mtenis.pun.pl - forum fanów tenisa ATP
No i jutro decydujący wyścig, raczej stawiam na Alonso bo poniżej 5 raczej nie spadnie. Wyścig powinien wygrać Vettel jeśli nie zrobi czegoś głupiego
Offline
Administrator
Szkoda, że Robert pojechał tak słabo (11 miejsce). Jakoś trudno mi przywyknąć do kończenia sezony w Abu Zabi, a nie w Brazylii. F1 kończy tam sezon, a tenis zaczyna. W sumie jest to kraj o dużym odsetku kierowców F1 i tenisistów, więc nie ma się co dziwić.
Offline
http://f1.pl/Artykul.82+M55357c30b8e.0.html
Tak więc może jutro być bardzo ciężko przebić się trochę wyżej, pewnie Witka weźmie co dalej zobaczymy.
Szkoda gdy nie ma w perspektywie weekendu GP:(
Offline
Administrator
Ależ się cieszę z wygranej Vettela. Uważam, że był lepszy przez cały sezon. Alonso na pewno trochę zszokowany, że nie mógł sobie poradzić z Pietrowem. Sebastian po zwycięstwie aż się popłakał.
Offline
No i się stało S. VETTEL MISTRZEM ŚWIATA. Ale Witek mu zrobił , b. ładny wyścig Renii. Niestety przez strategię Ferrari Fernando nie zdobył WDC. Niesamowity wyścig i ta atmosfera Abu Zabi ahh.
WYNIKI WYŚCIGU:
WYNIKI MISTRZOSTW:
Do nowego sezonu Formuło
Ostatnio edytowany przez FEDEER (14-11-2010 16:07:48)
Offline
Ojciec Chrzestny
Vettel uratował sobie akrierę, odchodząc z miejsca keirowcy testowego w dawnym Sauberze.
Gratulacje!
Offline
User
Team Kubicy zostanie sprzedany w środę
Do takich informacji dotarli dziennikarze "Le Figaro". Dwadzieścia pięć procent udziałów zespołu z Enstone nabędzie malezyjski producent samochodów Proton (właściciel marki Lotus). Zespół Kubicy od przyszłego sezonu ma się nazywać Lotus-Renault i występować równolegle do teamu Lotus Racing.
Według informatora "Le Figaro" Malezyjczycy zapłacą za transakcję 30 mln euro na sezon. Szef Renault Carlos Ghosn zapewnia, że francuski koncern nie ucieka z Formuły 1. - Zostajemy na przyszły rok i dalsze sezony - mówi.
Jednak dziennikarz "Le Figaro" uważa, że Renault nie będzie się już zbytnio angażować w działalność teamu Kubicy. W równym stopniu Francuzi skupią się na zaopatrywaniu w części (m.in. silniki i KERS) zespołów Lotus-Renault, Red Bull Racing i Lotus Racing.
Co to oznacza dla Roberta Kubicy? Polak może zostać zwolniony z obowiązku wypełnienia kontraktu z Renault i być może poszuka nowego pracodawcy. Będzie miał do tego prawo nie tylko formalne, ale też moralne. Gdy w 2009 roku decydował się podpisać kontrakt z Francuzami, otrzymał gwarancję długofalowej pracy nad zbudowaniem mistrzowskiego bolidu. Tymczasem po wejściu Protona wiele spraw zostanie oddzielonych grubą kreską. Przyjdą nowi ludzie, którzy wprowadzą swoje rozwiązania. Zabawa w budowanie bolidu zacznie się w pewnym stopniu od nowa...
Dość nieoczekiwanie w przerwie między sezonami F1 czeka nas więc powtórka z rozrywki. Czyli spekulacje, gdzie w 2011 roku jeździć będzie Robert Kubica.
Offline
Tak o tym sprzedaniu już dawno było mówione, ładnie Proton będzie zasilał ewentualnie Lotus Renault w $$$. Może będzie konkurencyjna furmanka na przyszły sezon?
Offline
Administrator
Mnie tam bardziej by ucieszyło, gdyby Robert miał porównywalny samochód z czołówką. A gdzie i z jakim znaczkiem, ma małe znaczenie.
Offline
User
Pietrow zostaje w Renault
Zespół Renault poszukuje kierowcy do drugiego bolidu, ale tylko oficjalnie. Witalij Pietrow wspierany przez samego Władimira Putina, jest "niezatapialny" i może być spokojny o swoją przyszłość w teamie.
Wkrótce Renault oficjalnie ogłosi, że Rosjanin zostaje i prawdopodobnie wkrótce później poznamy nazwę nowego sponsora lub sponsorów z jego ojczyzny.
Od miesięcy przez media przewijają się kolejne nazwiska kandydatów na zastępców Pietrowa. Było ich wielu: od Kimiego Raikkonena, przez Nicka Heidfelda i Adriana Sutila aż po Nico Hulkenberga. Choć ostatni występ Witalija wypadł nadspodziewanie dobrze, kiedy spytaliśmy o jego przyszłość, szef Renault przez chwilę zachowywał pozory.
- Musimy patrzeć na cały sezon - powiedział Eric Boullier, ale po chwili dodał: - To była inwestycja w przyszłość. Wzięliśmy pod swoje skrzydła młodego kierowcę i jeśli uznamy, że w przyszłym roku może wykonać dobrą robotę, to go zatrzymamy. Jeśli w każdy weekend będzie jeździł tak, jak w Abu Zabi, będę zadowolony.
To była wypowiedź oficjalna. Za kulisami dało się usłyszeć, że już dawno temu zespół obrał kierunek na Wschód i konsekwentnie urabia tamtejszych sponsorów. W tym roku ich nazwy często pojawiały się na żółto-czarnych bolidach. Zdaniem Gerarda Lopeza, czyli właściciela większości udziałów, Rosja jest bardzo obiecującym rynkiem. Poza tym po ogłoszeniu, że w 2014 r. do kalendarza wejdzie GP Rosji, pozbywanie się Pietrowa byłoby „krótkowzroczne". Słysząc taką opinię z ust decydentów można wywnioskować, że prędzej z Renault rozstanie się Robert Kubica niż Witalij.
Do myślenia daje też zachowanie samego zawodnika, który nie wygląda na faceta martwiącego się o posadę.
- Wszyscy próbują wywierać na mnie presję albo mnie zniszczyć. Jednak to nie zadziała - tak kolejne wieści o poszukiwaniu zastępcy dla siebie skomentował Pietrow.
Nieważne są więc wypadki i słabe wyniki niemal przez cały rok. Liczą się chwilowe przebłyski oraz fakt, że w kluczowym momencie Pietrow zrobił dobre wrażenie. Na tyle dobre, że jego krytycy umilkli, a rosyjscy sponsorzy mają cień nadziei, że kiedyś to ich rodak zostanie mistrzem świata.
Offline
Eric tak ładnie to wszystko ocenia w kolorowych barwach może dlatego że Witek przyciąga sporo $$$$$ od sponsorów rosyjskich.
Offline