DUN I LOVE - 30-07-2009 23:11:56

Temat ten powstał na potrzeby nowego *ulepszonego) regulaminu MTT. Zamieszczajcie tu swoje uwagi, propozycje zmian tudzież rzeczy, które koniecznie muszą znaleźć się w nowych przepisach MTT.

Tutaj, a nie na GG :P

Filippo - 30-07-2009 23:37:13

To więc tak :D
Regulamin jest nieczytelny! Szczególnie ten kawałek odnoszący się do meczów z * i z **. Ba, o meczach z ** nie ma w nim nawet słowa! O niejasności pkt.6

Spoiler:

6.Sposób typowania i liczenia spotkań z * oraz meczów Finałowych:
-1-bierzemy pod uwagę wytypowanego zwycięzcę.
-2-jeżeli wytypowany zwycięzca jest ten sam to bierzmy pod uwagę sety (2/1 , 2/0 itp). -
-3-jeżeli stosunek setów jest identyczny to liczymy gemy (różnicę gemów).

świadczy fakt, iż sami prowadzący turnieje nie wiedzą jak to interpretować i robią to na różne sposoby. Dotychczas wydawało mi się, że:
1) patrzymy na mecze setowe, jeśli jest remis to ->2), 2pkt za DW, 1pkt za poprawnie wytypowanego zwycięzce;
2) patrzymy na mecz z *(najpierw na wytypowanego zwycięzce, jeśli jest ten sam(niezależnie od tego czy nasz typ jest trafny czy też nie) to patrzymy na stosunek setów, jeśli jest ten sam to liczymy stosunek gemowy), jeśli jest remis to ->3);
3) patrzymy na mecz z **(tak jak w meczu z*), jeśli jest remis to wygrywa ten co dał pierwszy typy;
Jak się okazuje wcale tak nie jest, ale to wiedzą tylko nieliczni. Śmiem twierdzić, iż tylko DUN, Kubecki i Ci, którzy przez swoją "niewiedzę" przegrali mecz ;) Nie chodzi mi o to "ze tak przezywam pojedynczy mecz w lichym turnieju", tylko zwracam uwagę na niedociągnięcia w regulaminie i wolałbym żeby wszystkie turnieje były rozgrywane na tych samych zasadach.

Jak się dowiedziałem mecz z** jest tylko alternatywą, gdyby mecz z* się nie odbył. Tak więc gdy mecz z* odbył się to prowadzący turniej nawet nie patrzy na mecz z**.
Czyli:
1) patrzymy na mecze setowe, jeśli jest remis to ->2), 2pkt za DW, 1pkt za poprawnie wytypowanego zwycięzce;
2) patrzymy na mecz z *(najpierw na wytypowanego zwycięzce, jeśli jest ten sam(niezależnie od tego czy nasz typ jest trafny czy też nie) to patrzymy na stosunek setów, jeśli jest ten sam to liczymy stosunek gemowy), jeśli jest remis to wygrywa ten co dał pierwszy typy, jeśli mecz nie odbył sie ->3);
3) patrzymy na mecz z **(tak jak w meczu z*), jeśli jest remis to wygrywa ten co dał pierwszy typy;
No ale i tutaj(patrz pogrubiony tekst) mam wątpliwości, ponieważ rozmawiając z Kubeckim, ten napisał mi, że gdybyśmy w meczu z* wytypowali prawidłowo zwycięzce, to brałby pod uwagę mecz z**.

A wszystko prowadzi do tego, iż trzeba sprecyzować regulamin ;)

DUN I LOVE - 30-07-2009 23:43:16

Filippo napisał:

Regulamin jest nieczytelny!

Nie wierzę :D

A wszystko prowadzi do tego, iż trzeba sprecyzować regulamin ;)

I właśnie po to powstał ten wątek :)

Kubecki - 30-07-2009 23:56:35

Filippo:

Grałeś mecz z Landonem. Rywal wytypowal jako pierwszy. Do typowania byly 4mecze.

Najpierw patrzymy na sety:

Poprawnie trafiony wynik spotkania - co do seta - 2pkt
Poprawny zwyciezca - 1pkt
niepoprawny zwycięzca (niezaleznie od setow, gemow itp) - 0pkt

Mecze co do seta daliscie identycznie.
Meczem z jedną gwiazdka (*) byl mecz GInepri - Safin. Landon postawil 64 76 Ginepri (2-0 w setach). Jak wiadomo mecz z jedna gwiazdka (*) jest traktowany pierwszorzędnie. Dales wynik identyczny co rywal - 64 76 Ginepri. Wygral Safin - czyli obydwaj macie 0 PKT !!

