No wiadomo Bizon ale przecież dramaturgia tego ostatniego seta... no błedy zdecydowały trzeba przyznać ale naprawde emocje były przednie, a to najważniejsze. Melzer grał na nieosiagalnym wcześniej dla siebie poziomie...

Byłby poeta, tylko głowa nie ta.

Kubecki napisał:

Brawo Jurgen, zrobiłeś to czego nie potrafili zrobić poprzednicy. Novak zdechły w całym turnieju, szkoda że nie udało się zrobić tej połówki. Coś musi się zmienić w sztabie Novaka, a na pewno można (trzeba) zatrudnić kogoś od przygotowania fizycznego. Kondycyjnego herosa się z niego nigdy nie zrobi, ale jeśli ktoś pamięta Murraya jeszcze kilka lat temu to wie, że ten aspekt można znacząco poprawić u każdego gracza:)

Wiesz Kuba, ale z tego co słychać, on bardzo ciężko nad sobą pracuje. To raczej jest kwestia naturalnych predyspozycji do wysiłku, no i jego problemów uczuleniowych, przecież to nie jest normalne, że tak młody chłopak dosłownie się słania w każdym cięższym meczu.

Ostatnio edytowany przez Robertinho (02-06-2010 22:30:14)

Jules napisał:

Nadal dość łatwo ograł Almagro ... Żadnego meczu nie oglądałem...

Widać.

Wygrana Melzera uratowała dla mnie ten turniej, choć za różowo nie było.
Pierwsze dwa sety to pełna dominacja Djokovicia, gdy trzeci zaczął się od przełamania dla Serba odpuściłem sobie oglądanie tego meczu zacząłem oglądać Nadala. Na szczęście Novaka dopadł kryzys przegrał 6 gemów pod rząd. Czwarty set równy, szalony 8 gem, który trwał ok. 20 min w którym Jurgen nie wykorzystał 6 bp, na szczęscie wygrał w TB. 5 set bardzo dobry, a ostatni gem szalenie emocjonujący, na szczęście Djokovic wyrzucił return przy mp i Melzer wygrał ten mecz
Mecz Nadala z Almagro był niespodziewanie wyrównany, jednak cały cas czułem, że Nico nie ugra ani seta, nawet gdy prowadził z przełamaniem, jednak należą mu się brawa. W tych fragmentach co widziałem prezentował sie bardz dobrze

Raczej na wyrównany mecz w SF nie ma się co nastawiać. Znając życie Nadal pyknie Melzera w trzech szybkich, obym się mylił...

Oto jak może wyglądać program Gem, Set, Mats przed męskimi półfinałami

Annabel Croft : Witamy wszystkim kibiców tenisa, a także tych, którzy przypadkowo włączyli kanał Eurosport. O, Mats jak dobrze dziś wyglądasz.

Mats Wilander: O, tak. Wiesz, byłem wczoraj z Robinem na tajskim masażu. Czuję się znakomicie.

Annabel: Też muszę się wybrać. Teraz przejdźmy do meczów półfinałowych. One zapowiadają się tak ciekawie.

Mats: Tak, tak. Zwłaszcza mecz Robina z Berdychem. Rozmawiałem wczoraj z Borgiem. On twierdzi, że Robin wygra cały turniej. Wiesz my wszyscy wielcy, szwedzcy zawodnicy pomagamy Robinowi. On jest takim pojetnym uczniem. W następnym sezonie będzie numerem jeden.

Annabel: Och, jakie to piękne. Robin może tu wygrać. A co słychać u Rafy?

Mats: Rafa, ach Rafa gra tak dobrze. Ale Robin cóż wygra cały turniej. Tak twierdzi Edberg, a on zawsze ma trafne przeczucia. Dzisiaj wybieram się na małe przyjęcie urodzinowe Rafy. Robin nie chce iść bo, przygotowuje się do jutrzejszego meczu. Ach Robin jaki on jest pracowity. My Szwedzi wkrótce będziemy mieli numer jeden.

Annabel: Cóż Mats pewnie masz rację. Robin gra tak pięknie, jak to możliwe, że jeszcze nie wygrał szlema?

Mats: Ach Annabel on był taki nieśmiały na korcie. Musiał nabrać pewności siebie i cóż zmężnieć. Mowię ci , Robin wkrótce będzie wielką gwiazdą tenisa.

Annabel: A Rafa, co z nim będzie jak przegra finał?

Mats: Rafa cóż trudno powiedzieć. Napewno weźmie się w garść i wygra Wimbledon. Rafa jaki on jest dzielny, tyle kontuzji, bólu i dalej gra.

Annabel: Cóż musimy już kończyć. Do zobaczenia jutro.

Ostatnio edytowany przez Joao (03-06-2010 09:35:15)

Roland Garros Wednesday Diary


Roger Federer and Gustavo Kuerten were honoured at the World Champions Dinner on Tuesday.

Borg’s Backing: Six-time Roland Garros champion Bjorn Borg of Sweden believes that fellow Swede Robin Soderling will be a future World No. 1.

