mtenis.pun.pl - forum fanów tenisa ATP
Pusher
BH slajs Ivo to majstersztyk! FH gra solidne approach shoty; dużo złej woli w opisie dr. Ivo.
BH Milosa jest karykaturą...
Naturalnie podobnym tenisistą nie będzie Karlovic, ale raczej analogii należy dopatrywać się w gronie: Isner, JMDP, Berdych.
Offline
User
Nie porównujcie Ivo do Raonica proszę! Raonic to talent na miare top10....
Offline
Raonic z bh wali niezłe wygrywające returny. Widziałem może z trzy jego mecze i w każdym popisał się kilka razy takimi zagraniami, również dzisiaj. Ze swojej lewej strony Milos głównie operuje slajsem, który co by nie ukrywać jest deczko drewniany. Porównywać go do Ivo nie ma co, bo Kanadyjczyk to format zawodnika o przynajmniej klasę lepszego z głębi kortu. Zgodziłbym się z Samurrayem w kwestii tego że jest podobnym zawodnikiem do Del Potro czy Isnera.
Świetną serie notuje od początku tego sezonu Raonic, która nowa twarz tak przebojowo weszła ostatnio do rozgrywek ? JMDP - niczego nie sugeruję
Offline
User
Bizon otóż to No to teraz nastrój oczekiwania do 2.00
Offline
Come on Andy !
Za ok. 15 minut swój mecz powinien rozpocząć JMDP. Sądząc po tym w jakim stylu odprawił Big Johna, to forma musi być niezła.
Offline
User
Samurray napisał:
Kendrick to sobie może
Nie byłbym taki pewien. Kendrick jest w dobrej formie i moim zdaniem stać go na zwycięstwo, a na pewno będziemy świadkami wyrównanego meczu.
W Buenos Aires Acasuso gra z Cuevasem. Jest 67 75 11 od strony Jose, który męczy się w prawie każdym swoim gemie, ale wydaje mi się, że to wygra
Acasuso def Cuevas 67 75 61
Ostatnio edytowany przez Evans (17-02-2011 22:22:37)
Offline
3 pierwsze piłki meczu - 3 asy. Takiego Roddicka to ja lubię
Offline
User
Przełamał 2*-0 i nasz serw - swoją drogą Rod specjalnie zaprasza Serba pod sieć i narazie to przynosi dobre efekty. Come on.
Offline
Come on Andy !
Perfekcyjny start.
Rod 3-0*.
O to chodzi Andy ! Agresywna gra i serwis 140mph +
Ostatnio edytowany przez Raddcik (18-02-2011 01:31:33)
Offline
User
Z Janko coś nie tak?
Offline
Inna sprawa że Tipsar dzisiaj nie czyści linii raz po raz jak na ostatnim US Open, to i zadanie łatwiejsze. Bardzo pewnie Rod na razie, bardzo dobrze funkcjonuje serwis i dzięki temu kontroluje spotkanie. Dużo atakuje Amerykanin po serwisie, póki co skutecznie. Z głębi kortu standard czyli przebitka
Edit
Próbuje Janko grać jak w ich ostatnim spotkaniu, ale na próbach się kończy. Festiwal autów w wykonaniu Serba. 5:1 i Roddick serwuje na seta.
Ostatnio edytowany przez Bizon (18-02-2011 01:36:06)
Offline
User
Grunt że nie baloniada 5*:1 i serwis
6:1 w pierwszym. Szybko i przyjemnie.
Cały Roddick, wyciąga pomocną dłoń koledze, gem na sucho
Ostatnio edytowany przez metjuAR (18-02-2011 02:00:24)
Offline
4:2 Tipsarevic
Zaczyna się... Klątwa pierwszego seta
Ostatnio edytowany przez Bizon (18-02-2011 02:00:15)
Offline
Come on Andy !
Janko *4-2 w drugim.
Oj Andy...
E:
Ogarnął na szczęście ! Świetny ten ostatni atak i wolej, *4-5.
Ostatnio edytowany przez Raddcik (18-02-2011 02:13:32)
Offline
User
No, remis 5-5 - dobra gra w gemie rywala. Trzymaj podanie!!
Ostatnio edytowany przez metjuAR (18-02-2011 02:18:04)
Offline
Come on Andy !
Roddick def. Tipsarevic 61 76(8).
Uff...
To skandal że turniej tej rangi nie ma systemu Challenge.
Offline
6:1, 7:6 (8)
No i wymęczył, a było już gorąco w tym tie breaku To teraz 1/4 i pewnie Lleyton
Offline
User
Pierwszy set to bardzo pewna gra. W drugim coś się popsuło, ten tie-break kiepski w wykonaniu Roda, ale najważniejsze że jakby nie patrzeć Tipsarevic pokonany. Tym samym rewanżujemy się za USO
Ostatnio edytowany przez metjuAR (18-02-2011 02:47:27)
Offline
User
Janko zasługuję na miano największego frajera ATP, większego niż Verdasco i Wawrinka razem wzięci.
W drugim secie miał 5-3 i serwis, w TB setbola przy własnym podaniu.
Swoją drogą to wstyd, że na turnieju rangi "500" nie ma systemu challenge.
Raonic znów zagrał ponad dwugodzinną trzysetówkę, widzę w tym turnieju dla niego szansę na finał, ale obawiam się czy wytrzyma fizycznie trudy drugiego turnieju z rzędu.
E: Mannarino 7-6(9) w pierwszym. Mecz z gatunku "wyłączyć i iść spać". Luzerka niesamowita. Mannarino miał już *5-3 i *6-5 ale nie potrafił tego wykorzystać. TB to też gra błędów, Rusty nie wykorzystał setbola przy własnym serwisie.
Makabrycznie słaby jest Hewitt, Francuz ogrywa go mając zaledwie 48% trafionego pierwszego podania. A serwis jest najgroźniejszą bronią Francuza.
E2: Drugi 7-5 dla Hewitta, czyli parodii ciąg dalszy. Mannarino miał 5/4 i 40-15 przy serwisie Hewitta, ale to okazało się za mało by skończyć ten mecz. Adrian dał się przełamać na 6/5*, ale w 12 gemie miał 3 bp, których oczywiście nie wykorzystał. Jednym słowem - .
E3: Parodia zakończona, trzeci set 6-0 dla Hewitta, całkowicie posypał się Mannarino.
Ostatnio edytowany przez szeva (18-02-2011 05:37:02)
Offline
User
Ja to bym powiedział żę Tipsar jest luzerem ale i świetnym aktorem do tego, no niesamowicie opóźniał grę sygnalizując (1 set) wszystkim dookoła że coś mu dolega, a była to po prostu słaba gra. No to było przegięcie z jego strony dlatego nie podarowałbym sobie jakby mecz zakończył się jego wygraną - skoczyłbym chyba wtedy ze sobą .
A meczu Lleytona nie widziałem ale wnioskując z tego co piszesz oraz statów z meczu, to powinien Roddick sprawę zamknąć w 2 szybkich setach.
Offline