* mtenis.pun.pl - forum tenisowe, Tenis ATP

mtenis.pun.pl - forum fanów tenisa ATP

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

Ogłoszenie

Forum zostało przeniesione na adres: www.mtenis.com.pl

#1 24-11-2008 23:26:48

 Robertinho

Moderator

Zarejestrowany: 04-09-2008
Posty: 4674
Ulubiony zawodnik: Roger Federer forever

Od czego jesteście uzależnieni?

j.w.

Miało być "wasze nałogi", ale ktoś byłby jeszcze gotów pomyśleć, że chodzi wyłącznie o wóde, albo papierosy

Offline

 

#2 25-11-2008 11:45:20

 DUN I LOVE

Ojciec Chrzestny

Skąd: Białystok
Zarejestrowany: 15-08-2008
Posty: 13296
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: Od czego jesteście uzależnieni?

Robertinho napisał:

j.w.

Miało być "wasze nałogi", ale ktoś byłby jeszcze gotów pomyśleć, że chodzi wyłącznie o wóde, albo papierosy

Zmiana niewiele pomogła, bo po przeczytaniu tego też mi się z w/w specyfikami skojarzyło

Ja mam masę nałogów i w zasadzie wiele z nich to bardzo nietypowe nałogi, które wywołują duży szok u znajomych

Pierwszy z nich jest akurat powszechny - internet, czy w ogóle siedzenie na kompie.
Wczoraj tak się zagrałem w Menagera, że poszedłem spać po 2 w nocy (grałem od ok 19:30 )
Net to już prawdziwe przekleństwo, do niedawna potrafiłem się patrzeć w jakąś stronę bez celu, ot tak, że nie wychodzić z sieci.

Drugie bardzo poważne uzależnienie to brzoskwiniowa Nestea Piję litrami, a podczas nocnego wypadu na plażę w Kołobrzegu osoby zamawiające dla naszego grona po jakimś trunku, dla mnie automatycznie zamawiały Nestea (koniecznie brzoskwiniowa ) - wczoraj do obiadu na uczelni wypiłem 2 i dlatego później na zajęciach marzyłem o rychłym końcu, który pozwoliłby mi na wizytę w toalecie (jednak litr napoju w takim czasie robi wrażenie na pęcherzu )

Trzeci nałóg to tic-tac-i Koniecznie pomarańczowe i koniecznie w dużym opakowaniu - po 100 sztuk !
Ostatnio byłem z dziewczyną na zakupach i przy kasie ujrzałem piękne opakowanie- 100 tic taców Kupiłem i później wszystkie za jednym razem postanowiłem wrzucić przez usta xD Później szedłem całe centrum z policzkami napompowanymi na pół galerii Ludzie się jakoś dziwnie patrzyli, no ale jednak 100 tic taców w buzi musiało zatrudnić moje policzki


MTT - tytuły (9)
2011: Belgrad, TMS Miami, San Jose; 2010: Wiedeń, Rotterdam; 2009: TMS Szanghaj, Eastbourne; 2008: US OPEN, Estoril.
MTT - finały (8)
2011: TMS Rzym; 2010: Basel, Marsylia; 2009: WTF, Stuttgart, Wimbledon, TMS Madryt; 2008: WTF

Offline

 

#3 25-11-2008 17:32:27

Statystyczny

User

Zarejestrowany: 07-09-2008
Posty: 582
Ulubiony zawodnik: Frank Dancevic

Re: Od czego jesteście uzależnieni?

Każdy dzień bez sprawdzenia wyników challengerów jest dla mnie dniem straconym :-P


Frank Dancevic---------Stefan Koubek---------Grigor Dimitrov-------Dustin Brown------Jo- Wilfried Tsonga-----Łukasz Kubot----- Michał Przysiężny------Horacio Zeballos

http://dropszot.blogspot.com - zapraszam na świetnego bloga poświęconego niższym szczeblom męskich rozgrywek tenisowych.
Blog został zawieszony na nieokreślony okres czasu.

