* mtenis.pun.pl - forum tenisowe, Tenis ATP

mtenis.pun.pl - forum fanów tenisa ATP

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Moda

Ogłoszenie

Forum zostało przeniesione na adres: www.mtenis.com.pl

#21 29-11-2009 17:59:53

 DUN I LOVE

Ojciec Chrzestny

Skąd: Białystok
Zarejestrowany: 15-08-2008
Posty: 13296
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: Michał Przysiężny

Brawo Michał, witamy ponownie w top-200

http://www.tenisklub.pl/?req=news&newsI … 0e95be9e1b
      

Helsinki: duży sukces Przysiężnego

Lepszej końcówki sezonu Michał Przysiężny nie mógł sobie wymarzyć. Trzy zwycięstwa w futuresach, ćwierćfinała challengera w Aachen i zdecydowanie największy sukces na zakończenie startów. 25-letni głogowianin triumfował w challengerze w Helsinkach (pula nagród 106,5 tysiąca euro), pokonując w finale 4:6, 6:4, 6:1 Stephane Bohliego.

Przysiężny od początku finałowego spotkania nie ustępował notowanemu o ponad 100 miejsce wyżej Szwajcarowi. Wprawdzie stracił podanie w piątym gemie, ale dzielnie dążył do odrobienie strat. Nie udało mu się uzyskać breaka i ostatecznie przegrał 4:6. W drugiej partii 25-letni Polak wciąż grał konsekwentnie i solidnie. Długo czekał na swoją okazję, ale gdy szansa nadarzyła się przy stanie 5:4 bezbłędnie ją wykorzystał. Breaka od razu zamienił na seta i wyrównał losy spotkania. Decydujący set był spektaklem jednego aktora. Popularny Ołówek poszedł za ciosem i wypunktował rywala ze Szwajcarii. Pozwolił Bohliemu na zdobycie zaledwie jednego gema. Po imponującej trzeciej partii Przysiężny mógł się cieszyć z jednego z największych sukcesów w karierze.

A sukces Michałą Przysiężnego jest bezsprzeczny. Dokonał sztuki niedostępnej dotychczas dla innych polskich tenisistów – zwycięstwa w najbardziej prestiżowym challengerze (o maksymalnej puli 106,5 tysiąca euro). Za zwycięstwo otrzyma 15300 euro oraz 115 punktów do rankingu ATP. Pozwolą one awansować mu w okolice 190. miejsca w rankingu ATP – najwyższego jakie zajmował dotychczas.

Drugi tenisista naszego kraju pokonał w Helsinkach kulki znakomitych rywali. Po przejściu eliminacji pokonał m.in. Harela Levy’ego, Karola Becka i Robina Haase. Dzięki występowi w Helsinkach zapewnił sobie możliwość startu w eliminacjach Australian Open 2010. Jeszcze kilka miesięcy temu Przysiężny był blisko wypadnięcia z siódmej setki klasyfikacji singlistów. W drugiej części sezonu przerywana kontuzjami kariera 25-letniego głogowianina nabrała rozpędu.

Wynik finału challengera w Helsinkach:
Michał Przysiężny (Polska, Q) – Stephane Bohli (Szwajcaria) 4:6, 6:4, 6:1


MTT - tytuły (9)
2011: Belgrad, TMS Miami, San Jose; 2010: Wiedeń, Rotterdam; 2009: TMS Szanghaj, Eastbourne; 2008: US OPEN, Estoril.
MTT - finały (8)
2011: TMS Rzym; 2010: Basel, Marsylia; 2009: WTF, Stuttgart, Wimbledon, TMS Madryt; 2008: WTF

Offline

 

#22 30-11-2009 17:30:52

Yannick

User

Zarejestrowany: 19-01-2009
Posty: 762
Ulubiony zawodnik: Tomic-Roddick

Re: Michał Przysiężny

Taki duży sukces to trza to odnotować

Michał Przysiężny zanotował najlepszy ranking w swojej dziewięcioletniej zawodowej karierze,
awansował z 298 miejsca na pozycje 186.
Awans o 112 miejsc w Rankingu Entry.

