Bardzo trudne pytanie, na ktĂłre odpowiedÂź da najbliÂższy sezon

CiĂŞÂżko cokolwiek przewidzieĂŚ, ale sprĂłbowaĂŚ moÂżna. Na samym poczÂątku trzeba poruszyĂŚ
kwestiĂŞ zdrowia Rafy. Jest to temat, ktĂłry draÂżni najbardziej, ale nic na to siĂŞ nie poradzi.
Hiszpan ma znakomite bilanse H2H z czo³ówk¹, ale styl gry jaki prezentuje sprawia, ¿e
Jego nemezis to wÂłaÂśnie zdrowie (tudzieÂż Jego oreganizm). MoÂżna dywagowaĂŚ, Âże gdyby
nie taki styl gry to Hiszpan wygrywaÂłby wszystko, ale jest to kwestia bardzo wÂątpliwa.
Gdyby nie Jego zaangaÂżowanie w kaÂżdy punkt to by tyle nie wygraÂł, ale jak juÂż siĂŞ poÂświĂŞca,
wygrywa to przy takiej grze pewnych barier ludzkie ciaÂło nie przeskoczy.
Dlaczego o tym pisze? Rafa ju¿ 4 sezon gra znakomity tenis, wci¹¿ czyni postepy,
niemniej po ostatnim bajecznym roku, koĂąskiej dawce gry musi coraz bardzije liczyc siĂŞ z tym,
Âże przyjdzie czas to odchorowaĂŚ.
I teraz w kwestii odpowiedzi na pytanie z tematu : jeÂżeli Hiszpan bedzie zdrowy to ma szansĂŞ
na Wielkiego Szlema, jeÂżeli natomiast nie bĂŞdzie w peÂłni sprawny (czy to podczas AO czy USo)
to nie skompletuje wszystkich 4 g³ównych imprez.

By jakiekolwiek dalsze rozwazania miaÂły sens przyjmijmy, Âże i tak majÂący koĂąskie zdrowie
do uprawiania wyczynowego sportu Rafa wci¹¿ bêdzie omija³ powa¿niejsze urazy. Wtedy szansa
niewÂątpliwie jest i to spora. Ale nie stoje na stanowisku, Âże jak bĂŞdzie zdrowy to na pewno to wygra -
- po prostu bĂŞdzie miaÂł sporÂą szansĂŞ.
CzêœÌ zale¿eÌ bêdzie od Niego, czêœÌ od rywali.Oba kazusy s¹ bardzo z³o¿one i zale¿¹ od wielu
czynnikĂłw - przypadek z rywalami z racji ich iloÂści jest bardziej skomplikowany.

Ale na poczÂątek skupmy siĂŞ na Âświatowej '1". Jego sukcesy na cegle sÂą wszystkim znane od dawna.
To co zrobiÂł na trawie w ciÂągu ostatnich 3 lat budzi szacunek nawet najwiĂŞkszych Jego przeciwnikĂłw
(a tacy przecieÂż sÂą, kto ich nie ma?). JakieÂż zdziwienie przezylismy latem tego roku, kiedy Hiszpan znakomitÂą grĂŞ przeniĂłsÂł takÂże na korty twarde. Znakomita gra w defnesywie, bajeczny return, Âświetne passing-shoty to od dawna byÂł znak firmowy rafy. Na hardzie to bylo jednak za maÂło. Hiszpan podczas
IO gra³ niesamowicie. Coraz czêstsze (i smielsze) przejmowanie inicjatywy, agresywna gra coraz blizej koùcowej linii, czêste wchodzenie w g³¹b kort, regularne pykanie z pó³woleja czy wreszcie coraz
czĂŞstsze zastepowania top-spina plaskimi bombami FH (to jakÂą ma lewÂą tj swojÂą prawÂą wiedzielismy
od dawna).
Bardzo ciekawe jest czy to byl max rozwoju czy tez ewoluowania stylu gry Hiszpana na tym podÂłoÂżu
czy wci¹¿ tam drzemi¹ solidne rezerwy. To bedzie miec znaczenie, ale o tym póŸniej.

