mtenis.pun.pl - forum fanów tenisa ATP
Ojciec Chrzestny
Robertinho napisał:
A Roger? Przy dobrej formie, to nie ma nawet się co zastanawiać, przy gorszej może sobie przypomnieć, że z Nalbem to niekoniecznie uwielbia grać .
Tym bardziej, że Fat Dave wymiata w Sztokholmie i zdaje się łapać formę pod koniec roku.
Nie wiem tylko jak David zniesie 2 tygodnie gry pod rząd, bo nawet rok temu po wygranej w Madrycie poległ już w 1r w Bazylei. A potencjalna 2r to już mogą być kłopoty - Berdych po USO przed 1/2 nie przegrywa
Dalej JMDP, którego występ jest dla mnie dużą niewiadomą.
Generalnie chciałoby się napisać, że top-4 idzie na 1/2 i ciekawe czy ktoś ich zatrzyma, niemniej mam jakieś dziwne przeczucie, że chętni do odstrzelenia najlepszych się na pewno znajdą. Jakaś taka syta drabinka
I wreszcie poważny tenis nadchodzi
Offline
User
Robertinho napisał:
Rafe kłopoty mogą czekać już w drugiej rundzie, choć nie wiem, czy Ernest jest mentalnie gotowy na to wyzwanie.
Nie jest ... przeze mnie mile widziany w 2 rundzie , i mam nadzieje że niejaki Nicolas "Kiwi" Kiefer będzie odpowiednio podpuszczał Erneścika , a ten młody napaleniec już resztą się zajmie .
Moim zdaniem jeśli Kiefer będzie w 100 % zdrowy to wyjdzie na ten pojedynk jako faworyt , z calym szacunkiem dla masakrycznie rozchwiango emocjonalnie Gulbisa , ale to świerzak jeszcze jest , za często gra statyczne akcje bez tej koniecznej wszechstromności , co innego Nico , stary zaprawiony w bojach lis z pwnoscią ni wraca po miesiącach pauzy po to by przegrać na starcie .
Co do Marat i Gaela , to chciałbym sie myliś ale wydaje mi sie że żaden z nich nie odegra istotnej roli , może było by inaczej gdyby pierwsze mecze grali w środę . Ten drugi wylosował najlepiej jak mógł , tylko co z tego skoro dzisiaj grał trzygodzinnego tasiemca ?
Fed mogł wylosować lepiej , Stepanek jest teraz ograny bo wszystki możliw hale ostatnio zjeżdził więc będzie grozny , pelen fantazji tenis Tsongi nie wymaga rekomendacji , a dalej raczej Del Potro , a więc będą to rywale wystarczająco mocni by rozgrzać Go przed przedwszenym finałem z Maryjem .
Djokovic ? świetny los , do 1\4 nie widze nikogo kto mógłby sie rozprawić z mitm o jego
potędze , a pózniej ? a pozniej będzie Marat
Offline
Hmm... widze ze pomimo straty nr. 1 wplywy Federera w ATP wciaz wystarczaja by Nadal dostawal do polowki Djokovica ;]
Oczywiscie zartuje, Federer ma w swojej czesci kilku niewygodnych graczy. W 3 rundzie nieobliczalny Tsonga (moze to byc ciezki mecz, ale rownie dobrze gladkie 2:0 bez wiekszych emocji), a pozniej prawdopodobnie lepiej grajacy Nalbandian, albo rewelacyjny Juan Martin Del Potro. Ten drugi bedzie mial szanse pokazac tym, ktorzy nie wierza w jego talent ze potrafi wygrywac takze z czolowymi zawodnikami touru.
Roddick w swojej czesci drabinki ma calkiem dobry uklad. Gonzalez, Robredo, zawodnicy z ktorymi juz wielekrotnie wygrywal, Seppi tez nie wydaje sie wymagajacym rywalem. Z Monfilsem moze byc juz duzo trudniej, Gael bardzo dobrze sobie radzi w Wiedniu i moze byc grozny tez w Madrycie. Musi jednak najpierw przejsc Gonzaleza.
Murray bedzie musial uwazac na Cilica (swoja droga dobrze ze ta tajemnicza choroba Chorwata nie okazala sie powazna), z reszta powinien spokojnie wygrac.
