pierwszy zawodnik z Top-10 poza burtą turnieju - David Ferrer. Jeden z bohaterów początku sezonu został pokonany przez Ivo Karlovicia. Meczu nie widziałem, ale patrząc na statystyki to trudno napisać, że Chorwat "wyserwował" ten sukces. 58% pierwszego podania i tylko 9 asów to nie są wyniki mieszczące się w średniej serwisu Dr.

Ferru odpadł, ale generalnie to Hiszpania radzą sobie tutaj znakomicie. Dziś wygrali Montanes, Robredo i Verdasco. Ten ostatni rozegrał tylko 14 gemów, gdyż Berankis poddał mecz na początku 2 seta (ból pleców).

E:
Del Potro przełamuje obrońcę tytułu na początku 2 seta.

Raddcik - 13-03-2011 00:23:28

Young - Murray 76 :o

Andrew wciąż w depresji. :]

DUN I LOVE - 13-03-2011 00:47:30

Young 76 42*, zleje się?

E:
Young 7-6 6-3.
Katastrofalnie grał Murray, po prostu fatalnie. Facet jest w totalnej rozsypce. Miewał wiele meczów, gdzie popełniał seryjnie błędy, ale taki festiwal jaki zaprezentował dzisiaj to jeszcze moim oczom się nie objawił w jego wykonaniu. Prawie 40 UE w dość krótkim meczu. Young nie zagrał meczu życia, moim zdaniem wiele trudniejszych batalii toczył w challengerach. Generalnie mam nadzieję, że to będzie jakiś mały przełom w jego karierze, dość bezkompromisowy tenis. Sporo ryzykownych, skutecznych i efektownych zagrań, do tego przy serwisie wiecznie się gdzieś śpieszy, w tej sekwencji gry wypisz, wymaluj JB. :P

Raddcik - 13-03-2011 01:00:13

DUN I LOVE napisał:
Young 76 42*, zleje się?

Nie zlał. :o

Był kiedykolwiek Szkot w aż tak wielkim kryzysie ? ;)

Ljubo też niestety poleciał, 57 64 62 Portek.

DUN I LOVE - 13-03-2011 01:04:54

Raddcik napisał:
Był kiedykolwiek Szkot w aż tak wielkim kryzysie ? ;)

Chyba nie. Totalna porażka to co dziś wyczyniał na korcie. Zagrał nie jak nr 5, a 55. Nie przesadzam, bo 55 obecnie Istomin gra równie wielką padakę od USO począwszy.

Ljubo też niestety poleciał, 57 64 62 Portek.

Juan Martin wygrywa 7 mecz z rzędu, poprzednie 6 bez straty seta. Warto wspomnieć o stracie punktowej szefa, ale z drugiej strony ranking w jego przypadku nie gra wielkiej roli. Od dłuższego czasu formą błyszczy sporadycznie i jak już to w turniejach mniejszej rangi (250), gdzie numerek na liście światowej gra marginalne znaczenie. Jak na 32 lata i tak się dobrze trzyma, a tytułu wywalczonego tu przed rokiem nikt mu nie zabierze. ;)

szeva - 13-03-2011 05:52:21

Ależ sypnęło dziś sensacjami :o Z turniejem pożegnali się: Murray, Ferrer, Tsonga, Baghdatis czy Monaco.
Oprócz nich niespodziewanie dla mnie przegrali Nieminen i Ljubicic.
Wymęczyli wygrane Robredo i Kohlschreiber.
Zgodnie z planem swoje mecze wygrali Nadal, Verdasco, Simon i Dolgopolov.
Nie chcę nic sugerować, ale drabinka Nadala znów niewiarygodnie się wyczyściła...

metjuAR - 13-03-2011 07:17:10

Jankesi - niegdyś nadzieje tenisa amerykańskiego - dziś pozytywnie zaskoczyli. :) Patrząc jak się dziś najlepsi powycinali to widzę Nadala, bez straty seta w finale. :/ A Ryży dalej nie może odboleć porażki z Melbourne i tak pewnie do Wimbla będzie.

E: Patrząc na poziom gry Soderlinga jeszcze bardziej utwierdzam się w przekonaniu że Nadal nie straci seta w drodze do finału. :|

Raddcik - 13-03-2011 11:27:39

Plan gier na niedzielę

Uwaga! Została uwzględniona różnica czasu!

Stadion 1, start o godz. 19:00
R Mello (BRA) vs [30] J Isner (USA)[30]
[8] A Roddick (USA) vs [WC] J Blake (USA)

Nie przed godz. 22:30
WTA
I Andreev (RUS) vs [2] R Federer (SUI)

Nie przed godz. 03:00
A Golubev (KAZ) vs [3] N Djokovic (SRB)

Stadion 2, start o godz. 19:00
WTA
N Davydenko (RUS) vs [12] S Wawrinka (SUI)
[WC] R Harrison (USA) vs [22] G Garcia-Lopez (ESP)

Nie przed godz. 00:30
WTA
[13] M Fish (USA) vs [WC] M Raonic (CAN)
M Cilic (CRO) / I Karlovic (CRO) vs M Lopez (ESP) / R Nadal (ESP)

Stadion 3, start o godz. 19:00
[18] R Gasquet (FRA) vs P Cuevas (URU)
WTA
B Becker (GER) vs [26] T Bellucci (BRA)
J Benneteau (FRA) vs [10] J Melzer (AUT)
WTA

Kort 7, start o godz. 19:00
WTA

Nie przed godz. 20:00
[7] T Berdych (CZE) vs Ł Kubot (POL)
WTA
A Murray (GBR) / J Murray (GBR) vs J Isner (USA) / S Querrey (USA)
D Marrero (ESP) / F Verdasco (ESP) vs [WC] J Erlich (ISR) / A Ram (ISR)
[3] M Bhupathi (IND) / L Paes (IND) vs S Aspelin (SWE) / J Knowle (AUT)

Kort 8, start o godz. 19:00
[16] V Troicki (SRB) vs [WC] B Tomic (AUS)
[29] J Chela (ARG) vs P Petzschner (GER)
WTA
WTA
[8] R Lindstedt (SWE) / H Tecau (ROU) vs M Knowles (BAH) / M Mertinak (SVK)

Kort 4, start o godz. 19:00
S Giraldo (COL) vs [24] M Llodra (FRA)
M Granollers (ESP) / T Robredo (ESP) vs L Dlouhy (CZE) / P Hanley (AUS)
WTA
[17] M Cilic (CRO) vs F Serra (FRA)
[31] E Gulbis (LAT) vs Y Lu (TPE)

Wszystkie dotychczasowe wyniki można znaleźć na 1 stronie.

---------------------------

Roddick w dziennej :good:

COA !!

tsonga34 - 13-03-2011 11:29:16

No i sypie się czołówka. Tsonga gra od początku roku słabo ale myslałem, że zajdzie chociaż do 3,4 rundy. Murray to już nie wspomnę.

Bizon - 13-03-2011 12:52:31

Murray - totalna katastrofa, rok temu też było źle po gładkiej porażce w finale AO, ale aż takiej tragedii to raczej nie było. Jakby na to nie patrzeć poległ z rąk 152 rakiety świata. Szczerze mówiąc to mam już dość Murraya i jego rozterek natury emocjonalnej. Chciałbym żeby na stałe wypadł z Top 5. Stylem gry nie prezentuje niczego czego chciało by się oglądać na dłuższą metę.

Już dużo bardziej wolę drwala-łupacza Del Potro, dla którego być może zagranie skrótu, czy woleja jest nie do wykonania, za to widać w tej grze agresywność i pasję, co powoduje że już prędzej można obejrzeć z ciekawością jego mecz niż niby wychwalany pod niebiosa styl Murraya - techniczno-przebijacko-płaczliwy :]

Widzu - 13-03-2011 13:08:16

Z tego co wiem mecze dzisiaj zaczynają się o 19 a nie 20.

To sypnęło niespodziankami. Nieźle grają jak na razie Amerykanie, szkoda, że Smyczek nie wygrał z Kohlim.
Nadal trzyma poziom, nie to co Ferrer czy Murray. Normalnie żal. :)

Dzisiaj nie mogę się doczekać meczu Ryśka, oby grał jak w Dubaju.

jaccol55 - 13-03-2011 13:30:17

Widzu napisał:
Z tego co wiem mecze dzisiaj zaczynają się o 19, a nie 20.

Zgadza się. Wychodzi na to, że nastąpiła wczoraj zmiana czasu w IW.

Plan gier został poprawiony.

DUN I LOVE - 13-03-2011 14:26:18

Bizon napisał:
Już dużo bardziej wolę drwala-łupacza Del Potro, dla którego być może zagranie skrótu, czy woleja jest nie do wykonania, za to widać w tej grze agresywność i pasję, co powoduje że już prędzej można obejrzeć z ciekawością jego mecz niż niby wychwalany pod niebiosa styl Murraya - techniczno-przebijacko-płaczliwy :]

Nie do końca jest tak, że del Potro nie potrafi zagrać woleja. Wystarczy sobie wrzucić skrót meczu z Miami09 z Nadalem, gdzie właśnie skuteczną grą pod siatką wygrał tamten pojedynek. W wieku 20 lat grał takie woleje, o jakich Rafa w tym samym wieku mógł tylko pomarzyć. Bardzo często zestawia się Juana z Robinem, ale moim zdaniem jest to trochę krzywdzące dla Mistrza USO09.

Jestem ciekaw meczu DelPo z Dolgopolovem. Zwycięzca idzie na lepszego z pary Soda- Kohli. Ten fragment górnej części drabinki wydaje się być najmocniejszy i najbardziej wyrównany.

Bizon - 13-03-2011 14:48:15

Nie mówie że Portek nie umie kompletnie zagrać woleja, bo czasem zdarzy mu się mecz/pojedyncza akcja. Chodzi generalnie o to że przeważnie unika takich zagrań jak ognia, a często gdy zostanie ściągnięty pod siatkę gra jakąś drewnianą imitacje. Jeżeli chodzi o Soderlinga to on powinien mieć zakaz gry w tej części kortu przed 22 :P

szeva - 13-03-2011 18:53:55

Bardzo fajny wieczór i noc szykuję się dziś w IW. :) Blake, Federer, Wawrinka, Fish, Gasquet, Bellucci, Melzer będę miał kogo oglądać i komu kibicować. :) Pewnie skusze się jeszcze na nocną i mecz Golubeva z Djokoviciem.

Raddcik - 13-03-2011 19:03:47

Dzień 4-ty czas zacząć. :D

Zaczynam dziś oglądanie od Ryszarda, Allez !
Aha, wcale bym się nie obraził gdyby Mello pokonał Big Johna... Nie mam zamiaru się stresować już od 3 rundy. :P

jaccol55 - 13-03-2011 20:31:34

Isner z Gasquetem na początek dnia wygrali swoje spotkania w 2 setach. Po zwycięstwa zmierzają również Troicki z Llodrą.

Niedługo na korty wyjdą Wawrinka z Dawidienką oraz Roddick z Blake'iem.

metjuAR - 13-03-2011 20:41:53

Isner, pewnie wygrł, ale średnio grał. Odniosłem wrażenie jakby to była kopia meczu Soda-Berrer. Jeżeli Rod zagra na poziomie dziś i z Isnerem to ja nie widze innej opcji na 2 sety. ;] Rychu pewnie, kilka perełek zagrał, ale nic szczególnego.

Come on Andy, czas zacząć. Sorry James, ale dziś będę za twoim rywalem. :D

Bizon - 13-03-2011 21:02:24

*3:1 Rod

Nic specjalnego jak na razie. Rod liftuje, Blejk psuje :P

johnathan - 13-03-2011 21:43:47

Blake 3:0

James ma teraz porywający okres gry, te pojedyncze zagrania przypominają mi jego najlepsze czasy. Ciekawe, czy utrzyma tę przewagę.

Come on James, nie daj się wypunktować Roddickowi!

Raddcik - 13-03-2011 21:47:30

Re-break ! C'mon !

E:

Roddick def. Blake 63 75

3/15 przy bp. :facepalm:

A dzisiejsza postawa Jamesa daje nadzieję na 'lepsze jutro'. :)

metjuAR - 13-03-2011 22:21:26

Miło obejrzeć spowrotem tych dwóch, Blejczyne powspominać jak kiedyś grał, ale to przeszłość. Rod zagrał nieźle, tyle ile trzeba. Good job Andy :good: i jestem optymistą przed następnym meczem.

Raddcik, te bp to wiesz.... spory udzuał Blake'a - jak on wtedy bił, nie do odbioru.

Bizon - 13-03-2011 22:27:01

6:3, 7:5. Wynik lepszy niż gra :] Pomógł i to bardzo Blake w tym meczu. Smutno patrzyć na grę 007. Fatalne poruszanie się po korcie, to jest rzecz której w chwili obecnej brakuje Jamesowi najbardziej. Mimo to jednak kilka super pojedynczych strzałów oddał w swoim starym, dobrym stylu.

Raddcik - 13-03-2011 22:27:04

metjuAR napisał:
Raddcik, te bp to wiesz.... spory udzuał Blake'a - jak on wtedy bił, nie do odbioru.

Zgadza się, świetne piły grał James, ale to nie zmienia faktu że Rod gra jak nieudacznik przy bp.. ;)

FEDEER - 13-03-2011 22:51:21

Będzie transmisja Feda na jakimś Polsacie?

Bizon - 13-03-2011 22:55:18

Polsat patałachy pokażą Indian Wells dopiero od jutra.

FEDEER - 13-03-2011 22:56:56

Bizon napisał:
Polsat patałachy pokażą Indian Wells dopiero od jutra.

Dzięki Bizon za szybką odp. Zostaje tylko stream. Mecz wreszcie o 23.30?

szeva - 13-03-2011 23:07:36

FEDEER napisał:
Mecz wreszcie o 23.30?

Mecz Feda po zakończeniu meczu Errani - Clijsters, czyli ok. północy powinien się zacząć. ;)

Bizon - 13-03-2011 23:44:22

Trochę oczekiwanie się wydłuży, Errani dzielnie stawia czoła w drugim secie. Świetny powrót zanotował dzisiaj Wawrinka ogrywając Davydenke. Rosjanin wygrał pierwszego seta, a w drugim miał już *4:3. Ostatecznie Stan wygrał drugą partię w tb, a później okazał się lepszy w deciderze.

Samurray - 13-03-2011 23:59:14

Na nudę w tegorocznym IW narzekać nie można. :)
Davydenko serwował na mecz, Petzschner serwował na mecz... :glupek:

Kubot dzielnie się trzymał do 54*, potem pękł.

johnathan - 14-03-2011 00:11:52

Ba, Davydenko miał nawet 5:4 i serwował na mecz. Dobrze, że Wawa jakoś się prześliznął, bo chciałbym, żeby dotrwał do 1/4 z Federerem, a jak nie to przynajmniej do 1/16 z Berdychem.

Porażka Kubota była do przewidzenia, ja większych nadziei sobie nie robiłem, bo mam trzeźwy ogląd rzeczywistości. No ale raczmy zauważyć, że Łukasz przez najbliższe miesiące nie ma nic do obrony i będzie grało mu się zdecydowanie łatwiej. Pytanie tylko czy to wykorzysta.

Bizon - 14-03-2011 00:17:57

W oczekiwaniu na Federera oglądam teraz pojedynek GGL z Harrisonem. Młody ma niezły return, raz po raz zaskakuje nim Hiszpana. Z forhandu również umie zrobić pożytek. Pocieszające jest to że nie jest to typowy drwal jakich USA naprodukowało w ostatnich paru latach. Brakuje jednak siły jeszcze, więc w najbliższym czasie przewiduje że stać go będzie jedynie na zwycięstwo/max dwa w turnieju.

EDIT

Benneteau robi miazgę z Melzera :o 5:1 i serwuje na seta Francuz.

johnathan - 14-03-2011 00:56:15

Federer już ma problemy z tym nadalopodobnym forehandem Andreeva i jego mocnym rotowanym podaniem. Zobaczymy, jak się to wszystko rozwinie.

Co za piła na 6:5 dla Rogera. Szwajcar przyspieszył, co okazało się dla Igora zabójcze. 7-5.

DUN I LOVE - 14-03-2011 01:54:44

Byłoby super, jakby nie trzeba było wstawać rano do pracy. :P

Roger od zawsze miał problemy z Andreevem, teraz jest podobnie. Szwajcar ma momenty bardzo dobrej gry, ale generalnie gra dziś średnio, żeby nie powiedzieć słabo. Serie prostych błędów bardzo pomagają Igorowi, który był już w bardzo złej sytuacji, z setem i serwisem w 2 partii w plecy. Teraz idą równo w 2.

E:
Federer 7-5 7-6(4). Trudny mecz dla Szwajcara, dobrze, że ma to już za sobą. "Wynikowo" rzecz ujmując, Helwet odniósł najłatwiejsze zwycięstwo nad Rosjaninem w historii ich potyczek w ATP Tour.

Ratio W-UE Federera na nieznacznym plusie: 22-20.

Bizon napisał:
Benneteau robi miazgę z Melzera :o 5:1 i serwuje na seta Francuz.

Jurgen się ogarnął. W 2 secie odpłacił się Julkowi, wygrywając także do 1, w deciderze 6-4. Swoje mecze wygrali także Harrison, Raonić (ponownie ograł Fisha) i Novak Djoković.

szeva - 14-03-2011 03:17:14

No i mamy dziś trzeciego do kolekcji tenisistę, który przegrał wygrany mecz. Yen Hsun Lu po wygraniu pierwszego seta prowadził w drugim *5-3. Gulbisowi udało się doprowadzić do TB w którym Lu miał mp, którego nie udało mu się wykorzystać. Decider to zdecydowana dominacja Łotysza i zwycięstwo 6-1.

kefirr - 14-03-2011 10:20:37

Czołem, gdzie można oglądać turniej w tv lub necie?