http://www.atpworldtour.com/Rankings/Si … &c=&r=101#

Offline

 

#23 02-12-2009 17:44:29

 jaccol55

Administrator

Zarejestrowany: 02-10-2008
Posty: 5307

Re: Michał Przysiężny

http://www.sportowefakty.pl/tenis/2009/ … az-top100/

Michał Przysiężny: A teraz Top100

   Michał Przysiężny jako kwalifikant wygrał w niedzielę challenger ATP w Helsinkach (pula nagród 106,5 tys. euro). To największe turniejowe zwycięstwo polskiego tenisisty od 1982 roku, kiedy Wojciech Fibak zdobył ostatni ze swoich singlowych tytułów.
Mający niesamowitą końcówkę sezonu Przysiężny jest w oczywisty sposób szczęśliwy. Od września przez dwa miesiące poprawił ranking o niemal 500 pozycji. Dziś notuje najlepsze w karierze, 186. miejsce na liście ATP. - Teraz chcę dostać się do czołowej setki. A najlepiej zrobić to do marca przyszłego roku. Do tego czasu mam do obrony bardzo mało punktów - mówi.

Rzeczywiście mało. Od stycznia do początku maja tego sezonu głogowianin uciułał ledwie 17 "oczek", na co złożyły się występy w dwóch turniejach. W challengerze w "swoim" Wrocławiu odpadł w I rundzie po tie breaku trzeciego seta. Nie grał przez niemal cały luty, by w meczu Pucharu Davisa z Belgią znów zaznać bardzo bolesnej porażki - w pięciosetowym starciu z Kristofem Vliegenem.

Druga część sezonu to zupełnie inna historia. Także dzięki niemu Polska pokonała w Liverpoolu gospodarzy w spotkaniu barażowym Pucharu Davisa. W październiku natomiast wygrał Przysiężny 19 kolejnych meczów i został zawodnikiem miesiąca w Międzynarodowej Federacji (ITF). Tytuł w fińskiej stolicy, dziewiąty w kolekcji, to największy sukces w jego karierze.

Co tak przemieniło nie mogącego wznieść się przez lata na wyższy poziom, także poprzez kontuzje, tenisistę? - Kluczem do sukcesu jest bycie na korcie bardziej opanowanym. Nie mogę się tak na siebie denerwować - przyznaje. Podczas turnieju w Helsinkach (- Miałem tutaj w ogóle nie przyjeżdżać, bo byłem bardzo zmęczony po turnieju w Bratysławie) na palcach jednej ręki można policzyć epizody z rzuconą przez niego rakietą, choć delikatnych momentów (0-40 przy własnym serwisie) miał wiele.

Być może marzenie 25-letniego zawodnika Krzyckiego Klubu Tenisowego we Wrocławiu o wejściu do Top100 spełni się jeszcze przed meczem kolejnej edycji Pucharu Davisa przeciw Finlandii. - Zagramy w Sopocie, na podobnej nawierzchni jak w Helsinkach. Poza tym powróci do kadry narodowej Łukasz Kubot - wylicza plusy za naszym zwycięstwem w dniach 5-7 marca.

Jest jednak jeszcze inny niż dobra forma czynnik, który nie pozwala naszej rakiecie nr 2 doczekać się spotkania z Finlandią. Oto bowiem Przysiężny jest dobrym znajomym Henriego Kontinena, nadziei tamtejszego tenisa. - Mieszkaliśmy w tym samym domu w Pradze. Jestem niezwykle zadowolony, że Henri tak szybko piął się w górę rankingu w tym roku - mówi.

Offline

 

#24 07-12-2009 17:52:37

 DUN I LOVE

Ojciec Chrzestny

Skąd: Białystok
Zarejestrowany: 15-08-2008
Posty: 13296
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: Michał Przysiężny

Yannick napisał:

Michał Przysiężny zanotował najlepszy ranking w swojej dziewięcioletniej zawodowej karierze,
awansował z 298 miejsca na pozycje 186.

