* mtenis.pun.pl - forum tenisowe, Tenis ATP

mtenis.pun.pl - forum fanów tenisa ATP

  • Nie jesteÅ› zalogowany.
  • Polecamy: Gry

Ogłoszenie

Forum zosta³o przeniesione na adres: www.mtenis.com.pl

#41 01-09-2010 16:36:41

filip.g

User

Zarejestrowany: 05-05-2010
Posty: 338
Ulubiony zawodnik: Andy fucking Roddick

Re: US Open 2010

na onecie kto¶ napisa³ ¿e wyrostek... strach graæ w takiej temperaturze!!!

Offline

 

#42 01-09-2010 17:40:16

 jaccol55

Administrator

Zarejestrowany: 02-10-2008
Posty: 5307

Re: US Open 2010

Raddcik napisał:

Za godzinê (dwie) ten mecz powinien siê pojawiæ w archiwum Playera, obczai siê wtedy sytuacjê...

http://www.youtube.com/watch?v=LCGmImX-lkQ

Offline

 

#43 01-09-2010 17:59:04

 Raddcik

Come on Andy !

Zarejestrowany: 07-09-2008
Posty: 5229
Ulubiony zawodnik: Andy Roddick

Re: US Open 2010

jaccol55 napisał:

Raddcik napisał:

Za godzinê (dwie) ten mecz powinien siê pojawiæ w archiwum Playera, obczai siê wtedy sytuacjê...

http://www.youtube.com/watch?v=LCGmImX-lkQ

Dziêki

Gro¼nie to wygl±da³o, mam nadziejê ¿e ju¿ wszystko jest ok...


'03.07.2011 - Tennis Died' [*]

Offline

 

#44 02-09-2010 09:58:48

filip.g

User

Zarejestrowany: 05-05-2010
Posty: 338
Ulubiony zawodnik: Andy fucking Roddick

Re: US Open 2010

Nie wiem czy kto¶ ogl±da³ wczoraj spotkanie Venus Williams z Rebecc± Marino, ale mnie osobi¶cie ten mecz przywróci³ wiarê nie tylko w Amerykankê, ale w ogóle w WTA To by³ zdecydowanie najlepszy mecz kobiecy w tegorocznym US Open. Ta Marino to na prawdê wielki talent, rocznik dziewiêædziesi±ty, super serwis, dosyæ regularna, mocna gra. Wczoraj Kanadyjka stawi³a spory opór Venus i szczerze mówi±c, gdyby nie to, ¿e Venus rozegra³a najlepsze spotkanie chyba od Miami (lub Rzymu), to wcale nie by³bym pewien o wynik. Tyle, ¿e V zagra³ REWELACYJNIE, statystyka winners - UE to 24 - 12, nie chcê byæ z³o¶liwy, ale to ju¿ nawet Federer w finale w Toronto ten bilans mia³ ujemny. Kanadyjka wcale nie zosta³a w tyle, te¿ mia³a dodatni bilans co w WTA (dwie panie na plusie) jest bardzo rzadkie. Kolejna nietypowa sprawa to fakt, ¿e w ca³ym meczu, by³o tylko jedno prze³amanie, mimo ¿e panie nie operowa³y pierwszym serwisem na wysokim poziomie (obie poni¿ej 60%).

Strasznie siê podjara³em tym spotkaniem, taka Venus jest dla mnie najciekawsz± i najmilsz± do ogl±dania tenisistk± ze wszystkich. Media amerykañskie donosz±, ¿e Venus jest niezwykle zmotywowana w tym roku, ona musi czuæ swoj± szansê w tym turnieju. Jedyne czego siê bojê, to jeden s³abszy dzieñ w turnieju, nag³y mecz katastrofalny który pogrzebie szanse Amerykanki na dobry wynik. Ju¿ wielokrotnie siê zdarza³o, ¿e Williams gra³a dobrze w pocz±tkowych rundach turniejów wielkoszlemowych, robi³a wszystkim nadzieje (takie przypadki przede wszystkim pamiêtam z Asutralian Open), a potem przegrywa³a w bardzo z³ym stylu. Oby nie w tym roku!!!!

