Robertinho - 21-09-2008 21:23:27

Komentarz w meczu tenisowym... Temat rzeka ;) Nasz towarzysz wielogodzinnego zwykle spotkania z ukochana dyscypliną; przyjaciel w czasie zarwanej nocy, otulający delikatną mgiełką głosu nasze nie całkiem sprawne zmysły, przewodnik po tajnikach tenisowgo świata, wreszcie osoba, która razem z nami przeżywa najsilniejsze emocje..., albo odwrotnie, nasz nawiększy koszmar, przemądrzały pajac, który nie tylko psuje przyjemność z oglądania gry, ale czasem wręcz odbiera chęć do czegokolwiek; stronniczy i irytujący, naprawdę nie wiadomo, kto go przed mikrofon puszcza! To właśnie myślimy o komentatorach tenisa. ;)
Chyba w żadnej dyscyplinie sportu nie ma takiej takiej różnorodności stylów; jednocześnie odbiorcy też są grupą dość specyficzną, wymagającą i o bardzo zróżnicowanych gustach. Mało tego, zupełnie inne są wymagania w zależności od ciężaru gatunkowego meczu; jeśli mecz jest słaby i do tego we wczesnej fazie turnieju, zadania komentatora są diametralnie inne niż w przypadku szlagieru na wysokim poziomie; w pierwszym przypadku ma on dużą swobodę, nie tylko może, ale czasem wręcz powinien mówić o czymś innym, niż to co widzowie mają na ekranach; w drugim zaś, powinien przede wszystkim milczeć ;) , a tylko w przerwach w milczeniu może przybliżać nam to, co widzimy. ;)
Ilu ludzi, tyle gustów; dlatego komentatorzy dla jednych ukochani i „kultowi”, dla innych są całkowicie nie do przyjęcia. Moim zdaniem warto to szanować i zawsze pamiętać, że to czego nie znosimy, komuś innemu możę się podobać; co nie znaczy, że jeśli kogoć nie lubimy, mamy to ukrywać.
W tym wątku będziemy dzielić się opiniami o naszych ulubionych komentatorach, jak i o tych, których lubimy jakby troszkę mniej. ;) O ich złotych myślach, jak też kompromitujących wpadkach.

DUN I LOVE - 21-09-2008 21:51:48

Ulubieni komentatorzy:
B. Tomaszewski, K.Stopa, L.Sidor, W.Domański, A.Choynowski

Co do tych mniej lubianych to zazwyczaj tacy, co mnie po prostu nudzą, czyli M.Muras, T.Tomaszewski + T.Lorek.

Rozwinięcie pózniej ;)

Lena - 22-09-2008 18:14:44

Pomimo tam kilku wad ja najbardziej lubie słuchać Karola Stopy, no i oczywiście duetu Chojnowski - Sidor. I o ile ten drugi doskonale i kompetentnie radzi sobie z komentatorką w pojedynke tak pan Adaś serwuje czasem niezłe wajchy xDD. No ale nie przeszkadza mi to zupełnie bo zawsze jest śmiesznie i co najważniejsze - sympatycznie ;)

Za to z kałacha potraktowałabym Lola i takiego zioma co komentował tenisa na IO w Pekinie, Adrian Mielnik zdaje sie.
Absolutne niet dla tej dwójki.

anula - 22-09-2008 20:09:24

Tylko jeden komentator jest w stanie zmarnowac mi mecz i zmusic do włączenia "mute" na pilocie, to Bohdan Tomaszewski.  Ma wszystkie cechy, których u komentatora sportowego nie akceptuję i nie znoszę,  od jawnie ogłaszanej stronniczości i braku obiektywizmu, po pseudopsychologiczne analizy dotyczące samopoczucia i myśli zawodników. Moim absolutnym numerem 1 jest Leszek Sidor, świetny zarówno solo jak i w duetach z K. Stopą i A. Chojnowskim. Numer dwa to Karol Stopa. Reszta komentatorów plasuje się między życzliwą akceptacją a obojętnością.

Statystyczny - 22-09-2008 20:27:51

Ja najbardziej lubię Lecha Sidora,Adama Chojnowskiego,Karola Stopę. Wręcz nie nawidzę Adriana Mielnika,który po prostu nie zna się na tenisie.

DUN I LOVE - 22-09-2008 22:04:07

Statystyczny napisał:

Wręcz nie nawidzę Adriana Mielnika,który po prostu nie zna się na tenisie.

To ten Pan z ITVP.pl ? Rzeczywiście ciężko mi się go słuchało, nie tyle głosu, bo dykcja bardzo poprawna, ile "fachowości" w zakresie pojęć tenisowych. Hasła typu : "piękny kończący return" po zagraniu winnera przez podającego, czy "teraz Break Point" kiedy serwujący ma 40-30, czy wreszcie pomysł, że TB się gra do 6 pkt.

Wydaje mi się, że po prostu dziennikarz był z "łapanki" na potrzeby IO, na codzień specjalnie nie orientuje się w tenisie ziemnym.

COA - 22-09-2008 22:15:02

Komentatrozy strzeżcie się, COA weźmie zaraz każdego którego kiedykolwiek słyszał pod lupę. Oceny subiektywne.

Tak więc rozpocznę od komentatorów mojego kochanego Polsatu.

Bohdan Tomaszewski - człowiek-legenda. Potrafi niesamowicie zaciekawić słuchacza, wiele porównań, złożone zdania, bogate słownictwo. Bardzo lubię jego rozważania na temat tego co dzieje się w głowie tenisisty, co sobie myśli. Oby nam więcej takich komentatorów.

Katarzyna Nowak - ahhh. eeeeh cudownie. Tak więc ujmę krótko sprawę. Pani ta ma jako takie pojęcie o tenisie, jednak te wszelkie jęki odstraszają niesamowicie. Za bardzo szpanuje znajomością angielskiego, zamiast zwyczajnie powiedzieć skrót czy półwolej to na siłe ciska tym dropszotem. Czasami powie coś z sensem, ale to z rzadka.

Tomasz Tomaszewski - mój faworyt. Człowieka bardziej zrytego za mikrofonem tenisowym jeszcze nie słyszałem. Po pierwsze primo, jest przygotowany do meczu jak mniej więcej ja do bierzmowania. Turniej w Miami a on szuka w boksie Roddicka Connorsa, z którym Andy zakończył współpracę w Dubaju. Swoją drogą w Rzymie już sie dowiedział xDD.
Poza tym T.T. ma najuboższe słownictwo z możliwych. Ciągłe "tak, znakomicie" lub "ajj nie, źle zagrał teraz". Jedyny plus to to że przeżywa mecz podobnie jak B.T.

Tomasz Lorek - Mówiłem że T.T jest zryty ? A co powiedzieć o nim ? xDD
Jedyny plus to to że czasem rozbawi mnie przy meczu do łez. Te gadanie za przeproszeniem, o dupie marynie, wymienianie ośmiu nazwisk i dwunastu imion... ee nie chce mi sie o nim pisać 

Krzysztof Wanio - Mój ulubiony komentator z Polsatu. Przyjemny głos, ciekawie mówi. Zna się na rzeczy, sporo wie o światku tenisowym. Niebanalne teksty. Zdecydowany plus.

Marcin Muras - Mały bo mały ale plus. Nie podoba mi się jego głos, aczkolwiek jeszcze ujdzie. Wie sporo o kulisach, niezła wiedza o samym tenisie. Młody wilk, będą z niego ludzie, w przeciwieństwie do T.L.

Tak więc ranking Polsatu by COA

1. K.W.
2. B.T.
3. M.M.
4. K.N.
-87. T.T oraz T.L

Eurosport

Lech Sidor - jak to mówi mój trener : "jedyny człowiek, przy którym czuje że wie o tenisie tyle co ja". Technicznie od strony tenisowej wie wszystko, mówi z żartem, przyjemnym głosem. Zdecydowanie kapitalna postać.

Witold Domański - mój number 1. Może nie wie tyle co Sidor, ale jego ironie, poczucie humoru sprawiają że czy gra Roddick, czy Amanmuradova to zostaje przy ekranie i oglądam. Rewelacyjny w duetach z Sidorem (jak komentuje ta para to nie oddycham tylko słucham) czy też z p. Choynowskim. Plus jest też taki że komentuje inne dyscypliny, więc można go częściej słuchać.

Karol Stopa - hmm. Generalnie go lubię za to że wie dużo i mówi bardzo mądrze, Wkurza mnie jednak to że ma odbiorcę za jakiegoś półgłówka i imbecyla w jednym. Ja naprawdę wiem co sie dzieje, bo do cholery oglądam ten mecz i mam IQ wyższe od 75. Ale z racji tego że facet jest dobry w tym co robi to jakoś nie mam do niego wielkiego żalu.

Adam Choynowski - głos jakby facet miał się posypać, ale brzmi to całkiem ok. W duetach rewelacyjny, fajne komentarze, dużo żartu. Jednak gdyby komentował sam, to za wiele by nie powiedział 

Katarzyna Strączy czy jak sie ją tam pisze - guzik wie, gada bez sensu i beznadziejnie, jeczy jak jej imienniczka z Polsatu. Bleeee.

Tomasz Wolfke - jako że na pewno go słyszałem, ale nie jestem w stanie sobie przypomnieć głosu, to nie ocenię tym razem.

Sylwester Sikora - ahh ten francuski akcent. Gada od rzeczy, bogate słownictwo, głosik nienajgorszy. Tyle że teksty na poziomie T.L. Poza tym nie lubi Roddicka, zawsze komentuje przeciwko niemu, niech spada na drzewo.

Innych w tej chwili nie pamiętam napiszcie kogo pominąłem 

Ranking Euro :
1. W.D
2. L.S
3. A.C
4. K.Sto
5. K. Str
6. S.S
-. T.W

The Winner of COA Commentator Award is... Witold Domański

Mam nadzieje że nie przysneliście czytając.

P.s.

mam nadzieje że post sie nie przedawnił :D

Lena - 22-09-2008 22:48:43

Właśnie ja chciałam nawiązać do tego post scriptum ale chyba dam se siana i pośmieje sie na samo wspomnienie :D

Statystyczny - 23-09-2008 13:23:01

A jakie dyscypliny komentuje jeszcze Domański? Słyszałem go tylko w jeździe konnej i to raz.

COA - 23-09-2008 15:20:58

Chociażby narciarstwo alpejskie.

Barty - 25-09-2008 13:47:04

Też nie mam zbyt wielkiej ochoty jeszcze raz tego samego pisać, więc wklejam z Sami Wiecie Jakiego Forum.

EUROSPORT:
Karol Stopa - od lat zawsze go bardzo lubiłem słuchać, nie wyczuwałem wcale, aby zawsze chciał dowalić Rogerowi. Poza tym bardzo mi się podoba barwa jego głosu, którą się przyjemnie słucha, podobnie intonacja, no i potrafi budować ładne zdania po polsku w przeciwieństwie do niektórych kolegów po fachu.
Witold Domański - szef Euro jakoś mnie nigdy nie przekonywał specjalnie, nawet w duetach z Sidorem i Choynowskim. Choć za jedno go lubię - zawsze pamięta (zapisuje), ile ktoś wygrał pktów z rzędu itp. A liczby to jest to.
Lech Sidor - kumpel ze Szczecina...Zdecydowanie się rozwinął w ostatnich latach, ale trochę mnie jednak denerwuje jego zbyt duże zwracanie uwagi na detale techniczne, bo ja sam wiem i widzę, że zawodnik źle się ustawił, nie ugiął nóg, piłkę za blisko ciała miał itp. Choć pewnie wielu ludziom to przybliża trochę ten sport, więc go usprawiedliwiam. No i plus za poczucie humoru.
Adam Choynowski - rozbrajające żarty i w sumie przyjemny głos do słuchania, czasem zabawnie nie wie, co się dzieje na korcie.
Tomasz Wolfke - troszkę za mało kwadransów spędzonych przy mikrofonie, bym mógł go ocenić, raczej obojętny
Sylwester Sikora - jw., choć lubię, jak komentuje piłkę ręczną, bo się zna na rzeczy chopak
Katarzyna Strączy - nie lubię jej, faktycznie nie wiem, co ona tam robi sobie w studiu podczas transmisji...

POLSAT SPORT
Bohdan Tomaszewski - można czasami zamknąć oczy i tylko słuchać odgłosów z kortu i jego komentarza. Cóż, klasyka po prostu, nie do przebicia.
Tomasz Taaak Znakomicie Tomaszewski - żeby czasem coś ciekawego miał do powiedzienia, to może, może... Najgorzej wywiady z obcokrajowcami.
Tomasz Lorek - już sam nie wiem, czy ten gość bardziej mnie wnerwia czy śmieszy... W każdym bądź razie żałosny koleś, jak dla mnie. Mógłby czasami opowiedzieć chociaż, co jego babcia wczoraj na imprezie u cioci Marysi zjadła.
Katarzyna Doskonale Nowak - ęęę, aaa, eee - jednym słowem - tragedia
Marcin Muras - rzeczowy facet, fajnie komentuje to, co się dzieje na korcie. Kiedy trzeba, powie coś dodatkowego, jak na PS nieźle.
Krzysztof Wanio - bardzo mi się podobało, jak chyba 2 lata temu (Henin vs. Mauresmo) komentował finały z Londynu. Taki fajny, kobiecy głosik miał. W tym roku jak komentował z Panem Starszym też mi się podobało, zna się na rzeczy facet.
No i chyba tyle, nikogo nie pominąłem, mam nadzieję.
Pewnie i nikt nawet połowy tego nie przeczyta, ale musiałem wyrazić swoje zdanie.
To na koniec ranking:
Najlepsi:
1. Karol Stopa i Bohdan Tomaszewski
2. Adam Choynowski
3. Krzysztof Wanio

Najgorsi:
1. Tomasz Lorek
2. Katarzna Nowak
3. Katarzyna Strączy

Statystyczny - 25-09-2008 20:23:46

Najbardziej denerwuje mnie tendencja Katarzyny Strączy do mówienia "drajwa woleja". Dlaczego w takim razie nie "dropa shota". Równie dobrze mogłaby puścić coś takiego.

DUN I LOVE - 07-10-2008 20:17:16

anula napisał:

Tylko jeden komentator jest w stanie zmarnowac mi mecz i zmusic do włączenia "mute" na pilocie, to Bohdan Tomaszewski.

Moja sympatia na tym polu jest zupełnie przeciwna ni z u Ciebie, Aniu ;)
Bohdan Tomaszewski to wielbiony przeze mnie dziennikarz. Nie będę polemizował z tym co o nim napisałaś, bo się z tym po prostu zgadzam (podświadoma stronniczość i czasami brak obiektywizmu), ale te cechy akurat i tego Pana ni wcale nie przeszkadzają.
Szanuję Go za to jak zasłużonym i legendarnym jest komentatorem. Komentuje inaczej niż reszta, co wcale nie dziwi - to jest po prostu inna szkoła dziennikarska i zupełnie inny styl.
Brak dobrej znajomości takiej wiedzy encyklopedycznej (typu kto obecnie ile wygrał, z kim gdzie przegrał itp) u tego Pana puszczam płazem.

Każdy dziennikarz ma zalety, które bardzo u Niego cenie i przez to pomijam pewne braki.
Np Od Karola Stopy wymagam tego w czym jest najlepszy - opisywania układu sił w ATP, formy graczy, rozważań odnośnie najbliższych miesięcy, tego co się może w tourze wydarzyć, bardzo dobrego przygotowania od strony statystyczno-historycznej. I nie przeszkadza mi, że mało mówi o technice gry czy nie rozkłada na czynniki pierwsze każdego zagrania jak to robi Lech Sidor.

