mtenis.pun.pl - forum fanów tenisa ATP
Nowe koszulki Quick Step:
Offline
User
Vuelta a Espana po 33 latach zawita do Kraju Basków
Po 33 latach przerwy Vuelta a Espana zawita w tym roku do Kraju Basków. Trasa 66. edycji jednego z najsłynniejszych wyścigów kolarskich na świecie liczy 3295 km. Tegoroczna rywalizacja podzielona jest na 21 etapów, z których dwa będą miały metę w baskijskich miastach: Bilbao i Vitorii. Ściganie rozpocznie się 20 sierpnia nocną czasówką drużynową na ulicach śródziemnomorskiego kurortu Benidorm, a zakończy 11 września w Madrycie.
W 1978 roku, ze względów bezpieczeństwa, organizatorzy zrezygnowali z końcowego etapu do San Sebastian.
W ubiegłorocznej Vuelcie triumfował Włoch Vincenzo Nibali. To pierwszy sukces zawodnika z tego kraju od 1990 roku, od wygranej Marco Giovanettiego. Cząstkę do jego sukcesu dołożył jedyny startujący Polak - Maciej Paterski (obaj Liquigas); zajął 77. miejsce.
- To będzie bardzo trudny wyścig - ocenił Nibali po środowej prezentacji trasy w Alicante. Sześć pierwszych etapów odbędzie się w południowej części Hiszpanii, gdzie w sierpniu regularnie temperatura dochodzi do 40 stopni Celsjusza. Trasa 66. edycji Vuelta a Espana:
1. etap, 20 sierpnia: Benidorm - Benidorm (czasówka drużynowa), 16 km
2. etap, 21 sierpnia: La Nucia - Playas de Orihuela, 171,5 km
3. etap, 22 sierpnia: Petrer - Totana, 164 km
4. etap, 23 sierpnia: Baza - Sierra Nevada, 172 km
5. etap, 24 sierpnia: Sierra Nevada - Valdepenas de Jaen, 200 km
6. etap, 25 sierpnia: Ubeda - Cordoba, 185,7 km
7. etap, 26 sierpnia: Almaden - Talavera de la Reina, 185 km
8. etap, 27 sierpnia: Talavera - El Escorial, 182 km
9. etap, 28 sierpnia: Villacastin - La Covatilla, 179,5 km
10. etap, 29 sierpnia: Salamanka - Salamanka (czasówka indywidualna), 40 km
30 sierpnia - dzień wolny
11. etap, 31 sierpnia: Verin - Estacion de Manzaneda, 171 km
12. etap, 1 września: Ponteareas - Pontevedra, 160 km
13. etap, 2 września: Sarria - Ponferrada, 150 km
14. etap, 3 września: Astorga - Lagos de Somiedo, 173,2 km
15. etap, 4 września: Aviles - Alto del Angliru, 144 km
5 września - dzień wolny
16. etap, 6 września: Pedrosa de la Vega - Haro, 180 km
17. etap, 7 września: Oyon - Pena Cabarga, 212 km
18. etap, 8 września: Solares - Noja, 169,7 km
19. etap, 9 września: Noja - Bilbao, 157,9 km
20. etap, 10 września: Bilbao - Vitoria, 187 km
21. etap, 11 września: Jarama - Madryt, 94 km
http://www.sportowefakty.pl/kolarstwo/2 … ju-baskow/
Angliru powraca po 3 latach na trasę Vuelty. Przydałaby się też jeszcze jedna indywidualna czasówka.
Offline
User
Najwyższa pora na Angrilu.
Zaprezentowano grupę braci Schlecków - Team Leopard-Trek
Team Leopard-Trek - tak będzie się nazywała grupa, której w sezonie 2011 ścigać się będzie Frank i Andy Schleck oraz Fabian Cancellara. Oficjalna prezentacja zespołu odbyła się 6 stycznia w Luksemburgu.
Podczas prezentacji menadżer ekipy, Brian Nygaard przedstawił każdego z kolarzy oraz pracowników sztabu. Kilka godzin później zaprezentowano również stroje, w jakich zawodnicy będą się ścigać. Będą one mieć biało-czarne barwy z jasnym niebieskim paskiem pomiędzy nimi.
Mamy skład, który może wygrywać od stycznia aż do końca sezonu. Będziemy chcieli walczyć o zwycięstwo w każdym wyścigu. Nie zawsze będzie się nam to udawało, ale ważne dla nas jest, by w każdej większej imprezie zostawić za sobą ślad. - powiedział Nygaard.
Zawodnicy nowej grupy będą jeździć na rowerach sponsora tytularnego, firmy Trek. Będą zaopatrzeni w koła Bontrager oraz osprzęt firmy Shimano (model Dura-Ace z technologią Di2). Zespół będzie również wspierany przez firmę odzieżową Craft (odpowiedzialną za stroje kolarskie) oraz Mercedesa.
Według kryteriów UCI, według których przyznawano licencje ProTour, zespół Leopard-Trek jest numerem jeden w peletonie. Ma w swoim składzie zwycięzcę Tour of Flanders i Paris-Roubaix, Fabiana Cancellarę oraz drugiego zawodnika Tour de France, Andy Schlecka.
