23.02. - 01.03.2009 r.
ATP Dubaj
www.barclaysdubaitennischampionships.com
ATP Acapulco
http://abiertomextenis.com.mx
ATP Delray Beach
YellowTennisBall.com
Zapraszam do dyskusji ;)
http://www.atptennis.com/1/en/2008news/ … ybeach.asp
Fish i Bryany zagrają w Delrey Beach.
Wstępnie w Acapulco:
Nalbandian
Robredo
Almagro
Bagieta zagra w Delrey Bech.
http://yellowtennisball.com/mt_news_det … news_id=37
:)
Wstępne zgłoszenia - Dubaj:
Federer
Nadal
Djokovic
Davydenko
Ferrer
Roddick
Murray zagra w Dubaju - http://andymurray.com/
Dubaj - Lista startowa
1 Nadal, Rafael ESP 1
2 Federer, Roger SUI 2
3 Djokovic, Novak SRB 3
4 Murray, Andy GBR 4
5 Davydenko, Nikolay RUS 5
6 Simon, Gilles FRA 7
7 Roddick, Andy USA 8
8 Ferrer, David ESP 12
9 Verdasco, Fernando ESP 15
10 Andreev, Igor RUS 19
11 Cilic, Marin CRO 20
12 Gasquet, Richard FRA 25
13 Karlovic, Ivo CRO 26
14 Lopez, Feliciano ESP 28
15 Tursunov, Dmitry RUS 30
16 Schuettler, Rainer GER 31
17 Melzer, Jurgen AUT 32
18 Kohlschreiber, Philipp GER 33
19 Bolelli, Simone ITA 38
20 Youzhny, Mikhail RUS 39
21 Hanescu, Victor ROU 44
22 Tipsarevic, Janko SRB 46
23 Benneteau, Julien FRA 48
24 Troicki, Viktor SRB 53
25 (SE)
26 (Q)
27 (Q)
28 (Q)
29 (Q)
30 (WC)
31 (WC)
32 (WC)
Delray Beach - Lista startowa
1 Fish, Mardy USA 24
2 Nieminen, Jarkko FIN 40
3 Kunitsyn, Igor RUS 43
4 Ginepri, Robby USA 47
5 Gulbis, Ernests LAT 51
6 Darcis, Steve BEL 57
7 Serra, Florent FRA 58
8 Lu, Yen-Hsun TPE 61
9 Garcia-Lopez, Guillermo ESP 62
10 Petzschner, Philipp GER 63
11 Koubek, Stefan AUT @65
12 Reynolds, Bobby USA 68
13 Chardy, Jeremy FRA 73
14 Rochus, Christophe BEL 75
15 Canas, Guillermo ARG 77
16 Haas, Tommy GER 79
17 Zverev, Mischa GER 80
18 Spadea, Vincent USA 81
19 Gremelmayr, Denis GER 82
20 Karanusic, Roko CRO 91
21 Golubev, Andrey KAZ 92
22 Capdeville, Paul CHI 94
23 Muller, Gilles LUX 95
24 (SE)
25 (SE)
26 (Q)
27 (Q)
28 (Q)
29 (Q)
30 (WC) King, Evan USA
31 (WC)
32 (WC)
Acapulco - Lista Startowa
1 Nalbandian, David ARG 11
2 Monfils, Gael FRA 13
3 Almagro, Nicolas ESP 18
4 Robredo, Tommy ESP 22
5 Moya, Carlos ESP 41
6 Montanes, Albert ESP 42
7 Acasuso, Jose ARG 45
8 Monaco, Juan ARG 49
9 Granollers, Marcel ESP 50
10 Schwank, Eduardo ARG 54
11 Ferrero, Juan Carlos ESP 65
12 Calleri, Agustin ARG 66
13 Hernandez, Oscar ESP 67
14 Vassallo Arguello, Martin ARG 69
15 Devilder, Nicolas FRA 70
16 Starace, Potito ITA 71
17 Navarro, Ivan ESP 72
18 Junqueira, Diego ARG 76
19 Lapentti, Nicolas ECU 86
20 Fognini, Fabio ITA 87
21 Bellucci, Thomaz BRA 89
22 Gimeno-Traver, Daniel ESP 90
23 Andujar, Pablo ESP 98
24 Martin, Alberto ESP 99
25 (SE)
26 (Q)
27 (Q)
28 (Q)
29 (Q)
30 (WC)
31 (WC)
32 (WC)
Nie wiecie czasem, czy turniej nie będzie pokazywany na Dubai Sports?
b@der napisał:
Nie wiecie czasem, czy turniej nie będzie pokazywany na Dubai Sports?
Będzie na bank. Ten kanał powstał między innymi po to, żeby takie eventy transmitować :)
Lista Dubaju z roku na rok coraz bardziej kosmiczna. W przeciwieństwie do Doha organizatorzy pomyśleli o konkurencji dla światowego topu, znakomity turniej się kroi :)
O super :] To sobie popatrze, a w jakich godz. będa rozgrywane spotkania?
Pewnie między 10 a 18 :)
Nie najgorzej.... gdzieś od 14 będę oglądał :]
Marat Safin otrzymał dziką kartę do turnieju w Dubaju. :)
Macie jakieś potwierdzone informacje, że Roger nie zagra w Dubaju.?
Sprzydałoby sie teraz zeby wycofal sie Nadal. Niech lepiej podleczy ta kontuzje, zwlaszcza ze Federer tu nie zagra i nie nadrobi do niego czesci straty w Race. Gdyby tak sie stalo Roddick bylby rostawiony z 4 i szanse na dobry wynik bylyby duzo wieksze.
To ładnie Rodowi pojechałeś. :D Niech się jeszcze Murray, Djokovic i profilaktycznie Verdasco wycofają, to w ogóle jego szanse wzrosną ogromnie. :P
A wycofanie Feda w sumie aż tak mnie nie martwi. Kolejny tydzień bez stresu - bezcenny. :]
Ta, doskonała interpretacja.
Lepiej chyba być rozstawionym z 4 niż z 5, i wpaść na Murraya przykładowo w 1/2 niż w 1/4 ?
Ja wiem, czy to ma takie znaczenie... Pytanie, mierzy się w dojście "po p.g.-ach" do powiedzmy tej 1/2, czy się wierzy, że można z tym Murrayem wygrać. Jeśli to pierwsze, to zwracam honor.
http://www.scorespro.com/articles/nadal … nament.htm
Nadal OUT
Santoro IN
I dobrze zrobił, zwłaszcza po wycofaniu się Federera ten start byłby zupełnie bez sensu.