Druga bardzo wazna rzecz w grze Hiszpana ma na celu przyjmowanÂą przez Niego strategiĂŞ. Przy tak wytrenowanym zawodniku, przy takim nacisku na przygotowanie atletyczne nie mozna graĂŚ caÂły rok
w tej samej, wielkiej formie.
Po prostu sie nie da. Nadal ewidentnie do tej pory caÂły plan treningowy przygotowywaÂł po okreslony
czas w sezonie.
Okres przygotowawczy naturalnie byÂł robiony pod dÂługi sezon, ale od razu zakÂładano, ze szczyt formy
ma przyjœÌ  na najwazniejszy dla Niego czas w sezonie - wiosna.
I przez caly dotychczasowy okres ten makrocykl wspaniale funkcjonowaÂł. Owszem kazdy turniej byl poprzedany niejako "wewnĂŞtrznym" treningiem, ale to byÂło coÂś w rodzaju krotszego lub dÂłuÂższego zgrupowania przed imprezÂą (przenoszÂąc to na jĂŞzyk piÂłkarzy). Na Rg i Wimbledon pracowaÂł caÂły czas.
Wiele osĂłb siĂŞ dziwiÂło, "jak to, przecieÂż Rafa odpoczywaÂł caÂły grudzieĂą, dlaczego nie wymiata w
Australii ?". OdpowiedŸ jest doœÌ prosta. Grudzieù by³ czasem regenracji organizmu po
caÂłosezonowym trudzie. Ponadto Nadal mocno trenowaÂł kÂładÂąc fundamenty pod wielkÂą formĂŞ, ktĂłra
mia³a nadejœÌ nie wczesniej, nie póŸniej, ale na wiosnê. W marcu by³y pierwsze powa¿niejsze efekty
i po wystepie Rafy w mastersach moÂżna byÂło w ciemno zakÂładaĂŚ, Âże ta ciĂŞÂżka praca wykonana po zakoĂączeniu sezonu lada dzieĂą przyniesie efekty bajeczne. Przy takim kalibrze zawodnika nie ma opcji,
aby byÂło inaczej. W tym caÂłym reÂżimie treningowym byÂła jasno okreslona metoda - gramy pod clay,
grass, a póŸniej opieramy grê na resztkach formy, tudzie¿ si³.
W wyÂżej (ogĂłlnie) nakreslonym planie ofiarami byly Szlemy na kortach twardych. Raz, Âże to
nawierzchnia na ktorej Rafa gra najsÂłabiej (co wcale nie oznacza, Âże gra Âźle), dwa, Âże pory
rozgrywania tych imprez przypadaÂły albo na czas, kiedy forma nie byÂła optymalna (AO), albo na czas,
kiedy jej szczyt min¹³ i w nogach by³o czuÌ trudny morderczej gry wiosn¹ (USO).
JeÂżeli ma siĂŞ to zmieniĂŚ to sztab Rafy, Wujek Toni jak i sam Rafa rzecz prosta musza zmienic priorytety.
Tutaj 100% zale¿y od nich. Czy skupi¹ siê na obronie RG i ponownym ataku na Wimbledon, czy za³o¿¹ mocn¹ pracê pod pozostale lewe WS.
Tutaj trzeba po prostu czekaĂŚ na ruch ze strony obozu hiszpanskiego Mistrza. Ja jednak wÂątpie, by jakaÂś wieksza korekta mial tu miejsce.
Hard to nawierzchnia jak sama nazwa mĂłwi - tutaj stawy Nadala sÂą obolaÂłe duÂżo szybciej, czego efekty czĂŞsto widaĂŚ pod koniec turniejĂłw, a idelanym przykÂładem choĂŚby finaÂł ostatniego turnieju W Miami,
gÂładko przegrany z KoliÂą.
StawiajÂąc wszystko na Ao i USO oznaczaÂłoby poluzowanie Rg i Wimbla, a nie sÂądzĂŞ by Nadal w choĂŚby najmniejszy sposĂłb chciaÂł daĂŚ promyk nadziei Rogerowi, mimo corocznych przeprosin

