mtenis.pun.pl - forum fanów tenisa ATP
Moderator
Lena napisał:
Bez szans i tak Cie o nie posądze
Wiem, że mnie nie posądzasz.
A w temacie; wnerwiają mnie ludzie psujący innym robotę.
Offline
User
Moja profesorka od polskiego- fanatyczka polskiej literatury, można 15 min. odpowiadać dobrze, na jedno pytanie odpowiesz źle i pała!!!
To, że musze chodzić do szkoły na popołudniu
Panienki w stylu lalki Barbie
oraz gdy przebijaka pokona artystę tenisa
Ostatnio edytowany przez szeva (25-03-2010 21:17:47)
Offline
Moderator
szeva napisał:
oraz gdy przebijaka pokona artystę tenisa
Mam to samo. I ja wiem, że zawodowy sport, liczy się efekt końcowy, to nie łyżwiarstwo figurowe, bla bla bla; i tak zawsze po takim meczu czuje, że coś jest nie tak.
Offline
Robertinho napisał:
A w temacie; wnerwiają mnie ludzie psujący innym robotę.
I w dodatku nie samo psucie,ale brak poszanowania dla czyjejś roboty.Koleś sie nacharuje a tu przyjdzie drugi i cała robota na nic.
Wnerwia mnie także:
*Sposób działania PZPN
*Wielokrotne marnotrastwo talentów w polskim sporcie
*Zwycięstwa Nadala/Djokovicia nad Federerem.
Offline
User
Wnerwia mnie:
*frajerstwo tenisistów, którzy oddają wygrane mecze (czyli z 85% graczy w ATP i 99% w WTA )
*ludzie, którzy nie rozumieją co to ironia
PS: Pozdrowienia dla Leny
Offline
Ojciec Chrzestny
COA napisał:
Żeby nie off topować, wkurzają mnie zepsute ataki na maxa po 64
Mnie wkurza, że nawet nie potrafię rozpocząć takiego ataku.
Offline
User
szeva napisał:
Moja profesorka od polskiego- fanatyczka polskiej literatury, można 15 min. odpowiadać dobrze, na jedno pytanie odpowiesz źle i pała!!!
Kiedyś tej pani podziękujesz np. po maturze
Tak generalnie mało jest sytuacji i zjawisk które są w stanie wyprowadzić mnie z wagi równej , o ludziach nie wspominając , bo głęboko wierze że ich powiedzmy dziwne zachowania nie wynikają ze złosliwych intencji .
Więc conajwyżej lekko irytują mnie :
- księżyc w pełni
- dwie otwarte kasy w supermarkecie
- Stara dama łapiąca zadyszke
- Dróżnik opuszczający szlaban kwadrans za wcześnie
- Kierowcy trąbiący na rowerzystów
aha i jak ktoś woła mnie na ulicy przeciągłym "Eeee" . Trudno o wiekszą "wioske"
Offline
Moderator
Zmiana czasu.
Offline
Ojciec Chrzestny
Robertinho napisał:
Zmiana czasu.
Pytam z ciekawości: ale tak po prostu czy dlatego, że nie jesteś pewny, kiedy trzeba godzinę dodać, a kiedy odjąć?
Offline
Moderator
Bo może wole spać dłużej niż krócej?
Offline
Ojciec Chrzestny
A w ten sposób o tym nie pomyślałem. Z reguły w niedzielę śpię bez ograniczeń, stąd daje rade nadrabiać tę straconą godzinę. Najgorzej jednak, że jutro tak nie będzie, bo o 8:00 startuje GP Australii.
Offline
Moderator
Ja jak za długo się wyleguje to potem nie mogę zasnąć i to też mnie wnerwia.
Offline
User
Jeszcze trzy "rzeczy" .
- Młodzi ludzie , a właściwie pary przychodzące do kina , a nie na film
- Wiatry , bo psują całą radoche z uprawiania kolarstwa
- Decydenci zapalający latarnie chyba tylko wtedy kiedy są w dobrym humorze , robiąc ciemnogród z miasta zamieszkałego przez ponad 40 tyś ludzi
Offline
Moderator
Niedawno trafił mi się zupełnie fatalny pod względem wyników sportowych ulubieńców tydzień. Jednak patrząc na sytuację Feda, Ronniego i Barcy, ten kroi się po prostu katastrofalnie. Marzę, żeby przynajmniej w 1/3 się udało osiągnąć cel, ale chyba i o to może być trudno.
Offline
Ojciec Chrzestny
Robertinho napisał:
Niedawno trafił mi się zupełnie fatalny pod względem wyników sportowych ulubieńców tydzień. Jednak patrząc na sytuację Feda, Ronniego i Barcy, ten kroi się po prostu katastrofalnie. Marzę, żeby przynajmniej w 1/3 się udało osiągnąć cel, ale chyba i o to może być trudno.
Ha! Chyba podsunąłeś mi temat na nowy wątek.
Offline
Moderator
Ciągłe wałkowanie w mediach wiadomego tematu. Przestałem przez to oglądać programy informacyjne i publicystyczne.
Offline
Buntownik z wyboru
Denerwują mnie wąskie horyzonty myślowe prezentowane przez niektórych ludzi .
Offline
User
Robertinho napisał:
Ciągłe wałkowanie w mediach wiadomego tematu. Przestałem przez to oglądać programy informacyjne i publicystyczne.
Ja przez to przestałem spoglądać nawet na pogrubioną, pierwszą od góry wiadomość na onecie.
Offline