Podobnie u Sidora - to, że powie, że Gonzalez gra lewą ręką (QC w tym roku) to absolutnie niczego nie zmienia w moim postrzeganiu Go - ważne, żeby robił to w czym jest znakomity - tenis od strony taktyczno-technicznej.

Każdy z w/w dziennikarzy (ta trójka to absolutny Top w świecie polskiego dziennikarstwa tenisowego, na 4 miejscu umieściłbym Krzysztofa Wanio) ma swój styl, sposób relacjonowania meczu i bardzo fajnie się ich słucha.

Na 1 miejscu jednak Pan Bohdan, Jego styl, pewnie wskutek upływu czasu, jest dla mnie unikatowy, specyficzny i z każdym wypowiedzianym słowem Jego komentarz zapisuje się w historii komentatorki.
Osobiście uwielbiam oglądać mecze, gdy wiem, że będzie je komentował.

anula - 08-10-2008 21:07:05

DUN I LOVE napisał:

anula napisał:

Tylko jeden komentator jest w stanie zmarnowac mi mecz i zmusic do włączenia "mute" na pilocie, to Bohdan Tomaszewski.

Moja sympatia na tym polu jest zupełnie przeciwna ni z u Ciebie, Aniu ;)
Bohdan Tomaszewski to wielbiony przeze mnie dziennikarz. Nie będę polemizował z tym co o nim napisałaś, bo się z tym po prostu zgadzam (podświadoma stronniczość i czasami brak obiektywizmu), ale te cechy akurat i tego Pana ni wcale nie przeszkadzają.
Szanuję Go za to jak zasłużonym i legendarnym jest komentatorem. Komentuje inaczej niż reszta, co wcale nie dziwi - to jest po prostu inna szkoła dziennikarska i zupełnie inny styl.
Brak dobrej znajomości takiej wiedzy encyklopedycznej (typu kto obecnie ile wygrał, z kim gdzie przegrał itp) u tego Pana puszczam płazem.

Każdy dziennikarz ma zalety, które bardzo u Niego cenie i przez to pomijam pewne braki.
Np Od Karola Stopy wymagam tego w czym jest najlepszy - opisywania układu sił w ATP, formy graczy, rozważań odnośnie najbliższych miesięcy, tego co się może w tourze wydarzyć, bardzo dobrego przygotowania od strony statystyczno-historycznej. I nie przeszkadza mi, że mało mówi o technice gry czy nie rozkłada na czynniki pierwsze każdego zagrania jak to robi Lech Sidor.

Podobnie u Sidora - to, że powie, że Gonzalez gra lewą ręką (QC w tym roku) to absolutnie niczego nie zmienia w moim postrzeganiu Go - ważne, żeby robił to w czym jest znakomity - tenis od strony taktyczno-technicznej.

Każdy z w/w dziennikarzy (ta trójka to absolutny Top w świecie polskiego dziennikarstwa tenisowego, na 4 miejscu umieściłbym Krzysztofa Wanio) ma swój styl, sposób relacjonowania meczu i bardzo fajnie się ich słucha.

Na 1 miejscu jednak Pan Bohdan, Jego styl, pewnie wskutek upływu czasu, jest dla mnie unikatowy, specyficzny i z każdym wypowiedzianym słowem Jego komentarz zapisuje się w historii komentatorki.
Osobiście uwielbiam oglądać mecze, gdy wiem, że będzie je komentował.

To właśnie jest niesamowite, że tak bardzo różnie postrzegamy określoną rzecz; to wręcz fascynujące, że tak diametralnie inaczej można oceniac człowieka ( oczywiście jako komentatora ). Czasami zastanawiam się, jakie są tego przyczyny i niestety nic sensownego nie udało mi się wymyślic. Oczywiście, każdy z nas ma swoich ulubionych komentatorów i pewnie tylko o takich odczuciach możemy mówic. Żeby obiektywnie wyłonic najlepszych, musielibyśmy zastosowac jakieś kryteria i sposób ich oceny, ale to już dłuższa zabawa.

Robertinho - 08-10-2008 21:26:03

Ja myślę, że to niemożliwe zrobić jakieś kryteria obiektywnej oceny jakości komentarza. Podział "się podoba" - "się nie podoba" jest chyba w tym wypadku najlepszy. Można oczywiście oceniać sam warsztat, jak kto mówi po polsku, jaką ma wiedzę itp., ale tu chyba zupełnie nie o to chodzi. Jak kogoś lubimy, to siłą rzeczy dorabiamy ideologie ;) podkreślamy zalety, a wad w ogóle nie dostrzegamy(a czasem to co jest dla jednego wadą, dla innych jest zaletą; patrz Tomaszewski Senior).
Ja przykładowo uważam, że Karol Stopa jest obiektywnie najlepszy, a jest duże grono osób, które go organicznie nie znosi. Z kolei taki Adaś Choyowski w jakichś tam obiektywnych kryteriach wypadłby zapewne mizernie, bo częstokroć jego kontakt z tym co się dzieje aktualnie na korcie, jest powiedzmy średni :D , ale przecież ma on grupe oddanych fanów, do których i niżej podpisany się zalicza :D

Barty - 26-10-2008 18:38:09

Z dzisiejszego spotkania Feda z Nalbim. Jest 6/3 i 5/3 bodajże, ograomna przewaga Rogera, widać, że zaraz koniec. Ktoś z trybun krzyczy do Davida: "VAMOS". Na to Choynowski: "Chyba pod prysznicos"...

DUN I LOVE - 26-10-2008 19:09:11

Dziś było kilka "perełek" pary Domański/ Choynowski.
Mi utkwiła w głowie ta po zepsutym bh Federera w 1 secie.

Domański mówi: "ale co to za pomysł grać przez środek, nie lepiej zagrać bh krossa, był cały wolny kort, wtedy Nalbandian albo by w ogóle nie dobiegł albo podpierając się nosem zagrałby wykładkę".

W zasadzie nie wiem co w tym śmiesznego ( :D), ale z tego "podpierając się nosem" nie mogłem przestać wyć :P

Lena - 26-10-2008 20:54:07

No to ja też dziś wyłam z tego "pod prysznicos" co już kolega wyżej przytoczył i chyba niezawodny Pan Starszy wspomnial coś o szwajcarskiej sknerze xDD

Statystyczny - 28-10-2008 19:35:54

Znalazłem wielką skarbnicę przeróżnych perełek ( najstarsze pochodzą z 1996 ,para Chojnowski/Wolfke :] )
http://www.sportsboard.pl/Forum/viewthr … genumber=1

Miłej lektury :-)

DUN I LOVE - 28-10-2008 19:46:39

Statystyczny napisał:

http://www.sportsboard.pl/Forum/viewthread.php?FID=12&TID=17473&pagenumber=1

Kurde, jakieś fajne forum :D

Robertinho - 28-10-2008 19:49:14

xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Robertinho - 06-11-2008 21:14:56

Wiem, że to forum o męskim tenisie, nawyżej dostane bana.

Karol Stopa powinien mieć dożywotni zakaz komentowania spotkań kobiecych, bowiem poziom tych spotkań mocno Karola Stope frustruje, wpędza w irytacje, oraz wywołuje ataki ględzenia pospolitego. Przyszedłem na 4 gemy przed końcem meczu Dementeva- Safina(parszywy gniot), dzwięk wyłączyłem po 2, bo słuchac się tego nie dało. Niech ktoś coś z tym zrobi.

DUN I LOVE - 06-11-2008 21:30:20

Robertinho napisał:

poziom tych spotkań mocno Karola Stope frustruje, wpędza w irytacje, oraz wywołuje ataki ględzenia pospolitego.

Dlatego moje "drugie ja" zakazuje mi w ogóle pomyśleć, by rozszerzyć zakres tego forum :D

Robertinho - 06-11-2008 21:41:20

Schizofrenia? :zdziwiony: Lepiej od razu udaj się do specjalisty, bo problem może być poważniejszy niż się pozornie wydaje. :P

DUN I LOVE - 06-11-2008 21:44:27

To raczej książka Galloweya o stronie mentalnej sportu :P

Faktycznie trochę na mnie wpłynęła :P

Robertinho - 07-01-2009 19:45:48

Dziś Karol Stopa powiedział w trakcie meczu Murraya z Petzschnerem, że ma nadzieję, że jeszcze kiedyś będzie komentować razem z Wojtkiem Fibakiem. Więc bądzcie czujni. ;)

Bizon - 07-01-2009 20:50:28

Sylwek Sikora jak zwykle w formie. Dzisiaj sie dowiedzialem ze Doug Spreen to brat Andy Roddicka ;)

COA - 07-01-2009 20:58:47

xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

DUN I LOVE - 19-01-2009 11:53:29

Bardzo lubię komentatorów ES, ale czasami ich brak wiedzy tudzież błędne przeświadczenie odnośnie pewnych faktów są przerażające.

Dzisiaj Adam Choynowski podczas meczu JCF - Santoro:
Ferrero to kiedyś jedna z czołowych rakiet świata była, był bodaj 5 czy 6 jakiś czas :]

Jak można pominąć fakt, że ktoś był nr 1 w rankingu - wiadomo, że nie każdego to obchodzi, ale dziennikarza sportowego przy mikrofonie powinno.

Kubecki - 19-01-2009 12:08:31

Wolfke czy jak mu tam, przez pewien czas utrzymywał, że z Gremelmayrem gra Verdasco :]

Robertinho - 19-01-2009 14:47:54

Adaś był dziś zdecydowanie w formie, w przeciwieństwie do Wicia, który miał zasadniecze problemy z obliczeniem wieku Santoro xDDDDDD

Statystyczny - 19-01-2009 16:50:33

Czy widzieliście kiedyś jakieś zdjęcie Chojnowskiego? Chciałbym zobaczyć, jak on wygląda :D
Dzisiaj najgorzej ze wszystkich radziła sobie mrs. Kasia Strączy, najlepiej Lech Sidor.

Bizon - 19-01-2009 20:14:46

Tekst dnia z pewnoscia wedruje do Adama Choynowskiego. 6:5 dla Federera w trzecim secie i serwis Włocha. Domanski sie pyta: "tie break czy 7:5 ?" Na to z pelna powaga riposta Adama "Jezeli bedzie tie break i Federer go przegra, to przegra caly mecz" rotfl

Robertinho - 19-01-2009 20:28:31

To było mistrzowskie. :D Chyba większośc telewidzów musiała zrobić w tym momencie bardzo głupią minę. :D Niestety :P , nie było TB i ta smiała teza nie mogła zostać zweryfikowana.

Po cudownej kończącej Rogera:

Choynowski: To jest właśnie Federer, nasz.

Domański: To ty ze Szwajcarii?

Choynowski: Jak Federer ze Szwajcarii, to ja też.

COA - 27-01-2009 08:46:29

To co robił dzisiaj Domański to po prostu kpina.
W życiu nie widziałem żeby ktoś tak faworyzował jednego zawodnika, mimo zapewnień przedmeczowych, że obu graczy lubi i nikomu nie kibicuje.
Co druga wygrana piłka Djokovica komentowana była w sposób ''Roddick nigdy by tak nie zagrał''. a Roddicka ''no ten punkt to głównie zasługa Serba''. To jak komentował siódmy gem, gdzie Roddick zagrał 3 kończące, a ten mówi że Novak sie sam przełamał, to jakaś parodia.
''Przesympatyczny młody człowiek, zawsze uśmiechnięty, nie można go nie lubić'' - zrozum Wiciu, że można i nie wszyscy są zachwyceni twoim stronniczym komentarzem.
''No powoli chyba Novak wraca do gry, to jeszcze nie koniec''
minuta mija.
A tak, no spodziewany krecz.

Bizon - 27-01-2009 10:10:50

Dawno nie slyszalem takiej stronniczosci i chamstwa w wykonaniu komentatora. Od poczatku meczu napinka na Roddicka, faworyzowanie Serba. Przykladow bylo wiele jak:

- 0:30 przy serwisie Djokovica i "nawet jakby bylo 0:40 to i tak daje Amerykaninowi mniej niz 50% szans na przelamanie"
- 15:40 przy serwisie Djokovica "no to co ? teraz 2 asy"
- "Wszystko zmierza do tego ze w drugim secie bedzie kolejny tie break, ktory znowu wygra Serb"

Poziom żenady jednak siegnal zenitu w momencie, w ktorym Domanski po przelamaniu w drugim secie z pelna powaga strzelil najwiekszego rodzyna komentatorskiego w tym turnieju "to bardziej Serb stracil serwis niz Amerykanin go wygral". "Swietna" uwaga zwazywszy na to ze Roddick przeprowadzil 2 bardzo dobre akcje przy siatce zakonczone udanymi wolejami i zagral wygrywajacy return.

Panie Witku, kup se pan okulary, no i odstaw ten ukrainski spirytus, bo ponoc na wzrok szkodzi :P

P.S.

Z dniem dzisiejszym matematyka zyskala nowy wzor, "wzór Witka D. " 2009 - 2003 = prawie 9

Wedlug glownego bohatera mojego postu Roddick prawie 9 lat temu wygral US Open. "Roddick tez jest mistrzem wielkoszlemowym, tylko kiedy to bylo, prawie 9 lat temu... w 2003 roku" rotfl

COA - 27-01-2009 11:32:17

'Wzór Witka D.' xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Tamten drugi przynajmniej zachowywał jako taką równowagę, bo chwalił Roda za dobre zagrania, gdyby Domański komentował sam wyłączyłbym komentarz.

Yannick - 27-01-2009 14:23:22

Karol Stopa też dobrze pojechał  po Del Potro ,choć  akurat  dzisiaj trochę racji miał :mrgreen:

DUN I LOVE - 27-01-2009 14:28:30

Pan Karol faktycznie nie przebierał w słowach i miał racje. W granicach przyjętych nrom starał się dać upust złości, jak prosty jest tenis tych młodych i dokąd to wszystko zmierza. Pewnie dlatego tak lubi Murraya, który na tle tej nieopierzonej młodzieży wydaje się być kimś absolutnie wyjątkowym.

COA - 27-01-2009 14:28:56

Co innego jest jechać zawodnika, za to że gra beznadziejnie, na tym też to poniekąd polega, a co innego za to że wygrywa piłki i ogrywa lubianego zawodnika, wszystko zrzucając na złą forme rywala.

DUN I LOVE - 27-01-2009 14:32:39

Domański jest od dawna powszechnie znanym "namiestnikiem" kunsztu Roddicka. Nawet tekst typu : "oo, czyżby maszynka do serwowania się zacięła ?", wypowiedziane z wielką dozą ironii o tym świadczy :)

Robertinho - 27-01-2009 15:29:08

Ja myślałem, że chłopaki przesadzają, ale właśnie obczaiłem powtórkę i faktycznie... Teksty typu "bez młotka serwisowego ciężej idzie" to możemy my sobie walić w ramach napinek, ale nie profesjonalny komentator do cholery!
Jakiś taki brak szacunku, na który zasługuje każdy sportowiec, pokpiwanie, wielkie zdziwienia po ładnych akcjach Amerykanina, jakby on jakiś upośledzony był(a te Djoko przyjmowane jako oczywista oczywistość)...
Niebywały pokaz stronniczości, braku profesjonalizmy i zwykłego poczucia dobrego smaku.

