DAVIS CUP 2009
Rozlosowano pary 1 rundy przyszłorocznych rozgrywek o Puchar Davisa.
Argentyna - Holandia
Francja v Czechy
USA v Szwajcaria
Chorwacja v Chile
Izrael v Szwecja
Rumunia v Rosja
Austria v Niemcy
Serbia v Hiszpania
Oj, będzie się działo. Mecze zaplanowane na 6-8 marca 2009 roku.
Szlagiery szykuja sie juz w pierwszych rundach. Przeklinac losowanie moga Amerykanie i Szwajcarzy. Jezeli wystapi Federer to istnieje spora szansa na to ze USA polegnie. Z drugiej strony jezeli Bryanowie zrobia swoje, to wystarczy ze Roddick i Blake pokonaja Stasia.
Pechowo znow wylosowali tez Serbowie, w tym sezonie wpadli na Rosje, teraz na kolejnego potentata - Hiszpanie. Djokovic zrobi co moze, jego mecz z Rafa z pewnoscia bedzie pasjonujacy, ale i tak jego reprezentacja ma male szanse.
Muszę przyznać, ze losowanie naprawdę znakomite i już same zestawy par wzbudzają emocje i dreszczyk ekscytacji :D
Najciekawsze pary to nacje najlepszych tenisistów globu (obecnie). Szwajcarzy zagrają z być może najmocniejszą i najbardziej zgraną reprezentacją w dzisiejszym tenisie. Dwóch wielkich (niestety czasami nieobliczalnych) zawodników + najlepszy debel świata - czego chcieć więcej ? Niemniej Szwajcarzy nie są bez szans - Stan jest w stanie ograć Blake'a, Federer też śmiało może wygrać dwa mecze, a Bryany dla Fedrinki tacy straszni nie są, co pokazał ostatni mecz tych par w Pekinie.
Drugi super- mecz : Serbia v Hiszpania
WSZYSTKO zależeć będzie od rodzaju podłoża. Jak clay to gładkie 4-1 :D Jak hard to Djoko jest w stanie wygrać 2 mecze, a nieobliczalny i lekko szalony Tipsar (jak mu wyjdzie dzień) może sprawić poważne problemu dosłownie każdemu.
3 mecz : Chile - Chorwacja - Latynosi u siebie, na cegle i przy dużych wysokościach mogą pogonić chorwackich serwismanów.
Szanse Szwajcarów nie wyglądają wcale zle, Fed powinien wygrać oba single, o trzeci punkt łatwo nie będzie, ale niemożliwe to nie jest.
Serbowie nie ograja Hiszpanów, ani na hardzie, ani na trawie, ani na niczym innym.
Robertinho napisał:
Serbowie nie ograja Hiszpanów, ani na hardzie, ani na trawie, ani na niczym innym.
Jest Djoko, jest Zimonjic w deblu, cień nadziei też ;)
A Helweci naprawdę mają sporą szansę - tak się tu Stasia skreśla, a zarówno z Blakiem , Querreyem czy ostatnio niepewnym Rodem on ma szanse.
Ciekawi mnie kto zagra w USA obok Roddicka, bo James powoli odchodzi do lamusa :/
Ruskie do Draculi jadą xDDD oby sie im tam posępnie nie zrobiło. No no żart z Hanescu to se chyba i Safin poradzi :]
USA - Szwajcaria
Chyba sie Rodowi kolejne zmniejszenie przepaści w bilansie z Fedem zamarzy, ale to chyba by było na tyle.
DAVIS CUP - DAVIS CUP - FIRST ROUND
Dear Fans,
After making it back to the world group for 2009, I have decided to play the first round tie of Davis Cup in the USA in February. I am excited to once again join my fellow Swiss teammates, who I have a great friendship with, and I look forward to what I am sure will be a tough weekend.
All the best,
Roger
rogerfederer.com
;)
Już jakiś czas temu Roger coś tam brzebąkiwał, że zagra w przyszłym roku w 1 rundzie.
Decyzja słuszna, czas leci, a przydałoby się powalczyć o PD, zwłaszcza, że po sukcesie olimpijskim Fedrinki nadzieje Szwajcarów bardzo wzrosły, szanse również :)
No tak zaczna przyznawac punkty do rankingu za gre w Pucharze Davisa to i Federer nagla sobie przypomnial jakim jest patriota ;) Roddick pewnie juz wyciagnal z szafy laleczke vodoo...
Może se Rodzik wyciągać co tam chce :P , po ostatnim meczu ma przechlapane. :D
Polska w pełnym składzie jest stanie walczyć w play-off o grupę światową. Jak w Wielkiej Brytanii nie będzie Murraya, nasi powinni wygrać.
Davis Cup - Costa appointed Spain captain
Former French Open champion Albert Costa was named Spain's new Davis Cup captain.
Costa replaces Emilio Sanchez Vicario who stepped aside after leading Spain to victory over Argentina in last month's final despite missing injured world number one Rafael Nadal.
"I am coming in to work with a team of great players and I hope I can rise to the challenge. I am very excited by the new project," Costa said.
The 33-year-old's first match in charge will be at home to Serbia on March 6-8.
"It will be a very difficult first match. They have some very good players like Novak Djokovic, but, like we have to do every year, we need to take it one step at a time and try to make sure we pass the round," he added.
Costa, who retired from the playing circuit in April 2006, was 2002 French Open champion. He won 12 career titles and helped Spain win their first Davis Cup crown in 2000.
Reuters
ATP - BIRMINGHAM WILL HOST DAVIS CUP
The city of Birmingham, Alabama, will host the 2009 first-round Davis Cup matches between the United States and Roger-led Switzerland on March 6-8.
The Birmingham-Jefferson Convention Complex Arena is expected to seat more than 17,000 for the best-of-five series. It's the first time a Davis Cup match will be played in Alabama. Roger will play in the first round for the first time since 2004.
"It's certainly one of the tougher first-round matches we could have gotten," said McEnroe, captain of the U.S. Davis Cup-team. Roger and Stan won the gold medal in doubles at the Olympics, beating American brothers Mike and Bob Bryan along the way. "That's pretty much their team," McEnroe said. "Assuming that they're both healthy, they're quite a formidable duo in singles and doubles."
(rogerfederer.com)
Genialne losowanie. Doczekać się nie mogę...
Serbia v Hiszpania - w tym pojedynku bardzo liczę na zaciętą grę Serbów...no i oczywiście wygraną... Chociaż do najłatwiejszych rywali to oni nie należą - chodzi o Hiszpanów xD :p
Będzie bardzo trudny, ale liczyć trzeba na Djokovicia... Myślę, że pokarze wreszcie klasę w jednym z najciekawszych pojedynków - Nadal vs Djokovic... :)
Francja v Czechy
USA v Szwajcaria
Tu też rywale z wyższej półki,a szczególnie w drugiej parze jakie przedstawiłem... USA jak i Szwajcaria będą się bardzo starały, kto wygra...? Przekonamy się za niecały rok :)
Ależ będą emocje !
Moim typem do Finału jest Serbiia vs Szwajcaria :)
A to Ci peszek.
USA zdawać by się mogło 2 tygodnie przed meczem jest już w kolejnej rundzie, po wycofaniu się Federera Szwajcarom pozostaje walka o uniknięcie wyniku 0/5, Bryany i pierwsze single Roddicka i chyba Blake'a (?) pewne, później pewnie zagra jeden z braci singla.
No po wycofaniu Federera, USA jest na 99% w kolejnej rundzie.
Fani USA :D
Thank you Roger! USA in quarterfinals!!!
http://www.menstennisforums.com/showthread.php?t=138655
:D :D Ciężki kamień spadł z serca :P
I z nim byłoby w najgorszym razie 3-2, ciężko sobie wyobrazić porażki Roda, Blake'a, czy nawet Fisha z Wawrinką, o deblu nie wspominając.
COA napisał:
I z nim byłoby w najgorszym razie 3-2, ciężko sobie wyobrazić porażki Roda, Blake'a, czy nawet Fisha z Wawrinką, o deblu nie wspominając.
Pozdrowienia z Pekinu
Od Blake'a dla Federera.
od Fedrinki do Bryanow :D
Dla Blake'a to ja mam bojowe zadanie w pierwszej rundzie Memphis. :]
Del Potro nie zagra w 1 rundzie PD
Del Potro to miss first round
Juan Martin del Potro has pulled out of Argentina's Davis Cup 1st round tie against the Netherlands.
Del Potro told www.fuebuena.com.ar: "I will not play because I am currently playing on hard courts and the Davis Cup tie will be on clay. So it would be very difficult for me."
He also added: "However, after the first round, if we win, I will be there."
New Argentina captain Modesto Vazquez is due to announce his full team nomination on Tuesday 25 February.
http://www.daviscup.com/news/newsarticl … leid=15567
Za duża strata to to nie jest bo Del Potro ostatnio w cieniu ale jeszcze gorsza sprawa, co zrobi sam Nalbandian ? :D
Wawrinka w singlu jest ostatnio słabiakiem, nie zdziwię się, jak to Bastl i Wawrinka/Scherrer zdobędą punkty, choć to i tak w przypadku mocno eksperymentalnego składu Amerykanów, załóżmy Fish,Reynolds, Levine, Spadea a takiego składu na pewno nie będzie.
Puchar Davisa: Nadal w składzie Hiszpanii na mecz z Serbią
Lider rankingu tenisistów ATP World Tour Rafael Nadal znalazł się w składzie reprezentacji Hiszpanii na spotkanie pierwszej rundy Grupy Światowej rywalizacji o Puchar Davisa, w którym w dniach 6-8 marca zmierzą się z Serbią.
Tenisista z Majorki wciąż zmaga się z kontuzją kolana, jakiej doznał przed tygodniem w finale turnieju ATP w Rotterdamie. Zdecydował się na dłuższą przerwę w grze i lepsze przygotowanie do startu w Pucharu Davisa, dlatego nie wystąpi w przyszłym tygodniu w innej imprezie z tego cyklu w Dubaju.
Nowy kapitan hiszpańskiej drużyny Albert Costa powołał na spotkanie z Serbią również Davida Ferrera, Tommy'ego Robredo i Feliciano Lopeza, a jako rezerwowego Nicolasa Almagro.
onet.pl
Skład bez zaskoczeń. O wycofaniu Verdasco wiedzieliśmy jakiś czas temu, stąd takie zestawienie jak wyżej wydaje się byc najbardziej optymalne. O znakomitych Hiszpanach mówi się często, ale dopiero gdy się wymieni ich nazwiska w takim "tłumie" uwidacznia się bogactwo tenisa iberyjskiego.
Jerzy Janowicz, Michał Przysiężny, Grzegorz Panfil i deblista Marcin Matkowski zostali powołani przez kapitana Radosława Szymanika do reprezentacji Polski, która w dniach 6-8 marca zmierzy się w Angleur z Belgią w spotkaniu rozgrywek o Puchar Davisa.
Rywalizacja toczyć się będzie w Grupie I Strefy Euroafrykańskiej. Zwycięzca tego spotkania zagra w dniach 18-20 września w fazie play off o miejsce w Grupie Światowej w 2010 roku. Natomiast przegrany wystąpi w tym samym terminie w barażach o utrzymanie.
Wrześniowego rywala polskich tenisistów, niezależnie od wyniku meczu w Angleur, wyłoni mecz Wielkiej Brytanii z Ukrainą w szkockim Renfrewshire.
Kapitan reprezentacji Belgii Reginald Willems powołał na marcowe spotkanie z Polską: Steve'a Darcisa, Kristofa Vliegena, Oliviera Rochusa, Xaviera Malisse'a.
0net.pl
Szans to my za duzych nie mamy . Ciekawe z kim "Matka" pyknie debelka ? :P
Podejrzewam że z Panfilem, bo pierwsi dwaj raczej na pewno zagrają single. Liczę na punkty Jurka, pokazał że potrafi walczyć z lepszymi niż Belgowie (vide Seppi), wróżę mu przynajmniej jeden triumf.
Swoją drogą, byłoby dużo prościej gdyby związek się pogodził z Kubotem, w sam raz do debla, a i do singla za Przysiężnego by się nadał.
Jedyną szansą na honorowy punkt jest Oliver Rochus w singlu, ostatnio nie powodzi mu się najlepiej, a Janowicz lubi pokonywać takich starszych panów z przeszłością (vide Myrnyi) .
Szkoda, że nie powołali też na przykład Tomka Bednarka. To niezły deblista i mógły się przydać.
W barażach o utrzymanie pewnie zagramy z Wlk. Brytanią, bo Murray nie zamierza występować z reprezentacji, a Josh Goodall, Chris Eaton, Baker i Bogdanovic są w zasięgu Ukraińców, ale również naszych graczy.
Murray pulls out
It was announced today that Andy Murray has been forced to withdraw from Great Britain’s Davis Cup by BNP Paribas tie against Ukraine taking place at the Braehead Arena, Renfrewshire, from 6-8 March.
http://www.daviscup.com/news/newsarticl … leid=15655
Czyli Andy ciągle walczy z choroba, nie zagra w PD.
Puchar Davisa: Nalbandian nie zagra przeciwko Holandii
Sklasyfikowany na 14. miejscu w rankingu ATP World Topur David Nalbandian nie zagra w spotkaniu z Holandią w pierwszej rundzie rozgrywek o Puchar Davisa w Grupie Światowej. W dniach 6-8 marca argentyńscy tenisiści podejmą rywali na korcie ziemnym w Buenos Aires.
Powodem absencji Nalbandiana jest infekcja wirusowa dróg oddechowych. W tej sytuacji kapitan argentyńskiej drużyny Modesto Vazquez chce powołać w jego miejsce Juana Martina del Potro. Siódmy obecnie tenisista świata zamierzał początkowo opuścić spotkanie pierwszej rundy.
W składzie gospodarzy, ogłoszonym w ubiegłym tygodniu, znaleźli się także: Juan Monaco, Juan Ignacio Chela i deblista Lucas Arnoldo. Przeciwko nim zagrają: Jesse Huta Galung, Thiemo De Bakker, Matwe Middelkoop i Rogier Wassen, a stawką rywalizacji będzie awans do ćwierćfinału.
onet.pl
To niezła posucha. ATP chciało dogodzić graczom, układając PD przed mastersami,a widocznie odniosło to odwrotny skutek - zawodnicy wolą odpocząć przed długim sezonem i znaleźli idealną lukę w kalendarzu.
