mtenis.pun.pl - forum fanów tenisa ATP
Come on Andy !
Podsumowanie 1 dnia
1/2 finału :
Argentyna - Rosja 2:0
1R D.Nalbandian def. I.Andreev 7:6(5) 6:2 6:4
2R J.M.Del Potro def. N.Davydenko 6:1 6:4 6:2
Hiszpania - USA 2:0
1R R.Nadal def. S.Querrey 6:7(5) 6:4 6:3 6:4
2R D.Ferrer def. A.Roddick 7:6(5) 2:6 1:6 6:4 8:6
Play Off's :
Chile - Australia 2:0
1R N.Massu def. C.Guccione 7:6(4) 7:6(5) 3:6 7:6(2)
2R F.Gonzalez def. P.Luczak 6:2 6:2 6:3
Wielka Brytania - Austria 1:1
1R A.Bogdanovic L. J.Melzer 6:3 6:7(3) 2:6 1:6
2R A.Murray def. A.Peya 6:4 6:1 6:3
Szwajcaria - Belgia 2:0
1R S.Wawrinka def. S.Darcis 6:7(3) 6:1 6:3 2:6 6:4
2R R.Federer def. K.Vliegen 7:6(1) 6:4 6:2
Chorwacja - Brazylia 2:0
1R M.Ancic def. T.Bellucci 6:2 7:6(4) 7:6(3)
2R I.Karlovic def. T.Alves 7:6(5) 7:6(3) 7:5
Izrael - Peru 1:1
1R H.Levy L. L.Horna 5:7 7:5 6:7(3) 3:6
2R D.Sela def. I.Miranda 6:2 6:1 3:6 6:4
Holandia - Korea Płd. 1:1
1R T.de Bakker L. H.T.Lee 4:6 3:6 3:6
2R J.Huta Galung def. K.T Im 6:3 6:3 5:7 6:2
Ruminia - Indie 2:0
1R V.Crivoi def. P.Amritraj 7:5 5:7 6:2 6:2
2R V.Hanescu def. S.Devvarman 6:3 6:1 6:0
Słowacja - Serbia 0:2
1R D.Hrbaty L. N.Djokovic 2:6 4:6 3:6
2R L.Lacko L. J.Tipsarevic 7:6(3) 6:4 4:6 6:7(5) 6:8
Offline
User
Sorry, może to głupie pytanie ale na TVN 24 pokazywali piłki meczowe i mógłby mi ktoś powiedzieć co to jest za "stadion" na którym grają Hiszpanie i Amerykanie?
Offline
Ojciec Chrzestny
Bartosh napisał:
Sorry, może to głupie pytanie ale na TVN 24 pokazywali piłki meczowe i mógłby mi ktoś powiedzieć co to jest za "stadion" na którym grają Hiszpanie i Amerykanie?
A to przypadkiem nie jest ten słynny sportowy kompleks w hiszpańskiej stolicy ?
Tutaj masz link do zdjęcia (wizualizacji):
http://www.worldarchitecturenews.com/ne … id%203.jpg
Fed-Expresso napisał:
Jestem bardzo ciekawy, czy gdyby to Argentyńczycy byli gospodarzem finału , zdecydują się na grę na clayu, wg mnie jeśli marzy im się końcowe zwycięstwo powinni wybrać nawierzchnię twardą.
Jak już Woody napisał na gg, chyba De Villers musiałby być kapitanem Argentyny, gdyby Ci wybrali grę na cegle przeciwko Hiszpanii Myślę, że tylko hard - Nalbi i Del Potro czują się tam znakomicie, Hiszpanie za to też ok, ale na pewno mniej komfortowo niż na innym podłożu. Ewentualnie dywan wchodzi w grę.
Offline
User
Nie nie... Magic Box to był poznał Poza tym wydaje mi się że MB jest jeszcze w budowie?
To wyglądało jak arena corridy Bardzo mi się to spodobało
Offline
Ojciec Chrzestny
Bo to może była arena Corridy
Faktycznie, Magic Box ma być gotowe na wiosnę, kiedy to po raz 1 w Madrycie odbędzie się ceglany Masters
Offline
Bartosh napisał:
Sorry, może to głupie pytanie ale na TVN 24 pokazywali piłki meczowe i mógłby mi ktoś powiedzieć co to jest za "stadion" na którym grają Hiszpanie i Amerykanie?
To Plaza de Toros de Las Ventas, arena wykorzystywana głównie do walk byków i koncertów muzycznych.
Offline
Masta
Jednak Fish i Bryan utrzymali Jankesów w grze, wygrali po 5-setowym boju z parą Lopez/Verdasco.
Czyli niestety Roddick popsuje sobie H2H z Rafą, w przypadku 0-3 była nadzieja to na, że Nadal zrezygnuje z kolejnego pojedynku.
W drugim półfinale trwa 4 partia gry deblowej, Rosjanie prowadzą 2-1 w setach.
Złota para z Pekinu Fedrinka ograła w 4 odsłonach debel Belgijski. Swoją drogą nie mogę się nadziwić ,że Helweci nie potrafią się sprężyć w tych rozgrywkach, spokojnie mogliby powalczyć o finał przy dobrym losowaniu.
Troicki z Zimonjiciem zapewnili Serbom utrzymanie w Grupie Światowej.
Offline
Ojciec Chrzestny
Rosjanie też pozostali w grze po znakomitym , 5-setowym meczu deblowym.
Jakoś nigdy te deblowe soboty specjalnie mnie nie ekscytowały - gra podwójna przykuła moja uwagę tylko podczas ostatnich Igrzysk w Pekinie
Cieszy awans Szwajcarów.