Raddcik - 27-01-2009 17:24:48

Każdy dobry volley zagrany przez Roddicka to było "szczesliwe" zagranie ,gdy Novaczek zdobył punkt to przeciez to było genialne zagranie

Albo chociazby sytuacja w tb :

Witold : "Współczuje mu tej taktyki " :]

No i co Witku ?? to Roddick powinien ci współczuć tego braku profesjonalizmu.

2 set 6-7 2-3

"Roddick gra strasznie monotonnie,bedą to 3 sety dla Novaka tylko "

Duzo tego było,w zasadzie od początku do konca meczu.

Fed-Expresso - 27-01-2009 17:36:52

To by wskazywało, że Novak jest jakimś bóstwem Domańskiego, bowiem ciężko mi sobie przypomnieć sytuację, by nawet komentując mecz Federera(a chyba większość zgodzi się, że akurat Roger jest typem zawodnika który często przegrywa gemy, a nie przeciwnik je wygrywa) Witek stwierdził właśnie coś w takim stylu. Przytaczam akurat przykład Feda, bo jego mecze obserwuje najwnikliwiej łącznie z komentarzem(jak zapewne wy Roddicka). Wiele razy szuka sensacji w momencie gdy Szwajcar oddaje gema przy swoim podaniu, mimo że jak w mordę strzelił widać że ten totalnie kontroluje sytuacje.

Yannick - 28-01-2009 12:39:03

Panie Witku Domański , czy pan coś zażywał przed  meczem Nadal-Simon ?.Takiego bełkotu jaki dzisiaj  pan nam zafundował  to dawno nie słyszałem.Proponuje krótki urlopik , jest  pan mocno przemęczony!!!!

DUN I LOVE - 28-01-2009 12:48:37

To fakt, Domański komentujący sam jest bardzo nudny do słuchania, co innego  duecie - tam się sprawdza bardzo dobrze.
Ja mam nadzieje, że dadzą parę Stopa - Sidor na jutrzejszy półfinał bo to najlepszy zestaw komentatorski w kraju wg mnie.

aś - 28-01-2009 13:53:12

Duet Stopa - Sidor jest zdecydowanie najlepszy. Obydwoje doskonale się uzupełniają, i przeważnie razem komentują te najważniejsze mecze, czyli 1/2 czy finały. A prawdopodobnie w tej części turnieju będą już same duety, ponieważ spotkań jest mniej.

I tak nikt nie pobije nudzenia Kasi S. Nawet Domański nie jest w stanie. Kobiecy głos (niestety) nie nadaje się do komentowania, a szkoda ;)

Yannick - 28-01-2009 14:35:52

Mi  także duet Stopa/Sidor bardzo odpowiada .Nieraz bywają nudne mecze a oni się świetnie uzupełniają ,Sidor ma dużą wiedzę techniczną  na temat poszczególnych zagrań a Stopa wie wszystko na temat turnieju i tenisistów.Jak są razem sprężą to się fajnie ich słucha.

Woodies_Fan - 28-01-2009 17:02:45

Uwielbiam sytuację gdy Karol Stopa (sam) musi komentować jakiś beznadziejny mecz, zazwyczaj pań. Marudzeniu i lamentom nie ma końca, co poza tym że jest dość zabawne pokazuje, że gada prawdziwy pasjonat a nie jeszcze jeden telewizyjny przedstawiciel handlowy wciskający ludziom na siłę kit. Jest on bez wątpienia moim ulubionym komentatorem tenisowym, łączy ogromną wiedzę i umiejętność wyczucia klimatu meczu tenisowego ze znakomitym posługiwaniem się językiem polskim. Zdecydowanie wolę gdy komentuje sam niż np. gdy robi to z Lechem Sidorem, który jest miłym gościem z dużą wiedzą ale nie ma, przynajmniej dla mnie, żyłki wybitnego sprawozdawcy (chociaż na pewno nie jest irytujący).  Witolda Domańskiego i Adama Choynowskiego bardzo przyjemnie się słucha, szczególnie w duecie, bo obaj mówią na dużym luzie i gdy to robią nie sposób popaść w złudzenie, że tenis jest najważniejszą sprawą na świecie :D 

W Polsacie Sport prym absolutny wiedzie, rzecz jasna w mojej opinii, Bohdan Tomaszewski, który najlepiej analizuje psychologicznie postawy zawodników i w jego pięknym, sentymentalnym komentarzu aż bije miłość do tenisa :) W opozycji do większości lubie też bardzo Tomasza Lorka, któy potrafi przynajmniej porządnie rozśmieszyć a z tych jego historyjek dowiedziałem się paru naprawdę ciekawych rzeczy, a co mi więcej do szczęścia potrzeba chyba nie opisu, że Federer "zagrał wspaniały backhand" :D

Bizon - 28-01-2009 20:03:07

No to racja kiedy Stopa zacznie narzekac na jakas zawodniczke WTA, to nie skonczy dopoki nie zdejma go z anteny xD Pan Karol juz niejednokrotnie wysmiewal poziom damskich rozgrywek i czasami sprawia wrazenie, jakby komentowania meczow WTA bylo dla niego najwieksza kara ;)

Robertinho - 28-01-2009 20:09:25

Dziś Stopa i Sidor się nie popisali; przed i w czasie meczu Tsongi zachwycali się jego "techniczna grą"(?), "wolejem, może najlepszym na świecie"(??) i forhendem "bardzo podobnym, prawie identycznym jak ten Nadala"(????). Trochę mnie to osłabiło.

Bombardiero - 30-01-2009 21:59:29

Ja ostatnio zmieniam na cyfrze + język na angielski, bo czasami słuchać się nie da...

Bizon - 30-01-2009 22:46:27

Mnie dzis rozbawil tekst Domanskiego mowiacego do Rafy "zjedz banana i just do it" :D

DUN I LOVE - 30-01-2009 22:52:03

Domański: "A przepraszam, to oczywiście ojciec Verdasco, a nie wujek Toni. Wujek Rafy nie jest siwy".

Sidor: "poczekaj z 2 lata, jak zaczną się rywale do Nadala dobierać to siwych kosmyków z pewnością mu przybędzie" :D

COA - 31-01-2009 10:45:35

Z arcyciekawego finału WTA

(stan meczu 6;0 zdaje się, czy 5;0, no nieważne)
Sidor : Witamy państwa po przerwie, za nami 22 minuty walki, o przepraszam, 22 minuty spotkania.
---
Strączy : Sióstr Williams w formie nikt nie zdoła pokonać
Sidor : No była kiedyś taka jedna, ale już nie gra.
Strączy : Sharapova ?

xDDDDDDDDD

Btw, czyli Domański i Stopa na finał, szkoda że Wicia nie wepchnęli na ten szlagier, szkoda, bo Sidor przynajmniej coś mądrego ma do powiedzenia i fajnie uzupełnia się ze Stopą.

Barty - 31-01-2009 12:01:11

Eurosport (czyli Witek, jako naczelny) nigdy nie daje Stopy razem z Domańskim. Sidor ma już tak mocną pozycję, że może każdy mecz komentować i na pewno jutro będzie para Stopa - Sidor, co mnie niezmiernie cieszy :)

DUN I LOVE - 31-01-2009 12:31:52

COA napisał:

Strączy : Sióstr Williams w formie nikt nie zdoła pokonać
Sidor : No była kiedyś taka jedna, ale już nie gra.
Strączy : Sharapova ?

xDDDDDDDDD

hahaha


----------------------------------------------------------------

Woody, tu akurat masz rację co do Lorka - nie znoszę Jego głosu, ale nie można mu odmówić tego, że się do mecz specjalnie nie przygotował. Mało kto by wygrzebał jakieś historię tenisistów z ich wieku szkolnego czy też zawiłości rodzinne itp.
To mu naprawdę się chwali :)

Robertinho - 31-01-2009 12:40:08

Komentarz Domańskiego byłby to o wiele ciekawszy; Witek zawsze wybiera sobie faworyta, który zarówno kwadrans przed pierwszą piłką, jak i mając 40-0 przy serwisie na mecz, zawsze ma 99,9% szans na wygrana, a wszystkie trudne piłki w jego wykoniu to oczywistośc i w ogóle ma jak najszybciej wygrać; zaś ten drugi to żałosna łamaga, która jest na korcie chyba przypadkiem, jak coś zagra, to tylko fartem i powinna szybko i wysoko przegrać, czym potwierdzi nieomylną zdolnośc przewidywania pana redaktora. Bardzo ciekawe, kogo by mędrzec w jakiej roli obsadził.

aś - 31-01-2009 12:42:36

Ja się od Lorka dowiedziałam że rodzice Goznaleza mają wiatrak na działce, czy jakoś tak, dokładnie już nie pamiętam bo to dawno było ;)
Jego głos mnie drażni okropnie, ale czasami jak coś powie to na prawdę trudno się nie śmiać. Jest po prostu inny niż reszta komentatorów, bo zamiast mówić o technice, zagraniach i sprawach które są w tym wypadku konieczne, on opowiada historie rodzinne tenisistów. Także, jest fajnie. Jest po prostu inny.

To że finał AO panów będzie komentował Sidor ze Stopą, to było do przewidzenia. I bardzo dobrze, bo jak mówie - Lesiu przynosi szczęście Rogerowi. Zresztą są doskonali, obydwoje w duecie. Ale o tym się już chyba każdy przekonał ; )

Guillermo Coria - 08-02-2009 00:53:10

Tomek Lorek to facet który ma własny świat , ten kto miał okazje poznac go osobiscie to wie że to zjawiskowy człowiek
który swoim pasjom jest w stanie oddac sie bezgranicznie.

Dla mnie zdecydowanym i niekwestionowanym  numerem jeden na liscie jest Lech Sidor , ten facet czuje ten sport
widac ze sam gra w tenisa i jest nadwyraz obiektywny co w moich wystawia mu  wysoka ocene.

Stopa byl numerem dwa na mojej liscie ale po tym popisie ktory dal na AO 09 beda totalnie stronniczym w finale i opowiadajac herezje na temat wyczerpania Nadala w pierwszym secie gdzie ten byl swiezy jak ryby na sopockim molo zostaje zdegradowany na moja czarna liste i zajmuje miejsce obok pan Straczy i Kasi Nowak na  ktorych komenatarz
pernamentnie reaguje wyłączeniem głosu w swoim telewizorze.

COA - 21-03-2009 12:02:28

Dziś w nocy mogliśmy sobie posłuchać panów Tomaszewskich. Jako że Tomek zawsze bredzi od rzeczy, jęczy, oj tak, doskonale, etc., to to co usłyszałem od starszego Bohdana to przechodzi pojęcie ludzkie. Zaczynając od przynajmniej pięciu pomyłek co do danych graczy przed mecze, wzrostu, wyników, itp, później wywód że nie zna Isnera, że to jakiś nowy talent, później pieprzenie przez cały mecz o pięknym tenisie Serba, cudnej technice, o tym że byłby wyżej gdyby nie kondycja, generalnie co drugi błąd Novaka tłumaczony był przygotowaniem fizycznym. Andy natomiast jak już był o krok od zwycięstwa został nazwany tenisistą niemyślącym.

Podsumowując, ogólnie p. Bohdana słuchać mogę, ale na Boga, nie w meczach Roddicka i Djokovica, a tym bardziej ich obojga.

jaccol55 - 21-03-2009 12:18:25

Pan Bohdan jest bardzo stronniczy, ale innych komentatorów PSE bije na głowę, według mnie. Reszty nie da się słuchać. Z tym, że B. Tomaszewskiego albo się lubi albo nienawidzi. Nie znam osoby pomiędzy. ;)

DUN I LOVE - 14-04-2009 15:17:44

:D

Lorek: "za chwilę na scenę wkracza Katarzyna Nowak"

:D

COA - 14-04-2009 18:31:59

xDDDDDDDDDDDDDD

A Murray nie lubi bananów :(

DUN I LOVE - 30-04-2009 13:22:34

Tomasz Tomaszewski hahaha

Mecz Gonzalez - Melzer:
"Nie widzę w boksie Chilijczyka Larrego Stefanki, oni chyba się rozstali, muszę to sprawdzić" :D

Po chwili:
" O, Martin Rodriguez, a więc Larry Stefanki nie podróżuje już z Gonzalezem".

Szybko się zorientował, myślałem, że do Wimbla to potrwa :D

COA - 30-04-2009 17:20:52

hahaha

DUN I LOVE - 30-04-2009 18:34:52

Początek meczu Zverev - Simon, a Pan Lorek już zdążył zakomunikować, że Tomas "Berdia" Berdych korzysta ze zniżek na przejazdy czeskimi kolejami :D

anula - 30-04-2009 19:53:11

Mogę napisać tylko jedno - uwielbiam Tomka Lorka !!!!!!!

jaccol55 - 30-04-2009 19:59:39

Wyjątek potwierdza regułę. :lol:

;)

A ja tak na temat pana Tomaszewskiego juniora (jaki on tam junior). Gość mówi przy stanie 15-15, gdy odbierający popełnił błąd, że to może mieć ważny wpływ na dalszy przebieg spotkania itp. Normalnie żałość człowieka bierze jak się słucha tego typu wypowiedzi.

Fed-Expresso - 30-04-2009 20:03:04

Generalnie jeśli ktoś lubi komentatorstwo ukazane w tzw"krzywym zwierciadle", to stacja PSE zaspokaja tego typu potrzeby. Czasem oglądając "Świat według Tomaszewskich" mam wrażenie, że ci panowie żyją na innej planecie.

anula - 30-04-2009 20:07:35

jaccol55 napisał:

Wyjątek potwierdza regułę. :lol:

;)

A ja tak na temat pana Tomaszewskiego juniora (jaki on tam junior). Gość mówi przy stanie 15-15, gdy odbierający popełnił błąd, że to może mieć ważny wpływ na dalszy przebieg spotkania itp. Normalnie żałość człowieka bierze jak się słucha tego typu wypowiedzi.

:mrgreen:

Tomaszewscy, to komentatorzy dla ludzi super zorientowanych w rozgrywkach tenisowych. Życzliwi  obserwatorzy tego sportu,  mogą nieźle " zabłysnąć " w towarzystwie powtarzając informacje podawane przed tę dwójkę. Aż ciśnie się na usta powiedzenie " Jaki ojciec, taki syn".:P

anula - 30-04-2009 20:09:44

Fed-Expresso napisał:

Generalnie jeśli ktoś lubi komentatorstwo ukazane w tzw"krzywym zwierciadle", to stacja PSE zaspokaja tego typu potrzeby. Czasem oglądając "Świat według Tomaszewskich" mam wrażenie, że ci panowie żyją na innej planecie.

100/100. :)

asiek - 25-05-2009 20:52:12

Teraz spotkanie Wozniacki-Dushevina komentuje para Sidor/Domański jeśli się nie myle. Przyznam, że aż miło się słucha. :] Pierwszy raz słyszę takie luźne gadki w tenisie. Panowie trochę w stylu panów Wyrzykowksiego/Jarońskiego, Jewtucha/Kruka. Zamiast o grze to coś o panu Choynowskim, o Supronie. Idealnie umilają baloniarstwo WTA... :D

DUN I LOVE - 26-05-2009 11:31:47

asiek napisał:

Teraz spotkanie Wozniacki-Dushevina komentuje para Sidor/Domański jeśli się nie myle. Przyznam, że aż miło się słucha. :] Pierwszy raz słyszę takie luźne gadki w tenisie. Panowie trochę w stylu panów Wyrzykowksiego/Jarońskiego, Jewtucha/Kruka. Zamiast o grze to coś o panu Choynowskim, o Supronie. Idealnie umilają baloniarstwo WTA... :D

Zgadzam się. Nosiłem się od wczoraj z zamiarem pochwał dla tej pary. Dla mnie to bezkonkurencyjny duet, jeżeli chodzi o polskich komentatorów tenisa ziemnego.