Nalbi nie zagra, Gonzo się wycofał (chyba zapomniałem o tym tu wkleić), Federer i Murray też nie zagrają. No nic, ważne, by Wawrinka przygotował życiową formę :D
Plany Gier
Argentina 0 0 Netherlands
R1 - J.I.CHELA (ARG) v J.HUTA GALUNG (NED)
R2 - J.MONACO (ARG) v T.DE BAKKER (NED)
R3 - L.ARNOLD-KERR/M.VASALLO ARGUELLO (ARG) v J. HUTA GALUNG/R.WASSEN (NED)
R4 - J.MONACO (ARG) v J.HUTA GALUNG (NED)
R5 - J.I. CHELA (ARG) v T.DE BAKKER (NED)
Czech Republic 0 0 France
R1 - T.BERDYCH (CZE) v G.SIMON (FRA)
R2 - R.STEPANEK (CZE) v J.W.TSONGA (FRA)
R3 - L.DLOUHY/J.HERNYCH (CZE) v R.GASQUET/M.LLODRA (FRA)
R4 - R.STEPANEK (CZE) v G.SIMON (FRA)
R5 - T.BERDYCH (CZE) v J.W.TSONGA (FRA)
Croatia 0 0 Chile
R1 - M.ANCIC (CRO) v N.MASSU (CHI)
R2 - M.CILIC (CRO) v P.CAPDEVILLE (CHI)
R3 - M.ANCIC/M.CILIC (CRO) v P.CAPDEVILLE/N.MASSU (GER)
R4 - M.CILIC (CRO) v N.MASSU (CHI)
R5 - M.ANCIC (CRO) v P.CAPDEVILLE (CHI)
Sweden 0 0 Israel
R1 - T.JOHANSSON (SWE) v H.LEVY (ISR)
R2 - A.VINCIQUERRA (SWE) v D.SELA (ISR)
R3 - S.ASPELIN/R.LINDSTEDT (SWE) v A.HADAD/A.RAM (ISR)
R4 - T.JOHANSSON (SWE) v D.SELA (ISR)
R5 - A.VINCIQUERRA (SWE) v H.LEVY (ISR)
Romania 0 0 Russia
R1 - V.CRIVOI (ROM) v M.SAFIN (RUS)
R2 - V.HANESCU (ROM) v M.YOUZHNY (RUS)
R3 - M.COPIL/H.TECAU (ROM) v T.GABASHVILI/D.TURSUNOV (RUS)
R4 - V.HANESCU (ROM) v M.SAFIN (RUS)
R5 - V.CRIVOI (ROM) v M.YOUZHNY (RUS)
Germany 0 0 Austria
R1 - R.SCHUETTLER (GER) v S.KOUBEK (AUT)
R2 - P.KOHLSCHREIBER (GER) v J.MELZER (AUT)
R3 - N.KIEFER/C.KAS (GER) v J.KNOWLE/J.MELZER (AUT)
R4 - R.SCHUETTLER (GER) v J.MELZER (AUT)
R5 - P.KOHSLCHREIBER (GER) v S.KOUBEK (AUT)
Spain 0 0 Serbia
R1 - D.FERRER (ESP) v N.DJOKOVIC (SRB)
R2 - R.NADAL (ESP) v J.TIPSAREVIC (SRB)
R3 - F.LOPEZ/T.ROBREDO (ESP) v N.DJOKOVIC/N.ZIMONJIC (SRB)
R4 - R.NADAL (ESP) v N.DJOKOVIC (SRB)
R5 - D.FERRER (ESP) v J.TIPSAREVIC (SRB)
USA 0 0 Switzerland
R1 - J.BLAKE (USA) v S.WAWRINKA (SUI)
R2 - A.RODDICK (USA) v M.CHIUDINELLI (SUI)
R3 - B.BRYAN/M.BRYAN (USA) v Y.ALLEGRO/S.WAWRINKA (SUI)
R4 - A.RODDICK (USA) v S.WAWRINKA (SUI)
R5 - J.BLAKE (USA) v M.CHIUDINELLI (SUI)
W prawdzie to nie Grupa Swiatow wiec poziom tez troche nie ten - w ten weekend bede na meczach Kanada - Ecuador w Toronto. Jesli sa zainteresowani to chetnie cos o nich napisze i podziele sie zdjeciami.
Niestety sytuacja naszej druzyny nie wyglada zbyt rozowo, jako ze nasz drugi pod wzgledem rankingu singlista, Peter Polansky (205) nie zagra z powodu kontuzji.
mayagaller napisał:
W prawdzie to nie Grupa Swiatow wiec poziom tez troche nie ten - w ten weekend bede na meczach Kanada - Ecuador w Toronto. Jesli sa zainteresowani to chetnie cos o nich napisze i podziele sie zdjeciami.
Mamy na forum wielkiego fana Dancevicia, pewnie byłby szczęśliwy z nowej porcji zdjęć Franka :)
Temat,w którym możecie wrzucać zdjęcia z 1rundy Pucharu Davisa już powstał:
http://www.mtenis.pun.pl/viewtopic.php?pid=6696#p6696
Safin wymęczył Crivoi(Crivoi'ego?) 7-6, 6-4, 6-4, ważne, że jest punkt. :] Teraz Misza będzie grał z Hanescu. Davai!
Maygaller, pisz jak najwięcej, muszę się dowiedzieć jak tam Dancevic. Zdjęcie też byłoby super :D
Jużny 3-0, na miękko Rosja już 2-0.
Nie wiem co Szamil im robi albo jakich technik motywacyjnych używa, niemniej Safin i Jużny in straight sets w ciągu ledwie kilku godzin to dawno nieoglądany obrazek :P
Brawo :)
Berdych chyba zaraz wygra z Simonem, co bardzo mnie cieszy, chciałby żeby nasi czescy bracia utali nosa faworyzowanym rywalom. Zaś Chela gra właśnie piątego seta z niejakim Huta-Galungiem.
albo jakich technik motywacyjnych używa
Jak to jakich? Będzie 3-0, to chlejecie już w sobote. :D
K.VLIEGEN (BEL) def. M.PRZYSIEZNY (POL)
1-6 6-3 6-4 1-6 6-3
No coz, widac ze Michal walczyl i byl naprawde bilsko sukcesu ale jak zwykle zawiodla glowa. W 2 meczu graja wlasnie Malisse i Janowicz, niestety nie wiem jaki wynik bo z barazy nie ma LS.
Berdych wygrał, vamos Radziu! :mrgreen:
Rusty, na pudelku twierdzą, że po 5 w pierwszym.
http://www.daviscup.com/ties/tie.asp?tie=100012278
Tu masz potwierdzenie.
Aha, tu masz transmisję.
http://www.rtbf.be/sport/tennis/messieu … ideo-30626
Statystyczny napisał:
Maygaller, pisz jak najwięcej, muszę się dowiedzieć jak tam Dancevic. Zdjęcie też byłoby super :D
Z przyjemnoscia. Bede na meczach dzisiaj i w niedziele i postaram sie sklecic jakis raporcik, plus naturalnie zdjecia.
Poki co, polecam galerie na podstronie Tennis Canada poswieconej meczom z Ekwadorem. W dziale galeria jest kilka nowych zdjec z oficjalnej prezentacji druzyn i wizyty obu drużyn w jednym z torontanskich szpitali.
Czemu mecze Djokovica i Nadala zostaly odwolane ??
Bizon napisał:
Czemu mecze Djokovica i Nadala zostaly odwolane ??
Nawałnica w Hiszpanii, zresztą jak co roku o tej porze. Potężne wiatry, deszcz, czasami nawet śnieg i to właśnie dziś miała nastąpić kulminacja tego stanu. Gry mają się zacząć jutro.
Niestety, Polacy już 0-2 :(
Janowicz nie dał rady Malissowi 6/7 3/6 3/6.
Swoją drogą, jak na kogoś z takim wzrostem ten serwis to taki dosyć drętwy jest.
Amerykanie rozpoczną za 25 minut, James zmierzy się z Wawrinką, później Rod niszczy Chiudinelliego.
Edit
W Faktach Sportowcyh TVN teraz pokazali materiał o meczu w Hiszpanii. No ładne pioruny, ładnie też j*bło w stadion :)
Robertinho napisał:
albo jakich technik motywacyjnych używa
Jak to jakich? Będzie 3-0, to chlejecie już w sobote. :D
Ha ! ot i znawca prze pana xDDDDDDDDDDDD
Ja to się bardzo dziwiłem, że Amerykanie wystawili JB, nie Fisha. Dla mnie to było lekceważenie Szwajcarów. James w tym roku daje ciała gdzie tylko można, ostatnio zlał go rekonwalescent Hewitt... A obecność Fisha dobrze wpłynęłaby też chyba na atmosfere w ekipie, bo to przyjaciel Roda. Ale Amerykanie i tak powinni spokojnie wygrać.
James podobno do dzisiaj nie przegrał meczu ma hardzie w DC, więc pewnie McEnroe mimo jego słabej formy liczył na kontynuacje serii. No i się niestety przeliczył :]
Ale całkiem niezły meczyk to był, Blake wcale nie grał tak źle, miał momenty naprawdę dobrej gry, ale jak ma swoim zwyczaju też dosyc często przeplatał je błędami. No i co najważniejsze bardzo dobrze grał Stan, chwilami czyscił bekhendami po liniach jak szalony, do tego jeszcze świetny serwis i wszystko skończyło się po czterech partiach.
Nawet dobrze się stało, że to Helweci wyszli na prowadzenie, rywalizacja nie będzie tak jednostronna i powinniśmy zobaczyc ciekawy mecz Roda z Wawrinką nie tylko o pietruszkę.
Roddick planowo, poprawia nastrój Amerykanom.
A pomyśleć, że gdyby zamiast Chiudinelliego był Federer to Helweci mieliby 2-0 :P :D
(To taki żarcik, jakby kogoś poniosło i np przewodniczący klubu fanatyków A-Roda (a jest tu taki) zablokował mnie na GG :P)
Wyniki Piątkowe :
Argentina 2 0 Netherlands
R1 - J.I.CHELA (ARG) v J.HUTA GALUNG (NED) 6-2 2-6 6-2 6-7 6-2
R2 - J.MONACO (ARG) v T.DE BAKKER (NED) 6-1 6-2 7-6
R3 - L.ARNOLD-KERR/M.VASALLO ARGUELLO (ARG) v J. HUTA GALUNG/R.WASSEN (NED)
R4 - J.MONACO (ARG) v J.HUTA GALUNG (NED)
R5 - J.I. CHELA (ARG) v T.DE BAKKER (NED)
Czech Republic 1 1 France
R1 - T.BERDYCH (CZE) v G.SIMON (FRA) 7-6 4-6 7-6 6-3
R2 - R.STEPANEK (CZE) v J.W.TSONGA (FRA) 5-7 2-6 6-7
R3 - L.DLOUHY/J.HERNYCH (CZE) v R.GASQUET/M.LLODRA (FRA)
R4 - R.STEPANEK (CZE) v G.SIMON (FRA)
R5 - T.BERDYCH (CZE) v J.W.TSONGA (FRA)
Croatia 2 0 Chile
R1 - M.ANCIC (CRO) v N.MASSU (CHI) 6-3 6-3 7-6
R2 - M.CILIC (CRO) v P.CAPDEVILLE (CHI) 6-1 6-2 6-1
R3 - M.ANCIC/M.CILIC (CRO) v P.CAPDEVILLE/N.MASSU (GER)
R4 - M.CILIC (CRO) v N.MASSU (CHI)
R5 - M.ANCIC (CRO) v P.CAPDEVILLE (CHI)
Sweden 1 1 Israel
R1 - T.JOHANSSON (SWE) v H.LEVY (ISR) 6-7 6-4 7-5 4-6 8-6
R2 - A.VINCIQUERRA (SWE) v D.SELA (ISR) 6-4 3-6 6-3 3-6 9-11
R3 - S.ASPELIN/R.LINDSTEDT (SWE) v A.HADAD/A.RAM (ISR)
R4 - T.JOHANSSON (SWE) v D.SELA (ISR)
R5 - A.VINCIQUERRA (SWE) v H.LEVY (ISR)
Romania 0 2 Russia
R1 - V.CRIVOI (ROM) v M.SAFIN (RUS) 6-7 4-6 4-6
R2 - V.HANESCU (ROM) v M.YOUZHNY (RUS) 4-6 2-6 4-6
R3 - M.COPIL/H.TECAU (ROM) v T.GABASHVILI/D.TURSUNOV (RUS)
R4 - V.HANESCU (ROM) v M.SAFIN (RUS)
R5 - V.CRIVOI (ROM) v M.YOUZHNY (RUS)
Germany 1 1 Austria
R1 - R.SCHUETTLER (GER) v S.KOUBEK (AUT) 4-6 5-7 7-5 2-6
R2 - P.KOHLSCHREIBER (GER) v J.MELZER (AUT) 6-7 4-6 6-4 6-3 6-3
R3 - N.KIEFER/C.KAS (GER) v J.KNOWLE/J.MELZER (AUT)
R4 - R.SCHUETTLER (GER) v J.MELZER (AUT)
R5 - P.KOHSLCHREIBER (GER) v S.KOUBEK (AUT)
USA 1 1 Switzerland
R1 - J.BLAKE (USA) v S.WAWRINKA (SUI) 6-3 4-6 3-6 6-7
R2 - A.RODDICK (USA) v M.CHIUDINELLI (SUI) 6-1 6-3 7-6
R3 - B.BRYAN/M.BRYAN (USA) v Y.ALLEGRO/S.WAWRINKA (SUI)
R4 - A.RODDICK (USA) v S.WAWRINKA (SUI)
R5 - J.BLAKE (USA) v M.CHIUDINELLI (SUI)
Powstał z martwych dobry niegdyś tenisista, Andreas Vinciguerra. Dudi Sela prawie był już pod jego toporem.
Bardzo zaimponował mi swoją grą Misza Przysiężny. Ma jeden z najlepszych bekhendów z tenisistów poza dwiema pierwszymi setkami. Posiada ślicznego slajsa i bardzo dobrą antycypację w grze przy siatce.
Janowicz to moim zdaniem o klasę gorszy odpowiednik Ernesta Gulbisa. Potrafi grzmotnąć jak z armaty, ale większość meczu trwoni na całą masę błędów. Wczoraj serwował zaskakująco kiepsko. A, i jeszcze jedna rzecz- trzeba mu koniecznie wybić z głowy ten Serve i Volley!
