- * mtenis.pun.pl - forum tenisowe, Tenis ATP http://www.mtenis.pun.pl/index.php - WTA Tour http://www.mtenis.pun.pl/viewforum.php?id=22 - Roland Garros 2011 http://www.mtenis.pun.pl/viewtopic.php?id=1253 |
Serenity - 15-05-2011 17:11:24 |
|
DUN I LOVE - 15-05-2011 17:16:03 |
Siostry Williams nie obronią tytułu deblowego, obie nie zagrają w tym roku w Paryżu. Zabraknie też m.in. Dinary Safiny i Carli Suarez Navarro. |
robpal - 16-05-2011 10:54:02 |
Zieew, kolejne święto antytenisa się zapowiada... Oby Julia swoim forhendem zrobiła z nimi wszystkimi porządek ;) |
Serenity - 16-05-2011 11:02:01 |
Stosur też nie jest bez szans. Dotarcie do finału w Rzymie pokazało, że może być groźna. Na Woźniacką jakoś nie liczę, ona ma patent do rozczarowywania w Szlemach. |
robpal - 16-05-2011 13:24:40 |
Też mi się wydaje, że WS to zdecydowanie za wysokie progi dla Niemki (w tym roku w Australii pierwszy raz 2 rundy przeszła), raczej to moje marzenie :) |
DUN I LOVE - 16-05-2011 14:42:48 |
Kim Clijsters oficjalnie potwierdziła swój start na Roland Garros |
Robertinho - 17-05-2011 00:01:44 |
Hmmm, a czy przypadkiem jeśli ktoś jest uczulony na jęki Nadala, jego groźne miny, grzebanie w pewnych miejscach i powtarzane do bólu lifciartwo i w związku z tym życzy mu przegranych, to nie jest aby zakompleksionym hejterem, co tak Cię brzydzi, niezależnie od dyscypliny sportu? :D |
Serenity - 17-05-2011 00:32:17 |
Zbyt duża konkurencja w WTA się zrobiła, żeby Maria wygrała RG.Gdyby 4 lata temu była taka sytuacja to Rosjanka byłaby murowaną faworytką imprezy. Dziś trzeba podchodzić do niej z dystansem, gdyż jej dyspozycja bywa różna. Wygrana w Rzymie to pierwszy tego typu wynik od października 2009 roku, kiedy wygrała w Tokio. Dla mnie jęki to rzecz typowa dla WTA, i nie przeszkadza mi to, że któraś jęczy. |
filip.g - 17-05-2011 00:42:26 |
Ja kibicuję Sharapovej ale trzeba przyznać że miała sporo szczęścia w rzymie (krecz Azarenki). Generalnie to turniej pań zapowiada się niesamowicie...nudno. Zawody bez Sereny (bo Venus w Paryżu już od wiel lat się nie liczy) to jednak nie zawody. |
DUN I LOVE - 17-05-2011 00:47:22 |
Jednak każdy sport potrzebuje wielkich osobowości. W WTA poziom jest niebywale wyrównany, ale cały cykl jest postrzegany jako bardzo ubogi. Dzieje się tak z braku wyrazistych osobowości i Wielkich Mistrzyń, co tu dużo mówić. Od czasu odejścia (tego pierwszego) JuJu, problemów zdrowotnych Sereny, zapaści Any i Dinary moje zainteresowanie WTA przeszło do lamusa, z małą przerwą na ubiegłoroczny finał RG i grę tej niesamowitej wtedy Franki Schiavone. |
Serenity - 17-05-2011 00:55:36 |
Woźniacka z pewnością wyrazistą osobowością nie jest. Zgodzę się z przedmówcami, że Szlem bez wielkich nazwisk to nie to samo. Co do Woźniackiej, to musiałaby poprawić swoją grę w takim stopniu, by się to przełożyło na wygrywanie Szlemów, ale i to mogłoby się okazać zbyt mało, by zwiększyć popularność WTA, ponieważ nie prezentuje ona odmiennego stylu, tak jak np. Juju, której jednoręczny backhand robił wrażenie. Dziś styl zastępowany jest przez efektywność, niestety. |