Robertinho - 26-05-2009 21:01:37

Sikora w meczu Tsongi:

"było kilka efektowych akcji, zawłaszcza w wykonaniu Aliego" xDDDDDDDDDDDDD

A Karol Stopa już tak ględzi, że wytrzymać nie idzie, starszy pan Choynowski ma sto razy więcej entuzjazmu; i te ciągłe polemiki z internautami, dałbyś se już chłopie spokój, bo to farsa się robi, a nie komentowanie meczu, żal słuchać coś stało z najlepszym kiedyś komentatorem tenisa.

DUN I LOVE - 28-05-2009 15:01:01

Sikora jest niesamowity :D
Fed w tarapatach a ten nie wie jaki wynik jest :D Po co on tam w ogóle siedzi ? :P

Robertinho - 28-05-2009 19:44:45

Karol Stopa:

"ale Argentyńczyk sfrajerzył" :D  I tak trzymać panie Karolu, dziś lepsza zdecydowanie lepsza forma.

A Sikore żal komentować, zerowa orientacja, kolega mi napisał, że on te mecze chyba z komentuje z kibla. :D

Robertinho - 10-06-2009 19:11:30

Dziś Lech Sidor się nie popisał, delikatnie mówiąc. Najpier wyszło, że pierwszy raz widzi Dimitrova na oczy, co jest raczej wątpliwym powodem do dumy, potem po dłuższym namyśle doszedł do wnosku, że Lundgren jednak Federera nie trenował. :]

asiek - 11-06-2009 19:41:26

"Słońce świeci, suchy kort a oni się ślizgają. To niech se łyżwy kupią."
Tekst Choynowskiego w trakcie wymiany Jużnego z Simonem... :lol:

Raddcik - 19-06-2009 19:13:09

"Dmitry Tursunov zmierzy sie jutro z kwalifikantem z Danii Frankiem Danceviciem xDDDDDDDDDD"

P. Karol S.

Robertinho - 03-07-2009 20:43:48

Mecz Fed oglądałem w necie i to z wyboru. Muszę powiedzieć, że komentarz McEnroe jest fantastyczny. Kompetencja, swada, charyzma, dobry głos do słuchania, wie kiedy i ile mówić. Dla mnie rewalacja. Natomiast Fibak jest niereformowalny, mnie naprawdę nie interesuje, co, gdzie i kiedy ostatnio robił. :]

jaccol55 - 24-08-2009 10:41:10

Sylwester Sikora, Tenis Klub, numer sierpniowy:

...Fernando Verdasco, nr 9 rankingu WTA...

hahaha

asiek - 24-08-2009 11:24:33

Może celowy błąd? :D

jaccol55 - 24-08-2009 13:11:55

Tylko co by miał na celu? :D

Robertinho - 24-08-2009 13:26:14

Podkreślenie stabilności psychiczej Fernando? :D

Robertinho - 05-09-2009 21:05:14

Dziś w nocy musiałem słuchać duetu Wolfke-Sikora, który ponoć regularnie straszy na ES2. Koszmar, marny, wysilony dowcip; oczywiście to nie Lorek, ale o 5 nad ranem trochę męczyli.

Moim zdaniem najlepsze duety komentatorskie ES:

Stopa-Sidor

Sidor-Smokowski(rewelacja!; szkoda że tak rzadko Smok tenis komentuje)

Domański-Choynowski

DUN I LOVE - 05-09-2009 23:41:37

Stopa: "On (Nando) jeszcze niedawno dbał o to, żeby świeży żel mieć na głowie niż mecz wygrać" :D

A Sidor zdaje się tam przysypia w kabinie :D

Statystyczny - 06-09-2009 09:49:39

Czy Smokowski komentował z Sidorem Blake-Rochus? Jeśli tak, to jestem wielkim fanem Smoka.

asiek - 06-09-2009 09:50:54

Mi się ostatnio Kasia Strączy spodobała. Co raz fajniej się jej słucha. Najczęściej jest w duecie z nudnym(gdy komentuje sam) Sikorą . Tak to razem wymienią sporo głupich żartów i ogólniej WTA się wówczas ciekawiej ogląda.
Bardzo rzeczowy i przy tym nie sztywny, drętwy jest Michał Lewandowskim. Spora wiedza o ATP, widać że sam gra i zna się na rzeczy. W duecie ze Strączy też całkiem nieźle. Młoda, perspektywiczna, eurosportowa para komentatorska. :D

Ale i tak Choynowski z Domanskim lub Sidorem najlepsi!

PanEliot - 06-09-2009 09:58:34

Ja bardzo lubię słuchać na Eurosporcie jak czasami komentuje Fibak z kimś w duecie (najczęściej z jakimś Witkiem)
Bardzo ciekawie mówi no ale cóż jak kiedyś był w pierwszej 10 rankingu ATP to musi znać się na rzeczy :D

asiek - 06-09-2009 10:03:44

Zapomniałem dodać, że Fibak właśnie mnie wkurzał. Każde uderzenie w czyimś stylu. Volley Rafera. Forhend Lendla, Backhand Pannatty. No człowieku daj spokój przeszłości. To mecz tenisowy i Lleyton Hewitt a nie piłka nożna i 11 zawodników.
W ogóle czytanie jego "komentarza eksperta" w jakiejś gazecie wywołuje u mnie śmiech. Nie przepadam za nim i już.

PanEliot - 06-09-2009 10:11:10

No może ale mnie właśnie Kasia denerwuje. Ciesze się, że kiedyś też wygrywała taki albo siaki mecz, ale ona nie potrafi komentować ATP. WTA ok (fajnie się jej słucha- masz rację), ale nie mężczyzn jeszcze w duecie z Sikorą Ou My Gad :bialaflaga:

Fed-Expresso - 06-09-2009 14:10:31

Tomek Smokowski to świetny komentator, wielka szkoda, że nie jest ekspertem w dziedzinie tenisa, dlatego zapewne ma wsparcie w Lechu Sidorze.

Powala z pewnością swoją wiedzą merytoryczną, może jestem czepialski, ale momentami trochę mnie wkurza jak inni komentatorzy np strzelają w ciemno z jakimś rezultatem, a okazuje się, że np. mecz Djokovic-Roddick odbył się w IW a nie w Miami, a jeden z nich wygrał 2-0 a nie 2-1. Wiem, drobiazgi, ale zawsze to można poprawić, bo odnoszę wrażenie, że np. pan Sidor czy Domański średnio się interesują wynikami poza Szlemami.

Statystyczny - 06-09-2009 20:32:23

A kto to komentuje Almagro-Nadal?

Robertinho - 06-09-2009 21:02:08

Właśnie Tomek Smokowski z Sidorem. :)

Statystyczny - 07-09-2009 15:25:32

Są genialni.

Robertinho - 13-09-2009 19:28:23

Wypowiedzi Fibaka na temat tego, że nie powinno się wywoływać ff są doprawdy żałosne i moim zdaniem dyskwalifikują go jako komentatora. Widzę, że od AO 2005 poglądów na nie zmienił, równość i uczciwość zasad dalej zna tylko z nazwy. :]

DUN I LOVE - 15-09-2009 01:15:26

Domański jest irytujący. Ja się zastanawiam, czy w Jego mniemaniu tenis to dyscyplina sportu. Chodzi mi oto przesądzanie losów meczu, obwieszczanie zwycięzcy często jeszcze przed Jego początkiem. O ile w pierwszych rundach można to znieść, o tyle takie rzeczy w finale WS po prostu są nie na miejscu.

Robertinho - 15-09-2009 01:27:00

Domański to idiota. Sorry, ale o 1:30 nie umiem tego inaczej określić, tego słuchać sie po prostu nie da.

Barty - 15-09-2009 10:44:17

Wg Domańskiego Federer wygrał to spotkanie tak ze 6 razy po drodze. Oczywiście liczenie powrotów z 0/2 było tutaj także jak najbardziej na miejscu :D - też się strasznie wkurzałem słuchając go...

szeva - 06-10-2009 19:00:53

O Komentatorach:

Ci z Eurospotru:
Lech Sidor- najlepszy komentator tenisa tej stacji, ma dużą wiedzę, troche mnie denerwują te jego techniczne detale typu ręka tak, łokieć tak, itd, ale ogólnie Sidor jest super :)
Karol Stopa- nie przepadam za nim, za dużo sie wymądrza, atakuję większość forumowiczów, i tłumaczy jakby widz był niedorozwinięty
Witold Domański- lubię jego komentarz, te jego drobne uszczypliwości , ale denerwuję mnie jego tendencja do wywołania autów gdy piłka jest w grze i to jego zaskoczenie jak jednak autu nie było
Sylwester Sikora- dobry ale jak dla mnie trochę za sztywny
Michał Lewandowski- na początku(czyli na AO) komentował tak jakby był przestraszony, teraz jest już lepiej chociaż jak komentuję sam (np turniej w Birmingham) to jest kiepsko
Katarzyna Strączy- tą panią powinni usunąć z anteny nie cierpie jej komnetarzu nie umie nic od siebie dodać tylko mówi typu- 15-0 pkt dla gracz X, gracz Y w następnej rundzie zagra z graczem Z itd..
Tomasz Smokowski- słyszałem go po raz pierwszy w czasie USO i bardzo mi sie spodobał dobry, fachowy komentarz

Polsat Sport Extra:
Tomasz Lorek-Dla mnie najlepszy komentator tenisa w kraju, uwielbiam te jego historyjki z życia tenisistów czy zabawne spostrzeżenia
Bohdan Tomaszewski- temu panu już dziękujemy, powinien iść na emeryturę dla swojego i mojego zdrowia, nie cierpię jego komentarza nic tylko Federer,Federer i Federer, zapewnia że jest obiektywny a każdy słyszy że tak nie jest i jeszcze te jego dziwne spostrzeżenia na temat tenisistów, czy historyjki typu : w przerwie Nadal dużo pił a Djokovic nie (SF w Madrycie)
Tomasz Tomaszewski- beznadziejny nudny komentarz, chyba na siłę wciągnięty przez ojca na to stanowisko
Katarzyna Nowak- tej pani też nie lubię za nieznośny głos
Wojciech Fibak- bez komentarza

jaccol55 - 06-10-2009 19:50:32

szeva777 napisał:

... Tomasz Lorek-Dla mnie najlepszy komentator tenisa w kraju...

Serio mówisz? :boisie:

szeva - 06-10-2009 20:34:12

jaccol55 napisał:

szeva777 napisał:

... Tomasz Lorek-Dla mnie najlepszy komentator tenisa w kraju...

Serio mówisz? :boisie:

Jak najbardziej

COA - 27-11-2009 18:07:17

'Krwawienie z uszu, jak na szczycie Hindukuszu.', taka perełeczka z wczoraj, Lorka oczywiście

Btw, fajnie wczoraj również Bohdan zgasił Katarzynkę, jak chciała podczas setbola wywody o returnach uskuteczniać. Aaa, i oczywiście Tomek, który pytał na wizji Fibaka czy Polański wyjdzie z aresztu. xDD

No niestety, piątka komentatorów - cepów jest na ten turniej przydzielona, jedyni gadający normalnie i strawni oddelegowani w cholerę, mowa o Murasie i Wanio.

szeva - 28-11-2009 21:52:20

Dziś po raz kolejny "popisała się" pani Kasia, myląc Andyego Rama z Murrayem :D

COA - 28-11-2009 22:11:59

Pomyłka, bywa, natomiast cyrk jaki zrobiła ze starszym panem dzisiaj zmusił mnie do wyłączenia głosu, jedno i drugie doznawało orgazmu przy każdej lepszej piłce Federera.

jaccol55 - 28-11-2009 22:57:52

COA napisał:

Pomyłka, bywa, natomiast cyrk jaki zrobiła ze starszym panem dzisiaj zmusił mnie do wyłączenia głosu, jedno i drugie doznawało orgazmu przy każdej lepszej piłce Federera.

Mnie też działali na nerwy, ale to raczej za "całokształt", bo nie jestem antyfanem Feda. Jak ich słuchałem, to tęskniłem za Lorkiem, co oznacza, że przyzwyczaiłem się do patologii.

DUN I LOVE - 28-11-2009 23:02:32

Generalnie PSE ma słabych komentatorów. Ja podczas każdego turnieju w PSE tęsknię za duetem Stopa-Sidor. Panowie bardzo dobrze się uzupełniają. Gadają do rzeczy, merytorycznie i zażartować na poziomie potrafią. :good:

szeva - 29-11-2009 00:34:35

COA napisał:

Pomyłka, bywa, natomiast cyrk jaki zrobiła ze starszym panem dzisiaj zmusił mnie do wyłączenia głosu, jedno i drugie doznawało orgazmu przy każdej lepszej piłce Federera.

Ja zastosowałem mniej inwazyjną metodę, czyli ogladałem mecz w necie :D Jednak wolę duet B.Tomaszewski/Nowak niż T.Tomaszewski/Fibak
Ale to jest winna Tomaszewskiego, on jest zakochany w Federerze, a p.Kasia, nie chcąc robić przykrości p.Bohdanowi, siłą rzeczy musiała się zachwycać Rogerem

A wracająć do tej piomyłki, to nastąpiła dwukrotnie

szeva - 15-12-2009 20:29:50

Felieton Karola Stopy, w którym  krytycznie wyraża się o tenisistach, a szczególnie o naszej "gwieździe" Agnieszce Radwańskiej

Solówka

Tenis jest sportem na wskroś indywidualnym, a wielcy soliści z rakietami to często egoiści i cynicy. Naiwnością byłaby wiara, że w grze o miliony dolarów szansę może mieć ktoś kochający bliźniego, skłonny do szczerych wyznań, opowiadający przed meczem o własnych problemach.

Jako junior nie mogłem pojąć, czemu moi wyróżniani w klubie koledzy wszystkie rozmowy o tenisie zaczynają od siebie i na sobie kończą. Dopiero na korcie zrozumiałem, że zawodnik, który wychodził na mecz zafascynowany klasą rywala, już na starcie nie miał z nim szans. "Skomentuj na blogu" Ten buńczucznie wzruszający ramionami i dodający nieparlamentarnie, co też za chwilę „ja z nim zrobię”, wygrywał psychologiczną batalię, a potem nieraz i cały pojedynek.

Osoby dorastające w takich klimatach często trudno zaakceptować w życiu codziennym. Tak cenny na korcie egocentryzm przeszkadza w relacjach z rodziną, przyjaciółmi albo mediami. Rozsądek podpowiada największym korzystanie z usług rzeczników prasowych albo w skrajnych przypadkach – z pomocy specjalistycznych firm od kreowania wizerunku. Na paplanie, co ślina na język przyniesie, nikt poważny sobie dziś nie pozwala.

WTA Tour podczas specjalnych szkoleń instruuje, by nie dezawuować po meczach umiejętności przeciwniczek i nie oceniać organizatorów imprez. Nie wiem, czy przeszła taką edukację najlepsza polska tenisistka Agnieszka Radwańska. W jednym ze swoich ostatnich wywiadów 20-letnia gwiazda kolejny raz wystawia kiepskie cenzurki sportowym dziennikarzom i – co jest nowością – zwalnia z pracy telewizyjnych komentatorów.

