Chyba wszystko jasne ;)

Głosujemy do końca miesiąca

No już was popiździło z tymi pomarańczami i cytrynami na tych forach, gdzie nie zajrzeć tam są xDDDDDD

Ale skoro już jestem to głos na Daniela Koellerera xDDDDDDDDDDDD

Misza Jużny za rozwalenie sobie łba rakietą - nieoficjalnie mówi się, że zrobił to specjalnie po to, żeby dostać tę nagrodę :)

COA, napij się wody, to czasem pomaga :D

DUN xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Marat Safin - bo jak go widze to sie uśmiecham i chyba nic więcej nie musze dodawać ;)

Federer i Nadal - kolektywnie, za ogromny wzajemny szacunek, cała ich rywalizcja odbywa się bez najmniejszych zgrzytów, wszystko fair.

Federer - całkowicie subiektywnie, było kilka niezreęcznych wypowiedzi, ale te wszystkie stresy i niepowodzenia, jakie go spotkały w tym roku, całkiem go tłumaczą; pomarańcza zaś za klase w obliczu przegranych, które przeciez bolały go straszliwie, za radość i emocje, jakie pokazał po wygranej na IO i w czasie USO.
No i jak się widzi takie obrazki:







to człowiek coś czuje, tak w środku...

Tak to sympatyczne fotki ukazujące dobre serduszko Rogera , no może troche za czesto w tym sezonie okazywał je rywalom :) , Ja bym jednak nagrode pomarańczy chciał przyznać komuś takiemu jak Gael Monfils przedewszystkim za  :

- duży dystans do tenisa
- You can dansy
- ogólne zadowolenia z życia
-  za dośc śmieszny ( na swoj sposób ) związek z Dominiką Cibulkovą ( 32 centymetry róznicy )

Gael da sie lubić :)

Ja sie podpisze pod Robertinho,dwaj najwieksi rywale i ogromny,wzajemny szacunek,nie zadne pajacowanie w stylu Djoko.

Fed I Rafa

Jak wyżej. Powody identyczne.

Federer - Nadal.

Federer- Nadal, oczywiscie bardziej Fed. Za serce do gry, za to, ze caly czas sie stara, za zachowanie na korcie i poza nim.
Gael Monfils- on mnie kur.. dobija masakrycznie. Zajebisty człowiek. W pamięci został mi ten jego "przekręt" wokół własnej osii po zagranym skrócie w jakimś meczu tegorocznego RG. No lol. Po prostu lol. Chłopak się bawi i chwała mu za to.
No i ten Andy Murray- w koncu cos zaczyna mu wychodzic...

Frank Dancević,za cudowne reakcje i piękną (XDD) fryzurę :

http://www.olympic.ca/Beijing2008/photo … ncevic.jpg

Jak dla mnie oprócz Nadala, prawdziwego "dżentelmantla" na korcie i poza nim, dwóch bardzo pozytywnie zakręconych francuzów czyli Jo i Gaela, jest jeszcze ktoś to wyjątkowo zasługuje na nagrodę pomarańczy xDD

Tym panem jest Ernests Gulbis! :D Powodów jest bardzo dużo, ale może podam kilka:
- za piwny brzuszek (foto poniżej)
- fikuśne loczki (jak już jesteśmy w temacie fryzur xD)
- zawsze pozytywne nastawienie
- i rozbrajający mnie uśmiech :D http://www.youtube.com/watch?v=cneEd_eAzwU (+ drugie foto poniżej)

Tu też porażająca liczba głosów, ale nagradzmy mimo to. Nadal - Federer, na pewno zasłużenie.

Graty dla Mistrzów :)

NAGRODA POMARAŃCZY 2009



Głosujemy do końca 2009 roku.

Andy Roddick

No dobra chociaż tu dam Rodda ,za finał Wimbledonu i 5 setową walkę w najbardziej prestiżowym turnieju
w roku a o sezonie jesiennym zapomnijmy.

Może kontrowersyjny wybór, ale Dani Koellerer- szczególnie w meczu z Del Potro było kilka rozbrajających reakcji xD.

Nagrodę pomarańczy otrzymują:



Dani Koellerer



i Andy Roddick

Gratulacje ;)