* mtenis.pun.pl - forum tenisowe, Tenis ATP

mtenis.pun.pl - forum fanów tenisa ATP

Ogłoszenie

Forum zostało przeniesione na adres: www.mtenis.com.pl

#121 18-10-2010 18:03:35

 Serenity

User

4804501
Skąd: Zawoja
Zarejestrowany: 23-05-2009
Posty: 3753

Re: Siatkówka

Skoro MŚ organizujemy samodzielnie to z Euro również bez problemu byśmy sobie poradzili.W dodatku Euro 2009 kobiet nie było złe.

Offline

 

#122 25-10-2010 14:39:21

 Joao

Buntownik z wyboru

Zarejestrowany: 31-03-2010
Posty: 1600
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: Siatkówka

Daniel Castellani zwolniony!

Trener reprezentacji Polski siatkarzy Daniel Castellani został zwolniony - zdecydował w poniedziałek rano zarząd PZPS większością głosów. Nazwisko następcy nie jest znane. Nie wiadomo też dokładnie kiedy i w jaki sposób dojdzie do wyboru nowego szkoleniowca. Trzynastu członków zarządu, w tym prezes PZPS Mirosław Przedpełski i całe prezydium zarządu, opowiedziało się za zwolnieniem Argentyńczyka, który pracował z drużyną narodową od stycznia 2009 roku. Pięciu było przeciw, a trzech wstrzymało się od głosu.

Przedpełski próbował powiadomić szkoleniowca przebywającego w ojczyźnie o decyzji, jednak ze względu na różnicę czasu Castellani nie odebrał telefonu. - W tej sytuacji wysłałem mu SMS i podziękowałem za kawał dobrej roboty. Podjęliśmy decyzję słusznie i będziemy jej bronić - powiedział szef polskiej siatkówki.

Zdaniem Przedpełskiego, trener nie przekonał członków zarządu do swojej koncepcji i wizji pracy z reprezentacją. - Nie przedstawił szczegółowej analizy, gdzie były błędy, nie podał żadnych konkretów. Nie miał po prostu lekarstwa. Rozmawiałem z wieloma szkoleniowcami na świecie. Nikt z nich nie potrafił po sukcesie, a potem przykrej porażce podnieść zespołu - argumentował.

Według niego, najważniejszą sprawą dla związku są w tej chwili rozpoczynające się piątek w Japonii mistrzostwa świata kobiet. - Potem przyjdzie czas, by zająć się powołaniem nowego trenera reprezentacji mężczyzn - wyjaśnił Przedpełski, który nie potrafił powiedzieć, czy wyłonienie następcy Castellaniego nastąpi w formie konkursu.

- Sprawą rozwiązania kontraktu z trenerem zajmą się działacze wespół z pośrednikami i agentami. Chcemy zaprosić Daniela do Polski i oficjalnie pożegnać oraz podziękować za pracę - dodał.

Pytany czy nie liczy się z ewentualnością rezygnacji z gry w drużynie narodowej niektórych siatkarzy, którzy zdecydowanie popierali Argentyńczyka, odparł: - Najważniejszą sprawą dla zawodników jest chęć gry w reprezentacji i duma z noszenia orzełka na piersi.

http://www.sportowefakty.pl/siatkowka/2 … zwolniony/

Wydaje mi się, że zwolnienie Castellaniego jest dosyć pochopną decyzją.

Ostatnio edytowany przez Joao (25-10-2010 14:42:50)


Człowiek, jak każda małpa, jest zwierzęciem społecznym, a społeczeństwo rządzi się kumoterstwem, nepotyzmem, lewizną i plotkarstwem, uznając je za podstawowe normy postępowania etycznego. (Cień wiatru - Carlos Ruiz Zafon)

Offline

 

#123 25-10-2010 21:24:39

 Fed-Expresso

Masta

Zarejestrowany: 02-09-2008
Posty: 3056
Ulubiony zawodnik: Rafael "The Slice King" Nadal

Re: Siatkówka

5 imprez- 4 maksymalne wtopy plus jedna wygrana, co na pewno należy wyróżnić. Ogólnie, nasza kadra pod wodzą Argentyńczyka grała raczej piach. Jedna marionetka z PZPS-owskiego teatrzyku została usunięta, pytanie, kto teraz zajmie jej miejsce.

