* mtenis.pun.pl - forum tenisowe, Tenis ATP

mtenis.pun.pl - forum fanów tenisa ATP

Ogłoszenie

Forum zostało przeniesione na adres: www.mtenis.com.pl

#81 16-11-2010 15:44:37

polo90

User

Zarejestrowany: 17-02-2010
Posty: 257

Re: ATP World Tour Finals 2010

Moim zdaniem Federer ogra Ferrera i Soederlinga. Bardzo chciałbym zobaczyć mecz Federera z Nadalem i przekonać się czy Szwajcar może jeszcze wygrać.

Offline

 

#82 16-11-2010 16:34:15

Bizon

siła spokoju

Zarejestrowany: 05-09-2008
Posty: 2203
Ulubiony zawodnik: Andy Roddick
WWW

Re: ATP World Tour Finals 2010

Losowanie bardzo dobre dla Roddicka, można powiedzieć że lepszego mieć nie mógł. Z Nadalem udawało się wygrywać na hardzie (choć tutaj za bardzo na to nie licze), a zawsze lepiej Rafa jak Federer. Djokovic w ostatnich kilku pojedynkach był łatwym kąskiem, Berdych od dłuższego czasu w słabej formie. Kto wie, może uda się wyjść z grupy.


MTT Singiel : (Rank-2)

W : Los Angeles 08, Dubaj 09, New Heaven 09, Bangkok 09, Pekin 09, Madryt 10, Roland Garros 10, Barcelona 11, Madryt 11, Roland Garros 11
F  : Olympic Games 08, Bangkok 08, s'Hertogenbosch 10, Wimbledon 10, Los Angeles 10, Memphis 11

Offline

 

#83 16-11-2010 17:30:03

 Robertinho

Moderator

Zarejestrowany: 04-09-2008
Posty: 4674
Ulubiony zawodnik: Roger Federer forever

Re: ATP World Tour Finals 2010

Nawet nie będę komentował tego losowania.

Offline

 

#84 16-11-2010 17:50:30

 jaccol55

Administrator

Zarejestrowany: 02-10-2008
Posty: 5307

Re: ATP World Tour Finals 2010

Druga grupa rzeczywiście wydaje się na chwilę obecną o wiele trudniejsza od pierwszej. Czas pokaże, czy tak jest w rzeczywistości.

Offline

 

#85 16-11-2010 17:56:35

 metjuAR

User

Zarejestrowany: 24-07-2009
Posty: 1119
Ulubiony zawodnik: Rod

Re: ATP World Tour Finals 2010

Fed-Expresso napisał:

Ehhh, no to wygląda na to, że Rafa w końcu sobie wygra i WTF. Wszyscy w jego grupie kompletnie bez formy, u Federera też raczej bez szału. Soderling teoretycznie podłapał lepszą dyspozycję, ale bilans gier 14-1 sprawia wrażenie dość wymownego, Murray przed własną publiką to wiadomo, natomiast Ferrer  może poszczycić się odebraniem Szwajcarowi 3 setów w 10 pojedynkach.

Jak będzie- tego nie wie nikt. W WTF nietrudno o niespodziankę. Mimo tego odnoszę wrażenie, że jeśli Federer utrzyma poziom gry z ostatnich kilku turniejów, a Nadal zagra 60% tego co podczas USO, to zakończą rozgrywki grupowe jako ich zwycięzcy.

Taki komentarz sprawia wrażenie jakbyś się czegoś panicznie bał Pisanie kto jest w formie a kto nie i to jeszcze w takim turnieju przy najlepszej 8mce (no może poza Berdychem) jest nie na miejscu.... Stawka oraz emocje są ogromne i każdemu zależy.... W zeszłym roku to Djokovicia uważano za głównego farowyta i niby słusznie, bo wygrał przecież wtedy kilka dużych tuerniejów - a jak się skończyło - na fazie grupowej. Natomiast del Potro wówczas pomijany i mający uraz doszedł do finału, a nawet Dawydienko pokonał wtedy Federera.... Poza tym to koniec sezonu i nikt nie ma już stałej formy ponieważ za duże są obciążenia związane z grą. Posty w stylu kto dany turniej wygra są trafne przed Wimbledonem czy USO, ale nie teraz. Forma w tym okresie kalendarza tenisowego jest pojęciem względnym.


