mtenis.pun.pl - forum fanów tenisa ATP
Tak | 68% - 15 | |||||
Nie | 31% - 7 | |||||
|
Moderator
Nie idzie o klasycznego, czy nieklasycznego Szlema, ale po prostu o skompletowanie wszystkich WS, w dowolny sposób.
Offline
Ojciec Chrzestny
Bardzo trudne pytanie, na które odpowied¼ da najbli¿szy sezon
Ciê¿ko cokolwiek przewidzieæ, ale spróbowaæ mo¿na. Na samym pocz±tku trzeba poruszyæ
kwestiê zdrowia Rafy. Jest to temat, który dra¿ni najbardziej, ale nic na to siê nie poradzi.
Hiszpan ma znakomite bilanse H2H z czo³ówk±, ale styl gry jaki prezentuje sprawia, ¿e
Jego nemezis to w³a¶nie zdrowie (tudzie¿ Jego oreganizm). Mo¿na dywagowaæ, ¿e gdyby
nie taki styl gry to Hiszpan wygrywa³by wszystko, ale jest to kwestia bardzo w±tpliwa.
Gdyby nie Jego zaanga¿owanie w ka¿dy punkt to by tyle nie wygra³, ale jak ju¿ siê po¶wiêca,
wygrywa to przy takiej grze pewnych barier ludzkie cia³o nie przeskoczy.
Dlaczego o tym pisze? Rafa ju¿ 4 sezon gra znakomity tenis, wci±¿ czyni postepy,
niemniej po ostatnim bajecznym roku, koñskiej dawce gry musi coraz bardzije liczyc siê z tym,
¿e przyjdzie czas to odchorowaæ.
I teraz w kwestii odpowiedzi na pytanie z tematu : je¿eli Hiszpan bedzie zdrowy to ma szansê
na Wielkiego Szlema, je¿eli natomiast nie bêdzie w pe³ni sprawny (czy to podczas AO czy USo)
to nie skompletuje wszystkich 4 g³ównych imprez.
By jakiekolwiek dalsze rozwazania mia³y sens przyjmijmy, ¿e i tak maj±cy koñskie zdrowie
do uprawiania wyczynowego sportu Rafa wci±¿ bêdzie omija³ powa¿niejsze urazy. Wtedy szansa
niew±tpliwie jest i to spora. Ale nie stoje na stanowisku, ¿e jak bêdzie zdrowy to na pewno to wygra -
- po prostu bêdzie mia³ spor± szansê.
Czê¶æ zale¿eæ bêdzie od Niego, czê¶æ od rywali.Oba kazusy s± bardzo z³o¿one i zale¿± od wielu
czynników - przypadek z rywalami z racji ich ilo¶ci jest bardziej skomplikowany.
Ale na pocz±tek skupmy siê na ¶wiatowej '1". Jego sukcesy na cegle s± wszystkim znane od dawna.
To co zrobi³ na trawie w ci±gu ostatnich 3 lat budzi szacunek nawet najwiêkszych Jego przeciwników
(a tacy przecie¿ s±, kto ich nie ma?). Jakie¿ zdziwienie przezylismy latem tego roku, kiedy Hiszpan znakomit± grê przeniós³ tak¿e na korty twarde. Znakomita gra w defnesywie, bajeczny return, ¶wietne passing-shoty to od dawna by³ znak firmowy rafy. Na hardzie to bylo jednak za ma³o. Hiszpan podczas
IO gra³ niesamowicie. Coraz czêstsze (i smielsze) przejmowanie inicjatywy, agresywna gra coraz blizej koñcowej linii, czêste wchodzenie w g³±b kort, regularne pykanie z pó³woleja czy wreszcie coraz
czêstsze zastepowania top-spina plaskimi bombami FH (to jak± ma lew± tj swoj± praw± wiedzielismy
od dawna).