No to nr 4 jest, przy połówce Djokovica finał na wyciągnięcie ręki ^^
Nie wiem co się dzieje, ale chyba Rafa jeszcze oficjalnie się nie wycofał.
Podałem tamten link, ale na MTF ciągle Hiszpan jest w drabince (a tam opierają się tylko na oficjalnych i sprawdzonych informacjach). A na swojej stronie Rafa pisze, że jeszcze nic nie wiadomo.
“I hope I can go (to Dubai), the season just started, and I already have way too many long matches under my belt, we’ll see how I go”, said the champ this week on national television.
Na stronie ES ani słowa o tym nie było, a to jest wiarygodne źródło informacji.
Jest potwierdzenie, Nadal out:
http://eurosport.yahoo.com/19022009/58/ … dubai.html
No i kolanko nie pozwoliło... A szkoda...Lekarz mu kazał, albo lepiej: zaproponował odpoczynek, by nie nabawić się jeszcze większej kontuzji...
Za MTF:
OUT Nadal, Rafael ESP 1
OUT Federer, Roger SUI 2
OUT Davydenko, Nikolay RUS 5
OUT Roddick, Andy USA 8
OUT Verdasco, Fernando ESP 15
IN Ljubicic, Ivan CRO 55
IN Santoro, Fabrice FRA 60
IN Gabashvili, Teimuraz RUS 64
IN Hernych, Jan CZE 78
IN Stakhovsky, Sergiy UKR 83
Szmatławy turniej się robi. Roddick mnie zszokował, Denko chyba się sypie na dobre. Szkoda.
Uuu... mocny cios dla organizatorow. Coprawda zostaje jeszcze Murray i Djokovic, ale wycofanie sie w ostatniej chwili takich zawodnikow jak Nadal, Federer, Roddick, Davydenko i Verdasco znacznie obniza prestiz turnieju.
Dotychczas najlepiej obsadzany z turniejów niższej rangi niż Mastersy nie wygląda rewelacyjnie, jeżeli Murray jest w 100% sprawny to powinien bez najmniejszych kłopotów zgarnąć 3 sklap w tym sezonie.
No ja tez tak mysle. Jak Murray tu wygra to juz moze sobie do konca sezonu odpuscic gre w turniejach Masters 500.
Miał być hit, wyszedł shit.
Szkoda Roda, bo pkt by mógł obronić :(
COA napisał:
Miał być hit, wyszedł shit.
Świetny komentarz :D
A ktoś wie, dlaczego Andy się wycofał? Przejrzałe Jego stronkę, ale nie znalazłem. Być może nie wiem gdzie i jak szukać.
Aha, Hewitt dostał WC do Delrey Beach.
MEMPHIS, Tenn. -- Andy Roddick won't defend his title in Dubai next week because he doesn't agree with the United Arab Emirates' decision to deny Israeli Shahar Peer a visa to play in a women's tournament.
"There were a lot of factors why I should probably go, and obviously having played well there doesn't make it any easier," Roddick said after beating fellow American Sam Querrey 6-4, 3-6, 6-3 on Friday to reach the semifinals of the Regions Morgan Keegan Championships.
The mixing of politics and sports was a big part of Roddick's decision to pull out of Dubai where he won his second of three titles in 2008. Roddick said he has enjoyed himself when visiting the UAE but was disappointed to see the government make a decision that reflects poorly on a great tournament.
"I don't think you make political statements through sports," Roddick said.
Dlatego.
Na pewno chce się przygotować do DC i IW i Miami, dodatkowo jeszcze ta afera.
Kwale w Acapulco:
(1)Koellerer vs Elizondo
Marach vs (8) Kubot
(2)Ramirez Hidalgo vs (WC)Meza
(WC)Flores vs (5) Zeballos
(3)Patience vs Rivera
De Armas vs (7)Lopez Jaen
(4)Cuevas vs (WC)Ramirez
Cermak vs (6)Decoud
Mamy tu sporo dobrych zawodników. Koellerer to znany coraz większej ilości osób "szaleniec", Maracha i Kubota wszyscy znamy. Hidalgo to jeden z najbardziej regularnych tenisistów z drugiej setki. Horacio Zeballos to coraz lepszy challengerowiec, Patience może się pochwalić triumfami nad Davydenko czy Andrejewem. De Armas to wybitny futuresowiec i najlepszy Wenezuelczyk od czasów Jimmy Szymanskiego. Lopez Jaen to coraz lepszy Hiszpan. Cuevas jest znany ze swojej chimeryczności, natomiast Cermak jest świetnym deblistą.
Tak to wygląda w Dubaju:
(1)Ivo Minar vs Lammer
Danieresde Veigy vs (6) Amitraj
(2) Cipolla vs (WC) Alayly
Bastl vs (3)Ilhan
(3) De Voest vs (WC) Al Baloushi
Rehnquist vs (5) Recordeurc
(4)Dlouhy vs Chiudinelli
Crugnola vs (7)Lorenzi
Jak na turniej "500", obsada dość słaba. W drugiej rundzie bardzo prawopodobne są pojedynki samych rozstawionych, chyba, że zaskoczy Crugnola i Rehnquist. Napewno nie powinien tutaj przegrać Cipolla, nie spodziewam się też , że wpadkę zaliczy nieźle ostatnio grający De Voest .
I w Delray Beach:
(1)Odesnik vs (WC) David
Ram vs Vemic
Isner vs Bopanna
(WC) Bocko vs (6) Dancevic :)
(2) Korolev vs Huta-Galung
Jun vs Levine
Polansky vs Middelkoop
(WC) Zguns vs (7) Guccione
(3) Kim vs Gregorc
Obradovic vs Lapentti
Widom vs Malisse
(WC) Dent vs (5) Greul
(4) Becker vs Delic
Delgado vs Mello
Sweeting vs Yani
Devvraman vs (8) Young
Kto się ze mną założy, że Devvraman wygra łatwo i przyjemnie z Youngiem?
Tak na serio, to wspaniała obsada. Cała masa świetnych amerykańskich challengerowców, znalazł się również dawniej znakomity Malisse, bardzo obiecujący Odesnik, rosyjski kałasznikow Jewgienij Koroliew i dwóch bardzo dobrych Kanadyjczyków. Byle więcej takich obsad kwali w całym roku :D
Zachęcam do komentowania, eliminacje to także często fascynujące turnieje.
