DUN I LOVE - 03-01-2010 20:17:51

http://i48.tinypic.com/2zi07mc.jpg

Temat poświęcony turniejom z powyższemu fragmentu kalendarza WTA. :D

Lena - 04-01-2010 06:12:16

Ana def J. Dokic 7-5 1-6 6-3

Drugi set lipa ale ważna wygrana :D

DUN I LOVE - 04-01-2010 09:47:32

Taki mecz jak Dokić - Ivanović powinni dawać w nocnej.

Henin - Petrova 75 75 :good:

A Karatancheva dopiero teraz wraca czy grała już pod koniec tamtego roku ? :P


EDIT:
Od 10:30 na ES retransmisja meczu JuJu ;)

asiek - 04-01-2010 14:30:57

DUN I LOVE napisał:

A Karatancheva dopiero teraz wraca czy grała już pod koniec tamtego roku ? :P

Grała cały poprzedni sezon ale z mizernym skutkiem...
Do tego zmieniła barwy narodowe na Kazachstan :]

DUN I LOVE - 05-01-2010 18:07:38

Jutro o 10 na żywo w ES mecz Henin - Karatancheva.

Serenity - 05-01-2010 22:00:10

Zmieniła barwy narodowe na Kazachstan,bo zaoferowali jej za to dużo pieniędzy,to samo proponowano siostrom Radwańskim,które już podczas RG 2009 miały w barwach Kazachstanu grać,jednak się nie zgodziły :)

Robertinho - 07-01-2010 23:44:09

Jeśli komuś przytrafi się obejrzeć mecz Henin - Ivanovic, proszę o małą relację na forum. :)

szeva - 08-01-2010 03:33:47

Mówisz masz :D

Henin def. Ivanovic 6/3 6/2

W 1 secie do stanu 2-2 gra była wyrównana, Henin miała wprawdzie breaki w 1 gemie, ale Ana obroniła je świetnymi fh, dopóki to uderzenie siedziało Serbce mecz był równy, gdy fh Ivanovic zrobił się nieregularny (od 5 gema) Justine zaczęła odjeżdżać, Belgijka mogła wygrać pierwszą partię 6-2, ale gdy serwowała na seta, w 8 gemie popełniła 3 podwójne, ale co się odwlecze... Henin przełamała Anę w następnym gemie i set 6-3

2 partia była bardzo rwana, zaczęła się od prowadzenie Juju 2-0, potem Ana wyrównała na 2-2, ale następne 4 gemy głównie dzięki fatalnej dyspozycji serwisowej Serbki dla Henin (Ivanovic 7 db,Henin 4), Ana próbowała ratować sytuację,ale nie miała argumentów gdy była przy sieci Henin posyłała cudowne passingshoty, gdy grała skróty te lądowały w siatce,  w ogóle ten serwis Ivanovic jest fatalny, a wszytko zaczęło się od majstrowania przy nim przez Raftera(grały na korcie jego imienia ), od stycznie ub. roku Ana ma wielkie problemy z serwisem i niestety nie widać,aby umiała to naprawić, pozbawiona podania i regularnego forhendu Ivanovic była momentami bezradna

Będzie :D

Robertinho - 08-01-2010 08:35:09

Dzieki za relację. :)  Obawiałem się takiego właśnie przebiegu meczu, niestety Ana ciągle jest rozsypce; jakoś przesadnie się jednak nie smucę, Henin potrzebuje wygranych, bo liczę na nią w Melbourne.

asiek - 08-01-2010 18:30:15

Belgijki wróciły i od razu roznoszą resztę stawki. Może wyciągną WTA z kryzysu poziomu gry, bo ubiegły sezon był nudny, denny i żałosny. Do walki między rywalizującymi między sobą Kim i JuJu powinny dołączyć Rosjanki i Serena. Na pewno będzie bardziej emocjonująco.

