* mtenis.pun.pl - forum tenisowe, Tenis ATP

mtenis.pun.pl - forum fanów tenisa ATP

Ogłoszenie

Forum zostało przeniesione na adres: www.mtenis.com.pl

  • Index
  •  » ATP Tour
  •  » Zacieranie różnic między nawierzchniami...

#1 16-09-2008 23:37:31

 Fed-Expresso

Masta

Zarejestrowany: 02-09-2008
Posty: 3056
Ulubiony zawodnik: Rafael "The Slice King" Nadal

Zacieranie różnic między nawierzchniami...

Jak w tytule, wygląda na to, że podłoże na jakim grają zawodnicy ma w obecnym czasie niemal zerowe znaczenie.
Powstaje model gracza uniwersalnego, który czuję się równie dobrze na każdym rodzaju nawierzchnii. Czołówka światowa zasadniczo osiąga bardzo zbliżone rezultaty na kompletnie różnych nawierchniach. Serv-volleyowcy to relikt przeszłości, również w pewnym stopniu wykruszają się typowi rzeźbiarze, stanowią oni coraz mniejszą siłe w męskim tourze. Kreuje się wizerunek gracza posiadającego wszelkie umiejętności, potrafiącego grać zarówne ofensywnie jak i defensywnie. Myślę, że taki bieg wydarzeń prowadzi do tworzenia się pewnego rodzaju szarzyzny, nie fukcjonuje już pojęcie"pojedynku dwóch stylów", o wygranej decyduje przede wszystkim przygotowanie fizyczne i dyspozycja dnia. Jakie są wasze opinie w tej materii?

Offline

 

#2 17-09-2008 18:04:49

 Robertinho

Moderator

Zarejestrowany: 04-09-2008
Posty: 4674
Ulubiony zawodnik: Roger Federer forever

Re: Zacieranie różnic między nawierzchniami...

Ja myślę, że w tezie, jakoby między nawierzchniami nie było różnic i grało się tak samo, jest sporo przesady. Owszem, trawa Wimbledonu jest wolniejsza, ale piłka ciągle odbija się nisko i samym przebijactwem niewiele się ugra. Betony i dywany w halach też ciągle zupełnie inaczej oddają rotacje niż cegła.
Popatrzmy na przykład Nadala, przecież on w tym roku zupełnie inaczej grał na trawie i w kilku występach na hard, niż gra na cegle. Bliżej linii, czętsto operował półwolejem i chodził do siatki, więcej płaskich uderzeń, do returnu stawał, wzorem Feda, blisko linii. I dzięki temu wygrywał. Jak na USO, w efekcie trochę słabszej dyspozycji fizycznej, wrócił do swojej gry rodem z mączki; operowania daleko za linią, returnów spod bandy i balonów, to od razu zaczęły się kłopoty, aż w końcu przegrał.
Federer też inaczej gra na cegle, a inaczej na trawie i hard. Co prawda ostatnimi czasy zarzucano mu, że jego betonowa gra stała się za mało ogresywna i że zbyt często wdaje się w długie wymiany, ale to wynikało raczej ze słabszej formy i braku pewności.
W dwóch ostatnich meczach USO widzieliśmy w wykonaniu Szwajcara wzorową grę na tej nawierzchni, szybką, dynamiczna i nastawioną na ofensywe i szybkie kończenie piłek.

I nikt mi nie powie, że można wygrywać wszedzie, grając cały czas tak samo. To robią gracze o ubogim repertuarze, jak np. Davydenko, czy Robredo. Mają swój styl i w nim są mocni, ale pewnego poziomu nigdy nie przeskoczą.
Owszem, styl s&v stał się reliktem, ale w żadnym razie nie wynika to wyłącznie ze zmian w właściwościch nawierzchni, a to, że typowi przebijacze już nie rządzą na mączce, chyba nikogo przesadnie nie martwi.
Już raz, na początku XXI wieku, wydawało się, że przyszłość tenisa wygląda marnie, że będą tylko łupacze i kortowi atleci.
A nic podobnego się nie stało(mówimy rzecz jasna o ATP ), liderem rozgrywek przez długie lata był człowiek, który uosabiał to co w tej grze najlepsze i najpiękniejsze.
Obecne Top 3 też prezentuje się bardzo ciekawie, panowie prezentują jednak mocno odmienne techniki i style, ciężko ich nazwać klonami kogokolwiek, kolejny kandytat do podium, czyli Murray, to też gracz nadzyczaj ciekawy i nieszablonowy. Więc nie jest tak zle, a i przyszłość nie rysuje sie wcale w czarnych barwach.