Marach z Kubotem :D
Co do Dubaju to posunę się dalej niż Staty i powiem, że obsada jest bardzo słaba. Poza Recoudercem, którego wyniki śledzę z czystej sympatii raczej bez rewelacji. Mamy bardzo konkretny punkt odniesienia, kwalifikacje do Delrey Beach - drabinka znakomita !
Jestem zszokowany, że tyle "gwiazdek" amerykańskich gra w eliminacjach. Czołowe rakieety USa nie grają w tym turnieju, a mimo to Odesnik, Isner, Kim, Dent, Delić muszą się przebijać do MD. To, że przestali ufać Donaldowi to mnie nie dziwi, to co się z nim dzieje ostatnio to wieksza katastrofa niż kiedykolwiek się go imała.
Polansky to wielki talent kandyjski, Dancević też, z tym, że Frank raczej się już nie spełni tak jak to mu kiedyś wróżono. Trzymam za nich kciuki :)
Dodatkowo Guccione, Malisse, Becker - ostro !
Statystyczny napisał:
Kto się ze mną założy, że Devvraman wygra łatwo i przyjemnie z Youngiem?
Nawet taki ryzykant jak ja postawiłby w WZT 2-0 dla Indusa :P
Drabinka - Dubaj
[1] Novak Djokovic (SRB) - Qualifier
Jan Hernych (CZE) - Mikhail Youzhny (RUS)
Jurgen Melzer (AUT) - Julien Benneteau (FRA)
Janko Tipsarevic (SRB) - [5] Marin Cilic (CRO)
[3] Gilles Simon (FRA) - [WC] Mohammad Ghareeb (KUW)
Teimuraz Gabashvili (RUS) - Qualifier
Victor Hanescu (ROU) - Fabrice Santoro (FRA)
Qualifier - [7] Ivo Karlovic (CRO)
[6] Igor Andreev (RUS) - Feliciano Lopez (ESP)
Dmitry Tursunov (RUS) - [WC] Andreas Seppi (ITA)
Philipp Kohlschreiber (GER) - Qualifier
Ivan Ljubicic (CRO) - [4] David Ferrer (ESP)
[8WC] Marat Safin (RUS) - Richard Gasquet (FRA)
Viktor Troicki (SRB) - Simone Bolelli (ITA)
Rainer Schuettler (GER) - Arnaud Clement (FRA)
Sergiy Stakhovsky (UKR) - [2] Andy Murray (GBR)
Ale mecz... Tipsarevic- Cilic i sądzę, że któryś z nich pokona również Djokovica.
I jeszcze Safin-Gasquet.. będzie na co popatrzeć.
Analiza w niedalekiej przyszłości.
Richard trafił fatalnie, ciężko będzie wygrać z Safinem, tym bardziej, że Francuz wraca po kontuzji i jego dyspozycja to duży znak zapytania. Forma Troickiego ani Bolleiego jest nieustabilizowana, a mnie nie przekonuje, więc chyba zwycięzca meczu Gasquet - Safin zagra w QF.
W obecnej formie Djoko Staty dość optymistycznie założył, że Serb dojdzie do QF ; ) Novak musi uważać już na kwalifikanta, bo Ci są zawsze nieobliczalni, a już na pewno Jużny będzie dużym zagrożeniem IMO.
Simon po oczywistym pokonaniu zawodnika z Kuwejtu i prawdopodobnym pokonaniu Gabaszwilego ma Karolvica, o ile ten nie nabierze sie na sztuczki Magika. Santoro o ile przejdzie Hanescu i zbytnio się tam nie zmęczy, może napsuć sporo krwi Chorwatowi. Ivo tylko raz w tym roku wygrał dwa mecze w jednym turnieju, wiec moze byc roznie. Fabrice niespodzianki sprawiać umie, więc... ; )
Philipp jak będzie trafiał backhandem i się nie speszy, może wyjść ze swojej ćwiartki.
Reasumując, Murray zwycięzcą.
Delrey Beach :
[1] Mardy Fish (USA) - Qualifier
Vince Spadea (USA) - Denis Gremelmayr (GER)
Qualifier - Mischa Zverev (GER)
Jarkko Nieminen (FIN) - [6] Florent Serra (FRA)
[3] Ernests Gulbis (LAT) - Marcos Baghdatis (CYP)
Philipp Petzschner (GER) - [SE] Dudi Sela (ISR)
Andrey Golubev (KAZ) - [WC] Evan King (USA)
Tommy Haas (GER) - [7] Jeremy Chardy (FRA)
[5] Steve Darcis (BEL) - Guillermo Garcia-Lopez (ESP)
Qualifier - Gilles Muller (LUX)
Paul Capdeville (CHI) - Robert Kendrick (USA)
Qualifier - [4] Igor Kunitsyn (RUS)
[8] Yen-Hsun Lu (TPE) - [WC] Lleyton Hewitt (AUS)
Stefan Koubek (AUT) - Bobby Reynolds (USA)
Roko Karanusic (CRO) - Christophe Rochus (BEL)
Guillermo Canas (ARG) - [2WC] Sam Querrey (USA)
A gdzie Nishikori? On tu przypadkiem nie broni tytułu?
Jaarko powinien przypomnieć sobie jak to grała choćby na początku sezonu i zameldować się w QF.
Bagieta - Erni :lol: To się trafiło. Może być świetne spotkanie, wreszcie Łotysz nie trafia na nikogo z TOP10, to dostał nieobliczalnego Cypryjczyka, i może polecieć. Z drugiej strony Marcos może sobie nie poradzić właśnie z tą swoją nieobliczalnością xD
Lleyton musi uważać na Koubka, bo raczej Lu nie będzie stanowił większego problemu w obecnej formie Hewitta. Lleyton powinien bez kłopotów zamelodwać się w QF, a z Querrey'em absolutnie bez szans nie jest.
Z taka gra jaka Lleyton pokazuje w Memphis, to wierz mi, Koubek ugra ze 4/5 gemow :)
Muszę tu się niestety zgodzić z ostatnią opinią COA.
Początek drugiej ćwiartki przebojowy... wracający do formy Cypryjczyk spotka się z narazie nie mogącym się spełnić Gulbisem, Sela z niezłym bekhendem zagra z najlepszym technikiem drugiej pięćdziesiątki, Petzschnerem (mój cichy faworyt) . Ciekawie będzie w spotkaniu Chardy- Haas.