Oczywiście żal mi tak gładkiej porażki Any ale półfinał Brisbane to przyzwoity start i dobry prognostyk na rok. Jutro o 10 najbardziej oczekiwany mecz tego sezonu Clijsters-Henin :D Dawaj Kim!

Robertinho - 08-01-2010 18:53:52

Bardzo ciekawa i oczekiwana konfrontacja. Clisters ma więcej ogrania po powrocie i jest faworytką, ale Henin to Henin. ;)  Allez!

Bombardiero - 08-01-2010 19:22:15

Ja jestem za Henin :D . Jak zakończyła karierę to przestałem oglądać WTA, teraz chyba powrócę do tego. Bardzo dobry rezultat na początek, teraz może być tylko lepiej. Z tego co widziałem to Justine gra znakomicie i co najważniejsze pięknie :D . Allez JuJu!

Kubecki - 08-01-2010 20:21:49

W Brisbane mamy finał Clijsters - Henin. Paradoksem jest również to, że w Auckland w finale zameldowała się trzecia z Belgijek Wickmayer. Po latach posuchy Belgowie teraz chyba w siódmym niebie :D

Na kogo stawiacie? :)

Robertinho - 08-01-2010 21:21:17

Na JuJu i Flavie. :)

szeva - 08-01-2010 23:00:31

Na Kim i Flavie :)

Guillermo Coria - 08-01-2010 23:50:31

Krolowa jest tylko jedna !

ALEZZZZZ JuJu ! bo to Federer w spodnicy.

DUN I LOVE - 08-01-2010 23:56:19

Kubecki napisał:

Na kogo stawiacie? :)

JuJu - od początku trzeba zacząć robić porządki w WTA :)

Guillermo Coria - 09-01-2010 00:04:37

Dzisiaj Justine mam nadzieje bedzie znowu piescic moje zmysly swoja gra z Kim.
Tak dlugo na nia czekalem , stesknilem sie pierwsza milosc nie rdzewieje!

Alllllllllez Justynka !

Serenity - 09-01-2010 00:33:42

JuJu wygra,nie ma mocnych na Henin :)

asiek - 09-01-2010 10:30:42

Oglądam chwile i już nie mogę oczu oderwać. W końcu WTA mnie wciąga ;). Pięknie i efektownie panie grają.  Slajs JuJu - cudo!

Robertinho - 09-01-2010 11:37:04

Clisters gra jakiś kosmos na razie, nie do skończenie jest, co chwila jakaś kąśliwa kontra.

EDIT:
Ale się spaliała Kim. :zdziwiony:  *4-1 i od tego momentu same auty, df-y...

Kubecki - 09-01-2010 11:53:00

*3-1 JuJu w trzecim secie.

Mam nadzieję, że to Kim wyciągnie jeszcze:) allez Clijsters!

Fed-Expresso - 09-01-2010 12:11:12

Ale spotkanie :galy:

Poziom niebotyczny, naprawdę wiele meczów ATP na "szczycie" może się przy tym schować głęboko...

Robertinho - 09-01-2010 12:34:20

Niesamowity mecz, Henin tym razem nie dała jeszcze rady, ale AO może być jej. Spektakl na poziomie niewidzianym od dawna w WTA, nie widać w tej chwili siły na Belgijki.

Lena - 09-01-2010 12:52:53

Zgadzam se z chłopakami - mecz przedniej marki.

Ale ale ... :mrgreen: sie deserek w drugiej rundzie Sydney kroi !

Serena Williams VS Bye
Maria Jose Martinez Sanchez VS Justine Henin
Q VS Delacqua
Elena Vesnina VS Vera Zvonareva

Caroline Wozniacki VS Li Na
Samantha Stosur VS Flavia Pennetta
Aravane Rezai VS Q
Q VS Jelena Jankovic

Viktoria Azarenka VS Sabine Lisicki
Nadia Petrova VS Q
Q VS Dominika Cibulkova
Alisa Kleybanova VS Svetlana Kuznetsova

Dementieva Elena VS Francesca Shiavone
Virginie Razzano VS Daniela Hantuchova
Q Vs Agniezska Radwanska
Bye VS Dinara Safina

DUN I LOVE - 09-01-2010 13:33:29

Lena napisał:

Ale ale ... :mrgreen: sie deserek w drugiej rundzie Sydney kroi !

