Greul wygrał z Monfilsem, a wcześniej pokonał Gasqueta i obok Dabula jest on póki co największą niespodzianką

Roddick def. Lu 6/4 6/4.

Kolejny raz wynik lepszy niż gra. Choć trzeba przyznać że Lu postawił twarde warunki.

James

Davydenko OUT, Troicki w 4 rundzie.
http://www.atpworldtour.com/News/Tennis … Wrist.aspx

Po ciężkiej niedzieli (odpadliśmy z pucharu i nie strzeliłem karnego ) zmógł mnie sen, stąd też mecz Federera odbył się przy moim braku orientacji. Gdy rano wstałem to wiedziałem, że się ogarnął, gdyż nie dostałem w środku nocy żadnego niepokojącego smsa.

James mnie wręcz zszokował, oddać ledwie 5 gemów Ferru to zwiastun mistrzowskiej formy. Jak Monfils to przegrał to tego nie wiem, szkoda Nalbandiana. Przebłysk Andreeva tylko chwilowy, Stepanek za to przegrywa w tym roku prawie wszystko.

Kurde - budzika sobie nie nastawiłem na 3cią Ale z tego co czytam to widzę że Andy zagrał nieźle. Fajnie że James pokazał pazur i ograł "sługę Nadala". Głupio mi to mówić ale ćwiartka Novaka jest najłatwiejsza i niestety raczej półfinał z taką "formą" to on zrobi.

A ten Troicki to nawet seta nie rozegrał, a ma już IV rundę.

DUN I LOVE napisał:

Jak Monfils to przegrał to tego nie wiem

Greul po prostu wykorzystał jak zawsze inteligentną taktykę Monfa, widząc że rywal biega pod bandą, grał agresywnie, dużo atakował, chodził do siatki(skuteczność 17/22, czy coś takiego), kilka razy ośmieszył go też dropszotami; Geal też oczywiście swoje dołożył prostymi błędami, ale przede wszystkim w oczy rzucała się dobra i bardzo efektowna gra Niemca.


Co do Papacia, to taki wynik może mu wyjść na dobre; lepsze męczrnie niż typowy w 3 ostatnich latach dla  mastjersa czy turniejów niższej rangi scenariusz; do semi rywale ogrywają się sami, a  potem wielkie zdziwienie, kiedy Murray czy inny Djokovic przebije dwie sensowne piłki na krzyż.

Plan gier - poniedziałek

STADIUM 1 start 12:00 noon
[25] P Kohlschreiber (GER) vs [2] N Djokovic (SRB)
Not Before 1:00 PM
M Ancic (CRO) vs [3] R Nadal (ESP)
Not Before 4:00 PM
WTA
[1] D Nestor (CAN) / N Zimonjic (SRB) or E Butorac (USA) / R Ram (USA) vs J Blake (USA) / A Roddick (USA)  - Possible Court Change
Not Before 7:30 PM
WTA
Not Before 9:00 PM
[15] J Isner (USA) vs [17] S Querrey (USA)

STADIUM 2 start 11:00 am
[21] J Monaco (ARG) vs [11] J Ferrero (ESP)
WTA
G Garcia-Lopez (ESP) vs [26] T Bellucci (BRA)
[19] T Berdych (CZE) vs [10] F Verdasco (ESP)
WTA

STADIUM 3 start 11:00 am
WTA
WTA
WTA
[Q] B Dabul (ARG) vs [20] I Ljubicic (CRO)

COURT 4 start 11:00 am
WTA
[6] S Aspelin (SWE) / P Hanley (AUS) vs J Benneteau (FRA) / J Tsonga (FRA)
WTA
WTA

COURT 6 start 2:00 pm
WTA
D Ferrer (ESP) / A Montanes (ESP) vs I Karlovic (CRO) / D Vemic (SRB)

Skróty meczów niedzielnych ---> http://www.bnpparibasopen.org/Tennis/Me … ights.aspx

DUN I LOVE napisał:

Na głównym kanale ES leci powtórka debla Sampras/Federer vs Nadal/Agassi.