Wogóle ten turniej mnie bardzo pozytywnie zaskoczył.
Kubot wygrał 7/5 6/3 z Marachem i o awans zagra z Koellererem, pozostałe pary to Hidalgo-Zeballos, Patience-Lopez Jaen, Cuevas-Cermak.
Aż zbladłem, gdy to przeczytałem- Dancevic potrzebował trzech setów z Matejem Bocko :( 6/1 3/6 6/3 wygrał. Z Isnerem nie będzie miał szans. Buuuuuuuuuu .
Odesnik rowerkiem, Devvraman z Youngiem 6/4 6/4 jak wcześniej zapowiadałem.
Polacy coraz aktywniejsi w kwalifikacjach, co cieszy. Kubot niedawno grał na cegle południowoamerykańskiej, szybko przestawił się na hard. To oczywiście nie dziwi, toż to były Wicemistrz Teksasu :D
Landon napisał:
A gdzie Nishikori? On tu przypadkiem nie broni tytułu?
A faktycznie. Szkoda wielka, Japończyk wyraźnie się pogubił na początku tego sezonu.
Dun, co ty sobie żarty stroisz :D Przecież Łukasz gra na mączce w Acapulco :D
Co ciekawe, w Meksyku za przejście kwali nie ma ani jednego punkciku do rankingu.
Łukasz z Marachem znowu rozstawieni z dwójką. Po gładkim przejściu do półfinału trzeba będzie uważać na Wassena z Normanem i Hanleya z Kerrem, bo to dużo bardziej regularne deble od naszego Oliasza (Oliver/Łukasz).
Jak oglądam drabinkę Dubaju,to aż się wierzyć nie chce że to ten sam turniej co przed rokiem :D.
Statystyczny napisał:
Dun, co ty sobie żarty stroisz :D Przecież Łukasz gra na mączce w Acapulco :D
Tak się zapatrzyłem na rewelacyjną drabinkę kwali do DB, że i Łukasza tam wrzuciłem :D Oczywiście mój błąd.
Znamy już kwalifikantów z Dubaju:
Michael Lammer (Szwajcaria)- Ma już 27 lat, a w całej karierze kompromitujący bilans spotkań ATP plus tych w Pucharze Davisa 1-10. Przez cały rok 2008 podawał tyły oprócz ostatnich tygodni sezonu, kiedy wygrał jednego challengera i cztery futuresy. Potrafił pokonywać już dobrych zawodników, m.in. Pashanskiego,Galvani,Polanskiego,Ascione,Younga,Kima, Murraya (tak, tego Andy Murraya!),Zvereva, Gulbisa. To była jego dobra strona, teraz ta gorsza. Lammer nigdy nie mógł wzbić się ponad przeciętność. Poza tym przegrywał z takimi jak Millot, dwa razy z Chadajem i z Urbanem! Dość ciekawa postać, ale raczej niezbyt popularna.
Droga do kwalifikacji:
d. (1)Minar 6/4 3/6 7/6
d. Danieseresde Vigdy 6/1 6/3
Flavio Cipolla (Włochy, 2 z rozstawienia)- jego grę możnaby przyrównać do Pani Su-Wei-Hsieh, czyli tenis bardzo delikatny, niemal kobiecy, oparty na slajsach i dropszotach- pisałem o tym kiedyś. W tym roku wygrał już z Tursunowem i Wawrinką. W 2008 świetnie zagrał na US Open- pokonał Lu i Hernycha i znów pomęczył drugą rakietę Szwajcarii. Miał także przyjemność wygrania z Cilicem i Simonem. Generalnie jednak nie wychyla się poza całe rzędy podobnych rzemieślników.
Droga:
d. (WC) Alayly 6/0 6/2
d. (6) Ilhan 6/2 6/4
Laurent Recouderc(Francja,5 z rozstawienia)- ulubieniec kilku forumowiczów :D Tego sezonu Francuz nie zaczął najlepiej. Musiał uznać wyższość Brandsa i Montcourta, ale pokonał Gremelmayra i Gicquela.
W 2007 dobijał z początku tylko do początkowych faz przeciętnych imprez, aż do wygranej w Bytomiu. Pokonał tam znośnych zawodników, jak Haider-Maurer i Sidorenko. Poźniej nie było zbyt wiele, ale skończył finałem challengera w Astanie, choć nie mógł się tam popisać spektakularnym zwycięzcem.
Podsumowując- Laurent narazie się nie spełnia!
Droga:
d. Rehnquist 6/4 6/0
d. (3)De Voest 6/4 6/4
Marco Chiudinelli (Szwajcaria)- kolejny szwajcarski emerycik. Ten ma 28 lat, ale kiedyś był przynajmniej 128. Ale po kolei. W tym roku dwa razy przeszedł kwalifikacje ATP, w Johannesburgu dodatkowo pokonał Cipollę. Rok 2008 przyniósł zaledwie siedem startów, ale w jednym z nich wygrał pewnie dość silnie obsadzony futures w Dubaju. W 2007 tylko sześć występów, ale jakie! Przeszedł kwalifikacje ATP w Doha, podobnie w Australian Open. Tam akurat walczył przez pięć setów z samym Johannsonem. Co jeszcze? Wspaniale zagrał podczas Pucharu Davisa, pokonując Verdasco i Ferrera!! W 2006 zagrał wreszcie regularny sezon . Wygrał dwa futuresy, doszedł aż do trzeciej rundy US Open pokonując Feliciano Lopeza i Fernando Vincente; zaliczył także dwa 1/4 finału challengerów.
To niewątpliwie dobry tenisista, szkoda, że tak rzadko występuje w turniejach.
Droga:
d. (4)Dlouhy 6/3 3/6 6/4
d. (7) Lorenzi 7/6 6/4
Co sie dzieje z Karlovicem ? Druga czesc poprzedniego sezonu w jego wykonaniu udana, a teraz przegrywa mecz za meczem. Tym razem dostal po dupie od kwalfikanta 7:6, 4:6, 7:6.
Murray po przegraniu pierwszego seta ze Stakhovskym w tie breaku, teraz spokojnie kontroluje mecz. Najpierw w drugim secie wygral 6:3, a teraz ma 3:2 i wlasny serwis.