Tak to prawda. Dinara wraca po kontuzji, a naszej Agusi nie widziałem dawno w akcji :D

Robertinho - 09-01-2010 13:36:52

Po dzisiejszym meczu nie pozostaje nic innego jak liczyć, że nasza gwiazda wylosuje Juju w Melbourne. :D

Landon - 09-01-2010 13:55:03

Z pewnością byłby to cenny skalp do zdobycia dla jednej jak i drugiej, i mecz dla koneserów technicznej i wyrafinowanej gry.

Lena - 09-01-2010 15:05:46

DUN I LOVE napisał:

Lena napisał:

Ale ale ... :mrgreen: sie deserek w drugiej rundzie Sydney kroi !

Tak to prawda. Dinara wraca po kontuzji, a naszej Agusi nie widziałem dawno w akcji :D

Jak Ty mnie świetnie znasz i dobrze wiesz czego ja nie miałam na myśli pisząc to zdanie :mrgreen:

a tak btw to Henin sie wycofała jednak :]

DUN I LOVE - 09-01-2010 15:37:36

Mam nadzieję, że to nie efekt jakiegoś urazu. Prawdopodobnie JuJu uznała, że forma jest i nie ma sensu eksploatować się w Sydney. Trzymam kciuki podczas AO!

Fed-Expresso - 09-01-2010 16:31:21

Decyzja logiczna, trudno oczekiwac, by Belgijka mogła tak eksploatować organizm po tak długim rozbracie z dyscypliną.

Nastolatką już nie jest i podobnie jak Federer będzie raczej budować dyspozycję na najwazniejsze imprezy w roku.

Serenity - 09-01-2010 20:22:28

DUN I LOVE napisał:

Mam nadzieję, że to nie efekt jakiegoś urazu.

Niestety uraz jest :( nogi,co właśnie jest powodem wycofania się JuJu z Sydney

Henin sustains leg injury     

A leg injury has forced Justine Henin to withdraw from this week's Sydney International.

Henin sustained a strain to her left glute (upper leg) in the third set of her epic three-set final loss to fellow Belgian Kim Clijsters at the Brisbane International on Saturday night.

In a dramatic postscript to a match Henin described as the best and most intense she's played against Clijsters, the former world No.1 appeared to suffer the blow midway through the third set of her 3-6 6-4 6-7 loss.

Henin had been drawn to meet Serena Williams in a likely second round clash at the Sydney International but scratched herself after consulting a WTA tour doctor late on Saturday night.

"My leg was sore for the last few days and really got worse today in the third set and I hope it's not that serious that I can recover soon," she said.

"But it would be a great, great mistake to go and play Sydney and I'm not going to play for a few days.

"It was very tight for a few days but it got worse and at the end of the third set, it's no excuse and it's not the reason why (I lost), I gave my best but I feel it can really get worse if I continue playing in the next few days and it's something I can not do."

Henin will now stay longer in Brisbane to treat her injury before heading to Melbourne for the start of the Open on Jan 18.

Henin rued missing two match points in the 10th game on Clijsters serve after failing to serve for the third set at 5-3.

But she was delighted with her play in just her fifth official match back from premature retirement.

"I can't be disappointed, especially when you have match points," she said. "I can be proud of what I did tonight.

"It was a drama from the beginning to the end.

"She deserved to win it first, I deserved to win it second and maybe both of us deserved to win it in the end."

http://www.tennis.com.au

Kubecki - 09-01-2010 23:31:46

Ten uraz to raczej tylko, żeby podać jakiś oficjalny powód. Nie było dzisiaj widać żadnych problemów z nogą u Justine :)

Mega mocny turniej w Sydney.

