mtenis.pun.pl - forum fanów tenisa ATP
Moderator
ATP Tour - Nadal to play at Queen's
World number one and defending champion Rafael Nadal has confirmed his intention to play at Queen's in June.
Nadal, who has won the French Open, Wimbledon, an Olympic gold medal and Australian Open over the past 12 months, joins Britain's Andy Murray in signing up early to play at Queen's which starts on June 8.
The Spaniard said he was looking forward to it.
"It is nice to come back to a place where you are the last champion," he said. "To arrive as the last champion is going to be a really nice experience."
Nadal won last year's title against Novak Djokovic 7-6 7-5 and then went on to triumph in an epic Wimbledon final, beating Roger Federer in a match former champion John McEnroe described as the greatest ever played.
He also became the first player to win the French Open, Queen's and Wimbledon in the same year and says he still cannot believe he was able to leave the clay courts of Roland Garros with the trophy, arrive the following day in London, and switch surfaces so successfully.
"It was amazing," Nadal said. "It was totally unexpected for me to win after winning at Roland Garros. I arrived and all I had was one day to adapt to grass. But I played really, really good tennis. I played relaxed, without pressure and I played really well."
Nadal then went on to beat Federer 6-4 6-4 6-7 6-7 9-7 in the longest Wimbledon final and says he recently watched a recording of it for the first time.
"I remember I had a lot of nerves the night before the match," he said. "And then, during the match there were a lot of emotions.
"In the beginning, I had the match (under control) and I had match points. But he came back very good in the third and fourth sets and had the break point in the fifth set at 4-3.
"He had his chance there. I saw the match on TV for the first time last week. It was really amazing."
(eurosport)
Offline
User
#34) Monte Carlo 2009
R64 BYE
R32 Juan Ignacio Chela 6/2 6/3
R16 Nicolas Lapentti 6/3 6/0
1/4 Ivan Ljubicic 6/3 6/3
1/2 Andy Murray[4] 6/2 7/6(4)
F Novak Djokovic[3] 6/3 2/6 6/1
Ostatnio edytowany przez Bombardiero (19-04-2009 15:11:25)
Offline
Ojciec Chrzestny
Dodam, że jest to już 14 tytuł Masters rafy i rekordowy, 5 z rzędu, zdobyty w Monaco.
Najwięcej wygranych Mastersów w historii:
17 - Agassi
14 - Nadal, Federer
11 - Sampras
Offline
User
Jeszcze w tym roku Rafa wyjdzie na prowadzenie tej klasyfikacji...
Offline
Masta
Bez przesady. Na clayu racjonalnie patrząc zgarnie jeszcze tylko Madryt, ewentualnie jeden Masters latem w USA, na jesieni nie wierzę by dał radę coś wygrać.
Offline
Moderator
Fakt, że od jakiegoś czasu Rybak nie jest już rybakiem, napawa mnie niebywałym smutkiem Musiałem się gdzieś wyżalić.
Offline
Robertinho napisał:
Fakt, że od jakiegoś czasu Rybak nie jest już rybakiem, napawa mnie niebywałym smutkiem Musiałem się gdzieś wyżalić.
Ostatnio edytowany przez anula (19-04-2009 20:21:23)
Offline
Masta
W ogóle Rafa zakrył swoje zabójcze pachy w tym sezonie.
Jakaś zmiana image'a.
Offline
Ojciec Chrzestny
asiek napisał:
Jeszcze w tym roku Rafa wyjdzie na prowadzenie tej klasyfikacji...
W tym roku, w mojej opinii, co najwyżej wyrówna wynik Agassiego. Aby pobić rekord musiałby wygrać jeszcze 4 mastersy a to wydaje się mało prawdopodobne. Od stycznia gra na najwyższych obrotach stąd zapewne odpuści sobie jesienne mastersy, jak to zazwyczaj bywało.
Latem pewnie też obu nie wygra, na pewno wyprzedzi Federera jeszcze wiosną. Jednak na 18 tytuł TMS trzeba będzie poczekać do 2010 roku.
