Courier kapitanem reprezentacji USA

Czterokrotny triumfator tenisowych turniejów wielkoszlemowych Jim Courier został kapitanem daviscupowej reprezentacji USA. Zastąpił na tym stanowisku Patricka McEnroe, który zajmował je dziesięć lat, a zrezygnował we wrześniu.
Informację o nominacji 40-letniego Couriera przekazała w środę Amerykańska Federacja Tenisowa (USTA). Po południu w Nowym Jorku nowy kapitan ma zostać oficjalnie zaprezentowany na konferencji prasowej.

McEnroe największy sukces odniósł w 2007 roku, doprowadzając Amerykanów do 32. triumfu w historii. Zrezygnował z dalszego pełnienia tej funkcji, tłumacząc, że chce więcej czasu poświęcić rodzinie.

Swoją decyzję ogłosił w czasie tegorocznego US Open, gdzie Courier występował w roli telewizyjnego eksperta. Godzinę po deklaracji McEnroe przyznał, że byłby zainteresowany kontynuowaniem jego pracy...

Jako zawodnik Courier dwukrotnie zdobył Puchar Davisa - w 1992 i 1995 roku. Z 26 spotkań singlowych wygrał 16. Przez 58 tygodni w latach 1992-93 tenisista występujący zawsze w charakterystycznej baseballowej czapeczce był liderem światowego rankingu. W latach 1991-92 triumfował we French Open, a w latach 1992-93 w Australian Open. W finałach turniejów Wielkiego Szlema wystąpił jeszcze trzykrotnie. Zakończył karierę w 2000 roku, a pięć lat później trafił do Międzynarodowej Galerii Sław.

Oprócz niego, USTA rozważała kandydatury Todda Martina i MaliVaia Washingtona.

W nowej roli Courier zadebiutuje w dniach 4-6 marca 2011 roku, kiedy rywalem Amerykanów w meczu 1. rundy Grupy Światowej będzie ekipa Chile.

http://www.sportowefakty.pl/tenis/2010/ … tacji-usa/

A od siebie dodam : Roddick IN w 2011 !

A Good Problem to Have



by Pete Bodo

Mornin'. Just got off the Tweetchat with the USA's rookie Davis Cup captain, Jim Courier, and the man he replaced, Patrick McEnroe. It was an interesting drill, if a little hectic, but for those of you who missed it, the major takeaway is that the team line-up is wide open. Andy Roddick's decision to play Davis Cup this year may suggest that Courier is keeping a seat warm for him, and of course he would be crazy not to—Andy is still the towering figure in the U.S. men's singles game.

But a lot can happen between now and that quarterfinal World Group tie in Chile, a subject I touched on in my most recent post over at ESPN. The competition for a place on the squad (given that all of the U.S. players appear to be dedicated to Davis Cup, which has been the enormous value-added component of Roddick's service to the cause) is apt to be fierce. As Courier tweeted: "I've got big shoes to fill as capt but we have the horses. 4 top 20 singles players and #1 dubs team."

Those four Top 20 singles players (Roddick, Sam Querrey, John Isner and Mardy Fish) could be bunched together very closely as team nomination time approaches. I'm guessing that Courier will spend a lot of his time Down Under sprinting from court-to-court to keep tabs on how his candidates are doing.

There's still plenty of tread left on Roddick, despite all the years he's spent spinning his wheels against the very top players at major events. One of the big decisions Courier may have to make when he selects his squad is just how much emphasis to put on Roddick's superb Davis Cup record and his role as an inspirational team leader—especially if the other candidates for the team are playing well. Fish, for one, has made it pretty clear that he hopes to take up residence in the Top 10 this coming year—the one Roddick, 28, will embark on with a ranking of No. 8.

Fish is just a bit older than Roddick, and he finished the year ranked No. 16—a career high, and second among U.S. players to Roddick. This is a pretty interesting situation, if you recall the theme that emerged in the last two ties of McEnroe's tenure. It seemed that, overnight, the old guard (Roddick, James Blake, Mike and Bob Bryan) were yielding, to varying degrees, to the future as represented by Sam Querrey and John Isner, both capable singles and doubles players.