DUN I LOVE - 09-01-2010 23:36:44

Kubecki napisał:

Ten uraz to raczej tylko, żeby podać jakiś oficjalny powód. Nie było dzisiaj widać żadnych problemów z nogą u Justine :)

Bardzo możliwe. JuJu już dawno dostała dzikusa do tej imprezy (organizatorzy WTA Sydney jako pierwsi wyciągnęli rękę do Henin) i głupio było ot tak się wycofywać.

asiek - 10-01-2010 14:15:20

Sorana podtrzymuję tragiczną passę w zawodach WTA :| Od USO jeszcze nie wygrała
W Hobart łomot od Chinki Peng 1/6, 4/6.

Svieta też zaczyna bez błysku. Męczarnie w Sydney ze swoją rodaczką Alisą Kleybanovą. Ostatecznie kończy wynikiem 6/2, 6/7, 7/5

Statystyczny - 10-01-2010 19:15:29

Kleybanova na początku roku zawsze radzi sobie nieźle, więc to nie musi  być taki zły początek Swietuni.

Sydney - 11-01-2010 17:48:29

asiek napisał:

Svieta też zaczyna bez błysku. Męczarnie w Sydney ze swoją rodaczką Alisą Kleybanovą. Ostatecznie kończy wynikiem 6/2, 6/7, 7/5

O Svecie to ja nie wiem co mam mysleć :niewiem: . Kuza przed początkiem poprzedniego sezonu mówiła że czuje sie staro ( :lol: ) , że nie ma motywacji , i w ogóle napęd do dalszej pracy straciła , a jak pamiętamy rok przyniosl jej szlema , a kto wie czy  gdyby w Niu jorku nie pokpiła z Wozniacką to czy na dwoch by się nie skończyło . Przed tym sezonem nie doszukalem się żadnego wywiadu Svety w ktorym wypowidalaby się tak drastycznie o stanie ducha i ciała  , za to nie mówi też nic o morderczym cyklu treningowym jaki jeszcze dwa , trzy lata temu lubiała sobie narzucić .

W Australii  nigdy zbytnui dobrze jej nie szło , to i teraz pewnie będą mocniejsze , ale na jakiś skromny Semi to licze ;)

DUN I LOVE - 12-01-2010 02:15:48

Safina zaczęła fatalnie, Agnieszka miała 5-0 w 1 secie. Niestety dla fanów Polki, set zakończył się łupem Rosjanki 7-5 :D

Lena wierzyła i wierzy nadal (tzn lepiej napisać 'wciąż') :P

Lena - 12-01-2010 02:17:02

No co jak co ale w tego Safina to sie wierzy :mrgreen: z resztą nie z takich wyników i z o niebo lepszymi zawodniczkami wyciągała sety więc nic nowego dla Dinary ;)
DAVAI !

DUN I LOVE - 12-01-2010 03:02:53

7-5 6-4. Biorąc pod uwagę, że Dina zaczęła grać od stanu 0-5 w 1 secie, śmiało można stwierdzić, że zwycięstwo Safiny dość okazałe :P

Guillermo Coria - 14-01-2010 03:31:00

Jak mozna miec mozg , miec 5:0 i serwis , byc w pierwszej 10 na swiecie i przegrac seta ? Jak ? Nie ma cienia
usprawiedliwienia dla loooserstwa , trzeba je tepic tepic i jeszcze raz tepic na wieki.

asiek - 15-01-2010 14:28:45

Dementieva bezlitośnie ogrywa Serena w finale w Sydney na pocieszenie po losowaniu drabinki AO :D

DUN I LOVE - 24-01-2010 17:42:46

Zamykam ;)

BetónovĂŠ Ĺžumpy Hlohovec Szamba betonowe Węgorzyno przegrywanie kaset vhs warszawa