249,5 km/h
30 singles titles
2007 Davis Cup

Offline

 

#86 16-11-2010 18:38:14

 Robertinho

Moderator

Zarejestrowany: 04-09-2008
Posty: 4674
Ulubiony zawodnik: Roger Federer forever

Re: ATP World Tour Finals 2010

metjuAR napisał:

Posty w stylu kto dany turniej wygra są trafne przed Wimbledonem czy USO, ale nie teraz. Forma w tym okresie kalendarza tenisowego jest pojęciem względnym.

Jak przed USO Series napisałem że nie warto tracić czasu na oglądanie, bo w NY na 200% procent wygrana Nadal, to śmiechu było co niemiara, a jak się skończyło wiemy.
Tu jest best of 3, więc niby łatwiej go sieknąć, ale powtórzę po raz kolejny; dzieląca Hiszpana od reszty graczy bariera strachu jest w tej chwili wysoka jak Empire State Building i może on przegrać jedynie z: kontuzją/przemęczaniem/totalnym brakiem formy(nie wiemy czy te wtopy i wycofania to aby nie przygotowanie na WTF właśnie), lub rywalem w życiowej formie/z dniem konia/przyćpanym i niekojarzącym że Nadal to Nadal i trzeb się go bać(najlepiej wszystko na raz).
Opcji Federer w formie i przyćpany do tego stopnia, że nie będzie kojarzył, że Nadal to Nadal... etc., nie biorą już niestety pod uwagę.

Ostatnio edytowany przez Robertinho (16-11-2010 19:40:59)

Offline

 

#87 16-11-2010 18:58:38

 Serenity

User

4804501
Skąd: Zawoja
Zarejestrowany: 23-05-2009
Posty: 3753

Re: ATP World Tour Finals 2010

Federer jeśli nie będzie miał formy takiej jaką po USO prezentuje to będzie strasznie krucho jeśli chodzi o awans.Soderling i Ferrer ostatnio w formie,z Murray'em trochę gorzej,ale wiadomo jak wyglądają pojedynki między Fedem a Murray'em.Zwycięstwo jedno odniesie napewno,bo nie dopuszczam myśli by miał z Ferrerem przegrać.

Co do Nadala to bym nie mówił hop że wygra w cuglach turniej..Jak było rok temu?Nadal i Djokovic byli wskazywani na tych którzy powinni spokojnie wyjść z grupy,a tu co?Teoretycznie słabsi ich ograli (Nadal nie zdobył w turnieju nawet seta) i obaj pożegnali się z turniejem.W tym roku o awans Nadala się nie martwię,i moim zdaniem sprawa awansu z 2 miejsca rozstrzygnie się między Novakiem a Andym.

Offline

 

#88 16-11-2010 18:59:28

 Joao

Buntownik z wyboru

Zarejestrowany: 31-03-2010
Posty: 1600
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: ATP World Tour Finals 2010

Londyn wzywa: Roger Federer

Autor: Dawid Tarasewicz

Wspaniały triumf w Melbourne miał zwiastować powrót dominacji człowieka powszechnie uznawanego za jednego z najwszechstronniejszych i najbardziej utalentowanych tenisistów w całej historii dyscypliny. Roger Federer długimi momentami finału Australian Open 2010 ośmieszał Andy’ego Murraya i trudno było wtedy przypuszczać, że tamten popis szwajcarskiego Mistrza będzie początkiem dłuższego i poważniejszego kryzysu w jego zawodowej karierze.

Po Rafaelu Nadalu przyszedł czas na sylwetkę kolejnego uczestnika londyńskich finałów ATP – Rogera Federera.

16 wielkoszlemowy tytuł, pokaz znakomitej gry, doprowadzenie do łez Andy’ego Murraya, powiększenie przewagi nad wiceliderem rankingu – sezon 2010 rozpoczął się dla Federera fantastycznie. Szwajcar został pierwszym od czasów Andre Agassiego (2003) ojcem, który wygrał turniej wielkoszlemowy. Wobec kłopotów zdrowotnych Rafaela Nadala wielu ekspertów wieszczyło kolejny rok zwycięstw dla szwajcarskiego Geniusza rakiety.

Szybkie porażki w trakcie marcowych turniejów w Indian Wells i Miami miały być wypadkami przy pracy, a nawet próbą zaoszczędzenia sił na sezon ceglany i w dalszej kolejności na Wimbledon. Okazały się jednak początkiem głębszego regresu formy. Federer szybko odpadł w Rzymie, zawiódł w Estoril, a w Madrycie po raz 14 przegrał z Rafaelem Nadalem.