Bear in mind that the Bryans are no spring chickens, either. They may not be ready to queue up behind Dick Norman in the senior-citizen discount line at the Cineplex, but they're going to be 33 in April—a reality offset somewhat by their gung-ho attitude toward Davis Cup.

But right here, right now, it almost looks as if the Davis Cup squad is more likely to be hoary than impetuous. It's like Courier will spend January sitting with his hand poised above the "reset" button.

This isn't a bad state of affairs, though. Depending on how deep affection for Davis Cup runs in the likes of Isner, Querrey and even Ryan Harrison, the situation may motivate all of them to hit the ground running in 2011. And knowing they have to beat out those old dudes, Roddick and Fish, might yield divdends in the rankings, too.

Historically, Mardy Fish has been the odd man out on the U.S. Davis Cup team. It wasn't a degree of loyalty issue, as has been the case with some players over the years. Blake was just that much better a candidate for No. 2 singles, and always available. But a funny thing happened in Colombia a few months ago, where the USA played a critical first-round "playoff" match under tough conditions (at significant altitude, and on slow red clay). Fish became the first American player since Pete Sampras in 1995 to win all three matches of a tie, and that hero moment gives him an inside track for selection—especially as the American's first tie, against Chile, will take place in Santiago, under conditions more similar than different from those the USA faced in Colombia.

As much as Isner and Querrey may love Davis Cup, I can see where missing the trip to Chile wouldn't overly disappoint them. Both youngsters can play on clay (they played the final last year in Belgrade, with Querrey snatching up the title in a very competitive three-setter). But both of them like faster surfaces. And in Davis Cup competition, they've played only on clay (Isner is 2-0 in doubles, and 0-2 in singles; Querrey is 1-4, and only played singles).

Given that none of the U.S. players will be able to strut his stuff on clay before the tie, it seems more than likely that any dreams Courier has of building his own team—from the ground up, like McEnroe—will have to be deferred. He'll probably go to Santiago with McEnroe's team, albeit with Fish taking the place previously occupied by Blake. Should the U.S. win, the youngsters left behind will have to prove that they deserve a place on the team that will host Spain—undoubtedly on a very fast court—in what would be both a great opportunity and a high-profile clash.

If that's a problem, it's a good one for Courier to have.

http://tennisworld.typepad.com/tenniswo … /tk-1.html

Puchar Davisa: Austriacy zapraszają Francuzów do... hangaru

Tenisiści Austrii zagrają z Francją w pierwszej rundzie przyszłorocznych rozgrywek Pucharu Davisa na korcie ziemnym w... hangarze lotniczym.

Mecz odbędzie się na wiedeńskim lotnisku w jednym z olbrzymich hangarów, który na te potrzeby zostanie przekształcony w mogącą pomieścić 6 tys. osób halę sportową.

- To unikalny projekt - poinformował wiceprezes austriackiej federacji Helmut Dorn, dodając, że na pomysł wpadł Ronnie Leitgeb, menedżer czołowego tenisisty tego kraju Juergena Melzera.

Austriakom nie udało się przebrnąć pierwszej rundy Pucharu Davisa w grupie światowej od 1995 roku. Z kolei Francuzi, dziewięciokrotni triumfatorzy rozgrywek, dotarli w tym roku do finału, w którym przegrali z Serbami 2:3.

http://www.sportowefakty.pl/tenis/2010/ … o-hangaru/

Nietypowy mecz Pucharu Davisa

W pierwszej rundzie Pucharu Davisa, Austraicy będą gościć tegorocznych finalistów – Francję. Gospodarze postanowili zorganizować spotkanie na lotnisku w Wiedniu.

Mecze odbędą się w olbrzymim hangarze na wiedeńskim lotnisku Schwechat.

„Wyprowadzimy z niego samoloty, odpowiednio wyciszymy i wyczyścimy konstrukcję, a później przygotujemy kort i widownię na 6 tys. osób. Ani kibice, ani zawodnicy nie usłyszą odgłosów dobiegających z pasa startowego” - zapewniają organizatorzy.

Lider reprezentacji gospodarzy - Jurgen Melzer żartuje, że miejsce najbardziej spodoba się rywalom:

„Przylecą i od razu pójdą na trening” - śmieje się. Na próbę Austriak odbił już w hangarze kilka piłek.

http://www.tenisportal.com/news_full.ph … 2-28_11:15

World Group - Nominacje

SERBIA - INDIE
Novak Djokovic
Viktor Troicki
Janko Tipsarevic
Nenad Zimonjic
----------------------------
Somdev Devvarman
Rohan Bopanna
Leander Paes
Mahesh Bhupathi


SZWECJA - ROSJA
Robin Soderling
Joachim Johansson
Simon Aspelin
Robert Lindstedt
----------------------------
Teymuraz Gabashvili
Igor Andreev
Igor Kunitsyn
Dmitry Tursunov


CZECHY - KAZACHSTAN
Tomas Berdych
Radek Stepanek
Jan Hajek
Jiri Vesley
----------------------------
Andrey Golubev
Mikhail Kukushkin
Yuriy Schukin
Evgeny Korolev


ARGENTYNA - RUMUNIA
David Nalbandian
Juan Monaco
Juan Ignacio Chela
Eduardo Schwank
-----------------------------
Victor Hanescu
Victor Crivoi
Adrian Ungur
Horia Tecau


CHILE - USA
Paul Capdeville
Jorge Aguilar
Nicolas Massu
Guillermo Rivera-Aranguiz
------------------------------
Andy Roddick
John Isner
Bob Bryan
Mike Bryan


BELGIA - HISZPANIA
Xavier Malisse
Olivier Rochus
Steve Darcis
Ruben Bemelmans
------------------------------
Rafael Nadal
David Ferrer
Fernando Verdasco
Feliciano Lopez


CHORWACJA - NIEMCY
Marin Cilic
Ivan Dodig
Ivo Karlovic
Antonio Veic
------------------------------
Philipp Kohlschreiber
Florian Mayer
Philipp Petzschner
Christopher Kas


AUSTRIA - NIEMCY
Jurgen Melzer
Martin Fischer
Stefan Koubek
Julian Knowle
-------------------------------
Julien Benneteau
Richard Gasquet
Michael Llodra
Gilles Simon

IZRAEL - POLSKA
Dudi Sela
Amir Weintraub
Jonathan Erlich
Andy Ram
--------------------------------
Michał Przysiężny
Jerzy Janowicz
Mariusz Fyrstenberg
Marcin Matkowski

Ostatnio edytowany przez Raddcik (23-02-2011 17:57:59)

Przypominam o specjalnym temacie dotyczącym wszystkiego, co dotyczy spraw reprezentacji Polski w tenisie ziemnym i oczywiście wszystkich spotkań PD z jej udziałem:
http://www.mtenis.pun.pl/viewtopic.php?pid=64843#p64843

Fena Gonzalez delikatnie trenuje z reprezentacją Chile przed jej meczem z USA.

Querrey dobrze sobie radzi na clayu, więc według mnie byłby lepszą opcją niż Big John. Inna sprawa że obaj kompletnie bez formy, a Chile jest obecnie tak słabe że nie widzę innej opcji jak łatwe zwycięstwo USA.

Serbia bez Djokovicia

Serbski tenisista Novak Djoković zrezygnował z występu w reprezentacji swojego kraju w meczu 1. rundy Pucharu Davisa z Indiami w Nowym Sadzie (4-6 marca). Triumfator wielkoszlemowego turnieju Australian Open potrzebuje odpoczynku po ostatnich występach.

O tej decyzji Djoković poinformował na swojej stronie internetowej, dodając, że powodem absencji jest zmęczenie po turniejach w Australii i Dubaju (tam również triumfował).

Mimo nieobecności słynnego zawodnika Serbia - broniąca trofeum - jest zdecydowanym faworytem potyczki z Indiami. W grach singlowych wystąpią inni wysoko notowani zawodnicy, Viktor Troicki i Janko Tipsarević.

W ubiegłym roku Serbia sięgnęła po Puchar Davisa po raz pierwszy w historii. W finale w Belgradzie pokonała Francję 3:2.

http://www.sport.pl/tenis/1,64987,91922 … vicia.html

Dla chętnych
http://www.tennisform.com/default.asp?action=livestream

Ale fajna atmosfera na meczu Belgów i Hiszpanów. Zamiast Ferru, do pojedynku wyszedł Nando.

