Opony w sześciu kolorach. Ułatwienie dla kibiców

Na tydzień przed rozpoczęciem sezonu mistrzostw świata Formuły 1 nowy wyłączny dostawca opon - Pirelli przedstawił rodzaje i ogumienia, na jakich kierowcy będą się ścigać. Każdy z nich będzie oznaczony innym kolorem, co ma być ukłonem w stronę kibiców.

W ostatnich sezonach często krytykowano koncern Bridgestone, że zielony pasek na twardych oponach jest mało czytelny i trudno jest poznać, jaki rodzaj ogumienia założono danemu kierowcy. Problemy z ustaleniem tego mieli często także komentatorzy telewizyjni.

Najbardziej jaskrawy - pomarańczowy wzór będą posiadały koła przeznaczone do jazdy w deszczu. Niebieski pojawi się na tzw. "przejściówkach", które zakłada się, gdy tor zaczyna wysychać, albo gdy pojawiają się niewielkie opady.

Pozostałe cztery linie przeznaczone są do jazdy po suchej nawierzchni: super miękkie z czerwonym paskiem, miękkie z żółtym, średnie z białym i twarde ze srebrnym.

Podczas pierwszych trzech tegorocznych wyścigów o Grand Prix Australii, GP Malezji i GP Chin, wszystkie teamy będą dysponowały obligatoryjnie dwoma rodzajami - miękkimi i twardymi. Oczywiście w rezerwie zawsze znajdować się będzie też ogumienie przejściowe i deszczowe, których wykorzystanie może wymusić niekorzystna pogoda.

Włoski producent ogumienia, Pirelli, wraca do Formuły 1, z którą pożegnał się w 1986 roku. Zgodnie z umową podpisaną z Międzynarodową Federacją Samochodową (FIA) będzie wyłącznym dostawcą przez trzy lata.

http://www.eurosport.pl/formula-1/sezon … tory.shtml

Po 17 dam tabele z wynikami, ponieważ nie widziałem transmisji live i nie chcę stracić emocji na powtórce.

Uszkodzenia bolidu Heidfelda:

Mark Webber okrążenie toru w Malezji:

http://www.youtube.com/watch?v=cgIWKqPi … r_embedded

Za to Ferrari kompletnie nie może się odnaleźć. Mercedes wyrasta na konkurenta dla Renault do pozycji nr 4 w stawce.

Coraz mniej zależy od samych kierowców. Jak  tak dalej pójdzie, to bolidy będą miały autopilota czy cos w tym stylu.

Kubica przemówił! Ze szpitala wyjdę wkrótce!

- Zacząłem ostatnio czuć się zdecydowanie lepiej. Moja rekonwalescencja idzie w dobrym kierunku. Moja siła i waga każdego dnia wzrastają i w rezultacie opuszczę szpital w Santa Corona wkrótce. Pewnie w ciągu 10 dni - mówi thelotusforums.com Robert Kubica.

Witajcie wszyscy, oto jestem! Przepraszam za opóźnienie w kontakcie z Wami, ale wolałem poczekać do momentu aż wreszcie będę mógł podzielić się z Wami pozytywnymi informacjami. Po pierwsze chcę przekazać wielkie dzięki dla wszystkich fanów za wsparcie, które pojawiło się po wypadku. Cały czas dostaję listy i podarunki. To coś wspaniałego. Chcę także podziękować wszystkim ludziom z F1, którzy w tej trudnej sytuacji byli ze mną.

Robert, jesteś 10 tygodni po wypadku. Jak się czujesz?

Zacząłem ostatnio czuć się zdecydowanie lepiej. Moja rekonwalescencja idzie w dobrym kierunki. Moja siła i waga każdego dnia wzrastają i w rezultacie opuszczę szpital w Santa Corona wkrótce.

Kiedy dokładnie opuścisz szpital?

Nie znam precyzyjnej daty, ale mam nadzieję, że stanie się to w przeciągu 10 dni.

Jak z Twoją ręką?

Ruchliwość ręki jest ograniczona, ale w takiej sytuacji to całkiem normalne. Połączone mięśnie są caly czas bardzo słabe i czeka mnie jeszcze długa droga do ich odbudowania. Wszystko jednak poprawia się z każdym dniem.

Możesz nam powiedzieć coś o swoim programie rehabilitacyjnym?

Po tym jak opuszczę szpital, udam się do mojego domu w Monako na odpoczynek. Później udam się do doktora Ceccarelliego we Wloszech, gdzie zacznę mój program rehabilitacyjny i podstawowy trening. Oba te programy są tak stworzone, aby przyspieszyć moją rehabilitację.

Po wypadku pojawiło się niesamowite wsparcie fanów. Pomogło się w zdrowieniu?

Musze przyznać, że to było nieco przytłaczające, ale jednocześnie bardzo pomocne. Nie wiedziałem, że tak wielu kibiców będzie mnie wspierało. Obiecałem im, że wrócę.

Czy pozostałeś w regularnych kontaktach z zespołem mimo choroby?

Tak, oczywiście. Zwlaszcza, kiedy sezon się rozpoczął. Współpracowałem z inżynierami i debatowałem na temat wyścigów. Oni przysyłali mi raporty z wyścigów, więc byłem informowany tak samo jakbym był na torze. Eric Boullier (szef ekipy - przyp. red.) jest także cały czas ze mną w kontakcie. Dowiaduje się, co ze mną.

Oglądałeś wszystkie wyścigi w tym sezonie?

Tak i nie ma wątpliwości, że początek jest bardzo dobry. Potencjał samochodu, który zauważyłem podczas testów w lutym w Walencji, zdają się potwierdzać. Ludzie w Enstone wykonują świetną pracę z bolidem i jestem pewny, że będzie jeszcze lepiej..

Jaką wiadomość chciałby Pan przekazać swoim fanom w świecie Formuły 1?

A więc, cieszcie się nadal F1, nawet jeśli mnie teraz tam nie ma. Z mojej strony, postaram się wykorzystać te trudne doświadczenia, aby wrócić tak silnym jak to możliwe.
Eurosport - Srogi, biuro prasowe Renault

http://www.eurosport.pl/formula-1/sezon … tory.shtml

http://www.youtube.com/watch?feature=pl … Ln0dFG5olg

Niesamowity wyścig, porządkowi to przerośli samych siebie.