DUN I LOVE - 09-09-2010 10:30:29

Wątek klendarzowy na lata 2009-2011
http://www.mtenis.pun.pl/viewtopic.php?id=16

Trwają rozmowy na temat kształtu kalendarza ATP na sezon 2012. Wszystko wskazuje na to, że od wspomnianego sezonu przerwa między sezonami zostanie wydłużona. Prawdopodobnie zostanie wsyłuchany i uwzględniony postulat tenisistów o dodatkowych 2 tygodniach wakacji.

ATP considers longer offseason

NEW YORK -- For years, the top men's professional tennis players have complained about the sport's calendar and called for a shorter season.

They might be getting their wish soon.

The head of the men's tour said Wednesday that he will make sure there is a decision in the next few months on proposals to increase the ATP offseason from its current five weeks to seven or eight by 2012.

"There's never unanimity in tennis, but I think there is consensus that we need to do something about it," ATP chief executive Adam Helfant said in an interview with The Associated Press at the U.S. Open, "and even though this is something that's been talked about for a long time, and we haven't made progress, there is a commitment to make progress on it by the end of the year."

He wants a "formal decision" no later than at the last board meeting of this year, at the Nov. 14-21 season-ending tournament in London. Next season begins the first week of January.

Helfant wants "a lengthening of our offseason, so we can give our players more time to rest, work on their fitness and work on their games," he said.

There have been no talks with the Australian Open about moving it from January, Helfant said, indicating that any changes would involve ATP tournaments.

The ATP's medical committee has done research to compare tennis' calendar to the offseasons for other sports.

Players such as 2003 U.S. Open champion and former No. 1 Andy Roddick have sought changes for quite some time.

"I don't think it's a matter of opinion," Roddick said last month. "When you ask someone, 'Is the schedule too long?' The schedule is too long. I mean, that's not really an opinion."

Roddick's recent drop to No. 11 meant that for the first time in the 37-year history of the rankings, there were no U.S. men in the top 10. And Sam Querrey's loss in the U.S. Open's fourth round Tuesday means that this is the second consecutive year at Flushing Meadows with zero American men in the quarterfinals -- something that hadn't happened before 2009 in the history of a tournament that began in 1881.

But Helfant said that whatever problems American men have been having are not hurting the tour in the U.S. He cited several positives, including an increase of about 3 percent in attendance at the tour's events in the United States, a jump of about 20 percent in TV broadcasting hours and Thursday's announcement of the ATP's new global sponsorship deal with FedEx.

"I can understand why Americans would be concerned because they've gotten used to having guys dominate the top 10 ... but the game is global and the biggest problem Americans have is how play has developed outside the U.S.," Helfant said. "I don't think I have anxiety about it."

He also said of the 28-year-old Roddick: "I don't think he's quite done yet."

http://sports.espn.go.com/sports/tennis … id=5547256

Inne źródło:
http://eurosport.yahoo.com/08092010/58/ … eason.html

COA - 16-10-2010 18:34:46

Skrócą sezon ATP?

Szefostwo ATP Tour zastanawia się nad skróceniem 11-miesięcznego sezonu o dwa do trzech tygodni od 2012 roku. Taki krok ma dać zawodnikom więcej czasu na odpoczynek.

- Przyglądamy się temu, jak wygląda nasz kalendarz, by dojrzeć rozsądną drogę na wydłużenie odpoczynku po sezonie - powiedziała rzecznika federacji Kate Gordon.

ATP zamierza przedyskutować zmiany podczas listopadowych finałów sezonu w Londynie. - Kalendarz na 2011 rok jest już ustalony i jest taki sam jak obecny - dodała.