Ostatnio edytowany przez Robertinho (17-09-2008 18:33:48)

Offline

 

#3 17-09-2008 19:11:18

 Fed-Expresso

Masta

Zarejestrowany: 02-09-2008
Posty: 3056
Ulubiony zawodnik: Rafael "The Slice King" Nadal

Re: Zacieranie różnic między nawierzchniami...

Co do różnorodności między Top 3 to moje zdanie jest takie iż Djoković jest praworęczna, słabszą fizycznie formą Nadala. Obaj najlepiej czują się w długich wymianach. Przewagą Serba jest serwis, Rafy regularność oraz wg mnie lepsze zagranie wolejowe, chociaż obaj w tym elemencie nie błyszczą. Nie miałem tutaj na myśli upodobniania się tych nawierchnii względem siebie, a raczej to że ówczesny typ szkolenia odsuwa sprawę podłoża na drugi plan, co napewno ma wiele pozytywów, choć z drugiej strony teraz obsada 1/2 finału RG i Wimbledonu bywa bliźniacza, co kiedyś było rzadkim zjawiskiem.

Offline

 

#4 17-09-2008 19:25:31

 Robertinho

Moderator

Zarejestrowany: 04-09-2008
Posty: 4674
Ulubiony zawodnik: Roger Federer forever

Re: Zacieranie różnic między nawierzchniami...

Djokovic nie przypomina Nadala w niczym, ani w technice, ani w mentalności, o reszcie nawet nie wspomne. Pamiętajmy, że Novak zaczynał jako zawodnik grący tenis kombinacyjny, dużo było dropszotów, sztuczek, popisów i absolutnie nie zgadzam się, jakoby miał słabego woleja, przeciwnie, posiada dobre czucie i technike, a że ostanio słabiej gra przy sieci, to efekt małej częstotlowości wizyt w tym rejonie kortu.
Zgadza się, gra Djoko stała się od jakiegoś czasu miarową orką z głębi kortu, co zresztą daje niezłe efekty, ale oni on nie ma do tego zdrowia, ani nie jest jego naturalny styl.

Aha, pamiętaj, że swego czasu Borg regularnie wygrywał i Wimbla i RG dokładnie tym samym lifciarstwem z głębi kortu. Więc nie wybrzydzajmy

Ostatnio edytowany przez Robertinho (17-09-2008 19:28:24)

Offline

 

#5 17-09-2008 19:32:51

 Fed-Expresso

Masta

Zarejestrowany: 02-09-2008
Posty: 3056
Ulubiony zawodnik: Rafael "The Slice King" Nadal

Re: Zacieranie różnic między nawierzchniami...

Myślałem bardziej o stylu gry tj. poruszania się za linią końcową i długich wymianach,płaskim bh, top spinie forehandowym(U Rafy co wiadome o wiele mocniejszym). Nie wiem jak grał Djoković zanim wdarł się do czołówki, ale wg mnie chociażby dropshoty często są zagrywane z braku sił i co oczywiste chęci jak najszybszego zakończenia wymiany. Poza tym mnie jego spotkania nigdy nie porywały, trudno w nich odnaleźć wyszukane piłki, najbardziej efektownie Serb gra w obronie a dokładniej godny podziwu jest fakt jakie piłki jest w stanie sięgnąć.

Offline

 

#6 17-09-2008 20:50:38

 anula

Kobieta z klasą

5646200
Zarejestrowany: 09-09-2008
Posty: 933
Ulubiony zawodnik: Rafa Nadal

Re: Zacieranie różnic między nawierzchniami...

Nie zachwyca mnie wolej Novaka, uważam, że to jedno z najsłabszych uderzeń tego tenisisty. Dzisiejszy tenis osiągnął fantastyczny poziom, żeby osiągac sukcesy nie wystarczy grac dobrze na jednej nawierzchni, jednym stylem; zmienił się sposób przygotowania zawodników, sprzęt i cały szereg innych czynników, które powodują , że określony sposób gry, w tym s&w, nie jest efektywny. Trzeba łączyc ofensywę z defensywą i dzisiejszy Top 3 jest tego dobitnym przykładem. Nie dostrzegam szarzyzny, wręcz przeciwnie.