Bizon - 14-03-2011 10:28:21

Od dzisiaj w Cyfrowym Polsacie, transmisje rozpoczynają bodajże od 19.

jaccol55 - 14-03-2011 13:04:00

Plan gier na poniedziałek

Uwaga! Została uwzględniona różnica czasu!

Stadion 1, start o godz. 19:00
WTA
[4] R Soderling (SWE) vs [32] P Kohlschreiber (GER)

Nie przed godz. 22:30
WTA
[1] R Nadal (ESP) vs [Q] R Sweeting (USA)

Nie przed godz. 04:30
[9] F Verdasco (ESP) vs [21] S Querrey (USA)

Stadion 2, start o godz. 19:00
[25] T Robredo (ESP) vs [Q] D Young (USA)
[11] N Almagro (ESP) vs [23] A Montanes (ESP)
[20] A Dolgopolov (UKR) vs J Del Potro (ARG)

Nie przed godz. 00:30
WTA
J Benneteau (FRA) / R Gasquet (FRA) vs R Federer (SUI) / S Wawrinka (SUI)

Stadion 3, start o godz. 19:00
2x WTA
[Q] S Devvarman (IND) vs X Malisse (BEL)
[28] G Simon (FRA) vs I Karlovic (CRO)

Kort 7, start o godz. 19:00
3x WTA
N Djokovic (SRB) / V Troicki (SRB) vs [7] Ł Kubot (POL) / O Marach (AUT)
[5] J Melzer (AUT) / P Petzschner (GER) vs L Dlouhy (CZE) / P Hanley (AUS)

Wszystkie dotychczasowe wyniki można znaleźć na 1 stronie.

Bizon - 14-03-2011 14:00:25

Polsat zaczyna przekaz od 19. Idealny zestaw meczy jaki bym widział to: Robredo - Young, Soderling - Kolba, Dolgopolov - Portek, a na końcu Nadal. Coś mi się jednak wydaję że jak znając dobrze Polsat, na pewno wykombinują coś głupiego (np. jakaś powtórka boksu w między czasie :lol: )

Samurray - 14-03-2011 16:19:29

BREAK POINTS SAVED # Mardy Fish 0/2 # Milos Raonic 8/8 :mur:

Marko - 14-03-2011 16:31:57

Mówiłem już, że bardzo podoba mi się gra Harrisona? ;-) Dla mnie najciekawszy zawodnik rodem z USA, nie jakiś młotek serwisowy jakich ze Stanów obecnie wiele, a gracz mający potencjał do bycia kompletnym, gra miły dla oka tenis. Ciekawi mnie mecz Raonic - Harrison, z tym, że Kanadyjczyk w optymalnej grze raczej poza zasięgiem dla 18-letniego Amerykanina. Co do innego talentu zza oceanu - mam pustą i bezpodstawną nadzieję, że dla Donalda Younga wygrana nad Andym Murrayem będzie jakimś mniejszym bądź większym zwrotem w karierze i teraz Young będzie kontynuował swój marsz w górę rankingów ;-) Young gra z Robredo i moim zdaniem może ograć Hiszpana, chociaż podobnie jak jego rodak, w takim spotkaniu nie będzie faworytem.

asiek - 14-03-2011 18:55:25

Marko napisał:
Co do innego talentu zza oceanu - mam pustą i bezpodstawną nadzieję, że dla Donalda Younga wygrana nad Andym Murrayem będzie jakimś mniejszym bądź większym zwrotem w karierze i teraz Young będzie kontynuował swój marsz w górę rankingów ;-) Young gra z Robredo i moim zdaniem może ograć Hiszpana, chociaż podobnie jak jego rodak, w takim spotkaniu nie będzie faworytem.

Może coś się z niego wykluje wreszcie. W 2007 roku osiągnął bodaj 4 finały challengerowe, dotarł do III rundy USO ogrywając Chrisa Guccione(w II r wo z Gasquetem). Rewelacyjne wyniki po prostu. USTA to dostrzegło, wychwaliło pod niebiosa. Skończyło się kichą, dwuletnim zamulaniem i marnowaniem "dzikusów" . W ubiegłym roku miał znów niezłe podrygi w chall. 21 lat to dobry wiek na wejście do TOP 100 i ewentualny atak w górę. Niech tylko uspokoi grę, presja sprzed lat pewnie już z niego zeszła, może zmądrzał, więc teraz czas na dobre wyniki. Przypadkiem tyle finałów w wieku 18 lat się raczej nie robi, czyli dobre papiery na granie ewidentnie posiada.

Z drugiej strony to wygrana tylko nad Murray'em :]

Marko - 14-03-2011 19:15:49

Pierwsze podanie w meczu już frajersko oddane przez Younga, najpierw podwójny błąd, potem obrzydliwie wyrzucił w aut przy klarownej sytuacji pod siatką.

Edit:

Young 10 niewymuszonych błędów w trzech gemach. Brawo!

No, już 4-0, pozostaje mieć nadzieję, że Amerykanin się w końcu obudzi. Mnóstwo błędów, ale i profesorska gra Tommy'ego na razie.

metjuAR - 14-03-2011 21:00:01

Young zawalił po całej lini. ;]

Kolba sam się przełamał już w 1 gemie serwisowym. :/ Coś mi się wydaje że ta współpraca z Maclaganem jet nietrafiona. Gra Niemca wcale nie uległa poprawie od czasu jego przyjścia, Kolba chyba nawet semi nie zrobił...

Raddcik - 14-03-2011 21:00:26

Poleciał Young, bardzo słaby mecz w wykonaniu Donalda, zaledwie 4 gemy ugrane... Po ograniu murraya z pewnością liczył na więcej. ;)

Soda spokojnie narazie jedzie z Kolbą, 3-1*.

W meczu Almagro - Montanes wyrównana walka, 3-2* prowadzi Nico, to może być długi mecz. ;)

Marko - 14-03-2011 21:09:10

Young zagrał bardzo słabo, rzadko go oglądam, ale chłopak moim zdaniem ciągle stoi w miejscu, ciekaw jestem, jak u niego z etyką pracy, bo w to, że ma talent, raczej nikt nie wątpi. Philipp ma pozytywny bilans meczów z Soderlingiem, więc spodziewałbym się długiego meczu, albo nawet zwycięstwa Niemca.

Raddcik - 14-03-2011 21:12:16

Odrobił breaka Philipp, i nawet zaczął się dobierać do kolejnego gema serwisowego Szweda. Tym razem się nie udało.

4-3* Robin.

Sznela Fifi ! :P

szeva - 14-03-2011 21:46:45

Kolba :banan: Phillipp obronił 5 setboli i wygrał pierwszego seta w TB do 8. :)

Fed-Expresso - 14-03-2011 22:11:06

No piękna ta górna połówka, piękna. Jokael Drawdal może dołożyć kolejny tytuł do kolekcji po ograniu 5 zawodników spoza czołowej "30" w turnieju MASTERS 1000, o 96-osobowej drabince.

Robertinho - 14-03-2011 22:21:45

Fed-Expresso napisał:
No piękna ta górna połówka, piękna. Jokael Drawdal może dołożyć kolejny tytuł do kolekcji po ograniu 5 zawodników spoza czołowej "30" w turnieju MASTERS 1000, o 96-osobowej drabince.

Może nie wygra, jest przecież JUGOAT. :o

jaccol55 - 14-03-2011 22:29:55

No i kolejny wysoko rozstawiony zawodnik pakuje manatki i leci na Florydę...

Kohli 7-6 6-4

Ponadto Montanes ograł Almagro w 3 setach.

Bizon - 14-03-2011 22:39:47

Już 7 z 16 najwyżej rozstawionych poza turniejem. Event niespodzianek :o

Masta nie panikuj, jest jeszcze u Nadala groźny przeciwnik - Del Potro, a ten umie jak mało kto narobić mu problemów.

jaccol55 - 14-03-2011 22:48:45

Dołgo z del Potro - nawet nie patrzyłem tak daleko w plan gier, więc jak zobaczyłem oba nazwiska na ls to się mocno zdziwiłem i... ucieszyłem. Czekam na ten pojedynek.

DUN I LOVE - 14-03-2011 23:55:51

http://www.atpworldtour.com/Players/Hea … 9&oId=K435

Nie leży Robinowi Kohli. Niemiec prowadzi w H2H już 4-1. Uwagę zwraca zaciętość ich pojedynków. Naprawdę bardzo rzadko się spotyka tak wyrównany zestaw. Panowie zagrali ze sobą łącznie 13 setów, z czego 6 zakończyło się TB (najłatwiejsze z nich to te wygrane przez Niemca w Halle i Cincy 08: 7-4), 2 wynikiem 7-5, 4 x 6-4 i raz 6-3, co stanowi najmniej wyrównany set w historii tych 5 meczów. Co ciekawe aż 3 mecze kończyły się TB w deciderze, odpowiednio do 9, 8 i 7 punktów zdobytych przez przegranego. :o

Del Potro 7-6 (7-3) w 1 secie. ;)

szeva - 15-03-2011 00:32:07

Del Potro def. Dolgopolov 7/6 6/3

Dość łatwe zwycięstwo DelPo. Spodziewałem się więcej po Alexie liczyłem, że przynajmniej urwie seta rywalowi.

Teraz czas popatrzeć na X-Mena. :) Któremu narazie nie idzie, Belg przegrywa *1/4.

Samurray - 15-03-2011 01:13:51

Raddcik napisał:
Young, Donald, murraya, Soda, Kolba, Almagro, Montanes, Nico.

:/

Almagro sprawił niespodziankę, myślałem, że będzie kroczył od finału do finału. ;)
Ciekawy jestem czy Karlovic wyserwuje kolejną rundę, ale wolę się wyspać. :P

szeva - 15-03-2011 02:15:48

Devvarman def. Malisse 6/1 3/6 7/6

Niesamowita luzerka Malisse'a, który w TB prowadził 5-2 by przegrać 5-7. hahaha

A Nadala znów czeka mecz z kwalifikantem po De Voescie i Sweetingu teraz zmierzy się z Devvarmanem.

Samurray - 15-03-2011 02:22:41

Wciągnąło mnie spotkanie Dev Varman - Malisse, że nie mogłem odmówić sobie obejrzenia do końca. Genialny mecz, długie wymiany, non-stop wywierana presja na rywalu i efektowne winnersy. Rozprowadzał Dev Varman szalonego Malisse'a jak chciał w kluczowych momentach TB. Z Nadalem mogą stworzyć równie efektowne widowisko, ale kondycji pewnie mu zabraknie.

szeva - 15-03-2011 03:35:39

Karlovic def. Simon 6/3 6/3

Dr.Ivo w 4R :o Co ciekawe Karlovic nie wygrał tego meczu samym serwowaniem, ale bardzo solidną grą z głębi kortu. Następnym rywalem Chorwata będzie Montanes i uważam, że Karlovic ma wielką szanse na zwycięstwo, skoro ograł Ferrera i Simona to bardzo podobny stylem Albert nie powinien mu być straszny.

metjuAR - 15-03-2011 06:01:51

Czas na Kłerego i Żela. Nadala drabinki wolę nie komentować. To chyba jest nagroda "podaruj dzieciom słońce". :/

E: Dobra robota Sam. ;) Serwis siedział, fh też. Ogólnie niezłe spotkanie, ale trochę psuł Verdasco, szczególnie w ostatnich dwóch gemach 1wszego seta i w pierwszyem gemie 2giej partii, kiedy dwa razy oddał serwis, niewymuszonymi błędami.

Jeżeli del Potro dalej będzie tak grał, to może zawita w semi i zmierzy się z Nadalem, ale czy wygra, tego nie wiem. Jego gra trochę się zmieniła, dalej łupie, ale już tak samo nie serwuje... Zresztą, niech on najpierw Kolbe i qf przejdzie.

szeva - 15-03-2011 07:01:53

Querrey def. Verdasco 7/5 6/4

Drabinka Nadala została całkowicie wyczyszczona z graczy TOP 20 rankingu. :o

DUN I LOVE - 15-03-2011 08:57:33

szeva napisał:
Querrey def. Verdasco 7/5 6/4

Drabinka Nadala została całkowicie wyczyszczona z graczy TOP 20 rankingu. :o

Akurat w kontekście drabinki Nadala porażka Verdasco jest jak zbawienie. ;)

Sydney - 15-03-2011 10:53:42

jaccol55 napisał:
Ponadto Montanes ograł Almagro w 3 setach.

Ta porażka zdecydowała że będzie musiał Nico odłożyć na czas bliżej nieokreślony wejście do dziesiątki :zrezygnowany:

jaccol55 - 15-03-2011 11:48:24

Coś nam się o deblu zapomniało.

W ćwierćfinałach (ze swoimi partnerami) są: Nadal, Federer, Djoković oraz Murray. Jak kogoś interesują dokładniejsze wyniki, to zapraszam na 1 stronę tego wąku.

jaccol55 - 15-03-2011 11:52:24

Plan gier na wtorek

Uwaga! Została uwzględniona różnica czasu!

Stadion 1, start o godz. 19:00
[31] E Gulbis (LAT) vs [3] N Djokovic (SRB)

Nie przed godz. 21:00
WTA
[29] J Chela (ARG) vs [2] R Federer (SUI)

Nie przed godz. 03:00
[8] A Roddick (USA) vs [30] J Isner (USA)

Stadion 2, start o godz. 19:00
WTA
[17] M Cilic (CRO) vs [12] S Wawrinka (SUI)
[18] R Gasquet (FRA) vs [10] J Melzer (AUT)
[WC] M Raonic (CAN) vs [WC] R Harrison (USA)
L Dlouhy (CZE) / P Hanley (AUS) vs M Lopez (ESP) / R Nadal (ESP)
[1] B Bryan (USA) / M Bryan (USA) vs A Dolgopolov (UKR) / X Malisse (BEL)

Stadion 3, start o godz. 19:00
[7] T Berdych (CZE) vs [26] T Bellucci (BRA)
[16] V Troicki (SRB) vs [24] M Llodra (FRA)

Kort 7, start o godz. 19:00
[3] M Bhupathi (IND) / L Paes (IND) vs R Bopanna (IND) / A Qureshi (PAK)
3x WTA
M Knowles (BAH) / M Mertinak (SVK) vs [WC] J Erlich (ISR) / A Ram (ISR)

Wszystkie dotychczasowe wyniki można znaleźć na 1 stronie.

Bizon - 15-03-2011 11:57:50

Szkoda że Rod z Isnerem tak późno, no ale można się było tego spodziewać. Jeżeli Gulbis nie przegra meczu w szatni, to może jest szansa na w miarę wyrównany mecz. Fed przejedzie się po Cheli. Ciekawy może być mecz Harrisona z Raonicem, dobrze by było gdyby PSE pokazał nam ten mecz. No i pasowało by żeby Stachu nie dał się patyczakowi.

Evans - 15-03-2011 12:51:28

Nie ukrywam tego, że po cichu liczę na Erniego. Zdaje sobie sprawę, że raczej meczu nie wygra, ale mógłby trochę potrzymać na słońcu Novaka. :P

W meczu Roddicka z Isnerem może być różnie. Jeśli Andy nie przełamie Johna to w tie breakach może być ciężko, bo młodszy z Amerykanów to wybitny specjalista w tej dziedzinie gry.

Bizon - 15-03-2011 15:51:41

Bilans tie breaków:

Roddick: 285-167 Ratio: .631
Isner: 91-55 Ratio: .623

Na podstawie statystyk szanse wyrównane. Na korzyść Isnera przemawia przewaga w bezpośrednich starciach w tie breakach, tutaj Big John prowadzi 3:1.

metjuAR - 15-03-2011 16:13:39

Big John pomimo zwycięstwa w II rundzie z Mello, grał słabo. To nie sztuka wygrać ze starym Brazylijczykiem. Sporo Isner psuł, jedynie asy serwisowe robiły wrażenie. Poza tym to raczej kiepsko, no może niekiedy fh mu wchodziły... Roddick jeżeli zagra swoje to zamknie sprawę w dwóch setach. ;]

Raddcik - 15-03-2011 16:28:33

metjuAR napisał:
Big John pomimo zwycięstwa w II rundzie z Mello, grał słabo. To nie sztuka wygrać ze starym Brazylijczykiem. Sporo Isner psuł, jedynie asy serwisowe robiły wrażenie. Poza tym to raczej kiepsko, no może niekiedy fh mu wchodziły... Roddick jeżeli zagra swoje to zamknie sprawę w dwóch setach. ;]

jw.

Jeżeli zagra agresywnie, będzie strzelał z fh, to powinien wygrać w dwóch zaciętych setach, jeśli jednak będzie grał taki pasyw jak z 007, to może być naprawdę ciężko o zwycięstwo, Big John potrafi potężnie uderzyć i sprowadzić Roda do rozpaczliwej defensywy. Na pewno wszystko tutaj zależy od tego, jaką taktykę przygotował Larry . ;)

jaccol55 - 15-03-2011 19:41:24

Evans napisał:
Nie ukrywam tego, że po cichu liczę na Erniego. Zdaje sobie sprawę, że raczej meczu nie wygra, ale mógłby trochę potrzymać na słońcu Novaka. :P

Hie hie.

6-0 Djoko po 1 secie.

Trzeba się chyba przestawić na myślenie, ile gemów da ugrać przeciwnikowi Serb. Do tej pory przyzwyczaili nas do takiego myślenia tylko Federer oraz Nadal.

Robertinho - 15-03-2011 19:45:32

Szkoda życia na Gulbisa, ja oglądam Ane.