Moim zdaniem meczem dnia w Dubaiu byl pojedynek Mariana Cilicia z Janko Tipsareviciem :D ( tak komentatorzy z Dubai sport go zwali ) . Niestety to nie pierwszy mecz w którym kieszonkowy serb przegrywa w ten sposób . Brawa dla 20 - letniego chorwata , chłopak z każdym tygodniem staje się coraz bardziej wyrafinowanym gracjkiem , i chyba nie śmiał nawet marzyć że otworzy sezon bilansem 14-1
Murray wygrał z Sergim , ale mnie i tak nie opuszcza nie ustanne zdziwienie skąd Ci ukraińscy wzięli takiego Stakhovskyego ? :] , chlopak ma papiery na wielkie granie , tylko musi chyba troche zmienic nastawienie , ograniczając ryzyko , bo moim zbyt często szukał dziś lini , jak w pierwszym secie wchodzilo były efekty ...
aha , wczoraj obilo mi sie że Rod wycofał sie z turnieju w Dubaiu ... na złość organizatorom czy tam innym ludziom odpowiedzialnym za nie przyznanie w ubiegłym tygodniu wizy wjazdowej Izraelce Peer .
Pisalismy juz o tym wczesniej. Podejrzewam ze nie tylko Roddick postanowil zbojkotowac ten turniej z tego powodu. Powody wycofania Davydenki i Federera tez nie do konca sa pewne. Rusek niby bez formy i chce szykowac lepsza dyspozycje na pozniejsza czesc sezonu, Federer procz Dubaju nie zagra rowniez w Davis Cupie, ale on w nim zwykle niechetnie chcial grac. Jezeli chodzi o Nadala to bylo widac ze dolega mu kontuzja, chociaz czy ona byla na tyle powazna by tutaj nie przyjezdzac ?
Ja jestem niemal pewny, że wszyscy w jakimś stopniu zbojkotowali te zawody z powodu mieszania polityki w sprawy sportu.
Szejkowie dostali po uszach, zamiast o Szlema to będą teraz walczyć o utrzymanie swojej imprezy w kalendarzu tenisowym.
Moim zdaniem sobie na to zasłużyli.
Nie podejrzewam tenisistów o tchórzostwo w wyrażaniu swoich opinii, więc nie doszukuję się w ich decyzjach o wycofaniu z turnieju, politycznych podtekstów. O ile mi wiadomo tylko Andy R. wyraził jasną deklarację w tej kwestii.
Małe pytanie. Czy w obecnym systemie liczenia punktów do rankingu, tenisiści dostają je za udział w Pucharze Davisa ?.
(3) Simon def. Ghareeb 5/7 6/4 6/4 - ogromne męki Francuza z zawodnikiem 5 setki. Miało być łatwe zwycięstwo, a on ledwo wygrywa w 3 setach. Zupełnie nie znam tego Kuwejczyka, ale był naprawdę blisko ogromnej sensacji, za co należą mu się duże brawa :) zobaczymy jak Francuz się spisze w 2 rundzie.
Kohli oddał tylko 2 gemy Lammerowi i zgodnie z przewidywaniami łatwo wygrał. W drugiej rundzie jest też Benneteau, który pokonał Melzera w 3 setach.
Ghareeb to szczęściarz. Nie dość, że regularnie otrzymuje przepustki do imprezy w Dubaju, to dodatkowo najlepsi gracze świata traktują go bardzo pobłażliwie.
Pamiętam jak w 2006 roku męczył się z nim Federer, wygrywając 1 seta w TB do 5.
Na kort wyszedł Safin - póki co błąd za błędem a przy stanie 2-4 0-30 pierwsza rakieta przestała nadawać się do gry :D
Richie po wygraniu pewnie pierwszego seta do 3, drugiego przegrał w swoi stylu, czyli dość frajersko. Marat dostał pierwszą i jedyną piłkę setową po bardzo szczęśliwym uderzeniu po taśmie z returnu. Tak czy inaczej, ten mecz był do wygrania przez Francuza w dwóch setach. Gasquet co jakiś czas popisuje się swoim uderzeniem z backhandu, w ktorym ja co i rusz sie zakochuje, i mysle, jak z takim backhandem on w zeszlym roku gral jednak dosc slabo. Poki co w trzeciej partii Richie prowadzi 2-1 z przelamaniem.
No i Ryś wygrał, Safin w ostatnim gemie oddał serwis do zera. :]
Bardzo fajny mecz, stojący na bardzo wysokim poziomie technicznym. Kilka spięć pod siatką mogło naprawdę się podobać. Obaj dużo podróżowali w te okolice. Z głębi kortu Gasquet lepszy, mniej psuł, więcej kończył. Obaj bardzo dobrze serwowali.
Jedno zagrani Safin przy siatce, czegoś takiego w życiu nie widziałem i pewnie już nigdy nie zobaczę. Przełożył rakietę za plecami i zagrał kończącego woleja z powietrza :D
A ja se to nawet z powtórki nagrałam xDDDD trza mieć takie kwiatki ku potomności :D
Fajny mecz w sumie na wysokim tempie i z kilkoma akcjami, że to byłło coś. Wynik końcowy średnio zadawalający no ale cóż przynajmniej moge napisać że sie postarał bo to też nie zawsze można jego gre tak określać ;]
Ja pierdut Misha :/ ale żeby z Hernychem czy jak mu tam, blehhh ...
Oj panie Jużny, panie Jużny... Tu chyba już nie do psychologa, ale do psychiatry pora się udać. :P
Nieminen po raz kolejny przegrywa. Tym razem z Serrą 6/3, 7/6 Stacza się chłopak co raz niżej :(.
A w Acapulco Chela chyba dość niespodziewania pokonuje Pablo Cuevasa 2/6, 6/3, 6/2. Brawo Juan!