Bardzo ciekawe jest czy to byl max rozwoju czy tez ewoluowania stylu gry Hiszpana na tym pod³o¿u
czy wci±¿ tam drzemi± solidne rezerwy. To bedzie miec znaczenie, ale o tym pó¼niej.
Druga bardzo wazna rzecz w grze Hiszpana ma na celu przyjmowan± przez Niego strategiê. Przy tak wytrenowanym zawodniku, przy takim nacisku na przygotowanie atletyczne nie mozna graæ ca³y rok
w tej samej, wielkiej formie.
Po prostu sie nie da. Nadal ewidentnie do tej pory ca³y plan treningowy przygotowywa³ po okreslony
czas w sezonie.
Okres przygotowawczy naturalnie by³ robiony pod d³ugi sezon, ale od razu zak³adano, ze szczyt formy
ma przyj¶æ na najwazniejszy dla Niego czas w sezonie - wiosna.
I przez caly dotychczasowy okres ten makrocykl wspaniale funkcjonowa³. Owszem kazdy turniej byl poprzedany niejako "wewnêtrznym" treningiem, ale to by³o co¶ w rodzaju krotszego lub d³u¿szego zgrupowania przed imprez± (przenosz±c to na jêzyk pi³karzy). Na Rg i Wimbledon pracowa³ ca³y czas.
Wiele osób siê dziwi³o, "jak to, przecie¿ Rafa odpoczywa³ ca³y grudzieñ, dlaczego nie wymiata w
Australii ?". Odpowied¼ jest do¶æ prosta. Grudzieñ by³ czasem regenracji organizmu po
ca³osezonowym trudzie. Ponadto Nadal mocno trenowa³ k³ad±c fundamenty pod wielk± formê, która
mia³a nadej¶æ nie wczesniej, nie pó¼niej, ale na wiosnê. W marcu by³y pierwsze powa¿niejsze efekty
i po wystepie Rafy w mastersach mo¿na by³o w ciemno zak³adaæ, ¿e ta ciê¿ka praca wykonana po zakoñczeniu sezonu lada dzieñ przyniesie efekty bajeczne. Przy takim kalibrze zawodnika nie ma opcji,
aby by³o inaczej. W tym ca³ym re¿imie treningowym by³a jasno okreslona metoda - gramy pod clay,
grass, a pó¼niej opieramy grê na resztkach formy, tudzie¿ si³.
W wy¿ej (ogólnie) nakreslonym planie ofiarami byly Szlemy na kortach twardych. Raz, ¿e to
nawierzchnia na ktorej Rafa gra najs³abiej (co wcale nie oznacza, ¿e gra ¼le), dwa, ¿e pory
rozgrywania tych imprez przypada³y albo na czas, kiedy forma nie by³a optymalna (AO), albo na czas,
kiedy jej szczyt min±³ i w nogach by³o czuæ trudny morderczej gry wiosn± (USO).
Je¿eli ma siê to zmieniæ to sztab Rafy, Wujek Toni jak i sam Rafa rzecz prosta musza zmienic priorytety.
Tutaj 100% zale¿y od nich. Czy skupi± siê na obronie RG i ponownym ataku na Wimbledon, czy za³o¿± mocn± pracê pod pozostale lewe WS.
Tutaj trzeba po prostu czekaæ na ruch ze strony obozu hiszpanskiego Mistrza. Ja jednak w±tpie, by jaka¶ wieksza korekta mial tu miejsce.
Hard to nawierzchnia jak sama nazwa mówi - tutaj stawy Nadala s± obola³e du¿o szybciej, czego efekty czêsto widaæ pod koniec turniejów, a idelanym przyk³adem choæby fina³ ostatniego turnieju W Miami,
g³adko przegrany z Koli±.
