Strona internetowa turnieju
Profil turnieju na oficjalnej stronie ATP
Miejsce rozgrywania turnieju: Paryż, Francja
Czas rozgrywania turnieju: 22.05.2011-05.06.2011
Drabinka: Singiel - 128 osób, Debel - 64 pary
Nawierzchnia: Clay (korty ziemne)
Pula nagród: € 7 884 000 (dotyczy rozgrywek męskich)
Zwycięzca singla 2010:
- Rafael Nadal
Zwycięzcy debla 2010
- Daniel Nestor / Nenad Zimonjic
Punktacja:
Zwycięzca - 2000pkt.
Finalista - 1200pkt.
Półfinalista - 720pkt.
Ćwierćfinalista - 360pkt.
Uczestnik 4. rundy - 180pkt.
Uczestnik 3. rundy - 90pkt.
Uczestnik 2. rundy - 45pkt.
Uczestnik 1. rundy - 10pkt.
---------------------------------------
Roland Garros cz. I
Tenisowe międzynarodowe Mistrzostwa Francji w tenisie bardzo często określane są z angielska jako „French Open”. Na całym świecie nazwa ta jest bardzo popularna, ale nie w samym sercu imprezy – Paryżu. Francuzi, znani z niepohamowanej chęci do podkreślania swojej „europejskości” nie uznają jakichkolwiek angielskich synonimów Roland Garros – drugiego w sezonie turnieju wielkoszlemowego. Od 2008 roku to „tenisowe szaleństwo” nosi oficjalną nazwę „French Internationals of Roland Garros".
Rywalizacja o legendarny „Puchar Muszkieterów”* rokrocznie, na przełomie maja i czerwca, skupia na sobie całą uwagę tenisowego świata. 16 dzielnica w Paryżu, południowo-zachodnia część francuskiej stolicy – to tutaj mieszczą się słynne korty tenisowe, nazwane imieniem francuskiego lotnika Rolanda Garrosa – francuskiego bohatera, który jako pierwszy przebrnął Morze Śródziemne drogą powietrzną.
Kompleks tenisowych „boisk” wysypanych ceglaną mączką został otwarty w 1928 roku. Teren o powierzchni 21 akrów posiada 20 kortów oraz liczne pomieszczenia techniczne, bary, miejsca rekreacji i odpoczynku dla odwiedzających to miejsce sympatyków dyscypliny. Jednym z najbardziej znanych budynków w tym miejscu to muzeum Francuskiej Federacji Tenisowej, gdzie posiadacze biletów wstępu na korty mogą zagłębić się we wspaniałej historii nadsekwańskiego tenisa.
Główna arena zmagań na Roland Garros to kort centralny im. Phillipe’a Chatriera. To w tym miejscu rozgrywane są najważniejsze mecze turnieju, które na trybunach mogą zgromadzić blisko 1500 widzów (przed rokiem jego pojemność została zmniejszona o ponad 300 miejsc siedzących na rzecz nowej loży prasowej).
Drugą co do wielkości areną zmagań graczy uczestniczących w Roland Garros jest kort im. Suzanne Lenglen, mogący pomieścić ponad 10000 widzów. Jest to stosunkowo nowe miejsce, powstałe dopiero w 1994 roku.
Warto wspomnieć także o korcie nr1 z 1980 roku. Obiekt ten, nazywany potocznie „Bullringiem” okalają trybuny na niecałe 4000 miejsc. To tutaj rozegrały się tak znakomite tenisowe widowiska jak mecz Kuerten – Muster z 1997 roku czy spotkanie Safina z Mantillą przed 7 laty.
Ostatnimi miesiącami bardzo głośno było o problemach logistycznych tych zasłużonych francuskich kortów. W 2009 roku ogłoszono plan rozbudowy Roland Garros. W planach pojawiła się opcja wzniesienia 4 nowych kortów z trybunami na ponad 14,5 tysiąca widzów, zasuwanym dachem i sztucznym oświetleniem. Podobne unowocześnienia miały „dotknąć” także kort Phillipe’a Chatriera. Zarządcy kortów nie doszli jednak do porozumienia z władzami Paryża, co przyniosło w 2010 roku pomysł przeniesienia turnieju w inne miejsce. Zakładano budowę całkiem nowego kompleksu z 55 kortami w 1 z 3 rejonów paryskiej stolicy: EuroDisneyland, Wersal, północne obrzeża miasta. Założenia były wyraźnie ukierunkowane ku zabudowie większej powierzchni, która mogłaby rozwiązać problemy „ciasnego” Roland Garros. Turniej co roku bije rekordy co do liczby widzów je odwiedzających w trakcie turnieju, co niestety coraz bardziej unaocznia problemy logistyczne tego relatywnie (do pozostałych szlemów) małego kompleksu kortów. W 2011 roku powzięto jednak decyzję o utrzymaniu Roland Garros w dotychczasowym miejscu. W najbliższych latach korty w 16 dzielnicy Paryża, nieopodal Lasku Bulońskiego, mają zostać rozbudowane. Tenisowe międzynarodowe Mistrzostwa Francji od lat ewoluują także w innych kierunkach, mających na celu „usprawnienia” rozgrywania imprezy. Od 2006 roku turniej został wydłużony o 1 dzień i rozpoczyna się w niedzielę, a nie jak miało to miejsce dotychczas – w poniedziałek.
Roland Garros, poza swoją bogatą historią, zawiera w sobie także pewne ciekawostki, gdzie warto wspomnieć o nagrodach Pomarańczy (dla najsympatyczniejszego zawodnika turnieju) i Cytryny (dla najmniej sympatycznego gracza). W latach 2006-2007 odbywały się tutaj konkursy karaoke tenisistów i tenisistek. Triumfatorami (w drodze głosowania kibiców) zostali Tatiana Golovin (’06) i Novak Djoković (’07).
Mecze Roland Garros rozgrywane są przez 15 kolejnych dni turnieju, najwcześniej rozpoczynają się o godzinie 11:00 naszego czasu.
---------------------------------------
* Wszystkie konkurencje turnieju Roland Garros przewidują dla zwycięzców puchary o specjalnych nazwach:
- singiel mężczyzn - Coupe des Mousquetaires (Puchar Muszkieterów)
- singiel kobiet - Coupe Suzanne Lenglen
- gra podwójna mężczyzn - Coupe Jacques Brugnon
- gra podwójna kobiet - Coupe Simone Mathieu
- miksty - Coupe Marcel Bernard
Po każdej wygranej nazwisko zwycięzcy zostaje wypisane na oryginalnym pucharze (wykonanym ze srebra), a zawodnicy otrzymują wykonane przez Maisona Mellerio wierne repliki.
---------------------------------------
Autor: DUN I LOVE
Roland Garros cz. II
Pierwsza edycja Roland Garros odbyła się w 1891r. Turniej nosił nazwę „Championnat de France”. Początkowo grano na nawierzchni trawiastej, którą w 1912 roku zastąpiono mączką. W latach 1925-27 powrócono na chwilę do rywalizacji na murawie. Do 1927 r. zawody odbywały się kortach klubu Stade Francais. W latach 1925-1927 impreza była rozgrywana także w Racing Club de France. W 1928 roku otworzono nowy kompleks kortów, na których RG odbywa się do dziś.
W turnieju w latach 1891-1924 mogli uczestniczyć wyłącznie zawodnicy mieszkający na stałe we Francji i grający w miejscowych klubach. Pierwszym triumfatorem został Brytyjczyk Henry Briggs (mieszkaniec Paryża). W 1892 i 1897 w finałach poległo dwóch jego rodaków. Przed I. wojną światową najwięcej triumfów (8) zaliczył Francuz Max Decugis. Osiągnął łącznie 10 finałów singlowych.
Od 1925 w turnieju mogli grać obcokrajowcy. Finał był sprawą francuską (Lacoste pokonał Borotrę). W półfinale zameldowało się dwóch zawodników zagranicznych Belg Jean Washer (nr 2) i Brytyjczyk Sydney Jacob (nr 8). Co ciekawe w tej edycji wziął udział Polak Edward Kleinadel (odpadł w 2. rundzie). Pierwszym obcokrajowcem, który dotarł do finału był znany Bill Tilden (w 1927 uległ w pięciu setach Rene Lacostowi). Hegemonię Francuzów przerwał w 1933 Australijczyk Jack Crawford. Pokonał Henriego Cocheta w trzech setach. W 1934 roku po raz pierwszy w finale zabrakło Francuzów.
Rene Lacoste
W latach 1924-1932 monopol na wygrane posiadało trio muszkieterów: Lacoste, Cochet, Borotra. W latach trzydziestych najwięcej triumfów (3) zanotował Niemiec Gottfried von Cramm. Turniej wygrywały też takie sławy jak: Fred Perry i Don Budge. W latach 1941-1945 rozgrywano kadłubowe zawody, w których zwyciężali wyłącznie Francuzi.
Ostatnim triumfatorem gospodarzy przed nastaniem Ery Open był Marcel Bernard (1946). W finale pokonał w pięciu setach późniejszego dwukrotnego zwycięzcę imprezy (1951-52), Czecha Jaroslava Drobnego. W 1947 wygraną odniósł jedyny Węgier József Asbóth. W latach 1948-50 triumfowali Amerykanie: Frank Parker (1948-49) i Budge Patty (1950).
W 1953 roku jako dziewiętnastolatek zwyciężył znany Australijczyk Ken Rosewall. Przed erą open jeszcze kilku zawodników z kraju kangurów święciło triumfy (Lew Hoad, Mervyn Rose, Rod Laver, Roy Emerson, Fred Stolle). Pierwszym szwedzkim zwycięzcą RG był Sven Davidsson, który jedyną wiktorię (1957) odniósł w trzecim kolejny finale.
W latach 60. po dwa zwycięstwa odnieśli Nicola Pietrangeli (Włochy) i Manuel Santana (Hiszpania). Co ciekawe Hiszpan dwukrotnie pokonywał Włocha w finałach. Ostatnim zawodnikiem gospodarzy, który dotarł do finału przed erą open był urodzony w Tunezji Pierre Darmon (w 1963 uległ Roy’owi Emersonowi).
W 1968 roku (pierwsza edycja w erze otwartej) na starcie stawiło się kilku dawnych mistrzów, którzy od lat brali udział w turniejach zawodowych. Należeli do nich: 34-letni Rosewall, 40-letni Pancho Gonzales (zaliczył półfinał), 34-letni Lew Hoad. Turniej wygrał po raz drugi po piętnastu latach Ken Rosewall, który pokonał w finale rodaka Roda Lavera. W kolejnym roku obaj spotkali się ponownie, tym razem triumfował Laver, który przez cały rok pozostał niepokonany w turniejach wielkoszlemowych.
Kontynuatorem sukcesów Drobnego był jego krajan Jan Kodeš (zwycięzca z lat 1970-1971). Na uwagę zasługują niewątpliwe sukcesy Chorwatów, którzy reprezentowali Jugosławię. Finały osiągnęli Željko Franulović (1970) oraz Nikola Pilić (1973). Pierwszym reprezentantem gospodarzy w erze open, który doszedł do finału został Patrick Proisy (przegrał w 1972 z Andrés Gimeno). W latach 70. French Open wygrywali ponadto Ilie Nastase (1973), Björn Borg (1974-75, 1978-79), Adriano Panatta (1976), Guillermo Vilas (1977 – pierwszy triumfator rodem z Argentyny).
Bjorn Borg - najbardziej utytułowany singlista w historii Roland Garros (6 tytułów).
W latach 1980-1981 tytuł padł łupem Borga. Szwedzkie tradycje kontynuował 18-letni Mats Wilander (triumf w 1982). W 1983 roku po 37 latach zwycięstwo odniósł Francuz (Yannik Noah). Rok później niezwyciężonego od początku roku Johna McEnroe’a pokonał Ivan Lendl. Ostatnim finalistą, który reprezentował barwy trójkolorowych był Herni Leconte (1988). W 1989 niespodziankę sprawił niespełna 17-letni Amerykanin Michael Chang, który w finale pokonał Stefana Edberga.
Edycja z roku 1990 była szczęśliwa dla Ekwadorczyka Andrésa Gómeza, który ograł młodego Agassiego. W 1991 roku Paryż był świadkiem pierwszego od 52 lat pojedynku Amerykanów. Courier wygrał w pięciu setach z Agassim. W 1995 jedyny raz puchar Muszkieterów podniósł Thomas Muster. Dwa lata później niespodziankę sprawił młody Brazylijczyk Gustavo Kuerten (wygrał w finale z dwukrotnym mistrzem RG Sergim Bruguerą). Kuerten na paryskiej mączce triumfował jeszcze dwukrotnie (2000-01). W 1999 roku wreszcie zwyciężył Andre Agassi. Ukrainiec Medwediew prowadził już 2-0, jednak doświadczony Amerykanin potrafił wygrać spotkanie w pięciu setach. Agassi zdobył tym samym karierowego Wielkiego Szlema.
W 2003 Juan Carlos Ferrero pobił w trzech gładkich setach pierwszego holenderskiego finalistę Martina Verkerka. Rok później zmagający się z kontuzją Guillermo Coria musiał uznać wyższość rodaka Gastona Gaudio.
W latach 2005-08 miała miejsce dominacja Rafaela Nadala. W 2009 Hiszpan miał szansę pobić rekord Borga (4 zwycięstwa z rzędu), jednak na jego drodze stanął Robin Söderling, który wyeliminował Nadala w 4. rundzie. Puchar w górę podniósł Roger Federer, który nie bez problemów doszedł do finału.
________________________________
Rekordy (od 1925 r.)
Największa łączna liczba triumfów: Cochet - 9 (4 singiel, 3 debel, 2 mikst).
Najwięcej tytułów singlowych: Borg – 6, Nadal – 5, Cochet - 4, Lacoste, Kuerten, Wilander i Lendl - 3.
Najwięcej zdobytych tytułów z rzędu: Borg, Nadal - 4.
Najwięcej tytułów deblowych: Emerson - 6.
Najmłodsi mistrzowie: Chang (1989): 17 lata 3 miesiące, Wilander (1982): 17 lat 9 miesięcy, Borg (1974): 18 lat, Nadal (2005): 19 lat 2 dni.
Najstarsi mistrzowie: Gimeno (1972): 34 lat 10 miesięcy, Rosewall (1968): 33 lata 7 miesięcy, Parker (1949): 33 lata 4 miesiące.
Zwycięzcy bez straty seta: Nastase (1973), Borg (1978, 1980), Nadal (2008, 2010).
Zwycięzcy, którzy bronili piłek meczowych: Lacoste (1927, 2 w finale), Van Cramm (1934, 1 w finale), Laver (1962, 1 w 1/4), Panatta (1976, 1 w 1. rundzie), Kuerten (2001, 1w 1/8), Gaudio (2004, 2 w finale).
Nierozstawieni zwycięzcy: Bernard (1946), Wilander (1982), Kuerten (1997), Gaudio (2004).
Najwięcej porażek w finale: Drobny (1946, 1948, 1950), Vilas (1975, 1978, 1982), Federer (2006-2008).
Najdłuższy finał: Wilander vs. Vilas (1982) 4 godzin 42 minuty (1-6, 7-6, 6-0, 6-4).
Najdłuższy mecz: Santoro vs. Clément (1. runda 2004), 6 godzin 33 minut (6-4, 6-3, 6-7, 3-6, 16-14).
---------------------------------------
Autor: Joao
Roland Garros cz. III
Zeszłoroczna edycja Miedzynarodowych Mistrzostw Francji w tenisie ziemnym upłynęła pod znakiem wielkiego powrotu “Króla Cegły” na należne mu miejsce. Rafael Nadal przyjechał do Paryża po bardzo udanej wiośnie, kiedy to jako pierwszy gracz w historii dyscypliny wygrał 3 turnieje Masters-1000 z rzędu, w tym wszystkie 3 najbardziej prestiżowe turnieje tej rangi na Kortach ziemnych. 24-latek z Manacor potwierdził nad Sekwaną znakomitą dyspozycję, wygrywając turniej bez straty seta, czym skompletował „Wielkiego Szlema na mączce” w jednym sezonie (Monte Carlo, Rzym, Madryt i Roland Garros). Nadalowi, oprócz bardzo dobrej gry, w tak efektownym sukcesie pomogła też słabsza forma największych rywali. Federer grał nierówno, przegrał w ¼ finału z Robinem Soderlingiem. Szwed, w odwecie za finał z 2009 roku rozegrał przeciwko Szwajcarowi prawdopodobnie najlepsze spotkanie w karierze, przerywając tym samym serię 23 kolejnych wielkoszlemowych finałów szwajcarskiego Mistrza. Djoković po raz kolejny rozegrał bardzo niewyraźny turniej i nieoczekiwanie przegrał 5-setowy bój o półfinał z Jurgenem Melzerem. Austriak w meczu o finał był tylko tłem dla umotywowanego Nadala. W turnieju nie wziął udziału Juan Martin del Potro, który stracił cały poprzedni sezon przez uraz nagarstka.
Nadal po raz 5 najlepszy w Paryżu.
Rafa Nadal w meczu o tytuł stanął przed szansą rewanżu za ubiegły rok, kiedy to przegrał swój pierwszy i jedyny, jak do tej pory, mecz na paryskich kortach. Jego finałowym przeciwnikiem był bowiem Robin Soderling – jego kat sprzed 12 miesięcy. Nadal wyciągnął wnioski z tamtej lekcji i w 3 szybkich setach (6-4 6-2 6-4) pokonał swojego przeciwnika, zapisując na koncie 7 tytuł wielkoszlemowy i już 5 nad Sekwaną. W turnieju deblowym para Nestor/Zimonjić pokonała w finale debel Dlouhy/Paes 7-5 6-2.
Tegoroczny turniej zapowiadany jest jako dalsza część wielkiej rywalizacji Rafaela Nadala z Novakiem Djokoviciem.
Hiszpan zagra w Paryżu o wyrównanie rekordu Bjorna Borga (6 tytułów), zaś Djoković o utrzymanie swojej niebywałej serii 39 kolejnych meczów bez porażki. Serb w tym roku jeszcze nie przegrał meczu, a ogrywając Nadala w 4 kolejnych finałach zyskał niebywała pewność siebie i sporą przewagę psychologiczną nad swoim największym rywalem. Dodatkową motywacją dla Nole będzie z pewnością świadomość wielkiej szansy na objęcie prowadzenia w rankingu ATP po zakończeniu zbliżającego się turnieju. By osiągnąć ten cel, Djoković musi dojść do finału albo liczyć na porażkę Nadala. 25-letni Hiszpan i rok młodszy Serb zmierzyli się ze sobą w 4 z 5 rozegranych w tym roku finałów turniejów z serii Masters-1000. Ich rywalizacja przesunęła do cienia pozostałych rywali. Spośród tzw. „Underdogów” eksperci największe szanse na dobry wynik dają Andy’emu Murrayowi, który w paryskich „przedbiegach” zaliczył 2 półfinały (Monte Carlo, Rzym), gdzie postawił bardzo trudne warunki dwójce wyżej wymienionych herosów. Zarówno z Nadalem w Monaco, jak i z Djokovicem w Paryżu, 24-letni Szkot przegrywał dopiero w decydującej partii. Dziennikarze zwracają uwagę na wielki postęp w grze na kortach ceglanych, jakiego dokonał Szkot. Trudno jednak oczekiwać na finał w jego wykonaniu, gdyż w bardzo trudnym zadaniu ogrania Wielkiego Nadala Szkotowi przeszkadza uraz pachwiny, jakiego nabawił się już w Paryżu, podczas jednego z treningów.
Wielką zagadka jest forma Rogera Federera. Szwajcar przegrywał wiosną równie szybko, a co za tym idzie zazwyczaj nieoczekiwanie. Niezłą formą błysnął tylko w Madrycie, gdzie w meczu o finał przegrał z Nadalem, ale po walce. Jednak 2 pozostałe porażki – z Melzerem w Monte Carlo i Gasquetem w Rzymie sprawiły, iż Szwajcar jest raczej pomijany we wszelkich analizach odnośnie faworytów tegorocznej edycji Roland Garros. Definitywnie go skreślać jednak nie wolno, mając na uwadze fakt, że to nie jest zwykły nr 3 rankingu, to jest po prostu Roger Federer. Kontuzja pokrzyżowała plany del Potro, który wprawdzie zagra przed paryską publiką, ale nie tak przygotowany jakby tego sobie życzył. Czarny koń turnieju? Na pewno trzeba uważać na rodzimych graczy: Gasqueta, Monfilsa i Tsongę. O bardzo dobry wynik mogą też się pokusić nieobliczalni zawodnicy jak Soderling, Almagro, Berdych czy grający bardzo dobrze i bardzo równo od początku roku Ferrer. Może zaskoczyć także Bellucci, ale pod warunkiem, że zagra jak w Madrycie.
Generalnie jednak, każdy inny finał niż 27 odsłona rywalizacji Nadal - Djoković zostanie odebrany jako zaskoczenie.
---------------------------------------
Autor: DUN I LOVE
Lista zgłoszeń do turnieju głównego
1. Nadal, Rafael ESP 1
2. Djokovic, Novak SRB 2
3. Federer, Roger SUI 3
4. Murray, Andy GBR 4
5. Soderling, Robin SWE 5
6. Ferrer, David ESP 6
7. Berdych, Tomas CZE 7
8. Verdasco, Fernando ESP 8
9. Melzer, Jurgen AUT 9
10. Monfils, Gael FRA 10
11. Fish, Mardy USA 11
12. Almagro, Nicolas ESP 12
13. Roddick, Andy USA 13
14. Youzhny, Mikhail RUS 14
15. Wawrinka, Stanislas SUI 15
16. Troicki, Viktor SRB 16
17. Tsonga, Jo-Wilfried FRA 17
18. Gasquet, Richard FRA 18
19. Nalbandian, David ARG 19
20. Querrey, Sam USA 20
21. Haas, Tommy GER @20
22. Dolgopolov, Alexandr UKR 21
23. Cilic, Marin CRO 22
24. Montanes, Albert ESP 23
25. Simon, Gilles FRA 24
26. Llodra, Michael FRA 25
27. Baghdatis, Marcos CYP 26
28. Garcia-Lopez, Guillermo ESP 27
29. Isner, John USA 28
30. Robredo, Tommy ESP 29
31. Gulbis, Ernests LAT 30
32. Bellucci, Thomaz BRA 31
33. Kohlschreiber, Philipp GER 32
34. Anderson, Kevin RSA 33
35. Raonic, Milos CAN 34
36. Mayer, Florian GER 35
37. Monaco, Juan ARG 36
38. Tipsarevic, Janko SRB 37
39. Stakhovsky, Sergiy UKR 38
40. Golubev, Andrey KAZ 39
41. Ljubicic, Ivan CRO 40
42. Davydenko, Nikolay RUS 41
43. Chela, Juan Ignacio ARG 42
44. Lopez, Feliciano ESP 43
45. Starace, Potito ITA 44
46. Karlovic, Ivo CRO @44
47. Lu, Yen-Hsun TPE 45
48. Del Potro, Juan Martin ARG 46
49. Seppi, Andreas ITA 47
50. Nishikori, Kei JPN 48
51. Giraldo, Santiago COL 49
52. Granollers, Marcel ESP 50
53. Malisse, Xavier BEL 51
54. Andujar, Pablo ESP 52
55. Fognini, Fabio ITA 53
56. Chardy, Jeremy FRA 54
57. Istomin, Denis UZB 55
58. Gonzalez, Fernando CHI @55
59. de Bakker, Thiemo NED 56
60. Dodig, Ivan CRO 57
61. Ferrero, Juan Carlos ESP 58
62. Nieminen, Jarkko FIN 59
63. Mannarino, Adrian FRA 60
64. Gimeno-Traver, Daniel ESP 61
65. Cuevas, Pablo URU 62
66. Haase, Robin NED 63
67. Kukushkin, Mikhail KAZ 64
68. Hewitt, Lleyton AUS 65
69. Hanescu, Victor ROU 66
70. Sweeting, Ryan USA 67
71. Becker, Benjamin GER 68
72. Petzschner, Philipp GER 69
73. Stepanek, Radek CZE 70
74. Dimitrov, Grigor BUL 71
75. Devvarman, Somdev IND 72
76. Berlocq, Carlos ARG 73
77. Kamke, Tobias GER 74
78. Berankis, Richard LTU 75
79. Volandri, Filippo ITA 76
80. Gabashvili, Teymuraz RUS 77
81. Rochus, Olivier BEL 78
82. Benneteau, Julien FRA 79
83. Riba, Pere ESP 80
84. Kendrick, Robert USA 81
85. Gil, Frederico POR 82
86. Berrer, Michael GER 83
87. Tursunov, Dmitry RUS 84
88. Kunitsyn, Igor RUS 85
89. Schuettler, Rainer GER 86
90. Mahut, Nicolas FRA 87
91. Kavcic, Blaz SLO 88
92. Mello, Ricardo BRA 89
93. Soeda, Go JPN 90
94. Russell, Michael USA 91
95. Andreev, Igor RUS 92
96. Gonzalez, Maximo ARG 93
97. Serra, Florent FRA 94
98. Haider-Maurer, Andreas AUT 95
99. Machado, Rui POR 96
100. Zverev, Mischa GER 97
101. Ramirez Hidalgo, Ruben ESP 98
102. Mathieu, Paul-Henri FRA 99
103. Reister, Julian GER 100
104. Brown, Dustin GER 101
------------------------------------------------------
105. (Q) Darcis, Steve BEL 133
106. (Q) Veic, Antonio CRO 225
107. (Q) Mayer, Leonardo ARG 176
108. (Q) Robert, Stephane FRA 140
109. (Q) Gremelmayr, Denis GER 102
110. (Q) Marti, Javier ESP 249
111. (Q) Falla, Alejandro COL 125
112. (Q) Schoorel, Thomas NED 111
113. (Q) Phau, Bjorn GER 145
114. (Q) Gensse, Augustin FRA 178
115. (Q) Kubot, Łukasz POL 116
116. (Q) Rosol, Lukas CZE 117
117. (Q) Prodon,. Eric FRA 118
118. (Q) Guez, David FRA 158
119. (Q) Dancevic, Frank CAN 179
120. (Q) Ramos, Albert ESP 122
------------------------------------------------------
121. (WC) Clement, Arnaud FRA 160
122. (WC) Millot, Vincent FRA 154
123. (WC) Paire, Benoit FRA 106
124. (WC) Roger-Vasselin, Edouard FRA 137
125. (WC) Rufin, Guillaume FRA 255
126. (WC) Teixeira, Maxime FRA 185
127. (WC) Tomic, Bernard AUS 170
128. (WC) Smyczek, Timothy USA 172
------------------------------------------------------
(LL) Bogomolov Jr., Alex USA 84 (zastąpił Roddicka)
(LL) Beck, Andreas GER 123 (zastąpił Nalbandiana)
(LL) Ilhan, Marsel TUR 127 (zastąpił Robredo)
(LL) Bolelli, Simone ITA 129 (zastąpił Berankisa)
(LL) Gicquel, Marc FRA 130 (zastąpił Hewitta)
(LL) Harrison, Ryan USA 119 (zastąpił Beckera)
Rezerwowi:
1. Hajek, Jan CZE 102
2. Brands, Daniel GER 103
3. Dabul, Brian ARG 104
4. Daniel, Marcos BRA 105
5. Bogomolov Jr., Alex USA 106
6. Gremelmayr, Denis GER 107
7. Ramos, Albert ESP 108
8. Muller, Gilles LUX 109
9. Ilhan, Marsel TUR 110
10. Marchenko, Illya UKR 111
11. Pospisil, Jaroslav CZE 112
12. Phau, Bjorn GER 113
13. Bolelli, Simone ITA 114
14. Sela, Dudi ISR 115
15. Huta Galung, Jesse NED 116
Lista zgłoszeń do turnieju kwalifikacyjnego
1. Young, Donald USA 95
2. Bachinger, Matthias GER 96
3. Bogomolov Jr., Alex USA 104
4. Gremelmayr, Denis GER 105
5. Brands, Daniel GER 106 (WC do MD)
6. Ilhan, Marsel TUR 107
7. Marchenko, Illya UKR 108
8. Pospisil, Jaroslav CZE 109
9. Beck, Andreas GER 110
10. Paire, Benoit FRA 112 (WC do MD)
11. Zeballos, Horacio ARG 113
12. Minar, Ivo CZE 114
13. Phau, Bjorn GER 115
14. Ramos, Albert ESP 116
15. Schoorel, Thomas NED 117
16. Prodon, Eric FRA 118
17. Muller, Gilles LUX 119
18. Huta Galung, Jesse NED 120
19. Lacko, Lukas SVK 121
20. Bolelli, Simone ITA 122
21. Rosol, Lukas CZE 124
22. Greul, Simon GER 125
23. Junqueira, Diego ARG 127
24. Harrison, Ryan USA 128
25. Roger-Vasselin, Edouard FRA 129 (WC do MD)
26. Lorenzi, Paolo ITA 132
27. Schukin, Yuri KAZ 133
28. Van der Merwe, Izak RSA 134
29. Falla, Alejandro COL 135
30. Darcis, Steve BEL 136
31. Ito, Tatsuma JPN 137
32. Kudryavtsev, Alexander RUS 138
33. Dutra Da Silva, Rogerio BRA 139
34. Fischer, Martin AUT 140
35. Capdeville, Paul CHI 141
36. Clement, Arnaud FRA 142 (WC do MD)
37. Kubot, Łukasz POL 143
38. Di Mauro, Alessio ITA 144
39. Matosevic, Marinko AUS 145
40. Reynolds, Bobby USA 146
41. Daniel, Marcos BRA 147
42. Souza, Joao BRA 148
43. Millot, Vincent FRA 150 (WC do MD)
44. Niland, Conor IRL 151
45. Mayer, Leonardo ARG 152
46. Bohli, Stephane SUI 153
47. Munoz-De La Nava, Daniel ESP 154
48. Skugor, Franco CRO 155
49. Klizan, Martin SVK 156
50. De Voest, Rik RSA 158
51. Cipolla, Flavio ITA 159
52. Kravchuk, Konstantin RUS 160
53. Zemlja, Grega SLO 161
54. Przysiężny, Michał POL 162
55. Chiudinelli, Marco SUI 163
56. Janowicz, Jerzy POL 164
57. Vagnozzi, Simone ITA 165
58. Guez, David FRA 166
59. Brzezicki, Juan Pablo ARG 167
60. Ignatik, Uladzimir BLR 168
61. Lapentti, Giovanni ECU 169
62. Sijsling, Igor NED 170
63. Schwank, Eduardo ARG 171
64. Gicquel, Marc FRA 172
65. Bemelmans, Ruben BEL 173
66. Tomic, Bernard AUS 174 (WC do MD)
67. Ungur, Adrian ROU 175
68. Smyczek, Tim USA 176 (WC do MD)
69. Luczak, Peter AUS 177
70. Acasuso, Jose ARG 178
71. Farah, Robert COL 179
72. Martin, Andrej SVK 180
73. Gensse, Augustin FRA 181
74. Bagnis, Facundo ARG 182
75. Robert, Stephane FRA 183
76. Bautista-Agut, Roberto ESP 184
77. Ginepri, Robby USA 185
78. Ebden, Matthew AUS 186
79. Teixeira, Maxime FRA 187 (WC do MD)
80. Ball, Carsten AUS 188
81. Molteni, Andres ARG 189
82. Viola, Matteo ITA 190
83. Zopp, Jurgen EST 191
84. Cabal, Juan Sebastian COL 192
85. Dancevic, Frank CAN 193
86. Olaso, Guillermo ESP 194
87. Bozoljac, Ilija SRB 195
88. Del Bonis, Federico ARG 196
89. Salamanca, Carlos COL 197
90. Donskoy, Evgeny RUS 198
91. Ciric, Nikola SRB 199
92. Crivoi, Victor ROU 200
93. Knittel, Bastian GER 201
94. Wolmarans, Fritz RSA 202
95. Silva, Julio BRA 203
96. Lisnard, Jean-Rene MON @203
97. Stebe, Cedrik-Marcel GER 204
98. Kuznetsov, Andrey RUS 205
99. Delic, Amer BIH @205
100. Rieschick, Sebastian GER 206
101. Kuznetsov, Alex USA 207
102. Polansky, Peter CAN 208
103. Patience, Olivier FRA 209
104. Lojda, Dusan CZE 210
105. Meffert, Dominik GER 211
106. Sugita, Yuichi JPN 212
107. Nielsen, Frederik DEN 213
108. Hernych, Jan CZE 214
109. Ouanna, Josselin FRA 215
110. Copil, Marius ROU 216
111. Ward, James GBR 217
112. Decoud, Sebastian ARG 218
113. Veic, Antonio CRO 219
114. Balazs, Attila HUN 221
115. Witten, Jesse USA 222
116. Hernandez, Oscar ESP @222
117. Aguilar, Jorge CHI 223
118. Alcaide, Guillermo ESP 224
119. Estrella, Victor DOM 225
------------------------------------------
120. (WC) Brézac, Charles-Antoine FRA 251
121. (WC) Devilder, Nicolas FRA 345
122. (WC) Eysseric, Jonathan FRA 237
123. (WC) Herbert, Pierre-Hugues FRA 436
124. (WC) Jouan, Romain FRA 260
125. (WC) Michon, Axel FRA 375
126. (WC) Mina, Gianni FRA 547
127. (WC) Olivetti, Albano FRA 509
128. (WC) Velotti, Agustin ARG 468 (zwycięzca juniorskiego RG 2010)
Rezerwowi:
1. Hocevar, Ricardo BRA 226
2. Crugnola, Marco ITA 227
3. Alves, Thiago BRA 228
4. De Schepper, Kenny FRA 229
5. Navarro, Ivan ESP 230
6. Rochette, Laurent FRA 231
7. Stadler, Simon GER 232
8. Burquier, Gregoire FRA 233
9. Klec, Ivo SVK 234
10. Semjan, Marek SVK 235
11. Dorsch, Benedikt GER @235
12. Guccione, Chris AUS 236
13. Flock, Alexander GER 238
14. Korolev, Evgeny KAZ 239
15. Lemke, James AUS 240
16. Romboli, Fernando BRA 242
17. El Amrani, Reda MAR 243
18. Marti, Javier ESP 244
19. Klein, Brydan AUS 245
Przebieg turnieju głównego
Zwycięzca
[1] Rafael Nadal (ESP)
Finał
[1] Rafael Nadal (ESP) d. [3] Roger Federer (SUI) 7-5 7-6(3) 5-7 6-1
Półfinały
[1] Rafael Nadal (ESP) d. [4] Andy Murray (GBR) 6-4 7-5 6-4
[3] Roger Federer (SUI) d. [2] Novak Djoković (SRB) 7-6(5) 6-3 3-6 7-6(5)
Ćwierćfinały
[1] Rafael Nadal (ESP) d. [5] Robin Soderling (SWE) 6-4 6-1 7-6(3)
[4] Andy Murray (GBR) d. Juan Ignacio Chela (ARG) 7-6(2) 7-5 6-2
[3] Roger Federer (SUI) d. [9] Gael Monfils (FRA) 6-4 6-3 7-6(3)
[2] Novak Djoković (SRB) d. Fabio Fognini (ITA) w.o
IV runda
[1] Rafael Nadal (ESP) d. Ivan Ljubicić (CRO) 7-5 6-3 6-3
[5] Robin Soderling (SWE) d. [18] Gilles Simon (FRA) 6-2 6-3 7-6(5)
[4] Andy Murray (GBR) d. [15] Viktor Troicki (SRB) 4-6 4-6 6-3 6-2 7-5
Juan Ignacio Chela (ARG) d. [Q] Alejandro Falla (COL) 4-6 6-2 1-6 7-6(5) 6-2
[9] Gael Monfils (FRA) d. [7] David Ferrer (ESP) 6-4 2-6 7-5 1-6 8-6
[3] Roger Federer (SUI) d. [14] Stanislas Wawrinka (SUI) 6-3 6-2 7-5
Fabio Fognini (ITA) d. Albert Montanes (ESP) 4-6 6-4 3-6 6-3 11-9
[2] Novak Djoković (SRB) d. [13] Richard Gasquet (FRA) 6-4 6-4 6-2
III runda
[1] Rafael Nadal (ESP) d. [Q] Antonio Veić (CRO) 6-1 6-3 6-0
Ivan Ljubicić (CRO) d. [16] Fernando Verdasco (ESP) 6-3 7-6(6) 6-4
[18] Gilles Simon (FRA) d. [10] Mardy Fish (USA) 6-3 6-4 6-2
[5] Robin Soderling (SWE) vs [Q] Leonardo Mayer (ARG) 6-1 6-4 6-3
[4] Andy Murray (GBR) d. Michael Berrer (GER) 6-2 6-3 6-2
[15] Viktor Troicki (SRB) d. [21] Alexandr Dołgopołov (UKR) 6-4 3-6 6-3 6-4
[Q] Alejandro Falla (COL) d. [Q] Łukasz Kubot (POL) 6-7(4) 6-4 7-5 6-4
Juan Ignacio Chela (ARG) d. [Q] Lukas Rosol (CZE) 6-2 6-4 3-6 7-6(5)
[7] David Ferrer (ESP) d. [31] Sergiy Stakhovsky (UKR) 6-1 6-1 6-3
[9] Gael Monfils (FRA) d. [Q] Steve Darcis (BEL) 6-3 6-4 7-5
[14] Stanislas Wawrinka (SUI) d. [17] Jo-Wilfried Tsonga (FRA) 4-6 6-7(3) 7-6(5) 6-2 6-3
[3] Roger Federer (SUI) d. [29] Janko Tipsarević (SRB) 6-1 6-4 6-3
Fabio Fognini (ITA) d. [30] Guillermo Garcia-Lopez (ESP) 4-6 6-3 6-3 6-1
Albert Montanes (ESP) d. [12] Mikhail Youzhny (RUS) 6-1 7-6(0) 6-1
[13] Richard Gasquet (FRA) d. [23] Thomaz Bellucci (BRA) 6-2 6-3 3-6 6-3
[2] Novak Djoković (SRB) d. [25] Juan Martin del Potro (ARG) 6-3 3-6 6-3 6-2
II runda
[1] Rafael Nadal (ESP) d. Pablo Andujar (ESP) 7-5 6-3 7-6(4)
[Q] Antonio Veić (CRO) d. [28] Nikolay Davydenko (RUS) 3-6 6-2 7-5 3-6 6-1
Ivan Ljubicić (CRO) d. [24] Sam Querrey (USA) 7-6(2) 6-4 6-4
[16] Fernando Verdasco (ESP) d. Xavier Malisse (BEL) 4-6 6-3 7-6(5) 6-1
[10] Mardy Fish (USA) d. Robin Haase (NED) 7-6(1) 6-2 6-1
[18] Gilles Simon (FRA) d. Jeremy Chardy (FRA) 4-6 6-4 6-1 6-4
[Q] Leonardo Mayer (ARG) d. [27] Marcos Baghdatis (CYP) 7-5 6-5 7-6(6)
[5] Robin Soderling (SWE) d. [Q] Albert Ramos (ESP) 6-3 6-4 6-4
[4] Andy Murray (GBR) d. [LL] Simone Bolelli (ITA) 7-6(3) 6-4 7-5
Michael Berrer (GER) d. WC] Arnaud Clement (FRA) 7-6(6) 3-6 7-5 6-4
[21] Alexandr Dołgopołov (UKR) d. Andreas Haider-Maurer (AUT) 6-2 6-4 6-2
[15] Viktor Troicki (SRB) d. Tobias Kamke (GER) vs 6-2 6-2 7-6(4)
[Q] Łukasz Kubot (POL) d. Carlos Berlocq (ARG) 6-3 7-6(4) 6-3
[Q] Alejandro Falla (COL) d. [20] Florian Mayer (GER) 4-6 7-6(4) 6-1 6-2
Juan Ignacio Chela (ARG) d. [32] Kevin Anderson (RPA) 3-6 6-3 6-4 4-6 6-2
[Q] Lukas Rosol (CZE) d. [8] Jurgen Melzer (AUT) 6-7(4) 6-4 4-6 7-6(3) 6-4
[7] David Ferrer (ESP) d. Julien Benneteau (FRA) 6-3 6-4 6-2
[31] Sergiy Stakhovsky (UKR) d. Kei Nishikori (JPN) 6-1 3-6 6-3 7-6(3)
[Q] Steve Darcis (BEL) d. Philipp Petzschner (GER) 7-5 6-4 6-4
[9] Gael Monfils (FRA) d. [WC] Guillaume Rufin (FRA) 6-3 1-6 6-1 6-3
[14] Stanislas Wawrinka (SUI) d. [Q] Thomas Schoorel (NED) 6-3 6-2 6-4
[17] Jo-Wilfried Tsonga (FRA) d. Igor Andreev (RUS) 6-3 7-6(4) 6-3
[29] Janko Tipsarević (SRB) d. Rere Riba (ESP) 6-1 6-3 6-0
[3] Roger Federer (SUI) d. [WC] Maxime Teixeira (FRA) 6-3 6-0 6-2
Fabio Fognini (ITA) d. [Q] Stephane Robert (FRA) 6-2 6-1 6-0
[30] Guillermo Garcia-Lopez (ESP) d. [LL] Marsel Ilhan (TUR) 6-4 1-6 6-2 4-6 13-11
Albert Montanes (ESP) d. Ruben Ramirez Hidalgo (ESP) 6-7(5) 6-4 6-1 6-2
[12] Mikhail Youzhny (RUS) d. Mikhail Kukushkin (KAZ) 6-3 7-5 6-4
[13] Richard Gasquet (FRA) d. Marcel Granollers (ESP) 4-6 6-3 6-2 6-4
[23] Thomaz Bellucci (BRA) d. Andreas Seppi (ITA) 6-1 6-2 6-4
[25] Juan Martin del Potro (ARG) d. Blaz Kavcic (SLO) 6-3 6-2 6-4
[2] Novak Djoković (SRB) d. Victor Hanescu (ROU) 6-4 6-1 2-3 krecz
I runda
[1] Rafael Nadal (ESP) d. John Isner (USA) 6-4 6-7(2) 6-7(2) 6-2 6-4
Pablo Andujar (ESP) d. Santiago Giraldo (COL) 7-6(5) 6-3 6-3
[Q] Antonio Veić (CRO) d. Pablo Cuevas (URU) 4-6 6-3 6-2 3-1 krecz
[28] Nikolay Davydenko (RUS) d. [Q] Denis Gremelmayr (GER) 7-6(2) 6-1 6-3
[24] Sam Querrey (USA) d. Philipp Kohlschreiber (GER) 3-6 6-1 6-2 6-4
Ivan Ljubicić (CRO) d. Somdev Devvarman (IND) 6-4 6-3 6-4
Xavier Malisse (BEL) d. Dmitry Tursunov (RUS) 7-5 3-6 6-3 3-6 6-1
[16] Fernando Verdasco (ESP) d. Juan Monaco (ARG) 6-2 7-5 4-6 6-4
[10] Mardy Fish (USA) d. Ricardo Mello (BRA) 6-2 6-7(11) 6-2 6-4
Robin Haase (NED) d. Daniel Gimeno-Traver (ESP) 6-2 7-6(3) 6-3
Jeremy Chardy (FRA) d. Grigor Dimitrov (BUL) 6-2 6-4 6-4
[18] Gilles Simon (FRA) d. Michael Russell (USA) 6-3 4-6 6-1 6-0
[27] Marcos Baghdatis (CYP) d. Frederico Gil (POR) 7-6(4) 6-2 6-2
[Q] Leonardo Mayer (ARG) d. Dustin Brown (GER) 3-6 7-6(5) 6-2 6-2
[Q] Albert Ramos (ESP) d. [Q] Javier Marti (ESP) 6-3 6-7(5) 4-6 6-1 6-3
[5] Robin Soderling (SWE) d. [LL] Ryan Harrison (USA) 6-1 6-7(5) 6-3 7-5
[4] Andy Murray (GBR) d. [Q] Eric Prodon (FRA) 6-4 6-1 6-3
[LL] Simone Bolelli (ITA) d. [Q] Frank Dancević (CAN) 6-1 6-3 6-7(5) 6-2
[WC] Arnaud Clement (FRA) d. Filippo Volandri (ITA) 6-3 1-6 7-6(9) 6-4
Michael Berrer (GER) d. [26] Milos Raonić 6-4 4-6 6-3 6-4
[21] Alexandr Dołgopołov (UKR) d. Rainer Schuettler (GER) 6-3 6-3 6-1
Andreas Haider-Maurer (AUT) d. Ryan Sweeting (USA) 6-1 6-7(5) 6-2 6-0
Tobias Kamke (GER) d. Olivier Rochus (BEL) 6-7(5) 6-3 6-3 6-2
[15] Viktor Troicki (SRB) d. Julian Reister (GER) 6-4 6-3 6-3
[Q] Łukasz Kubot (POL) d. [11] Nicolas Almagro (ESP) 3-6 2-6 7-6(3) 7-6(5) 6-4
Carlos Berlocq (ARG) d. [WC] Bernard Tomić (AUS) 7-5 6-4 6-2
[Q] Alejandro Falla (COL) d. Potito Starace (ITA) 7-6(2) 6-1 6-1
[20] Florian Mayer (GER) d. Igor Kunitsyn (RUS) 6-3 4-6 6-4 6-3
[32] Kevin Anderson (RPA) d. Nicolas Mahut (FRA) 6-4 6-4 6-7(6) 6-3
Juan Ignacio Chela (ARG) d. [WC] Tim Smyczek (USA) 7-6(5) 6-1 6-1
[Q] Lukas Rosol (CZE) d. [WC] Edouard Roger-Vasselin (FRA) 3-6 6-2 6-4 3-6 7-5
[8] Jurgen Melzer (AUT) d. [LL] Andreas Beck (GER) 6-3 6-4 6-2
[7] David Ferrer (ESP) d. Jarkko Nieminen (FIN) 6-3 6-3 6-1
Julien Benneteau (FRA) d. Rui Machado (POR) 4-6 6-1 6-2 6-0
Kei Nishikori (JPN) d. Yeh-Hsun Lu (TPE) 6-1 6-3 6-4
[31] Sergiy Stakhovsky (UKR) d. [Q] David Guez (FRA) 6-7(9) 6-3 6-3 6-3
[Q] Steve Darcis (BEL) d. [22] Michael Llodra (FRA) 6-7(5) 6-3 6-3 6-3
Philipp Petzschner (GER) d. Mischa Zverev (GER) 7-6(3) 6-0 6-4
[WC] Guillaume Rufin (FRA) d. Adrian Mannarino (FRA) 6-2 6-3 6-2
[9] Gael Monfils (FRA) d. [Q] Bjorn Phau (GER) 4-6 6-3 7-5 6-0
[14] Stanislas Wawrinka (SUI) d. [Q] Augustin Gensse (FRA) 4-6 6-3 6-4 6-2
[Q] Thomas Schoorel (NED) d. Maximo Gonzalez (ARG) 7-6(5) 6-3 6-3
Igor Andreev (RUS) d. Florent Serra (FRA) 6-4 6-1 6-3
[17] Jo-Wilfried Tsonga (FRA) d. Jan Hajek (CZE) 6-3 6-2 6-2
[29] Janko Tipsarević (SRB) d. Brian Dabul (ARG) 7-6(1) 6-1 6-0
Rere Riba (ESP) d. Ivan Dodig (CRO) 6-3 3-6 7-6(6) 6-4
[WC] Maxime Teixeira (FRA) d. [WC] Vincent Millot (FRA) 6-2 5-7 6-7(4) 6-4 6-1
[3] Roger Federer (SUI) d. Feliciano Lopez (ESP) 6-3 6-4 7-6(3)
[Q] Stephane Robert (FRA) d. [6] Tomas Berdych (CZE) 3-6 3-6 6-2 6-2 9-7
Fabio Fognini (ITA) d. Denis Istomin (UZB) 6-4 6-2 6-2
[LL] Marsel Ilhan (TUR) d. Tommy Haas (GER) 6-4 4-6 7-6(1) 6-4
[30] Guillermo Garcia-Lopez (ESP) d. Robert Kendrick (USA) 6-1 7-5 4-6 6-3
Ruben Ramirez Hidalgo (ESP) d. [19] Marin Cilić (CRO) 7-6(5) 6-4 6-4
Albert Montanes (ESP) d. [LL] Marc Gicquel (FRA) 6-4 6-4 6-2
Mikhail Kukushkin (KAZ) d. Daniel Brands (GER) 6-2 6-4 6-4
[12] Mikhail Youzhny (RUS) d. Go Soeda (JPN) 7-5 6-2 6-4
[13] Richard Gasquet (FRA) d. Radek Stepanek (CZE) 7-5 6-3 6-0
Marcel Granollers (ESP) d. [LL] Alex Bogomolov Jr. (USA) 6-3 3-6 7-6(6) 6-2
Andreas Seppi (ITA) d. Teymuraz Gabashvili (RUS) 6-3 7-5 7-5
[23] Thomaz Bellucci (BRA) d. Andrey Golubev (KAZ) 6-4 6-4 6-7(4) 7-6(5)
[25] Juan Martin del Potro (ARG) d. Ivo Karlović (CRO) 6-7(7) 6-3 7-5 6-4
Blaz Kavcic (SLO) d. Ernests Gulbis (LAT) 6-1 6-4 6-2
Victor Hanescu (ROU) d. [WC] Benoit Paire (FRA) 7-5 4-6 6-1 7-6(4)
[2] Novak Djoković (SRB) d. Thiemo De Bakker (NED) 6-2 6-1 6-3
Przebieg turnieju deblowego
Zwycięzcy
[2] Max Mirnyi/Daniel Nestor (BLR/CAN)
Finał
[2] Max Mirnyi/Daniel Nestor (BLR/CAN) d. Juan Sebastian Cabal/Eduardo Schwank (COL/ARG) 7-6(3) 3-6 6-4
Półfinały
Juan Sebastian Cabal/Eduardo Schwank (COL/ARG) d. [1] Bob Bryan/Mike Bryan (USA) 7-6(4) 6-3
[2] Max Mirnyi/Daniel Nestor (BLR/CAN) d. [4] Michael Llodra/Nenad Zimonjić (FRA/SRB) 7-6(4) 7-6(5)
Ćwierćfinały
[1] Bob Bryan/Mike Bryan (USA) vs [5] Rohan Bopanna/Aisam-Ul-Haq Qureshi (IND/PAK) 6-7(2) 6-3 7-6(3)
Juan Sebastian Cabal/Eduardo Schwank (COL/ARG) d. Daniele Bracciali/Potito Starace (ITA) 6-4 4-6 6-2
[4] Michael Llodra/Nenad Zimonjić (FRA/SRB) d. Scott Lipsky/Rajeev Ram (USA) 2-6 6-3 6-1
[2] Max Mirnyi/Daniel Nestor (BLR/CAN) d. [9] Robert Lindstedt/Horia Tecau (SWE/ROU) 6-4 6-2
III runda
[1] Bob Bryan/Mike Bryan (USA) d. Teymuraz Gabashvili/Mikhail Kukushkin (RUS/KAZ) 7-6(6) 7-5
[5] Rohan Bopanna/Aisam-Ul-Haq Qureshi (IND/PAK) d. Andrey Golubev/Denis Istomin (KAZ/UZB) 6-3 7-5
Daniele Bracciali/Potito Starace (ITA) d. Ashley Fisher/Stephen Huss (AUS) 6-4 6-2
Juan Sebastian Cabal/Eduardo Schwank (COL/ARG) d. Simon Aspelin/Paul Hanley (SWE/AUS) 6-4 6-7(7) 6-3
Scott Lipsky/Rajeev Ram (USA) d. Dustin Brown/Michael Kohlmann (GER) 6-3 6-2
[4] Michael Llodra/Nenad Zimonjić (FRA/SRB) d. [14] Frantisek Cermak/Filip Polasek (CZE/SVK) 6-3 6-2
[9] Robert Lindstedt/Horia Tecau (SWE/ROU) d. Julien Benneteau/Nicolas Mahut (FRA) 6-2 6-4
[2] Max Mirnyi/Daniel Nestor (BLR/CAN) d. Christopher Kas/Alexander Peya (GER/AUT) 6-3 6-4
II runda
[1] Bob Bryan/Mike Bryan (USA) d. Chris Guccione/Jamie Murray (AUS/GBR) 7-6(5) 7-5
Teymuraz Gabashvili/Mikhail Kukushkin (RUS/KAZ) d. [16] Sergiy Stakhovsky/Mikhail Youzhny (UKR/RUS) 6-4 6-4
Andrey Golubev/Denis Istomin (KAZ/UZB) d. [11] Marcelo Melo/Bruno Soares (BRA) 3-6 6-3 6-4
[5] Rohan Bopanna/Aisam-Ul-Haq Qureshi (IND/PAK) d. Maximo Gonzalez/Kei Nishikori (ARG/JPN) 6-7(4) 6-3 6-4
Ashley Fisher/Stephen Huss (AUS) d. [3] Mahesh Bhupathi/Leander Paes (IND) 7-6(7) 6-4
Daniele Bracciali/Potito Starace (ITA) d. Ivan Dodig/Ivo Karlovic (CRO) 6-2 6-2
Simon Aspelin/Paul Hanley (SWE/AUS) d. Marcel Granollers/Feliciano Lopez (ESP) w.o
Juan Sebastian Cabal/Eduardo Schwank (COL/ARG) d. Colin Fleming/Philipp Marx (GBR/GER) 7-6(4) 6-3
Scott Lipsky/Rajeev Ram (USA) d. Rainer Schuettler/Alexander Waske (GER) 7-6(5) 6-3
Dustin Brown/Michael Kohlmann (GER) d. Alexandr Dolgopolov/Xavier Malisse (UKR/BEL) 3-6 6-3 7-6(5)
[14] Frantisek Cermak/Filip Polasek (CZE/SVK) d. Janko Tipsarević/Viktor Troicki (SRB) 2-1 krecz
[4] Michael Llodra/Nenad Zimonjić (FRA/SRB) d. Pablo Andujar/Daniel Gimeno-Traver (ESP) 6-3 6-4
Julien Benneteau/Nicolas Mahut (FRA) d. Carlos Berlocq/Ruben Ramirez Hidalgo (ARG/ESP) 6-3 6-7(2) 7-6(8)
[9] Robert Lindstedt/Horia Tecau (SWE/ROU) d. [WC] Kenny De Schepper/Albano Olivetti (FRA) 6-7(5) 6-4 6-3
Christopher Kas/Alexander Peya (GER/AUT) d. [13] Marc Lopez/David Marrero (ESP) 6-4 7-6(2)
[2] Max Mirnyi/Daniel Nestor (BLR/CAN) d. Fabio Fognini/Filippo Volandri (ITA) 6-3 6-3
I runda
[1] Bob Bryan/Mike Bryan (USA) d. Santiago Giraldo/Pere Riba (COL/ESP) 6-3 5-7 6-1
Chris Guccione/Jamie Murray (AUS/GBR) d. [WC] Jeremy Chardy/Arnaud Clement (FRA) 4-6 6-3 6-2
Teymuraz Gabashvili/Mikhail Kukushkin (RUS/KAZ) d. Adrian Mannarino/Benoit Paire (FRA) 7-5 4-6 7-6(3)
[16] Sergiy Stakhovsky/Mikhail Youzhny (UKR/RUS) d. Robin Haase/Olivier Rochus (NED/BEL) 7-5 6-3
[11] Marcelo Melo/Bruno Soares (BRA) d. Kevin Anderson/Carsten Ball (RPA/AUS) 6-2 5-7 6-2
Andrey Golubev/Denis Istomin (KAZ/UZB) d. Frederico Gil/Rogier Wassen (POR/NED) 6-3 6-4
Maximo Gonzalez/Kei Nishikori (ARG/JPN) d. Pablo Cuevas/Lukas Dlouhy (URU/CZE) 6-4 1-6 6-2
[5] Rohan Bopanna/Aisam-Ul-Haq Qureshi (IND/PAK) d. Andreas Seppi/Simone Vagnozzi (ITA) 6-3 6-2
[3] Mahesh Bhupathi/Leander Paes (IND) d. Tommy Haas/Philipp Petzschner (GER) 2-6 6-3 6-2
Ashley Fisher/Stephen Huss (AUS) d. Johan Brunstrom/Jarkko Nieminen (SWE/FIN) 6-2 6-3
Ivan Dodig/Ivo Karlovic (CRO) d. [WC] Pierre-Hugues Herbert/Nicolas Renavand (FRA) 6-3 5-7 6-4
Daniele Bracciali/Potito Starace (ITA) d. [15] John Isner/Sam Querrey (USA) 2-6 7-6(5) 7-6(6)
Simon Aspelin/Paul Hanley (SWE/AUS) d. [10] Eric Butorac/Jean-Julien Rojer (USA/AHO) 3-6 6-3 6-3
Marcel Granollers/Feliciano Lopez (ESP) d. Somdev Devvarman/Yen-Hsun Lu (IND/TPE) 6-3 6-4
Colin Fleming/Philipp Marx (GBR/GER) d. Ken Skupski/Igor Zelenay (GBR/SVK) 6-4 6-4
Juan Sebastian Cabal/Eduardo Schwank (COL/ARG) d. [8] Wesley Moodie/Dick Norman (RPA/BEL) 7-6(4) 6-3
Scott Lipsky/Rajeev Ram (USA) d. [7] Łukasz Kubot/Oliver Marach (POL/AUT) 6-4 7-6(5)
Rainer Schuettler/Alexander Waske (GER) d. Santiago Gonzalez/Travis Rettenmayer (MEX/USA) 4-6 6-1 7-6(4)
Dustin Brown/Michael Kohlmann (GER) d. Guillermo Garcia-Lopez/Albert Montanes (ESP) 6-2 6-1
Alexandr Dolgopolov/Xavier Malisse BEL d. [12] Mark Knowles/Michal Mertinak (BAH/SVK) 6-2 7-6(3)
[14] Frantisek Cermak/Filip Polasek (CZE/SVK) d. Franco Ferreiro/Andre Sa (BRA) 6-2 6-3
Janko Tipsarević/Viktor Troicki (SRB) d. [WC] Marc Gicquel/Edouard Roger-Vasselin (FRA) 7-6(2) 6-2
Pablo Andujar/Daniel Gimeno-Traver (ESP) d. [WC] Olivier Patience/Eric Prodon (FRA) 6-4 6-2
[4] Michael Llodra/Nenad Zimonjic (FRA/SRB) d. Igor Kunitsyn/Ivan Ljubicic (RUS/CRO) 7-5 6-4
Julien Benneteau/Nicolas Mahut (FRA) d. [6] Mariusz Fyrstenberg/Marcin Matkowski (POL) 6-4 3-6 7-6(3)
Carlos Berlocq/Ruben Ramirez Hidalgo (ARG/ESP) d. [WC] Guillaume Rufin/Alexandre Sidorenko (FRA) 6-4 6-3
[WC] Kenny De Schepper/Albano Olivetti (FRA) d. Michael Berrer/Florian Mayer (GER) 6-3 5-7 7-6(5)
[9] Robert Lindstedt/Horia Tecau (SWE/ROU) d. James Cerretani/Adil Shamasdin (USA/CAN) 6-4 6-3
[13] Marc Lopez/David Marrero (ESP) d. Martin Damm/Victor Hanescu (CZE/ROU) 6-3 1-1 krecz
Christopher Kas/Alexander Peya (GER/AUT) d. Lucas Arnold Ker/Juan Ignacio Chela (ARG) 4-6 6-2 6-4
Fabio Fognini/Filippo Volandri (ITA) d. Jonathan Erlich/Andy Ram (ISR) 7-6(5) 6-3
[2] Max Mirnyi/Daniel Nestor (BLR/CAN) d. [WC] Gael Monfils/Josselin Ouanna (FRA) 7-6(6) 6-3
Przebieg turnieju juniorskiego
Zwycięzca
Bjorn Fratangelo (USA)
Finał
Bjorn Fratangelo (USA) d. [14] Dominic Thiem (AUT) 3-6 6-3 8-6
Półfinały
[14] Dominic Thiem (AUT) d. Mate Delić (CRO) 3-6 6-3 6-1
Bjorn Fratangelo (USA) d. [WC] Tristan Lamasine (FRA) 6-4 4-6 6-3
Ćwierćfinały
Mate Delić (CRO) d. [Q] Miki Janković (SRB) 6-2 7-5
[14] Dominic Thiem (AUT) d. [Q] Oriol Roca Batalla (ESP) 6-3 6-2
Bjorn Fratangelo (USA) d. [4] Oliver Golding (GBR) 6-1 6-1
[WC] Tristan Lamasine (FRA) d. Robin Kern (GER) 6-4 7-6(6)
III runda
[Q] Miki Janković (SRB) d. Yaraslau Shyla (BLR) 3-6 7-5 6-1
Mate Delić (CRO) d. [5] Roberto Carballes Baena (ESP) 6-7(2) 6-2 8-6
[14] Dominic Thiem (AUT) d. [3] Filip Horansky (SVK) 6-4 6-1
[Q] Oriol Roca Batalla (ESP) d. [10] Joao Pedro Sorgi (BRA) 6-1 6-1
Bjorn Fratangelo (USA) d. [11] Joris De Loore (BEL) 7-6(1) 7-6(8)
[4] Oliver Golding (GBR) d. Marcos Giron (USA) 6-3 3-6 6-2
Robin Kern (GER) d. Lukas Vrnak (CZE) 7-6(4) 6-0
[WC] Tristan Lamasine (FRA) d. [WC] Laurent Lokoli (FRA) 6-4 7-5
II runda
Yaraslau Shyla (BLR) d. Shane Vinsant (USA) 6-1 7-5
[Q] Miki Janković (SRB) d. [16] Bruno Sant'Anna (BRA) 7-5 6-4
Mate Delić (CRO) d. Alexios Halebian USA 6-1 7-6(5)
[5] Roberto Carballes Baena (ESP) d. Sean Berman (AUS) 6-3 7-6(4)
[3] Filip Horansky (SVK) d. Julien Cagnina (BEL) 6-3 7-6(5)
[14] Dominic Thiem (AUT) d. Mitchell Krueger (USA) 6-3 6-2
[10] Joao Pedro Sorgi (BRA) d. Enzo Couacaud (FRA) 6-4 2-6 6-3
[Q] Oriol Roca Batalla (ESP) d. [8] Andrew Whittington (AUS) 6-1 6-0
Bjorn Fratangelo (USA) d. Filip Peliwo (CAN) 6-2 6-3
[11] Joris De Loore (BEL) d. [Q] Axel Alvarez Llamas (ESP) 6-4 7-6(6)
Marcos Giron (USA) d. Kaichi Uchida (JPN) 6-2 6-1
[4] Oliver Golding (GBR) d. [Q] Dimitar Kuzmanov (BUL) 6-4 3-6 6-2
Lukas Vrnak (CZE) d. Dennis Novikov (USA) 3-6 6-4 6-4
Robin Kern (GER) d. Andres Artunedo Martinavarr (ESP) 6-1 6-2
[WC] Laurent Lokoli (FRA) d. Ben Wagland (AUS) 6-4 6-2
[WC] Tristan Lamasine (FRA) d. [2] Hugo Dellien (BOL) 2-6 6-2 6-4
I runda
Yaraslau Shyla (BLR) d. [1] Jiri Vesely (CZE) 4-6 6-1 6-4
Shane Vinsant (USA) d. [WC] Armel Rancezot (FRA) 3-6 6-3 6-2
[Q] Miki Janković (SRB) d. Wayne Montgomery (RPA) 7-5 6-2
[16] Bruno Sant'Anna (BRA) d. Kimmer Coppejans (BEL) 4-6 6-3 6-4
Mate Delić (CRO) d. [9] George Morgan (GBR) 6-7(3) 7-6(3) 7-5
Alexios Halebian USA d. [WC] Michael Bois (FRA) 4-6 6-3 6-4
Sean Berman (AUS) d. [Q] Gianluigi Quinzi (ITA) 1-6 7-5 7-5
[5] Roberto Carballes Baena (ESP) d. [WC] Gregoire Barrere (FRA) 7-6(3) 6-1
[3] Filip Horansky (SVK) d. Pedja Krstin (SRB) 0-6 6-2 9-7
Julien Cagnina (BEL) d. [WC] Alexandre Favrot FRA 6-2 7-6(4)
Mitchell Krueger (USA) d. Vladyslav Manafov (UKR) 7-5 3-6 6-4
[14] Dominic Thiem (AUT) d. Kyle Edmund (GBR) 6-3 6-2
[10] Joao Pedro Sorgi (BRA) d. Marco Aurei Nunez (MEX) 6-4 6-1
Enzo Couacaud (FRA) d. [Q] Aslan Karatsev (RUS) 6-0 6-3
[Q] Oriol Roca Batalla (ESP) d. Julian Lenz (GER) 6-1 7-6(3)
[8] Andrew Whittington (AUS) d. [Q] Filip Veger (CRO) 7-6(7) 6-4
Filip Peliwo (CAN) d. [6] Tiago Fernandes (BRA) 3-6 7-6(1) 4-1 krecz
Bjorn Fratangelo (USA) d. Maxim Dubarenco (MDA) 6-4 3-6 6-1
[Q] Axel Alvarez Llamas (ESP) d. Nikola Milojević (SRB) 7-6(5) 2-6 6-4
[11] Joris De Loore (BEL) d. [WC] Mick Lescure (FRA) 6-2 7-5
Kaichi Uchida (JPN) d. [15] Luke Saville (AUS) 7-6(3) 5-7 6-4
Marcos Giron (USA) d. Matias Sborowitz (CHI) 4-6 6-4 8-6
[Q] Dimitar Kuzmanov (BUL) d. [WC] Sebastien Boltz (FRA) 6-0 6-0
[4] Oliver Golding (GBR) d. [Q] Luis Patino (MEX) 6-3 6-4
Lukas Vrnak (CZE) d. [7] Mate Pavić (CRO) 7-6(4) 6-4
Dennis Novikov (USA) d. Mathias Bourgue (FRA) 7-6(1) 6-3
Robin Kern (GER) d. Teodor Nicolae Marin (ROU) 6-3 6-1
Andres Artunedo Martinavarr (ESP) d. [12] Patrick Ofner (AUT) 4-6 6-2 6-4
[WC] Laurent Lokoli (FRA) d. [13] Thiago Moura Monteiro (BRA) 4-6 7-6(11) 14-12
Ben Wagland (AUS) d. Jannick Lupescu (NED) 3-6 6-4 6-2
[WC] Tristan Lamasine (FRA) d. Diego Hidalgo (ECU) 7-6(7) 6-4
[2] Hugo Dellien (BOL) d. Mac Styslinger (USA) 6-3 6-2
Przebieg turnieju kwalifikacyjnego
III runda
[26] Steve Darcis (BEL) d. [1] Alex Bogomolov Jr. (USA) 6-1 6-3
Antonio Veic (CRO) d. [23] Simone Bolelli (ITA) 6-1 3-6 7-5
Leonardo Mayer (ARG) d. Jan Hernych (CZE) 5-7 6-2 6-3
[31] Stephane Robert (FRA) d. Andrey Kuznetsov (RUS) 7-5 6-7(8) 6-2
[5] Denis Gremelmayr (GER) d. Romain Jouan (FRA) 3-6 6-3 7-5
Javier Marti (ESP) d. [18] Ryan Harrison (USA) 6-2 7-6(5)
[19] Alejandro Falla (COL) d. Alessio Di Mauro (ITA) 7-5 4-6 6-1
[8] Thomas Schoorel (NED) d. Jorge Aguilar (CHI) 6-4 7-6(1)
Bjorn Phau (GER) d. [28] Ivo Minar (CZE) 1-6 6-4 6-4
Augustin Gensse (FRA) d. [21] Marsel Ilhan (TUR) 6-4 4-0 krecz
[11] Łukasz Kubot (POL) d. [27] Simon Greul (GER) 2-6 7-5 6-1
[12] Lukas Rosol (CZE) d. [24] Marc Gicquel (FRA) 7-5 6-1
[13] Eric Prodon (FRA) d. [17] Andreas Beck (GER) 6-4 7-6(5)
David Guez (FRA) d. Nikola Ciric (SRB) 6-7(6) 6-2 6-2
Frank Dancevic (CAN) d. Victor Crivoi (ROU) 6-1 6-3
[16] Albert Ramos (ESP) d. Bastian Knittel (GER) 6-4 6-3
II runda
[1] Alex Bogomolov Jr. (USA) d. Rik De Voest (RSA) 6-0 1-6 6-4
[26] Steve Darcis (BEL) d. Rogerio Dutra Da Silva (BRA) 4-6 6-2 6-1
Antonio Veic (CRO) d. Facundo Bagnis (ARG) 6-3 2-6 6-2
[23] Simone Bolelli (ITA) d. Evgeny Donskoy (RUS) 6-3 7-5
Jan Hernych (CZE) d. Laurent Rochette (FRA) 6-7(4) 6-3 6-3
Leonardo Mayer (ARG) d. Juan Sebastian Cabal (COL) 6-2 6-1
Andrey Kuznetsov (RUS) d. [4] Illya Marchenko (UKR) 5-7 6-3 6-3
[31] Stephane Robert (FRA) d. Robert Farah (COL) 6-1 6-3
[5] Denis Gremelmayr (GER) d. Charles-Antoine Brezac (FRA) 6-4 6-4
Romain Jouan (FRA) d. [25] Paolo Lorenzi (ITA) 7-5 4-6 6-4
Javier Marti (ESP) d. [6] Jaroslav Pospisil (CZE) 4-6 6-3 6-3
[18] Ryan Harrison (USA) d. Daniel Munoz-De La Nava (ESP) 6-7(0) 6-4 8-6
Alessio Di Mauro (ITA) d. Dominik Meffert (GER) 6-2 7-5
[19] Alejandro Falla (COL) d. Sebastian Rieschick (GER) 1-6 6-4 7-5
[8] Thomas Schoorel (NED) d. Frederik Nielsen (DEN) 6-2 6-3
Jorge Aguilar (CHI) d. [22] Joao Souza (BRA) 6-4 6-7(2) 6-3
Bjorn Phau (GER) d. Carlos Salamanca (COL) 6-3 6-3
[28] Ivo Minar (CZE) d. Sebastian Decoud (ARG) 7-6(2) 6-2
Augustin Gensse (FRA) d. Roberto Bautista-Agut (ESP) 6-3 5-7 7-5
[21] Marsel Ilhan (TUR) d. Marinko Matosevic (AUS) 6-2 6-3
[11] Łukasz Kubot (POL) d. Julio Silva (BRA) 6-4 6-1
[27] Simon Greul (GER) d. Cedrik-Marcel Stebe (GER) 6-4 6-0
[12] Lukas Rosol (CZE) d. Marius Copil (ROU) 4-6 6-3 6-4
[24] Marc Gicquel (FRA) d. Adrian Ungur (ROU) 3-6 7-6(8) 6-2
[13] Eric Prodon (FRA) d. Agustin Velotti (ARG) 6-4 6-2
[17] Andreas Beck (GER) d. Stephane Bohli (SUI) 7-6(3) 6-4
Nikola Ciric (SRB) d. Franco Skugor (CRO) 3-6 3-2 krecz
David Guez (FRA) d. [29] Izak Van Der Merwe (RSA) 6-2 5-7 6-0
Frank Dancevic (CAN) d. Eduardo Schwank (ARG) 7-6(3) 7-6(5)
Victor Crivoi (ROU) d. [20] Gilles Muller (LUX) 6-7(1) 7-6(5) 7-5
[16] Albert Ramos (ESP) d. Federico Del Bonis (ARG) 4-6 6-1 6-2
Bastian Knittel (GER) d. [32] Paul Capdeville (CHI) 6-4 6-4
I runda
[1] Alex Bogomolov Jr. (USA) d. Ricardo Hocevar (BRA) 6-3 2-6 9-7
Rik De Voest (RSA) d. Ivo Klec (SVK) 6-3 7-6(5)
Rogerio Dutra Da Silva (BRA) d. Gregoire Burquier (FRA) 7-6(3) 7-6(3)
[26] Steve Darcis (BEL) d. Jean-Rene Lisnard (MON) 6-7(8) 7-5 9-7
Antonio Veic (CRO) d. [2] Horacio Zeballos (ARG) 7-6(6) 7-6(12)
Facundo Bagnis (ARG) d. Kenny De Schepper (FRA) 6-3 6-3
Evgeny Donskoy (RUS) d. Thiago Alves (BRA) 3-2 krecz
[23] Simone Bolelli (ITA) d. Simone Vagnozzi (ITA) 1-6 6-3 6-1
Laurent Rochette (FRA) d. [3] Matthias Bachinger (GER) 7-5 1-6 9-7
Jan Hernych (CZE) d. Andres Molteni (ARG) 6-1 3-6 6-0
Juan Sebastian Cabal (COL) d. Guillermo Olaso (ESP) 6-3 6-3
Leonardo Mayer (ARG) d. [30] Martin Fischer (AUT) 6-4 6-3
[4] Illya Marchenko (UKR) d. Evgeny Korolev (KAZ) 7-6(4) 6-1
Andrey Kuznetsov (RUS) d. Alex Kuznetsov (USA) 6-3 6-4
Robert Farah (COL) d. Gianni Mina (FRA) 6-4 6-2
[31] Stephane Robert (FRA) d. Simon Stadler (GER) 6-3 6-3
[5] Denis Gremelmayr (GER) d. Jerzy Janowicz (POL) 7-5 3-6 6-4
Charles-Antoine Brezac (FRA) d. Juan Pablo Brzezicki (ARG) 6-4 7-6(5)
Romain Jouan (FRA) d. James Lemke (AUS) 6-1 7-5
[25] Paolo Lorenzi (ITA) d. Axel Michon (FRA) 6-3 7-5
[6] Jaroslav Pospisil (CZE) d. Olivier Patience (FRA) 6-3 7-6(6)
Javier Marti (ESP) d. Andrej Martin (SVK) 4-6 7-6(2) 6-3
Daniel Munoz-De La Nava (ESP) d. Uladzimir Ignatik (BLR) 6-3 6-1
[18] Ryan Harrison (USA) d. James Ward (GBR) 6-7(6) 7-5 6-2
Dominik Meffert (GER) d. [7] Diego Junqueira (ARG) 6-3 7-6(5)
Alessio Di Mauro (ITA) d. Jose Acasuso (ARG) 7-6(4) 6-1
Sebastian Rieschick (GER) d. Giovanni Lapentti (ECU) 6-2 6-2
[19] Alejandro Falla (COL) d. Jonathan Eysseric (FRA) 6-3 6-7(4) 6-4
[8] Thomas Schoorel (NED) d. Chris Guccione (AUS) 6-4 6-4
Frederik Nielsen (DEN) d. Dusan Lojda (CZE) 6-2 6-3
Jorge Aguilar (CHI) d. Guillermo Alcaide (ESP) 7-6(5) 6-2
[22] Joao Souza (BRA) d. Attila Balazs (HUN)6-3 6-3
Bjorn Phau (GER) d. [9] Bobby Reynolds (USA) 6-3 6-2
Carlos Salamanca (COL) d. Ivan Navarro (ESP) 6-3 3-6 6-3
Sebastian Decoud (ARG) d. Konstantin Kravchuk (RUS) 7-6(4) 6-2
[28] Ivo Minar (CZE) d. Yuri Schukin (KAZ) 4-6 6-2 6-1
Augustin Gensse (FRA) d. [10] Tatsuma Ito (JPN) 7-6(4) 6-1
Roberto Bautista-Agut (ESP) d. Alexander Flock (GER) 6-4 6-3
Marinko Matosevic (AUS) d. Josselin Ouanna (FRA) 6-4 6-3
[21] Marsel Ilhan (TUR) d. Conor Niland (IRL) 7-6(6) 6-3
[11] Łukasz Kubot (POL) d. Peter Polansky (CAN) 6-7(3) 6-1 6-0
Julio Silva (BRA) d. Albano Olivetti (FRA) 6-7(6) 6-3 10-8
Cedrik-Marcel Stebe (GER) d. Amer Delic (BIH) 6-4 7-6(2)
[27] Simon Greul (GER) d. Matteo Viola (ITA) 2-6 6-0 7-5
[12] Lukas Rosol (CZE) d. Fernando Romboli (BRA) 6-1 6-1
Marius Copil (ROU) d. Marco Chiudinelli (SUI) 6-4 6-4
Adrian Ungur (ROU) d. Flavio Cipolla (ITA) 7-6(6) 6-1
[24] Marc Gicquel (FRA) d. Grega Zemlja (SLO) 6-4 6-4
[13] Eric Prodon (FRA) d. Carsten Ball (AUS) 6-2 6-4
Agustin Velotti (ARG) d. Victor Estrella (DOM) 6-2 3-6 6-1
Stephane Bohli (SUI) d. Ilija Bozoljac (SRB) 6-3 6-2
[17] Andreas Beck (GER) d. Nicolas Devilder (FRA) 7-6(2) 6-7(5) 6-3
Nikola Ciric (SRB) d. [14] Jesse Huta Galung (NED) 6-4 6-7(3) 12-10
Franco Skugor (CRO) d. Marek Semjan (SVK) 6-3 7-5
David Guez (FRA) d. Marco Crugnola (ITA) 6-7(2) 6-4 6-1
[29] Izak Van Der Merwe (RSA) d. Jurgen Zopp (EST) 6-1 7-6(3)
Frank Dancevic (CAN) d. [15] Lukas Lacko (SVK) 6-2 6-2
Eduardo Schwank (ARG) d. Ruben Bemelmans (BEL) 6-4 6-2
Victor Crivoi (ROU) d. Alexander Kudryavtsev (RUS) 6-3 6-1
[20] Gilles Muller (LUX) d. Jesse Witten (USA) 6-3 6-7(3) 6-3
[16] Albert Ramos (ESP) d. Peter Luczak (AUS) 4-6 7-5 6-4
Federico Del Bonis (ARG) d. Reda El Amrani (MAR) 6-3 6-4
Bastian Knittel (GER) d. Igor Sijsling (NED) 6-3 6-4
[32] Paul Capdeville (CHI) d. Pierre-Hugues Herbert (FRA) 6-3 3-6 6-3
French Open venue fate on the line this weekend
The fate of the French Open home venue is due to be decided this weekend with a vote by the 180 French tennis federation delegates.