Wie ktos moze czy debel Hiszpanów z Serbami odbedzie sie zgodnie z planem czyli dzis ?? czy moze dopiero jutro ??
Z tego co widze w planie tranmisji na bet365 debel odbedzie sie bezposrednio po zakoncznieu meczu Nadala z Tipsarevicem.
rusty Hewitt napisał:
Z tego co widze w planie tranmisji na bet365 debel odbedzie sie bezposrednio po zakoncznieu meczu Nadala z Tipsarevicem.
Ok dzieki :)
a jakby ktos chcial ogladac inne mecze DC ---> www.atdhe.net :D
Ferru 3-0 w setach z Novakiem, Jednak rodzaj nawierzchni cokolwiek jeszcze znaczy :P
Hiszpanie być może już dziś załatwią cała rundę ;)
Berdych i Stepanek zagrają przeciwko parze Gasquet/Llodra, początkowo w drużynie Czeskiej grac mieli Hernych i Dlouhy.
Nadal na razie miażdży Tipsarevicia, 2 gemy w trzech setach to upokorzenie. Hiszpan na mączce to jest jednak inna coś niesamowitego...
R. Nadal 6 6 6
J. Tipsarevic 1 0 2
Ja nie chce Rg :P
To jednak te 6 gemów Roddicka we wrześniu to był dobry wynik :D:D
Radcick 8 gemow, bylo 6:4, 6:0, 6:4 zdaje sie.
Chyba nici z chlania w sobotę :P Rosjanie myśleli, że gra się do 2 wygranych setów i zaraz popłyną w 5.
Nadal miażdży, mamy od razu wskazóweczkę co będzie robił z rywalami na ziemnej części sezonu. Ju.. ekhm, Serbia prowadzi teraz w debla 1/0 w setach i 4/3, może jeszcze nie wszystko przesądzone, i dobrze. Nadal puści jutro na tricyklu Djokovica.
Oby dziś Bryany się nie ośmieszyli, jak nie dadzą rady tego wygrać to lekka presja na kolegach będzie, nie mniej nie widzę innego wyniku jak 3-0.
Czesi we dwóch mają zamiar awansować, w deblu Berdych i Stepanek ogrywają Llodrę i Ryśka. Stan : 2/1 dla gospodarzy.
Wie ktoś jak Polacy ?
edit
No i ładnie, jutro Roddick kończy zabawę :)
Wyniki po 2 dniach :
Argentina 3 0 Netherlands
R1 - J.I.CHELA (ARG) v J.HUTA GALUNG (NED) 6-2 2-6 6-2 6-7 6-2
R2 - J.MONACO (ARG) v T.DE BAKKER (NED) 6-1 6-2 7-6
R3 - L.ARNOLD-KERR/M.VASALLO ARGUELLO (ARG) v J. HUTA GALUNG/R.WASSEN (NED) 6-4 7-5 6-3
R4 - J.MONACO (ARG) v J.HUTA GALUNG (NED)
R5 - J.I. CHELA (ARG) v T.DE BAKKER (NED)
Czech Republic 2 1 France
R1 - T.BERDYCH (CZE) v G.SIMON (FRA) 7-6 4-6 7-6 6-3
R2 - R.STEPANEK (CZE) v J.W.TSONGA (FRA) 5-7 2-6 6-7
R3 - T.BERDYCH/R.STEPANEK (CZE) v R.GASQUET/M.LLODRA (FRA) 6-3 1-6 6-4 6-2
R4 - R.STEPANEK (CZE) v G.SIMON (FRA)
R5 - T.BERDYCH (CZE) v J.W.TSONGA (FRA)
Croatia 3 0 Chile
R1 - M.ANCIC (CRO) v N.MASSU (CHI) 6-3 6-3 7-6
R2 - M.CILIC (CRO) v P.CAPDEVILLE (CHI) 6-1 6-2 6-1
R3 - M.ANCIC/M.CILIC (CRO) v P.CAPDEVILLE/N.MASSU (GER) 6-3 6-3 3-6 6-4
R4 - M.CILIC (CRO) v N.MASSU (CHI)
R5 - M.ANCIC (CRO) v P.CAPDEVILLE (CHI)
Sweden 2 1 Israel
R1 - T.JOHANSSON (SWE) v H.LEVY (ISR) 6-7 6-4 7-5 4-6 8-6
R2 - A.VINCIQUERRA (SWE) v D.SELA (ISR) 6-4 3-6 6-3 3-6 9-11
R3 - S.ASPELIN/R.LINDSTEDT (SWE) v A.HADAD/A.RAM (ISR) 6-4 1-6 7-6 6-4
R4 - T.JOHANSSON (SWE) v D.SELA (ISR)
R5 - A.VINCIQUERRA (SWE) v H.LEVY (ISR)
Romania 1 2 Russia
R1 - V.CRIVOI (ROM) v M.SAFIN (RUS) 6-7 4-6 4-6
R2 - V.HANESCU (ROM) v M.YOUZHNY (RUS) 4-6 2-6 4-6
R3 - M.COPIL/H.TECAU (ROM) v M.SAFIN/D.TURSUNOV (RUS) 4-6 6-7 7-6 7-6 6-4
R4 - V.HANESCU (ROM) v M.SAFIN (RUS)
R5 - V.CRIVOI (ROM) v M.YOUZHNY (RUS)
Germany 2 1 Austria
R1 - R.SCHUETTLER (GER) v S.KOUBEK (AUT) 4-6 5-7 7-5 2-6
R2 - P.KOHLSCHREIBER (GER) v J.MELZER (AUT) 6-7 4-6 6-4 6-3 6-3
R3 - N.KIEFER/C.KAS (GER) v J.KNOWLE/J.MELZER (AUT) 6-3 7-6 3-6 6-4
R4 - R.SCHUETTLER (GER) v J.MELZER (AUT)
R5 - P.KOHSLCHREIBER (GER) v S.KOUBEK (AUT)
Spain 2 1 Serbia
R1 - D.FERRER (ESP) v N.DJOKOVIC (SRB) 6-3 6-3 7-6
R2 - R.NADAL (ESP) v J.TIPSAREVIC (SRB) 6-1 6-0 6-2
R3 - F.LOPEZ/T.ROBREDO (ESP) v N.DJOKOVIC/N.ZIMONJIC (SRB) 6-7 4-6 6-7
R4 - R.NADAL (ESP) v N.DJOKOVIC (SRB)
R5 - D.FERRER (ESP) v J.TIPSAREVIC (SRB)
USA 2 1 Switzerland
R1 - J.BLAKE (USA) v S.WAWRINKA (SUI) 6-3 4-6 3-6 6-7
R2 - A.RODDICK (USA) v M.CHIUDINELLI (SUI) 6-1 6-3 7-6
R3 - B.BRYAN/M.BRYAN (USA) v Y.ALLEGRO/S.WAWRINKA (SUI) 6-3 6-4 3-6 7-6
R4 - A.RODDICK (USA) v S.WAWRINKA (SUI)
R5 - J.BLAKE (USA) v M.CHIUDINELLI (SUI)
-----------------------------------------
No to Andy jutro stawiamy "." nad "i" :D:D
Statystyczny napisał:
Maygaller, pisz jak najwięcej, muszę się dowiedzieć jak tam Dancevic. Zdjęcie też byłoby super :D
Z góry przepraszam za to, ze momentami niektóre rzeczy mogą brzmieć niezręcznie, ale nie jestem przyzwyczajona do pisania o tenisie po polsku i mogę wymyślać słowa lub zwroty...
Na początek zdjecia, a teraz trochę komentarzy...
By dotrzeć do Rexall Centre, gdzie odbywają się mecze Canada - Ekwador musialam wyjsc z pracy juz o 2 po poludniu, jako, ze ruch w Toronto, szczegolnie w piatki, potrafi byc koszmarny. No i poza tym, nie ma to jak rozpoczac weekend wczesnie.
Udalo mi sie dotrzec na czas, spotkac ze znajomymi i zajac miejsce praktycznie na czas. Niedlugo pozniej rozpoczela sie prezentacja druzyn i uroczyste otwarcie rozgrywek.
Musze przyznac, ze bylam zaskoczona faktem, ze bracia Lapentti sa dosc wysocy. Niestety dla tego mlotszego, poza wzrostem oni raczej nie sa do siebie podobni. Nicolas z kolei wydaje sie starzec raczej korzystnie. ;)
Nasza druzyna dostala na wejscie spora owacje od ponad tysiecznej widowni (wszystkie bilety zostaly wyprzedane). Rozsmieszyla mnie troche sytuacja kiedy po dlugasnym przedstawieniu osoby i sukcesow Daniela Nestora on po prostu wystapil z szeregu i pomachal niesmialo do kibicow jakgdyby chcial powiedziec cos w stylu "Ah tam, przestancie. To nic takiego..." On sprawia wrazenie bycia bardzo skromna i sympatyczna osoba. Frank Dancevic, z drugiej strony, zdaje sie byc na porzadku dziennym z aplauzem.
Nastepnie odegrano hymny - przysiegam, ze hymn Ekwadoru trwal dobre 5 minut. W pewnym momencie bylo bardzo trudno powstrzymac smiech.
Po tych wszystkich oficjalnych elementach rozpoczal sie pierwszy mecz, w ktorym rywalizowali Fred Niemeyer i Nicolas Lappenti. Lappenti wygral rzut moneta i wybral serwowanie. Praktycznie kilka minut po zakonczeniu rozgrzewki przegrywalismy 0 - 3 jako ze Fred wygladal i gral jakby nie calkiem sie jeszcze obudzil i potrzebowal sporej ilosci kawy by kontynuowac mecz. Na dobra sprawe, w tamtej czesci meczu o wiele bardziej zabawne niz wydarzenia na korcie bylo obserwowanie naszych kanadyjskich rezerwowych, ktorzy nie wygladali na zachwyconych wyczynami kolegi i raczej znudzonych, niektorzy z nich bawili sie telefonami, inni poprawiali wlosy i byli zajeci rozmyslaniem o tym, co bedzie na kolacje. Wszystko wskazywalo na to, ze mecz skonczy sie raczej szybko. Na szczescie to bylo bledne wrazenia i od tamtego miejsca mecz nabral tempa i zrobil sie o wiele bardziej interesujacy. Niemayer jest typowym deblista i jego gra polega glownie na serwisie (mocny i raczej plaski) i retuenie, ale to tylko przy pierwszym serwisie, najwyrazniej. Gral bowiem swietne returny z pierwszego serwisu Lapenntiego bazujac na szybkosci i tempie pilki. Aczkolwiek, kiedy serwis byl wolniejszy Fred nagle mial klopoty, bo musial sam cos zrobic z pilka. Na ale w sumie na kogos kto jeszcze dwa dni temu nie wiedzial, ze bedzie grac single to ogolnie nie zagral zle. Jego glowny problem polega na tym, ze gubi sie w wymianach. Jego gra to takie typowe bum bum bum, i koniec. Jesli pilka wejdzie, to super, jesli nie... no coz. ;) Fakt, ze nie wykorzystal ani jednego z kilku punktow setowych w drugim secie i nie wyserwowal seta w secie numer 3 tez raczej nie pomogly. Lapentti zagral bardzo solidnie, dobrze serwowal i konczyl punkty w decydujacych momentach. On jest rowniez bardzo eleganckim zawodnikiem, swietnie sie go oglada. Wynik koncowy, 6-3, 7-6, 7-6 dla Ekwadoru.
Nastepnie przyszla kolej na mecz numer dwa, pomiecy naszym najlepszym singlista, ktorym obecnie jest Frank Dancevic oraz mlodszym z braci Lapentti, Giovanni. Frank wszedl na kort prawie jak boxer, podskakujac na boki i do gory. W przeciwienstwie do Niemayera, Frank sprawial wrazenie przygotowanego i gotowego do gry od samego poczatku. Ecuador ponownie wygral rzut moneta i wybral serw. FFrank zaczal mecz swietnie, od przelamania i nastepnie prowadzenia 2 - 0. Z jakiegos powodu jakos niegdy wczesniej nie zwrocilam uwagi na to, jakiej swietneij jakosci zawodnikiem Frank wydaje sie byc, mimo, ze widzialam jego grea na zywo juz wczesniej! On ma bardzo (nie wiem jak to okreslic po polsku, by mialo ten sam sens) "soft hands" i to sprawia, ze jego pilki zawsze swietnie umiejscowione i z duzo iloscia spinu (w sumie ten spin to nie niespodzianka, jako ze Frank nie nalezy do bardzo wysokich graczy). No i ogolnie, jest dosc szybki i sobrze porusza sie po korcie. Mowiac o wzroscie, Giovanni Lapentti jest typowa "zyrafa" w stylu Del Potro/Cilic a jego gra to serve, serve, serve, serve... i jeszcze serve! Nie jest tez szczegonie mobilny i pokrywa kort dosc slabo. Aczkolwiek, musze przyznacz, ze zagral kilka dobrych i swietnie zamaskowanych drop shotow z tylu kortu. Swietnie mu one wychodzily az w koncu jeden z nich wygladowal w siatce , na co on padl na kolana niedowierzajac. Ale ja i moi znajomi zartowalismy, ze Giovanni padl na kolana bo zauwazyl, ze z boku kortu siedzi Daniel Nestor i postanowil na ten widok zareagowac w ten sam sposob w jaki reaguja wszyscy zwiazni z tenisem kanadyjczycy. ;) . W trzecim secie, Nicolas Lapentti i Fred Niemayer powrocili na kort, by kibicowac kolega ze swoich druzyn. Frank zagral w trzecim secie naprawde swietnie moze malymi niedoskonalosciami, ktore zaczely sie wkradac w jego gre im blizej bylo do koncza meczu. By jeszcze dodatkowo dodac do dramaturgii, jego prawy butl pek na pol w czasie przedostatniego gema w meczu. Na poczatku ludzie z druzyny probowali skleic feralny but tasma, ale ze jako nic dobrego z tego nie wyszlo, poslali do szatni po zapasowa pare. Kilka minut pozniej swietowalismy wygrana naszej sruzyny, 6-4, 6-4, 7-5.
Generalne wrazenie, podoba mi sie sposob w jaki multikulturowosc Kanady znajduje odbicie w naszed druzynie daviscupowej. W tej chwili czlonkami druzyny sa: Frank Dancevic, Frederic Niemeyer, Peter Polansky, Milos Rajonic and Vasek Pospisil.
