mtenis.pun.pl - forum fanów tenisa ATP
Ojciec Chrzestny
jaccol55 napisał:
Dopiero się włączyłem.
Oni grali bez żadnych przeszkód 9 gemów przez 70 min.?
Tak.
Nudny mecz, strasznie szarpią obaj. Kilka spektakularnych akcji przeplatało się ze zdecydowanie za dużą liczbą UE. Nadal 64.
Offline
Administrator
Ferru walczy. Odrobił stratę podania i jest 5-5, co nie zmienia faktu, że wygrana Davida zostałaby okrzyknięta cudem.
Offline
No i cudu nie było. Jak do Ferrera doszła myśl że może doprowadzić do tie breaka, tak kompletnie się usztywnił, popełnił kilka błędów i było po frytkach. Jakie to przewidywalne Do Queensu niestety za wiele dziać się nie będzie. Gratulacje dla Rafy z okazji siódmego tytułu z rzędu. Prawdziwy kozak, bez wątpienia najlepszy zawodnik w historii na kortach ziemnych.
Offline
Buntownik z wyboru
Uff... Po takiej dawce wymian zza linii końcowej człowiek czuję się jakby dostał obuchem w głowę. Niby mecz nie taki zły, lecz strasznie męczący do oglądania.
Nadal zagrał trochę lepiej niż wczoraj, co nie zmienia faktu, że był absolutnie do pokonania. Jeśli nie poprawi formy nie widzę go jako triumfatora RG. Zobaczymy co pokaże w Madrycie Doković. Najnudniejszy masters w tym roku na szczęście za nami. Teraz może być tylko ciekawiej
Offline
Ojciec Chrzestny
Joao napisał:
Teraz może być tylko ciekawiej
Zapomniałeś o Barcelonie.
Cóż, brak słów, żeby opisać osiągnięcia Nadala:
- 19 turniejów Masters-1000
- 7 z rzędu tytuł w Monte Carlo (rekord Ery Open)
- 30 wygrany turniej na cegle.
Brawo, gratuluję tytułu, szacun także dla Ferrera za kolejny udany turniej w tym roku.
Statystyki:
Offline
Masta
Tak, może przypomnimy, jaki to tenis był cholernie nudny za czasów dominacji Federera?
Kolejny dowód na to jak silna jest konkurencja na cegle, Nadal nie grający absolutnie nic wygrywa tytuł rangi "1000".
Nie wiem dokąd ten tenis zmierza ale to na pewno nie jest dobry kierunek.
Offline
User
Fed-Expresso napisał:
Tak, może przypomnimy, jaki to tenis był cholernie nudny za czasów dominacji Federera?
Kolejny dowód na to jak silna jest konkurencja na cegle, Nadal nie grający absolutnie nic wygrywa tytuł rangi "1000".
Nie wiem dokąd ten tenis zmierza ale to na pewno nie jest dobry kierunek.
Z tym "absolutnie nic" to chyba trochę przesadziłeś. Bo skoro Nadal nie grał absolutnie nic, to co grali pozostali. Dla mnie MC absolutnie nie był nudny.
Ja nie mierzę tenisa ilością Winnerów, UE i statystykami. Dla mnie głównie liczą się emocje. Wczorajszy pojedynek Murraya z Nadalem to była prawdziwa walka, pot i "krew", wzloty, upadki, zmiany akcji. Czego chcieć więcej. Sportowa prawdziwa i zawzięta walka wg mnie ma większe znaczenie niż "bajeczne zagrania", ale oczywiście każdy może mież swoje zdanie.
Pozdr.
Offline
Zbanowany
Nie był to najgorszy ten turniej, ale kiedy przypomnę sobie dawne mecze to jednak jest niedosyt.
Offline
Masta
Nadalito napisał:
Fed-Expresso napisał:
Tak, może przypomnimy, jaki to tenis był cholernie nudny za czasów dominacji Federera?
Kolejny dowód na to jak silna jest konkurencja na cegle, Nadal nie grający absolutnie nic wygrywa tytuł rangi "1000".
Nie wiem dokąd ten tenis zmierza ale to na pewno nie jest dobry kierunek.[...]Ja nie mierzę tenisa ilością Winnerów, UE i statystykami. Dla mnie głównie liczą się emocje.[...]Sportowa prawdziwa i zawzięta walka wg mnie ma większe znaczenie niż "bajeczne zagrania", ale oczywiście każdy może mież swoje zdanie.
Pozdr.
Taniec z Gwiazdami też dostarcza emocji, bo nie wiadomo kto odpadnie w danym odcinku. Polecam również oglądanie losowania Dużego Lotka, przy tym też można się nieźle spocić.
Offline
Fed-Expresso napisał:
Taniec z Gwiazdami też dostarcza emocji, bo nie wiadomo kto odpadnie w danym odcinku. Polecam również oglądanie losowania Dużego Lotka, przy tym też można się nieźle spocić.
Nie mierz wszystkich swoją miarką.
Offline
User
Fed-Expresso napisał:
Nadalito napisał:
Fed-Expresso napisał:
Tak, może przypomnimy, jaki to tenis był cholernie nudny za czasów dominacji Federera?
Kolejny dowód na to jak silna jest konkurencja na cegle, Nadal nie grający absolutnie nic wygrywa tytuł rangi "1000".
Nie wiem dokąd ten tenis zmierza ale to na pewno nie jest dobry kierunek.[...]Ja nie mierzę tenisa ilością Winnerów, UE i statystykami. Dla mnie głównie liczą się emocje.[...]Sportowa prawdziwa i zawzięta walka wg mnie ma większe znaczenie niż "bajeczne zagrania", ale oczywiście każdy może mież swoje zdanie.
Pozdr.Taniec z Gwiazdami też dostarcza emocji, bo nie wiadomo kto odpadnie w danym odcinku. Polecam również oglądanie losowania Dużego Lotka, przy tym też można się nieźle spocić.
Akurat w Tańcu z Gwiazdami mniej chodzi o sportową walkę i emocje a więcej o estetyczne ("bajeczne") odczucia. Nietrafione
Offline
Moderator
Anula(Tobie edytowałem, na resztę nie mam sił i chęci), Fed-Ex, Nadalito i wszyscy inni, uprzejmie proszę o unikanie piętrowych cytatów całych postów, do których dodawane jest jedno zdanie własne. Cytujcie konkretny fragment wypowiedzi, do którego się odnosicie.
Co do turnieju, po obejrzeniu z odtworzenia 3 gemów finału, stwierdziłem że mam ciekawsze zajęcia. Gratulacje dla Nadala za historyczny wyczyn, mam nadzieję że Ferrer utrzyma formę i może w którymś z kolejnych ceglanych turniejów bardziej zagrozi koledze.
Offline
Administrator
Wyniki finałów:
Offline