If a a two-third majority candidate cannot be approved, the decision will be put off three months with only a simple majority then required.
Roland Garros still remains a sentimental favorite to retain the honor of hosting the clay-court Grand Slam. The current site may have winning chances after an agreement with the city of Paris which will now allow expansions into an adjacent botanical gardens - with strict provisos to maintain the integrity of the space first laid out a few centuries ago.
Other candidates for a move which would require a much higher financial expenditure through construction of a completely new tennis site in time for 2015 are Versailles, Gonesse and Marne-la-Vallee.
Versailles's mayor is warning that he hopes his world-famed town to the west of the capital will not just be used as a bargaining chip to keep the Open in Paris. Federation officials have been planning for the vote for well over a year, when it became apparent that crowded conditions at Roland Garros must be eased. That means either expand of abandon the longtime home of the major.
"For a long time it has been suggested that Versailles was being used as leverage for the FFT to get funding to improve Paris," the Versailles mayor told Paris newspaper Le Figaro. "The more we have worked on this proposal, the more we in international tennis have become convinced that Versailles is the true solution because of the potential facilities and the proximity to Paris.
"Above all, it is a sporting project that can accommodate a national tennis center and one that takes the environment into concern."
Czy Roland Garros pozostanie Rolandem Garrosem?
Wielkoszlemowy turniej French Open rozgrywany jest od 1925 roku na kortach imienia Rolanda Garrosa. Tradycja jest tak silna, że imieniem francuskiego lotnika nazywa się też całą imprezę. Być może niedługo dziennikarze i kibice będą musieli się tego oduczyć
W obecnym miejscu turniej będzie się odbywał do 2015 roku. Co stanie się potem zależy od decyzji 194 członków Francuskiej Federacji Tenisowej (FFT), której posiedzenie rozpoczęło się w piątek. Wybiorą oni jedną z czterech lokalizacji - poza obecną, o organizację imprezy ubiegają się podparyskie miejscowości: Gonesse i Marne-la- Vallée oraz Wersal, słynący z kompleksu ogrodowo-parkowego będącego rezydencją królów francuskich.
- Kiedy zaczynaliśmy w federacji rozmowy o możliwości zmiany lokalizacji, pomysł nie cieszył się popularnością - przyznaje Gilbert Ysern, dyrektor generalny FFT. - Myśleliśmy o tym dużo, i możliwe korzyści związane z budową nowej areny zmieniły nastawienie wielu osób. Dziś zmiana nie jest więc niewyobrażalna - dodał.
Korty jak metro w godzinach szczytu
Korty Rolanda Garrosa wciąż pozostają faworytem wyścigu. Przemawia za nimi tradycja, położenie najbliższe centrum Paryża i olbrzymie koszty związane z budową nowego kompleksu tenisowego od zera. Poważnym problemem jest jednak rokrocznie doskwierający kibicom brak miejsca - teren na którym rozgrywany jest French Open jest najmniejszy spośród wszystkich Szlemów. Jak pisze "New York Times", okolice kortów "przypominają metro w godzinach szczytu".
Rozwiązaniem ma być modernizacja i zadaszenie stadionu Philippe'a Chatriera i zwiększenie powierzchni kortów z 21 do 33 akrów, dzięki czemu powstałby nowy stadion na 5 tysięcy widzów w pobliżu ogrodów botanicznych Serres d'Auteui. Projekt ten budzi jednak ostry sprzeciw mieszkańców. Już 35 tysięcy internautów podpisało się pod petycją broniącą terytorium założonych w 1761 roku ogrodów.
Dom Czterech Muszkieterów
Nowojorski dziennik zauważa, że przeniesienie French Open oznaczałoby zburzenie domu wzniesionego przez Czterech Muszkieterów czyli słynnych przed laty tenisistów: Henriego Cocheta, René Lacoste'a, Jeana Borotrę i specjalistę od debla Jacquesa Brugnona. To po ich triumfie w Pucharze Davisa nad USA w 1927 roku we Francji dostrzeżono potrzebę budowy stadionu na kortach nazwanych imieniem Rolanda Garrosa.
Tradycja to nie wszystko
Zmiana lokalizacji French Open nie byłaby bezprecedensowa. US Open na kortach Flushing Meadows rozgrywany jest od 1978 roku, choć wcześniej przez lata rozgrywano go w West Side Tennis Club w Forest Hills. Także Australian Open do Melbourne Park trafił dopiero w 1988 roku z legendarnego Kooyong Lawn Tennis Club. Nawet Wimbledon, kultywujący wszelkie możliwe tradycje, w 1922 roku został przeniesiony z Worple Road do All England Tennis and Croquet Club.
Gwiazdy nie są zgodne
Rafael Nadal, który pięciokrotnie wygrywał French Open, jednoznacznie opowiada się za obecną lokalizacją, uważając zmianę za pozbawienie turnieju jego duszy. Mniej zasadniczo do sprawy podchodzi Justine Henin. - Trudno mi sobie wyobrazić Rolanda Garrosa gdziekolwiek indziej, ale na pewno potrzebuje rozwoju. Gracze i kibice cierpią, z braku przestrzeni - podkreśliła czterokrotna triumfatorka imprezy.
Lobbing "last minute"
Jak donosi agencja AFP, w ostatnich dniach na korytarzach FFT trwało wielkie poruszenie. Przedstawiciele i zwolennicy silnie lobbowali za swoimi kandydaturami. - Do tej pory wszystko szło mniej więcej spokojnie, ale w ciągu ostatnich dni rozgorzała wojna - komentował jeden z nich chcący zachować anonimowość.
- Tak jak w przypadku innych delegatów, mój telefon nie przestaje dzwonić - dodał Alain Moreau, jeden z głosujących.
Czy groźba przeniesienia turnieju jest realna, czy jest to tylko środek nacisku na władze Paryża, przekonamy się w niedzielę. By podjąć wiążącą decyzję wymagana jest bezwzględna większość 2/3 głosów. Jeśli żadna z kandydatur jej nie uzyska, głosowanie ma zostać powtórzone za trzy miesiące między dwoma kandydaturami z największym poparciem. W dogrywce do podjęcia decyzji
French Open - French Open stays at Roland Garros
Tradition won the day on Sunday as the French tennis federation decided to keep the French Open at a renovated Roland Garros and rejected plans to move the tournament to the Paris suburbs from 2016.
A federation statement said delegates had opted for the "enlargement and modernisation of the historic site at Porte d'Auteuil for the new Roland Garros".
Versailles, Gonesse and a site in Marne-la-Vallee close to Disneyland Paris had bid to take the only clay court grand slam out of the French capital and offer more space.
However, in a federation ballot on Sunday, Gonesse lost in the first round, Versailles in the second with Paris then taking 70 per cent of the vote in the final round against Marne-la-Vallee.
"It's a historic choice, probably the most important for our federation since its creation. Our aim was to offer an ambitious project," FFT president Jean Gachassin told a news conference.
"This decision has been made against the fashion for having things on giant scales but it's a project which is resolutely focused on the future. This hasn't been a default choice. The Paris project was the most beautiful of the four."
Paris mayor Bertrand Delanoe said Roland Garros would have 60 per cent more space from 2015 thanks partly to a new 5,000-seat arena.
Although the ageing and cramped Roland Garros in the west of Paris near the Bois de Boulogne will now be redeveloped, it is still likely to be the smallest grand slam venue.
The Australian and US Opens have much more modern facilities while Wimbledon has added a roof to its centre court.
Retired former world number one Amelie Mauresmo, the face of French tennis for many years, was among a number of players who were keen for the tournament to change location.
"I think that in Paris today we don't have the possibility to have the necessary space to develop Roland Garros," she said.
"We are the smallest of the four grand slams and I think it is important to have the chance to grow, and for the public to have more room."
Media reports had expected Paris to win the vote in the end but there was speculation a run-off with Versailles, the site of the royal palace, might be needed.
The French Open staying at its existing home means the Paris Masters held at an old arena in Bercy and this week's Paris Open at Stade Coubertin are also set to remain where they are after rumours they could shift to Roland Garros if it became vacant.
Viewpoint: Why the French Open needs to move
In spite of larger, alternative venues, the French Tennis
Federation elected to keep the French Open at Roland Garros.
If we move elsewhere, maybe the site is going to be bigger, [but] we're going to lose part of our soul.
These were the words of Rafael Nadal when he was asked last year whether the French Open should consider relocating in 2015. Rafa is nothing if not dramatic, but why would he want to change anything about Roland Garros anyway? It's been very good to him. Who knows what might happen in the shadow of the Sun King's palace in Versailles. The King of Clay's mojo might be totally thrown.
And Nadal isn't wrong. My favorite tournament is Wimbledon, for the same reasons he states. The history is tangible there; the thought of all the legendary moments that have gone before in Centre Court links what you're watching now to something greater and deeper. And I like having that sense at Roland Garros as well. Plus, the two big arenas, Chatrier and Lenglen, are excellent viewing spaces, with stands that are very close to the playing area and which help create the intense fan atmosphere that the tournament is known for.
But I still believe the French Tennis Federation should have moved the tournament. For all of the history on those grounds in the Bois de Boulogne, the event has outgrown them. It's difficult to appreciate and enjoy the atmosphere amid the crowds that pile into each side court and jam every walkway.
The USTA faced a similar decision in 1977. The U.S. Open's traditional home, the West Side Tennis Club, was even more overrun during its two weeks; fans had to walk over other fans who were lying down to a get a glimpse of the courts underneath the wind screens on the back fences. Three decades later, no one believes it was the wrong move to get out of Forest Hills. There was no choice.
Versailles, in particular, would have made a spectacular location, and it isn't an overly long distance from the city. It would have cost the federation more money to start from scratch, but that's money that could have been recouped in the years ahead at the larger facility. And though the tournament will remain on the Roland Garros grounds, it won't be the same Roland Garros. Two of its finest stadiums, the intimate Lenglen and the even more intimate, 4,000-seat Bullring, are going to be demolished anyway.
Most important, though, any new facility would have retained the true signature of the French Open: its red-clay courts. They say the mark of being French is speaking the French language—nothing more, nothing less. Likewise, the mark of France's tennis tournament is nothing more or less than its surface. It's the only Grand Slam played on clay, and the sight of dirt is enough to make it feel like the French Open.
There is one player, at least, who disagrees with Nadal. "I hope they won't get in trouble by making this decision," Amelie Mauresmo said this week. "I don't know if the tennis aspect prevailed. I have some doubts. I was more in favor of a development, of an ambition, to move."
The "ambition to move." The U.S. Open has shown that ambition, as has the Australian Open, which went to Melbourne Park in 1988. Wimbledon has rightfully stayed put, but that hasn't stopped it from revamping and modernizing its landscape. It's hard not to think that the French have fallen short by comparison. Roland Garros is a wonderful spot, but the French Open would flourish anywhere in France.
Lista Graczy
1 Nadal, Rafael ESP 1
2 Djokovic, Novak SRB 2
3 Federer, Roger SUI 3
4 Murray, Andy GBR 4
5 Soderling, Robin SWE 5
6 Ferrer, David ESP 6
7 Berdych, Tomas CZE 7
8 Verdasco, Fernando ESP 8
9 Melzer, Jurgen AUT 9
10 Monfils, Gael FRA 10
11 Fish, Mardy USA 11
12 Almagro, Nicolas ESP 12
13 Roddick, Andy USA 13
14 Youzhny, Mikhail RUS 14
15 Wawrinka, Stanislas SUI 15
16 Troicki, Viktor SRB 16
17 Tsonga, Jo-Wilfried FRA 17
18 Gasquet, Richard FRA 18
19 Nalbandian, David ARG 19
20 Querrey, Sam USA 20
21 Haas, Tommy GER @20
22 Dolgopolov, Alexandr UKR 21
23 Cilic, Marin CRO 22
24 Montanes, Albert ESP 23
25 Simon, Gilles FRA 24
26 Llodra, Michael FRA 25
27 Baghdatis, Marcos CYP 26
28 Garcia-Lopez, Guillermo ESP 27
29 Isner, John USA 28
30 Robredo, Tommy ESP 29
31 Gulbis, Ernests LAT 30
32 Bellucci, Thomaz BRA 31
33 Kohlschreiber, Philipp GER 32
34 Anderson, Kevin RSA 33
35 Raonic, Milos CAN 34
36 Mayer, Florian GER 35
37 Monaco, Juan ARG 36
38 Tipsarevic, Janko SRB 37
39 Stakhovsky, Sergiy UKR 38
40 Golubev, Andrey KAZ 39
41 Ljubicic, Ivan CRO 40
42 Davydenko, Nikolay RUS 41
43 Chela, Juan Ignacio ARG 42
44 Lopez, Feliciano ESP 43
45 Starace, Potito ITA 44
46 Karlovic, Ivo CRO @44
47 Lu, Yen-Hsun TPE 45
48 Del Potro, Juan Martin ARG 46
49 Seppi, Andreas ITA 47
50 Nishikori, Kei JPN 48
51 Giraldo, Santiago COL 49
52 Granollers, Marcel ESP 50
53 Malisse, Xavier BEL 51
54 Andujar, Pablo ESP 52
55 Fognini, Fabio ITA 53
56 Chardy, Jeremy FRA 54
57 Istomin, Denis UZB 55
58 Gonzalez, Fernando CHI @55
59 de Bakker, Thiemo NED 56
60 Dodig, Ivan CRO 57
61 Ferrero, Juan Carlos ESP 58
62 Nieminen, Jarkko FIN 59
63 Mannarino, Adrian FRA 60
64 Gimeno-Traver, Daniel ESP 61
65 Cuevas, Pablo URU 62
66 Haase, Robin NED 63
67 Kukushkin, Mikhail KAZ 64
68 Hewitt, Lleyton AUS 65
69 Hanescu, Victor ROU 66
70 Sweeting, Ryan USA 67
71 Becker, Benjamin GER 68
72 Petzschner, Philipp GER 69
73 Stepanek, Radek CZE 70
74 Dimitrov, Grigor BUL 71
75 Devvarman, Somdev IND 72
76 Berlocq, Carlos ARG 73
77 Kamke, Tobias GER 74
78 Berankis, Richard LTU 75
79 Volandri, Filippo ITA 76
80 Gabashvili, Teymuraz RUS 77
81 Rochus, Olivier BEL 78
82 Benneteau, Julien FRA 79
83 Riba, Pere ESP 80
84 Kendrick, Robert USA 81
85 Gil, Frederico POR 82
86 Berrer, Michael GER 83
87 Tursunov, Dmitry RUS 84
88 Kunitsyn, Igor RUS 85
89 Schuettler, Rainer GER 86
90 Mahut, Nicolas FRA 87
91 Kavcic, Blaz SLO 88
92 Mello, Ricardo BRA 89
93 Soeda, Go JPN 90
94 Russell, Michael USA 91
95 Andreev, Igor RUS 92
96 Gonzalez, Maximo ARG 93
97 Serra, Florent FRA 94
98 Haider-Maurer, Andreas AUT 95
99 Machado, Rui POR 96
100 Zverev, Mischa GER 97
101 Ramirez Hidalgo, Ruben ESP 98
102 Mathieu, Paul-Henri FRA 99
103 Reister, Julian GER 100
104 Brown, Dustin GER 101
105 (Q)
106 (Q)
107 (Q)
108 (Q)
109 (Q)
110 (Q)
111 (Q)
112 (Q)
113 (Q)
114 (Q)
115 (Q)
116 (Q)
117 (Q)
118 (Q)
119 (Q)
120 (Q)
121 (WC)
122 (WC)
123 (WC)
124 (WC)
125 (WC)
126 (WC)
127 (WC)
128 (WC)
Na facebooku pojawił się filmik promujący tegoroczny RG. Bardzo fajny i do tego genialna muzyka. ;-)
OUT Mathieu, Paul-Henri FRA 99
Lista Rezerwowa:
IN Hajek, Jan CZE 102
1 Brands, Daniel GER 103
2 Dabul, Brian ARG 104
3 Daniel, Marcos BRA 105
4 Bogomolov Jr., Alex USA 106
5 Gremelmayr, Denis GER 107
6 Ramos, Albert ESP 108
7 Muller, Gilles LUX 109
8 Ilhan, Marsel TUR 110
9 Marchenko, Illya UKR 111
10 Pospisil, Jaroslav CZE 112
11 Phau, Bjorn GER 113
12 Bolelli, Simone ITA 114
13 Sela, Dudi ISR 115
14 Huta Galung, Jesse NED 116
Tim Smyczek wywalczył dziką kartę do turnieju głównego RG2011. Amerykański gracz okazał się najlepszy w 6-osobowych eliminacjach organizowanych przez USTA.
Wyniki:
1/4
(1) Young, Donald bye
(5) Collarini, Andrea def. (4) Cox, Jordan 26 64 64
(3) Kudla, Denis def. (6) Halebian, Alexios 64 61
(2) Smyczek, Timothy
1/2
(1) Young, Donald def. (5) Collarini, Andrea 60 62
(2) Smyczek, Timothy def. (3) Kudla, Denis 64 60
Finał
(2) Smyczek, Timothy def. (1) Young, Donald 67(4) 64 63 62
Kwalifikacje - Lista graczy
1 Young, Donald USA 95
2 Bachinger, Matthias GER 96
3 Bogomolov Jr., Alex USA 104
4 Gremelmayr, Denis GER 105
OUT Brands, Daniel GER 106(WC MD)
6 Ilhan, Marsel TUR 107
7 Marchenko, Illya UKR 108
8 Pospisil, Jaroslav CZE 109
9 Beck, Andreas GER 110
OUT Paire, Benoit FRA 112 (WC MD)
11 Zeballos, Horacio ARG 113
12 Minar, Ivo CZE 114
13 Phau, Bjorn GER 115
14 Ramos, Albert ESP 116
15 Schoorel, Thomas NED 117
16 Prodon, Eric FRA 118
17 Muller, Gilles LUX 119
18 Huta Galung, Jesse NED 120
19 Lacko, Lukas SVK 121
20 Bolelli, Simone ITA 122
21 Rosol, Lukas CZE 124
22 Greul, Simon GER 125
23 Junqueira, Diego ARG 127
24 Harrison, Ryan USA 128
OUT Roger-Vasselin, Edouard FRA 129(WC MD)
26 Lorenzi, Paolo ITA 132
27 Schukin, Yuri KAZ 133
28 Van der Merwe, Izak RSA 134
29 Falla, Alejandro COL 135
30 Darcis, Steve BEL 136
31 Ito, Tatsuma JPN 137
32 Kudryavtsev, Alexander RUS 138
33 Dutra Da Silva, Rogerio BRA 139
34 Fischer, Martin AUT 140
35 Capdeville, Paul CHI 141
OUT Clement, Arnaud FRA 142(WC MD)
37 Kubot, Lukasz POL 143
38 Di Mauro, Alessio ITA 144
39 Matosevic, Marinko AUS 145
40 Reynolds, Bobby USA 146
OUT Daniel, Marcos BRA 147
42 Souza, Joao BRA 148
OUT Millot, Vincent FRA 150(WC MD)
44 Niland, Conor IRL 151
45 Mayer, Leonardo ARG 152
46 Bohli, Stephane SUI 153
47 Munoz-De La Nava, Daniel ESP 154
48 Skugor, Franco CRO 155
49 Klizan, Martin SVK 156
50 De Voest, Rik RSA 158
51 Cipolla, Flavio ITA 159
52 Kravchuk, Konstantin RUS 160
53 Zemlja, Grega SLO 161
OUT Przysiezny, Michal POL 162
55 Chiudinelli, Marco SUI 163
56 Janowicz, Jerzy POL 164
57 Vagnozzi, Simone ITA 165
58 Guez, David FRA 166
59 Brzezicki, Juan Pablo ARG 167
60 Ignatik, Uladzimir BLR 168
61 Lapentti, Giovanni ECU 169
62 Sijsling, Igor NED 170
63 Schwank, Eduardo ARG 171
64 Gicquel, Marc FRA 172
65 Bemelmans, Ruben BEL 173
OUT Tomic, Bernard AUS 174(WC MD)
67 Ungur, Adrian ROU 175
OUT Smyczek, Tim USA 176 (WC to MD)
69 Luczak, Peter AUS 177
70 Acasuso, Jose ARG 178
71 Farah, Robert COL 179
72 Martin, Andrej SVK 180
73 Gensse, Augustin FRA 181
74 Bagnis, Facundo ARG 182
75 Robert, Stephane FRA 183
76 Bautista-Agut, Roberto ESP 184
OUT Ginepri, Robby USA 185
78 Ebden, Matthew AUS 186
OUT Teixeira, Maxime FRA 187(WC MD)
80 Ball, Carsten AUS 188
81 Molteni, Andres ARG 189
82 Viola, Matteo ITA 190
83 Zopp, Jurgen EST 191
84 Cabal, Juan Sebastian COL 192
85 Dancevic, Frank CAN 193
86 Olaso, Guillermo ESP 194
87 Bozoljac, Ilija SRB 195
88 Del Bonis, Federico ARG 196
89 Salamanca, Carlos COL 197
90 Donskoy, Evgeny RUS 198
91 Ciric, Nikola SRB 199
92 Crivoi, Victor ROU 200
93 Knittel, Bastian GER 201
OUT Wolmarans, Fritz RSA 202
95 Silva, Julio BRA 203
96 Lisnard, Jean-Rene MON @203
97 Stebe, Cedrik-Marcel GER 204
98 Kuznetsov, Andrey RUS 205
99 Delic, Amer BIH @205
100 Rieschick, Sebastian GER 206
101 Kuznetsov, Alex USA 207
102 Polansky, Peter CAN 208
103 Patience, Olivier FRA 209
104 Lojda, Dusan CZE 210
105 Meffert, Dominik GER 211
OUT Sugita, Yuichi JPN 212
107 Nielsen, Frederik DEN 213
108 Hernych, Jan CZE 214
109 Ouanna, Josselin FRA 215
110 Copil, Marius ROU 216
111 Ward, James GBR 217
112 Decoud, Sebastian ARG 218
113 Veic, Antonio CRO 219
114 Balazs, Attila HUN 221
115 Witten, Jesse USA 222
OUT Hernandez, Oscar ESP @222
117 Aguilar, Jorge CHI 223
118 Alcaide, Guillermo ESP 224
119 Estrella, Victor DOM 225
120 (WC) Charles-Antoine Brézac,
121 (WC) Nicolas Devilder,
122 (WC) Jonathan Eysseric,
123 (WC) Pierre-Hugues Herbert,
124 (WC) Romain Jouan,
125 (WC) Axel Michon,
126 (WC) Gianni Mina
127 (WC) Albano Olivetti,
128 (WC) Agustin Velotti
Alternates:
IN Hocevar, Ricardo BRA 226
IN Crugnola, Marco ITA 227
IN Alves, Thiago BRA 228
IN De Schepper, Kenny FRA 229
IN Navarro, Ivan ESP 230
IN Rochette, Laurent FRA 231
IN Stadler, Simon GER 232
IN Burquier, Gregoire FRA 233
IN Klec, Ivo SVK 234
IN Semjan, Marek SVK 235
OUT Dorsch, Benedikt GER @235
IN Guccione, Chris AUS 236
IN Flock, Alexander GER 238
IN Korolev, Evgeny KAZ 239
IN Lemke, James AUS 240
1. Romboli, Fernando BRA 242
2. El Amrani, Reda MAR 243
3. Marti, Javier ESP 244
4. Klein, Brydan AUS 245
OUT Bester, Philip CAN 246
5. Bubka, Sergei UKR 247
6. Udomchoke, Danai THA 248
7. Bedene, Aljaz SLO 249
8. Millman, John AUS 250
Było by super gdyby kwalifikacje były transmitowane- Chyba nie będą :zal:
Turniej główny:
Tomić WC
http://www.smh.com.au/sport/tennis/dell … 1e519.html
Nalbandian OUT
Brands IN
Szkoda Nalba :/ Ale przynajmniej GOAT nie będzie się musiał męczyć w kwalach ;)
Nadal following in Borg’s footsteps
"Roger Federer is one of the best players in the history of tennis, but the two all-time greats of our sport are Rafael Nadal and Björn Borg." Thus spake John McEnroe - a man who knows a thing or two about tennis, it has to be said. The outspoken American player-turned-commentator has never shied away from controversy, but he is very much an expert in his field. The two greats he refers to certainly have a lot in common - both men tasted success at an early age and soon went on to dominate their sport, nowhere more so than at Roland Garros.
The Swede secured a record six titles before his 25th birthday, and only one man got the better of him at The French between 1974 and 1981 - Italy's Adriano Panatta. Likewise, Nadal has only once tasted defeat on the Paris clay, going down to Robin Söderling in 2009. And should Rafa win the title again this year, he will equal Borg's record mere days after his own 25th birthday, which he will celebrate on 3 June just as the tournament is heading towards the business end.
In a certain sense Nadal could outdo Borg this year, since it took the Swede eight attempts to win six French Opens. At this, his seventh appearance at the Paris major, Nadal will be the red hot favourite, though he currently has his own lofty standards to live up to. Last season he swept all before him during the spring, securing the first ever "Clay Slam" by winning the three ATP 1000 Masters tournaments on this surface followed by Roland Garros.
This year, he will have a new and improved Novak Djokovic to contend with. Before the season moved to the slowest of surfaces, the Serb managed a clean sweep of almost Nadal-esque proportions by winning the Australian Open followed by Indian Wells and Miami, defeating Rafa in the final in California and Florida.
"I'm very satisfied with how I played in those two American tournaments, making the final in both," said Nadal, despite the fact that Djokovic's victories ate into the Spaniard's lead in the ATP rankings. "I can't wait for the clay season to start."
Djokovic decided to pull out of Monte Carlo due to a combination of fatigue and a knee injury, making Rafa's task that much easier, but the two of them will doubtless go head to head at some point in Madrid or Rome. And perhaps the Djoker is the only man currently capable of preventing Nadal from equalling Borg's Roland record this June. But even if he does, it is surely only a matter of time before the Majorcan takes his place alongside the Swede on the Philippe Chatrier roll of honour.
Dzikie karty dla Francuzów:
Arnaud Clément
Benoît Paire
Maxime Teixeira
Edouard Roger-Vasselin
Guillaume Rufin
Vincent Millot
http://www.rolandgarros.com/en_FR/news/ … 27238.html
Widzę, że zaufali Rufinowi. 20-latek ma ostatnio bardzo trudny czas. Sezon zaczął dopiero pod koniec marca, wygrał ostatnio 2 futuresy, ale do niezłej formy sprzed roku (w wieku 19 lat był na dobrej drodze do ataku na Top-100) sporo brakuje. Będę trzymał za niego kciuki. Tę 1 rundę mógłby przejść. ;)
WC do kwali:
Charles-Antoine Brézac,
Nicolas Devilder,
Jonathan Eysseric,
Pierre-Hugues Herbert,
Romain Jouan,
Axel Michon,
Gianni Mina,
Albano Olivetti,
Agustin Velotti
Terminy losowań:
Drabinka kwalifikacji: Poniedziałek, 16 Maja, godz. 18:00.
Drabinka turnieju głównego: Piątek, 20 Maja, godz. 11:30.
Drabinka Turnieju Deblowego: Niedziela, 22 Maja, -
Drabinka Miksta: Poniedziałek, 23 Maja, godz. 14:00.
Turniejowy twitter.
Aktualizacja do listy kwalifikacyjnej:
OUT Brands, Daniel (do MD)
OUT Paire, Benoit (WC do MD)
OUT Roger-Vasselin, Edouard (WC do MD)
OUT Clement, Arnaud (WC do MD)
OUT Daniel, Marcos
OUT Millot, Vincent (WC do MD)
OUT Przysiezny, Michal
OUT Tomic, Bernard (WC do MD)
OUT Smyczek, Tim (WC do MD)
OUT Ginepri, Robby
OUT Teixeira, Maxime (WC do MD)
OUT Wolmarans, Fritz
OUT Sugita, Yuichi
OUT Hernandez, Oscar
IN Hocevar, Ricardo
IN Crugnola, Marco
IN Alves, Thiago
IN De Schepper, Kenny
IN Navarro, Ivan
IN Rochette, Laurent
IN Stadler, Simon
IN Burquier, Gregoire
IN Klec, Ivo
IN Semjan, Marek
IN Guccione, Chris
IN Flock, Alexander
IN Korolev, Evgeny
IN Lemke, James
Lista rezerwowa:
1. Romboli, Fernando
2. El Amrani, Reda
3. Marti, Javier
4. Klein, Brydan
5. Bubka, Sergei
6. Udomchoke, Danai
7. Bedene, Aljaz
8. Millman, John
Javier Marti ma sporą szansę na udział w kwalifikacjach.
Czy może ktoś tu wrzucić tą wspaniałą tabelkę ile kto broni punktów za RG i ile będzie ich miał po dojściu do danej fazy turnieju. Była tak przed AO bodajże.
Krzymo napisał:
Czy może ktoś tu wrzucić tą wspaniałą tabelkę ile kto broni punktów za RG i ile będzie ich miał po dojściu do danej fazy turnieju. Była tak przed AO bodajże.
Proszę:
http://www.mtenis.pun.pl/viewtopic.php?pid=69398#p69398
Turniejowy Twitter podaje, że Roger Federer jest już w Paryżu i dziś popołudniu odbędzie swój pierwszy trening na kortach Roland Garrosa.
Kwalifikacje
Ebden, Klizan, Young OUT
Romboli, El Amrani, Martí IN
Trening Federera:
http://www.twitvid.com/SDYVA
Drabinka Kwalifikacji
[1] Alex Bogomolov Jr. (USA) - Ricardo Hocevar (BRA)
Ivo Klec (SVK) - Rik De Voest (RSA)
Gregoire Burquier (FRA) - Rogerio Dutra Da Silva (BRA)
Jean-Rene Lisnard (MON) - [26] Steve Darcis (BEL)
[2] Horacio Zeballos (ARG) - Antonio Veic (CRO)
Facundo Bagnis (ARG) - Kenny De Schepper (FRA)
Evgeny Donskoy (RUS) - Thiago Alves (BRA)
Simone Vagnozzi (ITA) - [23] Simone Bolelli (ITA)
[3] Matthias Bachinger (GER) - Laurent Rochette (FRA)
Jan Hernych (CZE) - Andres Molteni (ARG)
Guillermo Olaso (ESP) - Juan Sebastian Cabal (COL)
Leonardo Mayer (ARG) - [30] Martin Fischer (AUT)
[4] Illya Marchenko (UKR) - Evgeny Korolev (KAZ)
Alex Kuznetsov (USA) - Andrey Kuznetsov (RUS)
Robert Farah (COL) - Gianni Mina (FRA)
Simon Stadler (GER) - [31] Stephane Robert (FRA)
[5]Denis Gremelmayr (GER) - Jerzy Janowicz (POL)
Juan Pablo Brzezicki (ARG) - Charles-Antoine Brezac (FRA)
Romain Jouan (FRA) - James Lemke (AUS)
Axel Michon (FRA) - [25] Paolo Lorenzi (ITA)
[6] Jaroslav Pospisil (CZE) - Olivier Patience (FRA)
Javier Marti (ESP) - Andrej Martin (SVK)
Daniel Munoz-De La Nava (ESP) - Uladzimir Ignatik (BLR)
James Ward (GBR) - [18] Ryan Harrison (USA)
[7] Diego Junqueira (ARG) - Dominik Meffert (GER)
Alessio Di Mauro (ITA) - Jose Acasuso (ARG)
Giovanni Lapentti (ECU) - Sebastian Rieschick (GER)
Jonathan Eysseric (FRA) - [19] Alejandro Falla (COL)
[8] Thomas Schoorel (NED) - Chris Guccione (AUS)
Dusan Lojda (CZE) - Frederik Nielsen (DEN)
Jorge Aguilar (CHI) - Guillermo Alcaide (ESP)
Attila Balazs (HUN) - [22] Joao Souza (BRA)
[9] Bobby Reynolds (USA) - Bjorn Phau (GER)
Carlos Salamanca (COL) - Ivan Navarro (ESP)
Sebastian Decoud (ARG) - Konstantin Kravchuk (RUS)
Yuri Schukin (KAZ) - [28] Ivo Minar (CZE)
[10] Tatsuma Ito (JPN) - Augustin Gensse (FRA)
Roberto Bautista-Agut (ESP) - Alexander Flock (GER)
Marinko Matosevic (AUS) - Josselin Ouanna (FRA)
Conor Niland (IRL) - [21] Marsel Ilhan (TUR)
[11] Łukasz Kubot (POL) - Peter Polansky (CAN)
Albano Olivetti (FRA) - Julio Silva (BRA)
Cedrik-Marcel Stebe (GER) - Amer Delic (BIH)
Matteo Viola (ITA) - [27] Simon Greul (GER)
[12] Lukas Rosol (CZE) - Fernando Romboli (BRA)
Marco Chiudinelli (SUI) - Marius Copil (ROU)
Flavio Cipolla (ITA) - Adrian Ungur (ROU)
Grega Zemlja (SLO) - [24] Marc Gicquel (FRA)
[13] Eric Prodon (FRA) - Carsten Ball (AUS)
Victor Estrella (DOM) - Agustin Velotti (ARG)
Ilija Bozoljac (SRB) - Stephane Bohli (SUI)
Nicolas Devilder (FRA) - [17] Andreas Beck (GER)
[14] Jesse Huta Galung (NED) - Nikola Ciric (SRB)
Marek Semjan (SVK) - Franco Skugor (CRO)
Marco Crugnola (ITA) - David Guez (FRA)
Jurgen Zopp (EST) - [29] Izak Van Der Merwe (RSA)
[15] Lukas Lacko (SVK) - Frank Dancevic (CAN)
Ruben Bemelmans (BEL) - Eduardo Schwank (ARG)
Alexander Kudryavtsev (RUS) - Victor Crivoi (ROU)
Jesse Witten (USA) - [20] Gilles Muller (LUX)
[16] Albert Ramos (ESP) - Peter Luczak (AUS)
Federico Del Bonis (ARG) - Reda El Amrani (MAR)
Igor Sijsling (NED) - Bastian Knittel (GER)
Pierre-Hugues Herbert (FRA) - [32] Paul Capdeville (CHI)
Plan gier na wtorek - 1. dzień kwalifikacji
- Kort 6, start o godz. 10:00
Jean-Rene Lisnard (MON) v. [26] Steve Darcis (BEL)
Albano Olivetti (FRA) v. Julio Silva (BRA)
[3] Matthias Bachinger (GER) v. Laurent Rochette (FRA)
Axel Michon (FRA) v. [25] Paolo Lorenzi (ITA)
[10] Tatsuma Ito (JPN) v. Augustin Gensse (FRA) - Kort 7, start o godz. 10:00
Simon Stadler (GER) v. [31] Stephane Robert (FRA)
Marco Crugnola (ITA) v. David Guez (FRA)
[6] Jaroslav Pospisil (CZE) v. Olivier Patience (FRA)
Grega Zemlja (SLO) v. [24] Marc Gicquel (FRA)
Marinko Matosevic (AUS) v. Josselin Ouanna (FRA) - Kort 8, start o godz. 10:00
Yuri Schukin (KAZ) v. [28] Ivo Minar (CZE)
Jesse Witten (USA) v. [20] Gilles Muller (LUX)
Ilija Bozoljac (SRB) v. Stephane Bohli (SUI)
[2] Horacio Zeballos (ARG) v. Antonio Veic (CRO)
Roberto Bautista-Agut (ESP) v. Alexander Flock (GER) - Kort 9, start o godz. 10:00
[9] Bobby Reynolds (USA) v. Bjorn Phau (GER)
Igor Sijsling (NED) v. Bastian Knittel (GER)
Victor Estrella (DOM) v. Agustin Velotti (ARG)
Marco Chiudinelli (SUI) v. Marius Copil (ROU)
Conor Niland (IRL) v. [21] Marsel Ilhan (TUR) - Kort 10, start o godz. 10:00
[11] Łukasz Kubot (POL) v. Peter Polansky (CAN)
Jurgen Zopp (EST) v. [29] Izak Van Der Merwe (RSA)
Jan Hernych (CZE) v. Andres Molteni (ARG)
Juan Pablo Brzezicki (ARG) v. Charles-Antoine Brezac (FRA)
[7] Diego Junqueira (ARG) v. Dominik Meffert (GER) - Kort 11, start o godz. 10:00
Ivo Klec (SVK) v. Rik De Voest (RSA)
[16] Albert Ramos (ESP) v. Peter Luczak (AUS)
James Ward (GBR) v. [18] Ryan Harrison (USA)
[12] Lukas Rosol (CZE) v. Fernando Romboli (BRA)
Attila Balazs (HUN) v. [22] Joao Souza (BRA) - Kort 12, start o godz. 10:00
Sebastian Decoud (ARG) v. Konstantin Kravchuk (RUS)
Alexander Kudryavtsev (RUS) v. Victor Crivoi (ROU)
Leonardo Mayer (ARG) v. [30] Martin Fischer (AUT)
Simone Vagnozzi (ITA) v. [23] Simone Bolelli (ITA)
Jorge Aguilar (CHI) v. Guillermo Alcaide (ESP) - Kort 13, start o godz. 10:00
[4] Illya Marchenko (UKR) v. Evgeny Korolev (KAZ)
Cedrik-Marcel Stebe (GER) v. Amer Delic (BIH)
Daniel Munoz-De La Nava (ESP) v. Uladzimir Ignatik (BLR
[5] Denis Gremelmayr (GER) v. Jerzy Janowicz (POL)
Giovanni Lapentti (ECU) v. Sebastian Rieschick (GER) - Kort 14, start o godz. 10:00
[1] Alex Bogomolov Jr. (USA) v. Ricardo Hocevar (BRA)
[15] Lukas Lacko (SVK) v. Frank Dancevic (CAN)
[14] Jesse Huta Galung (NED) v. Nikola Ciric (SRB)
Romain Jouan (FRA) v. James Lemke (AUS)
[8] Thomas Schoorel (NED) v. Chris Guccione (AUS) - Kort 15, start o godz. 10:00
Alex Kuznetsov (USA) v. Andrey Kuznetsov (RUS)
Matteo Viola (ITA) v. [27] Simon Greul (GER)
Marek Semjan (SVK) v. Franco Skugor (CRO)
Evgeny Donskoy (RUS) v. Thiago Alves (BRA)
Dusan Lojda (CZE) v. Frederik Nielsen (DEN) - Kort 16, start o godz. 10:00
Gregoire Burquier (FRA) v. Rogerio Dutra Da Silva (BRA)
Ruben Bemelmans (BEL) v. Eduardo Schwank (ARG)
Guillermo Olaso (ESP) v. Juan Sebastian Cabal (COL)
Facundo Bagnis (ARG) v. Kenny De Schepper (FRA)
Alessio Di Mauro (ITA) v. Jose Acasuso (ARG) - Kort 17, start o godz. 10:00
Robert Farah (COL) v. Gianni Mina (FRA)
Pierre-Hugues Herbert (FRA) v. [32] Paul Capdeville (CHI)
Nicolas Devilder (FRA) v. [17] Andreas Beck (GER)
[13] Eric Prodon (FRA) v. Carsten Ball (AUS)
Jonathan Eysseric (FRA) v. [19] Alejandro Falla (COL) - Kort 18, start o godz. 10:00
Carlos Salamanca (COL) v. Ivan Navarro (ESP)
Federico Del Bonis (ARG) v. Reda El Amrani (MAR)
Javier Marti (ESP) v. Andrej Martin (SVK)
Flavio Cipolla (ITA) v. Adrian Ungur (ROU)
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Kurde, czuję się jakby jutro zaczynało się wielkie granie na RG. :D
Samurray napisał:
Leoś Mayer oraz Schoorel nie powinni zawieść przy tak szczęśliwym losowaniu. :faja:
Schoorel to jeden z moich faworytów tych eliminacji. Nie jest to w sumie dziwne, człowiek jeszcze młody jest. :P Liczę na jego szybki awans do Top-100 - brakuje niewiele.
Jak w tym roku będzie z nawierzchnią ? Dosyć szybka jak rok temu ? ;)
Kto ich tam wie, jak pożałują mączki, to będzie drugi Madryt. :lol:
Teoretycznie jutro wcale szybko być nie powinno: raz, że pochmurnie, dwa, że wilgotno. Wszystko wyjdzie w praniu.
Samurray napisał:
Kto ich tam wie, jak pożałują mączki, to będzie drugi Madryt. :lol:
To jest stała tendencja od paru lat, na dobre widoczna od 2009 roku. Mączka jest rokrocznie mielona coraz konkretniej i sypie się jej trochę mniej, wskutek czego po porządniejszym wietrze niewiele jej na tym korcie pozostaje. Naturalnie, bardzo dużo zależy od warunków pogodowych, o czym rok temu przekonał się Federer.
Samurray napisał:
Teoretycznie jutro wcale szybko być nie powinno: raz, że pochmurnie, dwa, że wilgotno. Wszystko wyjdzie w praniu.
Dzisiaj widziałem prognozy pogody, faktycznie upałów to tam nie ma. Do tego aura bardzo różna.
W pierwszej rundzie kwalifikacji Roland Garros Jerzy zagra z Denisem Gremelmayrem.
Mecz został zaplanowany na korcie 13 jako czwarty w kolejności.
Stephane Robert został pierwszym tenisistą, który zameldował się w 2 rundzie kwalifikacji Roland Garros 2011. Rozstawiony z numerem 31 zawodnik pokonał w 2 gładkich setach Niemca Simona Stadlera. Jego rywalem, w meczu o miejsce w finałowej rundzie eliminacji, będzie Kolumbijczyk Robert Farah. Ten z kolei pokonał 19-letniego Gianniego Minę - byłego lidera rankingu juniorskiego. Mina rok temu pozostawił po sobie całkiem niezłe wrażenie, gdzie w turnieju głównym poległ z rakiety samego Rafy Nadala. Niestety, w tym roku 'Gael Monfils2' Paryża nie podbije.
W meczu dwóch Kuznetsovów lepszy ten rosyjski - Andrey, który w stosunku 63 64 odesłał Alexa.
Kubot - Polansky 6-7(3).
Gonzalez OUT
Dabul IN
Szkoda Gonzo. :(
Łukasz awansował do II rundy kwali. Pokonał ostatecznie Polansky'ego 67(3) 61 60. ;)
Agustin Velotti w kolejnej rundzie. ;) Dalej grają też inni ciekawi gracze, jak Frank Dancević, Eduardo Schwank (ta dwójka zmierzy się ze sobą w kolejnym meczu) czy Federico del Bonis - trochę zatracona nadzieja Ameryki Łacińskiej.
Na korcie nr 18 walczy o swoje 'być albo nie być' Javier Marti - 19-letni Hiszpan, kreowany na następcę Rafaela Nadala - na tyle, na ile to możliwe oczywiście. ;)
Za chwilę swój pojedynek rozpocznie Ryan Harrison.
Raddcik napisał:
Gonzalez OUT
Znowu to samo. Gasną w oczach przez kontuzje ciekawi gracze. Najpierw Nalbandian, teraz on.
Zeballos przegrał z Veicem 67 67 i jest to chyba największa jak dotychczas niespodzianka tych kwalifikacji.
Harrison przegrywał 67 35 0:30, ale ostatecznie pokonał Warda.
Wspomniany Veic zagra teraz z Facundo Bagnisem. Argentyński 21-latek powoli pnie się w górę w hierarchii challengerowej. Po dłuższym okresie czasu, w którym przebywał w 3 setce rankingu, niedawno otworzył challengerowe konto i coraz pewniej bukuje sobie miejsce w Top-200.
Javier Marti wymęczył, 2 razy przegrywał w 2 secie ze stratą przełamania, jednak ostatecznie udało mu się pokonać Andreja Martina, który swoją drogą jest bardzo perspektywicznym graczem. Moim zdaniem w przyszłości stać go spokojnie na miejsca 60-70.
Harrison nie lubi cegły, co sam otwarcie przyznaje, ale nie składa broni jak widać. Amerykanin był przed-eliminacyjnym bohaterem, kiedy to zrezygnował z gry w play-offach z ramienia USTA i otwarcie stwierdził, że chce na równi z innymi walczyć we "właściwych" eliminacjach. Brawo. ;)
Ciekawy mecz w 2 rundzie się zapowiada: Ramos - del Bonis. ;)
E:
Schoorel - Guccione 64 64. :good:
Kwalifikacje - wyniki I rundy
[1] Alex Bogomolov Jr. (USA) d. Ricardo Hocevar (BRA) 6-3 2-6 9-7
Rik De Voest (RSA) d. Ivo Klec (SVK) 6-3 7-6(5)
Rogerio Dutra Da Silva (BRA) d. Gregoire Burquier (FRA) 7-6(3) 7-6(3)
[26] Steve Darcis (BEL) d. Jean-Rene Lisnard (MON) 6-7(8) 7-5 9-7
Antonio Veic (CRO) d. [2] Horacio Zeballos (ARG) 7-6(6) 7-6(12)
Facundo Bagnis (ARG) d. Kenny De Schepper (FRA) 6-3 6-3
Evgeny Donskoy (RUS) d. Thiago Alves (BRA) 3-2 krecz
[23] Simone Bolelli (ITA) d. Simone Vagnozzi (ITA) 1-6 6-3 6-1
Laurent Rochette (FRA) d. [3] Matthias Bachinger (GER) 7-5 1-6 9-7
Jan Hernych (CZE) d. Andres Molteni (ARG) 6-1 3-6 6-0
Juan Sebastian Cabal (COL) d. Guillermo Olaso (ESP) 6-3 6-3
Leonardo Mayer (ARG) d. [30] Martin Fischer (AUT) 6-4 6-3
[4] Illya Marchenko (UKR) d. Evgeny Korolev (KAZ) 7-6(4) 6-1
Andrey Kuznetsov (RUS) d. Alex Kuznetsov (USA) 6-3 6-4
Robert Farah (COL) d. Gianni Mina (FRA) 6-4 6-2
[31] Stephane Robert (FRA) d. Simon Stadler (GER) 6-3 6-3
[5] Denis Gremelmayr (GER) d. Jerzy Janowicz (POL) 7-5 3-6 6-4
Charles-Antoine Brezac (FRA) d. Juan Pablo Brzezicki (ARG) 6-4 7-6(5)
Romain Jouan (FRA) d. James Lemke (AUS) 6-1 7-5
[25] Paolo Lorenzi (ITA) d. Axel Michon (FRA) 6-3 7-5
[6] Jaroslav Pospisil (CZE) d. Olivier Patience (FRA) 6-3 7-6(6)
Javier Marti (ESP) d. Andrej Martin (SVK) 4-6 7-6(2) 6-3
Daniel Munoz-De La Nava (ESP) d. Uladzimir Ignatik (BLR) 6-3 6-1
[18] Ryan Harrison (USA) d. James Ward (GBR) 6-7(6) 7-5 6-2
Dominik Meffert (GER) d. [7] Diego Junqueira (ARG) 6-3 7-6(5)
Alessio Di Mauro (ITA) d. Jose Acasuso (ARG) 7-6(4) 6-1
Sebastian Rieschick (GER) d. Giovanni Lapentti (ECU) 6-2 6-2
[19] Alejandro Falla (COL) d. Jonathan Eysseric (FRA) 6-3 6-7(4) 6-4
[8] Thomas Schoorel (NED) d. Chris Guccione (AUS) 6-4 6-4
Frederik Nielsen (DEN) d. Dusan Lojda (CZE) 6-2 6-3
Jorge Aguilar (CHI) d. Guillermo Alcaide (ESP) 7-6(5) 6-2
[22] Joao Souza (BRA) d. Attila Balazs (HUN)6-3 6-3
Bjorn Phau (GER) d. [9] Bobby Reynolds (USA) 6-3 6-2
Carlos Salamanca (COL) d. Ivan Navarro (ESP) 6-3 3-6 6-3
Sebastian Decoud (ARG) d. Konstantin Kravchuk (RUS) 7-6(4) 6-2
[28] Ivo Minar (CZE) d. Yuri Schukin (KAZ) 4-6 6-2 6-1
Augustin Gensse (FRA) d. [10] Tatsuma Ito (JPN) 7-6(4) 6-1
Roberto Bautista-Agut (ESP) d. Alexander Flock (GER) 6-4 6-3
Marinko Matosevic (AUS) d. Josselin Ouanna (FRA) 6-4 6-3
[21] Marsel Ilhan (TUR) d. Conor Niland (IRL) 7-6(6) 6-3
[11] Łukasz Kubot (POL) d. Peter Polansky (CAN) 6-7(3) 6-1 6-0
Julio Silva (BRA) d. Albano Olivetti (FRA) 6-7(6) 6-3 10-8
Cedrik-Marcel Stebe (GER) d. Amer Delic (BIH) 6-4 7-6(2)
[27] Simon Greul (GER) d. Matteo Viola (ITA) 2-6 6-0 7-5
[12] Lukas Rosol (CZE) d. Fernando Romboli (BRA) 6-1 6-1
Marius Copil (ROU) d. Marco Chiudinelli (SUI) 6-4 6-4
Adrian Ungur (ROU) d. Flavio Cipolla (ITA) 7-6(6) 6-1
[24] Marc Gicquel (FRA) d. Grega Zemlja (SLO) 6-4 6-4
[13] Eric Prodon (FRA) d. Carsten Ball (AUS) 6-2 6-4
Agustin Velotti (ARG) d. Victor Estrella (DOM) 6-2 3-6 6-1
Stephane Bohli (SUI) d. Ilija Bozoljac (SRB) 6-3 6-2
[17] Andreas Beck (GER) d. Nicolas Devilder (FRA) 7-6(2) 6-7(5) 6-3
Nikola Ciric (SRB) d. [14] Jesse Huta Galung (NED) 6-4 6-7(3) 12-10
Franco Skugor (CRO) d. Marek Semjan (SVK) 6-3 7-5
David Guez (FRA) d. Marco Crugnola (ITA) 6-7(2) 6-4 6-1
[29] Izak Van Der Merwe (RSA) d. Jurgen Zopp (EST) 6-1 7-6(3)
Frank Dancevic (CAN) d. [15] Lukas Lacko (SVK) 6-2 6-2
Eduardo Schwank (ARG) d. Ruben Bemelmans (BEL) 6-4 6-2
Victor Crivoi (ROU) d. Alexander Kudryavtsev (RUS) 6-3 6-1
[20] Gilles Muller (LUX) d. Jesse Witten (USA) 6-3 6-7(3) 6-3
[16] Albert Ramos (ESP) d. Peter Luczak (AUS) 4-6 7-5 6-4
Federico Del Bonis (ARG) d. Reda El Amrani (MAR) 6-3 6-4
Bastian Knittel (GER) d. Igor Sijsling (NED) 6-3 6-4
[32] Paul Capdeville (CHI) d. Pierre-Hugues Herbert (FRA) 6-3 3-6 6-3
Przebieg całego turnieju kwalifikacyjnego dostępny jest na 1 stronie tematu.
Bliżej mi nieznany Albano Olivetti zaserwował 24 asy. :o Dobrze, że pomęczył Silvę przed meczem 2. rundy z Kubotem.
Szkoda, że Greul obronił się w 3. secie (*14, 35*), bo jego jako potencjalnego rywala Łukasza w 3. rundzie należy się obawiać.
DUN, dzięki za magiczną tabelkę. Czy gdzieś można zobaczyć na żywo ceremonię losowania? Czy na oficjalnej stronie pojawi się drabinka dopiero po losowaniu?
Plan gier na środę - 2. dzień kwalifikacji
- Kort 6, start o godz. 10:00
3x spotkania Pań
Nie przed godz. 14:00
Robert Farah (COL) v. [31] Stephane Robert (FRA)
Victor Crivoi (ROU) v. [20] Gilles Muller (LUX) - Kort 7, start o godz. 10:00
4x spotkania Pań
Nie przed godz. 14:00
David Guez (FRA) v. [29] Izak Van Der Merwe (RSA) - Kort 8, start o godz. 10:00
4x spotkania Pań
Nie przed godz. 14:00
Frank Dancevic (CAN) v. Eduardo Schwank (ARG) - Kort 9, start o godz. 10:00
4x spotkania Pań
Nie przed godz. 14:00
[16] Albert Ramos (ESP) v. Federico Del Bonis (ARG) - Kort 10, start o godz. 10:00
3x spotkania Pań
Nie przed godz. 14:00
[4] Illya Marchenko (UKR) v. Andrey Kuznetsov (RUS)
[6] Jaroslav Pospisil (CZE) v. Javier Marti (ESP) - Kort 11, start o godz. 10:00
4x spotkania Pań
Nie przed godz. 14:00
Cedrik-Marcel Stebe (GER) v. [27] Simon Greul (GER) - Kort 12, start o godz. 10:00
4x spotkania Pań
Nie przed godz. 14:00
Bjorn Phau (GER) v. Carlos Salamanca (COL) - Kort 13, start o godz. 10:00
4x spotkania Pań
Nie przed godz. 14:00
Bastian Knittel (GER) v. [32] Paul Capdeville (CHI) - Kort 14, start o godz. 10:00
3x spotkania Pań
Nie przed godz. 14:00
Rogerio Dutra Da Silva (BRA) v. [26] Steve Darcis (BEL)
Sebastian Decoud (ARG) v. [28] Ivo Minar (CZE) - Kort 15, start o godz. 10:00
4x spotkania Pań
Nie przed godz. 14:00
Nikola Ciric (SRB) v. Franco Skugor (CRO) - Kort 16, start o godz. 10:00
3x spotkania Pań
Nie przed godz. 14:00
[1] Alex Bogomolov Jr. (USA) v. Rik De Voest (RSA)
Daniel Munoz-De La Nava (ESP) v. [18] Ryan Harrison (USA) - Kort 17, start o godz. 10:00
4x spotkania Pań
Nie przed godz. 14:00
[11] Łukasz Kubot (POL) v. Julio Silva (BRA)
Dzisiejsze wyniki kwalifikacji są dostępne na 1 stronie wątku.
Samurray napisał:
Bliżej mi nieznany Albano Olivetti zaserwował 24 asy. :o Dobrze, że pomęczył Silvę przed meczem 2. rundy z Kubotem.
Ten Olivetti podobno regularnie serwuje ponad 210 km/h, a zbliża się czasami nawet w okolice 235Km/h :o, a ma chyba tylko 20 lat. Czyli perspektywiczny chłopak.
Szkoda, że Chucho przegrał. :(
Roddick wycofał się z Nicei i prawdopodobnie zrezygnuje z udziału w RG z powodu kontuzji barku. Kto zagra za niego w MD ?
Krzymo napisał:
DUN, dzięki za magiczną tabelkę. Czy gdzieś można zobaczyć na żywo ceremonię losowania? Czy na oficjalnej stronie pojawi się drabinka dopiero po losowaniu?
Możliwe, że będzie jakiś przekaz bezpośredni w internecie. Zdaje się, że rok temu coś takiego proponowała oficjalna strona turnieju. Wyjdzie w praniu. ;)
Guillermo Coria napisał:
Jak w tym roku będzie z nawierzchnią ? Dosyć szybka jak rok temu ? ;)
Ponoć jest szybciej niż przed rokiem. Dziennikarze zrobili mały wywiad wśród tenisistów, którzy trenują już na RG (m.in. Federer, Hewitt, Monfils + tenisistki). Z wypowiedzi zawodników wynika, że sporą zmianą w "szybkości" gry są piłki, jakimi będzie rozgrywany turniej. Organizatorzy RG zrezygnowali w tym roku ze standardowych dotychczas piłek Dunlop Fort Clay Court, zastępując je piłkami Babolata (Babolat-French Open). W środowisku tenisowym te "nowe" piłki określane są mianem szybszych, a charakterystyką ponoć przypominają te używane na US Open.
Plenty of big names are scheduled to arrive tomorrow to start getting reacquainted with the Paris clay, which according to those players who have already been practising here appears to be quicker at the moment due to the recent spell of dry weather and the new Babolat balls being used.
http://www.rolandgarros.com/en_FR/news/ … 99113.html
Co do Roddicka to wydaje mi się, że po rozpoczęciu kwalifikacji jedynymi uprawnionymi do zwolnionych miejsc w drabince Turnieju Głównego są LL, czyli najwyżej rozstawieni, którzy przegrają w 3 (ostatniej) rundzie kwalifikacji.
Aha, Juan Martin del Potro poinformował na twitterze, że jest już w drodze do Paryża. :beer:
ROLAND GARROS 2011 - ROZSTAWIENIE
1. RAFAEL NADAL (ESP)
2. NOVAK DJOKOVIC (SRB)
3. ROGER FEDERER (SUI)
4. ANDY MURRAY (GBR)
5. ROBIN SODERLING (SWE)
6. DAVID FERRER (ESP)
7. TOMAS BERDYCH (CZE)
8. JURGEN MELZER (AUT)
9. GAEL MONFILS (FRA)
10. MARDY FISH (USA)
11. ANDY RODDICK (USA)
12. NICOLAS ALMAGRO (ESP)
13. MIKHAIL YOUZHNY (RUS)
14. RICHARD GASQUET (FRA)
15. STANISLAS WAWRINKA (SUI)
16. VIKTOR TROICKI (SRB)
17. FERNANDO VERDASCO (ESP)
18. JO-WILFRIED TSONGA (FRA)
19. GILLES SIMON (FRA)
20. MARIN CILIC (CRO)
21. FLORIAN MAYER (GER)
X DAVID NALBANDIAN (ARG)
22. ALEXANDR DOLGOPOLOV (UKR)
23. MICHAEL LLODRA (FRA)
24. THOMAZ BELLUCCI (BRA)
25. SAM QUERREY (USA)
26. JUAN MARTIN DEL POTRO (ARG)
27. MILOS RAONIC (CAN)
28. MARCOS BAGHDATIS (CYP)
29. NIKOLAY DAVYDENKO (RUS)
30. TOMMY ROBREDO (ESP)
31. JANKO TIPSAREVIC (SRB)
32. GUILLERMO GARCIA-LOPEZ (ESP)
Ciekawe jak zagra Davydenko. Jeżeli będzie w niezłej formie to ktoś z Top-4 może mieć ciężki mecz w 3 rundzie. Rozstawienie del Potro jest na tyle wysokie, że bardzo trudno oczekiwać, by ktoś z Top-3 dostał Mistrza USO09 już po 2 rundach. ;)
Co do piłek:
Babolat becomes official ball at Roland-Garros
Babolat has become an official sponsor of the French Open, the second Grand Slam event of the tennis year. The company has signed a five year deal and will provide the official ball of the tournament, as well as racquet stringing services for players. A line of Babolat Roland-Garros products will also be launched for consumers to coincide with the tournament in May.
“Part of our history is written on the clay courts of Roland-Garros through our team of players who have often distinguished themselves in this tournament. In the past, we have also provided stringing service here,” said Eric Babolat, the company’s president and chief executive.
“Now, a new chapter in French tennis history is opening. All the players in the tournament, without exception, will play with a ball developed by Babolat and will benefit from our stringing service. For tennis fans, we will offer our first collection of Babolat and Roland-Garros products. This collaboration perfectly illustrates the positioning of Babolat: an expert brand offering tennis equipment for all types of players.”
Giles Ysern, general manager of the French Tennis Federation (FFT) and tournament director of the French Open, added :” Babolat will bring know-how, expertise and experience in an extremely specialized technical area.
"Babolat’s arrival alongside Roland-Garros means we’ll be able to offer the best service possible to the participants in our tournament. Babolat is also a great success story of a world-leading French company—a fast-growing family business that is faithful to the values we share with the French Tennis Federation: our focus is on the game.”
Babolat replaces longstanding event stringer Technifibre and Dunlop as official ball.
DUN I LOVE napisał:
Ciekawe jak zagra Davydenko. Jeżeli będzie w niezłej formie to ktoś z Top-4 może mieć ciężki mecz w 3 rundzie.
