A o serialach teÂż tutaj moÂżna czy to temat o wyÂższej twĂłrczoÂści ?

Btw ale ¿eœ wstêpniaczka trzasn¹³, a¿ szczena opad³a

Robertinho napisał:

A wstĂŞpniaczek uwaÂżam udaÂł mi siĂŞ wyjÂątkowo, jeden z moich najlepszych.

Taa, zwÂłaszcza po ostatniej edycji

Ja niestety podzielĂŞ siĂŞ smutnÂą informacjÂą.
Ci¹gle nie mogê dojœÌ do siebie po tragicznej œmierci 28-letniego Heatha Ledgera, obiecuj¹cego australijskiego aktora, który zmar³ w lutym wskutek przypadkowego przedawkowania leków.
By³ to mój ulubiony aktor, charyzmatyczna i "stylowa" postaÌ. Tak mi siê przypomnia³o, bo ostatnio widzia³em na TVP 1 Jego g³ówn¹ rolê w "Casanovie".

Ulubieni aktorzy:
1) Heath Ledger [*]
2) Wesley Snipes
3) Steven Seagal
4) Tom Hanks
5) Jim Carey

Ulubiony film - brak, a moÂże inaczej - jest ich tysiÂące

Jan Machulski nie Âżyje, zmarÂł dziÂś wa Warszawie na zawaÂł serca, miaÂł 80 lat.

[']

O Pearl Harbour s³ysza³em legendy (tj o tym filmie ). Moja ciocia, mama, babcia, kole¿anki p³aka³y na tym. Ja nie, ale jestem wci¹¿, mimo up³ywu czasu, pod wra¿eniem tej piêknej ballady Faith Hill.

Co do filmów godnych polecenia to dorzucê A Walk to Remember - Szko³a UczuÌ. Genralnie jestem fanem amerykaùskich filmów romantycznych i wydawa³o mi siê, ¿e to bêdzie kolejna tego typu produkcja.By³em w szoku, kiedy Go obejrza³em do koùca, p³acz¹c w trakcie. Brat obejrza³ to póŸniej i ogl¹da³ z 10 razy. A gdy mama go zobaczy³a to rycza³a jak ma³o kiedy.

Tak sobie myÂślaÂłam zawsze, Âże za duÂżo jest filmĂłw na Âświecie aby mĂłc wybraĂŚ ten jeden jedyny ktĂłry jest naj. Ale mam !! Jest taki film dla mnie ktĂłry deklasuje absolutnie wszystkie inne. To "Love actually". Jest w nim wsio co cieszy i sprawia, Âże czÂłowiek uÂśmiecha sie tak o ! Polcam

Michael Clayton - bardzo dobry film. Polecam szczegĂłlnie Dawidowi przyszÂłemu prawnikowi, chyba Âże coÂś siĂŞ zmieniÂło

No to mo¿e i ja siê wypowiem. W swoim ¿yciu obejrza³em sporo filmów. Jedne by³y lepsze, inne gorsze. W zasadzie nie bêdê siê rozwija³ na temat filmów, które lubiê itd. bo wypisanie chocia¿ po³owy filmów zajê³oby mi kilka godzin. Muszê przyznaÌ, ¿e uwielbiam fantastykê (nie myliÌ z Sci-Fi), po prostu od czasu do czasu fajnie jest siê przenieœÌ do innego œwiata, takiego wyœnionego. Szkoda, jedynie, ¿e dobre filmy fantasy, s¹ robione rzadko, 1-2 filmy na rok. Jeœli, chodzi o fantastykê, to moim ulubionym filmem, jest W³adca Pierœcieni, po obejrzeniu którego sta³em siê wielkim fanem powieœci Tolkiena. Dlatego czekam ze zniecierpliwieniem, na "Hobbita, czyli tak i z powrotem", którego cz.1 ma siê siê ukazaÌ latem przysz³ego roku.

