mtenis.pun.pl - forum fanów tenisa ATP
Niby kolano stłuczone, ale nie skręcone, szkoda Adaś trzym się do MŚ.
Offline
Polska górą fantastyczny weekend w Zakopanem piątek Adam Sobota Simi , niedziela Kamil jestem mega optymistycznie nastawiony do następnych zawodów.
E: Adam 3maj się!
Offline
Polski weekend nie ma co, Kamil trochę poprawił humor po Adasiu, graty za 1 zwycięstwo.
Gdyby ktoś nie widział:
http://www.youtube.com/watch?feature=pl … kQahYO5gGM
I dla przypomnienia nasz MISTRZ:
Ostatnio edytowany przez FEDEER (23-01-2011 16:13:17)
Offline
Ojciec Chrzestny
Kamil! Wspaniała sprawa.
http://www.youtube.com/watch?v=RokRG-loe90
Gratulacje!
Offline
User
Niesamowicie Kamil, oby się odblokował. Cieszy to bardziej niż zwycięstwo Małysza. Aż strach pomyśleć co by było , gdyby Adam ustał swój skok. Fajnie, że dochodzą pozytywne wieści a propos stanu zdrowia Małysza. Zobaczymy czy odpuści sobie Willingen czy nie. Lepiej może zrobić sobie przerwe.
Warto wspomnieć też o Body'em Millerze, który zajął rewelacyjne, drugie miejsce w królewskim zjeździe na Streifie. Dzięki takim występom mam nadzieje, że wybija sobie z głowy myśl o zakończeniu kariery. Wygrał Didier Cuche. Po Puchar Świata zmierza sensacyjnie Ivica Kostelic, który w Kitz wygrał supergigant. To najlepszy sezon w karierze Chorwata.
Offline
User
Harri Olli kończy karierę!
Jeden z najbardziej utalentowanych fińskich skoczków narciarskich ogłosił zakończenie kariery. 26-letni zawodnik poinformował dziś fińskie media o tej niespodziewanej decyzji.
Olli przyznaje, że zaczął myśleć o takim posunięciu po tym, jak stało się dla niego jasne, że nie ma raczej szans na start w Mistrzostwach Świata w Oslo.
"Nie chciałem nadawać temu jakiegoś specjalnego rozgłosu, po prostu tak zdecydowałem. Moja kariera jako skoczka dobiegła końca, ale na pewno pozostanę ze skokami narciarskimi w innej roli" - powiedział Harri Olli.
26-letni Fin zamierza pracować w serwisie narciarskim swojego przyjaciela, przy klubie Ounasvaara w Rovaniemi.
Obecny sezon był bardzo trudny dla Olliego. Dwukrotnie zmieniał trenera, został również odsunięty od startów w Pucharze Świata za obraźliwy gest w kierunku jury.
W swojej karierze niesforny Fin wygrał trzy konkursy Pucharu Świata, wszystkie w roku 2009. Największym jego sukcesem był srebrny medal na Mistrzostwach Świata w Sapporo w 2007 roku na dużej skoczni w konkursie indywidualnym oraz dwa medale drużynowe.
http://www.skijumping.pl/wiadomosci/128 … y-kariere/
Harri będzie miał teraz więcej czasu na libacje i pyskówki ze wszyskimi. Olli jest modelowym przykładem zamarnowania wielkiego talentu. Fin nie miał osobowości predysponującej go do sportu na najwyższym poziomie. Kibiców skoków raczej nie smuci koniec kariery Harriego, bo nikt nie chce oglądać 90-metrowych skoków w 2. serii bez telemarku.
Offline
Sempere napisał:
Harri Olli kończy karierę!
Jeden z najbardziej utalentowanych fińskich skoczków narciarskich ogłosił zakończenie kariery. 26-letni zawodnik poinformował dziś fińskie media o tej niespodziewanej decyzji.