Denko wycofał się z Nicei z powodu kontuzji ramienia. Na niespodziankę z jego strony bym nie liczył. :/
Ale teraz już chyba nie ma Dun tak że po prostu ci najwyżej rozstawieni mogą odpuścić mecz w finałowej rundzie eliminacji bo z tego co wiem to następuje losowanie.Czy się mylę ?
Guillermo Coria napisał:
Ale teraz już chyba nie ma Dun tak że po prostu ci najwyżej rozstawieni mogą odpuścić mecz w finałowej rundzie eliminacji bo z tego co wiem to następuje losowanie.Czy się mylę ?
Nie słyszałem o takiej zmianie.
E:
Farah zbiera niemiłosierne baty od Roberta.
DUN I LOVE napisał:
Aha, Juan Martin del Potro poinformował na twitterze, że jest już w drodze do Paryża. :beer:
Miło to słyszeć, rewelecji przy kontuzji się nie spodziewam, ale i tak miło będzie zobaczyć DelPo na RG.
Jest zdrowy, inaczej by nie grał, wiec nie ma co zasłaniać się kontuzją.
Podobno paryska mączka ma być w tym roku szybsza niż kiedykolwiek, przynajmniej pojawiają się takie plotki.
Zdesperowani kibice Nadala już snują teorię, że tak naprawdę to Hiszpan preferuje szybkie nawierzchnie, a nawet lepiej radzi sobie na kortach twardych aniżeli ziemnych.
Choćby niewiadomo jak była szybka to cegła zawsze będzie mączką. Clay to nie hard.
Czyżby łapanie się brzytwy przez kibiców? Też czy to prawda to nie wiadomo.
Guillermo Coria napisał:
Choćby niewiadomo jak była szybka to cegła zawsze będzie mączką. Clay to nie hard.
Nawierzchnia w Miami jest znacznie wolniejsza od madryckiej, a nawet rzymskiej mączki. Co można nawet zaobserwować po rezultatach rywalizacji Nole-Nadal.
Fed-Expresso napisał:
Podobno paryska mączka ma być w tym roku szybsza niż kiedykolwiek, przynajmniej pojawiają się takie plotki.
Zdesperowani kibice Nadala już snują teorię, że tak naprawdę to Hiszpan preferuje szybkie nawierzchnie, a nawet lepiej radzi sobie na kortach twardych aniżeli ziemnych.
Co Ty biedaku poczniesz, jak Nadal zakończy karierę? Chyba zemrzeć z nudów przyjdzie. :D
Według mnie to już jest obsesja, a to może być niepokojące :P
DUN I LOVE napisał:
Fed-Expresso napisał:
Podobno paryska mączka ma być w tym roku szybsza niż kiedykolwiek, przynajmniej pojawiają się takie plotki.
Zdesperowani kibice Nadala już snują teorię, że tak naprawdę to Hiszpan preferuje szybkie nawierzchnie, a nawet lepiej radzi sobie na kortach twardych aniżeli ziemnych.Co Ty biedaku poczniesz, jak Nadal zakończy karierę? Chyba zemrzeć z nudów przyjdzie. :D
Jeśli leży Ci na sercu dobro forum oraz aktywna postawa jego członków, powinieneś modlić się o długą oraz pełną dalszych sukcesów karierę Hiszpana. :D
Wszystko (o właściwościach nawierzchni) wyjdzie w praniu, teraz to można dywagować w zasadzie o niczym.
Kubot rozpoczął właśnie swój mecz 2 rundy eliminacyjnej. Odpadł już Ilya Marchenko (4), który musiał uznać wyższość Andrieja Kuzniecowa. Brawa dla młodego Rosjanina. Harrison, Marti i del Bonis właśnie grają. ;)
Chyba faktycznie jest szybko, skoro Frank Dancevic czuje się na paryskich kortach niczym na trawnikach Wimbledonu i właśnie odesłał do domu kolejnego cegłotłuka - Schwanka.
Plan gier na czwartek - 3. dzień kwalifikacji
- Kort 6, start o godz. 10:00
Spotkanie Pań
Adrian Ungur (ROU) v. [24] Marc Gicquel (FRA)
Romain Jouan (FRA) v. [25] Paolo Lorenzi (ITA)
Augustin Gensse (FRA) v. Roberto Bautista-Agut (ESP) - Kort 7, start o godz. 10:00
[13] Eric Prodon (FRA) v. Agustin Velotti (ARG)
Laurent Rochette (FRA) v. Jan Hernych (CZE)
[5] Denis Gremelmayr (GER) v. Charles-Antoine Brezac (FRA) - Kort 8, start o godz. 10:00
Antonio Veic (CRO) v. Facundo Bagnis (ARG)
2x spotkania Pań
Dominik Meffert (GER) v. Alessio Di Mauro (ITA) - Kort 9, start o godz. 10:00
Spotkanie Pań
[12] Lukas Rosol (CZE) v. Marius Copil (ROU) - Kort 10, start o godz. 10:00
Stephane Bohli (SUI) v. [17] Andreas Beck (GER)
2x spotkania Pań
Marinko Matosevic (AUS) v. [21] Marsel Ilhan (TUR) - Kort 11, start o godz. 10:00
Evgeny Donskoy (RUS) v. [23] Simone Bolelli (ITA) - Kort 14, start o godz. 10:00
Spotkanie Pań
Juan Sebastian Cabal (COL) v. Leonardo Mayer (ARG)
Spotkanie Pań
Sebastian Rieschick (GER) v. [19] Alejandro Falla (COL) - Kort 16, start o godz. 10:00
2x spotkania Pań
Jorge Aguilar (CHI) v. [22] Joao Souza (BRA) - Kort 17, start o godz. 10:00
2x spotkania Pań
[8] Thomas Schoorel (NED) v. Frederik Nielsen (DEN)
Dotychczasowe wyniki kwalifikacji są dostępne na 1 stronie wątku.
Ricardas Berankis poinformował na FB, że nie zagra na Roland Garros.
Kubot 64 61, w meczu o turniej główny Polak zagra z Simonem Greulem. Kolejne 3-setówki mają za sobą Javier Marti i Ryan Harrison. Co ciekawe, obaj zagrają ze sobą w finałowej rundzie eliminacji. Interesujący zestaw, walka 2 przedstawicieli rocznika 92 - bez względu na wynik - tenis już wygrał. :P
Wyniki II rundy kwalifikacji
[1] Alex Bogomolov Jr. (USA) d. Rik De Voest (RSA) 6-0 1-6 6-4
[26] Steve Darcis (BEL) d. Rogerio Dutra Da Silva (BRA) 4-6 6-2 6-1
Antonio Veic (CRO) d. Facundo Bagnis (ARG) 6-3 2-6 6-2
[23] Simone Bolelli (ITA) d. Evgeny Donskoy (RUS) 6-3 7-5
Jan Hernych (CZE) d. Laurent Rochette (FRA) 6-7(4) 6-3 6-3
Leonardo Mayer (ARG) d. Juan Sebastian Cabal (COL) 6-2 6-1
Andrey Kuznetsov (RUS) d. [4] Illya Marchenko (UKR) 5-7 6-3 6-3
[31] Stephane Robert (FRA) d. Robert Farah (COL) 6-1 6-3
[5] Denis Gremelmayr (GER) d. Charles-Antoine Brezac (FRA) 6-4 6-4
Romain Jouan (FRA) d. [25] Paolo Lorenzi (ITA) 7-5 4-6 6-4
Javier Marti (ESP) d. [6] Jaroslav Pospisil (CZE) 4-6 6-3 6-3
[18] Ryan Harrison (USA) d. Daniel Munoz-De La Nava (ESP) 6-7(0) 6-4 8-6
Alessio Di Mauro (ITA) d. Dominik Meffert (GER) 6-2 7-5
[19] Alejandro Falla (COL) d. Sebastian Rieschick (GER) 1-6 6-4 7-5
[8] Thomas Schoorel (NED) d. Frederik Nielsen (DEN) 6-2 6-3
Jorge Aguilar (CHI) d. [22] Joao Souza (BRA) 6-4 6-7(2) 6-3
Bjorn Phau (GER) d. Carlos Salamanca (COL) 6-3 6-3
[28] Ivo Minar (CZE) d. Sebastian Decoud (ARG) 7-6(2) 6-2
Augustin Gensse (FRA) d. Roberto Bautista-Agut (ESP) 6-3 5-7 7-5
[21] Marsel Ilhan (TUR) d. Marinko Matosevic (AUS) 6-2 6-3
[11] Łukasz Kubot (POL) d. Julio Silva (BRA) 6-4 6-1
[27] Simon Greul (GER) d. Cedrik-Marcel Stebe (GER) 6-4 6-0
[12] Lukas Rosol (CZE) d. Marius Copil (ROU) 4-6 6-3 6-4
[24] Marc Gicquel (FRA) d. Adrian Ungur (ROU) 3-6 7-6(8) 6-2
[13] Eric Prodon (FRA) d. Agustin Velotti (ARG) 6-4 6-2
[17] Andreas Beck (GER) d. Stephane Bohli (SUI) 7-6(3) 6-4
Nikola Ciric (SRB) d. Franco Skugor (CRO) 3-6 3-2 krecz
David Guez (FRA) d. [29] Izak Van Der Merwe (RSA) 6-2 5-7 6-0
Frank Dancevic (CAN) d. Eduardo Schwank (ARG) 7-6(3) 7-6(5)
Victor Crivoi (ROU) d. [20] Gilles Muller (LUX) 6-7(1) 7-6(5) 7-5
[16] Albert Ramos (ESP) d. Federico Del Bonis (ARG) 4-6 6-1 6-2
Bastian Knittel (GER) d. [32] Paul Capdeville (CHI) 6-4 6-4
Wszystkie wyniki można znaleźć na 1 stronie wątku.
Plan gier na piątek - 4. dzień kwalifikacji
- Kort 6, start o godz. 10:00
Nikola Ciric (SRB) v. David Guez (FRA)
[13] Eric Prodon (FRA) v. [17] Andreas Beck (GER)
Nie przed godz. 13:00
Augustin Gensse (FRA) v. [21] Marsel Ilhan (TUR) - Kort 7, start o godz. 10:00
Andrey Kuznetsov (RUS) v. [31] Stephane Robert (FRA)
[12] Lukas Rosol (CZE) v. [24] Marc Gicquel (FRA) - Kort 8, start o godz. 10:00
2x spotkania Pań
[8] Thomas Schoorel (NED) v. Jorge Aguilar (CHI) - Kort 9, start o godz. 10:00
Bjorn Phau (GER) v. [28] Ivo Minar (CZE) - Kort 10, start o godz. 10:00
[11] Łukasz Kubot (POL) v. [27] Simon Greul (GER)
Spotkanie Pań
Alessio Di Mauro (ITA) v. [19] Alejandro Falla (COL) - Kort 11, start o godz. 10:00
[16] Albert Ramos (ESP) v. Bastian Knittel (GER) - Kort 14, start o godz. 10:00
Frank Dancevic (CAN) v. Victor Crivoi (ROU)
Antonio Veic (CRO) v. [23] Simone Bolelli (ITA) - Kort 15, start o godz. 10:00
Spotkanie Pań
Jan Hernych (CZE) v. Leonardo Mayer (ARG) - Kort 16, start o godz. 10:00
[1] Alex Bogomolov Jr. (USA) v. [26] Steve Darcis (BEL) - Kort 17, start o godz. 10:00
Spotkanie Pań
Javier Marti (ESP) v. [18] Ryan Harrison (USA)
[5] Denis Gremelmayr (GER) v. Romain Jouan (FRA)
DUN I LOVE napisał:
Fed-Expresso napisał:
Podobno paryska mączka ma być w tym roku szybsza niż kiedykolwiek, przynajmniej pojawiają się takie plotki.
Zdesperowani kibice Nadala już snują teorię, że tak naprawdę to Hiszpan preferuje szybkie nawierzchnie, a nawet lepiej radzi sobie na kortach twardych aniżeli ziemnych.Co Ty biedaku poczniesz, jak Nadal zakończy karierę? Chyba zemrzeć z nudów przyjdzie. :D
Haha, lubię to! Skoro jest szybko, to może Roddick wygra jakiegoś seta (jeśli się pojawi w Paryżu).
Andy Roddick OUT
http://www.lequipe.fr/Tennis/breves2011 … nonce.html
:]
Z tego linka, co podałeś wynika też, że z turnieju wycofał się jego dawny Mistrz - Juan Carlos Ferrero.
DUN I LOVE napisał:
Fed-Expresso napisał:
Podobno paryska mączka ma być w tym roku szybsza niż kiedykolwiek, przynajmniej pojawiają się takie plotki.
Zdesperowani kibice Nadala już snują teorię, że tak naprawdę to Hiszpan preferuje szybkie nawierzchnie, a nawet lepiej radzi sobie na kortach twardych aniżeli ziemnych.Co Ty biedaku poczniesz, jak Nadal zakończy karierę? Chyba zemrzeć z nudów przyjdzie. :D
Znajdzie sobie Nadala-bis.:P
Ja, kibic Nadala śledzą z rozbawieniem zdesperowanego kibica Rogera. Szybka mączka - może Rafa nie wygra.:-D
Plotka nie jest najlepszym źródłem informacji.
Znaczy Ty śmiejesz się z Masty jak rozumiem, bo jak niedawno napisałaś, w bardzo złym tonie jest wypowiadać się za innych. :-D
Będzie jakaś relacja live z jutrzejszego losowania?
szeva napisał:
Będzie jakaś relacja live z jutrzejszego losowania?
Na pewno na twitterze coś się pojawi:
http://www.rolandgarros.com/en_FR/twitter/index.html
Robertinho napisał:
Znaczy Ty śmiejesz się z Masty jak rozumiem, bo jak niedawno napisałaś, w bardzo złym tonie jest wypowiadać się za innych. :-D
Teraz lepiej.?:)
Mam nadzieję, że ukoiłam Twoje rozdygotane nerwy.:P
Następnym razem, w nawiasie na końcu zdania dopiszę - ironia. Specjalnie dla Ciebie.
Falla przegrywał w 3. secie z Rieschickiem 14*. :o Lorenzi połamał się w 10. gemie z 30:0 w spotkaniu z Jouanem. :|
Trzymam kciuki za Frankiego, oby jutro znalazł sposób na Crivoi'a i zakwalifikował się do MD.
Właśnie zdałem sobie sprawę, że nigdy nie widziałem go grającego na korcie ziemnym. :lol:
anula napisał:
Mam nadzieję, że ukoiłam Twoje rozdygotane nerwy.:P
Następnym razem, w nawiasie na końcu zdania dopiszę - ironia. Specjalnie dla Ciebie.
Hmm, ja bym chętnie poprosił właśnie o coś, co by mnie poruszyło, a nawet wprowadziło w dygot, bo właśnie szykują się dwa(kolejne) tygodnie ziewania.
Robertinho napisał:
anula napisał:
Mam nadzieję, że ukoiłam Twoje rozdygotane nerwy.:P
Następnym razem, w nawiasie na końcu zdania dopiszę - ironia. Specjalnie dla Ciebie.Hmm, ja bym chętnie poprosił właśnie o coś, co by mnie poruszyło, a nawet wprowadziło w dygot, bo właśnie szykują się dwa(kolejne) tygodnie ziewania.
Może koszenie trawnika.?:-D
Koszę w weekendy, musi znowu urosnąć. :o
Coś mi się wydaję że w wykonaniu Andy'ego mamy kopię z sezonu 2008. Obym się mylił :/.
Kilka informacji z kortów, zanim poznamy drabinkę turnieju głównego.
Roger Federer, po 3 dniach ostrzejszych treningów, wczoraj nie trenował na kortach RG. Ma wrócić na nie dziś.
http://www.youtube.com/watch?v=aPKZ5J-0k44
Do Paryża przyjechały już wszystkie największe gwiazdy (poza tymi grającymi w Nicei i Dusseldorfie). Wczoraj trenowali Rafael Nadal (na Suzanne Lenglen z Gillesem Simonem). Hiszpan był ponoć średnio zadowolony ze sposobu, w jaki odbijał piłki, ale jak zapewnia Drew Lilley, nie jest to powód do paniki dla jego fanów. ;)
https://www.facebook.com/video/video.ph … 9&comments
Novak Djoković i Juan Martin del Potro. Andy Murray, podczas porannego odbijania z Nishikorim, poczuł mały ból w pachwinie, wskutek czego wycofał się z popołudniowej podparyskiej pokazówki. W jego ślady poszedł Novak Djoković, który tłumaczył się zmęczeniem. Na korcie nr1 wspólny trening odbyli Stanislas Wawrinka i Gael Monfils. Na jednym z bocznych kortów Milos Raonić trenował z LaLo.
Losowanie drabinki turnieju głównego odbędzie się dziś o godzinie 11:30. Podczas Ceremonii organizatorom będą pomagać singlowi zwycięzcy sprzed roku - Rafael Nadal i Francesca Schiavone. Tradycyjnie, na początek losowanie drabinki Pań. Następnie Nadal do automatycznie rozlosowanych nierozstawionych graczy będzie dolosowywał tych "z numerkami". ;)
Losowanie powinno się było juz rozpocząć. Nikt nie ma relacji, tekstowej nawet? Bo na stronie RG nic nie widzę.
EDIT:
Cofam pytanie, coś znalazłem. :P http://twitter.com/#!/FFTennis
EDIT 2:
Fed w połówce Djoko. :/ I z Felicjaną w pierwszej rundzie. :/ Nadal ma Isnera w pierwszej, też kiepsko.
Federer znajduje się w połówce Nole. Murray w połówce Nadala. Szwajcar zagra w 1r. z Lopezem. :P
Dotychczas znane pary:
Ljubicic-Devarmann, Tursunov-Malisse, Chardy-Dimitrov, Clement-Volandri, Rochus-Kamke, Berlocq-Tomic, Mannarino-Rufin,Clément-Volandri, Roger-Vasselin-qualifié/qualifier, Benneteau/Machado, Mannarino/Rufin, : Serra-Andreev, Millot-Teixeira, Hewitt-Montanes, Paire-Hanescu, NADAL-ISNER, Djokovic-De Bakker, Murray-Qualifier, FEDERER-LOPEZ, Chardy-Dimitrov, Soderling-Becker, Melzer-Qualifier, Ferrer-Nieminen, Berdych-Qualifier, Fish-Mello, Almagro-Qualifier, Monfils-Qualifier, Younzhny-Soeda, Verdasco-Monaco (!!), Troicki-Reister, Wawrinka-Qualifier, Gasquet-Stepanek (!!!) (with possibly Djoko in round of 16), Querrey-Kohlschreiber, Simon-Russel, Dolgopolov-Shuettler, Mayer-Kunitsyn, Llodra-Qualifier, Tsonga-Hajek (with Wawrinka in 3rd round), Davidenko-Qualifier, Baghdatis-Gil, Raonic-Berrer, Anderson-Mahut, Tipsarevic-Dabul, Garcia-Lopez-Kendrick, DELPO-KARLOVIC!!!
Barty napisał:
Fed w połówce Djoko. :/
Co za różnica? Nadal też wydaje się być nie do ogrania dla Federera.
jaccol55 napisał:
Co za różnica? Nadal też wydaje się być nie do ogrania dla Federera.
To nie chodzi o wygranie, ale pierwszy raz w życiu wolałem, żeby Fed był w połówce z Rafą, a nie z tym drugim, i nawet teraz nie wyszło. :D
Fedziu ma w ćwiartce Ferrera, więc mimo jego porażki ostatniej z Dolgo może być ciężko o połówkę. :P
Delpo z Djoko w 3 rundzie. :/
Ewentualne spotkania IV rundy: Nadal-Verdasco, Melzer-Almagro, Ferrer-Monfils, Federer-Tsonga albo Wawrinka, Gasquet-Djoko albo Delpo
Ewentualne ćwierćfinały: Nadal-Soderling, Melzer-Muray, Ferrer-Federer, Djokovic-Berdych.
jaccol55 napisał:
Co za różnica?
Taka że po raz pierwszy w Szlemie trzeba będzie kibicować rywalowi Feda?
Generalnie losowanie chyba nie utrudni Novakowi życia w drodze po tytuł.
Trwa 3 runda kwalifikacji. Dotychczas awansowali:
Steve Darcis
Stephane Robert
Javier Marti
Bjorn Phau
Łukasz Kubot
David Guez
Frank Dancevic
Albert Ramos :applause:
Drabinka turnieju głównego
[1] Rafael Nadal (ESP) vs John Isner (USA)
Santiago Giraldo (COL) vs Pablo Andujar (ESP)
Pablo Cuevas (URU) vs [Q] Antonio Veic (CRO)
[Q] Denis Gremelmayr (GER) vs [28] Nikolay Davydenko (RUS)
[24] Sam Querrey (USA) vs Philipp Kohlschreiber (GER)
Ivan Ljubicić (CRO) vs Somdev Devvarman (IND)
Dmitry Tursunov (RUS) vs Xavier Malisse (BEL)
Juan Monaco (ARG) vs [16] Fernando Verdasco (ESP)
[10] Mardy Fish (USA) vs Ricardo Mello (BRA)
Daniel Gimeno-Traver (ESP) vs Robin Haase (NED)
Jeremy Chardy (FRA) vs Grigor Dimitrov (BUL)
Michael Russell (USA) vs [18] Giles Simon (FRA)
[27] Marcos Baghdatis (CYP) vs Frederico Gil (POR)
[Q] Leonardo Mayer (ARG) vs Dustin Brown (GER)
[Q] Albert Ramos (ESP) vs [Q] Javier Marti (ESP)
Benjamin Becker (GER) vs [5] Robin Soderling (SWE)
[4] Andy Murray vs [Q] Eric Prodon (FRA)
[LL] Simone Bolelli (ITA) vs [Q] Frank Dancevic (CAN)
[WC] Arnaud Clement (FRA) vs Filippo Volandri (ITA)
Michael Berrer (GER) vs [26] Milos Raonić
[21] Alexandr Dołgopołov (UKR) vs Rainer Schuettler (GER)
Andreas Haider-Maurer (AUT) vs Ryan Sweeting (USA)
Tobias Kamke (GER) vs Olivier Rochus (BEL)
Julian Reister (GER) vs [15] Viktor Troicki (SRB)
[11] Nicolas Almagro (ESP) vs [Q] Łukasz Kubot (POL)
Carlos Berlocq (ARG) vs [WC] Bernard Tomić (AUS)
Potito Starace (ITA) vs [Q] Alejandro Falla (COL)
Igor Kunitsyn (RUS) vs [20] Florian Mayer (GER)
[32] Kevin Anderson (RSA) vs Nicolas Mahut (FRA)
Juan Ignacio Chela (ARG) vs [WC] Tim Smyczek (USA)
[WC] Edouard Roger-Vasselin (FRA) vs [Q] Lukas Rosol (CZE)
[LL] Andreas Beck (GER) vs [8] Jurgen Melzer (AUT)
[7] David Ferrer (ESP) vs Jarkko Nieminen (FIN)
Julien Benneteau (FRA) vs Rui Machado (POR)
Kei Nishikori (JPN) vs Yeh-Hsun Lu (TPE)
[Q] David Guez (FRA) vs [31] Sergiy Stakhovsky (UKR)
[22] Michael Llodra (FRA) vs [Q] Steve Darcis (BEL)
Philipp Petzschner (GER) vs Mischa Zverev (GER)
Adrian Mannarino (FRA) vs [WC] Guillaume Rufin (FRA)
[Q] Bjorn Phau (GER) vs [9] Gael Monfils (FRA)
[14] Stanislas Wawrinka (SUI) vs [Q] Augustin Gensse (FRA)
[Q] Thomas Schoorel (NED) vs Maximo Gonzalez (ARG)
Florent Serra (FRA) vs Igor Andreev (RUS)
Jan Hajek (CZE) vs [17] Jo-Wilfried Tsonga (FRA)
[29] Janko Tipsarević (SRB) vs Brian Dabul (ARG)
Ivan Dodig (CRO) vs Rere Riba (ESP)
[WC] Vincent Millot (FRA) vs [WC] Maxime Teixeira (FRA)
Feliciano Lopez (ESP) vs [3] Roger Federer (SUI)
[6] Tomas Berdych (CZE) vs [Q] Stephane Robert (FRA)
Fabio Fognini (ITA) vs Denis Istomin (UZB)
Tommy Haas (GER) vs [LL] Marsel Ilhan (TUR)
Robert Kendrick (USA) vs [30] Guillermo Garcia-Lopez (ESP)
[19] Marin Cilić (CRO) vs Ruben Ramirez Hidalgo (ESP)
Lleyton Hewitt (AUS) vs Albert Montanes (ESP)
Daniel Brands (GER) vs Mikhail Kukushkin (KAZ)
Go Soeda (JPN) vs [12] Mikhail Youzhny (RUS)
[13] Richard Gasquet (FRA) vs Radek Stepanek (CZE)
[LL] Alex Bogomolov Jr. (USA) vs Marcel Granollers (ESP)
Teymuraz Gabashvili (RUS) vs Andreas Seppi (ITA)
Andrey Golubev (KAZ) vs [23] Thomaz Bellucci (BRA)
[25] Juan Martin Del Potro (ARG) vs Ivo Karlović (CRO)
Ernests Gulbis (LAT) vs Blaz Kavcic (SLO)
[WC] Benoit Paire (FRA) vs Victor Hanescu (ROU)
Thiemo De Bakker (NED) vs [2] Novak Djoković (SRB)
Moim zdaniem drabinka zrównoważona. Szkoda tylko, że Federer trafił do połówki Nole, bo przy ewentualnym semi chyba będę zmuszony zaprzedać duszę diabłu. :]
Widzę, że Dancević cały czas miażdży, Kubot dał radę, a Marti rozegrał z Harrisonem swój najłatwiejszy mecz w całym turnieju eliminacyjnym.
Haas. :o
RG bez Robredo:
http://www.marca.com/2011/05/20/tenis/r … 89446.html
Schoorel 6-4 w 1 secie. :good:
To po losowaniu czas miejmy nadzieję na wielki turniej.
Tipsar w 3 rundzie, zły omen ;) . Pamiętamy jak było na AO 3 lata temu.
Ale Marych fuksiarz dobrze losował. Roger zacznie od porządnego rywala. Potem (mam nadzieję) troszkę spokojniej aż do Ferrera. W IIIr. hicior: Novak-DelPo. W ćwiartce finaliści ostatniego RG - choć obaj w troszkę gorszej formie.
Sie będzie działo.
Wyniki finałowej rundy kwalifikacji
[26] Steve Darcis (BEL) d. [1] Alex Bogomolov Jr. (USA) 6-1 6-3
Antonio Veic (CRO) d. [23] Simone Bolelli (ITA) 6-1 3-6 7-5
Leonardo Mayer (ARG) d. Jan Hernych (CZE) 5-7 6-2 6-3
[31] Stephane Robert (FRA) d. Andrey Kuznetsov (RUS) 7-5 6-7(8) 6-2
[5] Denis Gremelmayr (GER) d. Romain Jouan (FRA) 3-6 6-3 7-5
Javier Marti (ESP) d. [18] Ryan Harrison (USA) 6-2 7-6(5)
[19] Alejandro Falla (COL) d. Alessio Di Mauro (ITA) 7-5 4-6 6-1
[8] Thomas Schoorel (NED) d. Jorge Aguilar (CHI) 6-4 7-6(1)
Bjorn Phau (GER) d. [28] Ivo Minar (CZE) 1-6 6-4 6-4
Augustin Gensse (FRA) d. [21] Marsel Ilhan (TUR) 6-4 4-0 krecz
[11] Łukasz Kubot (POL) d. [27] Simon Greul (GER) 2-6 7-5 6-1
[12] Lukas Rosol (CZE) d. [24] Marc Gicquel (FRA) 7-5 6-1
[13] Eric Prodon (FRA) d. [17] Andreas Beck (GER) 6-4 7-6(5)
David Guez (FRA) d. Nikola Ciric (SRB) 6-7(6) 6-2 6-2
Frank Dancevic (CAN) d. Victor Crivoi (ROU) 6-1 6-3
[16] Albert Ramos (ESP) d. Bastian Knittel (GER) 6-4 6-3
W nagrodę Kubot zagra z Almagro. To chyba będzie na tyle ;)
Drabinka została uzupełniona o kwalifikantów. ;-)
Pablo Cuevas (URU) vs [Q] Antonio Veic (CRO)
[Q] Denis Gremelmayr (GER) vs [28] Nikolay Davydenko (RUS)
[Q] Leonardo Mayer (ARG) vs Dustin Brown (GER)
[Q] Albert Ramos (ESP) vs [Q] Javier Marti (ESP)
[4] Andy Murray vs [Q] Eric Prodon (FRA)
[LL] Simone Bolelli (ITA) vs [Q] Frank Dancevic (CAN)
[11] Nicolas Almagro (ESP) vs [Q] Łukasz Kubot (POL)
Potito Starace (ITA) vs [Q] Alejandro Falla (COL)
[WC] Edouard Roger-Vasselin (FRA) vs [Q] Lukas Rosol (CZE)
[LL] Andreas Beck (GER) vs [8] Jurgen Melzer (AUT)
[Q] David Guez (FRA) vs [31] Sergiy Stakhovsky (UKR)
[22] Michael Llodra (FRA) vs [Q] Steve Darcis (BEL)
[Q] Bjorn Phau (GER) vs [9] Gael Monfils (FRA)
[14] Stanislas Wawrinka (SUI) vs [Q] Augustin Gensse (FRA)
[Q] Thomas Schoorel (NED) vs Maximo Gonzalez (ARG)
[6] Tomas Berdych (CZE) vs [Q] Stephane Robert (FRA)
Tommy Haas (GER) vs [LL] Marsel Ilhan (TUR)
[LL] Alex Bogomolov Jr. (USA) vs Marcel Granollers (ESP)
A Berdych z kim gra ? :o
Raddcik napisał:
A Berdych z kim gra ? :o
Ze Stefanem i do tego Robertem. :P
Poprawione. ;-)
Roger trenował wczoraj na Chatrier w godzinach porannych, sparował ze Stasiem Wawrinką. Djoko z kolei odbijał z Kei'em Nishikorim. Po południu na treningu na korcie centralnym mieli pojawić się Rafael Nadal i Andy Murray.
Dziś na kortach RG zorganizowany zostanie Kids Day, gdzie specjalnym gościem będzie słynny francuski DJ - Bob Sinclair. Seria pokazówek z udziałem najlepszych tenisistów świata będzie mieć miejsce na 3 najważniejszych kortach (Philippe Chatrier, Suzanne Lenglen and No.1).
Organizatorzy potwierdzili, że po raz kolejny turniej ruszy już w niedzielę. Swoje mecze rozegrają niektórzy gracze dolnej połówki turnieju Panów, m.in. Jo-Wilfried Tsonga (przeciwko Hajkowi) i Lleyton Hewitt (przeciwko Montanesowi).
Szkoda Del Potro, wylosował najgorzej jak można. Djokovica czeka już w III rundzie poważny sprawdzian.
Roland Garros - plan gier na niedzielę
- Kort Philippe Chatrier, start o godz. 11:00
Spotkanie Pań
[7] David Ferrer (ESP) v. Jarkko Nieminen (FIN)
Jan Hajek (CZE) v. [17] Jo-Wilfried Tsonga (FRA) - Kort Suzanne Lenglen, start o godz. 11:00
Spotkanie Pań
Lleyton Hewitt (AUS) v. Albert Montanes (ESP)
Spotkanie Pań
Julien Benneteau (FRA) v. Rui Machado (POR) - Kort 1, start o godz. 11:00
David Guez (FRA) v. [31] Sergiy Stakhovsky (UKR)
[14] Stanislas Wawrinka (SUI) v. Augustin Gensse (FRA) - Kort 2, start o godz. 11:00
Kei Nishikori (JPN) v. Yen-Hsun Lu (TPE)
2x spotkania Pań
Adrian Mannarino (FRA) v. Guillaume Rufin (FRA) - Kort 3, start o godz. 11:00
Spotkanie Pań
Vincent Millot (FRA) v. Maxime Teixeira (FRA)
Teymuraz Gabashvili (RUS) v. Andreas Seppi (ITA) - Kort 6, start o godz. 11:00
Spotkanie Pań
Robert Kendrick (USA) v. [30] Guillermo Garcia-Lopez (ESP)
Spotkanie Pań
Fabio Fognini (ITA) v. Denis Istomin (UZB) - Kort 7, start o godz. 11:00
[19] Marin Cilic (CRO) v. Ruben Ramirez Hidalgo (ESP)
Ernests Gulbis (LAT) v. Blaz Kavcic (SLO) - Kort 17, start o godz. 11:00
2x spotkania Pań
Ivan Dodig (CRO) v. Pere Riba (ESP)
No i spoko, będzie co pooglądać jutro. Hewitta powinni pokazać na Eurosporcie 2, Ferrera i Tsonge też można obejrzeć.
Ja niestety nie obejrzę, bo będę w robocie. Jak pech to pech.
Pitny napisał:
Ja niestety nie obejrzę, bo będę w robocie. Jak pech to pech.
Montanes jest w słabszej formie od dłuższego czasu, więc może będzie jeszcze okazja zobaczyć Lleytona tym turnieju.
Mam nadzieję.
Czekam na Wimbledon :)
Nuda jutro :]
Takie dni są fajne. Nie ma całkowitej koncentracji na Nadalu, Federerze czy Djoko, zainteresowanie rozkłada się na większą ilość kortów. Idąc na ciosem, jest czas i moment, by bardziej skoncentrować się na graczach drugiego planu, którzy potrafią moim zdaniem bardzo zainteresować swoją gra.
Hewitt jest zawsze atrakcją, jestem ciekaw, jak poradzi sobie po kolejnej długiej przerwie, do tego z bardzo mocnym rywalem jak na początek. Wydaje mi się, że Montanes jest sporym faworytem. Jeżeli Nieminen przygotował dobrą formę na Paryż to też nie powinien w starciu z Ferru tanio sprzedać skóry. To może być dłuższy mecz.
Osobiście bardzo mnie interesuje mecz na korcie nr2: azjatyckie "el classico". :P Nishikori jest chyba faworytem, mam nadzieję, że wykorzysta szansę i nabije sobie trochę punktów. Ostatnio spadł w okolice 60 miejsca, a jeszcze miesiąc temu był na rekordowym 46 - najwyższa pozycja w historii tenisa samurajskiego. ;) Mannarino i Rufin to też interesujące postacie, a bardzo rzadko mamy okazje oglądać ich w akcji w takich imprezach.
Fognini i Gulbis - ich pojedynki też mogą zainteresować.
A wiecie na jakich kortach są w tym roku kamery?
Kazik napisał:
A wiecie na jakich kortach są w tym roku kamery?
Oficjalna strona ES podaje, że ten kanał TV będzie transmitować mecze z 7 głównych kortów. Trudno powiedzieć, czy numery tych kortów idą chronologicznie. Wydaje mi się, że nie.
Chatrier, Lenglen, Kort nr1, Kort nr 2, Kort nr3, Kort nr6, Kort nr7. ;)
Mi się jutro podoba jak na początek, w końcu gra jeden z moich ulubieńców.
asiek napisał:
Nuda jutro :]
Mówi to osoba z Julią w avatarze? ;) Dziewczyna na centralu zagra, będzie na co popatrzeć.
A tak na poważnie, to jutro nastawiam się na Kangura. Trzeba poczekać, aż polecą Francuzi z turnieju, a w każdym razie ich większość, żeby nie musieć cały czas ich oglądać. Pewnie przez pierwsze 2 rundy transmisje będą do bani ;)
asiek napisał:
Nuda jutro :]
W sumie racja. Ciekawie zapowiadał się mecz Lleytona, ale ze względu na Montanesa, który nie jest dla mnie ciekawym graczem podaruję sobie ten mecz :]
robpal napisał:
asiek napisał:
Nuda jutro :]
Mówi to osoba z Julią w avatarze? ;) Dziewczyna na centralu zagra, będzie na co popatrzeć.
Mówimy tu o ATP :D
Jutro zwrócę uwagę głównie na azjatyckie derby Nishikorego z Lu i pojedynek młodych Francuzów: Mannarino i Rufina.
"Prewju" fachowca by się przydało, wybrałem 1 artykuł (żeby nie zarzucać tym tematu), myślę, że najlepszy. :)
Nadal faces biggest French Open challenge yet
Since the start of the year, there's been a big change in the top five of men's tennis. The undeniable number one is now Novak Djokovic - whatever the rankings say for the moment. He has become one of the two major contenders for the French Open, which begins this weekend.
Rafael Nadal
There are no arguments that Djokovic has dominated tennis this year - nobody can deny it, simply because nobody has beaten him. He has beaten Rafael Nadal four times this year - twice on the hard courts of Indian Wells and Miami, and twice on the clay of Madrid and Rome. To see Nadal lose on a fast surface is one thing, but to see him lose his supremacy on clay is another altogether. This year will be a very special one because it's the first time that Rafa is going to Roland Garros as an outsider. He's obviously shell-shocked mentally because this change has happened very quickly. I'm not reassured by the way he's spoken recently, which betrays a dejected man. The Serb is providing a real tactical headache for him - Djokovic doesn't offer any open areas, has no weak shot or flaws in a specific aspect of his game, so Nadal does not know where to start in order to beat him. Nadal's aggressive game led by his forehand against his opponent's backhand isn't effective because Nole's backhand serves as a counter-punch, taking the ball on the top of the bounce. Other opponents find themselves dominated because they let Nadal's top-spinning shots go too far. But Nadal is every inch a champion and I anticipate a strong reaction from him. He has no choice; he has to throw all his energy into this battle because if he lets the Serbian continue his domination, he could soon reach the point of no return. It is imperative he reacts now; Roland Garros has to remain his property. If not, he could lose his number one ranking for a long time. The French Open could be one of Nadal's most important challenges of his whole career, and it could prove a turning point one way or another.
Novak Djokovic
It's tough to find the words to describe what the Serb is achieving at the moment because it is becoming even more impressive every week. During the Davis Cup final, the commitment, focus, and confidence he showed added to the eventual victory have helped create his remarkable temperament. When I discussed him at the start of the year with Tony Roche, one of the most successful coaches in the world, he told me that Novak was his favourite for the Australian Open because of what he had been through in the Davis Cup. It's Nole's personality which makes him such an out-of-this-world competitor - much like his main rival. His game has not changed, but the Serb is more serene, more confident in his performance and his ability to succeed. I'm impressed by how flawless it all seems. His defensive and counter-punching tactics are outstanding. He's staying on the baseline perfectly and takes advantage of the first little flaw of his opponents, of every first, minute opportunity. He's serving well and returning amazingly - and on top of this all his nature makes him a ferocious fighter. I'm not sure everyone yet realises how decisive the French Open will be in the careers of Nadal and Djokovic. If the Serb wins, his era of dominating men's tennis begins. Beating Rafa at Roland Garros after having bested him on hard courts too would mean that Djokovic would have an almost permanent psychological hold on him.
The outsiders
Andy Murray
To my mind Murray is the man with the next best chance at the event. He's finally out of his post-Australian Open crisis, moving well on the clay, and has played two key matches on the surface already - one against Nadal in Monte Carlo and the other against Djokovic in Rome. Ironically, he's finally mastering clay at the exact moment he has decided to stop working with the coach, Alex Corretja, who was hired for this reason. The Scot is always a dangerous opponent, able to beat anyone. For the moment, though, he's missing the final ingredient because he hasn't gained the confidence required in order to conquer the Grand Slams. I always feel as if I'm saying the same thing over and over again with Andy but it is still the same problems and the same consequences - not having a coach with a strong vision is harming his overall gameplan for the season. But despite that, at Roland Garros he is for me the player most able and likely to upset the top two.
Roger Federer
The Swiss star is going through some tough times. He's on the slide even if he remains a more than dangerous player. He's now noticeably below the top two players at the moment, even below Murray when the Brit gets it right, but he still has the edge over the rest of the field. It's not an insult to Federer to notice areas where his game has got worse with age, and it's not to deny his outstanding career if you say that today he is not the same player. His serve is less efficient, his footwork has lost its speed and crushing power, he is not able to get around backhands and on to his favoured forehand as often as before and as a result he makes more mistakes on his weaker side. He's trying to compensate by moving to the net more often, but for now it is not working as wanted. His net game, technically accurate, is lacking instinct. He's not covering the net like a player who has spent time and years training on it, and is too easy a victim for Nadal and Djokovic to pick off with passing shots. Clay only accentuates these flaws. It will be tough for him to win the French Open even if the balls are going to be harder and faster and play into the hands of the players who enjoy fast surfaces.
Juan Martin del Potro
The Argentine is back to a very good level. The first part of his year was great despite having spent the whole of 2010 out with injury. He's among the tiny group of players who can genuinely compete with Nadal and Djokovic at their best. Unfortunately for him, he had to go back home to have a hip problem examined, so we cannot be sure quite how the injury is healing and how well his preparations have gone.
The best of the rest
Other players have hope at Roland Garros this year. Among them is Richard Gasquet, who has been rebuilding himself and, after working with Sebastien Grosjean and Riccardo Piatti, is slowly but surely realising his potential. He is getting closer to the baseline, stronger with his shots, and becoming more daring on the court, and could have a great tournament.
Robin Soderling has always enjoyed Roland Garros, playing in the last two finals, but seems to be on the slide since he stopped working with Magnus Norman. Norman changed this gifted but unsettled player into a solid one, and it is not clear how he will do this time.
It is tough not to talk about David Ferrer because he has such an impressive will to win. His fitness and type of game make him a real contender on clay, but yet he has never excelled at the French Open, or overall at the Grand Slams.
Thomaz Bellucci was surprising in Madrid and looked very good at times in his semi-final against Djokovic, but showed his fragility with an early exit in Rome.
We should also consider the French players Jo-Wilfried Tsonga and Gael Monfils.
Tsonga is a factor because he has things to prove. He claims he's ready and ambitious - and he has a big ego and some incredible hitting power.
As for Monfils, clay is his surface and the French Open is the event he's most motivated for. In Paris he has often been able to express himself with his best tennis. Without much to show for this season he seems unprepared but has succeeded in the past in the same circumstances.
http://uk.eurosport.yahoo.com/tennis/pa … icle/1773/
Polecam też:
https://sponsorship.credit-suisse.com/a … 58&lang=EN
Roland Garros cz. I
Tenisowe międzynarodowe Mistrzostwa Francji w tenisie bardzo często określane są z angielska jako „French Open”. Na całym świecie nazwa ta jest bardzo popularna, ale nie w samym sercu imprezy – Paryżu. Francuzi, znani z niepohamowanej chęci do podkreślania swojej „europejskości” nie uznają jakichkolwiek angielskich synonimów Roland Garros – drugiego w sezonie turnieju wielkoszlemowego. Od 2008 roku to „tenisowe szaleństwo” nosi oficjalną nazwę „French Internationals of Roland Garros".
Rywalizacja o legendarny „Puchar Muszkieterów”* rokrocznie, na przełomie maja i czerwca, skupia na sobie całą uwagę tenisowego świata. 16 dzielnica w Paryżu, południowo-zachodnia część francuskiej stolicy – to tutaj mieszczą się słynne korty tenisowe, nazwane imieniem francuskiego lotnika Rolanda Garrosa – francuskiego bohatera, który jako pierwszy przebrnął Morze Śródziemne drogą powietrzną.
Kompleks tenisowych „boisk” wysypanych ceglaną mączką został otwarty w 1928 roku. Teren o powierzchni 21 akrów posiada 20 kortów oraz liczne pomieszczenia techniczne, bary, miejsca rekreacji i odpoczynku dla odwiedzających to miejsce sympatyków dyscypliny. Jednym z najbardziej znanych budynków w tym miejscu to muzeum Francuskiej Federacji Tenisowej, gdzie posiadacze biletów wstępu na korty mogą zagłębić się we wspaniałej historii nadsekwańskiego tenisa.
Główna arena zmagań na Roland Garros to kort centralny im. Phillipe’a Chatriera. To w tym miejscu rozgrywane są najważniejsze mecze turnieju, które na trybunach mogą zgromadzić blisko 1500 widzów (przed rokiem jego pojemność została zmniejszona o ponad 300 miejsc siedzących na rzecz nowej loży prasowej).
Drugą co do wielkości areną zmagań graczy uczestniczących w Roland Garros jest kort im. Suzanne Lenglen, mogący pomieścić ponad 10000 widzów. Jest to stosunkowo nowe miejsce, powstałe dopiero w 1994 roku.
Warto wspomnieć także o korcie nr1 z 1980 roku. Obiekt ten, nazywany potocznie „Bullringiem” okalają trybuny na niecałe 4000 miejsc. To tutaj rozegrały się tak znakomite tenisowe widowiska jak mecz Kuerten – Muster z 1997 roku czy spotkanie Safina z Mantillą przed 7 laty.
Ostatnimi miesiącami bardzo głośno było o problemach logistycznych tych zasłużonych francuskich kortów. W 2009 roku ogłoszono plan rozbudowy Roland Garros. W planach pojawiła się opcja wzniesienia 4 nowych kortów z trybunami na ponad 14,5 tysiąca widzów, zasuwanym dachem i sztucznym oświetleniem. Podobne unowocześnienia miały „dotknąć” także kort Phillipe’a Chatriera. Zarządcy kortów nie doszli jednak do porozumienia z władzami Paryża, co przyniosło w 2010 roku pomysł przeniesienia turnieju w inne miejsce. Zakładano budowę całkiem nowego kompleksu z 55 kortami w 1 z 3 rejonów paryskiej stolicy: EuroDisneyland, Wersal, północne obrzeża miasta. Założenia były wyraźnie ukierunkowane ku zabudowie większej powierzchni, która mogłaby rozwiązać problemy „ciasnego” Roland Garros. Turniej co roku bije rekordy co do liczby widzów je odwiedzających w trakcie turnieju, co niestety coraz bardziej unaocznia problemy logistyczne tego relatywnie (do pozostałych szlemów) małego kompleksu kortów. W 2011 roku powzięto jednak decyzję o utrzymaniu Roland Garros w dotychczasowym miejscu. W najbliższych latach korty w 16 dzielnicy Paryża, nieopodal Lasku Bulońskiego, mają zostać rozbudowane. Tenisowe międzynarodowe Mistrzostwa Francji od lat ewoluują także w innych kierunkach, mających na celu „usprawnienia” rozgrywania imprezy. Od 2006 roku turniej został wydłużony o 1 dzień i rozpoczyna się w niedzielę, a nie jak miało to miejsce dotychczas – w poniedziałek.
Roland Garros, poza swoją bogatą historią, zawiera w sobie także pewne ciekawostki, gdzie warto wspomnieć o nagrodach Pomarańczy (dla najsympatyczniejszego zawodnika turnieju) i Cytryny (dla najmniej sympatycznego gracza). W latach 2006-2007 odbywały się tutaj konkursy karaoke tenisistów i tenisistek. Triumfatorami (w drodze głosowania kibiców) zostali Tatiana Golovin (’06) i Novak Djoković (’07).
Mecze Roland Garros rozgrywane są przez 15 kolejnych dni turnieju, najwcześniej rozpoczynają się o godzinie 11:00 naszego czasu.
----------------------
* Wszystkie konkurencje turnieju Roland Garros przewidują dla zwycięzców puchary o specjalnych nazwach:
- singiel mężczyzn - Coupe des Mousquetaires (Puchar Muszkieterów)
- singiel kobiet - Coupe Suzanne Lenglen
- gra podwójna mężczyzn - Coupe Jacques Brugnon
- gra podwójna kobiet - Coupe Simone Mathieu
- miksty - Coupe Marcel Bernard
Po każdej wygranej nazwisko zwycięzcy zostaje wypisane na oryginalnym pucharze (wykonanym ze srebra), a zawodnicy otrzymują wykonane przez Maisona Mellerio wierne repliki.
Autor: DUN I LOVE
Roland Garros cz. II
Pierwsza edycja Roland Garros odbyła się w 1891r. Turniej nosił nazwę „Championnat de France”. Początkowo grano na nawierzchni trawiastej, którą w 1912 roku zastąpiono mączką. W latach 1925-27 powrócono na chwilę do rywalizacji na murawie. Do 1927 r. zawody odbywały się kortach klubu Stade Francais. W latach 1925-1927 impreza była rozgrywana także w Racing Club de France. W 1928 roku otworzono nowy kompleks kortów, na których RG odbywa się do dziś.
W turnieju w latach 1891-1924 mogli uczestniczyć wyłącznie zawodnicy mieszkający na stałe we Francji i grający w miejscowych klubach. Pierwszym triumfatorem został Brytyjczyk Henry Briggs (mieszkaniec Paryża). W 1892 i 1897 w finałach poległo dwóch jego rodaków. Przed I. wojną światową najwięcej triumfów (8) zaliczył Francuz Max Decugis. Osiągnął łącznie 10 finałów singlowych.
Od 1925 w turnieju mogli grać obcokrajowcy. Finał był sprawą francuską (Lacoste pokonał Borotrę). W półfinale zameldowało się dwóch zawodników zagranicznych Belg Jean Washer (nr 2) i Brytyjczyk Sydney Jacob (nr 8). Co ciekawe w tej edycji wziął udział Polak Edward Kleinadel (odpadł w 2. rundzie). Pierwszym obcokrajowcem, który dotarł do finału był znany Bill Tilden (w 1927 uległ w pięciu setach Rene Lacostowi). Hegemonię Francuzów przerwał w 1933 Australijczyk Jack Crawford. Pokonał Henriego Cocheta w trzech setach. W 1934 roku po raz pierwszy w finale zabrakło Francuzów.
Rene Lacoste
W latach 1924-1932 monopol na wygrane posiadało trio muszkieterów: Lacoste, Cochet, Borotra. W latach trzydziestych najwięcej triumfów (3) zanotował Niemiec Gottfried von Cramm. Turniej wygrywały też takie sławy jak: Fred Perry i Don Budge. W latach 1941-1945 rozgrywano kadłubowe zawody, w których zwyciężali wyłącznie Francuzi.
Ostatnim triumfatorem gospodarzy przed nastaniem Ery Open był Marcel Bernard (1946). W finale pokonał w pięciu setach późniejszego dwukrotnego zwycięzcę imprezy (1951-52), Czecha Jaroslava Drobnego. W 1947 wygraną odniósł jedyny Węgier József Asbóth. W latach 1948-50 triumfowali Amerykanie: Frank Parker (1948-49) i Budge Patty (1950).
W 1953 roku jako dziewiętnastolatek zwyciężył znany Australijczyk Ken Rosewall. Przed erą open jeszcze kilku zawodników z kraju kangurów święciło triumfy (Lew Hoad, Mervyn Rose, Rod Laver, Roy Emerson, Fred Stolle). Pierwszym szwedzkim zwycięzcą RG był Sven Davidsson, który jedyną wiktorię (1957) odniósł w trzecim kolejny finale.
W latach 60. po dwa zwycięstwa odnieśli Nicola Pietrangeli (Włochy) i Manuel Santana (Hiszpania). Co ciekawe Hiszpan dwukrotnie pokonywał Włocha w finałach. Ostatnim zawodnikiem gospodarzy, który dotarł do finału przed erą open był urodzony w Tunezji Pierre Darmon (w 1963 uległ Roy’owi Emersonowi).
W 1968 roku (pierwsza edycja w erze otwartej) na starcie stawiło się kilku dawnych mistrzów, którzy od lat brali udział w turniejach zawodowych. Należeli do nich: 34-letni Rosewall, 40-letni Pancho Gonzales (zaliczył półfinał), 34-letni Lew Hoad. Turniej wygrał po raz drugi po piętnastu latach Ken Rosewall, który pokonał w finale rodaka Roda Lavera. W kolejnym roku obaj spotkali się ponownie, tym razem triumfował Laver, który przez cały rok pozostał niepokonany w turniejach wielkoszlemowych.
Kontynuatorem sukcesów Drobnego był jego krajan Jan Kodeš (zwycięzca z lat 1970-1971). Na uwagę zasługują niewątpliwe sukcesy Chorwatów, którzy reprezentowali Jugosławię. Finały osiągnęli Željko Franulović (1970) oraz Nikola Pilić (1973). Pierwszym reprezentantem gospodarzy w erze open, który doszedł do finału został Patrick Proisy (przegrał w 1972 z Andrés Gimeno). W latach 70. French Open wygrywali ponadto Ilie Nastase (1973), Björn Borg (1974-75, 1978-79), Adriano Panatta (1976), Guillermo Vilas (1977 – pierwszy triumfator rodem z Argentyny).
Bjorn Borg - najbardziej utytułowany singlista w historii
Roland Garros (6 tytułów).
W latach 1980-1981 tytuł padł łupem Borga. Szwedzkie tradycje kontynuował 18-letni Mats Wilander (triumf w 1982). W 1983 roku po 37 latach zwycięstwo odniósł Francuz (Yannik Noah). Rok później niezwyciężonego od początku roku Johna McEnroe’a pokonał Ivan Lendl. Ostatnim finalistą, który reprezentował barwy trójkolorowych był Herni Leconte (1988). W 1989 niespodziankę sprawił niespełna 17-letni Amerykanin Michael Chang, który w finale pokonał Stefana Edberga.
Edycja z roku 1990 była szczęśliwa dla Ekwadorczyka Andrésa Gómeza, który ograł młodego Agassiego. W 1991 roku Paryż był świadkiem pierwszego od 52 lat pojedynku Amerykanów. Courier wygrał w pięciu setach z Agassim. W 1995 jedyny raz puchar Muszkieterów podniósł Thomas Muster. Dwa lata później niespodziankę sprawił młody Brazylijczyk Gustavo Kuerten (wygrał w finale z dwukrotnym mistrzem RG Sergim Bruguerą). Kuerten na paryskiej mączce triumfował jeszcze dwukrotnie (2000-01). W 1999 roku wreszcie zwyciężył Andre Agassi. Ukrainiec Medwediew prowadził już 2-0, jednak doświadczony Amerykanin potrafił wygrać spotkanie w pięciu setach. Agassi zdobył tym samym karierowego Wielkiego Szlema.
W 2003 Juan Carlos Ferrero pobił w trzech gładkich setach pierwszego holenderskiego finalistę Martina Verkerka. Rok później zmagający się z kontuzją Guillermo Coria musiał uznać wyższość rodaka Gastona Gaudio.
W latach 2005-08 miała miejsce dominacja Rafaela Nadala. W 2009 Hiszpan miał szansę pobić rekord Borga (4 zwycięstwa z rzędu), jednak na jego drodze stanął Robin Söderling, który wyeliminował Nadala w 4. rundzie. Puchar w górę podniósł Roger Federer, który nie bez problemów doszedł do finału.
________________________________
Rekordy (od 1925 r.)
Największa łączna liczba triumfów: Cochet - 9 (4 singiel, 3 debel, 2 mikst).
Najwięcej tytułów singlowych: Borg – 6, Nadal – 5, Cochet - 4, Lacoste, Kuerten, Wilander i Lendl - 3.
Najwięcej zdobytych tytułów z rzędu: Borg, Nadal - 4.
Najwięcej tytułów deblowych: Emerson - 6.
Najmłodsi mistrzowie: Chang (1989): 17 lata 3 miesiące, Wilander (1982): 17 lat 9 miesięcy, Borg (1974): 18 lat, Nadal (2005): 19 lat 2 dni.
Najstarsi mistrzowie: Gimeno (1972): 34 lat 10 miesięcy, Rosewall (1968): 33 lata 7 miesięcy, Parker (1949): 33 lata 4 miesiące.
Zwycięzcy bez straty seta: Nastase (1973), Borg (1978, 1980), Nadal (2008, 2010).
Zwycięzcy, którzy bronili piłek meczowych: Lacoste (1927, 2 w finale), Van Cramm (1934, 1 w finale), Laver (1962, 1 w 1/4), Panatta (1976, 1 w 1. rundzie), Kuerten (2001, 1w 1/8), Gaudio (2004, 2 w finale).
Nierozstawieni zwycięzcy: Bernard (1946), Wilander (1982), Kuerten (1997), Gaudio (2004).
Najwięcej porażek w finale: Drobny (1946, 1948, 1950), Vilas (1975, 1978, 1982), Federer (2006-2008).
Najdłuższy finał: Wilander vs. Vilas (1982) 4 godzin 42 minuty (1-6, 7-6, 6-0, 6-4).
Najdłuższy mecz: Santoro vs. Clément (1. runda 2004), 6 godzin 33 minut (6-4, 6-3, 6-7, 3-6, 16-14).
Autor: Joao
Roland Garros cz. III
Zeszłoroczna edycja Miedzynarodowych Mistrzostw Francji w tenisie ziemnym upłynęła pod znakiem wielkiego powrotu “Króla Cegły” na należne mu miejsce. Rafael Nadal przyjechał do Paryża po bardzo udanej wiośnie, kiedy to jako pierwszy gracz w historii dyscypliny wygrał 3 turnieje Masters-1000 z rzędu, w tym wszystkie 3 najbardziej prestiżowe turnieje tej rangi na Kortach ziemnych. 24-latek z Manacor potwierdził nad Sekwaną znakomitą dyspozycję, wygrywając turniej bez straty seta, czym skompletował „Wielkiego Szlema na mączce” w jednym sezonie (Monte Carlo, Rzym, Madryt i Roland Garros). Nadalowi, oprócz bardzo dobrej gry, w tak efektownym sukcesie pomogła też słabsza forma największych rywali. Federer grał nierówno, przegrał w ¼ finału z Robinem Soderlingiem. Szwed, w odwecie za finał z 2009 roku rozegrał przeciwko Szwajcarowi prawdopodobnie najlepsze spotkanie w karierze, przerywając tym samym serię 23 kolejnych wielkoszlemowych finałów szwajcarskiego Mistrza. Djoković po raz kolejny rozegrał bardzo niewyraźny turniej i nieoczekiwanie przegrał 5-setowy bój o półfinał z Jurgenem Melzerem. Austriak w meczu o finał był tylko tłem dla umotywowanego Nadala. W turnieju nie wziął udziału Juan Martin del Potro, który stracił cały poprzedni sezon przez uraz nagarstka.
Nadal po raz 5 najlepszy w Paryżu.
Rafa Nadal w meczu o tytuł stanął przed szansą rewanżu za ubiegły rok, kiedy to przegrał swój pierwszy i jedyny, jak do tej pory, mecz na paryskich kortach. Jego finałowym przeciwnikiem był bowiem Robin Soderling – jego kat sprzed 12 miesięcy. Nadal wyciągnął wnioski z tamtej lekcji i w 3 szybkich setach (6-4 6-2 6-4) pokonał swojego przeciwnika, zapisując na koncie 7 tytuł wielkoszlemowy i już 5 nad Sekwaną. W turnieju deblowym para Nestor/Zimonjić pokonała w finale debel Dlouhy/Paes 7-5 6-2.
Tegoroczny turniej zapowiadany jest jako dalsza część wielkiej rywalizacji Rafaela Nadala z Novakiem Djokoviciem.
Hiszpan zagra w Paryżu o wyrównanie rekordu Bjorna Borga (6 tytułów), zaś Djoković o utrzymanie swojej niebywałej serii 39 kolejnych meczów bez porażki. Serb w tym roku jeszcze nie przegrał meczu, a ogrywając Nadala w 4 kolejnych finałach zyskał niebywała pewność siebie i sporą przewagę psychologiczną nad swoim największym rywalem. Dodatkową motywacją dla Nole będzie z pewnością świadomość wielkiej szansy na objęcie prowadzenia w rankingu ATP po zakończeniu zbliżającego się turnieju. By osiągnąć ten cel, Djoković musi dojść do finału albo liczyć na porażkę Nadala. 25-letni Hiszpan i rok młodszy Serb zmierzyli się ze sobą w 4 z 5 rozegranych w tym roku finałów turniejów z serii Masters-1000. Ich rywalizacja przesunęła do cienia pozostałych rywali. Spośród tzw. „Underdogów” eksperci największe szanse na dobry wynik dają Andy’emu Murrayowi, który w paryskich „przedbiegach” zaliczył 2 półfinały (Monte Carlo, Rzym), gdzie postawił bardzo trudne warunki dwójce wyżej wymienionych herosów. Zarówno z Nadalem w Monaco, jak i z Djokovicem w Paryżu, 24-letni Szkot przegrywał dopiero w decydującej partii. Dziennikarze zwracają uwagę na wielki postęp w grze na kortach ceglanych, jakiego dokonał Szkot. Trudno jednak oczekiwać na finał w jego wykonaniu, gdyż w bardzo trudnym zadaniu ogrania Wielkiego Nadala Szkotowi przeszkadza uraz pachwiny, jakiego nabawił się już w Paryżu, podczas jednego z treningów.
Wielką zagadka jest forma Rogera Federera. Szwajcar przegrywał wiosną równie szybko, a co za tym idzie zazwyczaj nieoczekiwanie. Niezłą formą błysnął tylko w Madrycie, gdzie w meczu o finał przegrał z Nadalem, ale po walce. Jednak 2 pozostałe porażki – z Melzerem w Monte Carlo i Gasquetem w Rzymie sprawiły, iż Szwajcar jest raczej pomijany we wszelkich analizach odnośnie faworytów tegorocznej edycji Roland Garros. Definitywnie go skreślać jednak nie wolno, mając na uwadze fakt, że to nie jest zwykły nr 3 rankingu, to jest po prostu Roger Federer. Kontuzja pokrzyżowała plany del Potro, który wprawdzie zagra przed paryską publiką, ale nie tak przygotowany jakby tego sobie życzył. Czarny koń turnieju? Na pewno trzeba uważać na rodzimych graczy: Gasqueta, Monfilsa i Tsongę. O bardzo dobry wynik mogą też się pokusić nieobliczalni zawodnicy jak Soderling, Almagro, Berdych czy grający bardzo dobrze i bardzo równo od początku roku Ferrer. Może zaskoczyć także Bellucci, ale pod warunkiem, że zagra jak w Madrycie.
Generalnie jednak, każdy inny finał niż 27 odsłona rywalizacji Nadal - Djoković zostanie odebrany jako zaskoczenie.
Autor: DUN I LOVE
Chciałbym podziękować Joao za pomoc i stworzenia tak obszernego zarysu wspaniałej historii Roland Garros, dzięki! ;)
______________________________________________________________________________________________________
W dniu wczorajszym Nadal sparował dzisiaj z Murrayem na oczach tłumów, gdzie w sporej części znajdywały się małe dzieci (Kids Day) - niezła gratka. ;) Nole poświęcił dzień na ciężki trening na jednym z bocznych kortów i na pokazóweczkę z Llodrą na Chatrier (w ramach wyżej wspomnianego dnia).
Najwięksi rywale Djoko mówili dzisiaj prasie o fenomenie Serba w 2011, kładąc największy nacisk na niesamowitą pewność siebie, jakiej nabrał Nole:
http://www.atpworldtour.com/News/Tennis … s-Key.aspx
http://www.rolandgarros.com/en_FR/news/ … 86382.html
Świetna praca Panowie. ;-)
A turniej ruszy na dobre za kilka minut. RG 2011 uważam za otwarte! :D
:-)
Turniej ruszył, a na livescorehunter są problemy z nawiązaniem połączenia. :/
ES2 niespodziewanie raczy nas meczem Hidalgo i Cilica. Zdziwiłem się nie widząc pań na obu kanałach ;)
Hewitt OUT
Gicquel IN
Raddcik napisał:
Hewitt OUT
Szkoda, narobił jedynie nadziei.
Raddcik napisał:
Hewitt OUT
Gicquel IN
:o
Co się stało?
Świetna zapowiedź. :applause: :applause:
Powód absencji Hewitta: left ankle.
Nishikori na razie gładziutko 6-1 3-1.
Cilic - RRH 6-7. :o
Jakie to typowe dla tego turnieju. :D Co roku Marin gra w pierwszą niedzielę, co roku przeżywa bardzo duże problemy w meczu z dużo niżej notowanym rywalem.
Ferru już na korcie.
Cilić akurat gra padlinę dłuższy czas, więc jeśli odpadnie z Hiszpanem, to się nie zdziwię ani trochę. ;-)
Ferrer odjeżdża Nieminenowi.
3*-1 w pierwszym secie.
Lleyton się wycofał i ta pierwsze niedziela w Paryżu jest chyba najnudniejsza od paru ładnych lat. :/
Żaden mecz nie zapowiada się jakoś szlagierowo, Ferru raczej łatwo poradzi sobie z Nieminenem. ;)
E:
Cilic - RRH 6-7 4-6. :o
Mimo wszystko czuję tutaj 5 setów. ;)
W pierwszym zakończonym meczu Nishikori bardzo łatwo ograł Lu. Nie jest to żadne zaskoczenie. Reprezentant Tajwanu w całej karierze rozegrał zaledwie 10 oficjalnych gier na cegle, wygrał zaledwie 2. Poza tym w tym roku jest cieniem samego siebie.
Ferrer 63 63 61 - trzeba przyznać, że wynik robi duże wrażenie. Cilić pod ścianą, Hidalgo serwuje na mecz.
EDIT:
RRH w kolejnej rundzie. Cilić pierwszym rozstawionym odesłanym do domu!
:bialaflaga:
Gulbis zbiera baty od Kavcicia. :nacelu:
Wawrinka przegrywa 1 seta z kwalifikantem Gensse, jednak w 2 już prowadzi z przełamaniem. Tsonga bez większych problemów radzi sobie z Hajkiem.
Szkoda Rustego miejmy nadzieję że na Wimbledon będzie gotów.
Chyba rozszyfrowałem Gulbisa. Ostatnim razem przeszedł 1r. WS 2 lata temu na Wimbledonie. Pewnie chce zatoczyć kółeczko i dlatego dzisiaj przegrał. rotfl
Autorami pierwszej pięciosetówki na tegoroczonym RG są: Millot i Teixeira.
Roland Garros - plan gier na poniedziałek
- Kort Philippe Chatrier, start o godz. 11:00
WTA
Thiemo De Bakker (NED) vs [2] Novak Djoković (SRB)
Feliciano Lopez (ESP) vs [3] Roger Federer (SUI) - Kort Suzanne Lenglen, start o godz. 11:00
2x WTA
Bjorn Phau (GER) vs [9] Gael Monfils (FRA)
[13] Richard Gasquet (FRA) vs Radek Stepanek (CZE) - Kort 1, start o godz. 11:00
[25] Juan Martin Del Potro (ARG) vs Ivo Karlović (CRO)
[22] Michael Llodra (FRA) vs Steve Darcis (BEL) - Kort 2, start o godz. 11:00
WTA
[6] Tomas Berdych (CZE) vs Stephane Robert (FRA)
WTA
[27] Marcos Baghdatis (CYP) vs Frederico Gil (POR) - Kort 3, start o godz. 11:00
Go Soeda (JPN) vs [12] Mikhail Youzhny (RUS)
Florent Serra (FRA) vs Igor Andreev (RUS) - Kort 4, start o godz. 11:00
Andrey Golubev (KAZ) vs [23] Thomaz Bellucci (BRA)
WTA
Thomas Schoorel (NED) vs Maximo Gonzalez (ARG) - Kort 5, start o godz. 11:00
2x WTA
Philipp Petzschner (GER) vs Mischa Zverev (GER)
Alex Bogomolov Jr. (USA) vs Marcel Granollers (ESP) - Kort 6, start o godz. 11:00
Julian Reister (GER) vs [15] Viktor Troicki (SRB)
WTA
Denis Gremelmayr (GER) vs [28] Nikolay Davydenko (RUS) - Kort 7, start o godz. 11:00
WTA
[10] Mardy Fish (USA) vs Ricardo Mello (BRA)
Benoit Paire (FRA) vs Victor Hanescu (ROU) - Kort 8, start o godz. 11:00
WTA
Potito Starace (ITA) vs Alejandro Falla (COL) - Kort 10, start o godz. 11:00
Daniel Brands (GER) vs Mikhail Kukushkin (KAZ)
WTA
Carlos Berlocq (ARG) vs Bernard Tomić (AUS) - Kort 11, start o godz. 11:00
WTA
Albert Ramos (ESP) vs Javier Marti (ESP)
Leonardo Mayer (ARG) vs Dustin Brown (GER) - Kort 14, start o godz. 11:00
2x WTA
Simone Bolelli (ITA) vs Frank Dancević (CAN)
Pablo Cuevas (URU) vs Antonio Veic (CRO) - Kort 16, start o godz. 11:00
2x WTA
Tobias Kamke (GER) vs Olivier Rochus (BEL)
Michael Berrer (GER) vs [26] Milos Raonić (CAN) - Kort 17, start o godz. 11:00
Tommy Haas (GER) vs Marsel Ilhan (TUR)
[29] Janko Tipsarević (SRB) vs Brian Dabul (ARG)
Wszystkie dotychczasowe wyniki można znaleźć na 1 stronie wątku.
--------------------------------------------------------------------------------
Turniej rusza na dobre.
Kavcic def. Gulbis 6-1 6-4 6-2... :]
Btw, Najszybszy serwis Słoweńca - 210km/h / średnia - 190 km/h :o
Piszę to, bo chyba każdy pamięta jak 'bombardował' rok temu w meczu z Rodem. :lol:
Tsonga zagrał bardzo dobrze chociaż i przeciwnik nie najlepszej klasy.