Drugi tegoroczny turniej wielkoszlemowy to kolejny zawód. Porażką z Robinem Soderlingiem w 1/4 finału Federer zakończył jedną z najwspanialszych serii w historii sportu – passę 23 kolejnych półfinałów turniejów wielkoszlemowych. Brak kwalifikacji do półfinału Roland Garros pozbawił Helweta pierwszego miejsca w rankingu, dokładnie 1 tydzień przed wyrównaniem rekordu Pete’a Samprasa.

Najwięcej tygodni na 1 miejscu w rankingu:

286 – Pete Sampras

285 – Roger Federer

270 – Ivan Lendl

268 – Jimmy Connors

170 – John McEnroe

Sezon ziemny to był początek tegorocznych niepowodzeń i rozczarowań. Przegrany finał w Halle z Hewittem i poważna wpadka na Wimbledonie (porażka w 1/4 finału z Berdychem) spowodowały spadek Federera na 3 miejsce w rankingu ATP, po raz pierwszy od 2003 roku.  Federer w kończącym się roku nie wygrał turnieju na trawie, co ostatni raz zdarzyło mu się aż 8 lat temu.

Dłuższe wakacje 16-krotny triumfator imprez wielkoszlemowych przeznaczył na odpoczynek i przewartościowanie pewnych spraw związanych ze swoim tenisem. Na początku sierpnia do obozu szwajcarskiego tenisisty dołączył Paul Annacone – wybitny szkoleniowiec, autor wielu sukcesów Pete’a Samprasa, swego czasu bliski współpracownik Tima Henmana. Roger przekonywał, że wciąż chce czynić postępy w swojej grze i jest jeszcze bardzo daleko do momentu odłożenia rakiety na półkę.

Letnie występy podprowadzające pod US Open były bardzo udane. Malokntenci narzekali na formę Rogera, ale osiągane przez niego wyniki były imponujące. Finał w Toronto, 17 tytuł Masters-1000 w Cincinnati to był znakomity prognostyk przed US Open. Wygrywając swój pierwszy mecz w Canadian Open z Juanem Ignacio Chelą, Federer zanotował 210 wygrany mecz w turniejach z serii Masters-1000, ustanawiając tym samym kolejny rekord.

Najwięcej wygranych spotkań w imprezach rangi Masters-1000:

1. Roger Federer 224

2. Andre Agassi 209

3. Pete Sampras 190

4. Rafael Nadal 186

5. Andy Roddick 146

Po półfinale turnieju w Kanadzie Federer powrócił na 2 miejsce w rankingu.

Wyczekiwany występ na US Open zakończył się na półfinale, gdzie Federer przegrał w 5 setach z Novakiem Djokoviciem. Szwajcar miał w tym spotkaniu 2 piłki meczowe i był o krok od kolejnego historycznego wyczyny – 7 z rzędu finałów 2 różnych turniejów wielkoszlemowych (Wimbledon i US Open). Po tym spotkaniu Djoković ponownie zastąpił Federera na fotelu wicelidera rankingu ATP.

Wycofując się z wrześniowych meczów w Pucharze Davisa, Szwajcar zapowiedział, że chce mocnym akcentem zakończyć rok 2010. Tak też się stało: finał w Szanghaju, zwycięstwa w Sztokholmie i Bazylei oraz półfinał w Bercy nastrajają pozytywnie przed występem w Londynie.

Zwyciężając po raz 4 w domowym turnieju w Szwajcarii Federer został 4 tenisistą w historii, który wygrał 65 zawodowych turniejów ATP, wyprzedzając w tej statystyce Pete’a Samprasa.

Najwięcej wygranych turniejów ATP Tour:

109 – Jimmy Connors

94 – Ivan Lendl

77 – John McEnroe

65 – Roger Federer

64 – Pete Sampras

4 turniejowe sukcesy w Bazylei uczyniły z Rogera najbardziej utytułowanego zawodnika w całej historii zawodów ATP Swiss Indoors.

Roger Federer – rok 2010 w liczbach

Rozegrane spotkania: 73

Bilans meczów: 60-13

Korty ziemne: 10-4

Trawa: 8-2

Korty twarde: 42-7

Tytuły: 4 (Australian Open, Cincinnati, Sztokholm, Bazylea)

Finały: 4 (Madryt, Halle, Toronto, Szanghaj) 

Zarobki: $5,068,289

Turniej Mistrzów

Roger Federer to najbardziej utytułowany w Turnieju Mistrzów tenisista sposród tych wciąż grających w ATP Tour. Szwajcar wygrywał ten turniej 4 razy (2003-04, 2006-07), a w 2005 roku zanotował finał. Poprzednie 2 lata nie były dla niego szczególnie udane. W 2008 roku nie przebrnął przez fazę grupową, a przed rokiem przegrał w 1/2 finału z Nikolayem Davydenko.