Offline

 

#45 02-09-2010 13:24:41

Davioz

User

Zarejestrowany: 10-04-2010
Posty: 232

Re: US Open 2010

Nie polega³bym na onecie Azarenka przed meczem upad³a na si³owni uderzaj±c sie w g³owê i ramie. Mia³a te¿ problemy ze wzrokiem. W szpitalu stiwerdzono u niej lekki wst±s mózgu.
A spekalucji jest du¿o, najczê¶ciej mówi siê o pêkniêciu woreczka ¿ó³ciowego.
aZarenka sama sobie winna. Wiosn± gra³a bodajze 4 czy 5 turnieji z niedoleczon± kontuzja, i podczas 3 meczów musia³a skreczowaæ. Tak samo wczoraj - czu³a siefatalnie na korcie - to czemu nie zrezygnowa³a od razu? Ta dziewczyna nie ma za grosz szacunku dla w³asnego zdrowia, w g³owie jej tylko kasa, bo po co by startowa³a nie pe³ni zdrowa? Siostry Williams gdy nie s± w pe³ni zdrowe, to nie zg³aszaj± siê nieraz do imprez obowi±zkowych, bo co im szkodzi zap³aciæ kilka tysiêcy. To nic w porównaniu z tym, ile one posiadaj± kasy. A sama Azarenka przecie¿ te¿ do ubogich nie nale¿y. Za jedn± pokazówkê dostaje wiêcej, ni¿ za zaplacenie kary za nie startowanie w obowi±zkowym turnieju. Bo która zawodniczka zdolna jest graæ z lekkim wstr±¶nieniem mózgu? To jest chore, co ta dziewczyna wyprawia.

Ostatnio edytowany przez Davioz (02-09-2010 13:25:54)

Offline

 

#46 03-09-2010 08:39:28

 Robertinho

Moderator

Zarejestrowany: 04-09-2008
Posty: 4674
Ulubiony zawodnik: Roger Federer forever

Re: US Open 2010

Isia przegra³a.   A mia³a turniej wygraæ, w gazecie napisali.

Offline

 

#47 03-09-2010 08:42:59

 DUN I LOVE

Ojciec Chrzestny

Skąd: Bia³ystok
Zarejestrowany: 15-08-2008
Posty: 13296
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: US Open 2010

Isia mia³a wielkiego pecha. Trafi³a na zawodniczkê bêd±c± w ¿yciowej formie, która mo¿ê przynie¶æ sukces w ca³ej imprezie. Gorzej trafiæ nie mo¿na. Ju¿ Venus w 1 rundzie by³aby ³atwiejsz± przeszkod±. Wielka szkoda


MTT - tytu³y (9)
2011: Belgrad, TMS Miami, San Jose; 2010: Wiedeñ, Rotterdam; 2009: TMS Szanghaj, Eastbourne; 2008: US OPEN, Estoril.
MTT - fina³y (8)
2011: TMS Rzym; 2010: Basel, Marsylia; 2009: WTF, Stuttgart, Wimbledon, TMS Madryt; 2008: WTF

Offline

 

#48 03-09-2010 12:33:23

Davioz

User

Zarejestrowany: 10-04-2010
Posty: 232

Re: US Open 2010

To nie pech zadecydowa³, ani ¿yciowa forma Peng (któr± przechodzila kilka lat temu, bo przecie¿ ostatnio grala w europejskich turniejach na prze³omie czerwca i lipca, gdzie odpadla z Sevastov± i Parr± Santonj±, a w 1r mêzczy³a siê z dzik± karta klasyfikowan± o kilkaset miej¶æ ni¿ej), tylko gra naszej wspania³ej Agusi. Radwa przebija³a, Peng koñczy³a i tak w kó³ko. Radwanska zagrala po prostu fatalnie, jak amatorka ze slabego ITFa. Co gorsza - Peng, ktory jeszcze 2 miesi±ce temu mia³a byæ w ci±¿y, nie zagra³a w cale dobrego spotkania. Od zawodniczki klasyfikowanej tak wysoka jak Radwañska spodziewa siê pogromu nad takimi zawodniczkami. A tak Aga pokaza³a tylko, jak± jest przebijaczk±. Nigdy nie podoba³a mi siê jej pasywna gra, w±tpie by spodoba³a siê kiedykolwiek i nadal uwa¿am, ¿e sklasyfikowana jest stanowczo za wysoko.