Stawiaj±c wszystko na Ao i USO oznacza³oby poluzowanie Rg i Wimbla, a nie s±dzê by Nadal w choæby najmniejszy sposób chcia³ daæ promyk nadziei Rogerowi, mimo corocznych przeprosin
Druga kwestia - przeciwnicy. Tu ju¿ nie ma tylko Federera. Jest Djoko, dochodzi Murray. Ich potencjal
jest ogromny. Tam ci±gle drzemi± gigantyczne pok³ady, a zwlaszcza, ¿e Ci gracze specjalizuj± siê
w grze na tych kortach, nie musz± siê aklimatyzowaæ dop gry na tymn pod³o¿u tak jak 22-letni lider rankingu. Andy Murray bardzo dlugo zbieral bêcki od Nadala, ale koncowka roku pokazala, ¿e nie ma Szkocina ¿adnych oporów,
by ograæ któregokolwiek z czo³owych rywali. Zwyciêstwo nad Raf± podczas USo - niektorzy powiedz±,
¿e kiedy¶ to siê staæ musia³o, ale wyd¼wiek tamtego sukcesu tym wiêkszy, ¿e Andy potrafi³ graæ lepiej
od rafy w 3 setach w trakcie meczu i to w pó¼niej fazie dlugiego i mêcz±cego turnieju jak event WS.
Andy zadania Rafie na pewno nie u³atwi, ¶miem twierdziæ, ¿e mo¿e zacz±æ regularnie ogrywaæ Nadala
na hardzie.
Djokoviæ, mimo pora¿ki na IO pokaza³ ju¿ 4 razy, ¿e jak ma swój dzieñ to na kortach twardych potrafi
ogry¼æ siê Rafie za wszelkie pora¿ki poniesionie na innym pod³o¿u. Problem Novaka polega na tym,
¿e nie potrafi graæ na wysokim i równym poziomie wiêkszo¶æ meczu (wiadomo, ¿e nie da siê graæ
znakomicie od pierwszej do ostatniej pi³ki). Ich mecz na Io to idealny rego przyk³ad, zw³aszcza 2 set.
Patrz±c na koñcowy wynik mo¿na bylo siê zastanawiaæ, jakim cudem kto¶ graj±cy tak jak w 2 secie
przegra³ mecz na swojej koronnej nawierzchni z cz³owiekiem, ktorego bez myd³a ogra³ 10 dni wczesniej?
To tkwi w g³owie Serba, ale ma czas by to poprawiæ. Zelazna koncentracja z meczu z Fedem z AO 08
jest absolutnie do coraz bardziej regularnego powtarzania.
Federer Wielu twierdzi, ¿e Jego pech w grach z Raf± polega na tym, ¿e jak jest w formie na hardzie
to Hiszpan przegrywa przed fina³em. Natomiast, gdy Rafa jest w gazie to Roger cieniuje (vide tegoroczne lato). To nie do koñca jest prawda, bo Nadal mo¿e zale¼æ za skórê Szwajcarowi bez wzgledu na pod³o¿e,
o czym nieraz przekonywa³. Nimniej bilans gier na hardzie to 3-2 dla Rogera, a ich ewntualne starcie
w finale WS na kortach twardych to jednak przewaga Federera.
Raz styl gry, a dwa ostateczna faza gry, gdzie benzyny jest tyle, ile siê zaoszczêdzi³o przez 2 tygodnie trwania imprezy. Szwajcar s³ynie z umiejêtnego rozgrywania gier w trakcie imprez, znakomitego i rozs±dnego rozkladu energii, co daje mu du¿± przewagê w decyduj±cyuch grach.
Rafa nieraz miewa³ z tym spore problemy, zreszt± brak fina³u w imprezie WS tylko to potwierdza
(co wcale nie oznacza, ¿e jest to jedyna przycyzna Jego niepowodzeñ).
Federer w mojej opinii jak ma kiedy¶ pewnie ograæ Hiszpana to najprêdzej na tej nawierzchni
i w finale wielkiej imprezy WS. Oczywi¶cie to takie teoretyczne dywagacje (wszak nie by³o okazji siê
o tym przekonaæ, chyba, ¿e liczyæ nie do koñca miarodajne gry w 1/2 TMC - 2 ostatnie takie pojedynki
w 2 setach rozstrzygn±³ na swoj± korzy¶æ Helwet).