To tyle na temat piatku. Postaram sie napisac cos jeszcze po niedzielych meczach.
mayagaller napisał:
Z gury przepraszam za to, ze momentami niektore rzeczy moga brzmiec niezrecznie, ale nie jestem przyzwyczajona do pisania o tenisie po polsku i moge wymyslac slowa lub zwroty...
Relacja wyśmienita :) A przepraszać nie masz za co - doskonale to rozumiemy i ewentualne błędy językowe na pewno poprawimy :)
A Polacy niestety już przegrali.
Steve Darcis/Oliver Rochus - Marcin Matkowski/Grzegorz Panfil 6/3 7/6 6/3.
Kurcze, strasznie mnie nudzi tak runda PD, wyjątkowo.
Maygaller, genialna relacja!!! Dzięki wielkie.
Oj zajrzało Rosjanom widmo gry 5 spotkania o cała pulę. Dima dostawał 0-2 w setach, ale zdołał się podnieść i zakończył sprawę w 5 partiach. Marat chyba jest wdzięczny, bo on za stary by jeszcze grać pod taką presją :P
Nadal pojechał Djokovicia, Serb walczył 2 całe sety - 64 64 61 to jednak kolejny wynik, który potwierdza kosmiczną siłę Nadala na clayu.
Danie dnia to końcówka meczu USA - Szwajcaria. Mam nadzieję, że Stan chociaż powalczy - wyrównanie stanu spotkania na 2-2 wprowadziłoby trochę dramaturgii w ten mecz.
Najwieksza i w zasadzie jedyna niespodzianka jest zwyciestwo Czechów. Francuzów zawiodl bez watpienia Simon, przegral oba mecze w singlu i mialo to decydujacy wplyw na wynik.
Cholera, ugrał gema więcej niż Roddick :(
Andy, skończ to w 4tym meczu, bo ten Blake to mnie nie przekonuje, że nawet z takim Chiudinellim wygra luźno...
Bye bye Switzeland ^^, to Ci peszek.
Brawo A-Rodzie, po raz kolejny pokazujesz że jesteś najmocniejszym ogniwem tej całej bandy. Utrzymaj formę na IW, a będziemy się pare razy cieszyć po meczach :)
Łatwiej niż się spodziewałem - Roddick pewnie ogrywa Stana i możemy tym samym 1 rundę PD uznać za zakończoną.
Izrael znowu zaskakuje, eliminując Szwedów.
Brawo Andy :) Świetny dzisiaj mecz w wykonaniu A-Roda,bardzo pewna i mądra gra i uwineliśmy sie ze Staszkiem dość szybko i łatwo :P
Co do Indian Wells to po tym co widziałem to apetyt jest spory :D
Aha, ciekawe czy James zagra ostatniego singla,czy moze którys z braci wyjdzie na kort :)
Hej,
mam takie dziwne pytanko :), a mianowicie... kto wygrał wczoraj 9 gem w 1 secie? Z relacji na żywo, którą obserwowałem na expekt.com wynikało że wygrał go Roddick, a po zakończeniu seta wynika został skorygowany na Wawrinkę :) Czy ktoś powie mi jak było naprawdę, można gdzieś sprawdzić przebieg meczów gem po gemie?
Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź :)
9 gem wygrał Wawrinka, doprowadzając do 5*/4.
Wracam z druga czescia mojego sprawozdania z DC Kanada - Ekwador, specjalnie dla Ciebie, Statystyczny. ;) Niestety nie mam obecnie czasu napisac nic po Polsku, wiec proponuje to co mam napisane po angielsku, plus linki do zdjec z niedzieli.
Pozdrawiam. :)
Back with the summary of my Sunday DC experience which, sadly, could have been much better...
The first match of the day was widely expected to be the deciding one as it's between Frank and the better Lapentti.
I must say I started panicking as the endless source of entertainment (aka the Canadian subs) was nowhere to be seen. Fortunately, they all appeared during the first changeover. This is a good place to admit that I owe Peter Polansky an apology for labeling a 'sub' in my Friday's report and photos somewhat to association. ;) He, naturally, is one of our primary team members and did not play last week due to (yet another) injury. Apparently, Peter took it so hard that he decided against sitting with the 'real' subs and got himself a seat in the coaching/team officials row instead. ;) Not for long though as as soon as Daniel Nestor came in, poor Peter was kindly (or not) asked to vacate the seat and sit with Vasek and Milos where he belongs. Oh, and since I'm at it, Peter gets the special "Me, myself and I" award for wearing one of the shirts with the CAN-ECU tie logo, which includes a photo of him and the rest of the original squad.
The match itself was very interesting to watch from the get go with many interesting shots (Frank's one-handed backhand is so pretty!) and a fair amount of drama over the line calls from both players. Eventually, it was very close with Lapentti taking the set by a small margin. Sets two and three had no real history and Frank won those rather easily. He started the 4th with an early break but Lapentti managed to break back eventually and we're in for a tie break. That's when the real :drama started: as first it was Nicolas who was down with cramps and then Frank. After the injury timeout Frank got two set points but wasted both of them and the set went to Lappenti who, unlike Frank, seemed to be much better after getting the massage. At that point, it was pretty clear Frank had no legs to win this and his game took a nose dive from there on and I swear he started overhitting in a big way. At that point, Fred Niemeyer who was watching the match alongside Daniel most of the time disappeared while Milos Raonic, who'd been scheduled to play in the last match had Canada secured the win in the first one, reappeared. In the end, the final set ended up being a very quick affair with Lapentti winning 6-1. Frank looked totally crushed and it seemed like he just wanted to disappear from the court without having to look anybody in the eye. Poor thing! :(
The next match (Fred vs the giraffe Lapentti) started soon after. Fred started very well serving and returning bombs and the set was his, 6-2, relatively quickly. Sadly, he started missing first serves (the guy paints the lines so much it gets scary in the long run!) and got annoyed with some close calls made against him as well as the two rude, loud, obnoxious and ignorant of tennis etiquette (no friggin' cheering between the first and second serves, idiots!) group of Ecuador supporters that really seemed to have gotten under his skin. During one of the changeovers he looked like he was plotting on getting to them and beating them up. And even if he wasn't, that's pretty much what I wanted to do. From that point on the match sort of started slipping away and G. Lapentti won eventually in 4 sets, with his brother watching and cheering courtside.
Speaking of which, I had an absolutely hilarious moment with Nicolas Lapentti today. During the last match of the day I realized my phone battery died and guessing my mom must have been trying to reach me as it was quite late already. I remembered there was a pay phone right by the toilets so I decided to go there and call from there. On of course who came out of the men's washroom right in front of me when I was passing by. Naturally Nicolas Lapentti. Since we're basically the only people he smiled at me politely. I was so shocked that the only expression I came up with was something between ready-to-puke and get-out-of-my face. :o
Overall, I was very disappointed to see Canada go down like that after being match points away from victory. :(
On my way of the venue I saw Frank in the concourse and he hooked horrible. It was obvious some heavy-duty crying had been done. In today's paper I read a DC recap with a quote from him calling it the worst day in his life as far as tennis was concerned. :(
THE END
Hope you guys enjoyed the read and that I managed to make it sound at least a little bit exciting. ;)
bardzo fajnie się czyta :) możesz mi powiedzieć jakiej jesteś narodowości ?:D
Blue napisał:
bardzo fajnie się czyta :) możesz mi powiedzieć jakiej jesteś narodowości ?:D
Oczywiscie, urodzilam sie w Polsce, w Kanadzie mieszkam od 6 lat. :)
Mecze 1/4 finału odbędą się w dniach 10-12 lipca.
Oto pary i (na pierwszym miejscu gospodarze):
Czechy v Argentyna
Chorwacja v USA
Izrael v Rosja
Hiszpania v Niemcy
Ciekawi mnie jaką nawierzchnię wybiorą Chorwaci. Na cegle grają średnio, ale z drugiej strony takie podłoże daje im chyba największe szanse w starciu z USA.
Ja myślę, że cegła to ostatnia nawierzchnia, na której Cilic i Ancic mogą się pokazać z dobrej strony, a nie zapominajmy, że przed Rodem lift nie ma już zadnych tajemnic. :lol:
Na szybkim korcie zwłaszcza Cilic ma szanse na rozstrzelanie JB(który raczej nie lubi grać z zawodnikami operującymi bardzo szybką piłką, vide Tsonga), a i z Rodem można do TB doprowadzić.
Amerykanie w ogóle mają problem z drugim singlistą. Blake to już raczej odpływ fali, częściej niż dotychczas, zawodzi. Na dodatek formą błyszczy Fish, tylko znów pytanie - czy Mardy to gracz na miarę pierwszych skrzypiec jednej z najlepszych reprezentacji tenisowych? Ja mam wątpliwości. O ile Ryba jest stabilniejszy od Jamesa, to z tej dwójki tylko Blake jest w stanie wygrać z absolutnie topowym tenisistą. Z drugiej strony, może też z każdym przegrać. Jeżeli komuś (czyt. Roddick lub Bryany) powinie się noga to to może być naprawdę ciekawy meczyk.
Hiszpanie znów u siebie -bardzo łatwa droga do 1/2.
DUN I LOVE napisał:
O ile Ryba jest stabilniejszy od Jamesa, to z tej dwójki tylko Blake jest w stanie wygrać z absolutnie topowym tenisistą.
W tym wieku skleroza? :P
Jednak wygrane z Federerem, Nadalem (3-2) czy Davydenką robią na mnie większe wrażenie niż pyknięcie monoFeda, który zdawał się być wszędzie tylko nie na korcie :P
Skoro rodowcy mogli przypominać cały rok Dubaj i Miami, to ja będę tu bronił Ryby niczym niepodległości :D
Racja, podobnie jak federaści mogli wszystkie porażki zrzucać na mono. :)
Fish w aktualnej formie wydaje się być lepszy niż JB, tyle że jeśli nawierzchnią będzie clay, może warto wtedy rozpatrzeć powołanie Querreya niezłego na tej nawierzchni, toczącego całkiem równy bój z Nadalem na ziemi. W ogóle wydaje mi się że on jest najlepszy z ekipy USA na to podłoże, chociaż Roddick na clayu w DC ma całkiem niezły bilans, no ale wiadomo, jak gra dla kraju to coś tam pobiega, nie to co gdy walczy na europejskich kortach i mu cały turniej i wynik mu dynda.
Australia withdraw from Davis Cup tie in India due to security concerns
Tennis Australia has confirmed they will not send a team to Chennai for the Davis Cup tie against India next month because of security concerns.
The decision followed the International Tennis Federation board's decision to reject Tennis Australia's appeal to shift the tie out of India.
"We asked for the tie to be moved because we have major security concerns for the players, particularly during the election," said Tennis Australia president Geoff Pollard in a statement.
"The ITF decision has left us with no other option.
"We cannot send the team. It is extremely disappointing.
"It would be irresponsible of us to send our players into an area of such high risk. Davis Cup is very important to us but some things are more important than tennis."
http://www.foxsports.com.au/story/0,...-23216,00.html
Ale jaja, tak zasłużona dla tenisa nacja. Bezpieczeństwo bezpieczeństwem, ale 1 rok banicji + 100 000 $ kary stało się faktem.
hahaha
The ITF’s Davis Cup Committee, in a meeting held by conference call today May 22, 2009, decided that Australia would not be suspended from the 2010 competition or relegated from Asia/Oceania Zone Group I. Australia will lose choice of ground for their next home tie regardless of the opponent and will pay a fine of US$10,000. Australia will also be liable for costs to both the ITF and to the All India Tennis Association to be determined at a later date.
http://www.tennisnews.com/exclusive.php?pID=28372
Obyło się bez większej kary i chyba jest to słuszna decyzja.
Rosja w Pucharze Davisa bez Nikołaja Dawidienki
PAP /18.06.2009 17:26
W zespole Rosji w pojedynku z Izraelem w ćwierćfinale tenisowego Pucharu Davisa zabraknie Nikołaja Dawidienki, który aktualnie zajmuje 11. miejsce w światowym rankingu. Otrzymał on wolne od kapitana reprezentacji Szamila Tarpiszczewa.
Rosjanie w pierwszej rundzie tych rozgrywek pokonali Rumunię 4:1 bez 28-letniego Dawidienki. W zwycięskim spotkaniu grali Marat Safin, Igor Andriejew, Dmitrij Tursunow i Michaił Jużny. "Do czasu wylotu do Izraela mamy jeszcze trochę czasu - powiedział Tarpiszczew. - Na powołania do składu na pewno wpływ będą miały wyniki turnieju wimbledońskiego."
Zwycięzca meczu Rosja - Izrael spotka się w półfinale z lepszym z pary Niemcy - Hiszpania. W dwóch innych meczach 1/4 finału zagrają USA z Chorwacją oraz Argentyna - Czechy.
(onet)
1/4 finals :
Czech Republic 0 0 Argentina
R1 T.BEDRYCH (CZE) vs J.MONACO (ARG)
R2 I.MINAR (CZE) vs J.M.DEL POTRO (ARG)
R3 L.DLOUHY/R.STEPANEK (CZE) vs J.M.DEL POTRO/L.MAYER (ARG)
R4 T.BERDYCH (CZE) vs J.M.DEL POTRO (ARG)
R5 I.MINAR (CZE) vs J.MONACO (ARG)
Croatia 0 0 USA
R1 I.KARLOVIC (CRO) vs J.BLAKE (USA)
R2 M.CILIC (CRO) vs M.FISH (USA)
R3 R.KARANUSIC/L.ZOVKO (CRO) vs B.BRYAN/M.BRYAN (USA)
R4 M.CILIC (CRO) vs J.BLAKE (USA)
R5 I.KARLOVIC (CRO) vs M.FISH (USA)
Israel 0 0 Russia
R1 H.LEVY (ISR) vs I.ANDREEV (RUS)
R2 D.SELA (ISR) vs M.YOUZHNY (RUS)
R3 J.ERLICH/A.RAM (ISR) vs I.KUNITSYN/M.SAFIN (RUS)
R4 D.SELA (ISR) vs I.ANDREEV (RUS)
R5 H.LEVY (RUS) vs M.YOUHZNY (RUS)
Spain 0 0 Germany
R1 F.VERDASCO (ESP) vs A.BECK (GER)
R2 T.ROBREDO (ESP) vs P.KOHLSCHREIBER (GER)
R3 F.LOPEZ/F.VERDASCO (ESP) vs N.KIEFER/M.ZVEREV (GER)
R4 F.VERDASCO (ESP) vs P.KOHLSCHREIBER (GER)
R5 T.ROBREDO (ESP) vs A.BECK (GER)
Davis Cup - Stepanek out of opening singles
Czech number two Radek Stepanek has pulled out of the opening singles in the Davis Cup quarter-final against Argentina due to a knee injury.