W dzisiejszym notowaniu Michał poprawił pozycję - obecnie jest 184


MTT - tytuły (9)
2011: Belgrad, TMS Miami, San Jose; 2010: Wiedeń, Rotterdam; 2009: TMS Szanghaj, Eastbourne; 2008: US OPEN, Estoril.
MTT - finały (8)
2011: TMS Rzym; 2010: Basel, Marsylia; 2009: WTF, Stuttgart, Wimbledon, TMS Madryt; 2008: WTF

Offline

 

#25 14-12-2009 20:22:05

 szeva

User

Zarejestrowany: 06-10-2009
Posty: 1266

Re: Michał Przysiężny

Ranking ATP: Najlepsza pozycja w karierze Przysiężnego


Michał Przysiężny przesunął się o jedną pozycję w górę i zajmuje teraz 183., najlepsze w karierze miejsce w rankingu ATP. Łukasz Kubot otwiera drugą setkę notowania.
Lista akceptacyjna do Australian Open (18-31 stycznia) obejmuje nazwiska obu najlepszych polskich singlistów. Kubot jako pierwszy Polak po Wojciechu Fibaku zagra w Wielkim Szlemie bez eliminacji, natomiast Przysiężny po raz trzeci wystartuje w Melbourne w kwalifikacjach.

25-letni głogowianin zanotował od końca ubiegłego roku awans o 426 pozycji. Ze wszystkich tenisistów lepszy wynik zanotowało tylko sześciu, w tym była gwiazda Argentyny Gastón Gaudio (nie był w 2008 roku notowany, teraz jest 167.) i dwie wielkie nadzieje sportu
Guillaume Rufin (896 miejsc) i Bernard Tomić (475).

Na świecie grają tylko w małych turniejach pod egidą ITF, ale i to może
spowodować zmiany na liście światowej. Grzegorz Panfil, były reprezentant w Pucharze Davisa, spadł o trzy "oczka", tak samo jak mistrz Polski Dawid Olejniczak.

http://www.sportowefakty.pl/tenis/2009/ … ysieznego/

Ostatnio edytowany przez szeva (14-12-2009 20:22:25)


I LOVE TENNIS!!!!!!!!!!!!!!

Offline

 

#26 30-12-2009 18:01:19

 DUN I LOVE

Ojciec Chrzestny

Skąd: Białystok
Zarejestrowany: 15-08-2008
Posty: 13296
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: Michał Przysiężny

Stopa: Przysiężny jest jak Federer

- Wojtek Fibak miał rację. Michał Przysiężny jest polskim Rogerem Federerem - stwierdził na antenie radia TokSport czołowy polski komentator tenisa, Karol Stopa.
- Na początku tego roku powiedziałem, że chcę skończyć sezon w trzeciej setce klasyfikacji, ale już koło września wiedziałem, że to nie będzie możliwe. Wtedy stwierdziłem, że gdy zakończę rok w okolicach 400.-500. miejsca, będzie dobrze - te słowa Michał Przysiężny wypowiedział przed tygodniem, ale już wtedy był 298. zawodnikiem na świecie. I nie spodziewał się, że za siedem dni znajdzie o 112 pozycji wyżej.

Jednak po silnie obsadzonych zawodach w Helsinkach stan jego rankingowego konta powiększył się o ponad sto punktów. "Ołówek" do turnieju głównego przebijał się przez eliminacje, ale i tak wygrał wszystkie mecze. Stracił tylko jednego seta, i to dopiero w finale.

To największy z ostatnich sukcesów Polaka. - Spodziewałem się tego, wierzyłem w niego - skomentował trener Przysiężnego, Aleksander Charpantidis. - Dobrze wiedziałem, że Michał ma ogromny potencjał i nie jest to niespodzianką dla tych, którzy mają pojęcie o tenisie. Muszę jednak przyznać, że jego ostatnie wyniki przerosły moje oczekiwania. Zaskoczył wszystkich i chyba sam siebie także.

Kiedyś legendarny polski tenisista Wojciech Fibak zestawił Przysiężnego z Rogerem Federerem. Przy okazji tamtego porównania pojawiło się kilka niesmacznych komentarzy.