Rosn± te¿ inni grajkowie - Tsonga ma przeb³yski, o czym przypominaæ nie trzeba. Roddick jak
zlapie formê to ma czym wygrywaæ mecze na kortach twardych. Strasznie niewygodny jest Simon,
a raz na rok dla Nalbiego w formie Rafa nie jest przeszkod± nie do przeskoczenia.
Ale ja bardziej chcia³em o Gulbisie. £otysz, mimo pora¿ek z Raf± co mecz pokazuje nam, ¿e
nie boi siê Hiszpana i regularnie wygyrwa pojedyñcze sety. Ernest czyni wci±¿ postêpy, sporo
przegrywa, dziêki czemu mo¿e wiêcej siê nauczyæ. W mojej opinii przyjdzie taki moment,
¿e na hardzie Gulbis ugryzie Rafê. Kto wie, mo¿e stanie siê to szybciej ni¿ my¶lê.
Chodzi mi po g³owie ten Querrey - stawia opór Nadalowi, ale chyba nie bêdzie w najbli¿szum czasie
kim¶ kto by³by w stanie wyrzuciæ Rafê z turnieju WS.
Warto jeszcze wspomnieæ o jednym czynniku, który nie zale¿y ani od Nadal, ani od jego rywali -
- forma Rafy, a w zasadzie moment kryzysu. Taki nadejdzie na pewno, a Federer jest tego najlepszym przyk³adem. Po pasmie znakomitej gry przychodzi okres obni¿enia lotów, gdzie po prostu co¶ siê zacina.
U Rogera ten moment przyszed³ po znakomitym 2006 roku. Ao 2007 by³o jeszcze fantastyczne,
ale pó¼niej zacza³ siê regres, który powoli postepowa³ do konca roku 2008 i trudno powiedzieæ czy to siê zmieni.
Wielce prawdopodobne jest, ¿e po wspania³ym roku 2008 u Nadala przyjdzie chwila gorszych gier, a byæ mo¿e dojdzie do tego przykra konieczno¶æ "odchorowania" wyniszczaj±cego stylu gry na przestrzeni ostatniego sezonu. Analogia jest taka, ¿e Roger 2006 i Rafa 2008 zagrali ok 100 gier w roku ! Ró¿nica wynosi kilka meczy na "korzy¶æ" Rogera, ale tylko dlatego, ¿e Szwajcar gra³ wtedy w TMC, Rafa
w tym roku do koñca rozgrywek w pe³ni sprawny fizycznie nie dotrwa³.
Wa¿ne jest to o tyle, ¿e jak wspomnia³em na wstepie ten rok bêdzie kluczowy i da nam odpowied¼
na pytanie w temacie. Nadal musi zgarn±æ w tym sezonie przynajmniej 1 brakuj±cy tytu³ - jak to zrobi
(tj wygra albo Ao albo USO) pozostanie 1 krok od WS.
Jak mu to siê w tym sezonie nie uda to odpowied¼ na pytanie z tematu (w mojej opinii)
brzmieæ bêdzie NIE.
Z roku na rok bêdzie coraz ciê¿ej i my¶lê, ¿e rafa te¿ jest tego ¶wiadomy. On jest m³ody tak jak inni
tylko w sensie wieku, tenisowo ma w nogach tyle co niejeden do¶wiadczony wyjadacz. Wynika to
oczywi¶cie z faktu, ¿e zacz±³ wygrywaæ w bardzo m³odym wieku.
Jednoznacznej odpowiedzi nie ma, najlepiej (jak zawsze ) zweryfikuje to ¿ycie.
Tak wiêc nie pozostaje nic jak czekaæ na to co przyniesie rok 2009.
Offline
User
wygra na pewno
Offline
Kiedy¶ to zrobi, nie w tym roku to w nastêpnym...
Offline
User
Wygra.