Drabinka turnieju deblowego
[1] Bob Bryan/Mike Bryan (USA) vs Santiago Giraldo/Pere Riba (COL/ESP)
Chris Guccione/Jamie Murray (AUS/GBR) vs [WC] Jeremy Chardy/Arnaud Clement (FRA)
Adrian Mannarino/Benoit Paire (FRA) vs Teymuraz Gabashvili/Mikhail Kukushkin (RUS/KAZ)
Robin Haase/Olivier Rochus (NED/BEL) vs [16] Sergiy Stakhovsky/Mikhail Youzhny (UKR/RUS)
[11] Marcelo Melo/Bruno Soares (BRA) vs Kevin Anderson/Carsten Ball (RPA/AUS)
Andrey Golubev/Denis Istomin (KAZ/UZB) vs Frederico Gil/Rogier Wassen (POR/NED)
Pablo Cuevas/Lukas Dlouhy (URU/CZE) vs Maximo Gonzalez/Kei Nishikori (ARG/JPN)
Andreas Seppi/Simone Vagnozzi (ITA) vs [5] Rohan Bopanna/Aisam-Ul-Haq Qureshi (IND/PAK)
[3] Mahesh Bhupathi/Leander Paes (IND) vs Tommy Haas/Philipp Petzschner (GER)
Ashley Fisher/Stephen Huss (AUS) vs Johan Brunstrom/Jarkko Nieminen (SWE/FIN)
[WC] Pierre-Hugues Herbert/Nicolas Renavand (FRA) vs Ivan Dodig/Ivo Karlovic (CRO)
Daniele Bracciali/Potito Starace (ITA) vs [15] John Isner/Sam Querrey (USA)
[10] Eric Butorac/Jean-Julien Rojer (USA/AHO) vs Simon Aspelin/Paul Hanley (SWE/AUS)
Somdev Devvarman/Yen-Hsun Lu (IND/TPE) vs Marcel Granollers/Feliciano Lopez (ESP)
Colin Fleming/Philipp Marx (GBR/GER) vs Ken Skupski/Igor Zelenay (GBR/SVK)
Juan Sebastian Cabal/Eduardo Schwank (COL/ARG) vs [8] Wesley Moodie/Dick Norman (RPA/BEL)
[7] Łukasz Kubot/Oliver Marach (POL/AUT) vs Scott Lipsky/Rajeev Ram (USA)
Santiago Gonzalez/Travis Rettenmayer (MEX/USA) vs Rainer Schuettler/Alexander Waske (GER)
Guillermo Garcia-Lopez/Albert Montanes (ESP) vs Dustin Brown/Michael Kohlmann (GER)
Alexandr Dolgopolov/Xavier Malisse BEL vs [12] Mark Knowles/Michal Mertinak (BAH/SVK)
[14] Frantisek Cermak/Filip Polasek (CZE/SVK) vs Franco Ferreiro/Andre Sa (BRA)
Janko Tipsarevic/Viktor Troicki (SRB) vs [WC] Marc Gicquel/Edouard Roger-Vasselin (FRA)
[WC] Olivier Patience/Eric Prodon (FRA) vs Pablo Andujar/Daniel Gimeno-Traver (ESP)
Igor Kunitsyn/Ivan Ljubicic (RUS/CRO) vs [4] Michael Llodra/Nenad Zimonjic (FRA/SRB)
[6] Mariusz Fyrstenberg/Marcin Matkowski (POL) vs Julien Benneteau/Nicolas Mahut (FRA)
Carlos Berlocq/Ruben Ramirez Hidalgo (ARG/ESP) vs [WC] Guillaume Rufin/Alexandre Sidorenko (FRA)
[WC] Kenny De Schepper/Albano Olivetti (FRA) vs Michael Berrer/Florian Mayer (GER)
James Cerretani/Adil Shamasdin (USA/CAN) vs [9] Robert Lindstedt/Horia Tecau (SWE/ROU)
[13] Marc Lopez/David Marrero (ESP) vs Martin Damm/Victor Hanescu (CZE/ROU)
Lucas Arnold Ker/Juan Ignacio Chela (ARG) vs Christopher Kas/Alexander Peya (GER/AUT)
Fabio Fognini/Filippo Volandri (ITA) vs Jonathan Erlich/Andy Ram (ISR)
[WC] Gael Monfils/Josselin Ouanna (FRA) vs [2] Max Mirnyi/Daniel Nestor (BLR/CAN)
jaccol55 napisał:
Chyba rozszyfrowałem Gulbisa. Ostatnim razem przeszedł 1r. WS 2 lata temu na Wimbledonie. Pewnie chce zatoczyć kółeczko i dlatego dzisiaj przegrał. rotfl
Zastanawiałem się dzisiaj, czy pamiętam kiedy ostatni raz Gulbis wygrał mecz w WS.
Swoją drogą to jak spojrzałem na ten plan gier to doznałem lekkiego szoku. Byłem przyzwyczajony, że na niebiesko oznaczani są polscy tenisiści. :D
Kavcić faktycznie wyraźnie popracował na szybkością swojego podania.
DUN I LOVE napisał:
Zastanawiałem się dzisiaj, czy pamiętam kiedy ostatni raz Gulbis wygrał mecz w WS.
Wimbledon 2009 :D
DUN I LOVE napisał:
Swoją drogą to jak spojrzałem na ten plan gier to doznałem lekkiego szoku. Byłem przyzwyczajony, że na niebiesko oznaczani są polscy tenisiści. :D
Uznałem, że plan gier za bardzo zlewa się ze sobą, ponieważ jest bardzo długi. Postanowiłem wyróżnić jakoś rozstawionych, a kolor niebieski był do tego najodpowiedniejszy. Teraz jest chyba bardziej czytelnie. ;-)
O godz. 20:30 zacznie się "Gem, set i Mats". Będzie to stała godzina nadawania tego programu. :-)
Chyba, że mecze się przedłużą, na przykład do 22:30 (Monfils-Fognini).
Pozytywnie jestem zaskoczony, nie mam na myśli wyników, ale szybkość prowadzenia gry - zawodnicy grają szybciej niż w zeszłym roku. Nie jest to co prawda taka sama gra jak chociażby w Madrycie, ale jest odrobinę szybciej aniżeli w Rzymie.
Starszy Pan o niezłej porze, na Roland Garros najbardziej lubię spotkania późnym popołudniem, na Wimbledonie zresztą też. :D
W tym roku w Turniej Głównym singla Mężczyzn gra tylko 1 Australijczyk - Bernard Tomić. Australijczycy mieli swojego przedstawiciela w 2 rundzie paryskiego turnieju nieprzerwanie od 1949 roku. Wynik imponujący, ale by tę statystykę podtrzymać Bernie nie ma wyjścia - musi jutro pokonać Berlocqa.
Jak de Bakker był nr1 rankingu juniorskiego to wróżono mu wspaniałą przyszłość, ale chyba nikt nie przypuszczał, że to właśnie on przerwie znakomitą serię Nole Djokovicia. :P
DUN I LOVE napisał:
W tym roku w Turniej Głównym singla Mężczyzn gra tylko 1 Australijczyk - Bernard Tomić. Australijczycy mieli swojego przedstawiciela w 2 rundzie paryskiego turnieju nieprzerwanie od 1949 roku. Wynik imponujący, ale by tę statystykę podtrzymać Bernie nie ma wyjścia - musi jutro pokonać Berlocqa.
Interesująca statystyka, trochę szkoda, że dziś licznik zostanie zresetowany. :P
Nie spróbowali upchnąć ani Haasa, ani Franka na telewizyjnym korcie. :/
Djoković zaczyna swoje spotkanie.
Haas wygrał 2 seta w pojedynku z Ilhanem, dzięki czemu mamy 1-1 w setach.
Del Potro w 2 secie nie daje większych szans Ivo, pierwszy padł łupem Chorwata, oczywiście po tie-breaku. ;-)
Nadzieja Duna na zastąpienie Rafy (:P) - Javier Marti, rozpoczyna swoje spotkanie.
Marti - Ramos, mecz dwóch młodych Hiszpanów. Ciekawie się zapowiada.
Djoković od pierwszej piłki obdziera Thiemo z nadziei na cokolwiek.
DUN I LOVE napisał:
Djoković od pierwszej piłki obdziera Thiemo z nadziei na cokolwiek.
Gema ugrał. :P
Nie ma się co dziwić Djoko. Musi oszczędzać siły, a nie obdarowywać kolegów z kortu, żeby nie czuli się gorsi, skoro i tak są gorsi. :D
DelPo na seta.
Del Potro 7-5 w 3 secie, Juan chyba już tego nie wypuści. Michaś wygrał. ;) Rosjanin zagra teraz z Michaiłem Kukushkinem, który sensacyjnie pokonał Daniela Brandsa.
Szkoda pierwszego seta u Delpo, bo miał 4:2 w TB, a przy 4:3 wywalił prosty forhend. Potem jeszcze błąd przy 7:7 i pożegnał się z setem.
Swoją drogą to z Karoloviciem gra się obrzydliwie, zwłaszcza tie-breaki. Skwasisz jedną piłkę i możesz zabierać się za następną partię ;)
Świetnie gra Djoko. Swoboda jego poczynań robi wielkie wrażenie.
robpal napisał:
Swoją drogą to z Karoloviciem gra się obrzydliwie, zwłaszcza tie-breaki. Skwasisz jedną piłkę i możesz zabierać się za następną partię ;)
Masakra to jest. W 4 secie DelPo ma już przewagę przełamania i prostą drogę do kolejnej rundy.
De Bakker ugrał 3 gemy w jednym secie. :o
Nie zapominajmy, że Djoko gra z zawodnikiem z ósmej dziesiątki rankingu ;)
Tymczasem Delpo przełamuje w czwartym, powinno być już z górki.
To prawda, w tym roku Holender gra słabo, ale to jednak gracz o sporym potencjale, który już liznął miejsca w Top-50. Djoko gubi 6 gemów w swoim pierwszym meczu i musi z tą myślą brać prysznic. :D
Za chwilę Tato. 1L Tymbarka (jabłko-wiśnia) stoi na półce obok mojego lewego ramienia, czyli jestem gotów na tę próbę. :D
Toż nie mówię, że dostał kelnera do obicia (choć tak mogło to wyglądać). Facet leje od pół roku kogo popadnie, więc po prostu nie wpadam w zachwyty nad jego grą z zawodnikiem z niższej półki ;)
Berdych na dobrej drodze do zgubienia seta...
A na Fedziora to i ja się skuszę :cool:
Na odległym korcie nr 17 Tommy Has przegrał przed chwilą z Marselem Ilhanem. Niemiecki rekonwalescent walczył dzielnie przez 4 sety. Liczę na progres formy w Halle. :faja:
DelPo *4-3 w 4 secie.
Jesli wierzyć suchym statystykom, to Del Potro rozegrał bardzo dobry mecz. Znakomite ratio W - UE: 69 - 21. Karlovic też zresztą mocno na plusie (87-42)
Szkoda, że kolejna kontuzja zakłóciła przygotowania Argetyńczyka do RG, bo w pełni sił mógłby sporo krwi napsuć Djokovicovi, a tak zapewne ich pojedynek skończy się wygraną Serba.
E: Teraz podają 56-21 (Del Potro) i 60-42 Karlovic. To chyba bardziej prawdopodobne. :)
Skończy się pewnie wygraną Serba, ale niekoniecznie w trzech setach. Jeśli już dzisiaj dochodziło do wymian, to Delpo rąbał niemiłosiernie. W ogóle jak na mecz drwali to całkiem przyzwoite to było.
Ale gra Robert :o
Berdych kontrolował mecz, ale obecnie już tak różowo to nie jest. Robert wygrał 3 seta i zdobył przewagę breaka w partii nr 4. Inny Francuz, Monfils, także zaczął nie najlepiej mecz z Phau. Llodra i Serra zresztą też mają póki co w plecy.
Spotkanie Federera wchodzi na właściwe tory - Felicjan staje się tłem dla przeciwnika. Fish przegrał 2 partię z Mello, Tomić został przełamany w 1 secie. Tipsar męczy się z Dabulem, a Marti walczy o życie.
O życie walczy też Berdych ;)
Fed zgodnie z przewidywaniami. Masters Mastersem, ale żeby powalczyć na WSie trzeba czegoś więcej.
muto napisał:
E: Teraz podają 56-21 (Del Potro) i 60-42 Karlovic. To chyba bardziej prawdopodobne. :)
Pierwsze statystyki uwzględniały asy, drugie nie ;)
E. Robert obronił meczową, po 5!
jaccol55 napisał:
Tipsar męczy się z Dabulem, a Marti walczy o życie.
Tak źle nie jest, Javier ma 2-1 w setach. ;)
Tomić wraca do gry! ;)
Berdych wyleciał :o
DUN I LOVE napisał:
jaccol55 napisał:
Tipsar męczy się z Dabulem, a Marti walczy o życie.
Tak źle nie jest, Javier ma 2-1 w setach. ;)
Źle spojrzałem. :P Ale za chwilę i tak będzie walczył, więc... :P
Berdych jedzie na (po) trawkę. Nie jestem bardzo zmartwiony. Bardzo spadnie w rankingu?
Fela walczy o pozostawienie po sobie dobrego wizerunku. :-)
jaccol55 napisał:
Berdych jedzie na (po) trawkę. Nie jestem bardzo zmartwiony. Bardzo spadnie w rankingu?
Z 10 wyleci dopiero po Wimbledonie :P
Ja się martwię, bo Djokowi się rywale sypią...
Ulalala, skutki wypadu do Nicei? Zatem jutro leci Almagro! :P
Dancević i Tomić przegrywają. :]
Mam nadzieję, że Llodra jakoś pokona Darcisa, chociaż na chwilę obecną się na to nie zanosi. :roll:
GSM Fedzio. Szkoda, że Felowi najgłupsze pomysły przyszły do głowy w tie-breaku :D
Berdych gra dość równo na przestrzeni ostatniego roku, więc ta porażka nie zepsuje mu specjalnie pozycji w rankingu. Nieoczekiwana porażka, ale chyba nie sensacja. Czech nawet w bardzo udanych dla siebie imprezach ma tendencje do sporych męczarni z niżej notowanymi zawodnikami. Robert złapał zaś niesamowitą formę, jak burze przebrnął kwalifikacje i dzisiaj także zagrał całą masę zdumiewających piłek. Zasłużony sukces. Na spokojną emeryturę tym turniejem może uzbierać. ;)
Boże Kochany, ale Monfils się ubrał...
DUN I LOVE napisał:
Boże Kochany, ale Monfils się ubrał...
E tam, do letniej kolekcji "Men in Pink" Feda i Nadala to mu daleko... ;)
Fed mizeria, ale więcej nie było trzeba. Djoko odpadają rywale, pytanie czy to coś zmienia? Berdych i tak nic w obecnym układzie sił by mu nie zrobił.
Zapomniałem z tego wszystkiego napisać o meczu Rogera. 1 set był ładnym i ciekawym widowiskiem, ale 2 następne partie to czas bardzo monotonnej i usypiającej gry. Fed nie zagrał źle, ale też i nie zachwycił. Nie wiem co o tym myśleć i wygląda na to, że Maxime Teixeira w 2 rundzie na to pytanie też jednoznacznie nie odpowie.
A Marti płynie...
Robertinho napisał:
Djoko odpadają rywale, pytanie czy to coś zmienia? Berdych i tak nic w obecnym układzie sił by mu nie zrobił.
Też mi się tak wydaje.
Roger spokojnie, bez zbędnego wysiłku, kilka perełek. W 3 troszkę było niepewnie, ale cały czas pod kontrolą.
Bravo Robert, katusze a nie mecz :P
Llodra przegrał. :( Całe szczęście grass za chwilę, więc powienien się odkuć.
Marti poleciał i zanosi się na to, że Tomić i Dancević niedługo podzielą jego los.
To WS, odpowiedzi się pojawią gdzieś w ćwierćfinale...
Odnośnie Berdycha - krzywdy by Serbowi ZAPEWNE nie zrobił, ale zawsze to jakiś przeciwnik. Facet zaliczył finał turnieju wielkoszlemowego, więc totalną fujarą nie jest. Można coś powalczyć, seta urwać, pogonić, no cokolwiek...
Do misji podmęczenia Serba bardziej by się chyba z tej części drabinki nadawał Bellucci. Nie wiadomo jednak, czy Brazylijczyk da radę dotrwać do 4 rundy i to bez większych strat paliwowych.
Tomić odpadł przed momentem. 5-7 4-6 2-6 z Berlocq-iem. Czy on dobrze umie grać tylko w Australii? Wygląda na to, że tak.
Federer jak to zwykł czynić w pierwszych rundach, nie oddał rywalowi ani jednego seta. Na pochwałę zasługuje serwis Szwajcara (Lopez nie miał nawet jednego breakpointa). Doković bardzo pewnie rozpoczął próbę poprawienia dwóch rekordów McEnroe'a (39 meczów wygranych od początku sezonu i 42 od początku roku). Wielkie brawa dla Roberta :dobrze: .
Powoli z turniejem żegna się Dancević (przegrywa 3-1 w czwartym secie).
Roland Garros - plan gier na wtorek
- Kort Philippe Chatrier, start o godz. 11:00
2x WTA
[1] Rafael Nadal (ESP) vs John Isner (USA)
Michael Russell (USA) vs [18] Gilles Simon (FRA) - Kort Suzanne Lenglen, start o godz. 11:00
[4] Andy Murray (GBR) vs Eric Prodon (FRA)
WTA
Benjamin Becker (GER) vs [5] Robin Soderling (SWE) - Kort 1, start o godz. 11:00
WTA
Andreas Beck (GER) vs [8] Jurgen Melzer (AUT)
WTA
Jeremy Chardy (FRA) vs Grigor DiMitrov (BUL) - Kort 2, start o godz. 11:00
WTA
Arnaud Clement (FRA) vs Filippo Volandri (ITA)
Juan Monaco (ARG) vs [16] Fernando Verdasco (ESP) - Kort 3, start o godz. 11:00
Ivan Ljubicić (CRO) vs Somdev Devvarman (IND)
WTA
Edouard Roger-Vasselin (FRA) vs Lukas Rosol (CZE) - Kort 4, start o godz. 11:00
WTA
Daniel Gimeno-Traver (ESP) vs Robin Haase (NED) - Kort 5, start o godz. 11:00
WTA
Santiago Giraldo (COL) vs Pablo Andujar (ESP) - Kort 6, start o godz. 11:00
[21] Alexandr Dolgopolov (UKR) vs Rainer Schuettler (GER)
[11] Nicolas Almagro (ESP) vs Łukasz Kubot (POL) - Kort 7, start o godz. 11:00
WTA
[24] Sam Querrey (USA) vs Philipp Kohlschreiber (GER)
[32] Kevin Anderson (RPA) vs Nicolas Mahut (FRA) - Kort 14, start o godz. 11:00
Andreas Haider-Maurer (AUT) vs Ryan Sweeting (USA) - Kort 16, start o godz. 11:00
WTA
Juan Ignacio Chela (ARG) vs Tim Smyczek (USA) - Kort 17, start o godz. 11:00
Igor Kunitsyn (RUS) vs [20] Florian Mayer (GER)
WTA
Dmitry Tursunov (RUS) vs Xavier Malisse (BEL)
Wszystkie dotychczasowe wyniki można znaleźć na 1 stronie wątku.
Monfils jak zwykle musiał seta stracić ale wygrał. Roger pewnie ale na to się zanosiło.
A książe tenisa Gasquet wygrał ze Stepankiem 7-5, 6-3, 6-0. Powoli Stepankowi szykuje się koniec kariery :/
Pozytywnie reaguję na "powrót do żywych" w wykonaniu Gasqueta, oby tak dalej.
Raonić - Berrer 4-6...:]
Raonić może mieć spory problem z wygraniem spotkania z Berrerem. Niemiec to solidny zawodnik, a Raonić mistrzem mączki raczej nie jest. Spotkanie zapewne zostanie dokończone jutro, więc tutaj można upatrywać pewną szansę dla Kanadyjczyka.
Berrer wygrał 3 seta. Na korcie są jeszcze Panowie Granollers i Bogomolov Jr.
I po juniorze...
Raonik chyba jutro będzie kończyć.
Berrer odsyła Raonicia do Halle. :]
Bardzo pozytywnie mnie Berrer zaskoczył. :banan:
Właściwie dziś sami moi ulubieńcy wygrywali: Darcis, Bagietka, Schoorel, Falla i Leoś.
Wstydzić powinien się Oli Rochus, który nie zrehabilitował się za zeszłoroczną porażkę z Reisterem topiąc z Kamke. :o
Ciekawe jaka "gruba ryba" odpadnie jutro? Ja typuję Melzera. :P
Samurray napisał:
Ciekawe jaka "gruba ryba" odpadnie jutro? Ja typuję Melzera. :P
Almagro :D
Tak poważnie mówiąc, Kubot powalczy o jak najmniejsze rozmiary porażki. O doprowadzeniu do Tie-breaka nie ma mowy.
Ta faza turnieju jakoś mnie nie pociąga. Cieszy fakt, że Gasquet wygrał, a teoretycznie łatwym zwycięstwem Szwajcara bym się nie sugerował.
A jeżeli chodzi o typy to napiszę tutaj, bo drugi temat zamknięty. Roger jak tu zrobi półfinał to będę bardzo zadowolony. Djoko powinien ten turniej wygrać, po zażartej walce z Rafaelem w finale. Aczkolwiek jak będzie inaczej zły nie będę.
Berdych patałachu, oddawaj moje piniądze :P Gasquet wygląda na to że wreszcie się ogarnął. Podejrzewam że przy obecnej biedzie w rozgrywkach 8 miejsce rankingu jest jak najbardziej realne już niedługo. DelPo wygląda na to że mimo problemów jest dobrze przygotowany do turnieju. Szkoda że już w III rundzie na Novaka, szykuje się przedwczesny ćwierćfinał (conajmniej).
Jutro padaczka, za bardzo nie ma co oglądać. Dół drabinki wydaję się bardziej interesujący.
Z turnieju wycofał się Becker. Zamiast niego zagra Harrison i w pierwszej rundzie zmierzy się z Soderlingiem.
No ciekawe co Isner z Nadalem wymędrkuje, niby szanse na TB na tej nawierzchni ma marne, ale może jednak powalczy. No i dziś zaczyna Murray, zobaczymy jak się tu czuje i czy ma szanse potwierdzić to co zasygnalizował w Monte Carlo i Rzymie.
robpal napisał:
muto napisał:
E: Teraz podają 56-21 (Del Potro) i 60-42 Karlovic. To chyba bardziej prawdopodobne. :)
Pierwsze statystyki uwzględniały asy, drugie nie ;)
W pierwszej chwili też tak pomyślałem, ale to chyba jednak błąd. Te drugie statystyki pochodzą ze strony http://www.rolandgarros.com/en_FR/score … 161ms.html , gdzie zaznaczone jest, że jako winner traktowany jest rownież as. Poza tym, nawet gdyby dodać do winnerów asy, uzyskamy inne liczby niż pierwotnie przeze mnie podane. :)
Dolgopolov i Murray bez problemów ograli swoich rywali.
U Kubota niestety na razie bez niespodzianek 3:6 0:2*
Kubot walczy w 3 secie. Może ugra choć seta? ;-)
Serenity napisał:
Tak poważnie mówiąc, Kubot powalczy o jak najmniejsze rozmiary porażki. O doprowadzeniu do Tie-breaka nie ma mowy.
O proszę, taki zonk ;)
Set dla Kubota!
No, no, no. Kubot gra naprawdę bardzo dobry tenis. Nie wiem czy w poprzednich setach też tak grał. Link do transmisji, jakby ktoś miał ochotę sam sprawdzić.
Nadal stracił serwis? Oddałem na kilka minut kompa Ojcu i widzę, że się trochę pozmieniało.
No gra siano piekielne. Podejrzewam, że przegra dzisiaj seta.
2 wywalone forhendy i Isner ma minibreaka...
Dżon Ajsner *5-2 w TB 2 seta.
I wygrał...
A Kubot odrobił stratę przełamania w 4 partii i znowu zanosi się na tie-break. Trzymam kciuki za Polaka.
Isner z działającym podaniem miał spore szanse na TB, ale nigdy bym nie przypuszczał, że weźmie całego seta.
Życzę jak najlepiej Kubotowi, ale Almagro zaczyna działać mi na nerwy. To był mój kandydat na ćwiartkę. :P
Soda, jak zwykle w 1 rundzie WS, niszczy.
DUN I LOVE napisał:
Życzę jak najlepiej Kubotowi, ale Almagro zaczyna działać mi na nerwy. To był mój kandydat na ćwiartkę. :P
A Syd obstawiał zwycięstwo... ;-D
Uczciwe trzeba jadnak przyznać, że Kubot nie gra źle i to on wygrywa spotkanie, a nie Almagro sam przegrywa je na własne życzenie. ;-)
jaccol55 napisał:
DUN I LOVE napisał:
Życzę jak najlepiej Kubotowi, ale Almagro zaczyna działać mi na nerwy. To był mój kandydat na ćwiartkę. :P
A Syd obstawiał zwycięstwo... ;-D
Wtedy Roddicki mogłyby otwierać szampana. :P
Harrison 4-1 z Sodą w 2. :o
Kubot blisko 5 seta. ;)
DUN I LOVE napisał:
Kubot blisko 5 seta. ;)
Gramy 5 seta!
Kubot MISTRZEM RG 2011? :D
Na to się zanosi. :D
Swoją drogą niezłe jaja. Berdych wczoraj, Almagro dziś - czołowi tenisiści świata nie potrafią dowieźć przewagi 2 setów w starciu z zawodnikami spoza Top-100. :]
Kubot wychodzi na prowadzenie w secie, Isner w meczu. ;-D
Vamos Dżony ! :D
Niesamowicie returnuje Isner, kapitalnie. Nadal szokuje nieporadnością, szczególnie przy banalnych (jak na niego) pozycjach do passing-shotów.
Całe szczęście wiemy, że Isner jest zaprawiony w długich bojach. A może tak nowy rekord? :D
Kubot gem od spotkania!
Na dodatek tego wszystkiego Harrison odebrał seta Sodzie. Kubot na mecz, u Nadala po 1 w 4 secie.
Jak wspaniale, że nie mam dzisiaj czasu tego oglądać. :D
Kubot to wygrał! :please:
Największy sukces polskiego tenisisty od czasów Fibaka! Brawo Łukasz!
Kubot!!!
Świetne spotkanie, wielkie brawa dla Polaka.
W następnej rundzie czeka Berlocq, znając Łukasza, pewnie polegnie. :P
Kubot 3-6 2-6 7-6 7-6 6-4. Gratulacje! :)
Pisząc żartem o możliwości odpadnięcia przez Almagro, nie wierzyłem w ani jednego seta dla Łukasza, a tu proszę, zwycięstwo.
Co do Nadala, to gra źle krótko mówiąc. W takiej formie nie zagrozi Novakowi.
Łukasz Kubot eliminuje Nicolasa Almagro!
Największy singlowy sukces w karierze? Ogranie Roddicka w Azji było znakomitym wynikiem, ale chyba to nie to samo co taka pogoń w turnieju WS. :P
Wielkie brawa! ;)
Porażka Almagro daje szansę Mayerowi na naprawdę dobry wynik. Jeśli odeśle Fallę w drugiej rundzie, to w 3 rundzie czeka ktoś z pary Kubot-Berlocq, a w czwartej Melzer, który jest do ogrania. Jest szansa nawet na zrobienie ćwiartki tutaj.
Roland Garros - plan gier na środę
- Kort Philippe Chatrier, start o godz. 11:00
WTA
Guillaume Rufin (FRA) vs [9] Gael Monfils (FRA)
Victor Hanescu (ROU) vs [2] Novak Djoković (SRB) - Kort Suzanne Lenglen, start o godz. 11:00
Maxime Teixeira (FRA) vs [3] Roger Federer (SUI)
2x WTA
Igor Andreev (RUS) vs [17] Jo-Wilfried Tsonga (FRA) - Kort 1, start o godz. 11:00
WTA
[7] David Ferrer (ESP) vs Julien Benneteau (FRA)
[13] Richard Gasquet (FRA) vs Marcel Granollers (ESP) - Kort 2, start o godz. 11:00
2x WTA
[25] Juan Martin del Potro (ARG) vs Blaz Kavcic (SLO)
Stephane Robert (FRA) vs Fabio Fognini (ITA) - Kort 3, start o godz. 11:00
2x WTA
Mikhail Kukushkin (KAZ) vs [12] Mikhail Youzhny (RUS)
[14] Stanislas Wawrinka (SUI) vs Thomas Schoorel (NED) - Kort 5, start o godz. 11:00
2x WTA
Ruben Ramirez Hidalgo (ESP) vs Albert Montanes (ESP) - Kort 6, start o godz. 11:00
Kei Nishikori (JPN) vs [31] Sergiy Stakhovsky (UKR)
WTA
Andreas Seppi (ITA) vs [23] Thomaz Bellucci (BRA)
[1] Bob Bryan (USA)/Mike Bryan (USA) vs Santiago Giraldo (COL)/Pere Riba (ESP) - Kort 7, start o godz. 11:00
[29] Janko Tipsarevic (SRB) vs Pere Riba (ESP)
WTA
Steve Darcis (BEL) vs Philipp Petzschner (GER) - Kort 8, start o godz. 11:00
Lucas Arnold Ker (ARG)/Juan Ignacio Chela (ARG) vs Christopher Kas (GER)/Alexander Peya (AUT)
Alexandr Dolgopolov (UKR)/Xavier Malisse (BEL) vs [12] Mark Knowles (BAH)/Michal Mertinak (SVK)
Mikst
[14] Frantisek Cermak (CZE)/Filip Polasek (SVK) vs Franco Ferreiro (BRA)/Andre Sa (BRA)
Santiago Gonzalez (MEX)/Travis RettenMayer (USA) vs Rainer Schuettler (GER)/Alexander Waske (GER) - Kort 9, start o godz. 11:00
Andrey Golubev (KAZ)/Denis Istomin (UZB) vs Frederico Gil (POR)/Rogier Wassen (NED)
[11] Marcelo Melo (BRA)/Bruno Soares (BRA) vs Kevin Anderson (RSA)/Carsten Ball (AUS)
2x WTA
Ashley Fisher (AUS)/Stephen Huss (AUS) vs Johan Brunstrom (SWE)/Jarkko Nieminen (FIN) - Kort 10, start o godz. 11:00
James Cerretani (USA)/Adil Shamasdin (CAN) vs [9] Robert Lindstedt (SWE)/Horia Tecau (ROU)
Daniele Bracciali (ITA)/Potito Starace (ITA) vs [15] John Isner (USA)/Sam Querrey (USA) - Kort 11, start o godz. 11:00
WTA
[7] Łukasz Kubot (POL)/Oliver Marach (AUT) vs Scott Lipsky (USA)/Rajeev Ram (USA) - Kort 14, start o godz. 11:00
Colin Fleming (GBR)/Philipp Marx (GER) vs Ken Skupski (GBR)/Igor Zelenay (SVK)
2x WTA
Mikst
[6] Mariusz Fyrstenberg (POL)/Marcin Matkowski (POL) vs Julien Benneteau (FRA)/Nicolas Mahut (FRA) - Kort 16, start o godz. 11:00
WTA
Olivier Patience (FRA)/Eric Prodon (FRA) vs Pablo Andujar (ESP)/Daniel Gimeno-Traver (ESP)
Kenny De Schepper (FRA)/Albano Olivetti (FRA) vs Michael Berrer (GER)/Florian Mayer (GER)
Janko Tipsarević (SRB)/Viktor Troicki (SRB) vs Marc Gicquel (FRA)/Edouard Roger-Vasselin (FRA)
Pierre-Hugues Herbert (FRA)/Nicolas Renavand (FRA) vs Ivan Dodig (CRO)/Ivo Karlović (CRO) - Kort 17, start o godz. 11:00
2x WTA
Chris Guccione (AUS)/Jamie Murray (GBR) vs Jeremy Chardy (FRA)/Arnaud Clement (FRA)
Marsel Ilhan (TUR) vs [30] Guillermo Garcia-Lopez (ESP)
Wszystkie dotychczasowe wyniki można znaleźć na 1 stronie wątku.
Ale się dzisiaj działo, niesamowite gratulacje dla Kubota od stanu 0-2 do 3-2 w setach.
Nadal jednak chyba da radę 4-3 i serwis w deciderze.
6-4 Rafa w deciderze. Isner zagrał dobrze, Rafa wciąż bez formy, do której nas przyzwyczaił.
Jako ciekawostkę dodam, że Isner jest pierwszym, który grał 5 setów z Nadalem na RG w historii.
Nie chcę mi się wierzyć, że na dobry początek Rafael zafundował sobie pięciosetówkę! I tym bardziej nie chce mi się wierzyć, że Kubot ograł Almagro.
Problem jest niestety taki, że Rafa wcale nie zagrał znacznie większego siana, niż ostatnio to prezentował. 72% pierwszego serwisu, 81% po pierwszym, 70% po drugim, 27 błędów w 5 setów - to wcale nie wygląda na tragiczny mecz. Ot, normalny. Za to Isner zaliczył swoją armatą 68% pierwszego - moim zdaniem to kluczowa statystyka tego spotkania.
Do tego w całym meczu Isner miał JEDNEGO break pointa.
Nadal zagrał 18. mecz pięciosetowy w karierze. Hiszpan ma znakomity bilans pięciosetówek 15-3.
Wszystkie 3 przegrał z Fedem? Miami 2005, Wimbledon 2007 i... ktoś pamięta? :)
Ok, AO 2005 z Hewittem, znalazło się ;)
Monaco wraca do gry.
DUN I LOVE napisał:
Swoją drogą niezłe jaja. Berdych wczoraj, Almagro dziś - czołowi tenisiści świata nie potrafią dowieźć przewagi 2 setów w starciu z zawodnikami spoza Top-100. :]
Brawa dla obu z Nicea :] Nadal strasznie się dziś męczył kto by pomyślał. Jeszcze zbyt wcześnie by wyciągać jakieś większe wnioski. Rok temu na Wimblu równie z początku było niemrawo, jak się skończyło wszyscy dobrze pamiętamy. Dimitrov gładko przegrał z Chardym. Jednak tenis w ostatnich latach stał się fizolską dyscypliną i zawodnicy poniżej 21 roku życia nie mają za bardzo czego szukać w szerszej czołówce. Kubot :banan:
Aż się wierzyć nie chce brawo Kubot!!
Jak przebiegał mecz Łukasza?
Tylko że na Wimblu to jest do przewidzenia. Jak na korcie jest jeszcze trawa, to Nadal ma problemy. Jak już zamienia się w Roland Garros (drugi tydzień), to znikają one jak ręką odjął :D
Roland Garros - wyniki I rundy
[1] Rafael Nadal (ESP) d. John Isner (USA) 6-4 6-7(2) 6-7(2) 6-2 6-4
Pablo Andujar (ESP) d. Santiago Giraldo (COL) 7-6(5) 6-3 6-3
[Q] Antonio Veić (CRO) d. Pablo Cuevas (URU) 4-6 6-3 6-2 3-1 krecz
[28] Nikolay Davydenko (RUS) d. [Q] Denis Gremelmayr (GER) 7-6(2) 6-1 6-3
[24] Sam Querrey (USA) d. Philipp Kohlschreiber (GER) 3-6 6-1 6-2 6-4
Ivan Ljubicić (CRO) d. Somdev Devvarman (IND) 6-4 6-3 6-4
Xavier Malisse (BEL) d. Dmitry Tursunov (RUS) 7-5 3-6 6-3 3-6 6-1
[16] Fernando Verdasco (ESP) d. Juan Monaco (ARG) 6-2 7-5 4-6 6-4
[10] Mardy Fish (USA) d. Ricardo Mello (BRA) 6-2 6-7(11) 6-2 6-4
Robin Haase (NED) d. Daniel Gimeno-Traver (ESP) 6-2 7-6(3) 6-3
Jeremy Chardy (FRA) d. Grigor Dimitrov (BUL) 6-2 6-4 6-4
[18] Gilles Simon (FRA) d. Michael Russell (USA) 6-3 4-6 6-1 6-0
[27] Marcos Baghdatis (CYP) d. Frederico Gil (POR) 7-6(4) 6-2 6-2
[Q] Leonardo Mayer (ARG) d. Dustin Brown (GER) 3-6 7-6(5) 6-2 6-2
[Q] Albert Ramos (ESP) d. [Q] Javier Marti (ESP) 6-3 6-7(5) 4-6 6-1 6-3
[5] Robin Soderling (SWE) d. [LL] Ryan Harrison (USA) 6-1 6-7(5) 6-3 7-5
[4] Andy Murray d. [Q] Eric Prodon (FRA) 6-4 6-1 6-3
[LL] Simone Bolelli (ITA) d. [Q] Frank Dancević (CAN) 6-1 6-3 6-7(5) 6-2
[WC] Arnaud Clement (FRA) d. Filippo Volandri (ITA) 6-3 1-6 7-6(9) 6-4
Michael Berrer (GER) d. [26] Milos Raonić 6-4 4-6 6-3 6-4
[21] Alexandr Dołgopołov (UKR) d. Rainer Schuettler (GER) 6-3 6-3 6-1
Andreas Haider-Maurer (AUT) d. Ryan Sweeting (USA) 6-1 6-7(5) 6-2 6-0
Tobias Kamke (GER) d. Olivier Rochus (BEL) 6-7(5) 6-3 6-3 6-2
[15] Viktor Troicki (SRB) d. Julian Reister (GER) 6-4 6-3 6-3
[Q] Łukasz Kubot (POL) d. [11] Nicolas Almagro (ESP) 3-6 2-6 7-6(3) 7-6(5) 6-4
Carlos Berlocq (ARG) d. [WC] Bernard Tomić (AUS) 7-5 6-4 6-2
[Q] Alejandro Falla (COL) d. Potito Starace (ITA) 7-6(2) 6-1 6-1
[20] Florian Mayer (GER) d. Igor Kunitsyn (RUS) 6-3 4-6 6-4 6-3
[32] Kevin Anderson (RPA) d. Nicolas Mahut (FRA) 6-4 6-4 6-7(6) 6-3
Juan Ignacio Chela (ARG) d. [WC] Tim Smyczek (USA) 7-6(5) 6-1 6-1
[Q] Lukas Rosol (CZE) d. [WC] Edouard Roger-Vasselin (FRA) 3-6 6-2 6-4 3-6 7-5
[8] Jurgen Melzer (AUT) d. [LL] Andreas Beck (GER) 6-3 6-4 6-2
[7] David Ferrer (ESP) d. Jarkko Nieminen (FIN) 6-3 6-3 6-1
Julien Benneteau (FRA) d. Rui Machado (POR) 4-6 6-1 6-2 6-0
Kei Nishikori (JPN) d. Yeh-Hsun Lu (TPE) 6-1 6-3 6-4
[31] Sergiy Stakhovsky (UKR) d. [Q] David Guez (FRA) 6-7(9) 6-3 6-3 6-3
[Q] Steve Darcis (BEL) d. [22] Michael Llodra (FRA) 6-7(5) 6-3 6-3 6-3
Philipp Petzschner (GER) d. Mischa Zverev (GER) 7-6(3) 6-0 6-4
[WC] Guillaume Rufin (FRA) d. Adrian Mannarino (FRA) 6-2 6-3 6-2
[9] Gael Monfils (FRA) d. [Q] Bjorn Phau (GER) 4-6 6-3 7-5 6-0
[14] Stanislas Wawrinka (SUI) d. [Q] Augustin Gensse (FRA) 4-6 6-3 6-4 6-2
[Q] Thomas Schoorel (NED) d. Maximo Gonzalez (ARG) 7-6(5) 6-3 6-3
Igor Andreev (RUS) d. Florent Serra (FRA) 6-4 6-1 6-3
[17] Jo-Wilfried Tsonga (FRA) d. Jan Hajek (CZE) 6-3 6-2 6-2
[29] Janko Tipsarević (SRB) d. Brian Dabul (ARG) 7-6(1) 6-1 6-0
Rere Riba (ESP) d. Ivan Dodig (CRO) 6-3 3-6 7-6(6) 6-4
[WC] Maxime Teixeira (FRA) d. [WC] Vincent Millot (FRA) 6-2 5-7 6-7(4) 6-4 6-1
[3] Roger Federer (SUI) d. Feliciano Lopez (ESP) 6-3 6-4 7-6(3)
[Q] Stephane Robert (FRA) d. [6] Tomas Berdych (CZE) 3-6 3-6 6-2 6-2 9-7
Fabio Fognini (ITA) d. Denis Istomin (UZB) 6-4 6-2 6-2
[LL] Marsel Ilhan (TUR) d. Tommy Haas (GER) 6-4 4-6 7-6(1) 6-4
[30] Guillermo Garcia-Lopez (ESP) d. Robert Kendrick (USA) 6-1 7-5 4-6 6-3
Ruben Ramirez Hidalgo (ESP) d. [19] Marin Cilić (CRO) 7-6(5) 6-4 6-4
Albert Montanes (ESP) d. [LL] Marc Gicquel (FRA) 6-4 6-4 6-2
Mikhail Kukushkin (KAZ) d. Daniel Brands (GER) 6-2 6-4 6-4
[12] Mikhail Youzhny (RUS) d. Go Soeda (JPN) 7-5 6-2 6-4
[13] Richard Gasquet (FRA) d. Radek Stepanek (CZE) 7-5 6-3 6-0
Marcel Granollers (ESP) d. [LL] Alex Bogomolov Jr. (USA) 6-3 3-6 7-6(6) 6-2
Andreas Seppi (ITA) d. Teymuraz Gabashvili (RUS) 6-3 7-5 7-5
[23] Thomaz Bellucci (BRA) d. Andrey Golubev (KAZ) 6-4 6-4 6-7(4) 7-6(5)
[25] Juan Martin del Potro (ARG) d. Ivo Karlović (CRO) 6-7(7) 6-3 7-5 6-4
Blaz Kavcic (SLO) d. Ernests Gulbis (LAT) 6-1 6-4 6-2
Victor Hanescu (ROU) d. [WC] Benoit Paire (FRA) 7-5 4-6 6-1 7-6(4)
[2] Novak Djoković (SRB) d. Thiemo De Bakker (NED) 6-2 6-1 6-3
Bizon napisał:
Jednak tenis w ostatnich latach stał się fizolską dyscypliną i zawodnicy poniżej 21 roku życia nie mają za bardzo czego szukać w szerszej czołówce.
Harrison dzisiaj pokazał się z bardzo dobrej strony. Powalczył w 4 setach z aktualnym finalistą tego turnieju, wielkie brawa.
Fatalny plan gier na jutro, Roger już o 11. Nie ma szans, nie obejrzę. :]
Zapewniam Cię, że wiele nie stracisz.
Fed też nie - gdzieś z 6 gemów ;)
Tsongę obejrzę. Fed powinien szybko załatwić sprawę.
Każdy przegapiony mecz Rogera jest dla mnie niepowetowaną stratą. :P
Pierwsza runda za nami. Czas na podsumowanie, na wyciąganie wniosków chyba trochę za wcześnie.
W pierwszych meczach z turniejem pożegnało się 5 rozstawionych graczy:
[6] Tomas Berdych (CZE)
[11] Nicolas Almagro (ESP)
[19] Marin Cilić (CRO)
[22] Michael Llodra (FRA)
[26] Milos Raonić.
Szokiem jest dla mnie porażka Almagro, liczyłem na dużo więcej. Po raz kolejny tenisiści zapłacili za start w Nicei. Rok temu Gasquet wygrał turniej nad Lazurowym Wybrzeżem, po bardzo ciężkim finale z Verdasco. 2 dni później Francuz prowadził 2-0 w setach z Andym Murrayem i pozwolił sobie wydrzeć tamto spotkanie z rąk. Nico w tym roku postąpił niemal identycznie. Generalnie jednak szybki wylot w/w nazwisk chyba nie zmienił zasadniczo prognoz na dalszą część turnieju. Zarówno faworyci, jak i żelaźni pretendenci grają dalej. Wspomniany Almagro miał bardzo łatwą (teoretycznie) drogę do 4 rundy czy nawet 1/4 finału. Teraz w jego miejscu stoi Kubot. :faja:
Francuzi przebrnęli 1 rundę na lekkim minusie: 10-11. W 2 przypadkach doszło do bratobójczych gier reprezentantów gospodarzy: Teixeira - Millot, Mannarino - Rufin.
Najciekawsze mecze 2 rundy to moim zdaniem:
[24] Sam Querrey (USA) vs Ivan Ljubicić (CRO)
Xavier Malisse (BEL) vs [16] Fernando Verdasco (ESP)
[10] Mardy Fish (USA) vs Robin Haase (NED)
Jeremy Chardy (FRA) vs [18] Gilles Simon (FRA)
[4] Andy Murray vs [LL] Simone Bolelli (ITA)
[Q] Łukasz Kubot (POL) vs Carlos Berlocq (ARG)
[14] Stanislas Wawrinka (SUI) vs [Q] Thomas Schoorel (NED)
Igor Andreev (RUS) vs [17] Jo-Wilfried Tsonga (FRA)
Generalnie to bez szału. Przy wyborze nie sugerowałem się perspektywami, a raczej nazwiskami. ;)
Mnie bardziej niż Almagro zaskoczył Berdych. Almagro grał dużo i mógł nie wytrzymać trudów sezonu na cegle. Berdych lepiej sobie poczynał w Szlemach od Nico, nawet na mączce. Po zrobieniu tutaj semi rok temu, powinien tutaj minimum 4 rundę zrobić, a tu taka niespodzianka. Przykra dla Czecha, miła dla publiczności.
Jeszcze słówko o Nadalu, w ramach uzupełnienia tego, o czym pisali Robpal i Joao. Hiszpan nie przegrał żadnego z 28 meczów 1 rundy w historii swoich występów w WS. Dzisiaj po raz 4 w karierze Nadal zgubił seta w meczu otwarcia w turnieju wielkoszlemowym, za ATP Tour:
2003 Wimbledon - Mario Ancic 6-3, 6-4, 4-6, 6-4
2004 US Open - Ivo Heuberger 6-0, 6-3, 4-6, 2-6, 6-3
2007 US Open - Alun Jones 7-5, 3-6, 6-4, 6-1
2011 Roland Garros John Isner 6-4, 6-7(2), 6-7(2), 6-2, 6-4
Mats powiedział że wbrew temu co się wszystkim zadawało, to nie był wcale trudny mecz dla Rafy i tego się trzymam. :D
Robertinho napisał:
Mats powiedział że wbrew temu co się wszystkim zadawało, to nie był wcale trudny mecz dla Rafy i tego się trzymam. :D
Ma facet poczucie humoru :D
Czy Matsa oglada się już jedynia dla poprawy humoru? :P
Pitny napisał:
Aż się wierzyć nie chce brawo Kubot!!
Jak przebiegał mecz Łukasza?
Przebieg spotkania znajduje się w wątku Łukasza.
Od siebie w skrócie: oglądałem od 3 seta i wtedy Łukasz grał naprawdę bardzo dobry tenis. Grał sporo przy siatce, bardzo pewnie. Serwis nie zawodził, więc mógł grać swoje. Almagro nie bardzo potrafił sobie poradzić ze stylem gry Polaka, który popełniał mało błędów.
Jestem ciekawy, czy Kubot przejdzie Berlocqa. Jakby nie patrzeć, III runda to już jest jakieś osiągnięcie (jak na polskie realia). ;-)
Biorąc pod uwagę to, jak zawodnicy spoza pierwszej setki po wygraniu z dużym faworytem grają w następnych rundach, można być pełnym obaw o kolejny mecz Łukasza. Aczkolwiek myślę, że tym razem naprawdę się wzmocnił psychicznie, a i forma jest, więc powinno być dobrze. Tym bardziej, że w kwalach w Madrycie Berlocqa pokonał. :)
EDIT:
No, przynajmniej Feda puścili na głównym eurosporcie, mimo że organizatorom się bardziej podobał Nole na Chatrier. :P Choć Wolfke na meczu Federera to nie jest miły prezent...
Zimno w Paryżu, jeżeli wierzyć stronie internetowej w Paryżu. Ta pokazuje na zaledwie...12 stopni. :o
Dzisiaj pozostały mi tylko cyferki, bywa. Dajesz Tato! ;)
E:
O, już 19.
Na razie Olderer w pełnej krasie, masa błędów, już serwis oddany, ehh... :P
Na chwilę obecną nie jest to spacerek. Teixeira zaskakuje Federera swoją grą, a jak się do tego doda niezrozumiałe błędy Federera, wychodzi na to, że Panowie idą łeb w łeb. W późniejszej fazie spotkania Francuz zapewne polegnie sromotnie, ale i tak zobaczyliśmy kawałek dosyć niespodziewanego scenariusza w tym spotkaniu.
Tato 6-3 w 1.
Teixeira to niezły zawodnik, w tym roku wygrał już turniej challengerowy. Zapewne wyszedł na ten mecz z zamiarem gry na 110%, nie wolno takich ludzi lekceważyć.
Federer już 2-0* w 2 w partii.
W 1 gemie serwisowym był nastawiony tak bardzo na walkę, że popełnił 2 df-y. :D
Ale później rzeczywiście trema opadła i zaskoczył kilkoma akcjami, zarówno widzów, jak i Federera.
W 1 secie ze 3 skróty chyba Francuz zagrał i wygrał. Było to na 3/3. Wtedy powiedziałem sobie, że Fed mu nie popuści, nie będzie go tu młokos ośmieszał. No i od tego czasu gema Francuz nie ugrał, a i Fed z 10 dropshotów zagrał. :D
63 60, Francuz się poddał czy Fed przestał psuć?
DUN I LOVE napisał:
63 60, Francuz się poddał czy Fed przestał psuć?
Bardziej Fed przestał psuć, ale u Francuza też już wielkich chęci do gry nie widzę.
DUN I LOVE napisał:
63 60, Francuz się poddał czy Fed przestał psuć?
W drugim secie zdecydowanie to drugie. W pierwszym gemie trzeciego za to same błędy Francuza.
Federer dzisiaj spacerek, ale jego kolejny rywal przeraża dotychczasowymi wynikami. Janko Tipsarević zniszczył dzisiaj Ribę w 81 minut i zameldował się w 3 rundzie z 11 straconymi gemami na koncie. :help:
Kubot z Marachem przegrywają w pierwszej partii 0*-3... :P
DUN I LOVE napisał:
Federer dzisiaj spacerek, ale jego kolejny rywal przeraża dotychczasowymi wynikami. Janko Tipsarević zniszczył dzisiaj Ribę w 81 minut i zameldował się w 3 rundzie z 11 straconymi gemami na koncie. :help:
3 sety dla Federera, przecież inaczej być nie może ;)
I tak, pamiętam ich mecz z AO, co nie zmienia faktu, że będzie to dla Szwajcara spacerek.
Hejka to mój pierwszy post na tym forum, więc chcę się najpierw ze wszystkimi przywitać.
Jeżeli chodzi o Rogera to ja osobiście jestem o niego spokojny. Federer bez żadnych problemów wyeliminował zawsze groźnego Feliciano Lopeza i Francuza Texeire. Może cieszyć to, że szwajcar nie przedłużał zanadto dotychczasowych swoich spotkań zachowując energię na dalszą fazę turnieju. Myślę, że Janko Tipsarevic jest idealnym rywalem dla Rogera Federera. Będący w dobrej formie Serb nie powinien tanio sprzedać skóry. Będzie to dobra okazja dla Szwajcara, który będzi musiał już dać z siebie o wiele więcej niż do tej pory.
David Ferrer jak na razie prowadzi 2-0 w setach i 3-1* w gemach z Benneteou. Mam nadzieję, że Hiszpan w dalszych fazach turnieju będzie prezentował równie dobrą formę jak do tej pory. Może wreszcie pokaże na co go tak naprawdę stać i postara się dobrnąć co najmniej do ćwiećfinału RG.
Witaj Ranger. ;-)
No to się nam popisali Kubot z Marachem, odpadając w 1 rundzie.
Monfils ma niespodziewane kłopoty w 2 secie z Ruffinem.
Nuudy, na chwilę obecną. :nuda:
Ferrer pewnie zakończył mecz 6-4, 6-4, 6-2
Chyba największe emocje czekają nas dzisiaj podczas meczu Tsongi i Andreeva, Djokovic i Del Potro powinni awansować bez najmniejszych problemów.
Monfils jak zwykle musi narobić sobie kłopotów. Przegrywa już w 2 secie 1-5 z Rufinem
Hejka to mój pierwszy post na tym forum, więc chcę się najpierw ze wszystkimi przywitać.
Cześć :)
Ranger napisał:
Monfils jak zwykle musi narobić sobie kłopotów. Przegrywa już w 2 secie 1-5 z Rufinem
Porównując to co gra Gael do tego co przed chwilą pokazał Ferrer chyba nie ma co liczyć na walkę ze strony Monfilsa w 4 rundzie o ile oczywiście tam dojdzie.
Kubot z Marachem wylecieli już z turnieju. :(
Ciekawe czy w jakimś stopniu wpłynęło na to zmęczenie Polaka po pięciosetówce.
Spóźnione gratulacje dla Łukasza! :beer:
Wawrinka - Schoorel, oj będzie się działo. :)
Swoją drogą, w Paryżu jest teraz niezła afera. ITWA (organizacja zrzeszająca dziennikarzy tenisowych) zażądała NIE publikowania transkrypcji z konferencji prasowych, żeby "nie dyskryminować dziennikarzy, którzy są na miejscu". Transkrypcji na RG jak nie było, tak nie ma, można sobie co najwyżej 2-minutowe filmiki pooglądać.
Dla mnie, jaka tenisowego fana to jest absolutnie nie do pomyślenia. Bardzo mnie zawsze ciekawi, co zawodnicy mają do powiedzenia po meczu, a tu jakaś 100-osobowa (105, żeby być dokładnym) organizacja blokuje dostęp do wiadomości setkom tysięcy kibiców na całym świecie.
Samurray napisał:
Wawrinka - Schoorel, oj będzie się działo.
Wygląda na to, że dzisiaj najlepsze dopiero przed nami. ;)
Robpal, dzięki za info. Też byłem zaskoczony brakiem wywiadów z konferencji w "przepisanej" formie.
Gasquet znowu coś odwala? Granollers serwuje na seta... :roll:
Gasquet przegrał 1 seta, Darcis prowadzi już 2-0 z Petzchnerem, a Monfils znów męczy się w 4 secie.
Swoją drogą zastanawia mnie ten Darcis. Czy mógłby ktoś coś o nim powiedzieć bo ja jakoś go nie kojarzę, a Petzschner wcale nie jest łatwym przeciwnikiem do ogrania.
To się Portek zagotował...
robpal napisał:
To się Portek zagotował...
Potrafisz przestraszyć człowieka. :D Myślałem już, że seta przegrał czy coś. :P
Gasquet się ogarnął, Novak z Victorem już są po 7 gemach.
Niestety Rumun sam się zabił w dziesiątym :/ 6-4 Djoko pierwszy set.
Roland Garros - plan gier na czwartek
- Kort Philippe Chatrier, start o godz. 11:00
WTA
[4] Andy Murray (GBR) vs Simone Bolelli (ITA)
WTA
Jeremy Chardy (FRA) vs [18] Gilles Simon (FRA) - Kort Suzanne Lenglen, start o godz. 11:00
Albert Ramos (ESP) vs [5] Robin Soderling (SWE)
WTA
[1] Rafael Nadal (ESP) vs Pablo Andujar (ESP) - Kort 1, start o godz. 11:00
WTA
Xavier Malisse (BEL) vs [16] Fernando Verdasco (ESP)
WTA
Arnaud Clement (FRA) v. Michael Berrer (GER) - Kort 2, start o godz. 11:00
WTA
[10] Mardy Fish (USA) vs Robin Haase (NED)
WTA
Lukas Rosol (CZE) vs [8] Jurgen Melzer (AUT) - Kort 3, start o godz. 11:00
Alejandro Falla (COL) vs [20] Florian Mayer (GER)
[27] Marcos Baghdatis (CYP) vs Leonardo Mayer (ARG) - Kort 5, start o godz. 11:00
WTA
Łukasz Kubot (POL) vs Carlos Berlocq (ARG) - Kort 6, start o godz. 11:00
2x WTA
Antonio Veic (CRO) vs [28] Nikolay Davydenko (RUS)
[21] Alexandr Dolgopolov (UKR) vs Andreas Haider-Maurer (AUT) - Kort 7, start o godz. 11:00
[24] Sam Querrey (USA) vs Ivan Ljubicić (CRO)
WTA
Gael Monfils (FRA)/Josselin Ouanna (FRA) vs [2] Max Mirnyi (BLR)/Daniel Nestor (CAN)
Tobias Kamke (GER) vs [15] Viktor Troicki (SRB) - Kort 8, start o godz. 11:00
Juan Sebastian Cabal (COL)/Eduardo Schwank (ARG) vs [8] Wesley Moodie (RPA)/Dick Norman (BEL)
Adrian Mannarino (FRA)/Benoit Paire (FRA) vs Teymuraz Gabashvili (RUS)/Mikhail Kukushkin (KAZ)
Guillermo Garcia-Lopez (ESP)/Albert Montanes (ESP) vs Dustin Brown (GER)/Michael Kohlmann (GER)
Carlos Berlocq (ARG)/Ruben Ramirez Hidalgo (ESP) vs Guillaume Rufin (FRA)/Alexandre Sidorenko (FRA) - Kort 9, start o godz. 12:00
WTA
[13] Marc Lopez (ESP)/David Marrero (ESP) vs Martin Damm (CZE)/Victor Hanescu (ROU)
Robin Haase (NED)/Olivier Rochus (BEL) vs [16] Sergiy Stakhovsky (UKR)/Mikhail Youzhny (RUS) - Kort 10, start o godz. 12:00
[10] Eric Butorac (USA)/Jean-Julien Rojer (AHO) vs Simon Aspelin (SWE)/Paul Hanley (AUS)
Fabio Fognini (ITA)/Filippo Volandri (ITA) vs Jonathan Erlich (ISR)/Andy Ram (ISR) - Kort 14, start o godz. 11:00
Pablo Cuevas (URU)/Lukas Dlouhy (CZE) vs Maximo Gonzalez (ARG)/Kei Nishikori (JPN)
Somdev Devvarman (IND)/Yen-Hsun Lu (TPE) vs Marcel Granollers (ESP)/Feliciano Lopez (ESP)
Andreas Seppi (ITA)/Simone Vagnozzi (ITA) vs [5] Rohan Bopanna (IND)/Aisam-Ul-Haq Qureshi (PAK) - Kort 16, start o godz. 12:00
[3] Mahesh Bhupathi (IND)/Leander Paes (IND) vs Tommy Haas (GER)/Philipp Petzschner (GER)
WTA
Igor Kunitsyn (RUS)/Ivan Ljubicić (CRO) vs [4] Michael Llodra (FRA)/Nenad Zimonjić (SRB) - Kort 17, start o godz. 11:00
3x WTA
[32] Kevin Anderson (RPA) vs Juan Ignacio Chela (ARG)
Wszystkie dotychczasowe wyniki można znaleźć na 1 stronie wątku.
Ranger napisał:
Hejka to mój pierwszy post na tym forum, więc chcę się najpierw ze wszystkimi przywitać.
Witaj. :)
Wreszcie jakiś 'swój' na forum. :D
Co Kubot wczoraj zrobił ?! :o
-----------------------------
Nie wiem czy ktoś to zauważył, ale nie było mnie ostatnie dwa dni na forum. :P Ostatnia burza spaliła mi dwie anteny, kompa i modem neostrady. :/
Piszę z kawiarenki, jak ogarnę już wszystko to dam znać. Teraz znikam na jakiś czas...
Vamos Rafa !
A tak się wczoraj zastanawiałem, czy wyłączać kompa w czasie burzy... hahaha
Nie wiem kto układa plan gier, ale u mnie ma przechlapane. :kartkaczerwona:
Wawrinka z Schoorelem wyszli na kort. Zobaczymy co pokaże Holender w starciu z doświadczonym Szwajcarem.
Francuzi regularnie kompromitują się, jeśli chodzi o plan gier. Dzisiaj Fedek, jutro Rafa na bocznym (rok temu Rafa na Lenglen grał mecz otwarcia, bo na głównym grała francuska krówka)... Dla mnie to skandal, ale to chyba chodzi o równouprawnienie. Jakby mieli pokazywać na centralu TENISA, to panie by na nim nie grały :D
Już mi nawet nie chodzi o WTA, ale co robi Simon po raz drugi z rzędu na centralu?
jaccol55 napisał:
Nie wiem kto układa plan gier, ale u mnie ma przechlapane.
Absolutnie się z tobą zgadzam. Federer grał o 11, Del Potro i Gasquet o 15, a Djokovic o 16. Efekt tego jest taki, że w sesji wieczornej brakuje spektakularnych nazwisk. Wiele osób transmisje może oglądać dopiero po południu, więc nie obejrzą spotkań najlepszych graczy. :facepalm:
Myślę, że Wawrinka powinien spokojnie wygrać ten mecz. Zastanawiam się jak poradzi sobie Tsonga z Andreevem. Pierwszego seta wygrał dość gładko, ale nie wiadomo, czy w pozostałych pójdzie mu równie dobrze.
W dniu jutrzejszym ciekawie zapowiada się mecz Fernando Verdasco z Xavierem Mallisem. Hiszpan powinien wygrać, ale Malisse stać na urwanie seta.
Jestem też ciekawy jak będzie poczynał sobie Fish z utalentowanym Haase. Amerykanin w końcu nie jest specem od gry na ziemi.
http://allineedisapicketfence.wordpress … -may-2011/ <-- dzisiejszy presser Feda.
Frytka z Matką również polegli. :bu:
A Ilhan z Garcią-Lopezem nieźle się bawią w 5 secie. Jest 9-9. :bejsbol:
13-11 Garcia Lopez w 3 rundzie! :applause:
Mecz Tsongi i Andreeva na wysokim poziomie.
Rozkręca się Francuz.
Jak dla mnie mała sensacja, Darcis w trzeciej rundzie.
Ranger napisał:
Swoją drogą zastanawia mnie ten Darcis. Czy mógłby ktoś coś o nim powiedzieć bo ja jakoś go nie kojarzę, a Petzschner wcale nie jest łatwym przeciwnikiem do ogrania.
Swego czasu bardzo dobry tenisista. Wygrał 2 turnieje ATP, w tym dość prestiżowe zawody w Memphis. Przez krótki czas należał do szerokiej światowej czołówki. Zdecydowanie najlepiej czuje się na kortach ziemnych, stąd też jego zwycięstwo nad Petzschnerem nie jest niespodzianką, myślę, że można było śmiało się spodziewać takiego rozstrzygnięcia.
Darcis na stronie ATP:
http://www.atpworldtour.com/Tennis/Play … arcis.aspx
Dziadek Ljubo dosyć nieoczekiwanie prowadzi 2-0 w setach w Samem. ;ok;
Kubot walczy z Berlocqiem, Soderlinga dzieli set od awansu do następnej rundy, natomiast Falla stawia duży opór Mayerowi.
Jeśli chodzi o pięciosetówki w pierwszych rundach WS, ostatnim zwycięzcą turnieju WS, który rozegrał pięć setów w pierwszym meczu był... Gaston Gaudio (mistrz RG 2004).
Kubot podaje na seta!
I posiał serwis :(
Niestety stracił serwis i jest 5:5.
Bolelli prowadzi 4*:3 :o. Dowieź to Simone.
robpal napisał:
Kubot podaje na seta!
I posiał serwis :(
Zamiast podać na seta, podał rękę w kierunku rywala. Szkoda, bo mając na uwadze eliminacje i 5-setówkę z Nico, Kubot powinien jak najszybciej wykorzystywać swoje szanse. Falla odstrzelił Mayera, bardzo duża okazja dla nierozstawionego gracza się kroi w tej części drabinki. Do tego wszystkiego Mary zawodzi. Forza Simone?
7/6 Kubot, pokazał jednak trochę jaj. :P
Mary gra, jakby go dzisiaj coś w d** ugryzło. Ale Bolelli też się bić nie daje, niektóre ofensywne akcje - poezja.
Chyba dowiezie to Łukasz, 3-1 w 3 secie. ;)
Murray wygrał tego stykowego 1 seta, teraz powinno być już z górki. Formą zadziwia Fish, który jest bardzo blisko awansu do 3 rundy.
Brawo Łukasz, czyżby trzecia runda?
DUN I LOVE napisał:
Chyba dowiezie to Łukasz, 3-1 w 3 secie. ;)
Murray wygrał tego stykowego 1 seta, teraz powinno być już z górki. Formą zadziwia Fish, który jest bardzo blisko awansu do 3 rundy.
Przełamał na początku drugiego, ale Bolelli od razu rebreak i 3-2*, serwuje Szkot. Słabo dziś gra...
Łukasz 5-2 w trzecim, dawaj!
Polak serwuje na mecz z osiągnięciem Fibaka na plecach, prawdziwa próba.
63 76 *54 i 15-0. ;)
Nie dodawaj Argentyńczykowi gemów, *5-3 jest :P
E:
GSM Kubot, mega szacun.
Byłem za bardzo podekscytowany. :D
Łukasz Kubot - Alejandro Falla w meczu 3 rundy!
DUN I LOVE napisał:
Łukasz Kubot - Alejandro Falla w meczu 3 rundy!.
Wielkie brawa dla Kubota! :D
Polak powinien ograć w 3 rundzie Alejandro Falle i zameldować się w 4 rundzie. Ciekawy jestem o ile miejsc przesunie się on po tym turnieju w górę w rankingu ATP ?
Dun dzięki wielkie za informacje o Darcisu.
Ranger napisał:
Ciekawy jestem o ile miejsc przesunie się on po tym turnieju w górę w rankingu ATP ?
W wirtualnym rankingu jest obecnie 91.
Jest szansa i to duża dla Kubota. Zobaczymy.
Fernando Verdasco pokonał właśnie Xaviera Malisse. Tak jak myślałem Belga stać było na urwanie seta, ale nic więcej. Ciekawy jestem jak dalej będzie spisywał się Hiszpan na kortach RG?
Ivan Ljubicic pokonał Querreya i zameldował się tym samym w 3 rundzie. Może Chorwat znów zacznie przeżywać kolejną już w tenisowej karierze młodość :D.
Nie wiem jak was ale mnie zaskoczył dzisiaj Fish. Nie jest on specem od kortów ziemnych, a mimo to bez żadnego problemu odesłał do domu Robina Haase. Może Amerykanin osiągnie w tym turnieju naprawdę niezły wynik.
Baghadatis na razie cieniuje. Przegrał seta z Leonardo Mayerem.
Dla Fisha jest to ostatni turniej na poprawę swojego dorobku rankingowego. Od QC rozpoczyna się u niego gorący okres, gdzie trzeba będzie bardzo dużo bronić. Tutaj gra na luzie, po prostu wykorzystuje swoje szanse. Rywale nie stawiali większego oporu, ciekawe jak sobie Amerykanin poradzi w kolejnej rundzie.
Niemal w tym samym czasie swoje mecze rozpoczęły 2 pary z samej góry drabinki: Nadal - Andujar i Veic - Davydenko.
Baghdatis przegrywa już 0-2 w setach :o
Murray przegrywa z Bolleili 3-5 w 3 partii
W pierwszej partii też przegrywał, a mimo to wygrał. Tę też wygra ;)
Simone zabrakło dziś "tylko" jaj. W zasadzie to chyba najpoważniejsza przeszkoda u tego gracza, przez którą nigdy nic nie wygrał w 'najpoważniejszych' rozgrywkach. Murray in straight sets, Szkot gra dalej.
robpal napisał:
W pierwszej partii też przegrywał, a mimo to wygrał. Tę też wygra.
Przyznaje ci rację. Myślałem, że Bolleili wygra tego seta , ale się jednak przeliczyem :P
Baghdatis wreszcie zaczyna coś grać i Andujar się stawia Nadalowi. Wyrównał na po 5 :gwizd:
Ranger napisał:
Baghdatis wreszcie zaczyna coś grać i Andujar się stawia Nadalowi. Wyrównał na po 5 :gwizd:
Nadal sam wyrównał na po 5 grając 5 razy ramą w 2 gemy. Zaraz będzie TB - ciekawe, czy Rafa dorzuci kolejną "piątkę" do kolekcji (5. przegrany TB z rzędu)...
robpal napisał:
Nadal sam wyrównał na po 5 grając 5 razy ramą w 2 gemy. Zaraz będzie TB - ciekawe, czy Rafa dorzuci kolejną "piątkę" do kolekcji (5. przegrany TB z rzędu)....
A jednak nie było Tie-Breaka. Nadal wygrywa seta 7-5 :P
Jak na razie Davydenko przegrywa w 2 secie 4-2. Ciekawe czy się ogarnie i wygra seta?