"Radek (Stepanek) has been having knee problems the whole week," captain Jaroslav Navratil said. "We decided ... that he would not play on Friday because there would be too much burden."
Stepanek was still nominated for Saturday's doubles, alongside doubles specialist Lukas Dlouhy, and may play in Sunday's return singles against Juan Monaco if he feels well enough, Navratil added.
World number five Juan Martin Del Potro will lead last year's runners-up Argentina. He will play the second opening singles match against Ivo Minar on Friday.
Czech number one Tomas Berdych will clash with Juan Monaco in the first opening singles match.
es
Polecam http://dropszot.blogspot.com ,gdzie znajdziecie relacje z rozgrywek niższych grup Pucharu Davisa.
Izrael za chwile moze prowadzić z mocarną Rosją 2-0 :] Borys Jelcyn zapewne w grobie sie przewraca i jest szcześliwy jednoczesnie że nie doczekal tej chwili ...
Alvaro, nie zakłócaj spokoju Borysa :P
Trwa 5 set w meczu tytanów 5-setówek. James - Ivo. James za chwilę pobije swoje wszelkie rekordy niesamowitych proażek. Prowadzaic z Ivo 2-0 w setach i przegrać 2-3? No to się chyba nie zdarzyło nigdy. Ciężko oczekiwać aby ktokolwiek coś takiego był nawet w stanie sobie wyobrazić.
Misza 6-3 0-6 1-6 5-7.
Co robił w 2 i 3 secie?
Andreev też sie "popisał" przegrywając z 21o na świecie Levym , chociaż Igor zawsze może to przypisac urokowi Pucharu Davisa . Ehh Szamil trzeba było postąpic wbrew logice i wypuścić w bój Marata już dziś ;)
Najgorsze jest to że Izrael ma w deblu Erlicha i Rama ktorzy o grze podwojnej mają bez porownania większe pojęcie niz Safin z Kunitsynem .
Kohlschreiber w trzech setach ogral Robredo :D Tylko czemu teraz a nie w 1\8 Rg ? :/
a Blake jak przystało na mistrza świata w przegrywaniu wygranych meczy plecy 5-7 w piątym :] Szkoda bo jeszcze dziewięć asów i doktorek poprawiłby wlasny rekord świata który jak pokazal final wimbledonu wcale nie jest jeszcze zbyt mocno wyśrubowany .
Bez Roda ani rusz , to smutna prawda o druzynie Patricka McEnroe .
Alvaro napisał:
Kohlschreiber w trzech setach ogral Robredo :D Tylko czemu teraz a nie w 1\8 Rg ? :/
Dobre pytanie :D Może ubzdurał sobie, że wczoraj była 1 runda, a nie 4 ? :P
Bez Roda ani rusz , to smutna prawda o druzynie Patricka McEnroe .
Dokładnie. Amerykanie są w bardzo trudnej sytuacji, a to co zrobił James....
Chyba brak słów to najlepsze sposób na "potraktowanie" Jego wyczynu :D
Izrael i Chorwacja już dziś być może zaczną świętować. Ciekawie w meczu Hiszpanii i Niemiec i awans Iberyjczyków wcale nie taki oczywisty. Argentyna raczej pozamiata Czechów. No a jeśli nie to zrobi to sam Del Potro. :]
DUN I LOVE napisał:
Argentyna raczej pozamiata Czechów. No a jeśli nie to zrobi to sam Del Potro. :]
Nie skreślałbym przedwcześnie czechów , teoretycznie brak drugiego klasowego singlisty powinien być decydujący , ale w deblu dla mnie faworytami są nasi poludniowi sąsiedzi , bo w grze podwójnej zwlaszcza na szybkich nawierzchiach wygrywają na ogół lepsi w grze na pół korcie . Dla Stepanka i Dlouhego to naturalne terytorium , dla rywali to juz raczej nie , bo nie wiem jak Mayer , ale Del po to przy siatce mimo czynionych postepów ciągle jest slabiutko skoordynowany , i brak mu pewnego voleya .
Brayany dzisiaj raczej poprawią wynik , co nie zmieni faktu że Amerykanie będą potrzebować "niedzieli cudów"
Izrael jako pierwszy w 1/2, kto by pomyślał ? Rosja na kolanach :]
USA wciąż w grze, jak Bryany miały się odegrać za wczorajsze wtopy singlistów to udało im się to konkretnie.
Hiszpanie i Czesi (zwracam honor, Alvaro :P), bliżej niż dalej, awansu.
Nie wiem kto tam jest kapitanem u Chorwatów , ale facet zrobil bardzo mądry ruch wycofując z debla Karlovicia . Jednak mają ta swiadomość że Blake moze przedluzyć impreze :P . No ciekaw jestem co by to bylo przy 2:2 Ivo czy Mardy ? . W razie co znana z nienagnnego zachowania publiczność na pewno "pomoże" :P
Ciągle wierze w awans Niemców . Philip wygrywal juz w PD nie takie mecze jak ten dzisiejszy , że wspomne półfinał z 2007 i wygrana w pięciu setach na Łuznikach z Kolią Davydenko , także widze tu pewne szanse . To jednak nie zalatwi awansu , szkoda troche że Haas wykręcił się od gry
Jeśli Del Po wygra z Berdychem , to najpewniej w ostatnim singlu Minara zastąpi Stepanek któremu daje duze szanse na pokonania Monaco , chociaż kto wie czy Argentynczycy nie zagrają va banque wystawiając przy 2:2 Acasuso mającego bez porównania lepsze predyspozycje na ultra szybki dywan od mlodszego kolegi ;)
Blake przedłużył imprezę o całego 1 seta :D.
Chorwacja def. USA 3-1.
Rosjan przed totalną kompromitacją uratował krecz Seli.
Izrael def. Rosja 4-1.
Hiszpańskim Mesjaszem zdaje się tym razem zostać Juan Carlos Ferrero.
Jemu też coś się od życia należy :P
Hiszpania - Niemcy 2-2 i gramy decydujący mecz.
Stepanek odprawił Monaco i na nic zdały się mistrzowskie predyspozycje do ogrywania pegów JMDP.
Czechy def. Argentyna 3-2.
Izrael na Mistrza!
Nie wiem czy ktoś oglądał pojedynek Chorwatów z Amreykanami. W ostatnim, "sparingowym" meczu USA wystawilo do singla zamiast Fisha Boba Bryan'a- bezcenny widok :D
Mam nadzieję, że w tym roku Chorwacja po raz kolejny sięgnie po tytuł :)
Karolina napisał:
Nie wiem czy ktoś oglądał pojedynek Chorwatów z Amreykanami. W ostatnim, "sparingowym" meczu USA wystawilo do singla zamiast Fisha Boba Bryan'a- bezcenny widok :D
Ale nie wiem, to ma być dziwne, śmieszne, czy jeszcze jakie ?
Bob Bryan zawsze grał w meczach o pietruszkę.
No cóż, Rod, niepotrzebnie udawałeś kontuzjowanego śmiertelnie, szkoda, można było to wygrać.
Moim zdaniem Roddick podjal jedyna, sluszna decyzje. Wimbledon byl dla niego bardzo wyczerpujacym turniejem, trzeba bylo odpoczac. Zwlaszcza ze szykuje sie dla niego duzo gry na w czasie letniego sezonu na hardzie i jesienia w hali.
ITF: Davis Cup final only in major cities
MADRID — The Davis Cup final will have to be held in major cities following amendments to the competition's rules on Friday.
The International Tennis Federation made the change at its annual general meeting after Argentina last November used Islas Malvinas Stadium in Mar del Plata, which failed to meet capacity requirements.
Argentina preferred to play away from its regular arena — Buenos Aires' outdoor clay Parque Roca Stadium — because of Spain's mastery on the red surface. But Spain went on to beat Argentina 3-1 on indoor carpet.
Tennis' governing body also reconfigured the Europe/Africa Zone into Europe Group II and Africa Group III.
Albania, Kenya and Zambia were bumped up from Class C membership to Class B, while Mongolia and Antigua and Barbuda were dropped.
Six new members were promoted to sit on the 12-man board of directors, which will increase to 13 starting in 2010.
Next year's annual meeting will be held in Washington, D.C., from Aug. 23-25.
Sędziowie wrześniowych półfinałów i barażów:
Croatia v Czech Republic
Referee: Stefan Fransson (SWE)
Chair Umpires: Enric Molina (ESP)
Jake Garner (USA)
Spain v Israel
Referee: Andreas Egli (SUI)
Chair Umpires: Alison Lang (GBR)
Cedric Mourier (FRA)
World Group Play-offs
Chile v Austria
Referee: Roberto Browne da Veiga (BRA)
Chair Umpires: Carlos Bernardes (BRA)
Ali Nili (IRI)
Belgium v Ukraine
Referee: Stephane Cretois (FRA)
Chair Umpires: Louise Engzell (SWE)
Gianluca Moscarella (ITA)
Brazil v Equador
Referee: Wayne McKewen (AUS)
Chair Umpires: Carlos Ramos (POR)
Jaime Chavez (MEX)
Netherlands v France
Referee: Soeren Friemel (GER)
Chair Umpires: Lars Graff (SWE)
John Blom (AUS)
South Africa v India
Referee: Andrew Jarrett (GBR)
Chair Umpires: Emmanuel Joseph (FRA)
Nicholas Stellabotte (ITA)
Serbia v Uzbekistan
Referee: Remy Azemar (FRA)
Chair Umpires: Mariana Alves (POR)
James Keothavong (GBR)
Sweden v Romania
Referee: Javier Moreno (ESP)
Chair Umpires: Roland Herfel (GER)
Daniel Infanger (AUT)
Italy v Switzerland
Referee: Norbert Pieck (GER)
Chair Umpires: Pascal Maria (FRA)
Poncho Ayala (ESP)
Wygląda na to, że Hiszpanie w tym roku obronią tytuł.
Co ciekawe, nikt nie może argumentować, że sukces Iberyjczyków to zasługa miazgi jaką robi Nadala na cegle, bo w zeszłym sezonie poradzili sobie bez niego w finale, a teraz zabrakło go w 1/4 finału.
Podejrzewam, że nawet bez żadnego udziału Rafy Hiszpanie wygraliby zeszłoroczny DC a także w tym sezonie dotarliby do 1/2.
Nadal zagra w Pucharze Davisa, pomimo problemów z mięśniami brzucha.
http://www.reuters.com/article/sportsNe … 2520090908
O kadrze Hiszpanii na 1/2:
SEVILLE, Spain (Reuters) - World number three Rafael Nadal has been included in Spain's squad for their Davis Cup World Group semi-final against Israel next week despite problems with an apparent stomach injury at the U.S. Open.
Nadal, who has just returned from a two-month layoff with tendonitis in both knees, was in obvious discomfort against fellow Spaniard Nicolas Almagro on Sunday but rallied after treatment to pull through 7-5 6-4 6-4 and clinch a place in the fourth round.
David Ferrer, Tommy Robredo and Feliciano Lopez make up the defending champions' team for the three-day tie against Israel in Murcia, starting on September 18, coach Francis Roig said at a news conference in Seville.
Spain have won all three of their previous meetings with Israel and are firm favorites to triumph on the home clay and set up a final against either Croatia or Czech Republic.
Spain have won their last 16 home ties and last 18 ties on clay and are bidding for a seventh Davis Cup final place, while Israel are competing in their first semi-final after upsetting Sweden and Russia in the previous rounds.
Nadal could be replaced by former world number one Juan Carlos Ferrero, who plays Juan Martin Del Potro of Argentina in the fourth round of the U.S. Open later on Tuesday, if he is forced to withdraw.
(Writing by Iain Rogers in Merida; Editing by Clare Fallon)
http://www.google.com/hostednews/afp/ar … 5o6dhWxK7w
Rafa nie zagra, jego miesjce zajmie JC Ferrero.
Po polsku:
Puchar Davisa - Ferrero zastąpi Nadala w półfinale
Juan Carlos Ferrero zastąpi trzeciego tenisistę w rankingu ATP World Tour - Rafaela Nadala w składzie reprezentacji Hiszpanii w półfinałowym spotkaniu z Izraelem w Pucharze Davisa. Mecz odbędzie się na korcie ziemnym w Murcji (18-20 września).
Startujący w wielkoszlemowym US Open (z pulą nagród 21,6 mln dol.) Hiszpan uskarża się na ból mięśni brzucha i nie zdąży zregenerować sił przed grami w Pucharze Davisa. W sobotę na nowojorskich kortach Nadala czeka dokończenie ćwierćfinałowego pojedynku z Chilijczykiem Fernando Gonzalezem. Mecz został przerwany już w czwartek wieczorem przez ulewne opady deszczu w trakcie tie-breaka w drugim secie. W piątek sytuacja nie uległa zmianie.
"Rafa z przykrością podjął taką decyzję, gdyż naprawdę chciał wystąpić w meczu z Izraelem" - powiedział kapitan hiszpańskiej drużyny Alberto Costa.
Costa powołał na spotkanie w Murcji, oprócz tenisisty z Majorki, również Tommy'ego Robredo, Davida Ferrera i Feliciano Lopeza. Natomiast w składzie reprezentacji Izraela, która po raz pierwszy osiągnęła półfinał, zagrają: Dudi Sela, Harel Levi, Jonathan Erlich i Andy Ram.
Drugiego finalistę daviscupowych rozgrywek wyłoni rywalizacja Chorwacji z Czechami w Porecu.
http://sport.onet.pl/74445,1248732,2041 … omosc.html
Szymanik: nie jesteśmy skazani na pożarcie
W dniach 18-20 września w Liverpoolu polscy tenisiści zmierzą się z Wielką Brytanią w spotkaniu barażowym o utrzymanie w Grupie I Strefy Euroafrykańskiej rozgrywek o Puchar Davisa. Mimo obecności Andy'ego Murraya, wicelidera rankingu tenisistów, mecz powinien być wyrównany zapewnia kapitan polskiej drużyny Radosław Szymanik.
