- * mtenis.pun.pl - forum tenisowe, Tenis ATP http://www.mtenis.pun.pl/index.php - ATP Tour http://www.mtenis.pun.pl/viewforum.php?id=4 - Ulubiony Turniej Wielkoszlemowy http://www.mtenis.pun.pl/viewtopic.php?id=45 |
DUN I LOVE - 08-09-2008 02:02:20 |
Zapraszam do głosowania i dzielenia się swoimi "szlemowymi" sympatiami ;) |
Bizon - 08-09-2008 21:32:03 |
Australia, bez dwoch zdan. Szkoda ze juz nie zielona, ale i tak mam najwiekszy sentyment do tego turnieju. Pewnie dla tego ze gdy u nas sa ujemne temperatury, tam lato jest w pelni. Strafa czasowa tylko daje w kosc, ale i tak jest lepiej niz na US Open. Mozna wstac o 5-6 rano, a transmisje sa i tak do 14, a czasami nawet i dluzej. Plusem jest tez zasuwany dach, dzieki temu zawsze na arenie glownej rozgrywane sa mecze. |
Raddcik - 08-09-2008 22:10:59 |
Uwielbiam 3 turnieje WS (nie zabardzo RG) ale zagłosowałem jednak na Wimbledon ;) |
Fed-Expresso - 08-09-2008 22:37:05 |
AO i Wimbledon. US Open także przyjemnie mi się ogląda. Od zawsze Roland Garros był dla mnie turniejem,którego końca najbardziej oczekiwałem by wreszcie obejrzeć zielone trawniki Londynu. |
Bizon - 09-09-2008 09:28:03 |
Ja takze najmniejsza sympatia daze Roland Garros, widze ze nie jestem sam. Nie ma sie co dziwic tenis na ceglanej maczce jest najmniej efektowny sposrod wszystkich nawierzchni. Plusem paryskiego turnieju jest jednak Europejska pora czasowa, mozna sobie spokojnie jak czlowiek poogladac mecze, a nie cudowac ze sleczeniem po nocach ;) |
DUN I LOVE - 09-09-2008 09:56:01 |
Ja dla odmiany uwielbiam cudować i zarywać noce :D |
Nula - 09-09-2008 22:26:41 |
USO :D |
Robertinho - 09-09-2008 23:28:42 |
USO zdecydowanie. Klimat nocnych sesji jest nie do przebicia, a poczucie, że poświęcasz się dla ukochanego sportu łagodzi dzienne objawy ;) Nawet hamburgerojadów już toleruje :D No i tu moi ulubieńcy rozgrywali wielkie mecze, co też ma pewne znaczenie ;) |
DUN I LOVE - 09-09-2008 23:38:31 |
Jesteś bardzo tolerancyjny :D
Właściwie u mnie to kiedyś było najważniejsze :mrgreen: |
anula - 09-09-2008 23:41:20 |
1. Czerwona mączka. |
Kubecki - 11-09-2008 16:05:42 |
Wimbledon i Australia ;) |
Barty - 11-09-2008 21:56:42 |
Wimbledon! |
tasmanka - 18-09-2008 11:43:32 |
1. RG - najlepsze wspomnienia, najpiękniejsza pora roku, nasza strefa czasowa, niekończące się wymiany, najbardziej profesjonalna realizacja TV |
COA - 22-09-2008 22:20:39 |
Wimbledon, bo nie mam Eurosportu. |
Magnifique - 22-09-2008 23:31:10 |
Dla mnie Wimbledon jest zdecydowanie najważniejszy z kilku powodów:
Zdziwiłbyś się ile Brytyjczycy pochłaniają hamburgerów w czasie Wimbledonu ;) |
xydorux - 22-09-2008 23:54:29 |
Zdecydowanie RG - najdłuższe wymiany, "wyciąganie" przez zawodników niemożliwych piłek, zmarginalizowanie roli zagrywki. Nie twierdzę, że to źle jak zawodnik naparza po 220 na godzine ale na twardej nawierzchni jednak takie bomby często psują widowisko. To wszystko sprawia, że przyjemnie się to ogląda. Minusem jest fakt, że wygrywa to Nadal (tu proszę aby jego fani nie ciągnęli wątku, bo nie każdy musi za tych gościem przepadać). Poza tym owa nawierzchnia jest mi najbliższa gdyż na niej przede wszystkim gram no i brak tych komputerowych powtórek. |
Lena - 17-10-2008 10:52:42 |
Jest noc, za oknami wieje i huczy wiatr, niejednokrotnie o szyby wali śnieg z deszczem bądź też sam śnieg. I ciemno ... |
Kajtek - 17-10-2008 22:25:17 |
eh a ja mam problem ;P bo lubie i Wimbledon i RG i nie wiem na co by sie tu zdecydowac :) ale chyba Wimbledon o milimetry wyprzedza RG bo jak sie Wimbledon zaczyna to az mnie ciarki przechodzą :) no nie znosze tylko tego deszczu ale to tez jest jakis urok :D |
aś - 26-10-2008 19:12:47 |