Ależ Kolya przegrał 2 seta, 2-6 z Veicem. Rosjanin, pomimo triumfu w Monachium, wciąż może tylko pomarzyć o dawnej, wielkiej formie.
Nadal już 7-5 2-0.
Baghdatis pokonany, L. Mayer w 3 rundzie !
Nadal niby 2-0 w setach, ale gra tragicznie.
robpal napisał:
Nadal niby 2-0 w setach, ale gra tragicznie..
Faktycznie Rafa w meczu z Isnerem i Andujarem nie prezentował i nie prezentuje tenisa na najwyższym poziomie. Grał jak na siebie mało agresywnie, popełniał dużą ilość niewymuszonych błędów, nie wykorzystywał swoich szans na dobicie przeciwnika. Jednak Nadal zwykle na początku turniejów wielkoszlemowych dopiero się rozkręca. Z każdą następną rundą powinien grać coraz lepiej. Myślę, że im lepszy będzie jego rywal tym Rafa powinien lepiej grać :)
Prawda też taka, że Andujar nie gra dzisiaj jak typowy "kelner". Gania jak szalony, z BH bije ze wznoszącej, dużo głębokich piłek - naprawdę nieźle się prezentuje.
W końcu Andujar wygrał w tym roku swój pierwszy tenisowy turniej w karierze i do tego na clayu.
Ale ten Andujar gra kosmos prze ostatni kwadrans :o
Cytuje komentaora Eurosportu: ,,Andujar katuje Nadala tymi skrótami" hahaha
Andujar faktycznie gra kapitalnie. Nadal musi coś zmienić w swojej grze bo jak nic się nie zmieni to zaraz straci seta...
Davydenko przegrał 2 seta, jeszcze jeden i game over.
Straci. Gra beznadziejnie, to straci ;)
Ranger napisał:
Andujar faktycznie gra kapitalnie. Nadal musi coś zmienić w swojej grze bo jak nic się nie zmieni to zaraz straci seta...
Przy tak grającym Rafaelu, to każdy zawodnik będzie wyglądał kapitalnie.:P
Nadal gra fatalnie. Widoczny brak energii, koncentracji, słabo biega i źle ustawia się do piłek. Serwis do niczego, duża ilość NB. Gra jakoś tak rachitycznie. Mowa ciała Hiszpana jest jednoznaczna. Nie jest dobrze. Nie widzę szansy na powtórzenie sukcesu z poprzedniego roku. Ciekawi mnie tylko przyczyna takiego stanu rzeczy.
Rafa wreszcie zaczyna walczyć 5-2* Andujar.
No no Łukasz Kubot ma naprawdę szansę zrobić tutaj dobry wynik QF to byłoby coś.
Andujar przebił absolutnie wszystkich, nawet ta poniżająca wtopa Federera z Hamburga 2008 jest niczym w porównaniu do tego.
Brawo Pablo!
Nadal 5:5 :D
E:
Nadal Andujar 7/5 6/3 7/6 oglądałem tylko końcówkę meczu ale z tego co wynika z waszej relacji Nadal sporo się napocił, można powiedzieć, że kolejna wygrana ze swoim hiszpańskim kolegą.
Jeżeli Nadal nie zmieni czegoś w swojej grze to w następnych jego spotkaniach może być krucho. Przynajmniej Rafael wygrał pierwszego od dawna tie-breaka, więc jest jakiś postęp. Jednak jak wcześniej mówiłem to dopiero początek turnieju, a najważniejsze mecze dopiero nadchodzą. Pewnie Rafa wróci do dobrej dyspozycj w 4 rundzie.
W ogóle nie mogę pojąć to co wyprawia Davydenko. Rosjanin niby przed turniejem jest w niezłej dyspozycji, a tu w 2 rundzie taka wtopa. Nie wiem jak dobrym tenisistom był Veic, ale myślę, że 3 runda dla Nadala jak na razie zanosi się na najprostszą.
Melzer także gra kiepsko 1-1 w setach i 4*-3 Rosol prowadzi w 3 odsłonie spotkania.
E:
Melzer wziął się w garść i wygrał 3 seta 6-4. :dobrze:
Widziałem końcówkę 3 seta meczu Nadala z Andujarem i jestem jednak lekko zażenowany. Pan redaktor Sikora mówił po meczu: "brawa dla Andujara". Ja się pytam, za co? Za to, że grając lepiej niż potrafi nie umiał zamknąć seta, prowadząc 5-1 40-0 przy swoim podaniu? Abstrahując od beznadziejnych zachowań przy kluczowych piłkach warto jednak wspomnieć, że ten chłopak naprawdę dużo potrafi i wcale mnie nie dziwi, że nie miał sobie równych 2 miesiące temu w Maroku.
Nadal, jeżeli myśli o 6 tytule (a pewnie myśli) musi podnieść swoją grę o jakieś 3 poziomy. Tak pasywnie i bezpłciowo grający Hiszpan nie ma czego szukać w ewentualnym meczu z Djoko. Nie należę do szerokiego grona fanów Hiszpana, ale jak widzę te balony, odgrywane z ultradefensywnych pozycji to aż mi się chłopaka szkoda robi. Jeszcze bardziej mi wtedy żal zwykłych faktów, że grając w ten sposób można wygrywać mecze 3-0 w setach z zawodnikiem z Top-50, grającym prawdopodobnie jeden z najlepszych meczów w karierze. Nie chcę marudzić (staram się tego oduczyć), ale uważam, że Hiszpan osiągnął dużo lepszy wynik niż wskazywała na to jego gra. Andujar przynajmniej tego 1 seta powinien wywalczyć, chociaż tutaj jest sam sobie winien.
Veic lepszy od Davydenki, w kolejnym meczu kwalifikant będzie raczej tłem dla Nadala. Taki mecz mecz powinien pozwolić Rafie trochę odpocząć i zachować trochę paliwa w baku, bo tego poszło sporo na te 7 godzin gry w 2 pierwszych rundach.
Mnie najbardziej boli, że jakby miał jeszcze 4 metry z tyłu, to chętnie by się tam cofnął... :/ Gdzie się podział ten facet, co w zeszłym roku wszystkich gonił? Chyba pojechał na wakacje do lasu...
On nie ma czego szukać nie tylko z Djoko, ale i z Fedem. Murray dzisiaj zagrał podobnie beznadziejnie, Soda z Harrisonem też, więc ich nie wymieniam :D
robpal napisał:
On nie ma czego szukać nie tylko z Djoko, ale i z Fedem. Murray dzisiaj zagrał podobnie beznadziejnie, Soda z Harrisonem też, więc ich nie wymieniam :D
Fed odpada. Po meczu z Madrytu, gdzie grając całkiem nieźle ze "płytkim mentalnie" Nadalem przerżnął sety do 1 i 3 wolałbym już nie patrzeć na mecze Rafa - Roger w WS. :P
Mecz Andujara z Nadalem był na świetnym poziomie.
Nigdy dotąd nie widziałem Pablo w akcji i jestem pod wrażeniem mimo, że przegral.
A tymczasem Rosol wyciągnął się z baardzo ciężkiej sytuacji z Melzerem (bronił nawet meczowych) i wygrał TB czwartego seta! Łupie w piłkę bardziej niż Soderling, ale chwilowo siedzi i Melzer nie ma lekarstwa ;)
I na dzień dobry przełamał Austriaka w piątej partii. Ciekawe, co sobie Jurgen myśli :D
robpal napisał:
Mnie najbardziej boli, że jakby miał jeszcze 4 metry z tyłu, to chętnie by się tam cofnął... :/ Gdzie się podział ten facet, co w zeszłym roku wszystkich gonił? Chyba pojechał na wakacje do lasu...
Po prostu nie ma formy. Nadal bez formy, bez pewności uderzeń przejawia właśnie takie skłonności w swojej grze: cofa się za linię końcową i biega po wszystkiego, czekając na błędy rywala. Nie kreuje gry, nie wywiera presji, nie przejmuje inicjatywy, po prostu się broni w podstawowym tego słowa znaczeniu. Drugi objaw spadku dyspozycji to niepewność przy swoim podaniu. Procent pierwszego podania jeżeli nie spada to nie przekłada się na siłę zagrywki. Jest mniej asów, dużo więcej podwójnych. Jest to wtedy tylko wprowadzenie piłki do gry, które można kończyć tak jak Isner to robił w 1 rundzie. Paradoksalnie, słabiej grającego Nadala dużo łatwiej przełamać niż wygrać z nim swój własny gem serwisowy. Andujar chyba dziś się o tym parę razy przekonał. ;)
Naprawde inteligentnie i prawdziwie napisane, szczerze to pisze.
Rosol wygrywa w pięciu setach z Melzerem. Sensacja dnia, jak dla mnie!
Co więcej - któryś z czwórki Kubot/Falla/Chela/Rosol zagra w ćwierćfinale!
W potencjalnej drodze do półfinału Murray zagra z JEDNYM zawodnikiem rozstawionym. Toż to jakiś ponury żart...
Faktycznie ale tak potoczyła się drabinka.
Rosol gra bardzo twardy tenis.
Ja bym to nazwał "tenis na tak". Tylko że jeśli nie siedzi, to zamienia się w "tenis na nie" ;)
Piłki po zagraniach Nadala skaczą bardzo wysoko, nie chcę tego oglądać.
Ciekawe kto wyeliminuje Hiszpana ???
Ale Kubot ma wyczyszczoną drabinkę :o QF z Murrayem bardzo realny. :)
Jutro 3R, a więc na dobrą sprawę turniej dopiero się zaczyna. Oprócz meczów Ferrer - Stakhovsky i Monfils - Darcis pozostałe jutrzejsze mecze zapowiadają się bardzo ciekawie.
robpal napisał:
W potencjalnej drodze do półfinału Murray zagra z JEDNYM zawodnikiem rozstawionym. Toż to jakiś ponury żart...
W drodze do półfinałów w Monte Carlo i Rzymie z rozstawionych ograł tylko Simona i to w dodatku kontuzjowanego hahaha
Ma chłopak szczęście do drabinek ostatnio, ale ja liczę, że Dolgopolov zrobi co trzeba w 4 rundzie. :D
Jutro fajny plan gier. Na dwóch najważniejszych kortach, jako mecze nr. 4 Djokovic - Del Potro i Gasquet - Bellucci, według mnie dwa najciekawsze mecze jutrzejszego dnia. W sam raz człowiek zdąży oglądnąć. Brawa dla organizatorów.
Widziałem dzisiaj fragmentami Nadala w pracy, takiego piachu to on nie grał od półtora roku conajmniej. Jeżeli szybko nie podniesie swojego poziomu gry to bardzo realne wydaje się być że po raz drugi pokona go ten sam i jedyny człowiek któremu to się udało na Roland Garros - Robin Soderling.
DUN I LOVE napisał:
Po prostu nie ma formy. Nadal bez formy, bez pewności uderzeń przejawia właśnie takie skłonności w swojej grze: cofa się za linię końcową i biega po wszystkiego, czekając na błędy rywala. Nie kreuje gry, nie wywiera presji, nie przejmuje inicjatywy, po prostu się broni w podstawowym tego słowa znaczeniu. Drugi objaw spadku dyspozycji to niepewność przy swoim podaniu. Procent pierwszego podania jeżeli nie spada to nie przekłada się na siłę zagrywki. Jest mniej asów, dużo więcej podwójnych. Jest to wtedy tylko wprowadzenie piłki do gry, które można kończyć tak jak Isner to robił w 1 rundzie. Paradoksalnie, słabiej grającego Nadala dużo łatwiej przełamać niż wygrać z nim swój własny gem serwisowy. Andujar chyba dziś się o tym parę razy przekonał. ;)
Taa, już to kiedyś widziałem... (2009+początek 2010). Z tym pierwszym podaniem to jest u niego bardzo różnie - raz zalicza 88% (Lopez w Rzymie), raz poniżej 50 (Djoko w IW). Mógłby to swoje 75% ustalić się tego trzymać :D
Wszystko, co wymieniłeś, to znane oznaki braku formy i przemęczenia Hiszpańskiego tenisisty. Ciekawe, jak daleko na samej sile woli uda mu się doczłapać?
Bizon napisał:
Jutro fajny plan gier. Na dwóch najważniejszych kortach, jako mecze nr. 4 Djokovic - Del Potro i Gasquet - Bellucci, według mnie dwa najciekawsze mecze jutrzejszego dnia. W sam raz człowiek zdąży oglądnąć. Brawa dla organizatorów.
Mnie bardziej ciekawi inna jutrzejsza "ósemka" tj. Tipsarevic/Federer + Wawrinka/Tsonga.
Martwi mnie perspektywa meczu Muzza - Dolgi, choć mógłby być widowiskowy. :chcezniknac: Bolelli miał dziś swoje szanse...
Eee tam, tato nie dość że znowu gra w kurniku, to jeszcze po babach, więc jego mecz nawet może mi się nie nagrać, bo na ES wejdzie Giro.
II runda - wyniki
[1] Rafael Nadal (ESP) d. Pablo Andujar (ESP) 7-5 6-3 7-6(4)
[Q] Antonio Veić (CRO) d. [28] Nikolay Davydenko (RUS) 3-6 6-2 7-5 3-6 6-1
Ivan Ljubicić (CRO) d. [24] Sam Querrey (USA) 7-6(2) 6-4 6-4
[16] Fernando Verdasco (ESP) d. Xavier Malisse (BEL) 4-6 6-3 7-6(5) 6-1
[10] Mardy Fish (USA) d. Robin Haase (NED) 7-6(1) 6-2 6-1
[18] Gilles Simon (FRA) d. Jeremy Chardy (FRA) 4-6 6-4 6-1 6-4
[Q] Leonardo Mayer (ARG) d. [27] Marcos Baghdatis (CYP) 7-5 6-5 7-6(6)
[5] Robin Soderling (SWE) d. [Q] Albert Ramos (ESP) 6-3 6-4 6-4
[4] Andy Murray d. [LL] Simone Bolelli (ITA) 7-6(3) 6-4 7-5
Michael Berrer (GER) d. WC] Arnaud Clement (FRA) 7-6(6) 3-6 7-5 6-4
[21] Alexandr Dołgopołov (UKR) d. Andreas Haider-Maurer (AUT) 6-2 6-4 6-2
[15] Viktor Troicki (SRB) d. Tobias Kamke (GER) vs 6-2 6-2 7-6(4)
[Q] Łukasz Kubot (POL) d. Carlos Berlocq (ARG) 6-3 7-6(4) 6-3
[Q] Alejandro Falla (COL) d. [20] Florian Mayer (GER) 4-6 7-6(4) 6-1 6-2
Juan Ignacio Chela (ARG) d. [32] Kevin Anderson (RPA) 3-6 6-3 6-4 4-6 6-2
[Q] Lukas Rosol (CZE) d. [8] Jurgen Melzer (AUT) 6-7(4) 6-4 4-6 7-6(3) 6-4
[7] David Ferrer (ESP) d. Julien Benneteau (FRA) 6-3 6-4 6-2
[31] Sergiy Stakhovsky (UKR) d. Kei Nishikori (JPN) 6-1 3-6 6-3 7-6(3)
[Q] Steve Darcis (BEL) d. Philipp Petzschner (GER) 7-5 6-4 6-4
[9] Gael Monfils (FRA) d. [WC] Guillaume Rufin (FRA) 6-3 1-6 6-1 6-3
[14] Stanislas Wawrinka (SUI) d. [Q] Thomas Schoorel (NED) 6-3 6-2 6-4
[17] Jo-Wilfried Tsonga (FRA) d. Igor Andreev (RUS) 6-3 7-6(4) 6-3
[29] Janko Tipsarević (SRB) d. Rere Riba (ESP) 6-1 6-3 6-0
[3] Roger Federer (SUI) d. [WC] Maxime Teixeira (FRA) 6-3 6-0 6-2
Fabio Fognini (ITA) d. [Q] Stephane Robert (FRA) 6-2 6-1 6-0
[30] Guillermo Garcia-Lopez (ESP) d. [LL] Marsel Ilhan (TUR) 6-4 1-6 6-2 4-6 13-11
Albert Montanes (ESP) d. Ruben Ramirez Hidalgo (ESP) 6-7(5) 6-4 6-1 6-2
[12] Mikhail Youzhny (RUS) d. Mikhail Kukushkin (KAZ) 6-3 7-5 6-4
[13] Richard Gasquet (FRA) d. Marcel Granollers (ESP) 4-6 6-3 6-2 6-4
[23] Thomaz Bellucci (BRA) d. Andreas Seppi (ITA) 6-1 6-2 6-4
[25] Juan Martin del Potro (ARG) d. Blaz Kavcic (SLO) 6-3 6-2 6-4
[2] Novak Djoković (SRB) d. Victor Hanescu (ROU) 6-4 6-1 2-3 krecz
Wszystkie dotychczasowe wyniki można znaleźć na 1 stronie wątku.
Aha, obejrzałem trochę z tych męczarni Nadala; niby z taką grą nie powinien nawet semi zrobić, ale wszystko zależy od stanu umysłów rywali.
Roland Garros - plan gier na piątek
- Kort Philippe Chatrier, start o godz. 11:00
WTA
WTA
[14] Stanislas Wawrinka (SUI) vs [17] Jo-Wilfried Tsonga (FRA)
[25] Juan Martin del Potro (ARG) vs [2] Novak Djoković (SRB) - Kort Suzanne Lenglen, start o godz. 11:00
WTA
[29] Janko Tipsarević (SRB) vs [3] Roger Federer (SUI)
WTA
[13] Richard Gasquet (FRA) vs [23] Thomaz Bellucci (BRA) - Kort 1, start o godz. 11:00
[7] David Ferrer (ESP) vs [31] Sergiy Stakhovsky (UKR)
WTA
Steve Darcis (BEL) vs [9] Gael Monfils (FRA)
WTA - Kort 2, start o godz. 11:00
WTA
WTA
Albert Montanes (ESP) vs [12] Mikhail Youzhny (RUS)
Julien Benneteau (FRA)/Nicolas Mahut (FRA) vs Carlos Berlocq (ARG)/Ruben Ramirez Hidalgo (ESP) - Kort 3, start o godz. 11:00
WTA
Pablo Andujar (ESP)/Daniel Gimeno-Traver (ESP) vs [4] Michael Llodra (FRA)/Nenad Zimonjić (SRB) - Kort 6, start o godz. 11:00
Ivan Dodig (CRO)/Ivo Karlović (CRO) vs Daniele Bracciali (ITA)/Potito Starace (ITA)
Kenny De Schepper (FRA)/Albano Olivetti (FRA) vs [9] Robert Lindstedt (SWE)/Horia Tecau (ROU) - Kort 7, start o godz. 11:00
[11] Marcelo Melo (BRA)/Bruno Soares (BRA) vs Andrey Golubev (KAZ)/Denis Istomin (UZB)
Fabio Fognini (ITA) vs [30] Guillermo Garcia-Lopez (ESP)
[1] Bob Bryan (USA)/Mike Bryan (USA) vs Chris Guccione (AUS)/Jamie Murray (GBR) - Kort 17, start o godz. 11:00
Colin Fleming (GBR)/Philipp Marx (GER) vs Juan Sebastian Cabal (COL)/Eduardo Schwank (ARG)
Maximo Gonzalez (ARG)/Kei Nishikori (JPN) vs [5] Rohan Bopanna (IND)/Aisam-Ul-Haq Qureshi (PAK)
Wszystkie dotychczasowe wyniki można znaleźć na 1 stronie wątku.
Robertinho napisał:
Aha, obejrzałem trochę z tych męczarni Nadala; niby z taką grą nie powinien nawet semi zrobić, ale wszystko zależy od stanu umysłów rywali.
Umysły nie mają tu nic do rzeczy. Wszyscy potencjalni rywale Nadala w drodze do finału już zaliczyli marne występy i nie ma "nie powinien". Równie dobrze Hiszpan może zacząć grać lepiej (w co wątpię, bo gra największe siano od 1.5 roku...) ;)
Za to w meczu Federera kosmiczna nuda...
Spojrzałem na wynik i zacząłem się łudzić, że tato jeszcze potrafi dobrze zagrać, ale chyba się mylę?
Dobrze Fedzio gra. Pierwszy naprawdę poważny egzamin chyba będzie z Ferrerem...
Ferrer od początku sezonu gra znakomicie. Miał wprawdzie pojedyncze wpadki jak Rotterdam czy IW, ale generalnie robi zadziwiające wrażenie. W tym roku Hiszpan jest 3 tenisistą rankingu Race. Trudny rywal w potencjalnym ćwierćfinale, ale równie poważnie wygląda też ewentualna 4 runda Taty: Wawrinka/Tsonga. Póki co Roger musi jeszcze dograć mecz z Tipsarem, Szwajcar prowadzi 6-1 *3-2.
Wawrinka? hahaha
Chyba żartujesz... Fed miałby rundę odpoczynku, jakby trafił Stana.
Stan to tenisista szerokiej światowej czołówki, który już kiedyś dopadł Rogera na cegle. Na pewno nie wolno go lekceważyć.
Roger serwuje na 2 seta.
Wyniki I rundy turnieju deblowego
[1] Bob Bryan/Mike Bryan (USA) d. Santiago Giraldo/Pere Riba (COL/ESP) 6-3 5-7 6-1
Chris Guccione/Jamie Murray (AUS/GBR) d. [WC] Jeremy Chardy/Arnaud Clement (FRA) 4-6 6-3 6-2
Teymuraz Gabashvili/Mikhail Kukushkin (RUS/KAZ) d. Adrian Mannarino/Benoit Paire (FRA) 7-5 4-6 7-6(3)
[16] Sergiy Stakhovsky/Mikhail Youzhny (UKR/RUS) d. Robin Haase/Olivier Rochus (NED/BEL) 7-5 6-3
[11] Marcelo Melo/Bruno Soares (BRA) d. Kevin Anderson/Carsten Ball (RPA/AUS) 6-2 5-7 6-2
Andrey Golubev/Denis Istomin (KAZ/UZB) d. Frederico Gil/Rogier Wassen (POR/NED) 6-3 6-4
Maximo Gonzalez/Kei Nishikori (ARG/JPN) d. Pablo Cuevas/Lukas Dlouhy (URU/CZE) 6-4 1-6 6-2
[5] Rohan Bopanna/Aisam-Ul-Haq Qureshi (IND/PAK) d. Andreas Seppi/Simone Vagnozzi (ITA) 6-3 6-2
[3] Mahesh Bhupathi/Leander Paes (IND) d. Tommy Haas/Philipp Petzschner (GER) 2-6 6-3 6-2
Ashley Fisher/Stephen Huss (AUS) d. Johan Brunstrom/Jarkko Nieminen (SWE/FIN) 6-2 6-3
Ivan Dodig/Ivo Karlovic (CRO) d. [WC] Pierre-Hugues Herbert/Nicolas Renavand (FRA) 6-3 5-7 6-4
Daniele Bracciali/Potito Starace (ITA) d. [15] John Isner/Sam Querrey (USA) 2-6 7-6(5) 7-6(6)
Simon Aspelin/Paul Hanley (SWE/AUS) d. [10] Eric Butorac/Jean-Julien Rojer (USA/AHO) 3-6 6-3 6-3
Marcel Granollers/Feliciano Lopez (ESP) d. Somdev Devvarman/Yen-Hsun Lu (IND/TPE) 6-3 6-4
Colin Fleming/Philipp Marx (GBR/GER) d. Ken Skupski/Igor Zelenay (GBR/SVK) 6-4 6-4
Juan Sebastian Cabal/Eduardo Schwank (COL/ARG) d. [8] Wesley Moodie/Dick Norman (RPA/BEL) 7-6(4) 6-3
Scott Lipsky/Rajeev Ram (USA) d. [7] Łukasz Kubot/Oliver Marach (POL/AUT) 6-4 7-6(5)
Rainer Schuettler/Alexander Waske (GER) d. Santiago Gonzalez/Travis Rettenmayer (MEX/USA) 4-6 6-1 7-6(4)
Dustin Brown/Michael Kohlmann (GER) d. Guillermo Garcia-Lopez/Albert Montanes (ESP) 6-2 6-1
Alexandr Dolgopolov/Xavier Malisse BEL d. [12] Mark Knowles/Michal Mertinak (BAH/SVK) 6-2 7-6(3)
[14] Frantisek Cermak/Filip Polasek (CZE/SVK) d. Franco Ferreiro/Andre Sa (BRA) 6-2 6-3
Janko Tipsarević/Viktor Troicki (SRB) d. [WC] Marc Gicquel/Edouard Roger-Vasselin (FRA) 7-6(2) 6-2
Pablo Andujar/Daniel Gimeno-Traver (ESP) d. [WC] Olivier Patience/Eric Prodon (FRA) 6-4 6-2
[4] Michael Llodra/Nenad Zimonjic (FRA/SRB) d. Igor Kunitsyn/Ivan Ljubicic (RUS/CRO) 7-5 6-4
Julien Benneteau/Nicolas Mahut (FRA) d. [6] Mariusz Fyrstenberg/Marcin Matkowski (POL) 6-4 3-6 7-6(3)
Carlos Berlocq/Ruben Ramirez Hidalgo (ARG/ESP) d. [WC] Guillaume Rufin/Alexandre Sidorenko (FRA) 6-4 6-3
[WC] Kenny De Schepper/Albano Olivetti (FRA) d. Michael Berrer/Florian Mayer (GER) 6-3 5-7 7-6(5)
[9] Robert Lindstedt/Horia Tecau (SWE/ROU) d. James Cerretani/Adil Shamasdin (USA/CAN) 6-4 6-3
[13] Marc Lopez/David Marrero (ESP) d. Martin Damm/Victor Hanescu (CZE/ROU) 6-3 1-1 krecz
Christopher Kas/Alexander Peya (GER/AUT) d. Lucas Arnold Ker/Juan Ignacio Chela (ARG) 4-6 6-2 6-4
Fabio Fognini/Filippo Volandri (ITA) d. Jonathan Erlich/Andy Ram (ISR) 7-6(5) 6-3
[2] Max Mirnyi/Daniel Nestor (BLR/CAN) d. [WC] Gael Monfils/Josselin Ouanna (FRA) 7-6(6) 6-3
Tato 61 64 63, pewnie i szybko. Nie widziałem niestety, mam nadzieję się załapać na 4 rundę. ;)
robpal napisał:
Umysły nie mają tu nic do rzeczy. Wszyscy potencjalni rywale Nadala w drodze do finału już zaliczyli marne występy i nie ma "nie powinien".
Z Nadalem głowa jest wszystkim, co kolejny raz widać było wczoraj. To co gra ostatnio to słabizna i przyzwoicie gracze mają obowiązek zakończyć jego męki, o ile chcą być traktowani poważnie, a nie jako podnóżki i pomagierzy(fani?) Rafy(tak Verdasco, do ciebie ta mowa).
O Padre wypowiem się jak obejrzę mecz, bo wieści są alarmująco dobre. :D
Matko jedyna, ale Michaś baty dostaje. :/
Bardzo dobry mecz Rogera, 37 winnersów. Co się dzieje z Youzhnym?
Roger Federer i David Ferrer spokojnie wygrali swoje spotkania. Co do meczu Ferrera to nie dziwi mnie tak wysoki wynik, ale jeśli chodzi o mecz Federera to myślałem, że Tipsarevic postawi trudniejsze warunki mistrzowi RG z 2009 roku. Mam nadzieję, że to właśnie ci dwaj panowie zmierzą się ze sobą w ćwierćfinale i zaprezentują nam kawał dobrego tenisa.
Jestem bardzo ciekawy co pokaże Juan Martin Del Potero w starciu z Djokoviciem. Novak oczywiście jest wielkim faworytem, ale może ten mecz w cale nie będzie tak jednostronny? Przydałby się wreszcie ktoś, kto postawi twarde warunki Serbowi i nie odda mu bez walki ani jednej piłki.
Wawrinka jest zawodnikiem potrafiącym grać na kortach ziemnych, co prawda ostatnio nie prezentował się zbyt rewelacyjnie, ale kiedyś musi wrócić do świetnej formy. Chciałbym, aby w spotkaniu z Tsongą dał z siebie wszystko, bo gdy będzie grać na 100% to ten mecz będzie również piekielnie interesujący. :D
Bardzo solidny występ Federera, taka gra pozwala myśleć poważnie o ostatnim ataku na Wielki Szlem podczas Wimbledonu.
W Paryżu szans na tytuł nie daję mu żadnych z prostej przyczyny- większość długich wymian w tym mecz padło łupem Tipsarevicia, a obecnego Djokovicia nie sposób skończyć na 2-3 uderzenia, także już z Ferrerem mogą zacząć się ogromne schody. Niemniej, na trawie z tym poziomem serwowania i względnie niewielką ilością UE oraz kończącym forehandem widzę ogromne szanse na powodzenie.
Jużny się pozbierał. :huh:
Garcia- Lopez zapłacił za pięciosetowy mecz z Ilhanem w 2 rundzie. Na początku tego spotkania Hiszpan miał wiele sił więc grał dobrze, ale potem uszło z niego powietrze. I tak Fognini dostał się do 4 rundy RG. Rok temu nieźle zaprezentował się w meczu z Monfilsem gdzie wygrał po pięcosetówce. W tym roku nie pokonał jeszcze tak dobrego gracza, ale za to już poprawił swój ubiegłoroczny wynik. Mówiąc o Monfilsie to muszę przyznać, że Francuz naprawdę mnie zaskakuje w meczu z Darcisem. Przed meczem byłem niemal pewny, że Gael jak zwykle będzie utrudniał sobie życie, a tu jak na razie szybkie 2-0 w setach dla Monfilsa.
jaccol55 napisał:
Jużny się pozbierał. :huh:
Jednak nie do końca bo przegrał tie-breaka :P
Montanes w końcu też jest bardzo solidnym graczem, szczególnie na kortach ziemnych.
Ranger napisał:
Jestem bardzo ciekawy co pokaże Juan Martin Del Potero w starciu z Djokoviciem. Novak oczywiście jest wielkim faworytem, ale może ten mecz w cale nie będzie tak jednostronny? Przydałby się wreszcie ktoś, kto postawi twarde warunki Serbowi i nie odda mu bez walki ani jednej piłki.
Rzuciłem okiem na H2H, del Potro nie wygrał z Djokoviciem nawet seta w 3 ich dotychczasowych meczach. Dzisiaj te szanse Juana wyglądają dość marnie, ale i tak zacieram ręce na dobre widowisko. ;)
Montanes pokonuje Youzhnego w trzech setach.
Ferrer - Monfils, Fognini - Montanes to 2 pierwsze pełne pary 4 rundy. ;)
Z obecną formą Ferrer na 100% wygra. Jeśli Montanes pokona Fogniniego to najprawdopodobniej znów zagości w elicie.
Było nieźle, świetny serwis, niezły fh, nawet kilka bh po linii; a już z drive-volley'ami to poszalał Fed dzisiaj. :D Tipsar za wiele nie pokazał, niemniej przy dobrych wiatrach może i Roger coś tu zdziała.
Robertinho napisał:
Było nieźle, świetny serwis, niezły fh, nawet kilka bh po linii; a już z drive-volley'ami to poszalał Fed dzisiaj. :D Tipsar za wiele nie pokazał, niemniej przy dobrych wiatrach może i Roger coś tu zdziała.
Roger jak dla mnie jest jak na razie najjaśnieszym punktem programu. Gra solidne, nie cacka się z przeciwnikami i zbiera swoje sety.
Tsonga wygrywa pierwszą partię 6-4. Drugi może być kluczowy dla losów całego spotkania. Jeżeli Jo będzie prowadził 2-0 w setach, a dodatkowo będzie go niósł doping publiczności to Wawrinka chyba nie będzie mieć już wtedy żadnych szans.
robpal napisał:
Roger jak dla mnie jest jak na razie najjaśnieszym punktem programu. Gra solidne, nie cacka się z przeciwnikami i zbiera swoje sety.
Zgadzam się z tobą. Jak dotychczas Federer gra naprawdę dobrze, ale jak do tej pory Szwajcar nie miał trudniejszej przeszkody do pokonania i prawdziwi rywale dopiero nadejdą. Dobrze by było, żeby Roger w 4 rundzie pomęczył się trochę z Tsongą lub Wawrinką. Dzięki temu zahartowałby się i byłyby gotowy na jeszcze cięższe mecze. Nie wiem czy dobrze to pojmuję, a jakie jest wasze zdanie w tej kwestii?
Jedyna korzyść z wymagających rywali jest taka, że jakby co odstrzelą oni Szwajcara, chroniąc go przed kompromitującą wtopą z czołowym zawodnikiem.
Federer nigdy nie potrzebował trudnych oponentów, jeśli grał optymalny tenis jego droga do zwycięstwa ,niezależnie od personaliów, była jednakowo łatwa.
Ogląda ktoś z was Gasquet - Bellucci ? Warto zasiąść przed odbiornikiem telewizyjnym, czy szkoda czasu?
Im mniej czasu spędzi Fed na korcie, tym lepiej. Bonga na razie gra całkiem całkiem, zobaczymy czy zamknie sprawę w 3 setach. Jego mecz z Rogerem może być efektownym widowiskiem.
Wawrinka - gdzie się podział ten facet, który w Australii robił na korcie co chciał? :poucza:
Pojechał razem z kolegą Nadalem do lasu...
jaccol55 napisał:
Wawrinka - gdzie się podział ten facet, który w Australii robił na korcie co chciał? :poucza:
A on w ogóle grał coś od tego czasu? Bo nie pamiętam godnych uwagi wyników jakoś. W każdym razie niebawem mecz dnia, oby nie rozczarowanie dnia.
Robertinho napisał:
A on w ogóle grał coś od tego czasu? Bo nie pamiętam godnych uwagi wyników jakoś. W każdym razie niebawem mecz dnia, oby nie rozczarowanie dnia.
Po AO forma zaginęła. Do dzisiaj jej nie odnaleziono ;)
Połówka w Buenos Aires (wtopa z Chelą), ćwiartka w IW (wtopa z Fedem) - jedyne jaśniejsze wyniki.
Aha, może ktoś napisać jak gra ten Veić i co sobą prezentuje, bo nie znam go za bardzo.
Robertinho napisał:
Aha, może ktoś napisać jak gra ten Veić i co sobą prezentuje, bo nie znam go za bardzo.
Właśnie na tym polega plan. Nikt go nie zna, więc zaskoczenie będzie większe. :P
To prawda, że Wawrinka gra w tym meczu źle, ale Tsonga rozgrywa naprawdę niezły mecz. Świetnie funkcjonuje mu serwis i forhend, gra nieźle z backhandu i oczywiście ten wolej.
Poza tym Wawrinka ciągle walczy i przełamuje Tsongę 4-4 !
jaccol55 napisał:
Robertinho napisał:
Aha, może ktoś napisać jak gra ten Veić i co sobą prezentuje, bo nie znam go za bardzo.
Właśnie na tym polega plan. Nikt go nie zna, więc zaskoczenie będzie większe. :P
Myślę że Rafa właśnie ściąga z neta wszystkie jego mecze. :D
Gasquet na razie daje rade, pierwsze dwa sety bardzo efektownie, ale w trzecim coś się zaczyna dziać,oby Rysiek się nie zapadł. Cieszy mnie tak optymalna forma Francuza.
Roger na razie radzi sobie niespodziewanie dobrze i oby tak dalej. Szkoda tylko, że w potencjalnym półfinale czekać będzie najprawdopodobniej Djokovic. Zaczynam żałować, że Fed nie trafił do połówki Nadala, bo koniec końców Hiszpan może nawet do semi nie dotrwać.
Niech się Fedzio najpierw w półfinale zamelduje ;)
Ranger napisał:
Poza tym Wawrinka ciągle walczy i przełamuje Tsongę 4-4 !
Jak wszyscy czekają na mecz dnia, to jemu się walczyć zachciewa... :D
Robert, rozumiemy się bez słów. :D
robpal napisał:
Niech się Fedzio najpierw w półfinale zamelduje ;)
No mógłby Monfils pocisnąć Ferru, mógłby. :P
Co więcej - dzisiaj tam jest pochmurnie, więc ciemności zapadną dobrą godzinę wcześniej.
Nie ma szans, żeby ten mecz skończyli (chyba, że któryś z panów postanowi solidnie ostrzelać trybuny i siatkę :D).
robpal napisał:
Co więcej - dzisiaj tam jest pochmurnie, więc ciemności zapadną dobrą godzinę wcześniej.
Nie ma szans, żeby ten mecz skończyli (chyba, że któryś z panów postanowi solidnie ostrzelać trybuny i siatkę :D).
Czyli mamy jutro 3 spotkania ATP na centralu. ;ok;
robpal napisał:
Niech się Fedzio najpierw w półfinale zamelduje ;)
To swoją drogą.
Bellucci zagarnął seta w meczu z Gasquetem. Oby Francuz się ogarnął, bo tenis Brazylijczyka kompletnie mnie nie przekonuje.
*Naśladowca Nadala przełamuje na początku czwartego seta. Rysiek grajże!!!
jaccol55 napisał:
robpal napisał:
Co więcej - dzisiaj tam jest pochmurnie, więc ciemności zapadną dobrą godzinę wcześniej. Nie ma szans, żeby ten mecz skończyli (chyba, że któryś z panów postanowi solidnie ostrzelać trybuny i siatkę :D).
Czyli mamy jutro 3 spotkania ATP na centralu. ;ok;
Na to wygląda, bo nie wierzę, żeby Djokovic i Del Potro skończyli w ekspresowym tempie, a tym bardziej, że Wawrimka dalej przedłuża mecz :)
Belluci wreszcie wziął się do roboty i wygrał seta!
Czwarty set u Tsongi i Wawrinki. Ciekawe, czy D-D dzisiaj w ogóle zaczną ;)
Wawrinka wygrywa seta - chyba Djoko i Del Potro sobie dziś za długo nie pograją :P
Joao napisał:
Ogląda ktoś z was Gasquet - Bellucci ? Warto zasiąść przed odbiornikiem telewizyjnym, czy szkoda czasu?
Nie mam jak oglądać, ale wolałbym tamten mecz niż spotkanie Tsongi z Wawrinką. Grają nieźle, ale przeciągania rozpoczęcia meczu Djoko i Gaci mnie denerwuje. :P
DUN I LOVE napisał:
Joao napisał:
Ogląda ktoś z was Gasquet - Bellucci ? Warto zasiąść przed odbiornikiem telewizyjnym, czy szkoda czasu?
Nie mam jak oglądać, ale wolałbym tamten mecz niż spotkanie Tsongi z Wawrinką. Grają nieźle, ale przeciągania rozpoczęcia meczu Djoko i Gaci mnie denerwuje. :P
Ja oglądam i cieszę oko głównie ze względu na tenis Francuza, bo to co gra Bellucci przypomina mi trochę spektakl błazna, za bardzo przypomina mi to Rafaela, ale to tylko subiektywne odczucie. Jestem fanem Richarda, więc może dlatego... Nie mniej, czwarty set tego pojedynku jest na razie meczem ciągłych powrotów i upadków.
Człowiek sobie pooglądał drugiego seta Gasqueta i myślał (naiwnie), że skończy się w trzech setach dla Francuza. Pięciosetówki chyba Richard nie da rady wygrać :( .
Dlatego walczy jak może, ale coraz więcej błędów. Bellucci jest mocniejszy fizycznie niestety. Mimo to przebłyski są i to dosyć często, więc miejmy nadzieję, że Rysiek to ugra.
Śpieszyć się nie muszą, rywal prędko wyłoniony raczej nie zostanie. hahaha
Gasquet wygrał, Wawrinka z Tsongą idą na 5 seta, który skończy się na 20-18 i tyle widzieliśmy dzisiaj Nole z DelPo... ;-)
Starczy 8-6, żeby dziś ich nie pooglądać ;)
EDIT: Mecz przeniesiono na Lenglen.
EDIT2: Zaczęło padać. Albo i nie :D
No i dobrze. Zobaczymy ile dadzą radę ugrać dziś.
Oby chociaż ze 2 sety zostały rozegrane.
Widziałem czwartego seta meczu Gasqueta z Belluccim i jestem pod wrażeniem gry Francuza. Bynajmniej nie mam tu na myśli jego przyśpieszenia, czy gry przy siatce bo tym czarował od lat. Chodzi mi bardziej o to że nie przegrał wygranego meczu w Wielkim Szlemie w czym jest(do tej pory był?) mistrzem w tourze. Gdy Bellu złamał go na początku czwartego seta spodziewałem się że od tej pory pójdzie wszystko łatwo i szybko w kierunku Brazylijczyka, a tu jednak Francuz wytrzymał.
W IV rundzie bez względu na rywala nie ma szans, ale dobry wynik cieszy. 100x bardziej wole w Top 8 Gasqueta niż Melzera czy Berdycha.
Ponoć Portek z Djokovicem rozgrzewają się już na Suzanne Lenglen. Spoko niech chociaż rozegrają dziś 2 sety.
EDIT
To są jakieś jaja, pokazują WTA zamiast szlagieru, który już się rozpoczął. Chętnie dałbym w papę temu co ustala plan transmisji na Eurosporcie...
Wawrinka serwuje na mecz, ale Tsonga przefujarzył sprawę.
Djoković obrobił Bp w 1 gemie, a w 2 sam ma okazję na odbiór serwisu rywala.
Przyfrajerzył, miał dwa zero w setach, ale to cały tenis.
Mecz Tsongi był bardzo ciekawy, Fognini-Montanes, któryś z nich w ćwierćfinale.
1. Nie dubluj postów.
2. Nazwiska inne niż "Tsonga" również piszemy z dużej litery. :] / jaccol
Łoł!
No to nam szaleje DelPo!
PS Mówię tylko o jednej akcji. :P
Nuda na razie, Portek nierówny, Djoko robi swoje...
JM gra bardzo przyzwoite zawody, po prostu fatalnie wylosował. Prezentując podobną formę z Nadalem czy Federerem zrobiłby z nich obecnie marmoladę.
Dobrze się czujesz?
Jak na razie, Novak potwierdza swoją fantastyczną dyspozycję.
Robertinho napisał:
Dobrze się czujesz?
Podpisuję się pod tym :D Delpo może grać jakieś 2 razy lepiej...
Nie gra źle Del Potro, początek miał niemrawy, ale teraz pewnie trzyma podanie i stawia opór w intensywności wymian narzucanych przez Djokovica. Szkoda że tak późno zaczął się ten mecz. Trzymaj się Portek.
EDIT
No i 3:1 DelPo, Vamos!
Nom, Portek w drugim od pierwszego gema gra lepiej. Jest przełamanie!
Zaczyna się robić ciekawiej. Novak popełnia błędy i przełamanie dla Juana.
Dzieje się coś nareszcie, bo Bonga i Wawrzon solidnie mnie uśpili.
Może i rąbanina, ale prędkość i regularność zagrywanych piłek robi ogromne wrażenie. Dla dramaturgii tego pojedynku zdecydowanie lepiej żeby JMDP wygrał drugiego seta. 15:30 przy serwisie Argentyńczyka.
Novak w obronie, jak Nadal za starych, dobrych czasów.:)
Prędkość fh Juana.:niedowierzanie:
Zanosi się na seta dla Argentyńczyka. Wieżowiec z Tandil nie stoi wcale na straconej pozycji w tym spotkaniu (na chwilę obecną).
Niestety - wstrzelił się, to kończyć trzeba :(
No zobaczymy jak to się jutro rozwinie, niby Djoko powinien opanować sytuację, ale jakiś dziwny ten mecz jest, więc nie wiadomo czy tak gładko mu to się uda.
Robertinho napisał:
No zobaczymy jak to się jutro rozwinie, niby Djoko powinien opanować sytuację, ale jakiś dziwny ten mecz jest, więc nie wiadomo czy tak gładko mu to się uda.
Dlaczego dziwny.?
Pierwszy set to słaby serwis Portka i dużo błędów. W drugim wyraźnie poprawił zarówno skuteczność pierwszego podania, jak i popełniał mniej błędów. Djokoviciowi za to w drugiej partii zdecydowanie gorzej się grało. Jakby jakiś taki zdenerwowany, niepewny.
anula napisał:
Dlaczego dziwny?
Dlatego że:
robpal napisał:
Djokoviciowi za to w drugiej partii zdecydowanie gorzej się grało. Jakby jakiś taki zdenerwowany, niepewny.
Wygląda to tak że Djoko źle znosi celne łupnięcia rywala i obawia się kolejnych, stąd ogólna nerwowość i proste błędy, świadomość konieczności gry następnego dnia też nie pomagała.
Poza tym widać że granie głównie z baloniarzami wyrobiło w Djoko przyzwyczajenia które z tym rywalem nie są dobre, przede wszystkim gra za wysoką piłką, co ze słabym Nadalem czy obecnym, liftującym Fedem uchodziło mu płazem, a z Argentyńczykiem kończy się bombą w narożnik. Jeśli nie będzie częściej przejmował inicjatywy Serb, mogą go spotkać solidne kłopoty, aczkolwiek powinien się ogarnąć.
Ja się zastanawiałem, kto bardziej skorzysta na tej przerwie. Początkowo myślałem, że del Potro, bo grając bez przerwy to Djoko go zarżnie, ale teraz to nie wiem. Ma cały wieczór na analizę tych dwóch setów i poprawienia czegoś w grze. Delpo za to bardziej płasko już bić nie będzie ;)
Miło się patrzy na del Potro w porównaniu do Djokovicia :)
robpal napisał:
Ja się zastanawiałem, kto bardziej skorzysta na tej przerwie. Początkowo myślałem, że del Potro, bo grając bez przerwy to Djoko go zarżnie, ale teraz to nie wiem. Ma cały wieczór na analizę tych dwóch setów i poprawienia czegoś w grze. Delpo za to bardziej płasko już bić nie będzie ;)
Pewnie że Djoko, zawsze po wszystkich przerwach deszczowych itp gra lepiej, Portek znowu będzie potrzebował czasu na wejście w uderzenia, a może być już po secie.
Roland Garros - plan gier na sobotę
- Kort Philippe Chatrier, start o godz. 11:00
WTA
[1] Rafael Nadal (ESP) vs Antonio Veić (CRO)
[10] Mardy Fish (USA) vs [18] Gilles Simon (FRA)
WTA - Kort Suzanne Lenglen, start o godz. 11:00
WTA
[4] Andy Murray (GBR) vs Michael Berrer (GER)
Nie przed godz. 13:00
[25] Juan Martin del Potro (ARG) vs [2] Novak Djoković (SRB) - dokończenie spotkanie ze stanu 3-6 6-3
WTA
Leonardo Mayer (ARG) vs [5] Robin Soderling (SWE) - Kort 1, start o godz. 11:00
[21] Alexandr Dołgopołov (UKR) vs [15] Viktor Troicki (SRB)
WTA
Ivan Ljubicić (CRO) vs [16] Fernando Verdasco (ESP)
WTA - Kort 2, start o godz. 11:00
[3] Mahesh Bhupathi (IND)/Leander Paes (IND) vs Ashley Fisher (AUS)/Stephen Huss (AUS)
WTA
Łukasz Kubot (POL) vs Alejandro Falla (COL)
Mikst
Mikst - Kort 3, start o godz. 11:00
Teymuraz Gabashvili (RUS)/Mikhail Kukushkin (KAZ) vs [16] Sergiy Stakhovsky (UKR)/Mikhail Youzhny (RUS) - Kort 6, start o godz. 11:00
WTA
Fabio Fognini (ITA)/Filippo Volandri (ITA) vs [2] Max Mirnyi (BLR)/Daniel Nestor (CAN)
Dustin Brown (GER)/Michael Kohlmann (GER) vs Alexandr Dolgopolov (UKR)/Xavier Malisse (BEL) - Kort 7, start o godz. 11:00
WTA
Juan Ignacio Chela (ARG) vs Lukas Rosol (CZE)
WTA
Scott Lipsky (USA)/Rajeev Ram (USA) vs Rainer Schuettler (GER)/Alexander Waske (GER) - Kort 17, start o godz. 12:00
[13] Marc Lopez (ESP)/David Marrero (ESP) vs Christopher Kas (GER)/Alexander Peya (AUT)
WTA
Frantisek Cermak (CZE)/Filip Polasek (SVK) vs Janko Tipsarević (SRB)/Viktor Troicki (SRB)
Wszystkie dotychczasowe wyniki można znaleźć na 1 stronie wątku.
Otóż to, Del Potro jest typem zawodnika niekiedy bardzo długo wchodzącym we właściwy rytm uderzeń, co doskonale ilustruje chociażby finał USO 2009, gdzie w połączeniu z tremą debiutanta Argentyńczyk nie był w stanie utrzymać piłki w korcie przez niemal 2 partie.
JM był zdecydowanie na fali wznoszącej, śmiem zaryzykować, że gdyby ten mecz nie został w żaden sposób zakłócony to Del Potro miał szansę na wygranie tego spotkania, Serb z minuty na minutę zdawał się tracić koncepcję gry. Teraz, Djoković prawdopodobnie zepnie się na początku 3 seta, szybko obejmie prowadzenie 2-1, a w 4 najpewniej jakoś gracza z Tandil wymęczy.
Właśnie też mi się zdaje, że Delpo by wziął co najmniej trzeciego seta z rozpędu, bo Serbowi zaczynało powoli brakować argumentów.
Dziwnie napisali, że dokończenie ich meczu nie przed 13, nie ma szans żeby panie i Murray zagrali w 2 godziny :D
Djokovic vs Del Potro : w pierwszym secie Djokovicovi wychodziły niemal wszystkie uderzenia, natomiast Del Potro częściej popełniał błędy i przede wszystkim przegrywał najważniejsze akcje. Natomiast w drugiej partii sytuacja kompletnie się odwróciła. To Djokovic wyrzucał piłki na minimalne auty, a Del Potro rąbał tak z backhandu i forhendu, że to się w głowie nie mieści. Szkoda, że mecz nie został dokończony, bo ten, który wygra to spotkanie może być bardziej zmęczony w 4 rundzie. Dalej obstawiałbym, że to Djoko wygra cały mecz, ale po tym co pokazał Juan w drugim secie to niczego nie można być pewien.
Jeśli chodzi o spotkanie Wawrinka vs Tsonga to Jo faktycznie zmarnował niesamowitą okazję. Mimo tego Wawrinka wygrał nie tylko dzięki słabej dyspozycji Tsongi, ale również dzięki swojej grze. W tym meczu Szwajcar pokazał charakter i pod koniec meczu udowodnił, że dalej trzeba się z nim poważnie liczyć. Bądź co bądź 1/16 RG jest już jakimś osiągnięciem. Prawdopodobnie Wawrinka przegra z Federerem, ale i tak będzie mógł wrócić do domu po tym turnieju zadowolony.
Dzień jutrzejszy:
Ciekawe jak spisze się Ivan Ljubicic. Verdaco chyba powinien wygrać, ale z Ljubo nigdy nic nie jest do końca wiadomo. Nadal powinien rozprawić się z Veicem, a Fish może realnie myśleć o pokonaniu Simona. Mam nadzieję, że Polski rodzynek odprawi jutro z kwietkiem Alejandro Falle i awansuje tym samym do 4 rundy :D
Bizon napisał:
Widziałem czwartego seta meczu Gasqueta z Belluccim i jestem pod wrażeniem gry Francuza. Bynajmniej nie mam tu na myśli jego przyśpieszenia, czy gry przy siatce bo tym czarował od lat. Chodzi mi bardziej o to że nie przegrał wygranego meczu w Wielkim Szlemie w czym jest(do tej pory był?) mistrzem w tourze. Gdy Bellu złamał go na początku czwartego seta spodziewałem się że od tej pory pójdzie wszystko łatwo i szybko w kierunku Brazylijczyka, a tu jednak Francuz wytrzymał.
Dokładnie, miałem te samy obawy, że Francuz nie podoła, ale po samych jego reakcjach po kolejnych wygrywanych w czwartej partii gemach, było widać, że chce to wygrać. Na szczęście się udało, na dodatek pokazał kawałek miłego dla oka tenisa. W 1/8 najprawdopodobniej Djoko, szkoda, że tak pechowo wylosował. Marzy mi się półfinał Roger- Gasquet, ale zdaję sobie sprawę, że do takiego meczu na 80% nie dojdzie.
Jestem ciekaw jak potoczy się mecz Novaka- czy zamknie się w czterech czy w pięciu setach. Podejrzewam, że gdyby nie przerwa w grze, byłoby ciekawie, a tak to trudno cokolwiek przepowiadać. Nie mniej Del Potro zadziwił mnie tym pierwszym setem.
A co było zadziwiającego w pierwszym secie? ;)
robpal napisał:
A co było zadziwiającego w pierwszym secie? ;)
Pomyłka, chodziło mi o drugi set :) Nie spodziewałem się, że Argentyńczyk wygra choć jedną partię.
Jak dla mnie niestety del Potro jutro polegnie, ponieważ zgadzam się z tutaj, że on będzie potrzebował czasu żeby wejść w swój rytm. Niestety panie udziwniały i utrudniały na tym korcie więc mecz nie został dokończony. Jutro spodziewam się spacerku Nadala, rywalowi daje maks z 7 gemów. Do tego widzę Murraya, Chelę, Sodę, Fallę i raczej Verdasco dalej. W pozostałych 2 spotkaniach minimalnie większe szanse daję Troickiemu i Simonowi.
Pierwszy i ostatni raz poprawiam posta, naznaczonego tak przerażającą ilością błędów. Kolejne będą natychmiast usuwane, tego się nie da czytać/DUN.
Po raz kolejny skandalicznie ułożony plan gier. Murray pierwszy zamelduje się w 4 rundzie niż Djoko czy DelPo w 3. Soderling na 85% nie dokończy dzisiaj swojego meczu, chyba, że przerzucą go na inny kort. Gołym okiem widać, jak bardzo kort Suzanne Lenglen jest dziś przeładowany. W normalnych okolicznościach (żadnych walkowerów, kreczów czy wyników typu 6-0, 6-1) będą gigantyczne problemy z rozegraniem wszystkiego dzisiaj.
Soderling na moje oko gdzieś o 18 powinien wyjść na kort i jeżeli byłby to 3 lub 4 sety mógłby dać radę.
DUN I LOVE napisał:
Po raz kolejny skandalicznie ułożony plan gier. Murray pierwszy zamelduje się w 4 rundzie niż Djoko czy DelPo w 3. Soderling na 85% nie dokończy dzisiaj swojego meczu, chyba, że przerzucą go na inny kort. Gołym okiem widać, jak bardzo kort Suzanne Lenglen jest dziś przeładowany.
O tym samym chciałem napisać. Oni chyba liczą mecze WTA jako 1 h. Sori z Li pograją do 1.00. Berrer to solidny gracz, potrafiący serwisem wyrwać sporo gemów. 4 sety mogą okazać się całkiem realne. Tak więc Djoko i delPo powinni się cieszyć jak wyjdą przed 16.00. Radwa z 2 h co najmniej też pogra. Nie ma bata by Soda zaczął na Lenglen. :D Zaś jeśli Fish z Simonem nie przedłużą to na Chatrier skończy się dzisiaj bardzo szybko.
Stopa przed chwilą powiedział, że koledzy z centrali Eurosportu zapowiadają, że i mecz Kubota(i Radwańskiej) ma być pokazany w ESie :o Oby tak było.
A jak stawiacie w meczu Dolgo-Troicki I Ljubo-Nando?
Troicki wygrał pierwszego seta 6:4.
Ciekawy mecz, bo Dolgopolov prawie w każdej wymianie gra drop shota i co ciekawe sporo tych akcji wygrywa. Szkoda, że nie grał tak od początku.
Veic łamie Nadala, dajcie spokój.
Mógłby Nadalek przegrać, żebym nie musiał tego oglądać i się denerwować :D
Ostatni raz taką beznadzieję prezentował na jesieni 2009...
Co z Marym? Karol Stopa mówi o jakiejś kontuzji. :/
Co ten Nadal wyrabia? :P
DUN I LOVE napisał:
Co z Marym? Karol Stopa mówi o jakiejś kontuzji. :/
Skręcił staw skokowy. Nie do tego stopnia, żeby uniemożliwić mu grę, ale wygląda to poważnie...
Nie zachwyca znów Rafa. Po raz kolejny gra w miarę pewnie przy podaniu rywala, przy swoim zaś wyczynia niestworzone rzeczy. Może się poderwie w kolejnych meczach, bo ten powinien wygrać dużo łatwiej. Wynik ok, ale przebieg meczu już nie jest tak jednostronny moim zdaniem.
Dog chyba poleci, dla mnie to małe zaskoczenie.
Mary. :/
Dla Ciebie i bukmacherów, ale z całą pewnością nie dla mnie :] Troicki jest równiej grającym tenisistą. Murray rzeczywiście nie porusza się tak jak zwykle, przez co gra agresywniej i od razu się lepiej Szkota ogląda. Wygra to w trzech setach, ma szczęście że nie gra dzisiaj z kimś w miarę dobrym bo byłby w poważnych opałach.
Kończ Mandy i dawać mi Gacie z Djokerem.
DUN przepraszam za tego posta, że musiałeś poprawiać:) Dziś widzę na razie bez sensacji. Panie bardzo szybko kończą, Nadal rozbił rywala, Troicki dał rade, teraz pozostaje trzymać kciuki za Argentyńczyka.
Ciekawe jak losy Marego dalej się potoczą. Naszpikują go środkami przeciwbólowymi czy się wycofa. Osobiście nie wierzę w to, że nic mu się nie stało, zbyt poważnie to wyglądało.
Juan był bliski przełamania, ale tym razem się nie udało. Ostatni gem na zamęczenie przeciwnika. Tym razem się udało.
No niestety, Delpo znowu nie wstrzelony...
Utwierdza mnie to w przekonaniu, że przerwanie wczorajszego spotkania przeważyło jego losy.
Który pierwszy padnie na zawał?
Djoko *4-2
Djokovic już przełamał. Obaj jeszcze nie wstrzeleni, w porównaniu do tego co pokazywali wczoraj. Ale mecz nie jest zły, żeby nie było.
No i mieliśmy kopię pierwszego seta, do przewidzenia :/
2-1
Powalczy trochę Juan czy pożegna się z turniejem za chwilę?
Raczej się pożegna. Szkoda że musieli to przerwać wczoraj, dużo lepiej się to wtedy oglądało.
I po meczu, szkoda.
No i Kubot ma seta. :-)
Simon natomiast bez większego problemu radzi sobie z Fishem.
*4:1 Djoko
Ale dziadostwo, miałbyć hit wyszedł kit. DelPo nie potrafił osiągnąć takiego poziomu gry jak wczoraj. Novak pewnie idzie po tytuł, co tu dużo mówić.
Gema odrobił... na osłodzenie przegranej. ;-)
Kitem bym tego nie nazwał. Wczoraj Juan złapał rytm, dzisiaj nie zdążył. Ważne były zmarnowane BP przy 2-2 w trzecim secie. Dwa razy podawał Djoko drugim podaniem i dwa razy Argentyńczyk wybrał grę na przerzutkę...
Potwierdza to tylko, że farma u Delpo nie jest jeszcze najwyższa, ale i tak poszła w górę. Wg mnie skończy rok w top10.
Kitem okazał się ze względu na to że panowie narobili wczoraj apetytu na świetny mecz, a niestety DelPo nie dał rady zbliżyć się do wczorajszego poziomu. Według mnie Del Potro skończy sezon w Top 5... no w Top 6, bo w sumie Ferrer ma masę punktów już nabitych.
Wszystko zależy od letnich występów na hardzie. Lubi tam grać, stać go na dobre wyniki.
Cieniuje Kubot. Słaba postawa naszego reprezentanta w chwili obecnej, a te jego db przy ważnych punktach, to już znak firmowy.
Nie ma co się dziwić przecież nie od dzisiaj wiemy że Kubot = tenisowy looser. Teraz Falla ma już otwartą drogę do '16' bo Łukaszek zapewne właśnie zmienia pampersa.
Almagro też miał otwartą drogę do '16' ;)
A tymczasem Verdasco 0-5 z vice-Tatą ;)
Verdasco. :help:
No i przełamał Łukasz, brawo! Oby tak dalej. :-)
jaccol55 napisał:
No i przełamał Łukasz, brawo! Oby tak dalej. :-)
Nic z tego. Po breaku.
Verdasco jeszcze gra w 1 secie, pewnie rozgrzewa się przed 2 partią. :faja:
DUN I LOVE napisał:
Verdasco jeszcze gra w 1 secie, pewnie rozgrzewa się przed 2 partią. :faja:
Nie wstyd Ci zdradzać Bossa?
Ljubo wygrał 1 seta 6-3. :boks:
Akurat dla turnieju chyba lepiej, żeby wygrał Ljubo.
Verdasco z Nadalem to przecież 3 sety? :D
robpal napisał:
Verdasco z Nadalem to przecież 3 sety? :D
Przy założeniu, że wyjdzie na kort. :P
Kubot przełamuje po raz drugi w 3 secie, może tym razem dowiezie...? :angel:
PS Tak narzekaliście, że nie zdążą rozegrać wszystkich spotkań, a tu wszystko przebiega gładziutko. :chytry:
Dzisiejszą wygraną Doković pobił rekord McEnroe'a (40 zwycięstwo od początku sezonu :szacun: ) . Serbowi zostały jeszcze dwa do pobicia (zwycięstwa z rzędu od początku roku - 42 McEnroe, zwycięstwa z rzędu ogółem - 46 Vilas).
Chyba wszyscy przestali już liczyć, ile wygrał tych spotkań. Ja tę jego serię liczę teraz na miesiące. :P
Oj Kubocie Kubocie, co Ty robisz?
Kubot nie doserwował seta :/
Wydaje mi się, że ten set będzie kluczowy. Jeśli Polak przegra, to chyba koniec marzeń o 1/8 :(
No i set w plecy. Marnie to wygląda.
"Brawo" Łukasz. 4 gemy w plecy. :/
A Ljubo set od spotkania z Rafą... :-)
robpal napisał:
Akurat dla turnieju chyba lepiej, żeby wygrał Ljubo.
Verdasco z Nadalem to przecież 3 sety? :D
W sumie to to jest bez różnicy na dobrą sprawę.
Soda i Mayer już grają, Szwed 6-1.
Eh... Kubot. :chcezniknac:
Narobił Kubot nadziei w 4. secie, a i tak przegrał...:/
No niestety, bardzo szkoda. Niemniej występ trzeba zaliczyć do tych bardzo udanych :)
Ivan zakończył sprawę w 3 setach. W związku z powyższym jedyną niewiadomą w obsadzie ostatniej "16" jest lepszy z meczu Mayer - Soderling.
No, Pan Legenda bez straty seta wygrał z Nando. Dobrze to rokuje na wyrównany mecz z Rafą. :)
A była szansa nawet na ćwierćfinał.
Dobrze, że Murray przeszedł, mam nadzieję, że powalczy z Rafą.
Kapitalna kontra Soderlinga na zakończenie 2 seta. Robin 61 64.
Dzisiaj finał LM, a jutro prawdziwy początek RG. :P
DUN I LOVE napisał:
Dzisiaj finał LM, a jutro prawdziwy początek RG. :P
Nie no, RG zaczyna się we wtorek :P
Wszelkie pytania odnośnie kierunków rozwoju forum proszę kierować do działu administracyjnego bądź na PW.
Soderling dobrze otworzył 3 seta, chyba zdąży na finał LM. :P
Roland Garros - plan gier na niedzielę
- Kort Philippe Chatrier, start o godz. 11:00
WTA
[14] Stanislas Wawrinka (SUI) vs [3] Roger Federer (SUI)
[13] Richard Gasquet (FRA) vs [2] Novak Djoković (SRB)
WTA - Kort Suzanne Lenglen, start o godz. 11:00
Fabio Fognini (ITA) vs Albert Montanes (ESP)
WTA
[7] David Ferrer (ESP) vs [9] Gael Monfils (FRA)
WTA - Kort 1, start o godz. 11:00
Mikst
Christopher Kas (GER)/Alexander Peya (AUT) vs [2] Max Mirnyi (BLR)/Daniel Nestor (CAN)
WTA
[14] Frantisek Cermak (CZE)/Filip Polasek (SVK) vs [4] Michael Llodra (FRA)/Nenad Zimonjić (SRB) - Kort 2, start o godz. 11:00
Ashley Fisher (AUS)/Stephen Huss (AUS) vs Daniele Bracciali (ITA)/Potito Starace (ITA)
WTA
WTA
Mikst
Julien Benneteau (FRA)/Nicolas Mahut (FRA) vs [9] Robert Lindstedt (SWE)/Horia Tecau (ROU) - Kort 3, start o godz. 11:00
Simon Aspelin (SWE)/Paul Hanley (AUS) vs Juan Sebastian Cabal (COL)/Eduardo Schwank (ARG)
Dustin Brown (GER)/Michael Kohlmann (GER) vs Scott Lipsky (USA)/Rajeev Ram (USA)
Roland Garros
- Singiel - wyniki III rundy
[1] Rafael Nadal (ESP) d. [Q] Antonio Veić (CRO) 6-1 6-3 6-0
Ivan Ljubicić (CRO) d. [16] Fernando Verdasco (ESP) 6-3 7-6(6) 6-4
[18] Gilles Simon (FRA) d. [10] Mardy Fish (USA) 6-3 6-4 6-2
[5] Robin Soderling (SWE) d. [Q] Leonardo Mayer (ARG) 6-1 6-4 6-3
[4] Andy Murray d. Michael Berrer (GER) 6-2 6-3 6-2
[15] Viktor Troicki (SRB) d. [21] Alexandr Dołgopołov (UKR) 6-4 3-6 6-3 6-4
[Q] Alejandro Falla (COL) d. [Q] Łukasz Kubot (POL) 6-7(4) 6-4 7-5 6-4
Juan Ignacio Chela (ARG) d. [Q] Lukas Rosol (CZE) 6-2 6-4 3-6 7-6(5)
[7] David Ferrer (ESP) d. [31] Sergiy Stakhovsky (UKR) 6-1 6-1 6-3
[9] Gael Monfils (FRA) d. [Q] Steve Darcis (BEL) 6-3 6-4 7-5
[14] Stanislas Wawrinka (SUI) d. [17] Jo-Wilfried Tsonga (FRA) 4-6 6-7(3) 7-6(5) 6-2 6-3
[3] Roger Federer (SUI) d. [29] Janko Tipsarević (SRB) 6-1 6-4 6-3
Fabio Fognini (ITA) d. [30] Guillermo Garcia-Lopez (ESP) 4-6 6-3 6-3 6-1
Albert Montanes (ESP) d. [12] Mikhail Youzhny (RUS) 6-1 7-6(0) 6-1
[13] Richard Gasquet (FRA) d. [23] Thomaz Bellucci (BRA) 6-2 6-3 3-6 6-3
[2] Novak Djoković (SRB) d. [25] Juan Martin del Potro (ARG) 6-3 3-6 6-3 6-2 - Debel - wyniki II rundy
[1] Bob Bryan/Mike Bryan (USA) d. Chris Guccione/Jamie Murray (AUS/GBR) 7-6(5) 7-5
Teymuraz Gabashvili/Mikhail Kukushkin (RUS/KAZ) d. [16] Sergiy Stakhovsky/Mikhail Youzhny (UKR/RUS) 6-4 6-4
Andrey Golubev/Denis Istomin (KAZ/UZB) d. [11] Marcelo Melo/Bruno Soares (BRA) 3-6 6-3 6-4
[5] Rohan Bopanna/Aisam-Ul-Haq Qureshi (IND/PAK) d. Maximo Gonzalez/Kei Nishikori (ARG/JPN) 6-7(4) 6-3 6-4
Ashley Fisher/Stephen Huss (AUS) d. [3] Mahesh Bhupathi/Leander Paes (IND) 7-6(7) 6-4
Daniele Bracciali/Potito Starace (ITA) d. Ivan Dodig/Ivo Karlovic (CRO) 6-2 6-2
Simon Aspelin/Paul Hanley (SWE/AUS) d. Marcel Granollers/Feliciano Lopez (ESP) w.o
Juan Sebastian Cabal/Eduardo Schwank (COL/ARG) d. Colin Fleming/Philipp Marx (GBR/GER) 7-6(4) 6-3
Scott Lipsky/Rajeev Ram (USA) d. Rainer Schuettler/Alexander Waske (GER) 7-6(5) 6-3
Dustin Brown/Michael Kohlmann (GER) d. Alexandr Dolgopolov/Xavier Malisse (UKR/BEL) 3-6 6-3 7-6(5)
[14] Frantisek Cermak/Filip Polasek (CZE/SVK) d. Janko Tipsarević/Viktor Troicki (SRB) 2-1 krecz
[4] Michael Llodra/Nenad Zimonjić (FRA/SRB) d. Pablo Andujar/Daniel Gimeno-Traver (ESP) 6-3 6-4
Julien Benneteau/Nicolas Mahut (FRA) d. Carlos Berlocq/Ruben Ramirez Hidalgo (ARG/ESP) 6-3 6-7(2) 7-6(8)
[9] Robert Lindstedt/Horia Tecau (SWE/ROU) d. [WC] Kenny De Schepper/Albano Olivetti (FRA) 6-7(5) 6-4 6-3
Christopher Kas/Alexander Peya (GER/AUT) d. [13] Marc Lopez/David Marrero (ESP) 6-4 7-6(2)
[2] Max Mirnyi/Daniel Nestor (BLR/CAN) d. Fabio Fognini/Filippo Volandri (ITA) 6-3 6-3
Wszystkie dotychczasowe wyniki można znaleźć na 1 stronie wątku.