Offline
Brawa dla Hiszpanów; dobry mecz w wykonaniu Rafy; niektóre minięcia po prostu bajeczne. Atmosfera na Plaza de Toros de Las Ventas niesamowita, nie dziwię się Hiszpanom, że tak lubią grac w DC.
Offline
Ojciec Chrzestny
Czyli pozamiatane. Rafa planowo się przejechał po Roddicku, potwierdzając, że na cegle może grać i wygrywać ZAWSZE, bez względu na zmęczenie, porę roku, etap sezonu i inne okoliczności.
O dziwo chwile niepokoju przeżyli Argentyńczycy. Denko powstał niczym Feniks z popiołów i ograł ciężarnego.
Na tym niepokój gospodarzy się skończył. Del Potro w 5 meczu zrobił z Igorkiem to co 2 dni temu z Kolą i wyraznie po raz kolejny zaznaczył swój systematyczny, tenisowy (sportowy) postęp.
Offline
Jak widac po raz kolejny Nalbandian ma problem by utrzymac forme w ciagu 2 dni, a moze to po prostu Igor byl tak fatalnie dysponowany ? W tym momencie nie ma to juz zadnego znaczenia, szykuje sie final Hiszpania - Argentyna. Faworytem oczywiscie Espania.
Offline
Moderator
Finał zapowiada się bardzo ciekawie. Czy już wiadomo, kto będzie gospodarzem? Jeśli Hiszpania, to sprawa wydaje się jasna; natomiast jesli Argentyna, to nie widzę innej opcji, niż superszybka hala, a w takich warunkach Nalba(nawet w ciąży ) stać na wszystko, a i Del Potro raczej nie będzie chłopcem do bicia. Mylę też, że dla widowiska byłpby lepiej, gdy jednak nie grali na mączce, choć zapewne sympatycy Hiszpanów są odmiennego zdania.
Offline
User
Gospodarzami finalu ktory odbedzie się w dniach 21 - 23 listopada ( wcześnie coś ) będą Argentynczycy , ten termin moim zdaniem wyjątkowo niefartowny dla Hiszpanow , to będzie zaraz po TMC , więc gdzie tu czas na jakąś regeneracje , i aklimatyzacje w Ameryce płd dla Nadala i Ferrera , bo myśle że pomimo kłopotów bogactwa jaki ma kapitan Hiszpanów to single mogą zagrać tylko w\w , a Argentyńczycy są na przeciwnym biegunie , Nalbi do Szanghaju się nie pofatyguje , a mający już w kieszeni tytuł Argentynczyka roku Del Potro nie zadowoli się rolą pierwszego rezerwowego , co znaczy że staną przed spora szanse na puchar Dwighta Davisa , i tej idei kibicuje
Ostatnio edytowany przez Sydney (26-09-2008 13:54:01)
Offline
Ferrer gra obecnie beznadziejnie, Del Potro nie ma do niego duzej straty i ma realna szanse wyprzedzic go i zajac jego miejsce w MC. Mimo przeciwnosci losu, faworytem dla mnie nadal jest Hiszpania.
Offline
Ojciec Chrzestny
Za onet.pl
Po rezygnacji, z powodu kontuzji, z udziału w kończącym sezon turnieju Masters Cup w Szanghaju, grozi numerowi jeden światowego tenisa - Hiszpanowi Rafaelowi Nadalowi wycofanie się z finałowego meczu Pucharu Davisa z Argentyną.
Wtorkowe badania lekarskie wykazały zapalenie ścięgna w kolanie. Ostateczna decyzja, czy 22-letni zawodnik wystąpi 21-23 listopada w wyjazdowym pojedynku z Argentyną, zostanie podjęta w ciągu najbliższych dni.
O ile te doniesienia są prawdziwe to chłopak ma sezon z bani.
Bez Nadala, ze słabym Ferru, średnimi Robredo i Verdasco czy bardzo chimerycznym Lopezem szanse Hiszpanów w tym finale dramatycznie spadają.
Offline
Niech lepiej Rafa sie wycofuje i tutaj, za rok do obrony RG, Wimbledon i pozycja nr. 1 w rankingu. Nie ma co ryzykowac...
Offline
Ojciec Chrzestny
Na chwilę obecną mała zmiana w ekipie Argentyny.
Canas nie zagra, w Jego miejsce wszedł Jose Acasuso.
Offline
User
Oficjalny skład Argentyny:
Juan Martin Del Potro
David Nalbandian
Agustin Calleri
Jose Acasuso
Nadal desperate to play
Rafael Nadal has pledged that he will do everything possible to get fit in time for Spain's Davis Cup by BNP Paribas Final against Argentina.
Nadal has been diagnosed with tendinitis in his right knee and was forced to pull out of the season-ending Masters Cup in Shanghai.
"I will try everything to be at the Davis Cup but my participation depends on my progress," the world No.1 told Marca radio yesterday.
Offline
Ojciec Chrzestny
anula napisał:
Swoją drogą, czy ten puchar nie jest piękny ?.
Musi być piękny, skoro pierwotnie mial być prezentem od pewnego amerykańskiego studenta (Dwighta Davisa) dla swojej narzeczonej. Dokładnie nie wiadomo dlaczego nie trafil do jej rak, ale wybrance serca byle czego się chyba nie proponuje
ps Przeniosłem część posta z tematu Rafy, żeby nie robić większego off-topu
Offline
Finał Pucharu Davisa, już na pewno bez Rafaela Nadala. Kontuzja jest poważniejsza, niż przypuszczano na początku. Lekarz Rafy, Ruiz-Cotorro, wstępnie mówi o trzech do sześciu tygodniach przerwy w grze.
Zdrowiej Rafa, a dla Armady - Vamos!.
Offline