Offline

 

#7 17-09-2008 22:02:35

 DUN I LOVE

Ojciec Chrzestny

Skąd: Białystok
Zarejestrowany: 15-08-2008
Posty: 13296
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: Zacieranie różnic między nawierzchniami...

anula napisał:

Nie zachwyca mnie wolej Novaka, uważam, że to jedno z najsłabszych uderzeń tego tenisisty. Dzisiejszy tenis osiągnął fantastyczny poziom, żeby osiągac sukcesy nie wystarczy grac dobrze na jednej nawierzchni, jednym stylem; zmienił się sposób przygotowania zawodników, sprzęt i cały szereg innych czynników, które powodują , że określony sposób gry, w tym s&w, nie jest efektywny. Trzeba łączyc ofensywę z defensywą i dzisiejszy Top 3 jest tego dobitnym przykładem. Nie dostrzegam szarzyzny, wręcz przeciwnie.

Dokładnie - dziś po prostu nie ma opcji, by zaistnieć w samym czubie ATP, jeżeli się nie potrafi dopasować stylu gry do danej nawierzchni. Poziom tak podskoczył, że się tego po prostu od Top-3 wymaga. Przykładem jest Murray, który wyraznie "kwiczy" w grze na cegle i to się od razu przekłada na ranking - niby dochodzi do czołówki a stratę ma do nich sporą (stratę punktową).

Co do Nadala to poza niebywałym postępem w grze na trawie (wracam do sukcesu wimbledońskiego) On idealnie wykorzystał to co dała nowa mieszanka trawy, zasiana przy SW19 6 lat temu. Ten rodzaj trawy ciut wolniejszy daje więcej czasu returnującemu. Rafa wykorzystał ten ułamek sekundy co do joty i to właśnie na tym polega. Nie tylko dopasować styl gry do podłoża, ale wykorzystać maximum z tego co się potrafi najlepiej, kiedy tylko okoliczność na to pozwoli.


Co do wątku szarzyzny to tu się jednak zgodzę - po prostu za mało jest dla mnie świeżej krwi w dalszych fazach turniejów. Tegoroczny wyskok Murraya na USo to jest właśnie to o co chodzi, podobnie Tsonga na AO.
Nie mam nic przeciwko obecności TOP-3 w 1/2 finału każdego turnieju, bo toczą mecze epickie, niemniej przydałoby się czasami jakieś zaskoczenie w postaci porażek we wczesnych rundach w tym samym turnieju (jak np kazus Samprasa, Agassiego i Raftera na Wimblu 2002).


MTT - tytuły (9)
2011: Belgrad, TMS Miami, San Jose; 2010: Wiedeń, Rotterdam; 2009: TMS Szanghaj, Eastbourne; 2008: US OPEN, Estoril.
MTT - finały (8)
2011: TMS Rzym; 2010: Basel, Marsylia; 2009: WTF, Stuttgart, Wimbledon, TMS Madryt; 2008: WTF

Offline

 

#8 08-07-2010 09:48:17

 DUN I LOVE

Ojciec Chrzestny

Skąd: Białystok
Zarejestrowany: 15-08-2008
Posty: 13296
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: Zacieranie różnic między nawierzchniami...

Roger Federer 9 dni przed swoją porażką stwierdził, że reputacja trawy jako nawierzchni ultraszybkiej to już przeszłość. Być może szybkość odbijającej się piłki jest podobna, ale ta po kontaktcie z podłożem odbija się dużo wyżej.


Wimbledon Grass Is Green but Slower

WIMBLEDON, England — Nine days before his defeat, Roger Federer was convinced that the grass at the All England Club no longer lived up to its reputation for speed.

Despite the immaculate appearance of Centre Court on opening day, he said, “Obviously, they’re not the fastest courts anymore.”

Eddie Seaward, the head groundskeeper for 20 years, saw it differently.

“The ball comes off the same speed, but I think it comes a little bit higher,” he said. “So you get a little bit higher bounce.”

What is the difference? About a tenth of a second, Seaward calculated.

This may seem insignificant to fans and ordinary players, but not to the world’s top players. They noticed that the soil, seeded with a strain of rye grass that allows the sun to dry the ground more deeply, had changed the speed of play.

Twenty years ago, the ball traveled from Stefan Edberg’s racket to Boris Becker’s a tenth of a second faster. So Tomas Berdych had a split second longer to read Federer’s serves in their quarterfinal matchup this year. Federer had the same benefit, of course, on Berdych’s serves.