Dla mnie zdecydowanie USO ; ) Uwielbiam porę roku w której jest rozgrywany, atmosfere na kortach, muzykę w przerwach, i autobusy z Rogerem jeżdzące po całym mieście ;) A i jeszcze w przeciwieństwie do AO, które jest 2 na liście, w NY mecze zaczynają się u nas około 17 a kończa no w nocy, co mi lepiej pasuje niż budzenie się o 1 i kończenie koło 12, zwłaszcza gdy w tym czasie mam szkołę xD |
DUN I LOVE - 05-09-2009 10:22:41 |
Nastąpiło małe przetasowanie w mojej hierarchii: |
Fed-Expresso - 05-09-2009 10:29:26 |
1.Wimbledon |
szeva - 06-10-2009 19:17:01 |
Kocham Australian Open :) Ten niepowtarzalny klimat na trybunach, zarywanie nocy co nie zawsze spotyka sie z aprobatą domowników :D zawsze na AO biorę sobie dwutygodniowe wolne o szkoły :D W Australii jest cudowny klimat u nas zimno a tam takie gorąco patrząć na ekran aż człowiekowi sie cieplej robi :) no i jeszcze jedna ważna rzecz czyli wielki głód tenisa po przerwie, mam tez wrażenie że to włąśnie na AO w ostatnich latach odbyło sie najwięcej epickich pojedynków |
DUN I LOVE - 21-05-2010 11:35:51 |
Zachęcam do głosowania w ankiecie na stronach ES ;) |
Serenity - 21-05-2010 11:41:14 |
1.Australian Open (tu nigdy zmiana nie zajdzie ;) ) |
Jules - 21-05-2010 16:47:19 |
1. Wimbledon |
Monique - 21-05-2010 17:11:44 |
1./2. RG - mam do niego sentyment bo od tego turnieju rozpoczęła się moja miłość do tenisa i to tam poznałam większość zawodników którym dzisiaj kibicuję. AO - Turniej magiczny, niesamowita atmosfera. |
metjuAR - 21-05-2010 20:56:00 |
1. Wimbledon - najstarszy turniej tenisowy w historii, tradycja, piękny okres w kalendarzu polskim. Duży wpływ ma też postawa Roddicka. |
Serenity - 14-08-2010 23:23:14 |
Zaszła zmiana w moim upodobaniu względem turniejów WS ;) |
Widzu - 15-08-2010 10:58:26 |
Zdecydowanie Australian Open. Ten głów tenisa po przerwie, klimat oglądania spotkań w nocy, walka z tym aby nie zasnąc, litry kawy.... |
Davioz - 15-08-2010 11:01:04 |
1. Australian Open - ulubiony turniej zarówno Wielkiego Szlema, jak i całego touru. Mam olbrzymi sentyment do tego turnieju, bo właśnie przez AO zainteresowałm się tenisem. Australian Open 2006 był pierwszym w całości obejrzanym przeze mnie turniejem (wcześńiej oglądałem jedynie przypadkowe spotkania, które akurat transmitował ES). Poza tym ta niesamowita atmosfera, Australia, trzydziestostopniowe upały, transmisje w nocy, hard, wspaniałe obiekty, mnóstwo kibiców ze wszystkich stron świata, początek seoznu, mało kontuzji, wszyscy wypoczęci i zmobilizowani. AO zawsze dostarcza mi najwięcej emocji, zapewne przez Siostrzyce W, Nole i Nadala ;) Numer 1 na zawsze. |
FEDEER - 14-09-2010 23:00:55 |
U mnie tak to wygląda: |
jaccol55 - 14-09-2010 23:13:10 |
Chyba Aussie u mnie na pierwszym miejscu. Zawsze odbywają się spotkania, które zapadają w pamięć, no i jest element zaskoczenia w postaci wystrzałowej formy jakiegoś zawodnika na początku roku. A do tego widok zachodzącego słońca nad kortem. Cudo. Szkoda, że zwolnili nawierzchnię i, że turniej odbywa się w innej strefie czasowej. Szczęśliwie składa się w tym roku, że mam ferie na AO, więc się naoglądam do woli. :jupi: |
Jules - 15-09-2010 10:44:16 |
Jeżeli miałbym oceniać tegoroczny sezon, to jedynym turniejem, który mi się podobał był Aussi Open. Nie chodzi już o zwycięstwo Szwajcara tylko o ogólną radość czerpaną z oglądania tenisa. Roland Garros spada zdecydowanie na ostatnią lokatę, a Wimbledon mnie zniechęcił dlatego ex aequo z USO jest nr. 2 wśród szlemów. |
Pitny - 15-09-2010 16:55:37 |
Zdecydowanie wimbledon jest dla mnie , najlepszym turniejem. |
Robertinho - 15-09-2010 17:38:47 |
1. USO - najatrakcyjniejszy tenis, niepowtarzalna atmosfera show w nocnych sesjach |
filip.g - 15-09-2010 17:43:42 |
1. AO |
Velasquez - 16-09-2010 14:54:41 |
1. Australian Open - ładne błękitne korty i od tego turnieju zacząłem się interesować tenisem |
wyczesany - 03-10-2010 09:18:18 |
1. Wimbledon- pierwszy raz oglądałem w 2003 ;) |
muto - 30-11-2010 17:02:41 |
Dla mnie RG, potem Wimbledon, AO i USO. |