Following Soderling’s upset win over Roger Federer, Borg told Swedish newspaper Expressen, “Robin has every attribute that tennis players should have, but he can obviously do better in everything he does out there. First in the world is and should be the goal.

“Robin played a perfect match. He continually reaches new levels and now I dare say it – Robin will become World No. 1, and he will do it quicker than we think.

Do you agree with Borg? Vote how high you think Robin Soderling will climb in the South African Airways ATP Rankings.

A Low-key Birthday: An early exit last year meant that Rafael Nadal could spend his birthday at home in Mallorca, but the Spaniard intends to have a more low-key celebration when he turns 24 years of age tomorrow – one day before his semi-final match against Jurgen Melzer.

“I gonna celebrate during the day, not during the night, I think,” he said. “I gonna have time at Mallorca to celebrate the birthday during the night.”

A Watchful Eye: Nadal’s $525,000 Richard Mille watch has garnered a lot of attention over this past fortnight, and the Spaniard admitted that it should’ve come in handy during his quarter-final match Thursday when he received two warnings for taking too much time between points.

“I was making big efforts to be as quick as possible. But I couldn't be any quicker, honestly. I think the second warning was not a warning I deserved. But, well, okay. I have a watch. I could have watched it. I didn't,” he said with a laugh.

The Winning Moment: Melzer continued his Cinderella run at Roland Garros, pulling off a stunning upset against World No. 3 Novak Djokovic on Wednesday to reach the semi-finals. The 29-year-old Austrian missed a forehand volley on his first match point and netted a forehand on his second opportunity, before clinching the five-hour, 14-minute victory at the third time of asking.

“I did it – that's what I thought. I actually did it,” said Melzer of the winning moment. “Those emotions that are coming through after you miss an opportunity like that on match point and then being break points down, you never know what happens if it's 5-all. And then when this match is over, it's a relief you cannot imagine. Everybody acts different. I was just staring.”

Guga Honoured: Brazil’s Gustavo Kuerten, a three-time Roland Garros champion, received the Philippe Chatrier Award at the World Champions Dinner on Tuesday evening in Paris in recognition of his lifetime achievements. Kuerten said upon accepting the award: “I would not be here if, when I was no bigger than a tennis racquet, [my father] hadn’t taken me onto a tennis court.”

The Last Word: Despite his loss to Soderling just hours earlier, World No. 1 Roger Federer turned up for the World Champions Dinner and was greeted with a standing ovation upon his entrance. "I get standing ovations from people thinking they'll never see me again," Federer told ESPN.com. "I don't know if I've ever enjoyed tennis more… I had to tell the press something, so I said I'd play through the 2012 Olympics. I want to play more if my body allows it."

http://www.atpworldtour.com/News/Tennis … Diary.aspx

Tak, warto zwrócić uwagę i docenić wczorajszą formę Almagro. Teoretycznie czegoś zabrakło, ale w praktyce grał ze zbyt dobrym przeciwnikiem. Wydaje mi się, że jak tak dalej będzie pracował nad sobą to będzie coraz lepszym zawodnikiem. Jose Perlas prowadzi Go od pół roku, powoli efekty pracy są widoczne. No i te treningi z Musterem przed meczem to też był dobry ruch.

metjuAR napisał:

Dobry wczorajszy był ten meczyk Almagro z Nadalem. Byłem pewny że tu gra będzie o to ile gemów na set ugra Nocolas a tu zupełnie co innego - walczył przez pierwsze dwa sety nawet o zwycięstwo.

Ten chłopak ma świetną ręke , i niezłe nogi , ale głowa jak nie działała tak nie działa Ten mecz pokazał też , a właściwie potwierdził że cień jaki rzuca nieświadomie na swoich mniej zdolnych rodaków Rafa , jest wielki , tak wielki że żaden z nich prędko nawet na moment się z niego nie wychyli

Ostatnio edytowany przez Sydney (03-06-2010 20:54:49)

Potem to rozwinę, a tak wstępnie:

Drugie semi oczywiste, Rafa jak nic się nie wydarzy wygrać powinien w 3 setach, jeden może być zacięty, ale też niekoniecznie. Natomiast w pierwszym może dojść do niespodzianki, jaką jednak będzie wygrana Tomaśka. Jak wspominałem, mocne podanie i płaskie bomby to nie jest coś, co Robin lubi najbardziej, jeśli Berdych nie wyjdzie roztrzęsiony, spokojnie może wygrać.

Ja myśle, ze Rafa rozprawi sie z Melzerem bez wiekszej walki oddając max 4 gemy w secie:)

Drugi półfinał to uważam, Iz stać Czecha na wygraną, Soda nie gra aż tak wspaniale.... jeżeli Cech nie przegra tego meczu w głowie to na korcie moze sobie poradzić. Na pewno będzie dużo walki, ładnych winnerów zdecyduje pewnie nie jeden TB i pojedyńcze punkty.....

No ale Finał Rafa vs Soda to byłoby coś:) Jednak kibicuje Berdychowi.  Nadal to oczywiście mój ulubiony grajek, wiec tak naprawdę mało ważne z kim wygra w finale:))