Offline
Masta
Wygra, je¶li w danym turnieju nie wyst±pi Djokoviæ ,Murray i paru innych dochodz±cych do g³osu zawodników,czyli nie wygra.
Offline
User
Jest to wyczyn chyba nie do realizacji w dzisiejszym tenisie.Nie jest mo¿liwie przygotowanie formy na cztery tak ciê¿kie turnieje w roku .Konkurencja nie ¶pi ,do Federera przecie¿ do³±czy³ Djokoviæ , do drzwi puka Andy Murray który powalczy z pewno¶ci± w Wimbledonie a nie skre¶la³ jeszcze bym Roddicka jest gracz nieobliczalny i nie powiedzia³ jeszcze ostatniego s³owa.Czyli krótko mówi±c 3 OK, ale nie 4. To by³by nadludzki wyczyn!
Offline
User
Teraz po wygraniu przez Rafê AO stajê siê to coraz bardziej realne.
Niestety US Open jest pod koniec sezonu, Rafa mo¿e byæ ju¿ wtedy zmêczony trudami sezonu, ale nie tylko on. Z Nadalem nigdy nic nie wiadomo, on z ka¿dym sezonem siê jeszcze rozwija. O klasycznego szlema na pewno bêdzie trudno, ale ró¿ne cuda siê zdarzaj±
Offline
Ojciec Chrzestny
Po triumfie w Ao jestem niemal pewny, ¿e ³yknie wszystkie. Z klasycznym bêdê jednak bardzo ostro¿ny, ale wygranie USO to raczej kwestia czasu, max 2 lat.
Offline
User
Bedzie mial problemy z USO, ale w koncu wygra. Jeszcze nie w tym sezonie. Ale klasycznego nie.
Offline
Ojciec Chrzestny
Guillermo Coria:
Ja uwa¿am ¿e je¿eli kontuzje nie bêda Rafie przeszkadzac i bedzie nadal '' czysty '' to jest w stanie wygraæ wiêcej
ni¿ 20 Szlemów w swojej zawodowej karierze, ten cz³owiek jest jak maszyna zaprogramowana na wygrywanie. Na przestrzeni wielu lat nie pamiêtam kogo¶ tak mocnego mentalnie , dla którego jest zawsze jeden cel niezale¿nie od
tego kto stoi po drugiej stronie kortu , cel sam w sobie zdemolowaæ rywala.
Te¿ bym siê powstrzyma³ z tego typu ocenami. O Federerze te¿ tak mówiono, ¿e bêdzie wygrywa³ jako nr 1 do koñca kariery. Zgadza siê, ¿e Rafa jest mentalnie nie do zdarcia, fizycznie zreszt± te¿. On siê nie posypie, przynajmniej nie szybko, ja bym siê obawia³ innej rzeczy. Mam na my¶li zwyczajny spadek formy. Hiszpan robi postêpy gigantyczne, ale wygrywa ju¿ 5 sezon. Utrzymanie takiej formy przez ponad pó³ dekady to nie lada wyczyn i wydaje mi siê, ¿e ten spadek formy (kryzys w grze) siê pojawi. Dopad³ kiedy¶ Samprasa, dopad³ Federera, Nadala te¿ dopadnie. Poza tym czêstotliwo¶æ wygrywania szlemów przez Hiszpana te¿ nie jest jaka¶ nadzwyczajna. Roger wygra³ przez 4 lata 11 szlemów (od Wimbla 2003 do Wimbla 2007). Nadal wygra w takim czasie (RG 05- RG 09 ) 7 (nie wierzê, aby nie wygra³ Rg w tym roku).
Owszem Nadal wygrywaæ zacz±³ du¿o wcze¶niej (Federer to typowy pó¼norozwojowiec), ale to nie oznacza, ¿e to super sytuacja - Rafa po prostu wcze¶niej zacz±³ eksploatowaæ swój organizm w takim stopniu.