Raddcik - 15-03-2011 20:07:49

61 60 Novak.

Ratio Winnerów/UE Gulbisa : 1/28.

Niepojęte !! :niedowierzanie:

DUN I LOVE - 15-03-2011 20:26:50

Raddcik napisał:
Ratio Winnerów/UE Gulbisa : 1/28.

Z pewnością nie jest to wyczyn na miarę przyszłego numeru 5. :(

Berdych gładko odesłał Bellucciego.

jaccol55 - 15-03-2011 20:45:38

Pogratulować Gulbisowi. :D

A w turnieju deblowym z par rozstawionych pozostali jedynie bracia Bryanowie, którzy dzisiaj grają w 2r. Przed ćwierćfinałami odpadło co najmniej 7 par rozstawionych. hahaha

Troicki z Llodrą właśnie rozpoczęli spotkanie, a Wawrinka z Ciliciem się rozgrzewają.

Evans - 15-03-2011 20:56:08

Polsat Sport pozytywnie mnie zaskoczył. Wybrał mecz Llodry z Troickim mimo tego, że odbywa się on na mniej ważnym korcie.

Michael po obronie 3 break pointów prowadzi 2-1*

Robertinho - 15-03-2011 21:00:50

Raddcik napisał:
61 60 Novak.

Ratio Winnerów/UE Gulbisa : 1/28.

Niepojęte !! :niedowierzanie:

Ponoć ma powstać filmowa biografia Ernesta, planowany tytuł to "Martwica mózgu".

Bizon - 15-03-2011 21:49:13

Ja z kolei słyszałem że kręcony jest remake filmu "Głupi i Głupszy" - w rolach głównych Gulbis i Verdasco rotfl

DUN I LOVE - 15-03-2011 21:53:28

A na korcie Troicki lepszy od Llodry. Jestem ciekaw pojedynku najlepszych serbskich tenisistów. Novak ogrywał Viktora ostatnimi czasy niemal wszędzie, liczę na troszkę inny obrót sytuacji. Oby nie skończyło się jak z Erniem. :P

Bizon - 15-03-2011 21:58:55

O ile w przypadku Nadala możemy mówić o tym że jego padawani jak Verdasco, Ferrer, Almagro poproszą o jak najmniejszy wymiar kary od swojego króla, tak podobnie można powiedzieć o Troickim i jego szefie Djokovicu. O pogromie jak z Gulbisem mowy nie ma, ale sądzę że tak 6:4, 6:3 będzie.

Robertinho - 15-03-2011 22:10:33

DUN I LOVE napisał:
A na korcie Troicki lepszy od Llodry. Jestem ciekaw pojedynku najlepszych serbskich tenisistów. Novak ogrywał Viktora ostatnimi czasy niemal wszędzie, liczę na troszkę inny obrót sytuacji. Oby nie skończyło się jak z Erniem. :P

To w końcu chcemy, żeby Słoneczko Bałkanów weszło do finału minimalnym wysiłkiem i tam zatrzymało Drabiniastego, czy chcemy jego kłopotów, bo się już gubić zaczynam troszeczkę. :P

jaccol55 - 15-03-2011 22:18:58

A za chwilę na kort wejdzie Fed. Clijsters skreczowała, więc spotkanie Panów zacznie się szybciej. :angel:

DUN I LOVE - 15-03-2011 22:23:01

Robertinho napisał:
To w końcu chcemy, żeby Słoneczko Bałkanów weszło do finału minimalnym wysiłkiem i tam zatrzymało Drabiniastego, czy chcemy jego kłopotów, bo się już gubić zaczynam troszeczkę. :P

Nie kalkuluję. Chcę chociaż pozorów równej gry, a nie takiego czegoś co dziś Gulbis zaproponował.

metjuAR - 15-03-2011 22:39:48

Jugosławia nie grał nic - ba, nawet stosunek winnerow do ue był minusowy. Dać szansę na przełamania tak "grającemu" Głupi'sowi to sztuka. Nie ukrywam i powiem wprost, że Novaczek nie ma prawa dojść do finału. Zmusiłem się wręcz do obejrzenia tej pokazówki.

Stachu pokonał Cilicia po dobrej grze. Widać że Lundgren bardzo dobrze na niwgo wpłynął. ;) Btw. czy trenerem Glubisa jest teraz Darren Cahill?

Bizon - 15-03-2011 22:53:35

Djokovic ma to do siebie że potrafi rozkręcić się w końcowych fazach turnieju po niemrawym początku, patrz np. ostatnie US Open, gdzie był o włos od odpadnięcia w I rundzie, a potem przegrał w finale dopiero z Rafą Nadalem. Jeżeli Rod myśli tutaj o pokonaniu Novaka, to musi odłożyć na bok baloniadę jaką zaprezentował w 007 i zacząć grać chociaż na takim poziomie jak w Memphis. W innym wypadku nie zdziwię się jak Serb da mu ugrać z 6-7 gemów.

metjuAR - 15-03-2011 23:10:29

Chela myśli czy nie, czy też ma zamiar skończyć jak Gulbis? Z tak krótkimi zagraniami nie ma o czym śnić że coś z Fedem ugra. Tymi balonami to może częstować, ale na cegle, a nie tu. 6:0 Fed

jaccol55 - 15-03-2011 23:17:11

Co im się dzisiaj stało? :lol:

Melzer ugrał gema w 1 secie z Gasquetem. Szkoda, że trzeba iść spać, może więcej szopek się dzisiaj wydarzy. :P

Gem! Ma gema! Chela ugrał gema! rotfl

Evans - 15-03-2011 23:30:26

W oczekiwaniu na mecz Harrisona z Raonicem oglądam sobie Federera i jestem pozytywnie zaskoczony. Mam nadzieje, że utrzyma taki poziom do końca turnieju. :-)

Bizon - 15-03-2011 23:42:09

Fakt, bardzo dobre zawody w wykonaniu Federera. Chociaż w dużej mierze spowodowane to było mierną grą Cheli. Rychu złapał formę jak widać, semi w Dubaju, a teraz robi marmoladę z Melzera, który zmierza w odwrotnym kierunku. PSE kończy przekaz, buu...

Może jakaś petycja by chociaż obraz puszczali bez komentarza z nocnych meczów ? :P

DUN I LOVE - 15-03-2011 23:46:27

metjuAR napisał:
Btw. czy trenerem Glubisa jest teraz Darren Cahill?

Jeszcze chyba doradcą. Wypełnia czas, w którym Hernan Gumy przebywa w Argentynie, w celu doglądania rodziny. Cahill ma jakąś umowę z Adidasem, więc być może z tego tytułu pomaga Łotyszowi.

Bardzo swobodna i przyjemna dla oka gra Federera dzisiaj, mocno przekonywujące zwycięstwo, zarówno poprzez postawę na korcie, jak i tablicę wyników. Szkoda tylko, że kolejny mecz Szwajcara już nie o tak wspaniałej porze, gdyż potyczkę z Raoniciem/Harrisonem wrzucą pewnie na sesję wieczorno-nocną.

Evans - 15-03-2011 23:52:06

Bizon napisał:
Rychu złapał formę jak widać, semi w Dubaju, a teraz robi marmoladę z Melzera, który zmierza w odwrotnym kierunku.

Obecność Melzera w top 10 to dla mnie jest jakieś nieporozumienie. Koleś przegrywa praktycznie z każdym kto jest w stanie zagrać trochę lepiej niż średnio i mecz z Rychem na razie to udowadnia.
Po RG chyba wszystko wróci do normy z rankingiem Jurgena.

Robertinho - 15-03-2011 23:55:53

Sparing właściwie rozegrał Fed, kompletnie nic nie pokazał Chela, ale nie będę z tego powodu rozpaczać, trzeba wszak oszczędzać siły na debla. :P

DUN I LOVE - 16-03-2011 00:02:42

Chela nic nie pokazał, bo nikt mu na twitterze nie udzielił właściwej odpowiedzi na zadane wczoraj przez niego pytanie: jak grać z Federerem? :D Biedak nie miał pojęcia, że Nadal woli facebooka. :P

W/UE
Fed 30/19
Chela 3/19

Juan Ignacio dotrzymywał kroku Rogerowi, tylko tych winnerów 10 razy mniej...

Evans - 16-03-2011 00:07:20

DUN I LOVE napisał:
W/UE

Chela 3/19

Juan Ignacio dotrzymywał kroku Rogerowi, tylko tych winnerów 10 razy mniej...

Ale z Gulbisem wygrał. :applause:

DUN I LOVE - 16-03-2011 00:12:48

Evans napisał:
DUN I LOVE napisał:
W/UE

Chela 3/19

Juan Ignacio dotrzymywał kroku Rogerowi, tylko tych winnerów 10 razy mniej...
Ale z Gulbisem wygrał. :applause:

Łatwo nie było, ale dał radę. :D

Bardzo ciekawie zapowiadają się 2 ostatnie mecze dnia dzisiejszego, ale chyba wybiorę sen. Rod i Big John to środek nocy, a Raonicia i Harrisona będzie jeszcze okazja zobaczyć. ;)

metjuAR - 16-03-2011 03:04:22

Raonic zawalił sprawę po całej lini. :/

E:
7:5 Rod w pierwszym secie. ;) Bardzo dobry serwis i gra zza lini końcowej. Nie ma baloniady, przy siatce też nieźle. Come on!

Raddcik - 16-03-2011 03:47:59

7/5 Roddick ! C'mon !

Bardzo wysoki poziom w tym pierwszym secie.

metjuAR - 16-03-2011 03:53:53

Isner nie umie odpowiedzieć na slajs. :o

Raddcik - 16-03-2011 03:57:56

2-0* w drugim secie. Wystarczy do końca zachować koncentrację i mamy 4r. ;)

E:

Roddick def. Isner 6-2 7-5.

Najlepszy mecz Andy'ego w tym roku, bardzo pewny w każdym elemencie, praktycznie żadnych błędów, świetny serwis (140+).

Raczej dojdzie do potyczki z Novakiem i przy takiej grze Roda to może to być prawdziwy szlagier. ;)

metjuAR - 16-03-2011 04:19:01

W II secie gra się popsuła, głównie za sprawą Isnera. Masa UE, a Rod ograniczał się jedynie do wygrywania własnego podania i pilnowania wyniku. Zasłużone zwycięstwo 7:5, 6:2. Good job Andy. :good:

DUN I LOVE - 16-03-2011 08:04:44

Harrison pozytywnie zaskoczył. Raonić z reguły nie przegrywa TB, a tutaj dostał do 1 w deciderze 1 seta. :o Ryan awansował już na ok 130 miejsce w rankingu, co oznacza, że od najbliższego poniedziałku będzie najwyżej notowany w swojej dotychczasowej karierze. Brawo. ;)

LAST 16 :

[1] Rafael Nadal (ESP) vs [Q] Somdev Devvarman (IND)
[23] Albert Montanes (ESP) vs Ivo Karlovic (CRO)
[32] Philipp Kohlschreiber (GER) vs Juan Martin Del Potro (ARG)
[21] Sam Querrey (USA) vs [25] Tommy Robredo (ESP)
[8] Andy Roddick (USA) vs [18] Richard Gasquet (FRA)
[16] Viktor Troicki (SRB) vs [3] Novak Djokovic (SRB)
[7] Tomas Berdych (CZE) vs [12] Stanislas Wawrinka (SUI)
[WC] Ryan Harrison (USA) vs [2] Roger Federer (SUI)

Wszystkie wyniki na 1 stronie tematu. ;)

jaccol55 - 16-03-2011 08:27:41

Plan gier na środę

Uwaga! Została uwzględniona różnica czasu!

Stadion 1, start o godz. 19:00
[21] S Querrey (USA) vs [25] T Robredo (ESP)

Nie przed godz. 21:00
WTA
[16] V Troicki (SRB) vs [3] N Djokovic (SRB)
[8] A Roddick (USA) vs [18] R Gasquet (FRA)

Nie przed godz. 03:00
[1] R Nadal (ESP) vs [Q] S Devvarman (IND)
[WC] R Harrison (USA) vs [2] R Federer (SUI)

Stadion 2, start o godz. 19:00
[32] P Kohlschreiber (GER) vs J Del Potro (ARG)
[7] T Berdych (CZE) vs [12] S Wawrinka (SUI)
[23] A Montanes (ESP) vs I Karlovic (CRO)
A Dolgopolov (UKR) / X Malisse (BEL) vs A Murray (GBR) / J Murray (GBR)

Stadion 3, start o godz. 19:00
2x WTA
R Bopanna (IND) / A Qureshi (PAK) vs N Djokovic (SRB) / V Troicki (SRB)

Wszystkie dotychczasowe wyniki można znaleźć na 1 stronie.

Serenity - 16-03-2011 10:01:12

Nie rozpaczałbym z powodu porażki Raonicia. Nie jest doświadczonym zawodnikiem w tourze i jeszcze przyjdzie czas by wyniki na poziomie 1/2 Mastersa robić. Druga sprawa, że Harrison zagrał bardzo dobry mecz.

Bizon - 16-03-2011 10:34:29

No proszę, miło nas zaskoczył Harrison. Dzika karta dla niego była bardzo dobrym pomysłem, częściej powinien dostawać taką szansę. Mogą z niego być ludzie, nie ma jeszcze 19 lat, a potrafi dojść do 1/8 Mastersa. Biorąc jeszcze pod uwagę fakt jak ciężko graczom poniżej 21 roku przebić się do ATP, tym większe brawa. A w nagrodę czeka go mecz z Federerem.

Tak się śmialiście z drabinki Nadala, a Szwajcar ma ją równie prostą co Hiszpan.

Roddick zagra tak w okolicach 0:30 - 01:00. Mam nadzieję że Polsat nie odwali fuszery i pokaże jeszcze ten mecz. Transmisje dzisiaj rozpoczną się dopiero od 20:30, więc ominie nas ciekawie zapowiadający się pojedynek Kohlschreiber - Del Potro :/

metjuAR - 16-03-2011 10:57:07

Bizon napisał:
Tak się śmialiście z drabinki Nadala, a Szwajcar ma ją równie prostą co Hiszpan.

Masz rację. :/ Obaj wyfarcili na całego.

Bizon napisał:
Roddick zagra tak w okolicach 0:30 - 01:00. Mam nadzieję że Polsat nie odwali fuszery i pokaże jeszcze ten mecz. Transmisje dzisiaj rozpoczną się dopiero od 20:30, więc ominie nas ciekawie zapowiadający się pojedynek Kohlschreiber - Del Potro

Cóż takiego Polsat tym razem wymyślił? :|

Bizon - 16-03-2011 11:05:45

Od 19:45 na żywo leci program Studio Futbol :o

W ogóle zakończenie programu przewidziane jest na 01:00, czyli Roda też sobie nie pooglądamy. Co za patałachy...

Serenity - 16-03-2011 11:17:17

Bizon napisał:
Tak się śmialiście z drabinki Nadala, a Szwajcar ma ją równie prostą co Hiszpan.

Nie powiedziałbym. Roger z Novakiem przegrał "in straight sets" dwukrotnie w tym roku, więc czarno widzę dla Szwajcara mecz z Novakiem :/ .

metjuAR - 16-03-2011 11:39:43

Cały Polszmat, czyli dzisiaj tylko przez internet pozostaje oglądać. Jacuszyn, Ty chyba żartujesz? Do tego meczu nawet nie dojdzie, a draw Federer i tak ma śmieszny. :D

Serenity - 16-03-2011 11:43:33

metjuAR napisał:
Do tego meczu nawet nie dojdzie

Miejmy nadzieję, że Rod uczyni swoją powinność jaką jest pokonanie Novaka.

DUN I LOVE - 16-03-2011 11:50:08

Jestem daleki od zaprzeczenia, że dotychczasowa drabinka Federera był/jest łatwa, ale porównywanie takich graczy jak Andreev, Chela czy młody Harrison do de Voesta, Sweetinga czy Devearmana jest grubą przesadą. :D Federer ma średniej klasy tenisistów z poziomu ATP, Nadal ma challengerowców, którzy nigdy nie będą notorycznie obsadzać miejsc w drabinkach eventów ATP Tour. Do tego ten Andreev, wyjątkowo nie leży Rogerowi, do tego urwał mu 11 gemów, czyli więcej niż na koncie swoich strat może na ten moment zapisać Nadal.

Co do "przyszłej" drabinki tego turnieju to nie ma o czym dyskutować chyba, bo nie podejrzewam Was, abyście porównywali Dr Ivo i Montego do graczy pokroju Berdycha, Wawrinki, Roddicka czy Djokovicia oczywiście.

Nadal w drodze do finału może obawiać się tylko del Potro, czyli tenisisty mającego prawie rok przerwy w grze.

Fed-Expresso - 16-03-2011 12:56:49

No właśnie ciekawi mnie to porównanie poziomu trudności drabinek Nadala i Federera, tak się składa że w połówce Hiszpana znajduje się jeden zawodnik który poznał smak zwycięstwa nad obecnym nr.1, reszta to jego etatowi wasale. Federer ma na swojej drodze Berdycha, który to ograł Szwajcara w WS, a ponadto mającego patent na Rogera Djokovicia.

Podsumowując, ciutkę zabawne zestawienie.

