* mtenis.pun.pl - forum tenisowe, Tenis ATP

mtenis.pun.pl - forum fanów tenisa ATP

Ogłoszenie

Forum zostało przeniesione na adres: www.mtenis.com.pl

#261 22-03-2009 01:05:59

 DUN I LOVE

Ojciec Chrzestny

Skąd: Białystok
Zarejestrowany: 15-08-2008
Posty: 13296
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: Indian Wells 2009

TB.

COA!


MTT - tytuły (9)
2011: Belgrad, TMS Miami, San Jose; 2010: Wiedeń, Rotterdam; 2009: TMS Szanghaj, Eastbourne; 2008: US OPEN, Estoril.
MTT - finały (8)
2011: TMS Rzym; 2010: Basel, Marsylia; 2009: WTF, Stuttgart, Wimbledon, TMS Madryt; 2008: WTF

Offline

 

#262 22-03-2009 01:08:33

Bizon

siła spokoju

Zarejestrowany: 05-09-2008
Posty: 2203
Ulubiony zawodnik: Andy Roddick
WWW

Re: Indian Wells 2009

No tak... mial mini break i polecial do siatki, co za gosc


MTT Singiel : (Rank-2)

W : Los Angeles 08, Dubaj 09, New Heaven 09, Bangkok 09, Pekin 09, Madryt 10, Roland Garros 10, Barcelona 11, Madryt 11, Roland Garros 11
F  : Olympic Games 08, Bangkok 08, s'Hertogenbosch 10, Wimbledon 10, Los Angeles 10, Memphis 11

Offline

 

#263 22-03-2009 01:10:19

Barty

User

Zarejestrowany: 02-09-2008
Posty: 663
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: Indian Wells 2009

Jak Roddick gra na małe pola, jeszcze slajsem, to można już głowę odwracać...

EDIT
7/6 Nadal - ktoś musiał wygrać 2 seta, choć chyba żaden nie zasłużył (jak w w secie Fed- Verd).
To jutro C'mon Andy!

Ostatnio edytowany przez Barty (22-03-2009 01:14:21)

Offline

 

#264 22-03-2009 01:18:29

 jaccol55

Administrator

Zarejestrowany: 02-10-2008
Posty: 5307

Re: Indian Wells 2009

Z takimi zamułami jak w 2 secie to nie wróżę za wiele szczęścia w jutrzejszym spotkaniu Nadalowi.

Offline

 

#265 22-03-2009 01:19:26

Bizon

siła spokoju

Zarejestrowany: 05-09-2008
Posty: 2203
Ulubiony zawodnik: Andy Roddick
WWW

Re: Indian Wells 2009

Nadal wygrywa tie break do 4. Szkoda, bo ten drugi set byl do wygrania. Niestety kiedy dochodzilo do szans po obu stronach Roddick czesto ich niewykorzystywal, Nadal zas pewnie wykorzystywal niemal kazda szanse jaka mial i tu tkwila roznica pomiedzy nimi w tym meczu.

Cieszy i tak to ze Roddick od poczatku sezonu gra dobrze, z najlepszymi nawet jak przegra to walczy zaciecie, a nie dostaje ostro po dupie jak jeszcze niedawno. Nie wspominajac o braku wtop z takmi zawodnikami jak Tipsarevic, Troicki czy Soderling x2.


MTT Singiel : (Rank-2)

W : Los Angeles 08, Dubaj 09, New Heaven 09, Bangkok 09, Pekin 09, Madryt 10, Roland Garros 10, Barcelona 11, Madryt 11, Roland Garros 11
F  : Olympic Games 08, Bangkok 08, s'Hertogenbosch 10, Wimbledon 10, Los Angeles 10, Memphis 11

Offline

 

#266 22-03-2009 01:48:53

 DUN I LOVE

Ojciec Chrzestny

Skąd: Białystok
Zarejestrowany: 15-08-2008
Posty: 13296
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: Indian Wells 2009

Wchodzi młodzież i nie ma co dywagować. New Ballsy, teoretycznie w formie, dziś na 0-2 w plecy.
Finał Nadal - Murray to będzie chyba melodia obecnego sezonu, czemu trudno się dziwić. Młodzi, głodni gry, szybcy, zdeterminowani i z ogromnym talentem do gry w tenisa oraz (co najważniejsze) wygrywania.