In its way, this barely perceptible lengthening of points, Seaward said, may have helped prevent the elimination of grass-court tournaments from the international circuit, a prospect that he said loomed in the 1990s.

“The talk was very much about ‘grass court tennis is finished’ because it was all hard, bang, crash, wallop, and all the rest of it,” Seaward said.

Coaches consulted in the 1990s by the All England Club asked that the surface be adjusted to accommodate a different style of play.

“They said, actually, if you could slow the ball down by a tenth of a second, from one end to the other,” Seaward said, “that’s what they needed.”

Fans of the old school may disagree, but Seaward insists that this has benefited the sport. It has helped preserve the brief grass-court season that begins after the French Open and ends before the United States’ hardcourt and clay-court season, which follows Wimbledon’s finale on grass.

“You’re getting the longer rallies,” Seaward said. “You’re getting different people winning the court championship, you’re getting different players coming through, which is good, I think.”

Clay-court specialists, who once shunned Wimbledon, have been lured back.

Seaward oversees a small company of groundskeepers, numbering 16 at the height of Wimbledon, when they trim the grass on every court by a fraction of an inch each morning.

The current favorite grasses at the All England Club, named Pontiac and Jessica, Seaward said, wear longer and recover more quickly from the pounding to which Federer and others subject it.

And the soil hides no ragged bounces, which can cause the ball to skitter to one side or skip low near the surface.

Here, Federer, Andy Murray and Novak Djokovic agreed.

“There’s no bad bounces,” Federer said. “You can just stick at the baseline, half volley, not panic when a guy moves in.”

Murray said after defeating Jo-Wilfried Tsonga to reach the semifinals: “The courts are very firm so the ball’s bouncing pretty high. There’s not too many bad bounces.”

When he first played at Wimbledon, Djokovic said, it was “the fastest surface in the world.” Now, he said, “in my opinion, it got slower.”

The poet William Blake famously found the universe in a blade of grass. Seaward suggested that the blades of rye growing on Wimbledon’s 19 courts form their own perfect world.

Still, he keeps an eye on test beds planted about 200 miles north of Wimbledon in the region of Yorkshire. At his request, a company called the Sports Turf Research Institute plants experimental grasses, subjecting them to tennis-style poundings for two weeks at a time to replicate the Wimbledon competition.

“Some of the grasses don’t have names, some of the grasses have got code numbers,” he said. Asked for his favorite code number, he said, “Aha, I’m not telling you.”

http://www.nytimes.com/2010/07/04/sport … ref=tennis


MTT - tytuły (9)
2011: Belgrad, TMS Miami, San Jose; 2010: Wiedeń, Rotterdam; 2009: TMS Szanghaj, Eastbourne; 2008: US OPEN, Estoril.
MTT - finały (8)
2011: TMS Rzym; 2010: Basel, Marsylia; 2009: WTF, Stuttgart, Wimbledon, TMS Madryt; 2008: WTF

Offline

 

#9 08-07-2010 09:49:46

 DUN I LOVE

Ojciec Chrzestny

Skąd: Białystok
Zarejestrowany: 15-08-2008
Posty: 13296
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: Zacieranie różnic między nawierzchniami...

Wypowiedzi innych uznanych postaci z kuluarów światowego tenisa:

Profesjonalna analiza zachowania piłki na korcie trawiastym, między rokiem 2003 a 2008:
http://www.youtube.com/watch?v=soJ_FVni … re=related

Goran Ivanisevic, Mistrz Wimbledonu z 2001, finalista z 92, 94 i 98
http://www.youtube.com/watch?v=jdrdckAM3uo
0:35 - 0:40;
"Grass became slower and slower, it s more like clay."
Tłum.: Trawa jest coraz wolniejsza i wolniejsza, coraz bardziej przypomina clay.

Marat Safin, Półfinalista 2008:
http://www.youtube.com/watch?v=N0JR_Fgdy_g
0:13 - 0:25
"I played well because the courts became slower and slower throughout the years. It s not like 8 years ago when it was really fast, today you can play from the baseline and no one comes even close to the net."
Tłum: Grałem dobrze, gdyż korty są coraz wolniejsze z roku na rok. To nie tak jak przed 8 laty. kiedy było naprawdę szybko, dziś możesz grać z końcowej linii i nikt nie podchodzi w pobliże siatki.