Czołowi tenisiści z Novakiem Djokoviciem i Rafaelem Nadalem na czele od lat domagają się zmian, bo uważają, że obecne ustalenia są zbyt obciążające zdrowie zawodników.

http://www.eurosport.pl/tenis/skroca-se … tory.shtml

jaccol55 - 16-10-2010 18:48:47

hm ;ok;

szeva - 16-10-2010 20:09:04

Wszystko, tylko nie to!!!

jaccol55 - 16-10-2010 20:10:15

Możesz jakoś uzasadnić?

DUN I LOVE - 16-10-2010 20:12:49

Sam pomysł wydaje się bardzo rozsądny. Gdyby sezon kończył się powiedzmy w połowie listopada to kibice specjalnie by nie stracili, a tenisiści na pewno by trochę zyskali - może nie zielonych, ale wolnego czasu na zaleczenie kontuzji, odpoczynek i spokojny trening. Dziwi mnie tylko, że Rafa najgłośniej protestuje, a 2 tygodnie po Wielkim Szlemie w NYV rozjeżdza się po niemal challengerowych turniejach.

jaccol55 - 16-10-2010 20:14:38

DUN I LOVE napisał:

Dziwi mnie tylko, że Rafa najgłośniej protestuje, a 2 tygodnie po Wielkim Szlemie w NYV rozjeżdza się po niemal challengerowych turniejach.

Jak dostaje zapewne spore startowe od wcale niebiednych azjatów, to nie ma się co dziwować.

DUN I LOVE - 16-10-2010 20:25:54

To fakt, za Bangkok dostał ponoć milion dolarów, nie do pogardzenia suma. Nie zmienia to faktu, że przy stanie kotna tych ludzi warto czasami wybrać co jest dla nich lepsze - gra za wielkie pieniądze na maksymalnym zmęczeniu czy odpoczynek, zapobieganie ewentualnym kontuzjom.

jaccol55 - 16-10-2010 20:35:25

No... i widziałeś ile pograł. W Bangkoku ledwo się spocił przed spotkaniem z GGL.

DUN I LOVE - 16-10-2010 20:56:20

Zawsze to kilka godzin więcej biegania na hard (doświadczenia z tą nawierzchnią są mało przyjemne dla kogokolwiek, dla Nadala szczególnie) plus treningi itp Przy Jego dochodach, a z wpływami z reklam to pewnie ok 30-40 mln dolarów rocznie ten milion to prawie nic. Nie bronie mu, ale od 3 lat słyszymy to samo, a kalendarz jaki był taki jest:

2007 - wyjazd do Stuttgartu z rozwalonym kolanem
2009 - wyjazd do Rotterdamu ledwie tydzień po wygranym AO (2 5-setówki niemal dzień po dniu)
2010 - lekko szalony tour po Azji i, jak sam przyznał, stan wyczerpania fizycznego po 2 meczu w Szanghaju.

Fed-Expresso - 16-10-2010 21:55:05

To się nazywa hipokryzja po prostu, nie ma co silić się na jakieś okrężne uzasadnienia.

szeva - 17-10-2010 14:57:39

jaccol55 napisał:

Możesz jakoś uzasadnić?

Nie mogę wytrzymać w grudniu, czyli wtedy kiedy jest przerwa w rozgrywkach a co to dopiero będzie jak przerwa będzie trwała od połowy listopada...

jaccol55 - 17-10-2010 15:00:39

Futuresy grają cały rok. :D

szeva - 17-10-2010 17:54:32

Ale z futuresów nie ma streamów.

Pitny - 17-10-2010 19:10:51

Zobaczymy , może to dobry pomysł na przyszłość zmiany często wychodzą  na lepsze.

Serenity - 18-10-2010 16:03:40

Szef ATP chce skrócić sezon bez redukcji turniejów

Kara dla zawodników, którzy występują w pokazówkach poza sezonem - to pomysł Adama Helfanta, szefa Związku Tenisistów Profesjonalnych (ATP). Według niego zawodnicy, którzy chcą przecież mniej naładowanego turniejami kalendarza, nie powinni wykorzystywać na starty czasu wolnego.
Helfant, prezydent ATP od stycznia 2009 roku, chce mimo wszystko skrócenia sezonu o dodatkowe dwa lub trzy tygodnie. - Ale żaden turniej nie będzie w tym celu usunięty z kalendarza - zastrzegł w Tokio. Pod koniec roku ma ukazać się oficjalny kalendarz na lata 2012-3.