Sydney - 16-03-2011 14:18:38

Jeśli na świecie jest sprawiedliwość to Federer za sprawą porażki Milosa, oraz wcześniejszej Petzschnera doświadczył jej namiastki :D

Jako zdeklarowany fan Djokovica poświęcę post właśnie jemu. Z Novakiem dzieję się coś co było do przewidzenia, coś co jest naturalnym następstwem triumfu w szlemie. Widać aż nadto wyraźnie że w glorii mistrza AO gra mu się o wiele łatwiej, i swobodniej, no tym niemniej rywale zdaje się nabrali do niego przesadnego respektu :D Troickiego jednak mimo wszystko w tej grupie bym nie sklasyfikował, On akurat na Djokovicia zlękniony na ogół nie wychodził, ba często gęsto w pierwszych fragmentach meczu pokazywał pazurki, wzburzając krew wielce utytułowanego kolegi, niestety dla wszystkich "życzliwych" Djokerowi (:P) później przychodził jakiś gem zwrotny, i w miare upływu spotkania Viktor ulatniał się z kortu. Cóż liczę że tym razem scenariusz będzie trochę inny tj. Nole od początku weźmie sprawy w swoje łapska, i odprawi druha w dwóch krótkich. W kontekście gry z Roddickiem, i ewentualnie Federerem siły będą nieocenioną wartością, dlatego uważam że istotne by w wewnątrz serbskim pojedynku rutynowej harówki zafundował sobie możliwie jak najmniej, zwłaszcza że jeszcze debel absorbuje Nolutka.

polo90 - 16-03-2011 14:44:56

A co sądzicie o ewentualnym finale Nadal-Djokovic?
Moim zdaniem Rafa by wygrał.

Bizon - 16-03-2011 14:45:28

Może i drabinka Nadala była trochę łatwiejsza, ale ja upieram się przy tym że Federer również miał do tej pory spacerek. Andreev to przeszłość - 96 miejsce w rankingu o tym świadczy dobitnie. Chela sami wczoraj widzieliśmy że z hardem za wiele wspólnego to on nie ma, Harrison to nieopierzony żółtodziób. W 1/4 rzeczywiście Nadal ma łatwiej, chociaż mecze z dobrze serwującym Karlovicem nie są przyjemnością. A w 1/2 już najprawdopodobniej będzie czekał Del Potro.

W przypadku Feda nie wiadomo czy dojdzie do meczu z Berdychem (który formy to raczej nie przygotował by myśleć o pokonaniu Feda), a Wawrinka przecież nie ośmieli się pokonać swojego mistrza. W starciu z Djokerem, Federer nie będzie faworytem, ale druga strona medalu jest taka, iż wpadnie na Roddicka, którego ogra o każdej porze dnia i nocy.

Podsumowując łatwiej ma Nadal, ale Federer też nie ma co narzekać.

Raddcik - 16-03-2011 15:21:27

Rod odniósł dzisiejszej nocy zwycięstwo nr 150 w turniejach rangi Masters1000. ;)

Więcej zwycięstw wśród czynnych graczy mają tylko Roger i Rafa. :)

Fed-Expresso - 16-03-2011 18:34:09

polo90 napisał:
A co sądzicie o ewentualnym finale Nadal-Djokovic?
Moim zdaniem Rafa by wygrał.

Na korzyść Nadala przemawia jedynie to, że Serb nie odważył się go jeszcze ograć w finale.
Djoković jest zawodnikiem lepszym od Hiszpana na tym podłożu i powinien spotkanie w formule best of 3 wygrać bez większej męki.
Jednakże teoria a praktyka rzadko kiedy znajdują punkty wspólne, szczególnie odnosząc się do takich dyscyplin życia jak sport.

DUN I LOVE - 16-03-2011 18:38:05

Raddcik napisał:
Rod odniósł dzisiejszej nocy zwycięstwo nr 150 w turniejach rangi Masters1000. ;)

Więcej zwycięstw wśród czynnych graczy mają tylko Roger i Rafa. :)

Skoro już jesteśmy przy statystykach to Roger zagra dziś o rekordowy, 32 wygrany mecz w turnieju IW. Wczoraj Szwajcar wyrównał osiągnięcie Agassiego (31 wygranych gier w historii swoich startów na kalifornijskiej pustyni).

Joao - 16-03-2011 20:05:52

polo90 napisał:
A co sądzicie o ewentualnym finale Nadal-Djokovic?
Moim zdaniem Rafa by wygrał.

Myślę, że taki finał jest bardzo prawdopodobny. Raczej faworyta upatrywałbym w Novaku, który po wygraniu AO nabrał dużej pewności siebie. O formie Nadala trudno coś powiedzieć, ale faktem jest, że ostatni turniej wygrał 5 miesięcy temu.

Raddcik - 16-03-2011 20:31:53

7/6(3) Del Potro.

Bardzo długi był ten pierwszy set, dłuższy niż nie jeden mecz w tym turnieju. ;)
Bardzo dużo się dzieje, świetne wymiany toczą panowie, dużo wygranych bezpośrednio piłek, asów, wygrywających serwisów.

Robredo odprawił z kwitkiem Kukurydzianego 61 63. :]

Evans - 16-03-2011 20:34:41

Tommy Robredo pierwszym ćwierćfinalistą turnieju. Hiszpan pokonał Querreya oddając mu 4 gemy :o .

Mecz stał na bardzo niskim poziomie, a było to spowodowane tragiczną grą Amerykanina.

Teraz trzeba wierzyć, że przebijanie Tommy'ego nie wystarczy na Del Potro lub Kohlschreibera, bo półfinału Nadal-Robredo chyba nikt nie chce oglądać.

Raddcik - 16-03-2011 21:32:03

Kolba. :facepalm:

DUN I LOVE - 16-03-2011 21:32:59

Del Potro w 1/4. Kohliemu prowadzenie w TB 6-1 okazało się małą zaliczką, by w jednej z kolejnych 5 piłek zakończyć seta. :D

Juan Martin wygrywa po raz 9 z rzędu i wraca tym samym do Top-70. :)

Raddcik - 16-03-2011 21:36:50

Po tym co Rod odwalił w finale Wimbla, to raczej nie powinienem nic wypominać Filipowi...

No, ale nie mogę po prostu. hahaha

metjuAR - 16-03-2011 23:16:43

Taaa, sytuacja Kolby skojarzyła mi się od razu z pewnym wydarzeniem z 2009 roku. :/ Sam poleciał z hukiem, a baloniarzem Robredo i jest to dla mnie duże zaskoczenie, bo w Verdasco zagrał dobre zawody.

Raddcik - 16-03-2011 23:33:07

Viktor... po prostu gotuj ! :lol:

Bizon - 16-03-2011 23:56:27

Taa... 5:0 Djokovic rotfl

szeva - 17-03-2011 00:55:43

No, to Allez Richard! ;)

muto - 17-03-2011 00:59:04

Djokovic - Troicki 6:0, 6:1. Jednego gema dał ugrać rywalowi Nole, ale wydaje mi się, że mecz był bardziej zacięty niż na to wskazuje suchy wynik. Świadczą o tym chociażby cztery breakpointy dla Troickiego. Wykorzystanie któregolwiek z nich zwięszkyłoby dorobek gemowy Troickiego o 100 %. Co nie zmienia faktu, że Djokovic jest na ten moment najsolidniejszym tenisistą sezonu.

Raddcik - 17-03-2011 01:02:47

145 mph Roda już na samym początku. :good:

C'mon !

Samurray - 17-03-2011 01:15:03

Raddcik napisał:
Viktor... po prostu gotuj ! :lol:

rotfl

Roddick przełamany, Ivo też męczy

Raddcik - 17-03-2011 01:31:53

Samurray napisał:
Raddcik napisał:
Viktor... po prostu gotuj ! :lol:
rotfl

Taa.. kozaczyć już po meczu, to każdy potrafi. :lol:

Gasquet 6/3, słabo to dziś wygląda niestety ze strony Roda. Ogarniaj system Andy ! Come on !

szeva - 17-03-2011 01:33:18

6/3 Gasquet w pierwszym. :)
Świetna gra Francuza, znakomicie serwuję, wygrywa dużą ilość pkt po pierwszym i drugim serwisie, nie dał Rodowi ani jednego bp. Świetne ratio W do UE ma Francuz 11-3. Roddick gra bardzo przeciętnie i jak narazie Richard to doskonale wykorzystuję. ;)

Bizon - 17-03-2011 01:40:50

*1:0 w drugim Gasquet. Tego pierwszego gema widziałem dopiero od stanu 30:40, ale koncertowa wtopa Roda przy równowadze. 2 ataki na desperata i break :]

Załośnie to wygląda, Roddick w wymianach raz po raz jest ośmieszany przez Francuza 2:0 w drugim

Samurray - 17-03-2011 01:45:56

Ale walczył Troicki, w ostatnim gemie miał 2 BP, a przed MP złamał rakietę na kolanie. :D

Rodd wygra 2:1, Gasquet przecież obniży loty.

Karlovic cały TB 1. serwis - nie było co zbierać, aż do SP, gdy wyrzucił wolej, ale szybko się poprawił i skończył do 7. Przyjemna u nich sędzina. :)

Bizon - 17-03-2011 01:48:39

Pytanie tylko czy Rod dotrwa do tego momentu. Roddick nie ma póki co wiele do powiedzenia, broni kolejny bp w drugim secie. Może i lepiej by to wygrał Rychu, na trzeci z rzędu pogrom Djokovica nie mam zamiaru patrzeć :lol:

Raddcik - 17-03-2011 01:51:12

Nie jest to twój dzień, ale walcz jeszcze. Come on !

Bizon - 17-03-2011 02:05:46

Roddick właśnie dał ostrzeżenie sędziemu :lol: Ale on jest żałosny gdy mu nie idzie.

No wreszcie przebił parę razy sensownie piłkę i mamy rebreak. Come on !!!

Raddcik - 17-03-2011 02:15:27

Bizon napisał:
Roddick właśnie dał ostrzeżenie sędziemu :lol: Ale on jest żałosny gdy mu nie idzie.

Dobrze zrobił. Murphy to pajac, on nie powinien sędziować meczów Roda, lubią się jak pies z kotem. :lol:

Ryś *4-3.

C'mon...

E:

C' MONNNNNNNNNNNNNNNNNN !

szeva - 17-03-2011 02:23:10

Graty Richard, Ty jesteś jestem mistrzem komplikowania sobie życia. Z 4/2* na *4/5

A te kłótnie Roda z arbitrem były żenujące, ale jednocześnie śmieszne. Rozwaliło mnie to jak dał ostrzeżenie sędziemu. hahaha

Bizon - 17-03-2011 02:27:16

Raddcik napisał:
Bizon napisał:
Roddick właśnie dał ostrzeżenie sędziemu :lol: Ale on jest żałosny gdy mu nie idzie.
Dobrze zrobił. Murphy to pajac, on nie powinien sędziować meczów Roda, lubią się jak pies z kotem. :lol:

Rod to ma z większością sędziów na pieńku. Taka jego natura że jak nie idzie to każdy jest winny tylko nie on. Z systemem elektronicznym nie ma się co kłócić, ale sędzia sam się zbłaźnił twierdząc że według niego też nie było netu, a mimo to nie przyznał punktu.

Edit

Ajj... 2 set pointy zmarnowane. C'mon !

Edit 2

Gasquet do 5 w tb. Pokazali kawałek dobrego tenisa w końcówce tie breaka. Najpierw Rod rewelacyjnie minął, potem przy match poincie Gasquet zaskoczył Roda świetnym returnem. Traci Andy masę punktów i coś mi się wydaje że po Miami będziemy w czarnej...

Raddcik - 17-03-2011 02:46:20

No i po meczu. :/

Najpierw zmarnowane 3sp, a potem w tb powrót na 5-5, żeby wtopić dwa kolejne punkty... :]

Zabrakło pierwszego serwisu w tym 13stym gemie. :/

szeva - 17-03-2011 02:53:01

Gasquet def. Roddick 6/3 7/6

Oczywiście musiał mi podnieśc ciśnienie Richard dając Rodowi 3 sp w 12 gemie. TB również mógł przebiegać spokojnie po dwóch minibreakach i prowadzeniu 4-1 dla Ryśka, ale jak to On musiał sobie skomplikować życie i dał dojść Roddickowi na 5-5. Na szczęście dwie ostatnie piłki meczu padły łupem Francuza (ostatnia to był winner z firmowego jednoręcznego bh).

Nie wiem co mam myśleć o meczu Gasqueta z Djokoviciem. Niby Rysiek jest w dobrej formie, zarówno tenisowej jak i mentalnej (prezentuję się jakby poddał się operacji wymiany kory mózgowej). Djokovic natomiast miażdży swoich rywali. Jeśli Francuz zagra tak jak grał przez półtora seta z Rodem to może być walka, w innym wypadku nie widzę innej opcji jak 2 sety dla Serba.

metjuAR - 17-03-2011 06:17:50

Jak to dobrze że nie wstałem na ten mecz. :/

DUN I LOVE - 17-03-2011 06:55:01

metjuAR napisał:
Jak to dobrze że nie wstałem na ten mecz. :/

Ja na mecz swojego idola wstałem, ale prawdę mówiąc średnia była to decyzja. Roger prowadzi, ale męczy się niemiłosiernie. Jeszcze chyba tego nie było, żeby nie umiał skończyć seta serwując na partię w 2 kolejnych gemach serwisowych, a to wszystko w meczu ze zdolnym, ale nieopierzonym jeszcze nastolatkiem. Harrison gra bardzo fajny tenis, nie ogranicza się do rzeźbienia.przebijania z linii końcowej. Urozmaica grę, bardzo często atakuje. Amerykanin w wielu ważnych punktach wywierał presję na Federerze, a ten dziś sobie w takich sytuacjach radzi słabo. Zamiast rutynowego zwycięstwa trzeba będzie solidnie się napracować, by pokonać grającego bez żadnych kompleksów młokosa.

E:
Król 7-6 6-3. Bardzo korzystne wrażenie pozostawił po sobie Amerykanin. Co szwajcarskich derbów to jak Stan się nie zleje to będzie miał spore szanse wg mnie.

szeva - 17-03-2011 07:15:09

Więcej takich graczy jak Harrison w tourze, proszę :angel: Bardzo fajny tenis gra Amerykanin umie i lubi atakować i co najważniejsze te ataki sa bardzo często skuteczne.

Nadal katastrofalnie zagrał z Devvarmanem. Popełnił wielką ilość niewytłumaczalnych błędów szczególnie z fh który dziś kompletnie nie funkcjonował u Hiszpana. Gdyby Rafa grał z kimś kto potrafi zagrać więcej niż 1 winnera na 2 gemy to mogłoby być gorąco dla Hiszpana.

Robertinho - 17-03-2011 09:46:17

Stasiu ratuj. :P

DUN I LOVE - 17-03-2011 11:04:53

Jaja w deblu. Jak Roger ze Stasiem wygrają dziś swój mecz to w półfinale zagrają z Lopezem i Nadalem. :D Co ciekawe Stan i Fed zmierzą się ze sobą też w singlu. Podobną sytuacja mieliśmy wczoraj, kiedy Djoko ogolił Troickiego w singlu, by później wieczorem przegrać razem z nim debla. :P

polo90 - 17-03-2011 11:33:58

Djokovic zasługuje jednak na numer 2 rankingu ATP.
Dwa wysokie zwycięstwa to nie przypadek.
Jest obecnie w najlepszej formie. Wątpię żeby Federer mu dorównał.
Ciekawe czy Roger wygra jeszcze w swojej karierze turniej wielkoszlemowy.:zrezygnowany:

Widzu - 17-03-2011 14:01:10

HAHAHA właśnie byłem ciekawy kiedy Nadal i Roger spotkają się w deblu, liczyłem na finał no ale 1/2 też OK, chciałbym taki meczyk zobaczyć:)

Rysiek potwierdził, iż od Dubaju jest w świetnej formie. Przyznam, iż nie wierzyłem w pokonanie Roda ale udało się, z tego co piszecie musiały być niezłe emocje. Szkoda, że teraz gra z Djoko, który jest chyba obecnie najlepszych grajkiem na świecie...

jaccol55 - 17-03-2011 15:37:40

Plan gier na czwartek

Uwaga! Została uwzględniona różnica czasu!

Stadion 1, start o godz. 19:00
WTA

Nie przed godz. 21:00
J Del Potro (ARG) vs [25] T Robredo (ESP)

Nie przed godz. 23:00
WTA
M Knowles (BAH) / M Mertinak (SVK) vs R Federer (SUI) / S Wawrinka (SUI)

Nie przed godz. 03:00
[1] R Nadal (ESP) vs I Karlovic (CRO)
Stadion 2, start o godz. 19:00
WTA

Nie przed godz. 21:30
A Dolgopolov (UKR) / X Malisse (BEL) vs R Bopanna (IND) / A Qureshi (PAK)

Wszystkie dotychczasowe wyniki można znaleźć na 1 stronie.

Joao - 17-03-2011 17:16:56

Richard Gasquet osiągnął swój najlepszy rezultat w historii startów w Indian Wells. Co ciekawe ostatni raz w ćwierćfinale turnieju ATP 1000 był w sierpniu 2008 roku (Toronto).

Jules - 17-03-2011 17:41:23

Brawo Rysiek! W końcu! Meczu nie oglądałem, ale fakt zwycięstwa cieszy.

PS. Szykuje się kolejny blamaż Federera z Djokovicem :P

Sempere - 17-03-2011 19:48:05

DUN I LOVE napisał:
Jaja w deblu. Jak Roger ze Stasiem wygrają dziś swój mecz to w półfinale zagrają z Lopezem i Nadalem. :D

Napewno starcie Federera i Nadala byłby bardzo interesujące, jednak Roger i Stanisław muszą się dzisiaj uporać z niezlą parą Knowles / Mertinak. Reprezentant Bahamów i Słowak to świetni debliści, a szwajcarscy mistrzowie olimpijscy wcześniejsze spotkanie wygrali z niemałym trudem. Mistrz z Bazylei dwukrotnie mierzył się w grze podwójnej przeciwko Rafaelowi i dwa razy przegrał. Jeden z pojedynków miał miejsce w w 2. rundzie Indian Wells 2004. :P

Szansę na awans do finału ma także kolejna singlowa para Dołgopołow / Malisse. Finał Nadala lub Federera z Ołeksandrem też może być całkiem ciekawym widowiskiem. Ukrainiec do tej pory nie błyszczał w grze podwójnej, najlepsze jego wyniki to jedynie finały challengerów. Xavier wspólnie z Oliverem Rochusem jest zwycięzcą French Open 2004, więc w debla grać potrafi.