Po zakończeniu prezentacji, w której uczestniczyło ponad 4000 osób, część kolarzy udało się na zgrupowanie na Majorkę, a część do Australii, na wyścig Tour Down Under.
Skład grupy Leopard-Trek na sezon 2011:
Daniele Bennati, Fabian Cancellara, Will Clarke, Stefan Denifl, Brice Feillu, Jakob Fuglsang , Linus Gerdemann, Dominic Klemme, Anders Lund, Maxime Monfort, Martin Mortensen, Giacomo Nizzolo, Stuart O'Grady, Martin Pedersen, Bruno Pires, Joost Posthuma, Andy Schleck, Frank Schleck, Tom Stamsnijder, Davide Vigano, Jens Voigt, Robert Wagner, Fabian Wegmann, Wouter Weylandt, i Oliver Zaugg.
pro-cycling.org
Prawdziwy Dream Team. Świetni pomagierzy dla braci na czele z Cancellarą, Voightem, Gerdemanem i Monfortem. Ekipa Andresena również zadbała o sprinterów. Na finiszach powinni się liczyć Weylandt i Bennati. Bardzo fajnie to wygląda. Bjornie Riisie drżyj
Ostatnio edytowany przez asiek (13-01-2011 18:24:18)
Offline
O przeszedli na Treki, dobry wybór Panowie. Codo teamu to niezłą grupkę przygotował Riese.
Ostatnio edytowany przez FEDEER (13-01-2011 19:21:25)
Offline
User
FEDEER napisał:
O przeszedli na Treki, dobry wybór Panowie. Codo teamu to niezłą grupkę przygotował Riese.
Kim Andresen
Coś a propo Treków: http://www.youtube.com/watch?v=jQlkpyC_ … embedded#!
Ostatnio edytowany przez asiek (13-01-2011 21:02:27)
Offline
Sry,że czynię takie błędy ale mam gorączkę i nie zbyt ogarniam.
Offline
Alberto Contador zawieszony za doping
Hiszpańska federacja kolarska (RFEC) na rok zawiesiła Alberto Contadora za stosowanie dopingu - poinformowała gazeta "El Pais". Trzykrotny zwycięzca Tour de France oraz Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) mają dziesięć dni na złożenie odwołania.
Podobną informację przekazała agencja prasowa EFE, powołując się na źródło z federacji. Wcześniej RFEC zapowiedziała, że oficjalną decyzję ogłosi w czwartek.
W lipcu ubiegłego roku podczas Tour de France Contador miał "anormalny" wynik testu antydopingowego. W próbce jego moczu wykryto mikroskopijną ilość clenbuterolu, specyfiku pomagającego zarówno w budowie masy mięśniowej, jak i w zrzuceniu wagi. Kolarz twierdzi, że nieświadomie zjadł mięso wołowe skażone tym środkiem. Grozi mu dwuletnia dyskwalifikacja i pozbawienie zwycięstwa w "Wielkiej Pętli".
Ewentualną apelację będzie rozpatrywał Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS) w Lozannie, który jest ostatnią instancją.
Offline
O to nie zbyt kolorowa szykuje się przyszłość Albercika. A jak tam sytuacja na temat Bossa i oskarżeń na jego temat przez Landisa?
Ostatnio edytowany przez FEDEER (27-01-2011 20:15:34)
Offline
Moderator
Są ludzie i parapety...
http://eurosport.yahoo.com/09022011/58/ … usion.html
http://www.eurosport.pl/kolarstwo/ricco … tory.shtml
http://www.sport.pl/kolarstwo/1,64993,9 … Ricco.html
U Albercika też dalej wesoło.
http://www.sport.pl/kolarstwo/1,64993,9 … adora.html
Offline
User
Palant i idiota. Pchał się do sportu dobrze wiedząc, że bez transfuzji nic nie zdziała. A Vacansolei dało mu jeszcze szanse. Nie wiem na co Ricco liczył. Myślał, że nie wpadnie z tym w trakcie kontroli. Na jego nieszczęście szydło z worka wyszło wcześniej. Zaś z drugiej strony to on szczęścia miał mnóstwo, bo za głupotę omal nie przypłacił życiem. Teraz z pewnością odechce się mu ścigania, choć tak czy tak federacja mu nie już nie odpuści. Tak więc, żegnaj Riccardo, bez żadnego żalu
Nie wyobrażam sobie jak musi teraz czuć się Riis. Bez Contadora to on z Saxo Bankiem nie ma czego szukać w Tourach. Ponoć Chris Sorensen ma być liderem na TdF. Chyba nie tak to miało wyglądać . Chciał na siłe dyrektor Saxo wygrać "Wielką Pętlę", nawet kosztem rozłąki ze Schleckami. Połakomił się to ma za swoje. Znowu wymarzone zwycięstwo mu się wymyka.
Offline
Kompletna klapa będzie na TdF, może kilku dojedzie z jakąś ucieczką do mety bo to będzie raczej tego typu scenariusz.