Zakończenie cyklu ATP World Tour będzie miało miejsce w Londynie, podczas Masters (21-28 listopada). Serbowie i Francuzi w kolejnym tygodniu (3-5 grudnia) zagrają w finale Pucharu Davisa. Sezon 2011 rozpocznie się 3 stycznia w Dausze, Chennai i Brisbane.

http://www.sportowefakty.pl/tenis/2010/ … turniejow/

Z tymi karami to przesadzają,to zawodników sprawa jak przygotowują się do sezonu.Poprzez wprowadzenie kar organizowanie pokazówek mijałoby się z celem i zaprzestanoby ich organizacji.

DUN I LOVE - 18-10-2010 16:31:47

Ja uważam to za warty rozważenia pomysł. Np pokazówka w Abu Dabi to dla mnie bezsens, bo krótko po tym odbywa się turniej w Doha. Jeżeli milionerów nie stać na wyjazd do Kataru to mogą poobserwować najlepszych tenisistów świata w pobliskim Dubaju.

Serenity - 18-10-2010 16:33:38

Może i Abu Dhabi to bezsens,z tym się można zgodzić,ale Koyoong Classic jest dobrym sprawdzianem przed AO.

jaccol55 - 18-10-2010 16:40:21

Już widzę, jak takie ograniczenia przechodzą. :P

Jak dla mnie są obe zbyteczne, jak ktoś narzeka, że kalendarz jest za długi i gra w pokazówkach dla $$ to jego sprawa. Inna kwestia, że większość spotkań wygląda jak trening, a nie jak poważne spotkanie.

Joao - 09-11-2010 19:21:03

Federer ma dość: Trzeba skrócić sezon

W męskim tenisie coraz częściej słychać głosy, że sezon jest za długi. Niedawno głośno protestował lider światowego rankingu Rafael Nadal, który z powodu kontuzji wycofał się z turnieju w Paryżu, teraz swoje trzy grosze wtrącił aktualnie drugi na świecie Roger Federer.
- Myślę, że już czas trochę skrócić sezon, żebyśmy mieli odpowiednią przerwę przed kolejnym - powiedział Roger Federer, najbardziej utytułowany zawodnik w całym cyklu.

Przed ostatnim turniejem w 2009 roku i pierwszym w 2010 roku tenisiści mieli cztery tygodnie przerwy. - To za mało. Zdecydowanie lepsze byłoby sześć tygodni - stwierdził Federer. De facto zawodnicy i tak mieliby tylko dwa tygodnie urlopu. - Dwa tygodnie przerwy, a potem dwa, trzy tygodnie treningów. Tyle nam wystarczy - zaproponował Szwajcar.

Poddawane coraz większej krytyce ATP nie wyklucza skrócenia terminarza. Szczególnie że z głosami takich czołowych zawodników jak Nadal czy Federer musi się liczyć.

Szwajcarski tenisista swój apel wystosował przed pierwszym meczem w turnieju rangi Masters w paryskiej hali Bercy. Nadal wycofał się z imprezy z powodu kontuzji lewego ramienia.

http://www.eurosport.pl/tenis/atp-maste … tory.shtml

jaccol55 - 09-11-2010 19:24:58

Protesty Federera będą owocne dla innych zawodników, bo jak sam kończy karierę w 2012r. to co mu da skrócenie kalendarza w tym roku? :p

Robertinho - 09-11-2010 19:32:54

Wiesz, z tym kończeniem w 2012 to poczekajmy. Jak jednak by dalej grał, to krótszy sezon na pewno się przyda starszemu panu. :P