DUN I LOVE - 17-03-2011 20:10:59

Nie chcę niczego sugerować, ale ponoć Robredo ma kontuzjowaną prawą nogę i jego start w Miami jest bardzo niepewny. Szanse del Potro na półfinał znacznie wzrosły, o ile ten uraz Hiszpana się potwierdzi.

Evans - 17-03-2011 20:28:01

DUN I LOVE napisał:
Nie chcę niczego sugerować, ale ponoć Robredo ma kontuzjowaną prawą nogę i jego start w Miami jest bardzo niepewny. Szanse del Potro na półfinał znacznie wzrosły, o ile ten uraz Hiszpana się potwierdzi.

To w takim razie Querrey jeszcze bardziej zaimponował mi swoją wczorajszą porażką. hahaha

Raddcik - 17-03-2011 20:52:39

Ponoć Robredo poddał mecz. ;)

Bizon - 17-03-2011 20:58:23

No to sobie pooglądaliśmy ATP dzisiaj. Niech chociaż PSE puści kotleta z wczorajszego meczu Federera. No ale gdzie tam, pewnie lepiej puścić powtórkę boksu :]

EDIT

Nom, rewelacja, powtórka z meczu Djokovic - Troicki rotfl

No to cóż, oglądamy dzisiaj Liverpool :lol:

Raddcik - 17-03-2011 21:05:08

Powtórka Jugolandu. :] [*]

DUN I LOVE - 18-03-2011 04:12:41

Fedrinka w 1/2! Fed i Staś pokonali Knowlesa i Martinaka 61 75.

Dr Ivo 7-5 w 1 secie. :D

szeva - 18-03-2011 04:13:03

Karlovic 7/5 w pierwszym.
Rafa został przełamany "na sucho". hahaha

DUN I LOVE - 18-03-2011 04:46:51

Dolgopolov i Malisse są już w finale debla. Mecz Fedrinki z Lopezem i Nadalem jutro ok 2 w nocy naszego czasu, zaraz po pozostałych meczach 1/4 finału singla. Jutrzejszy plan gier o tyle fajny, że w miarę "wcześnie" grać będą singliści.

Nadal nie miał litości w 2 secie, Karlović bez asów to dla niego żaden rywal, Rafa 6-1 w 2 secie. Wracam do spania. :D

szeva - 18-03-2011 05:54:13

Nadal def. Karlovic 5/7 6/1 7/6(7)

Nadal po meczu skakał i cieszył się jakby wygrał Wimbledon. W sumie nie ma się co dziwić, bo strasznie męczy się ze swoim tenisem Hiszpan.
Pewnie postawie jakąś grubszą kase na Del Potro w meczu półfinałowym, bo kompletnie nie widzę Rafy jako zwycięzcy w meczu z Argentyńczykiem.

tsonga34 - 18-03-2011 07:44:28

Szkoda, że nie wygrał tego Karlovic.

Fed-Expresso - 18-03-2011 12:09:48

Del Potro nie uchodzi za faworyta zbliżającego się półfinału, ale ja będę upierał się , że tak zwane "match-ups" determinują rezultaty spotkań w co najmniej 60-70%.
JM jest dość daleki od formy którą pokazywał w lecie 2009 roku, jednak jestem prawdziwie przekonany, że to, czym Argentyńczyk dysponuje wystarczy z nadwyżką na tak prezentującego się Nadala.
Argumentem na niekorzyść Portka wydaje się być bilans z czołowymi zawodnikami od czasu kontuzji, nie ograł nikogo o wyrobionej marce, co może mieć swoje konsekwencje w tym pojedynku.
Tak czy owak, myślę, że Mistrz USO 2009 powinien ten mecz wygrać.

muto - 18-03-2011 13:01:15

Fed-Expresso napisał:
Del Potro nie uchodzi za faworyta zbliżającego się półfinału, ale ja będę upierał się , że tak zwane "match-ups" determinują rezultaty spotkań w co najmniej 60-70%.
JM jest dość daleki od formy którą pokazywał w lecie 2009 roku, jednak jestem prawdziwie przekonany, że to, czym Argentyńczyk dysponuje wystarczy z nadwyżką na tak prezentującego się Nadala.
Argumentem na niekorzyść Portka wydaje się być bilans z czołowymi zawodnikami od czasu kontuzji, nie ograł nikogo o wyrobionej marce, co może mieć swoje konsekwencje w tym pojedynku.
Tak czy owak, myślę, że Mistrz USO 2009 powinien ten mecz wygrać.

Dokładnie to samo myślę. Zerknąłem dziś na kursy buków, Nadal w granicach 1.4, Del Potro 2.8, co oznacza, że buki dają Nadalowi cirka 70 % szans na wygranie tego pojedynku. W moim odczuciu ani H2H (4-3 na korzyść Hiszpana), ani nawierzchnia, ani tym bardziej aktualna forma Nadala, nie uprawniają do takiego optymizmu. Gdybym miał się bawić w szacowanie, to powiedziałbym raczej, że rozkład szans jest właśnie odwrotny. Reasumując: będę bardzo, ale to bardzo pozytywnie zaskoczony, jeśli zobaczymy Nadala w finale.

jaccol55 - 18-03-2011 14:50:35

Plan gier na piątek

Uwaga! Została uwzględniona różnica czasu!

Stadion 1, start o godz. 19:00
[18] R Gasquet (FRA) vs [3] N Djokovic (SRB)

Nie przed godz. 21:00
WTA

Nie przed godz. 23:00
[12] S Wawrinka (SUI) vs [2] R Federer (SUI)

Nie przed godz. 02:00
M Lopez (ESP) / R Nadal (ESP) vs R Federer (SUI) / S Wawrinka (SUI)

Wszystkie dotychczasowe wyniki można znaleźć na 1 stronie.

DUN I LOVE - 18-03-2011 15:05:00

Plan idealny! O 21:30 mam trening (90 min), więc śmiało mogą sobie panie pograć. Pojadę po meczu Djoka, wrócę na Króla. :o

Robertinho - 18-03-2011 19:05:48

Fed-Expresso napisał:
Del Potro nie uchodzi za faworyta zbliżającego się półfinału, ale ja będę upierał się , że tak zwane "match-ups" determinują rezultaty spotkań w co najmniej 60-70%.
JM jest dość daleki od formy którą pokazywał w lecie 2009 roku, jednak jestem prawdziwie przekonany, że to, czym Argentyńczyk dysponuje wystarczy z nadwyżką na tak prezentującego się Nadala.
Argumentem na niekorzyść Portka wydaje się być bilans z czołowymi zawodnikami od czasu kontuzji, nie ograł nikogo o wyrobionej marce, co może mieć swoje konsekwencje w tym pojedynku.
Tak czy owak, myślę, że Mistrz USO 2009 powinien ten mecz wygrać.

Łoncze śje w bulu i nadzieji. :o

tsonga34 - 18-03-2011 19:07:41

Dawaj Rysiek.

DUN I LOVE - 18-03-2011 19:07:43

Robertinho napisał:
Fed-Expresso napisał:
Del Potro nie uchodzi za faworyta zbliżającego się półfinału, ale ja będę upierał się , że tak zwane "match-ups" determinują rezultaty spotkań w co najmniej 60-70%.
JM jest dość daleki od formy którą pokazywał w lecie 2009 roku, jednak jestem prawdziwie przekonany, że to, czym Argentyńczyk dysponuje wystarczy z nadwyżką na tak prezentującego się Nadala.
Argumentem na niekorzyść Portka wydaje się być bilans z czołowymi zawodnikami od czasu kontuzji, nie ograł nikogo o wyrobionej marce, co może mieć swoje konsekwencje w tym pojedynku.
Tak czy owak, myślę, że Mistrz USO 2009 powinien ten mecz wygrać.
Łoncze śje w bulu i nadzieji. :o

Haha :D

Czas na ćwierćfinał nr3. ;)

piotrex007 - 18-03-2011 19:13:54

Gasquet gem :D

tsonga34 - 18-03-2011 19:22:20

Na razie mała sensacja Gasquet 2-0.

Bizon - 18-03-2011 19:32:09

Już Djokovic odrobił breaka, po bardzo długim gemie serwisowym Gasqueta gdzie było 7 równowag. Póki co bardzo dobry tenis w wykonaniu obu panów.

DUN I LOVE - 18-03-2011 19:36:30

13 minut trwał ten 3 gem. Bardzo wysoki poziom meczu, przynajmniej na początku.

Bizon, bardzo dobrze grasz od pierwszych piłek, będzie mi bardzo trudno wejść do semi MTT. :/

jaccol55 - 18-03-2011 19:40:47

Mecz wchodzi na przewidywane obroty.

Djoko 3*-2

Bizon - 18-03-2011 19:50:35

DUN I LOVE napisał:
Bizon, bardzo dobrze grasz od pierwszych piłek, będzie mi bardzo trudno wejść do semi MTT. :/

Że jak ? Przecież dzięki zwycięstwu Nadala +4 w gemach już cię pokonałem :P

DUN I LOVE - 18-03-2011 19:56:30

Kurde, byłem przekonany, że dałeś 6-3 6-4. Ale wtopa. :/

W takim razie, z czystym sumieniem, allez w 2 secie!

Djoko 6-2.

Bizon - 18-03-2011 20:06:34

Znowu Gasquet wychodzi na 2:0. Wygląda na to że teraz 6 gemów dla Novaka. Oby nie...

DUN I LOVE - 18-03-2011 20:10:44

As i 3-0. Mimo to groźba ugrania 6 kolejnych gemów przez Serba jest wciąż możliwa. :o

piotrex007 - 18-03-2011 20:10:50

Bizon napisał:
Znowu Gasquet wychodzi na 2:0. Wygląda na to że teraz 6 gemów dla Novaka. Oby nie...

No jednak nie :D Gasquet 3:0 w drugim secie :D Byle tam zagrali przynajmniej 20 gemów, bo odwiedziłem dziś Totolotka i postawiłem na powyżej 19,5 gema w tym meczu i powyżej 21,5 gema w Szwajcarskim pojedynku :D

szeva - 18-03-2011 20:12:16

3/0* Allez Rychu! ;)

piotrex007 - 18-03-2011 20:16:16

Ale backhand teraz Gasquet'a :D

DUN I LOVE - 18-03-2011 20:21:01

Buuu :(

szeva - 18-03-2011 20:33:29

DUN I LOVE napisał:
Mimo to groźba ugrania 6 kolejnych gemów przez Serba jest wciąż możliwa. :o

Zdaję się, że wykrakałeś. :/
4*/3 Djokovic. :(

DUN I LOVE - 18-03-2011 20:49:19

Niestety, niebywałe wręcz są te przestoje w grze Rycha. Djoko 6-2 6-4. Serb wciąż bez porażki w tym roku, 16-0 w meczach...

Robertinho - 18-03-2011 21:04:31

Djoko w słońcu ciągle ma przestoje, ale i tak chyba to wygra.

grzes430 - 18-03-2011 21:09:44

No tak.
Kończy się kwartał a ten słaby, długo odbijający piłkę gracz wciąż jest bez porażki od początku roku. Na pewno ma farta, słabszych od niego przeciwników którzy mają długie przestoje w grze. Djokovic to i tak zawodnik nie zasługujący na słowa uznania bo to... nie Roddick czy inny Federer.
Wygrywając w takim stylu to chyba jednak trzeba umieć grać. Obawiam się, że nawet jeśli Nole wygrałby jeszcze w tym sezonie 2 szlemy i 3 mastersy to i tak to nie będzie zbyt dobry by zasłużenie wejść na fotel dla 2 rakiety świata.

asiek - 18-03-2011 21:17:12

grzes430 napisał:
Wygrywając w takim stylu to chyba jednak trzeba umieć grać. Obawiam się, że nawet jeśli Nole wygrałby jeszcze w tym sezonie 2 szlemy i 3 mastersy to i tak to nie będzie zbyt dobry by zasłużenie wejść na fotel dla 2 rakiety świata.

Jeśli tego dokona to obawiam się, że mógłby nawet rozgościć się na fotelu lidera a to chyba byłoby ostatnią rzeczą o której marze :D Po raz enty potwierdza się, że nie ważny styl w jakim się gra tylko końcowy wynik :]

Bizon - 18-03-2011 21:34:00

grzes430 napisał:
No tak.
Kończy się kwartał a ten słaby, długo odbijający piłkę gracz wciąż jest bez porażki od początku roku. Na pewno ma farta, słabszych od niego przeciwników którzy mają długie przestoje w grze. Djokovic to i tak zawodnik nie zasługujący na słowa uznania bo to... nie Roddick czy inny Federer.
Wygrywając w takim stylu to chyba jednak trzeba umieć grać. Obawiam się, że nawet jeśli Nole wygrałby jeszcze w tym sezonie 2 szlemy i 3 mastersy to i tak to nie będzie zbyt dobry by zasłużenie wejść na fotel dla 2 rakiety świata.

Każdy sympatyk dyscypliny będący przy zdrowych zmysłach zauważy i doceni świetną dyspozycję Serba w tym sezonie. Nie ma jednak obowiązku by o tym pisać. Wyluzuj ;)

grzes430 - 18-03-2011 21:36:02

Ależ jestem wyluzowany. Tylko odczuwam że co by nie zrobił i tak będzie kiepskim graczem.

Joao - 18-03-2011 21:52:45

Richard miał wspaniałe momenty, niestety to nie wystarczyło. Nie było dzisiaj siły na Dokovicia. Licząc zwyciestwa w ubiegłorocznym finale pucharu Davisa Serb jest niepokonany w 18 kolejnych spotkaniach.

Robertinho - 18-03-2011 22:07:43

Ja tam mam dla Djokovica bardzo konkretne zadanie. Ma ograć Nadala w Paryżu, jeśli to zrobi będę go wychwalać pod niebiosa do końca kariery. :D

Bizon - 18-03-2011 22:16:42

A w czym lepszy od Nadala - Djokovic jako mistrz Roland Garros, skoro i tak nie wygra Federer ? Jak dla mnie Djokovic, czy Federer mogli by zdobywać klasycznego Szlema przez 3 lata, byle tylko Rod wygrał Wimbla choć raz :P

Robertinho - 18-03-2011 22:29:58

Bizon napisał:
A w czym lepszy od Nadala - Djokovic jako mistrz Roland Garros, skoro i tak nie wygra Federer ?

We wszystkim? :P

Rod niech wygra Wimbla, nie mam nic na przeciwko, Fed już swoje wygrał, teraz już liczy się już tylko bezpieczeństwo rekordów(łomatko, zaczynam mówić Lofem :o ).

No dobra, zobaczymy czy panowie ze Szwajcarii powalczą ostrzej, czy żeby oszczędzić siły na debelka, o wyniku meczu zdecyduje rzut monetą w szatni. :P

Barty - 18-03-2011 23:21:49

Robertinho napisał:
No dobra, zobaczymy czy panowie ze Szwajcarii powalczą ostrzej, czy żeby oszczędzić siły na debelka, o wyniku meczu zdecyduje rzut monetą w szatni. :P

Na razie wygląda na to, że jednak był rzut. :D

Edit:

Mecz bez historii, żeby nie powiedzieć kiepski, Wawrinka zawiódł na całej linii. Trudno też być optymistą w przypadku Feda co do jutrzejszego pojedynku z Djokvicem. :]

Robertinho - 19-03-2011 00:45:41

Mecz był chwilami beznadziejny wręcz, Stan od pierwszej piłki zupełnie sztywny, kompletnie bez wiary w sukces. Fed w wymianach głównie lift, z taką grą wiele nie zdziała z Djoko.

johnathan - 19-03-2011 02:09:15

Wiecie może, gdzie można obejrzeć półfinał debla Federer/Wawrinka vs Nadal/Lopez?

Nie no, jak wszyscy śpią, to ja rzucam grochem o ścianę.

Art - 19-03-2011 02:24:55

Jeśli masz Sopcasta, to odpalasz przeglądarkę IE, następnie http://sportpenet.com/ -> programe tv sportive i wybierasz kanał DigiSport Plus.

DUN I LOVE - 19-03-2011 08:27:40

grzes430 napisał:
Ależ jestem wyluzowany. Tylko odczuwam że co by nie zrobił i tak będzie kiepskim graczem.

Na jakiej podstawie takie odczucia?

Nie miałem okazji zobaczyć wczorajszego meczu Rogera i Stasia, ani tym bardziej dzisiejszego nocnego debla. Szkoda. Szwajcarscy Mistrzowie olimpijscy lepsi od pary Nadal/Lopez - 75 63.

Półfinały singla

Nadal [1] - del Potro
Djoković [3] - Federer [2]

Fed-Expresso - 19-03-2011 09:18:14

Niestety zanosi się na trzecią z rzędu klęskę Feda przeciwko Novakowi, i po raz kolejny nie wygląda na to, aby Roger miał ugrać w tej konfrontacji seta. Niepokojące jest to, że właściwie od meczu z Simonem w trakcie AO Federer straszliwie opuścił loty w porównaniu do formy prezentowanej na przełomie sezonów(WTF, Doha). Co prawda wyniki są w dalszym ciągu jak najbardziej przyzwoite, wszak Szwajcar nie osiągnął wyniku gorszego niż półfinał od Montrealu bodajże, jednak nie mogę oprzeć się wrażeniu, że poza tą imponującą końcówką roku to Tato jednak oddala się od ścisłej czołówki aniżeli stawia kroki w kierunku odzyskania nr 1 i ostatniej próby poprawieniu rekordu Samprasa.