Offline

 

#4 25-11-2008 17:34:13

 DUN I LOVE

Ojciec Chrzestny

Skąd: Białystok
Zarejestrowany: 15-08-2008
Posty: 13296
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: Od czego jesteście uzależnieni?

Statystyczny napisał:

Każdy dzień bez sprawdzenia wyników challengerów jest dla mnie dniem straconym :-P

Autentycznie tak kiedyś miałem
Wstawałem rano i pierwsze co robiłem na kompie to odpalałem na stronie ATP wszystkie challengerowe pliki w wersji pdf. Obserwowałem głównie wyniki Pashanskiego i Kubota. Z czasem do reszty pochłonął mnie tenis na wyższym poziomie i wyniki challengerow sprawdzam sporadycznie.


MTT - tytuły (9)
2011: Belgrad, TMS Miami, San Jose; 2010: Wiedeń, Rotterdam; 2009: TMS Szanghaj, Eastbourne; 2008: US OPEN, Estoril.
MTT - finały (8)
2011: TMS Rzym; 2010: Basel, Marsylia; 2009: WTF, Stuttgart, Wimbledon, TMS Madryt; 2008: WTF

Offline

 

#5 25-11-2008 18:07:10

 Robertinho

Moderator

Zarejestrowany: 04-09-2008
Posty: 4674
Ulubiony zawodnik: Roger Federer forever

Re: Od czego jesteście uzależnieni?

xDDDDDDDDDDDDDD

To tera ja się wypowiem(klimacik jak na spotkaniu AA się robi ). Dzień muszę zacząć od mocnej herbatki Lipton i poranka w radiu TOK FM, a zwłaszcza godziny komentatorów. To punkt obowiązkowy, w pracy na szczęście nie ma problemu, żeby leciało. Lubię środy, kiedy prowadzi Paweł Wroński, najfajniej jak komentują Łukasz Warzecha i Waldemar Kuczyński( mówi o sobie "emeryt z Czerniakowa" xDDDD), bo uroczo się ze sie ze sobą spierają. Ale niestety tu skład się zmienia.
Natomiast stały jest w prawie zawsze w piątki, kiedy mamy Dream Team : prowadzi Jacek Żakowski, do tego Tomasz Lis, Tomasz Wołek i Wiesław Władyka. Panowie jadą bez trzymanki , politycy nie mogą liczyć na żadną taryfę ulgową.

Z Porankiem koliduje mi druga audycja, której słuchać po prostu muszę, czyli Antylista vel Poranny W.F. , obecnie w Esce Rock. Tych słucham od początku istnienia, to co się tam wyrabia przeszło już do histrorii radia xDDDD
Pełny odjazd, żadnych tabu, każdy ma szanse stać się obiektem ataku. Poranek w TOK kończy się o 9, więc zostaje mi godzinka W.F.-u

Offline

 

#6 25-11-2008 18:54:14

User

2999500
Skąd: Rzeszów
Zarejestrowany: 19-10-2008
Posty: 647

Re: Od czego jesteście uzależnieni?

Każdy dzień bez przeglądnięcia zdjęc Rogera, jest dla mnie dniem straconym xDDD



A tak poważnie, czekolada, tenis, i kino edit - dobre kino.
Codziennie muszę przynajmniej godzinkę poćwiczyć sobie w domu, rozciąganie, tanczenie i takie tam, co jest chyba pozytywne, aczkolwiek czasami za głosno puszczam muzykę i się coniektórzy denerwują. ( szczurek, czy tez brat xD )

Dawid, a propo słodyczy, przypomniałam sobie o jeszcze jednym nałogu, bardzo bardzo poważnym:
Skittles'y zielone, te takie kwaśne
Kupuje je zawsze w drodze na przystanek, odkąd pamiętam


I love this game. It means the world to me, so it hurts when you lose.        16 / 62

Offline

 

#7 25-11-2008 19:43:05

 Robertinho

Moderator

Zarejestrowany: 04-09-2008
Posty: 4674
Ulubiony zawodnik: Roger Federer forever

Re: Od czego jesteście uzależnieni?