Bilans spotkań: 29-7

Sety: 69-25

Gemy: 515-380

Finały ATP 2010 - bezpośrednie mecze z rywalami

Nadal: 7-14

Djoković: 12-6

Murray: 5-8

Soderling: 14-1

Berdych: 9-3

Ferrer: 10-0

Roddick: 20-2

Łącznie: 77-34

http://www.tenis.net.pl/londyn-wzywa-ro … erer/10776


Człowiek, jak każda małpa, jest zwierzęciem społecznym, a społeczeństwo rządzi się kumoterstwem, nepotyzmem, lewizną i plotkarstwem, uznając je za podstawowe normy postępowania etycznego. (Cień wiatru - Carlos Ruiz Zafon)

Offline

 

#89 16-11-2010 19:25:25

Jules

User

6853184
Zarejestrowany: 09-10-2008
Posty: 938
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: ATP World Tour Finals 2010

Ale Fed ciężko trafił! Wcięło mnie jak zobaczyłem to losowanie, warto odebrać więc ten turniej na luzie, żeby się później niepotrzebnie nie spinać.

Offline

 

#90 16-11-2010 19:34:40

 metjuAR

User

Zarejestrowany: 24-07-2009
Posty: 1119
Ulubiony zawodnik: Rod

Re: ATP World Tour Finals 2010

Robertinho masz rację, ale Ty piszesz o nastawieniu danego zawodnika do Nadala. Strach przez Nadalem jest u wielu, a przede wszystkim u tych krótzy doznali w meczu z nim goryczy porażki... i to szczególnie w tym roku. Ale niektórzy pamiętają również te zwycięskie spotkania. Poza tym to nie cegła na której Nadal jest niepokonany, tylko beton na którym 8 razy w tym roku przegrał. Ja nie twierdzę że Nadal nie wygra WTF, ale jednak w to nie wierze, chociaż zdaję sobie sprawę że miesiąc czasu poświęcił specjalnie przygotowując się do tego turnieju.


249,5 km/h
30 singles titles
2007 Davis Cup

Offline

 

#91 16-11-2010 21:29:15

 DUN I LOVE

Ojciec Chrzestny

Skąd: Białystok
Zarejestrowany: 15-08-2008
Posty: 13296
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: ATP World Tour Finals 2010

Losowanie z punktu widzenia Federera beznadziejne, przynajmniej bardzo trudne. Soderling to zawsze groźny gracz, czasami odnoszę wrażenie, że pewność uderzeń jest u niego jedynym czynnikiem, jaki wpływa na jego szanse w meczu z danym rywalem. Jak będzie trafiał to bez znaczenia kto stoi po drugiej stronie sieci. Będzie groźny, tutaj bilansu 1-14 nie brałbym aż tak do siebie.

Murray niby słaby, ale też nie wiadomo kiedy i czy zaskoczy. W Kanadzie i Szanghaju w zasadzie z niczego objawił nam się niepokonany Szkot (niebywała padlina zarówno w LA jak i w Pekinie). Andrew rozegrał zdecydowanie najmniej meczów z całej czołówki w tym roku (60 przy 76 Rafy i 73 Rogera), czyli będzie relatwnie świeży. Owszem będzie ciążyć na nim presja, ale też nie musi być tak, że Fed wyjdzie na niego na maksa pewny siebe. Raczej stawiałbym na rozdygotanego Rogera, tym bardziej po ostatnich porażkach.

Ferru niby słabszy, ale zawsze groźny. Taki ma charakter, że nie odpuszcza nigdy. Zdecydowanie bardziej cenię jego aktualną dyspozycję niż formę Berdycha.

Federer w ciągu ostatniego miesiąca zagrał 18 meczów. To bardzo dużo, jak grał na oparach w Bercy to w Londynie wcale nie musi być jak szczypior. Trudno wyrokwoać, jak w tej części sezonu regeneruje się jego ciało. Zresztą to dla zwykłego "piknika" jest w ogóle nie do przewidzenia, można jedynie sobie "postrzelać".