"Nie jesteśmy skazani na pożarcie, mimo tego, że oni mają u siebie Murraya. jego obecność w Liverpoolu nie zmienia naszej sytuacji w znaczący sposób, bo po prostu musimy zdobyć trzy punkty. Nie liczymy na pokonanie Andy'ego, ale musimy je zdobyć na drugiej rakiecie i w deblu. Właśnie gra podwójna może mieć kluczowe znaczenie dla zwycięstwa" - powiedział Szymanik.
Przeciwko Polakom kapitan brytyjskiego zespołu John Lloyd powołał, oprócz Murraya, Jamesa Warda, Josha Goodalla i Rossa Hutchinsa.
"Brytyjczycy nie mają mocnej drużyny, bo wszyscy poza Murrayem są raczej przeciętnymi tenisistami, zresztą ostatnio w US Open wszyscy odpadli w pierwszej rundzie eliminacji. Czy to będzie Ward czy Goodall, to są to zawodnicy do ogrania, więc jest szansa, że po pierwszym dniu będzie 1:1, a jeśli w sobotę zdobędziemy punkt na 2:1 w deblu, to w niedzielę oni będą grali pod dużą presją. Myślę, że para Murray-Hutchins, czy każde inne ustawienie ich debla nie powinno być zbyt dużą przeszkodą dla Mariusza Fyrstenberga i Marcina Matkowskiego" - dodał Szymanik.
Fyrstenberg i Matkowski są na dziesiątym miejscu w rankingu najlepszych debli sezonu, ale ostatnio nie wiodło im się najlepiej na twardych kortach w USA. W sierpniu odpadli w pierwszej rundzie turnieju ATP w New Haven, podobnie jak przed tygodniem w wielkoszlemowym US Open.
"W New Haven nie byłem, ale w Nowym Jorku miałem okazję widzieć Mariusza i Marcina w akcji. Rozegrali po prostu słaby mecz, co im się zdarza, ale myślę, ze w Pucharze Davisa dojdzie im dodatkowa motywacja, więc wierzę, że wszystko będzie dobrze. Natomiast Murray sprawił niemiła niespodziankę, bo w czwartej rundzie przegrał z Marinem Cilicem. jednak widać było, że coś jest z nim nie tak, o ile wiem, to ma jakieś problemy z nadgarstkiem, co było widać na korcie. Jednak nie zastanawiamy się nad czym czy zagra przeciwko nam, czy nie" - powiedział kapitan polskiej drużyny.
Szymanik oraz koordynator Polskiego Związku Tenisowego do spraw Pucharu Davisa - Brytyjczyk Nick Brown powołali na mecz w Liverpoolu także Jerzego Janowicza i Michała Przysiężnego, którzy wystąpią w singlu.
"Janowicz grał dobrze w eliminacjach US Open i szkoda trochę jego porażki w decydującej rundzie, ale myślę, że jest w dobrej formie. Poza tym odpowiada mu gra na twardej nawierzchni, więc powinien sobie poradzić w meczu z drugą rakietą Brytyjczyków. Trochę mniej pewna jest aktualna dyspozycja Przysiężnego, ale Michał potrafi się sprężyć w ważnych sytuacjach, co już kilka razy udowodnił w Pucharze Davisa" - dodał Szymanik.
Stawką spotkania na korcie o twardej nawierzchni typu greenset w hali Echo Arena w Liverpoolu jest pozostanie w Grupie I na przyszły rok, a przegrany zespół spadnie do Grupy II Strefy Euroafrykańskiej.
Co stego, że nie wszyscy Brytyjczycy grają tenis najwyższych lotów. Wystarszy wystawić Murraya do dwóch singlowych rubberów i debel Hutchins/Murray i będzie po zabawie.
Polacy zatem w II Grupie Strefy Euroafrykańskiej i znowu przyjdzie nam grać z "tuzami" typu Węgry czy Monako.
Television Schedule: Davis Cup Semi-finals, Play-offs
ATP World Tour stars undertake national service this week in the Davis Cup by BNP Paribas World Group 2009 semi-finals and play-off ties. There are 10 ties overall, with Croatia (Marin Cilic, Ivo Karlovic) meeting Czech Republic (Radek Stepanek, Tomas Berdych, Lukas Dlouhy) and Spain (Tommy Robredo, David Ferrer, Feliciano Lopez) challenging Israel (Dudi Sela, Harel Levy, Jonathan Erlich, Andy Ram) in the semi-finals. The Davis Cup, a men’s international team competition, was first contested in 1900.
Davis Cup by BNP Paribas (Not an ATP World Tour event)
World Group Semi-finals, Play-offs
18-20 September 2009
Official Website and Ticket Information
Television Schedule (all local times)
Croatia versus Czech Republic (clay - indoors)
Sportska dvorana ''ZATIKA'', Porec, Croatia
Friday, 18 September, 2009
HRT (Croatia) 2:00 p.m. – 8:00 p.m. LIVE
Czech TV (Czech Republic) 1:00 p.m. – 7:10 p.m. LIVE
nSport (Poland) 2:00 p.m. – 8:00 p.m. LIVE
Sport+ (France) 1:00 p.m. – 6:15 p.m. LIVE
Astra (Malaysia) 10:00 a.m. – 2:00 p.m. LIVE
Go (Malta) 1:45 p.m. – 8:00 p.m. LIVE
Fox Sports (Australia) 7:00 a.m. – 12:00 p.m. LIVE
STARHUB (Singapore) 10:00 p.m. – 4:00 a.m. LIVE
Saturday, 20 September, 2009
HRT (Croatia) 3:00 p.m. – 6:00 p.m. LIVE
Czech TV (Czech Republic) 3:00 p.m. – 6:10 p.m. LIVE
nSport (Poland) 3:00 p.m. – 6:00 p.m. LIVE
Sport+ (France) 3:00 p.m. – 6:15 p.m. LIVE
Astra (Malaysia) 10:00 a.m. – 12:00 p.m. LIVE
Go (Malta) 3:45 p.m. – 9:00 p.m. LIVE
Fox Sports (Australia) 8:00 a.m. – 11:00 a.m. LIVE
STARHUB (Singapore) 10:00 p.m. – 4:00 a.m. LIVE
Sunday, 21 September, 2009
HRT (Croatia) 1:00 p.m. – 7:00 p.m. LIVE
Czech TV (Czech Republic) 1:00 p.m. – 7:10 p.m. LIVE
nSport (Poland) 1:00 p.m. – 7:00 p.m. LIVE
Sport+ (France) 1:00 p.m. – 6:30 p.m. LIVE
Astra (Malaysia) 10:30 a.m. – 3:30 p.m. LIVE
Go (Malta) 1:45 p.m. – 10:00 p.m. LIVE
Fox Sports (Australia) 8:00 a.m. – 13:00 p.m. LIVE
Spain versus Israel (clay - outdoors)
Polaris World la Torre Golf Resort, Torre Pacheco Murcia
Friday, 18 September, 2009
TVE (Spain) 12:00 p.m. – 6:00 p.m. LIVE
JSC (Israel) 12:50 p.m. – 7:50 p.m. LIVE
Sport+ (France) 1:00 p.m. – 6:15 p.m. LIVE
Tennis Channel (United States) 6:00 a.m. – 12:00 p.m. LIVE
BSkyB (United Kingdom) 11:00 a.m. – 5:00 p.m. LIVE
Saturday, 20 September, 2009
TVE (Spain) 3:00 p.m. – 6:00 p.m. LIVE
JSC (Israel) 2:50 p.m. – 6:50 p.m. LIVE
Sport+ (France) 3:00 p.m. – 6:30 p.m. LIVE
Tennis Channel (United States) 9:00 a.m. – 12:00 p.m. LIVE
BSkyB (United Kingdom) 2:00 p.m. – 5:00 p.m. LIVE
Sunday, 21 September, 2009
TVE (Spain) 12:00 p.m. – 6:00 p.m. LIVE
JSC (Israel) 12:50 p.m. – 7:50 p.m. LIVE
Sport+ (France) 1:00 p.m. – 6:30 p.m. LIVE
Tennis Channel (United States) 6:00 a.m. – 12:00 p.m. LIVE
BSkyB (United Kingdom) 11:00 a.m. – 5:00 p.m. LIVE
World Group Play-off Ties
Chile versus Austria
Belgium versus Ukraine
Brazil versus Ecuador
Netherlands versus France
South African versus India
Serbia versus Uzbekistan
Sweden versus Romania
Italy versus Switzerland
For further TV information, visit the official website.
Polscy tenisiści w weekend zmierzą się z reprezentacją Wielkiej Brytanii w spotkaniu barażowym o utrzymanie w Grupie I Strefy Euroafrykańskiej rozgrywek o Puchar Davisa. Największą gwiazdą ekipy rywali jest bez wątpienia Andy Murray, który ma pewne obawy przed tą rywalizacją.
- W singlu powinniśmy być faworytami. Ja jednak zdaję sobie sprawę, że Polska ma bardzo mocny debel z Mariuszem Fyrstenbergiem i Marcinem Matkowskim. Będziemy musieli naprawdę się mocno spiąć, aby ich pokonać - mówi Murray.
Szkot ostatnio narzekał na uraz nadgarstka, którego nabawił się podczas tegorocznego US Open, jednak obecnie jest pewny, że będzie mocnym punktem swojej drużyny w starciu z naszymi tenisistami.
- Ostatnio trenowałem już normalnie, wiec wszystko powinno być w porządku - twierdzi Murray.
Dziś szkocki tenisista wziął udział w treningu... drużyny Evertonu. Dla Murraya była to okazja do porozmawiania z trenerem The Toffees, którym jest jego rodak David Moyes.
Baraże zostaną rozegrane w dniach 18-20 września na kortach w Liverpoolu.
Fed też zagra:
Roger Federer arrives in Italy for Davis Cup
GENOA, Italy — Top-ranked Roger Federer has arrived in Italy to play for Switzerland in the Davis Cup.
The Swiss team had left Federer the option to decide on his plans after his loss to Juan Martin del Potro in Monday's U.S. Open final, but both the Swiss and Italian teams said he arrived in the Italian city early Wednesday.
The World Group playoff begins Friday on the red clay courts at the Valletta Cambiaso club.
Stanislas Wawrinka, Stephane Bohli and Marco Chiudinelli are also on Switzerland's team, while Italy will use Andreas Seppi, Simone Bolelli, Fabio Fognini and Potito Starace.
The winner of the best-of-five series will return to the World Group next year.
Czy mnie wzrok myli czy Ivo ma 69 asów???
Ależ Batalia......
7-6 6-7 6-7 7-6 9-8 !! Karlovic. Panowie się "złamali" raptem po razie. Rozpoczęli właśnie 6 godzinę gry.
Wiadomo ile Ivo z Radkiem przebywali na korcie?
Bez wątpienia ten mecz to wydarzenie piątkowych gier, niesamowita historia. W zasadzie to na upartego, można było podobny scenariusz przewidzieć :P
Hiszpanie już 1 nogą w finale, więc tutaj bez specjalnych emocji.
Szwajcaria 2-0 - Stan i Roger bardzo ładnie załatwili sprawę. Mam nadzieję, że Roger w marcu nie zamuli i Szwajcarzy wreszcie staną w szranki PD z taką siła, z jaką na udział w tym turnieju ich naprawdę stać :]
Stepanek wygrywa horror 16-14 w decydującym.
Hiszpanie pewnie 2-0 i jutro zapewne gogusiowaty debel dokończy sprawę.
Decyzja Federera..."ciekawa", co jak co, ale wydawało mi się, że jeśli Rog zlewał reprezentację przed tyle lat, to tym bardziej nie pofatyguje się na rozgrywki Pucharu Davisa na tym etapie kariery, celując już w zasadzie tylko w prestiżowe turnieje.
DUN I LOVE napisał:
Wiadomo ile Ivo z Radkiem przebywali na korcie?
5h 59min Mogli dobić tą jedną minutę. Ładnie by wyglądało. :D
Fed-Expresso napisał:
Decyzja Federera..."ciekawa", co jak co, ale wydawało mi się, że jeśli Rog zlewał reprezentację przed tyle lat, to tym bardziej nie pofatyguje się na rozgrywki Pucharu Davisa na tym etapie kariery, celując już w zasadzie tylko w prestiżowe turnieje.
Moim zdaniem jest odwrotnie. Wlasnie teraz kiedy indywidualnie zdobyl praktycznie wszystko moze bardziej sie skupic na PD o czym mowil jakis czas temu. I tez mam nadzieje, ze za rok zagra w pelnym mozliwym wymiarze w tych rozgrywkach.
U Polakow 1-1, czyli bardzo dobrze. Dalej jest spora szansa na wygranie calej potyczki.
Art napisał:
Fed-Expresso napisał:
Decyzja Federera..."ciekawa", co jak co, ale wydawało mi się, że jeśli Rog zlewał reprezentację przed tyle lat, to tym bardziej nie pofatyguje się na rozgrywki Pucharu Davisa na tym etapie kariery, celując już w zasadzie tylko w prestiżowe turnieje.
Moim zdaniem jest odwrotnie. Wlasnie teraz kiedy indywidualnie zdobyl praktycznie wszystko moze bardziej sie skupic na PD o czym mowil jakis czas temu. I tez mam nadzieje, ze za rok zagra w pelnym mozliwym wymiarze w tych rozgrywkach.
Nie widzę w tym nic dziwnego., O ile mnie pamięć nie myli, Roger zawsze grał w PD, kiedy przychodziło walczyć o utrzymanie się w grupie światowej. Problemy są w zasadzie tylko wtedy, jak trzeba grać 1 rundę wczesną wiosną.
DUN I LOVE napisał:
Nie widzę w tym nic dziwnego., O ile mnie pamięć nie myli, Roger zawsze grał w PD, kiedy przychodziło walczyć o utrzymanie się w grupie światowej. Problemy są w zasadzie tylko wtedy, jak trzeba grać 1 rundę wczesną wiosną.
Wczesną wiosną jest kilka prestiżowych turniejów następujących niemal zaraz po sobie,IW,Miami,potem tydzien przerwy i Monte Carlo,po 2 tygodniach Rzym,nic dziwnego że Federer odpusza wczesną wiosną Puchar Davisa,a co do jesieni to po US Open do połowy października nie ma praktycznie żadnego obiążenia turniejami dla zawodników z najwyższej półki
Hiszpanie zagrają z Czechami w finale.