robpal - 17-05-2011 06:50:06 |
Czasami sam się sobą brzydzę, jak widać ;) |
Robertinho - 17-05-2011 10:04:55 |
Jacku jaka konkurencja się zrobiła WTA? :o 4 lata temu Rosjanka w półfinale RG ugrała 4(?) gemy z Ivanovic, a w finale już czekała Henin... Takiej bidy jak obecnie nie było dawno, jeśli kiedyś ma wygrasz Masza, to właśnie teraz. Nie ma sióstr, Serbki biedują, inne Rosjanki albo leczą kontuzje/zakończyły karierę/grają padakę. |
Serenity - 17-05-2011 11:52:26 |
Miałem na myśli brak dominacji którejś z zawodniczek. Nie sposób wskazać przed turniejem murowanej faworytki do tytułu. Dla mnie gra Woźniackiej to żadna dominacja, skoro nie potrafi zrobić finału Szlema będąc liderką (USO 2009 nie wchodzi w grę, bo liderką nie była). Serena już w okolicach 30-stki jest, więc po powrocie może nie odzyskać formy sprzed kontuzji. |
robpal - 17-05-2011 15:17:58 |
Niestety tenis bum-bum święci chwilowo triumfy, a moim zdaniem zapoczątkowały to siostry Williams. Może nie "zapoczątkowały", ale wprowadziły go na nowy poziom i teraz wszystkim się wydaje, że tak mogą ;)
Z "młodych" to chyba najszybciej Kvitova, bo ogrywała już w finałach naprawdę porządne zawodniczki, a i połówkę szlema zrobiła rok temu. Dziewczyna powoli się zaprawia w boju :) Dla Niemek dobrym występem byłoby dotrwanie do drugiego tygodnia (szczególnie dla Petkovic, która na cegle gra słabo). Azarenka to moim zdaniem zawodniczka, której na razie głowa nie pozwala na sukcesy w WS ("królowa ćwierćfinałów"), a zdrowie płata figle. Stosur ostatnio znów pokazała, że z psychiką też ma problemy. Woźniacka gra na tej cegle, jakby chciała a nie mogła, tak samo Zwonariowa. Po Clijsters po takiej przerwie bym się wiele nie spodziewał, zwłaszcza że w latach największej świetności nigdy sukcesów w Paryżu nie osiągała. Krótko mówiąc - jakichkolwiek faworytek brak i znowu może być pogrom rozstawionych ;) |
jaccol55 - 19-05-2011 10:44:34 |
Niezwykle cenny news:
|
Serenity - 19-05-2011 19:13:33 |
Komedią jest to co wyprawiają czołowe tenisistki WTA. Jak taka Wozniacki chce wygrać Szlema, skoro gra wszędzie gdzie popadnie. Pozbawia się szansy na bardzo dobry występ. |
robpal - 19-05-2011 20:01:26 |
Pewnie chciała dzisiaj odpaść, tylko że przeciwnika skreczowała wcześniej :D |
DUN I LOVE - 22-05-2011 00:11:36 |
|
Robertinho - 23-05-2011 20:40:20 |
Puste trybuny kortu centralnego na meczu Łozniaki, pełne boczne korty na meczach panów - dosyć to wymowne. |
jaccol55 - 23-05-2011 20:52:25 |
Umknął Ci fakt, że to spotkanie zostało przeniesione w ostatniej chwili na Chatriera, z powodu przedłużających się gier na korcie nr. 1 i szybkim zakończeniu spotkań na rzeczonym wcześniej korcie centralnym. :] |
robpal - 23-05-2011 22:20:37 |