Nutella Punkt obowiązkowy śniadania xDDDD Natomiast mój ogólny stosunek do słodyczy jest trochę niespójny. Bo generalnie nie czuje jakiejś wyjątkowej potrzeby, nie brakuje mi ich, jak nie jem. Ale jak już się trafią, to wcinam. Dzisiaj zupełnie niepostrzeżenie zjadłem całe pudełko Delicji(wiśniowych, mniam ) i to jeszcze nie swoich , zupełnie nie wiem jak xDDDD

Aha, oczywiście od Jakuba W. uzależniony jestem, przez wszystkie lata przegapiłem może ze 2 odcinki.

Offline

 

#8 25-11-2008 21:28:07

Nula

User

Zarejestrowany: 07-09-2008
Posty: 106
WWW

Re: Od czego jesteście uzależnieni?

1. Słodyczy ogólnie nie lubię, ale jest wyjątek - pieguski z kawałkami czekolady jak już je dorwę [statystycznie raz na 2 m-ace xD ] to 5 min i już ich nie ma , chociaż ciast mojej mamy tez nie potrafię sobie odmówić ;]

2.Książki ! Ostatni grosz potrafię na nie wydać, jestem uzależniona i od kupowania i od czytania, towarzyszą mi na każdym kroku od początku zycia .

3. malowanie paznokci na czerwono

4. tenis?


He can beat half the guys with his eyes closed!  John McEnroe about Roger Federer

Offline

 

#9 25-11-2008 21:50:11

 Robertinho

Moderator

Zarejestrowany: 04-09-2008
Posty: 4674
Ulubiony zawodnik: Roger Federer forever

Re: Od czego jesteście uzależnieni?

Z książkami jest związany pewien mój problemik xDDDD Nałóg to nie jest, może dziwactwo? Mianowicie, jak już jakąś zacznę, to po prostu MUSZĘ doczytac do końca , bo jak nie, to mnie to męczy i dręczy xDDDD
Nie muszę chyba dodawać, że z tego powodu poznałem dogłębnie najróżniejsze gnioty i parszywce, nie mówiąc o przeczytaniu wszystkich szkolnych lektur , nawet "Nad Niemnem" zmogłem , tylko "Chłopów" udało mi się nie przeczytać, choć książka, jak pamiętam, patrzyła na mnie z wielkim wyrzutem

Offline

 

#10 25-11-2008 21:54:12

User

2999500
Skąd: Rzeszów
Zarejestrowany: 19-10-2008
Posty: 647

Re: Od czego jesteście uzależnieni?

O, ja mam jeszcze jeden nałóg xD


Robienie zakupów, tak bardzo bardzo.
I zdecydowanie za dużo kosmetyków, 3/4 nie używam.


Nulka co do słodyczy, ja mam zupełnie na odwrót


I love this game. It means the world to me, so it hurts when you lose.        16 / 62

Offline

 

#11 25-11-2008 22:02:45

 DUN I LOVE

Ojciec Chrzestny

Skąd: Białystok
Zarejestrowany: 15-08-2008
Posty: 13296
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: Od czego jesteście uzależnieni?

aś napisał:

Robienie zakupów, tak bardzo bardzo.

Tak !!
Może dużo nie kupuje, bo nie mam na to pieniędzy, ale uwielbiam się szlajać po centrach handlowych i innych rozmaitych skupiskach sklepów. Co najmniej 2-3 razy w tygodniu bywam w takich miejscach - dawniej z czystej sympatii, teraz z konieczności (daj Boże więcej takich konieczności ) , po prostu moja dziewczyna potrzebuje taksówkarza


A i też wielbię pieguski z kawałkami czekolady, ale takie rzeczy to jem tylko w niedzielę xDDDDD


MTT - tytuły (9)
2011: Belgrad, TMS Miami, San Jose; 2010: Wiedeń, Rotterdam; 2009: TMS Szanghaj, Eastbourne; 2008: US OPEN, Estoril.
MTT - finały (8)
2011: TMS Rzym; 2010: Basel, Marsylia; 2009: WTF, Stuttgart, Wimbledon, TMS Madryt; 2008: WTF

Offline

 

#12 25-11-2008 22:06:25

User

2999500
Skąd: Rzeszów
Zarejestrowany: 19-10-2008
Posty: 647

Re: Od czego jesteście uzależnieni?