Gulbis raczej nie sprawi klopotow Nadalowi, wciaz jest zbyt bardzo chimeryczny. Ciekawie sie zapowiada ewentualny rewanz za tegoroczne Toronto: Nadal vs. Gasquet. Pytanie tylko czy ten drugi bedzie w na tyle dobrej dyspozycji by dotrwac w turnieju do 3 rundy i zagrac na podobnym poziomie co w Kanadzie. Wedlug mnie nie
Davydenko bedzie mial okazje zrewanzowac sie Safinowi za wczorajsza porazke. No ogolnie szykuje sie duzo dobrych meczow, byle tylko do poniedzialku
Offline
Moderator
Ja zawsze uważałem, że z automatu 1 powinen mieć w połówce 4, 2 zaś 3. Nic by nie budziło żadnych wątpliwości
Nie mam nic przeciwko konfrontacjom Feda z Djoko(nawet w 1/2), przeciwnie, im częściej, tym lepiej.
Wracając do Rogera, to jeśli poważnie potraktował przygotowania do koncówki sezonu( a jestem o tym przekonany),wypada być dobrej myśli, choć czasy wygrywania ważnych imprez z palcem w nosie minęły bezpowrotnie.
Trza zawalczyć o swoje od nowa..., ale przecież o to chodzi w całej tej zabawie
Ostatnio edytowany przez Robertinho (11-10-2008 18:41:53)
Offline
Ojciec Chrzestny
Co do losowania Rafy to ani Gulbis, ani Gasquet raczej krzywdy mu nie zrobią ,a tym bardziej zmęczony i wyraźnie słabszy Ferru.
Ernest podobnie jak reszta będzie odczuwał trudy sezonu, Nie grał tyle co Roger, Rafa czy Novak ale relatywnie do lat poprzednich wyraźnie dał sobie do wiwatu i teraz pewnie będzie to nie bez znaczenia, zresztą słaby występ w Metz zdaje się potwierdzać tę tezę.
A jak gra Ryszard to wszyscy widzą, raz 1/2, 3 razy 1 runda, facet jest w dużym dołku i co grosza, nie widać nikogo kto potrafiłby mu pomóc, z Nadalem H2H ma fatalny (zresztą kto nie ma? )
A nastawienie Rogera bardzo mnie cieszy, musi obronić punkty jesienią, by z mniejszą stratą do Nadala rozpocząć kolejny, bardzo ważny sezon.
Będzie się działo
Offline
Last hit for Wimby
Safin OUT
Za grandslam.fora.pl
xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Offline
odejdź normalnie foch !! chyba, że zmienisz na maratsafin.fora.pl xDDD
podobno kontuzja ramienia czy innego barku ...
(juz ja widze ten jego bark(-ek) xDDD )
Offline
Moderator
xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Safin, no bez jej. Mam nadzieję, że kontuzja to ściema jeno.
Offline
Ojciec Chrzestny
Spodziewana decyzja.
Jaki by Marat nie był to pewnie mocno przezywa dzisiejszą porażkę, bo mimo, iż dawno nie był w finale to jednak ta wtopa jest bardzo przykra i nie dziw, że sobie teraz poluzował. Mimo całej Jego wyjątkowości to jest tylko (aż) człowiek
Gulbis wymęczył 3-setówkę z Kieferem, a Radzio rozjechał Monaco. Dziś tylko te 2 mecze, ale znamy już rywali 2 najlepszych tenisistów świata w rundzie2.
Nadal - Gulbis
Stepanek - Federer
Offline
Radek wciąż mnie zadziwia. Jest nieprzewidywalny. Turniejowa jedynka i dwójka zaczną od razu od mocnego akcentu. Może byc ciekawie, bo zarówno Roger jak i Rafa wracają na kort po dośc długim rozbracie z tenisem. Ernest to znakomity zawodnik, a Rafa z reguły gra dośc słabo pierwsze rundy, do tego dochodzi presja bycia nr 1 i oczywiście własnej publiczności. Roger na US Open pokazał w finale doskonałą dyspozycję, pytanie tylko czy ta, będzie trwac. Zapowiada się fantastyczny turniej.
Offline
Nie przecenialbym zwyciestwa Stepanka, Monaco po wyleczeniu kontuzji gra tragicznie. Chociaz z drugiej strony 6:1, 6:1 zawszr robi wrazenie, bez wzgledu na rywala. Jutro raczej malo ciekawych meczy, w zasadzie tylko Simon - Andreev zapowiada sie na wyrownany mecz. Kiedy beda grali najlepsi ? Od wtorku, czy dopiero od srody ?