Offline

 

#124 20-12-2010 13:49:21

 Sempere

User

Zarejestrowany: 28-04-2010
Posty: 1139

Re: Siatkówka

Mistrzowie Polski znowu bez straty seta - relacja z meczu Skra Bełchatów - Drean Bolivar

Pierwszy półfinał Klubowych Mistrzostw Świata tylko w pierwszej partii był wyrównanym spotkaniem. W kolejnych dwóch setach siatkarze Skry Bełchatów potwierdzili swoją klasę i bez straty seta awansowali do wtorkowego finału tej imprezy.

Jeszcze przed niedzielnymi spotkaniami Klubowych Mistrzostw Świata wszyscy nastawili się na to, że rywalem Skry w poniedziałek będzie Dynamo Moskwa. Wielką niespodziankę sprawili jednak siatkarze Drean Bolivar, którzy wyeliminowali rosyjski zespół i awansowali do półfinału z drugiego miejsca. Mistrzowie Polski nie mieli problemów z wyjściem z grupy, bo awans zapewnili już sobie po dwóch meczach. W niedzielę przypieczętowali go zwycięstwem z Al Ahly.

Spotkanie zaczęło się po myśli Skry. Siatkarze z Argentyny nie radzili sobie z atakami bełchatowian ze skrzydła i trener Javier Weber poprosił o przerwę już przy stanie 3:0. Jego wskazówki poskutkowały, bo po dwóch asach Luciano De Cecco Drean zniwelował straty do jednego punktu (5:4). Kolejne minuty to ucieczka mistrzów Polski i skuteczna pogoń rywali. Bełchatowianie zdołali wyjść na prowadzanie 10:6, ale po zepsutym ataku Marcina Możdżonka z przechodzącej piłki było już tylko 12:11. Na drugą przerwę techniczną podopieczni Jacka Nawrockiego schodzili z dwoma punktami przewagi po ataku Bartosza Kurka. Po powrocie na boisko sytuacja wyglądała podobnie - bełchatowianie prowadzili już 20:16, ale kolejne cztery punkty zdobyli ich rywale. Nerwowo zrobiło się znowu w końcówce partii, kiedy Skra nie skończyła dwóch piłek setowych. Do gry wszedł wtedy Stephane Antiga i po jego skutecznym ataku mistrzowie Polski wygrali 27:25.

Początek drugiej odsłony to znowu nerwowa gra. Skra straciła kilka punktów z rzędu po zagrywce De Cecco i argentyński zespół po raz pierwszy w tym meczu wyszedł na prowadzenie 4:3. Trener Nawrocki poprosił szybko o czas i bełchatowianie po rozmowie ze swoim szkoleniowcem przejęli inicjatywę. Po dobrej zagrywce Daniela Plińskiego wygrywali 8:6, a do drugiej przerwy technicznej zbudowali już pięciopunktową przewagę. Siatkarze Drean nie zdołali już podnieść się w tej partii. W końcówce partii po jednej i drugiej stronie siatki kibice w Doha oglądali dużo błędów, ale dystans między zespołami już się nie zmienił. Drugą partię, po udanym ataku oraz punktowej zagrywce, zakończył Kurek i Skra wygrała 25:18.

Po takiej grze trzeci set miał być już tylko formalnością i faktycznie tak było. Po dwóch asach Mariusza Wlazłego Skra wyszła na prowadzenie 6:2 i nie straciła już tej przewagi. Bełchatowianie dominowali w każdym elemencie i po przerwie technicznej zaczęli jeszcze powiększać swoje prowadzenie (10:6, 13:8, 16:9). Trener Nawrocki w końcówce dał szansę na pokazanie się jeszcze Jakubowi Novotnemu i Pawłowi Woickiemu, którzy ten mecz do tej pory obserwowali z ławki rezerwowych. Mistrzowie Polski wygrali 25:15, w całym meczu 3:0 i pewnie awansowali do finału turnieju.

