Szef1 jest wymiataczem.  

Bardzo fajne masz wspomienia Dun. Ja też lubię pograć, choć zbyt dobry w tym nie jestem. Natomiast w chwili obecnej nie mam za bardzo gdzie (granie na zwykłym stole nie należy do bardzo przyjemnych )

DUN I LOVE napisał:

W ogóle cała moja klasa (męska część) miała ostrego bzika na punkcie tenisa stołowego. WF mieliśmy najczęściej po Francuskim. Moja grupa miała bliżej do sali tenisowej, grupa druga dużo dalej. Tak więc zwalniali się oni z lekcji, żeby jak najszybciej przybiec "na stoły" i zająć najlepsze paletki. Graliśmy w popularnego "biegańca", dla większości to był sens przychodzenia do szkoły. Nie było straconych piłek, były układy (). Z reguły dość wyraźnie wiodłem w tym prym, więc najwięcej układów powstawało najczęściej przeciwko mnie

Skąd ja to znam. W moim gimnazjum dość często grywaliśmy w ping-ponga (nie było sali gimnastycznej, która mogłaby pomieścić więcej niż 2 klasy). Z uwagi na moje niesłuchane "sukcesy" w tym sporcie (5 albo 6-te miejsce w powiecie w 2004- 6-ta klasa podstawówki) też musiałem stawić czoła układom, bo zdarzało się, że nie wygrywałem jednego może dwóch ze wszystkich "meczów". Ostatnio grałem jakoś w lutym, wyszły naleciałości z tenisa ziemnego, najśmieszniej to wygląda przy slajsie z bekhendu

ITTF Pro Tour: Dwie Polki w Seulu

Li Qian (Forbet Tarnobrzeg) i Natalia Partyka (SKTS Sochaczew) zagrają w turnieju finałowym cyklu ITTF Pro Tour tenisistek stołowych w Seulu (16-19 grudnia). W puli nagród jest 365 tysięcy dolarów.

Naturalizowana Chinka wystąpi w seniorskich zawodach, zaś Partyka - w rywalizacji do lat 21.

W 2008 roku Li Qian, jako pierwsza reprezentantka Polski, uczestniczyła w wielkim finale ITTF Pro Tour. Jej pobyt w Makau nie trwał zbyt długo, bowiem w pierwszej rundzie przegrała z Singapurką Sun Beibei 2:4. Natomiast rok temu w tym samym miejscu w imprezie tej rangi zadebiutowała Partyka. W fazie grupowej U-21 nie wygrała żadnego meczu i odpadła. Z kolei w 2007 roku drugie miejsce w gronie młodzieżowców zajęła w Pekinie pingpongistka z Tarnobrzega.

Do Korei Południowej zawodniczki poleciały z trenerami Michałem Dziubańskim (selekcjoner reprezentacji) i Zbigniewem Nęckiem (Forbet).

Li Qian rozpocznie zmagania od 1/8 finału. Turniej rozgrywany jest systemem pucharowym. Natomiast w U-21 osiem tenisistek podzielonych jest na dwie grupy. Po dwie najlepsze awansują do półfinałów. W Seulu sytuacja jest łatwiejsza niż w poprzednich edycjach, bowiem wśród rywalek Polek nie ma Chinek.

W puli nagród Grand Finals jest 365 tysięcy dolarów. Zwycięzcy głównych zawodów singlowych otrzymają po 40 tys., najlepsze kobiece i męskie deble połowę tej sumy, zaś triumfatorzy U-21 - po 5 tys. W każdej z konkurencji przegrani w finałach otrzymają po połowie tych kwot.

Cykl ITTF Pro Tour w każdym roku składa się z kilkunastu turniejów eliminacyjnych. Ostatni w 2010 roku odbył się w Warszawie. Na stołecznym Torwarze awans przypieczętował m.in. Władimir Samsonow. Białorusin miał stuprocentową skuteczność, bowiem zwyciężył w każdej z trzech imprez, do których się zgłosił: oprócz Polski, także w marokańskim Rabacie i południowokoreańskim Incheon.

W przeszłości w finałach Pro Tour, ale bez powodzenia, grali polscy pingpongiści: na początku 1999 roku w Paryżu wystąpili Lucjan Błaszczyk i Tomasz Krzeszewski w deblu, a trzy lata później Błaszczyk walczył w singlu w w chińskim Tianjinie.

http://www.sports.pl/Inne-dyscypliny/Li … 1,857.html

Półfinałowa porażka Partyki w U-21

Natalia Partyka przegrała z Japonką Misako Wakamiyą 2:4 (6:11, 8:11, 9:11, 11:6, 17:15, 7:11) w półfinale turnieju U-21 ITTF Pro Tour w tenisie stołowym w Seulu (z pulą nagród 365 tysięcy dolarów).Polska pingpongistka w rozgrywkach grupowych pokonała Song Ma Eum (Korea Płd.) 4:0 (11:9, 11:9, 11:4, 11:4) oraz uległa Singapurce Yu Mengyu (Singapur) 2:4 (11:5, 9:11, 8:11, 11:8, 4:11, 9:11) i Tajwance Cheng I-Ching 2:4 (11:9, 6:11, 13:15, 11:4, 8:11, 8:11).