Mało znam takich osób jeszcze o Twojej płci, którzy LUBIĄ chodzić po centrach xD
To dziwna dośc sytuacja, aczkolwiek przyzwyczaiłam się do tego bo mam w nowej klasie gościa który wprost to uwielbia, jest dosłownie jak typowa dziewczyna, tzn interesuje się modą, a sportem np w ogóle


Fajnie Dun, fajnie. Żeby mi sie taki trafił
Z drugiej strony Roger tez lubi zakupy xD


I love this game. It means the world to me, so it hurts when you lose.        16 / 62

Offline

 

#13 26-11-2008 13:43:33

 Sydney

User

Zarejestrowany: 08-09-2008
Posty: 1197
Ulubiony zawodnik: Gaston Gaudio

Re: Od czego jesteście uzależnieni?

Robertinho napisał:

Z książkami jest związany pewien mój problemik xDDDD Nałóg to nie jest, może dziwactwo? Mianowicie, jak już jakąś zacznę, to po prostu MUSZĘ doczytac do końca , bo jak nie, to mnie to męczy i dręczy xDDDD

Eee to akurat jak dla mnie dość normalne jest bo moim zdaniem każda książka warta jest czytania i przeczytania w czci autorowi który być może po dlugich bójkach z myślami w końcu zdecydował się zanieśc swe wypociny do wydawcy . A uzależnieninie od książek przejawiające się w namiętne czytanie do poduszki towarzyszy mi podobnie jak koleżance Nuli od chwili w której nauczyłem się płynnie czytać . No to by było takie uzależnienie z absolutnego topu , inne ? a i owszem są , tu na myśl rzuca sie te powdujące wielki dyshonor , to się  odbywa na takiej zasadzie : słyszę uzaleznienie , myśle rodzice , niestety ciągle jeszcze ... z tych lżejszych uzależnień to permanentne łamanie przepisów drogowych , praktycznie co krzyżowke , i co rondo musze kogoś przepraszać za wymuszenie pierwszeństwa , kiedyś jeszcze przed samym sobą usprawiedliwiałem się że to wszystko przez lęk przed spóżnieniem , ale to naiwne było
Tak poza tym to jestem uzależniony od pewnej fryzjerki , autentyk ! Mam zaufanie tylko do jednej specjalistki w mieście , niestety niektórzy podle () wykorzystują ten fakt sprzedając mi czasami newsa że niby że ta pani wkrótce do Irlandii ma wyjechać  
Jeszcze inny z moich nałogów to po prostu bieganie , deszcz , śnieg po pas , +43 stopnie w cieniu , nie mogą być wymówka od joggingu . A jeśli mowa o rzeczach takich bardziej spożywczywch to po krótkim zastanowieniu postawiłbym na sok pomidorowy

Ostatnio edytowany przez Sydney (26-11-2008 13:50:10)


Janko Tipsarevic ~~ Marcos Baghdatis ~~ Philipp Kohlschreiber
~~Nicolas Almagro~~Jeremy Chardy~~Gaston Gaudio~~Dmitry Tursunow~~Eduardo Schwank~~

Offline

 

#14 26-11-2008 15:30:08

 Lena

flower power

Zarejestrowany: 02-09-2008
Posty: 594
Ulubiony zawodnik: Marat Safin
WWW

Re: Od czego jesteście uzależnieni?

Kawa z mleczkiem !! koniecznie rozpuszczalna. Autentycznie czuję sie źle jak z rana nie będzie coffi Dwie pijam conajmniej na dzień, a jak mnie najdzie to również do nocnego filmu sobie nie pożałuje jak mam ochote
Gadanie na gg to kolejny nałóg i trza se to powiedziedzieć wprost. Nie ma dnia żebym z paroma stałymi już osobami dzień w dzień chociaż słowa nei zamieniła. Jak już gg to i net a ściślej to ścisły kanon stron który przeglądam każdego dnia (tak jest wśród tego zestawu pudel i ciacha xDDD ), poza tym tak jak koledzy wyżej sprawdzam w sezonie dzień w dzień wyniki u panów i pań (teraz już rzadziej bo z racji, że pozbyłam sie pewnych obowiązków to już dam sprawdzać tak regularnie nei musze ).