PGE Skra Bełchatów - Drean Bolivar 3:0 (27:25, 25:18, 25:15)

Skra: Falasca, Pliński, Wlazły, Kurek, Winiarski, Możdżonek, Zatorski (libero) oraz Antiga, Novotny, Woicki

Drean: De Cecco, Filardi, Arroyo, Sole, Ocampo, Pereyra, Meana (libero) oraz Castellani, Badalotti, Riganti, Giachetta

http://www.sportowefakty.pl/siatkowka/2 … -z-meczu-/

Offline

 

#125 21-12-2010 22:47:52

 Sempere

User

Zarejestrowany: 28-04-2010
Posty: 1139

Re: Siatkówka

Skra znów nie daje rady. Trentino klubowym mistrzem świata!

Powtórka z rozrywki niemal w stu procentach. W finale klubowych mistrzostw świata ponownie spotkały się Skra Bełchatów i Trentino Volley. I tak jak rok temu górą byli Włosi. Mistrzowie Polski zagrali poniżej i oczekiwań i swojego poziomu i przegrali 1:3 (22:25, 19;25, 25;20, 16:25).

Po pamiętnym meczu w Łodzi wygranym przez Skrę 3:0 i pierwszych piłkach w Dubaju można było sądzić, że czeka nas kolejne zacięte spotkanie. Ale wyrównana walka, a nawet lekka przewaga Skry trwała tylko do drugiej przerwy technicznej. Wtedy polski zespół opuszczał parkiet prowadząc 16:14, ale w czasie przerwy opuściła go siła i poszła na stronę coraz lepiej zagrywających Włochów. Polacy mieli problemy z dograniem, a potem skończeniem wystaw Miguela Falaski. Blokujący Trentino zaczęli punktować niemal jak atakujący, a na jednych i na drugich Skra nie umiała znaleźć lekarstwa i poległa do 22.

Krótka przerwa między setami była zbyt krótka by się wykurować. Rozhulani Włosi rozbili naszą grę. Nieskuteczny był Mariusz Wlazły i dopiero jego zmiana z Jakubem Novotnym dała nam wreszcie trochę punktów i nadziei. Ale Czech pojawił się na boisku dopiero w połowie drugiego seta, gdy przewaga rywali była już zbyt duża. I ta na tablicy i na boisku, bo przeciwko jedynemu skutecznemu Novotnemu było trzech kończących niemal każdą piłkę rywali. Kubańczyk Juantorena, Czech Stokr i Bułgar Kazijski byli nie do zatrzymania. Tym setem Trentino zatarło obraz z Atlas Areny i wspomnianego już meczu Ligi Mistrzów.

"Skra się rodzi! Moc truchleje" mogliśmy świątecznie zaśpiewać w trzecim, kiedy wreszcie mistrzowie Polski zaczęli grać jak równy z równym. O dziwo Jakub Novotny nie pozostał na boisku, ale Mariuszowi Wlazłemu ewidentne pomogła przerwa. Lukę po słabo spisującym się Bartoszu Kurku załatał Stephane Antiga. A owych luk coraz więcej było w bloku Trentino. To dzięki lepszemu rozegraniu naszego "polskiego Hiszpana", który po dokładniejszym przyjęciu coraz częściej uruchamiał środkowych. Wprost proporcjonalnie rosła ilość błędów Mateja Kazijskiego. Także Osmany Juantorena nadział się na ręce polskiego bloku. Polacy wykorzystali słabszą postawę czołowych graczy Trentino i zwyciężyli pewnie do 20.