Druga kwestia - przeciwnicy. Tu juÂż nie ma tylko Federera. Jest Djoko, dochodzi Murray. Ich potencjal
jest ogromny. Tam ciÂągle drzemiÂą gigantyczne pokÂłady, a zwlaszcza, Âże Ci gracze specjalizujÂą siĂŞ
w grze na tych kortach, nie muszÂą siĂŞ aklimatyzowaĂŚ dop gry na tymn podÂłoÂżu tak jak 22-letni lider rankingu. Andy Murray bardzo dlugo zbieral bĂŞcki od Nadala, ale koncowka roku pokazala, Âże nie ma Szkocina Âżadnych oporĂłw,
by ograĂŚ ktĂłregokolwiek z czoÂłowych rywali. ZwyciĂŞstwo nad RafÂą podczas USo - niektorzy powiedzÂą,
Âże kiedyÂś to siĂŞ staĂŚ musiaÂło, ale wydÂźwiek tamtego sukcesu tym wiĂŞkszy, Âże Andy potrafiÂł graĂŚ lepiej
od rafy w 3 setach w trakcie meczu i to w póŸniej fazie dlugiego i mêcz¹cego turnieju jak event WS.
Andy zadania Rafie na pewno nie u³atwi, œmiem twierdziÌ, ¿e mo¿e zacz¹Ì regularnie ogrywaÌ Nadala
na hardzie.

DjokoviĂŚ, mimo poraÂżki na IO pokazaÂł juÂż 4 razy, Âże jak ma swĂłj dzieĂą to na kortach twardych potrafi
ogryŸÌ siê Rafie za wszelkie pora¿ki poniesionie na innym pod³o¿u. Problem Novaka polega na tym,
¿e nie potrafi graÌ na wysokim i równym poziomie wiêkszoœÌ meczu (wiadomo, ¿e nie da siê graÌ
znakomicie od pierwszej do ostatniej piÂłki). Ich mecz na Io to idealny rego przykÂład, zwÂłaszcza 2 set.
PatrzÂąc na koĂącowy wynik moÂżna bylo siĂŞ zastanawiaĂŚ, jakim cudem ktoÂś grajÂący tak jak w 2 secie
przegraÂł mecz na swojej koronnej nawierzchni z czÂłowiekiem, ktorego bez mydÂła ograÂł 10 dni wczesniej?
To tkwi w gÂłowie Serba, ale ma czas by to poprawiĂŚ. Zelazna koncentracja z meczu z Fedem z AO 08
jest absolutnie do coraz bardziej regularnego powtarzania.

Federer Wielu twierdzi, Âże Jego pech w grach z RafÂą polega na tym, Âże jak jest w formie na hardzie
to Hiszpan przegrywa przed fina³em. Natomiast, gdy Rafa jest w gazie to Roger cieniuje (vide tegoroczne lato). To nie do koùca jest prawda, bo Nadal mo¿e zaleŸÌ za skórê Szwajcarowi bez wzgledu na pod³o¿e,
o czym nieraz przekonywaÂł. Nimniej bilans gier na hardzie to 3-2 dla Rogera, a ich ewntualne starcie
w finale WS na kortach twardych to jednak przewaga Federera.
Raz styl gry, a dwa ostateczna faza gry, gdzie benzyny jest tyle, ile siê zaoszczêdzi³o przez 2 tygodnie trwania imprezy. Szwajcar s³ynie z umiejêtnego rozgrywania gier w trakcie imprez, znakomitego i rozs¹dnego rozkladu energii, co daje mu du¿¹ przewagê w decyduj¹cyuch grach.
Rafa nieraz miewaÂł z tym spore problemy, zresztÂą brak finaÂłu w imprezie WS tylko to potwierdza
(co wcale nie oznacza, Âże jest to jedyna przycyzna Jego niepowodzeĂą).
Federer w mojej opinii jak ma kiedyÂś pewnie ograĂŚ Hiszpana to najprĂŞdzej na tej nawierzchni
i w finale wielkiej imprezy WS. OczywiÂście to takie teoretyczne dywagacje (wszak nie byÂło okazji siĂŞ
o tym przekonaĂŚ, chyba, Âże liczyĂŚ nie do koĂąca miarodajne gry w 1/2 TMC - 2 ostatnie takie pojedynki
w 2 setach rozstrzygn¹³ na swoj¹ korzyœÌ Helwet).