Jimmy Connors and Martina Navratilova rozmawiają o zmianie właściwości trawy, od niskiego kozła po coraz wyższe odbijanie się piłki po kontakcie z podłożem.
http://www.youtube.com/watch?v=cBuwSL6p … re=related
1:04 - 2:30

Nie ręczę za to, czy tam te filmiki rzeczywiście są. Siedzę w pracy, gdzie nie otwiera mi się YT. Jak wrócę do domu to ewentualnie poprawię.

Jeszcze 2 cytaty:
Nadal: "...na początku turnieju trawa była dużo szybsza, stąd mój problem ze złapaniem rytmu..." - odnośnie 5-setówek w 5 dniu.

Rafter o finale Wimbledonu 2008: "Nie oglądałem tego meczu. Później Goran Ivanisević tłumaczył mi, dlaczego dziś Roger Federer nie chodzi już do siatki. To by było samobójstwo. Gra na trawie powinna być szybka!"


MTT - tytuły (9)
2011: Belgrad, TMS Miami, San Jose; 2010: Wiedeń, Rotterdam; 2009: TMS Szanghaj, Eastbourne; 2008: US OPEN, Estoril.
MTT - finały (8)
2011: TMS Rzym; 2010: Basel, Marsylia; 2009: WTF, Stuttgart, Wimbledon, TMS Madryt; 2008: WTF

Offline

 

#10 08-07-2010 13:22:29

 asiek

User

Zarejestrowany: 04-12-2008
Posty: 1694

Re: Zacieranie różnic między nawierzchniami...

DUN I LOVE napisał:

Jeszcze 2 cytaty:
Nadal: "...na początku turnieju trawa była dużo szybsza, stąd mój problem ze złapaniem rytmu..." - odnośnie 5-setówek w 5 dniu.

Właśnie zastanawiałem się nad tym odnoście turniejów na trawie. Dwa tygodnie na jednym korcie sporo nadwyręża strukturę trawy, która w trakcie finałów wimbledońskich przypomina ziemię, piasek, więc staje się wolniejsza. I to jest faktycznie problem, bo jeśli gracz wychodzi na kort co 2,3 dni właściwości nawierzchni są różne i wyczucie piłki jest trudniejsze.

Niby ta sytuacja istniała od zawsze, bo nic dziwnego, że trawa się wydeptuje ale w związku z całkiem odmiennym stylem gry obecnie a 20 lat temu, kiedy odbijano lżej, akcje i mecze były krótsze, częściej schodzono do siatki a nie okopanie się baseline, więc nasilenie wydeptywania było mniejsze Chyba, że hoduje się teraz inną trawę.

Offline

 

#11 08-07-2010 14:36:19

Bizon

siła spokoju

Zarejestrowany: 05-09-2008
Posty: 2203
Ulubiony zawodnik: Andy Roddick
WWW

Re: Zacieranie różnic między nawierzchniami...

Z tego co pamiętam komentatorzy Eurosportu kiedyś mówili że mimo tego iż trawa jest wytarta kort dalej zachowuje w zasadzie niezmienione właściwości.


MTT Singiel : (Rank-2)

W : Los Angeles 08, Dubaj 09, New Heaven 09, Bangkok 09, Pekin 09, Madryt 10, Roland Garros 10, Barcelona 11, Madryt 11, Roland Garros 11
F  : Olympic Games 08, Bangkok 08, s'Hertogenbosch 10, Wimbledon 10, Los Angeles 10, Memphis 11

Offline

 

#12 08-07-2010 23:55:03

 szeva

User

Zarejestrowany: 06-10-2009
Posty: 1266

Re: Zacieranie różnic między nawierzchniami...

Coś w tym jest, przecież obecny "król trawy" w finale przy siatce się nie pokazywał, co np 10 lat temu było nie do pomyślenia, wygrać Wimbledon i nie chodzić do sieci.

E: To też jest związane ze zmianą sposobu strzyżenie trawy, kombinuję się z tą nawierzchnią, aby stała się wolniejsza. W tamtym roku Llodra powiedział, że kort nr. 1 na RG przy słonecznej pogodzie jest szybszy niż wimbledońska trawa.

Ostatnio edytowany przez szeva (08-07-2010 23:59:45)


I LOVE TENNIS!!!!!!!!!!!!!!

Offline

 
  • Index
  •  » ATP Tour
  •  » Zacieranie różnic między nawierzchniami...

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Betonové Jímky Sedlčany Cheerful VinAdas Willa Dilla