Co do ostatniej czêœci Bonda, o której siê tak rozpisywaliœcie wczeœniej. Jak dla mnie kompletnie nieudana czêœÌ, zaryzykujê nawet stwierdzenie, ¿e najgorsza z ca³ej serii. Nie rozumiem, dlaczego nie zrobili klona Casino Royale. Ten film ogl¹da³em z takim samym wielkim zaciekawieniem od pierwszej do ostatniej minuty. Wszystko by³o zrównowa¿one, w¹tek mi³osny, akcja i brutalnoœÌ. Jak dla mnie to by³a rewelacja, ju¿ dawno nie widzia³em, ¿adnego filmu na takim poziomie, w zasadzie to mo¿e nigdy? Co nie zmienia faktu, ¿e po obejrzeniu Quantum, by³em bardzo zawiedziony. Przed obejrzeniem, nie wierzy³em temu co mówi¹ inni, bo Casino, te¿ mia³ z³e noty co od niektórych, jednak okaza³ siê strza³em w "10" wed³ug mnie. A pan Craig w Casino by³ wyj¹tkowy wrêcz, w drugiej czêœci ta magia zanik³a. Pewnie zaraz odezw¹ siê g³osy, ¿e Brosnan by³ super, mo¿e i by³, ale twierdzê od dawna i twierdzê nadal, ¿e tamten film to by³a jedna wielka bajka, a scenariusza to tam praktycznie nie by³o. Liczy³y siê wy³¹cznie "zabawki Bonda". Taki Bond mi nie odpowiada³, ot taka bajka dla doros³ych. A Casino Royale pokaza³o klasê i udowodni³o, ¿e film z nazw¹ "007" w tytule mo¿e mieÌ znowu scenariusz i to jaki! Zobaczymy co poka¿¹ w kolejnej czêœci, czekam na ten moment z nadziej¹, ¿e zmieni¹ nieco kierunek obranej drogi.

Chcia³em siê jeszcze odnieœÌ do Oscarów '09. Zaskoczy³ mnie werdykt jury, przed rozdaniem statuetek, myœla³em, ¿e Slumdog, nie ma czego szukaÌ, w walce z Benjaminem czy Frost'em/Nixon'em. Nie wierzy³em, ¿e zarozumiali Amerykanie, przyznaj¹ Milionerowi statuetkê za najlepszy film, bo nie ma w nim gwiazd ani nie jest nakrêcony z takim rozmachem jak pozosta³e filmy. A jednak! Bajkowa opowieœÌ, niczym wyœniona, nie robiona za wielk¹ kasê, odnios³a olbrzymi sukces i co wa¿ne zas³u¿ony. Warto dodaÌ, ¿e w tym roku rywalizowa³y ze sob¹ filmy naprawdê œwietne. Od dawna rywalizacja nie by³a tak zaciêta. Jak sobie pomyœle, ¿e taki Babel walczy³ o statuetkê dla najlepszego filmu kilka lat temu, to nie wierzê po prostu. Mam nadziejê, ¿e rywalizacja za rok bêdzie sta³a na takim samym, jak nie wy¿szym poziomie!

+ Âświetna muzyka

Skoro ju¿ tu jestem, muszê wspomnieÌ o filmie który ostatnio w koùcu uda³o mi siê znaleŸÌ, a raczej zamówiÌ w Empiku po d³ugich poszukiwaniach. Mówiê o filmie pt 'Ch³opiec z latawcem' , pana Marc'a Forster'a, re¿ysera Marzyciela czy choÌby ostatniego Bond'a. Film jest najbardziej wzruszaj¹cym dramatem jaki mia³am okazjê ogl¹dn¹Ì, rzecz jasna po wczesniejszym przeczytaniu ksi¹¿ki, która jak to w 90% bywa jest znacznie lepsza. Œwietne zdjêcia, œwietnie zrealizowany scenariusz, po prostu film godny uwagi. Krótko streszczaj¹c, przygoda dwóch ch³opaków, przyjació³ których oddziela od siebie pewien incydent z przesz³oœci, z których jeden z nich pope³nia niewybaczalny dla ich przyjaŸni b³¹d. Jeden z nich ginie, drugi szuka jego syna, nastepnie go adoptuje i tak dalej . Ogólnie genialne dialogi, genialny dobór aktorów. Naprawdê, naprawdê polecam, oczywiœcie po wczesniejszym przeczytaniu ksi¹¿ki

Ostatnio edytowany przez aÂś (08-04-2009 18:54:54)

Kocham kino Tarantino. Cenie Davida Lyncha, Finchera, Aronofsky'ego i Allena.
Jezeli mam wybrac jeden ulubiony film, czego zrobic sie nie da, no ale ok, niech bedzie Pulp Fiction.
Z aktorow to chyba raczej Sean Penn za "I am Sam", "21 grams" i "Milka", no i Al Pacino.
A serial to of course "Californication"