RosnÂą teÂż inni grajkowie - Tsonga ma przebÂłyski, o czym przypominaĂŚ nie trzeba. Roddick jak
zlapie formĂŞ to ma czym wygrywaĂŚ mecze na kortach twardych. Strasznie niewygodny jest Simon,
a raz na rok dla Nalbiego w formie Rafa nie jest przeszkodÂą nie do przeskoczenia.
Ale ja bardziej chciaÂłem o Gulbisie. ÂŁotysz, mimo poraÂżek z RafÂą co mecz pokazuje nam, Âże
nie boi siê Hiszpana i regularnie wygyrwa pojedyùcze sety. Ernest czyni wci¹¿ postêpy, sporo
przegrywa, dziĂŞki czemu moÂże wiĂŞcej siĂŞ nauczyĂŚ. W mojej opinii przyjdzie taki moment,
Âże na hardzie Gulbis ugryzie RafĂŞ. Kto wie, moÂże stanie siĂŞ to szybciej niÂż myÂślĂŞ.
Chodzi mi po gÂłowie ten Querrey - stawia opĂłr Nadalowi, ale chyba nie bĂŞdzie w najbliÂższum czasie
kimÂś kto byÂłby w stanie wyrzuciĂŚ RafĂŞ z turnieju WS.

Warto jeszcze wspomnieĂŚ o jednym czynniku, ktĂłry nie zaleÂży ani od Nadal, ani od jego rywali -
- forma Rafy, a w zasadzie moment kryzysu. Taki nadejdzie na pewno, a Federer jest tego najlepszym przykÂładem. Po pasmie znakomitej gry przychodzi okres obniÂżenia lotĂłw, gdzie po prostu coÂś siĂŞ zacina.
U Rogera ten moment przyszedÂł po znakomitym 2006 roku. Ao 2007 byÂło jeszcze fantastyczne,
ale póŸniej zacza³ siê regres, który powoli postepowa³ do konca roku 2008 i trudno powiedzieÌ czy to siê zmieni.
Wielce prawdopodobne jest, ¿e po wspania³ym roku 2008 u Nadala przyjdzie chwila gorszych gier, a byÌ mo¿e dojdzie do tego przykra koniecznoœÌ "odchorowania" wyniszczaj¹cego stylu gry na przestrzeni ostatniego sezonu. Analogia jest taka, ¿e Roger 2006 i Rafa 2008 zagrali ok 100 gier w roku ! Ró¿nica wynosi kilka meczy na "korzyœÌ" Rogera, ale tylko dlatego, ¿e Szwajcar gra³ wtedy w TMC, Rafa
w tym roku do koĂąca rozgrywek w peÂłni sprawny fizycznie nie dotrwaÂł.

WaÂżne jest to o tyle, Âże jak wspomniaÂłem na wstepie ten rok bĂŞdzie kluczowy i da nam odpowiedÂź
na pytanie w temacie. Nadal musi zgarn¹Ì w tym sezonie przynajmniej 1 brakuj¹cy tytu³ - jak to zrobi
(tj wygra albo Ao albo USO) pozostanie 1 krok od WS.
Jak mu to siĂŞ w tym sezonie nie uda to odpowiedÂź na pytanie z tematu (w mojej opinii)
brzmieĂŚ bĂŞdzie NIE.
Z roku na rok bĂŞdzie coraz ciĂŞÂżej i myÂślĂŞ, Âże rafa teÂż jest tego Âświadomy. On jest mÂłody tak jak inni
tylko w sensie wieku, tenisowo ma w nogach tyle co niejeden doÂświadczony wyjadacz. Wynika to
oczywiœcie z faktu, ¿e zacz¹³ wygrywaÌ w bardzo m³odym wieku.

Jednoznacznej odpowiedzi nie ma, najlepiej (jak zawsze ) zweryfikuje to Âżycie.
Tak wiĂŞc nie pozostaje nic jak czekaĂŚ na to co przyniesie rok 2009.

KiedyÂś to zrobi, nie w tym roku to w nastĂŞpnym...

Wygra, jeÂśli w danym turnieju nie wystÂąpi DjokoviĂŚ ,Murray i paru innych dochodzÂących do gÂłosu zawodnikĂłw,czyli nie wygra.

Teraz po wygraniu przez RafĂŞ AO stajĂŞ siĂŞ to coraz bardziej realne.