Jako jeden z „nieudolnych” chcę wyrazić swój ogromny żal. Osoba, na którą tak długo w ukochanym sporcie czekałem, największe problemy ma – jak się okazuje – wcale nie z serwisem. Agnieszce Radwańskiej najbardziej brak lekcji dobrego zachowania.

http://www.rp.pl/artykul/289493,406088_ … owka_.html

Ogólnie nie przepadam za Stopą ale w tym felietonie ma 100% racji

Adamos09 - 24-12-2009 12:03:38

Dla mnie najlepszymi  komentatorami sa:
*Bohdan Tomaszewski ( "HALO WIMBLEDON" )                                 ;   
*K.Stopa    (" WYGRAĆ GEMA UWIERZYĆ W SIEBIE,UWIERZYĆ ŻE TAKĄ GRĄ MOŻNA TU JESZCZE COŚ ZDZIAŁAĆ ")                       :
*T.LOREK    (" EDUARDO widać że jest elastyczny przy sieci ")

reszta jest mniej atrakcyjna w dziedzinie komentatorstwa tenisa!!!

Sydney - 08-01-2010 12:41:35

Trcohe podapdł mi wczoraj Pan Sidor . Najpierw oznajmił że Gulbis do wielkiego tenisa startował od wygranej z Djokoviciem w Brisbane , póżniej zwymyślał Łotysza od gapy że nie wziął chalengu przy arcywaznej pilce w połowie drugiego seta , tymczasem Ernestsowi juz w tym momencie sprawdzenie nie przyslugiwało .

Statystyczny - 18-01-2010 14:56:44

Dzis swój debiut na stanowisku komentatora miał Piotr Kalinowski (dobrze pamietam?) podczas meczu Murraya z Andersonem. Nie zachwycił mnie, Stopa często przyprowadza do studia takie swoje "wynalazki", właściwie żadnen oprócz Michała Lewandowskiego się nie sprawdza.

DUN I LOVE - 21-01-2010 01:00:08

Statystyczny napisał:

Dzis swój debiut na stanowisku komentatora miał Piotr Kalinowski (dobrze pamietam?)

O ile dobrze usłyszałem to Paweł Kalinowski. ;)

Statystyczny - 21-01-2010 01:13:23

o, dokładnie. Sorki :-)

Guillermo Coria - 21-01-2010 02:43:29

Lorek numero uno bo gdybyscie zamienil z nimi pare zdan to od razu idzie wyczuc ze ten koles kocha ten sport
i to jest jego wielka pasja najwieksza zaraz po zuzlu ;)

Z Eurosportu najbardziej lubie Sidora widac ze gral w tenisa i gra nadal amatorsko bo czuje ten sport.
Adas Chojnowski tez jest w porzadku ale ostatnio go nie slychac na antenie :(Wlasciwie to sluchac moge wszystkich
z wyjatkiem Miecia kiedy on komentuje zmuszony jestem wylaczyc glos.

Fed-Expresso - 21-01-2010 19:18:56

Ten Pan Paweł Kalinowski mnie kompletnie nie przekonuje, nie wyczuwam żadnej charyzmy w prowadzeniu relacji, człowiek słuchając go czeka tylko na moment, kiedy głos przejmie jego partner(najczęściej K.Stopa).

Mówi cicho, jakby wstydził się swoich wypowiedzi co dodatkowo może irytować. Brakuje też jakiegoś emocjonalnego podejścia do spotkania, opowiada o tym co wydarzyło się na korcie jakby to był mecz z 1970 roku. Pod tym względem ciekawszy jest już nawet Sylwek Sikora.

metjuAR - 21-01-2010 19:24:55

Wiesz Fedziu- ja czasem jego nawet nie słyszę co on tam gada. Specjalnie nadstawiałem ucha żeby go usłyszeć. Może on to mówi ale tylko do tego co siedzi obok niego... jakby był na pogawędce. Muszę przyznać że ten komentator to rozczarowuje mnie i to na całego.

Robertinho - 21-01-2010 19:31:08

Mecze Federera komentuje Tomek Smokowski, w duecie z Sidorem; baaadzo przyjemnie się słucha.

Guillermo Coria - 21-01-2010 19:36:02

Bo Smokowski ma pojecie o tenisie , sam gra i przede wszystkim ma pasje do tego sportu. Gorszego od Siiikory to
nie bylo i chyba juz nie bedzie

DUN I LOVE - 21-01-2010 21:47:21

Robertinho napisał:

Mecze Federera komentuje Tomek Smokowski, w duecie z Sidorem; baaadzo przyjemnie się słucha.

Smokowski to super dziennikarz, o czym dobre kilka lat temu można było się przekonać w C+.

Fed-Expresso - 22-01-2010 14:09:11

Popieram całkowicie, Tomek Smokowski to zdecydowanie elita dziennikarstwa sportowego. Bardzo duży zasób słownictwa, szybko formułowane myśli, ogromna wiedza merytoryczna, umiejętne oddanie ładunku emocjonalnego podczas spotkania.

Statystyczny - 22-01-2010 14:13:05

Smokowski jest poprostu wspaniały, szkoda, że nie komentuje większej ilości spotkań.

Robertinho - 22-01-2010 16:57:01

W tej samej lidze co Sikora gra Wolfke; zwykle grasuje w meczach, których nie oglądam na szczęście; dziś dowiedzieliśmy się, że studio prowadzą Mats Wilander i Lara Croft; potem Murray kilka razy odpowiadał na "pytanie Lary Croft". :D

Guillermo Coria - 22-01-2010 19:54:22

Dokladnie Robert to ta sama polka niestety. Obie Kasie tez sa niesamowite ale  widac uklady swoje robia i dalej
kalecza dziennikarstwo na antenie Eurosportu , ale pytam sie za jakie grzechy ?

Statystyczny - 22-01-2010 20:02:34

A która to druga Kasia?

Guillermo Coria - 22-01-2010 20:54:43

Sorry druga z nich na antenie PS , komentuje jakby przezywala orgazm nieustanny i trwajacy wiele godzin.
Tak to kazdy by chcial,zazdroszcze.

Statystyczny - 24-01-2010 10:21:10

Ostatnio strasznie mnie denerwuje niejaki Karol Stopa. W każdej transmisji używa on conajmniej 3 razy słowa "manierka". Najświętszy Jezu! Manierka Tsongi tam to, Manierka zawodnicza Isnera owamto, tudzież dziwna tenisowa manierka Murraya.
Jestem w stanie wytrzymać używanie sformułowania "maniera zawodnicza", bo to coś znaczy, natomiast "manierka" nie znaczy dokładnie nic.  Poorażka.

Robertinho - 24-01-2010 10:29:43

Może chodzi mu o bidon? :D

DUN I LOVE - 24-01-2010 10:31:19

To Kasia Strączy teraz komentuje? Właśnie 3 razy powtórzyła "Juan Carlos Del Potro". :D

Statystyczny - 24-01-2010 10:33:52

Jej relacje nie mają ładu i składu i nie wiem naprawdę co ona robi w tym studio.

Fed-Expresso - 24-01-2010 10:37:38

DUN I LOVE napisał:

To Kasia Strączy teraz komentuje? Właśnie 3 razy powtórzyła "Juan Carlos Del Potro". :D

xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Padłem :D

szeva - 24-01-2010 12:16:02

Parę wtop naszych ulubieńców:D

Lech Sidor: mecz Wickmayer-Dulgheru 6-6 w 3 secie, a on zapowiada tie-breaka, na meczu Feda z Aadreevem powiedział, że rok temy w AO Kubot był 3R turnieju głównego :D
Witek Domański: 2 perełki z meczu Nadal-Kolba: Nadal poprawia włoski za uszkiem jak Sharapova :D,  a jak Rafa wyrzucił drajwa to go wysyłał na naukę tego uderzenia do Sharapovej :D

Statystyczny - 30-01-2010 11:27:49

Dzisiaj Pani Strączy naprawdę nieźle dokazuje.
Według niej Serena wygrała w 2009 3 turnieje Wielkoszlemowe: Australian Open, Wimbledon i Turniej Mistrzyń w Doha. Może ja jestem niedzisiejszy,ale Masters chyba się nie wlicza do WS ? xD

Po drugim secie statystyka serwisowa. Henin ma 50% pierwszego podania a Strączy na to- całkiem przystępna statystyka pierwszego serwisu u Belgijki.  No nie powiedziałbym.

Kubecki - 30-01-2010 19:33:16

Jeśli już tak przytaczamy wpadki, to w meczu półfinałowym Murraya - Cilicem komentator, nie pamiętam już który, chyba ze trzy razy stwierdzał, że Szkot swój jedyny finał WS przegrał w Nowym Jorku z Nadalem :)

Robertinho - 30-01-2010 19:36:51

Domański. :]

Fed-Expresso - 30-01-2010 19:44:27

Mnie Witek mocno wkurza ostatnimi czasy, o ile w duecie go toleruję, tak podczas spotkań komentowanych samotnie jest niemal nie do zniesienia.
Zmienia opinie jak baba, co 5 minut ktoś inny przejął kontrolę nad meczem, co chwilę ktoś świetną piłką odwrócił spotkanie.
Chyba Domański za wiele już meczy widział by orzekać tam infantylne sądy.

DUN I LOVE - 30-01-2010 19:48:12

Fed-Expresso napisał:

Zmienia opinie jak baba, co 5 minut ktoś inny przejął kontrolę nad meczem, co chwilę ktoś świetną piłką odwrócił spotkanie.
Chyba Domański za wiele już meczy widział by orzekać tam infantylne sądy.

Muszę z bólem serca przyznać, że często masz tak samo. :D

Fed-Expresso - 30-01-2010 19:49:51

Ale mi za to nie płacą :D.

Kubecki - 30-01-2010 19:50:09

Miałem właśnie to samo napisać :D

Nie wolno czegoś takiego tolerować. W końcu forum mtenis jest tak samo poczytne jak wysoka oglądalność Eurosportu :P

DUN I LOVE - 30-01-2010 19:52:32

Jeżeli już jesteśmy przy Domańskim to mnie jedna rzecz naprawdę mocno denerwuje w Jego komentarzu. Mianowicie ta zabawa w hawk eye. :P
Zawodnik uderzy piłkę, ta leci na drugą stronę kortu i Pan Witek: "Aut". Po chwili ta wpada wyraźnie w kort i nagła zmiana: "Anie, jednak w korcie".

70 tysięcy razy słyszałem coś takiego podczas komentowanych przez Niego spotkań.

Fed-Expresso - 30-01-2010 19:54:19

Albo jak w połowie wymiany przesądza już jej losy.

Robertinho - 31-01-2010 13:44:47

Kompromitacja ES, zamiast tenisistów po meczu, dwie gadające głowy, żenada. :]

DUN I LOVE - 31-01-2010 13:49:20

Robertinho napisał:

Kompromitacja ES, zamiast tenisistów po meczu, dwie gadające głowy, żenada. :]

Żałość, gdybym znał francuski już bym pisał skargę. Ludzie czekają na Ceremonię, a oni gadają w najlepsze. No brak słów.

Statystyczny - 31-01-2010 16:12:55

Wogóle dla mnie ta formuła z Matsem i panią Anabel (moim zdaniem dość przeciętnie znającą się na tenisie ) jest bardzo zła i naprawdę niepotrzebna.

jaccol55 - 24-05-2010 13:53:55

Kto to nas zachwyca swoim cudnym komentarzem w meczu Feda? :roll:

Robertinho - 24-05-2010 13:56:08

Adaś!! Nawet nie wiesz jak się cieszę że wrócił. :D Choynowski jest debeściak. :P  I Sidor od razu przy nim rozkwita i żartować zaczyna.

Fed-Expresso - 24-05-2010 13:56:48

jaccol nie znasz Adama Ch. pseudonim "Choynowski"? :o

jaccol55 - 24-05-2010 14:22:01

To On będzie częściej tak smędził? :/

ES mam od stycznia, jeszcze go nie słyszałem, na szczęście... :roll:

DUN I LOVE - 24-05-2010 17:50:09

Chorwatka Ana Ivanovic, Panie  Karolu :o

Robertinho - 24-05-2010 17:51:12

Buhahahahahahahahahahahahaha hahaha

DUN I LOVE - 25-05-2010 13:17:09

Pan Karol posypał przed chwilą, na antenie ES, głowę popiołem, jest ok. :D

jaccol55 - 25-05-2010 18:16:30

Ludzie, doinformujcie mnie, ten taki mega powolny to Choynowski? Jeśli tak, to jaka para komentowała spotkanie Gasqueta z Murray'em?

DUN I LOVE - 25-05-2010 20:20:25

jaccol55 napisał:

Ludzie, doinformujcie mnie, ten taki mega powolny to Choynowski? Jeśli tak, to jaka para komentowała spotkanie Gasqueta z Murray'em?

Ten co teraz z Domańskim komentuje to Choynowski. Gaskita komentował w drugiej części Stopa.

szeva - 25-05-2010 21:40:19

Panowie Stopa i Sidor dziś:

Sidor: Pękła struna w rakiecie
Stopa: Strzeliła struna w rakiecie wiesz?
Sidor: No przecież mówię ze pękła struna w rakiecie a Ty mi tu mówisz ze strzeliła struna... Czy my aby na pewno siedzimy w tej samej kabinie? Może plecami do siebie co?
Stopa: (śmiech)

Joao - 26-05-2010 11:06:12

Najnudniejszym i nabarardziej beznamiętnym komentatorem tenisowym w eurosporcie jest Tomek Wolfke (jednogłośne zwycięstwo przez nokaut w pierwszej rundzie :P).

DUN I LOVE - 26-05-2010 18:01:31

Kurde, już myślałem, że Sikorze ES podziękował. Niestety, jest inaczej. :/

Fed-Expresso - 26-05-2010 18:40:34

Myślę, że komentatorzy tenisa w Eurosporcie  to hermetycznie zamknięta grupa, gdzie niekiedy dopuszcza się jakiegoś młokosa dla "odświeżenia" atmosfery. :)
Także w związku z powyższych nie widzę szans na wymianę, jedynie dokoptowanie kogoś w roli asystującego.

Guillermo Coria - 26-05-2010 19:59:16

Nie macie wrażenia że Mieciu Sikora jest brzydko mówiąc  zdrowo pie*olniety ? tego pseudokomentatora nie da sie sluchac

DUN I LOVE - 26-05-2010 20:09:30

Szkoda, że Smoku nie komentuje RG. Podczas AO był rewelacyjny, jak zazwyczaj zresztą.

Sempere - 26-05-2010 23:23:23

Duet komentatorów Eurosportu Katarzyna Strączy i Marcin Lewandowski:

Lewandowski: Teraz dokończę myśl, bo wcześniej Kasia bardzo nieładnie mi przerwała.
Strączy (bardzo zaskoczona): Przepraszam.
Lewandowski: Oczywiście żartowałem.

Jules - 28-05-2010 13:58:32

Sikora jest jeszcze bardziej frustrujący niż Stopa

Statystyczny - 29-05-2010 19:29:57

Najbardziej frustrujący to jest Sidor. Do powiedzenia o złym o jeden milimetr ustawieniu rakiety jest chętny, ale żeby podać podstawowe informacje o tenisistach grających obecnie to już nie.

jaccol55 - 29-05-2010 19:34:12

Wniosek ze wszystkich wypowiedzi w tym temacie jest jeden. Ilość dobrych komentatorów tenisowych w Polsce to 0,0001%

DUN I LOVE - 29-05-2010 19:40:27

jaccol55 napisał:

Wniosek ze wszystkich wypowiedzi w tym temacie jest jeden. Ilość dobrych komentatorów tenisowych w Polsce to 0,0001%

Nie do końca. Duet Stopa - Sidor wg mnie uzupełnia się doskonale. Jak komentujeą pojedynczo to faktycnzie - jeden dużo wie na jeden temat, drugi na inny. Ale temu się trudno dziwić - nie mamy w Polsce tenisistów (oprócz Fibaka :D), którzy przeszli do historii tej dyscypliny i wciąż ją na okrągło śledzą. Bo chyba tylko tacy ludzie są w stanie wypowiadać się bardzo obszernie w każdym departamencie tenisa ziemnego.