DUN I LOVE - 09-11-2010 19:34:37

Gadanie. :P Owszem jest starszy, potrzebuje więcej przerwy, ale do niedawna utrzymywał, że mu to nie przeszkadza, bo bierze sobie dużo wolnego w trakcie sezonu. Wydaje mi się, że postanowił pomóc kolegom, przy okazji sobie w żadnym razie nie szkodząc. ;)

Joao - 19-11-2010 19:04:11

Propozycja dyrektorów turniejów: skracamy kalendarz, ale nie grasz w pokazówkach

Jak dać zawodnikom więcej wolnego czasu po sezonie to coraz bardziej palący problem, nad którym od soboty przez trzy dni dyskutować będą szefowie Związku Tenisistów Zawodowych (ATP), zgromadzeni w Londynie przy okazji turnieju Masters.Według portalu Tennis.com, dyrektorzy turniejów ATP World Tour najniższej rangi, 250, wysunęli propozycję, która ma dogodzić obu stronom: ich oraz zawodników, którzy chcą krótszego sezonu. Mianowicie, według owej propozycji gracze mają podpisywać zobowiązania, że w zamian za "uwolnienie" kilka dodatkowych tygodni nie będą grali meczów pokazowych.

Te ostatnie to zjawisko nazywane już nawet plagą: zmęczeni tenisiści po uważanym za długi sezonie grają jeszcze pojedyncze mecze, a wszystko oczywiście za konkretne pieniądze. Takie zachowania potępił Adam Helfant, szef ATP, który także jest za skróceniem sezonu męskiego, ale sam żadnych decyzji podjąć nie może. Może za to przekonać do ustępstw Radę Dyrektorów ATP.

Czołówka światowa, w tym Rafa Nadal i Roger Federer, od 2012 roku chce mieć trzy dodatkowe tygodnie po ostatnim turnieju sezonu, Masters, a przed pierwszym poniedziałkiem nowego roku, kiedy startuje kalendarz World Tour. Z ATP dobiegają głosy, że w pierwszej kolejności "ucięty" zostanie tydzień między turniejami w Bercy i Masters (czyli analogicznie obecny).

Więcej niż dwóch dodatkowych tygodni dla tenisistów nie chcą dyrektorzy turniejów 250. To od nich wychodzi propozycja podpisywania przez zawodników, przynajmniej tych z Top 30, rzeczonych zobowiązań.

http://www.sportowefakty.pl/tenis/2010/ … ale-nie-g/

jaccol55 - 19-11-2010 20:04:37

Niech przestaną tyle myśleć i skrócą w końcu kalendarz. Za chwilę się okaże, że przespali terminarz ustalania kalendarza na rok 2012 i tyle będzie...

DUN I LOVE - 21-11-2010 20:17:30

Jest dłuższa przerwa! Helfant ogłosił, że od 2012 roku przerwa między sezonami potrwa 7 tygodni. Finały ATp rozpoczną się 5 listopada, tuż po mastersie w Bercy. :o

jaccol55 - 21-11-2010 20:21:11

DUN I LOVE napisał:

Jest dłuższa przerwa! Helfant ogłosił, że od 2012 roku przerwa między sezonami potrwa 7 tygodni. Finały ATp rozpoczną się 5 listopada, tuż po mastersie w Bercy. :o

ATP EXTENDS OFF-SEASON TO 7 WEEKS FROM 2012

http://www.atpworldtour.com/~/media/A5128DB65DD34BF3A186C0DBF45098C8.ashxThe ATP has approved the extension of its off-season to seven weeks, starting in 2012, ATP Executive Chairman and President Adam Helfant announced today.

The increased break, designed to allow players more time for rest and training between seasons, was approved for the 2012 and 2013 ATP World Tour calendars by the ATP Board at its London meetings held in conjunction with the Barclays ATP World Tour Finals.

