«--

Robert · 14-01-2010 21:49:09

Jestem mile zaskoczony formÂą Rysia. A na dokÂładkĂŞ Marcos. Cudnie. Mam nadziejĂŞ, Âże spotkajÂą siĂŞ w finale.

Ostatnio edytowany przez Robert (15-01-2010 03:25:10)

Guillermo Coria · 14-01-2010 23:43:41

Na razie BIG MEN daje lekcje gry na betonie Monty Paytonowi i o dziwo dominuje w wymianach :O

DUN I LOVE · 15-01-2010 00:40:01

Drugi set to wiĂŞkszy opĂłr, ale nic poza tym. Isner w final, idzie na Mistrza?

Guillermo Coria · 15-01-2010 00:43:48

To zalezy jak Koliber da rade Aro KlemÂą to mysle ze wygra tutaj 2 raz turniej na przestrzeni ostatnich 3 lat , jezeli
Clement to stawiam na Isnera.

To Clement na 90 procent w finale. Na razie robi poÂśmiewisko na korcie z Niemiaszka.

Ostatnio edytowany przez Guillermo Coria (15-01-2010 01:23:49)

Robert · 15-01-2010 04:57:27

6-4 Richard.

Na razie wyglÂąda to nieÂźle, dobra gra z gÂłebi kortu, kilka serwisĂłw wygrywajÂących. TrochĂŞ za czĂŞsto pozwala siĂŞ zpychaĂŚ do defensywy.. Dwa ostatnie bh - cudo.
Kilka naprawdĂŞ dobrych atakĂłw Juliena.

6-4 7-5. Udana pogoĂą w drugim secie. Rysiek trochĂŞ na wÂłasne Âżyczenie wpĂŞdziÂł w tarapety popeÂłniajÂąc proste bÂłĂŞdy w pierwszej czĂŞÂści seta.
Bennetau graÂł nienajgorzej, ale gdy przyszÂło do decydujÂących momentĂłw zabrakÂło argumentĂłw.

Ostatnio edytowany przez Robert (15-01-2010 05:51:10)

metjuAR · 15-01-2010 07:31:34

No Francuz wrĂłciÂł trzeba tak to powiedzieĂŚ.... W Auckland to Hiszpanie zawiedli na caÂłej lini za wyjÂątkiem Montanesa ktĂłrzy o dziwo 1/2 zrobiÂł na hardzie... Ciekawy finaÂł siĂŞ szykuje jutro. JeÂżeli Isnerowi serwis bĂŞdzie siedziaÂł powinien wygraĂŚ, lecz jeÂżeli poÂłowa z jego podaĂŚ bĂŞdzie na aucie, lub walnie w net to raczej potem grÂą z gÂłĂŞbi kortu nic nie zawojuje, chyba Âże wybierze siĂŞ pod siatkĂŞ, a ma do tego warunki doskonaÂłe. W deblu z kolei raczej Melo i Soares ale zaskakujÂące jest dojÂście z WC Daniella i Tecau...

szeva · 15-01-2010 13:18:48

Rysiek z Marcosem w finale
JuÂż siĂŞ szykujĂŞ na 06:30 (o ile sie nie mylĂŞ)
Gasquet w meczu z Benneteau miaÂł momenty sÂłaboÂści, szczegĂłlnie w 2 secie, gdy przegrywaÂł 3-5 i Julien miaÂł 3 sb, ten jego bh wydaje siĂŞ jeszcze lepszy niÂż byÂł, z kolei Marcos tak jak sie spodziewaÂłem miaÂł ciĂŞÂżkÂą przeprawĂŞ, ale na szczĂŞÂście wygraÂł
W Auckland Isner-Clement
Big John zgodnie z planem, pierwszy set zaskakujÂąco Âłatwo, ale w drugim juz byÂło to co Isner potrafi najlepiej czyli wygraÂł w TB
Clement ograÂł KolbĂŞ Francuz zagraÂł Âświetnie caÂły czas graÂł agresywnie, atakowaÂł przy siatce, przejmowaÂł inicjatywĂŞ w wymianach, a Kohlschreiber popeÂłniaÂł z duÂżo UE, czasem bÂłysnÂąÂł bh, ale to byÂły jaskĂłÂłki.

