mtenis.pun.pl - forum fanów tenisa ATP
Masta
Roger 6/4 6/4
Obiecujący start w Niemczech, drugi set dużo lepszy od pierwszej odsłony, cieszy spora liczba asów i wysoki procent pierwszego podania.
Oby tak dalej.
Offline
Come on Andy !
Do oglądajacych obecnie ES2 - Też macie pokaz slajdów ?
Offline
Ojciec Chrzestny
Fajnie znów widzieć Rogera na trawie i do tego w naprawdę niezłym wydaniu. Piłka na breaka w 2 secie faktycznie spektakularna.
W Kwins wygrał Tomić. Nie jest to taki zły pomysł, by "częstować" dzikimi kartami młodych i obiecujących graczy. Ci ludzie mimo tego, że stawiają w ATP pierwsze kroki to już są pewnymi osobowościami, które na pewno nie szkodzą obsadzie meczów.
Offline
User
Roddick już przełamał:) Jak dobrze go wiedzieć na trawie!!!
Offline
Masta
Imponujące wejście w turniej Amerykanina. Widać, jak dobrze Rod czuje się na trawie. Przy tym losowaniu finał osiągnię raczej bez najmniejszych kłopotów, a moim zdaniem wygra cały event.
Offline
Come on Andy !
6-2 Andy !
po 1 w drugim.
E:
Roddick def. Kunitsyn 6-2 6-1
Świetny wejście Andy'ego w sezon trawiasty Nie wysilał się Roddick zbytnio, a mimo wszystko wynik tak wysoki, widzę duże rezerwy u Roda, serwis jak zwykle na trawie ożywa na nowo.
Do finału nikt raczej nie zagrozi.
Offline
Last hit for Wimby
Że tak lakonicznie powiem, dobrze jest
62 61, neeeeext.
Offline
User
no rewelka, i te paseczki na kołnierzyku
Offline
User
Frankie przegrał z Dustinem
Ale będzie śmiesznie oglądać Jamajczyka z Nadalem xD
Offline
Masta
Najpierw musi ograć Istomina, który na mnie zrobił bardzo dobre wrażenie w swoim pierwszym pojedynku. Myślę, że Uzbek spokojnie przejdzie Jamajczyka i zmierzy się z nowym liderem rankingu.
Offline
Rozmiar zwycięstwa Roddicka imponuje. Męczył Kunitsyna slajsami który kompletnie z tym sobie nie radził. Zdarzały się Rodowi momenty dekoncentracji, ale szybko zagrożenie niwelował asami/serwisami wygrywającymi. Cieszy dobry początek na trawie, zobaczymy jak to będzie wyglądało z trudniejszymi przeciwnikami.
Plan gier na jutro:
http://www.lta.org.uk/3G/Tournaments/AE … 20Play.pdf
Offline
Cieszy dobra dyspozycja dnia Federera, bo wczoraj dużo atakował przy siatce, żwawo biegał, ale to dopiero pierwszy mecz na trawie, więc nie wyciągałbym zbyt pochopnych wniosków.
Offline
Ojciec Chrzestny
Plan Halle na dziś:
http://www.atpworldtour.com/posting/2010/500/op.pdf
Hewitt idzie jak duża. Oddał 2 x po 3 gemy dla de Bakkera. patrząc na układ dolnej połówki to Rusty jest na najlepszej drodze ku finałowi imprezy.
A Grigor dziś małe baty od Lopeza. Raczej zgodnie z planem. Denerwujący ten deszcz w Kwins jednak.
Offline
User
Fed-Expresso, miałeś rację W sumie trochę zapomniałem o Istominie biorąc pod uwagę szanse na batalię jamajsko-hiszpańską.
Uzbek to zresztą jeden z moich ulubionych tenisistów.
Offline
Administrator
Dobrze jest znowu popatrzeć na trawę. Oglądać wymiany zza linii już trochę mniej. Raczej bez większych niespodzianek w dniu dzisiejszym.
Plan gier na czwartek w Halle:
http://www.atpworldtour.com/posting/2010/500/op.pdf
Po kolei: Kohla, Melzer, Fed i Denko na korcie głównym.
Offline
Ojciec Chrzestny
Plan gier w QC w czwartek
http://www.atpworldtour.com/posting/2010/311/op.pdf
Bardzo lubię te czwartki w Queens. Wszystkie mecze 1/8, czyli zawsze spora dawka tenisa i to w bardzo dobrym wydaniu. Niespodzianek większego kalibru brak, jutro prawie same tuzy na kortach!
Offline
Masta
Znakomita dyspozycja Hewitta w Halle, kolejne bardzo pewne zwycięstwo Australijczyka. Kangur daje wyraźny znak, że mimo upływu lat należy do absolutnej czołówki na tej nawierzchnii, a zarazem potwierdza opinię, że z trawą najlepiej radzą sobie zawodnicy doświadczeni.
Wszystko wskazuje na finałową potyczkę z Federerem, z punktu widzenia Lleytona szkoda, bo patrząc na ostatnie rezultaty między nimi sprawa wydaje się rozstrzygnięta, według mnie w Queens Hewitt miałby większe szanse na tytuł.
Offline
Dziwne w ogóle, że Hewitt wybrał Halle. Dzisiaj Roger z Fallą, powinno być o wiele łatwiej niż na RG.
Miejmy nadzieję, że pogoda w Queens dopisze, bo zapowiada się całkiem miły dzień.
Offline
Pusher
Hewitt wczoraj dwukrotnie brał medical time-out, mięśnie karku... Wyniki też lepsze od gry: Peter "mam drewniany nadgarstek" Luczak starał się grać s&v i skompromitował się na całej linii, a De Bakker był jakoś dziwnie przygaszony i mało agresywny (chyba zmęczony i nieograny na trawie). Jednak finał z Federerem realny, a w finale bajgiel.
Offline
Ojciec Chrzestny
Samurray napisał:
Hewitt wczoraj dwukrotnie brał medical time-out, mięśnie karku...
To zasadniczo zmienia postać rzeczy, szkoda. Rusty czuje grass jak mało kto, oby na Wimbledonie nie musiał się męczyć z żadnymi dolegliwościami natury zdrowotnej.
Offline