Joao - 29-05-2010 19:53:45

DUN I LOVE napisał:

jaccol55 napisał:

Wniosek ze wszystkich wypowiedzi w tym temacie jest jeden. Ilość dobrych komentatorów tenisowych w Polsce to 0,0001%

Nie do końca. Duet Stopa - Sidor wg mnie uzupełnia się doskonale. Jak komentujeą pojedynczo to faktycnzie - jeden dużo wie na jeden temat, drugi na inny. Ale temu się trudno dziwić - nie mamy w Polsce tenisistów (oprócz Fibaka :D), którzy przeszli do historii tej dyscypliny i wciąż ją na okrągło śledzą. Bo chyba tylko tacy ludzie są w stanie wypowiadać się bardzo obszernie w każdym departamencie tenisa ziemnego.

Zgadzam się z tobą. Sidor komentujący sam zaczyna bredzić o techniczych detalach (mi się niedobrze robi jak o tym słucham). Natomiast Stopa strasznie lubi narzekać i krytykować (po jakimś czasie nie można tych utyskiwań znieść). Jendak razem tworzą niezły duet i mam nadzieję, że będą komentować finał RG. Jeszcze słowo o Tomaszu Lorku, który umie opowiadać ciekawie tylko zbyt pochłaniają go patetyczno-śmieszne frazy, co niestety wiele osób irytuje. Lorek powinien komentować w duecie. Relacjonuje żużel z Marcinem Feddkiem i całkiem nieźle im to idzie, bo Tomek nie wypowiada wtedy tylu tych swoich dziwolągów słownych.

Joao - 04-06-2010 15:32:40

Ujęcie kamery pokazuje w zwolnionym tempie Berdycha trzymjącego dłoń na policzkach.
Stopa : Sprawdza czy dobrze się ogolił.
Wiktorowski: Powinien zwórcić sie do Rogera, bo on swego czasu reklamował dosyć solidny sprzęt do golenia.

COA - 04-06-2010 19:18:39

Domański po raz kolejny pokazuje, że ma swoich tenisistów ulubionych, i tych których nienawidzi, do tej drugiej grupy spokojnie możemy dopisać Rafę, szkoda że pan wielki redaktor nie potrafi powstrzymać się na wizji i komentować ciut mniej stronniczo.

Robertinho - 04-06-2010 19:35:34

Ja żadnej nienawiści nie dostrzegłem w komentarzu pana Witolda, w ogóle to słowo chyba niezbyt tu pasuje. Zwykle Domański faworyzuje tego teoretycznie lepszego, a dziś chciał walki i dobrego meczu, "doradzał" skazanemu na pożarcie Melzerowi, komplementował jego dobre zagrania, ale nie przesadzajmy, że to jakieś bardzo straszne było.  Pamiętam jak Karol Stopa przez cały półfinał Federer - Tsonga narzekał na mecz, ale to nie znaczy, że nienawidzi Rogera, po prosty słusznie uważał, że w półfinale WS oczekuje się czegoś więcej niż masakry w wykonaniu faworyta.

DUN I LOVE - 04-06-2010 19:55:39

Mnie w Domańskim denerwuje ta nieodparta chęć "sędziowania" w trakcie wymian. Piłka jeszcze nie odbiła się po stronie przeciwnej, a on już krzyczy, że aut albo że linia. Tyle razy się pomylił, a ciągle ten błąd powtarza. Widocznie taka maniera. ;)

metjuAR - 04-06-2010 21:20:48

A duet Wiktorowski-Stopa fajnie dziś uprzyjemniał grę pierwszego z półfinałów. trochę lepiej sobie poczyna Mr Stopa (lata praktyki) ale i partner też całkiem nieźle sobie poczyna - podobało mi się to że wzajemnie się uzupełniali.

Oby tylko Lady Strączy nie miała możliwości komentowania niedzielnego finału.....

DUN I LOVE - 04-06-2010 21:24:07

metjuAR napisał:

Wiktorowski

Dla mnie rewelacja. Mówi dużo bardzo ciekawych rzeczy, których ja, jako laik w tego typu kwestiach, z chęcią bym słuchał jak najczęściej. Dużo lepiej mu się komentuje mecze ATP niż WTA, czemu trudno się dziwić. Męskie rozgrywki są ciekawsze to i poziom komentarza też lepszy w odbiorze. ;)

asiek - 04-06-2010 21:28:14

Ten Wiktorowski to nie czasem kapitan kobiecej reprezentacji Polski na Fed Cupie?

Robertinho - 04-06-2010 21:30:54

Tak.

DUN I LOVE - 04-07-2010 21:41:13

http://www.eurosport.pl/tenis/lech-sido … tory.shtml

Lech Sidor został międzynarodowym Mistrzem Polski Seniorów. ;)

Statystyczny - 04-07-2010 21:53:07

Jaka twarzowa bluza ;)

DUN I LOVE - 23-08-2010 09:56:20

http://www.eurosport.pl/tenis/wielki-su … tory.shtml

Kolejny, tym razem na skalę światową sukces Pana Lecha, brawo! :o

COA - 23-08-2010 10:23:53

W sumie żadna sensacja...

DUN I LOVE - 23-08-2010 11:14:55

Mozliwe. Nie mam rozeznania w tej kwestii, ufam tytułom artykułów na stronie ES. Wiem, że to bywa zgubne. :P

COA - 23-08-2010 12:17:05

Ju noł, leczenie kompleksów przez granie z amatorami przez byłych zawodników to dość częsty przypadek :P

DUN I LOVE - 30-08-2010 23:50:04

Domański znowu mnie załamał. Opowiada dziś o Russellu i mówi, że zasłynął tym, że w 2001 roku na RG miał piłkę meczową w 5 secie meczu z Gugą Kuertenem. Mecz zakończył się wynikiem (od strony Amerykanina patrząc):
6-3, 6-4, 6-7, 3-6, 1-6. W takim razie ja się pytam, gdzie tam w deciderze była meczowa dla Michaela, przy po 1 w gemach?
Russel miał 3 meczowe, ale rzecz ta miała miejsce w 3 secie.

Mam nadzieję, że Pan Stopa i Pan Sidor zaszczycą Nas swoim komentarzem, bo Pan Domański swoim "olewczym" stosunkiem dla statystyk już mnie dobija. :P

Bizon - 31-08-2010 00:00:01

Widzę że ci Witek pojechał po ambicji :P  Pamiętam jak przed meczem Roddicka z Djokovicem na AO 09 wspomniał że Andy to mistrz US Open 2001...

DUN I LOVE - 31-08-2010 00:06:28

Bizon napisał:

Widzę że ci Witek pojechał po ambicji :P

Wiesz, ja zdaje sobie sprawę, że mało kto był tak wielkim fanem Gugi jak ja, ale mimo wszystko to irytujące. Można to odczytać tak, że komentujący myśli, że może palnąć każdą niesprawdzoną informację bo "odbiorcy i tak nie mają pojęcia o czym mówię".

jaccol55 - 31-08-2010 10:41:18

DUN I LOVE napisał:

Można to odczytać tak, że komentujący myśli, że może palnąć każdą niesprawdzoną informację bo "odbiorcy i tak nie mają pojęcia o czym mówię".

Całkiem zrozumiałe. Kto normalny, blisko północy, jest w stanie sobie przypomnieć każdy wynik począwszy od kwalifikacji do futeresów, a kończywszy na finałach WS? Na dodatek to wszystko od początku istnienia tenisa. :P
Żart oczywiście. :P

filip.g - 31-08-2010 13:47:00

A ja się zastanawiam co wczoraj na antenie robił Choynowski?? Oprócz tego, że co jakiś czas zdanie Domańskiego przerywało charakterystyczne: ,,no taaaaaakk'', niczym zza światów...
A Sidor jest debeściak, wystarczyło 7 gemów meczu Mathieu - Hewitt, żbym przypomniał sobie jak nienawidzę tego amatorzyny :D:D A zaczęło się niewinnie: teraz chyba wszyscy bardziej kibicujemy Hewittowi...

Raddcik - 31-08-2010 13:52:04

K.Stopa wczoraj gdy pokazywali piłkę meczową Bellucciego, powiedział : "łatwe zwycięstwo młodego Australijczyka" xDDDDDDDDDDDDDD

jaccol55 - 31-08-2010 14:12:14

Nie każdy czyta mtenis i krótkie, acz pamiętliwe wystąpienia fanatyków tenisowych. :p

Robertinho - 31-08-2010 15:37:18

Filipie, a co Lech takiego zmalował?

asiek - 31-08-2010 15:38:05

Mnie zawsze irytuje jedna rzecz. Tekst komentatora typu: przyznam, że pierwszy raz słyszę o tym graczu ale państwo pewnie też go nie znacie. :] Wczoraj tak Lewandowski ale to często przy WS się zdarza.

filip.g - 31-08-2010 16:13:27

Robertinho napisał:

Filipie, a co Lech takiego zmalował?

Nic, ja go po prostu nie trawię za to z jakim lekceważeniem wypowiada się często o Roddicku i jeszcze paru innych tenisistach (tenisistkach: Kuzniecova, Sharapova). Koleś sam całą ,,karierę'' był tenisowym zerem a ma na tyle tupetu, żeby często wyjątkowo nie przebierać w słowach krytykując tenisistów. Pomijam fakt, że na prawdę kiepsko się wysławia, często używa wyrażeń, powiedzonek których kompletnie nie rozumie (zestawiając ich znaczenie z kontekstem), jest nieobiektywny a już najbardziej mnie rozśmieszają takie teksty typu: no za tą piłkę to należy mu się turniej... (wzięte bodajże z finału Nadal - Federer w Australii). A dawanie upustu swojej bezwarunkowej miłość do Federera i Henin często przypomina żenadę w wykonaniu Tomaszewskiego na polsacie. Ja rozumiem, że można za kimś nie przepadać, ale ja już wolę jak Karol Stopa mówi otwarcie że nie przepada za czyimś tenisem (nawet jeśli jest to ktoś z moich ulubieńców), ale następnie od razu przechodzi do obiektywnego komentarza. Sidor robi coś kompletnie odwrotnego. A już nie wspomnę o tym, jak to mało nie posrał się na antenie kiedy Roddick przegrał z Isnerem w zeszłym roku.

Robertinho - 31-08-2010 16:24:05

Tak to prawda, Sidor udaje obiektywnego, ale jak kogoś nie lubi, to przy każdej okazji mu dogryza. Ale mimo wszystko, w duecie z Witoldem albo Karolem, jest znośny. Kłopot zaczyna się, kiedy jest sam. Słuchałem go przy meczu Rogera i bardzo brakowało Tomka Smokowskiego, który od kilku lat przychodzi na nocne sesje AO i USO. Liczę, że jeszcze się pojawi.

filip.g - 31-08-2010 16:25:47

^^ Smokowski jest rewelacyjny.

Davioz - 31-08-2010 16:26:03

Wszelkie rekrody bije Katarzyna Strączy. Całe szczęście, że komentuje ona jedynie wielkoszlemowe turnieje pań, bo nie wyobrażam sobie jej w roli komentatorki ATP.
Niektóre jej teksty to np. 'Justine się wygięła kostka', 'Kirilenko weszła dwa korty w kort', 'Tenisistka złapała wiatr...w plecy' czy 'Francesca Schiavione zarobiła w ubiegłym sezonie 839 milionów'. Nie mówię już o przekręcaniu czy dziwnym wymawianiu nazwisk. Kirylenko, Stosuuur, Wieśnina czy Zwiera Wonariewa to niektóre jej 'kwiatki'.

filip.g - 31-08-2010 16:34:23

a wczoraj komuś liczyła procent pierwszego serwisu w ... stopniach... Ja jeszcze lubię jak zamiast powiedzieć że ktoś łatwo wygrał gema, to ona mówi że zrobił to ,,prosto'' :D Chociaż czasem ma nosa, pamiętam że w czasie US Open 2006 od pierwszego dnia ciągle powtarzała że turniej wygra Sharapova (czym mnie denerwowała) no i się spełniło.

Lena - 01-09-2010 11:49:08

Generalnie mnie komentatorzy nie przeszkadzają i uznaje ich jako oczywiste dodatki do meczu tenisowego (nawet Lol'a staram sie olewać, a czasem zdarzy mu sie w tym jego śłinotoku coś ciekawego oznajmić :]) no ale jednak Pani Strączy to jest totalny dramat :/ Już jakoś przeboleć w ostateczności mogę, że ona notorycznie myli podstawowe fakty, ale jej błędy językowe konsekwentnie powielane (słyszał kto kiedy o Amerykanie ?! bo wg niej Amerykanem (sic!) właśnie jest Rusell), problemy z dykcją i niepoprawna wymowa wg mnie, całkowicie dyskredytują ją jako komentatora. I jeszcze ma jedną przywarę która bardzo mnie mierzi i irytuje, mianowicie gdy komentuje z kimś mecz bardzo często zwracając sie do tej osoby dodaje słówko nie np. "ale ona przecież nie potrafi tego grać, nie?" no jakbym koksa z osiedla słyszała który stara sie coś wytłumaczyć :] wrrrr ...

filip.g - 02-09-2010 17:25:03

rozśmieszył mnie dziś komentator prowadzący spotkanie Roddick - Tipsarević kiedy to mówił o ,,pięknych żonach i równie przystojnych trenerach'' obu tenisistów :D

asiek - 02-09-2010 20:47:06

Kto komentuje teraz z Sidorem na głównej antenie ES Kole z Gasquetem?

Lewandowski???

Art - 02-09-2010 20:58:36

Tomasz "lacoste'owski gem" Wolfke. ;)

DUN I LOVE - 03-09-2010 20:05:30

Pan Karol : "Becker wygrał w 1 rundzie z rodakiem - Danielem Brandsem. O Brandsie mówi się dużo i dobrze, ale to chyba jeszcze nie jest tenisista wielkiego formatu". :D

Zobaczymy za rok, jak będzie na USO walczył o klasyka. :D

Serenity - 06-09-2010 16:44:38

Strączy: Pokonał [Gimeno-Traver] Juliena Chardy'ego w poprzedniej rundzie.

Od kiedy Chardy ma na imię Julien :D

filip.g - 07-09-2010 14:04:14

Strączy: ,,piłka odbiła się w KARU serwisowym''. Polska język - trudna język.

Barty - 07-09-2010 14:07:51

Pani Katarzyna jest moim największym fanem

DUN I LOVE - 07-09-2010 14:10:55

Strączy wysławia się tragicznie. Aż się dziwię, że jeszcze ma tę pracę. Pamiętam kilka dni temu jak zamiast "pokonał Amerykanina" powiedziała "pokonał Amerykana"...

Ja chciałem słowo o Karolu Stopie. Pan Karol napisał swego czasu bardzo fajny felieton o "złotym środku" jakiego powinien szukać sprawozdawca podczas transmisji. Bardzo fajnie, że stara się to wcielać w swój komentarz. Mecz PHM - Federer był, w mojej opinii, komentowany rewelacyjnie, ale do czasu. Pod koniec Pan Karol zaczął przesadnie ględzić, jaki to przewidywalny mecz, że nic się tutaj nie wydarzy. Miał rację wprawdzie, ale można to stwierdzić raz i starczy. Jak ktoś nie jest fanem Rogera to tego typu uwagi mogły z powodzeniem doprowadzić do wyłączenia TV po 10minutowym wysłuchiwaniu, jak to ten mecz się skończył w połowie 2 seta. Trochę tego za dużo było moim zdaniem. Można było albo nie mówić nic albo np poruszyć kwestię kolejnego przeciwnka Rogera, drabinki itp jeżeli już chcemy wybiegać w przyszłość.