Olli przyznaje, że zaczął myśleć o takim posunięciu po tym, jak stało się dla niego jasne, że nie ma raczej szans na start w Mistrzostwach Świata w Oslo.
"Nie chciałem nadawać temu jakiegoś specjalnego rozgłosu, po prostu tak zdecydowałem. Moja kariera jako skoczka dobiegła końca, ale na pewno pozostanę ze skokami narciarskimi w innej roli" - powiedział Harri Olli.
26-letni Fin zamierza pracować w serwisie narciarskim swojego przyjaciela, przy klubie Ounasvaara w Rovaniemi.
Obecny sezon był bardzo trudny dla Olliego. Dwukrotnie zmieniał trenera, został również odsunięty od startów w Pucharze Świata za obraźliwy gest w kierunku jury.
W swojej karierze niesforny Fin wygrał trzy konkursy Pucharu Świata, wszystkie w roku 2009. Największym jego sukcesem był srebrny medal na Mistrzostwach Świata w Sapporo w 2007 roku na dużej skoczni w konkursie indywidualnym oraz dwa medale drużynowe.http://www.skijumping.pl/wiadomosci/128 … y-kariere/
Harri będzie miał teraz więcej czasu na libacje i pyskówki ze wszyskimi. Olli jest modelowym przykładem zamarnowania wielkiego talentu. Fin nie miał osobowości predysponującej go do sportu na najwyższym poziomie. Kibiców skoków raczej nie smuci koniec kariery Harriego, bo nikt nie chce oglądać 90-metrowych skoków w 2. serii bez telemarku.
Jeszcze wróci niewątpliwe szkoda fińskie skoki są w rozsypce.
Offline
Buntownik z wyboru
Tomek Sikora został trenerem męskiej kadry biathlonistów .
Offline
Joao napisał:
Tomek Sikora został trenerem męskiej kadry biathlonistów .
I to do końca sezonu. Zapewne taki zabieg zastosowano ze względu na doświadczenie Tomka. To będzie bardziej mentor aniżeli trener.
Offline
Buntownik z wyboru
We wczorajszy wieczór odbyła się rywalizacja mężczyzn o mistrzostwo Europy w łyżwiarstwie figurowym. Zwycieżył niespodziewanie filigranowy (165 cm) Francuz Florent Amadio. Drugi po bardzo dobrym programie dowolnym był utytułowany rodak Amadio, Brian Joubert. Najniższy stopień podium zajął Czech Tomas Verner, którego program dowolny tradycyjnie miał wiele błędów. Moim zdaniem brąz należał się belgijskiem łyżwiażowi Kevinowi van der Perrenowi, który ma małe możliwości artystyczne, lecz pojechał prawie bezbłędnie technicznie.
Offline
Pięknie Kamil, pięknie. Kolejna WYGRANA Kamila Stocha.
Offline
Ojciec Chrzestny
Ależ się Kamil odblokował. Tyle lat treningów, determinacji, samozaparcia i wreszcie upragniony efekt. Imponuje młody Polak swoim dążeniem do bycia coraz lepszym. Jak się zestawi jego postać z Mateuszem Rutkowskim, który po MŚ juniorów zaczął kreować się na kozaka-balangowicza...chyba ubliżam bohaterowi dnia dzisiejszego.
Stoch 9 skoczkiem klasyfikacji generalnej PŚ.
Offline
User
Stochomania?!
Offline
metjuAR napisał:
Stochomania?!
Poczekajmy jeszcze z tym, na razie 2 wygrane.
Offline
User
metjuAR napisał:
Stochomania?!
Idiotyzm. Od razu presja kolosalna na zawodniku. Polskie media są chore
Offline
User
W 1999 roku Puchar Świata w Zakopanem obserwowało niewielu widzów. Nagle 2 lata później po sukcesach Małysza okazało się, że Polacy kochają skoki. Podobnie dzieje się teraz w przypadku Kowalczyk. Kto oglądał mistrzostwa świata w Oberstdofie w 2005 roku i śledził walkę nieznanej Polki ze światową czołówką na dystansie 30 km zakończoną zdobyciem 4. miejsca...? Gwoli ścisłości później Justynie tę świetną lokatę odebrano ze względu na rzekomy doping.