Offline

 

#49 03-09-2010 12:40:41

 DUN I LOVE

Ojciec Chrzestny

Skąd: Bia³ystok
Zarejestrowany: 15-08-2008
Posty: 13296
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: US Open 2010

Davioz, ironizowa³em.


MTT - tytu³y (9)
2011: Belgrad, TMS Miami, San Jose; 2010: Wiedeñ, Rotterdam; 2009: TMS Szanghaj, Eastbourne; 2008: US OPEN, Estoril.
MTT - fina³y (8)
2011: TMS Rzym; 2010: Basel, Marsylia; 2009: WTF, Stuttgart, Wimbledon, TMS Madryt; 2008: WTF

Offline

 

#50 03-09-2010 12:45:21

 Robertinho

Moderator

Zarejestrowany: 04-09-2008
Posty: 4674
Ulubiony zawodnik: Roger Federer forever

Re: US Open 2010

DUN I LOVE napisał:

Davioz, ironizowa³em.

Wiesz, tym razem wznios³e¶ siê na wy¿yny, a znany jeste¶ ze ¶miertelne powagi, nie ka¿dy zna Twoje drugie oblicze.

Offline

 

#51 03-09-2010 12:45:42

Davioz

User

Zarejestrowany: 10-04-2010
Posty: 232

Re: US Open 2010

A ja oczywi¶cie zroumia³em... xDDD
Mimo wszystko... zagra³a fatalnie

Offline

 

#52 03-09-2010 14:03:58

filip.g

User

Zarejestrowany: 05-05-2010
Posty: 338
Ulubiony zawodnik: Andy fucking Roddick

Re: US Open 2010

Ja pamiêtam jak Clijsters kiedy¶ powiedzia³a, ¿e Peng to ulepszona, chiñska wersja Moniki Seles No có¿, turniej wiele na pora¿ce Agnieszki nie straci³, szczególnie, ¿e imponuje inna ,,Polka'', Karolina Wo¿niacka . Rozkrêca siê chyba równie¿ Sharapova, która oprócz dobrej gry zaprezentowa³a...siebie - w eleganckim wydaniu

Ciekawym wydarzeniem by³ te¿ mecz Jankoviæ - Luciæ. Marijana stawi³a ogromny opór Serbce. Z drugiej strony je¶li kto¶ siê wg³êbi³ w biografiê Chorwatki i zobaczy ¿e jest to pó³finalistka Wimbledonu '99, kto¶ kto w wieku 14 lat wygra³ dwa turnieje wielkoszlemowe juniorek a swój pierwszy turniej wygra³ w debiucie, to problemy Jankoviæ ju¿ tak nie dziwi±. Szkoda mi Chorwatki, zwa¿ywszy na to, ¿e uwielbiam takie powroty wielkich niespe³nionych talentów z przesz³o¶ci (jak np. Dokiæ w Australii w zesz³ym sezonie)

Ostatnio edytowany przez filip.g (03-09-2010 14:57:47)

Offline

 

#53 03-09-2010 21:57:02

 Robertinho

Moderator

Zarejestrowany: 04-09-2008
Posty: 4674
Ulubiony zawodnik: Roger Federer forever

Re: US Open 2010

Ana trochê mêczy³a siê w pierwszym secie, potem ju¿ spacer; niby nic nadzwyczajnego, ale kilka forhendów z zupe³nie innego wymiaru. Wielka szkoda, ¿e tak wcze¶nie wpada na Kim.

Offline

 

#54 04-09-2010 08:01:15

 jaccol55

Administrator

Zarejestrowany: 02-10-2008
Posty: 5307

Re: US Open 2010

Ana Ivanovic is shining again

I've really enjoyed watching Ana Ivanovic's wins in the opening rounds of the US Open.

