mtenis.pun.pl - forum fanów tenisa ATP
User
Przychylam się do opinii przedwróżek, że AO wygra "dziecko niespodzianka" i nie miałbym nic przeciwko, gdyby byli to Gulbis albo Tipsar, ale sam w to chyba nie wierzę. Na RG, mam nadzieję, po raz kolejny zatriumfuje Rafa, bo nikogo innego po prostu nie wyobrażam sobie z paryskim pucharem. Ale chciałbym, żeby Monfils wyciągnął wnioski z zeszłego roku i zameldował się w finale zamiast Fedexa. Wimbledon 2009 to będzie chyba turniej dziesięciolecia. Nowy król londyńskich trawników może spisać się całkiem nieźle, ale wątpię, aby był w stanie obronić tytuł. Stawiam na półfinał. Roger powinien zameldować się w finale, bo on nawet przy słabej grze nie jest chyba w stanie odpaść wcześniej. Pytanie: kto do niego dołączy? Widzę tam Murraya, który z presją radzi sobie całkiem nieźle i potrafi wracać z trudnych sytuacji, więc o jego psychikę bym się nie bał. Albo Tsongę. Ale jeśli Francuz awansuje, to Roger ma tytuł w kieszeni, stawiam więc na Szkota i jego upragniony przez wszystkich Brytyjczyków triumf. A ponieważ Federer nie może zostać bez tytułu WS, wygra Nowy Jork.
Offline
Ojciec Chrzestny
Fani ATP z całego świata nie mają większych wątpliwości. Sezon 2009 będzie kolejnym rokiem tenisowej wojny między Rafaelem Nadalem, a Rogerem Federerem.
W ankiecie, w której wzięło udział 55,000 osób 42 % przewiduje, że to Szwajcar zakończy rok 2009 na 1 miejscu w rankingu, a 35% stawia na Hiszpana.
Oto wyniki:
Roger Federer 42%
Rafael Nadal 35%
Novak Djokovic 12%
Andy Murray 8%
Inny gracz 3%
Więcej: http://www.atptennis.com/1/en/2008news/no1_battle09.asp
Offline
Last hit for Wimby
Djokovic przedstawil swoje cele na rok 2009
AO - bol gardla i kupno septolete'u w aptece
FO - Nekajace gazy i kupno gasstopu
Wimbledon - biegunka i kupno stoperanu
USO - alergia na asfalt i kupno leku u znachora bez recepty
za onet.pl
Offline
Moderator
Dzień bez dowalenia Novakowi, to jak widzę, ciągle dzień stracony.
Offline
Last hit for Wimby
Kiepski wzrok, bywa. Chyba coś Ci się pomyliło. Bywa. Przeczytaj pw, jesli tego nie zrobiłeś. EOT
Ostatnio edytowany przez Robertinho (01-12-2008 14:37:46)
Offline
User
Do swojej kuli zajrzał również Boris Becker, oto co zobaczył:
W 2009 roku nie będzie zdecydowanego lidera w światowym rankingu tenisistów, choć największe szanse na powrót na pierwsze miejsce w klasyfikacji ma Szwajcar Roger Federer, uważa sławny w przeszłości niemiecki zawodnik Boris Becker.
"Karty w światowym tenisie będą rozdawać Rafael Nadal, Roger Federer, Andy Murray i Novak Djokovic - powiedział Becker w jednym z wywiadów. - Nie widzę zdecydowanego lidera rywalizacji, choć największe szanse na powrót na pierwsze miejsce w klasyfikacji ma Szwajcar."
Według Beckera Roger Federer ma znakomite zdolności motywacyjne i powinien wygrać turniej w Wimbledonie.
sport.pl
Po przeczytaniu tego moje tenisowe ego znacznie wzrosło, wszak uważam dokładnie tak samo jak ten były znakomity tenisista xDDD
Offline
Ojciec Chrzestny
Art xD
W zasadzie Boris niczego nowego nie powiedział. Jednak nie, powiedział coś oczywistego, o czym niektórzy zdążyli zapomnieć
Mam tutaj wypowiedzi Samprasa o Murrayu, Federerze i Nadalu.