Niemniej szacun za pracę nad swoją pracą. Głównie przez tę nieodpartą chęć pracy nad samym sobą w zakresie swojego zawodu, uważam Pana Karola za jednego (jedynego?) z profesjonalnych komentatorów tenisowych w kraju.


E:
Barty, a nie idolem? :D

Barty - 07-09-2010 14:17:19

A ja jestem jej największym idolem.

E:

Dawid, nie czytywałeś nigdy komentarzy na onecie pod artykułami sportowymi? :D

DUN I LOVE - 07-09-2010 14:18:31

Barty napisał:

Dawid, nie czytywałeś nigdy komentarzy na onecie pod artykułami sportowymi? :D

Czytywałe, ale ostatnio tak naprawdę namiętnie w 2006 roku. Przyznam szczerze, że za bardzo nie łapię co masz na myśli. :P

Robertinho - 07-09-2010 15:34:41

DUN I LOVE napisał:

Barty napisał:

Dawid, nie czytywałeś nigdy komentarzy na onecie pod artykułami sportowymi? :D

Czytywałe, ale ostatnio tak naprawdę namiętnie w 2006 roku. Przyznam szczerze, że za bardzo nie łapię co masz na myśli. :P

Mistrz ironii znalazł się w kropce. :o

DUN I LOVE - 07-09-2010 16:18:07

Robertinho napisał:

Mistrz ironii znalazł się w kropce. :o

:/

Barty - 07-09-2010 23:21:25

No to się zaczęło dobre 3, 4 lata temu, ludzie np. pod artykułem od Dodą pisali: Mowcie co chcecie , ale Doda i tak bedzie
moim najwiekszym fanem. No i liczyli, ile ludzi się nabrało i odpowiedziało: Chyba idolką, a nie fanem.

:D

DUN I LOVE - 08-09-2010 03:43:54

Barty napisał:

No to się zaczęło dobre 3, 4 lata temu, ludzie np. pod artykułem od Dodą pisali: Mowcie co chcecie , ale Doda i tak bedzie
moim najwiekszym fanem. No i liczyli, ile ludzi się nabrało i odpowiedziało: Chyba idolką, a nie fanem.

:D

hahaha

10/10 :D

filip.g - 11-09-2010 16:51:29

Fajnie by było jakby ktoś uświadomił Lecha Sidora, że ojciec Clijsters NIE ŻYJE i nie zmartwychwstał tylko po to aby posiedzieć obok jej męża w czasie półfinału US Open. Dla mnie nieznajomość tak podstawowych faktów z życia czołowych tenisistek świata jest kompromitacją. Sidor chyba ze trzy razy w czasie meczu przedstawił faceta siedzącego w boksie Belgijki jako jej ojca...

asiek - 11-09-2010 17:51:32

Też to zauważyłem. Wiedza czy raczej niewiedza komentatorów poraża :/

Bizon - 12-09-2010 00:13:28

Piąty set Federer - Djokovic, stan 3:3. Roger ma 40:0, 3 UE i robi się równowaga. Stopa: "To podkreśla niesamowitość tego pojedynku"

Panie Karolu... :lol:

arti - 12-09-2010 11:46:49

Wczorajszego spotkania Federer - Djokovic nie dało się oglądać przy włączonej fonii. Tak stronniczego komentowania nie słyszałem od dawna. Nawet Szpakowski spotkania Polski komentuje bardziej obiektywnie.
Nie jestem fanem Serba ale przez tych komentatorów kibicowałem mu całym sercem

DUN I LOVE - 16-09-2010 11:26:33

Bardzo cenię sobie komentarz Pana Wiktorowskiego. Na tle Strączych czy Sikorów to naprawdę znakomity sprawozdawca-fachowiec.

Nie ma maniery podawania niesprawdzonych informacji. ;)

Davioz - 16-09-2010 15:40:10

No i jako trener, wie co się dzieje w tenisowym półświatku i jest dobrze pinformowany o tym, jak jest poza kortem i nie bazuje na samych statystykach. Lubię, gdy opowiada różnego rodzaju ciekawostki związane z samymi zawodniczkami. Dobrze, że jest ktoś w ekipie Eurosportu, kto jest tak blisko z tenisem na codzień.

polo90 - 29-11-2010 15:31:28

Ostatnio fajne zdanie powiedział Pan Bohdan Tomaszewski: ,,Wszystko jest nudne jak jest nudne'' :D.

Statystyczny - 17-01-2011 02:58:35

Do grona eurosportowych komentatorów dołączyła dzisiaj Monika Schneider. Trudno na razie cokolwiek powiedzieć o jej warsztacie.

Bizon - 17-01-2011 08:21:28

Strączy przed chwilą pomyliła Kubota z Monfilsem :lol:

Robertinho - 17-01-2011 10:29:06

Statystyczny napisał:

Do grona eurosportowych komentatorów dołączyła dzisiaj Monika Schneider. Trudno na razie cokolwiek powiedzieć o jej warsztacie.

Wydaje się że to poziom Strączy, kapkę lepiej niż Novak, ale generalnie słabizna.

COA - 17-01-2011 14:41:03

Statystyczny napisał:

Do grona eurosportowych komentatorów dołączyła dzisiaj Monika Schneider. Trudno na razie cokolwiek powiedzieć o jej warsztacie.

Straszna bieda, gorzej niż Strączy.

Statystyczny - 17-01-2011 15:22:10

To tak się da?

Bizon - 18-01-2011 10:24:55

Domański przed chwilą stwierdził że jedyny Szlem Hewitta to Wimbledon 2002, później nawet nie doszedł do finału. Mówiąc krótko żenada. Jeżeli się nie ma pojęcia o czym się mówi, to lepiej nic nie mówić panie Witku...

metjuAR - 18-01-2011 15:14:10

Nom tak powiedział - szkoda słów.

DUN I LOVE - 18-01-2011 15:16:13

Bizon napisał:

Strączy przed chwilą pomyliła Kubota z Monfilsem :lol:

hahaha

jaccol55 - 18-01-2011 15:34:39

Dzisiaj jeden z komentatorów powiedział po spotkaniu Nalba z Hewittem, że Argentyńczyk spotka się w następnej rundzie z nieznanym mu Berankisem. Już widziałem oburzenie Duna wtedy. :P

DUN I LOVE - 18-01-2011 15:43:33

Oburzenie oburzeniem, ale taka ignorancja wobec niedawnego juniorskiego numeru 1, juniorskiego mistrza US Open i Orange Bowl to już naprawdę przegięcie. :]

Raddcik - 18-01-2011 16:03:48

jaccol55 napisał:

Dzisiaj jeden z komentatorów powiedział po spotkaniu Nalba z Hewittem, że Argentyńczyk spotka się w następnej rundzie z nieznanym mu Berankisem. Już widziałem oburzenie Duna wtedy. :P

Taa, żeby chociaż powiedział że z Berankisem, a on gadał - BERNAKIS. xDDDDDD

Witek Domański, to jak dla mnie kompletny idiota. :]

Yslaw - 18-01-2011 16:10:26

To był Domański i zamiast Berankis mówił "Bernakis". Dyrektor Eurosportu kompletnie nie zna się na tenisie i co chwila utwierdza mnie w przekonaniu, że zdecydowanie najlepszym w Polsce komentatorem tenisowym jest Karol Stopa. Tylko on jedyny naprawdę zna się na tenisie, jest up-to-date w tym temacie i najbardziej przypomina profesjonalnych komentatorów z zachodu.

Yslaw - 18-01-2011 16:16:49

Raddcik napisał:

jaccol55 napisał:

Dzisiaj jeden z komentatorów powiedział po spotkaniu Nalba z Hewittem, że Argentyńczyk spotka się w następnej rundzie z nieznanym mu Berankisem. Już widziałem oburzenie Duna wtedy. :P

Taa, żeby chociaż powiedział że z Berankisem, a on gadał - BERNAKIS. xDDDDDD

Witek Domański, to jak dla mnie kompletny idiota. :]

Najbardziej wkurzający jest jego ton głosu. Mówi jakby był wielkim i uznanym znawcą dyscypliny, gdy jest w "formie" potrafi nie wypowiedzieć jednego zdania w czasie meczu, które byłoby zgodne z prawdą.

Robertinho - 18-01-2011 16:25:57

RICZARD BERNAKIS :o

Do tego Hewitt z jednym przypadkowym Szlemem... właśnie oglądam i co chwila jakiś kwiatek...

Pan redaktor Domański, co wiemy nie od dziś, często niestety zachowuje się jak idiota i dyletant bez podstawowej wiedzy; i piszę to naprawdę ważąc słowa.

Yslaw - 18-01-2011 16:36:06

W tamtym roku niecierpliwie czekałem na AO, gdy o 1.00 naszego czasu włączyłem TV i usłyszałem Domańskiego to aż mi się odechciało...

FEDEER - 18-01-2011 18:11:08

W tym roku moim zdaniem jeszcze gorzej na dzień dobry AO, reklamy cichną i.......Sylwek Sikora pomyślałem znów ten co gubi się, milknie i nw co powiedzieć, jest kompletnie nie doinformowany. Właśnie on z Witkiem ładowali kompletne bzdety na pokazówkach Fed-Rafa. Witek niech lepiej zostanie przy narciarstwie.

Fed-Expresso - 18-01-2011 18:57:50

Zestaw Domański-Sylwek Sikora to wybuchowa mieszanka ignoracji, braku podstawowej wiedzy, stronniczości oraz deprecjonowania osiągnięć i możliwości jednego z zawodników. Ja rozumiem, że ten Lejton to jakiś leszcz, bo przecież wygrał TYLKO 2 Szlemy, ale na Boga, jest wyróżniającym się przedstawicielem tzn. ery przejściowej oraz jednym z bardziej utytułowanych aktywnych graczy, także wypadałoby nie popełniać takich rażących błędów.

Według mnie problem wynika z tego, że zespół komentatorski Eurosportu to hermetycznie zamknięta grupa, a przeważnie jednostki dokoptowane na jakiś pojedynczy turniej, bądź też długoterminowo nie mają większego pojęcia o dyscyplinie niż przeciętny przechodzień, oczywiście jest kilka wyjątków, jak redaktor Smokowski, którego niestety w tym roku nie słyszymy.

asiek - 18-01-2011 19:08:51

FEDEER napisał:

Witek niech lepiej zostanie przy narciarstwie.

Tylko Szafran i Kurdziel! Oglądając wszystkie relacje z nart alpejskich powoli zaczyna mnie denerwować, gdy pan Witek komentuje. Fakt, głos ma bardzo dobry ale często gada bez sensu lub niepotrzebnie. Zawsze przed pomiarem czasu prognozuje wynik a potem nagle okazuje się w jak wielkim jest błędzie. I jakież wielkie zaskoczenie, że się pomylił.

Merytoryczna wiedza tenisowa Sikory czy Domańskiego - bez komentarza. Sidor zna się coś tam na medycynie sportowej(tak mi się wydaję, bo w tym temacie jestem zielony, więc nie podważam) a pan Karol wielki plus. Zna trenerów, ogarnia wyniki challengerowe, kojarzy tenisistów z niższych lokat. Dla reszty coś takiego jak challenger to jest jak inna bajka niestety.


Bernakis, Cristea, kiedyś nie znali imienia Starace, Karlovic jako Serb. Dużo takich lapsusów można wyłapać w Eurosporcie. :]

FEDEER - 18-01-2011 19:35:06

asiek wiem, że w nartach też komentuje jakby chciał a nie mógł tylko podałem taki pkt. odniesienia :)

Barty - 19-01-2011 13:55:26

Leszek Sidor też się nie popisuje, dziś w trakcie 5 seta meczu Fed-Simon: "Pamiętamy, jak tu ustanawiali rekord w długości piątego seta El Aynaoui i ulubieniec publiczności, Lleyton Hewitt". To się chyba Lleytonowi należało za tego szlema Witka. :D Tylko czemu winny Roddick...

E:

No, zreflektował się po 10 minutach. :P

Robertinho - 21-01-2011 16:09:15

Nie wie ktoś, co to za baba o głosie belferki w okresie menopauzy komentowała wczoraj z Sikorką mecz Portka?

anula - 21-01-2011 16:38:53

Robertinho napisał:

Nie wie ktoś, co to za baba o głosie belferki w okresie menopauzy komentowała wczoraj z Sikorką mecz Portka?

Baba!?. Taki tekst o kobiecie!?. Nieładnie. :bu:

Muszę zapytać, bo zżera mnie ciekawość. Czym różni się "głos belferki w okresie menopauzy" od  głosu nie - belferki w okresie menopauzy, a także,  czym różni się "głos belferki w okresie menopauzy" od głosu belferki sprzed okresu menopauzy.:P

asiek - 21-01-2011 17:27:26

anula napisał:

Muszę zapytać, bo zżera mnie ciekawość. Czym różni się "głos belferki w okresie menopauzy" od  głosu nie - belferki w okresie menopauzy, a także,  czym różni się "głos belferki w okresie menopauzy" od głosu belferki sprzed okresu menopauzy.:P

hahaha

COA - 21-01-2011 17:28:05

Określenie 'baba' było w tym wypadku bardzo delikatne. To czasami nie była ta nowa Sznajder ?

Bizon - 21-01-2011 17:34:34

Tak, to ona. Z trójki pań komentujących w Polsce tenis wypada najlepiej. Nie żebym ją chwalił, bo daleki jestem od tego, ale nie jest nawet w połowie tak irytująca jak pani z Polsatu "CUUUUDDDDOOOWWWWNIEEEE" "KKKAAAAPPPITAAALNIE" itp. Na plus zasługuje to że była Melbourne Park i od czasu do czasu wspomni jak to tam było od kuchni.

Robertinho - 21-01-2011 18:53:23

To właśnie chyba nie ona była z Sylwkiem, tylko ktoś jeszcze ktoś inny, w każdym razie zgroza.

anula napisał:

Robertinho napisał:

Nie wie ktoś, co to za baba o głosie belferki w okresie menopauzy komentowała wczoraj z Sikorką mecz Portka?

Baba!?. Taki tekst o kobiecie!?. Nieładnie. :bu:

Muszę zapytać, bo zżera mnie ciekawość. Czym różni się "głos belferki w okresie menopauzy" od  głosu nie - belferki w okresie menopauzy, a także,  czym różni się "głos belferki w okresie menopauzy" od głosu belferki sprzed okresu menopauzy.:P

Wiedziałem, że zapytasz. :P  Już tłumaczę; głos nie-belferki pozbawiony jest napuszonej stanowczości, głos belferki przed menopauzą - skrzekliwości. :D

anula - 21-01-2011 19:10:02

Robertinho napisał:

To właśnie chyba nie ona była z Sylwkiem, tylko ktoś jeszcze ktoś inny, w każdym razie zgroza.

anula napisał:

Robertinho napisał:

Nie wie ktoś, co to za baba o głosie belferki w okresie menopauzy komentowała wczoraj z Sikorką mecz Portka?