Slodycze i zakupy mnie nie rajcują ale chyba uzalezniona jestem od pepsi xDD W zasadzie nie pamiętam juz jak to jest nie mieć jej w domu

Ostatnio edytowany przez Lena (26-11-2008 15:32:11)


No matter what happens in 2009, Marat Safin has already cemented himself
as one of the most exciting - if under performing - champions in recent memory.

s: Sydney, Cincinnati '09; d: AO, Londyn '09 - with Syd
s: Johannesburg, Los Angeles '10; d: AO, RG '10 - with Rob

Offline

 

#15 26-11-2008 15:33:49

 Robertinho

Moderator

Zarejestrowany: 04-09-2008
Posty: 4674
Ulubiony zawodnik: Roger Federer forever

Re: Od czego jesteście uzależnieni?

Sydney napisał:

Eee to akurat jak dla mnie dość normalne jest bo moim zdaniem każda książka warta jest czytania i przeczytania w czci autorowi który być może po dlugich bójkach z myślami w końcu zdecydował się zanieśc swe wypociny do wydawcy

Hehe, a ja uważam, że jest naprawdę niewiele (procentowo rzecz jasna ) książek, które naprawdę warto przeczytać, statystyka jakościowo/ilościowa jest dość marna. No ale co zrobić. Ja też czuję potrzebę czytania.

Poza tym pamiętaj, że nie zawsze autorem jest ten, co na układce, nawet pamijam wszelkie biografie, to jasne, że to ludzie wynajęci piszą, ale np, taki Ludlum już pare lat nie żyje, a ciągle wydaje nowe książki.

"Zdrada Bourne'a" powstała pod wpływem... seansu spirytystycznego (powaga!), w czasie którego przywołano ducha Ludluma.

Offline

 

#16 26-11-2008 19:42:04

 Sydney

User

Zarejestrowany: 08-09-2008
Posty: 1197
Ulubiony zawodnik: Gaston Gaudio

Re: Od czego jesteście uzależnieni?

Robertinho napisał:

"Zdrada Bourne'a" powstała pod wpływem... seansu spirytystycznego (powaga!), w czasie którego przywołano ducha Ludluma.

I nie dziwota , moim skromnym zdaniem akurat literatura tego gościa na trzeżwo nie jest do przyjęcia .   Ale nie ma co zmieniać tematu na wątek krytykow i recenzentów  , a propo trzymania sie tematu , przypomnialo mi się że jestem uzależniony od kremu Nivea


Janko Tipsarevic ~~ Marcos Baghdatis ~~ Philipp Kohlschreiber
~~Nicolas Almagro~~Jeremy Chardy~~Gaston Gaudio~~Dmitry Tursunow~~Eduardo Schwank~~

Offline

 

#17 27-11-2008 12:58:37

 DUN I LOVE

Ojciec Chrzestny

Skąd: Białystok
Zarejestrowany: 15-08-2008
Posty: 13296
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: Od czego jesteście uzależnieni?

aś napisał:

Mało znam takich osób jeszcze o Twojej płci, którzy LUBIĄ chodzić po centrach xD

W mieście wojewódzkim, gdzie przez 7 lat był tylko jeden hipermarket, teraz, kiedy zbudowano kilka wielkopowierzchniowych centrów handlowych, szał zakupowy ogarnął ludzi wszelkiej płci

Z drugiej strony Roger tez lubi zakupy xD

Nie lubi Mirka lubi, a On w nagrodę za wierny doping (czyt, wysyłanie smsów) ukochanej w czasie urlopu chodzi z nią po sklepach. Niby, że to w podzięce W sumie jednak, kto by nie lubił zakupów, mając tyle cyferek na koncie ?


