mtenis.pun.pl - forum fanów tenisa ATP
|
Ojciec Chrzestny
G³osujemy, dyskutujemy itp
Wiem, ¿e o tej porze roku to jak wró¿enie z fusów, ale có¿ - AO ma taki termin a nie inny
Zapraszam
Offline
Masta
J.M.D.P w skrócie Juan Martin Del Potro.
Ogromny postêp, zarówno tenisowy, jak i fizyczny. Nawierchnia dla niego my¶lê znakomita, je¿eli solidnie wypocznie to moim zdaniem ma ogromne szanse na zgarniêcie drugiego Szlema z rzêdu, bo posiada ju¿ patent na wygrywanie praktycznie z ka¿dym z czo³ówki.
Offline
User
To chyba najtrudniejszy do wytypowania zwyciêzcy Szlem ostatnich lat...
Nie ma murowanych faworytów jakimi byli Federer i Nadal. Uk³ad si³ siê zmienia. Ró¿nie mo¿e siê to potoczyæ.
Stawiam na bombardierów: Sodering, del Potro
Offline
Come on Andy !
Rod On wróci
W Australii bêdzie jeszcze pare dni przed nowym rokiem, na AO powinien ju¿ sie czuæ jak ryba w wodzie stawka siê bardzo wyrówna³a wiêc szansa jest spora. A je¶li nie Rod to oczywi¶cie kto¶ z dwójki Fed/Rafa
Offline
User
Murray . Moze to i do¶æ odw¿ny typ zwa¿ywszy chocby na to ¿e Panicz jak narazie wi±¿e z tym turniejem same najgorsze wspomnienia . ¯e przypomne tu tylko przegrane pieciosetowki z prowadzenia 2-1 w setach Verdasco i Nadalem , by nie wracaæ ju¿ do Aussi open 08 do którego jak pamietamy Mary¶ po raz pIerwszy startowa³ w roli bitego faworyta
Argumentem za Andy'm jest te¿ jego ostatnia w sumie malo odkrywcza wypowied¿ o szlemach jako jedynych eventach daj±cych wiekopomn± s³aw± . Bojê sie tylko jednego ¿e w 4 rn , b±dz te¿ w QF trafi powiedzmy na Gonzaleza , i zobaczymy swoisty remake ostatniego jak dot±d wielkoszlemowego meczu szkota , a bêdzie on podyktowany strachem przed bur± od angielskich bulwarówek za ewentualne przekroczenie limitu UE
Ostatnio edytowany przez Sydney (10-12-2009 10:52:12)
Offline
Moderator
Sydney napisał:
Murray . Moze to i do¶æ odw¿ny typ zwa¿ywszy chocby na to ¿e Panicz jak narazie wi±¿e z tym turniejem same najgorsze wspomnienia . ¯e przypomne tu tylko przegrane pieciosetowki z prowadzenia 2-1 w setach Verdasco i Nadalem , by nie wracaæ ju¿ do Aussi open 08 do którego jak pamietamy Mary¶ po raz pIerwszy startowa³ w roli bitego faworyta
Argumentem za Andy'm jest te¿ jego ostatnia w sumie malo odkrywcza wypowied¿ o szlemach jako jedynych eventach daj±cych wiekopomn± s³aw± . Bojê sie tylko jednego ¿e w 4 rn , b±dz te¿ w QF trafi powiedzmy na Gonzaleza , i zobaczymy swoisty remake ostatniego jak dot±d wielkoszlemowego meczu szkota , a bêdzie on podyktowany strachem przed bur± od angielskich bulwarówek za ewentualne przekroczenie limitu UE
W³a¶nie ostatnio ogl±da³em skróty szlemowych przegranych Szkota i wy³ania siê z nich obraz gracza d³ugimi sekwencjami spêtanego panicznym wrêcz strachem; wtedy mamy serwis niewiele silniejszy ni¿ u naszej Isi i wystawanie pod band± w oczekiwaniu na zmi³owanie w postaci b³êdu rywala, tylko ¿e odegrania Murray'a s± wtedy tam marnej jako¶ci, ¿e a¿ siê prosi ¿eby je koñczyæ. On musi zacz±æ bardziej nad sob± panowaæ, je¶li powa¿nie my¶li o wygrywaniu WS. A przecie¿ po ka¿dej takiej wtopie presja ro¶nie.
Ostatnio edytowany przez Robertinho (10-12-2009 15:35:02)
Offline
User
Ja stawiam na trójkê Fed-Denko-Nole z wymienionych ni¿ej powodów
Roger Federer: w szlemach radzi sobie najlepiej,nie powiedzia³ ostatniego s³owa w swojej karierze,sezon 2009 pokaza³,¿e potrafi³ siê odnale¼æ po z³ym sezonie,jakim by³ dla niego sezon 2008 :)Faworyt do zwyciêstwa,fina³ z pewno¶ci± osi±gnie.