“The length of the off-season is arguably the biggest issue confronting the sport of tennis, and it was the responsibility of the ATP to find a way to address the problem,” Helfant said.

“I’m pleased to say there was broad consensus among our members that the players, and the sport as a whole, needed a longer off-season, and that both the player and the tournament representatives on the ATP Board found a way to come together and make meaningful progress for the sport.”

The changes were achieved by removing the free week between the BNP Paris Masters and the Barclays ATP World Tour Finals and rescheduling four late-season events to dates earlier in the year. The players will benefit from an additional two weeks off without the elimination of any tournaments on the ATP World Tour.

“The health and wellbeing of our players is paramount. Preserving and extending their playing careers is critical for the long-term good of the sport,” Helfant said.

Analysis by the ATP Medical Services Committee indicates that lengthening the off-season will help players fully recover from injuries and improve their strength and fitness, which will have benefits throughout the season and help increase the length of their careers.

http://www.atpworldtour.com/News/Tennis … Weeks.aspx

Pod powyższym linkiem można zobaczyć kalendarz na 2012 i 2013 rok.

Joao - 16-12-2010 19:26:57

Artykuł o skróceniu sezonu od 2012 roku w języku polskim

ATP Tour wydłuży zimowe wakacje tenisistów od 2012 roku

Zarząd ATP Tour zdecydował się na skrócenie sezonu o dwa tygodnie i tym samym wydłużenie zimowej przerwy do siedmiu tygodni począwszy od 2012 roku. Cel - więcej czasu dla tenisistów na odpoczynek i przygotowania do pierwszych styczniowych startów w Australii. Od dawna większość zawodników zamyka sezon w drugim tygodniu listopada, turniejem ATP Masters 1000 w paryskiej hali Bercy. Po tygodniowej przerwie ośmiu najlepszych singlistów i osiem debli startuje jeszcze w ATP World Tour Finals, rozgrywanym od 2009 roku w londyńskiej O2 Arena.

Ponadto dwie reprezentacje w pierwszy weekend grudnia walczą w finale o Puchar Davisa. W przypadku tych ostatnich koniec sezonu i początek nowego dzielą tylko cztery tygodnie.

Od 2012 roku turniej masters, skrócony z ośmiu do siedmiu dni, wyznaczono w terminie 5-11 listopada. Międzynarodowa Federacja Tenisowa (ITF), w której gestii znajduje się Puchar Davisa najprawdopodobniej również przyspieszy finał rozgrywek.

- Skrócenie sezonu udało nam się to osiągnąć bez ograniczania liczby turniejów w roku, a jedynie przez zagęszczenie i kilka przesunięć. To powinno zmniejszyć liczbę kontuzji, jakie przydarzają się w ostatnich tygodniach startów. Dłuższe wakacje, mogą też pomóc w lepszym przygotowaniu na trudy australijskiego lata. Pamiętajmy, że właśnie w styczniu w Melbourne wielu tenisistom odnawiały się kontuzje niedoleczone w trakcie zbyt krótkiej przerwy - chwalił podczas ATP World Tour Finals reformę kalendarza szef ATP Tour Adam Helfant.

Jeden tydzień pod koniec października zyskano dzięki przeniesieniu trzech halowych turniejów ATP World Tour 250. Montpellier trafiło na początek lutego, zaraz po wielkoszlemowym Australian Open. W tym samym czasie również w hali będzie się toczyć rywalizacja w Zagrzebiu, a także na "ziemi" w chilijskim Santiago, które otwiera miesięczne tourne po Ameryce Południowej.

Wiedeń przesunięto o tydzień do przodu i zgrupowano z imprezami tej samej rangi w Sztokholmie oraz moskiewskim Kremlin Cup. Natomiast Sankt Petersburg odbędzie się we wrześniu, razem z Metz, zamiast Bukaresztu, który w kalendarzu powędrował na koniec kwietnia, kiedy tenisiści będą rywalizować także na kortach ziemnych w imprezie ATP World Tour 500 w Barcelonie.