Ostatnio edytowany przez szeva (15-01-2010 13:19:35)

jaccol55 · 15-01-2010 22:54:39

Wyniki piÂątkowych spotkaĂą:

Sydney

Singles - Semi-finals
R Gasquet (FRA) d J Benneteau (FRA) 64 75
M Baghdatis (CYP) d M Fish (USA) 64 67(7) 76(5)

Doubles - Semi-finals
[1] D Nestor (CAN) / N Zimonjic (SRB) d I Andreev (RUS) / E Korolev (KAZ) 60 76(4)
R Hutchins (GBR) / J Kerr (AUS) d S Aspelin (SWE) / P Hanley (AUS) 75 63

Auckland

Singles - Semi-finals
A Clement (FRA) d [5] P Kohlschreiber (GER) 63 76(2)
J Isner (USA) d [8] A Montanes (ESP) 62 76(5)

Doubles - Semi-finals
[WC] M Daniell (NZL) / H Tecau (ROU) d J Brunstrom (SWE) / J Rojer (AHO) 36 76(4) 10-8

metjuAR · 16-01-2010 06:37:01

6:4 5:7 7:6(2) dla Johna Isnera . ÂŚwietny poczÂątek sezonu w wykonaniu AmerykanĂłw... Najpierw Roddick a teraz Big John. Sukces o tyle miÂły bo Jankes wygraÂł swĂłj pierwszy tytuÂł i wskoczy jutro o ile siĂŞ nie mylĂŞ do TOP 30. Meczy nie obejrzaÂłem- nie daÂłem rady siĂŞ podnieÂśĂŚ z wyra, ale wyniki mi siĂŞ bardzo podoba.

Fed-Expresso · 16-01-2010 09:35:18

deszcz w Sydney :

DUN I LOVE · 16-01-2010 10:20:03

Fed-Expresso napisaĹ:
deszcz w Sydney

Ma byĂŚ ochÂłodzenie w caÂłym przyszÂłym tygodniu. Gdyby nie dach w Melbourne byÂłaby bieda

Baghdatis 6-4 i czekamy na poprawĂŞ pogody.

Fed-Expresso · 16-01-2010 11:28:33

Baghdatis def Gasquet 6-4 7-6

NiezÂłe spotkanie, sporo Âładnych akcji przy siatce, szczegĂłlnie w wykonaniu Ryszarda, lecz nijak nie przeÂłoÂżyÂło siĂŞ to na wynik.
Francuz sfrajerzyÂł jednak w swoim stylu, przegrywajÂąc podanie przy 5-3 w 2 partii oraz robiÂąc 2 podwojne bÂłĂŞdy z rzĂŞdu w tie-breaku.

Brawa dla Marcosa.

Ostatnio edytowany przez Fed-Expresso (16-01-2010 11:53:17)

Art · 16-01-2010 12:06:56

Ja tym razem darujĂŞ sobie kolejnego wylewania Âżali na grĂŞ zlanego w najwaÂżniejszych momentach zawodnika ktĂłremu kibicowaÂłem, wiĂŞc jedyne co mogĂŞ zrobic to pogratulowac Marcosowi Âświetnego wystĂŞpu w caÂłym turnieju i kolejnego po Sztokholmie zwyciĂŞstwa odniesionego po ciĂŞÂżkim dla niego okresie w karierze

szeva · 16-01-2010 14:30:33

Szkoda mi poraÂżki RyÂśka z Marcosem, obu bardzo lubiĂŞ, jednak tenis Gasqueta bardziej mi sÂłuÂży, jednak gdy nie wykorzystujĂŞ siĂŞ prowadzenia 5-3, to nie moÂżna wygraĂŚ, mecz tak jak siĂŞ spodziewaÂłem Âładny
Pierwszy tytul dla Isnera zostaÂł przesz niego zdobyty po na prawdĂŞ Âładnym spotkaniu w duÂżej mierzĂŞ przyczyniÂł siĂŞ do tego Clement, ktĂłry swoimi akcjami przy siatce rozgrzewaÂł publicznoÂśĂŚ, Big John obroniÂł mp i wygraÂł mecz w TB.

Ostatnio edytowany przez szeva (16-01-2010 14:30:55)

Yannick · 16-01-2010 15:04:44

Na pewno moÂże cieszyĂŚ wygrana Big Johna, ktĂłry wreszcie poza Stanami uzyskuje dobry wynik.Jednak jego tenis jest o wiele bogatszy, lepszy technicznie od podobnego wzrostem drewnianego Dr. Ivo. Pokonanie w Auckland,GarciĂŞ Lopeza,Monaco,Montanesa czy Clementa wzmocni go mentalnie i bĂŞdzie mu teraz Âłatwiej w walce o kolejne skalpy turniejowe.Big John jednak do tej pory miaÂł blokadĂŞ w wygrywaniu waÂżnych meczy a tu proszĂŞ jest przeÂłom i pierwsza wygrana w tourze.
RyÂśka to nigdy rozgryzĂŚ nie mogĂŞ, niby forma jest a robi takie prezenty Bagietce jak w tym drugim secie .Jego mentalnoÂśĂŚ jest chwiejna niczym koÂło od roweru, niby umie wszystko a i tak przegrywa waÂżne mecze...