O awansie Partyki do najlepszej
czwórki zawodów finałowych cyklu Pro Tour przesądził lepszy bilans setów od Song i Chneg (wszystkie miały bilans gier 1-2). Z kompletem zwycięstw
kwalifikację uzyskała Yu.

W spotkaniu półfinałowym z niepokonaną w drugiej grupie eliminacyjnej (w U-21 startowało osiem zawodniczek) Wakamiyą Partyka obroniła w piątym secie meczbola. Szóstego rozpoczęła od wyniku
1:4. Polka wyrównała na 4:4, potem nawet prowadziła 6:5, ale końcówka należała do Japonki.

W finale młodzieżowym Wakamiya spotka się z rodaczką Yuką Ishigaki, która pokonała Yu Mengyu 4:0 (13:11, 11:7, 11:3, 11:8).

http://www.sportowefakty.pl/inne/2010/1 … ki-w-u-21/

Ćwierćfinałowa porażka Li Qian w Seulu

Li Qian przegrała z Seok Ha Jung z Korei Południowej 3:4 (7:11, 11:5, 11:6, 3:11, 11:8, 6:11, 8:11) w ćwierćfinale turnieju finałowego ITTF Pro Tour w tenisie stołowym w Seulu (z pulą nagród 365 tysięcy dolarów).

Na liście światowej reprezentantka Polski zajmuje 29. miejsce, a Koreanka jest 17.

W wielkim finale cyklu Pro Tour pingpongistka Forbetu Tarnobrzeg debiutowała w 2008 roku, ale w Makau odpadła w pierwszej rundzie. Tym razem zaprezentowała się lepiej, bowiem w 1/8 finału pokonała po siedmiu setach inną zawodniczkę gospodarzy - Park Mi Young.

http://www.sportowefakty.pl/inne/2010/1 … n-w-seulu/

51-letni Leszek Kucharski znów przy stole

Jeden z najsłynniejszych polskich pingpongistów, 51-letni Leszek Kucharski wrócił niedawno do krajowej Superligi jako trener. W piątek znów zagrał przy stole, a niebawem prawdopodobnie ponownie rozpocznie pracę w strukturach PZTS w roli szkoleniowca.- Rozprostuję swoje stare kości i mam nadzieję, że drużynie Orzeł Mirex Kozy, która zajmuje ostatnie miejsce w grupie śląsko-opolskiej drugiej ligi, pomogę w utrzymaniu. O pomoc poprosił mnie Boguś Madej, z którym w latach 80. spotykałem się w lidze i Ogólnopolskich Turniejach Klasyfikacyjnych - powiedział PAP Kucharski, dawny partner deblowy nieżyjącego już Andrzeja Grubby.

Medalista mistrzostw świata i Europy zadebiutował w meczu z MKS Skarbek Tarnowskie Góry (5:5). Wygrał dwa pojedynki singlowe i jeden deblowy. W sumie stracił zaledwie seta. - W rozgrywkach ligowych nie występowałem od 2007 roku, tj. od gry w zespole AZS AWFiS Gdańsk - dodał tenisista, który w przeszłości zdobywał drużynowe mistrzostwo kraju m.in. z Euromireksem Radom.

Przed kilkoma tygodniami mieszkający na stałe w Krakowie Kucharski wrócił również do Superligi Wschodzący Białystok - został szkoleniowcem SPAR AZS Politechnika Rzeszów. Jego podopieczni - bracia Paweł i Piotr Chmielowie oraz Tomasz Lewandowski - zajmują czwarte miejsce w tabeli, ostatnie premiowane grą o medale w fazie play off. Ale już we wtorek mogą je stracić na rzecz Condohotels Morliny Ostróda (obie ekipy mają po 14 punktów). Klub prowadzony przez selekcjonera kadry Tomasza Krzeszewskiego zagra w zaległym spotkaniu z ZKS Drzonków.

Bardzo możliwe, że Kucharskiego czeka wkrótce trzeci powrót - tym razem do Polskiego Związku Tenisa Stołowego. Po wygraniu sprawy sądowej oficjalnie został przywrócony do pracy w strukturach pingpongowej centrali i niewykluczone, że znów może zostać trenerem którejś z drużyn narodowych.

http://www.sportowefakty.pl/inne/2011/0 … przy-stol/

Chińczyk Zhang Jike wywalczył w Rotterdamie złoty medal mistrzostw świata w tenisie stołowym. W finale pokonał obrońcę tytułu, rodaka Wang Hao 4:2.

Finał gry pojedynczej mężczyzn:
Zhang Jike - Wang Hao (obaj Chiny) 4:2 (12:10, 11:7, 6:11, 9:11, 11:5, 14:12)

Brązowe medale: Ma Long (Chiny) i Timo Boll (Niemcy)



http://sport.onet.pl/tenis-stolowy/ms-w … omosc.html