Offline
Moderator
ATP Tour - Nadal coach unhappy
Rafael Nadal wrapped up a fifth consecutive Monte Carlo Masters title and is overwhelming favourite to make it five-in-a-row at the French Open, but his uncle and coach Toni is still not happy.
World number one Nadal enjoyed a 6-3 2-6 6-1 victory over Novak Djokovic in the final to equal the record of five titles set by New Zealander Anthony Wilding a century ago.
He is now 23-1 in clay court finals, with his only loss coming at Hamburg in May 2007 to Roger Federer and has pulled level with the Swiss with 14 Masters crowns.
Uncle Toni however wants more.
"He played a good third set, but it's obvious he must play better than this week," said Nadal senior.
"He was missing a little confidence in his game and you could see that his serve was incredibly weak. But it's the first tournament on clay this season for him and I hope that with some more matches, it'll get better.
"We know that there's a lot of work to do before Roland Garros. But he still won. It's a very important tournament for us and to win for a fifth time is incredible."
Nadal, who now has a 139-4 winning record on clay since 2005, insists that thoughts of a fifth French Open triumph are at the back of his mind with the Barcelona and Rome Masters to come in between a return to Paris.
"I'm not thinking about Roland Garros yet, I'm focused on Barcelona and Rome - there are more important tournaments before Paris," said Nadal.
"It's unbelieveble to win five titles in Monte Carlo. If I had to pick one Masters Series to win before the season it would be here.
"I felt well physically and mentally on the court."
Djokovic, the world number three, praised Nadal's clay court power.
Nadal's next task is to bid for a fifth consecutive title at the Barcelona Open.
The Spanish star, from the island of Mallorca, considers the city something of a second home, with his past title runs at the Real Club proving real crowd-pleasers for the Catalan public.
Nadal last lost at the venue in the 2003 second round, going out to Alex Corretja, current clay court coach of Andy Murray, the man he defeated in the Monte Carlo semi-finals on Saturday.
Barcelona is part of another ambitious spring schedule for the world number one, who is tuning up for his assault on a fifth straight French Open triumph at Roland Garros from May 24 by playing four out of five weeks.
And despite dominating on the surface, the reigning Wimbledon, Paris and Australian Open champion warned: "I haven't played to my level on clay yet, I'm still not at my best.
"So I have to improve if I want to have chances."
(eurosport)
Offline
Ojciec Chrzestny
atptennis.com
Offline
Last hit for Wimby
Proszę bardzo, jakich dwóch wiernych fanów ma Rafa, nie mogą się wręcz doczekać aby wkleić kolejnego newsa o swoim zawodniku
Offline
Masta
hhahahahaa xD
Offline
Moderator
Nasze oddanie Rafie jest ledwie marnym cieniem Twojego oddania Novakowi.
Offline
User
Ciekawa wypowiedz JuJu o Nadalu.
http://video.eurosport.pl/tenis/henin-f … ideo.shtml
Trudno się nie zgodzić..
Offline
Ojciec Chrzestny
COA napisał:
No i Rafa w 1/2, wynik swoją drogą za wysoki, Denko zasłużył na więcej niż te 5 gemów.
Janie, 90% Nadala na cegle kończy się za wysokim wynikiem. Rywale się mobilizują, grają znakomicie, ale przegrywają wyraźnie. Dlaczego? Bo nie potrafią skończyć gema (tudzież Rafa im nie pozwala) przy swoich przewagach. O ile przy po 40 grają na maksa i czasami się udaje, o tyle wygrać przy GP jest sztuką masakrycznie trudną.
Offline
Moderator
Ja tam się z tym wcale nie zgadzam. Styl gry Nadala w połączeniu z właściwościami jego ukochanej nawierzchni determinuje taki, a nie inny obraz spotkań. Ten wyrównany przebieg jest bardzo pozorny. Pamiętasz Dawid mecz Nadal-Montanes na RG 2007? Tam niektóre gemy trwały po 15-20 minut, było po naście równowag i przewag. Czy to znaczy, że tamten mecz był faktycznie wyrównany, a Monatesa to gracz porównywalny klasą do Rafy?