Fed-Expresso · 16-01-2010 15:44:07

Problem RyÂśka leÂży gÂłĂłwnie w jego sile fizycznej(moim zdaniem). On gra wspaniale dla oka, subtelnie, piĂŞknie technicznie, ale w konfrontacji z siÂłowym tenisem pokroju Nadala, Del Potro czy Roddicka po prostu nie daje rady, owszem zdarza mu siĂŞ zagraĂŚ przepiĂŞknego winnera, lecz to nie jest esencja jego tenisa, nie buduje swojej gry na koĂączÂących uderzeniach a zdrowia do zamĂŞczania rywali nie ma.

jaccol55 · 16-01-2010 17:51:56

Wyniki sobotnich (finaÂłowych) spotkaĂą:

Sydney

Singles - Final
M Baghdatis (CYP) d R Gasquet (FRA) 64 76(2)

Doubles - Final
[1] D Nestor (CAN) / N Zimonjic (SRB) d R Hutchins (GBR) / J Kerr (AUS) 63 76(5)

Auckland

Singles - Final
J Isner (USA) d A Clement (FRA) 63 57 76(2)

Doubles - Final
[WC] M Daniell (NZL) / H Tecau (ROU) d M Melo (BRA) / B Soares (BRA) 75 64

Serenity · 16-01-2010 18:41:22

CieszĂŞ siĂŞ z wygranej Marcosa z RyÂśkiem.FinaÂł AO 2006 byÂł dla niego duÂżym sukcesem,ktĂłry powinien go zdeterminowaĂŚ do rozwoju swoich umiejĂŞtnoÂści tenisowych,jednak pĂłÂźniej byÂło gorzej.Gdy obejrzaÂłem mecz 1 rundy USO 2007 (wiedziaÂłem wtedy Âże Marcos byÂł w finale AO 2006,choĂŚ w 2006 roku nie interesowaÂłem siĂŞ jeszcze tenisem),zastanawiaÂłem siĂŞ,co siĂŞ z nim dzieje,Âże gra coraz gorzej,z mojej perspektywy to zawodnik na TOP 30,a on jeszcze w tamtym roku byÂł w drugiej setce.

Art · 17-01-2010 12:05:17

Baghdatis bags first title of 2010

Cyprus native Marcos Baghdatis secured the Medibank International title on Saturday against France’s Richard Gasquet.

World No. 42 Marcos Baghdatis was forced to work for the title in Sydney. The Cypriot won in straight sets, but not without a couple of scares in the second set.

The first set was decided in the opening game of the match. Baghdatis snagged a break from the Frenchman immediately and he held onto that service break to take the 6-4 lead. Other than the shaky game from Gasquet to open the match, the set was evenly played; Baghdatis won just 2 more points in the opener than Gasquet.

Rain threatened to spoil the fun; a lengthy delay halted play in the middle of the first game of the second set. When play resumed, it was Gasquet who made the first move in the set. At 2-1, the Frenchman broke the Baghdatis serve and eventually amassed a 4-1 lead over the Cypriot.

Gasquet served for the set at 5-3, but he threw in a terrible service game in which he quickly got in a 0-40 hole. Baghdatis broke back, and the set stayed on serve to force a tiebreak.

Gasquet got the first minibreak, to take a 2-0 lead, but he did not win a single point thereafter. A pair of double-faults assisted Baghdatis to his first title of the year.

http://www.tennistalk.com/en/match_repo … _Baghdatis

OgĹoszenie

#61 14-01-2010 21:49:09

Re: T2: Sydney, Auckland 2010

#62 14-01-2010 23:43:41

Re: T2: Sydney, Auckland 2010

#63 15-01-2010 00:40:01

Re: T2: Sydney, Auckland 2010

#64 15-01-2010 00:43:48

Re: T2: Sydney, Auckland 2010

#65 15-01-2010 04:57:27

Re: T2: Sydney, Auckland 2010

#66 15-01-2010 07:31:34

Re: T2: Sydney, Auckland 2010

#67 15-01-2010 13:18:48

Re: T2: Sydney, Auckland 2010

#68 15-01-2010 22:54:39

Re: T2: Sydney, Auckland 2010

#69 16-01-2010 06:37:01

Re: T2: Sydney, Auckland 2010

#70 16-01-2010 09:35:18

Re: T2: Sydney, Auckland 2010

#71 16-01-2010 10:20:03

Re: T2: Sydney, Auckland 2010

Fed-Expresso napisaĹ:

#72 16-01-2010 11:28:33

Re: T2: Sydney, Auckland 2010

#73 16-01-2010 12:06:56

Re: T2: Sydney, Auckland 2010

#74 16-01-2010 14:30:33

Re: T2: Sydney, Auckland 2010

#75 16-01-2010 15:04:44

Re: T2: Sydney, Auckland 2010

#76 16-01-2010 15:44:07

Re: T2: Sydney, Auckland 2010

#77 16-01-2010 17:51:56

Re: T2: Sydney, Auckland 2010

#78 16-01-2010 18:41:22

Re: T2: Sydney, Auckland 2010

#79 17-01-2010 12:05:17

Re: T2: Sydney, Auckland 2010

Stopka forum

OgĹoszenie

Fed-Expresso napisaĹ: