mtenis.pun.pl - forum fanów tenisa ATP
Jeja no prosze Was a w zasadzie to Cię (tak tak panie Simonie do pana jestestwa sie odnosze) jak już pokonałeś mojego "black horse" niejakiego Robiego G. to chociaż nie zawiedź i godnie zajmij jego miejsce i nie daj światu już więcej oglądać doktora "nie wiem w czym sie specjalizuje" Ivo.
Mecz Rafy z Felą fajny i dobry. Widać, że sie Lopez starał co dało efekt i mecz nie był do jeden bramki. I wogóle co ten facet potrafi zrobić przy siesieci !! wow - jednym słowem.
Ale i tak davai mister Bazyl
Offline
Ojciec Chrzestny
Czego jak czego ,ale takiego scenariusza się nie spodziewałem.
1 set a oni już 4 razy się przełamywali (po 2 ). Co tu kryć, jeżeli Simon przerżnie seta, w którym 2 razy przełamał serwis doktora, to będzie lamą
Offline
User
Gilles to jest jawny fenomen, nie dośc, że przełamywał dwa razy w secie Karlovica to na dodatek w tb ogolił go do jednego Wielu wyżej sklasyfikowanych graczy mogłoby się od niego uczyc
Ciekawe jest, to że do tej pory Francuz jak wygrywał kolejne mecze to przegrywał pierwsze partie, oby jednak tym razem nie odwróciło to się na jego niekorzyśc
Offline
Ojciec Chrzestny
Art napisał:
Wielu wyżej sklasyfikowanych graczy mogłoby się od niego uczyc
Jak czytam to zdanie to widzę przed oczyma obrazki z Cincy 08 , przypadek ?
Jeszcze uwaga to tego co napisał Bizon, ten plan gier to nieporozumienie. Dać mecz Dr z Gillesem na sam koniec, by zafundować chłopakom frajdę gry przy pustych trybunach, to pomysł wręcz nieprawdopodobny.
Offline
Moderator
Bizon napisał:
(...) ktory biegnac niczym dzika gazela biegnaca po rafie koralowej(...)
Rafa gładko, oglądałem piąte przez dziesiąte, ale nie umknęła mi tradycyjnie ofensywna taktyka Felka. Jednak na Rafe to za mało, on już umie wygrywać na każdej nawierzchni.
Dajesz Gilles, nie chcemy młotkowania w 1/2 Mastersa.
Ostatnio edytowany przez Robertinho (17-10-2008 21:24:04)
Offline
Za chwile zacznie sie tie break w decydujacym secie. Prosze Gilles zrob teraz co trzeba. Mecz ogladam fragmentami, robiac w miedzy czasie cos innego, jednak sledzenie na biezaco tego meczu jest ponad moje sily...
Ostatnio edytowany przez Bizon (17-10-2008 22:18:49)
Offline
User
No i brawo Gil ;] Piękne tb-y. Można nie lubić jego defensywnego stylu gry, ale ma chłopak charakter. 4 mecz, 4 trzysetówka i trzecia wygrana w tb. Brawo.
Offline
Moderator
Ufff..., udało się Może i półfinał będzie jednostronny, ale przynajmniej będzie to tenis.
Offline
Ojciec Chrzestny
Simon def. Karlović 76(1) 46 76(2)
Można? Pewnie, że można
Francuz pokazał charakter, przełamał 3 razy serwis Ivo (!), a w Tb bez kompleksów wygrywał punkty przy podaniu Pana Dr.
Gilles świetnie biegał, genialnie returnował, skutecznie mijał , fh bez zarzutu, tradycyjnie polegał na swoim bardzo dobrym bh.
Awans zasłużony i starczy Jutro Rafa będzie górą, choć wydaje mi się, że nie będzie to spacerek dla Nr1.
Późno dziś skończyli
Offline
No brawo Gilles ! Francuz po profesorsku wypunktowal Iva, tie breaki do jednego i do dwoch robia wrazenie, rzadko kiedy Chorwat przegrywa 13 gema w takich rozmiarach.
Jutrzejszy plan gier tez mnie nie zachwyca, nic nie ogladne, oba mecze w poludnie. Ze Rafa wygra to oczywista rzecz, jak ta ze 2+2 =4 , ale potyczki Federer - Murray szkoda mi bardzo. Mogli by rozegrac te mecze wieczorem, ale niestety jutro derby Madrytu w piłe, Real - Atletico, dlatego jestem w stanie zrozumiec decyzje organizatorow (ale tego ze 2 razy pod rzad okaleczyli moje oczy Karlovicem juz nie )
Offline
Ojciec Chrzestny
Taki rozkład, a raczej pora rozgrywania półfinałów nie dziwi - gdy finał planowany jest na niedzielne popołudnie to sobotnie gry zawsze odbywają się z pominięciem sesji wieczorno-nocnej.