Federer mocno się zdenerwowałem. Jak napisał Art, porażka na którą byłem przygotowany jednak mocno zabolała. Teraz ochłonąłem i chyba powoli uczę się akceptować zwyczajną kolej rzeczy. Co cieakwe argumenty, że wystarczy ktoś z jajmi by ograć Feda, że ten dominował bo były słabe czasy, bla, bla, bla już mnie tylko smieszą niż przekonują. Facet po prostu stracił wiarę w swój tenis, tę niezłomną wiarę. I to powoduje taki a nie inny stan rzeczy. To mozna bardzo łatwo porównać do każdego szczególnie wrażliwego czlowieka. Tu już nawet nie chodzi o rozchwianie emocjonalne tylko o tę przeklętą (piekną?) wrażliwość. Tacy ludzie mają to do siebie, że mały szczegół wzbudza mocne przeżycie. I tak jest u Feda. Jak jest forma, wszystko idzie "samo" to owa wrażliwość jest to walor. Bo ile osób zakochało się w tenisie Federera nie tylko dlatego, że grał kosmicznie pięknie, skutecznie i jak nikt łączyl piekno swojego tenisa z efektywnością dającą piękne sukcesy, a głównie dlatego, że po takim meczu cieszył się w sposób, który nie mógł nie wzbudzać sympatii? Amelie Mauresmo powiedziała, że reakcje Federera na sukces stanowią inspirację dla niej samej i stanowią piekny dodatek dla wspaniałej historii tenisa, jaką Roger wykreował i jaką wciąż kreuje.
Od początku 2008 roku przyszedł moment, kiedy przestało "iść" ot tak. Wszystko musiało się odbić w głowie. Wkradła się nerwowość, której Roger nie potrafi pokonać swoim tenisem, bo po prostu w niego nie wierzy. Wiara polega na tym, że pomaga "ominąć" przejściowe słabość, zdecydowanie po to. Bardziej będziesz wierzył w swój bh nie po tym jak trafisz nim 10 razy z rzędu, tylko jak zmieścisz w korcie 6 takich zagrań, zepsujesz 2, by po chwili znowu móc nim zamiatać. Wiara pomaga Ci się pozbierać i "olać" coś co nie wyszło. U Rogera to "zbieranie sie" to prawie pół seta, a przez ten czas można przerżnąć całą partię.

Jest to przykre, ja naprawdę nie wiem jak On może sobie z tym poradzić. O ile po porażkach z Nadalem myślałem, że to (oprócz niewygodnego stylu gry Rafy) kwestia strachu przed Nadalem, o tyl dziś widzę, że to w lwiej części brak wiary w skuteczność swojego uderzenia. Straszne.
Dlaczego straszne? To jest ewidentny efekt wypalenia i braku motywacji. Co gorsza to nie tak, że Fed nie chce jej znaleźć. On albo nie da rady albo ta motywacja nie chce już mu towarzyszyć.W efekcie tego on się na tym korcie okrutnie męczy.

Widziałem trochę "schyłków" Wielkich Mistrzów, ten przypadek jest jednak niesamowity. Jedni mówią, że przeszkodzi mu w zbudowaniu legendy największej w historii, ja uważam, że mu tylko w tym pomoże. Kibice, fani, media, fachowcy, świat showbiznesu - całokształt kariery Szwajcara  już dziś jest bogactwem samym w sobie dla w/w podmiotów.

Na miejscu Rogera to bym sobie solidnie odpoczął, zajął się Mirką, nabrał dystansu i przede wszystkim poczuł głód tenisa - teraz Szwajcar zdaje się mieć go spory nadmiar. Nawet jakby zawiesił rakietę na kołku to bym się nie zdziwił. Dlaczego?

---------------------------------------------------------

REKORDY ROGERA FEDERERA

Turnieje
- Wygrywając w 4 kolejnych latach 2004-2007 Wimbledon i US Open Federer stał się pierwszym zawodnikiem w historii, który dokonał tej sztuki, wcześniej nikt nie wygrał tych dwóch turniejów nawet 3 lata z rzędu.