Serenity już zauważył, że mecz został przeniesiony w ostatniej chwili, więc to akurat było zrozumiałe. Jednak transmisje z łączonych turniejów (Masters+Premier 5/Premier Mandatory) dobitnie pokazują, że babskiego tenisa mało kto chce oglądać, jak ma obok do wyboru męski. Pamiętam pustki na finale kobiet w Dubaju, a 2 tygodnie później na meczu Feda z Djokiem stadion był wypchany do ostatniego miejsca. WTA potrzebuje natychmiastowej reanimacji, zanim zaryje w dno (bo już w nie wyrżnęło). |
Robertinho - 24-05-2011 09:51:09 |
Tak to jest kiedy się nie sprawdza co i jak. :P Dziś z kolei dwa interesujące mnie mecze, Any i o dziwo Szarapy. :P Szkoda tylko, że po pierwsze mają być rozegrane w tym samym czasie, po drugie będę wtedy w pracy. |
asiek - 25-05-2011 12:52:56 |
Ana poległa :] To czwarta I-rundowa porażka w sześciu ostatnich WS triumfatorki RG 08. W drugiej rundzie za to jest Cirstea. Rumunka dość niespodzianie oddała Patty Schnyder tylko 4 gemy. |
robpal - 25-05-2011 13:26:57 |
Uff, udało się... |
tsonga34 - 27-05-2011 15:33:38 |
Zaraz Carolina poleci. |
DUN I LOVE - 27-05-2011 16:11:37 |
I poleciała. Wczoraj Kim, dziś Caro - "brzegi" drabinki wyczyszczone. |
Robertinho - 27-05-2011 16:27:44 |
Karlajn Łozniaki i Stosur poleciały, bardzo udany dzień. :D |
asiek - 27-05-2011 16:29:54 |
Nie do końca, bo poleciała też Julia. I to z uroczą Marion :] |
robpal - 27-05-2011 17:54:32 |
Pierwszy set nie zwiastował tragedii, robiła z francuską krówką co jej się podobało :/ |
Robertinho - 27-05-2011 18:02:22 |
To teraz już w ogóle nie ma kto wygrać turnieju :D , ale przecież któraś musi. :P Może w końcu Azarenka, bo Szara już wczoraj balansowała nad przepaścią, aczkolwiek ciągle jest w grze. |
robpal - 27-05-2011 18:18:01 |
No ja podejrzewam, że znowu któraś zaliczy "dziewiczy" tytuł... W turnieju są jeszcze młode Kvitova, Azarenka i Petković. |
Joao - 27-05-2011 18:44:41 |
Radwańska rotfl |
robpal - 27-05-2011 19:08:00 |
Chyba w kometkę :D |
Bizon - 27-05-2011 19:43:31 |
Wozniacki już poza turniejem, można się było tego spodziewać jak się gra tydzień w tydzień zamiast zatankować przed WS. Wielkie "brawa". To co? Radwa ze szlemem? :P |
Ranger - 27-05-2011 22:10:12 |
A jak oceniacie szanse Schiavone na obronę tytułu? Fransesca jak na razie prezentuje dobrą formę, nie męczy się i zachowuje potrzebną energię na dalszą część turnieju. Poza tym z rozgrywkami pożegnały się już między innymi Clijsters, Wozniacki, Georges, a Zvonerova, czy Sharapova sporo się już napracowały. |
tsonga34 - 28-05-2011 09:20:52 |
Jak nie grają już siostry Wiliams to nie wiem. |
Serenity - 28-05-2011 16:54:56 |
Nawet gdyby grały, to murowanymi faworytkami nie byłyby. Od lat żadna z nich nie grała w finale RG. |
filip.g - 30-05-2011 17:26:17 |
Może Kuzi?? :D |
Barty - 30-05-2011 17:42:17 |
Zgadzam się. Jak to przed chwilą Stopa powiedział, jak przychodzi do Rolanda, to wstępuje w nią szatan. :D |
Robertinho - 30-05-2011 18:36:48 |
Hm, której ja mniej nie lubię? :P |
jaccol55 - 30-05-2011 18:58:19 |
Śmichem żartem, ale jak Aga rzeczywiście wygra tego WS-a? :P |
Robertinho - 30-05-2011 19:12:04 |