Niestety US Open jest pod koniec sezonu, Rafa mo¿e byÌ ju¿ wtedy zmêczony trudami sezonu, ale nie tylko on. Z Nadalem nigdy nic nie wiadomo, on z ka¿dym sezonem siê jeszcze rozwija. O klasycznego szlema na pewno bêdzie trudno, ale ró¿ne cuda siê zdarzaj¹

Bedzie mial problemy z USO, ale w koncu wygra. Jeszcze nie w tym sezonie. Ale klasycznego nie.

Dun widzisz kogoÂś kto byÂłby w stanie przeciwstawiĂŚ siĂŞ na ziemi Rafie na przestrzeni najbliÂższych pieciu kolejnych lat ?
Jezeli tak to prosze o nazwiska ja takich na horyzoncie nie widze , po za tym pilnie Âśledze juniorski tenis i  dzisiaj nie
ma nikogo w juniorskich rozgrywkach kto moglby Rafie zagrozic w perspektywie 5,6 lat na RG czy generalnie na cegle.Licze ze doÂłozy jeszcze conajmniej 5 szlemow na RG w swojej karierze kto wie moze bedzie ich wiecej ? dodatkowo powinien wygrac jeszcze  Wimbledon bo trawa juz nie jest tak szybka jak kiedys.

Nie wiem czy ktoÂś zawazyÂł ale Nadal zaczal wygrywac na trawie i betonie dopiero wtedy gdy jego bh stal sie bardzo grozna bronia , na nawierzchniach twardych nie ma czasu zeby obiegac bh wiec musial pracowac nad nim i dzisiaj
jestem w stanie powiedziec ze jest to jeden z najlepszych  bh na swiecie.

Masz racje i jeszcze jeden aspekt jest dosyc istotny , Rafa jest z roku na rok coraz lepszy ale ten kto chociaz raz w zyciu widzial jego trening to wie ze on kazde zajecia treningowe traktuje tak jak final wielkiego szlema. I to jest jedyna
droga do sukcesu bo ktos kiedys powiedzial '' kiedy sie bawisz to twoj rywal wlasnie trenuje '' , Nadalowi nie grozi woda sodowa bo to jest wciaz ten sam skromny chlopak z Manacor ktory po prostu kocha wygrywac.

Ja juz nie wiem co on moze jeszcze poprawic w swojej grze ? ja jego kariere sledze od wystepow w futersow , widzialem na wlasne oczy jak wygrywal swoj pierwszy turniej w Sopocie i juz wtedy zrobil na mnie wielkie wrazenie nie
tylko sama gra ale podejsciem mentalnym do kazdego meczu, w oczach mial spojrzenie przyszlego mistrza.

Toni trzyma reke na pulsie od zawsze , jeszcze Rafa byl dzieckiem i to wlasnie on zadecydowal ze Nadal bedzie gral lewa reka i co za tym idzie wyprowadzal bh ze swojej silniejszej prawej reki co ma dzisiaj istotne znaczenie.

Dun dlaczego 20 szlemow brzmi nierealnie ?

On ma dopiero 22 lata przed soba jakies 7-8 lat gry na najwyzszym swiatowym poziomie , liczac ze przez ten okres
wygrac 5,6 razy na maczce to jeszcze pozostaje mu 18 - 20 szlemow na innej nawierzchni.

Uwazasz ze na 20 szlemow po za cegla Rafa nie jest w stanie wygrac jeszcze 7-8 ?

Ostatnio edytowany przez Guillermo Coria (07-02-2009 23:46:47)

Jules napisał:

Uwazam, ze nie jest w stanie

Rafa potrafi lamac kazde bariery

Noo, powiedzial fan Federera. Tylko, ze to nie ma nic wspolnego z Rogerem. Rafa moze przegrac tylko i wylacznie ze swoim zdrowiem, ktore jak na razie jest konskie. Jak na razie... Nadal coraz mniej przegrywa i owszem, beda mu sie pewnie zdarzaly jakies tam pojedyncze porazki z Dawidienkami, Djokovicami itd itp, ale w turniejach WS bedzie mogl go powstrzymac tylko sam Federer, jezeli, jak wspomnial kolega, wylÂączÂą mu mozg na czas trwania meczu.
Wszystko bedzie zalezec od poziomu wyesplotowania organizmu Rafy. Jak napisalem, teraz jest w zyciowej formie fizycznej, a jak bedzie za 3 lata, tego nie wiadomo.

Ostatnio edytowany przez Jules (08-02-2009 10:18:06)