- W 2006 osiągnął finały wszystkich turniejów wielkiego szlema, po raz pierwszy od czasów Roda Lavera, w 2007 powtórzył ten wynik.

- W ciągu 3 lat (2005-2007) Roger wygrał 8 turniejów wielkoszlemowych. Nikt w dziejach nie dokonał tego w 3 lata. W ciągu 4 lat (2004-2007) wygrał 11 tytułów wielkiego szlema (kolejny rekord). Ostatnie lata jego kariery stanowią największą dominację jednego tenisisty w historii męskiego tenisa.

- Dochodząc do finału US Open 2007 Federer osiągnął 10 finałów turniejów wielkoszlemowych z rzędu, co jest najlepszym wynikiem zarówno w erze Open i jak i w historii.
Wygrywając Australian Open 2007 bez straty seta został 4. w dziejach, który tego dokonał w turnieju wielkoszlemowym, pierwszym od 27 lat (od czasu Björna Borga w 1980).

- Półfinał Australian Open 2009 to 19 z rzędu półfinał Federera w imprezie wielkoszlemowej, co jest absolutnym rekordem ery Open

- Jest jedynym zawodnikiem w historii, któremu trzykrotnie udało się wygrać przynajmniej 3 turnieje wielkiego szlema w jednym roku (2004, 2006, 2007).

- Jedyny w erze open, który wygrał dwukrotnie 3 turnieje wielkoszlemowe z rzędu (Wimbledon 2005,2006; US Open 2005, 2006; Australian Open 2006, 2007).

- Jest jedynym zawodnikiem w dziejach, który w trzech różnych turniejach wielkiego szlema ma przynajmniej po 3 wygrane (Australian Open: 3; Wimbledon: 5; US Open: 5).

- Wygrywając Wimbledon 5 razy z rzędu (2003-2007) stał się drugim zawodnikiem w erze Open (po Björnie Borgu (także mistrz Wimbledonu 5 razy z rzędu) który tego dokonał.

- Wygrywając 5 razy z rzędu US Open (2004-2008), Federer dokonał tego jako pierwszy zawodnik w erze Open (poprzedni najlepsi to ex aequo John McEnroe i Ivan Lendl: 3 razy z rzędu).

- Dotychczas Federer wygrał 13 turniejów wielkiego szlema, co stawia go na 2 miejscu w dziejach (prowadzi Sampras z 14 tytułami).
-
Federer jest jedynym zawodnikiem w historii tenisa, który wygrywał w czterech kolejnych latach po co najmniej 2 Turnieje Wielkiego Szlema.

- Federer jest jedynym zawodnikiem w historii tenisa, który wygrywał 5 razy z rzędu 2 turnieje Wielkiego Szlema (Wimbledon 2003-2007, US Open 2004-2008)

Serie zwycięstw:
- Do Rogera Federera należy najdłuższa seria zwycięstw na kortach trawiastych: 65 meczów (od czerwca 2003 do lipca 2008), wynik znacznie lepszy od poprzedniego rekordu 41 wygranych po rząd Björna Borga.

- Jako drugi w erze Open po Borgu osiągnął 5-krotnie serie zwycięstw ponad 20 meczów.
Najdłuższa seria zwycięstw na kortach twardych: 56 meczów (styczeń 2005-marzec 2006) to wyczyn Federera.

- Wygrał 55 meczów z rzędu na terenie Ameryki Północnej – kolejny rekord.

- W latach 2003-2005 wygrał 27 meczów z rzędu z zawodnikami z pierwszej dziesiątki rankingu ATP – kolejny rekord.

- Od sierpnia 2006 do marca 2007 Federer wygrał 41 meczów z rzędu. To najlepszy wynik ostatnich dwudziestu kilku lat. Rekord należy do Guillermo Vilasa i wynosi 46 meczów. Do Rogera należy też druga co do długości seria zwycięstw w ostatnich latach - 35 (od czerwca do listopada 2005)

- Bilans meczów 81-4 (95,3 procent wygranych). Jest to 3. osiągnięcie w erze Open po Johnie McEnroe, 82-3 (96,5 procent wygranych) i Jimmim Connorsie, 89-4 (95,7 procent wygranych) .