Sampras o Murray'u:
Andy ma gę, by wygrać Turniej WS. Wierzę, że mu się to uda. Jeżeli mógłbym mu coś doradzić to większą wiarę w siebie. Podczas ostatniego meczu na Us Open wydawało mi się, że On sam do końca nie wierzy, że może to wygrać. Ale teraz wydaje się być na to gotowy.
Sampras o Federerze:
Roger na pewno chce wrócić na 1 miejsce w rankingu i będzie do tego dążył, podobnie jak do pobicia mojego rekordu wkrótce. Może wygrać tyle Wimbledonu ile będzie chciał - ma czym to zrobić.
Jest moim przyjacielem i ja nic nie mogę zrobić (ws rekordu WS Pete'a). Mogę tylko oglądać Jego grę, jak to robi i byc pełnym podziwu dla Jego dokonań.
Sampras o Nadalu:
To będzie bardzo interesujące, jak zagra Nadal w przyszłym sezonie. Włożył bardzo dużo wysiłku w zdobycie pozycji nr1 i drugie tyle będzie go kosztować pozostanie w tym miejscu i co najważniejsze musi być w pełni zdrowy. Myslę, że to jest przewaga Rogera nad Rafą, ponieważ Federer traci dużo mniej energii by utrzymać się w czołówce, w przeciwieństwie do Rafaela.
Rafa bardzo angażuje się w każdy punkt i to może być kluczowe dla Jego wyników w przyszłości.
Offline
Ojciec Chrzestny
Dobra, teraz czas się pośmiać ze naszych prorctw
Wątek przejrzałem pobieżnie, ale jest coś co mnie przyprawiło o usmiech na twarzy
Robertinho napisał:
Rod będzie się starał, ale do finału nie dojdzie, Maryj wykosi Nadala, Federer ogra Djokovica, finał dla Feda po walce.
Ze niby Djoko w finale Wimbla?
Fed w 1/2 ogrywa Maryja, w finale Rod gra mecz życia, ale nie dale rady, tytuł dla Rogera po morderczej walce.
2 miesiące za późno! Ale brawa za scenariusz
Kolejny raz pojawią się gorączkowe spekulacje na temat szans Szwajcara podczas Roland Garros i znów podczas dużych turniejów na cegle zostaną zweryfikowane, ponieważ Rafa będzie zgarniał kolejne tytuły bez straty seta, natomiast Roger pokazując średniawkę z nielicznymi przebłyskami osiąga finał tylko w Monte Carlo.
Nom, dobry był Fed w Monaco
US Open zgarnia w końcu Murray, który po raz kolejny pokona Rogera w półfinale, natomiast w finale bez problemów poradzi sobie z Gillesem Simonem. Rafa i Novak przemęczeni sezonem rozczarowują, półfinałowym przeciwnikiem Francuza będzie Juan Martin del Potro.
Tutaj Woody masz Mistrza. Nie wiem co się okazało bardziej science-fiction - Murray jako Mistrz czy Simon jako finalista
Zapraszam
Btw fajowa zabawa
Offline
Masta
Jeśli te cię śmieszą, to cytaty z wątków:
"Ile łącznie tytułów RG wygra Rafale Nadal?"
"Czy Rafael Nadal wygra w swojej karierze wszystkie turnieje WS?"
"Niezmienny nr 1-jak długo?"
Przyprawią cię o atak padaczki lub zawał.
Offline
Ojciec Chrzestny
Fed-Expresso napisał:
Jeśli te cię śmieszą, to cytaty z wątków:
"Ile łącznie tytułów RG wygra Rafale Nadal?"
"Czy Rafael Nadal wygra w swojej karierze wszystkie turnieje WS?"
"Niezmienny nr 1-jak długo?"
Przyprawią cię o atak padaczki lub zawał.
Coś w tym stylu
Offline