Piłeczkę odbija Karol Stopa: - Głupkowaci quasi-znawcy z Internetu się z Wojtka nabijają, ale on absolutnie ma rację. Michał Przysiężny jest polskim Rogerem Federerem! To kontuzje nie pozwoliły mu nigdy grać tak, jak naprawdę potrafi. Może teraz wreszcie będzie dobrze? Przysiężny z pewnością może pójść ścieżką, którą już podąża Łukasz Kubot.

Kubot zajmuje obecnie 99. miejsce w rankingu ATP. Przysiężny w tych rejonach klasyfikacji chciałby się znaleźć jeszcze przed przyszłorocznym Roland Garros (końcówka maja), by móc wystąpić w tym turnieju bez konieczności gry w eliminacjach. - Być może wtedy będzie miał ten zaszczyt, by zmierzyć się z Federerem? - zastanawia się trener Charpantidis. - Sposobem poruszania się po korcie i swoimi uderzeniami Przysiężny faktycznie przypomina Szwajcara jak chyba żaden inny tenisista. Oczywiście, jeśli chodzi o wyniki, to dwa różne światy, chociaż Michał jest na dobrej drodze, by zapukać do czołowej setki, a może nawet pięćdziesiątki.

Na razie 25-letni wrocławianin rozpędza się w kierunku pierwszej setki. Być może byłby w niej już dawno, gdyby nie urazy i operacje, które towarzyszyły mu w dotychczasowej karierze. - Tym razem po kontuzji nie ma śladu - zapewnia trener.

Przysiężny w tym sezonie w oficjalnym meczu już nie zagra. W czwartek, we Wrocławiu, wystąpi jedynie w spotkaniu pokazowym razem z innym utalentowanym polskim tenisistą, Jerzym Janowiczem. Jeszcze w tym roku wyleci natomiast do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, by turniejem w Dausze zainaugurować przyszły sezon.

http://www.tenis.sport24.pl/news/show/1 … k-federer/


MTT - tytuły (9)
2011: Belgrad, TMS Miami, San Jose; 2010: Wiedeń, Rotterdam; 2009: TMS Szanghaj, Eastbourne; 2008: US OPEN, Estoril.
MTT - finały (8)
2011: TMS Rzym; 2010: Basel, Marsylia; 2009: WTF, Stuttgart, Wimbledon, TMS Madryt; 2008: WTF

Offline

 

#27 04-01-2010 18:43:55

 Art

User

Zarejestrowany: 28-08-2008
Posty: 1261
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: Michał Przysiężny

Turniej ATP w Dausze - Przysiężny odpadł w 2. rundzie eliminacji

Michał Przysiężny odpadł w drugiej rundzie eliminacji do turnieju ATP Tour na twardych kortach w Dausze (z pulą nagród 1,024 mln dol.). W stolicy Kataru polski tenisista przegrał w niedzielę z najwyżej rozstawionym Niemcem Benjaminem Beckerem 6:4, 6:7 (2-7), 4:6.

Mecz trwał dwie godziny i pięć minut, a decydujące okazało się jedyne przełamanie serwisu Polaka, przy stanie 4:5 w ostatnim secie.

W tej sytuacji w turnieju głównym znalazł się tylko jeden Polak - Łukasz Kubot, który zakwalifikował się na podstawie 101. pozycji w rankingu ATP World Tour. Wylosował on w pierwszej rundzie Egipcjanina Karima Maamouna.

tenisowy.com

Offline

 

#28 15-01-2010 01:09:44

 DUN I LOVE

Ojciec Chrzestny

Skąd: Białystok
Zarejestrowany: 15-08-2008
Posty: 13296
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: Michał Przysiężny

Przysiężny krok od Australian Open

Michał Przysiężny musi wygrać jeszcze tylko jeden mecz, by zagrać w turnieju głównym Australian Open.

Michałowi Przysiężnemu brakuje jednego zwycięstwa do awansu do wielkoszlemowego Australian Open, który w poniedziałek rozpocznie się na twardych kortach w Melbourne Park. W drugiej rundzie kwalifikacji do turnieju głównego polski tenisista pokonał Noama Okuna z Izraela 2:6, 7:5, 6:1.

