Montpellier To Host ATP World Tour 250 Event

Montpellier, one of the fastest-growing cities in France over the past 25 years, will host an ATP World Tour 250 tennis tournament for the first time in late October of this year. The indoor hard court event, which has relocated from Lyon, will be played in a new multi-purpose venue called the ARENA, which has a total capacity of 14,000 and seating for 7,500 during the tournament. The stadium will be completed by September, ahead of the tournament, which will be staged 25 October to 31 October.

Just 10 kilometres from the Mediterranean coast in the country’s south, Montpellier is the eighth-biggest city in France with a metropolitan population of more than 500,000.

ATP CEO, Europe, Laurent Delanney, said: “The ATP World Tour showcases the world's best players in the most beautiful cities and venues around the world. We are delighted that one of our tournaments now will be played in the magnificent ARENA stadium in Montpellier. We also would like to thank the city of Lyon for its role in hosting this important event on the indoor circuit since 1987.”

Patrice Dominguez, former French No. 1 and National Technical Director at the French Tennis Federation, who has directed tournaments in Monte-Carlo, Toulouse and Metz, will be the Tournament Director in Montpellier.

http://www.atpworldtour.com/News/Tennis … ament.aspx

Przyczyny nie sÂą zbyt waÂżne, pytanie, jak odbiĂŚ siĂŞ z tego dna. Pal licho ten Roland Garros, byle udaÂło siĂŞ nie skompromitowaĂŚ na Wimbledonie.

Fed-Expresso napisał:

pytanie, jak odbiĂŚ siĂŞ z tego dna.

WystÂąpic w turnieju, w ktĂłrym wystĂŞpuje jeszcze zwiĂŞkszona motywacja i, w ktĂłrym Âżeby przegrac trzeba trafic na rywala, ktĂłry wytrzyma dÂłuÂższy dystans i wykaÂże siĂŞ twardymi cojones. Tylko tyle i aÂż tyle. Na stale wysoka formĂŞ i poziom koncentracji liczyc nie ma co i kaÂżdy to chyba wie.

A z tÂą kompromitacjÂą w Wimbledonie to grubo, nawet jak na Ciebie

Motywacji nie ma i nie bêdzie.Teraz najwa¿niejsza jest rodzina.Roger po pierwsze swoje lata ma,a po drugie wygra³ wszystko co chcia³.Pewnie pojawia siê ju¿ u niego ta œwiadomoœÌ,¿e niebawem bêdzie trzeba ust¹piÌ m³odszym miejsca.Ale mimo wszystko w szlemach nadal bêdzie mocny.W tamtym sezonie równie¿ mu nie sz³o w mniejszych turniejach ni¿ szlemy (wyj¹tki Madryt i Cincy).

Gdyby Rafa wygraÂł USO w 2008 roku gdy byÂł na fali,to motywacja teÂż byÂłaby mniejsza.Teraz po prostu Hiszpan wszystko robi by USO wygraĂŚ.Dlatego nie eksploatuje siĂŞ na wiosnĂŞ,jak w poprzednich latach.Sam zainteresowany przekonuje Âże najbardziej chciaÂłby po raz drugi wygraĂŚ Wimbledon,ale w moim odczuciu jego celem jest triumf na Flushing Meadows.

To ¿e teraz stawiacie Nadalowi cel jakim jest USO to wg mnie bezsens. Moim zdaniem jego priorytetem na ten sezon jest odzyskanie Pucharu Muszkieterów i pokazanie swoj¹ gr¹ ¿e wraca do czo³ówki. Jest teraz œrodek sezonu ziemnego, a przecie¿ wszyscy wiemy ¿e to czasy Nadalowe. Co innego amerykaùskie lato czy Wimbledon. Nadal nie jest tym samym cz³owiekiem co dwa lata temu, a pokaza³ to w marcu. Zmiana na dodatek nawierzchni z wolnej jak¹ jest ceg³a na szybk¹ (trawa czy beton) to trudne zadanie. Nadal nie da rady za nic w œwiecie wywalczyÌ tytu³u na USO. Mo¿e mu siê to uda jak Federer zakoùczy karierê oraz bêdzie mia³ szczêœcie w losowaniach, bo pora¿ki z takimi drwalami jak CiliÌ, czy del Potro (oby wróci³ do gry) jest wielce prawdopodobna. Na dodatek osoby co czuj¹ siê œwietnie na hardzie jak Roddick oraz Murray to równie¿ gracze którzy sprawiaj¹ Hiszpanowi wielkie problemy i mu nie le¿¹.

A co do Rogera to zapewniam ¿e na szlemy siê wyrobi. RG w tym roku raczej nie obroni, dobrze by by³o jakby doszed³ do pó³fina³u. Na Wimblu to znów bêdzie niebezpieczny. On po prostu czuje t¹ nawierzchniê i nawet w mizernej dyspozycji taki Nadal bêdzie wielce prawdopodobne ¿e z nim przegra. Sami dodatkowo Federeœci mówiliœcie ¿e marcowe Mastersy aby odbêbniÌ, a na dodatek wiecie ¿e Federer nie jest specem od ceg³y. Macie obawy - ok, ale czêœÌ z Was za bardzo marudzi ¿e ju¿ nic nie bêdzie. Nie jestem fanem Szwajcara ale widzia³em "parê" jego meczów i jeszcze mo¿na œmia³o powiedzieÌ ¿e on szlemy jakieœ wygra.