MTT - tytuły (9)
2011: Belgrad, TMS Miami, San Jose; 2010: Wiedeń, Rotterdam; 2009: TMS Szanghaj, Eastbourne; 2008: US OPEN, Estoril.
MTT - finały (8)
2011: TMS Rzym; 2010: Basel, Marsylia; 2009: WTF, Stuttgart, Wimbledon, TMS Madryt; 2008: WTF

Offline

 

#92 16-11-2010 23:40:29

 DUN I LOVE

Ojciec Chrzestny

Skąd: Białystok
Zarejestrowany: 15-08-2008
Posty: 13296
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: ATP World Tour Finals 2010

Andy Murray to face Roger Federer in ATP Finals group

Andy Murray will play world number two Roger Federer in the round-robin stage of the ATP World Tour Finals in London, which start on Sunday.

The British number one will face Federer, Robin Soderling and David Ferrer in Group B, with the top two making the semi-finals.

World number one Rafael Nadal, Novak Djokovic, Tomas Berdych and Andy Roddick make up Group A.

Murray will play Soderling in the opening match at 1400 GMT on Sunday.

Federer will take on Ferrer at 2000 GMT, while Monday's schedule sees Djokovic against Berdych at 1400 GMT, with Nadal and Roddick playing the late match.

"It's an incredible atmosphere, a huge arena and it's one of the biggest competitions in tennis behind the Grand Slams, so I'm really looking forward to it," Murray told his website.

"The last couple of weeks weren't as good as I'd have liked, although I actually won my first doubles competition with my brother, which was cool, but playing in front of a home crowd is always great.

"It would be a big one psychologically to win, so I'll give it my best shot."

Murray slipped one place in the latest world rankings on Monday when he was passed by Sweden's Soderling, which left open the possibility that he would be drawn in the same group in London as 2008 champion and world number three Djokovic.

The 23-year-old Scot will be relieved to have avoided the Serb, although it is arguable whether the in-form Soderling will prove any less testing an opponent.

Who will win the title in London? 
There will be an extra edge to the group matches as Djokovic, Soderling and Murray are all in with a chance of finishing the year as the world number three.

Murray was ranked third earlier this year, and before Monday had spent only three weeks outside the top four since September 2008, but defeat by Gael Monfils in the quarter-finals in Paris last week opened the door for Soderling to grab fourth spot by winning the tournament, and with it his first Masters title.

The Briton won two of his three group matches at the O2 last year but still failed to qualify as he was edged out on the percentage of games won by eventual runner-up Juan Martin del Potro.

Tournament organisers have pledged to improve the method of communication to both spectators and players this year following considerable confusion during the final round of group matches 12 months ago.

The world's top eight doubles pairings will also be in action, with Group A featuring Bob and Mike Bryan, Lukas Dlouhy and Leander Paes, Mariusz Fyrstenberg and Marcin Matkowski, and Jurgen Melzer and Philipp Petzschner.

Daniel Nestor and Nenad Zimonjic, Lukasz Kubot and Oliver Marach, Mahesh Bhupathi and Max Mirnyi, and Wesley Moodie and Dick Norman make up Group B.

http://news.bbc.co.uk/sport2/hi/tennis/9189038.stm


MTT - tytuły (9)
2011: Belgrad, TMS Miami, San Jose; 2010: Wiedeń, Rotterdam; 2009: TMS Szanghaj, Eastbourne; 2008: US OPEN, Estoril.
MTT - finały (8)
2011: TMS Rzym; 2010: Basel, Marsylia; 2009: WTF, Stuttgart, Wimbledon, TMS Madryt; 2008: WTF

Offline

 

#93 17-11-2010 07:21:01

Jules

User

6853184
Zarejestrowany: 09-10-2008
Posty: 938
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: ATP World Tour Finals 2010

metjuAR napisał:

Robertinho masz rację, ale Ty piszesz o nastawieniu danego zawodnika do Nadala. Strach przez Nadalem jest u wielu, a przede wszystkim u tych krótzy doznali w meczu z nim goryczy porażki... i to szczególnie w tym roku. Ale niektórzy pamiętają również te zwycięskie spotkania. Poza tym to nie cegła na której Nadal jest niepokonany, tylko beton na którym 8 razy w tym roku przegrał. Ja nie twierdzę że Nadal nie wygra WTF, ale jednak w to nie wierze, chociaż zdaję sobie sprawę że miesiąc czasu poświęcił specjalnie przygotowując się do tego turnieju.