Mecz z dwoma gwiazdkami (**):

Dancevic - Bagieta.

Landon daje 2-1 w setach dla Franka, Ty to samo. Mecz wygral Bagieta. OBYDWAJ MACIE ZA TEN MECZ - 0 PKT !!

TAK JAK WYŻEJ NAPISAŁEM W PRZYPADKU REMISOWEGO STANU SPOTKANIA, A U WAS BYLO WTEDY BODAJŻE 4-4 (PO 2PKT ZA DOKLADNE TRAFIENIE POZOSTALYCH MECZOW) O ZWYCIESTWIE DECYDUJE MECZ Z JEDNA GWIAZDKA (*).

No to patrzymy na ten mecz. CO WIDZIMY?

Dales identyczny wynik co rywal. w tym przypadku dziala to na korzysc Landona bo typowal on pierwszy. Nie przewidziales sytuacji, ze mecz Dancevica moze sie zakonczyc zwyciestwiem Bagiety i dales ten sam bilans gemow w meczu z jedna gwiazdka. wystarczylo zmienic jeden gem i byc moze spotkanie wygralbys Ty. Niestety w zaistnialej sytuacji jest walkower dla landona.

Identyczna sytuacja miala miejsce w turnieju MTT Belgrad. Mecz Ciocia zlo - Yannick. Strona trzecia w tym temacie.

http://mtenis.pun.pl/viewtopic.php?id=294&p=3


Pozdrawiam i tyle ode mnie :)

DUN I LOVE - 31-07-2009 00:02:40

Chyba się nie zrozumieliśmy. Ja pragnę podziękować za przeczytanie tego co napisałem, bardzo mi miło :D
Byłoby mi jeszcze bardziej miło, gdybyście potrafili czytać ze zrozumieniem :P

Tu się nie kłócimy tylko pracujemy nad regulaminem :)

Filippo, to nie ma sensu. Już Ci pisałem, że regulamin ma braki, a ten Jego fragment który cytujesz nie ma nic wspólnego z zaistniała sytuacją. To tak jakbym ja się upierał, że na podstawie instrukcji robienia kisielu uzyskam budyń (no mniej więcej :D).

A teraz spokojnie dajmy się wypowiedzieć innym - nie róbmy bałaganu o coś co się stało i się nie odstanie.
Nowy regulamin ma na celu uniknięcia podobnych sytuacji w przyszłości ;)

Fed-Expresso - 31-07-2009 07:58:06

Dobrze że w końcu tu zajrzałem, bo byłem przekonany że ** to oznacza największą wartość meczu, to wyjaśnia te niezrozumiałe dla mnie porażki :D.

DUN I LOVE - 31-07-2009 08:46:56

hahaha

O Boże :D

Filippo - 31-07-2009 09:22:55

Już Ci pisałem, że regulamin ma braki, a ten Jego fragment który cytujesz nie ma nic wspólnego z zaistniała sytuacją.

no dziwne, żebym dał fragment, który odnosi się do meczów z** skoro takiego frag. nie ma ;]

Landon daje 2-1 w setach dla Franka, Ty to samo. Mecz wygral Bagieta. OBYDWAJ MACIE ZA TEN MECZ - 0 PKT !!

A gdybyśmy dali 2-0 dla Bagiety(czyli dostajemy po 2pkt.), to co wtedy?

Kubecki - 31-07-2009 09:37:04

Filippo napisał:

A gdybyśmy dali 2-0 dla Bagiety(czyli dostajemy po 2pkt.), to co wtedy?

To wtedy owszem, mielibyście równą ilośc punktow, ale decydowalby mecz z dwoma gwiazdkami (**) i Ty wygralbys mecz :)

DUN I LOVE - 31-07-2009 09:50:28

Dobra, ja mam pewną kosmetyczną propozycję. Ma ona na celu wyeliminować obustronne walkowery. Denerwuje to, a w realu raczej czegoś takiego nie ma. Choćby obaj gracze mieli złamane ręce to chociaż jeden zawsze wyjdzie na kort, choćby po walkower :P

Proponuję w takiej sytuacji premiować aktywniejszego usera na forum (mającego więcej postów). Wiem, że wiele osób gra tylko w MTT, zaniedbując dyskusję na forum, stąd trzeba promować tych aktywniejszych. Jak? Oto przykładowa sytuacja.

Fragment drabinki:
Art - DUN
Robertinho - Filippo ( :P )

Robertinho i Filippo nie wysłali typów (żaden z nich) i robimy tak (załóżmy, że ART wreszcie ograł DUN-a :P):

Art def. DUN 7-6 6-2
Robertinho def. Filippo w/o

Kolejna runda:
Art def. Robertinho w/o

Robertinho przeszedł jedną rundę, dzięki większej ilości postów, ale naturalnie ma z urzędu wtopę w kolejnym meczu, bo typów nie wysłał. Ma to na celu uniknięcia sytuacji typu:
Art - BYE

Jak widzę takie coś np w 1/2 to żal dupę ściska :D

Co o tym sądzicie?

Filippo - 31-07-2009 09:51:26

To w takim razie kiedy liczy się mecz z*, a kiedy z**. ;p
Bo z tego co się dowiedziałem od DUNa, to mecz z** jest tylko i wyłącznie alternatywą, gdyby mecz z* nie odbył się.

COA - 31-07-2009 10:07:53

Ja pierdziele, bo to takie trudne i skomplikowane że szok.

Mecz z ** na gemy się liczy wtedy, jak przeciwnicy dają ten sam wynik meczu z *...

Obydwa mecze są początkowo liczone normalnie tak jak wszystkie inne systemem 2-1-0...

DUN I LOVE - 31-07-2009 10:09:56

hahaha

Janie, ale właśnie o to chodzi, żę w tym przypadku zostały policzone inaczej. :D

Filippo - 31-07-2009 10:15:30

COA napisał:

Mecz z ** na gemy się liczy wtedy, jak przeciwnicy dają ten sam wynik meczu z *...

Obydwa mecze są początkowo liczone normalnie tak jak wszystkie inne systemem 2-1-0...

to ciekawe ;] trzeba Cie oświecić! Wcale tak nie jest!

Samurray - 31-07-2009 10:19:14

DUN I LOVE napisał:

Proponuję w takiej sytuacji premiować aktywniejszego usera na forum (mającego więcej postów).

Sprawiedliwiej będzie premiować tego, który ma lepszą średnią postów/dzień, bo inaczej, to przechodzi ten, który jest dłużej na forum :)

Ale co do samej idei to absolutnie popieram!

DUN I LOVE - 31-07-2009 10:25:56

Samurray napisał:

Sprawiedliwiej będzie premiować tego, który ma lepszą średnią postów/dzień, bo inaczej, to przechodzi ten, który jest dłużej na forum :)

Ciężko jednak będzie siedzieć z kalkulatorem i to liczyć :P Każdy musi zapłacić "frycowe". Z upływem, w miarę aktywności to się przecież zmieni. To i tak są przecież pojedyncze sytuacje. A aktywność merytoryczną trzeba nagradzać. :)
Tym bardziej, że dużo nie trzeba. W takim dziale General Messages jest masa tematów, ankiet, gdzie czasami wystarczy wpisanie 2-3 słów (np ulubiony szlem, turniej, masters itp).
Poza tym to nie zawsze będzie obiektywne - premiowanie większej średniej. Może się zdarzyć tak, że ktoś się zarejestruje i zgłosi się do 5 turniejów MTT, wpisze narodowość i ma już 6 postów na dzień. Dla porównania taki Bizon czy COA mają np 4,5 i co wtedy ? :)

A sytuacje obustronnych walkowerów, jak już wspomniałem, to kwestia 2-3 razy w ciągu miesiąca. Sporadyczne sytuacje, ale warto by je wyeliminować ;)

COA - 31-07-2009 10:31:12

DUN I LOVE napisał:

hahaha

Janie, ale właśnie o to chodzi, żę w tym przypadku zostały policzone inaczej. :D

No to niby jak do cholery ?

Przecież zawsze od roku 2008 było tak jak ja mówię, nie wiem, widzę że jakieś schizy od Belgradu sobie wprowadziliście...