Ranking
- Przez 237 tygodni był numerem jeden rankingu ATP bez przerwy (od 2 lutego 2004 do 17 sierpnia 2008). Jest to najlepszy wynik w dziejach (pobił wynik Connorsa, 160). To najbardziej prestiżowy rekord Federera. Jednak, jest to mniej od rekordu całkowitej liczby tygodni na 1. miejscu rankingu ATP Samprasa (286 tygodni). Federer pobił również rekord pań i panów należący do Steffi Graf, która była liderką światowego rankingu przez 186 tygodni bez przerwy.

- Osiągnął najwyższy ranking ATP od wprowadzenia punktacji: 8370 pkt (20 listopada 2006).
Federer posiada rekord liczby punktów na koniec roku kalendarzowego: 8370 pkt (na koniec 2006).
W innym rankingu ATP, "Champions Race", który jest wszczynany co rok w styczniu i trwa do grudnia, Federer posiada kilka najwyższych wyników m.in. w 2005 osiągnął 1345 pkt; w 2006 roku ten rekord znów pobił: 1674 pkt.

- Posiadał na koniec 2006 największą w dziejach przewagę nad rywalami, nad drugim w rankingu ATP Nadalem: niemal 3900 pkt.

Czy On naprawdę musi jeszcze komukolwiek cokolwiek udowadniać ?



Żeby nie było OT, napiszę, że Nadal dziś pokazał, że jego kariera jest w szczytowym punkcie. Hiszpan wygrywa pewnie, będąc w średniej formie, a to jest chyba najwyższy punkt tenisowego (sportowego w ogóle) Mistrzostwa.


MTT - tytuły (9)
2011: Belgrad, TMS Miami, San Jose; 2010: Wiedeń, Rotterdam; 2009: TMS Szanghaj, Eastbourne; 2008: US OPEN, Estoril.
MTT - finały (8)
2011: TMS Rzym; 2010: Basel, Marsylia; 2009: WTF, Stuttgart, Wimbledon, TMS Madryt; 2008: WTF

Offline

 

#267 22-03-2009 06:21:18

 COA

Last hit for Wimby

Zarejestrowany: 30-08-2008
Posty: 2281
Ulubiony zawodnik: Andy Roddick

Re: Indian Wells 2009

Debel dla Roda i Fisha, na pocieszenie spi***olonej szansy na finał. -.-


MTT GOAT (2xWimbledon, US Open, 7 innych, w tym Miami i Queens)

Come on Andy!

Offline

 

#268 22-03-2009 10:07:16

Bizon

siła spokoju

Zarejestrowany: 05-09-2008
Posty: 2203
Ulubiony zawodnik: Andy Roddick
WWW

Re: Indian Wells 2009

Jezeli dzisiaj Murray wygra z Nadalem to jego strata w rankingu do Djokovica stopnieje do 170 punktow. Obaj w Miami bronia zaledwie 10 pkt, jezeli wiec szkot zrobi tam polfinal (bardzo prawdopodobne), a Djokovic odpadnie w 1/4 lub wczesniej (z taka gra jaka prezentuje to tez prawdopodobne) to po drugim wiosennym, amerykanskim Mastersie bedzie mieli zmiane na pozycji numer 3.

Podoba mi sie taka perspektywa i dlatego bede kibicowal w dzisiejszym finale Murrayowi. Nadal z Roddickiem pokazal ze nie jest w szczytowej formie, wiec upatruje tutaj szanse na triumf dla Szkota.


MTT Singiel : (Rank-2)

W : Los Angeles 08, Dubaj 09, New Heaven 09, Bangkok 09, Pekin 09, Madryt 10, Roland Garros 10, Barcelona 11, Madryt 11, Roland Garros 11
F  : Olympic Games 08, Bangkok 08, s'Hertogenbosch 10, Wimbledon 10, Los Angeles 10, Memphis 11

Offline

 

#269 22-03-2009 11:49:43

 jaccol55

Administrator

Zarejestrowany: 02-10-2008
Posty: 5307

Re: Indian Wells 2009

DUN I LOVE napisał:

tylko James był w stanie ograć Hiszpana 3 razy z rzędu w oficjalnym meczu, tylko James Nikt inny

Czy Andrew Murray dołączy dzisiaj do tego elitarnego grona?