Niestety Szara odrobiła straty. |
Serenity - 30-05-2011 19:38:26 |
I już po secie. Oddala się Szlem od Radwańskiej ;) |
robpal - 30-05-2011 19:42:15 |
Radwańska umoczyła wygranego seta. Szarapowa słaba jak diabli, trzeba tylko coś od siebie zagrać... |
Robertinho - 30-05-2011 19:42:37 |
Różnica w sile jest mniej więcej taka, jak między Sodą a Simonem, jak Szara trafia, Radwy nie ma. Poza tym drugi serwis Agnieszki to niestety ciągle nieśmieszny żart. |
robpal - 30-05-2011 19:45:56 |
PONURY żart! :P |
Robertinho - 30-05-2011 19:47:46 |
Ale nasz imiennik ciągle mówi że jest całkiem ok i ci co krytykują, to się nie znają. :D |
robpal - 30-05-2011 20:31:40 |
Cudnie zmarnowane 5 setboli, w tym 3 przy własnym serwisie. Poezja, że palce lizać hahaha |
jaccol55 - 30-05-2011 20:40:57 |
Luzerstwo staje się znakiem rozpoznawczym naszych tenisistów... |
filip.g - 30-05-2011 20:42:28 |
Ufff jak dobrze, że wygraliśmy. Wtopy z Radwańską bym nie przeżył. |
Robertinho - 30-05-2011 22:20:02 |
Jednak dobrze zrobiłem odchodząc od telewizora. |
robpal - 30-05-2011 22:21:02 |
Chociaż tatuś nie owija w bawełnę...
|
jaccol55 - 30-05-2011 22:49:13 |
Pytanie tylko, czy publiczne pranie brudów wyjdzie na dobre jego córce. Zaryzykuję tezę, że nie. :] |
robpal - 30-05-2011 22:52:41 |
A jakie on brudy wyprał? Tylko o meczu mówił. |
jaccol55 - 30-05-2011 22:53:26 |
Publicznie powiedział to, co powinien powiedzieć w szatni. |
filip.g - 30-05-2011 22:57:03 |
Ale po jakiego grzyba on to pisze? Jest trenerem więc niech się za przeproszeniem zamknie a jak coś chce powiedzieć, to niech to mówi Agnieszce. Dla mnie to wygląda tak, jakby on się tłumaczył z każdej porażki córki. To że ona mogła to wygrać to my wszyscy widzieliśmy, pan Radwański nie musi tego nikomu oznajmiać. W tym momencie dużo lepiej by było gdyby to wszystko spokojniejszym tonem wytłumaczył swojej podopiecznej a nie w żałosny sposób rozpaczał nad przegraną. Trenerzy z prawdziwego zdarzenia tak nie robią. On powinien poobserwować relacje u Wozniackich i wziąć przykład zamiast odstawiać tą szopkę po każdej przegranej. |
Robertinho - 30-05-2011 22:57:14 |
Myślę, że zamiast krytykować, powinien zwolnić osobę odpowiedzialną za ten stan rzeczy... , czyli siebie. hahaha |
Bizon - 30-05-2011 23:18:48 |
Wypowiedź żenująca, niech sam grubas wyjdzie na kort centralny i ogra Sharapova jak jest taki wszechwiedzący :P |
robpal - 30-05-2011 23:31:18 |
Lepsze coś takiego, niż usilne przekonywanie wszystkich, że Agnisia gra super, kiedy gra beznadziejnie ;) |
Ranger - 31-05-2011 15:26:23 |
Przede wszystkim Radwańska nie gra ofensywnie. W meczu z Sharapovą ograniczała się tylko do przebijanie i nic więcej. Maria popełniała wiele błędów, ale zdobyła ponad 50 winnerów, a z tego co kojarzę to Radwańska chyba tylko 10. Najgorsze jest to, że ogólnie to Agnieszka ma papiery by grać lepiej, ale ona woli przebijać i przebijać… |
DUN I LOVE - 31-05-2011 15:50:17 |