Strasznie nudna i ponura ta pokazówka, w porównaniu z tą z AO. Może dlatego, że nie było babek.

ATP Indian Wells: Nagrody dla Federera, Blake zakończył serię Ferrera

Roger Federer pokonał Victora Hanescu (ATP 43) 6:3, 6:7, 6:1 i awansował do III rundy turnieju BNP Paribas Open rozgrywanego na kortach twardych w Indian Wells.
Lider rankingu przy okazji rozpoczęcia występu w Indian Wells otrzymał trzy puchary: dla zawodnika roku 2009, dla najpopularniejszego zawodnika oraz Stefan Edberg Sportsmanship Award. To ostatnie trofeum przyznawane jest za dżentelmeńską postawę na korcie i poza nim.

Siódmy rok z rzędu został wybrany przez kibiców najpopularniejszym tenisistą. - Jesteście niesamowici. Dziękuję wam. Jak wiecie, to się robi jeszcze bardziej interesujące, bo trzeba podróżować po całym świecie od stycznia do listopada. Uwielbiam tutaj wracać, bardzo miło jest dostawać te nagrody właśnie tutaj.

Swój puchar odebrał także Amerykanin John Isner, który został uznany największym objawieniem roku 2009. W ciągu całego sezonu awansował on w rankingu ze 145. na 34. miejsce.

Federer miał niełatwą przeprawę z Hanescu. W II secie przegrywał 2:4, by doprowadzić do tie breaka. W nim uderzył woleja w siatkę i Rumun miał piłkę setową, którą po chwili wykorzystał. W III partii Federer już nie pozostawił złudzeń. Objął komfortowe prowadzenie 5:1, a następnie wygrywając własne podanie do zera, przypieczętował swoje zwycięstwo. Szwajcar zaserwował 10 asów oraz wygrał 41 z 52 piłek (79 proc.) przy pierwszym podaniu.

Kolejnym rywalem Federera, który triumfował w Indian Wells w latach 2004-2006, będzie Marcos Baghdatis (ATP 33), który pokonał Arnauda Clementa (ATP 76), broniąc sześciu piłek setowych w I secie. Francuski weteran w znaczący sposób pomógł Cypryjczykowi, bo popełnił aż 43 niewymuszone błędy. Federer wygrał sześć dotychczasowych spotkań z Baghdatisem, w tym cztery lata temu w finale Australian Open. Najlepszy wynik Cypryjczyka w Indian Wells to ćwierćfinał w 2006 roku, gdy debiutował on w tej imprezie (przegrał z Rafaelem Nadalem).

Do III rundy awansowali także Amerykanie. James Blake (ATP 52) zakończył passę Davida Ferrera (ATP 16) siedmiu kolejno wygranych spotkań i pokonał go 6:1, 6:4. Hiszpan przyjeżdżając do Indian Wells, mógł się pochwalić wygraniem 11 z 12 ostatnich spotkań. Przed dwoma tygodniami zdobył tytuł w Acapulco. Blake to finalista tej imprezy z 2006 roku, gdy przegrał z Federerem.

Andy Roddick (ATP 8), trzykrotny półfinalista imprezy, pokonał reprezentanta Tajwanu Yena-Hsun Lu (ATP 103) 6:4, 6:4. Amerykanin dochodził w Indian Wells do ćwierćfinału lub dalej pięć razy na siedem występów.

Z imprezy z powodu kontuzji lewego nadgarstka wycofał się Nikołaj Dawidienko (ATP 6), który w II rundzie pokonał Ernestsa Gulbisa (ATP 45). W ten sposób bez walki do IV rundy awansował Viktor Troicki (ATP 35).

http://www.sportowefakty.pl/tenis/2010/ … yl-serie-/

Już miałem zbyć jako absurdalny pomysł o męczarniach Novaka z Kohlim, ale popatrzyłem na porę rozgrywania meczu; może być śmiesznawo.

Ostatnio edytowany przez Robertinho (15-03-2010 18:11:36)