Radość i nadzieja śledzących wydarzenia w Dausze kibiców nie potrwała długo. Trentino wróciło na właściwe dla siebie - przynajmniej tego dnia - tory i znów zaczęło niemiłosiernie ostrzeliwać nas ze skrzydeł. Skrze nie pomogły nawet popisowe obrony Pawła Zatorskiego. Blok karcił nas niemiłosiernie, co najlepiej oddają statystyki - w całym meczu 13:1 dla Włochów! Desperackie próby utrudnienia zagrywki z reguły kończyły w siatce. Tak było również przy stanie 23:15 i 24:16 gdy najpierw Michał Bąkiewicz, a potem Jakub Novotny posłali piłkę w siatkę. Klubowym mistrzem świata drugi raz z rzędu zostaje Trentino Volley. Po raz kolejny kosztem mistrzów Polski.

http://www.sport.pl/siatkowka/1,64948,8 … trzem.html

Offline

 

#126 13-01-2011 23:16:24

 Sempere

User

Zarejestrowany: 28-04-2010
Posty: 1139

Re: Siatkówka

Nawrocki trenerem kadry siatkarzy!

Jeśli nic się nie wydarzy i któraś ze stron nie odstąpi od ustalonych wczoraj warunków, 22 stycznia PZPS ogłosi Jacka Nawrockiego selekcjonerem - dowiedział się sport.pl. Trener Skry Bełchatów będzie łączył pracę w kadrze z funkcją w klubie.45-letni Nawrocki przygodę z piłką siatkową rozpoczął w Lechii Tomaszów Mazowiecki pod koniec lat 70. XX wieku. W barwach tego klubu grał do 1984 roku. Potem przez pięć lat występował w zespole AZS AWF Warszawa, a następnie powrócił do Tomaszowa. W 1991 roku był zawodnikiem Włocłavii. Przez kolejne dwa sezony ponownie reprezentował Lechię. Karierę zawodniczą zakończył w sezonie 2000/2001, grając w Skrze Bełchatów.

Pierwszą pracę szkoleniową podjął w Tomaszowie Mazowieckim, gdzie w miejscowej Lechii trenował juniorów. Po jego dowództwem młodzieżowa drużyna kilka razy awansowała do finałów mistrzostw kraju. Od 2001 roku był drugim trenerem. 9 stycznia 2009 rok podpisał 2-letni kontrakt na pracę w Skrze Bełchatów, gdzie zastąpił dotychczasowego szkoleniowca Daniela Castellaniego - nowo wybranego trenera kadry narodowej - którego był asystentem

http://www.sportowefakty.pl/siatkowka/2 … siatkarzy/

Offline

 

#127 03-02-2011 18:42:57

 Joao

Buntownik z wyboru

Zarejestrowany: 31-03-2010
Posty: 1600
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: Siatkówka

Nowym selekcjonerem kadry naszych siatkarzy został znany włoski trener Andrea Anastasi. Myślę, że to dobra decyzja.


Człowiek, jak każda małpa, jest zwierzęciem społecznym, a społeczeństwo rządzi się kumoterstwem, nepotyzmem, lewizną i plotkarstwem, uznając je za podstawowe normy postępowania etycznego. (Cień wiatru - Carlos Ruiz Zafon)

Offline

 

#128 03-02-2011 19:03:52

 metjuAR

User

Zarejestrowany: 24-07-2009
Posty: 1119
Ulubiony zawodnik: Rod

Re: Siatkówka

Jaaaaa, tego się nie spodziewałem. Byłem na 100% przekonany, że to będzie trener Polak.


249,5 km/h
30 singles titles
2007 Davis Cup

Offline

 

#129 03-02-2011 19:03:57

 Fed-Expresso

Masta

Zarejestrowany: 02-09-2008
Posty: 3056
Ulubiony zawodnik: Rafael "The Slice King" Nadal

Re: Siatkówka

Chyba najlepszy możliwy wybór, co nie zmienia faktu, że bardzo trudno będzie Włochowi podejmować suwerenne decyzje. PZPS zasadniczo nie różni się niczym od PZPN, po prostu system szkoleniowy wypracowany kilka lat temu daje w dalszym ciągu owoce i nieco zaciemnia obraz tej organizacji. Ponadto trudno porównywać ciężar "insfrastrukturalny" tych dwóch dyscyplin sportowych.

