mtenis.pun.pl - forum fanów tenisa ATP
Moderator
Nie może być tak, że na szybkich(przynajmniej z nazwy) kortach wygrywa się grą opartą niemal wyłącznie na defensywie; te triumfy Nadala, Murray'a, to było chore przecież. Być może nastąpi wychył w drugą stronę, tylko powiedz mi, gdzie te tabuny tłuków? Soderling to żadna nowa generacja, poza tym pewnego poziomu nie przeskoczy, za kiepsko się rusza i zbyt ubogi ma repertuar. Tydzień temu przegrał z Mikołajem, którego cieżko posądzić o jakiś łupacze inklincje, teraz gładka wtopa z aktywnym defensorem Djoko... Cilic? Na razie bez osiągnięć w największych imprezach, bo wywalenie żałośnie grającego ryżego to żaden wielki sukces.
Zostaje Del Potro. Jego chcesz nazywać bezmyślym łupaczem? Sorry, ale ja się nie zgadzam. Zgoda, techniką i elegancją zagrań nie porywa, trudno jednak oczekiwać, żeby gość tego wzrostu grał jak Roger; ale prezentuje sensowny, agresywny tenis, na pewno nie jest to bezładna łupanina.
Każdy ma swoje zdanie, ja mam dość nudziarstwa i wymian składajacych się z 50 uderzeń każda, to w końcu MĘSKI tenis.
Ostatnio edytowany przez Robertinho (10-10-2009 12:48:07)
Offline
User
no Roddick chociaż w deblu finał zrobił, brawo <ok> ciut żal że nie w singlu.
A co do Cilica: to jest na niego recepta. myślę że Rod, Fed, novak spokojnie by go zlali. Dlaczego? bo mają potężny serwis, jaki jednak nadal nie ma. Chorwat jego podania odbierał bez większych problemów, a trzeba nie niego w prosty sposób: bomba i smecz czy tam forehand, jak kto woli A przełamanie prędzej czy później przyjdzie bo nie ma meczu w którym się ma same doskonałe momęty. zawsze jest ta minuta niedokładności.
Offline
Masta
Asiek, krytykujesz rębaczy za brak finezji, a gdzie znajdziesz tę cechę u Nadala, Montanesa??
Rafa jest jedynie finezyjny na polu swojej gestylukacji, bo jego tenis jest równie ubogi jak Potro czy Cilicia, tylko, że oni grają płasko i mało estetycznie, natomiast Nadal wszystko maksymalnie spinuje, skąd może się wydawać, że gra "ładniej", jednak jego tenis jest równie prościutki i monotonny jak wszystkich tych" newgenów" roczników 88 i dalej.
Na clayu byłaby by to sensacja nie do opisania, na hard? Jak dla mnie normalna kolej rzeczy.
Offline
User
Ehhh w finale debla roddick/knowles - bryanowie 4/6 2/6. ale lepsze to niż porażka w 1wszej rundzie teraz andy do szanghaju i walcz
A w finale tokio 3/6 3/6 dla tsongi. trochę mi żal ruska bo grał naprawdę w tym turnieju piękny tenis. Chociaż o 300 pkt. się w rankingu zarobiło. A te puchary jakie dostali- ale dysproporcja
A, jeszcze taką małą ciekawostkę znalazłem na necie: tsonga jest pierwszym Francuzem którym wygrał turniej w Tokio. We wcześniejszych edycjach Francuzi osiągali trzy razy finał, a byli to Gasquet, Roux i Bedel.
Ostatnio edytowany przez metjuAR (11-10-2009 08:11:52)
Offline
User
No to panowie Djoković i Cilic będą mieli przerwę- przyczyna deszcz
Offline
Masta
Djokovic def Cilic 6/2 7/6
Świetne spotkanie, dawno nie widziałem tak dobrego meczu, mnóstwo szybkich wymian, stosunkow mało UE. Brawo Panowie.
Zaskoczony jestem postawą Nole, Serb zagrał naprawdę znakomite zawody, doskonały w defensywie, w końcu uderzenia z baseline miały swoją wymowę, może podanie
jeszcze było dalekie od doskonałości, ale w porównaniu do tego co Novak pokazał chociażby na USO to jakość gry podskoczyła bardzo wyraźnie.
Jeśli wytrzyma fizycznie, to trudno znaleźć kogoś kto mógłby mu zagrozić w Shanghaju, może poza Del Potro.
Ostatnio edytowany przez Fed-Expresso (11-10-2009 13:19:59)
Offline
User
Fed-Expresso napisał:
Jeśli wytrzyma fizycznie, to trudno znaleźć kogoś kto mógłby mu zagrozić w Shanghaju, może poza Del Potro.
No i nie zapominaj o roddicku. W tym roku ma patent na serba a można się w meczu finałowym dopatrzeć parę mankamentów jakie novak popełnił. jeśli del Potro i Andy zaczną grać swoej novak polegnie z każdym z nich dwóch.
Ale graty Novak, zasłużyłeś sobie na ten tytuł
Offline
Masta
Nie wykluczam Roddicka w żadnym wypadku, tyle , że Serb z Indian Wells i Montrealu, a ten Nole którego zobaczyłem w Pekinie, to inny zawodnik.
Offline