W trzeciej i zarazem decydującej rundzie rywalem Łukasza Kubota będzie Australijczyk Matthew Ebden, który w czwartek wygrał z Hiszpanem Adrianem Menendezem-Maceirasem 6:4, 1:6, 7:5.

Jeśli Przysiężny wygra w Melbourne trzeci mecz, dołączy do Łukasza Kubota, który na podstawie rankingu jest pewny miejsca w turnieju głównym Australian Open.

Wynik spotkania 2. rundy eliminacji Australian Open:
Michał Przysiężny (Polska) - Noam Okun (Izrael) 2:6, 7:5, 6:1

http://www.sports.pl/Tenis/Australian-O … 1,289.html


MTT - tytuły (9)
2011: Belgrad, TMS Miami, San Jose; 2010: Wiedeń, Rotterdam; 2009: TMS Szanghaj, Eastbourne; 2008: US OPEN, Estoril.
MTT - finały (8)
2011: TMS Rzym; 2010: Basel, Marsylia; 2009: WTF, Stuttgart, Wimbledon, TMS Madryt; 2008: WTF

Offline

 

#29 16-01-2010 13:27:07

 Sydney

User

Zarejestrowany: 08-09-2008
Posty: 1197
Ulubiony zawodnik: Gaston Gaudio

Re: Michał Przysiężny

Przysiężny nie dał rady. Kubot bez wsparcia

Nie udało się Michałowi Przysiężnemu awansować do turnieju głównego wielkoszlemowego Australian Open. Polak w decydującym meczu eliminacji uległ Australijczykowi Matthew Ebdenowi 5:7, 2:6. Pozostaje nam emocjonować się występami Łukasza Kubota i sióstr Agnieszki i Urszuli Radwańskich.

Reprezentant gospodarzy zanotował dziewięć asów serwisowych i aż 35 zagrań kończących. Polak miał ujemny stosunek winnerów do niewymuszonych błędów, co z pewnością w dużej mierze przyczyniło się do jego porażki. Spotkanie trwało 86 minut.

Dla Ebdena to premierowy udział w głównym turnieju w Melbourne. Przysiężny też jeszcze nigdy nie przebił się do tej imprezy przez eliminacje. Na automatyczną przepustkę - którą załatwił sobie Kubot - na razie nie ma szans. Choć w listopadzie Przysiężny dzięki zwycięstwu w challengerze w Helsinkach zanotował najwyższą pozycję w karierze, to wciąż ma niewystarczający ranking. W ostatnim notowaniu ATP uplasował się na 190. miejscu.

Kwalifikant Matthew Ebden na otwarcie imprezy w Melbourne spotka się z turniejową dwunastką Francuzem Gaelem Monfilsem.

http://www.eurosport.pl/tenis/australia … tory.shtml


Janko Tipsarevic ~~ Marcos Baghdatis ~~ Philipp Kohlschreiber
~~Nicolas Almagro~~Jeremy Chardy~~Gaston Gaudio~~Dmitry Tursunow~~Eduardo Schwank~~

Offline

 

#30 19-01-2010 18:57:26

Yannick

User

Zarejestrowany: 19-01-2009
Posty: 762
Ulubiony zawodnik: Tomic-Roddick

Re: Michał Przysiężny

Cel US Open bez eliminacji

Niewiele brakowało, a Michał Przysiężny dołączyłby do Łukasza Kubota w turnieju głównym Australian Open. W 3. rundzie eliminacji druga rakieta Polski przegrała z Matthew Ebdenem 5:7, 2:6. - On był w moim zasięgu. Ten mecz po prostu mi nie wyszedł - powiedział Przysiężny w wywiadzie dla eurosport.pl.

Z Michałem Przysiężnym, obecnie 192. rakietą świata, rozmawiał Bartosz Rainka.

Tylko jednego zwycięstwa zabrakło panu, by po raz pierwszy w karierze zagrać w turnieju głównym Australian Open. Australijczyk Matthew Ebden był tego dnia poza pana zasięgiem?

MICHAŁ PRZYSIĘŻNY: Myślę, że nie był poza moim zasięgiem. Ten mecz mi po prostu zupełnie nie wyszedł.

Co zadecydowało o porażce?