Offline

 

#130 08-03-2011 22:28:47

 Sempere

User

Zarejestrowany: 28-04-2010
Posty: 1139

Re: Siatkówka

Jastrzębski Węgiel awansował do Final Four Ligi Mistrzów! Polski zespół wygrał złotego seta z Noliko Maaseik 17-15, mimo iż przegrał wcześniejsze trzy partie.

Offline

 

#131 09-03-2011 19:59:07

 Sempere

User

Zarejestrowany: 28-04-2010
Posty: 1139

Re: Siatkówka

Niestety Skra odpadła z Ligi Mistrzów. Bełchatowianie co prawda wygrali 3-1 z Zenitem Kazań, ale niestety ulegli w złotym secie 11-15. Obecni mistrzowie Polski tylko 2 razy grali w Final Four, które odbywało się w Łodzi. W sportowej walce Skra dalej nie potrafi wywalczyć awansu do najlepszej czwórki w Europie...

Offline

 

#132 12-03-2011 22:05:49

 Sempere

User

Zarejestrowany: 28-04-2010
Posty: 1139

Re: Siatkówka

ZAKSA Kędzierzyn Koźle przegrała dzisiaj z Sisleyem 1-3 i złotego seta 11-15 w finale Pucharu CEV. Skoro mamy taką silną ligę to czemu przegrywamy najważniejsze mecze...? Trener Stelmach też mocno się pogubił i jedną z odpraw zakończył słowami: "Błagam was". Nie jest to najlepszy sposób motywacji w kryzysowym momencie spotkania... Zresztą wątpię, aby trener Krzysztof miał zbyt wielkie poważanie wśród graczy, skoro posługiwał się słowami, jakby nie ukończył podstawówki... Ja wiem, że trener nie musi być profesorem, czego przykładem był Kazimierz Górski. Jednakże jakieś minimum elokwencji powinien posiadać szkoleniowiec... A ponoć Stelmach był kandydatem na selecjonera...

Offline

 

#133 12-03-2011 23:15:36

 Serenity

User

4804501
Skąd: Zawoja
Zarejestrowany: 23-05-2009
Posty: 3753

Re: Siatkówka

Sempere napisał:

ZAKSA Kędzierzyn Koźle przegrała dzisiaj z Sisleyem 1-3 i złotego seta 11-15 w finale Pucharu CEV. Skoro mamy taką silną ligę to czemu przegrywamy najważniejsze mecze...?

Ponieważ najważniejsze mecze gramy z przedstawicielami z lig włoskiej i rosyjskiej, czyli lig silniejszych niż nasza.

Offline

 

#134 13-03-2011 22:27:15

 Sempere

User

Zarejestrowany: 28-04-2010
Posty: 1139

Re: Siatkówka

Serenity napisał:

Ponieważ najważniejsze mecze gramy z przedstawicielami z lig włoskiej i rosyjskiej, czyli lig silniejszych niż nasza.

Pokusiłem się o obliczenie bilansu pojedynków play-off i pojedynczych meczów w Final Four w ciągu ostatnich 3 sezonów z przedstawicielami wymienionych przez Ciebie lig. Wyszedł mi bilans 2-10 na niekorzyść naszych zespołów. Rozumiem, że we Włoszech i w Rosji grają dużo lepsi siatkarze, ale nie można aż tak często przegrywać. Jeśli tak dalej pójdzie to możemy jedynie fartem wygrać jakiś europejski puchar, napewno nie Ligę Mistrzów.

Offline

 

#135 27-03-2011 22:37:16

 Sempere

User

Zarejestrowany: 28-04-2010
Posty: 1139

Re: Siatkówka

Trentino Volley po raz 3 z rzędu zdobyło Ligę Mistrzów! Włoski zespół pokonał w finale 3-1 Zenit Kazań. W meczu o 3. miejsce Dynamo Moskwa wygrało w tym samym stosunku z Jastrzębskim Węglem. Polska ekipa przegrała w półfinale 0-3 z Trentino i występem w Final Four potwierdziła niesamowitą słabość naszych klubów w konfrontacjach z Rosjanami i Włochami. Może w przyszłym sezonie ta niesłychana niemoc zostanie wreszcie przełamana...?