Baba!?. Taki tekst o kobiecie!?. Nieładnie. :bu:

Muszę zapytać, bo zżera mnie ciekawość. Czym różni się "głos belferki w okresie menopauzy" od  głosu nie - belferki w okresie menopauzy, a także,  czym różni się "głos belferki w okresie menopauzy" od głosu belferki sprzed okresu menopauzy.:P

Wiedziałem, że zapytasz. :P  Już tłumaczę; głos nie-belferki pozbawiony jest napuszonej stanowczości, głos belferki przed menopauzą - skrzekliwości. :D

Skąd wiedziałeś, że zapytam.?:)

Hmm!. Jeszcze ostatnie pytanie. Co z okresem po menopauzie.?:P

Robertinho - 21-01-2011 19:22:16

anula napisał:

Skąd wiedziałeś, że zapytam.?:)

Antycypacja. :)

anula napisał:

Hmm!. Jeszcze ostatnie pytanie. Co z okresem po menopauzie.?:P

Skrzekliwość narasta. :P

Aha, muszę Wam powiedzieć, że kapitalna jest opcja zmiany języka na angielski. Jak usłyszałem Kasię Strączy dziś rano, od razu zmieniłem, była Mary Jo Fernandez, całkiem do słuchania jest, Mats i Reed też dają radę, podobnie jak brytyjscy dziennikarze ES.

Joao - 21-01-2011 21:08:53

Robertinho napisał:

To właśnie chyba nie ona była z Sylwkiem, tylko ktoś jeszcze ktoś inny, w każdym razie zgroza.

Pani komentatorka nazywa się Magdalena Rejniak - Romer i jest prezesem Amatorskiego Tenisa Polskiego.

Robertinho - 21-01-2011 21:40:23

Joao napisał:

Robertinho napisał:

To właśnie chyba nie ona była z Sylwkiem, tylko ktoś jeszcze ktoś inny, w każdym razie zgroza.

Pani komentatorka nazywa się Magdalena Rejniak - Romer i jest prezesem Amatorskiego Tenisa Polskiego.

Dzięki za info. Niech zatem pozostanie przy prezesowaniu. :P

Velasquez - 22-01-2011 12:10:22

Przed chwilą po 3 gemie w 2 secie meczu Nadal - Tomić, pan Sikora (?) stwierdził, że nie pamięta kiedy ostatnio Nadal przegrywał 0:3 i, że musiało to być bardzo dawno...
Spieszę z odpowiedzią. Było to parę tygodni temu podczas turnieju w Doha.


E: "Wszystkie gazety będą pisały, że Nadal przegrywał 0:4". Duża przesada IMO. Kreowanie Nadala na niezniszczalnego cyborga i robienia sensacji z lekkiej przewagi jego przeciwnika.

Robertinho - 22-01-2011 12:49:11

To był Wolfke raczej.

Bizon - 22-01-2011 14:33:39

Na ES2 mecz komentował Sikora, później kiedy przenieśli transmisje do głównego był Wolfke. Więc winowajcą dalej pozostaje pan Sylwester :P

jaccol55 - 22-01-2011 15:12:20

Wolfke sam wspominał, że Rafa przegrał seta do 0 w Doha. :P

Barty - 22-01-2011 16:03:28

Wolfke wychwala Nadala pod niebiosa, ale bądź, co bądź, zna wiele statystyk i nie myli faktów, tak, jak pan Domański. A Sikora jest takim ignorantem, że aż żal go słuchać...

metjuAR - 22-01-2011 16:03:36

Jak Sikora komentował mecz Nadala z tą cizią to wychwalali Hiszpana pod niebiosa jaki to on geniusz życia poza kortem (w II odsłonie spotkania tak marudzili) a nawet lekko ocienili Federera że jaki to on zbyt konserwatywny przy radosnym jakże kulturalnym i szanującym rywala Nadalu. Lol jak już są jego fanami to niech tak głośno tego nie wypowiadają.

Joao - 25-01-2011 11:42:11

Witold Domański dzisiaj w nocy przechodził sam siebie :o :

Roddick wyglądał jak ciapek tresowany przez Wawrinkę.
Gra jakby powyrywali mu wszyskie zęby (chodziło o Wawrinkę).

Barty - 25-01-2011 12:03:02

Tak, a w kwestiach merytorycznych wcale nie było lepiej:
"Ubiegły rok, kiedy zdobył 1 szlema, był dla Federera najgorszy od 2003 roku, w którym też tylko 1 wygrał" No tak, przecież w 2008 roku klasycznego wielkiego szlema zdobył.

Robertinho - 25-01-2011 12:24:50

Witka dziś się proszę nie czepiać, za obnażenie poziomu znajomości praw fizyki Sidora należy mu się immunitet. :D

Barty - 25-01-2011 16:06:25

Robertinho napisał:

Witka dziś się proszę nie czepiać, za obnażenie poziomu znajomości praw fizyki Sidora należy mu się immunitet. :D

Tu się zgadzam, bardzo fajnie, że o tym powiedział, pewnie oprócz przyśpieszania piłki po koźle jest jeszcze parę powiedzonek, które nie są zgodne z prawami fizyki.

Bizon - 25-01-2011 18:08:44

Joao napisał:

Witold Domański dzisiaj w nocy przechodził sam siebie :o :

Roddick wyglądał jak ciapek tresowany przez Wawrinkę.
Gra jakby powyrywali mu wszyskie zęby (chodziło o Wawrinkę).

To z powyrywanymi zębami odnosiło się również do Roddicka. Pan Witek często bredzi jak mało kto, ale muszę tu przyznać że niestety ma 100% rację w tym przypadku.

FEDEER - 27-01-2011 16:10:39

Dziś Karol Stopa powiedział coś w tym stylu - "Novak jest o krok od jego 2 finału wimbledońskiego", widać po prawie 2 tygodniach niebieski zlewa się w zielony :P

muto - 27-01-2011 18:28:11

FEDEER napisał:

Dziś Karol Stopa powiedział coś w tym stylu - "Novak jest o krok od jego 2 finału wimbledońskiego", widać po prawie 2 tygodniach niebieski zlewa się w zielony :P

Potwierdzam, na własne uszy dokładnie to słyszałem. W ogóle moim zdaniem komentarz na ES stoi na dość miernym poziomie. Np w meczu Djokovic - Berdych komentatorzy głośno zastanawiali się, kto się do kogo bardziej uśmiecha - czy Berdych do swej partnerki czy też ona do niego. Dodam jeszcze kąśliwe komentarze na temat urody jednej z sędziujących tam pań, nie pamiętam już z jakiego meczu.
Słowem babski magiel w najlepszym bazarowym wydaniu w wykonaniu dwóch "ekspertów".

FEDEER - 27-01-2011 18:33:41

Akurat Karol Stopa komentuje dość dobrze, pomyłka zdarza się każdemu roztargnionemu :P

polo90 - 20-02-2011 17:43:43

Karol Stopa ma wiedzę na temat tenisa, ale nie zna bardzo wielu zawodników z poziomu challengerowego.
Idę o zakład że Pan Karol nie wymieni 200 tenisistów z pierwszej 300 rankingu ATP. :help2:
Poza tym jak palnie głupotę, to zamiast skorygować ją i niewprowadzać niektórych w błąd, dalej ją ciągnie.

Davioz - 20-02-2011 21:59:21

Mnie akurat w jego komentarzach strasznie irytuje wychwalanie panny Radwańskiej. Gra źle, a pan Stopa i tak musi pochwalić Agnieszkę za znakomite przebijanie, fenomenalną pracę stóp itd. Ostatni mecz z Kuzniecową to była przegięcie - można było się dowiedzieć m.in. tego, że Radwańska to jedna z najbardziej uśmiechniętych zawodniczek w tourze, bardzo często śmieje się na korcie, szczególnie po własnych błędach. Jakoś... nie zauważyłem.

Joao - 21-02-2011 17:33:44

Dzisiaj na kanale Dubai Sports 3 mecze turnieju w Dubaju komentowała Annabel Croft.

Robertinho - 23-02-2011 22:52:48

Jak się nazywa ten komentator na Sport Klubie, który każde słowo akcentuje tak jakby było to był koniec zdania? Nie mogę wytrzymać już gościa.

FEDEER - 01-03-2011 13:37:40

Robert to chyba, ten sam który powiedział "Rogerer Federer",chodzi Ci o tego z takim bajkowym głosem?

Statystyczny - 01-03-2011 22:57:24

Chodzi tu chyba o faceta, który nazywa się Marek Furjał/Furjat, coś takiego.
Oprócz niego jest jeszcze dużo lepszy (moim zdaniem) Piotr Momot (komentuje najważniejsze mecze).

Joao - 10-04-2011 08:37:56

Parodia Tomka Lorka w moim wykonaniu:

Witam państwa i zapraszam na mecz Rafela Nadala Parrery ze Staszkiem Wawrinką. Zapowiada się wielka uczta dla samkoszy białego sportu. Obaj zawodnicy właśnie kończą rozgrzewać mięśnie, którymi będą się posługiwać w trakcie spotkania.

Rafael Nadal Parrera, maestro światowych kortów, z wielką pieczołowitością przygotowywał się do tego turnieju, startując we wspaniałych azjatyckich metropoliach Bangkoku i Tokio.

Staś Wawrinka ma za to nadzieję powalczyć z hiszpańskim terminatorem i nawiązać do sukcesów jego rodaka Rogera Federera.

Co za znakomite spotkanie, obaj zawodnicy wznoszą się na wręcz niebiański poziom.

Aaach jak pogłaskał piłeczkę Parrera, jego artyzm przekracza dopuszczalne granice.

Wiele oceanów potu musiał wylać Rafael, aby grać z perfekcją seryjnego mordercy.

Świetne zagranie Stasia, Nadal postanowił uciec, aż za baseline.

Słyszałem, że Staszek miał kiedyś polską sympatię, widać gustuje w słowiańskich duszach.

Nadal pokłócił się ostatnio z wujkiem Tonim, a powód sporu jest owiany dość gęstą mgłą tajemnicy.

Hiszpanie w ostatnich latach zajęli się hodowaniem na masową skalę wielkich tenisowych talentów.

Przyjaciel brata kuzyna Stasia podobno rozkręcił mały biznesik, a mianowicie zaczął sprzedawać karmę dla chomików.

To już wszystko na dziś. Niestety nasza stacja nie pokaże następnego spotkania z powodu niedyspozycji Tomka Tomaszewskiego, który nie dotarł do studia. Kłaniam się Tomasz Lorek.

jaccol55 - 10-04-2011 11:24:36

Mam nadzieję, że nas nie czyta. :lol:

DUN I LOVE - 10-04-2011 11:51:56

Joao napisał:

Staś Wawrinka ma za to nadzieję powalczyć z hiszpańskim terminatorem i nawiązać do sukcesów jego rodaka Rogera Federera.

Powiedziałby raczej "Rogera z Bazylei". :P

Bizon - 10-04-2011 15:51:39

Mówcie co chcecie, ale Lorek nie jest taki zły. Często palnie coś durnego i poprawi humor człowiekowi :P

FEDEER - 15-04-2011 14:09:06

Senior Tomaszewski znów komentujący mecz Feda, powiedział " Jurgen Federer z Austrii" bój się Boga co to ma być za cyrk, ten Polsat to naprawdę sobie jakieś że tak napiszę jaja robi z tymi "komentatorami". Człowiek tak wiekowy nie powinien komentować już bo nie dostrzega oraz nie rozróżnia podstawowych sytuacji na korcie i jeszcze robi takie karygodne błędy.

anula - 15-04-2011 14:16:24

FEDEER napisał:

Senior Tomaszewski znów komentujący mecz Feda, powiedział " Jurgen Federer z Austrii" bój się Boga co to ma być za cyrk, ten Polsat to naprawdę sobie jakieś że taj napiszę jaja robi z tymi "komentatorami". Człowiek tak wiekowy nie powinien komentować już bo nie dostrzega oraz nie rozróżnia podstawowych sytuacji na korcie i jeszcze robi takie karygodne błędy.

To dlatego, bo Tomaszewskiemu Seniorowi, wszystko kojarzy się z Federerem. Nawet Jurgen.:P
Cóż. Uważam B.Tomaszewskiego za bardzo kiepskiego komentatora, niekoniecznie z racji wieku.

FEDEER - 15-04-2011 14:19:07

Masz racje tu nawet nie chodzi o wiek lecz o osobowość i podejście do komentowania, choć jako osobie nie mogę zarzucić wiele bo bardzo mało osób zrobiło tyle dla polskiego tenisa co on.

Joao - 15-04-2011 15:12:49

Pana Bohdana bardzo lubię i cenię, lecz chyba już pora kończyć. Tomaszewski popełnia coraz więcej błędów merytorycznych, jego głos jest już cichy i niewyraźny.

jaccol55 - 30-05-2011 15:36:48

Nie mogę słuchać tej kobiety z ES, która właśnie transmituje spotkanie Ferrera z Monfem. Jeszcze w duecie jakoś dawała radę, ale słuchanie jej solo, sprawia spore problemy. :zle:

Robertinho - 30-05-2011 16:10:30

"Niektórzy kibicie pieszczotliwie nazywają go Papą...", Karol Stopa o Federerze :D ; my Pana słuchamy, Pan nas czyta Panie Karolu. :D

DUN I LOVE - 05-06-2011 17:23:12

:D

- "mamy nowego Federera, Karol, czy jeszcze nie odtrąbić?"
- "tutaj to ja..."

Boski jest, nawet jak nie wie co powiedzieć to mruknie tak, że "sytuacyjnie" zabawnie się tego słucha. :D

jaccol55 - 06-06-2011 14:59:37

Dobija mnie ta kobieta z Eurosportu. :( Zabija wszelką przyjemność z oglądania tenisa... :bu:

Jules - 06-06-2011 16:01:06

jaccol55 napisał:

Dobija mnie ta kobieta z Eurosportu. :( Zabija wszelką przyjemność z oglądania tenisa... :bu:

TAK! Racja, jest straszna.

Podczas RG zaskoczył mnie Karol Stopa, ponieważ jego komentarz nie denerwował mnie tak jak kiedyś. W sumie nie wiem czym to było spowodowane.

Serenity - 26-06-2011 21:08:51

Ulubionych komentatorów nie mam. Jeśli wiem, że meczu nie będzie komentować ktoś z trójki Nowak, Strączy, T.Tomaszewski to mecz oglądam z przyjemnością. Zawsze podchodziłem z dystansem do polskich komentatorów, ale słuchając wcześniej wymienionej trójki jestem bliski wciśnięcia przycisku "mute" na pilocie.

zur555 - 27-06-2011 07:40:28

Według mnie Pan B.Tomaszewski jest najlepszym komentatorem Polsatu od tenisa.
Wolę "Haluu Łimbledon" od "mmmmmmmmmmmmmmmmmmmm" Pani Nowak.
W pewnym momencie to ja myślałem ze Pani Kasia coś sobie podjada i jej tak to smakuje. Bo "mmmmmmmmmmm" powiedziała po popsutym returnie.

jaccol55 - 27-06-2011 07:47:50

Jak dla mnie reguła w Polsce jest jedna - byle nie kobieta przed mikrofonem. Panowie w większości może nie są najlepsi, ale jeszcze da się ich jakoś przetrzymać (do Lorka da się jakoś przyzwyczaić). Ale Panie, zarówno z Polsatu jak i Eurosportu, to jakieś nieporozumienie. Nie bardzo rozumiem, jak układy są w stanie utrzymywać takie osoby na swoich stanowiskach. Przecież one ODSTRASZAJĄ ludzi od oglądania spotkań.

2-Bedr Apt Exclusive Sea Views @Ĺ ventosios Vartai