W pierwszej partii zmarnowałem parę okazji na przełamanie jego podania. Następnie, przy stanie 5:5, popełniłem dwa minimalne błędy z forhendu i zaczęło się od 0:30. Potem straciłem przypadkowe dwa punkty i praktycznie było już po secie. W drugiej odsłonie grałem jeszcze gorzej. Niestety tego dnia nerwy wzięły górę.

Od jedynego pana występu w turnieju wielkoszlemowym (US Open w roku 2007 – przyp. red) mija już 28 miesięcy. Nie stęsknił się pan za udziałem w Wielkim Szlemie?

Owszem, stęskniłem się. Ostatnio nieczęsto miałem okazję grać w wielkoszlemowych eliminacjach. Poza pamiętnym US Open najbliższy udziału w Wielkim Szlemie byłem w 2008 roku, podczas Wimbledonu. Niestety nie udało mi się wówczas pokonać trzeciej rundy kwalifikacji. Bardzo fajnie gra się takie duże turnieje. Mam nadzieję, że w tym roku wystartuję już we wszystkich turniejach Wielkiego Szlema, a na US Open załapię się już bez eliminacji.

Końcówka ubiegłego sezonu była znakomita w pana wykonaniu. W ciągu trzech miesięcy zdołał pan awansować w rankingu ATP o niemal 500 miejsc. Co spowodowało tak dynamiczną poprawę wyników?

Nie można tu mówić o jakiś rewolucyjnych zmianach. W końcu skończyły się moje problemy ze zdrowiem. Wygrałem kilka ważnych spotkań, a co najważniejsze, potrafiłem dobrą dyspozycję utrzymać przez dłuższy czas. W tamtym okresie, grając w futuresach, nie było na mnie mocnych. Zresztą turnieje tenisowe tej rangi, to tak naprawdę nie jest mój poziom. Jestem w stanie równie skutecznie grać w dużo lepszych imprezach. W tamtych turniejach nie musiałem grać niczego nadzwyczajnego, żeby pokonywać kolejne rundy. Tym niemniej, seryjne zwycięstwa dodały mi pewności siebie, co z kolei zaowocowało triumfem w mocno obsadzonym challengerze w Helsinkach. Nie da się jednak ukryć, że do jesiennych turniejów byłem bardzo dobrze przygotowany fizycznie.

Wielu znawców tenisa uważa, że jest pan w stanie pójść śladami Łukasza Kubota i już w niedługim czasie awansować do pierwszej setki światowego rankingu. Czy awans o kolejne 100 miejsc jest w pana zasięgu?

Na pewno tak. Obecnie jestem sklasyfikowany na 192. miejscu, dlatego w najbliższym czasie grać będę niemal wyłącznie challengery. Chcę w ten sposób pozbierać jeszcze trochę punktów. Jeżeli uda mi się wygrać w dwóch lub trzech turniejach, mogę się znaleźć nawet w okolicach pierwszej setki rankingu ATP. Wiadomo jednak, że o zwycięstwa nawet w imprezach tej rangi nie jest łatwo.

Już w lutym 2007 roku awansował pan do drugiej setki rankingu ATP. Wtedy jednak na wysokiej pozycji na dłużej pozostać się nie udało. Co o tym zadecydowało?

No cóż, to nie był dla mnie najszczęśliwszy okres. Po challengerze w japońskim Kyoto, gdzie dotarłem do ćwierćfinału, pojechałem na turniej do Wietnamu. Tam już w meczu pierwszej rundy odniosłem kontuzję. Prowadząc z Australijczykiem Paulem Baccanello (6:2, 3:3 - przyp. red.), upadłem przy woleju na kolano i zerwałem włókna przyczepu rzepki. Zszedłem wówczas z kortu, a do pełni zdrowia nie wróciłem przez kolejne dwa miesiące. Później zagrałem udane eliminacje US Open oraz ćwierćfinał dużego challengera i ponownie dało o sobie znać kolano. Moje perypetie ostatecznie zakończyły się operacją. Problemy ze zdrowiem zakończyły się spadkiem w rankingu ATP.

Jak odnosi się pan do częstych porównań z Rogerem Federerem?