Ja jestem ciekaw czy on rzeczywiście podoła, co z tego, że trenował... To jest ostatni turniej w roku i pamiętajmy, że Roger kiedy grał dobrze pykał tu Rafę bez straty seta (może jakiś wpływ na to miało miejsce gdzie turniej rozgrywał się wcześniej, czyli Szanghaj). No właśnie, tylko nie wiadomo co pokaże nam też Roger- czy to będzie pewność gry i brak kompleksów (co niestety wydaje się mi mało prawdopodobne, ale still believe), czy też wydłużająca się już w czasie agonia mistrza. Sam Nadal też jest wielką niewiadomą. Turniej zapowiada się ciekawie.

Ostatnio edytowany przez Jules (17-11-2010 07:22:54)

Offline

 

#94 17-11-2010 07:45:02

 DUN I LOVE

Ojciec Chrzestny

Skąd: Białystok
Zarejestrowany: 15-08-2008
Posty: 13296
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: ATP World Tour Finals 2010

Jules napisał:

To jest ostatni turniej w roku i pamiętajmy, że Roger kiedy grał dobrze pykał tu Rafę bez straty seta (może jakiś wpływ na to miało miejsce gdzie turniej rozgrywał się wcześniej, czyli Szanghaj).

Wpływ może mieć też okres rozgrywania tamtych gier. W 2006 roku Fed był na kortach twardych nie do ruszenia, w 2007 też zagrał w Turnieju Mistrzów na kosmicznym poziomie.

Co do Nadala to bym nie mówił hop że wygra w cuglach turniej..Jak było rok temu?Nadal i Djokovic byli wskazywani na tych którzy powinni spokojnie wyjść z grupy,a tu co?

Z tym wskazywaniem Nadala to bym nie przesadzał. Na naszym forum bez problemu można znaleźć archiwalne posty, gdzie Rafie przepowiadano piekielnie trudną przeprawę, a nawet klęskę.

Teoretycznie słabsi ich ograli (Nadal nie zdobył w turnieju nawet seta) i obaj pożegnali się z turniejem.W tym roku o awans Nadala się nie martwię,i moim zdaniem sprawa awansu z 2 miejsca rozstrzygnie się między Novakiem a Andym.

Tak przejrzałem losowanie i skład Finałów z roku 2009. Różnica kosmiczna. W 2009 nie było chłopców do bicia (poza Nadalem może ), wielu zawodników w formie. Tam jakby człowiek nie wylosował to i tak byłoby ciężko.

Dziś nie ma ani Davydenko, ani Del Potro. Zagra cień Berdycha, różnica zasadnicza.


MTT - tytuły (9)
2011: Belgrad, TMS Miami, San Jose; 2010: Wiedeń, Rotterdam; 2009: TMS Szanghaj, Eastbourne; 2008: US OPEN, Estoril.
MTT - finały (8)
2011: TMS Rzym; 2010: Basel, Marsylia; 2009: WTF, Stuttgart, Wimbledon, TMS Madryt; 2008: WTF

Offline

 

#95 17-11-2010 08:23:09

 Joao

Buntownik z wyboru

Zarejestrowany: 31-03-2010
Posty: 1600
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: ATP World Tour Finals 2010

Polacy w Masters: naszych znów najwięcej

Drugi rok z rzędu trzech Polaków wystąpi w Masters i znów będziemy najliczniej, razem z Amerykanami, reprezentowaną w Londynie nacją. Łukasz Kubot, Marcin Matkowski i Mariusz Fyrstenberg myślą o czym innym: wyjściu z grupy.Gdy świat tenisowy już ostrzy sobie zęby na półfinał między Rafą Nadalem a Rogerem Federerem, polscy fani czekają na mocną dawkę emocji deblowych. Masters, pod obowiązującą od ubiegłego roku nazwą Barclays ATP World Tour Finals, to impreza fantastycznie zorganizowana od strony marketingowej: w promocji nie zapomina się o grze podwójnej.

Matkowski i Fyrstenberg mogą nazywać się weteranami Masters. W turnieju dla najlepszych tenisistów sezonu wystąpili dotąd trzy razy. Raz tylko wyszli z grupy: to było przed dwoma laty w Szanghaju, gdy po dwóch zwycięstwach awansowali do półfinału, przegranego z braćmi Bryanami. Do Chin polecieli wtedy w zastępstwie.