Oczywi¶cie zgadzam siê z opini± tych ludzi, ¿e szczyt formy Rafy chyba w³a¶nie nadchodzi, wiêc jaki¶ czas na pewno bêdzie najlepszym tenisist± ¶wiata. Niemniej te 20 szlemów to niewiarygodny pu³ap.
Offline
User
Dun widzisz kogo¶ kto by³by w stanie przeciwstawiæ siê na ziemi Rafie na przestrzeni najbli¿szych pieciu kolejnych lat ?
Jezeli tak to prosze o nazwiska ja takich na horyzoncie nie widze , po za tym pilnie ¶ledze juniorski tenis i dzisiaj nie
ma nikogo w juniorskich rozgrywkach kto moglby Rafie zagrozic w perspektywie 5,6 lat na RG czy generalnie na cegle.Licze ze do³ozy jeszcze conajmniej 5 szlemow na RG w swojej karierze kto wie moze bedzie ich wiecej ? dodatkowo powinien wygrac jeszcze Wimbledon bo trawa juz nie jest tak szybka jak kiedys.
Nie wiem czy kto¶ zawazy³ ale Nadal zaczal wygrywac na trawie i betonie dopiero wtedy gdy jego bh stal sie bardzo grozna bronia , na nawierzchniach twardych nie ma czasu zeby obiegac bh wiec musial pracowac nad nim i dzisiaj
jestem w stanie powiedziec ze jest to jeden z najlepszych bh na swiecie.
Offline
Kobieta z klas±
To do¶c prawdopodobne, ¿e Nadalowi uda siê skompletowac WS. Prawdopodobne, to nie oznacza, ¿e na pewno, bo przecie¿ istnieje ca³a gama rzeczy, które mog± przerwac pasmo sukcesów. Mam tu na my¶li nie tylko stan zdrowia, ale chocia¿by motywacjê zawodnika. Obserwujê karierê Rafy od 2004 roku i muszê powiedziec, ¿e najbardziej zachwyca mnie, jego sposób podej¶cia do swojej kariery. Do znudzenia w swoich wywiadach powtarza, ¿e chcia³by byc lepszym tenisist± i nad tym nieustannie pracuje, nie zadowala siê poziomem jaki prezentuje, tylko ci±gle wyszukuje elementy, które nale¿y poprawic. Co wa¿ne, nie koñczy siê na gadaniu, czego efekty mo¿emy obserwowac na korcie m. in. bh, serwis, gra przy siatce. Widzê w tym du¿± rolê jego trenera, który potrafi³ go w taki sposób ukszta³towac. Uwa¿am zreszt±, ¿e rola trenera jest niezwykle wa¿na, ¿eby nie powiedziec kluczowa w kszta³towaniu zawodnika. Ten proces w dru¿ynie Rafy wci±¿ trwa.
Ostatnio edytowany przez anula (08-02-2009 08:13:21)
Offline
User
Masz racje i jeszcze jeden aspekt jest dosyc istotny , Rafa jest z roku na rok coraz lepszy ale ten kto chociaz raz w zyciu widzial jego trening to wie ze on kazde zajecia treningowe traktuje tak jak final wielkiego szlema. I to jest jedyna
droga do sukcesu bo ktos kiedys powiedzial '' kiedy sie bawisz to twoj rywal wlasnie trenuje '' , Nadalowi nie grozi woda sodowa bo to jest wciaz ten sam skromny chlopak z Manacor ktory po prostu kocha wygrywac.
Ja juz nie wiem co on moze jeszcze poprawic w swojej grze ? ja jego kariere sledze od wystepow w futersow , widzialem na wlasne oczy jak wygrywal swoj pierwszy turniej w Sopocie i juz wtedy zrobil na mnie wielkie wrazenie nie
tylko sama gra ale podejsciem mentalnym do kazdego meczu, w oczach mial spojrzenie przyszlego mistrza.