Ludzie, no to chyba logiczne jest, że skoro mecz z * ktoś typuje tak samo, to znaczy że chce zagrać meczem z **, tak było w tej sytuacji. Nie wiem Kubecki skąd Ci sie narodził pogląd, że jak mecz z ** skończy się innym wynikiem to dajesz walka, powinno się patrzeć na gemy drugiego meczu i na tej podstawie wyłonić zwycięzcę...

DUN I LOVE - 31-07-2009 10:33:44

COA napisał:

No to niby jak do cholery ?

Nie jest to ujęte w regulaminie, czyli prowadzący każdorazowo interpretuje to po swojemu. A to nie powinno dziwić, bo jest zaznaczone w regulaminie, że nieuregulowane sytuacje są rozstrzygane w trakcie imprezy przez prowadzącego.

Kuba uznał w LA, że mecz z ** służy w sytuacji, gdy np mecz z &* się nie odbędzie albo ktoś z tej pary się wycofa. Wskutek tego, jak ktoś dał mecz z * w takim samym stosunku gemów to przegrywa. Tzn przegrywa ten, który typował jako drugi :)

COA - 31-07-2009 10:38:15

Kuba uznał w LA, że mecz z ** służy w sytuacji, gdy np mecz z &* się nie odbędzie albo ktoś z tej pary się wycofa. Wskutek tego, jak ktoś dał mecz z * w takim samym stosunku gemów to przegrywa. Tzn przegrywa ten, który typował jako drugi

Chore.

Filippo - 31-07-2009 11:00:10

COA napisał:

Ludzie, no to chyba logiczne jest, że skoro mecz z * ktoś typuje tak samo, to znaczy że chce zagrać meczem z **, tak było w tej sytuacji. Nie wiem Kubecki skąd Ci sie narodził pogląd, że jak mecz z ** skończy się innym wynikiem to dajesz walka, powinno się patrzeć na gemy drugiego meczu i na tej podstawie wyłonić zwycięzcę...

Skrzynkę piwa temu panu!

-x-

Kuba uznał w LA, że mecz z ** służy w sytuacji, gdy np mecz z &* się nie odbędzie albo ktoś z tej pary się wycofa. Wskutek tego, jak ktoś dał mecz z * w takim samym stosunku gemów to przegrywa. Tzn przegrywa ten, który typował jako drugi

No właśnie wcale tak nie uznał. Bo niby skąd zasada, że jeśli byśmy dobrze wytypowali zwycięzce meczu z**, to ten mecz by decydował o awansie do kolejnej rundy.

DUN I LOVE - 31-07-2009 11:02:36

Filippo napisał:

Skrzynkę piwa temu panu!

Ten Pan chyba nie pije.

Spokojnie, każdy niech się wypowie jak powinno być Jego zdaniem. Później wszystko się zbierze do kupy i sporządzi się regulamin :)

Samurray - 31-07-2009 11:04:25

DUN I LOVE napisał:

Ciężko jednak będzie siedzieć z kalkulatorem i to liczyć

w excelu to kwestia chwili :] wprowadzamy dwie daty (dołączenia i oddania typu), liczymy różnicę i przez wynik dzielimy liczbę postów użytkownika, a jak sam mówisz, zdarza się to rzadko, więc mała fatyga, a chyba sprawiedliwiej w stosunku do nowych :D bo wątpię że kiedyś dogonię Cię w liczbie napisanych postów :)

ale warto dziś coś postanowić, bo inaczej status obustronnego w/o będzie miał mecz w Gstaad pomiędzy Mateuszz - pladi

MaRQs - 31-07-2009 11:04:37

Nie wiedziałem, że te gwiazdki mają znaczenie, tzn,że * i **..myslalem, ze to tak bardziej pod wzgledem estetycznym:DDD

Ja na róznych forach nigdy tak nie robiłem..zreszta jak prowadziłem typy, to wolałem na PW..bo wg mnie te wszystkie niejasnosci wynikają z tego, że userzy patrzą na wyniki innych i do tego się dostosowują. Kombinują jakby tu wygrac z przeciwnikiem..wiadomo to tylko zabawa..

COA - 31-07-2009 11:07:26

DUN I LOVE napisał:

Filippo napisał:

Skrzynkę piwa temu panu!

Ten Pan chyba nie pije.