Hiszpania prawdopodobnie zdobędzie Puchar Davisa drugi raz z rzędu.Wiadomo kto wybiera miejsce rozgrywania finału?
EDIT:
Mariusz i Marcin wygrali dzisiaj z Hutchinsem i Murrayem 7/5 3/6 6/3 6/2 .Prowadzimy 2/1, oby jutro Przysiężny wygrał z Evansem :D A może Janowicz z Murrayem? :P
Polacy mają duże szanse, tym bardziej, że Ryżemu nadgarstek boli.
Szwajcarzy blisko utrzymania się w elicie. Król prowadzi 6-3 4-0 ze Starace i deszcz :]
Fed wygrał 6-3 6-0 6-4, dwa bardzo wyraźnie zwycięstwa Szwajcara, widać, że chciał jak najszybciej utrzymać swoją reprezentację w Grupie Światowej, bo wynik wskazuje , że żadnego spanka w obu spotkaniach nie było.
Świetnie Michał. 62 61, żeby tylko we łbie nic nie odwaliło...
Przysiężny gra z Evansem? Pytam bo strasznie mi net zamula i będę to godzinę sprawdzał.
Tak.
No niestety, bylo już k***a za dobrze, 2-4...
Michał 6-2 6-1 7-5 :D
No brawo chłopaki, szczególnie Michał. Naprawdę duży sukces polskiego tenisa.
Finał Pucharu Davisa 2009 rozegrany zostanie w Barcelonie. Nawierzchnia: czerwona mączka.
Barcelona to host Davis Cup final between Spain and the Czech Republic
BARCELONA, Spain — The Davis Cup final between defending champion Spain and the Czech Republic will be played in Barcelona, the Spanish tennis federation announced Saturday.
The final decision will be made by the International Tennis Federation, but it has already approved the venue having previously rejected Tenerife in the Canary Islands and the southern port city of Malaga because they were open-air venues. Malaga's stadium also fell under the minimum seating capacity of 12,000.
The best-of-five series is to be held Dec. 4-6 on clay courts at Barcelona's Palau Sant Jordi, the Spanish federation said.
The Spanish federation voted 13-1 in favour of the northeastern sports complex at a meeting at the Real Club de Tenis Oviedo.
The Barcelona venue was the site of Spain's first win in 2000.
Eeee, to no lipa, wynik finału znany przed jego rozpoczęciem.. a szkoda.
Fed-Expresso napisał:
Eeee, to no lipa, wynik finału znany przed jego rozpoczęciem.. a szkoda.
To już wcześniej było wiadomo, że Hiszpania będzie gospodarzem. Kwestią niewiadomą było miasto rozegrania finału no i nawierzchnia. Ale wszystko wyjaśniło się zgodnie z oczekiwaniami.
Czyli Hiszpanie już raczej na pewno obronią tytuł, nie wierzę w Czechów na mączce
Puchar Davisa: Ferrero pominięty w finale?
Radek Štěpánek i Tomáš Berdych wśród Czechów oraz Rafael Nadal i Fernando Verdasco po stronie gospodarzy Hiszpanów - w dniach 4-6 grudnia w Palau Sant Jordi w Barcelonie odbędzie się finał Pucharu Davisa.
W poniedziałek kapitan Albert Costa ogłosi w Logroño nazwiska powołanych zawodników, którzy będą bronili dla popularnej "Armady" trofeum wywalczonego w argentyńskim Mar del Plata. Hiszpania walczy o czwarte trofeum (2000, 2004, 2008).
Według dziennika Marca niespodzianką będzie brak na liście Costy najbardziej doświadczonego spośród czołowych hiszpańskich graczy, Juana Carlos Ferrero. I to wobec kontuzji Davida Ferrera, który będzie podstawowym zawodnikiem, choć bardzo niepewna jest jego dyspozycja zdrowotna. Pierwszym rezerwowym ma być Tommy Robredo.
W finale zagrają Feliciano López, Verdasco oraz Nadal, druga rakieta świata, który z powodu problemów zdrowotnych opuścił dwa poprzednie pojedynki swoich kolegów. Dzisiaj mówi o finale z Czechami, nawet wobec finałów cyklu World Tour (22-29 listopada), jako najważniejszym celu tej końcówki sezonu.
Tymczasem Czesi stawiają na swoich dwóch asów z drugiej dziesiątki rankingu ATP. Podczas gdy Štěpánek jeszcze w sobotę toczył heroiczny mecz półfinałowy w Paryżu-Bercy, młodszy Berdych był na tygodniowym urlopie.
Hiszpańska federacja poinformowała, że przekazała do otwartej sprzedaży 5,5 tys. biletów. 1,5 tys. z ogólnej puli (16,5 tys. każdego dnia) zostało przekazanych gościom.
Takich składów można było się spodziewać, wg mnie bez niespodzianek
Oj to będzie zabawnie, nieźle sobie Rafał podbuduje morale przed nowym sezonem.
Ciekawe czy Berdia z Radkiem ugrają łącznie 15 gemów.
Nadal leads Spain in Davis Cup against Czechs
LOGRONO, Spain (AP) -Rafael Nadal will lead defending champion Spain in next month's Davis Cup final against the Czech Republic.
The second-ranked Nadal returns to the team for the first time since winning both singles matches against Serbia in the first round in March. Nadal missed last year's final victory over Argentina with a knee injury.
David Ferrer is likely to be the other singles player, while Fernando Verdasco and Feliciano Lopez are set to remain partners in the doubles for the squad announced Monday by captain Albert Costa.
Ferrer, recovering from a hamstring injury, hasn't played since last month's Valencia Open.
Nadal earned a point with his win over Andy Roddick in the 2004 final when Spain won the second of its three titles since 2000. The Australian Open champion has been battling injuries since last November, with tendinitis in both knees denying him a chance at defending his Wimbledon title, while an abdominal injury has also been a bother.
The 23-year-old Nadal has won all 12 singles matches he's played since losing in his debut against the Czechs five years ago.
The best-of-five series on indoor clay will be played at the Palau Sant Jordi in Barcelona from Dec. 4-6.
Ferrero named first sub for Spanish Davis Cup team
BARCELONA, Spain (AP)—Spain captain Albert Costa has named Juan Carlos Ferrero as the first substitute for the defending champion’s Davis Cup final against the Czech Republic.
Ferrero, who won singles matches in Spain’s quarterfinal and semifinal victories, joins Rafael Nadal, David Ferrer, Fernando Verdasco and Feliciano Lopez in the squad for the Dec. 4-6 best-of-five series.
Costa says that Ferrero’s experience provides an addition that is “very important for the team.”
Ferrero holds an overall 17-7 record in the Davis Cup play and was a member of Spain’s 2000 and 2004 winning teams.
This year’s final will be played on indoor clay at Barcelona’s Palau Sant Jordi.
http://www.tennis.com/news/news.aspx?id=192266
Jednak informacje ze Juan Carlos zostanie pominięty okazały się tylko plotkami..
Potwierdzenie po polsku:
Finał Pucharu Davisa. Ferrero rezerwowym w drużynie Hiszpanii
Kapitan reprezentacji Hiszpanii Albert Costa powołał Juana Carlosa Ferrero jako tenisistę rezerwowego na finał rozgrywek o Puchar Davisa z Czechami w Barcelonie, który zostanie rozegrany 4-6 grudnia na korcie ziemnym w Palau Sant Jordi.
Ferrero wygrał w tym sezonie po jednym meczu w drużynie narodowej, w ćwierćfinale i półfinale tych rozgrywek, a wcześniej dwukrotnie - w 2000 i 2004 roku - sięgał po to trofeum. W Stolicy Katalonii wystąpi, jeśli któryś z jego kolegów zrezygnuje w ostatniej chwili z gry lub dozna kontuzji.
Do pierwszego składu Costa powołał już na początku tygodnia: wicelidera rankingu ATP World Tour - Rafaela Nadala, ósmego tenisistę świata Fernando Verdasco oraz Davida Ferrera i Feliciano Lopeza. Trzej ostatni to bohaterowie ubiegłorocznego finału, w którym odnieśli w Buenos Aires zwycięstwo nad Argentyną 3:1.
Przeciwko faworyzowanym Hiszpanom kapitan czeskiej reprezentacji Jaroslav Navratil zamierza wystawić do gry: Radka Stepanka, Tomasa Berdycha, Lukasa Dlouhy'ego i Jana Hajka.
Spain still favourites despite Nadal slump
Spain playing Davis Cup tennis on clay in front of a home crowd is about as close to a sure thing as sport provides, and just because Rafael Nadal suddenly looks vulnerable the Czech Republic are not about to forget it.
Spain go into this weekend's final as defending champions and with every reason to relish the prospect of a return to Barcelona's Palau Sant Jordi, the indoor arena that played host to their first Davis Cup final win in 2000.
Nadal has been struggling of late, failing to win so much as a set in the ATP finals last week, but he and the rest of the Spanish team are such consummate performers on clay that to underestimate them would be unwise to say the least.
"We are outsiders in Barcelona," Czech number one Radek Stepanek told newspaper Mlada Fronta Dnes.
"To take into consideration Nadal's failure in London? That doesn't work. The moment he steps on to the Barcelona clay, he will be a totally different player."
Nadal, four times French Open champion, heads a formidable line-up that also includes world number nine Fernando Verdasco, David Ferrer (ranked 18th) and Feliciano Lopez (47).
Captain Albert Costa was part of the team that overcame Australia in a memorable tussle at the Palau in 2000, when huge crowds screamed themselves hoarse in support of their team.
It was clear watching Nadal in London that he has not yet recovered the magic formula of strength, skill and utter self-belief that made him such an irresistible force before tendonitis struck this season, keeping him out of Wimbledon and wrecking his chances of ending the year as world number one.
His uncle and coach Toni Nadal sparked further concerns when he said the world number two's morale had slipped but the player himself is having none of that.
"My uncle has his opinion (but) my morale is fine, absolutely normal," Nadal said in Spain this week.
"I'm delighted to be here going into this final with the intention of winning it."
Along with Stepanek, the world number 12, the Czechs will pin their hopes on 20th-ranked Tomas Berdych, with Jan Hajek and Lukas Dlouhy also in the squad but unlikely to get on court.
As always in Davis Cup, the final will be decided on a best-of-five basis, with two singles rubbers on Friday followed by doubles on Saturday and the reverse singles on Sunday.
Thursday's draw will decide the order of the individual matches.
If Spain win they will become the first team to successfully defend the Davis Cup since Sweden in 1998.
http://www.sportowefakty.pl/tenis/2009/ … d-finalem/
Puchar Davisa: Wypowiedzi kapitanów przed finałem
Ostatni akord sezonu 2009 będzie miał miejsce w dniach 4-6 grudnia w Palau Sant Jordi w Barcelonie. Broniąca tytułu Hiszpania w finale Pucharu Davisa zmierzy się z Czechami.
Albert Costa (Hiszpania): Moje odczucia są naprawdę pozytywne. Gramy w domu, będziemy mieli wsparcie naszej publiczności. Zespół wykonuje w tym tygodniu dobrą robotę. Wiem, że Czesi to wielki zespół i mamy przed nimi wiele respektu. Łatwo teraz ściągnąć z nich całą presję, bo nie są faworytami, ale właśnie z tego powodu spróbują wszystkiego, by z nami wygrać. Wszyscy jesteśmy świadomi tego, że będzie to starcie niezwykle skomplikowane. Nie mam żadnych zmartwień w związku z moimi zawodnikami. Byłem wprawdzie lekko zakłopotany bólami Verdasco, ale teraz czuje się już dobrze. To nie do uwierzenia, że dziewięć lat po tym, jak wygrałem Puchar Davisa jako zawodnik, wracam do Palau Sant Jordi jako kapitan. To jednak zupełnie inne odczucia.
Jaroslav Navrátil (Czechy): Nie zgodzę się, że nie ciąży na nas żadna presja, ponieważ po raz pierwszy w historii zagramy w finale. Nikt w nas nie wierzył, ale my pokonaliśmy Francję, Argentynę, a teraz mierzymy się z jedną z najlepszych ekip na świecie. Štěpánek i Berdych po ostatnim turnieju wzięli sobie po pięć dni wolnego, po czym rozpoczęliśmy przygotowania w kraju. Nasza przerwa to może i przewaga, ale Nadal i Verdasco byli przecież w rytmie meczowym, choć nie wiem w jakim nastroju są po porażkach w Londynie. Myślę, że znów małą szansę na grę ma Dlouhý, szósty deblista świata i dwukrotny w tym roku zwycięzca turniejów Wielkiego Szlema, gdyż trudno zmienić mi zwycięską parę deblową Berdych/Štěpánek. Czekam na ok. dwa tysiące naszych kibiców, ale z pewnością nie będzie ich tylu co w Poreču [w półfinale z Chorwacją], gdzie czuliśmy się jak w domu.
Puchar Davisa: W Barcelonie na razie zimno
W czwartek poznamy szczegółowy plan finału Pucharu Davisa. Od piątku do niedzieli Hiszpanie i Czesi w Palau Sant Jordi w Barcelonie będą walczyli o trofeum jednych z najstarszych rozgrywek międzypaństwowych w historii sportu.
Lider gości Radek Štěpánek po skończonym treningu miał sine ręce. To od chłodu w hali, na który narzekają zawodnicy obu stron. 16 tys. widzów, w tym dwa tysiące naszych południowych sąsiadów, powinno jednak w weekend rozgrzać atmosferę.
W 1992 roku podczas igrzysk olimpijskich w katalońskiej stolicy w tej samej hali odbywały się zawody gimnastyczne. Zbudowano ją dwa lata wcześniej w perspektywie organizacji imprez nie tylko sportowych. W 2003 roku Palau Sant Jordi była jedną z aren mistrzostw świata w pływaniu, ale śpiewali tam też Tina Turner, Frank Sinatra i Paul McCartney.
W historii tenisa zapisał się ten obiekt w roku 2000. Hiszpania, co świetnie pamięta grający wtedy Albert Costa (dziś kapitan "Armady") sięgnęła po pierwszy triumf w Pucharze Davisa, pokonując Argentynę.