Debiut naszego najlepszego
debla w Masters, w 2006 roku w hali w Szanghaju, mimo trzech porażek i tylko jednego wygranego seta, ponownie po 26 latach przywrócił polski tenis w finałowej imprezie sezonu, rangą ustępującej tylko Wielkiemu Szlemowi.

To w Houston w 1976 roku Wojciech Fibak osiągnął życiowy sukces dochodząc do finału debiutanckiego i jak się okazało - mimo późniejszych znakomitych wyników
- swojego jedynego singlowego Masters. Trzykrotnie wystąpił potem z Holendrem Tomem Okkerem w deblu (grały
cztery najlepsze duety sezonu): w 1979 i 1980 w Nowym Jorku, za każdym razem przegrywając w finale. (Obie edycje odbyły się w styczniu, ale na liście honorowej figurują jako za sezony poprzednie.)

W ubiegłym roku czwartym Polakiem w Masters został Kubot, który z konsekwentnie dążącego do Top 100 singlisty stał się deblistą światowej czołówki. W październiku decydująca faza walki o Londyn przeszkodziła lubinianinowi w startach singlowych, ale druga z rzędu kwalifikacja do Masters była priorytetem. Rok temu wspólnie z Marachem nie wyszli z grupy, choć potrzebowali do tego tylko i aż seta w starciu z braćmi Bryanami.

http://www.sportowefakty.pl/tenis/2010/ … najwiecej/


Człowiek, jak każda małpa, jest zwierzęciem społecznym, a społeczeństwo rządzi się kumoterstwem, nepotyzmem, lewizną i plotkarstwem, uznając je za podstawowe normy postępowania etycznego. (Cień wiatru - Carlos Ruiz Zafon)

Offline

 

#96 17-11-2010 08:29:43

 DUN I LOVE

Ojciec Chrzestny

Skąd: Białystok
Zarejestrowany: 15-08-2008
Posty: 13296
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: ATP World Tour Finals 2010

Singles & Doubles Groups Determined

World No. 1 Rafael Nadal will head up Group A at the Barclays ATP World Tour Finals. The Spaniard is joined by Novak Djokovic, Tomas Berdych and Andy Roddick. In Group B, four-time former champion Roger Federer will be challenged by Robin Soderling, Andy Murray and David Ferrer.

The draw for the prestigious season finale was made on Tuesday morning at La Galleria Pall Mall in London, where the unique “Art of Tennis” collection is being exhibited.

Fans at The O2 will be treated to re-matches of the Wimbledon and US Open finals when Nadal faces debutant Berdych and former champion Djokovic respectively in the round robin stages. The Mallorcan, who has won three Grand Slam titles this season, is bidding to record his first victory at The O2, after suffering three defeats in the group matches last year.

Three-time Wimbledon runner-up Roddick, who has qualified for the season finale for the eighth straight year, will be Nadal’s first opponent on Monday evening, with Djokovic set to play Berdych in the first Group A match on Monday afternoon.

Sunday & Monday Schedule
In Group B, Federer and home favourite Murray will meet for the third successive year at the season finale in what will also be a repeat of this year’s Australian Open final. Murray prevailed when the pair contested a titanic battle in Shanghai two years ago, before Federer gained revenge with a three-set victory over the Scot in London last year.

Last week’s BNP Paribas Masters champion Soderling will pose a strong threat in Group B, and opens his campaign against Murray, while Spain's Ferrer will face 16-time Grand Slam champion Federer on Sunday evening in a repeat of the 2007 final.

In doubles, defending champions Bob Bryan and Mike Bryan will feature in Group A, together with Lukas Dlouhy and Leander Paes, Mariusz Fyrstenberg and Marcin Matkowski, and Jurgen Melzer and Philipp Petzschner.

Playing their final tournament as a team, Daniel Nestor and Nenad Zimonjic headline Group B and will be joined by Lukasz Kubot and Oliver Marach, Mahesh Bhupathi and Max Mirnyi, and Wesley Moodie and Dick Norman.

http://www.barclaysatpworldtourfinals.c … mined.aspx


MTT - tytuły (9)
2011: Belgrad, TMS Miami, San Jose; 2010: Wiedeń, Rotterdam; 2009: TMS Szanghaj, Eastbourne; 2008: US OPEN, Estoril.
MTT - finały (8)
2011: TMS Rzym; 2010: Basel, Marsylia; 2009: WTF, Stuttgart, Wimbledon, TMS Madryt; 2008: WTF

Offline

 

#97 17-11-2010 08:35:47

Bizon

siła spokoju

Zarejestrowany: 05-09-2008
Posty: 2203
Ulubiony zawodnik: Andy Roddick
WWW

Re: ATP World Tour Finals 2010

DUN I LOVE napisał:

Tak przejrzałem losowanie i skład Finałów z roku 2009. Różnica kosmiczna. W 2009 nie było chłopców do bicia (poza Nadalem może ), wielu zawodników w formie. Tam jakby człowiek nie wylosował to i tak byłoby ciężko.