ORDER OF PLAY - TUESDAY, FEBRUARY 24, 2009
STADIUM start 11:00am
V Spadea (USA) vs D Gremelmayr (GER)
Not Before 12:30 PM
[8] Y Lu (TPE) vs [WC] L Hewitt (AUS)
T Haas (GER) vs [7] J Chardy (FRA)
Not Before 5:30 PM
R Ram (USA) / B Reynolds (USA) vs [WC] X Malisse (BEL) / V Spadea (USA) - Evening Session
Not Before 7:00 PM
[3] E Gulbis (LAT) vs M Baghdatis (CYP)
[1] M Fish (USA) vs [Q] F Dancevic (CAN)
COURT 1 start 11:00am
[Q] R Sweeting (USA) vs G Muller (LUX)
[Q] E Korolev (RUS) vs [4] I Kunitsyn (RUS)
A Golubev (KAZ) vs [WC] E King (USA)
[Q] T Dent (USA) vs M Zverev (GER)
COURT 4 start 11:00am
P Petzschner (GER) vs D Sela (ISR)
S Darcis (BEL) / C Rochus (BEL) vs [2] M Melo (BRA) / A Sa (BRA)
[4] E Butorac (USA) / B Soares (BRA) vs D Gremelmayr (GER) / S Koubek (AUT) - After Suitable Rest
-----------------------------------------------------------
Come on Lleyton :P Czas potwierdzić dobrą forme ! :D
Dancevic pokona Fisha!!!
Raddcik napisał:
Come on Lleyton :P Czas potwierdzić dobrą forme ! :D
Coś średnio mu to potwierdzanie wychodzi. :D
Robertinho napisał:
Raddcik napisał:
Come on Lleyton :P Czas potwierdzić dobrą forme ! :D
Coś średnio mu to potwierdzanie wychodzi. :D
I przegrał Gamoń jeden :(, a tak pieknie w Memphis grał :(
Raddcik, nie nazywaj tak Hewitta, tu nie ma pewnej jego fanki.
Szkoda Lleytona, nie utrzymał tej formy z Memphis. Razem z nim z DB polecieli Gulbis (z Bagietą), Dent i Haas.
W Dubaju w głównym decydującym meczu MTT Ferrer zlał Kohlschreibera. Hiszpan na pewno prezentuje lepszą formę niż w drugiej połowie 2008, może jeszcze zagościć do czołowej 10-15. Simon gładko, Cilic w 3 setach z Bennetaeu.
Santoro o krok od porażki z Chiudinellim, Gasquet męczy się w 3 secie z Bolellim.
A w Acapulco super wynik zrobił mój kochany Crazy Dani, eliminując top seeded Nalbandiana (!) w 3 setach. Kapitalnie, tymbardziej że Nalbi wydawał się być w wysokiej formie. Poza tym rozstawieni awansują : Monfils, Moya, Robredo, Acasuso, Almagro i Granollers.
COA, mi to pachnie kolejną aferą bukmacherską. Koellerer jest fajny, ale jego tenis nie powala ani regularnością, ani pomysłowością.
E tam, zaraz afera. David grał sporo ciężkich meczów w Buenos Aires, może po prostu on i jego brzuch nie wytrzymali kondycyjnie.
Koellerer osiagnął po prostu wynik swojego życia, przeszedł przez kwale, przegrywał 0-1 w setach i odrobił stratę przełamania, potem miał 4-3 i 0-40 w decydującym, również wygrał.
Właśnie zakończył się mecz Rysia z Bolellim.
Gasquet 6/7 6/3 7/6 Simon
Aż sobie z ciekawości oglądnęłam trzeciego seta, i muszę przyznać że i Włoch i Francuz grali naprawdę dobrze. W tb trzeciego seta Gasquet wywalił prosty bh na out, co dało możliwość Włochowi na skończenie meczu, gdyby utrzymał swój serwis. No ale nie utrzymał, i Francuz zakończył mecz asem, trzecim w samym tb. Obydwoje grali bardzo dobry mecz, nie wiem jak wyglądało to w pierwszych dwóch setach, ale trzeci na pewno mógł się podobać ;-)
Statystyczny napisał:
COA, mi to pachnie kolejną aferą bukmacherską. Koellerer jest fajny, ale jego tenis nie powala ani regularnością, ani pomysłowością.
Staty, Nalbi nie z takimi "tuzami" przegrywał :)
Że przypomnę tegoroczne AO :D A przy okazji, z tym samym Lu, z którym wczoraj przegrał Hewitt, dupił własnie Nalb na AO i Murray w Pekinie. :D Normalnie pogromca. :D
Wlasnie ogladam kolejna meczarnie Djokovica. Wczoraj w pierwszym secie mial duze problemy z Cipolla, teraz toczy zaciety boj, jak rowny z rownym z takim tuzem jak Jan Henrych. No nie ulega watpliwosci ze cos niedobrego dzieje sie z Djokovicem. Gra zdecydowanie mniej dokladnie i duzo wolniej jak kiedys, kiedy probuje zagrac jakas ryzykowniejsza pilke (ktore niedawno czyscily okolice linii regularnie) to od razu wywala w aut.
Wcale sie nie zdziwie jak Cilic go pojedzie w 1/4. Chociaz z drugiej strony Chorwat dzisiaj tez nie pokazal niczego specjalnego...
I tu widzę szansę na powrót do TOP 4 dla pewnego obywatela USA ^^
COA napisał:
I tu widzę szansę na powrót do TOP 4 dla pewnego obywatela USA ^^
Dobry żart. Blake się posypał w tym sezonie. :D
Hihi, haha, hehe :P
Mówię o obywatelu USA który coś już ugrał w życiu :P :P :P
O McEnroe czy Samprasie? :D
Djoko chyba jednak wymęczy z Hernychem :/
Nie wróże Novakowi wielkiej kariery w tym turnieju. :D
Coraz lepiej, Henrych wychodzi na 4:2 w drugim secie i serwuje :D
Ha! *4-2
Dajesz Janie! :mrgreen:
Dajesz imienniku mój, lej go.
5-2 :D
Djokovic po raz kolejny nie bez problemow, ale wygrywa swojego gema serwisowego. 5:3
Wbijaj teraz Henrych 4 gwozdzie i jedziemy z trzecim :D
EDIT
i mamy 3 set. Ciekawe jak dalej potoczy sie ten mecz. Tak slabo grajacy Djokovic wcale nie musi tego wygrac.
*5-3, teraz twarde jaja mają być! xDD
Djokovic tylko 33% wygrywania piłek po drugim serwisie. Z taka marna skutecznoscia, ciezko liczyc na wygrana nawet z Janem Henrychem.
Patrzcie, jak to Djoko rozpala namiętności sympatyków tenisa. :D Ile wpisów, a jakie emocje! :D
6-3 Hernych, gramy trzeciego seta.
3 bp Henrych, prosze Cie, wykorzystaj to !!!
as w piewrszym ;/
drugi niestety tez nie wykorzystany ;/
Hernych 7 punktów z rzedu i 0-40 przy podaniu Djoko.