Nie podoba mi się takie kibicowanie, lubię ogladać daną dyscyplinę sportu nie tylko dlatego, iż Polacy odnoszą w niej sukcesy. Oczywiście ciekawiej jest, jeśli nasi walczą o czołowe lokaty, ale i bez udziału biało-czerwonych bedę ogdlądał skoki, biegi, tenis etc. Pojawi się za parę lat jakiś biathlonista dużo lepszy od Sikory i co będzie znowu jakaś narodowa histeria? Przeniosą transmisje z TVP Sport do TVP Info...?
Zostawmy Kamila w spokoju, niech media zajmują się rzetelnym przekazywaniem informacji, a nie ubarwianiem rzeczywistości i szukaniem sensacji.
Offline
Sempere napisał:
Zostawmy Kamila w spokoju, niech media zajmują się rzetelnym przekazywaniem informacji, a nie ubarwianiem rzeczywistości i szukaniem sensacji.
Osobiście się nie zdziwię, jeśli media wykreują Kamila jako kandydata do złota MŚ. W polskim sporcie głód sukcesów dotarł do takiego stopnia, że media szukają każdej sposobności, by zachwalać reprezentanta Polski.
Z biegami narciarskimi też była znamienna sytuacja. Zanim Justyna zaczęła osiągać sukcesy to biegi narciarskie nie były transmitowane przez TVP. Były jedynie sporadyczne transmisje na Eurosporcie (transmitowano przeważnie biegi mężczyzn). Gdy Justyna doszła do głosu w biegach narciarskich, to TVP zaczęła transmitować każde kobiece zawody Pucharu Świata.
Dowodem na to, że transmisje są pod Justynę, jest fakt, iż podczas biegów sprinterskich transmitowane są biegi żeńskie, a podczas biegów męskich jest studio.
Offline
Macie rację, TVP poleciało na skoki i zrobiło z nich sport narodowych że śmiać się chce, podobnie powoli zaczyna to sie stawać z biegami. Biatlon gdy Sikora miał niezłą formę też był nieźle rozgłośniony. TVP musi szukać jakiś potencjalnych koników by na nich uwieszać swą ramówkę i męczyć ludźmi tym samym spamem.
Offline
User
Sempere napisał:
Nie podoba mi się takie kibicowanie, lubię ogladać daną dyscyplinę sportu nie tylko dlatego, iż Polacy odnoszą w niej sukcesy. Oczywiście ciekawiej jest, jeśli nasi walczą o czołowe lokaty, ale i bez udziału biało-czerwonych bedę ogdlądał skoki, biegi, tenis etc. Pojawi się za parę lat jakiś biathlonista dużo lepszy od Sikory i co będzie znowu jakaś narodowa histeria? Przeniosą transmisje z TVP Sport do TVP Info...?
To się nie zmieni. My jesteśmy fanatykami sportu i nie obchodzi nas czy są tam gdzieś Polacy czy ich nie ma. Dla przeciętnego polskiego widza to jest priorytet. Nie ma Polaków to po co oglądać. Osobiście nie rozumiem takiego podejścia ale tak jest i już
Zobacz jak jest w przypadku narciarstwa alpejskiego. Jedna z najpopularniejszych dyscyplin sportów zimowych na świecie. Szaleją na jej punkcie Austriacy, Włosi czy Szwajcarzy. Dużo bardziej efektowna niż biegi czy skoki. Reguły są jasne i banalne. W Polsce na nartach zjeżdżają miliony, zaś biegają nieliczni, skaczą jednostki i co jest bardziej promowane? Dlaczego? Odpowiedź jest jasna i dlatego marzą mi się wreszcie sukcesy polskich alpejczyków, których nawiasem mówiąc brak
Offline