Dlaczego Panie na centralnym nie grają? Po 2 secie ls przestał działać czy jak? |
anula - 31-05-2011 17:54:38 |
Sądzisz, że tym sposobem pomoże Agnieszce.? Publicznie poniżając własne dziecko.? |
robpal - 31-05-2011 18:25:53 |
Naprawdę w to wierzysz? Jak dla mnie to za 2 dni uśmiechnięci razem przyjdą na "trening"... |
Ranger - 31-05-2011 19:32:11 |
Bartoli w półfinale! Chyba przed turniejem nikt się tego nie spodziewał. Jednak w starciu z Schiavone chyba nie będzie miała szans. |
Serenity - 31-05-2011 20:00:26 |
Nie byłbym tego taki pewien. Schiavone była dziś o krok od wylotu z turnieju. Przegrywała nawet 2-4 w drugim secie. Musiała się namęczyć Włoszka, i w najwyższej formie nie jest. |
Ranger - 01-06-2011 15:44:30 |
No to mamy półfinały obsadzone: |
DUN I LOVE - 01-06-2011 15:58:35 |
Chciałbym, żeby Schiavone obroniła tytuł, jednak wydaje mi się, że Szarapowa jest teraz wielką faworytką tego turnieju. |
Robertinho - 01-06-2011 16:05:51 |
No niby Szara powinna wygrać, ale kto je tam wie. :P |
jaccol55 - 01-06-2011 16:15:11 |
Chineczka mała jak dla mnie mogłaby wygrać. :P |
filip.g - 01-06-2011 20:26:21 |
Gdyby Maria Sharapova to wygrała, to tym samym stałaby się drugą czynną tenisistką mającą w swym dorobku zwycięstwa we wszystkich turniejach wielkoszlemowych. Innymi słowy ona tu walczy o karierowego wielkiego szlema :D:D |
Barty - 02-06-2011 14:46:15 |
Trwa mecz Sharapova - Li. Na razie układa się podobnie jak mecz MAszy z Radwańską, ale coś czuję, żę Li dziś więcej ugra. :) |
DUN I LOVE - 02-06-2011 16:25:50 |
Na Li. :o |
Ranger - 02-06-2011 18:25:15 |
Schiavone vs Li |
jaccol55 - 04-06-2011 13:59:23 |
Finał za godzinkę. Będę trzymał kciuki za Chinkę. :-) |
Barty - 04-06-2011 14:43:52 |
Ja też wolę, żeby Li wygrała, ale intuicja podpowiada, że wygra znowu Włoszka. Ale wiadomo, jak to z intuicją bywa. :P |
jaccol55 - 04-06-2011 17:19:46 |
No i Na Li wygrywa RG. Brawo. :D |
Ranger - 04-06-2011 21:43:40 |
Na Li była zawodniczką po prostu lepszą. W pierwszym secie Chinka nie dała żadnych szans Włoszce. Przez cały czas to ona rozdawała karty. W drugim secie Li prowadząc 2-0 poczuła się już chyba zwyciężczynią i to się na niej zemściło. Jednak Li potrafiła odwrócić losy seta, wyrównał na po 4, a w tie-breaku udowodniła kto bardziej zasługiwał na zwycięstwo. Li w drodze po sukces pokonała Kvitową, Azarenkę, Sharapovą i wreszcie Schiavone, dlatego całkowicie zasłużyła na wygraną. Po porażce w finale Australian Open z Clijsters Na Li odbudowała się psychicznie i wzniosła się na sam szczyt, za co należy się jej ogromny szacunek. Czas pokaże czy to pierwszy i ostatni Wielko Szlemowy sukces Li, czy zwycięstwo na Roland Garros rozpocznie serię jej wielkich triumfów. Jedno jest pewne Li na pewno nie zadowoli się tym sukcesem i dalej będzie walczyła o najwyższe cele! |
filip.g - 04-06-2011 22:48:02 |
W tenisie męskim narzekamy na ciągłą dominację 2-3 tenisistów ale u kobiet ta ruletka też jest już trochę denerwująca. Gratulacje jednak dla Chinki ;) |