Offline

 

#270 22-03-2009 12:10:32

 DUN I LOVE

Ojciec Chrzestny

Skąd: Białystok
Zarejestrowany: 15-08-2008
Posty: 13296
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: Indian Wells 2009

jaccol55 napisał:

Czy Andrew Murray dołączy dzisiaj do tego elitarnego grona?

Jest to bardzo możliwe, jednak wcale nie takie oczywiste. Andy słynie z umiejętności odwracania rywalizacji na swoją korzyść (Djoković, Nadal), ale z drugiej strony to Nadal jest zawodnikiem, którego żadne reguły się nie trzymają i jak nikt potrafi utrzymać koncentrację na niebywałym poziomie, bez względu na to czy ma ograć tego samego gracza pierwszy raz w życiu czy po raz 10 z rzędu.

Wynik więc jest sprawą otwartą. Rafa gra o 33 tytuł w karierze, a Andy o swój najcenniejszy, jak do tej pory skalp do pokoju z pucharami


MTT - tytuły (9)
2011: Belgrad, TMS Miami, San Jose; 2010: Wiedeń, Rotterdam; 2009: TMS Szanghaj, Eastbourne; 2008: US OPEN, Estoril.
MTT - finały (8)
2011: TMS Rzym; 2010: Basel, Marsylia; 2009: WTF, Stuttgart, Wimbledon, TMS Madryt; 2008: WTF

Offline

 

#271 22-03-2009 12:12:59

 jaccol55

Administrator

Zarejestrowany: 02-10-2008
Posty: 5307

Re: Indian Wells 2009

Moim zdaniem, wynik zależy tylko i wyłącznie od formy Nadala. Jeśli on zagra na swoim wysokim poziomie, to Andy raczej nie ma o czy marzyć. Jednak jeśli Nadal będzie miał przestoje w grze tak jak dzisiaj, to sprawa wyniku jest otwarta.

Offline

 

#272 22-03-2009 12:34:05

Yannick

User

Zarejestrowany: 19-01-2009
Posty: 762
Ulubiony zawodnik: Tomic-Roddick

Re: Indian Wells 2009

Jak Rafa przegra trzeci raz z rzędu z Andym ,
to będzie miał kompleks Muraya ,podobnie jak Fed...
VAMOS RAFA !

Offline

 

#273 22-03-2009 12:42:46

User

2999500
Skąd: Rzeszów
Zarejestrowany: 19-10-2008
Posty: 647

Re: Indian Wells 2009

Jakoś nie jestem w stanie, na dzień dzisiejszy, wyobrazić sobie zakompleksionego Nadala.
Nie oglądałam tego meczu, ale jak widać Rafie póki co wystarczy grać na 50/70% swoich możliwości i wygrywać, z drugiej strony Murray też nie gra jakoś rewelacyjnie i wygrywa. Jeżeli Nadal poprawi swoją skuteczność, a wiemy wszyscy że jest to możliwe, może być bardzo bardzo osłabiony a i tak jest w stanie zagrać rewelacyjnie, jeżeli tak zrobi w finale to Andy nie będzie miał nic do gadania. Zresztą póki co wisi mi to wszystko, chciałam tylko wyobrazić sobie Rafe z jakimkolwiek kompleksem, ale nie jestem w stanie. A już na pewno z 'kompleksem jakiegoś tenisisty'. Może kiedyś przyjdzie taki moment, ale w chwili obecnej raczej nie. Tak czy siak,

come on Andy, że tak zakończe moją skromną wypowiedz.

A pan Federer, jak zresztą raczył nam sam przypomnieć, stary już jest, więc póki co tak sobie wszystko tłumaczę. A ja się łudziłam jak głupia na ten finał, nawet już sobie zaznaczyłam że wygrywa ten turniej, pytanie bylo tylko z kim i do ilu. Czasami jednak warto popatrzeć na to wszystko z innej strony ; ) Wczoraj byłam obrażona, na dzień dzisiejszy mu wszystko wybaczyłam, zreszta po przeczytaniu tego artykułu, który wrzucił Dun, o rekordach zbrodnią byłoby tego nie zrobić.