Rafael Nadal: po kontuzji kolan nie wygra³ ¿adnego turnieju,ponadto w Londynie nie wygra³ nawet seta,a w Pary¿u mia³ bardzo ciê¿k± drogê do pó³fina³u gdzie zosta³ rozbity.Patrz±c na wyniki Nadala po kontuzji,my¶lê ¿e ¶wietn± formê prezentowaæ jest w stanie wy³±cznie na cegle,nie bêdzie z jego strony spektakularnego powrotu w 2010 roku.Turniej zakoñczy na 1/4 lub 1/2 fina³u
Novak Djokovic: w koñcowym okresie sezonu 2009 ¶wietna forma,choæ w Londynie spu¶ci³ z tonu,w Australii jest w stanie osi±gn±æ ¶wietny wynik je¶li przygotuje siê odpowiednio do turnieju w sensie fizycznym,je¶li bêdzie przeciwnie to koniec turnieju dla Nole mo¿e wyg³±daæ tak jak w tym roku.Moim zdaniem bêdzie minimum w 1/2,jeden z faworytów do zwyciêstwa
Andy Murray: w szlemach zdecydowanie zawodzi,jeden fina³ szlema w karierze to zdecydowanie zbyt ma³o by my¶leæ o ¶wietnych wynikach w tych turniejach.My¶lê ¿e osi±gnie maksymalnie 1/4 fina³u.
Juan Martin del Potro: my¶lê ¿e USO to by³ jednorazowy wyczyn Juana Martina w najbli¿szym czasie je¶li chodzi o WS,nie prezentuje tak urozmaiconego stylu gry jak np.Fed czy Rafa,a taki styl jest niezbêdny do wygrywania w WS regularnie.Przy dobrym losowaniu 1/4.
Andy Roddick: tu jest mi najtrudniej siê wypowiedzieæ,forma Roda pozostaje zagadk±,ale my¶lê ¿e gdy wróci to staæ go nawet na 1/2 fina³u.Jego styl gry jest przystosowany do hardu i grassu,wiêc tym bardziej rosn± szanse Roda na ¶wietny wynik,ponadto po kontuzji bêdzie jeszcze bardziej zdeterminowany,¶wietny wynik w takiej fazie kariery(bezpo¶rednio po kontuzji)podbudowuje psychicznie.
Nikolay Davydenko: zdecydowanie jeden z faworytów do koñcowego sukcesu.W Londynie udowodni³,¿e potrafi graæ i wygrywaæ z najlepszymi,co jest niezbêdne do zwyciêstw w WS.Wszystko zale¿eæ bêdzie od tego czy dobrze przepracuje okres miêdzysezonowy,je¶li nie to wynik w granicach 4 rundy.Je¶li tak to mo¿e pokusiæ siê nawet o zwyciêstwo.
Offline
Masta
Co do Denki nie zgodzê siê, to jest w³a¶nie zawodnik o takiej charakterystyce, ¿e w tych turniejach rangi Masters potrafi robiæ genialne rezultaty, jednak w WS generalnie nie b³yszczy.
Z tego co na tê chwilê pamiêtam, by³ dwukrotnie w 1/2 US Open oraz raz na kortach Rolanda Garrosa. W ka¿dy mz przypadków odes³any przez Federera w 3 setach.
Wed³ug mnie ¶wietna jesieñ Kolii ma wiele wspólnych cech sukcesów Nalbandiana w 2007 roku. Ogólnie zmêczenie sezonem czo³ówki.
W Shanghaju nie gra³ Federer,Murray, ogra³ przemêczonego po Pekinie Nole. Podczas Londyñskiego WTF trafi³ na Feda i Rafê w formie poni¿ej dolnych granic przezwoito¶ci.
Offline
Ojciec Chrzestny
McEnroe won't pick Federer as Melbourne trophy favorite
McEnroe won't pick Federer as Melbourne trophy favorite John McEnroe may have faith in Roger Federer as the greatest to ever play the game - but that doesn't mean the American is at all convinced that the No. 1 can earn the Australian Open title next month.
"If you ask me right now who I pick to win, all I can say is the obvious," the 50-year-old told Australian media. "There's four or five of them, but no one's a standout.
"If you factor in that some of them went longer into last season with the ATP Tour World finals and the Davis Cup final, plus the fact some of them have been injured, it becomes clouded."
Federer, who lost the Melbourne final last year to Rafael Nadal, owns three titles at the Grand Slam and has won 37 of his past 40 matches at the Open.He lifted the trophy in 2004, 2006 and 2007.
McEnroe never won the event in five appearances during his peak three decades ago. The American said that the Australian outing which starts January 18 is the toughest of the four majors.
"It's always been the most difficult to pick. You have the heat, the fact that players are coming back early in the season and you don't know what they've been doing in the off-season."