Skąd masz takie informacje :o ?

jaccol55 - 31-07-2009 11:09:53

Albo po prostu zaznaczyć, że spotkanie z ** gwiazdkami jest brane pod uwagę jedynie w sytuacji, gdy spotkanie z jedną gwiazdką zostanie zakończone np. kreczem lub zmieni się przeciwnik. Wtedy nie byłoby sytuacji, gdy spotkanie z jedną * jest przepisywane i bilans gemów jest taki sam. :)

DUN I LOVE - 31-07-2009 11:09:54

Samurray napisał:

ale warto dziś coś postanowić, bo inaczej status obustronnego w/o będzie miał mecz w Gstaad pomiędzy Mateuszz - pladi

pladi dał typy :) Były niedokładne, ale oddane typy są typami oddanymi, więc uniknął w/o (chyba, że coś edytował).

Filippo - 31-07-2009 11:12:44

Według mnie powinno być tak:

Ludzie, no to chyba logiczne jest, że skoro mecz z * ktoś typuje tak samo, to znaczy że chce zagrać meczem z **, tak było w tej sytuacji. Nie wiem Kubecki skąd Ci sie narodził pogląd, że jak mecz z ** skończy się innym wynikiem to dajesz walka, powinno się patrzeć na gemy drugiego meczu i na tej podstawie wyłonić zwycięzcę...

albo:

spotkanie z ** gwiazdkami jest brane pod uwagę jedynie w sytuacji, gdy spotkanie z jedną gwiazdką zostanie zakończone np. kreczem lub zmieni się przeciwnik.

Rozwiązanie proste i co najważniejsze KAŻDY by je znał ;]

DUN I LOVE - 31-07-2009 11:14:49

COA napisał:

Skąd masz takie informacje :o ?

Z avataru.

Ja uważam, że powinno być tak jak napisał Jaccol. Wtedy każdy podawał by inny stosunek gemów w obu meczach i byłoby mniej kombinowania.

Serenity - 31-07-2009 11:33:45

Zgadzam się z powyższym,mniej kombinowania to bardziej sprawiedliwe typowanie :)

Kubecki - 31-07-2009 12:12:17

No tak, czyli wyszło, ze Kubecki prowadzi turnieje a nie zna podstawowych zasad.

W takim razie nie wiem na cholerę są te wszystkie gwiazdki. Bedzie regulamin, bedziemy gadac :]

jaccol55 - 31-07-2009 12:14:56

Kubecki napisał:

No tak, czyli wyszło, ze Kubecki prowadzi turnieje a nie zna podstawowych zasad.

Nikt tak nie powiedział, poza tym niewiele osób rozumie te zasady, w tym sęk. Niedługo wszystko będzie jasne i klarowne (miejmy nadzieję).

Ronni - 31-07-2009 16:31:07

Mecz z ** powinien być na takich samych zasadach co mecz z *. Jeśli ktoś daję taki sam wynik w meczu z *, decyduję mecz z ** :)

To byłoby wg mnie najlepsze, a jak to nie przejdzie to zlikwidować ** i będzie po problemie :P

Yannick - 31-07-2009 18:09:00

DUN I LOVE napisał:

COA napisał:

Skąd masz takie informacje :o ?

Z avataru.

Ja uważam, że powinno być tak jak napisał Jaccol. Wtedy każdy podawał by inny stosunek gemów w obu meczach i byłoby mniej kombinowania.

Zgadzam się całkowicie z wami powyżej....Jeśli są  mecze z * to stosunek gemów w tych meczach powinien być inny niż User typujący jako pierwszy.Typy w meczach z * nie powinny być takie same, musi być różnica gemowa..
Takie moje zdanie na ten temat i zawsze grywam w ten sposób...  :)

Samurray - 15-08-2009 12:21:15

KORUPCJA W MTT, CZY CO?

Landon napisał:

A. Roddick - I. Andreev ** 6-3 6-1                       
J. C. Ferrero - G. Monfils 2-0                       
M. Youzhny - J. Isner  2-1                           
R. Schuettler - J.-W. Tsonga * 2-6 3-6                             
T. Robredo - P. Petzschner 2-1

Samurray napisał:

A. Roddick - I. Andreev ** 76 60
J. C. Ferrero - G. Monfils 20
M. Youzhny - J. Isner  21
R. Schuettler - J.-W. Tsonga * 26 36
T. Robredo - P. Petzschner 21

więc różni się tylko mecz z **, który lepiej wytypował Samurray, ale wg zasady:

jaccol55 napisał:

Osoba, która typuje jako druga, musi podać inną różnicę gemów, jeżeli różnica gemów podana przez dwie osoby jest identyczna, wygrywa ta osoba, która swoje typy podała jako pierwsza.