Offline
User
Albercik może odetchnąć z ulgą Sprawa nareszcie zakończona.
http://pro-cycling.org/index.php?katego … ykul=16937
http://pro-cycling.org/index.php?katego … ykul=16946
Offline
Moderator
Żenada.
Offline
User
Rozpoczynamy cykl północnych klasyków. Za nami Tour des Flandres. I od razu niespodzianka. Wygrywa Nick Nuyens z Saxo Banku. Sam wyścig - kapitalny. Zresztą wiosenny monumenty to coś co zawsze śledzi się z zapartym tchem. I tym razem inaczej nie było.
Tegoroczny flandryjski wyścig w przeciwieństwie do ostatnich kilku sezonów nie rozstrzygnął się ani na "Muurze" ani " Bosbergu" lecz po nieco chaotycznym finiszu. Dopiero trzecie miejsce Cancellary. Można być rozczarowanym postawą Szwajcara, który na 40 km przed metą miał wraz z Chavanelem minutę przewagi nad peletonem. Na słynnym Muur-Kapelmuur - 20 km przed metą uciekinierzy zostali doścignięci ale co najdziwniejsze nie odpadali od pędzącej grupki, której ton nadawali Ballan i Gilbert. Sam Belg był już bardzo bliski samotnego odjazdu na Bosbergu jednak został złapany, własnie przez Cancellare, Chavanela i Nuyensa. Ta też trójka finiszowa,rozdzielając stopnie podium między sobą, tuż przed pędzącą w tle grupką z Boonenem na czele. Wygrał mający najwięcej sił podopieczny Bjorna Riisa, przed niezwykle aktywnym Francuzem z Quick Stepu i Cancellarą. To już nie ten sam Szwajcar, który przed rokiem jak maszyna zostawił rywali w tyle. Gdzieś tej formy jeszcze brakuje, może rzeczywiście Fabian nastawia się na zgarnięcie Touru Za tydzień Paryż - Roubaix miejmy nadzieje, że będzie jeszcze ciekawiej.
Offline
User
Z racji sporego zainteresowania i zagorzałej, kolarskiej dyskusji o dwóch ostatnich wyścigach klasycznych tak w skrócie. Póki co Belgowie zgarniają wszystko. Po Boonenie(Gandawa-Wevelgem) i Nuyensie(Flandria) kolejne skalpy trafiają do byłego zwycięzcy TdP Johanna van Summerenna (Paryż-Roubaix) i Philippa Gilberta(Amstel Gold Race)
Po holenderskim wyścigu czuje spory niedosyt jednak swoje trzeba oddać rewelacyjnej taktyce Gilberta. Przed wielką szansą stanął Andy Schleck lecz niestety zabrakło kilku sekund. Tuż przed finałowym podjazdem (1 km przed metą) na Cauberg Luksemburczyk, który od ok. 10 km samotnie pędził z kilku sekundową przewagą nad grupką, został połknięty przez Purito Rodrigueza i właśnie Gilberta. Sporo pecha miał Leopard-Trek w "piwnym" wyścigu. Defekt Franka Schlecka i upadek Cancellary uniemożliwiły jakiekolwiek gierki z dyktującą tempo Omegą-Pharmą.
Lang Team zaprezentował trasę na tegoroczną edycję Tour de Pologne. Znowu muszę podziękować organizatorom za start w Oświęcimiu i przejazd przez moją wioskę. Będzie kolejna okazja na kilka pogadanek i kolejnych fotek z kolarzami
Offline
asiek, Ty szczęściarzu
Offline
Miałem 2 lata temu okazję być na starcie ostatniego etapu Tour de Pologne w Rabce-Zdroju, gdzie mieszka moja dziewczyna. (40km ode mnie). Rok temu mogłem być na premiach, które były w Jordanowie i Rabce, ale że nie jestem fanatykiem kolarstwa, to nie skorzystałem z okazji.
Offline
Serenity szczęściarzu kolejny . Pamiętam kiedyś jak TdP jechało przez Szczecin, zjeżdżali z trasy zamkowej piekielnie pędzili. Teraz brakuje etapów w okolicach Szczecina.
Offline
Ojciec Chrzestny
Kiedy startuje Giro?
Offline
7 maj, czasówka drużynowa.
Lista teamów:
AG2R La Mondiale (Fra)
BMC Racing Team (Usa)
Euskaltel-Euskadi (Spa)
HTC-Highroad (Usa)
Katusha Team (Rus)
Lampre-ISD (Ita)
Leopard-Trek (Lux)
Liquigas-Cannondale (Ita)
Movistar Team (Spa)
Omega Pharma-Lotto (Bel)
Pro Team Astana (Kaz)
QuickStep Cycling Team (Bel)
Rabobank Cycling Team (Ned)
Saxo Bank-Sungard (Dan)
Sky Pro Cycling (Gbr)
Team Garmin-Cervelo (Usa)
Team RadioShack (Usa)
Vacansoleil-DCM (Ned)
Acqua & Sapone (Ita)
Androni Giocattoli (Ita)
Colnago-CSF (Ita)
Farnese Vini-Neri Sottoli (Gbr)
Geox-TMC (Spa)
Offline