MTT - tytuły (9)
2011: Belgrad, TMS Miami, San Jose; 2010: Wiedeń, Rotterdam; 2009: TMS Szanghaj, Eastbourne; 2008: US OPEN, Estoril.
MTT - finały (8)
2011: TMS Rzym; 2010: Basel, Marsylia; 2009: WTF, Stuttgart, Wimbledon, TMS Madryt; 2008: WTF

Offline

 

#18 27-11-2008 15:15:49

Bizon

siła spokoju

Zarejestrowany: 05-09-2008
Posty: 2203
Ulubiony zawodnik: Andy Roddick
WWW

Re: Od czego jesteście uzależnieni?

Hazard, Hazard, Hazard. Począwszy od zakladow bukmacherskich, a konczac na wizytach w kasynie. Od dziecka lubilem sie o cos zakladac, czy to naklejki samochodow z gum turbo (o_0 pamieta to ktos ?), czy tez o butelke orenzady za 4 tysiace starych zlotych.

Oprocz tego hektolitry kawy, ze wzgledu na nocny tryb pracy, a i od czasu do czasu papieroskiem nie pogardze.

Jezeli zas chodzi o jedzenie to nie ciagnie mnie w ogole do slodyczy, ale mam slabosc do pizzy. Raz na jakis czas musze zamowic wielka, tlusta pizze, rozwalic sie na kanapie i zjesc do ostatniego okruszka.

Ostatnio edytowany przez Bizon (27-11-2008 15:16:38)


MTT Singiel : (Rank-2)

W : Los Angeles 08, Dubaj 09, New Heaven 09, Bangkok 09, Pekin 09, Madryt 10, Roland Garros 10, Barcelona 11, Madryt 11, Roland Garros 11
F  : Olympic Games 08, Bangkok 08, s'Hertogenbosch 10, Wimbledon 10, Los Angeles 10, Memphis 11

Offline

 

#19 27-11-2008 16:31:22

 DUN I LOVE

Ojciec Chrzestny

Skąd: Białystok
Zarejestrowany: 15-08-2008
Posty: 13296
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: Od czego jesteście uzależnieni?

Bizon napisał:

Jezeli zas chodzi o jedzenie to nie ciagnie mnie w ogole do slodyczy, ale mam slabosc do pizzy. Raz na jakis czas musze zamowic wielka, tlusta pizze, rozwalic sie na kanapie i zjesc do ostatniego okruszka.

Właśnie teraz jem obiad, a za chwilę jadę na pizzę
Już tak mam, że nawet najbardziej najedzony nie pogardzę dobrą Pizzą

EDIT:
A co do gum turbo to pamiętam jak szybko traciły smak XD

Center Shocki to było coś - zwłaszcza te takie kwaśne, że się ze łzami w oczach żuło


MTT - tytuły (9)
2011: Belgrad, TMS Miami, San Jose; 2010: Wiedeń, Rotterdam; 2009: TMS Szanghaj, Eastbourne; 2008: US OPEN, Estoril.
MTT - finały (8)
2011: TMS Rzym; 2010: Basel, Marsylia; 2009: WTF, Stuttgart, Wimbledon, TMS Madryt; 2008: WTF

Offline

 

#20 11-01-2009 20:44:09

 Fed-Expresso

Masta

Zarejestrowany: 02-09-2008
Posty: 3056
Ulubiony zawodnik: Rafael "The Slice King" Nadal

Re: Od czego jesteście uzależnieni?

Moim głównym nałogiem z którego powstają inne problemy jest przemożna chęć nicnierobienia. Są dni kiedy czas tak żałośnie przecieka mi przed palce, że na zakończenie owego dnia jestem zażenowany tym co wykonałem w ciągu jego trwania. Drugim jest gra na komputerze, choć dzięki Bogu z roku na rok to uczucie słabnie. Jednak mimo ogromnych problemów z motywacją do czegokolwiek od pewnego czasu mam obsesję na punkcie zrobienia czegokolwiek konstruktywnego w ciągu dnia, co pewnie wynika z tego co napisałem na początku posta, próbuje wykonać dziennie przynajmniej jedną czynność która w jakiś sposób rozwija moje umiejętności czy też przybliża mnie do nakreślonego przez siebie celu.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Hotels Chianni