Drugi z dodatkowych tygodni zimowej przerwy da zlikwidowanie sześciodniowej przerwy między turniejem w hali Bercy, a ATP World Tour Finals. Oznacza to, że wprost z Paryża niektórzy zawodnicy udadzą się do Londynu, a losowanie grup mastersa nastąpić może nawet dopiero na dzień przed jego rozpoczęciem.

- Bilety na londyński turniej sprzedają się w całości z dużym wyprzedzeniem, zanim wiadomo kto z kim będzie grał i kiedy. Dlatego planowane zmiany nie powinny odbić się na frekwencji na trybunach. Nie widzimy więc powodów do niepokoju - zapewniał Helfant, przecinając wszelkie spekulacje na temat ewentualnych przesunięć i zmian dotyczących imprezy w hali Bercy.

- Wcześniej nie rozmawialiśmy z Paryżem na temat rozgrywania finału w sobotę zamiast w niedzielę. Nie proponowaliśmy też, by zmienili nawierzchnię na wolniejszą, zbliżoną do tej w O2 Arena. Przynajmniej obecnie nie widzimy takiej potrzeby - dodał.

Ta ostatnia zmiana wzbudza najwięcej kontrowersji, bowiem w Bercy gra się na bardzo szybkich kortach, a do tego właśnie tam zazwyczaj wyłaniani są ostatni uczestnicy mastersa.

Tenisiści będą musieli się więc przemieścić tylko między Paryżem a Londynem, przynajmniej tak będzie w latach 2012-13.

Później sytuacja może się skomplikować, jeśli impreza zmieni miasto i kontynent (poprzednio rozgrywana była w Szanghaju, a wcześniej choćby w USA).

- ATP World Tour Finals jest jedynym turniejem należącym obecnie do ATP Tour i przez trzy lata na pewno zostanie w Londynie. Na razie zatwierdziliśmy kalendarz na lata 2012-13 i nie zastanawiamy się jeszcze co będzie później. Poza tym jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, jak organizuje go Londyn - ucina pytania o przyszłość turnieju masters Helfant.

http://www.sportowefakty.pl/tenis/2010/ … 2012-roku/

DUN I LOVE - 16-12-2010 21:17:26

Wiedeń przesunięto o tydzień do przodu i zgrupowano z imprezami tej samej rangi w Sztokholmie oraz moskiewskim Kremlin Cup. Natomiast Sankt Petersburg odbędzie się we wrześniu, razem z Metz, zamiast Bukaresztu, który w kalendarzu powędrował na koniec kwietnia, kiedy tenisiści będą rywalizować także na kortach ziemnych w imprezie ATP World Tour 500 w Barcelonie.

To powinno pomóc Bukaresztowi. Obsada od lat była coraz gorsza, teraz w dogodnym kwietniowym terminie większa ilość uznanych graczy powinna się tam pofatygować i to nawet, jeżeli w tym samym tygodniu tenisiści grają w wielkim turnieju w Barcelonie.

Drugi z dodatkowych tygodni zimowej przerwy da zlikwidowanie sześciodniowej przerwy między turniejem w hali Bercy, a ATP World Tour Finals. Oznacza to, że wprost z Paryża niektórzy zawodnicy udadzą się do Londynu, a losowanie grup mastersa nastąpić może nawet dopiero na dzień przed jego rozpoczęciem.

Paryż będzie tym samym miejscem tankowania na jeszcze większą skalę.

Serenity - 16-12-2010 21:23:45

Bukareszt już dawno powinien trafić na okres wiosenny.Dla mnie kompletnie niezrozumiałym jest jak ATP mogło Bukareszt dać na jesień gdzie dominuje Asian Tour i hala.Zgadzam się z Dawidem,że ta zmiana powinna wyjść na dobre turniejowi.

Проживание Грабовац