Offline
User
COA napisał:
Safin OUT
Za grandslam.fora.pl
xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Heh a jak jeszcze wczoraj wyrównywał stan finalu na "po raz" miałem w głowie gotowy tekst o Maracie którego to nawet polska wóda nie jest w stanie przewrócić ...
Offline
Ojciec Chrzestny
Bizon napisał:
Kiedy beda grali najlepsi ? Od wtorku, czy dopiero od srody ?
Część rozstawionych zacznie we wtorek, reszta w środę.
Offline
Jutro zagra juz Nadal, Federer i Murray. Dobrze zapowiadaja sie tez mecze Blake - Simon, Gasquet - Fish.
Offline
Last hit for Wimby
No więc troche wieści z drugiego dnia turnieju
Blake zdaje sie zupełnie traci swoje szanse na Szanghaj, pomimo dobrego pierwszego seta przegrywa w kolejnych dwóch, grając fatalnie z Simonem. Mathieu przegrywa z Granollersem, heh, kwalifikant jak widać to za dużo na PHM. Cilic gładziutko rozprawia się z Verdasco, a Murray traci jednego gema z dziewięciu rozegranych, po czym Bolelli kreczuje. Aha, i Youzhny po raz kolejny pokazuje jak to on jest bez formy - wtopa z Nieminenem.
Offline
Moderator
Przegranych Miszy i Blake'a nie skomentuje, bo niby po co , na szczęście tego nie widziałem To są już chyba beznadziejne przypadki, przynajmniej w tym sezonie.
Dobra Gulbis, przydaj się wreszcie na coś
Ostatnio edytowany przez Robertinho (14-10-2008 17:59:14)
Offline
Widze, że moje wielkie postanowienie, że przynajmniej do końca roku niczego nie obejrzę przed 1/2 ma się dorze, dzis mimio wolnego dnia tenisa nie ujrzałam w tv. Ciekawe jak silna będe w przypadku RF
Najlepiej byłoby dla Jamesa wrócic do Stanów i zacząć mysleć o przyszłym sezonie bo tegorocznego dobrze ni skończy. Przerwa w startach nic nie pomogła, może tylko pogorszyła sprawę. Ta wpadka juz przekrśliła zadomowienie się w najlepszej 8 bo kapryśna Blejczyna nie zbierze sie w sobie na tyle, żeby powalczyc.
A wasza łotewska nadzieja może w porywach wielkiego szczęscia ugra 7 gemów
Ostatnio edytowany przez Nula (14-10-2008 18:39:20)
Offline
Mialem okazje ogladnac dzisiaj pierwszego seta meczu Blake - Simon i po jego przebiegu, koncowy wynik jest pewnym zaskoczeniem (jezeli mozna uzyc takiego slowa w przypadku Blake, przeciez to jedna wielka niewiadoma). Blake pierwsza partie wygral spokojnie, niemal w kazdym gemie serwisowym Simona mial bp, wykorzystal jednak tylko 1 z 8. Byla swietna agresywna gra z forhandu, winnery backhandem po linii, dobra gra przy siatce, a jak pojawialo sie jakies niebezpieczenstwo typu 15:30 to i serwis pomagal.
Coz pewnie James po raz kolejny obrazil sie na caly swiat jak mu zaczelo nie isc i Simon nie przepuscil ostatniej okazji na wlaczenie sie do walki o Mastersa. Droge do cwiercfinalu ma teraz otwarta, Davydenko jest bez formy i Francuz nie jest bez szans. W ewentualnym cwiecfinale bedzie czekal juz Djokovic i tutaj juz niewiele zdziala (no chyba ze bedziemy mieli powtorke z Marsylii).
Offline
Ojciec Chrzestny
Właśnie to jest cały James - mecz pod kontrolą, wygrany set, wyraźna przewaga w kolejnym i nagle..czas przegrać
Właśnie ta fatalna maniera nieutrzymywania koncentracji sprawia, że On nigdy nic wielkiego nie wygra.
Mathieu i Jużny też polegli, więc dzień generalnie fatalny
Widziałem połowę seta Rafy i Ernesta (brat mnie już pogonił sprzed TV). Łotysz gra pięknie, a co On wyczynia przy sieci - bardzo fajnie się to ogląda.
Offline
Moderator
Dzięki Bizon za info. Czy standard, gralim jak nigdy, przegralim jak zawsze
Nula, na razie już jest 5 xDDDDDDDDDD Zobaczymy, jak to wytrzyma
Offline