DUN I LOVE napisał:

DUN I LOVE napisał:

1.runda - mecze do typowania:

A. Roddick     - I. Andreev **                                                   
R. Schuettler - J.-W. Tsonga *   

Gwoli sprostowania - mecz Tsongi jest priorytetowy.

=> spotkanie z * nie może mieć równego handicapu bo rozstrzyga, więc kto typy dał później - PRZEGRYWA

dlatego mecz Landon - Samurray zakończył się zwycięstwem Landona

DUN I LOVE napisał:

Landon (BUL) def. Samurray (JPN) 6-7 7-6 6-1

Więc teraz, jak to wytłumaczyć?:

Robertinho napisał:

A.Roddick - F.Verdasco 2/0
A. Murray - J. C. Ferrero *  7-5, 6-4     
G. Simon - J.-W. Tsonga   1/2       
J. del Potro - V. Hanescu **   6-4, 6-3     
M. Youzhny - N. Djokovic  1/2

Raddcik napisał:

A.Roddick - F.Verdasco 2/0
A. Murray - J. C. Ferrero *  7/6 6/3         
G. Simon - J.-W. Tsonga   1/2         
J. del Potro - V. Hanescu **   6/4 6/4       
M. Youzhny - N. Djokovic  1/2

DUN I LOVE napisał:

Raddcik, przecież decydują mecze z *. :)

Kubecki napisał:

No panowie, jako ze jestem modem ( no Ty Radek też, no ale powiedzmy ze Ci nie wypada w tej sytuacji zarządzac :D), to ja to rozstrzygne i poprawie. Mecz wygrał Raddcik, dzięki lepiej wytypowanemu meczu Del Potro (**).

Dawid pewnie się pomylił, każdemu się możne zdarzyć :)

hahahahahaha, a wystarczy cofnąć się o stronę i zobaczyć jak Kubecki tłumaczył mecz Filippo - Landon, różniący się gemami w spotkaniu **

Kubecki napisał:

Dałeś identyczny wynik co rywal. w tym przypadku działa to na korzyść Landona bo typował on pierwszy.

Pytanie, kto jest Fryzjerem? :niewiem:

Dlatego proponuje dopisać do regulaminu, żeby już każdy zrozumiał, że mecz z ** decyduje tylko jak nie odbędzie się mecz z *. Typy z * muszą się różnic bo jak są identyczne to odpada ten który typował jako drugi (jeśli i inne mecze nie przynoszą rozstrzygnięcia).

ufff, koniec. pzdr

Filippo - 15-08-2009 12:27:56

I tu jest cała parodia! Póki nie ma regulaminu, to każdy moderator rozpatruje mecze na swój sposób. Widzę, że na nadziejach nowego administratora, o klarownym regulaminie, się skończyło... Przydałoby się jasne zapisanie reguł gry, bo ostatnio się dzieją różne, dziwne rzeczy ;p

EDIT: btw. co jest liczone na samym początku? Stosunek setów we wszystkich meczach, czy tylko w meczach co do seta?

Fed-Expresso - 15-08-2009 12:47:39

Samurray ma rację, dzień po dniu dwa identyczne przypadki zostały zinterpretowane dwojako, jest to nie fair moim zdaniem.

COA - 15-08-2009 17:43:50

Samurray, czy Ty w MTT grasz o życie, pieniądze albo dzi*ki ? Bo jeśli nie to nie rozumiem tego patetycznego tonu i ogólnego podniecenia zmieszanego z wku*wieniem :o

jaccol55 - 15-08-2009 17:54:08

Do końca przyszłego tygodnia zamieścimy nowy regulamin.

Filippo - 15-08-2009 21:46:58

COA napisał:

Samurray, czy Ty w MTT grasz o życie, pieniądze albo dzi*ki ? Bo jeśli nie to nie rozumiem tego patetycznego tonu i ogólnego podniecenia zmieszanego z wku*wieniem :o

Czyli jeśli gramy 4fun, to MTT ma być "gównem"? Chyba wszyscy chcemy, żeby gra była jak najprzyjemniejsza, a wszystkie niejasności wcale temu nie pomagają.