Czas na 1/8.
Najciekawszym i zarazem najmniej interesującym (:P) meczem dnia dzisiejszego wydaje się być potyczka Fogniniego z Montanesem. Będę kibicował Włochowi, szansa na 1/4 jest spora, a tam ani jeden ani drugi większych szans mieć nie będą. Więc dlaczego nie dać Fabio szansy na osiągnięcie'8'? ;)
W meczu Gasqueta z Djoko nie widzę większych emocji. Za szybko i za mocno dla Francuza gra Serb, wydaje mi się, że chimeryczny Gasquet może urwać seta, ale to też pod warunkiem, że będzie umiał wykorzystać słabszy fragment gry faworyta. Kiedyś Richard dopadł Nole, ale rzecz ta miała miejsce w Szanghaju 07, gdzie Serba ogrywał każdy bez wyjątku. "Nowożytna" historia tej rywalizacji nie zna czegoś takiego, jak wyrównany mecz, gdy już przychodzi do gry między jednym i drugim. Wydawało mi się, że 2-dniowy mecz z DelPo uprzykrzy życie dla Djoko, ale wczoraj poszło bardzo łatwo i nie sądzę, by w jakikolwiek sposób te 2 sobotnie sety mogłyby przeszkodzić Serbowi w drodze po tytuł.
Ferrer - Monfils to bardzo ciekawa para. Hiszpan robi dużo lepsze wrażenie, ale nie jestem przekonany co do jego oczywistego sukcesu. Pamiętam ich mecz z RG08, kiedy to Ferru nie miał pomysłu i najzwyczajniej w świecie argumentów na ogranie Gaela. Monfils lubi grać ze swoim starszym kolegą z Półwyspu Iberyjskiego, pytanie tylko, czy dyspozycja dnia nie jest w przypadku tak wyrównanego składu meczowego czynnikiem dominującym? Liczę na 5 setów. ;)
Derby Szwajcarii. Cóż, nie mam nic do stracenia, wyrosłem z asekuracji. Jeżeli Roger chce myśleć o podjęciu rękawicy z Djoko to powinien sobie relatywnie łatwo tutaj poradzić. Wawrince może pomóc chyba tylko "dzień konia", który jest dość mało prawdopodobny. Młodszy z Helwetów nie zachwyca od dłuższego czasu i w meczu z Tsongą, choć wygranym, nie pokazał nic nadzwyczajnego. Bardzo dobrze serwujący i pewnie grający z głębi kortu Federer jest faworytem, ale historia tenisa i sportu w ogóle nie takich faworytów wielbiła sprowadzać na ziemię.
Fognini przegrał pierwszego seta 4-6, w drugim ma już 4-1.
Montanes 2-1 z przełamaniem prowadzi. Kolejny, co renesans formy ma po 30-tce? ;)
Ależ gra Roger cudownie, naprawdę kilka pięknych piłek i świetna dyspozycja serwsiowa.
robpal napisał:
Montanes 2-1 z przełamaniem prowadzi. Kolejny, co renesans formy ma po 30-tce? ;)
Jak tak się spojrzy na historię jego kariery to można odnieść wrażenie, że on w okolicach 28-29 roku życia tę swoją poważną karierę zaczął. ;)
Heh, pisałem, że to będzie zacięty mecz i chyba taki jest, 5-5 w deciderze! Jednak Panowie mają świadomość tej gigantycznej szansy, jaka się przed nimi otworzyła.
Federer bardzo pewnie, Wawrinka tak jak długimi fragmentami z Tsongą, czyli słabo.
Roger 6-3 5-1*
DUN I LOVE napisał:
Federer bardzo pewnie, Wawrinka tak jak długimi fragmentami z Tsongą, czyli słabo.
Wawrinka jak zwykle zrobił wszystko, żeby Fedowi wyczyścić drabinkę i samemu się potem płaszczyć przed nim :P
A tak na poważnie, to dzisiaj facet po prostu nie istnieje. Nie jest w stanie przebić 5 razy piłki, a jak coś wygra to po trafionym serwisie. Mecz nudny jak flaki z olejem.
Ja bym tak nie powiedział, jest wiele ciekawych zagrań.
Nie no, kilka piłek nie z tej ziemi tato zagrał. ;)
Roger 63 62.
I te piłki "przyćmiewają" godzinę walenia po siatce i po autach przez Wawrinkę? ;)
robpal napisał:
I te piłki "przyćmiewają" godzinę walenia po siatce i po autach przez Wawrinkę? ;)
Nie. Nie sądzę jednak też, aby te błędy Stasia przyćmiewały efektowne zagrania rywala. Obraz meczu się trochę zmienił. Stan *2-0 w 3.
No mi się wydaje, że temu meczowi to daleko do "dobrego". Fajnie, jak jeden gra dobrze, ale jeśli drugi nie stawia oporu to nie jest to najciekawsze ;)
A tymczasem mięła 15:00 i Fed udał się na poobiednią drzemkę. 3-0* Stan.
Ciekawe jak długo Fognini z Montanesem utrzymają się na nogach?
Wieś na trybunach, że aż szkoda gadać...
Fognini *10-9.
U Szwajcarów po 4 w 3.
To Stasiu sfrajerzył...
Szkoda, 3. set rzeczywiście mógł się podobać i TB by był sprawiedliwym rozstrzygnięciem :)
Wawrinka to jednak modelowy wasal. Federer - rewelacja, zważając na bardzo słabą formę Nadala, według mnie to Szwajcar wygra RG.
Ależ może sobie pluć w brodę Montanes. Ponoć Fognini słaniał się na nogach, łapały go skurcze, nie potrafił zaserwować bez błędu stóp. Mimo to Włoch wygrał.
Federer bardzo dobrze i spokojnie przez 2 pierwsze sety, później pojawiły się małe kłopoty, ale obyło się bez strat setowych.
Ja właśnie nie wiem, co o formie Feda sądzić. Leje tych ludzi bez straty seta, dobrze to wszystko wygląda, ale tenisowymi orłami jego przeciwnicy nie są. Jeśli z Ferrerem (myślę, że z nim będzie grał QF) przyśnie w czasie seta, to już się będzie mógł szykować na następnego. To chyba będzie pierwszy mecz z przeciwnikiem naprawdę wysokiej klasy (jeśli Ferru się psychicznie nie spali, co ma w zwyczaju czynić w meczach o wysoką stawkę) i pierwszy poważny sprawdzian, czy Federer przypadkiem nie blefuje ;)
Fognini słaniał się na nogach, Montanes miał już pięć matchpointów.
Nie sądzę, żeby Ferrera było stać na coś więcej niż wygranie jednego seta z Federerem. Z drugiej strony po 11. zwycięstwach Szwajcara nad Hiszpanem musi przyjść pierwsza porażka. Najpierw niech Ferrer rozprawi się z Monfilsem, co wcale nie jest dla mnie takie oczywiste.
Tak patrzę na spotkania Nole z Gasquetem i Francuz wcale nie stoi na straconej pozycji. W trakcie wymian nie odstaje od Djoko, a jednak to Serb wygrywa 1 partię. Czas pokaże, czy Gasquet nawiązuje walkę jedynie optycznie, przegrywając naprawdę ważne piłki w punktu widzenia końcowego wyniku, czy jednak jest w stanie nawiązać walkę z Novakiem jeśli chodzi o wynik.
Ktoś przed turniejem mówił, że dla Feda nie ma znaczenia, w której się połówce znajdzie. Ale gołym okiem widać, że z Nadalem naprawdę mógłby powalczyć o wygraną. Tymczasem z Nole sukcesem pewnie będzie ugranie seta. Serb jest niesamowicie pewny. Statystyki po 2 setach winnerów do ue: 30-8, przy takim tempie gry, mówią same za siebie.
Barty napisał:
Ktoś przed turniejem mówił, że dla Feda nie ma znaczenia, w której się połówce znajdzie. Ale gołym okiem widać, że z Nadalem naprawdę mógłby powalczyć o wygraną.
Myślę, że DIL by się z tym nie zgodził :D
Barty napisał:
Tymczasem z Nole sukcesem pewnie będzie ugranie seta. Serb jest niesamowicie pewny. Statystyki po 2 setach winnerów do ue: 30-8, przy takim tempie gry, mówią same za siebie.
W meczu z Delpo regularnie robił 10+ UE na seta. Gasquet po prostu gra za wolno, żeby jakkolwiek Djoka uszkodzić. Feda naprawdę stać na podkręcenie tempa, przy którym Novak nie będzie nadążać.
robpal napisał:
W meczu z Delpo regularnie robił 10+ UE na seta. Gasquet po prostu gra za wolno, żeby jakkolwiek Djoka uszkodzić. Feda naprawdę stać na podkręcenie tempa, przy którym Novak nie będzie nadążać.
Moim zdaniem, jeżeli Nole nie obniży swojego poziomu gry, to obecny Federer nie jest w stanie na przestrzeni całego meczu best of 5 regularnie trzymać takie tempo wymian, żeby jednocześnie robić mało błędów i być agresywnym. Ale cóż, mam nadzieję, że się przekonamy, że tak nie będzie. :)
Również wyrażam spore zadowolenie z dyspozycji Rogera, ale Panowie- nie żartujmy. Nie wierzę, aby Szwajcara na tym etapie kariery(niestety) było stać na podjęcie równorzędnej walki z będącym przypuszczalnie u szczytu swojej kariery Djokoviciem. Owszem, Fed prezentuje się co najmniej przyzwoicie, ale zupełnie nie wyobrażam sobie Federera wygrywającego długie wymiany z Novakiem, śmiem sądzić, że zniósł by nawet maraton, tak zwaną grę na wyniszczenie, która niegdyś służyła za wentyl bezpieczeństwa, gdy nie szło, gorzej od swojego rywala, co jeszcze do niedawna wydawało się rzeczą niewyobrażalną.
Podobnie sprawa ma się do Nadala, nie ukrywam, ja także miałem pewien okres "plucia sobie w brodę" z powodu takiego, a nie innego przydziału połówkowego Ojczulka, jednak prawda jest również taka, że Roger nie stanął na wysokości zadania mając równie słabego Hiszpana za rywala(vide Hamburg 2008). Toteż nie widzę racjonalnych podstaw, dla których miałby sobie tutaj poradzić z nr. 1 na świecie wiedząc, jak mocno obsunął się Szwajcar w pewnych aspektach gry(myślę przede wszystkim o pracy nóg).
1 set był popisem Monfa. Ferrer nie miał za wiele do powiedzenia. W drugiej partii spotkanie przybiera spodziewany obrót - Ferrer gra cierpliwie, Gael popełnia błędy. Zobaczymy, czy Francuz będzie w stanie wznieść się na poziom z 1 seta i jakoś zagrozić Ferrerowi, czy jednak cierpliwość Hiszpana weźmie górę nad ułańską i imponującą chwilami fantazją Monfilsa.
4-4 w 3. Będzie zawieszenie gry po 3 secie? Jakie są plany? Nie mam niestety dostępu do żadnego obrazu na paryskie korty. ;)
Mnie bardziej ciekawy stan stawu skokowego Murray'a i czy Szkot podejmie decyzję o pojawieniu się na korcie przeciwko Troickiemu. Jeśli nie, to chyba nie było w ostatnim latach równie komicznej ćwiartki na szczeblu Wielkiego Szlema.
DUN I LOVE napisał:
4-4 w 3. Będzie zawieszenie gry po 3 secie? Jakie są plany?
Wygląda na to, że grają dalej.
Ok, dzięki za info. Kurde, patrzę na suchy wynik i wypisz wymaluje pojedynek tych Panów sprzed 3 lat. Jeśli tak to ja nie chcę wiedzieć, co to będzie w finale. :D
Chyba dosyć niespodziewanie Monf wychodzi na prowadzenie. Co najmniej kilka gemów powinni jeszcze zagrać, jednak wyłonienie zwycięzcy może się okazać niemożliwe w dniu dzisiejszym.
Brawo 7-5 świetnie zaczął grać Francuz od stanu 2-4, bardzo regularnie i z fantazją.
Mam nadzieję na 4 partię.
Nie ukrywam, że troszeczkę rechocze pod nosem, przywołując sobie słowa niektórych znawców z pewnego znanego forum, jak to Ferrer zrobi z Federera dżem w ćwierćfinale.
Jak Francuz utrzyma tak dobrą dyspozycję może dać radę to dziś zakończyć, ale łatwo nie będzie.
W moim przypadku ten cały "szał" minął. Przyznam szczerze, że po pierwszych meczach byłem przekonany, że Nadal polegnie dość wcześnie, Djoković się wyłoży przed finałem i o tytuł zagrają inni gracze (nawet nie Federer, bo naprawdę niczego od niego w tym turnieju nie oczekuję). Z kolei im dalej w turniej, tym mocniejsze mam przekonanie, że za 7 dni będziemy kilka godzin po tradycyjnym finale Nadal - Djoković. Obstawiałbym Top-4 w semi, bo Federer wygląda chyba za mocno na Ferru i Gaela, a Murray ma dość łatwą drogę. Niestety, uraz Szkota daje powody, by poważnie wątpić w to, czy będzie ryzykował przed Wimbledonem pogłębienie się kontuzji. Nawet jeśli zagra to raczej w tej imprezie pierwszoplanowej roli słynny Mary nie odegra.
Gra przerwana przy *2-0 dla Ferru w czwartej partii.
Okropnie się Monf wywalił, skręcił sobie coś dość poważnie.
Roland Garros - plan gier na poniedziałek
- Kort Philippe Chatrier, start o godz. 11:00
WTA
[1] Rafael Nadal (ESP) vs Ivan Ljubicić (CRO)
[18] Gilles Simon (FRA) vs [5] Robin Soderling (SWE)
WTA - Kort Suzanne Lenglen, start o godz. 11:00
Alejandro Falla (COL) vs Juan Ignacio Chela (ARG)
Nie przed godz. 12:30
[7] David Ferrer (ESP) vs [9] Gael Monfils (FRA) - dokończenie spotkania ze stanu 4-6 6-2 5-7 2-0
WTA
[4] Andy Murray (GBR) vs [15] Viktor Troicki (SRB)
WTA - Kort 1, start o godz. 11:00
[1] Bob Bryan (USA)/Mike Bryan (USA) vs Teymuraz Gabashvili (RUS)/Mikhail Kukushkin (KAZ)
Andrey Golubev (KAZ)/Denis Istomin (UZB) vs [5] Rohan Bopanna (IND)/Aisam-Ul-Haq Qureshi (PAK)
WTA
Mikst - Kort 2, start o godz. 11:00
WTA
WTA
Daniele Bracciali (ITA)/Potito Starace (ITA) vs Juan Sebastian Cabal (COL)/Eduardo Schwank (ARG)
Mikst
Wszystkie dotychczasowe wyniki można znaleźć na 1 stronie wątku.
Jutro kolejny dzień zmagań w ramach 4 rundy RG11.
W meczu Nadala będą raczej 3, przy bardzo dobrych wiatrach 4 sety. Jeżeli Hiszpan dalej będzie grał grubo poniżej swojej normy to Ivan, bardzo dobrze tutaj serwujący ma szansę na TB, może nawet partię. Inteligentny i ekonomiczny tenis Chorwata to nie jest coś co Nadal, niespecjalnie pewny swoich uderzeń, lubi. Liczę na dobrą grę Ljubo, co nie zmienia faktu, że ten mecz powinien zakończyć się pewnym i bezpiecznym sukcesem Hiszpana.
Meczu Simona z Soderlingiem się obawiam. Francuz lubi Federastom uprzykrzać życie i nie zdziwię się, jak podejmie rękawicę. Nie ukrywam, że Szwed, tradycyjnie na Rg w dobrej formie, to jest tenisista, którego chciałbym zobaczyć w starciu 1/4 finału z Rafą Nadalem. Jeżeli jednak aktywna gra w defensywie Gillou zostanie skutecznie wcielona w życie to przedstawiciel gospodarzy nie jest bez szans w tym meczu. Stawiam na 4 sety dla Soderlinga.
Falla - Chela to najbardziej zaskakujący zestaw 1/8 (tuż obok pary Monty-Fog). Falla grał tutaj eliminacje, co za nim nie przemawia. Wybiegany Chela to jednak bardziej uznana marka, z dużo większym doświadczeniem na tym poziomie. Myślę, że właśnie to ogrania Juana Ignacio przyniesie mu miejsce w 1/4.
Mecz Troicki - Murray może przynieść niespodziankę, ale pod warunkiem, że Victor wstanie właściwą nogą. ;) Dopingować będę chyba jednak Szkota, bo jego obecność w tym turnieju bardzo dobrze będzie robić dalszej rywalizacji. Ta część drabinki od początku turnieju była bardzo słabo obsadzona, a przy ewentualnej porażce Mary'ego będzie to chyba pewnego rodzaju karykatura drawu wielkoszlemowego. Jeżeli ze zdrowiem TNO wszystko ok to i z wynikiem powinno być dobrze.
DUN I LOVE napisał:
Meczu Simona z Soderlingiem się obawiam. Francuz lubi Federastom uprzykrzać życie i nie zdziwię się, jak podejmie rękawicę. Nie ukrywam, że Szwed, tradycyjnie na Rg w dobrej formie, to jest tenisista, którego chciałbym zobaczyć w starciu 1/4 finału z Rafą Nadalem. Jeżeli jednak aktywna gra w defensywie Gillou zostanie skutecznie wcielona w życie to przedstawiciel gospodarzy nie jest bez szans w tym meczu. Stawiam na 4 sety dla Soderlinga.
A co on ma wspólnego na tym RG z Federastami? Niech się Fed Djokiem zajmie, a potem dopiero zastanawia nad drugą połówką :P
Pozwolę sobie wybiegnąć nieco w przyszłość :) Jak widzicie szanse Taty w 1/2 z Djoko ? Fed jak na razie nie grał spotkania powyżej 2 godzin więc jest w miarę świeży, kwestia tylko czy w 4 secie ( 5 jeśli jesteś optymistą ) wytrzyma szwajcarską precyzję Nole i mega szybkie tempo ? Warto dodać, że gdy Federer jest w formie zazwyczaj miał jakiś sposób na Serba ;) Nie chce się łudzić ale może nasz Papo nie jest tak bardzo w tyle i wzniesie się jeszcze na tenisowe wyżyny ? :D
DUN I LOVE napisał:
Najciekawszym i zarazem najmniej interesującym () meczem dnia dzisiejszego wydaje się być potyczka Fogniniego z Montanesem.
Po dzisiejszym spotkaniu Fognini - Montanes myślę, że niczego bardziej niezwykłego już nigdy w tenisie nie doświadczę. Niesamowite, że Fog wygrał mecz grając na jednej nodze od stanu *67 w 5. secie, praktycznie nie biegając. Montanes chciał w elegancki sposób wygrać, nie żerując na kontuzji Foga, dlatego przebijał w oczekiwaniu na proste błędy=rezygnację, ale Fog w wersji ballbasher trafiał WSZYSTKO. Co wymiana to leciał winner z lewego bądź prawego skrzydła. Kiedy Monty poczuł, że mecz mu ucieka zapomniał o honorze i w gemie, w którym został złamany, zagrał dropa... w siatkę. :D Fog obronił 5 MP, popełnił 5 FF w jednym gemie, a 8 FF w dwóch kolejnych, jego 2. serwis osiągał średnią prędkość 125 km/h, a jednak wygrał. Kolejny niezapomniany występ Fogniniego w Paryżu. :please:
Djokovic dzisiejszym występem mnie osobiście uświadomił, że nikt nie stanie mu na drodze po tytuł. :faja:
Jutro cóż, Troicki nie będzie bawił się w dżentelmena, że dropnąć lubi i potrafi, to spodziewam się prawdziwej wojny. :D
Ljubicic powalczy, ale Rafa jest mądrzejszy o mecz z Johnem.
Soderlinga czeka pierwszy prawdziwy test dyspozycji, interesująco tydzień się rozpocznie.
Samurray napisał:
Ljubicic powalczy, ale Rafa jest mądrzejszy o mecz z Johnem.
Czyli że co, zamiast cofać się w czasie wymiany pod bandy, to już do returnu tam stanie? hahaha
Fibak udzielił wskazówek, oby Rafa je dobrze odczytał, a będzie 3:0. :P
Blue, ja nie potrafię wyobrazić sobie zwycięstwa Feda. Dziś Djoko w pierwszych dwóch setach kiedy był najbardziej skoncentrowany, praktycznie nie popełniał błędów mimo szybkiego tempa wymian i agresywnej gry.
robpal napisał:
A co on ma wspólnego na tym RG z Federastami?
Odniosłem to personalnie do samego siebie. Niezaprzeczalnym jest fakt, że jestem Federastą. :D Chciałbym obejrzeć w 1/4 mecz Nadal - Soderling, więc jeżeli Simon jutro pokrzyżuje te plany to uprzykrzy mi (Federaście) życie. Tylko to miałem na myśli. Nie podejmuję żadnych rozważań odnośnie ewentualnego meczu Nadal - Federer, bo Panowie nie są w tej samej połówce.
robpal napisał:
Niech się Fed Djokiem zajmie, a potem dopiero zastanawia nad drugą połówką :P
Raczej bez szans. "Courier Slam" w wykonaniu Djoko coraz bliżej. ;)
Krótko i na temat. Z taką grą Fed nie ma czego szukać z Djoko, seta może ugra, ale nic więcej. Z Serbem nie będzie zbyt wielu tanich punktów, możliwość szybkiego kończenia tez będzie mocno ograniczona, a bez tego Szwajcar zostanie z liftem, slajsem i wagonem niewymuszonych błędów, bezlitośnie goniony w każdej wymianie.
Można oczywiście liczyć na cud, czyli bezbłędną grę Feda przez cały mecz, ale jak dobrze wiemy dłużej niż 1,5 seta raczej najwyższego poziomu nie utrzyma Szwajcar, a z kolei Djoko nie pokazał na razie żadnych oznak wskazujących na możliwość wystąpienia ostrego kryzysu, a tylko to pozwoliłoby na sukces nierówno grającemu Rogerowi.
Wszystko to nie zmienia faktu iż uważam Rogera z absolutnego bohatera pierwszego tygodnia turnieju, 1/4 RG bez straty seta to w tym wieku osiągnięcie niebywałe, do tego gra Szwajcara jest w tym roku bardzo efektowna.
Nie wiem jaki jest w tym udział Anakondy, a jaki świadomości własnych fizycznych ograniczeń, ale Federer gra właściwie hardkortowy tenis, stara grać ze wznoszącej piłki, często wchodzi w kort, atakuje kiedy tylko jest okazja(albo i bez niej), nie tylko efekty są dobre, ale przede wszystkim znakomicie się to ogląda.
Novak odpoczywa w kolejnej rundzie. Fabio poddał mecz.
Robertinho napisał:
Można oczywiście liczyć na cud, czyli bezbłędną grę Feda przez cały mecz, ale jak dobrze wiemy dłużej niż 1,5 seta raczej najwyższego poziomu nie utrzyma Szwajcar, a z kolei Djoko nie pokazał na razie żadnych oznak wskazujących na możliwość wystąpienia ostrego kryzysu, a tylko to pozwoliłoby na sukces nierówno grającemu Rogerowi.
Moim zdaniem trochę bardziej prawdopodobny jest słabszy dzień Novaka. Akurat w Madrycie i Rzymie taka chwila przypadała na półfinał. Inna sprawa, czy Federer potrafiłby wykorzystać niedyspozycje Serba.
anula napisał:
Novak odpoczywa w kolejnej rundzie. Fabio poddał mecz.
Krecz, walkower w ćwierćfinale. :| I jak on ma tego nie wygrać? :P
anula napisał:
Novak odpoczywa w kolejnej rundzie. Fabio poddał mecz.
No to to już jest chyba odpowiedź na szanse Rogera w potencjalnym półfinale. Nie mniej, jak osiągnie ten półfinał będzie to ogromny sukces, który będzie dobrze wróżył na nadchodzącą część trawiastą.
Oby Soda dzisiaj pocisnął.
Robertinho napisał:
anula napisał:
Novak odpoczywa w kolejnej rundzie. Fabio poddał mecz.
Krecz, walkower w ćwierćfinale. :| I jak on ma tego nie wygrać? :P
Może to go rozstroi.:P:)
Niebywałe to jest. Poniższy scenariusz można brać w ciemno, teoretycznie coś może zepsuć losowanie.
Nadal [1] bye
Mary [4] - Soda [5]
Fed [3] - Ferru [6]
Djoko [2] bye
Z takiego pułapu śmiało można zaczynać kolejne WS. RG11 = Adu Dhabi. :]
Joao napisał:
Moim zdaniem trochę bardziej prawdopodobny jest słabszy dzień Novaka. Akurat w Madrycie i Rzymie taka chwila przypadała na półfinał. Inna sprawa, czy Federer potrafiłby wykorzystać niedyspozycje Serba.
Zobaczymy w ćwierćfinale jak tam wygląda w długich wymianach Rog, bo niezależnie kto wygra dzisiejsze wznowienie, to takiej gry nie zabraknie. Swoją drogą ciekawe jak Monf będzie dziś wyglądał, ten uraz wydawał się dość poważny i Ferrer oddał mu dużą przysługę prosząc o przerwanie gry.
anula napisał:
Robertinho napisał:
anula napisał:
Novak odpoczywa w kolejnej rundzie. Fabio poddał mecz.
Krecz, walkower w ćwierćfinale. :| I jak on ma tego nie wygrać? :P
Może to go rozstroi.:P:)
I tak będzie potrzebny solidny tenis, a na co stać Feda w tym departamencie( :o ), na razie nie wiadomo.
Patrze na ls i po pierwsze Ferru i Monf chyba prędko nie zaczną, po drugie, o ile Murray pokona Troickiego, to też dostanie bye w 1/4. :P
Koszmarny mecz Rafaela. Chce chyba dzisiaj pobić rekord w ilości NB. Nie funkcjonują fh, bh, nogi.
Z meczu na mecz jest gorzej.
Dziadek Ljubo niestety jest już w wieku, gdzie na wszystko nie może sobie pozwolić. Gdyby był nieco młodszy, z pewnością by powalczył na poważnie z Rafą, ale na chwilę obecną nie ma na to szans.
A w pojedynku kolumbijsko - argentyńskim wszystko zgodnie z planem, czyli 5 set. :D
DUN I LOVE napisał:
A w pojedynku kolumbijsko - argentyńskim wszystko zgodnie z planem, czyli 5 set. :D
Dobrze, że nie oglądam tego spotkania... Bym się tylko mocno wkurzył. Jak można prowadzić z przełamaniem w 4 secie, po wygraniu 3 partii 6-1 i przegrać tego seta? Mamy początek 5 seta i... Falla traci podanie... by za chwilę je odzyskać. :niewiem:
Osobiście nie pamiętam tak tragicznego meczu w wykonaniu Hiszpana. Żaden element gry nie funkcjonuje nawet poprawnie. Brak mocy i energii jest porażający. Uleciała też radość z gry.
Jest bardzo źle.:cry:
Jedyny plus zakończenia spotkania Falli z Chelą jest taki, że za chwilę wyjdą na kort Monf z Ferrerem. Spotkanie Ljubo z Nadalem raczej nie dostarcza zbyt pozytywnych doznać, więc chętnie obejrzę dokończenie wczorajszego spotkania.
Moim zdaniem w półfinale będzie powtórka z rozrywki sprzed dwóch sezonów i Nadal znowu poleci, ale być może tym razem gładziej. Fedek gra tak jak mu nawierzchnia pozwala, spośród wszystkich faworytów chyba najlepiej wykorzystuje szybkość kortu. W meczu z Nole doświadczenie może jednak okazać się niewystarczające, acz liczę na odpalenie Wunderwaffe :D. Niepokojące jest to, że Novak nauczył się niesamowicie kręcić forhendy, zmiany kierunków po jego uderzeniach są chwilami wręcz absurdalne, czego nie załatwi właściwe ustawienie to załatwi łapa i nadgarstek. No prawie Nadal :D.
Dajesz Robinku! :P
No i chyba na tym spotkaniu skończy się przygoda Nadala z imprezą. Powinien podziękować Isnerowi, że nie zakończyła się w zeszły wtorek :D
Ferrer gładziutko ogrywa Monfa w 4 secie. Czyżby 5 partia miała być formalnością?
W wykonaniu Ferrera nic nie jest formalnością :P
Robertinho napisał:
Dajesz Robinku! :P
Robinieńkusiu będzie miało większą moc.:):P
Robertinho napisał:
Dajesz Robinku! :P
Hahahaa xDDDDDDD
anula napisał:
Robertinho napisał:
Dajesz Robinku! :P
Robinieńkusiu będzie miało większą moc.:):P
Napisałbym martw się o Rafaelciunia, ale przecież i tak już się martwisz. :D :P
Monf widzę całkiem żywotny, chyba go znieczulili odpowiednio.
Soda zaczął od mocnego uderzenia, jak zwykle zresztą. Szwed ma już *3-0.
Soda *4-1, idź dalej tą droga.
Który to już raz nikt nie wierzył w Sodę przed RG, a ten znowu zrobi finał? :P
Gael gem od ćwierćfinału.
Robertinho napisał:
Napisałbym martw się o Rafaelciunia, ale przecież i tak już się martwisz. :D :P
Pudło.!:P
Rafael sam musi się martwić o siebie.
Oczywiście że mu kibicuję, ale w starciu z każdym jego przeciwnikiem wyznaję zasadę: niech wygra lepszy. :-D
Smutno mi tylko troszkę, że do lamusa historii odchodzi czas rywalizacji Rogera i Rafy. Trochę się do niej przywiązałam.:(
Ale kretyn z tego Monfa; to nie obelga, ale obiektywna ocena sytuacji.:]
Robertinho napisał:
Ale kretyn z tego Monfa; to nie obelga, ale obiektywna ocena sytuacji.:]
Boimy się Ferrera? :D
No klasyczny Monfils, co się dziwić :D
Jak tu nie kochać takich "walczaków".? Brawa dla Ferru.:kibicuje:
jaccol55 napisał:
Robertinho napisał:
Ale kretyn z tego Monfa; to nie obelga, ale obiektywna ocena sytuacji.:]
Boimy się Ferrera? :D
Z tą grą co tu prezentują, to jakoś żadnego. No chyba że Fed będzie w Monte Korolo mode. :]
anula napisał:
Robertinho napisał:
Napisałbym martw się o Rafaelciunia, ale przecież i tak już się martwisz. :D :P
Pudło.!:P
Rafael sam musi się martwić o siebie.
Oczywiście że mu kibicuję, ale w starciu z każdym jego przeciwnikiem wyznaję zasadę: niech wygra lepszy. :-D
Oczywiście, oczywiście. :)
anula napisał:
Smutno mi tylko troszkę, że do lamusa historii odchodzi czas rywalizacji Rogera i Rafy. Trochę się do niej przywiązałam.:(
Ja jakoś mniej. :P
Robertinho napisał:
Ja jakoś mniej. :P
Nie będę pytać dlaczego.:P
anula napisał:
Smutno mi tylko troszkę, że do lamusa historii odchodzi czas rywalizacji Rogera i Rafy. Trochę się do niej przywiązałam.:(
Zawsze możesz się zachwycać inną wspaniałą rywalizacją: Nadal - Djoković. ;)
Soda 6-2.
DUN I LOVE napisał:
anula napisał:
Smutno mi tylko troszkę, że do lamusa historii odchodzi czas rywalizacji Rogera i Rafy. Trochę się do niej przywiązałam.:(
Zawsze możesz się zachwycać inną wspaniałą rywalizacją: Nadal - Djoković. ;)
Soda 6-2.
Chyba tylko taka mi pozostanie.:)
DUN I LOVE napisał:
anula napisał:
Smutno mi tylko troszkę, że do lamusa historii odchodzi czas rywalizacji Rogera i Rafy. Trochę się do niej przywiązałam.:(
Zawsze możesz się zachwycać inną wspaniałą rywalizacją: Nadal - Djoković. ;)
Cały dzień ostrzyłeś język czy jak? :P
Panowie walczą jak o życie, Monf znowu o krok od wygranej. 3 meczowe.
Wielkie brawa dla Gaela.:kibicuje:
Walczył jak lew do samego końca. Brawo.
Robertinho napisał:
Cały dzień ostrzyłeś język czy jak? :P
Nie, ŧępiłem.
Monf wymodlił, Simon podniósł poziom i mamy wyrównany ten 2 set na Chatrier.
No to Federaści odetchnęli z ulgą, bo z Monfem to Roger zagra 3 gładziutkie sety...
On z takimi pajacami w meczach o stawkę to się nie wydurnia :D
robpal napisał:
No to Federaści odetchnęli z ulgą, bo z Monfem to Roger zagra 3 gładziutkie sety...
On z takimi pajacami w meczach o stawkę to się nie wydurnia :D
No to właśnie niepokoi, rywalizacja o zaszczyt wtopienia z Djoko może nie być wystarczającą motywacją. :P
Djoko już w semi finale, przeciwnik jego kontuzjowany.
Brawo Monfils już myślałem, że nie da rady kiedy wyrównał Ferru na po 5.
Djokovic 3 dni przerwy.
Obejrzałem dzisiaj pierwszego seta meczu Nadala i drugiego pojedynku Soderlinga i śmiem twierdzić, że jeżeli nic się nie zmieni, to Szwed zakończy męczarnie Hiszpana w tegorocznym French Open.
Monfils gra słabo i jakoś nie wydaje mi się, żeby mógł zaszkodzić Federerowi, ale... to jest Gael- sprawia wrażenie nieobliczalnego, więc nie chcę się cieszyć przedwcześnie.
Przerażająco dobrze gra Soderling. Każdą krótszą piłkę zabija jak natrętną muchę.
Myślę, że w takich okolicznościach mecz Soderling - Djoković byłby ogromnie interesujący.
filip.g napisał:
Myślę, że w takich okolicznościach mecz Soderling - Djoković byłby ogromnie interesujący.
Patrząc na to co grał Soderling w dotychczasowych finałach RG, jestem innego zdania.
Ja liczę po cichu na pojedynek finałowy Federer-Chela.
Najpierw to niech Soda wygra, bo zrobiło się 5-5 w trzecim...
Fed-Expresso napisał:
Ja liczę po cichu na pojedynek finałowy Federer-Chela.
Hie hie hie :D :D Chyba tyle Ci pozostało.
A tak poważnie, to myślę że będzie finał jak przed dwoma laty.
Roland Garros wchodzi w decydującą fazę, czas ćwierćfinałów nastał! :D
Federer vs Monfils, Djokovic vs Fognini, Nadal vs Soederling i Chela vs Murray/Troicki to zestaw spotkań jakie czekają nas we wtorek i środę.
W dolnej drabince turnieju Federer i Djokovic są murowanymi kandydatami na półfinalistów. Fabio Fognini jest potwornie zmęczony po pięciosetówce w 4 rundzie z Montanesem . Myślę że dozna on sromotnej klęski z Nowakiem. Mimo tego Włoch powinien być z siebie bardzo zadowolony. Turniej ten może być najlepszym wynikiem Fogniniego w Wielkim Szlemie. Natomiast Monfils zmęczony po dwudniowej batalii z Ferrerm (jak dla mnie to wielki szok, że przegrał :o) również nie będzie w stanie powstrzymać rozpędzonej szwajcarskiej lokomotywy. Gael gra nieprzewidywalny tenis i na pewno zmusi Federera do większego wysiłku, jednak nie spodziewałbym się więcej niż 4 setów. Starcie Djokovicia z Federerm wydaje się wręcz nieuniknione. Oczywiście wielkim faworytem będzie Novak, ale Roger tanio skóry na pewno nie sprzeda. Szwajcar świetnie prezentuje się w tym turnieju. Gładko przeszedł wszystkie rundy, nie męczył się, a dodatkowo znów świetnie serwuje i włącza do gry swój zabójczy forhend. Jeżeli Roger nie będzie popełniał nie wymuszonych błędów to na pewno postawi Novak w tudniej sytuacji. Ja osobiście daje 60% szans Novakovi na finał, a Federerowi 40%.
W górnej drabince najciekawiej zanosi się starcie Nadal i Soederlinga. Szwed jak na razie gra bardzo solidnie w przeciwieństwie do Rafaela. Robin jednak zawsze łatwo ogrywa gorszych graczy, a później w starciach z najlepszymi często przegrywa bez specjalnej walki. Szansą Szweda jest słabsza forma Nadala. Jeśli Rafa nie poprawi swojej gry, to może go czekać niemiła niespodzianka, ale jeśli odblokuje się w tym meczu to później nic go już może nie zatrzymać. Według mnie ten, kto wygra to spotkanie to dojdzie spokojnie do finału. Stawiam na Rafę, ale nigdy nic nie wiadomo. Murray z powodu urazu nie odegra tu chyba pierwszoplanowej roli. Szkot powinien spokojnie wyeliminować Troickiego, a potem Chele (i tak osiągnął już coś fantastycznego), ale na Nadala lub Soederlinga chyba nie starczy mu sił.
Przepraszam, że tak się rozpisałem, ale nie byłem na forum od 3 dni i aż mnie korciło żeby podzielić się z wami moimi przewidywaniami :) .
Jakie są wasze typy na dalszą fazę RG?
Ranger napisał:
Fabio Fognini jest potwornie zmęczony po pięciosetówce w 4 rundzie z Montanesem . Myślę że dozna on sromotnej klęski z Nowakiem. Mimo tego Włoch powinien być z siebie bardzo zadowolony. Turniej ten może być najlepszym wynikiem Fogniniego w Wielkim Szlemie.
Fognini poddał mecz w.o ;-)
robpal napisał:
Przerażająco dobrze gra Soderling. Każdą krótszą piłkę zabija jak natrętną muchę.
Do połowy 3 seta. Potem gra akurat tyle, żeby ugrać z Rafą po 3 gemy na seta. Oby była to tylko chwilowa słabość.
Robertinho napisał:
Do połowy 3 seta. Potem gra akurat tyle, żeby ugrać z Rafą po 3 gemy na seta. Oby była to tylko chwilowa słabość.
Napisałem to przy 4-1 dla Sody w trzecim... I nie miałbym nic przeciwko, żeby zagrał z Nadalem tak, jak drugą połówkę tej partii :P
No to raczej Murray OUT w dniu dzisiejszym. Szkoda, bo nie byłby chłopcem do bicia z Sodą/Nadalem.
Rozumiem że kontuzja uniemożliwia normalne poruszanie się?
jaccol55 napisał:
No to raczej Murray OUT w dniu dzisiejszym. Szkoda, bo nie byłby chłopcem do bicia z Sodą/Nadalem.
Nie skreślaj Go za wcześnie. Mecz dopiero się zaczął.
anula napisał:
jaccol55 napisał:
No to raczej Murray OUT w dniu dzisiejszym. Szkoda, bo nie byłby chłopcem do bicia z Sodą/Nadalem.
Nie skreślaj Go za wcześnie. Mecz dopiero się zaczął.
Pierwsza rzecz jaką zobaczyłem włączając transmisję to... Andy zwijający się z bólu i trzymający się za nogę. Wniosek nasuwa się jeden, patrząc na wynik.
5*-0
Pewnie nawet nie dogra do końca.
jaccol55 napisał:
No to raczej Murray OUT w dniu dzisiejszym. Szkoda, bo nie byłby chłopcem do bicia z Sodą/Nadalem.
Chyba painkillery zaczęły działać. Co prawda seta przegrał, ale gra nieporównywalnie lepiej niż pół godziny temu.
Właśnie spojrzałem na ls-a że trochę odrobił, w sumie gra z takim rasowym luzerem, że może i nie jest bez szans, tyle że takie granie bardzo krótkie nogi. Trawa za pasem, więc w sumie nie wiem po co mu to.
Robertinho napisał:
Trawa za pasem, więc w sumie nie wiem po co mu to.
Może spojrzał wczoraj na Fogniniego i uznał, że też da radę wygrywać na jednej nodze? :zlypomysl:
1-1 w 2 secie, tak czy siak, spotkanie raczej nie wygląda na nie do wygrania dla Szkota.
Marej 4-2 widzę. Szkot coś gra, czy Troicki robi to co wszyscy od niego oczekują? :P
Podobnież właśnie podczas zmiany stron przy *4-1 w trzeciej partii Soderling poprosił o interwencję medyczną i miał bodaj poowijane palce, co rzekomo wpłynęło tak niekorzystnie na jego grę od tego momentu.
No poprosił, ale on od początku turnieju ma te bąble. Jakoś mu to wcześniej umiarkowanie przeszkadzało :P
A tak btw, to Novak ma podwójne szczęście że nie gra meczu 1/4. Znając swoiste pojmowanie zasad fair play przez Fogniniego, musiałby się Serb strzec podrzuconych batoników z glutenem i tym podobnych zagrywek. :D
Soda mówi że ma się dobrze i nic mu nie dolega, jak zwykle wszystko wyjdzie w praniu.
A tymczasem nasz luzerek serwuje po drugiego seta :D
Troicki - Chela w 1/4 WS, o yeah. :D
O tyle dobrze, że finalista nie będzie zarżnięty wielogodzinną ganianiną z Murrayem (w tym sam Murray :P)
Tak bardzo żałujesz Novakowi tytułu? :P
Nie tyle żałuję, co może COŚ się będzie działo... Ostatni raz ciekawy finał RG był 7 lat temu, czas to zmienić :D
Bardzo dobre spotkanie rozgrywa Wiktor.
Czasami wyciąga piłki nie do odbicia.
Robertinho napisał:
Troicki - Chela w 1/4 WS, o yeah. :D
Tak Cię cieszy perspektywa finału z ręką w kieszeni dla Rafaela? :D
Humorek dopisuje? :D
Murray wywalczył seta, a spotkanie zostanie pewnie przeniesione na jutro.
Wielkie brawa dla Szkota za waleczność.:kibicuje:
6-3 w trzecim secie.
Murray, odwróć to!
filip.g napisał:
Murray, odwróć to!
Pewnie odwróci. Dalej mu, niż bliżej do tego, ale pewnie odwróci. Victorowi zapewne zabraknie sił mentalnych, żeby przypieczętować victorię... :niewiem:
Dobrze, niech wygra Murray i dojdzie do pełni sił. Wystarczy, że Djoko ma bye'a w ćwiartce, Nadalowi w połówce nie trzeba. :P
Roland Garros - plan gier na wtorek
- Kort Philippe Chatrier, start o godz. 14:00.
WTA
[9] Gael Monfils (FRA) vs [3] Roger Federer (SUI)
[9] Robert Lindstedt (SWE)/Horia Tecau (ROU) vs [2] Max Mirnyi (BLR)/Daniel Nestor (CAN) - Kort Suzanne Lenglen, start o godz. 14:00.
[4] Andy Murray (GBR) vs [15] Viktor Troicki (SRB) - dokończenie spotkania ze stanu 4-6 4-6 6-3 6-2
Scott Lipsky (USA)/Rajeev Ram (USA) vs [4] Michael Llodra (FRA)/Nenad Zimonjić (SRB)
WTA
[1] Bob Bryan (USA)/Mike Bryan (USA) vs [5] Rohan Bopanna (IND)/Aisam-Ul-Haq Qureshi (PAK)
Wszystkie dotychczasowe wyniki można znaleźć na 1 stronie wątku.
Ranger napisał:
Przepraszam, że tak się rozpisałem, ale nie byłem na forum od 3 dni i aż mnie korciło żeby podzielić się z wami moimi przewidywaniami :) .
Stary, nie przepraszaj bo nie masz za co. Trzymaj formę. ;)
Ranger napisał:
Jakie są wasze typy na dalszą fazę RG?
Dzisiejszy dzień jeszcze bardziej uświadomił mnie w przekonaniu, że obejrzymy kolejny finał Nadal - Djoković. ;)
DUN I LOVE napisał:
Ranger napisał:
Jakie są wasze typy na dalszą fazę RG?
Dzisiejszy dzień jeszcze bardziej uświadomił mnie w przekonaniu, że obejrzymy kolejny finał Nadal - Djoković. ;)
Wierzyłeś, że Murray pokona Rafaela? Ja wierzę, że Hiszpana wyeliminuje Soda, bo tylko on z tej połówki na to zasługuje.
Zasłużyć to można na Order Orła Białego, a nie na wygranie meczu (zwłaszcza przed jego rozpoczęciem)...
Wyjdzie Soda na kort i zagra jak dzisiaj pierwsze 2 sety, to nie będzie oporu ze strony Rafcia. A jeśli zagra jak w drugiej połowie ostatniej partii to poleci w niezbyt zaciętych trzech.
robpal napisał:
Zasłużyć to można na Order Orła Białego, a nie na wygranie meczu (zwłaszcza przed jego rozpoczęciem)........
:applause: :D
Duże brawa ode mnie dla Murraya.:kibicuje:
Wywalenie z turnieju po raz trzeci z rzędu aktualnego mistrza RG byłoby wielkim wyczynem i jeśli Szwed tego dokona, to będę mu kibicował w kolejnych meczach z każdym graczem z wyjątkiem Rogera, bo ten tytuł mu się będzie jak najbardziej należał, niezależnie od tego czy ktoś napisze że należy to się coś tam za coś tam.
Robertinho napisał:
................. z wyjątkiem Rogera,.......
Rozumiem, że tu nie będzie się Szwedowi należało.:)
Sprawa jest banalnie prosta.
Wygra lepszy w danym dniu. Tu i teraz.
Haha no wszystkim się tylko należy w meczach z Nadalem a z Federerem to się już nikomu nie należy! xD Trolling normalnie :D
anula napisał:
Robertinho napisał:
................. z wyjątkiem Rogera,.......
Rozumiem, że tu nie będzie się Szwedowi należało.:)
Powiem więcej, zwłaszcza wygrana z Federerem w finale WS mu się należy, będę za Fedem bo jestem jego fanem.
anula napisał:
Sprawa jest banalnie prosta.
Wygra lepszy w danym dniu. Tu i teraz.
Piłka jest okrągła, bramki są dwie, Ziemia kręci się wokół Słońca...
Robertinho napisał:
Powiem więcej, zwłaszcza wygrana z Federerem w finale WS mu się należy, będę za Fedem bo jestem jego fanem.
:gwizd: Wymiękłam.:)
anula napisał:
Robertinho napisał:
Powiem więcej, zwłaszcza wygrana z Federerem w finale WS mu się należy, będę za Fedem bo jestem jego fanem.
:gwizd: Wymiękłam.:)
Mam nadzieję, że "przeciętny gracz" Soderling nie wymięknie w środę. :)
Robertinho napisał:
Mam nadzieję, że "przeciętny gracz" Soderling nie wymięknie w środę. :)
Przecież jak wymięknie, to też będzie mu się należał.:P
Na koniec tej uroczej dyskusji. Niech wygra lepszy.!
Wiara w narodzie na potop szwedzki? :P TOP 4 w SFs, ot co! :D
Monfils 8. - najwyżej w karierze. :o
Nie wiem po co się tak spinacie, wygra lepszy, tyle że do tej pory Soda sprawiał lepsze wrażenie na korcie niż Rafael, a że ma potencjał do wygrywania z Hiszpanem co potwierdził dwa lata temu w bardzo bolesny dla fanów Nadala sposób, to powinien tę lepszą grę wykorzystać. Ale czy tak się stanie...
Troicki. :D
Serwis na mecz, 30-0 i...oddane podanie. Gramy od nowa! ;)
Po raz kolejny dowodzi, że jest stworzony, by przegrywać :D
Co za Troicki... ale mnie wkurza coś takiego. Miałam nadzieję, że wygra a tu klops, zaraz będzie po meczu.
Mary wyserwował mecz, w przeciwieństwie do swojego rywala. Szkot uzupełnia komplet 7-osobowych ćwierćfinałów. :P
Troicki nie zawiódł. Chyba wszyscy się tego spodziewali. :P
Murray powinien powalczyć w piątek o finał, jeśli staw skokowy na to pozwoli.
Brawo Andy.!
Ma chłopak serce do walki. Tak trzymać.:kibicuje:
Mam nadzieję, że to zwycięstwo odbuduje jego wiarę we własne możliwości. Brawa również dla Wiktora za bardzo dobry mecz.
Troicki naprawdę pokazał się z bardzo dobrej strony. W tej chwili jego największą bolączką jest jego głowa (serwował na mecz i miał 30-0). Jeżeli jeszcze trochę popracuje nad swoją grą i przede wszystkim nad psychiką, to może za niedługo stanie się zawodnikiem z którym liczyć się będą najlepsi :) .
Murray powinien ograć Chele, ale w półfinale raczej legnie.
Już nie mogę doczekać się na mecz Federera z Monfilsem, gdzie na pewno zobaczymy wiele zagrań nie z tej planety :D
Też mam taką nadzieję. Uwielbiam obu, ale wolałbym zobaczyć Feda w półfinale, bo myślę, że może więcej zrobić niż Monfils.
Typowe, luzerskie zakończenie meczu w wykonaniu Wiktorka, naprawdę , skala frajerstwa w obecnym cyklu ATP jest po prostu przerażająca.
Wygląda na to, że psycholog powinien być nieodłącznym członkiem sztabu szkoleniowego 95% zawodników.
Co do meczu Dziadka z Monfilsem, nie spodziewałbym się szczególnych emocji, no chyba, że Roger zdecyduję się na skrajną wersję Clown Mode.
W innym wypadku wycieńczony batalią przeciwko Ferrerowi Francuz powinien zostać pokonany w 3 setach.
Fed-Expresso napisał:
Co do meczu Dziadka z Monfilsem, nie spodziewałbym się szczególnych emocji, no chyba, że Roger zdecyduję się na skrajną wersję Clown Mode.
W innym wypadku wycieńczony batalią przeciwko Ferrerowi Francuz powinien zostać pokonany w 3 setach..
Nie chodziło mi o wywoływanie jakiś niespodzianek. Też uważam, że Fed na 90% wygra ten mecz bez problemów, lecz mam nadzieję, że zobaczymy kawał niezłego tenisa i pięknych, nieprzewidywalnych zagrań .
Jeszcze sobie trochę na Panów poczekamy, Schiavone właśnie wyserwowała 2 seta i zaraz zacznie się decydująca partia.
Fed-Expresso napisał:
Wygląda na to, że psycholog powinien być nieodłącznym członkiem sztabu szkoleniowego 95% zawodników.
Wydaje mi się, że tak jest. ;)
Cieszę się, że mecz Rogera się opóźnia. Do 17 muszę siedzieć w pracy. :P
DUN I LOVE napisał:
Fed-Expresso napisał:
Wygląda na to, że psycholog powinien być nieodłącznym członkiem sztabu szkoleniowego 95% zawodników.
Wydaje mi się, że tak jest. ;)
Pewnie, że tak.!:)
Zwłaszcza, wygłaszając takie opinie z pozycji widza siedzącego na kanapie przed telewizorem. :P
DUN I LOVE napisał:
Cieszę się, że mecz Rogera się opóźnia. Do 17 muszę siedzieć w pracy..
Hehe. :P
Chyba nie musisz się marwić bo Schaivone i Pavlucenkova dopiero kończą. Nie powinien ominąć cię nawet 1 set. :D
anula napisał:
Pewnie, że tak.!:)
Zwłaszcza, wygłaszając takie opinie z pozycji widza siedzącego na kanapie przed telewizorem..
Masz absolutną rację. :-D
Andy Murray napisał:
Mam w sobie więcej tabletek niż Ozzy Osbourne.
:D :/
Fed-Expresso napisał:
Wygląda na to, że psycholog powinien być nieodłącznym członkiem sztabu szkoleniowego 95% zawodników.
Może nie 95%, ale wielu graczom by się przydał. Najlepiej, żeby był to psycholog sportowy, który pracuje wyłącznie ze sportowcami. Niektórzy mówią, że danemu zawodnikowi potrzebny jest psychiatra (lekarz) czy psychoanalityk (terapeuta). Nic z tych rzeczy. Wystarczy psycholog sportowy, który pokaże zawodnikowi jak radzić sobie w trudnych sytuacjach, a także jak można utrzymać koncentrację w najważniejszych momentach. Wiadomo, że ów specjalista cudów nie zdziała, lecz raczej nie zaszkodzi. Chyba jednak zawodnicy atp nie bardzo kwapią się do takiej współpracy. Ciekawy jestem ilu z nich współpracuje z psychologami.
Zaczyna się ciekawie, od przełamania Monfa. Co dalej? Set, mecz? :P
I po przełamaniu. Ja tam bym się nie emocjonował za bardzo jednym breakiem, Fed wygra w 3 setach.
A Nole siedzi na kanapie przed telewizorem i mówi:"Temu Federerowi to by się psycholog jakiś przydał."
On może tak mówić.:D
Tak naprawdę, to patrzy i zaciera ręce, widząc tak słabą grę Feda.:]
Przesadzacie. Gra bardzo poprawnie Szwajcar, momentami zachwycająco. Wiatr robi swoje i trzeba brać poprawkę na warunki, w jakich Panowie grają.
Wydaje mi się, że mogę sobie tak gadać, skoro oglądam od stanu 5-4*, czyli Fed wygrał na moich oczach wszystkie gemy rozegrane od momentu włączenia przeze mnie TV. :D
Barty napisał:
A Nole siedzi na kanapie przed telewizorem i mówi:"Temu Federerowi to by się psycholog jakiś przydał."
On może tak mówić.:D
Tak naprawdę, to patrzy i zaciera ręce, widząc tak słabą grę Feda.:]
Może oglądamy inne mecze ? Po odłamaniu gra całkiem dobrze.
DUN I LOVE napisał:
Przesadzacie. Gra bardzo poprawnie Szwajcar, momentami zachwycająco. Wiatr robi swoje i trzeba brać poprawkę na warunki, w jakich Panowie grają.
Wydaje mi się, że mogę sobie tak gadać, skoro oglądam od stanu 5-4*, czyli Fed wygrał na moich oczach wszystkie gemy rozegrane od momentu włączenia przeze mnie TV. :D
Przez pierwsze 4 gemy ładował w siatkę i w aut wszystko jak leciało. Z Djokiem będzie mógł w takim momencie śmiało myśleć o następnej partii...
robpal napisał:
Przez pierwsze 4 gemy ładował w siatkę i w aut wszystko jak leciało. Z Djokiem będzie mógł w takim momencie śmiało myśleć o następnej partii...
Właśnie o to mi chodzi. Teraz kolejna drzemka. A okresy dobrej gry wcale nie wystarczą z Nole na trzy przełamania, tak jak tutaj. :]
Niesamowicie słaby mecz jak na QF Wielkiego Szlema. Masa błędów z obu stron, Federer po tragicznym początku meczu podniósł poziom gry do co najwyżej dolnych stanów poprawności.
W drugim secie Monf 1 winner - 20 ue...
Myślę, że wiatr tutaj dominuje. Monf kompletnie nie radzi sobie z podmuchami, co zobaczyliśmy w 2 secie (statystyka przytoczona przez Barty'ego). Co do beznadziei to cały ten turniej taki jest. :D Ja nie pamiętam żadnego naprawdę dobrego meczu. Zwyczajnie dobrego, bo o kosmiczne gry już dawno przestałem się upominać.
To wszystko dlatego, że Rafa jest bez formy.
Fed-Expresso napisał:
To wszystko dlatego, że Rafa jest bez formy.
Wreszcie mądrze gadasz :P
DUN I LOVE napisał:
Myślę, że wiatr tutaj dominuje. Monf kompletnie nie radzi sobie z podmuchami, co zobaczyliśmy w 2 secie (statystyka przytoczona przez Barty'ego). Co do beznadziei to cały ten turniej taki jest. :D Ja nie pamiętam żadnego naprawdę dobrego meczu. Zwyczajnie dobrego, bo o kosmiczne gry już dawno przestałem się upominać.
Drugi set Djokovic - Del Potro to był kosmos. Mecz z pewnością nie, ale seta już mamy :P
Oglądałem dziś piątego seta meczu Murray - Troicki i odniosłem wrażenie że ze stawem skokowym Murraya już musi być w miarę ok, skoro pozwalał sobie na takie długi przebijanie. Wczoraj raczej nie przedłużał wymian, szukał winnerów, a dzisiaj zobaczyliśmy klasycznego Murraya biegającego od prawej do lewej i zagrywającego zdechlaki.
Szykuje nam się semi złożony z Top4 pierwszy raz od AO 2005, no chyba że Soder pokrzyżuje te plany.
Tragicznie gra Federer. Pasywność i brak pewności zagrań bardzo bije po oczach. Statystyka wykorzystywania Bp też. :D
O ile problemy Monfilsa z wiatrem mnie nie dziwią (na USO 2010 z Djoko była próbka, kompletnie nie umiał sobie z tym poradzić), o tyle dziwi mnie gra Feda, która momentami zakrawa o bezradność. Jakim cudem taki kortowy wyga ma problemy z wiatrem? Powinien w takich warunkach Francuza po prostu połknąć.
Wiatr faktycznie odgrywa tu dużą rolę. Jak na razie było parę fajnych zagrań, ale spodziewałem się lepszego widowiska po tym spotkaniu - masa błędów.
Monfils wreszcie zaczyna walczyć, ale czy czasem nie jest już na to za późno ?
E:
Monfils do boju! Walcz chłopie, spróbuj wygrać chociaż seta
Fed 63 64 76(3).
Karykatura Federera w 1/2 RG bez straty seta. :D Strasznie to zaplecze odstaje od ścisłej czołówki.
DUN I LOVE napisał:
Strasznie to zaplecze odstaje od ścisłej czołówki..
Dominacja zawodników z top 4 + czasem Soederling i Ferrer jest absolutnie niepodważalna. Praktycznie w każdym turnieju w tym roku w ciemno można było obstawiać, że w półfinale zamelduje się Djoko, Fed i Rafa. Niewiadomą stanowił czwarty półfinalista do czasu turnieju w Monte Carlo, gdzie Murray przeszedł reaktywację. Ciekawe jak długo potrwa taki stan rzeczy? To trochę dziwne wrażenie, gdy ci zawodnicy nawet w dołku wygrywają bez problemów z ,,zapleczem” (myślę tu o zawodnikach z Top 25). Kiedy ktoś wreszcie namiesza w tej czołówce? Może Roddick podczas Wimbledonu ? :P
Roger Federer z taką grą to będzie tylko asystował Novakowi w półfinale, oby nie było wtopy.
O ile pierwszy set był jeszcze w miarę znośny, początek drugiego w sumie też, to dalej była już równia pochyła. I niby wiatr odegrał w tym pojedynku znaczącą rolę, ale żeby tak męczyć się z Monfilsem, który sprawiał wrażenie nieżywego? Masa idiotycznych błędów z obu stron, okropnie to się oglądało, z narastającą irytacją. Oczywiście Fed kiedy trzeba było zagrywał piłki w swoim stylu, ale biorąc pod uwagę cały mecz- było ich mało i zostały zdominowane przez głupie błędy. Oby go tylko Djokovic nie pożarł na samym wstępie, bo może być gorzej niż źle. Mimo to, Papa w tym turnieju zrobił co do niego należało, dotarł do półfinału i to nawet bez straty seta. Mecz z Monfilsem to jednak najgorszy jego pojedynek w tym turnieju.
Najważniejsze, że jesteśmy w półfinale no ale co z tego jak z taką grą dużo nie zdziałamy.
Od kiedy to Karol jest na miejscu?
Karol jest na miejscu od wczoraj, a ja się tylko zżymam niemiłosiernie irytującym brakiem synchro :]. Federer jak na jego ostatnie wyczyny, w obliczu panujących warunków wietrznych rozegrał całkiem dobre spotkanie, ale jeśli ugra z seta z Djokowiciem, to będzie to szczyt marzeń. Mimo całkiem dobrej gry w defensywie zwyczajnie zabraknie mu szybkości. Nowak pod względem atletycznym jest kopią Szwajcara sprzed pięciu sezonów i to on dziś zawsze ma ułamek sekundy za dużo na wybranie wariantu gry. Serce mówi, że Roger da radę, ale jakoś ciężko w to uwierzyć.
Juan napisał:
Karol jest na miejscu od wczoraj, a ja się tylko zżymam niemiłosiernie irytującym brakiem synchro :]. Federer jak na jego ostatnie wyczyny, w obliczu panujących warunków wietrznych rozegrał całkiem dobre spotkanie, ale jeśli ugra z seta z Djokowiciem, to będzie to szczyt marzeń. Mimo całkiem dobrej gry w defensywie zwyczajnie zabraknie mu szybkości. Nowak pod względem atletycznym jest kopią Szwajcara sprzed pięciu sezonów i to on dziś zawsze ma ułamek sekundy za dużo na wybranie wariantu gry. Serce mówi, że Roger da radę, ale jakoś ciężko w to uwierzyć.
A myślałem, że tylko ja słyszę podwójne komendy sędziów bocznych. Właśnie pod względem atletycznym Szwajcar dzisiaj wyglądał w miarę dobrze, był całkiem szybki. Problem w tym, że brak mu regularności i jak już zaczyna się maniana to trudno wyjść z tego dołka. A co będzie z Djoko, w sumie wolę nie myśleć.
Juan napisał:
Karol jest na miejscu od wczoraj, a ja się tylko zżymam niemiłosiernie irytującym brakiem synchro :].
Zawsze można przełączyć na komentarz angielski, tam nie ma z tym problemów :) .
Juan napisał:
Karol jest na miejscu od wczoraj, a ja się tylko zżymam niemiłosiernie irytującym brakiem synchro :].
Strasznie denerwujące. Rozważałem wyciszenie odbiornika, ale nie mogłem sobie odmówić zachwytów Pana Karola nad Fedem. :P
Juan napisał:
Mimo całkiem dobrej gry w defensywie zwyczajnie zabraknie mu szybkości.
Odniosłem takie samo wrażenie. Roger jest fizycznie bardzo dobrze przygotowany do turnieju, ale pomimo to jednak opłaca się dziś atakować, co parokrotnie pokazał Monfils, w zasadzie sporadycznie nadziewając się na kontry rodem z 1/2 AO07. :P
Jules napisał:
Juan napisał:
/.../ a ja się tylko zżymam niemiłosiernie irytującym brakiem synchro :].
A myślałem, że tylko ja słyszę podwójne komendy sędziów bocznych.
I ja również. Nie da się oglądać tenisa w pogłosem. Piłka jeszcze nie wyleciała na aut, a my już wiemy, że wyleciała. Żenujące... :]
Co do Federera, może i nie wygra, ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że dostanie manto. Nole już tyle nawygrywał, że każda jego kolejna wygrana powoduje u mnie coraz większe przekonanie, że robimy z niego herosa nie do pokonania. W sumie jak ktoś w końcu z nim wygra, to wszyscy będą w wielkim szoku, ale kiedyś nastąpić to musi. Szwajcar nie grał dzisiaj zachwycająco, w pewnym momencie chciałem nawet wyłączyć tv. Zwalę jednak jego dzisiejszą postawę na karb wiatru, bo wiał niemiłosiernie. Wydaje mi się, że Federer powalczy, może nie na przestrzeni całego spotkania, ale przynajmniej zostawi po sobie dobre wrażenie.
W dniu jutrzejszym liczę na dobrą postawę Robina. Mam nadzieję, że będzie w stanie pokonać słabo dysponowanego Hiszpana w tym turnieju.
Nie oglądałem meczu, ale cały turniej nie jest taki zły. Było kilka ciekawych meczów na wysokim poziomie.
Myślę, że z Djoko nie trzeba robić specjalnie herosa nie do pokonania, bo nie tylko statystyki punktowe za nim przemawiają. Wszyscy (zapewne :p) widzimy, jak jego tenis ewoluował i jak wręcz niewiarygodna jest jego przewaga, nawet w meczach z Nadalem. Ja też bym chciał zobaczyć walkę w piątkowym półfinale i - szczerze - wolałbym aby wygrał Szwajcar. Przez sentyment, a może i przez to, że wygląda solidnie. A kiedy Federer wyglądał solidnie, to wygrywał wielkie szlemy. To zdaje się jest "wishful thinking" człowieka, który przez 6 czy 7 sezonów starzał się ze Szwajcarem i nie może przyjąć do wiadomości faktu, że nieźle przygotowany do turnieju mistrz może tego turnieju nie wygrać i to w sytuacji, gdy jego odwieczny rywal gra suchary. Soda w meczu z Simonem nie był zagrożony ani przez sekundę, jego młotkowaty forhend jest zabójczy jakby walił nim sam Conan Niszczyciel, toteż cztery sety z efektowną wiktorią Szweda byłyby mile widziane :).
Też marzę o tryumfie Feda, ale łatwo nie będzie.
Ja pamiętam jak oglądałem Djoko podczas AO i była to jedna z pierwszych rund kiedy to strasznie męczył się chyba z jakimś Chorwatem. W tamtym momencie nawet mi przez myśl nie przeszło, że ten człowiek będzie zgarniał wszystko co się da. Czy w Paryżu się to zmieni? Trudno powiedzieć. Federer jest wielką niewiadomą, bo pomimo dzisiejszej biedy, wątpię, żeby takie spotkanie powtórzył w półfinale. Czy starczy mu pary na cały mecz z Novakiem? Teoretycznie nie, ale... Gdzieś tam nadzieja jest, ale jak przegra, co zapewne się stanie, nie będę miał do niego najmniejszych pretensji.
Jules napisał:
Ja pamiętam jak oglądałem Djoko podczas AO i była to jedna z pierwszych rund kiedy to strasznie męczył się chyba z jakimś Chorwatem. W tamtym momencie nawet mi przez myśl nie przeszło, że ten człowiek będzie zgarniał wszystko co się da. Czy w Paryżu się to zmieni? Trudno powiedzieć. Federer jest wielką niewiadomą, bo pomimo dzisiejszej biedy, wątpię, żeby takie spotkanie powtórzył w półfinale. Czy starczy mu pary na cały mecz z Novakiem? Teoretycznie nie, ale... Gdzieś tam nadzieja jest, ale jak przegra, co zapewne się stanie, nie będę miał do niego najmniejszych pretensji.
Męczył się z Dodigiem, no i w sumie nie tak strasznie. W TB głupio przegrał kluczowy punkt i set się zmył, poza tym mecz był całkowicie pod kontrolą. Aczkolwiek zarówno AO, jak i mecze w USA nie wskazywały na taką dominację.
Mecz był pod kontrolą, ale nie powiesz mi, że styl w jakim ograł Dodiga był zadowalający i miły dla oka. Zresztą, teraz to już nieistotne, bo Serb rządzi i dzieli :) A czy przegra swój pierwszy mecz w sezonie "już" w Paryżu to się dopiero okaże.
Po pierwsze to chciałbym się przywitać! Czytam was od dłuższego czasu ( jak również tenis.net.pl ) i pod wpływem waszych dzisiejszych komentarzy postanowiłem przemówić :) Jak wynika z nicka jestem fanem Rogera i zastanawia mnie wasze narzekanie na tego zawodnika. Federer ma 29 lat, bliżej mu do końca kariery niż do początku, osiągnął w tenisie więcej niż ktokolwiek inny, jest ojcem dwójki dzieci, w zasadzie nic nie musi i nic nie powinno mu się chcieć. Tymczasem dochodzi on do półfinału, najbardziej niekorzystnego pod względem podłoża turnieju, bez straty seta !!! Sic !!! Jako jedyny, a wy jeszcze macie prawo narzekać ? Wydaje się oczywiste, że Novak jest zbyt szybki, zbyt wytrzymały, zbyt pewny siebie, ale nie takie rzeczy działy się w tenisie. Kto jak kto ale Roger zasługuję aby przełamać formę Serba, a czy mu się uda? To się okaże, nawet jeśli nie ugra seta będę z niego dumny. Ale się rozpisałem :)
Jules napisał:
Ja pamiętam jak oglądałem Djoko podczas AO i była to jedna z pierwszych rund kiedy to strasznie męczył się chyba z jakimś Chorwatem. W tamtym momencie nawet mi przez myśl nie przeszło, że ten człowiek będzie zgarniał wszystko co się da.
To było nic. Widząc Djoka 2 czy 3 lata temu w Australii jak omal zabija się o własne nogi, prosi co 10 minut o medicala, umiera na korcie a widząc co wyczynia teraz to pojąć tego nie moge :]
Z powodu burz - braku prądu widziałem tylko fragmenty 1. i 2. seta Feda i Monfa. Ze strony Francuza chała straszna. Po wyeliminowaniu Ferru oczekiwałem wiele więcej. Po raz kolejny przekonuje się, że z Gaela czołowego tenisistę ciężko będzie zrobić :D
Więcej szans daję Novakowi.
Gra bardzo dobrze, pewnie, wygląda na to, że nie ma żadnych problemów zdrowotnych i nie bez znaczenia jest motywacja. Będzie "gryzł" kort, żeby wygrać. Tego jestem pewna.