Hiszpańską flagą dzierżył 14-letni wtedy Rafael Nadal. Podczas wtorkowej konferencji prasowej wspomniał, że to był dla niego honor, by znaleźć się w towarzystwie takiego gracza jak Juan Carlos Ferrero. Nr 2 rankingu, o ile to nie zwykła omyłka w tym niewspomnieniu Costy, chciał chyba zrobić ukłon w stronę starszego kolegi, który został pominięty przy powołaniach przez dzisiejszego kapitana.
R1 - R.NADAL (ESP) v. T.BERDYCH (CZE)
R2 - D.FERRER (ESP) v. R.STEPANEK (CZE)
R3 - F.LOPEZ / F.VERDASCO (ESP) v. L.DLOUHY / J.HAJEK (CZE)
R4 - R.NADAL (ESP) v. R.STEPANEK (CZE)
R5 - D.FERRER (ESP) v. T.BERDYCH (CZE
Przy braku kontuzjowanego Verdasco, szanse Czechów minimalnie rosną ;)
Ferru już nie jest ten sam, jak choćby dwa lata temu.
Wielki finał: Hiszpania kontra Czechy
Mecz Rafaela Nadala z Tomasem Berdychem rozpocznie w piątek trzydniową rywalizację w finale Pucharu Davisa. Broniący trofeum Hiszpanie zmierzą się z Czechami na korcie ziemnym w barcelońskim Palau Sant Jordi.
Drugą singlową parę stworzą w piątek David Ferrer i Radek Stepanek. W sobotę w deblu zagrają natomiast Feliciano Lopez i Fernando Verdasco ze strony gospodarzy, natomiast kapitan drużyny czeskiej Jaroslav Navratil postawił na duet Lukas Dlouhy - Jan Hajek.
- Nieważne kto z kim spotka się w której parze i którego dnia. To Puchar Davisa. Jedno z najważniejszych trofeów, które można zdobyć w tenisie. Liczy się tylko końcowy sukces - przyznał po ceremonii losowania Rafael Nadal.
Wicelider światowego rankingu przyjechał do Barcelony w kiepskim humorze, bo w ubiegłotygodniowym turnieju masters w Londynie przegrał wszystkie spotkania w grupie. - To był dla mnie trudny tydzień. Na pewno nie przyjechałem tu wzmocniony psychicznie po licznych sukcesach, bo ... tych ostatnio brakuje. Po tygodniu treningów czuję się jednak lepiej, na korcie prezentuję się nie najgorzej. Poza tym Hiszpania to nie tylko Rafael Nadal, ale cały świetny zespół. Poczucie, że nie jestem sam, a mogę liczyć też na wspaniałych kolegów bardzo mi pomaga - dodał.
Na słabszą dyspozycję rakiety numer jeden Hiszpanów nie liczy jednak Radek Stepanek. - Nie zazdroszczę mu tego, że cała uwaga jest na nim skupiona. Ostatnio nie wygrywał, ale to ciągle wielki tenisista. A takie wydarzenie, jak finał Pucharu Davisa i to przed własną publicznością pozwala zapomnieć o słabościach, kłopotach i grać na maksimum możliwości. A te w jego przypadku są ogromne - podkreślił.
- Zapowiada się niewiarygodny weekend. Emocje będą wielkie, ale czuję, że wygra Hiszpania. Nie dopuszczam innego rozwiązania, choć bardzo szanuję rywali - przyznał kapitan reprezentacji gospodarzy Albert Costa.
Tenisiści Hiszpanii do tej pory trzykrotnie sięgali po miano najlepszej drużyny świata. Puchar Davisa zdobyli w 2000, 2004 i 2008. Czesi na drugi w historii triumf czekają od 1980 roku, kiedy pod jedną flagą występowali jeszcze ze Słowakami, a ich liderem był słynny Ivan Lendl.
Najczęściej, bo aż 32 razy, trofeum zdobyli Amerykanie. O cztery zwycięstwa mniej mają w dorobku Australijczycy.
Finałowa rywalizacja będzie szóstą w historii między Hiszpanami a Czechami. Tenisiści z Półwyspu Iberyjskiego prowadzą 3-2. Po raz ostatni spotkali się w pierwszej rundzie zakończonych pełnym sukcesem Hiszpanów rozgrywek w 2004 roku, kiedy w Brnie do zwycięstwa poprowadzili ich Rafael Nadal i Tommy Robredo.
Za gospodarzami przemawiają nie tylko wyższe notowania poszczególnych zawodników, ale i statystyka. Na własnym terenie nie przegrali od 17 spotkań, a jeszcze więcej - 19 - wskazuje ich licznik kolejnych wygranych meczów na "mączce". Jeśli zwyciężą w tegorocznym finale, będą pierwszą od 11 lat ekipą, której udało się obronić trofeum. Przed rokiem w decydującej potyczce pokonali w Mar del Plata Argentyńczyków 3:1.
Palau Sant Jordi to hala powstała w 1990 roku, zaprojektowana przez Japończyka Arata Isozakiego. W 1992 roku podczas igrzysk olimpijskich w Barcelonie o medale walczyli w niej najlepsi gimnastycy globu. Później gościła m.in. wiele sław muzyki, jak choćby Madonnę, U2 czy Tinę Turner. W piątek po południu na jej trybunach zasiądzie ponad 20 tys. kibiców, którzy za najdroższe bilety na trzydniową imprezę musieli zapłacić po 340 euro.
Zwycięzcy Pucharu Davisa w XXI w.:
2000 - Hiszpania - Australia 3:1
2001 - Francja - Australia 3:2
2002 - Rosja - Francja 3:2
2003 - Australia - Hiszpania 3:1
2004 - Hiszpania - USA 3:2
2005 - Chorwacja - Słowacja 3:2
2006 - Rosja - Argentyna 3:2
2007 - USA - Rosja 4:1
2008 - Hiszpania - Argentyna 3:1
Zdobywcy Pucharu Davisa według liczby zwycięstw:
32 - USA (1900, 1902, 1913, 1920-26, 1937-38, 1946-49, 1954, 1958,
1963, 1968-72, 1978-79, 1981-82, 1990, 1992, 1995, 2007)
28 - Australia (1907-09, 1911, 1914, 1919, 1939, 1950-53, 1955-57,1959-62, 1964-67, 1973, 1977, 1983, 1999, 2003)
9 - Francja (1927-32, 1991, 1996, 2001)
- Wielka Brytania (1903-06, 1912, 1933-36)
6 - Szwecja (1975, 1984-85, 1987, 1994, 1997)
3 - Niemcy (1988-89, 1993)
- Hiszpania (2000, 2004, 2008)
2 - Rosja (2002, 2006)
1 - Chorwacja (2005)
- Czechosłowacja (1980)
- Włochy (1976)
- RPA (1974)
Jeszcze przed chwilą byłem za Czechami, ale jak pomyślałem, że Lorek może mówić o ich potencjalnym sukcesie przez cały kolejny rok, to stwierdzam, że nie mam faworyta :P
Za chwilę początek potyczek finałowych.
:lol:
Rafa w tym stroju wygląda jak pluszak. :D
Na chwilę obecną jest po 5. Spotkanie można oglądać na bet. ;)
Po wyrównanym 1 secie bajgiel w drugim, jest szansa na takiż w trzecim :P
Brawo Radek, DC nasze !
po 1 secie bylem w szoku zastanawialem sie co sie stalo z dawnym rafa fatalna gra i zastanawialem sie czy w przyszlym roku wypadnie z 10-tki.jednak nastepne 2 sety to zdecydowanie inna gra,gra ktora pozwala patrzec wmiare optymistycznie,czego brakowalo,na pewno tych perelek,regularnosci,i szybkosci jednak mysle ze to moze wrocic w przyszlym roku.
Zapowiada się na remis po pierwszym dniu.
Stepanek na razie prowadzi z Ferrerem 61 62 23*
EDIT: No i już mamy po 2 w setach. Panowie ewidentnie mają jeszcze siły pod koniec sezonu grać 5 setówki. ;)
Hiszpanie po pierwszym dniu mogą już praktycznie czuć się zwycięzcami
w 1 meczu Rafa tylko w 1 secie miał probemy, Berdych nie wykorzystał kilku bp, Rafa się obronił i wygrał 1 seta, 2 następne to już egzekucja
Mecz Ferrera za Stepenkiem był świetny :) Radek prowadził 2-0 w setach kontrolował mecz, ale nie pierwszy raz w karierze nie potrafił dograć mecz, pogoń Ferrera i wygrana 8-6 w 5 secie :)
Radek jest sam sobie winien porażki. W V secie widać było u niego również zmęczenie- sezon miał b.dobry chwila urlopu, ale to za mało było aby był wypoczęty na 5setówkę.
HISZPANIA po raz drugi z rzędu sięga po Puchar Davisa. Nando i Feli ograli czeski debel 3-0, bardzo gładko. Słaby był ten finał, poza starciem Radka z Davidem. Zdaje się, że ta porażka Stepanka w 5 secie praktycznie rozstrzygnęła losy rywalizacji.
Triumfatorom gratulujemy, finalistom również.
Raczej po paru gemach 1 meczu można było przewidywać jak to się zakończy.
Na tak wolnej cegle Radek z Tomasem nie mieli czego szukać, poza tym conajmniej dla mnie dziwna decyzja o wystawieniu 31-letniego Stepanka do debla po 4,5 h godzinnej walce niecałą dobę wcześniej, mając w odwodzie Dlouhy'ego, 6 rakietę świata w grze podwójnej.
słuszna uwaga - Czesi a właściwie ich kapitan popełnił duuuży błąd. Jak najbardziej zasłużony triumf Hiszpanów. No i jakby nie patrzeć- Rafa COŚ ugrał na koniec roku od czasu kontuzji :))
Hiszpania z Pucharem Davisa :)
Dzisiejszy mecz deblowy był emocjonujący tylko w dwóch pierwszych setach, w 1 Czesi mieli nawet setbola, w 3 secie Nando i Szybki Lopez całkowicie opanowali sytuację, Brawo Hiszpania :)
Szacunek dla chłopaków i A. Costy. :szacun:
Lubię atmosferę DC, szanuję zawodników, którzy grają dla swojego kraju i zawsze żałuję, że Polacy mają tu tak niewiele do powiedzenia. Czekam na lepsze czasy i trochę zazdroszczę Hiszpanom.
Nadal def. Hajek 6/3 6/4
Rafa zaprezentował typową wakacyjną formę, nie przemęczając się za dużo wygrał mecz. W 2 secie w 8 gemie Hajek miał 2 bp by wyjść na 5/3, ale ich nie wykorzystał, a Rafa przełamał go w następnym gemie i dowiózł wygraną
Jestem ciekawy czy dojdzie do pogromu drużyny Navartila? W ostatnim meczu Ferrer gra z Dlouhym i Czech na pewno nie będzie fawotytem
Ostatni mecz też dla Hiszpana Ferrer wygrał 6/4 6/2 Nie pamiętam takiej masakry w finale DC 5-0!!! Najbardziej pluć sobie w brodę może Stepanek miał już na widelcu Ferrera, ale przegrał
No powtarzam nie ma się czemu dziwić, naprawdę na takiej nawierzchnii Czesi byli skazani na porażkę, szczególnie że Hiszpanom pomógł Nadal.
Może gdyby Rafa nie grał to z trochę innym nastawieniem by nasi sąsiedzi podeszli do tej rywalizacji.
Puchar Davisa: Tym razem Ferrer bohaterem Hiszpanów
Hiszpanie po czwartym triumfie w Pucharze Davisa dziękują Davidowi Ferrerowi. W finale w Barcelonie miał być rezerwowym, a zdobył już w piątek kluczowy punkt w grze z Radkiem Štěpánkiem.
Wszystkie triumfy hiszpańskiej Armady w rozgrywkach miały swoich bohaterów: Juana Carlosa Ferrero (2000), Carlosa Moyę (2004) i Fernanda Verdasco (2008). W finale tegorocznej edycji to Ferrer wyprowadził faworytów na prowadzenie 2:0.
To było jego dziesiąte zwycięstwo w Pucharze Davisa. - Mówienie o mnie jako bohaterze to sprawa prasy. Wygrywa ekipa, choć trzeba przyznać, że drugi punkt był niezwykle ważny w kwestii ostatecznego rozstrzygnięcia - mówi. Zwycięstwo zadedykował Ferrero, który był z ekipą, ale nie został włączony przez kapitana Alberta Costę do składu.
Przeciw Štěpánkowi, pierwszej rakiecie Czechów, przegrał jednak Ferrer łatwo dwa pierwsze sety. - Nie czułem, że to już porażka. Albert zabrał mnie jednak wtedy do szatni, bo czuł, że tego potrzebowałem. Gdy wróciłem, byłem pełen sportowej złości - wyjaśnia. Koledzy z reprezentacji krzyczeli, by grał na forhend Czecha, bo tak polecił... sms-em Darren Cahill, trener Verdasco.
27-letni Ferrer, jeszcze w ubiegłym roku czwarty tenisista świata, odegrał się za finał poprzedniej edycji. W Mar del Plata w Argentynie przegrał gładko pojedynek otwarcia z Davidem Nalbandianem. - Wtedy ostatecznie zdobyliśmy tytuł i to się liczyło. Ale to prawda, że po tamtym finale pozostał niesmak. Nauczyłem się odwracać na korcie niekorzystną sytuację - tłumaczy.
Hiszpanie w Palau Sant Jordi w katalońskiej stolicy odprawili Czechów do zera. Sukces zapewnili sobie w sobotę, wygrywając grę podwójną. Ferrer natomiast zwyciężył także w swoim drugim pojedynku, w niedzielę przeciw Lukáš'owi Dlouhý'emu.
Triumfatorzy Pucharu Davisa u premiera Hiszpanii
Nie ma nic lepszego dla kraju, jak być dumnym z własnych sportowców. Cały kraj jest z was dumny - mówił do zdobywców Pucharu Davisa José Luis Rodríguez Zapatero, premier Hiszpanii.
Dzień po czwartym w dziejach, a drugim z rzędu triumfie w najważniejszych międzykrajowych rozgrywkach reprezentanci popularnej Armady zostali podjęci przez szefa rządu w Moncloa, jego madryckiej siedzibie.
Na spotkaniu byli kapitan Albert Costa, singliści Rafael Nadal, David Ferrer oraz debliści Feliciano López i Fernando Verdasco. Premier dostał od nich koszulkę z autografami. - Potraficie wygrywać z pokorą i elegancją. Wiecie, co oznacza ten czerwony kolor - mówił Zapatero.