Takie porównania są akurat bardzo miłe (śmiech). Nie ma się jednak czym ekscytować. Nie staram się za wszelką cenę naśladować Federera. Bezmyślne wzorowanie się nawet na największym mistrzu może doprowadzić do zabicia własnego stylu gry. Na pewno staram się podpatrywać jego tenis, ale tylko po to, by niektóre spostrzeżenia wykorzystać do doskonalenia mojej gry.

Pana ulubiona nawierzchnia to…?

Najbardziej lubię grać na szybkich kortach w hali. Jednak gra na zewnątrz również nie sprawia mi większych problemów. Pewnie czuję się na ziemi. Moim zdaniem, dużo ważniejsza od nawierzchni jest aktualna dyspozycja. Gdy jestem w formie, mogę być niebezpieczny na dowolnej nawierzchni.

W jakich turniejach będziemy mogli pana zobaczyć w najbliższych tygodniach?

Mam nadzieję, że już nadchodzący piątek wystartuję w eliminacjach mocno obsadzonego challengera w niemieckim Heilbronnie. Kolejnym turniejem powinien być challenger w Kazaniu. Następnie wystartuję w lutowych imprezach tej rangi w Bergamo i Belgradzie. Później już czekają nas występy w Pucharze Davisa. Mam nadzieję, że do tego czasu uda mi się awansować w okolice 130-150 miejsca w rankingu ATP.

http://www.eurosport.pl/tenis/australia … tory.shtml

Offline

 

#31 07-02-2010 16:49:46

Yannick

User

Zarejestrowany: 19-01-2009
Posty: 762
Ulubiony zawodnik: Tomic-Roddick

Re: Michał Przysiężny

3) ATP Challenger-Kazan. Kremlin Cup 2010 (RUS)

R1 Andrey Kuznetsov (RUS) 6-4 6-3
R2 Evgeni Kirillov (RUS) 3-6 6-2 7-6(5)
QF Goran Tosic (MNE)  6-3 6-2
SF Tobias Kamke (GER) 6-3 6-4
F (1)Julian Reister (GER) 7-6 6-3

http://www.kazancup.ru/photosmall.php?p=55_1265536077.jpg&ox=300&oy=250&t=news

Offline

 

#32 07-02-2010 19:21:40

Statystyczny

User

Zarejestrowany: 07-09-2008
Posty: 582
Ulubiony zawodnik: Frank Dancevic

Re: Michał Przysiężny

Super, brawo Michał


Frank Dancevic---------Stefan Koubek---------Grigor Dimitrov-------Dustin Brown------Jo- Wilfried Tsonga-----Łukasz Kubot----- Michał Przysiężny------Horacio Zeballos

http://dropszot.blogspot.com - zapraszam na świetnego bloga poświęconego niższym szczeblom męskich rozgrywek tenisowych.
Blog został zawieszony na nieokreślony okres czasu.

Offline

 

#33 07-02-2010 20:02:35

 Kubecki

User

Zarejestrowany: 03-09-2008
Posty: 1683
Ulubiony zawodnik: Novak Djokovic

Re: Michał Przysiężny

Piękna victoria

Offline

 

#34 07-02-2010 21:05:52

Karolina

User

Zarejestrowany: 13-03-2009
Posty: 79

Re: Michał Przysiężny

Panowie orientujecie się jakie miejsce będzie mieć w najnowszym rankingu ATP po tym wygranym Challengerze?

Offline

 

#35 07-02-2010 21:22:50

 szeva

User

Zarejestrowany: 06-10-2009
Posty: 1266

Re: Michał Przysiężny

Fantastycznie Brawo Michał


I LOVE TENNIS!!!!!!!!!!!!!!

Offline

 

#36 07-02-2010 21:26:53

Yannick

User

Zarejestrowany: 19-01-2009
Posty: 762
Ulubiony zawodnik: Tomic-Roddick

Re: Michał Przysiężny

Karolina prawdopodobnie Michał będzie mniej więcej...147

Offline

 

#37 08-02-2010 02:10:38

 metjuAR

User

Zarejestrowany: 24-07-2009
Posty: 1119
Ulubiony zawodnik: Rod

Re: Michał Przysiężny

Wypada rodakowi pogratulować - brawo i jeszcze raz brawo - TOP 100 na wyciągnięcie ręki.