I love this game. It means the world to me, so it hurts when you lose.        16 / 62

Offline

 

#274 22-03-2009 12:46:41

 DUN I LOVE

Ojciec Chrzestny

Skąd: Białystok
Zarejestrowany: 15-08-2008
Posty: 13296
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: Indian Wells 2009

Yannick napisał:

Jak Rafa przegra trzeci raz z rzędu z Andym ,
to będzie miał kompleks Muraya ,podobnie jak Fed...

Hehe, dobre


MTT - tytuły (9)
2011: Belgrad, TMS Miami, San Jose; 2010: Wiedeń, Rotterdam; 2009: TMS Szanghaj, Eastbourne; 2008: US OPEN, Estoril.
MTT - finały (8)
2011: TMS Rzym; 2010: Basel, Marsylia; 2009: WTF, Stuttgart, Wimbledon, TMS Madryt; 2008: WTF

Offline

 

#275 22-03-2009 13:28:35

 Fed-Expresso

Masta

Zarejestrowany: 02-09-2008
Posty: 3056
Ulubiony zawodnik: Rafael "The Slice King" Nadal

Re: Indian Wells 2009

Nie wiem dlaczego wszystko ma leżeć w rękach Nadala ,wg mnie szczególnie na hardzie,to  absolutnie wyrównani zawodnicy, i każdy wynik jest możliwy. Fakt faktem, że ostatnie 2 wygrane Szkota to jednak w sporej mierze efekt conajmniej sprzyjąjących okoliczności. Zobaczymy jak pójdzie mu przeciwko Rafie , jeżeli ten zagra na najwyższych obrotach.

Offline

 

#276 22-03-2009 18:46:43

 Robertinho

Moderator

Zarejestrowany: 04-09-2008
Posty: 4674
Ulubiony zawodnik: Roger Federer forever

Re: Indian Wells 2009

Dobrze, że na żywca nie oglądałem, mogłyby być ofiary w meblach. Zostałem zawczasu uprzedzony o przebiegu spotkania, ale to co zobaczyłem przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Finał RG, półfinał Doha, czy finał AO były zaledwie niewinną grą wstępną, w porównaniu z tą orgią totalnie rozpasanej bezradności, braku pomysłu na cokolwiek, nie mówiąc o woli walki.
Przerażająca ilość niewymuszonych błędów, z bh problemy z trafieniem w kort, reszta uderzeń też na beznadziejnym poziomie...
Zapisz się do szkoły rodzenia, a potem idź na tacierzyńskie, bo takie mecze budzą już nie złość, a tylko politowanie nad cieniem dawnego mistrza.

Dziś przejdą wszystkie, nawet najbardziej trollowe, komentarze na temat tej parodii kiedyś najlepszego na świecie tenisisty.

Offline

 

#277 22-03-2009 19:33:47

Jules

User

6853184
Zarejestrowany: 09-10-2008
Posty: 938
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: Indian Wells 2009

Kompleks Murraya. Kompleks tenisa.

ktos skasowal wczesniej mojego posta. pozdrawiam:)

Offline

 

#278 22-03-2009 20:44:44

 Robertinho

Moderator

Zarejestrowany: 04-09-2008
Posty: 4674
Ulubiony zawodnik: Roger Federer forever

Re: Indian Wells 2009

W trwającym finale pań karty rozdaje wiatr, jeśli ten stan się utrzyma lub wzmocni, to w meczu Rafa-Murray może być śmiesznawo.

Offline

 

#279 22-03-2009 21:48:23

 jaccol55

Administrator

Zarejestrowany: 02-10-2008
Posty: 5307

Re: Indian Wells 2009

To w takim razie może nie usnę dzisiaj.

Offline

 

#280 22-03-2009 23:10:23

Radek

User

2955683
Skąd: lubuskie
Zarejestrowany: 12-09-2008
Posty: 70

Re: Indian Wells 2009

Nadal właśnie ma pierwszego bp.
Maryj zaczyna gadać zamiast grać.
Dajesz Rafa !!!


M.J.: "Gdy piłka jest twoja to gra jest twoja"

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Hotele Karterados