mtenis.pun.pl - forum fanów tenisa ATP
Ojciec Chrzestny
Wynik spodziewany (przynajmniej dla mnie). Przeczucie podpowiadało mi sukces Andy'ego, który chyba wyrasta na faworyta tej imprezy. Nie sądziłem, że tylu bogatych ludzi na świecie mieszka, żeby wypełniać po brzegi trybuny w Abu Dhabi
Offline
CZy faworyta to ja nie wiem... na pewno znajduje sie w 3 najlepszych tego turnieju... teraz Nadal wygra, a w finale również on, mówie Ci Jestem tego pewien
Ostatnio edytowany przez b@der (02-01-2009 14:32:32)
Offline
O kurcze, początek zapowiada się ciekawie.. pierwsze przełamanie na korzyść Rosjanina i niezła gra. widać Davydenko podszedł do tego bardzo poważnie, ale i tk dalej sądze że Nadal wygra, on se nie da wyłupie go 2:1
Offline
User
Chyba jednak zbyt mocno przeceniłem dzisiejsze szanse Davydenki stawiając na jego zwycięstwo Co prawda minęła trochę czasu minęło zanim Rafa na dobre wszedł w mecz, ale potem już szło bez większych problemów. Hiszpan kontrolował cały pojedynek co jakiś czas czyniąc te swoje cuda w defensywie [szczególnie ta piłka, którą odgrywał tyłem spod band , a potem zakończył bh po linii była nadzwyczaj efektowna]. No i nawet Shakira znalazła się na trybunach
Porażka Federera mocno nie zmartwiła ani nie zdziwiła zwłaszcza patrząc na jego dzisiejszą śmiechową grę z powietrza. Przydał się taki mecz-przetarcie na początek sezonu z mocnym przeciwnikiem o tak małą stawkę, teraz w poważnych meczach w Doha i Australii powinno już byc lepiej. Murray też sobie dzisiaj poluzerował jak chyba nigdy wtapiając pierwszego seta i dając się dogonic w trzecim, choc niewątpliwie mogł sobie na to pozwolic, a i dzięki temu mieliśmy emocje do samego końca.
Finał zapowiada się bardzo ciekawie i na teraz jakoś nie widzę w nim faworyta.
Ostatnio edytowany przez Art (02-01-2009 16:12:35)
Offline
O ktorej polskiego czasu bedzie mecz finalowy ?
Offline
Zbanowany
O 14.00
Offline
User
Zastanawia mnie dlaczego akurat w decydujacych momentach Federer gra tak fatalnie:]
Bledy,bledy i jeszcze raz bledy,rece opadaja az zal komentowac.
W finale stawiam na Rafe bo najzwyczajniej w swiecie nie zycze Murrayowi zwyciestwa
Offline
Obydwa mecze dośc przeciętne, raczej treningowo potraktowane przez zawodników. To, co mnie cieszy, to dobra forma wszystkich panów, oglądanych w dzisiejszych pojedynkach. Oczywiście brakuje jeszcze rytmu i ogrania, zwłaszcza Rafie, ale jak na "pierwsze koty za płoty", było nieźle. Trochę niepokoi mnie trzymanie się za plecy A. M. w ostatniej fazie spotkania, ale mam nadzieję, że to nic poważnego. AO zapowiada się naprawdę ciekawie.
Nike, nie wybaczę wam tych rękawków w koszulce Rafy.
Offline
User
http://www.justin.tv/md_7 zapraszam do oglądania właśnie wyszli na kort
Offline
User
A ja naprawdę polecam słowacką telewizję - połowa po polsku, i się jeszcze można nieźle pośmiać
Offline
Ojciec Chrzestny
Barty napisał:
A ja naprawdę polecam słowacką telewizję - połowa po polsku, i się jeszcze można nieźle pośmiać
Dokładnie, bardzo bliźniaczy język.
Murray wygrywa w 3 setach. Nie żeby ktokolwiek cokolwiek ustawiał, ale myślę,ze akurat taka ilość partii była zaaranżowana, jak to często w pokazówkach bywa. Andy udanie zaczął sezon, ciekawe czy ten sukces zwiastuje nam "Rok Murraya"
Offline
User
W sumie dobry mecz był, a 7 gem w trzecim secie - miód.
Ja się cieszę, że ktoś o takim stylu gry jak Murray wszedł już na stałe do czołówki. Powodzenia Andy!
Offline
Moderator
Meczu Feda nie widziałem i oglądać nie palanuje. Mam serdecznie dość przegrywanych trzecich setów i mało mnie interesuje, że to akurat była tylko pokazówka.
Offline