Nadal raczej zdobĂŞdzie RG. ChociaÂż ja nie byÂłbym co do tego taki pewny. JeÂśli Nadalowi przydaÂży siĂŞ jakiÂś sÂłabszy mecz , jak w tamtym roku z Soderlingiem , a jego przeciwnik bĂŞdzie dobrze dysponowany to kto wie. Problemem jest niestety brak odpowiedniej klasy rywali w dobrej formie, a tych wykluczyÂły kontuzje  i sÂłabsza forma. MoÂże tak jak w tamtym roku pojawi siĂŞ jakiÂś zawodnik z drugiego szeregu (np. Gulbis), ktĂłry zatrzyma majÂącego sÂłabszy dzieĂą Nadala. ChoĂŚ wydaje siĂŞ to maÂło prawdopodobne,  nie moÂżna tego wykluczyĂŚ.

Ostatnio edytowany przez Joao (12-05-2010 16:24:17)

No tylko, ¿e Nadal z tamtego okresu a obecny, pod wzglêdem wytrzyma³oœci, to dwa ró¿ne œwiaty.
Ja nie pamiĂŞtam, Âżeby przed sezonem 2010 on umieraÂł w 3 secie jakiegoÂś turnieju na hard, gdzie wczeÂśniej nie straciÂł Âżadnej partii.
To samo tyczy siĂŞ AO, dwie 4-setĂłwki i Rafa fizycznie leÂży.

A co siĂŞ dzieje teraz? Ja nie twierdzĂŞ, Âże dopadÂł go kryzys porĂłwnywalny z tym co siĂŞ dziaÂło przed rokiem, ale obniÂżka jakoÂści gry w porĂłwnaniu z Monte Carlo jest drastyczna.
Nie moÂżna patrzeĂŚ na Hiszpana miarÂą tego jaki byÂł wczeÂśniej, a tym, jak prezentuje siĂŞ on i jego ciaÂło teraz.

Ale z jak¹ bied¹ on tam siê mierzy³... Gulb cokolwiek gra³ i ju¿ by³a walka ostra. Ale faktem jest, ¿e jest bitym faworytem niezale¿nie od formy, bo wiêkszoœÌ potencjalnych pogromców, albo przynajmniej "zamêczaczy" powali³y kontuzje i alergie, albo s¹ bez formy. A w ogóle to chyba trzeba przenieœÌ ostatnich kilka postów do klej kort s³ing.

Ostatnio edytowany przez Robertinho (12-05-2010 16:13:32)

Ja bym sie nie zdziwil gdyby Murray z czyms wyskoczyl. Bo to zawodnik nieobliczalny, wiec nic nie wiadomo. Ale clay to nie jego rejony, wiec byc moze sie myle. Zdecydowany faworyt do triumfu na RG jest jeden, jest nim oczywiscie Rafa, a pretendentow caly czas brakuje. Federer pewnie sie obudzi, cos tam pogra, ale pytanie, na jak dlugo to starczy, no i czy zdola zaskoczyc Rafe. Soda raczej finalu nie obroni, Gulbis jest za to w formie, ale szlem to gra na co najmniej 3 sety, wiec wydaje mi sie, ze ten zawodnik polegnie w ktorejs fazie. Wszystko zalezy od drabinki. A forme danych graczy bedzie mozna dopiero okreslic po Madrycie. Wtedy bedzie jasne, czy Roger sie rozkreca no i jak z wytrzymaloscia i efektywnoscia Rafy. Moze jeszcze ktos nas zaskoczy.

Ostatnio edytowany przez Jules (12-05-2010 17:39:17)

Wayne Odesnik zdyskwalifikowany na dwa lata

Amerykanin Wayne Odesnik zostaÂł zdyskwalifikowany na dwa lata za zÂłamanie przepisĂłw antydopingowych - poinformowaÂła w ÂśrodĂŞ MiĂŞdzynarodowa Federacja Tenisowa (ITF).

24-letniego tenisistĂŞ nie przyÂłapano na stosowaniu dopingu, lecz uznano winnym "posiadania zabronionych substancji bez celu terapeutycznego".

W styczniu Amerykanin zosta³ zatrzymany po wwiezieniu do Australii ludzkiego hormonu wzrostu (HGH), który znajduje siê na liœcie zakazanych œrodków. W jego baga¿u znaleziono osiem fiolek zawieraj¹cych po szeœÌ miligramów HGH. Mia³o to miejsce na dwa tygodnie przed rozpoczêciem wielkoszlemowego Australian Open.

W kwietniu ITF tymczasowo zawiesiÂła Odesnika i zabroniÂła startĂłw w jakichkolwiek turniejach. Tenisowa federacja jest sygnatariuszem kodeksu ÂŚwiatowej Agencji Antydopingowej (WADA), zgodnie z ktĂłrym przewidziana jest dwuletnia dyskwalifikacja nie tylko za zaÂżywanie, ale i za samo posiadanie zabronionych substancji.

Dyskwalifikacja sklasyfikowanego ostatnio na 114. pozycji w rankingu Âświatowym tenisisty biegnie od 29 grudnia 2009 roku.

- Wszystkie wyniki, punkty ATP oraz nagrody finansowe zdobyte przez niego po tym terminie zostaÂły anulowane - napisano w oÂświadczeniu ITF. W tym okresie Odesnik pokonaÂł m.in. Jerzego Janowicza w pierwszej rundzie turnieju ATP Tour w Houston

http://www.sportowefakty.pl/tenis/2010/ … -dwa-lata/