Roger nie gra źle. Obawiam się jednak, że nie będzie w stanie skutecznie stawić czoła, tak dysponowanemu Serbowi.
Oczekuję od meczu wielkich emocji i wspaniałych wymian.
W starciu Rafy i Robina - 50/50.
Sądzę, że Rafa powalczy. Z jakim skutkiem.? Zobaczymy.
Vamossss panowie.!
PoProstuFanRF. Witam!
PoProstuFanRF napisał:
Po pierwsze to chciałbym się przywitać!
Cześć. ;)
Nikt nie neguje tego, że wyniki Federer mimo wieku i upływającego czasu wciąż są znakomite. My nie narzekamy na to, że się Szwajcar starzeje, przez co w naturalny sposób nie jest w stanie przez okrągły rok rywalizować na równi z Djoko czy Nadalem. To wytykanie błędów, marudzenie na słabszą formę wynika chyba z tego, że cały czas uważamy go za jednego z głównych faworytów największych turniejów świata. Pod tym też kątem dywagujemy sobie na jego grą, formą i szansami na tytuł. Oczywiście, można też przyjąć taką postawę, jaką sugerujesz, ale to by było chyba wbrew samemu Rogerowi, człowiekowi bardzo ambitnemu, który przyjechał do Paryża po tytuł. My też chcemy tego tytułu i pisząc nasze (zgoda, często irytujące komentarze) przyświeca mamy przed oczyma Puchar Muszkieterów. jak się nie uda to też się nie obrazimy na cały świat, po prostu zmienimy wątek na następny turniej. ;)
Żeby było jasne, ja nie oczekuję od Federera tytułu w Paryżu- wolę nawet, aby Roger przegrał w 1/2 i poświęcił nawet te 2 dni więcej na treningi "trawiaste". Poziom przygotowania fizycznego jest co najmniej dobry, nawet dzisiaj przy dramatycznej grze, Federer kilkukrotnie wyciągnął piłki których obron nie powstydziłby się topowy Nadal.
Mając solidną bazę w postaci sporego zapasu paliwa w baku i generalnie wysokiej formy serwisowej uważam, iż 100% sił należy rzucić na szalę w Londynie, i żadnym wypadku nie wdawać się tutaj z Nole w jakieś 5 setówki: po 1 na trawie i tak Szwajcar jest o klasę lepszy od Serba, więc będzie miał tam szansę na odwrócenie niekorzystnej serii, po wtóre, lepiej, aby Djoković przystępował do finału w pełni sił.
Roland Garros - plan gier na środę
- Kort Philippe Chatrier, start o godz. 14:00.
WTA
[1] Rafael Nadal (ESP) vs [5] Robin Soderling (SWE)
WTA - Kort Suzanne Lenglen, start o godz. 14:00.
WTA
[4] Andy Murray (GBR) vs Juan Ignacio Chela (ARG)
WTA - Kort 1, start o godz. 11:00.
WTA
ATP
Mikst
[1] Bob Bryan (USA)/Mike Bryan (USA) vs [5] Rohan Bopanna (IND)/Aisam-Ul-Haq Qureshi (PAK) - dokończenie spotkania ze stanu 6-7(2) 6-3 5-5
Wszystkie dotychczasowe wyniki można znaleźć na 1 stronie wątku.
Fed-Expresso napisał:
/.../po wtóre, lepiej, aby Djoković przystępował do finału w pełni sił.
Aż tak bardzo żałujesz Cheli tego 1 szlema?
Po prostu boję się, że Juan Ignacio upokorzy zmęczonego Novaka i zabierze mu po 2 gemy na seta.
Fed-Expresso napisał:
.......................................
Mając solidną bazę w postaci sporego zapasu paliwa w baku i generalnie wysokiej formy serwisowej uważam, iż 100% sił należy rzucić na szalę w Londynie, i żadnym wypadku nie wdawać się tutaj z Nole w jakieś 5 setówki: po 1 na trawie i tak Szwajcar jest o klasę lepszy od Serba, więc będzie miał tam szansę na odwrócenie niekorzystnej serii, po wtóre, lepiej, aby Djoković przystępował do finału w pełni sił.
Proponuję poddanie meczu walkowerem. To zapewni Novakowi przystąpienie do finału w pełni sił.:)
A ja Wam powiem tak. Mój podpis precyzyjnie określa moje sympatie. Ale jak dzisiaj słuchałem Rogera po meczu to sobie pomyślałem tak... Roger zlej Nowaczka w półfinale, wygraj po prostu. A potem, no cóż jeśli będzie Rafa w finale to będę za nim, jak zawsze zresztą, w pogoni za niedoścignionym, za rekordem RF. Ale jeżeli wygra Szwajcar to serdecznie mu "pogratuluję" za ogranie Nadala w Paryżu, za spełnienie, za to co wielu otwarcie, a inni po cichu mu wytykają, że wygrana z 2009 to "półtytuł". Kubot w końcowym tryumfie stawiał na niego, może ma takiego nosa jak Radwańska w AO 09 i USO 10 :)
A czemuż to komentator eurosportu i to jeszcze polski robi tam na miejscu, szok.
Fed-Expresso napisał:
Żeby było jasne, ja nie oczekuję od Federera tytułu w Paryżu- wolę nawet, aby Roger przegrał w 1/2 i poświęcił nawet te 2 dni więcej na treningi "trawiaste". Poziom przygotowania fizycznego jest co najmniej dobry, nawet dzisiaj przy dramatycznej grze, Federer kilkukrotnie wyciągnął piłki których obron nie powstydziłby się topowy Nadal.
Mając solidną bazę w postaci sporego zapasu paliwa w baku i generalnie wysokiej formy serwisowej uważam, iż 100% sił należy rzucić na szalę w Londynie, i żadnym wypadku nie wdawać się tutaj z Nole w jakieś 5 setówki: po 1 na trawie i tak Szwajcar jest o klasę lepszy od Serba, więc będzie miał tam szansę na odwrócenie niekorzystnej serii, po wtóre, lepiej, aby Djoković przystępował do finału w pełni sił.
Czytam takie kalkulacje i zastanawiam się gdzie w tym wszystkim jest jeszcze radość z tenisa. "tu niech przegra łatwo, żeby by ten był świeży i ograł w finale tego, którego nienawidzę, a ten którego kocham i tak później wygra w kolejnym turnieju" :eh:
filip.g napisał:
Czytam takie kalkulacje i zastanawiam się gdzie w tym wszystkim jest jeszcze radość z tenisa. "tu niech przegra łatwo, żeby by ten był świeży i ograł w finale tego, którego nienawidzę, a ten którego kocham i tak później wygra w kolejnym turnieju" :eh:
Kalkulacje?!
Bardzo delikatnie to nazwałeś.:)
anula napisał:
Kalkulacje?!
Bardzo delikatnie to nazwałeś.:)
Jakbym tego nie nazwał, jest to tak samo chore.
filip.g napisał:
Czytam takie kalkulacje i zastanawiam się gdzie w tym wszystkim jest jeszcze radość z tenisa. "tu niech przegra łatwo, żeby by ten był świeży i ograł w finale tego, którego nienawidzę, a ten którego kocham i tak później wygra w kolejnym turnieju" :eh:
No to przeczytaj jeszcze raz mojego wcześniejszego posta :)
Przeczytałem. Uważam, że to jest właśnie zdrowe podejście. I o ile ja kiedyś też wszystkie wyniki, rezultaty i generalnie tenis oceniałem przez pryzmat wpływu na ranking/grę/dokonania Roddicka, o tyle już tak nie mam. Myślałem, że po prostu wydoroślałem. Ale tu chyba nie wystarczy wydorośleć, bo wydorośleć może każdy. Tu trzeba ZMĄDRZEĆ.
Głupia dyskusja, wiadomo że Roger będzie walczył. A w perspektywie sezonu trawiastego, większego znaczenia nie będzie miał fakt, czy Szwajcar pomęczy Novaka 2,5h czy 3,5h. Jestem tylko ciekaw jaką taktykę przyjmie Federer, czy podporządkuje się Serbowi od początku i będzie gonił każdą piłkę czy będzie próbował przejąć inicjatywę, tak jak lubi. Na jego korzyść przemawia fakt, że po Federerze raczej się w Paryżu niczego nie oczekuje, to właśnie wszystkie oczy zwrócone są na Djokovica. Niby taka mała rzecz, ale to jest tak naprawdę pierwszy szlem, w którym Nole gra jako murowany faworyt. Wcześniej tego nie było, zawsze był w cieniu, nawet na AO. Dlatego zobaczymy czy ta teoretyczna presja się odbije na jego grze. Robimy z niego cyborga, ale każda passa się kiedyś kończy. Nie mówię, że skończy się akurat na półfinale RG11, ale w końcu ta chwila nadejdzie, gorszy dzień.
filip.g napisał:
Przeczytałem. Uważam, że to jest właśnie zdrowe podejście. I o ile ja kiedyś też wszystkie wyniki, rezultaty i generalnie tenis oceniałem przez pryzmat wpływu na ranking/grę/dokonania Roddicka, o tyle już tak nie mam. Myślałem, że po prostu wydoroślałem. Ale tu chyba nie wystarczy wydorośleć, bo wydorośleć może każdy. Tu trzeba ZMĄDRZEĆ.
Myślę sobie, że niezależnie od stopnia dorosłości czy nawet mądrości to jak emocje osiągają szczytowy poziom u danego człowieka, to te dwa pierwsze przymioty i tak nie mają znaczenia. Dobrze to i niedobrze, tak sobie myślę :)
lake napisał:
Myślę sobie, że niezależnie od stopnia dorosłości czy nawet mądrości to jak emocje osiągają szczytowy poziom u danego człowieka, to te dwa pierwsze przymioty i tak nie mają znaczenia. Dobrze to i niedobrze, tak sobie myślę :)
Niestety racja, sam się o tym nie raz przekonałem ;)
lake napisał:
filip.g napisał:
Przeczytałem. Uważam, że to jest właśnie zdrowe podejście. I o ile ja kiedyś też wszystkie wyniki, rezultaty i generalnie tenis oceniałem przez pryzmat wpływu na ranking/grę/dokonania Roddicka, o tyle już tak nie mam. Myślałem, że po prostu wydoroślałem. Ale tu chyba nie wystarczy wydorośleć, bo wydorośleć może każdy. Tu trzeba ZMĄDRZEĆ.
Myślę sobie, że niezależnie od stopnia dorosłości czy nawet mądrości to jak emocje osiągają szczytowy poziom u danego człowieka, to te dwa pierwsze przymioty i tak nie mają znaczenia. Dobrze to i niedobrze, tak sobie myślę :)
A ja myślę, że nawet nad emocjami można (a czasem należy) panować.
Oba półfinały są w piątek czy Fed gra już jutro?
Jules napisał:
Oba półfinały są w piątek czy Fed gra już jutro?
W piątek.
filip.g napisał:
Przeczytałem. Uważam, że to jest właśnie zdrowe podejście. I o ile ja kiedyś też wszystkie wyniki, rezultaty i generalnie tenis oceniałem przez pryzmat wpływu na ranking/grę/dokonania Roddicka, o tyle już tak nie mam. Myślałem, że po prostu wydoroślałem. Ale tu chyba nie wystarczy wydorośleć, bo wydorośleć może każdy. Tu trzeba ZMĄDRZEĆ.
Chyba po prostu już nie bardzo jest się czym ekscytować. :P I można zgrywać obiektywnego, rozdawać przygany i pochwały, pouczać jak należy kibicować i jakie należy mieć podejście do dyscypliny.
Głuchy na ostrzeżenia kolegów obejrzałem cały mecz Feda, nie było aż tak źle biorąc pod uwagę warunki; jednak z topowym Novakiem sukcesu z taką grą nie wróżę. Pozostaje liczyć na średni/słabszy występ Serba i naprawdę dobry Rogera.
lake napisał:
Myślę sobie, że niezależnie od stopnia dorosłości czy nawet mądrości to jak emocje osiągają szczytowy poziom u danego człowieka, to te dwa pierwsze przymioty i tak nie mają znaczenia. Dobrze to i niedobrze, tak sobie myślę :)
Zdecydowanie popieram. Owszem, trzeba czasami nerwy hamować, np ugryźć się w język zanim nazwie się współuczestnika w życiu forum idiotą, błaznem, kretynem, nieudacznikiem, psychopatą itp itd. Nie wydaje mi się jednak, aby Masta w jakikolwiek sposób przesadził w tym co napisał. Naturalnie nie zgadzam się z jego punktem widzenia i wnioskowaniem, że 5-setowy finał RG mógłby mieć cokolwiek wspólnego z Wimbledonem (lol :D), więc nie polemizuję.
Właściwie to nie rozumiem po co tyle szumu. Pewnie z nudów, bo RG2011 jak do tej pory nie porywa. ;)
filip.g napisał:
Przeczytałem. Uważam, że to jest właśnie zdrowe podejście. I o ile ja kiedyś też wszystkie wyniki, rezultaty i generalnie tenis oceniałem przez pryzmat wpływu na ranking/grę/dokonania Roddicka, o tyle już tak nie mam. Myślałem, że po prostu wydoroślałem. Ale tu chyba nie wystarczy wydorośleć, bo wydorośleć może każdy. Tu trzeba ZMĄDRZEĆ.
Zapewniam Cię, że jak Federer wypadnie z top 10 i przez kilka miesięcy nie będzie w stanie wygrać meczu, również ZMĄDRZEJĘ.
Póki Roger liczy się w walce o szlemy, wolę być głupkiem i pragmatykiem.
Ja za to zastanawiam się czy po niedzielnym finale turniej zmieni nazwę na Roland Garosević :P .
Robertinho napisał:
Głuchy na ostrzeżenia kolegów obejrzałem cały mecz Feda, nie było aż tak źle biorąc pod uwagę warunki; jednak z topowym Novakiem sukcesu z taką grą nie wróżę. Pozostaje liczyć na średni/słabszy występ Serba i naprawdę dobry Rogera.
Kiedy Novak grał ostatni mecz? W niedzielę? Pięć dni przerwy w takim turnieju paradoksalnie też może rozregulować człowieka.
DUN I LOVE napisał:
Zdecydowanie popieram. Owszem, trzeba czasami nerwy hamować, np ugryźć się w język zanim nazwie się współuczestnika w życiu forum idiotą, błaznem, kretynem, nieudacznikiem, psychopatą itp itd.
Właściwie to nie rozumiem po co tyle szumu. Pewnie z nudów, bo RG2011 jak do tej pory nie porywa. ;)
Jeżeli to wędrówka personalna, to jeszcze raz przepraszam za moje agresywne teksty w "rozważaniach ogólnych".
A Roland Garros nie porywa jak zawsze :)
Jules, to nie była personalna wycieczka. Ogólnie pisałem.
Joao napisał:
Ja za to zastanawiam się czy po niedzielnym finale turniej zmieni nazwę na Roland Garosević :P .
Noland Garosević. :D
Dobra, paspamowali, wracamy do tematu. Jak realnie widzicie Sode z Rafą? Bo w przypadku drugiej ćwiartki, niemal wszystko zależy od stanu zdrowia Szkota, a tu ciężko prorokować.
Robertinho napisał:
Dobra, paspamowali, wracamy do tematu. Jak realnie widzicie Sode z Rafą? Bo w przypadku drugiej ćwiartki, niemal wszystko zależy od stanu zdrowia Szkota, a tu ciężko prorokować.
50/50 Robin z Rafaelem
Andy z Juanem 99/1.
Pierwszy raz chyba zgodzę się z Twoimi typami, zwłaszcza z legendarnym już 50/50 :D ; Soda w końcówce meczu z Simonem pokazał słabość, ale generalnie prezentuje się więcej niż solidnie w tym turnieju, a Rafa nie zachwyca, ale klasa Hiszpana na cegle jest ciągle wielka. Oby nie było zbyt silnego wiatru, bo gry takiej jak wczoraj nikt chyba sobie nie życzy oglądać. Murray, jeśli tylko będzie sprawny, powinien sobie poradzić dość łatwo. Typowałem przed turniejem Szkota na czarnego konia turnieju i cieszy mnie, że nie zawodzi na razie.
Ciężko zawieść, jak się ma takich przeciwników ;)
Troicki się pojawił, to od razu 5 setów (chociaż sądzę, że gdyby był w pełni zdrowy to by też w 3 partiach wygrał)...
Robertinho napisał:
Jak realnie widzicie Sode z Rafą?
Soda wyrzuci 60 piłek w aut i przegra w 3 setach, 2 zaciętych. :P
Zielonego pojęcia nie mam, sam Nadal mówił przed meczem, że dzisiejszy mecz tak naprawdę pokaże na ile obecnie stać #1.
DUN I LOVE napisał:
Soda wyrzuci 60 piłek w aut i przegra w 3 setach, 2 zaciętych. :P
A żebyś nie wykrakał. :P
Robertinho napisał:
Pierwszy raz chyba zgodzę się z Twoimi typami, zwłaszcza z legendarnym już 50/50 :D ;
Oby nie częściej, bo nie wiem, czy sobie z tym poradzę.:P:-D
Rafa kontra Soederling ten mecz to wielka zagadka. Jeśli Nadal pokona Soederlinga to znów uwierzy w siebie i nic go nie będzie już w stanie zatrzymać w drodze do finału. W przypadku triumfu Hiszpana nawet Djoko/Fed będą mieli wielki problem z pokonaniem hiszpańskiego matadora.
Z kolei Szwed jest nieźle dysponowany i żądny rewanżu za ubiegłoroczną porażkę w wielkim finale. Soederling na pewno chciałby wreszcie wygrać RG, a jak mówi przysłowie do trzech razy sztuka.
Ten mecz jest wielką zagadką, a wszystkie odpowiedzi uzyskamy dopiero po jego zakończeniu. Stawiam, że będzie 5 setów, ale kto wygra tego naprawdę nie jestem w stanie przewidzieć.
112 na szybkim wybieraniu ustawione, mogę oglądać :D
Pierwszy gol dzisiaj w meczu Panów. Mary 1-0. :D
Same błędy Sody, przełamanie dla Nadala w pierwszym gemie.
4/60. :]
A tym czasem Maraj oddał serwis :O
Początek dzisiejszych gier wskazuje na wymarzony półfinał Nadal - Chela. :D
Hie hie. Jeśli Robin nie zacznie skracać wymian, to spotkanie zakończy się szybciej, niż ktokolwiek mógł się spodziewać. :]
Już 3*:0 dla Nadala. Jak tak dalej pójdzie to Soda osiągnie 60 błędów. :D
Czyżby Wimbledon bis? Padaka do 1/4 a potem wygrywanie na luzie? Soda gra tak źle jak tylko to możliwe, ale Nadal jakiś żwawszy na razie; *3-0 Hiszpania.
Co wyczynia Marej to wolę nawet nie pytać...
Chela *4-1, czyżby dzisiaj Szkot miał naprawdę odczuć skutki gry z nadwyrężonym stawem skokowym?
Totalnie zawiedziony jestem poziomem jaki prezentuje Soda.
Soda zaczął grać w tenisa, część strat odrobiona, teraz niegłupio byłoby wygrać wreszcie własny serwis. :P
No, Soda zaczyna grać swoje. Jak na razie, Panowie walczą o wygranie własnego podania. Raz się jednemu udało. :P
Jak Soda trafia, to Nadal za wiele do powiedzenia nie ma... Pytanie jak dalej będzie grał Szwed, na razie Rafa *3-2.
Wyszedłem na chwilę i Soda zaczął grać. Dobry znak na najbliższą przyszłość, bo między 17, a 17:30 na pewnie nie będzie mnie na kompie. :D
Robertinho napisał:
Jak Soda trafia, to Nadal za wiele do powiedzenia nie ma...
A kto ma? 220 w narożnik to sobie można żółtą smugę pooglądać, jak ktoś dobry wzrok ma :P
Już lepiej, zaczyna się gra.
robpal napisał:
Robertinho napisał:
Jak Soda trafia, to Nadal za wiele do powiedzenia nie ma...
A kto ma? 220 w narożnik to sobie można żółtą smugę pooglądać, jak ktoś dobry wzrok ma :P
Są tacy co wrzucają takie podania Szwedowi pod nogi. :P Ale mnie bardziej o wymiany idzie, no każdym razie Soda dalej gra nierówno i to jest o wiele za mało na Nadala.
Ten set raczej nie do odreanimowania, ale w kolejnych partiach wszystko jest możliwe.
Szkot jednak walczy z Chelą, może obędzie się bez kompromitacji męskich rozgrywek, bo Argentyńczyk w półfinale RG by to spowodował.
Rafa gra solidnie, ma przebłyski i to na razie wystarcza.
Soda sobie nie radzi z wiatrem. Zauważcie, że wywalił w tym gemie (na 5-3*) 3 piłki na długość w zasadzie blokując uderzenia. W sumie to do przewidzenia, że jemu wiatr będzie przeszkadzać znacznie bardziej niż Nadalowi, w końcu wali z góry w dół.
No ja się tego wiatru obawiałem, niestety dla Szweda, jego tenis jest bardziej wrażliwy na tego typu okoliczności.
Co za barany są na trybunach, tak jakby Nadal był winien ślepoty sędziów. :]
Marej się chyba ogarnął...
Czarne chmury zbierają się nad głową Szweda.
"Pustą", zapomniałeś dodać. :P W sumie to jest ten poziom który Soda prezentował w tych wszystkich przegrywanych wysoko meczach. Cepy nie trafiają - nie ma gry.
Murray set i przełamanie w drugiem, nie wygłupiaj się więcej Andy.
:facepalm:
Dobra, Rafa w finale, bo nie wierzę, że Andy będzie żył w półfinale. Poziom gry jaki prezentuje Szwed jest gorszy od wczorajszego wydania Monfilsa, nie wiedziałem, że można zagrać tak słaby mecz i to w 1/4, a jednak można. Nadal gra regularniej niż w pierwszych rundach, agresywniej, więc na finał spokojnie starczy. Teraz cała nadzieja w Novaku.
Zapomniałeś dopisać, że "Twoja nadzieja"...
Ależ Nadal teraz zakicał. Jak królik Duracell :D
robpal napisał:
Zapomniałeś dopisać, że "Twoja nadzieja"...
Nadzieja wszystkich prócz fanów Hiszpana.
Znowu pudło. Dalece nie każdy "nie fan Hiszpana" chce triumfu Djoko. Napisz za siebie i tyle... ;)
Hm, ci co nie chcą wygranej Nadala, jednak główne nadzieje pokładają w Serbie; mówię za siebie i kilka znanych mi osób. ;)
W sumie o tym tylko możemy teraz pogadać, bo na kortach wiele wartego uwagi raczej się nie dzieje.
Nie no, Soda odłamał (co prawda dzięki pomocy liniowych, ale mniejsza z tym :P). Jeszcze nie koniec :D
Robertinho napisał:
W sumie o tym tylko możemy teraz pogadać, bo na kortach wiele wartego uwagi raczej się nie dzieje.
Chyba piszesz o Erze Federera.
robpal napisał:
Znowu pudło. Dalece nie każdy "nie fan Hiszpana" chce triumfu Djoko. Napisz za siebie i tyle... ;)
Po mojej wypowiedzi to raczej widać, bo skoro napisałem, że cała nadzieja w Novaku, to nie chodziło mi o nadzieję moich rodziców, to logiczne. Zresztą w sumie traktuję ten turniej z przymrużeniem oka, więc nie wzbudza on we mnie wielu emocji. Może wygrać ktokolwiek, co nie zmienia faktu, że poziom turnieju jak zawsze przeciętny.
Nie mam pojęcia co ten Soederling wyprawia. Przecież Nadal wcale nie jest dziś nie do pokonania...
Jeżeli Szwed chce coś ugrać to teraz jest jego ostatnia szansa, jeśli Rafa jeszcze raz przełamie Szweda to będzie już koniec.
Rafa miał bp ale out, zaś Marej prowadzi 5-2.
Soederling uciekł spod topora, po 3.
Ranger napisał:
Soda wyrzuci 60 piłek w aut i przegra w 3 setach, 2 zaciętych..
Jak na razie twój scenariusz się sprawdza :P
Oczywiście Andy oddał podanie serwując na seta, co za ludzie...
Kończ to Rafa....
Ranger napisał:
Ranger napisał:
Soda wyrzuci 60 piłek w aut i przegra w 3 setach, 2 zaciętych..
Jak na razie twój scenariusz się sprawdza :P
Ale nie było żadnego zaciętego seta :] To nie jest ten dzień, nie chcę tłumaczyć gry Szweda wiatrem, ale to było widać od pierwszych minut, że Soda się nie wstrzelił i toporki wchodzić nie będą.
Robertinho napisał:
Oczywiście Andy oddał podanie serwując na seta, co za ludzie....
Ma jeszcze jeden serwis w zapasie :D
A tymczasem Andy ze stoickim spokojem oddał serwis po raz drugi :D
Panowie koniec zabawy, potem się posprząta. Rafa 5-4, u Murray'a po 5. :]
5-4* Nadal czy Soederling jeszcze przeciągnie ten mecz? Przydałoby się, żeby Szwed wygrał ten set - byłaby większa dramaturgia...
Andy odłamał, Andy być może wygra drugą partię, Andy musi mieć niesamowite pokłady energii, Andy jest prawdziwym, szkockim wojownikiem :P Ocknij się! :facepalm:
Rafcio właśnie postanowił oddać serwis...
Szwed może pluć sobie w brodę - nie wykorzystał takiej okazji...
Ładna wymiana na zakończenie gema.
Zróbże przynajmniej tajbreka. :]
Ten tie-break można spokojnie uznać za streszczenie całego meczu. Soederling zagrywa 1 niewiarygodną piłkę, a potem psuje na potęgę niemal wszystko. Wszytko w tym meczu zależało nie od Nadala, ale właśnie od Robina. Swoją drogą jak można siekać tak potężnym forhendem i backhandem po linii, a potem serwować podwójne błędy? Po raz kolejny psychika i nastawienie gracza odegrały kluczową rolę.
Męczeńska mina mega skoncentrowanego Nadala oraz jego reakcja po wygraniu ostatniej piłki meczu są jednoznaczne - był to pojedynek na miarę finału WS, Rafaello jest w extra super formie, brawo!
Ranger napisał:
Wszytko w tym meczu zależało nie od Nadala, ale właśnie od Robina.
To przecież oczywista oczywistość... Jak gra Soderling, to wszystko zależy od niego, bo wali w piłę jak opętany. Jak przypadkiem będzie siedzieć to wygra z każdym, o czym Fedek i Rafa się już przekonali :P
Co tu napisać... Możliwość wygrania turnieju przez Nadala, która dla mnie wydawała się dość odległa, teraz uważam za o wiele bardziej prawdopodobną. Bardzo solidnie zaprezentował się Hiszpan, a Soda... Tu pozostaje dyplomatycznie milczeć.
Moim zdaniem zdecydowanie najlepszy mecz Nadala w imprezie. 13 UE w 3 sety to już akceptowalna ilość (choć trzeba przyznać, że Soda nie utrudniał mu życia). Serwis siedział w najważniejszych momentach, szybkość dzisiaj była, momentami ładne przejęcie inicjatywy. Jak zagra jeszcze poziom wyżej, to finał jest realny i może nawet nie poniesie w nim sromotnej klęski :D
Zgadzam się z przedmówcami. Rafa zagrał dobre spotkanie, trudno mi sobie wyobrazić, że nie wejdzie do finału. Andy ze swoją nogą nie ma większych szans z nienajgorzej dysponowanym Hiszpanem. Robin się dzisiaj nie popisał, ale cóż, 2 razy i tak odsyłał do domu wielkie nazwiska, za 3 razem się nie udało.
Andy serwuje na mecz.
Hmm, myślę że w miarę sprawny Murray tanio skóry jednak mu nie sprzeda. Chyba że faktycznie wskoczy na najwyższe obroty Rafa.
anula napisał:
Robertinho napisał:
Pierwszy raz chyba zgodzę się z Twoimi typami, zwłaszcza z legendarnym już 50/50 :D ;
Oby nie częściej, bo nie wiem, czy sobie z tym poradzę.:P:-D
Możesz spać spokojnie, więcej tego nie zrobię. :P
Robertinho napisał:
DUN I LOVE napisał:
Soda wyrzuci 60 piłek w aut i przegra w 3 setach, 2 zaciętych. :P
A żebyś nie wykrakał. :P
:]
Znamy ostatniego półfinalistę. Murray właśnie pokonał Chele. Rafa jest tu faworytem, ale nie koniecznie musi wygrać. W meczu z Robinem spodziewałem się jakiegoś przełomu w grze Nadala, a tu nic z tego. Murray na pewno odzyska trochę sił do piątku i jeśli tylko zagra na 100% to kto wie...
Top 4 górą nad resztą świata :P .
Ja uważam, że Murray swoją grą nic nie wskóra, skoro tak męczy się nawet z Chelą. I co z tego, że Argentyńczyk rozgrywa dobre zawody, Rafa to Rafa i zapewne skończy się na trzech setach.
Ranger napisał:
W meczu z Robinem spodziewałem się jakiegoś przełomu w grze Nadala, a tu nic z tego.
:o A oglądałeś jego poprzednie mecze w tym turnieju? Zagrał jakieś 3 razy lepiej niż wcześniej :P
Co by nie mówić, Murray jest w półfinale RG i to jak na niego świetny wynik :) Oczywiście życzę mu finału, ale i tak jestem bardzo zadowolony.
Myślę, że o ile z nogą będzie w miarę ok, to dużym plusem dla Murray'a będzie brak presji, tu nikt niczego od niego nie oczekuje. Myślę, że może powalczyć.
Robertinho napisał:
Myślę, że o ile z nogą będzie w miarę ok, to dużym plusem dla Murray'a będzie brak presji, tu nikt niczego od niego nie oczekuje. Myślę, że może powalczyć.
Zadziwia mnie Twój optymizm co do szans Szkota w półfinale :)
Lepsza gra Rafaela. Trochę inny język ciała w tym meczu, w porównaniu do poprzednich. To dobry znak przed kolejnym meczem. Podobno przed spotkaniem z Robinem, Hiszpan dokonał korekty naciągu swojej rakiety. Chyba pomogło. Lepsze czucie piłki, lepiej pracował fh i bh.
Robin - bez komentarza.
Roland Garros - plan gier na czwartek
Kort Suzanne Lenglen, start o godz. 11:00.
Spotkanie legend
[4] Michael Llodra (FRA)/Nenad Zimonjić (SRB) vs [2] Max Mirnyi (BLR)/Daniel Nestor (CAN)
Spotkanie legend
[1] Bob Bryan (USA)/Mike Bryan (USA) vs Juan Sebastian Cabal (COL)/Eduardo Schwank (ARG)
Wszystkie dotychczasowe wyniki można znaleźć na 1 stronie wątku.
Na skład połówek nie mamy prawa narzekać. Trudno było sobie wymarzyć lepszy zestaw. Można tylko marudzić, że różnoraką kombinację meczów z udziałem dwójki z Top-4 już gdzieś widzieliśmy. Oczekuję piątku.
Murray powalczy, a Soderling mnie zawiódł.
Jules napisał:
Zadziwia mnie Twój optymizm co do szans Szkota w półfinale :)
Mnie też. :D O dziwo Nadal najłatwiej ogrywał Murray'a na... trawie, tutaj oczywiście niemal wszystko przemawia za Rafą, ale jest coś takiego w grze Szkota, co sprawia że Nadalowi prawie zawsze trudno się z nim gra.
Tak zwana "upierdliwość" :D
Non stop slajsy, wrzutki, zmiany kątów i rotacji - źle się z takim zawodnikiem gra i nie tylko Nadal ma z nim problemy. Najłatwiej z takim zawodnikiem wygrać mocnym, płaskim biciem, o czym sam się przekonał ładnych parę razy (Cilic, Wawrinka na USO, Berdych na RG - wszyscy go po prostu rozstrzelali).
Który to już turniej wielkoszlemowy Nadala, w którym "nabiera" zarówno swoich sympatyków, jak i osoby mu niechętne. Wydawało się, że z każdym kolejnym meczem Hiszpan będzie zmierzał po równi pochyłej do porażki. Wystarczył jeden przeciwnik z absolutnej czołówki(o której jakości należałoby się wypowiedzieć w innym temacie), podnosi swój poziom do solidnej gry i wystarcza to absolutnie na spokojne, 3 setowe zwycięstwo.
Odnośnie zbliżającego się spotkania z Murray'em, nie wyobrażam sobie, aby nie do końca dysponowany Szkot mógł podjąć realną walkę o awans do finału. Przy bardzo dobrym serwisie i agresywnej, aczkolwiek urozmaiconej grze, widzę dla Panicza szanse na zdobycz setową, w przypadku rozegrania życiowego spotkania na cegle być może obejrzymy mecz o maksymalnej długości, ale to raczej pobożne życzenia, aniżeli trzeźwa ocena sytuacji.
Wychodzi na to, że Dawid prawidłowo przewidział skład finałowy turnieju na ładnych parę dni przed rozegraniem batalii o tytuł, boli jedynie to, że będzie to 5 kolejny pojedynek między tymi zawodnikami z rzędu, w finale najbardziej prestiżowej imprezy.
Pozostaje pytanie rzucone w eter, kiedy ten nużący stan rzeczy zostanie naruszony, i czy w końcu zobaczymy jakieś świeże twarze w meczu o ważny skalp. Obawiam się, że na Wimbledonie możemy mieć podobną sytuację, teoretycznie w Londynie możemy wskazać większą liczbę kandydatów do ogrania przeciętnego dysponowanego Hiszpana i nie czującego się tam nigdy komfortowo Djokovicia, jednak zapewne skończy się to tak, jak zwykle.
Wszystko ładnie pięknie, ale przyjdzie półfinał i kompletna obniżka psychicznej formy.
Po cichu chyba każdy by chciał finał Nadal-Federer.
Ja jednak podziękuję za taki finał. 3 pojedynki o tytuł ci Panowie w Paryżu stoczyli, czwarty chyba nie jest do niczego nikomu potrzebny. Nadal potrzebuje wyzwania na cegle, a takim jest niewątpliwie Djoković. Ostatnio takich gier było wprawdzie na pęczki, ale prawdę mówiąc nie ma lepszych kandydatów do widowiska finałowego. No chyba, że kogoś cieszy 100 wywalonych bh Rogera, wtedy zwracam honor. ;)
Pierwszymi finalistami turnieju deblowego zostali Max Mirnyi i Daniel Nestor, pokonując parę Llodra/Zimonjić 7-6(4) 7-6(5). Przypomnę, że w drugim półfinale bracia Bryanowie zmierzą się z parą Cabal/Schwank. ;-)
kefirr napisał:
Po cichu chyba każdy by chciał finał Nadal-Federer.
Ja jako jego fan chciałby taki mecz, chociaż wiem, że Djoko więcej by zrobił z Nadalem.
Dziś po zakończeniu meczu pań odbędzie się finał miksta. Nenad Zimonjić stoi przed szansą wygrania 5 turnieju wielkoszlemowego w grze mieszanej, a 3 w Paryżu.
Roland Garros - plan gier na piątek
Kort Philippe Chatrier, start o godz. 14:00.
[1] Rafael Nadal (ESP) vs [4] Andy Murray (GBR)
[3] Roger Federer (SUI) vs [2] Novak Djokovic (SRB)
Wszystkie dotychczasowe wyniki można znaleźć na 1 stronie wątku.
Jutro czas półfinałów !
W meczu Nadal vs Murray Rafa jest niewątpliwie faworytem. Hiszpan z meczu na mecz gra co raz lepiej, a ponadto nie dręczą go żadne urazy. Murray z kolei rozegrał nie tak dawno ciężkie spotkanie z Trockim i nie wykorzystywał znakomitych szans z Chelą – z własnej winy przedłuży mecz i napędzał grę Ignacia. Dodatkowo w jakimś stopniu obciążony jest kontuzją jaką nabawił się w meczu z Berrerem. Jednak Andy jest typem zawodnika, który nigdy się nie poddaje i na pewno da z siebie wszystko. Szkot z cała pewnością jest w stanie urwać seta, lub dwa Nadalowi, ale na zwycięstwo w całym spotkaniu chyba jednak nie będzie miał większych szans. Szanse w tym meczu oceniam na 65% - 35% na korzyść Nadala.
Jeśli chodzi o spotkanie Djokovic vs Federer to większe szanse na zwycięstwo ma oczywiście Novak. Jednak trzeba pamiętać, że Roger jest nawet w niezłej formie i jako jedyny z półfinalistów nie stracił seta. Ponadto Djokovic odpoczywał już 4 dni od ostatniego spotkania – taka przerwa może wybić z rytmu gry Serba i szczególnie początek spotkania może być dla niego wyjątkowo trudny. Jeśli Federer będzie prezentował tenis z najwyższej półki i nie będzie popełniał prostych błędów tak jak w meczu z Monfilsem to kto wie co może się wydarzyć? Szanse w tym meczu oceniam Na 55% - 45% na korzyść Novak, ale liczę na świetny mecz i 5 setów.
DUN I LOVE napisał:
No chyba, że kogoś cieszy 100 wywalonych bh Rogera, wtedy zwracam honor. ;)
Nieźle przesadziłeś.
Wymień mi 5 spotkań w których Roger wyrzucił 100 bh. :niewiem:
To co, jutro 2x po trzy szybkie? :D
polo90 napisał:
DUN I LOVE napisał:
No chyba, że kogoś cieszy 100 wywalonych bh Rogera, wtedy zwracam honor. ;)
Nieźle przesadziłeś.
Celowo przesadził, żeby nie było wątpliwości, co chce przekazać. ;-)
asiek napisał:
To co, jutro 2x po trzy szybkie? :D
Dla Murraya i Federera? :D
Po pierwsze to dla Nadala :P
A po drugie to nawet jeśli 3 sety, to na pewno nie szybkie. Oni jak zaczną przebijać w nieskończoność to 5 godzin spokojnie może im zejść...
asiek napisał:
To co, jutro 2x po trzy szybkie? :D
Były w środę, teraz 5 długich. :P
I tutaj pojawia się odwieczne pytanie przy każdych Wielkoszlemowych turniejach:
Iśc jutro po pracy na uczelnie, czy też może do domku włączyć Eurosport na Federera z Djokovicem? :P Pytanie tylko czy będą jakiekolwiek emocje i zacięty pojedynek, bo ostatnio mając taki dylemat przed finałem AO stwierdziłem że nie, a teraz mam podobne wrażenie :]
Bizon napisał:
Iśc jutro po pracy na uczelnie, czy też może do domku włączyć Eurosport na Federera z Djokovicem? :P
Jak masz nagrywarkę, to się nawet nie zastanawiaj. :]
Jeśli chodzi o Novaka z Fedem to nawet bez nagrywarki nie ma co się zastanawiać. Fed przegrał "in straight sets" w Australii. gdzie dobra passa Serba się dopiero zaczynała, nie był jeszcze tak pewny siebie. Teraz Serb jest mocniejszy niż wtedy. No i nawierzchnia. Fed lepiej czuje się na hardzie niż na cegle. Osobiście stawiam trzy sety dla Novaka. Każdy inny rezultat będzie dla mnie niespodzianką (miłą).
Po prostu zbyt często nastawiamy się na widowisko, a potem wychodzi klops...
Djoko może mieć problem z wejściem w mecz, bo przez 5 dni nie grał. Wychodzi na kort po tak długiej przerwie i musi grać z Federerem o finał RG. Może być nieco zdezorientowany. Serb często nie grał za dobrze, gdy turnieje się rozpoczynały, 5 dni przerwy powodują, że musi zaczynać w zasadzie turniej od nowa. Jest to małe światełko w tunelu dla RF, jutro się okaże, czy moje przewidywania były choć trochę trafne, czy można je wsadzić między bajki.
Chciałbym jutro zobaczyć 2 wielkie widowiska, ale życie obserwatora tenisa uczy, że im bardziej liczy się na widowisko, tym bardziej ono nie wychodzi. Chciałbym jutro napisać, że obejrzeliśmy kawał dobrego tenisa, czy tak się stanie? Mam taką nadzieję, choć nadzieja matką...
robpal napisał:
A po drugie to nawet jeśli 3 sety, to na pewno nie szybkie. Oni jak zaczną przebijać w nieskończoność to 5 godzin spokojnie może im zejść...
Też mam takie obawy. Jeśli zagrają więcej niż 3 sety, to Fed i Djoko mogą znaleźć się w nieciekawej sytuacji, nie rozumiem czemu gier nie można rozpocząć o 13. :] Kibicować szybkiej wygranej Nadala nie będę, szybka Murray'a raczej zbyt realna nie jest, więc chyba sobie daruje jutrzejszy dzień, a już na pewno nie będą wyrywać się z roboty na pierwszy półfinał.
Tu mógłbym z Wami polemizować, bo w Australii to Roger był raczej faworytem, poza tym przystępując do pojedynku z Djokovicem był całkowicie pozbawiony pewności swojej gry, po pamiętnym meczu z Simonem. Można tak wyliczać i wyliczać, ale w Paryżu Federer gra chyba lepiej niż w Melbourne, poza tym z góry stoi na pozycji straconej, co też niby przemawia za nim. To są jednak tylko i wyłącznie spekulacje, bo zapewne skończy się jak zawsze. Oby tylko nie było wtopy a' la RG08.
Plan gry na jutrzejszy dzień jest wg mnie beznadziejny. Myślałem, że spokojnie zasiądę sobie o 16 na mecz Federera, a wychodzi na to, że będę pewnie czekał do 19.
Cabal wraz ze Schwankiem awansowali do finału debla pokonując braci Bryanów. Cabal po raz pierwszy w życiu w RG gra na poziomie wyższym od Challengerów (wyłączając Davis Cup). Całkiem niezły wynik, nie sądzicie? :D
Jules napisał:
Plan gry na jutrzejszy dzień jest wg mnie beznadziejny. Myślałem, że spokojnie zasiądę sobie o 16 na mecz Federera, a wychodzi na to, że będę pewnie czekał do 19.
A to jak Ty chciałeś usiąść o 16 przed tv, bo nie ogarniam za bardzo. :P
jaccol55 napisał:
Jules napisał:
Plan gry na jutrzejszy dzień jest wg mnie beznadziejny. Myślałem, że spokojnie zasiądę sobie o 16 na mecz Federera, a wychodzi na to, że będę pewnie czekał do 19.
A to jak Ty chciałeś usiąść o 16 przed tv, bo nie ogarniam za bardzo. :P
Gdzieś mi się zakodowało, że półfinały będą odbywały się równolegle. Poza tym godzina 14 jako czas rozpoczęcia meczu Nadala jest chyba za późna.
jaccol55 napisał:
Cabal wraz ze Schwankiem awansowali do finału debla pokonując braci Bryanów. Cabal po raz pierwszy w życiu w RG gra na poziomie wyższym od Challengerów (wyłączając Davis Cup). Całkiem niezły wynik, nie sądzicie? :D
Bryanowie przegrali na własne życzenie. Mieli przewagę na początku drugiego seta. Prowadzili 3-1 by przegrać 5 gemów pod rząd. A zdawało się, że w 2 secie się obudzili, bo na początku świetnie grali. Pozostaje życzyć powodzenia na Wimblu. Ten debel to bardziej nieprzewidywalny od WTA się robi ;)
Swoją drogą, Zimonjic przegrał dziś w finale miksta.
Oj! marudy, marudy.!!!!:)
Fajny dzień dzisiaj. :D
Od 14.00 kanapa, przekąski, kocyk i dużo emocji. Z pewnością będzie co oglądać. Lubię całą czwórkę i nawet jak któryś z nich będzie miał gorszy dzień ( co z góry odrzucam :)), to wybaczę mu to bez słowa wyrzutu.
Vamosssss panowie!!!
Mi się wydaje, że oni dzisiaj tego nie skończą :P.
Warto przed dzisiejszymi półfinałami cofnąć się 27 lat do roku 1984. Wtedy to w 1/2 wystąpiło 4 najwyżej rozstawionych zawodników: McEnroe (1) - Connros (3), Lendl (2) - Wilander (4).
anula napisał:
Od 14.00 kanapa, przekąski, kocyk i dużo emocji. Z pewnością będzie co oglądać.
Kocyk?:P Spocisz się zatem bardziej niż Nadal i Murray razem wzięci :P
O cholera, miałem ustawić nagrywarkę na 14.... no żesz :P. Wydaje się, że nie ma się co martwić o to, czy panowie się wyrobią, bo jakby co zostaje jeszcze sobota i nikomu się wielka krzywda nie stanie. Na US Open półfinały gra się w sobotę i nikt nie marudzi, tutaj wielkiej różnicy nie będzie. Tak samo przesadzone są opinie, że Djokowić będzie potrzebował "wstrzelić się" w mecz po kilku dniach pauzy. Jeśli jest mądrym zawodnikiem (a przecież raczej jest), to nie łaził przez te 4 dni po Polach Elizejskich i nie wydawał ciężko zarobionych w pocie czoła dutków, tylko ostro trenował. Federer jaki jest, każdy widzi, ale to nadal jednak Federer i wciąż jest niezwykle groźny. Gładkich trzech setów w każdym razie bym się nie spodziewał. No i publiczność będzie na bank po stronie Rogera. W Paryżu wpływ ścian na grę jest większy niż gdzie indziej, o czym kilka pań i panów w przeszłości boleśnie się już przekonało :D.
Jules napisał:
anula napisał:
Od 14.00 kanapa, przekąski, kocyk i dużo emocji. Z pewnością będzie co oglądać.
Kocyk?:P Spocisz się zatem bardziej niż Nadal i Murray razem wzięci :P
Kocyk tylko w charakterze przytulanki.:):P
Pierwszy gem za nami, Szkot bardzo pewnie w swoim gemie serwisowym. Zobaczymy co Rafa pokaże.
No to koniec emocji w tym secie, 2*/1 Rafa. :P
Taaa, koniec. Zwłaszcza przy pewności serwisowej Rafcia :D
5 gemów w pół godziny :p , ale idzie w jedną stronę.
No, to pierwszego finalistę mamy chyba wyłonionego. :]
No rzeczywiście, w kolejnym gemie jeszcze były emocje. :D
Niby ten Murray nie gra źle dziś, ale Rafa na tyle w dobrej formie, że dominuje w meczu totalnie.
Coś tam Murray odrobił, przegrywa już tylko 4:5*
Mamy coś nowego w tym spotkaniu - Rafa popełnia błędy. Zobaczymy, czy dociągnie do końca tego seta.
Na początku Rafa grał super, a Murray beznadziejnie. Wszedł Szkot metr w kort i od razu ma przewagę...
Jednak Nadal 6:4, ale po końcówce seta można liczyć, że będzie trochę walki w tym meczu.
Murray i tak wtopił, ale oczywiście do godziny seta przeciągnąć musiał. :P
jaccol55 napisał:
No, to pierwszego finalistę mamy chyba wyłonionego. :]
Jak to mówią : "Nie mów hop póki nie przeskoczysz".
Rozumiem was, że emocje ale tenis to przecież nie przewidywalny sport i wszystko się może zdarzyć więc mówienie w połowie seta, że po secie to trochę nie na miejscu.
E tam po secie, po meczu :D
Chciałbym się częściej tak mylić. :D
Murray źle nie gra, ale w drugim secie wystarczył jeden gorszy gem i praktycznie wszystko stracone. Rażą też niewykorzystane sytuacje przy bp. Ale z drugiej strony całkiem solidnie wygląda Szkot jak na to co przeżył już w tym turnieju.
Nadal jak dziewczynka z WTA, podwójny przy BP :)
No Nadal jest dzisiaj do ugryzienia, ale z doświadczenia wiadomo, że i taki Hiszpan potrafi wygrać WS.
Walczy Andy, walczy, ale jak trzeba wygrywać najważniejsze piłki, które ważą o wygranej w secie, to go nie ma.
Rafa 6-4 7-5
Typowy Federer z Nadalem, chciałoby się powiedzieć. :P Całkiem niezła gra, a wszystkie ważne piłki dla rywala, statystykę wykorzystanych bp lepiej przemilczeć.
Ten set chyba też jest już stracony, Murray popełnia zbyt dużą liczbę błędów, a Nadal cały czas gra równo, na wysokim poziomie. W przekroju całego meczu Nadal jest po prostu graczem solidniejszym. Nie wiem czy dobrze zauważyłem, ale Nadal z meczu na mecz co raz lepiej serwuje. Dzisiaj jego najszybszy serwis wynosił chyba 203km/h.
Dlaczego Szkot miesza tak wspaniałe piłki z prostymi błędami, a szczególnie w najważniejszych momentach meczu? Oj Andy, Andy...
Nadal dostaje przyspieszenia, chyba ten mecz skończy się w przeciągu kilku minut...
Edit:
Rafael Nadal naprawdę gra z meczu na mecz co raz lepiej. Nie tylko ograniczył ogromną ilość popełnianych błędów, ale również odszedł już od bandy i wymiany gra tuż za końcową linią. Ponadto znów to on zaczyna nakręcać tempo wymian, chodzi do siatki, poprawił serwis (osiągnął nawet prędkość ponad 200km/h) i nawet zagrał z Murrayem skutecznego drop shota . W związku z tym w ewentualnym finale z Djokoviciem Hiszpan wcale nie musi stać z góry na przegranej pozycji.
Fani Nadala już się dziś nadenerwowali, teraz Federaści :P
Gratulacje dla Rafy i Wszystkiego Najlepszego.!!!:beer:
Dobry mecz, Rafa w wydaniu bardziej przypominającym samego siebie.:D
Tylko ten serwis beznadziejny :/ Djoko go z tych break-pointów nie wypuści (co prawda sporo Rafa sam obronił świetnymi zagraniami, ale starczyło przełamać go 2 razy więcej i mecz by był zupełnie inny). Cieszą ataki przy siatce i ogólna pewność gry.
Na moje to będzie bardzo zacięty mecz, Roger na pewno myśli o tym by być tym pierwszym, który odprawi Serba. Mimo to coraz bardziej przekonuję się że tytuł wywiezie Nadal.
E:
Z furią Federer i mamy przełamanie w gemie otwarcia!
Federer 1:0:) po przełamaniu.
Może zobaczymy w tym drugim spotkaniu trochę dobrego tenisa? Mieliśmy kilka zajawek, poprosimy więcej. :P
Panowie zaczęli z wysokiego C. Ciekawe, czy wystarczy im sił na prowadzenie meczu w tak szalonym tempie.
2-2
Novak chyba nie spodziewał się tak doskonałej gry Rogera.
Raz, że panowie naprawdę grają super, dwa, że dawno nie widziałem takiego skoncentrowanego i dobrze grającego Feda. Oby tak dalej!
Bardzo ładnie wybronił się Fed na 5-5.
jaccol55 napisał:
Bardzo ładnie wybronił się Fed na 5-5.
Świetna gra Rogera. Jeśli wygra 1 seta, to Szwajcar ma szansę.
Tiebreak zdominowane przez proste błędy. Panowie chyba bardzo zdenerwowani.
Ja myślałem, że po dwóch nieczystych zagraniach Feda w tym TB będzie już po ptokach, a tu zonk :D
Super poziom meczu, naprawdę bardzo dobrze się to ogląda.
No i mamy seta dla Federera!
Jeśli za wiele się nie zmieni w tym spotkaniu, będzie im bardzo ciężko skończyć pojedynek w dniu dzisiejszym...
1 warunek zwycięstwa Rogera spełniony. Come on Fed!
Myślę że Djoković jednak podniesie poziom swojego tenisa. Bo bardzo sfrajerzył w końcówce.
No i mamy przełamanko. Ucieka spotkanie Djoko, ciekawe czy będzie w stanie je dogonić...?
filip.g napisał:
Myślę że Djoković jednak podniesie poziom swojego tenisa. Bo bardzo sfrajerzył w końcówce.
On już nie może wyżej go podnieść. Jedyna jego szansa, to obniżenie poziomu przez Rogera, który do tej pory gra znakomicie.
Bardzo mnie cieszy obrót spraw na korcie, trzeba w końcu Novaka trochę poskromić. W tej formie to Fedex bierze wimbla bez problemu.
Świetnie gra Roger, nie oglądałem pierwszej partii ale w tej serwuje i gra znakomicie. Wyserwował już 8 asów.
anula napisał:
filip.g napisał:
Myślę że Djoković jednak podniesie poziom swojego tenisa. Bo bardzo sfrajerzył w końcówce.
On już nie może wyżej go podnieść. Jedyna jego szansa, to obniżenie poziomu przez Rogera, który do tej pory gra znakomicie.
Hmm nie wiem ale dla mnie Djoković wcale nie grał rewelacyjnie w pierwszym secie, szczególnie w końcówce. A teraz gra bardzo źle. Federer świetnie serwuje.
filip.g napisał:
..
Hmm nie wiem ale dla mnie Djoković wcale nie grał rewelacyjnie w pierwszym secie, szczególnie w końcówce. A teraz gra bardzo źle. Federer świetnie serwuje.
W 1 secie obydwaj ( jak dla mnie) grali znakomicie.
W drugim, Serb popełnia więcej błędów.
Niedługo czas wywiesić białą flagę panie Djokowić. Roger agresywny, konsekwentny, a Nowak zupełnie puszcza mecz na razie.
Juan napisał:
Niedługo czas wywiesić białą flagę panie Djokowić. Roger agresywny, konsekwentny, a Nowak zupełnie puszcza mecz na razie.
Chyba za wcześnie.:)
Statystyka break pointów u Feda: 3/22. Classical...
Mamy 2 seta! Domknij to w 3 partii!
Świetny serwis ratuje Szwajcara. C'mon Roger.
No no Roger mnie zaskakuje, ale kiedyś musiał się odblokować 3 set zaczynamy.!!
Świetny serwis to ratuje raczej Nowaka, dzięki temu nie jest 6/3, 6/2.
Ale Rogera też. Djokovic 13 niewymuszonych i 5 wygrywających w trzeciej partii.
0:3 w trzecim. Tak się kończy pajacowanie...
Zaczyna Szwajcar wyrzucać.
Roger co jest?!
4-2 świetny gem serwisowy zobaczymy co teraz.
Pitny napisał:
Roger co jest?!
Zszedł na chwilę z obłoczka ;) Z Wawrinką było to samo, tylko że teraz już go Djoczek nie puści :)
Jak Djoković wygra tego seta to Rogerowi będzie ciężko wrócić do meczu.
Pitny napisał:
Jak Djoković wygra tego seta to Rogerowi będzie ciężko wrócić do meczu.
Niekoniecznie. Wystarczy, że mecz zostanie przerwany i dokończony jutro :)
filip.g napisał:
Pitny napisał:
Jak Djoković wygra tego seta to Rogerowi będzie ciężko wrócić do meczu.
Niekoniecznie. Wystarczy, że mecz zostanie przerwany i dokończony jutro :)
Djoković będzie bardziej wypoczęty i psychicznie będzie wyglądał lepiej utrzymać tą przewagę będzie ciężko.
Djoković 6/3 i co teraz oby zagrali 4 seta.
Pitny napisał:
Djoković będzie bardziej wypoczęty i psychicznie będzie wyglądał lepiej utrzymać tą przewagę będzie ciężko.
Zmęczony to on raczej nie jest zważywszy, że miał kilka dni przerwy.
Chodzi mi to rytm meczowy :)
Federer wyczynia prawdziwe cuda swoim serwisem w tym meczu.
No i chyba pozamiatane Djoković 5/4
A jednak nie, przełamanie powrotne i jest po 5:5. Go Roger!
6/5 Roger Dawaj! Ależ on dzisiaj serwuje.
Tb!
I genialna piłka na 2-0, Roger Federer.
E:
Kapitalne serwisy!
Fed 3 MP!
YEAH!!!!
Roger Federer kończy serię Djokovicia! Odkłada(?) plany Serba na pozycję #1.
Mistrzu, cóż za serwisy! :o
No i się skończyło, rekord McEnroe niezagrożony przez następnych 25 lat :D
Koniec passy Novaka.
Brawo Roger nie spodziewałem się kapitalny serwis dzisiaj mecz oglądałem dopiero od 3 seta a więc, mamy 4 finał Nadal Federer czekam z niecierpliwością.
Wow!!!
Brawa dla Rogera. Znakomicie rozegrał ten mecz.
Uff. Wróciły stare, dobre czasy.:P
Roger i Rafa w finale. Vamossssss panowie.!
Niech wygra lepszy.!!!
Powrót do tradycji, nie będzie im żaden Djoković bruździć :D
Świetny mecz Roga, naprawdę oglądało się go z wypiekami :)
Niesamowite spotkanie, aż chciałoby się oglądać więcej takich pojedynków.
ROOGEER!!!
Dzięki Ci za dzisiejszy mecz, byłeś świetny. :)
Oby serwis dopisał także w niedzielę, a będzie świetne widowisko.
Pytanie tylko, jak dzisiejszy mecz podziała na Serba. Czy się zdołuje po przerwanej passie i zacznie grać gorzej, czy też się zmobilizuje by trzymać wysoki poziom w dalszym ciągu.
Śmiem twierdzić, że jeden z najlepszych meczów na RG 2011 jak nie najlepszy, niektóre akcje wprost bajeczne.
Świetny serwis 18 asów mówi samo za siebie.
Uff jak dobrze :D Jest finał marzeń.
Roland Garros - plan gier na sobotę
Kort Philippe Chatrier, start o godz. 15:00.
Finał WTA
Juan Sebastian Cabal (COL)/Eduardo Schwank (ARG) vs [2] Max Mirnyi (BLR)/Daniel Nestor (CAN)
Wszystkie dotychczasowe wyniki można znaleźć na 1 stronie wątku.
Brawo Roger dzięki. :):)
Ktoś w końcu musiał przełamać tę passę, ale Djokovic też grał bardzo dobrze.
Roger stracił w 4 pierwszych gemach jeden punkt przy swoim serwisie to rzecz niesamowita.
To ja starym zwyczajem trochę pomarudzę. Bekhend miał zbyt mało energii, słabiutko przy drugim podaniu, a pomysły jakie mu przychodziły go głowy, wołały o pomstę do nieba. Pocieszam się tym, że Nadal nie ma lepszego returnu od Nowaka, toteż jeśli Szwajcar do niedzieli nie zapomni pierwszego serwisu, to będzie ciekawie. Może nawet urwie ze dwa sety :D.
Serenity napisał:
ROOGEER!!!
Dzięki Ci za dzisiejszy mecz, byłeś świetny. :)
Oby serwis dopisał także w niedzielę, a będzie świetne widowisko.
Pytanie tylko, jak dzisiejszy mecz podziała na Serba. Czy się zdołuje po przerwanej passie i zacznie grać gorzej, czy też się zmobilizuje by trzymać wysoki poziom w dalszym ciągu.
Takie mecze, jak ten dzisiejszy nie zdarzają sie Rogerowi zbyt często, więc nie sądzę żeby to zdołowało Novaka. Serb zrzuci też z siebie presję wygrywania, co na pewno wyjdzie mu na korzyść.
Nie zagrał źle. Po prostu Szwajcar zagrał rewelacyjnie. Moim zdaniem zagrał najlepszy mecz w całej historii swoich występów na RG.
Kocham Cię KRÓLU!
Piękny mecz w wykonaniu Feda, jak za starych czasów. Djoko cwaniaczku i co teraz?
Juan napisał:
To ja starym zwyczajem trochę pomarudzę. Bekhend miał zbyt mało energii, słabiutko przy drugim podaniu, a pomysły jakie mu przychodziły go głowy, wołały o pomstę do nieba. Pocieszam się tym, że Nadal nie ma lepszego returnu od Nowaka, toteż jeśli Szwajcar do niedzieli nie zapomni pierwszego serwisu, to będzie ciekawie. Może nawet urwie ze dwa sety :D.
Ja też uważam, że ten mecz aż taki dobry nie był. Federer głównie serwował. Djoković momentami grał bardzo źle. Przyzwoity poziom ratowały jednak co jakiś czas pojawiające się kosmiczne zagrania. W finale stawiam jednak na Rogera.
FEDEER napisał:
..... Djoko cwaniaczku i co teraz.
To nie było konieczne.:nie:
FEDEER napisał:
Djoko cwaniaczku i co teraz?
Wyluzuj człowieku...
anula napisał:
FEDEER napisał:
..... Djoko cwaniaczku i co teraz.
To nie było konieczne.:nie:
Zdecydowanie. Jednak można czasami nauczyć się wygrywać z klasą. :]
Oj ludzie widzę, że tu grupowa nawałnica negatywów na mnie się wytworzyła, a było to stwierdzenie w przenośni jakby.
Co tu się będzie działo, jeśli Fed wygra finał... ;)
FEDEER napisał:
/.../a było to stwierdzenie w przenośni jakby.
Poetą nie zostaniesz...
anula napisał:
Takie mecze, jak ten dzisiejszy nie zdarzają sie Rogerowi zbyt często, więc nie sądzę żeby to zdołowało Novaka. Serb zrzuci też z siebie presję wygrywania, co na pewno wyjdzie mu na korzyść.
Nie zagrał źle. Po prostu Szwajcar zagrał rewelacyjnie. Moim zdaniem zagrał najlepszy mecz w całej historii swoich występów na RG.
Racja, jednak Serb byłby bardziej pewny siebie, gdyby w Paryżu wygrał. W jakimś calu ta porażka musi się odbić.
No na kosmicznym poziomie był dzisiaj TYLKO set pierwszy. Emocje z kosmosu, ale poziom dalej poleciał (dobre i tyle :D ).
Druga partia to kimka Serba, trzecia to słaby Fedzior, a w czwartej obaj przyzwoicie, ale żeby Djoko nie był w stanie seta wyserwować...
Dobra dajcie na luz ludziska, widzę ukryte uczucie współczucia :P
E tam zaraz najlepszy mecz ;), dwa lata temu z Haasem zagrał o wiele lepiej. Miłą perspektywą przed niedzielą jest to, że Roger zagra z Nadalem, z jakim tu jeszcze nie grał. Do tej pory napotykał czołg, który odpalał trzy serie pocisków i wysyłał go pod prysznic, zanim Federer zdążył się dobrze rozgrzać. Teraz ma człowieka, który traci po drodze sety, a w półfinale męczy się trzy godziny z jeźdźcem bez głowy. Otwiera się niepowtarzalna okazja zamknięcia ust wszystkim krytykom, którzy jeszcze psioczą na fakt, że jedyny turniej w Paryżu Szwajcar wygrał niejako fuksem tylko dlatego, że nie napotkał po drodze Nadala. Tylko że ja cały czas mam w głowie ich ostatni finał z Paryża i boję się powtórki :].
Cały świat gada o fuksie, ale wykorzystał to i wygrał. Jutro MOŻE udowodnić nie-fuksa.
Jutro to on może poodbija na bocznym korcie :]
Federer w finale !!!
Podczas meczu nie napisałem żadnego posta, ponieważ po prostu nie mogłem oderwać się od telewizora :P …Mecz momentami był naprawdę porywającym widowiskiem. Fragmentami panowie zaprezentowali nam tenis naprawdę nie z tej planety. Może zacznę najpierw od Djokovicia. Serb w pierwszym secie chyba był zbyt pewny siebie, nie wykorzystał pięciu piłek setowych, a w konsekwencji przegrał seta… W drugiej partii Djoko nie mógł się pozbierać po porażce w pierwszym secie, był jakby nieobecny i przegrał tego seta. W końcu w trzecim secie Novak ruszył do boju, nie zawracał sobie głowy publicznością i robił to co do niego należy. Myślę, że Serb przegrał to spotkanie w 4 secie, gdy prowadził 5-4 i serwował na seta. Cóż seria 42 zwycięstw nie została pobita, Djokovic musi przełknąć gorycz porażki i grać dalej. Mam nadzieję, że ta porażka nie załamie Novaka i zmotywuje go do jeszcze lepszej gry. Jeżeli chodzi o Federera to zaskoczył on chyba wszystkich znawców tenisa i pokazał niedowiarkom, że dalej trzeba z nim się liczyć. Momentami grał tak jak za dawnych czasów. Używał tego niesamowitego przyspieszenia z forhendu, nieźle grał backhandem i przede wszystkim kapitalnie serwował. Właściwie to ten element gry spowodował, że Djoko przegrał spotkanie. Jeśli Federer utrzyma to tempo, będzie skupiony przez cały mecz i nie odda bez walki ani jednej piłki to Nadal może po raz pierwszy przegrać w finale Roland Garros. Taki scenariusz byłby w jakimś stopniu pocieszeniem dla Djokovicia – zostałby liderem i przegrałby z mistrzem całego turnieju.
Już nie mogą doczekać się kolejnej konfrontacji Nadala i Federera. Mam nadzieję, że panowie pokażą elektryzujący tenis, a ich spotkanie będzie pełne emocji. :D
Cmon Roger!
Vamos Rafa !
Juan napisał:
E tam zaraz najlepszy mecz ;), dwa lata temu z Haasem zagrał o wiele lepiej. Miłą perspektywą przed niedzielą jest to, że Roger zagra z Nadalem, z jakim tu jeszcze nie grał. Do tej pory napotykał czołg, który odpalał trzy serie pocisków i wysyłał go pod prysznic, zanim Federer zdążył się dobrze rozgrzać. Teraz ma człowieka, który traci po drodze sety, a w półfinale męczy się trzy godziny z jeźdźcem bez głowy. Otwiera się niepowtarzalna okazja zamknięcia ust wszystkim krytykom, którzy jeszcze psioczą na fakt, że jedyny turniej w Paryżu Szwajcar wygrał niejako fuksem tylko dlatego, że nie napotkał po drodze Nadala. Tylko że ja cały czas mam w głowie ich ostatni finał z Paryża i boję się powtórki :].
Wszystko pięknie tylko nie wiem czy fakt że pokona (o ile pokona) Nadala, który gra tak, jak sam to opisałeś, wystarczy żeby zamknąć krytykom usta. Co gorsze wyników z przeszłości jedna wygrana nie wymaże. Ja chyba pierwszy raz będę jednak kibicował Szwajcarowi. Tenis męski jest teraz potwornie nudny, może niespodziewane zwycięstwo Federera coś w tej kwestii zmieni.
Chciałbym, żeby Federer się przełamał i wygrał w końcu na Rg z Nadalem.
Juan napisał:
Tylko że ja cały czas mam w głowie ich ostatni finał z Paryża i boję się powtórki :].
Powtórki raczej nie będzie. Nadal w 2008 roku przetoczył się przez turniej jak machina. Nie stracił seta i nie popełnił podwójnego błędu serwisowego przez cały turniej, a tie-break grał tylko z Novakiem. Po drugie Fed był bez formy przeżywając najcięższy sezon w karierze.
Dziś Nadal nie gra jak machina, a Roger jest w lepszej dyspozycji niż w 2008 roku. Nadal wygra, ale straci więcej niż 4 gemy.
No i prawda jest taka, że dzięki Fedowi będą jakieś emocje w finale. Z Djokoviciem Nadal by przegrał w trzech, góra czterech setach gaszenia balonów :D
Novak jednak pokonany, a już myślałem, że do sierpnia nie znajdzie pogromcy :D . Pierwszy i ostatni set mi się podobał, dwa pozostałe trochę średnie. Porażka dobrze Serbowi zrobi, presji na rekordy czy klasyczne Wielkie Szlemy już nie będzie :P. A motywacja do objęcia przodownictwa pozostanie. Jeśli Roger w niedziele zagra coś w okolicach dzisiejszych, nie powinno być problemu z wygraną. Tylko trzeba wyjść na kort po swoje, bez nadmiernego respektu, jak to często w ich meczach bywa.
Wszystko zależy od dyspozycji dnia, Fed w tym turnieju stracił tylko jednego seta, ale nie to jest najważniejsze. Zależy jak będzie funkcjonować pierwsze podanie.
FEDEER napisał:
Oj ludzie widzę, że tu grupowa nawałnica negatywów na mnie się wytworzyła, a było to stwierdzenie w przenośni jakby.
To ja mam prośbę. :D
Nie stosuj więcej takich przenośni. Bardzo proszę.
Joao napisał:
Jeśli Roger w niedziele zagra coś w okolicach dzisiejszych, nie powinno być problemu z wygraną.
Jeśli zagra jak dzisiaj, to będzie 5 setów (i nie wiem, kto wygra).
Nadal mu nie uśnie na korcie jak Djoko w 2. i 4. partii. Mimo umiarkowanej formy, akurat dzisiaj było widać wyjątkową determinację u Hiszpana - równiusieńko przez cały mecz z pełną mobilizacją w najważniejszych punktach.
Poza tym trzeba będzie się przestawić na granie 10 BH w wymianie. Djoko go dzisiaj do tego nie zmuszał.
To jest Federer. F-E-D-E-R-E-R. Może być w superformie jak np. w Australian Open 2009, dostać vis a vis Nadala wymęczonego lataniem pół dnia po korcie z drugim, równie upierdliwym Hiszpanem a i tak przegrać. Nie mówię, że będzie 6-1, 6-3, 6-0, ale mogą być pewne trzy sety dla Nadala i właściwie nikogo nie powinno to zdziwić, bo niby też czemu?
filip.g napisał:
Wszystko pięknie tylko nie wiem czy fakt że pokona (o ile pokona) Nadala, który gra tak, jak sam to opisałeś, wystarczy żeby zamknąć krytykom usta.
