mtenis.pun.pl - forum fanów tenisa ATP
Ojciec Chrzestny
ATP w Houston: zawodnik ukarany za "specyficzny styl gry"
Eduardo Schwank zapłaci grzywnę w wysokości tysiąca dolarów za "specyficzny styl gry" w meczu drugiej rundy w turnieju ATP na kortach ziemnych w Houston (z pulą nagród 442,5 tys. dol.). Argentyński tenisista tłumaczył się... bólem pleców.
Rozstawiony z numerem siódmym Schwank przegrał w 1/8 finału ze swoim rodakiem Juanem Ignacio Chelą 1:6, 7:6 (7-5), 1:6, a przez znaczną część meczu sprawiał wrażenie, jakby grał od niechcenia. Ograniczał się do licznych dropszotów, a gdy rywal dobiegał do piłek lądujących tuż za siatką, odgrywał mu wysokie loby na końcową linię.
Gdy zakończył spotkanie popełniając błąd stóp przy drugim serwisie, publiczność zaczęła głośno buczeć i gwizdać.
"Od kilku dni męczył mnie ból pleców, a dzisiaj wyraźnie się nasilił, co nie pomagało mi w meczu. Czułem się bardzo zmęczony, więc starałem się maksymalnie skracać wymiany, stąd dropszoty. Nie chciałem zejść z kortu przed jego zakończeniem, więc starałem się kontynuować grę. Teraz zamierzam wrócić do Barcelony i w domu dojść do siebie, zanim pojadę na kolejny turniej" - powiedział na konferencji prasowej Schwank.
Porażka w drugiej rundzie dała Argentyńczykowi premię w wysokości 7650 dolarów, pomniejszoną o tysiąc grzywny. Chela skomentował postawę rodaka dość lapidarnie: "Kiedy ból nie pozwala na normalną grę, lepiej jest skreczować, niż męczyć siebie i rywala. W takich okolicznościach trudno było mi się skupić na grze i zaprezentować swój najlepszy tenis".
http://sport.onet.pl/tenis/atp-w-housto … omosc.html
Naprawdę mógłby się już zająć wygrywaniem.
Ciekawy wynik w Maroku - reprezentant gospodarzy Reda el Amrani jest już w 1/4, po tym jak dziś ograł w 3 setach Czecha Hajka. Gdyby to był ten skoczek narciarski to jeszcze , ale że to ten tenisista to wynik z deka zaskakujący.
Staś wymęczył, ale Jego rywal to naprawdę niezły grajek. 20-letni Martin Kliżan pokazał potencjał na Top-100 spokojni,e jak nie top-50. Drugim Belluccim chyba jednak nie zostanie.
Offline
User
Chyba Rysiek jest w świetnej formie- zmiótł najpierw O. Rochusa 6/1 6/1, a teraz Golubeva 6/1 6/1, którzy ostatnio byli w naprawdę dobrej dyspozycji.
Offline
Ojciec Chrzestny
Ryszarda bardzo lubię, ale chyba powinni sprawdzić, z kim się ten człowieka całował przed tymi meczami.
Offline
DUN I LOVE napisał:
Ryszarda bardzo lubię, ale chyba powinni sprawdzić, z kim się ten człowieka całował przed tymi meczami.
Tacy rywale z pewnością wymagają co najmniej "niegrzecznych" pocałunków.
Offline
Ojciec Chrzestny
Zapomniałem wspomnieć, że ok godziny 20:30 na kort, po 2 miesięcznej pauzie. wyjdzie Lleyton Hewitt. Jestem bardzo ciekawy Jego potyczki z Somdev Dev Varmanem.
Offline
Buntownik z wyboru
Jutro w południe na kort wyjdą Łukasz Kubot i Potito Starace.
Ostatnio edytowany przez Joao (08-04-2010 20:34:35)
Offline
Masta
Niesamowicie dziwne spotkanie Lejtona.
1-6 6-0 i teraz tie-break decydującej partii.
Offline
Ojciec Chrzestny
Lleyton wymęczył, teraz Chela.