Offline
User
Wszyscy znamy historiê australijskiego turnieju. W ostatnich latach pe³no by³o nieoczekiwanych finalistów, pó³finalistów prezentuj±cych kapitaln± jak na siebie formê.
Pytanie: kto w tym roku?
Jakie¶ typy ?
Offline
User
Ile mo¿na wypisaæ typów?
Ja uwa¿am ¿e mo¿e to byæ Gael Monfils- mo¿e w koñcu w tym roku zacznie graæ jak chocia¿by w Pary¿u gdzie gra³ dobrze i piêknie. Liczê równie¿ na Lleytona ¿e zawojuje u siebie jak w 2005 no i oczywi¶cie w fina³ u Roda
Offline
Moderator
Je¶li Denko wygra, albo zrobi fina³, trudno to bêdzie chyba uznaæ za wielk± sensacjê, bo to utytu³owany tenisista. Jakiego¶ czarnego konia spoza ¶cis³ej czo³ówki chyba nie widzê tym razem.
Offline
Ojciec Chrzestny
Emerytowane legendy ¶wiatowego tenisa typuj± zwyciêzców AO2010. Oto ich wypowiedzi:
Pat Cash
“It's very hard to say who’s going to win the Australian Open. Nadal will come back strong, Federer’s always there, Murray’s got something to prove and then Del Potro’s probably the danger guy of the whole lot of them. So, one of those guys will win it. I think the next two new number ones will probably be Del Potro and Murray.”
Goran Ivanisevic
“Wow. I have no idea. It’s going to be a very open Australian Open. Lets say Andy Murray. I don’t think it will be a big, big surprise, one of the five or six guys at the top. If it was to be a surprise, there is Davydenko who is always there and there are the two French guys, Gael Monfils and Jo Wilfried Tsonga. I also like Marin Cilic who is coming through strongly. But I will say Murray.”
Pat Rafter
“Ooh, I’m going to say Juan Martin Del Potro. He’ll definitely be in the mix there. But I don’t think he’s necessarily going to dominate all the Slams. I think Murray will win a Slam in 2010, I think Federer will probably also win one and then Del Potro as well so I think it will be a really mixed bag. I could be completely wrong about all that but you asked me for a prediction!”
Stefan Edberg
“I’m sticking with Roger Federer. That may be a little bit of a surprise but I think he’s got nothing to lose. He’s won so many Slams, he usually loves playing in Australia and he’s won there a few times before. There’s obviously Nadal, Del Potro, Murray and Djokovic as well who I see as a little bit of a dark horse for 2010. Even a guy like Robin Soderling. He can probably do some damage and win a Grand Slam.”
Mark Philippoussis
“I don’t think that Nadal will win it again. I think Juan Martin Del Potro is one who will be pushing for that event. Federer obviously also has a chance, and I also have a feeling that Murray is going to have a good run, but Del Potro for me. Del Potro is someone that you’d have to say is going towards that Number One spot.”
Henri Leconte
“I will go for Roger Federer. I think Roger is going to come back strong, and he’s going to work hard. He had a tough year last year - he won the French, he won Wimbledon and he became a father so at the end of the year he had to slow down a bit and be with his family. I hope he is going to be ready for the Australian Open. He doesn’t have anything to prove, except maybe to himself. I will go with Andy Murray as my second choice.”
¬ród³o: http://www.atpchampionstour.com/news59.html
Offline
User
Co ciekawe nikt nie typuje Davydenki.
Offline
Ojciec Chrzestny
szeva napisał:
Co ciekawe nikt nie typuje Davydenki.
Kola mo¿e byæ co najwy¿ej pretendentem do Szlema, nie Jego faworytem. Zesz³oroczna przedwczesna koronacja Murraya czego¶ speców nauczy³a
Offline
User
Jak Roddick mo¿e wygraæ w sondzie? 1/4 bedzie sukcesem
Zdecydowanie Nadal lub Davydenko!
A dlaczego? Patrz: link w podpisie.
Offline
Come on Andy !
Widzu napisał:
Jak Roddick mo¿e wygraæ w sondzie? 1/4 bedzie sukcesem:)
1/4 Sukcesem ?
Offline
User
Na wiêcej nieee ma co liczyæ
Offline
Come on Andy !
Widzu napisał:
Na wiêcej nieee ma co liczyæ
Wystarczy Djokovic w æwiartce
Offline
User
Pomy¶l on od Wimbledonu nic nie zrobi³ mo¿e jeszcze 1\2 fina³u w montrealu. Zagroziæ mo¿e mu prawie ka¿dy bo gra tu siê do 3 wygranych setów a wiêc z jego kondycj± nie dalej ni¿ 4 runda. Ty zawsze piszesz ¿e Roddick wygra a nigdy nie wygrywa.
Ostatnio edytowany przez Ekspert tenisowy (14-01-2010 18:11:30)
Offline