Kurde, jednak szkoda Ivo - bardzo miły i sympatyczny chłopiec No ale On sam jest chyba świadomy, że Top-10 to by była już przesada
O jutrzejszych meczach się nie wypowiadam - niech się dzieje wola nieba...C'mon Roger!
Offline
Moderator
Tak tak, wszystcy fani tenisa kochają polsat. Mieć tyle kanałów i na ŻADNYM nie znaleść miejsca na bezpośrednią transmisje absolutnie szlagierowego półfinału wielkiego turnieju? Takie numery tylko w polszmacie.
Offline
Ojciec Chrzestny
Czuje,że jeszcze bardziej pojadą po bandzie
O 15:30 wchodzą na wizje, a Nadal zacznie grać drugi półfinał nie przed 16. Co zrobią? Puszczą 30 minut reklam i wejdą na żywo z Nadalem czy puszczą z mikrofalówki Rogera i Andy'ego, a na odtworzenie gry Rafy Pan Tomasz T. zaprosi na jutro na 7 rano ?
Bardziej mi się widzi druga opcja i tyle półfinałów na żywo zobaczymy
A już , podobnie jak Syd, uwierzyłem w tenisowy PSE
Offline
Moderator
Mnie zastanawia raczej, co jeśli mecz będzie jeszcze trwał? Np TB w trzecim secie. Dadzą na żywca, czy może od początku? xDDDD
Dobra kochani, zaczynam się serio denerwować. Z lekkiego podgorączkowego zrobił się solidny atak febry xDDDD Niby zawsze się niepokoje przed meczem Rogera, nawet będąc pewnym jego przewag, ale ta długa przerwa spowodowała, że nakręcam się jeszcze bardziej niż normalnie, a i świadomość klasy rywala robi swoje.
Dajesz Roger!!
Offline
"Solidny atak febry" - no ja Cie porfavor jakbty to powiedział Maciej z Pana Tadka "głupiś" i podrapał by za uszkiem swego króliczka Roger dobrze gra więc jakieś trzy spokojne sety i finał jest
A co do polszmató to ja wiedziałam, że przyjdzie nam odchorować za te wieczorne sesje i cztery ćwiartki "live".
Offline
Ojciec Chrzestny
O Panie ale mi się nerwy zaczęły udzielać
Jednak przed LS się bardzo nerwowo ogląda.
1 set w stylu Rogera, 1 przełamanie i koncentracja na swoich serwisach, przynajmniej tak to ze scoreboardu wygląda.
6-3 i gramy drugiego - Go Roger!
Offline
Masta
JA to chyba bym wolał żeby Roger przegrał(wiem że brzmi to idiotycznie). Po prostu mniej będzie mnie bolała porażka w 1/2 z Andym który ma spore szanse w ewentualnym starciu z Rafą aniżeli kolejny przegrany finał.Federer który mimo tego że gra w tym turnieju bardzo dobrze to wejdzie na kort ze spuszczoną głową i tyle będzie zabawy a H2H zacznie kroczyć w miażdzącym dla Rafy kierunku.
Offline
Ojciec Chrzestny
Fed-Expresso napisał:
Federer który mimo tego że gra w tym turnieju bardzo dobrze to wejdzie na kort ze spuszczoną głową i tyle będzie zabawy a H2H zacznie kroczyć w miażdzącym dla Rafy kierunku.
Czyli nie powinien w ogóle grać z Rafą, bo sobie jeszcze bardziej H2H popsuje?
Teraz to Jego jedyna droga, próbować odkuć się za ostatnie wtopy i starać się złamać Hiszpana, nie ma nic do stracenia w takich meczach. Jak już ma przegrywać to lepiejżeby tylko z Nadalem niż z Nadalem i kimś jeszcze.
Poza tym H2H z Murrayem też się waży - jest po 2
A w meczu dzisiejszym czas na spanie
Roger 6-3 1-3*
c'mon!
Offline
Masta
Ze sportowego punktu widzenia napewno brzmi to bezsensownie ale patrze na to ze strony czysto filozoficznej .
Po co podchodzić do spotkania skoro i tak nie wierzy się w sukces. Nikt by nie mówił o kompleksie Rafy gdyby Federer przegrywał na polu czysto tenisowym, z własną głową jest o wiele trudniej wygrać niż z przeciwnikiem po drugiej stronie kortu.
Offline
Ojciec Chrzestny
Fed-Expresso napisał:
Po co podchodzić do spotkania skoro i tak nie wierzy się w sukces. Nikt by nie mówił o kompleksie Rafy gdyby Federer przegrywał na polu czysto tenisowym, z własną głową jest o wiele trudniej wygrać niż z przeciwnikiem po drugiej stronie kortu.
Z takim podejściem Fed przegrywał większośc meczy na cegle, nic poza tym (no może początek ostatniego finału Wimbla). Na innym podłożu to są godni siebie rywale.
No ale nie wiadomo czy do tego meczu dojdzie.
Roger i Andy grają 3 seta.
Offline