Offline
User
Lleyton miał dużo szczęścia. Devvarman w trzecim serwował na mecz przy wyniku 6/5
Offline
User
Bardzo dziwny mecz Leytona, najpierw kiepska gra w pierwszym secie, żeby potem w drugim oddać przeciwnikowi tylko dwa pkt. Trzeci set to jakieś żart, kangur prowadził 4*-2, a potem 5*-3 30-30, żeby potem doprowadzić do 5-6* 15-30 i wygrać w TB 7-2
Sukcesu z Chelą to mu nie wróżę
Offline
User
Wiesz Dawid też z dużą dozą podejrzliwością traktowałbym te Rysiowe deklasacje na Rochusie i Golubievie , bo wydaje mi się że postarał się o takowe tylko po to by w finale wtopić z jakimś pierwszym lepszym Kubotem
O dobry humor z rana przyprawił mnie Xawery ( 7-6 6-7 7-6 z Isnerem ) Taki półfinał weteranów : Massu - Malisse jak dla mnie byłby niczego sobie
Offline
Ojciec Chrzestny
Wyniki - czwartek
Casablanca
Singiel - 2 runda
[1] S Wawrinka (SUI) d [Q] M Klizan (SVK) 64 06 64
[3] V Hanescu (ROU) d [Q] J Nieminen (FIN) 26 63 62
[WC] R El Amrani (MAR) d J Hajek (CZE) 63 26 62
R Gasquet (FRA) d A Golubev (KAZ) 61 61
Debel - 1/2
[3] R Lindstedt (SWE) / H Tecau (ROU) d [2] M Granollers (ESP) / M Lopez (ESP) 64 63
R Bopanna (IND) / A Qureshi (PAK) d P Marx (GER) / I Zelenay (SVK) 63 64
Houston
Singiel - 2 runda
[1] F Gonzalez (CHI) d [Q] K Anderson (RSA) 64 46 64
X Malisse (BEL) d [2] J Isner (USA) 76(3) 67(7) 76(3)
[3] S Querrey (USA) d B Kavcic (SLO) 62 61
[4] [WC] L Hewitt (AUS) d [LL] S Devvarman (IND) 16 60 76(2)
[6] H Zeballos (ARG) d D Sela (ISR) 63 62
W Odesnik (USA) d M Kukushkin (KAZ) 61 75
Debel - 1/2
[3] S Huss (AUS) / W Moodie (RSA) d H Zeballos (ARG) / M Zverev (GER) 63 63
Debel - 1/4
[WC] N Healey (AUS) / L Hewitt (AUS) d D Istomin (UZB) / A Motti (ITA) 64 76(5)
Offline
Ojciec Chrzestny
Piątek - plany gier
Casablanca:
http://www.atpworldtour.com/posting/2010/360/op.pdf
Houston:
http://www.atpworldtour.com/posting/2010/717/op.pdf
Offline
Buntownik z wyboru
Łukasz przegrał 1. seta 1-6, niestety bardzo słaba gra Polaka .
Ostatnio edytowany przez Joao (09-04-2010 14:48:28)
Offline
Ojciec Chrzestny
Za regularny z głębi kortu jest Włoch, a wszelkie próby ataku Polaka dziś po prostu Go zawodzą. Zazwyczaj, jak napiszę coś takiego to mecz odwraca się o 180 stopni...
Offline
User
Żal patrzeć dziś na Kubota, jakby mu się w ogóle nie chciało.
Offline
User
Załośnie to wygląda ze strony Łukasza. Znając jego mentalność w takim momentach to pewnie skończy się 16 06.
Offline
Ojciec Chrzestny
O ile w 1 secie Włoch jeszcze trochę musiał się przykładać, o tyle teraz nie musi robić nic, bo punkty lecą same - jeden po drugim.
Starace 61 *30.
Offline
Buntownik z wyboru
Łukasz bardzo słabo grał swoje gemy serwisowe. Przy tak dużej ilości błędów ze strony Polaka, Włochowi pozostało przebijanie piłki w oczekiwaniu na pomyłkę Kubota. Starace nie grał niczego wielkiego. Można powiedzieć o kompromitacji Polaka. Chyba najsłabszy mecz Kubota w tym sezonie.
Offline
Ojciec Chrzestny
Sydney napisał:
O dobry humor z rana przyprawił mnie Xawery ( 7-6 6-7 7-6 z Isnerem ) Taki półfinał weteranów : Massu - Malisse jak dla mnie byłby niczego sobie
Też jestem bardzo pozytywnie zaskoczony wynikiem i także chętnie widziałbym taką parę półfinałową.
Xawery postanowił rzucić wszystko co ma, by zagrać tutaj jak najlepiej. I chyba mu się powiedzie, bo dziś nad ranem poczynił rezerwację sporej ilości wolnego czasu na przyszły tydzień, rezygnując z udziału w eliminacjach do Monte Carlo.
Offline