mtenis.pun.pl - forum fanów tenisa ATP
User
A ja najbardziej lubię grać w Icy Tower Może nie jest to najbardziej ambitna gra, ale bardzo wciąga i odstresowuje.
Offline
Come on Andy !
Pokonałem przed chwila Scotta (Samprasa ) na poziomie "Insane"
Offline
Administrator
Hmm, a która to wersja gry??
Offline
Come on Andy !
jaccol55 napisał:
Hmm, a która to wersja gry??
2.09 i oczywiscie gram z patchem
Offline
Last hit for Wimby
Skąd wytrzasłeś pełną wersję że nie wywala Cie po 5 minutach ?
Offline
Administrator
Ja też mam pełną ale wersję 2.13.
Offline
Come on Andy !
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Offline
User
Grał ktoś juz w nową Virtua Tennis 2009?
Nie ukrywam, ze cieszy mnie obecnosc Djokovica i Murraya
http://www.sega.co.uk/games/virtua-tenn … EnglishUK#
Strona gry
Ostatnio edytowany przez Kubecki (20-06-2009 13:57:39)
Offline
Ojciec Chrzestny
PES 09
Tak wczoraj grając doszedłem do wniosku, że lepszego symulatora piłkarskiego to prędko nie będzie, no chyba kolejna część
Świetne jest to, że w bardzo dużym stopniu wyeliminowana została powtarzalność akcji, zagrań, strzałów, obron bramkarskich czy samych goli. Każdy mecz jest inny, tego od piłkarskiego gierki oczekiwałem od zawsze i niestety Fifa nie spełniła tego wymogu.
Offline
Lepszym symulatorem jest Fifa, ale tylko na X360 i PS. Na kompa fifa to porażka i tu PES bije go na głowe. Ale dla mnie większa przyjemnością jest sobie pograć w Fife na X360 ;p Co do parad bramkarskich w PESie, to dla mnie są beznadziejnie zrobione. Bramkarze potrafią zagrać takie klopsy, że człowieka szlag trafia. Rzucają sie na piłkę, która leci po ziemi i nie potrafią zakryć jej ciałem tylko piłka odbija sie od nich jak od jakieś ściany...
Offline
Ojciec Chrzestny
Filippo napisał:
Bramkarze potrafią zagrać takie klopsy, że człowieka szlag trafia. Rzucają sie na piłkę, która leci po ziemi i nie potrafią zakryć jej ciałem tylko piłka odbija sie od nich jak od jakieś ściany...
Wg mnie to jest pewien plus, bo w realu też się przecież błędy bramkarskie zdarzają. Raz bronią kosmicznie, a raz dają plamę. To wprowadza do gry pewne urozmaicenie. W Fifie mnie to denerwowało, że w zasadzie każdy bramkarz broni w ten sam sposób
Offline
Masta
Raddcik skubańcu jak ty zaserwowałeś na Insane 11 asów?! Ja na pro na trawie czyszcząc linie serwuje po 2-3 asy często na 5-setowe spotkanie, co przekłada się na to, że tylko żelazna psycha broni mnie przed porażką.
Ideał symulatora tenisa to dla mnie gra z grafiką VT 3/2009 i grywalnością Dream Match Tennis, bo drugi tytuł pod względem realizmu bije Virtuę na trzy głowy.
Offline
DUN I LOVE napisał:
W Fifie mnie to denerwowało, że w zasadzie każdy bramkarz broni w ten sam sposób
a to niestety prawda ;p
właśnie mam chęć na VT2009, skoro polecacie, to chyba przyspiesze datę kupna ;p
Offline
Last hit for Wimby
VT2009 poza niezłą grafiką i nazwiskami nic nie oferuje, wygrywa się punkty 12 razy leżąc na ziemi...
Ostatnio edytowany przez COA (11-07-2009 18:58:55)
Offline
Come on Andy !
Fed-Expresso napisał:
Raddcik skubańcu jak ty zaserwowałeś na Insane 11 asów?! .
Włączam praktyke i czyszcze linie
Nauczyłem sie
Offline
Masta
To ja nie wiem, 1,5 h linie czyściłem i tylko 2 asy ;/.
Łyysy stary, ale jary .
Wyniki w tb to 11-13() 9-7 7-3
Ostatnio edytowany przez Fed-Expresso (11-07-2009 21:19:49)
Offline
Come on Andy !
Batalia widze niesamowita była
Wciąga ta gierka i to bardzo Grafika moze nie olśniewa ale grywalnosc jest swietna
Offline
Ojciec Chrzestny
Toż to kompletnie nierealne
Bilans W-UE : 61-3, no proszę Was
Offline
Masta
No odrobine jest wkurzająca liczba niewymuszonych bledow rywala, jednak sporo w tej grze Forced Errors, czego np kompletnie nie ma w Virtua Tennis.
Kurde , szkoda, że nie zrobiłem screena jak pyknąłem Nadala na clayu, sam w to nie mogłem uwierzyć. Zaznaczam że to się odbyło przed RG.
Moim zdaniem kolejnym dużym atutem są zwroty akcji, miałem kilka spotkań, gdzie np rozpoczynałem od stanu 4-0 tracąc ze 2 pkt, po czym ulegałem w secie 5/7 ,a następnie został mi zaaplikowany bajgiel w kolejnym. Tak samo bardzo często zdarza mi się wyciągać z double breaka, po czym wygrać set w tie-breaku.
Zdarza się również, że niewykorzystane bp w gemie mszczą się w kolejnym( nie zlicze ile razy tak miałem)
Offline
Masta
Dobra, Ostatni Szlem już wiadomo gdzie wędruje.
Chyba jedno z najłatwiejszych zwycięstw jakie mi się w tej gze udało odnieść.
Offline