Knowing how much the young Serb has struggled lately, I'm sure she's deeply enjoying the rediscovery of the style of play that previously led her to the number one ranking spot.

But we mustn't get too enthusiastic too soon. Ana is still recovering; she's got a long way to go, considering how much her game has suffered over the past couple of years.

Two years of doubts have seen her fall from number one to 80 in the rankings.

But, more than that, it was the loss of her automatic game and confidence that led to huge pressure upon her which inhibited her ability to think clearly.

Because of that she made the wrong choices. Fear is a bad advisor: it makes you search for miracles, think short-term and wait for the magic wand of a coach.

Ana has switched coaches many times in those past few years. And the results each time have been considered disappointing.

However a player should be looking at their whole potential on a long-term basis. She needed building back up from scratch, but was not calm enough and so desperately sought someone who could solve her issues quickly.

Each coach comes with a project, with technical viewpoints and with a different speech to the last one. Ana has tried to adjust some things and as a result lost a bit more of what made her the player she was.

And she arrived at a dead end.

But then she started to work with Heinz Gunthardt, a decision that allowed her to start rediscovering her game.

This coach has the huge advantage of having worked for years with the great Steffi Graf. He has nothing more to prove - and so can share his confidence with the Serb.

On top of that Ana's style of play is fairly similar to the German champion and Heinz will use it in order to help Ana find a way to get the best out of her abilities.

Ivanovic has built her game around a big serve, a strong forehand hit at its maximum and footwork that allows her to turn around her backhand. But when doubts came into her game, she lost all her weapons.

Gunthardt's first task has been to help her trust her serve again. And we can see that so far at Flushing Meadows - it's working pretty well. She's getting more first serves in and at a sufficient speed to collect many winners and aces. And, more importantly, that serve gives her the chance to be aggressive as soon as the second shot.

The only issue remaining on serve is her toss, which is still really unsteady and each time she has to adjust.

Furthermore, Ana urgently needs perfect footwork: if she can become punchy on the first two steps she can turn around her backhand to use a forehand. When she's playing it in that position, this shot becomes even more efficient, exactly like Steffi at her best.

Her forehand remains her biggest strength. These past two years, it wasn't hurting opponents as before and Ana was making many unforced errors on this side. She needed to loosen a bit on the motion so she could hit the ball more cleanly. Once this work is done, Ana can hit as hard as she wants to.

Her backhand has always been the weak part of her game. She doesn't really trust that shot because she lacks feeling and timing. She often plays open-stance backhands, with body weight backwards and then she uses her torso turn more than her racquet to give speed to the ball, and that explains the lack of feeling.

Rather than starting complicated technical work on this problem, it has obviously been decided to work on the strategy. Ana is now using the court way better with this shot so she makes her opponent play in a zone where she can then turn on her forehand.

You work daily to put your game into shape but in competition it doesn't always work, because with the pressure shots in development can disappear. And then one day when you're totally not waiting for it, everything falls into place.

In Cincinnati, Ana did battle with Azarenka. She was a set and a break down and didn't seem to have any solution. And then came the miracle: she won the second set in a tiebreak and her game came together again.

The following matches have confirmed it because she went to the semi-final in Cincy and now in New York she's made a really strong start. She's played three great matches and is obviously taking pleasure in playing.

She'll now play against defending champion Kim Clijsters in the fourth round, a match where she'll have absolutely nothing to lose.

http://uk.eurosport.yahoo.com/tennis/pa … ticle/335/

Offline

 

#55 04-09-2010 11:44:35

filip.g

User

Zarejestrowany: 05-05-2010
Posty: 338
Ulubiony zawodnik: Andy fucking Roddick

Re: US Open 2010

Robertinho napisał:

Ana trochê mêczy³a siê w pierwszym secie, potem ju¿ spacer; niby nic nadzwyczajnego, ale kilka forhendów z zupe³nie innego wymiaru. Wielka szkoda, ¿e tak wcze¶nie wpada na Kim.