Toni trzyma reke na pulsie od zawsze , jeszcze Rafa byl dzieckiem i to wlasnie on zadecydowal ze Nadal bedzie gral lewa reka i co za tym idzie wyprowadzal bh ze swojej silniejszej prawej reki co ma dzisiaj istotne znaczenie.
Dun dlaczego 20 szlemow brzmi nierealnie ?
On ma dopiero 22 lata przed soba jakies 7-8 lat gry na najwyzszym swiatowym poziomie , liczac ze przez ten okres
wygrac 5,6 razy na maczce to jeszcze pozostaje mu 18 - 20 szlemow na innej nawierzchni.
Uwazasz ze na 20 szlemow po za cegla Rafa nie jest w stanie wygrac jeszcze 7-8 ?
Ostatnio edytowany przez Guillermo Coria (07-02-2009 23:46:47)
Offline
User
Uwazam, ze nie jest w stanie
Ostatnio edytowany przez Jules (07-02-2009 23:57:51)
Offline
User
Jules napisał:
Uwazam, ze nie jest w stanie
Rafa potrafi lamac kazde bariery
Offline
Last hit for Wimby
Jules napisał:
Uwazam, ze nie jest w stanie
Powiedzia³ fan Federera.
Teoria G.Corii naprawdê nie jest nierealna. Popatrzmy na to, ciekawe kto go zatrzyma chocia¿by na tym USO, nawierzchni której najbardziej nie lubi, a tam bêdzie musia³ wygrywaæ, je¶li chce pobiæ ten rekord ?
Federer ? Ta, chyba jak kto¶ mu wy³±czy mózg na czas meczu.
Djokovic ? Na wózku inwalidzkim.
Murray ? Jedyne powa¿ne zagro¿enie, ale na dzieñ dzisiejszy, po tym co pokaza³ na AO, nawet w przypadku tego meczu to Rafa bêdzie zdecydowanym faworytem.
Roddick ? Ta, slajsem go pogoni i topspinem zabije. Nawet jak Stefanki ka¿e mu wróciæ do m³ócki, i tak wiêkszych szans nie bêdzie.
Verdasco ? Na razie mia³ jeden wyskok formy, poczekajmy co zrobi dalej. Tyle ¿e nawet gdy gra³ ¿yciówkê, nie móg³ ugry¼æ Nadala.
Innych nie widaæ. A Rafa ma genialny sztab, który wbrew wszystkim opiniom wie co robi, i na pewno bêd± szykowaæ kapitaln± formê na ka¿dy sezon. O jego zdrowiu wszyscy tr±bi± od 3 lat, a tymczasem w ¿adnym powa¿nym turnieju poza MC08 on siê nie wycofa³, jedyny krecz jaki pamiêtam to z powodu bomby na stopie w meczu z Ferrero. Tylko kwesti± czasu jest, kiedy dobije do 14 szlemów, a je¶li bêdzie w stanie utrzymaæ dyspozycjê, czemu ma nie wygraæ 20 ? Tu wszystko zale¿y od niego, nie od rywali.
Offline
User
Noo, powiedzial fan Federera. Tylko, ze to nie ma nic wspolnego z Rogerem. Rafa moze przegrac tylko i wylacznie ze swoim zdrowiem, ktore jak na razie jest konskie. Jak na razie... Nadal coraz mniej przegrywa i owszem, beda mu sie pewnie zdarzaly jakies tam pojedyncze porazki z Dawidienkami, Djokovicami itd itp, ale w turniejach WS bedzie mogl go powstrzymac tylko sam Federer, jezeli, jak wspomnial kolega, wyl±cz± mu mozg na czas trwania meczu.
Wszystko bedzie zalezec od poziomu wyesplotowania organizmu Rafy. Jak napisalem, teraz jest w zyciowej formie fizycznej, a jak bedzie za 3 lata, tego nie wiadomo.