Ostatnio edytowany przez anula (04-03-2011 15:04:49)

W meczu Isner - Capdeville po 2 w setach 76 76 67 67.
Świetnie gra Chilijczyk i mam nadzieje, że to wygra.

Wyniki 1 dnia



Serbia 1 1 Indie (Hard)

V Troicki (SRB) d. R Bopanna (IND) 6-3 6-3 5-7 3-6 6-3
S Devvarman (IND) d. J Tipsarevic (SRB) 7-5 7-5 7-6(3)
I Bozoljac (SBR) / N Zimonjic (SRB) vs R Bopanna (IND) / S Devvarman (IND)
V Troicki (SRB) vs S Devvarman (IND)
J Tipsarevic (SRB) vs R Bopanna (IND)

Szwecja 2 0 Rosja (Hard)

R Soderling (SWE) d. I Andreev (RUS) 6-3 6-3 6-1
J Johansson (SWE) d. T Gabashvili (RUS) 6-3 7-6(4) 6-4
S Aspelin (SWE) / R Lindstedt (SWE) vs I Kunitsyn (RUS) / D Tursunov (RUS)
R Soderling (SWE) vs T Gabashvili (RUS)
J Johansson (SWE) vs I Andreev (RUS)

Czechy 1 1 Kazachstan (Hard)

A Golubev (KAZ) d. J Hajek (CZE) 7-6(4) 6-7(3) 1-6 7-6(4) 6-3
T Berdych (CZE) d. M Kukushkin (KAZ) 7-6(5) 6-2 6-3
L Dlouhy (CZE) / J Vesely (CZE) vs E Korolev (KAZ) / Y Schukin (KAZ)
T Berdych (CZE) vs A Golubev (KAZ)
J Hajek (CZE) vs M Kukushkin (KAZ)

Argentyna 2 0 Rumunia (Clay)

D Nalbandian (ARG) d. A Ungur (ROU) 6-3 6-2 5-7 6-4
J Monaco (ARG) d. V Hanescu (ROU) 7-6(5) 1-6 6-1 6-1
J Chela (ARG) / E Schwank (ARG) vs V Hanescu (ROU) / H Tecau (ROU)
D Nalbandian (ARG) vs V Hanescu (ROU)
J Monaco (ARG) vs A Ungur (ROU)

Chile 1 1 USA (Clay)

A Roddick (USA) d. N Massu (CHI) 6-2 4-6 6-3 6-4
P Capdeville (CHI) d. J Isner (USA) 6-7(5) 6-7(2) 7-6(3) 7-6(5) 6-4
J Aguilar (CHI) / N Massu (CHI) vs B Bryan (USA) / M Bryan (USA)
P Capdeville (CHI) vs A Roddick (USA)
N Massu (CHI) vs J Isner (USA)

Belgia 0 2 Hiszpania (Hard)

F Verdasco (ESP) d. X Malisse (BEL) 6-4 6-3 6-1
R Nadal (ESP) d. R Bemelmans (BEL) 6-2 6-4 6-2
X Malisse (BEL) / O Rochus (BEL) vs F Lopez (ESP) / F Verdasco (ESP)
X Malisse (BEL) vs R Nadal (ESP)
R Bemelmans (BEL) vs F Verdasco (ESP)

Chorwacja 1 1 Niemcy (Hard)

M Cilic (CRO) d. F Mayer (GER) 4-6 6-0 4-6 6-3 6-1
P Kohlschreiber (GER) d. I Dodig (CRO) 6-4 3-6 4-6 7-6(6) 6-4
I Dodig (CRO) / I Karlovic (CRO) vs C Kas (GER) / P Petzschner (GER)
M Cilic (CRO) vs P Kohlschreiber (GER)
I Dodig (CRO) vs F Mayer (GER)

Austria 0 2 Francja (Clay)

J Chardy (FRA) d. J Melzer (AUT) 7-5 6-4 7-5
G Simon (FRA) d. S Koubek (AUT) 6-0 6-2 6-3
O Marach (AUT) / J Melzer (AUT) vs J Benneteau (FRA) / M Llodra (FRA)
J Melzer (AUT) vs G Simon (FRA)
S Koubek (AUT) vs J Chardy (FRA)