Co do składu finałowego, skłaniam się ku opcji Djoković- Del Potro, aczkolwiek kandydatura Nadala jest niestety jak najbardziej realna.

DUN I LOVE - 19-03-2011 09:40:38

Interesujące połówki. Moim zdaniem 4 najlepszych graczy świata na przełomie ostatnich 2-3 lat (wyżej cenię del Potro od Murraya). Mistrz USO09 miał długą przerwę w grze, co w logiczny sposób osłabiło jego pozycję w tenisowym świecie. Warto zauważyć bardzo szczególną sytuację dla współczesnego tenisa - w 1/2 zagrają sami Mistrzowie wielkoszlemowi. W erze dominacji Nadala i Federera bardzo trudno o takie zestawienie, nawet w półfinale Mastersa.

Z dużą większym zainteresowaniem będę spoglądał w stronę pierwszego półfinału. Bardzo mnie ciekawi, na ile dobry jest w tej chwili Juan Martin. Kiedy w 2008 roku zabłysnął, a w 2009 sięgnął po tytuł wielkoszlemowy to jego wspinaczka na 4 miejsce w rankingu wyglądała tak samo jak teraz: pewne wyniki z niżej notowanymi zawodnikami, gładkie porażki ze ścisłą czołówką. Mówi się o przeciętnym na kalifornijskiej pustyni Nadalu, ale del Potro w sumie też nie porywa. Jakbym miał stawiać pieniądze to jednak upatrywałbym zwycięzcy w Nadalu, chociaż DelPo ostatnimi czasy rozegrał sporo gier, więc trudno mówić o braku ogrania z jego strony. Niemniej trzeba mieć na uwadze ten rok przerwy w karierze. Interesujący zestaw meczowy.

W drugiej parze bezpośrednia potyczka o pozycję nr2 na świecie. Głosowania na forach, notowania bukmacherów bardzo wyraźnie faworyzują Djokovicia. Federera widziałem tutaj mało, ale jak już to grą nie porywał. Na podstawie obejrzanych fragmentów spotkań (Andreev, Harrison) trudno być optymistą co do dzisiejszego powodzenia Rokera.

Bardzo prawdopodobny jest finał Nadal - Djoković, gdzie Serb stanie przed szansą na 1 finałowe zwycięstwo nad swoim wielkim rywalem.

jaccol55 - 19-03-2011 09:44:11

Plan gier na sobotę

Uwaga! Została uwzględniona różnica czasu!

Stadion 1, start o godz. 19:00
[1] R Nadal (ESP) vs J Del Potro (ARG)
[3] N Djokovic (SRB) vs [2] R Federer (SUI)

Nie przed godz. 23:00
WTA - finał debla

Nie przed godz. 00:00
A Dolgopolov (UKR) / X Malisse (BEL) vs R Federer (SUI) / S Wawrinka (SUI)

Wszystkie dotychczasowe wyniki można znaleźć na 1 stronie.
----------------------------------------------------------------------------------------------------

Uff, obejrzymy.

Bizon - 19-03-2011 09:49:05

PSE na rozkładzie ma transmisje dopiero od 20:10 :/

Robertinho - 19-03-2011 09:57:05

DUN I LOVE napisał:
Interesujące połówki. Moim zdaniem 4 najlepszych graczy świata na przełomie ostatnich 2-3 lat (wyżej cenię del Potro od Murraya).

Nie zapomniałeś o kimś? :o :P

DUN I LOVE - 19-03-2011 09:58:51

Robertinho napisał:
Nie zapomniałeś o kimś? :o :P

A, nasz wielbiony chłopiec z Nebraski jest u mnie 5. :faja:

Bizon - 19-03-2011 10:07:48

DUN I LOVE napisał:
Robertinho napisał:
Nie zapomniałeś o kimś? :o :P
A, nasz wielbiony chłopiec z Nebraski jest u mnie 5. :faja:

Przecież Robertinho miał na myśli Soderlinga :stupid: :P

DUN I LOVE - 19-03-2011 10:18:57

:D

Trochę statystyki H2H.

Nadal - del Potro 4-3
Hard: 2-3
Clay: 1-0
Trawa: 1-0
MASTERSY: 2-2
Seria: del Potro 3 wygrane z rzędu (wszystkie na hard).

http://www.atpworldtour.com/Players/Hea … 9&oId=D683

Djoković - Federer 8-13
Hard: 7-11
Clay: 1-2
Trawa: 0-0
MASTERSY: 3-5
Seria: Djoković 2 wygrane z rzędu (hard).

http://www.atpworldtour.com/Players/Hea … 3&oId=F324

polo90 - 19-03-2011 11:05:21

Polsat Sport Extra rozpocznie transmisję od 19 00.
Co do Rogera to zmartwiła mnie ostatnia gładka porażka z Djokovicem w Dubaju.
Novak w jeszcze lepszej formie powinien wygrać.
Zauważyłem też, że wystarczy dłużej trzymać piłkę w korcie a Federer popełnia błędy.
Zbyt częste porażki z Serbem mogą źle odbić się na formie Rogera.

Raddcik - 19-03-2011 11:33:37

DUN I LOVE napisał:
Robertinho napisał:
Nie zapomniałeś o kimś? :o :P
A, nasz wielbiony chłopiec z Nebraski jest u mnie 5. :faja:

Toż to zaszczyt. :D

Chciałbym finału Nadal - Federer. Vamos !

Widzu - 19-03-2011 13:30:59

Pierwszy raz widzę taki brak wiary u fanów Federera! Powinniście się wstydzić. Z kim jak nie z Rogerem Nole ma przegrać pierwszy mecz w sezonie? Serb miał wczoraj przestoje w grze, tracił podanie, wiadomo Rysio nie potrafił tego wykorzystać no ale jak Roger dopadnie takiego Nole w chwilowym kryzysie i przełamie to może już seta nie odpuścić. Jak dzisiaj Roger przegra to pożegna się z top 2 na zawsze, a Nole zacznie marsz po fotel lidera, tego chyba nie chcemy. :)

DUN I LOVE - 19-03-2011 13:58:49

Raddcik napisał:
Chciałbym finału Nadal - Federer. Vamos !

Ty to chyba lubisz jak Federaści cierpią, co? :P

Widzu napisał:
Pierwszy raz widzę taki brak wiary u fanów Federera! Powinniście się wstydzić. Z kim jak nie z Rogerem Nole ma przegrać pierwszy mecz w sezonie? Serb miał wczoraj przestoje w grze, tracił podanie, wiadomo Rysio nie potrafił tego wykorzystać no ale jak Roger dopadnie takiego Nole w chwilowym kryzysie i przełamie to może już seta nie odpuścić. Jak dzisiaj Roger przegra to pożegna się z top 2 na zawsze, a Nole zacznie marsz po fotel lidera, tego chyba nie chcemy. :)

Widzu, to nie jest brak wiary tylko realna ocena sytuacji. Wierzę w Rogera, jak pewnie każdy tu obecny jego fan, ale Novak jest obecnie w lepszej formie, co widać gołym okiem. A że nasze posty są utrzymywane w tonie skrajnego pesymizmu to nie dziwi - zobaczysz jak będziesz pisał, jak Nadal będzie miał 29 lat i mierzył się w meczu z młodym, zdolnym Mistrzem. :P

Widzu - 19-03-2011 14:08:32

Nadal w wieku 29 lat na pewno nie bedzie w top3. :)

Jak dla mnie dzisiaj Roger ma ostatnią szanse żeby załapał się na czołową 2, jak teraz nie poskromi Nole to ten bedzie za kilka miesiecy nr 1 a Roger na stałe już chyba nr 3....

polo90 - 19-03-2011 14:17:11

Widzu napisał:
Jak dzisiaj Roger przegra to pożegna się z top 2 na zawsze, a Nole zacznie marsz po fotel lidera, tego chyba nie chcemy. :)

W obecnej formie może tak być. Mam jednak nadzieję, że Roger wygra jeszcze w swojej karierze turniej Wielkiego Szlema.

Raddcik - 19-03-2011 14:39:00

DUN I LOVE napisał:
Raddcik napisał:
Chciałbym finału Nadal - Federer. Vamos !
Ty to chyba lubisz jak Federaści cierpią, co? :P

Nie zastanawiałem się nad tym, czy to lubię. :P

Po prostu w moim zestawieniu Fed >* Novak

* - mniejsze zło.

A chciałbym Rafę w finale, bo on może pokonać zarówno Feda jak i Novaka. W Gacie jakoś nie wierzę... ;)

Bizon - 19-03-2011 16:46:44

Widzu napisał:
Jak dla mnie dzisiaj Roger ma ostatnią szanse żeby załapał się na czołową 2, jak teraz nie poskromi Nole to ten bedzie za kilka miesiecy nr 1 a Roger na stałe już chyba nr 3....

Niezbyt wczesne to koronowanie Novaka ? Od początku roku rzeczywiście prezentuje się najlepiej ze wszystkich tenisistów, ale pamiętajmy że sezon dopiero się zaczyna. Przyjdzie lato, Rafa zgarnie RG z Wimblem i tyle Novaka widzieli na szczycie rankingu :P

Widzu - 19-03-2011 16:52:12

Nie no w tym sezonie nie ma szans na nr1, Rafa na pewno obroni większość punktów na ziemnych kortach jak nie wszytskie punkty. No ale obawiam sie dominacji Serba, zobaczymy ciekawie się robi w tej czołówce. Zobaczymy co Roger dzisiaj pokaże....

Fed-Expresso - 19-03-2011 18:34:42

Poza sezonem 2009 to Nadal nierzadko kończył okres gry na kortach twardych bez żadnego tytułu lub też z jednym skalpem, co zupełnie nie przekładało się na późniejszą dominację w okresie letnim. Co roku po kiepskiej wiośnie w Australii i Stanach słyszy się o jakichś "przetasowaniach" na cegle, potencjalnym pogromcy i te sre, a jak jest począwszy od 2006 roku to chyba każdy widzi.

Przypominam, że w 2008 roku Djoković miał start sezony niemal równie piorunujący, stoczył bodajże 2 bezpośrednie pojedynki z Nadalem o miano nr 2 na świecie, przebąkiwano, że po Wimbledonie Hiszpan znajdzie się w rankingu za Serbem.
Efekt był taki, że Rafa złapał życiową formę, Novak pogrążył się w przeciętności z której wyszedł na dobrą sprawę dopiero w tym sezonie.

Barty - 19-03-2011 19:22:13

Już pierwsze gem wskazuje, że DelPo to idealny materiał na pokonanie Nadala na hardzie. :D Oby kondycyjnie wytrzymał, o głowę się chyba martwić nie trzeba.

Joao - 19-03-2011 19:25:08

Polsat włączył się do gry (rozpoczął transmisję) :D.

Barty - 19-03-2011 19:27:56

Co się potwierdza w kolejnym gemie, 2*/0 JMP!

No Polsat dał radę, od razu po skończeniu siatkówki się przełączył. :P

jaccol55 - 19-03-2011 19:29:33

No i przełamanko. Dajesz Juan, dajesz. :kibicuje: :P

szeva - 19-03-2011 20:06:14

Barty napisał:
Oby kondycyjnie wytrzymał, o głowę się chyba martwić nie trzeba.

Chyba trzeba. :/

Rafa 5*/4.

jaccol55 - 19-03-2011 20:17:42

Nie wiem co Argentyńczyk kombinuje, ale zamknięcie oczu i strzelenie piłką gdzie popadnie, nie jest najlepszym rozwiązaniem.

Powalczy czy podda się w 2 setach?

szeva - 19-03-2011 20:46:52

3*/2 Nadal.
Zdaje sie że jest po meczu. :/

jaccol55 - 19-03-2011 20:49:30

Tenis delPo jest zbyt jednostajny. Nie ma w nim żadnej różnorodności, która mogłaby wyprowadzić Rafę z uderzenia.

Widzu - 19-03-2011 20:53:07

4:2* Świetne widowisko. Stary dobry Rafa, wygrywa ważne piłki i to w naprawdę świetnym stylu kilka pięknych winnerów. Przecież te miniecie przy BP kort świata, aż się poderwałem z siedzenia, vamos!

Pisz uważniej i bardziej zrozumiale... / jaccol

kefirr - 19-03-2011 21:02:42

Rzeczywiście to minięcie było super, stary dobry Rafa gra, chciałbym żeby jutro pozamiatał obojętnie Rogera czy Novaka.

Widzu - 19-03-2011 21:13:04

No i mamy 6:4,6:4 i Rafa w finale:) świetny mecz, Rafa ta takiej formie może wygrać z każdym. Oby Nole jestem ciekawy czy można nazwać Serba najlepszym tenisistą na świecie.... Zaraz drugi półfinał.

Robertinho - 19-03-2011 21:16:30

Ajde Nole. :]

szeva - 19-03-2011 21:16:38

Widzu napisał:
4:2* Świetne widowisko. Stary dobry Rafa, wygrywa ważne piłki i to w naprawdę świetnym stylu kilka pięknych winnerów. Przecież te miniecie przy BP kort świata, aż się poderwałem z siedzenia, vamos!

Że co? Świetne widowisko? :o
Był to bardzo przeciętny mecz jakich wiele w każdym turnieju. Rozczarowała mnie postawa Del Potro, który praktycznie ograniczał się tylko do przebijania. Pewnie Juan oglądał poprzednie mecze Nadala w IW i miał nadzieję, że Hiszpan znów będzie popełniał niezliczoną ilość UE.

jaccol55 - 19-03-2011 21:22:19

No i koniec.

Rafa 6-4 6-4.

Hiszpan w gazie, a Juan popełnił zdecydowanie zbyt dużo niewymuszonych błędów, no i do tego fatalna postawa przy gemach serwisowych rywala (19% wygranych piłek przy 1-szym serwisie Nadala). Brawa dla Argentyńczyka za dojście do półfinału, ale to jeszcze nie ten czas, żeby mierzyć się z najlepszymi w formie. DelPo musi jeszcze trochę poczekać, ale i tak się cieszę, że dosyć szybko wrócił do czołówki i zanotuje za 2 dni spory skok w rankingu.

Teraz dla dobra dyscypliny powinien wygrać Serb, żebyśmy mogli jutro obejrzeć teoretycznie dwóch najlepszych zawodników w Tourze.

E: Wow. :o Ale grają chwilami!

Kazik - 19-03-2011 21:54:31

Czemu nikt nawet nie napisał: zaczęło się? ;)

Zdążyło się już przełamać, *3/2 dla "niepokonanego" :D

Serenity - 19-03-2011 21:58:45

Kazik napisał:
Czemu nikt nawet nie napisał: zaczęło się? ;)

Zdążyło się już przełamać, *3/2 dla "niepokonanego" :D

Od siebie powiem, że odmienny rezultat od tego z Dubaju będzie tutaj niespodzianką. Liczę, że Rafa jutro zrobi co trzeba.

jaccol55 - 19-03-2011 22:07:49

Nawet jeśli wynik będzie podobny do tego sprzed 2 tygodni, to jednak wrażenia po obejrzeniu tego spotkania będą całkiem inne.

Ciekawie jest jak na razie, tak trzymać Panowie.

Kazik - 19-03-2011 22:08:40

Żal oglądać tak męczącego się ze swym tenisem Feda...

Ale trzeba tez powiedzieć, że Nole zwija się po korcie jak w ukropie* ;)

* 22 st. C, słońce częściowo operujące :D

Kazik napisał:
Żal oglądać tak męczącego się ze swym tenisem Feda...

Hmm... chyba jednak muszę to wycofać... Tak wyglądało to do stanu 3/2, ale teraz to po prostu Serb gra lepiej. FedX też nie popełnia już głupich baboli ;)

jaccol55 - 19-03-2011 22:18:49

Hieh. To samo co w poprzednim półfinale. Niby Fed gra dobrze, zdobywa przewagę w wymianie, ale i tak przebitki Nole na drugą stronę doprowadzają do tego, że Szwajcar w końcu popełnia błąd.

Nole 6-3

Serenity - 19-03-2011 22:19:11

jaccol55 napisał:
Nawet jeśli wynik będzie podobny do tego sprzed 2 tygodni, to jednak wrażenia po obejrzeniu tego spotkania będą całkiem inne.

Może i tak, ale okoliczności te same. Bardzo dobra gra Feda przez cały turniej, a gdy przyjdzie czas na Novaka, Szwajcar wtedy gaśnie w oczach.

jaccol55 - 19-03-2011 22:21:23

Serenity napisał:
jaccol55 napisał:
Nawet jeśli wynik będzie podobny do tego sprzed 2 tygodni, to jednak wrażenia po obejrzeniu tego spotkania będą całkiem inne.
Może i tak, ale okoliczności te same. Bardzo dobra gra Feda przez cały turniej, a gdy przyjdzie czas na Novaka, Szwajcar wtedy gaśnie w oczach.

Fed grał bardzo dobrze przez cały turniej?
Zgasł w oczach?

Yhy. :P

Fed-Expresso - 19-03-2011 22:24:18

Federer gra niestety najlepiej jak potrafi, nie sądzę, aby był w stanie kiedykolwiek wykrzesać lepszy tenis od tego który teraz prezentuje.
Djoković dla odmiany pokazuje najlepszy tenis swojego życia i podejrzewam, że Nadal ugra tyle samo gemów co dzisiaj Szwajcar.
Nie wiem gdzie wyście ludzie widzieli dobry mecz Nadal-Del Potro, obaj gracze wyraźnie pod formą, z tym , że JM nie wytrzymał zupełnie tego spotkania kondycyjnie.