Hernych *2-1, chyba najwyższa pora na przerwe medyczą.
Novak pudłuje i Henrych wychodzi na *2:1. Djokovic dzisiaj jest tak slaby, ze jak zabraknie serwisu to wystarczy tylko troche poprzebijac z nim przez srodek. Ten w koncu straci cierpliwosc, sprobuje zagrac cos ryzykowniejszego i walnie w aut. Mam nadzieje ze Henrych nie zagotuje sie teraz.
Tak to jest jak się widzi 3 gemy meczu. Wczoraj ostatnie piłki z Cipollą zagrał znakomicie i byłem pod wrażeniem, a dziś takie coś.
JAN Hernych :D
A guzik z pętelką.
Kurna, zdygał się biedny Czech że wygra, i tyle. Bardzo to czeskie, vide Berdych.
Te ponad dwie godziny gry moga sie dac Djokovicovi we znaki. Biorac pod uwage ze w tym meczu bylo naprawde duzo wymian, malo rabaniny serwisowej. Sporo sie musial Serb nabiegac i pare razy na zblizeniu bylo widac ze ciezko sapie. Cilic nie zmarnuje na pewno takiej szansy, zbyt dobry zawodnik z niego sie robi, by mial sie przestraszyc ewentualnej wygranej z Djokovicem.
Simon - Santoro 7-6 6-1
Nie no, żart jakiś. Jak wychodziłem z domu było 7-6 0-1 od strony Gillesa. Santoro musiał ugrać jeszcze 1 (!) gema, żebym wszedł do 1/2 MTT i co ? Wracam do domu i widzę, że wtopił kolejnych 6 frame'ów - co za...
DUN I LOVE napisał:
frame'ów - ...
Coś się chyba pomyliło XDD ?
Nie chciałem powtarzać słowa "Gem' w 1 zdaniu, więc tak sobie zastępczo napisałem :)
EDIT:
Murray się wycofał , Gasquet w 1/2.
DUN I LOVE napisał:
Wracam do domu i widzę, że wtopił kolejnych 6 frame'ów - co za...
Za dużo snookera , za dużo snookera :P , a oglądałem własniej ten wewnątrz francuzki bój o półfinał , i musze zdolować Cie jeszcze bardziej , bo w drugim secie Fabrice mial kilka szans na gem nr 2 , ale wtedy Simon akurat trafiał w linie , wogóle co drugi winner młodszego z francuzów lądował w lini !
No Novak czas coś wygrać :P
DUN I LOVE napisał:
Simon - Santoro 7-6 6-1
Nie no, żart jakiś. Jak wychodziłem z domu było 7-6 0-1 od strony Gillesa. Santoro musiał ugrać jeszcze 1 (!) gema, żebym wszedł do 1/2 MTT i co ? Wracam do domu i widzę, że wtopił kolejnych 6 frame'ów - co za...
A to Ci peszek xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Koellerer gra dalej, pokonał A. Martina :) Życiowy turniej. Za to Querrey, mój faworyt w DB, odpada z Rochusem :|
Cilic o krok od porażki, niestety.
Co sie stalo Murrayowi ? Mam nadzieje ze nic powaznego i jego wystep w amerykanskich Mastersach nie jest zagrozony...
Czytałem, że Ryżego dopadł znowu jakiś wirus - pierwszy raz go złapał w Australii.
Andy brał antybiotyki, przypisane przez lekarza. Dziś rano wstał, zjadł śniadanie i poszedł znowu kimać na 3 godziny. Jak go obudzili na mecz to się nie czuł najlepiej i podjął decyzję o poddaniu meczu.
Novak za to wreszcie jakiś konkretny mecz, Serb jest dla mnie faworytem do końcowego zwycięstwa w tym turnieju.
COA napisał:
Cilic o krok od porażki, niestety.
Cilic zanim zamarzy o wygrywanie takich meczy z takimi przeciwnikami będzie musiał jeszcze dużo kaszy zjeść :P doslownie i w przenośni , chlopak pojedzie do Miami to go wiatr przewróci , no kto to widział żeby dwumetrowy facet wazył ok. 80 kg :]
Baghdatis def. Sela 7\6 6\3
Chyba znów zaczynamy coś w tym biznesie znaczyć :good:
Djoko na razie leci z Simonem - 3/6 5/5, choć oczywiście w drugim secie wszystko otwarte. Ale trzeba przyznać, że bardzo dużo Serb robi błędów, do których nas nie przyzwyczaił o tej porze ubiegłego roku, to inny zawodnik. A Francuz na razie swoje, co wystarcza.
EDIT:
Nie ma to jak się ekspert wypowie XD 7-5 w drugim dla Serba, no ale mimo wszystko to jest skutkiem jakiejś dziwnej nagłej zapaści Simona, niż znakomitej gry Djokovica.
W ogóle taki nie dubajski ten Dubaj jest w tym roku :D.
Przez wycofanie Feda,Nadala i Ryżego kompletnie straciłem zainteresowanie tym turniejem, pewnie nieźle się szejkowie wkurzyli takim obrotem sprawy.
Sporo ta młodzież potrafi, ale nie trafia do mnie taki tenis, niestety. Swoją drogą to jest niesamowite jak, tak słabo uderzający piłki gość jak Simon robi takie wyniki.
Djoković strasznie szarpie - ładne ofensywne zagrania przeplatają się z komicznymi błędami.
4-4 w 3 secie.
Simon to juz wcale nie taka mlodziez, 24 lata na karku, rocznikowo 25. Uderza pilki slabo i jego styl gry nie jest kompletnie atrakcyjny, ale trzeba gosciowi przyznac ze swietnie gra w defensywie. Djokovic ma teraz MP przy serwie Simona.
Geeeez, ale nudy.
Wygrywa niestety Djokovic.
Djoković w finale, Bizon gratuluje finału MTT :)
Simonek nie wytrzymał presji ,ale i tak tanio skóry nie sprzedał.
A na DUBAJ SPORTS teraz mecz 1/2 Marcina w deblu...:)
Brawo Novak, jest szansa na pierwszy tytuł w tym sezonie ;)
Warto wspomnieć o tym, że Kubot z Marachem są już w 1/2 Acapulco ;)
Kurde, fatum normalnie xDDDD W środe Hernych prowadził *2-1, kiedy poszedłem oglądać piłke, oczywiście wdupił; dzisiaj Simon miał 3-1 w trzecim secie, jak odszedłem na trochę od kompa w pracy, potem sprawdzam, oczywiście Djoko 7-5, czary jakieś chyba.