Dziś nie ma ani Davydenko, ani Del Potro. Zagra cień Berdycha, różnica zasadnicza.

Jak dla mnie to Verdasco rok temu był chłopcem do bicia. Awans na podobnej zasadzie co u Berdycha. Świetne wyniki w pierwszej części sezonu, a potem dowiezienie na styk awansu.


MTT Singiel : (Rank-2)

W : Los Angeles 08, Dubaj 09, New Heaven 09, Bangkok 09, Pekin 09, Madryt 10, Roland Garros 10, Barcelona 11, Madryt 11, Roland Garros 11
F  : Olympic Games 08, Bangkok 08, s'Hertogenbosch 10, Wimbledon 10, Los Angeles 10, Memphis 11

Offline

 

#98 17-11-2010 08:38:00

 DUN I LOVE

Ojciec Chrzestny

Skąd: Białystok
Zarejestrowany: 15-08-2008
Posty: 13296
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: ATP World Tour Finals 2010

Bizon napisał:

Jak dla mnie to Verdasco rok temu był chłopcem do bicia. Awans na podobnej zasadzie co u Berdycha. Świetne wyniki w pierwszej części sezonu, a potem dowiezienie na styk awansu.

Wiesz, dostarczycielem punktów dla rywali owszem, ale czy chłopcem do bicia? Zagrał 3 3-setowe mecze Nando, żeby ktoś mu słusznie nie nadał ksywy "Brainless" to naprawdę mógłby namieszać. W zasadzie każego z 3 rywali miał na widelcu.


MTT - tytuły (9)
2011: Belgrad, TMS Miami, San Jose; 2010: Wiedeń, Rotterdam; 2009: TMS Szanghaj, Eastbourne; 2008: US OPEN, Estoril.
MTT - finały (8)
2011: TMS Rzym; 2010: Basel, Marsylia; 2009: WTF, Stuttgart, Wimbledon, TMS Madryt; 2008: WTF

Offline

 

#99 17-11-2010 08:38:00

 Robertinho

Moderator

Zarejestrowany: 04-09-2008
Posty: 4674
Ulubiony zawodnik: Roger Federer forever

Re: ATP World Tour Finals 2010

Mnie ciekawi co pokażą Murray i Djoko. Ostatnie turnieje grali powiedzmy średnio, ale jeśli Fedowi wyjdzie bokiem intensywność startów, a Rafa będzie marny, dostaną swoją szansę. No chyba że Soda będzie czyścić linie i wszystkich złupie(nie żartuje ).

Offline

 

#100 17-11-2010 08:47:36

 Joao

Buntownik z wyboru

Zarejestrowany: 31-03-2010
Posty: 1600
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: ATP World Tour Finals 2010

DUN I LOVE napisał:

Tak przejrzałem losowanie i skład Finałów z roku 2009. Różnica kosmiczna. W 2009 nie było chłopców do bicia (poza Nadalem może ), wielu zawodników w formie. Tam jakby człowiek nie wylosował to i tak byłoby ciężko.

Dziś nie ma ani Davydenko, ani Del Potro. Zagra cień Berdycha, różnica zasadnicza.

O ile pamięć mnie nie myli dobrą formę prezentowali Dawidienko, Soderling i momentami Del Potro. Doković, Federer, Murray grali co najwyżej przeciętnie, podobnie jak Verdasco. Nadalowi jak wiadomo turniej nie wyszedł.

Ostatnio edytowany przez Joao (17-11-2010 08:48:34)


Człowiek, jak każda małpa, jest zwierzęciem społecznym, a społeczeństwo rządzi się kumoterstwem, nepotyzmem, lewizną i plotkarstwem, uznając je za podstawowe normy postępowania etycznego. (Cień wiatru - Carlos Ruiz Zafon)

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
przegrywanie kaset vhs łódz Szamba betonowe Szczytno https://www.hotels-world.pl/ hotels-world.pl https://www.hotelstayfinder.com