Ostatnio edytowany przez Jules (08-02-2009 10:18:06)
Offline
Ojciec Chrzestny
Nie odpowiada siê pytaniem na pytanie, ale nie mam wyj¶cia Przeczyta³em swojego posta 5 razy i nie wiem w którym miejscu uzy³em sformu³owania "nierealne". Tak wiêc pytam , gdzie ja uzy³em takiego frazesu ?
Napisa³em tylko, ¿e jest to niewiarygodny pu³ap, co wcale nie oznacza, ¿e Nadal go nie osi±gnie. Po prostu zalecam wstrzemiê¼liwo¶æ w pewnym przekonaniu, ¿e Nadal pobije wszelkie rekordy. Ma ku temu argumenty, czas, bo jest m³ody, ale na dobr± sprawê nie wiemy co bêdzie za rok, a co dopiero snuæ takie wizje na kilka najbli¿szych lat.
Guillermo Coria napisał:
Dun widzisz kogo¶ kto by³by w stanie przeciwstawiæ siê na ziemi Rafie na przestrzeni najbli¿szych pieciu kolejnych lat ?
Jezeli tak to prosze o nazwiska
Nie, nie widzê takiego cz³owieka, ale to jest opinia na tê chwilê. Pamiêtam za to jak eksperci pisali o Kuertenie i Ferrero na pocz±tku wieku, jak oni bêd± dzieliæ miêdzy sob± tytu³y w Pary¿u. Wystarczy³ 1 moment i wszystko runê³o jak domek z kart. po 5 latach od tamtego czasu jeden by³ pó³-emerytem, drugi ma³o znacz±cym statyst±. I nie pomog³y ¿adne w³asne akademie, wykwalfikowany sztab czy predyspozycje do gry na cegle.
pilnie ¶ledze juniorski tenis i dzisiaj nie
ma nikogo w juniorskich rozgrywkach kto moglby Rafie zagrozic w perspektywie 5,6 lat na RG czy generalnie na cegle.
Bo tacy ludzie zazwyczaj id± w³asn± scie¿k±. Oczywi¶cie jedni b³yszcz± ju¿ za m³odu, inni po prostu te rozgrywki omijaj±. Dla przypomnienia Nadal zagra³ w juniorach ledwie w 2 turniejach - by³ szkolony w innych warunkach i wg wewnêtrznego planu. Sk±d wiesz czy gdzie¶ tam w ¶rodkowej Hiszpanii nie kroi siê taka gwaizda ? Tam turnieje tenisowe graj± okr±g³y rok, a rywalizacja o miano mistrzów w grze na cegle jest porównywalna do tej w juniorskim tenisie. Zreszt± Rusedski wspomina³ jak pojecha³ do Akademii w Barcelonie uczyæ siê graæ na clayu - na pocz±tek dosta³ grupê 15-16 latków, którzy na miêkko go ogrywali, finalistê US Open. Tam jest wielu m³odych ludzi, którzy czekaj± na szansê - skad wiadomo czy który¶ z nich nie zaskoczy np za rok ? Tego nikt z nas nie przewidzi, a ju¿ tym bardziej tego kto pojawi siê na korcie za 3-4 sezony.
Id±c ku koñcowi, po raz kolejny tylko przypominam - niczego w tenisie nie mo¿na tak odwa¿nie i jednoznacznie prorokowaæ. No chyba, ¿e kto¶ bezpo¶rednio po AO 2007 przewidzia³, ¿e za 2 miesi±ce, genialny w Melbourne Federer, przegra w 2 kolejnyvch turniejach na hardzie z Canasem, a na deser do³o¿y ³omot od Volandriego w Rzymie. Tacy ludzie maj± podstawy by tak czyniæ, ja bardzo chêtnie poczytam tego rodzaju przepowiednie, a pó¼niej pogratulujê, jak znajd± zastosowanie w praktyce.
I ¿eby nie by³o - w ¿aden sposób nie umniejszam Nadalowi Jego klasy i umiejetno¶ci, ani nie odbieram szans na kolejne gigantyczne postepy i lawinê sukcesów. Jestem po prostu ostro¿ny.
Offline