Offline

 

#136 28-03-2011 14:47:18

 asiek

User

Zarejestrowany: 04-12-2008
Posty: 1694

Re: Siatkówka

Sempere napisał:

Może w przyszłym sezonie ta niesłychana niemoc zostanie wreszcie przełamana...?

Jak Włosi i Rosjanie zbojkotują FIVB to może

Offline

 

#137 28-03-2011 16:10:15

 Sempere

User

Zarejestrowany: 28-04-2010
Posty: 1139

Re: Siatkówka

Sprecyzuję swoją wypowiedź. Nie chodziło mi o to, że w przszłym roku polskie kluby będą jak na zawołanie wygrywać z ekipami z Rosji i Włoch. Miałem na myśli poprawienie koszmarnego bilansu 2-12 ostatnich 3 lat w pojedynkach z przedstawicielami tych lig. To może lepiej od razu oddajmy walkowerem mecze z herosami z Rosji i Włoch, skoro i tak przegramy? Oni są przecież niepokonani, najlepiej jeszcze będziemy im się kłaniać w pas i prosić o litość...

Ostatnio edytowany przez Sempere (28-03-2011 16:13:53)

Offline

 

#138 30-03-2011 17:39:57

 Joao

Buntownik z wyboru

Zarejestrowany: 31-03-2010
Posty: 1600
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: Siatkówka

Problem kadry: Anastasi nie powołał gwiazd. Na ich życzenie

Wlazły, Winiarski, Zagumny, Pliński, Świderski i Gacek. Tak mogłaby wyglądać podstawowa szóstka reprezentacji w 2011 roku. Niestety, to tylko lista wielkich nieobecnych Ligi Światowej.

O tym, że nowy selekcjoner reprezentacji Polski Andrea Anastasi nie powoła do składu na Ligę Światową kilku największych gwiazd, już w „Przeglądzie Sportowym" pisaliśmy. Dzisiaj możemy ujawnić szczegóły 25-osobowej listy, którą Włoch przesłał do Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Nie ma na niej aż sześciu zawodników, którzy w poprzednich sezonach byli filarami zespołu narodowego! Na liście nieobecnych znaleźli się: Mariusz Wlazły, Michał Winiarski i Daniel Pliński z PGE Skry Bełchatów oraz Paweł Zagumny, Sebastian Świderski i Piotr Gacek z ZAKS-y Kędzierzyn-Koźle.

Kar nie będzie?

Powołania Anastasiego to efekt kompromisu między nowym selekcjonerem i najważniejszymi zawodnikami reprezentacji, z którymi Włoch odbył rozmowy. Od Zagumnego, Wlazłego, Winiarskiego i Plińskiego następca Daniela Castellaniego usłyszał, że potrzebują odpoczynku po sezonie ligowym. - Nie chodzi tylko o ten rok. Mariusz i Michał od dłuższego czasu mają spore kłopoty zdrowotne, przeszli operacje i ciągle odczuwają skutki różnych urazów. Daniel nie pojechał na mistrzostwa świata z powodu kontuzji barku. Te problemy się nawarstwiają, kumulują. Nie ma czasu, by im zaradzić - tłumaczy prezes PGE Skry Bełchatów Konrad Piechocki.

Anastasi ze zrozumieniem podszedł do sytuacji Zagumnego i siatkarzy Skry. Nie wiadomo jak na nieobecność czołowych graczy zareagują działacze PZPS. - Jeśli ktoś nie zagra w Lidze Światowej, bo musi odpocząć, wyleczyć stare kontuzje, a potem wróci do kadry, jesteśmy w stanie to zrozumieć. Gorzej, gdy ktoś definitywnie mówi, że nie będzie występował w drużynie narodowej, bo ma ją w nosie. W takim przypadku zastanowimy się nad regulaminowymi możliwościami, łącznie z zabraniem licencji - grozi prezes PZPS Mirosław Przedpełski. Nazwisk nie podaje, ale nie jest tajemnicą, że najbardziej stanowczo gry w kadrze odmawia Wlazły.