To zależy od przyjętych kryteriów. Oczywiście można by marudzić, że Nadal słaby, że przegrywa, że co to za zwycięstwo... Drobny szczegół polega na tym, że z "tamtym" Nadalem grał o wiele mocniejszy Roger, z "tym" zagra Roger 30-letni, już siłą rzeczy nie tak sprawny, nie mający potencjału sprzed pięciu sezonów i zdolności by wygrać mecz na pół gwizdka. Wysiłek, który musi podjąć Szwajcar jest wcale nie mniejszy niż 3, czy 4 lata temu.
Heh, niesamowity Federer. Wola walki, ambicja, zaciętość i głód zwycięstw dużo większy niż u wszystkich tych młodych gwiazd razem wziętych. Oni też dużo biegają, starają się grać jak najlepiej, ale mentalnie chyba im nie zależy tak bardzo na sukcesie jak temu 30-letniemu, 16-krotnemu Mistrzowi WS, ojcu 2 dzieci.
W trakcie paryskiego meczu miałem 2-godzinny, ciężki trening przed niedzielnym meczem, więc załapałem się tylko na końcówkę. Jednak nawet dla tego, co ujrzałem w samej końcówce warto było obejrzeć całość, tak myślę przynajmniej. Zaciętość godna Agassiego z 1/2 AO04. Wspaniałe. I Mirka Annacone'a wycałowała. :D
Szkoda 1 seta dla Djoko. Nie widziałem go ale słyszałem, że miał setowe :(.
4 set stan 5*-4. Takich okazji w dzisiejszym meczu nie można było marnować. Roger zagrał fenomenalnie. Serwisy wchodziły kiedy chciał. Po cichu obawiałem się tego meczu i moje obawy się sprawdziły. Novak niby świeży ale meczu dawno nie grał. Może gdyby zagrał z Fogninim byłoby inaczej lecz to już gdybanie.
Dla mnie to przedwczesny finał :D Już czuje riposty bo pisze to fan Djoko ale trudno.
Czuje lekki niedosyt bo 5 set mógłby być bardzo emocjonujący szczególnie gdyby organizatorzy nie ustalili godziny 14 jako rozpoczęcie meczu i 2 półfinał zacząłby się szybciej.
Dla Novaka porażka daje jeden pozytyw.
Za rok nie musi bronić kolejnych 2000 pkt za zwycięstwo :)
Mimo wszystko może być z siebie dumny bo jako pierwszy w turnieju ugrał seta z Rogerem.
Co do pewnych wypowiedzi:
Czy to będzie finał marzeń skoro Federer jest w formie, a Nadal męczy się w tym turnieju? Jak to niektórzy z was mają w zwyczaju chyba tego finału nie obejrzę :P
A nazywanie Novaka cwaniaczkiem nie wiem do czego ma prowadzić. Jeśli wy chcecie być szanowani i by szanować waszego idola, uszanujcie innych.
Wypadało nawet aby najlepszy w historii dyscypliny przerwał niebywałą serię Serba. Brawo Roger! Szkoda że nie mogłem obejrzeć widowiska, być może i spektaklu, ale pełen respekt dla Szwajcara. Oby finał był lepszy niż te z ostatnich lat na tym korcie. ;)
Wielkie zwycięstwo Federera. Nie spodziewałem się szczerze mówiąc. Roger ostatnio przyzwyczaił nas do płatania nieprzyjemnych figli, czyli porażek w meczach, gdzie po przebiegu turnieju/półfinale można było wnioskować, że jest w lepszej formie niż rywal (Szanghaj '10, Dubaj '11). Dzisiaj mieliśmy rzadką sytuację, gdzie trudno było sobie wyobrazić Federera ogrywającego Djoko. Jednak się udało. Można narzekać na słabszą formę Nole, przytaczać poprawną, spokojną i równą grę Rogera przez ten turniej, ale mimo wszystko dzisiaj zostaliśmy świadkami niespodzianki i być może dlatego tak to smakuje. Chociaż z drugiej jednak strony trudno było sobie przyswoić myśl, że Nole wyrzuci nas z 3 kolejnego WS. Jak zwykle są 2 strony medalu.
Co do finału to "wystarczy" przynieść za sobą na kort serwis i skuteczność przy BP. Czy jest to prawdopodobne? Tego nie wiem, ale przykłady takich imprez jak Dubaj 06, Hamburg 08, AO 09 czy Madryt 10 pokazują, że Roger może grać lepiej od Nadala do finału, a w samym meczu o tytuł życie podsuwa nam inny (choć za każdym razem bardzo podobny) scenariusz.
grzes430 napisał:
A nazywanie Novaka cwaniaczkiem nie wiem do czego ma prowadzić. Jeśli wy chcecie być szanowani i by szanować waszego idola, uszanujcie innych.
Ale skąd wziąłeś te "wy"? Przecież o cwaniaczku napisała tylko 1 osoba.
Bardzo fajny mecz zagrali panowie Roger i Novak. Jako fan Szwajcara zawsze w niego wierzę, ale coraz mniej się denerwuję jak przegra - powoli mnie przyzwyczaja do wtop. Dzisiaj w miarę upływu czasu robił mi taką nadzieję, że dlugo bym się zbierał po porażce. Zaskoczył mnie bardzo wyciągając z 4:5 w czwartym secie. Niestety oprócz tego przebłysku (mam na myśli głowę, nie grę) widać było wyraźnie, że jak ma przewagę - to luzik, wiele piłek wchodziło, jak lekka presja o wynik gema - Federor, ramy, balony. Nie widzę opcji, żeby w niedzielę nie miał pampersa, ale może... Jakie to by było piekne. Roger dał mu wygrać na Wimblu, grzecznie by było się odwdzięczyć Rafcio...
Statystyki z meczu Federer - Djoković:
Cóż, ja też chyba bym się nieco zasmucił, gdyby Fed wypuścił ten mecz, bo grał naprawdę wybornie. Serwis i forhend, te podstawowe atuty Rogera funkcjonowały jak za najlepszych lat, a do tego doszły znakomite poruszanie się, pozwalające na dobre kontry, których ostatnio tak brakowało w grze Szwajcara, no i niebywała determinacja i wola walki, też jakby mniejsze od pewnego czasu, w tym meczu były bardzo widoczne.
Tempo spotkania, zwłaszcza w pierwszym secie, było wprost niebywałe, wymiany wyglądały jakby panowie grali na szybkim hard, a nie cegle, tak szybko piłka wracała na drugą stronę kortu. Dawno nie oglądałem takiego tenisa w wykonaniu dwóch graczy jednocześnie i co tu gadać, podobało się. :D
O ile Fed zaskoczył na plus, to Novak faktycznie nieco rozczarował, miał dobre fragmenty gry, ale nie był monolitem. Z drugiej strony, nie można przecież zapomnieć, że w poprzednich turniejach na kortach ziemnych też miał bardzo ciężkie przeprawy w półfinałach, że Murray miał z nim właściwie wygrany mecz, a to głównie finałowe wiktorie nad Rafą utrwali wizerunek Djoko-niepokonanego herosa. Widać było, że agresywna gra Feda nie leży Serbowi, choć też i długich wymianach Szwajcar mu nie ustępował i w sumie grę Novaka trzymał głównie serwis, no i tradycyjna już w takich meczach "skuteczność" Feda przy bp. Czy i jak ta przegrana odbije się na dalszych poczynaniach Serba w tym sezonie, to już temat na inne rozważania.
Pierwszy półfinał nie porwał, wyglądał jak ciąg wariacji na jeden i ten sam przebijacki temat, czasem przerwany błyskotliwym zagraniem/żałosnym błędem Murray'a; natomiast Rafa grał przyzwoicie i wygrał jednak dość pewnie, pomimo fragmentów dobrej gry Szkota.
Federer pokazał dzisiaj klasę, ale finał będzie zupełnie inną bajką. Narzekacie że Nadal jest słaby w tym turnieju, ale prawda jest taka że kiedy trzeba to podkręcił swoją grę kiedy zaczęło się konkretne granie i nie dał najmniejszych szans ani Soderlingowi, ani Murrayowi kontrolując cały mecz od początku do końca. Zwyżkowa dyspozycja Hiszpana + umiejętność zneutralizowania gry Szwajcara stawia go w roli faworyta. Nie jest tak mocny jak przyzwyczaił nas w latach wcześniejszych, ale imponuję to że pomimo niezbyt dobrej formy pewnie melduję się w finale. Z jego strony ten turniej przypomina mi US Open 08 Feda. Ten też w pierwszych rundach grał padlinę, mało brakło a wyleciałby z turnieju, jednak kiedy było trzeba pokazał świetną grę.
Antyfani Nadala pewnie plują sobie w brodę że akurat z Federerem rozegra finał, ale dzięki temu sam finał zapowiada się ciekawiej i to nie tylko dlatego że Federer prezentuje ciekawszy dla oka tenis niż Serb ;)
Obejrzałem z odtworzenia od pierwszej do ostatniej piłki. Naprawdę dobre spotkanie. Drugi set słabszy choć to może takie wrażenie po kosmicznym pierwszym gdzie piłki laty po kilka centymetrów nad siatką z niebywałą prędkością. W tym drugim secie ukazało się normalne oblicze Novaka. Przypominał tego sprzed tego sezonu: błędy z returnu, nieregularne odbicia, szarpana gra. Swoje oddać trzeba Rogerowi, który agresywną grą doprowadził do takiego stanu Serba.
Porażka Novaczka cieszy jak mało kiedy, bo. :D
1) rekord McEnroe i dołączenie do legend światowego tenisa jeszcze nie teraz
2) nie będzie klasycznego WS, z taką formą, w takim gazie, przy rozsądnym eksploatowaniu organizmu wydawało się całkiem realne
3) Nadal w finale nie dałby rady, zbyt dużą mizerie gra. Psychicznie byłby rozbity po wcześniejszych porażkach z Nole
4) Rafa z szóstym RG i jubileuszowym dziesiątym Szlemem. Z Rogerem to on akurat grać potrafi. :D
W niedziele wygra Federer a to dzięki współpracy z Paulem Annacone.
Wielka szansa przed Rogerem, oby ją wykorzystał :-)
Wczorajszy mecz bajka :-D Szkoda, że pierwszy półfinał takich emocji nie dostarczył :-) Myślę, że duży wpływ na grę Murraya miała ta kontuzja, której nabawił się wcześniej :-)
DUN I LOVE napisał:
grzes430 napisał:
A nazywanie Novaka cwaniaczkiem nie wiem do czego ma prowadzić. Jeśli wy chcecie być szanowani i by szanować waszego idola, uszanujcie innych.
Ale skąd wziąłeś te "wy"? Przecież o cwaniaczku napisała tylko 1 osoba.
Tutaj tak, miałem na myśli 1 osobę, która to napisała ale chodziło mi o taką społeczność, która po zwycięstwie swojego fana zaczynają się wywyższać.
W finale liczę na Federera ponieważ:
1) Djokovic wtedy będzie nr 1 w rankingu
2) będzie można powiedzieć, że przegrał ze zwycięzcą turnieju
Guillermo Vilas wprawdzie wygrał 46 meczów pod rząd a jeśli Novak utrzyma swoją formę to od sierpnia może znów zacząć liczyć zwycięstwa pod rząd :)
grzes430 napisał:
Tutaj tak, miałem na myśli 1 osobę, która to napisała ale chodziło mi o taką społeczność, która po zwycięstwie swojego fana zaczynają się wywyższać.
Ok. ;)
Co do tej rzekomej "wielkiej szansy" Federera to pozwolę się nie tyle nie zgodzić, co poddać pod wątpliwość. 30-letni tenisista ma wygrać finał RG z młodszym pół dekady Królem Cegły? Trochę to niewyobrażalne, dla mnie osobiście Federer już jest w pewnym sensie "zwycięzcą", po tym co zrobił wczoraj. Nie jest łatwo rywalizować z młodzieżą (Agassi coś o tym wie), a pokonanie w bardzo dobrym stylu najlepszego obecnie tenisisty świata (ranking mówi co innego, ale do czasu) jest wyczynem wręcz fantastycznym. Forma formą, ale:
1) nie wiemy na co tak naprawdę stać Nadala
2) styl gry Nadal wyraźnie nie leży Federerowi, szczególnie na mączce
3) bariera psychologiczna dzieląca tych tenisistów jest chyba dość pokaźna jak mniemam
4) zwyczajna magia liczb:
- Nadal w meczach WS prowadzi z Federerem 6-2, w finałach tych imprez aż 5-2.
Nadal gra znakomicie wielkoszlemowe mecze o tytuł (tak jak kiedyś to czynił Federer), więc ten 7 z rzędu wygrany finał WS jest całkiem prawdopodobny, jeżeli zbierzemy wyżej wymienione informacje.
Rzeczywiście panowie rozegrali wczoraj bardzo dobre spotkanie, ale nie przesadzajmy. Posucha tegorocznego sezonu spowodowała, że trochę za bardzo gloryfikujecie wczorajszy półfinał. Niemniej mecz Federera i Đokovicia jest dobrym prognostykiem na dalszą część tegorocznych rozgrywek. :)
W finale szanse Rogera są raczej niewielkie, ale cuda się zdarzają. :P Mam nadzieję, iż finał nie będzie jednostronnym widowiskiem i obaj panowie dostarczą nam wielu emocji. :)
To co wczoraj zobaczyłem to był kompletny kosmos. Pierwsze dwa sety Rogera to tak intensywna i regularna gra ze strony Szwajcara, że aż miło się na to patrzyło. Emocje były niebywałe, zwłaszcza kiedy Fed bronił bp. Drugi serwis pracował u niego jak u nikogo innego, a czyszczenie linii robiło wrażenie. Zobaczyłem wczoraj zupełnie innego Federera, który grał jak za najlepszych lat, może to sprawka Anakondy, nie wiem, ale ważne że Helwet przeżył metamorfozę. Po prostu jestem z niego ogromnie dumny, bo szczerze bałem się, że w czwartym secie ten mecz mu ucieknie.
Porównując te dwa półfinały, mecz Nadala to wielka nuda, Roger z taką grą jak z Nolem, ma szansę na wiktorię. Chociaż nawet nie myślę o tym finale jeszcze, jest mi to obojętne, bo i tak Federer zamknął już wszystkim usta, a kto wie, może ta wygrana z Djokovicem doda mu jeszcze więcej energii. Dawno tak szwajcarski zegarek dobrze nie funkcjonował jak wczoraj.
Sempere napisał:
Rzeczywiście panowie rozegrali wczoraj bardzo dobre spotkanie, ale nie przesadzajmy. Posucha tegorocznego sezonu spowodowała, że trochę za bardzo gloryfikujecie wczorajszy półfinał.
Jak się nie ma co się lubi to się lubi...:P
anula napisał:
Po prostu Szwajcar zagrał rewelacyjnie. Moim zdaniem zagrał najlepszy mecz w całej historii swoich występów na RG.
Tu się całkowicie zgodzę :)
Mnie kompletnie Szwajcar zaskoczył, poczułem się jako kibic spełniony. Tutaj nie było wycieńczonego Nadala, czy jakiegoś przeciętnego grajka. Federer pokonał będącego w tej chwili najlepszego na świecie zawodnika, zakończył jedną z najlepszych pass w historii tenisa i przy tym zaprezentował piękny tenis. Dla takich chwil się żyje.
Jules napisał:
Dla takich chwil się żyje.
Mam nadzieję że masz tu na myśli życie Federera? Bo jeżeli warto żyć dla dobrego meczu tenisowego, to cóż... współczuje :P (joke)
Zgodzę się z wami że Federer rozegrał wczoraj świetne zawody, serwisy, winnery jak za najlepszych lat, na uwagę zasługuje świetne poruszanie się po korcie i gra w defensywie. Często ślizgami wyciągał takie piły że oczom niedowierzałem.
Nie wiem czy będzie to miało jakikolwiek skutek w finale ( przykład AO 09) ale podaję godziny spędzone na korcie przez naszych finalistów:
Rafa - 17h 18m
Fed - 12h 52m
I za taką grę go kochamy, obawiam się Nadala bo to ciężki rywal, ale jak będzie trafiał tak jak z Djoko to będzie git.
Blue napisał:
Nie wiem czy będzie to miało jakikolwiek skutek w finale ( przykład AO 09) ale podaję godziny spędzone na korcie przez naszych finalistów:
Rafa - 17h 18m
Fed - 12h 52m
Myślę, że nie będzie to miało zbyt dużego wpływu na mecz, a Rafa to i tak będzie się cieszyć, jeśli zagrają piątego seta.
Znacznie istotniejszym czynnikiem będą warunki atmosferyczne. Wiemy wszyscy, że paryskie korty potrafią w jedną noc zmienić się z szybszych od hardu w bardzo wolną cegłę, a jutro zapowiadane są silne opady deszczu.
Czas spędzony na korcie do finału nie powinien mieć większego znaczenia na przebieg gry. Niemal zawsze Nadal gra dłuższe mecze w przeciągu całej imprezy, więc to żadne zaskoczenie. Poza tym Nadal grał 7 godzin 2 pierwsze mecze, w kolejnych rundach dużo szybciej załatwiał sprawę.
A pogoda cóż, dramat. :P
The Return of the King! Powodzenia z Nadalem, ale będzie niesamowicie ciężko.
Brawo Roger, wielki mecz :) idzie po tytuł, mam nadzieję, że głowa nie zawiedzie w finale.
A czas Novaka w Paryżu jeszcze nadejdzie :)
Skoro ma jutro padać, to może być ciężko, bo wiadomo, że Roger woli szybszą grę. Siądzie serwis, pójdą wymiany i zobaczymy inny mecz niż wczoraj. Ale trzeba być dobrej myśli, najważniejsza będzie forma dnia obu panów.
Jules napisał:
Skoro ma jutro padać, to może być ciężko, bo wiadomo, że Roger woli szybszą grę. Siądzie serwis, pójdą wymiany i zobaczymy inny mecz niż wczoraj. Ale trzeba być dobrej myśli, najważniejsza będzie forma dnia obu panów.
Padać ma już dzisiaj. Prognozy mówią, że jutro ma CAŁY dzień lać!
Odnośnie dyspozycji dnia - byłbym o to spokojny. Fed gra bez presji i wie dobrze, że będzie grał z najsłabszym Nadalem w historii ich wielkoszlemowych finałów (chyba tylko pierwsze 2 Wimbledony były podobne), więc powinien zagrać z umiarkowanie małym pampersem. Rafa za to nie zobaczy po drugiej stronie siatki Djokovicia, więc będzie znacznie spokojniejszy.
Tylko żałować że Paryż nie ma jeszcze dachu. Może być przez tę wilgoć nieciekawie.
Odnośnie wczorajszego drugiego półfinału:
:D :D :D :D :D :D :D :D :D
Roland Garros - plan gier na niedzielę
- Kort Philippe Chatrier, start o godz. 15:00.
[1] Rafael Nadal (ESP) vs [3] Roger Federer (SUI) - Kort 2, start o godz. 11:00.
Finał singla juniorskiego - [14] Dominic Thiem (AUT) vs Bjorn Fratangelo (USA)
Wszystkie dotychczasowe wyniki można znaleźć na 1 stronie wątku.
Cieszę się, że znów obejrzymy ten wspaniały klasyk w finale Wielkiego Szlema :D. Stawiam i nie kryję, że chciałbym zobaczyć zacięty, pełen emocji i napięcia mecz. Obaj panowie pokonali ciężkie przeszkody w drodze do finału i naprawdę zasłużyli na występ w najważniejszym meczu całego turnieju. Federer stoi przed niesamowitą szansą by po raz pierwszy pokonać Nadala na Roland Garros. W tym roku Nadal gra jak na siebie dość kiepsko (chociaż z meczu na mecz poprawia swoją formę i prezentuje już się naprawdę solidnie co udowodnił pokonując Soederlina i Murraya), natomiast Roger gra chyba jeden ze swoich najlepszych turniejów na clayu w całej karierze (grał chyba tylko lepiej w Hamburgu 2008, Madrycie 2009 i Paryżu 2009). Jeżeli Fed zagra tak jak w meczu z Djokoviciem to Rafa będzie miał naprawdę ciężki orzech do zgryzienia. Ten mecz wygra ten, kto wykorzysta nadarzające się okazję, kto zachowa więcej zimnej krwi w najważniejszych, kluczowych momentach.
Nadal, czy Federer ? Który z nich okaże się najlepszy ? Pewnie przed turniejem z pewnością wskazałbym Rafę, ale teraz już sam nie wiem. W takim razie życzę powodzenia obojgu zawodnikom i po prostu niech wygra najlepszy :D !
http://eurosport.yahoo.com/04062011/58/ … t-fed.html
Dość obficie debatowana na zagranicznych forach wypowiedź. Nadal stwierdził dziś, że jego najlepszy tenis może nie wystarczyć do pokonania Federera. Niedorzeczne to się wydaje, moim zdaniem to nic więcej tylko olejna wymiana uprzejmość i kolejny przejaw szacunku dla przeciwnika. Nic nowego w tej rywalizacji.
DUN I LOVE napisał:
http://eurosport.yahoo.com/04062011/58/french-open-rafa-best-enough-beat-fed.html
Dość obficie debatowana na zagranicznych forach wypowiedź. Nadal stwierdził dziś, że jego najlepszy tenis może nie wystarczyć do pokonania Federera. Niedorzeczne to się wydaje, moim zdaniem to nic więcej tylko olejna wymiana uprzejmość i kolejny przejaw szacunku dla przeciwnika. Nic nowego w tej rywalizacji.
Niedługo Rafa powie, że nie jest godzien stawać po drugiej stronie siatki, gdy na korcie jest Wielki Mistrz...
Nudna jest ta jego wazelina ;)
Cały turniej bez deszczu, trochę słabo by było gdyby w ostatnim dniu turnieju pogoda nie pozwoliła na rozegranie meczu ;-)
wikt napisał:
Cały turniej bez deszczu, trochę słabo by było gdyby w ostatnim dniu turnieju pogoda nie pozwoliła na rozegranie meczu ;-)
Marne szanse. Strona internetowa Rg pokazuje, że w Paryżu właśnie pada. Na domiar złego pojawiły się prognozy, że ma padać do...wtorku. :|
No niezłe by jaja były jakby się to do wtorku odwlekło ;-) :D
Dżuniorzy grają, więc może nie będzie tragedii.
Niech pada, jutro czy we wtorek jest przynajmniej szansa że sobie meczyk obejrzę :]
Niech nie pada - bo inaczej ja nie obejrzę. :D
Jak typujecie?
Myślę, że Roger jest w stanie powalczyć nawet o zwycięstwo, ale jak już mam typować na forum publicznym to: Nadal w 4.
Mecze juniorów i weteranów toczą się w najlepsze. Niebo nad Paryżem już nie jest całkowicie zdominowane przez chmury. Wygląda na to, że dziś chociaż część meczu zobaczymy :)
Myślę że Nadal wygra ale chciałbym żebym Roger zgarnął tytuł.
3-1 Federer (trzeba być optymistą :P)
Co tam w Paryżu. Burza zaraz zawiśnie nade mną, odłączą prąd i nie pozostanie mi nic :]
Federer zagrał mecz sezonu z Djokovicem, więc drugi raz tego nie powtórzy. Z biegiem lat regularność Rogerowi odchodzi. Z Rafą zresztą zawsze się spalał :D
asiek napisał:
Federer zagrał mecz sezonu z Djokovicem, więc drugi raz tego nie powtórzy. Z biegiem lat regularność Rogerowi odchodzi. Z Rafą zresztą zawsze się spalał :D
No patrz, jesienią w Londynie zagrał znakomity półfinał z Djoko, a dzień później w finale z Nadalem grał jeszcze lepiej. :D
Rafa 6-4 3-6 7-5 6-4. :P
Podskórnie czuję, że może byc niespodzianka, ale jednocześnie obawiam się kolejnego bolesnego sprowadzenia na ziemię. :]
Dobre jest to, że najgorsze (chyba) mamy już za sobą. :P
DUN I LOVE napisał:
asiek napisał:
Federer zagrał mecz sezonu z Djokovicem, więc drugi raz tego nie powtórzy. Z biegiem lat regularność Rogerowi odchodzi. Z Rafą zresztą zawsze się spalał :D
No patrz, jesienią w Londynie zagrał znakomity półfinał z Djoko, a dzień później w finale z Nadalem grał jeszcze lepiej. :D
To tym bardziej potwierdza, że takie coś drugi raz się nie powtórzy :D
http://www.facebook.com/#!/pages/SportC … 1736082343
Jeśli mowa o typach, można typować a do wygrania jest czapka zwycięzcy.
RN 67 64 64 64 RF
:faja:
No to C'mon Roger!
Znowu mamy złą synchronizację głosu z dźwiękiem :/ I oczywiście jeszcze Domański po swojemu krzyczy aut, zanmi piłka opadnie, czyli jakieś 2 sekundy za wcześnie to słychać...
Edit:
O, już poprawili to. Fed 3*/0! Rafa na razie 3 zaskakujące błędy z fh...
Domański z tą swoją "przewidywalnością" irytuje trochę mniej, gdy się patrzy na taką grę Rogera. :D
Szwajcar 3-0*!
Coś za gładko idzie... :P
DUN I LOVE napisał:
Domański z tą swoją "przewidywalnością" irytuje trochę mniej, gdy się patrzy na taką grę Rogera. :D
Na razie to trzeba podziękować Nadalowi, który rozdaje prezenty na prawo i lewo.
robpal napisał:
Na razie to trzeba podziękować Nadalowi, który rozdaje prezenty na prawo i lewo.
To racja, ale chodzi mi o to, że ten słaby okres gry Nadala Roger potrafi dziś wykorzystać. Poprzednio różnie z tym bywało.
Seta dowiezie, oby w drugim Rafcio wszedł w mecz porządnie.
Podkręca tempo Nadal, ale to wciąż za mało na przełamanie powrotne. Znakomicie podaje Roger w momencie zagrożenia.
Świetny serwis bardzo pomaga Szwajcarowi.
Btw, gdzie ten wasz deszcz? :D
...
Pampers piekielny.
Łatwo przyszło, łatwo poszło.
Nadal wraca do gry.
Nadal odrabia przełamanie to co mamy tie break?
Nihil novi. :D Jakie to federerowskie, szczególnie w meczach z Nadalem. :]
Brak słów na takie frajerstwo.
Rozegrał się Nadal. Fed nie zamknął seta, teraz to może się brutalnie potoczyć we wiadomym kierunku.
Ależ szczęście Federera w tej wymianie.
O takim finale wszyscy marzyliśmy! :D
Biedny Djoko, dzisiejsi finaliści okradli go z #1. :P
Ale ma huśtawkę nastroju Federer... Szkoda, było świetnie do pewnego momentu, a potem zaczęła się rosyjska ruletka...
Tie-break będzie.
Rafa zaczął grać swój najlepszy tenis z tegorocznego RG. U Rogera kompleksy i zaraz będzie po secie :D Podobnie było 3 lata temu w Hamburgu, jeśli dobrze pamiętam. Fed przegrał wygranego seta.
robpal napisał:
Tie-break będzie.
Szkoda, że nic nie wyszło. Byłaby szansa na wtopę 6-8, prowadząc wcześniej 5-1. :D
Nadal 7-5.
robpal napisał:
Tie-break będzie.
Może w innym secie.
Nadal 7-5
Marnie to wygląda ze strony Federera.
Federer wystawił świadectwo tym, którzy wyśmiewali Mastę (mnie np :P). Idę. 25 lat mam, szkoda nerwów na takie coś. Zasługuje Nadal na zwycięstwa, ma niesamowity charakter do tego sportu, co mu trzeba oddać.
Ależ genialnie gra Federer.
I dlatego właśnie trzymałem gębę na kłódkę przed meczem. Nie ma tak słabego Nadala, żeby Fed nie oddał mu meczu. Cała gra Feda się posypała, trudno żeby gra Hiszpana nie zaczęła wyglądać lepiej, skoro znowu Fed posyła mu balony. Zmarnować tyle miesięcy pracy i wysiłku...
Chyba kończę oglądanie tego spotkania, bo od stanu 2:5 Roger jest tym kim być nie powinien- totalnym frajerem. Nienawidzę takich meczów ze strony Szwajcara.
DUN I LOVE napisał:
Idę. 25 lat mam, szkoda nerwów na takie coś.
Ja mam 20 i też mi szkoda. Szczerze, spodziewałem się innego meczu. Ale nawet kiedy było 5:2 dla Szwajcara, piekielnie się bałem, że to wtopi, bo wiedziałem, że jak tak się stanie to będzie po meczu. No i jest. Najgorsze jest to, że ludzie się podniecają "wielką" rywalizacją Feda z Rafą, a tak naprawdę to są pojedynki godne pożałowania i usunięcia z pamięci, nie dlatego że Nadal wygrywa, ale że wygrywa z kompletnym zerem (poza kilkoma wyjątkami rzecz jasna.
Ale cóż, ja do Szwajcara pretensji nie mam, zrobił w tym turnieju co trzeba, plan wykonał nawet w nadmiarze, przysparzając swoim kibicom pięknych chwil w piątkowy wieczór. Szkoda tylko, że znowu pewność siebie zostanie gdzieś głęboko zakopana, bo Wimbledon zapowiadał się całkiem przyzwoicie, a tak nie wiem czy nie będzie powtórki z 08.
Nie bardzo rozumiem, jak Fed może chodzić jak przegrany na początku 2 seta w finale RG? :zlypomysl:
jaccol55 napisał:
Nie bardzo rozumiem, jak Fed może chodzić jak przegrany na początku 2 seta w finale RG? :zlypomysl:
8-16, 2-5, 0-3, 16 36 06, Hamburg 08, AO09 itp itd.
Kurcze szkoda ale ja wciąż wierze.
Deszcz by się przydał. :D:D:D
Federer przebudził się na kilka piłek.
Roger, jak nie jesteś w stanie lepiej grać, to przynajmniej połam rakietę i zwyzywaj sędziego, a po meczu obowiązkowo się rozbecz, przerywając Rafie mowę. Wolę oburzenie i nazywanie bucem który nie umie przegrywać, bo ta obrzydliwa atmosfera powszechnej litości na trybunach i w komentarzu jest po prostu nie do zniesienia. :/
Nawet jak nie przeżywam to jest to i tak bardzo przewidywalne. :D
Ależ nerwy się we mnie kumulują. Kolega zadzwonił do mnie i powiedział, że mam dokładnie taką samą psychikę jak Federer. Albo hat-trick albo chodź do zmiany. :P Miło mi. :D
Wracamy do gry!!!
Nie beczeć mi tu przed zakończeniem spotkania. :D
Wszystko pięknie, ale ta radość trybun po takim błędzie Nadala to gruba przesada.
O, 0-15.
5/4 Nadal chyba po secie.
Ech...
Nikt nie beczy Kuba. Trudno było się spodziewać czegoś innego. Bez najmniejszej ironii uważam, że należy podziwiać Rogera z wygranie 16 WS przy takiej odporności psychicznej.
Deszcz. :P
A Rafa zmarnował setbola jak pacjent...
Głupi ma szczęście. :] Ale i ono chyba nie jest w stanie pomóc Szwajcarowi, skoro on sam sobie pomóc nie chce.
Przerwa na pewno Nadalowi nie pomoże. Wszedł już Federerowi do głowy i było dobrze, a tak to pewnie znając życie odda mu serwis :D
Deszcze, deszcz i gramy dalej.
Nawet jeśli, to co? Na mokrym Fed będzie przegrywał swoje podanie jeszcze łatwiej. Może Mirka zdzieli w łeb rakietą i na jakiś czas wyłączy u małżonka odczuwanie strachu, innego ratunku dla niego nie widzę.
Ależ to było do przewidzenia...
Genialny początek TB, tato. :applause:
Zaraz wyjdzie, że drugi serwis Nadala jest skuteczniejszy niż pierwszy Samprasa. :D
Rafa 76 76(3), set od tytułu!
Nadal 7/5 7/6 przestałem wierzyć.
Nie wiem co tu powiedzieć, idziemy na pięć setów :)
Grał jak nigdy, przegra jak zawsze. Na razie jedna z bardziej frajerskich wtop w karierze, tym razem na nic nie można zwalić winy, forma jest, rywal jak najbardziej w zasięgu.
tsonga34 napisał:
Nie wiem co tu powiedzieć, idziemy na pięć setów :)
Choć jednemu humor dopisuje. :P
Komuś musi :D
jaccol55 napisał:
tsonga34 napisał:
Nie wiem co tu powiedzieć, idziemy na pięć setów :)
Choć jednemu humor dopisuje. :P
hahaha
Wynik wygląda nawet przyzwoicie, ale kto ogląda, ten widzi, że tu kompletnie nie ma walki. :bu:
Świetne zagrania przeplatają się z tragicznymi returnami, co zrobić.
Samurray napisał:
Wynik wygląda nawet przyzwoicie, ale kto ogląda, ten widzi, że tu kompletnie nie ma walki. :bu:
Chyba idealne podsumowanie tej fantastycznej rywalizacji. Z tak słabym Nadalem Roger tutaj jeszcze nie grał, a...chyba jednak 3 sety będą. Dramat.
Szybkie gemy serwisowe, dobra wracam na mecz :P
Another generous donation of a major to Nadal from the Federer foundation.
LOL. :D
Żeby on kiedyś tak zagrał z Rafą w ważnych momentach. :(
Robertinho napisał:
Żeby on kiedyś tak zagrał z Rafą w ważnych momentach. :(
W zasadzie tylko w tym gemie. Poprzednie przełamanie to była konsekwencja błędu Nadala (mówię o tych wcześniej wykorzystanych BP).
Jeszcze nie wszystko stracone 5/5 C'mon Fed!
Cuda jakie, czy co?
Jeżeli ktoś jeszcze wierzy w Fedzia (w końcu jest 6*/5 w trzecim) mam przytaczać, że Nadal jeszcze nigdy nie przegrał meczu prowadząc 2/0 w setach?
Przegrał...
Barty napisał:
Jeżeli ktoś jeszcze wierzy w Fedzia (w końcu jest 6*/5 w trzecim) mam przytaczać, że Nadal jeszcze nigdy nie przegrał meczu prowadząc 2/0 w setach?
Nieważne, dobrze, że chociaż przez chwilę mamy (Federaści znaczy się) coś z tego finału. Ale zagrał teraz. :D
Przecież ten Nadal jest naprawdę potwornie słaby. Kiedy Fed przyciśnie, Hiszpan nie istnieje. Przestań się Roger kompromitować i chociaż spróbuj wygrać. :]
Barty napisał:
Jeżeli ktoś jeszcze wierzy w Fedzia (w końcu jest 6*/5 w trzecim) mam przytaczać, że Nadal jeszcze nigdy nie przegrał meczu prowadząc 2/0 w setach?
A ktoś grał z tak słabym Nadalem jak w tej chwili (w tej konkretnej)? :P
Widownia jeszcze powinna buczeć jak Nadal zagrywa tak się zachowuje.
jaccol55 napisał:
Barty napisał:
Jeżeli ktoś jeszcze wierzy w Fedzia (w końcu jest 6*/5 w trzecim) mam przytaczać, że Nadal jeszcze nigdy nie przegrał meczu prowadząc 2/0 w setach?
A ktoś grał z tak słabym Nadalem jak w tej chwili (w tej konkretnej)? :P
Grał. Del Potro w półfinale USO 09. :]
No bydło nie z tej planety...
Robertinho napisał:
jaccol55 napisał:
Barty napisał:
Jeżeli ktoś jeszcze wierzy w Fedzia (w końcu jest 6*/5 w trzecim) mam przytaczać, że Nadal jeszcze nigdy nie przegrał meczu prowadząc 2/0 w setach?
A ktoś grał z tak słabym Nadalem jak w tej chwili (w tej konkretnej)? :P
Grał. Del Potro w półfinale USO 09. :]
Chodziło mi o wyciąganie spotkania ze stanu 0-2. ;-)
ROGER FEDERER! 7-5 w 3 secie!
Brawo Rafciu, nie można meczu wyserwować...
Ten ostatni gem w wykonaniu Feda to było coś pięknego, odważnego, po męsku! Oby czwarty set był taki sam jak końcówka trzeciego, oby!
Gramy 5 setów jak nic :D
Roger miał wielka szansę wznosić w tej chwili Puchar Muszkieterów, albo przynajmniej prowadzić 2-1 w setach. Zmarnował ją na własne życzenie. Teraz jest już chyba z późno. Niemniej liczę na walkę z jego strony.
Jakby się zamienili osobowościami w pewnym momencie...
Brawo ostatnie dwa gamy perfekcjaa a te dropszoty coś niesamowitego. Gramy dalej :D
Jules napisał:
Ten ostatni gem w wykonaniu Feda to było coś pięknego, odważnego, po męsku! Oby czwarty set był taki sam jak końcówka trzeciego, oby!
Podobno nie oglądasz?
Z Tsongą też przegrał w A08 :-D
robpal napisał:
Jules napisał:
Ten ostatni gem w wykonaniu Feda to było coś pięknego, odważnego, po męsku! Oby czwarty set był taki sam jak końcówka trzeciego, oby!
Podobno nie oglądasz?
O tym samym pomyślałem. :D
No cóż, kiedyś musi być ten pierwszy raz z przegrywaniem przy 2/0...
Nadal już przegrał prowadząc 2:0... I to z Federerem.
Ciężko będzie, ale gramy ;) C'mon.
Wraca stare. :]
Barty napisał:
No cóż, kiedyś musi być ten pierwszy raz z przegrywaniem przy 2/0...
A Miami 05 to co?
Uppss, sorry za taką ignorancję. W każdym bądź razie Fed ma stosunek 175-0 meczów, w których prowadził 2/0 :D
Nadal się super ogarnął przy 0/40 w pierwszym gemie, Fed już by dawno odpłynał.
Edit:
Dokładnie tak było w 4 gemie seta...
Barty napisał:
Uppss, sorry za taką ignorancję. W każdym bądź razie Fed ma stosunek 175-0 meczów, w których prowadził 2/0 :D
Znowu patrzysz tylko w statystyki WS. :P TMC 05 z Nalbem. :)
Robertinho napisał:
Znowu patrzysz tylko w statystyki WS. :P TMC 05 z Nalbem. :)
I Puchar Davisa z Rustym w Melbourne w 2003 roku. :D
Racja, Fed przy 0-40 odpływa. Nadal *3-1.
Czyżby tak banalnie miało się to skończyć?
jaccol55 napisał:
Czyżby tak banalnie miało się to skończyć?
Wierzyć się nie chce, bo mam wrażenie, że Federer gra dużo lepiej niż to pokazuje tablica wyników. :/
Rafa 4-1*. :/
Tego się obawiałem. Chwila właściwa do odwrócenia meczu uciekła w pierwszym gemie, teraz chyba już po ptakach.
No niestety co się dzieję, Nie lubi grać z Nadalem i chyba tyle. :(
Mecz się jeszcze nie skończył...
Nadal Federer 7/5 7/6 5/7 6/1
Roger dał z siebie wszystko mógł lepiej zagrać początek spotkania nie zapowiadał takiego wyniku póżniej Nadal zgarnął 2 sety w 3 Roger znów zaczął grać agresywniej i wywalczył seta w 4 secie całkowicie się posypał i Nadal zasłużenie wygrał 6 raz w swojej karierze tytuł na kortach RG.
PS : Forma Rogera napawa optymizmem zwłaszcza że wchodzimy w okres gry na kortach trawiastych.
Brawo Rafa! Ostatni gem świetny w jego wykonaniu.
A Fed to był dziś mistrzem, ale jedynie pojedynczych punktów. Bardzo nierówna gra z jego strony.
Udany turniej mimo przegranego finału, brawa dla obu.
Taktyczno-technicznie był świetnie przygotowany, dostał przeciętnego Nadala, ale jak widać to i tak było za mało dla Feda. Mentalnie dno.
Nadal powoli goni Feda już ma 10 tytułów wielkoszlemowych, czekamy na Wimbledon.
Gratulacje dla Rafy. Potrafił się odrodzić w przeciągu turnieju, co nie było wcale łatwe. Hiszpan utrzymał 1 pozycję w rankingu, wyrównał rekord Borga i za chwilę znowu będzie gryzł Puchar Muszkieterów.
Federer... cóż. Zawiódł w tym finale. Świetne spotkanie w półfinale i jedynie przebłyski owej formy w finale. Jak teraz patrzymy na wynik, to chyba najbardziej boli ten 1 set, który mógłby odwrócić losy tego spotkania.
Wielkie brawa dla Nadala. Niby w słabej formie, a wygrywa turniej w dosyć wyraźny sposób. Klasa sama w sobie.
Gratulacje dla Nadala!
Mam nadzieję, że nie będzie mi już dane uświadczyć jakiegokolwiek meczu Nadal - Federer. Potrzebni są młodzi, by móc rywalizować z Nadalem. Federer swoje w tej kwestii już chyba zrobił. Szkoda, że nie obejrzeliśmy meczu Djoko - Rafa, bo moim zdaniem mógłby być dużo ciekawszy, ale cóż - miał pecha Serb w piątek, że trafiło akurat na niego.
Nadal ma już 10 tytułów wielkoszlemowych, a będzie ich więcej. Moim zdaniem pokazał tym turniejem, że może wygrywać grając, jak na siebie, bardzo przeciętnie. Rekord Federera spokojnie w zasięgu, Borga na RG też - zdecydowanie. ;)
Pitny napisał:
PS : Forma Rogera napawa optymizmem zwłaszcza że wchodzimy w okres gry na kortach trawiastych.
Obawiam się, że w tym turnieju ta forma osiągnęła najwyższy punkt.
Federer jest jednak niereformowalny. Taktyka obrana na mecz znakomita - atakować jak się da. Jak Fed w korcie stał to wygrywał niemalże 90% piłek. Nie wiem w jakim sposób i jakim cudem on przegrał 1wszego seta, w ogóle dlaczego odpuścił. W 2gim grał fatalnie, za to w 3cim jak z Djokoviciem; wszystko mu wchodziło. Ostatnia partia to szok. Wydawało się, że Szwajcar złapał rytm gry, a Nadal się sypie, no ale - jakim cudem Federer to sknocił?! Ogólnie rzecz biorąc, dramaturgia była, dla przeciętnego widza mecz niezły, natomiast czysto tenisowo obaj mocno szarpali. Lekko jednak się rozczarowałem, spodziewałem się lepszej gry, choć tragedii nie było.
Z mojej strony:
1) Rafa powinien oddać ten puchar Fedowi za wywalenie Djokovicia z imprezy, bo ten by dzisiaj tak go rżnął, że drzazgi by leciały.
2) Zdecydowanie najsłabszy szlem Rafy, bez dwóch zdań. Umiejętność wygrywania WSów grając marnie jest bardzo cenna :D
3) Federer wygra Wimbledon.
Bardzo ciekawie jest teraz z rankingiem :D
robpal napisał:
/.../
3) Federer wygra Wimbledon.
Z Nadalem w finale. :D
robpal napisał:
3) Federer wygra Wimbledon.
LOL! Wygra, jak utrzyma formę i jak nie dostanie w finale Rafy. Zresztą ja już się boję tego turnieju, Nadal niby w przeciętnej formie, ale tak mówiono też rok temu, a skończyło się trzema szlemami w sezonie ;]
Z tą mentalnością to bym nie przesadzał. Mentalną ciotą Szwajcar był w pierwszym i drugim secie. Zadziwiło mnie to, że nawet ze stratą przełamania w trzeciej partii Papa był w stanie walczyć i robił to naprawdę wybornie wygrywając seta. Czwarty set też był nawet do 5:1 w miarę wyrównany. Małe szczegóły, które najbardziej bolą. Zobaczyliśmy znowu posranego Federera.
Nadal powinien poćwiczyć wystąpienia publiczne, bo podczas ceremonii wypadł fatalnie :D Ale gratuluję. Szwajcarowi natomiast gratuluję pojedynku półfinałowego.
Zależy jak polosują, mogą zagrać już w półfinale, czego bardzo bym nie chciał. Zarówno Fed jak i Rafa są od Djoka na trawie znacznie lepsi i szkoda by było, żeby wylądowali w jednej połówce.
robpal napisał:
Zależy jak polosują, mogą zagrać już w półfinale, czego bardzo bym nie chciał. Zarówno Fed jak i Rafa są od Djoka na trawie znacznie lepsi i szkoda by było, żeby wylądowali w jednej połówce.
Znając szczęście Szwajcara, trafi na Rafę.
Federer mógł wielu zawieść w finale, ale ja nie czuję się zawiedziony. Patrząc na ostatnie pojedynki z Nadalem, powinien być przez niego wręcz zmieciony z kortu, a tu co? Ugrał nawet seta. Był to bardzo dobry turniej dla Szwajcara, więc nie ma co narzekać. Od dawna nie zagrał Fed tak dobrze, jak w Paryżu. Jest to dobry prognostyk przed trawą i Wimbledonem. Federer udowodnił, że wciąż liczy się w najważniejszych turniejach, i nie można go skreślać.
Co się tyczy Nadala, to te 2 tygodnie dały nam wyraźny dowód na to, jak wielkim graczem on jest. Zgodzę się z Robpalem, że to najgorszy Szlem Hiszpana, ale potrafił zagrać na tyle dobrze, by wygrać. Na Wimblu niestety może już nie być tak różowo jeśli nie będzie w wyższej formie. Jest wielu specjalistów od trawy, którzy mogą go postraszyć na tej nawierzchni. Co do kwestii pobicia rekordu Feda. Trzeba poczekać jak się będzie sprawa rozwijała w ciągu 2 najbliższych sezonów. Do głosu zawsze mogą dojść inni, ktoś może zaskoczyć. Może nie tak jak Novak, ale zaskoczyć może.
Trawa na Wimbledonie będzie do końca pierwszego tygodnia turnieju. Jeżeli Hiszpan przejdzie pierwsze rundy, to rozpędzi się i spokojnie osiągnie półfinał, a może i więcej w zależności od drabinki. To temat na inne rozważania, ale powątpiewałbym czy rzeczywiście ci "specjaliści od trawy" byliby w stanie wykopać z turnieju Nadala.
Ja odczuwam ogromny niedosyt, szczególnie po tym pierwszym secie, którego Roger wtopił w swoim dobrym starym stylu. Nie mam do niego pretensji, ale grał długimi momentami pięknie, a przegrał jak zawsze.
Kompletnie nie równa znów gra, przegrany-wygrany set. Poziom gry na krawędzi załamania. Gdyby Król utrzymywał na stałym poziomie swoją grę co jest stanem niemożliwym i opisywanym przez wielu spokojnie mógł by myśleć o wygranej. Co do trawy spokojna wasza rozczochrana.
Rafael :wygrana:
Brawo.!!! Gratulacje.:D
Dostać tak słabego Nadala i nie skorzystać z prezentu... grzech śmiertelny. Niby była walka, były emocje, ale to co zrobił Roger pod koniec pierwszego seta, to jakaś kpina w żywe oczy. Taktyka w tym momencie meczu wzorowa - agresja, serwis, wchodzenie w kort, skracanie wymian, mieszanie kątów i rotacji, bekhend w punkt, płaskie forhendy - no wszystko jak w zegarku. Nie, on się uparł, że stanie metr za linią końcową i wygra seta na stojąco. Bić i patrzeć czy równo puchnie. O słabiźnie Nadala niech świadczy set drugi, w którym Federer zrobił jakiś zylion niewymuszonych błędów, a i tak zdołał doprowadzić do sromotnie przegranego tie-breaka i to przegranego w momencie, gdy teoretycznie na dwa gemy wrócił serwis. W trzecim secie było widać jaskółki znamionujące poprawę sytuacji, toteż nawet przegrany serwis do zera nie zmartwił. Set czwarty to po prostu zapaść mentalno-fizyczna. Jednak prawie cztery godziny trzymania na dystans Nadala to dla Fedka już chyba trochę za dużo. Było wygrać pierwszego seta, to nie byłoby dramatu. Ogólnie rzecz biorąc Roger kilka razy więcej niż zwykle pozbawiał mnie złudzeń i kilka razy więcej przysparzał mi siwych włosów oraz zgrzytania zębów. Mecz - jak na niego w finale przeciw Nadalowi - dobry, ale blokada jak była, tak jest. W efekcie dziesiąty szlem dla Hiszpana i to zupełnie zasłużenie, choć styl na pewno daleki od oczekiwań. Wimbledon będzie ciekawszy niż się spodziewałem - Djokowić zechce skutecznie zaatakować pozycję Nadala, Federer jest w formie, która pozwalała mu parę lat temu na zwycięstwo w cuglach. Byle motywacji nie zabrakło.
Trzeba było po pierwszym secie wyłączyć odbiornik tv, bo już wtedy wiadomo było jak to się skończy :P.
Niby Federer rozczarował, ale nie do końca. Były w tym meczu subtelne przebłyski, które pozwalają snuć pewien optymizm na dalszą część sezonu. Ważne jest także to, że wreszcie Roger zagrał po 16 miesiącach w finale WS.
Gratulacje dla Nadala. Moim zdaniem zagrał najlepszy mecz w turnieju. Może i jego formą nie jest znakomita, ale wystarczyła na 6. wygraną w jego ulubionym turnieju. Wydaje mi się, że to jego ostatni triumf wielkoszlemowy w tym roku.
Barty napisał:
Jeżeli ktoś jeszcze wierzy w Fedzia (w końcu jest 6*/5 w trzecim) mam przytaczać, że Nadal jeszcze nigdy nie przegrał meczu prowadząc 2/0 w setach?
Key Biscayne 2005 - finał. Dziękuję :D
Joao napisał:
Wydaje mi się, że to jego ostatni triumf wielkoszlemowy w tym roku.
Po przygodach z Haase i Petzschnerem na Wimblu wielu mówiło, że Nadal nie wygra Wimbla. Wszyscy wiemy czym się skończyło.
Serenity napisał:
Po przygodach z Haase i Petzschnerem na Wimblu wielu mówiło, że Nadal nie wygra Wimbla. Wszyscy wiemy czym się skończyło.
Nie sądzę, żeby Rafa był w stanie wygrać w tym roku. Czarnym koniem turnieju wimbledońskiego może być Doković.
A co on, nagle się na trawie grać nauczy?
Djoković prędzej USO wygra, aniżeli Wimbla, ale to dyskusja na inny temat.
Chyba jednak w dalszym ciągu niektórzy łudzą się z turnieju na turniej, że każdy kolejny WS wygrany przez Nadala będzie dla niego ostatnim w sezonie, śmieszne to. Djoko to wielka zagadka, bo w formie jest, mecz z Rogerem tego raczej nie zmieni, a że fanem zielonego nie jest, wiadomo od dawna, więc ciekawe co z tego wyniknie.
Jestem też ciekaw czy Federer pojedzie do Halle, ale pewnie tak skoro w pierwszej rundzie dali mu Hewitta. I jeszcze jedna kwestia, jak zmieni się sytuacja rankingowa dla TOP3? Panowie będę blisko siebie, ma się rozumieć?
Jules napisał:
Jestem też ciekaw czy Federer pojedzie do Halle. I jeszcze jedna kwestia, jak zmieni się sytuacja rankingowa dla TOP3? Panowie będę blisko siebie, ma się rozumieć?
Pewnie pojedzie. Łapie formę, trzeba odbijać :)
Ranking:
1. Rafael Nadal 12070
2. Novak Djoković 12025 (:D)
3. Roger Federer 9230
Jeśli się nie pomyliłem.
EDIT: Tu jest zawsze wszystko na bieżąco: http://tennislive.free.fr/
Luka jednak jest dość spora. Nadal serio powinien paść do stóp Federerowi za ten półfinał :D
Jules napisał:
Chyba jednak w dalszym ciągu niektórzy łudzą się z turnieju na turniej, że każdy kolejny WS wygrany przez Nadala będzie dla niego ostatnim w sezonie, śmieszne to.
Eh... Nie życzę Rafie źle, tak po prostu uważam. Naucz się szanować zdanie innych, bo widzę nie pierwszy raz masz z tym problemy.
Robpal, z tym Dokoviciem to ryzykowny typ, ale trawa nie jest już taka jak 10 lat temu więc kto wie.
Jules napisał:
Luka jednak jest dość spora. Nadal serio powinien paść do stóp Federerowi za ten półfinał :D
Już proponowałem, żeby mu Puchar Muszkieterów oddał... A Fed Sodzie w 2009 roku :P
Jules napisał:
Luka jednak jest dość spora. Nadal serio powinien paść do stóp Federerowi za ten półfinał :D
I niech mu jeszcze pomnik postawi. Na Krakowskim Przedmieściu :)
A co de Federera, to myślę, że na Wimbledonie będzie miał spore szanse na zwycięstwo z Nadalem. Dziś u Rogera głowa aż tak bardzo nie zawiodła. Bardziej chodziło o nawierzchnię a w Londynie tego problemu nie będzie.
Re: o ja głupi. Zapomniałem, że na Wimbie to i tak Roddick w tym roku wygra.
Joao napisał:
Jules napisał:
Chyba jednak w dalszym ciągu niektórzy łudzą się z turnieju na turniej, że każdy kolejny WS wygrany przez Nadala będzie dla niego ostatnim w sezonie, śmieszne to.
Eh... Nie życzę Rafie źle, tak po prostu uważam. Naucz się szanować zdanie innych, bo widzę nie pierwszy raz masz z tym problemy.
Zdanie swoje mieć możesz, tyle że ja się z nim nie zgadzam, biorąc pod uwagę co się działo w przeszłości akurat Twoje stwierdzenie, w takim momencie, było dziwne. Nie lepiej poczekać z typami do soboty poprzedzającej finał Wimbla chociażby? Raz obraziłem Robpala i go przeprosiłem, więc proponuję nie personalizować dyskusji.
Faktycznie, nie było pogromu, był wygrany set, ale to "tylko" 1 set. Chwaliłem Federera za walkę w Madrycie, dzisiaj też go chwalę, ale pozwolę sobie się nie zgodzić z opiniami, że było dobrze. W mojej opinii nie było. Było po prostu jak zwykle. Pan Karol przytoczył dzisiaj zdanie ekspertów, którzy zgodnie twierdzili, że ta rywalizacja stała się do bólu schematyczna, do bólu przewidywalna, gdzie słowa "będzie jak zawsze" nie są próbą zaklinania rzeczywistości tylko realną oceną tego, jak pojedynki między Nadalem, a Federerem wyglądają i wyglądać będą. Mój kolega z drużyny obejrzał dzisiaj 2, w porywach 3 mecz w życiu i stwierdził, że poza popisami Federera i kontrami Nadala tego się nie da non-stop oglądać przez 3,5 godziny. Ja potrzebowałem 25 meczów, żeby to otwarcie przyznać i pozbawić się złudzeń. :D
Juan napisał:
Dostać tak słabego Nadala i nie skorzystać z prezentu... grzech śmiertelny. Niby była walka, były emocje, ale to co zrobił Roger pod koniec pierwszego seta, to jakaś kpina w żywe oczy.
Akurat przy stanie 5-2 i medicalu dla Nadala rozmawiałem z Robertinho i doszliśmy do wniosku, że za chwilę będzie Hamburg08 bis. Niestety, zabrakło pierwszego podania i wszystko się posypało.
Juan napisał:
O słabiźnie Nadala niech świadczy set drugi, w którym Federer zrobił jakiś zylion niewymuszonych błędów, a i tak zdołał doprowadzić do sromotnie przegranego tie-breaka i to przegranego w momencie, gdy teoretycznie na dwa gemy wrócił serwis.
Zdecydowanie, jak Federer przebił 3 sensowne piłki to Nadala nie było na korcie, przynajmniej tak to wyglądało. Hiszpan nie pokazał dzisiaj żadnego argumentu (może nie musiał), którym mógłby skutecznie walczyć tutaj z Djoko. Szkoda Nole i piszę to głównie dlatego, że jestem na siebie wściekły, tak bardzo dałem się znów oszukać i z wypiekami na twarzy przed 15 włączyłem TV.
Juan napisał:
Wimbledon będzie ciekawszy niż się spodziewałem - Djokowić zechce skutecznie zaatakować pozycję Nadala, Federer jest w formie, która pozwalała mu parę lat temu na zwycięstwo w cuglach. Byle motywacji nie zabrakło.
Gorzej dla naszej ciekawości będzie, jak forma Nadala pójdzie w górę. Wtedy będzie pozamiatane, chyba, że Isnera wylosują mu w 1 rundzie. :P
Jednak trochę mnie boli to, że Federer jest obecnie w lepszej formie niż Nadal, a stać go zaledwie na seta. Można przytaczać wiek itp, ale prawda jest taka, że motorycznie wciąż wygląda znakomicie. Nie przez '30' na karku to przegrał, ale przez swoje wrodzone, mentalne słabości w grze z Nadalem. Nie można go o to obwiniać, ale boli to niebywale.
Sęk jest w tym, że mecze Feda z Nadalem to nie jest sprawdzian FORMY Federera, to jest sprawdzian jego GŁOWY. Jeśli on ma pełny pampers, to o wygraniu może zapomnieć mniej więcej w okolicach połowy pierwszego seta. Jeśli akurat nie ma, to może zaczynać myśleć o nawiązywaniu walki.
DUN I LOVE napisał:
Zdecydowanie, jak Federer przebił 3 sensowne piłki to Nadala nie było na korcie, przynajmniej tak to wyglądało.
Wiesz, większość zawodników nie istnieje po jednej sensownej piłce Szwajcara. Spokojnie można dzisiaj wyłowić z meczu parę(naście) wymian, kiedy Fed zagrał 3-4 naprawdę świetne uderzenia, a punkt za chwilę zapisywano Nadalowi. To nie były wielkie zawody Hiszpana, ale żeby z nim dzisiaj wygrać, to musiałby zagrać co najmniej tak, jak z Djoko.
No i sprawa returnu Feda, dla mnie niezrozumiała. W pierwszej partii wchodził 1.5 metra w kort i przejmował inicjatywę. Ja rozumiem, że potem Hiszpan trochę zmiksował podanie i serwował na obie strony, ale zawodnik tej klasy nie powinien mieć aż takich problemów z czytaniem serwisu. Ewidentnie miał z tym dziś problemy - wiele wywałek nie było spowodowane tym, że on źle wyprowadził uderzenie. On po prostu szedł w drugą stronę i musiał nadrabiać refleksem i nogami.
Odnośnie argumentów na Djoko - zdecydowanie więcej grał odwrotnego forhendu dzisiaj Hiszpan, choć moim zdaniem to by starczyło na max. seta z Serbem. Rafa zawdzięcza tytuł Fedowi, nie bójmy się tego powiedzieć wprost :D
robpal napisał:
Wiesz, większość zawodników nie istnieje po jednej sensownej piłce Szwajcara. Spokojnie można dzisiaj wyłowić z meczu parę(naście) wymian, kiedy Fed zagrał 3-4 naprawdę świetne uderzenia, a punkt za chwilę zapisywano Nadalowi. To nie były wielkie zawody Hiszpana, ale żeby z nim dzisiaj wygrać, to musiałby zagrać co najmniej tak, jak z Djoko.
Tego nie neguję, wielkie uznanie dla Nadala, że potrafi wygrywać wielkie turnieje nie grając najlepiej. To cechuje największych Mistrzów.
Hiszpan zagrał dzisiaj znakomicie w 1 gemie 4 seta, gdzie obronił 3 BP samymi winnerami (:o), a później poprawił wynik wygrywającym podaniem. To chyba zabiło w Federerze wiarę w odwrócenie losów meczu.
Może gdyby ten pierwszy set zakończył się inaczej to to spotkanie poszło by w innym kierunku?
Cóż Nadal ponownie najlepszy, swoją drogą bilans jakim Hiszpan legitymuje się w Paryżu jest niesamowity, 45-1 (o ile się nie mylę?) robi wrażenie :-)
To jest kolejna różnica w ich meczach. Przy stanie 0-40 Nadal zaczyna gema, a Fed serwuje na odwal się i idzie usiąść.
Dzisiaj było to co z Murrayem - ciasny mecz, ale to Rafa wygrywał najważniejsze punkty.
Po wtopie w Miami (dla mnie najboleśniejszej w tym sezonie) mu się w końcu należało :D
Co ciekawe, Nadal wyrównał wynik Borga. Zarówno Szwed, jak i Hiszpan urodzili się w czerwcu (Nadal 3, Borg 6) i w momencie 6 victorii w Paryżu obaj mieli po 25 lat. Można powiedzieć, że idą równo. :faja:
W zasadzie to Borg już nie "idzie".
Miejmy nadzieję, że Rafa nie zakończy kariery, jeśli przegra na Wimbledonie ;)
Roger jest jednym z najlepszych tenisistów w historii tego sportu. To fakt. Faktem jest również to, że na przestrzeni swojej kariery nie potrafi znaleźć lekarstwa na mecze z Rafaelem. Specyfika uderzeń Hiszpana, plus jego niesamowita waleczność i zdolność do wywierania presji sprawiają, że Roger nie może grać z nim, tak jak z każdym innym tenisistą. Kilka lat temu napisałam, że Szwajcar nie radzi sobie z wysokim kozłem piłki granej przez Rafę, zwłaszcza na bh. Dzisiaj to w dalszym ciągu podtrzymuję. Taki schemat gry Hiszpan stosuje od lat. Jak widać z dobrym skutkiem.
Widzę że wszędzie wraca stara śpiewka, forhend Nadala do bekhendu skutkuje u Federera niemożnością celnego zaserwowania, zagrania returnu z serwisowej wykładki, kończenia forhendem, trafienia wolejem itp.
Robertinho napisał:
Widzę że wszędzie wraca stara śpiewka, forhend Nadala do bekhendu skutkuje u Federera niemożnością celnego zaserwowania, zagrania returnu z serwisowej wykładki, kończenia forhendem, trafienia wolejem itp.
Brzmi to dużo lepiej niż stara śpiewka o tym jak największy hegemon tego sportu, człowiek z 16 tytułami wielkoszlemowymi, o żelaznej psychice, nagle w meczach z jednym tenisistą - dziwnym zbiegiem okoliczności tenisistą również wybitnym i genialnym - zamienia się w małą dziewczynkę, która nie radzi sobie ze swoim tenisem. Brzmi to tym dziwniej, że Rafael Nadal pierwszy raz pokonał Federera mając, jeśli dobrze pamiętam, 17 lat. Rozumiem, że już wówczas Federer widząc po drugiej stronie siatki chłopca w śmiesznych spodenkach, z dziwnymi tikami, stwierdził, że się go bardzo boi.
Owszem Federer teraz ma wyraźny kompleks Nadala, temu nie można zaprzeczyć. Ale temu, że Nadal w starciach z Federerem jest tenisistą lepszym, też nie. I tak było w zasadzie od pierwszych ich spotkań, kiedy Federer nie miał jeszcze podstaw do kompleksu. Ta obawa przed Nadalem nie wzięła się znikąd.
P.S. Ja chyba też wymyślę sobie cudowną śpiewkę o tym jak to Roddick ma kompleks Federera mimo, że jest lepszym od niego tenisistą :D :D
filip.g napisał:
Brzmi to dużo lepiej niż stara śpiewka o tym jak największy hegemon tego sportu, człowiek z 16 tytułami wielkoszlemowymi, o żelaznej psychice, nagle w meczach z jednym tenisistą - dziwnym zbiegiem okoliczności tenisistą również wybitnym i genialnym - zamienia się w małą dziewczynkę, która nie radzi sobie ze swoim tenisem.
Żeby to było z jednym Rafą - o ile łatwiejsze byłoby życie. Niestety, tak się dzieje niemal za każdym razem, kiedy przychodzi Fedowi rywalizować z kimś na równych prawach, a nie wycierać nim kort. Katami byli kiedyś Agassi, Hewitt, Nalbandian, na szczęście dla siebie Szwajcar stał się od nich o wiele, wiele lepszym tenisistą, stąd i pewność siebie w pojedynka z nimi, wynikająca z przekonania o swojej wyższości; potem pojawił się Rafa, jeszcze później Murray. Zasługą tych graczy jest fakt że byli/są w stanie zaprezentować, również w ważnych momentach, poziom gry dorównujący Fedowi. A co się z nim wtedy dzieje, to już dobrze wiemy. Nie neguję tego, że Nadal jest w stanie, jak nikt inny, zmusić Federera to błędów, przycisnąć go, a samemu w kluczowych momentach grać znakomicie. Ale w przestrzeliwanych wykładkach, przestrzeliwanych serwisach i kompletnych zawiechach, to już sama gra Hiszpana aż takiego udziału nie ma.
Federer ma żelazną psychikę? Dobrze wiedzieć.
Nadal po raz szósty!
Wielkie gratulacje dla Hiszpana za szóste zwycięstwo w turnieju French Open. Rafa tym osiągnięciem wyrównał rekord Bjorna Borga i myślę, że w najbliższych latach wyśrubuje nowy rekord. Bądźmy sobie szczerzy - na początku turnieju Rafael grał oczywiście jak na siebie fatalnie, czego dowodem są mecze z Isnerem i Andujarem. Jednak jak to on ma w zwyczaju (ostatnio często ma problemy na początku Wielkiego Szlema, choćby i nawet w ubiegłorocznym Wimbledonie) z każdym następnym meczem rozkręcał się, ograniczał błędy, zaczął atakować, mimo wszystko wzmocnił swój serwis i ostatecznie wygrał turniej. Oczywiście można zastanawiać się co by było, gdyby Djokovic doszedł do finału, ale nie ma to już chyba żadnego znaczenia, więc po co o tym rozmyślać. Pomimo tego, że z tych sześciu zwycięstw ten turniej chyba był najgorszy w jego wykonaniu, to nie znalazł się nikt kto mógł go pokonać – wyeliminował Soederlina, Murraya, Federera…
Szczerze mówiąc nie wiem co mam powiedzieć o Federerze. Z jednej strony dokonał praktycznie niemożliwej rzeczy przerywając fantastyczną serię Novaka i docierając tym samym do finału imprezy, a tuż przed turniejem było niewiele osób pokładających wiarę w Szwajcara. Jednak porażka z Nadalem jest bolesna. Federer po raz kolejny nie wykorzystywał swoich sytuacji, co później się na nim zemściło. Przede wszystkim chyba znów spalił się psychicznie… Momentami grał fantastycznie, jednak to były tylko momenty, a na dłuższą metę psuł wiele piłek. Nie wykorzystał sytuacji 5-2 i set bola w pierwszej partii, w drugiej wydawało się, że odwrócił losy seta, a w tie-breaku kompletnie zawiódł, a w czwartym secie miał 3 break pointy przy podaniu Rafy – nie wykorzystał ich, a w konsekwencji sam został przełamany. Niemniej jednak gratuluję Rogerowi wielkiego turnieju i powrotu do formy. Oby Roger dalej zachwycał wszystkich swoją grą i pokonał jeszcze Nadala w meczu o wielką stawkę…
Roland Garros podsumowanie:
Największe pozytywne zaskoczenia:
Zwycięstwo Łukasza Kubota na Nicolasem Almagro i awans Polaka do trzeciej rundy turnieju.
Życiowe wyniki Juana Iganacia Cheli, Alexandro Falli i Antonio Veica.
Wielka waleczności i serce do walki Fabio Fogniniego nagrodzone awansem do ćwierćfinału.
Kolejna młodość Ivana Ljubicica.
Potwierdzenie powrotu do najwyżsej formy przez Del Potro, Gasqueta i Montanesa.
Dobra postawa Wawrinki w meczu z Tsongą.
Największe zawody:
Kolejne wtopy w wykonaniu: Berdycha, Melzera, Cilcia, Davydenko, Baghdatisa, Raonica, Tomicia – nawet nie che mi się ich komentować…
Nieudany występ Haasa i następcy Nadala Javiera Martiego, kontuzje Heewita, Ferrera i Roddicka.
Może nie tak do końca, ale mimo wszystko brak zaangażowania Soederlinga w meczu z Rafą.
Najlepsze spotkania :
Federer vs Djokovic.
Monfils vs Ferrer.
Djokovic vs Del Potro.
Nadal vs Federer.
Murray vs Troicki.
Fognnini vs Montanes.
Nadal vs Murray.
Wawrinka vs Tsonga.
Kubot vs Almagro.
Federer vs Monfils.
Wyniki finałów:
- Singiel
[1] Rafael Nadal (ESP) d. [3] Roger Federer (SUI) 7-5 7-6(3) 5-7 6-1- Debel
[2] Max Mirnyi/Daniel Nestor (BLR/CAN) d. Juan Sebastian Cabal/Eduardo Schwank (COL/ARG) 7-6(3) 3-6 6-4- Juniorzy
Bjorn Fratangelo (USA) d. [14] Dominic Thiem (AUT) 3-6 6-3 8-6
Wszystkie wyniki (turnieju singlowego, deblowego, juniorskiego oraz kwalifikacji) można znaleźć na 1 stronie wątku.