COA - 16-08-2009 10:51:31

Nie, tylko nie rozumiem po jaka cholerę trzeba się aż tak unosić...

Robertinho - 16-08-2009 11:05:10

Po prostu niech pojawi się ten nowy, całkowicie jasny i logiczny regulamin, a wszystko będzie jak trzeba. :)

Joao - 08-06-2010 12:06:05

W regulaminie powinien być punkt zakazujący "kopiowania" wyników innych. Są tacy zawodnicy, którzy tylko czekają aż ich rywal wytypuje, a poźniej zmieniają dwa gemy i wygrywają potem dzięki temu cały mecz.

jaccol55 - 08-06-2010 15:22:55

To już sprawa typująych. Poza tym w końcowych rundach, gdzie spotkań do typowania jest mało, a czasami zwycięzca z teoretycznego punktu widzenia jest dość oczywisty, obstawianie w taki sposób jest nieuniknione.

Masz do wyboru: zaakceptować aktualny stan rzeczy (rzeczywistość) albo tracić nerwy na takie osoby.

asiek - 08-06-2010 15:26:04

Chyba, żeby w jakimś turnieju zrobić próbę typowania na PW do jednej, zaufanej osoby, która po wyznaczonym wcześniej czasie wrzuci typy każdego na forum.  Może się sprawdzi...

jaccol55 - 08-06-2010 15:38:38

Kiedyś były takie pomysły, byłem za i jestem za. Tylko pamiętajmy Asiek, że to jednak problem/utrudnienie dla prowadzącego.

Bizon - 08-06-2010 16:31:15

A co w sytuacji gdy dwie osoby zatypuja w identyczny sposob i dadza taka sama roznice gemow ? Zamieszanie okropne sie zrobi. Ewentualnie w poczatkowych rundach mozna dawac wiecej spotkan do typowania, przez co jest wieksza szansa ze typy beda sie roznily czyms wiecej niz tylko jednym gemem.

Kubecki - 08-06-2010 17:26:40

Można by było spróbować z typowaniem na PW, tylko że tak jak już Kuba wspomniał jest to problem dla prowadzącego. Jeśli się ktoś tego podejmie to czemu nie :)

Joao - 08-06-2010 17:32:56

Ja też byłbym za tym, żeby typy przesyłało sie przez PW. Na początek można ten system wyprobować na mniejszym turnieju atp 250.

DUN I LOVE - 08-06-2010 17:33:25

Co nowa osoba to ciągle to samo pytanie.

Z mojego punktu widzenia nie ma opcji, żeby cokolwiek zmieniać. I tak mam zapchaną skrzynkę od PW, jeszcze może się będę bawił w PW. A co będzie jak ktoś po fakcie zarzuci prowadzącemu, że skopiował inne typy niż te które dany user mu wysłał. Załóżmy otrzymam coś takiego: " rano nie mogłem wejśc na kompa, ale widze ze zle skopiowałes moje typy, dalem inne i powinienem wygrac".

jak ja mu udowodnie, że tak nie było. Jego slowo przeciwko mojemu, hę? A jasne, zapewne bede musial nie dosc ze przyjmowac typy to i jeszcze wysylac 2-3 zaufanym osobom, aby wyeliminowac jakiekolwiek watpliwości.

Jak Kuba wspomniał, zrobi się jeszcze większy motłoch ( przy tak banalnej formule jak obecna jest wiele skarg i uwag), nie mówiąc już o tym, jak uciążliwie będzie się te turnieje prowadzić.

Do tego jeszcze jedno, ta gra stanie się wtedy jeszcze bardziej loteryjna. Grałem w taką formułę na MTF, uwierzcie mi, zero radości, ot strzelanie w ciemno. Równie dobrze można iść do buka.

Przy obecnej formule jest jakiś, nawet dość spory, element konfrontacji obu rywali, przy wysylaniu na PW tego też zabraknie.

Joao - 08-06-2010 17:36:16

DUN I LOVE napisał:

Co nowa osoba to ciągle to samo pytanie.

