mtenis.pun.pl - forum fanów tenisa ATP
Moderator
Słabszy Contador, szatański plan Schleck'ów wreszcie z powodzeniem wcielany w życie, mocny Evans, niezły Basso, czyżby wreszcie ciekawe TdF?
Liczę, że w sobotę prawdziwe ściganie zacznie się nieco wcześniej.
Offline
VOECKLER jechał bardzo dobrze, straszliwie zależało mu na "żółci" pokazał prawdziwy pazur. Ciekawe czemu Andy nie pognał za bratem, może jutro będzie odwrotnie, ale to i tak 29km do mety po szczycie więc
Offline
FEDEER napisał:
VOECKLER jechał bardzo dobrze, straszliwie zależało mu na "żółci" pokazał prawdziwy pazur.
Francuzi mieli dziś święto narodowe. To dodatkowa motywacja była żeby nie stracić żółtej koszulki dziś.
FEDEER napisał:
Ciekawe czemu Andy nie pognał za bratem
Jak dla mnie to element taktyki braci Schlecków. Wiedzą co robią.
Offline
@up też tak mi się wydaje.
Szkoda mi pozycji Sylwka, bo ostro pracuje dla Basso i jakoś wilkich efektów nie ma. Cudownie by było gdyby miał wolną rękę,
Offline
Wcale nie, niekiedy dyrektorzy dają wolną ręke nawet pomocnikom, ale widać Basso nie ma lepszego pomagiera od naszego Sylwka.
Offline
FEDEER napisał:
Wcale nie, niekiedy dyrektorzy dają wolną ręke nawet pomocnikom
Podczas TdF nie można sobie na to pozwolić zbytnio.
Dziś rzuciłem okiem na listę zawodników wycofanych z wyścigu. Połowa wyścigu a tu już 23 nie ma. I pomyśleć, że odpadli przed Pirenejami i Alpami.
Offline
Można pozwolić jeśli przykładowo nie ma dużo liderów w teamie, bądź sprzyja temu sytuacje.
Offline
FEDEER napisał:
Można pozwolić jeśli przykładowo nie ma dużo liderów w teamie, bądź sprzyja temu sytuacje.
Nie zapominaj, że Basso to dwukrotny mistrz Giro. Sylwek sprawdza się jako jego pomagier, więc nie będą niczego zmieniać.
Offline
Moderator
Jeśli Basso utrzyma formę, ma szanse na podium, taki jest cel całego zespołu, więc oczywistą sprawą jest praca Sylwka na rzecz kolegi. Długie, monotonne podjazdy w Pirenejach to chyba jeszcze nie miejsce do frontalnego ataku dla Ivana, bardziej powinny mu pasować bardziej treściwe góry w Alpach. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić, żeby inni faworyci, może poza Andy'm Schleckiem, uniknęli kryzysów na wszystkich trudnych etapach, więc szanse zwykle dość równo jadącego Włocha wyglądają nieźle.
Offline
Jasne, że podstawową robotą dla Sylwka jest pomoc i nie chodziło mi tu że dadzą mu w TdF wolną rękę bo to by była wielka strata dla Basso.
Pamiętacie chyba kiedyś podjazd na górę wiatrów Sylwka i walka z Valverde, ale to całkiem inna ranga wyścigu:
http://www.youtube.com/watch?v=Nydb4kw1wDE
Offline
Jutro kończymy na podjeździe więc pewnie ataki "The Brothers" i Albercika któremu przydało by się ładnie odrobić czasu, ale tak mi się zdaje że to nie jest forma na kolejną wygraną.
Offline
Jutro pewnie Cavendisch.
Dziś nudy na pudy jak to p.Wyrzykowski powiedział, każdy się patrzy się na każdego. Bracia też dymu narobili a nic nie robią by te zapowiedzi się ziściły
Offline
Nareszcie przychodzą te decydujące góry.
Po wczorajszym ciekawym etapie dziś szykuje się niezła kolarska uczta, wiele ataków bo przecież przed ostatni tak ważny etap.
Offline