249,5 km/h
30 singles titles
2007 Davis Cup

Offline

 

#38 08-02-2010 10:11:16

Statystyczny

User

Zarejestrowany: 07-09-2008
Posty: 582
Ulubiony zawodnik: Frank Dancevic

Re: Michał Przysiężny

Michał jest już 145. tenisistą świata w dzisiejszym notowaniu. Brawo!


Frank Dancevic---------Stefan Koubek---------Grigor Dimitrov-------Dustin Brown------Jo- Wilfried Tsonga-----Łukasz Kubot----- Michał Przysiężny------Horacio Zeballos

http://dropszot.blogspot.com - zapraszam na świetnego bloga poświęconego niższym szczeblom męskich rozgrywek tenisowych.
Blog został zawieszony na nieokreślony okres czasu.

Offline

 

#39 08-02-2010 13:47:29

 Raddcik

Come on Andy !

Zarejestrowany: 07-09-2008
Posty: 5229
Ulubiony zawodnik: Andy Roddick

Re: Michał Przysiężny

8.02.2010r.

http://i47.tinypic.com/291ls10.jpg


'03.07.2011 - Tennis Died' [*]

Offline

 

#40 08-02-2010 16:31:24

Yannick

User

Zarejestrowany: 19-01-2009
Posty: 762
Ulubiony zawodnik: Tomic-Roddick

Re: Michał Przysiężny

Rok temu był 562., w poniedziałkowym rankingu ATP poprawi się o 400 miejsc. Sukcesy Łukasza Kubota podziałały mobilizująco na Michała Przysiężnego. 25-letni tenisista wygrał challengera w Kazaniu i znów awansuje w rankingu ATP. Ma wszelkie predyspozycje ku temu, by pójść śladami Kubota.

W finale rozstawiony z numerem drugim polski tenisista pokonał najwyżej rozstawionego Niemca Juliana Reistera 7:6, 6:3.

Niedawno Przysiężny otarł się o główny turniej Australian Open. Szedł jak burza w eliminacjach, ale skapitulował w ostatniej rundzie. Polak przesunął się jednak na 186. miejsce, tylko o trzy pozycje gorsze niż jego życiowy rezultat.

W poniedziałkowym rankingu Przysiężny przesunie się jeszcze wyżej. Dzięki zwycięstwu w challengerze w Kazaniu poprawi rekordowy wynik. Dla Przysiężnego to drugi wygrany turniej w karierze. Największe sukcesy święcił właśnie pod koniec zeszłego roku, gdy wygrał w Helsinkach. Wtedy zanotował skok o 100 pozycji.

A jeszcze niedawno musiał się bić w kiepsko obsadzonych futuresach. - Turnieje tenisowe tej rangi to tak naprawdę nie jest mój poziom. Jestem w stanie równie skutecznie grać w dużo lepszych imprezach. W tamtych turniejach nie musiałem grać niczego nadzwyczajnego, żeby pokonywać kolejne rundy. Tym niemniej seryjne zwycięstwa dodały mi pewności siebie, co z kolei zaowocowało triumfem w mocno obsadzonym challengerze w Helsinkach - mówił w rozmowie z eurosport.pl po przegranych eliminacjach do Australian Open.

Jeśli utrzyma tempo, wkrótce może się znaleźć w setce najlepszych tenisistów świata. - Mam nadzieję, że w tym roku wystartuję już we wszystkich turniejach Wielkiego Szlema, a na US Open załapię się już bez eliminacji - snuje plany Michał Przysiężny.

Jak się zmieniał ranking Przysiężnego

01.02.2010 - 186

14.12.2009 - 183

30.11.2009 - 186

23.11.2009 - 298

26.10.2009 - 427

19.10.2009 - 515

27.07.2009 - 679

20.07.2009 - 567

02.02.2009 - 562

27.10.2008 - 620

http://www.eurosport.pl/tenis/atp-tour/ … tory.shtml

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
mtenis.pun.pl