Z mojego punktu widzenia nie ma opcji, żeby cokolwiek zmieniać. I tak mam zapchaną skrzynkę od PW, jeszcze może się będę bawił w PW. A co będzie jak ktoś po fakcie zarzuci prowadzącemu, że skopiował inne typy niż te które dany user mu wysłał. Załóżmy otrzymam coś takiego: " rano nie mogłem wejśc na kompa, ale widze ze zle skopiowałes moje typy, dalem inne i powinienem wygrac".

jak ja mu udowodnie, że tak nie było. Jego slowo przeciwko mojemu, hę? A jasne, zapewne bede musial nie dosc ze przyjmowac typy to i jeszcze wysylac 2-3 zaufanym osobom, aby wyeliminowac jakiekolwiek watpliwości.

Jak Kuba wspomniał, zrobi się jeszcze większy motłoch ( przy tak banalnej formule jak obecna jest wiele skarg i uwag), nie mówiąc już o tym, jak uciążliwie będzie się te turnieje prowadzić.

Do tego jeszcze jedno, ta gra stanie się wtedy jeszcze bardziej loteryjna. Grałem w taką formułę na MTF, uwierzcie mi, zero radości, ot strzelanie w ciemno. Równie dobrze można iść do buka.

Przy obecnej formule jest jakiś, nawet dość spory, element konfrontacji obu rywali, przy wysylaniu na PW tego też zabraknie.

No tak, rywalizacja o to kto będzie typować później i dostosuje swoje typy do typów rywala. Typować powinno się samodzielnie a nie zgapiać od kogoś i zmieniać parę gemów i poźniej wygrywać turnieje.

jaccol55 - 08-06-2010 17:44:22

Joao napisał:

Typować powinno się samodzielnie a nie zgapiać od kogoś i zmieniać parę gemów i poźniej wygrywać turnieje.

Takie było założenie. Życie zweryfkowało zamiary. Zresztą ile osób tak robi? 4-5? Trochę w to pograsz, to się z tym oswoisz. Zresztą, jak dla mnie to tylko zabawa. Wygram fajnie, przegram - ktoś musi wygrać, ktoś musi przegrać. Nie rozpaczam nad tym ani sekundy.

DUN I LOVE - 08-06-2010 17:47:03

Joao napisał:

No tak, rywalizacja o to kto będzie typować później i dostosuje swoje typy do typów rywala. Typować powinno się samodzielnie a nie zgapiać od kogoś i zmieniać parę gemów i poźniej wygrywać turnieje.

Pewnie, tak samo jak na korcie. Przecież to nie chodzi o to, żeby patrzeć gdzie leci piłka odbita przez przeciwnika, tylko wyjąć z kieszeni swoją i starać się przebić ją na drugą stronę siatki.

Jeden user odkrywa karty, inny dostosowuje taktykę. Co do skuteczności to czołówka rankingu MTT z reguły wysyła typy jako pierwsza i o dziwo wygrywają. Np Bizon co do zasady typuje zawsze pierwszy, a wyniki ma rewelacyjne.

Jeszcze jedno. jest cała masa sposobów, by oszukać ludzi grających w ten sposób. Druga sprawa, to się raczej nie zdarza, aby grając notorycznie w ten sposób (zmiana 1 gema) być w czubie rankingu.

Fed-Expresso - 08-06-2010 18:03:55

DUN I LOVE napisał:

Załóżmy otrzymam coś takiego: " rano nie mogłem wejśc na kompa, ale widze ze zle skopiowałes moje typy, dalem inne i powinienem wygrac".

jak ja mu udowodnie, że tak nie było. Jego slowo przeciwko mojemu, hę? A jasne, zapewne bede musial nie dosc ze przyjmowac typy to i jeszcze wysylac 2-3 zaufanym osobom, aby wyeliminowac jakiekolwiek watpliwości.

To akurat nie problem, bo możesz zrobić print screena otrzymanej wiadomości.

Ale generalnie uważam, że to za dużo bałaganu. Nie prowadziłem nigdy turnieju, a zapewne to masa roboty, każdy tutaj jest przecież dla przyjemności, gra MTT również jest formą rozrywki, a nie pracą od 8 do 16 którą ma wykonać prowadzący turnieje.

COA - 08-06-2010 18:36:25

Po raz 38 ten sam temat, po co to odkurzać ?

3x większą frajdę sprawia pozostawienie gry takiej jaką jest, poza tym nikt tu na etat nie pracuje.

przegrywanie kaset vhs łódz mapa fotowoltaiki