DUN I LOVE - 19-03-2011 22:32:41

Fed-Expresso napisał:
Federer gra niestety najlepiej jak potrafi, nie sądzę, aby był w stanie kiedykolwiek wykrzesać lepszy tenis od tego który teraz prezentuje.

Ewidentnie Szwajcar nie wytrzymuje wymian z Serbem, ale z tą najlepszą grą Feda to nie przesadzaj. Z jakkolwiek grającym rywalem ratio W-UE 7-15 nie świadczy dobrze o dyspozycji Rogera. Serwuje dobrze, fh też niezły, ale cała lewa strona jest kompletnie bezużyteczna, nie ma jej w zasadzie. Djoković zasłużenie zmierza po finał i fotel wicelidera rankingu.

Kazik - 19-03-2011 22:35:09

YES!

:o

jaccol55 - 19-03-2011 22:36:05

No już nie kracz Dawidzie, nie kracz.

Fed gra genialne piłki ostatnimi wymiany, więc nie narzekajcie. ;-)

Fed-Expresso - 19-03-2011 22:37:18

Ewidentnie Szwajcar nie wytrzymuje wymian z Serbem, ale z tą najlepszą grą Feda to nie przesadzaj. Z jakkolwiek grającym rywalem ratio W-UE 7-15 nie świadczy dobrze o dyspozycji Rogera. Serwuje dobrze, fh też niezły, ale cała lewa strona jest kompletnie bezużyteczna, nie ma jej w zasadzie. Djoković zasłużenie zmierza po finał i fotel wicelidera rankingu.

Oczywiście, weź tylko pod uwagę, że dla nas wyznacznikiem w dalszym ciągu jest Federer 2004-2007. Myślę, że my-fani, cały czas głęboko wierzymy, że co jakiś czas Federer będzie w stanie wystrzelić z formą rodem z WTF 2010, jednak wydaje mi się, że będzie o to z każdym dosłownie tygodniem co raz trudniej, o ile to w ogóle jeszcze możliwe.

Obym mylił się po raz niezliczony, lecz zdałem sobie po prostu sprawę, że czas biegnie tak samo nieubłaganie nawet dla takiego gracza jak Roger i mam coraz większe obawy, czy jeszcze kiedykolwiek Szwajcar nawiążę wyrównaną walkę z absolutną czołówką.

DUN I LOVE - 19-03-2011 22:39:10

jaccol55 napisał:
Fed gra genialne piłki ostatnimi wymiany, więc nie narzekajcie. ;-)

No tego akurat nie widzę, bo stream mi się wyłączył na każdym możliwym kanale. :/

Kazik - 19-03-2011 22:40:06

Coś się zaczęło zmieniać, wyraźnie...

Widzu - 19-03-2011 22:44:28

No i mamy zwrot akcji. Roger przełamał, meczu nie oglądam, wole zobaczyć MMA. Ciekawe czy będzie trzeci set.

*3:2

jaccol55 - 19-03-2011 22:48:47

Coś niesamowitego.:kibicuje:

Ile ten facet potrafi jednak z siebie wykrzesać, jeśli chce... :boks:

Fed-Expresso - 19-03-2011 22:54:52

I tak Djoković to wygra, dobrze, bo H2H 8-15 niespecjalnie mnie interesuje.

DUN I LOVE - 19-03-2011 22:55:53

Fed-Expresso napisał:
H2H 8-15 niespecjalnie mnie interesuje.

Trudno się nie zgodzić. :D

jaccol55 - 19-03-2011 22:59:09

Fed-Expresso napisał:
I tak Djoković to wygra, dobrze, bo H2H 8-15 niespecjalnie mnie interesuje.

No tak. Jak fan to fan, zawsze jest za swoim idolem do końca...

Federer 6-3 i zaczyna 3 seta własnym podaniem.

Come on Roger. :kibicuje:

DUN I LOVE - 19-03-2011 23:00:18

Mam dylemat. Po 1 secie ściął mi się stream i nie wiem czy teraz próbować ponownie go uruchomić. Chyba jednak dam spokój, bo jak nie patrzę to Roger gra lepiej. ;)

jaccol55 - 19-03-2011 23:05:38

Federer zaczyna popełniać błędy i Nole przełamuje.

Djokovic 1*-0.

Joao - 19-03-2011 23:10:33

Cały Federer, znowu nie wykorzystuje breakpointów :P.

Robertinho - 19-03-2011 23:18:54

Bez ciśnień dziewczyny. Pokazalim że ciągle coś tam jeszcze umiemy i można teraz spokojnie wpuścić Djoko w paszcze wygłodzonego Rafała. :P

DUN I LOVE - 19-03-2011 23:20:02

Joao napisał:
Cały Federer, znowu nie wykorzystuje breakpointów :P.

Przy kolejnej okazji Novak wyciągnął pomocną dłoń. :D

Najważniejszy dziś i tak jest finał debla. :D

jaccol55 - 19-03-2011 23:20:37

Robertinho napisał:
Bez ciśnień dziewczyny. Pokazalim że ciągle coś tam jeszcze umiemy i można teraz spokojnie wpuścić Djoko w paszcze wygłodzonego Rafała. :P

A Fed jak na złość, walczy.

2-2

DUN I LOVE - 19-03-2011 23:23:52

O, teraz ten dał DF przy bp. hahaha

Fed-Expresso - 19-03-2011 23:24:31

No cóż, chyba tyle w temacie Djokovicia 2.0. Federer akurat dzisiaj był w stanie fragmentami się postawić, i wrócił stary dziadowski Serb robiący DF przy break pointach.

szeva - 19-03-2011 23:26:03

Niesamowite - najpierw w 4 gemie df przy bp potem Djokovicia, w 5 ta sama historia tylko, że przytrafiło się to Rogerowi. :o
3*/2 Djokovic.

Robertinho - 19-03-2011 23:26:48

jaccol55 napisał:
A Fed jak na złość, walczy.

Tja... :P

Jules - 19-03-2011 23:28:39

Roger, puknij Ty się w łeb.

DUN I LOVE - 19-03-2011 23:30:16

Jules napisał:
Roger, puknij Ty się w łeb.

Aż tak bardzo chcesz finału z Nadalem? :o Trzeba było wczoraj debelka zobaczyć. :faja:

jaccol55 - 19-03-2011 23:34:50

Djoko 5-2, spotkanie ma się ku końcowi.

Ale i tak Fed się przełamał po 11 przegranych piłkach z rzędu, wygrając 2 akcje. :P

Robertinho - 19-03-2011 23:38:14

Ja tam jestem mimo wszystko umiarkowanie zadowolony. :] Trochę dobre gry Fed pokazał, a i wynikowo tym razem bez wiochy się obeszło; a co najważniejsze to Novak się musi o martwić o mecz z Nadalem. :P

DUN I LOVE - 19-03-2011 23:40:07

Dawno nie było wtop 2-6 w deciderze. Akurat w przerwie między setami Robert podsunął takie rozwiązanie. :D

Novakowi życzę powodzenia w jutrzejszym finale singla, Rogerowi zaś powodzenia w finale turnieju deblowego. ;)

Widzu - 19-03-2011 23:43:48

Roger musi się pocieszyć deblem. Może teraz będzie częściej grał debla, bo w singlu chyba zbyt wiele już nie ugra....

jaccol55 - 19-03-2011 23:48:50

To drugie spotkanie półfinałowe wynagrodziło nam przeciętne widowisko z pierwszego dzisiejszego pojedynku. Obaj Panowie wznosili się chwilami na szczyt swoich umiejętności, dzięki czemu było na co popatrzeć. Poprzeczka została zawieszona dosyć wysoko jutrzejszemu finałowi, a zwycięzca turnieju odzyska niegdyś już zdobyty w IW tytuł.

Fed-Expresso - 19-03-2011 23:51:28

Jeszcze przed tym spotkaniem łudziłem się, że Nole stanie się realną alternatywą dla Nadala , przynajmniej na hardzie. Ten mecz rozwiał moje "obawy", skoro Roger w Dziadek Mode był w stanie urwać mu seta.
Gdy przestało iść zaczęły się u Djokovicia płoty i podwójne błędy z kosmosu, gdyby Federer nie pomagał intensywnie w tym 3 secie to różnie mogłoby się to skończyć.

Konkludując, marnie widzę szanse Serba na wygraną, jeśli pokaże podobny poziom gry do dzisiejszego.

DUN I LOVE - 20-03-2011 08:45:25

Debla przegraliśmy. :(

Dolgopolov/Malisse Complete Giant-Killing Run

The first-time pairing of Alexandr Dolgopolov and Xavier Malisse completed their giant-killing run at the BNP Paribas Open, defeating Olympic gold medalists Roger Federer and Stanislas Wawrinka 6-4, 6-7(5) 10-7 in the doubles final at the ATP World Tour Masters 1000 tournament.

Więcej: http://www.atpworldtour.com/News/Tennis … e-Win.aspx

jaccol55 - 20-03-2011 08:56:45

Plan gier na niedzielę

Uwaga! Została uwzględniona różnica czasu!

Stadion 1, start o godz. 19:00
WTA - finał singla

Nie przed godz. 21:00
[1] R Nadal (ESP) vs [3] N Djokovic (SRB)

Wszystkie dotychczasowe wyniki można znaleźć na 1 stronie.

jaccol55 - 20-03-2011 11:09:11

A Thought and a Step Ahead

INDIAN WELLS, CALIF.—When you’ve watched and written about a player long enough, sometimes you can tell that he’s playing well, and is probably going to play well, even if he might not be so sure himself, and even if the scoreline would suggest the opposite. Such was the case when I saw how Rafael Nadal opened his semifinal with Juan Martin del Potro here on Saturday.

I’d seen Nadal practice a few times this week. Practice for him consists primarily of belting every ball on the rise as hard as he can and not missing all that often. That’s what you get when you take an all-time great and remove all the pressure from his strokes. The biggest difference between his practice play and his match play is that in the former, he hits a lot more on-the-rise backhands than he does in the latter. So it was notable to me that he came out attacking his backhand in the first game today. He attacked well enough to earn a break point in that game, but lost it when he hit a backhand—an on-the-rise backhand—into the net. Still, I thought Nadal had “good energy,” as they say in the NBA. He was bouncy and playing at an unusually fast pace—he even came out on changeovers before the chair umpire called time. Always concerned about setting the tempo of a match, he set a brisk one today.

It took awhile for Nadal’s game to catch up. He was off with his forehand. He hit it, as he had been hitting it earlier in the week, over the baseline. At the same time, del Potro was sharp. His forehand was heavy and deep and moving through the court, and he counterpunched well with his backhand, handling Nadal’s topspin, as he handled it the last three times they played, and sending it back flatter and faster than it came it in. When del Potro went up 4-1, I started to wonder whether we’d found Nadal’s kryptonite. It seems like every top player has to create their own version of it. Borg begat McEnroe; Agassi begat Sampras; Federer begat Nadal—had Nadal conjured up his own killer in the form of the towering two-handed backhand of del Potro?

Fortunately for Nadal, he wasn’t thinking along these lines. He was finding a way out of the del Potro trap. He said that his early errors from the forehand side were “not usual,” and may have been the result of his lingering poor form and bad rhythm from earlier in the week. So he made an exceedingly simple but effective change. “I started to put more balls inside [the court]," he said, "play higher to his backhand and try to get the right rhythm, no? I think I did well.”

He did well at a number of things, beyond just hitting high balls to del Potro’s backhand. I had said before the match that it would be a matter of Nadal trying to move the ball side at the same time that del Potro would be trying to move it straight ahead. From 1-4 down, Nadal started to get the upper hand in that battle. He stretched del Potro wide with his serve in the ad court, and he looked to construct points so that he could have a look at a forehand in the deuce court. Once he was in that position, he could pull del Potro back and forth along the baseline at will.

But Nadal’s backhand remained the difference-maker. Del Potro countered him by trying to work the rallies so that he could hit a forehand wide crosscourt and force Nadal into a backhand slice. With Nadal serving for the first set at 5-4, del Potro was able to do that successfully and go up 0-30. But two points later, at 30-30, Nadal came over a backhand down the line and followed it to the net for a volley winner. On the next point, he hit an ace for the set.

It was Nadal’s backhand again that proved the difference in the second set, when he broke at 2-2 with a pass from that side.

“How many people would get to that ball?” del Potro was asked afterward.

“Not many,” he said with a smile, “not many. But for him I think it’s normal. I made my best forehand, but he made a better passing shot.”

From there, Nadal, keeping up the brisk pace, put the clamps down with his traditional weapon, his forehand, and by hitting a variety of targets with his serve. “It was the best match I played at Indian Wells,” Nadal said.

I’d say it was the best match I’ve seen from him in 2011. Or maybe it was the most vintage and characteristic Nadal performance of the year. There were the surprises he likes to spring; this time it was the backhand attack and the speedier pace of play. There was the tactical adjustment, to hit high to del Potro’s backhand. And there was the consummate closing ability. Besides the ace at set point in the first, Nadal came up with a superb wrong-foot forehand in the final game of the match, going back down the line when del Potro was sure he was going crosscourt.

“When you are not playing well,” Nadal said in his usual broken, wise English, “the important thing is keep winning.” That’s what Nadal did earlier in the week. Now he’s doing something even better. He’s playing well.

***

“Oh my God, what is he doing?”

I knew right then that I had sat down in front of a Roger Federer fan. This seems to be their rallying cry at the moment. What Federer was doing was missing an easy forehand long. And it is true, you do wonder how he can miss certain highly makeable shots. As effortless as Federer can make hitting a winner look, that’s just how effortless he can make committing a heinous error appear, so effortless he can seem not to be trying.

We’ve come too far in the Federer-Novak Djokovic rivalry to continue to lay all the blame for Federer's losses at his own feet. Djokovic has won their last three matches and has passed him in the rankings. As of today, the Serb is a definitive No. 2, and he’s earned it—“the crown for my achievements this year,” he said today.

This third installment of 2011 unfolded in much the same way the previous two had. Federer went after Djokovic early, the way he said he would, and Djokovic again had the answers. With his baseline defense, he forced Federer to hit more than one great shot to get ahead in a rally—by the middle of the first set, Federer was trying to force too much action too early. Djokovic also used the court extremely well himself, moving Federer off of it with sharp forehand and backhand crosscourts. And, most important, his found his serve exactly when he needed it.

But, two straight wins or not, Federer is still Federer, that name is still that name, and Djokovic still recognizes what it means to beat that name. As well as he played in Melbourne, he still suffered a second-set letdown before pulling himself back out of it. Sometimes a first set can loom so large in a player’s mind that, once they win it, they stop driving forward and begin to hope that the other player will hand the second one to them—there’s so much emphasis before a match on getting off to a good start and winning the first set that it can begin to seem like the equivalent to an entire match. I thought this was what happened to Djokovic early in the second set. Like a runner, once he had a lead, he was out in front all by himself, with only the finish line ahead. There may be nothing in your way, but it's tough to focus on something that's still so far in the distance.

It was at this point, at 1-1 in the second, when Federer very briefy found the key to unlocking Djokovic’s game. At 15-30 on Djokovic’s serve, he floated a backhand slice that Djokovic dumped timidly into the net. Was this the play? Was it better to junk the Djoker than try to take it to him, after all? Federer tried the same play on the next point. This time Djokovic got down and hit a very good forehand and won the point: 30-40. In the next rally, Federer hit yet another backhand slice into the Djokovic forehand. Djokovic returned a normal rally ball. Federer drilled it for an emphatic forehand winner for the break. The crowd, exceptionally pro-Federer, went crazy. Backed by strong serving, he ran out the set.

There, in that break point at 1-1, was Federer’s solution, and his problem, when playing Djokovic. He mixed it up and he took it to Djokovic. Four years ago, he might have sustained that delicate balancing act for two sets. This time he faltered in the third. Djokovic, having relinquished the lead, could fight again. At the same time, one sprayed ball for Federer led to another, as it had in Dubai. Djokovic won 11 straight points when it counted most, to get from 2-2 to 5-2.

“It was a very close match,” a relieved and quietly proud Djokovic said afterward. “A lot of emotions. You could feel the intensity and the pressure with both of us.”

I thought the afternoon, and the current Djokovic-Federer matchup, was summed in one point at the start of the third set. Up a break at 1-0, Djokovic went on the attack and got to the net. Federer scrambled, and he appeared to have found a way out when he hit a perfect dipping backhand pass. For a second the point seemed to be his, and the crowd began to cheer in anticipation of a huge moment for him. But Djokovic was there to spoil it. Out of nowhere, on the run, and improvising, he came up with an even more perfect two-handed half-volley push shot that went right past a crestfallen Federer.

Federer has scrambled his way out of hundreds of points just like that over the years. This time his younger opponent was one step ahead of him.

http://blogs.tennis.com/thewrap/2011/03 … ahead.html

tsonga34 - 20-03-2011 18:55:47

Mecz mógłby się inaczej potoczyć gdyby Fed wykorzystał dwie szansy na gem przy wyniku 2-2.

Joao - 20-03-2011 18:57:56

Któż to dziś wygra? Myślę, że triumf odniesie Doković. Może nie prezentuję się olśniewająco, ale na trapioną febrą (słabszą formą) czołówkę szwajcarsko-hiszpańską powinno wystarczyć. Nadal mnie nie przekonuje, wpadł w dołek po US Open i nie może z niego do tej pory wyjść.

Robertinho - 20-03-2011 19:20:58

Novak musi zacząć od mocnego uderzenia, a potem cały czas podkręcać tempo, inaczej może być krucho.