Ivanoviæ na tle Clijsters, nierównej Sharapovej, o Jankoviæ ju¿ nie wspominaj±c robi bardzo dobre wra¿enie. W pierwszym secie faktycznie by³o ciê¿ko, ale to g³ównie za spraw± zaskakuj±co dobrej gry Razzano. Je¿eli Ana dalej bêdzie poprawia³a swoj± grê w takim tempie, to jesieñ mo¿e nale¿eæ do niej. I fakt, szkoda ¿e wpada na Clijsters, bo ona naprawdê mo¿e wygraæ z Belgijk±.

Offline

 

#56 04-09-2010 12:07:21

 Robertinho

Moderator

Zarejestrowany: 04-09-2008
Posty: 4674
Ulubiony zawodnik: Roger Federer forever

Re: US Open 2010

Ja nie podchodzê tak optymistycznie do formy Any; znaczy siê, s± ju¿ nie tylko przeb³yski, ale i ca³e sekwencje przyzwoitej gry, jednak jakie¶ to ci±gle niepewne i rozedrgane, zw³aszcza serwis wygl±da, jakby zaraz mia³ na powrót popa¶æ w rozsypkê. Bior±c pod uwagê do¶æ upierdliwy styl gry Kim i jej ogromna determinacjê, jako¶ ciê¿ko mi sobie wyobraziæ wygran± Any, chyba ¿e bêdzie naprawdê regularnie trafiæ agresywnymi zagraniami.

W ogóle dziwnie siê to u³o¿y³o, Ivanovic-Clijsters i Szarapowa-Wo¼niacki, to wygl±danie niemal jak mecze o tytu³, chyba ¿e Venus zaszaleje, w Dementev± nie wierzê, mo¿e Franka znowu z czym¶ wyskoczy?

Ostatnio edytowany przez Robertinho (04-09-2010 12:08:20)

Offline

 

#57 04-09-2010 12:31:19

filip.g

User

Zarejestrowany: 05-05-2010
Posty: 338
Ulubiony zawodnik: Andy fucking Roddick

Re: US Open 2010

^^ Franka gra dobry tenis jak na razie. Wczoraj z Bondarenko chwilami gra³a jak w Roland Garros Szczególnie ta pi³ka a'la Sabatini Dementieva?? Oby nie, chocia¿ znacznie poprawi³a serwis, wspó³praca z nowym trenerem procentuje. Faktycznie te dwa mecze IV rundy mog³yby byæ dwoma pó³fina³ami i wszyscy pewnie byliby zadowoleni. Dla mnie jednak Wo¼niacka bêdzie nieosi±galna dla Sharapovej, ale obym siê myli³. Zobaczymy co ze Stosur i Pavliuczenkov±, obie panie graj± bardzo dobrze w Nowym Jorku.

Offline

 

#58 04-09-2010 19:24:51

filip.g

User

Zarejestrowany: 05-05-2010
Posty: 338
Ulubiony zawodnik: Andy fucking Roddick

Re: US Open 2010

Panie Sharapova i Wo¼niacka doskonale wywi±za³y siê z obowi±zku budowania przedmeczowego napiêcia. Rosjanka straci³a zero a Dunka jednego gema w swoich pojedynkach trzeciej rundy. Szykuje siê epicki mecz

Offline

 

#59 04-09-2010 20:43:03

 asiek

User

Zarejestrowany: 04-12-2008
Posty: 1694

Re: US Open 2010

Dwie najdaremniejsze zawodniczki jakie ¶wiat tenisowy widzia³. Poza urod± nie prezentuj± nic co przypad³oby mi do gustu.

Offline

 

#60 04-09-2010 20:57:16

 Robertinho

Moderator

Zarejestrowany: 04-09-2008
Posty: 4674
Ulubiony zawodnik: Roger Federer forever

Re: US Open 2010

W pierwszym meczu dnia Kim z An±, w nocnej Stosur z Dementev±, chyba kto¶ siê gorzej czuje. No, ale przynajmniej siê cz³owiek wy¶pi.

Ostatnio edytowany przez Robertinho (04-09-2010 20:57:48)

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.043 seconds, 7 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
https://www.ehotelsreviews.com/jaco-cr--1107579-ca