- Skład, który wytypował Anastasi, nie został jeszcze przez nas zaakceptowany. Będziemy rozmawiali i z trenerem, i z zawodnikami. Być może do czwartku coś się zmieni - dodaje.

Wczoraj o powołaniach Anastasiego dyskutowano podczas zarządu PZPS, dzisiaj listę będzie analizował wydział szkolenia. Dopiero w czwartek szeroki skład zostanie wysłany do FIVB. Przed inauguracją Ligi Światowej lista zostanie ograniczona do 21 nazwisk.

Powołanie dla Gruszki

Kto zastąpi wielkich nieobecnych? Do kadry wraca Łukasz Żygadło, który został wyrzucony z reprezentacji po tym jak podczas ubiegłorocznej Ligi Światowej na antenie Polsatu skrytykował trenera Castellaniego. Żegnało go niesympatyczne oświadczenie pozostałych kadrowiczów. Jak koledzy przywitają teraz syna marnotrawnego? Czy Żygadło będzie prowadził grę biało-czerwonych, czy może Anastasi postawi na młodych Fabiana Drzyzgę i Grzegorza Łomacza?

- Rozmawiałem z trenerem, wyjaśniliśmy sobie wszystkie sprawy, ale nie chcę o tym dyskutować - ucieka od tematu rozgrywający Trentino Volley.

W zespole narodowym znalazło się także miejsce dla Piotra Gruszki, mimo że 33-letni atakujący po operacji barku od kilku tygodni odpoczywa od siatkówki. Anastasi nie powołał za to drugiego rekonwalescenta Sebastiana Świderskiego. - Być może będzie on uczestniczył w zgrupowaniu, ćwicząc z kolegami. Do Ligi Światowej nie został zgłoszony, żeby nie blokować miejsca innym. Jest mało prawdopodobne, żeby już za kilka tygodni wrócił do normalnej dyspozycji - mówi menedżer zawodnika Jakub Malke.

Odmłodzenie z przymusu

Niespodzianką jest brak powołania dla Piotra Gacka, który w ostatnich latach rywalizował o miano pierwszego libero z Krzysztofem Ignaczakiem. Anastasi obok „Igły" postawił na tej pozycji na młodych graczy: Pawła Zatorskiego i Damiana Wojtaszka.

Włoch z konieczności będzie musiał odmłodzić kadrę w Lidze Światowej i prawdopodobnie podczas wrześniowych mistrzostw Europy. Co z Pucharem Świata, który będzie pierwszą eliminacją do igrzysk olimpijskich? Ma w nim wystąpić Zagumny. Udział w tej listopadowej imprezie pozostałych wielkich nieobecnych stoi pod znakiem zapytania.

Kamil Drąg

http://www.sports.pl/Siatkowka/Wlazly-W … 1,892.html


Człowiek, jak każda małpa, jest zwierzęciem społecznym, a społeczeństwo rządzi się kumoterstwem, nepotyzmem, lewizną i plotkarstwem, uznając je za podstawowe normy postępowania etycznego. (Cień wiatru - Carlos Ruiz Zafon)

Offline

 

#139 14-07-2011 15:32:34

 Joao

Buntownik z wyboru

Zarejestrowany: 31-03-2010
Posty: 1600
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: Siatkówka

Warto też wspomnieć o sukcesach naszych siatkarzy plażowych. Para Grzegorz Fijałek - Marcin Prudel po serii dobrych występów awansowała na piąte miejsce w rankingu światowym. Oby tak dalej !


Człowiek, jak każda małpa, jest zwierzęciem społecznym, a społeczeństwo rządzi się kumoterstwem, nepotyzmem, lewizną i plotkarstwem, uznając je za podstawowe normy postępowania etycznego. (Cień wiatru - Carlos Ruiz Zafon)

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
przegrywanie kaset vhs warszawa worldhotels-in.com 马拉圭