Fed-Expresso - 20-03-2011 20:40:50

Nie wierzę w Djokovicia. Niby Nadal nic szczególnego nie pokazuje, ale znając życie w finale pokaże akurat tyle, ile na Serba potrzeba. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że Nole po pierwsze nigdy nie ograł Hiszpana w finale jakiegokolwiek turnieju, po wtóre nie zanotował również wygranej w meczu o prawdziwą stawkę, nawet w formule best of 3( vide IO 2008).

Z bólem stwierdzam, że Nadal sięgnie po trzeci już(!) tytuł na kortach w Kalifornii.

jaccol55 - 20-03-2011 20:59:14

Jak na złość, Paniom zachciało się dłużej grać. :kartkazolta:

FEDEER - 20-03-2011 21:06:06

Znów Fed na własne życzenie przegrywa tak ważny mecz. Oczywiście poz. nr. 2 stracona, co było do przewidzenia po takiej formie Serba. Szybko 2 nie odzyska przy takim Novaku. Rekord Samprasa coraz dalej. Achh Roger Roger.

jaccol55 - 20-03-2011 21:09:45

No to w międzyczasie:

IW Men's Final Preview: Nadal vs. Djokovic

Djokovic will attempt to defeat Federer and Nadal
back-to-back this weekend at Indian Wells.

World No. 1 Rafael Nadal will meet soon-to-be No. 2 Novak Djokovic for the Indian Wells title. We asked senior editor Peter Bodo four questions about the final:

1. Nadal will win if...
He keeps the pressure on, and makes Djokovic work for every point he gets. Nobody does that better than Nadal; it’s the not-so-spectacular secret to his mastery of Roger Federer. There just isn’t a player on the landscape today—including Djokovic—who is as consistently and persistently focused and “in the moment” as Nadal.

But the world No. 1 also needs to make his own life easier by taking care of his serve—no mean feat against a returner as gifted as Djokovic. One of the decisive factors in Nadal’s U.S. Open win over Djokovic last fall was his serve, and ability to feel that, as long as he served up to potential, newfound potential at that, he was relatively safe.

Beyond that, Nadal must be prepared to put on his track shoes and run down those penetrating groundstrokes and directional changes that are part and parcel of Djokovic’s game plan. Djokovic can hit through most of the ATP rank-and-file, including the upper echelon players. But Nadal has always been a bridge too far for that strategy.

It seems that every other word (make that phrase) out of Andy Roddick’s mouth these days is “stay the course,” and nobody—but nobody—stays the course better than Nadal, which is the main reason that Djokovic is a frustrating 0-5 against Nadal in finals, and has had so much trouble breaking down his game and will.

2. Djokovic will win if...

He can get to Nadal’s serve. That to me is the real battlefield here. If Djokovic can pressure and punish Nadal with his return, he may put Nadal under so much consistent, unrelenting pressure that Nadal will miss a forehand here, a backhand there, and find himself immersed in the simple chore of staying even.

When that happens, it all comes down to a winner here or an error there. And that’s likely to decide this match between the world No. 1 and the hottest player—by far—on the ATP tour this year. Djokovic is on a 19-match winning streak, dating back to the end of 2010. But the last time he played Nadal, at the ATP World Tour Finals, Djokovic lost in straight sets.

If you look at Djokovic’s record over the past year, it’s pretty clear that he needs to serve well in order to stand shoulder-to-shoulder with Nadal and Federer at the top of the game. So you can probably get a good sense of who’s going to win this one by paying attention to the players’ respective service efficiency—not so much aces or service speed, but how each serve or return sets up the point. I’ll go out on a limb and predict that this match will be decided by that measure. Whichever man has the easier time holding will take it.

3. With the next hard-court major months away and the clay season on the horizon, how important is this result?

A win by Djokovic goes even further in establishing him as the legitimate No. 2, and introduces a new chase theme that has been lacking in recent European clay-court seasons. Nadal has owned the spring for half a decade now, but if he loses to Djokovic at Indian Wells, there will be a lot of attention paid to potential Nadal vs. Djokovic battles on red clay.

In the big picture, a win by Djokovic will also justify the idea that, over time, he’ll emerge as the best player. This would be his third consecutive hard-court title this year, and tennis is dominated more and more by the hard-court game. Nadal has made great strides on hard courts over the past few years, but I still get the sense that playing on cement isn’t second nature to him. If he loses to Djokovic in the California desert, his return to Europe will seem more like a retreat and attempt to regroup than a triumphant homecoming.

4. He won’t be ranked No. 1 even if he wins, but if Djokovic beats Nadal, is he the best player in the world right now?

Absolutely. How could you argue with his record? A win by Djokovic makes it 18 in a row for the year, and here’s a stat for you: Roger Federer has lost three tournament matches so far this season; all of those losses were inflicted by Djokovic.

The tricky thing is that as good as Djokovic may be, the pending switch to red clay means that in some ways all bets are off the minute the last ball is hit at Indian Wells. Nadal will roll into the clay season holding onto No. 1 and looking to maintain his supremacy. It’s hard to see Djokovic, who’s been prone to physical breakdowns in more physical matches, challenging Nadals' ownership of the major clay events, culminating with Roland Garros.

In other words, should Djokovic win at Indian Wells, he’ll be entitled to feel like the best player in the world. At least for a few weeks.

http://tennis.com/articles/templates/fe … 6&zoneid=9

Samurray - 20-03-2011 21:33:39

Dziś będę kibicem Novaka. :banan:
Zaraz start!

Widzu - 20-03-2011 21:34:49

VAMOS RAFA!!!!!!!! trzeba udowodnić kto rządzi w światowym tenisie.

Raddcik - 20-03-2011 21:45:21

VAMOS !!!!!!

Stream z PSE --> http://www.drhtv.com.pl/transmisja-1388.html

szeva - 20-03-2011 21:47:00

Dlaczego Tomasz Tomaszewski komentuje ten mecz? :( Przecież On w ogóle nie zna się na tenisie, daliby Lorka to bym pooglądał w PSE :P A tak to zostaję jakiś stream z normalnymi komentatorami.

DUN I LOVE - 20-03-2011 21:52:32

HAJDE! :P

E:
Radosław, znakomity stream z PSE. :good:

jaccol55 - 20-03-2011 22:18:51

Rafa, mistrz wolejów, z przełamaniem. :P

Raddcik - 20-03-2011 22:19:09

*3-2 Rafa, Vamos !

Świetny poziom póki co. :good:

jaccol55 - 20-03-2011 22:25:32

Ha ha. No i break powrotny. Nieźle to wygląda jak na razie.

Raddcik - 20-03-2011 22:33:13

*4-3 :P

Nie puść tego Rafa !

szeva - 20-03-2011 22:33:42

4*/3 Nadal.

3 breaki z rzędu, normalnie jak w WTA.

DUN I LOVE - 20-03-2011 22:44:15

Bardzo dobra pierwsza połowa seta, ostatnie 2 gemy serwisowe Nadala to niestety beznadziejna gra Novaka. Nie wiem, czy Serb celnie przebił na drugą stronę choć jedną piłkę.

Nadal 64.

E:
4-2 dla Serba w 2.

E2:
Taa, już odrobione.

E3:
5-3. :o

Kubecki - 20-03-2011 23:45:20

Set Djokovic 6-3.

Gramy decidera :)

DUN I LOVE - 20-03-2011 23:54:36

Wyraźnie słabszy Nadal mniej więcej od połowy 2 seta, Djoković z kolei na fali, 2-0 dla Serba w deciderze. Hajde!

jaccol55 - 21-03-2011 00:02:13

Podwójne przełamanie. Zobaczymy, czy Rafa jeszcze powalczy, chociaż będzie ciężko.

E: Nic z tego. Rafa stanął, w zasadzie nic nie gra.

Mamy połowę marca, a Serb nie przegrał spotkania. Nieźle.

Kubecki - 21-03-2011 00:13:23

5/1*

Rafał bezradny.

Samurray - 21-03-2011 00:16:50

W Miami powinien przegrać, bo to już by było niezdrowe. :]

Kubecki - 21-03-2011 00:17:47

Pewnie tak się stanie, ale niezdrowe w jakim sensie? ;)

DUN I LOVE - 21-03-2011 00:18:44

Samurray napisał:
W Miami powinien przegrać, bo to już by było niezdrowe. :]

Przegra jutro w pokazówce z Nadalem w...Bogocie. Panowie zaraz po finale mają samolot do Kolumbii.

Djoker *5-2 i 30-0. 2 piłki od tytułu.

jaccol55 - 21-03-2011 00:20:20

Nole d. Rafa 4-6 6-3 6-2

Samurray napisał:
W Miami powinien przegrać, bo to już by było niezdrowe. :]

Niedługo mączka, więc też będzie duża różnorodność. :D

szeva - 21-03-2011 00:35:49

Djokovic powiedział, że Nadal jest jego wielkim przyjacielem i najlepszym tenisistą w historii. :o

Barty - 21-03-2011 00:38:18

Nie no, Nadal od 2-2 w drugim secie nie dość, że generalnie grał, jak zawodnik z drugiej pięćdziesiątki, to jeszcze serwis na poziomie Dementievej tudzież Radwańskiej. Serb zbyt solidny na razie dla kogokolwiek w tym roku na świecie. Brawo. :)

muto - 21-03-2011 00:41:04

jaccol55 napisał:
Niedługo mączka, więc też będzie duża różnorodność. :D

Oby Rafa się do tego czasu rozkręcił na dobre, bo samo się nie zrobi.

Co do dzisiejszego finału, bardzo emocjonujący drugi set. Siedziałem jak na szpilkach do końca. W trzeciej partii Novak rozwiał wszelkie wątpliwości, komu należy się ten tytuł.
Forma Serba musi budzić respekt. Gratulacje dla Novaka.

Serenity - 21-03-2011 09:55:15

Gratulacje dla Novaka, i tym stwierdzeniem żegnam się z tenisem na czas nieokreślony, więc trzymajcie się.

Fed-Expresso - 21-03-2011 10:07:52

Słabiutki ten finał, myślałem, że Nadal jak zwykle wykrzesa z siebie 110% w tego rodzaju potyczce, tak się jednak nie stało.
Brawa dla Serba umiarkowane, bo tak dysponowanego Hiszpana to PRZYSZŁY NUMER JEDEN :o nie powinien wypuścić z 3 gemów na set, zauważyłem jednak, że w przeciwieństwie do meczu półfinałowego z Federerem, Djoković rozpoczął bojaźliwie grając baloniki na karo i podejrzewam, że gdyby Rafa się nie wypompował to tytuł powędrowałby w jego ręce.

Robertinho - 21-03-2011 10:07:53

Nie spodziewałem się, że Nadal może paść kondycyjnie po 1,5 seta seta, tymczasem Hiszpan od połowy drugiej partii stanął w miejscu i Novak robił co chciał.

Raddcik - 21-03-2011 13:35:02

Wygrywaj sobie Novak, mniej śmiesznie będzie dla ciebie od stycznia. :D

grzes430 - 21-03-2011 14:24:05

Raddcik napisał:
Wygrywaj sobie Novak, mniej śmiesznie będzie dla ciebie od stycznia. :D

Żebyś się nie zdziwił jak obroni punkty :D

FEDEER - 21-03-2011 15:12:11

Oj Grzesiek taki pewny nie bądź, forma mu nie wypali i dupa zbita będzie dla niego.

Kubecki - 21-03-2011 15:41:40

Raddcik napisał:
Wygrywaj sobie Novak, mniej śmiesznie będzie dla ciebie od stycznia. :D

No tak, najlepiej nie wygrywać żeby na drugi rok nie musieć tego bronić :D przecież o to chodzi w karierze tenisisty ;)

Raddcik - 21-03-2011 15:43:55

Kubecki napisał:
Raddcik napisał:
Wygrywaj sobie Novak, mniej śmiesznie będzie dla ciebie od stycznia. :D
No tak, najlepiej nie wygrywać żeby na drugi rok nie musieć tego bronić :D przecież o to chodzi w karierze tenisisty ;)

Ironia Kubuś, ironia...

Btw, Ty tutaj ? :o

Fed-Expresso - 21-03-2011 16:10:50

Widzę, że Panowie już w styczniu 2012. :D

Faktem jest, że sezon dopiero się rozkręca. Nie da się podważyć, że Serb wygląda na innego człowieka: zmniejszył natężenia małpowania, wydaje się bardziej skupiony na grze, ustabilizował serwis, ponadto można odnieść wrażenie, że nieźle znosi fizyczne trudy dość intensywnego początku roku jak na niego.
Inna sprawa, że otwarcie sezonu 2008 było w wykonaniu Novaka równie imponujące, utrzymał wysoką dyspozycję do Rzymu, zdobywając pierwszy tytuł Masters na ceglanym podłożu. Tragedia zaczęła się od Wimbledonu i wtopy z Safinem, od tamtego momentu Serb popadł w mizerię , z której wykaraskał się na dobrą sprawę dopiero teraz, mając wcześniej jedynie pojedyncze spotkania przypominające Djokovicia z Montrealu 2007 chociażby.

Sydney - 21-03-2011 16:14:13

Przez pierwsze klika gemów było to spotkanie na szczycie, później panowie zdegradowali się do piwnicy, i koniec końców w mocno usypiającym stylu Djokovic sięgnął po tytuł. Tym niemniej jestem skłonny rzec że gdyby tylko Rafie nie odcięło prądu w połowie drugiego seta to Nole by poległ.

kefirr - 21-03-2011 16:59:07

Może Rafa myśli już o cegle i wygraniu 4 turniejów na niej, wiadomo jakich a na to potrzebuje mnóstwo energii.

Robertinho - 21-03-2011 17:23:11

Po prostu nie jest w najwyższej formie, przecież nie stwierdził w połowie drugiego seta że musi odpocząć. :p Faktem jest, że Nadal z tak rozpaczliwym procentem celności pierwszego podania to nieczęsty widok i mocno ułatwiło to Serbowi życie.

jaccol55 - 21-03-2011 17:24:15

kefirr napisał:
Może Rafa myśli już o cegle i wygraniu 4 turniejów na niej, wiadomo jakich a na to potrzebuje mnóstwo energii.

Gydyby tak myślał, to powinien poddać mecz z del Potro. Zresztą, godzina wysiłku w te czy we wte wielkiej różnicy nie robi, tym bardziej, że walczył o tytuł i przez półtora miesiąca nie grałz z powodu kontuzji.

kefirr - 21-03-2011 17:43:33

Racja, Novak po prostu był nie do ogrania. Serb się naprawdę poprawił, skubany oby tak dalej.

Pamiętaj o polskich znakach!/R.

jaccol55 - 21-03-2011 17:54:41

kefirr napisał:
Racja, Novak poprostu był nie do ogrania.

Prowokujesz? :chytry:

Był do ogrania, co pokazała pierwsza połowa spotkania. Gdyby Rafa utrzymał poziom, to najprawdopodobniej Djoko by przegrał.

anula - 21-03-2011 18:50:29

Brawa dla Novaka za zdobycie tytułu. To nie pierwszy mecz, w którym Rafa po znakomitym początku, przechodzi poważny kryzys i w rezultacie przegrywa spotkanie. Serb jest w bardzo dobrej formie od początku roku i bardzo ciekawi mnie jak potoczy się jego gra w dalszej części sezonu. Zwraca uwagę kondycja Novaka, choć w meczu z Rafą, chwilami widać było, że ciężko oddycha. Nie wiem, jakie metody zastosowano, ale postęp jest widoczny. Dla Nadala, to był pierwszy poważny turniej po kontuzji. Może przesadzam, ale w ciągu tej przerwy "troszkę się zaokrąglił".:P Nie mniej jednak, jak na tak długa przerwę jestem zadowolona z jego występu. Czekam na Miami. :-D

Robertinho - 21-03-2011 19:07:23

anula napisał:
Może przesadzam, ale w ciągu tej przerwy "troszkę się zaokrąglił".:P

Tropienie oponki reaktywacja. :o Tym razem u Rafy. :D

anula - 21-03-2011 19:49:58

Robertinho napisał:
anula napisał:
Może przesadzam, ale w ciągu tej przerwy "troszkę się zaokrąglił".:P
Tropienie oponki reaktywacja. :o Tym razem u Rafy. :D

Może to wina ekranu TV, bo wyjechałam sobie na kilka dni i transmisje z turnieju obejrzałam nie na swoim poczciwym odbiorniku.:) :P
Dodam jeszcze, że Rafa z tym zarostem wyglądał jak milion dolarów.:-D Eh! ta wiosna!!!.:-D

grzes430 - 21-03-2011 20:39:28

FEDEER napisał:
Oj Grzesiek taki pewny nie bądź, forma mu nie wypali i dupa zbita będzie dla niego.

Nie jestem pewny ale póki piłka w grze nie wolno nikogo skreślać. Tak samo mógłbym powiedzieć o Nadalu w zeszłym roku jak wygrywał 3 szlemy. Jednak znalazłem wielki minus w 2 secie u Djoko. Z tym serwisem Nadal nie powinien wygrać 3 gemów choć i tak dobrze, że Novak go przełamał.

jaccol55 - 22-03-2011 17:42:18

Wyniki finałów:

[3] Novak Djoković (SRB) d. [1] Rafael Nadal (ESP) 4-6 6-3 6-2
Alexandr Dolgopolov (UKR) / Xavier Malisse (BEL) d. Roger Federer / Stanislas Wawrinka (SUI) 6-4 6-7(5) 10-7

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Wszystkie wyniki turnieju singlowego, deblowego oraz kwalifikacji można znaleźć na 1 stronie.

http://fotoblogmiloszka24hat123.eu https://netolice.ebetonovejimky.cz