Następnym razem trzeba dopilnować do końca xDDDD
Robertinho napisał:
Następnym razem trzeba dopilnować do końca xDDDD
:D
Ferrer właśnie kończy Gaskida, chyba sobie Hiszpan wreszcie przypomniał, że potrafi grać. Może to zbawienny wpływ debla z Safinem? :P
Robertinho napisał:
Ferrer właśnie kończy Gaskida, chyba sobie Hiszpan wreszcie przypomniał, że potrafim grać.
Wyłączyłem betfair, bo nie mogę patrzeć, jak Rychu baty zbiera.
Brawo Ferrer, tytuł twój jutro :)
Bizon napisał:
Simon to juz wcale nie taka mlodziez, 24 lata na karku, rocznikowo 25. Uderza pilki slabo i jego styl gry nie jest kompletnie atrakcyjny, ale trzeba gosciowi przyznac ze swietnie gra w defensywie.
Nie pozostaje mi nic innego, jak się z tobą zgodzić. Choć generalnie zawodnicy typu counter-puncher są nudziarzami, to Simon jest akurat wybitnie nudny. Ma tylko jeden błysk, mianowicie wyborny oburęczny bekhend z wyskoku i to jest akurat jedyny majstersztyk w jego wydaniu, bo generalne jest graczem, u którego technika jest tylko "poprawna" lub w najlepszym wypadku "porządna".
Technicznie Simonowi to nic specjalnie nie brakuje, natomiast jest trochę za słabo zbudowany. Jak gra siłą rywala, to wszystko jest dobrze, potrafi świetnie skontrować; kłopoty są jak trzeba samemu przyśpieszyć, wtedy wychodzi brak masy ciała i pary w łapie. Generalnie wyjątkowo niewygodny i upierdliwy rywal, nikt nie lubi grać z zawodnikiem, który potrafi odbić prawie każdą piłkę.
No i pięknie David. Nareszcie się obudził. Jutro przy równej grze farciarz Novak do ogrania...
Ha ! To Ci Ferru . Nie ma co , jak jest forma to nawierzchnie nie ma znaczenia , ale Gaskit rozczarował strasznie , jak na początku spapral kilka akcji tak pózniej do końca to przezywał :/
Mecz Novaka mi umknął , ale jak czytam wiele nie straciłem bo wiało nudą :D , a jak z poziomem ?
Djoko jutro bierze tytuł , bo nie może być tak że przegra z najgorszym* w histori graczem z "100" i z najgorszym w histori graczem z TOP 10 :D
* David sam o sobie tak mówi :]
A mnie sie wydaje ze Djokovicowi znowu moze sie poszczescic. Gasquet gra slabo, ta 1/2 to byl dopiero fart. Najpierw szczesliwie pokonal w drugiej rundzie Bolleliego, a potem Murray nie wyszedl na kort. Nic dziwnego ze dobrze grajacy Ferrer bezlitosnie go wypunktował. Ferru wie jak wygrywac na hardzie i wyglada na to ze wraca do formy, ktora zagubil gdzies w polowie poprzedniego sezonu. Oby jutro wygral, bo jakos nie usmiecha mi sie ogladac triumfujacego Novaka na glownej stronie ATP.
Także trzymam kciuki za Davida,niech zgarnie tytuł po tak długim okresie posuchy.Nie podoba mi się w Dubaju ta serbska publika,wydzierali się nawet gdy Simon serwował.Ma się wrażenie ze większość z tych osób myli stadiony piłkarski z tenisowym,szkoda słów...
Sydney napisał:
Baghdatis def. Sela 7\6 6\3
Chyba znów zaczynamy coś w tym biznesie znaczyć :good:
Notowania na poniedziałkowej giełdzie mogły być jeszcze lepsze, ale Chardy postanowił wygrać 2 TB i tym samym cały mecz. Swoją drogą, rok temu chyba nikt nie przypuszczał, że ze zdolnego Jeremego coś jeszcze wyrośnie. Brawo i życzę 1 singlowego sukcesu w ATP Tour :)
Nie podoba mi się w Dubaju ta serbska publika,wydzierali się nawet gdy Simon serwował.Ma się wrażenie ze większość z tych osób myli stadiony piłkarski z tenisowym,szkoda słów...
No czego jak czego, ale po tej nacji to kultury się nie spodziewaj :D
Oby dziś obowiązywało prawo serii, panowie Ferrer i Djokovic mają H2H 3-3, z czego żaden nie wygrał pod rząd 2 spotkań. Ostatni mecz wygrał Serb ^^
W Acapulco do finału po prostych, 2 setowych pojedynkach przechodzą Monfils i Almagro, pokonując odpowiednio Acasuso i Vassalo-Arguelo. A w Ameryce pewnie po tytuł zmierza Mardy, będę bardzo niepocieszony jeśli Fish nie zgarnie tutaj pełnej puli, dobre i 250 pkt, biorąc pod uwagę to co broni już niedługo.
Thx Hernych.
Ferru :(
I po Dubaju - mimo wielu wycofań i niewiadomych, końcowy sukces dla turniejowej "1" - meczu nie oglądałem, poza końcówką, gdzie faktycznie były szanse dla Ferru.
Jakoś tak przeszedłem obok tego turnieju w tym roku, dużo bardziej ciekawią mnie 2 pozostałe turnieje : Acapulco i Delrey Beach.
Almagro wygrywa Acapulco, Fish z Korolevem w finale DB :)
Almagro znowu zgarnął tytuł w pięknym meksykańskim mieście, ale to raczej specjalnie nie dziwi. Szokuje mnie natomiast to co w finałach wyprawia Monfils. Bilans 1-6 :D Po wygranym Sopocie przerżnął kolejnych 6 finałowych gier i wyrównał wynik Juana Carlosa Ferrero. Do 10 kolejnych tego typu porażek Kiwiego jeszcze trochę brakuje. Mam nadzieję, że to po prostu pech, a nie problem mentalny.
Fish i Zhenya K. wznowili pojedynek finałowy w DB.
No i Fish wygrywa turniej w Delray Beach, 7/5 6/3, dobrze że chociaż część pkt za IW odrobione :)