Tu najzwyczajniej na świecie nie da wygrywać z taką lekkością i swobodą jak wygrywał Federer, a kiedyś Sampras na trawie i szybkich sztucznych nawierzchniach i to nic Rafie nie ujmuje. Na cegle trzeba wszystko wybiegać, wyorać w długich wymiach, a potem często nie ma się sił na decydujący cios. Nadal dominuje przede wszystkim dlatego, że jest nawydolniejszy, nie ma większych zapaści na tle fizycznym.
Cały jego tenis jest skonstruowany na taką grę, rotowany serwis, rotowane uderzenia z głębi kortu, to przecież nie są zagrania do kończenia "na raz", tylko do stopniowego maltretownania i wyniszczania przeciwnika, właśnie po to by w kluczowych momentach nie miał ani siły, ani ochoty nic mu zrobić. Zwykle mecz jest w miarę równy, dokąd rywal Hiszpana ma dużo sił, potem stopniowo je traci i wynik zaczyna iść w jedną stronę.
To właśnie jest istota gry na czerwonej mączne i na tym polega mistrzostwo Nadala na tej nawierzchni. Te wyniki dokładnie oddają faktyczną różnice między nim a resztą, a długie wymiany, gra na przewagi, to wszystko wynika z tego, na czym grają.
Offline
Masta
To w takim razie pojawia się pytanie skąd u Nadala tak ogromna przewaga nad innymi? Bo ludzie rodzą się z różnymi predyspozycjami, ale nie słyszałem o takiej co się nazywa "nadludzka kondycja".
Offline
Robertinho napisał:
Ja tam się z tym wcale nie zgadzam. Styl gry Nadala w połączeniu z właściwościami jego ukochanej nawierzchni determinuje taki, a nie inny obraz spotkań. Ten wyrównany przebieg jest bardzo pozorny. Pamiętasz Dawid mecz Nadal-Montanes na RG 2007? Tam niektóre gemy trwały po 15-20 minut, było po naście równowag i przewag. Czy to znaczy, że tamten mecz był faktycznie wyrównany, a Monatesa to gracz porównywalny klasą do Rafy?
Tu najzwyczajniej na świecie nie da wygrywać z taką lekkością i swobodą jak wygrywał Federer, a kiedyś Sampras na trawie i szybkich sztucznych nawierzchniach i to nic Rafie nie ujmuje. Na cegle trzeba wszystko wybiegać, wyorać w długich wymiach, a potem często nie ma się sił na decydujący cios. Nadal dominuje przede wszystkim dlatego, że jest nawydolniejszy, nie ma większych zapaści na tle fizycznym.
Cały jego tenis jest skonstruowany na taką grę, rotowany serwis, rotowane uderzenia z głębi kortu, to przecież nie są zagrania do kończenia "na raz", tylko do stopniowego maltretownania i wyniszczania przeciwnika, właśnie po to by w kluczowych momentach nie miał ani siły, ani ochoty nic mu zrobić. Zwykle mecz jest w miarę równy, dokąd rywal Hiszpana ma dużo sił, potem stopniowo je traci i wynik zaczyna iść w jedną stronę.
To właśnie jest istota gry na czerwonej mączne i na tym polega mistrzostwo Nadala na tej nawierzchni. Te wyniki dokładnie oddają faktyczną różnice między nim a resztą, a długie wymiany, gra na przewagi, to wszystko wynika z tego, na czym grają.
Hmm. Dla mnie mistrzostwo Nadala polega na genialnym połączeniu defensywy i ofensywy na tych kortach. Ze wskazaniem na defensywę, bo to właśnie ona odbiera jego rywalom siły i wiarę w końcowy sukces. Przygotowanie fizyczne też, ale ja bardziej podkreśliłabym zaangażowanie Hiszpana w grę. On po prostu kocha rywalizację, nie ma znaczenia, czy gra przy 0 -40, czy 40 - 0, nie odpuszcza żadnej piłki.
Offline